Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1985/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 czerwca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Dorota Goss-Kokot

Sędziowie: SSA Katarzyna Wołoszczak

del. SSO Katarzyna Schönhof-Wilkans (spr)

Protokolant: st. sekr. sądowy Agnieszka Perkowicz

po rozpoznaniu w dniu 16 czerwca 2016 r. w Poznaniu

sprawy P. S. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą (...) w Ż.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

o podleganie ubezpieczeniu społecznemu

na skutek apelacji P. S. prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą (...) w Ż.

od wyroku Sądu Okręgowego w Zielonej Górze

z dnia 15 czerwca 2015 r. sygn. akt IV U 944/15

1.  z mienia zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję w ten sposób, że stwierdza, iż odwołująca P. S. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega od dnia 2 września 2014r. obo wiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu;

2.  w pozostałym zakresie apelację odrzuca;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz odwołującej kwotę 210zł tytułem zwrotu kosztów procesu za obie instancje.

del. SSO Katarzyna Schönhof-Wilkans

SSA Dorota Goss-Kokot

SSA Katarzyna Wołoszczak

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. decyzją z dnia 26.02.2015r. Nr (...), znak (...)- (...) stwierdził, że P. S. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i dobrowolnie chorobowemu od dnia 02.09.2014r.

Odwołanie od powyższej decyzji, wniesione prze pełnomocnika P. S., (...) P. S. w Ż., zostało oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego w Zielonej Górze, Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 15 czerwca 2015 r., wydanym w sprawie IV U 944/15.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

P. S. od 2007 r. pracowała w charakterze sprzedawcy w sklepie (...) w Ż. u E. M.. Miała zawartą umowę na czas określony do dnia 31.08.2014r. Pracodawca nie przedłużył jej umowy o pracę, więc poszukiwała zatrudnienie na własną rękę. Z Internetu uzyskała informacje jak założyć własną firmę. Postanowiła założyć firmę sprzątającą. Wnioskodawczyni P. S. od dnia 02.09.2014r. wykonywała działalność gospodarczą w zakresie niespecjalistycznego sprzątania budynków i obiektów przemysłowych. Siedziba firmy znajduje się w jej mieszkaniu, nie starała się o zgodę Sanepidu, jak również wspólnoty mieszkaniowej na wywieszenie szyldu. Odwołująca klientów znajdowała wśród znajomych. Nie zatrudniała i nie zatrudnia pracowników. Na początek chciała spróbować sama.

P. S. została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność od dnia 02.09.2014r. Podstawa wymiaru składki - 9.365,00zł. Sąd Okręgowy w oparciu o zeznania odwołującej ustalił, że zadeklarowała podstawę wymiaru składki tak, jak jej podpowiedziało biuro rachunkowe.

Odwołująca w dniu 12.08.2014r. otrzymała zwolnienie lekarskie z tytułu niezdolności do pracy z powodu choroby przypadającej na okres od 12.08.2014r. do 10.09.2014r. Zwolnienie lekarskie wydane zostało przez lekarza ginekologa z powodu zagrożenia poronieniem. Z zaświadczenia lekarza-ginekologa położnika z dnia 27.01.2015r. wynika, że ciąża wystąpiła u wnioskodawczyni po leczeniu niepłodności. Zdaniem lekarza prowadzącego ciążę, odwołująca nie mogła podjął pracy zarobkowej. Od dnia 01.10.2014r. do 31.10.2014r. wnioskodawczyni stała się niezdolna do pracy z powodu choroby przypadającej na okres ciąży. Wnioskodawczyni w organie rentowym przedłożyła dopiero zaświadczenie o niezdolności do pracy, związanej z ciążą za okres od dnia 01.10.2014r. do 31.10.2014r.

Na podstawie zeznań świadków i odwołującej Sąd Okręgowy ustalił, że P. S. jednorazowo wykonała usługę - sprzątanie lokalu u G. M. oraz w solarium K. C.. Sąd Okręgowy wskazał także, iż wnioskodawczyni i D. S. zeznały, że we wrześniu 2014r. w ramach prowadzonej działalności wnioskodawczyni umyła D. S. okna w trzech pomieszczeniach za kwotę 100,00zł. Usługa ta nie znalazła potwierdzenia w żadnym dokumencie.

Na rozprawie przed Sądem w dniu 15.06.2015r. przesłuchany w charakterze świadka K. C. zeznał, że wnioskodawczyni jest jego klientką od kilku lat. Korzystała z usług prowadzonego przez niego solarium. W okresie od sierpnia do września 2014r. trwał kapitalny remont solarium - wymiana elektryki, przestawianie ścian działowych, malowanie pomieszczeń. Któraś z klientek solarium poleciła mu do sprzątania pomieszczeń firmę wnioskodawczyni. Solarium w trakcie remontu było czynne, gdyż jedno pomieszczenie było wyremontowane wcześniej. Wnioskodawczyni myła okna i podłogi w solarium, w trakcie trwającego remontu. K. C. zeznał, że była to usługa jednorazowa i miała miejsce po zakończonym remoncie solarium.

Sąd Okręgowy wskazał, że przesłuchana w charakterze świadka A. S. (1) zeznała, że podnajmuje lokal u K. C. od 2012r. Widywała wnioskodawczynię, gdyż była klientką solarium. Nie pamięta dokładnie kiedy, ale jesienią 2014r. trwał remont solarium. W czasie trwania remontu widziała parę razy, jak wnioskodawczyni myła okna w solarium.

Świadek G. M. zeznał, że do 31.08.2014r. wnioskodawczyni była zatrudniona w sklepie należącym do jego ojca. Nie wiedział o tym, że wnioskodawczyni jest w ciąży. We wrześniu lub w październiku 2014r. miał w firmie „większy bałagan”, więc jednorazowo skorzystał z firmy wnioskodawczyni i zamówił usługę. Świadek ma lokal o powierzchni około 100m, składający się z biura i części piwnicznej. To sama wnioskodawczyni zaproponowała, że przyjdzie do niego posprzątać. G. M. zeznał, że była to jednorazowa usługa, gdyż systematycznie i w sposób ciągły, sprzątaniem zajmują się praktykanci. Ponadto G. M. zeznał, że osobiście nie widział, jak wnioskodawczyni sprzątała jego lokal.

K. C. i G. M. zeznali, że wnioskodawczyni sprzątała sama, przy użyciu swoich narzędzi i środków czystości.

Wnioskodawczