Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 636/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lipca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA Ewa Stefańska (spr.)

Sędziowie: SA Małgorzata Kuracka

SA Agata Zając

Protokolant: Izabela Nowak

po rozpoznaniu w dniu 14 lipca 2016 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa J. K.

przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 21 stycznia 2015 r.

sygn. akt XX GC 1249/13

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od J. K. na rzecz (...) Bank (...) S.A. w W. kwotę 2 700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt VI ACa 636/15

UZASADNIENIE

Powód J. K. wnosił o zasądzenie od pozwanego (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. na jego rzecz kwoty 150.291 zł wraz z ustawowymi odsetkami. Jako podstawę faktyczną roszczenia wskazał okoliczność wadliwego wykonania przez pozwanego łączącej strony umowy o telefonicznym składaniu dyspozycji we wtórnym obrocie obligacjami za pośrednictwem (...), polegającego na przyjęciu i zrealizowaniu ustnej dyspozycji powoda zakupu (...) obligacji serii (...) wyemitowanych przez (...) S.A. z siedzibą w P., pomimo podania przez niego nieświadomie błędnego hasła. Zdaniem powoda ponieważ zgodnie z umową podanie prawidłowego hasła było warunkiem niezbędnym do zawarcia umowy nabycia obligacji, niezrealizowanie przez niego tego warunku powinno skutkować nie zawarciem umowy nabycia obligacji. Tymczasem pozwany naruszył łączącą strony umowę i w sposób bezprawny doprowadził do zawarcia umowy nabycia obligacji, czym wyrządził powodowi szkodę majątkową polegającą na utracie możliwości wolnego dysponowania przez niego środkami pieniężnymi zgromadzonymi na rachunku bankowym. Jako podstawę prawną roszczenia powód wskazał art. 471 k.c. Wysokość dochodzonego odszkodowania powód określił jako różnicę między kwotą 503.361 zł wydatkowaną na zakup obligacji a kwotą 353.070,40 zł uzyskaną z tytułu ich sprzedaży osobie trzeciej.

Pozwany (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wnosił o oddalenie powództwa podnosząc, że pomimo podania nieświadomie wadliwego hasła, powód chciał nabyć te obligacje, a więc jego oświadczenie woli w tym zakresie nie było dotknięte wadą. Powód czuł się właścicielem nabytych obligacji, skoro następnie zbył je na rzecz osoby trzeciej. Ponadto powód złożył pozwanemu na piśmie oświadczenie, że zrzeka się roszczeń wobec Banku pod warunkiem zawieszającym, iż nabywca dokona zapłaty za obligacje, przy czym przedmiotowa zapłata nastąpiła.

Wyrokiem z dnia 21 stycznia 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo w całości.

Wyrok Sądu Okręgowego został wydany w oparciu o poniższe ustalenia faktyczne i rozważania prawne.

W dniu 16 maja 2008 r. J. K. zawarł z (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. „Umowę o telefonicznym składaniu dyspozycji we wtórnym obrocie obligacjami za pośrednictwem (...). W § 8 umowy strony postanowiły, że dyspozycja składana przez inwestora telefonicznie musi zawierać hasło, składające się z co najmniej sześciu znaków, o treści „ (...)”. Integralną częścią umowy był „Regulamin emisji i obrotu obligacjami za pośrednictwem (...) Bank (...) S.A.”. Zgodnie z treścią § 8 ust. 4 regulaminu, warunki realizacji dyspozycji składanej z wykorzystaniem telefonu uzgadniane są pomiędzy dealerem i składającym dyspozycję za pośrednictwem telefonu na zasadach określonych w umowie o telefonicznym składaniu dyspozycji we wtórnym obrocie obligacjami za pośrednictwem (...). Jedynym, wyłącznym i zupełnym dowodem zawarcia transakcji w obrocie wtórnym przy wykorzystaniu telefonu są nośniki informacji, na które przetworzono i na których utrwalono dane otrzymane w dyspozycji telefonicznej, stosownie do obowiązujących przepisów prawa. Zgodnie z § 8 ust. 5 pkt regulaminu, w zależności od kontekstu dealer może odmówić wykonania dyspozycji, m.in.: jeżeli zachodzi uzasadniona wątpliwość co do autentyczności dyspozycji; dyspozycja jest niejasna, nieczytelna, sprzeczna ze stanem zapisów w ewidencji; składający dyspozycję nie określił, czy dyspozycja może być tylko zrealizowana w całości lub w części.

W dniu 7 stycznia 2009 r. powód w rozmowie telefonicznej z dealerem pozwanego banku złożył dyspozycję ustną zawarcia umowy zakupu (...) obligacji (...) S.A. z siedzibą w P., za kwotę 503.361 zł. W trakcie rozmowy z dealerem powód podał hasło (...), inne niż wskazane w łączącej strony umowie. Następnie w dniu 16 grudnia 2011 r. powód zawarł z M. T. (1) umowę przeniesienia praw z obligacji (...) S.A. z siedzibą w P., pod warunkiem zapłaty przez nabywcę ceny 345.861,80 zł na rachunek bankowy sprzedawcy w terminie do dnia 31 stycznia 2012 r. Cena za obligacje została zapłacona w umówionym terminie.

W piśmie z dnia 16 grudnia 2011 r. powód złożył pozwanemu Bankowi oświadczenie o zrzeczeniu się roszczeń, wskazując, że w dniu wykupu obligacji został zaspokojony jedynie co do kwoty 7.208,24 zł, zaś cena 345.861,80 zł, która ma zostać uiszczona przez M. T. (2) za obligacje, stanowi dla powoda naprawienie szkody w wysokości równowartości około 70% poniesionej szkody majątkowej, a tym samym całkowita nienaprawiona szkoda majątkowa na dzień składania oświadczenia wynosi kwotę 168.226,32 zł. W § 2 oświadczenia powód wskazał, że w związku z poniesioną szkodą nie zgłasza żadnych roszczeń odszkodowawczych w stosunku do pozwanego Banku. Ponadto powód wskazał, że w przypadku, gdy po jego stronie istnieją lub powstaną w przyszłości jakiekolwiek roszczenia (w szczególności odszkodowawcze) w stosunku do pozwanego Banku, a związane z przedmiotowymi obligacjami, powód w sposób wyraźny zrzeka się tych (wszystkich) roszczeń. Dotyczy to również wszelkich wydatków/zobowiązań związanych z szeroko rozumianym dochodzeniem przez powoda roszczeń związanych z obligacjami. Zrzeczenie się roszczeń następuje pod warunkiem otrzymania w terminie do dnia 31 stycznia 2012 r. zapłaty ceny sprzedaży obligacji.

Roszczenie dochodzone w niniejszym postępowaniu było przedmiotem złożonego przez powoda przeciwko pozwanemu Bankowi wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, które toczyło się przed Sądem Rejonowym (...) w W. Wydział (...) Gospodarczy w sprawie o sygn. akt VIII GCo 256/13. W postępowaniu tym do zawarcia ugody nie doszło.

Stan faktyczny sprawy został ustalony przez Sąd Okręgowy na podstawie dowodów z dokumentów. Sąd pierwszej instancji podkreślił, że większość istotnych okoliczności faktycznych sprawy nie była między stronami sporna. Dotyczy to w szczególności faktu, że w dniu 7 stycznia 2009 r. powód złożył pozwanemu dyspozycję zakupu (...) obligacji wyemitowanych przez (...) S.A. z siedzibą w P., a także, iż składając tę dyspozycję powód podał nieświadomie błędne hasło. W ocenie Sądu Okręgowego zbędne było prowadzenie szczegółowego postępowania dowodowego na okoliczność tego, jakie hasło zostało wskazane w transkrypcjach rozmowy sporządzonych przez pozwany Bank, skoro nie ma sporu co do tego, że było ono inne od wskazanego w łączącej strony umowie. Ustalając, jakie hasło zostało podane przez powoda w trakcie rozmowy, Sąd pierwszej instancji oparł się na protokole oględzin nagrania przeprowadzonych w toku postępowania przygotowawczego.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Jako podstawę prawną dochodzonego roszczenia powód wskazał art. 471 k.c., powołując się na niewykonanie przez pozwanego umowy o telefonicznym składaniu dyspozycji we wtórnym obrocie obligacjami za pośrednictwem (...), które polegało na zaniechaniu odmowy przyjęcia dyspozycji zakupu obligacji, pomimo podania przez powoda błędnego hasła. Jednakże, według Sądu pierwszej instancji, podanie prawidłowego hasła nie było warunkiem sine qua non skuteczności złożenia przez powoda dyspozycji nabycia obligacji. Mając na uwadze treść § 8 regulaminu, ustalone przez strony hasło służyło identyfikacji osoby dzwoniącej i stanowiło zabezpieczenie dla pozwanego Banku przed przyjęciem dyspozycji od osób podszywających się pod klientów. Tymczasem w niniejszej sprawie nie ma wątpliwości, że to powód był osobą składającą dyspozycję zakupu obligacji (...) S.A. z siedzibą w P..

Sąd Okręgowy podkreślił, że z uzasadnienia pozwu jednoznacznie wynika, iż powód chciał złożyć tę dyspozycję. Również później nie uchylił się od skutków prawnych złożonego oświadczenia woli, ani nie kwestionował skuteczności złożonej dyspozycji, czego dowodem jest zawarcie umowy zbycia obligacji na rzecz M. T. (2). Dlatego Sąd pierwszej instancji uznał za niezrozumiały zarzut niewykonania umowy przez pozwany Bank. W ocenie Sądu pierwszej instancji powód próbuje przerzucić na pozwanego odpowiedzialność za niekorzystną dla niego decyzję o zainwestowaniu środków pieniężnych.

Ponadto Sąd pierwszej instancji stwierdził, że powód nie udowodnił szkody, która miałaby powstać w jego majątku wskutek działania lub zaniechania pozwanego Banku. W szczególności z materiału dowodowego nie wynika, aby na skutek niemożności korzystania przez powoda ze środków zainwestowanych w zakup obligacji, miała powstać szkoda w wysokości 150.291 zł. Tak określona szkoda opiera się na założeniu, że gdy powód mógł korzystać z przedmiotowych środków, to osiągnąłby z tego tytułu określony dochód. Tymczasem powód nie wskazał, w jaki sposób zainwestowałby tę kwotę i jaki przyniosłoby mu to dochód. Natomiast z uzasadnienia pisma procesowego powoda z dnia 10 lutego 2014 r. wynika, że dochodzona pozwem kwota jest różnicą ceny uiszczonej przez powoda za obligacje (...) S.A. z siedzibą w P. oraz ceny uzyskanej w wyniku ich sprzedaży na rzecz M. T. (2) oraz kwoty zapłaconej przez emitenta. Tak obliczona kwota nie może stanowić szkody wynikającej z niemożności korzystania przez powoda ze środków pieniężnych przeznaczonych na zakup obligacji, o której mowa w uzasadnieniu pozwu.

Uzupełniająco Sąd Okręgowy wskazał, że żądanie pozwu jest niezasadne także z uwagi na treść oświadczenia złożonego przez powoda pozwanemu Bankowi w dniu 16 grudnia 2011 r. W oświadczeniu tym J. K. zrzekł się w stosunku do pozwanego Banku roszczeń odszkodowawczych wynikających z różnicy między ilością środków pieniężnych wyłożonych na zakup obligacji (...) S.A. z siedzibą w P. oraz ilością tych środków uzyskanych ze sprzedaży tych obligacji M. T. (2) oraz otrzymanych od emitenta. Zdaniem Sądu pierwszej instancji szkoda, o której mowa w powyższym oświadczeniu, jest tożsama ze szkodą dochodzoną w niniejszym postępowaniu. Sąd Okręgowy uznał zrzeczenie się przedmiotowego roszczenia za skuteczne, w szczególności, że powód nie uchylił się od skutków prawnych złożonego oświadczenia woli.

Od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie apelację wniósł powód J. K..

Apelacją powód zaskarżył wyrok w całości, wnosząc o jego zmianę i uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Pozwany zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj.:

1)  art. 233 k.p.c. w związku z art. 65 k.c. przez przekroczenie dyrektyw zasady swobody sędziowskiej w ocenie dowodów, tj. postanowienia § 8 umowy z dnia 16 maja 2008 r., zgodnie z którym dyspozycja składana przez inwestora musi zawierać hasło składające się z co najmniej 6 znaków, o treści „ (...)”, a następnie błędne przyjęcie, iż podanie przez powoda hasła nieprawidłowego o treści (...) nie stanowi uchybienia w prawidłowym złożeniu dyspozycji, a tym samym błędne przyjęcie, iż uchybienie przez pozwanego obowiązkom w zakresie identyfikacji powoda jako osoby składającej dyspozycję nie stanowi nienależytego wykonania umowy;

2) art. 227 w związku z art. 217 § 1 i 3 oraz art. 248 § 1 k.p.c. przez niedopuszczenie zgłoszonych prawidłowo wniosków dowodowych o zobowiązanie pozwanej do złożenia stenogramu rozmowy z dnia 19 lutego 2009 r., podczas której pozwany odmówił powodowi zawarcia transakcji nabycia papierów wartościowych (...) S.A. ze względu na podanie przez powoda błędnego hasła, na okoliczność weryfikacji przez pozwanego prawidłowości i autentyczności złożonej dyspozycji nabycia obligacji w ramach obowiązującej umowy pomiędzy stronami, podczas gdy okoliczności będące przedmiotem wnioskowanego dowodu mają istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia, zaś okoliczności sporne pomiędzy stronami, tj. przyczyna odmowy przyjęcia dyspozycji, nie zastała dostatecznie wyjaśnione;

3) art. 227 w związku z art. 217 § 1 i 3 k.p.c. przez oddalenie zgłoszonych przez powoda wniosków dowodowych o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw fonoskopii na okoliczność ustalenia treści stenogramów rozmów telefonicznych z dnia 19 lutego 2009 r. i 7 stycznia 2009 r. oraz prawdziwości zapisów rozmowy utrwalonej na nośnikach informacji oraz dowodu z przesłuchania świadka M. K. na okoliczność sposobu złożenia dyspozycji zakupu obligacji przez powoda, które to dowody miały istotne znaczenie dla ustalenia okoliczności, w jakich powód prowadził rozmowę, podczas której złożył dyspozycję nabycia obligacji, a także jakie dane służące identyfikacji powoda oprócz hasła zostały podane przez J. K..

Ponadto, na podstawie art. 380 k.p.c., powód wniósł o rozpoznanie przez Sąd drugiej instancji postanowienia Sądu pierwszej instancji z dnia 13 stycznia 2015 r. oddalającego wnioski dowodowe powoda zgłoszone w pozwie oraz w piśmie procesowym z dnia 11 lutego 2014 r. o zobowiązanie pozwanej do złożenia stenogramu rozmowy z dnia 19 lutego 2009 r. oraz o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw fonoskopii, przesłuchanie świadka M. K. na okoliczności podane w treści uzasadnienia wniosków dowodowych oraz o przeprowadzenie tychże dowodów przez Sąd drugiej instancji na podstawie art. 382 k.p.c. Na podstawie art. 382 k.p.c. powód wniósł też o dopuszczenie i przeprowadzenie przed Sądem drugiej instancji dowodu z dokumentu, tj. pisma pozwanego z dnia 11 października 2010 r. na okoliczność kierowania przez powoda wielokrotnych próśb o udostępnienie płyty z nagraniem rozmowy z dnia 7 stycznia 2009 r. oraz odmowy i przyczyn odmowy udostępnienia tego nośnika.

W złożonym w toku postępowania odwoławczego piśmie procesowym z dnia 25 maja 2015 r. powód, na podstawie art. 381 w związku z art. 382 k.p.c., powołał nowy fakt oraz wnosił o dopuszczenie i przeprowadzenie przed Sądem drugiej instancji dowodu z dokumentu w postaci zawiadomienia z dnia 24 kwietnia 2015 r. o wszczęciu śledztwa przez Prokuraturę Rejonową (...) w W. (sygn. akt 4 Ds./781/15/JP) na okoliczność prowadzenia postępowania w przedmiocie podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. polegającego na doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem J. K. za pomocą wprowadzenia w błąd pokrzywdzonego co do kondycji finansowej spółki (...)w (...) Banku (...) S.A. z siedzibą w W.. Zdaniem powoda pozwany akceptując nieprawidłowo podane hasło doprowadził go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, uprzednio podając mu nieprawdziwe informacje odnośnie kondycji finansowej spółki „(...).

Podczas rozprawy apelacyjnej w dniu 14 lipca 2016 r. powód wnosił również o zawieszenie postępowania apelacyjnego na podstawie art. 177 § 1 pkt 4 k.p.c. do czasu zakończenia postępowania karnego toczącego się w Prokuraturze Rejonowej (...) w W. (sygn. akt 2 Ds./298/16/MK) w sprawie tworzenia fałszywych dowodów w postaci stenogramu z rozmowy z dnia 7 stycznia 2009 r. przeprowadzonej przez powoda z pracownikiem pozwanego Banku (...), w której brakuje istotnych fragmentów dotyczących kondycji finansowej spółki (...). Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił ten wniosek.

Ponadto podczas rozprawy apelacyjnej w dniu 14 lipca 2016 r. reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika powód ustnie uzupełnił apelację o zarzuty naruszenia: art. 227 w związku z art. 217 § 1-3 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego o przesłuchanie stron na okoliczność przebiegu rozmowy z dnia 7 stycznia 2009 r., nieprawidłowości związanych z zawarciem umowy zakupu obligacji spółki (...), niedołożenia należytej staranności ze strony pozwanego w celu poinformowania powoda o wszelkich ryzykach związanych z podpisaniem umowy; art. 471 k.c. w związku z art. 34 ustawy o obligacjach poprzez uznanie, iż nie doszło do nienależytego wykonania umowy przez pozwanego, pomimo że umowę zawarto pomimo podania błędnego hasła oraz nieudzielenia wszelkich niezbędnych informacji przez Bank w celu podjęcia decyzji o zakupie i sytuacji finansowej spółki; art. 5 k.c. poprzez oddalenie powództwa pomimo niedołożenia przez Bank szczególnej staranności w celu udostępnienia wszelkich informacji dotyczących kondycji finansowej spółki, a ponadto do umowy doszło pomimo podana błędnego hasła; art. 328 § 2k.p.c. poprzez nierozpoznanie istoty sprawy, oddalenie wszystkich wniosków dowodowych i niewyjaśnienie istotnych okoliczności w sprawie.

Dodatkowo na rozprawie pełnomocnik powoda zgłosił wnioski dowodowe o przesłuchanie świadków: M. W., D. S. i M. R. na okoliczność informacji, jakie posiadał Bank o sytuacji finansowej spółki (...) w dniu 7 stycznia 2009 r. oraz jakie rzeczywiste informacje zostały przekazane powodowi, a także M. A. na okoliczność przebiegu rozmów z dnia 7 stycznia 2009 r. oraz przekazywania informacji finansowych dotyczących spółki. Wyjaśnił, że przyczyną zgłoszenia wniosków dowodowych na tym etapie postępowania było powzięcie informacji o niech przez pełnomocnika powoda, który się zmienił.

Pozwany (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wnosił o oddalenie apelacji i zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja powoda nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne. Również rozważania prawne Sądu pierwszej instancji są prawidłowe.

Zarzuty apelacji powoda są nietrafne. W przedmiotowej sprawie powód domagał się zasądzenia na jego rzecz odszkodowania za szkodę majątkową polegającą na utracie możliwości dysponowania środkami pieniężnymi zgromadzonymi na rachunku bankowym na skutek naruszenia przez pozwanego warunków łączącej strony umowy o telefonicznym składaniu dyspozycji we wtórnym obrocie obligacjami za pośrednictwem (...), poprzez przyjęcie i zrealizowanie ustnej dyspozycji powoda zakupu obligacji wyemitowanych przez (...) S.A. z siedzibą w P., pomimo podania przez J. K. nieświadomie błędnego hasła. Powództwo oparte na powyższych okolicznościach faktycznych było popierane przez powoda do czasu zamknięcia rozprawy przed Sądem pierwszej instancji i takie właśnie powództwo zostało rozpoznane przez Sąd Okręgowy zaskarżonym wyrokiem. Jak potwierdził pełnomocnik powoda podczas rozprawy apelacyjnej, przed Sądem pierwszej instancji nie doszło do zmiany powództwa, w szczególności, że zgodnie z treścią art. 193 § 2 1 k.p.c. wymagałoby to zachowania formy pisma procesowego.

Dopiero w złożonym w toku postępowania odwoławczego piśmie procesowym z dnia 25 maja 2015 r. powód odwołał się do nowych okoliczności faktycznych, które nie były podnoszone przed Sądem pierwszej instancji. Mianowicie swoje roszczenie odszkodowawcze zaczął wiązać z okolicznością doprowadzenia go przez pozwanego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, polegającego na podaniu mu nieprawdziwych informacje odnośnie kondycji finansowej spółki(...). Na te nowe okoliczności powołał się również pełnomocnik powoda podczas rozprawy apelacyjnej, chociaż formalnie nie zmodyfikował powództwa, co zresztą - zgodnie z treścią art. 383 k.p.c. - byłoby niedopuszczalne na tym etapie postępowania.

Jak słusznie wyjaśniono w judykaturze, wymagania pozwu określa art. 187 § 1 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem, pozew powinien czynić zadość warunkom pisma procesowego, a nadto zawierać dokładnie określone żądanie oraz przytoczenie uzasadniających je okoliczności faktycznych. Do przedmiotowej zmiany powództwa dochodzi w razie zmiany któregokolwiek z nich, w tym także podanych w pozwie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2012 r., sygn. akt I CSK 200/11, Lex nr 1133787). Przewidziane przez art. 321 k.p.c. związanie sądu granicami żądania obejmuje więc nie tylko wysokość i rodzaj dochodzonego świadczenia, ale także elementy motywacyjne uzasadniające żądanie. Sąd orzeka o roszczeniach, które wynikają z faktów przytoczonych przez powoda (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2008 r., sygn. akt III CSK 17/08, nie publ.), a podstawą orzeczenia nie mogą być okoliczności faktyczne, których powód nie objął swymi twierdzeniami (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 2009 r., sygn. akt V CSK 169/09, nie publ.). W szczególności do naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. mogłoby dojść wtedy, gdyby Sąd drugiej instancji orzekł na podstawie okoliczności, które nie wchodziły w zakres podstawy faktycznej żądania powoda (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2003 r., sygn. akt IV CK 305/02, nie publ.).

Mając na uwadze zakaz wynikający z art. 383 k.p.c., w niniejszej sprawie Sąd Apelacyjny nie może orzekać o żądaniu sformułowanym przez powoda dopiero na etapie postępowania odwoławczego, albowiem w rzeczywistości przytoczenie nowych okoliczności faktycznych prowadzi do zmiany podstawy faktycznej powództwa, a w konsekwencji do jego modyfikacji. Ponieważ powód nie zmodyfikował powództwa na etapie postępowania przed Sądem pierwszej instancji, z nowym powództwem może wystąpić w osobnym pozwie, który zostanie rozpoznany w osobnym postępowaniu. Wobec powyższego oddaleniu podlegały zgłoszone przez pełnomocnika powoda w toku postępowania odwoławczego wnioski dowodowe oraz wniosek o zawieszenie postępowania apelacyjnego, które odnosiły się do zmodyfikowanego powództwa, zaś nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy.

Natomiast powództwo dochodzone przez powoda w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, zostało prawidłowo oddalone w całości.

W szczególności nietrafny jest zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. w związku z art. 65 k.c. przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów przy ocenie postanowienia § 8 umowy z dnia 16 maja 2008 r., zgodnie z którym dyspozycja składana przez inwestora musi zawierać hasło składające się z co najmniej 6 znaków, o treści „ (...)”, miało skutkować błędnym przyjęciem, iż podanie przez powoda hasła nieprawidłowego o treści (...) nie stanowiło uchybienia w prawidłowym złożeniu dyspozycji, a także błędnym przyjęciem, iż uchybienie przez pozwanego obowiązkom w zakresie identyfikacji powoda jako osoby składającej dyspozycję nie stanowiło nienależytego wykonania umowy.

Zdaniem sądu odwoławczego dokonana przez Sąd Okręgowy ocena dowodów, która znalazła odzwierciedlenie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jest niewadliwa, jako zgodna z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Natomiast powód w apelacji nie wskazał okoliczności, które pozwalałyby Sądowi drugiej instancji na dokonanie oceny dowodów odmiennej niż zawarta w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Tymczasem zarzucenie naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu podstaw tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 2004 r., sygn. akt IV CK 274/03, Lex nr 164852).

Również dokonaną przez Sąd Okręgowy wykładnię § 8 umowy o telefonicznym składaniu dyspozycji we wtórnym obrocie obligacjami za pośrednictwem (...) należy uznać za prawidłową. Wprawdzie strony w umowie postanowiły, że dyspozycja składana przez inwestora telefonicznie musi zawierać hasło o treści „ (...)”, jednakże nie określiły w niej skutków podania błędnego hasła. Skutki te określono natomiast w § 8 ust. 5 regulaminu, z którego wynika, że dealer mógł odmówić wykonania dyspozycji, m.in. wówczas, jeżeli zachodziła uzasadniona wątpliwość co do autentyczności dyspozycji. Ma rację Sąd pierwszej instancji wskazując, że ponieważ w niniejszej sprawie nie było wątpliwości, iż dyspozycję złożył powód (co powód przyznał w uzasadnieniu pozwu), brak było podstaw do kwestionowania przez pozwanego jej skuteczności. Zapis umowy miał bowiem na celu ochronę pozwanego przed dyspozycjami składanymi przez osoby niepowołane i w sytuacji, gdy pozwany nie miał wątpliwości co do osoby składającej dyspozycję, powinien ją zrealizować.

Nie ma przy tym znaczenia podnoszona przez powoda okoliczność, że w przypadku innej transakcji, gdy podał błędne hasło, jego dyspozycja nie została zrealizowana. Uprawnienie do oceny wiarygodności autoryzacji osoby składającej dyspozycję przysługiwało bowiem każdorazowo pozwanemu i ocena ta w każdym przypadku nie musiała być taka sama. Dlatego niezasadny jest podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 227 w związku z art. 217 § 1 i 3 oraz art. 248 § 1 k.p.c. przez niedopuszczenie zgłoszonych przez powoda wniosków dowodowych o zobowiązanie pozwanego do złożenia stenogramu rozmowy z dnia 19 lutego 2009 r., podczas której pozwany odmówił powodowi zawarcia transakcji nabycia papierów wartościowych (...) S.A. ze względu na podanie przez powoda błędnego hasła.

Z przytoczonych wyżej przyczyn niezasadny jest także zarzut naruszenia art. 227 w związku z art. 217 § 1 i 3 k.p.c. przez oddalenie zgłoszonych przez powoda wniosków dowodowych o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do spraw fonoskopii na okoliczność ustalenia treści stenogramów rozmów telefonicznych z dnia 19 lutego 2009 r. i 7 stycznia 2009 r. oraz prawdziwości zapisów rozmowy utrwalonej na nośnikach informacji oraz dowodu z przesłuchania świadka M. K. na okoliczność sposobu złożenia dyspozycji zakupu obligacji przez powoda. Wskazać bowiem należy, że pozwany nie kwestionował okoliczności faktycznych podanych przez powoda w pozwie, a więc nie wymagały one dowodu. Ponadto stenogramy rozmów dołączył do pozwu sam powód, nie kwestionując ich wiarygodności. Podał również w uzasadnieniu pozwu treść i okoliczności rozmowy przeprowadzonej z przedstawicielem pozwanego Banku, których pozwany nie zakwestionował. Przeprowadzenie zawnioskowanych przez powoda dowodów zostało więc słusznie ocenione jako zbędne.

Uzupełniająco wskazać należy, że dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy nie były istotne szczegółowe okoliczności przeprowadzonych przez powoda rozmów, skoro w uzasadnieniu pozwu przyznał fakt, że w dniu 7 stycznia 2009 r. w rozmowie telefonicznej z dealerem pozwanego Banku osobiście złożył dyspozycję ustną zawarcia umowy zakupu (...) obligacji (...) S.A. z siedzibą w P., za kwotę 503.361 zł. Mając na uwadze treść żądania pozwu rozpoznawanego przez Sąd pierwszej instancji, okoliczność ta jest wystarczająca do ustalenia braku odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego Banku. Nawet bowiem gdyby pozwany naruszył warunki łączącej strony umowy w zakresie identyfikacji dyspozycji prawidłowym hasłem, to następstwem tego zachowania nie mogło być poniesienie przez powoda szkody majątkowej sprecyzowanej w pozwie. Natomiast kwestia zakresu informacji udzielonych powodowi przez pozwany Bank na temat emitenta obligacji wykracza poza zakres przedmiotowy powództwa rozpoznawanego w niniejszej sprawie.

Wobec prawidłowego oddalenia przez Sąd Okręgowy wniosków dowodowych zgłoszonych przez powoda, niecelowe było ich przeprowadzenie przez Sąd odwoławczy.

Podstawą orzeczenia Sądu Apelacyjnego był art. 385 k.p.c. O kosztach procesu orzeczono na zasadzie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c.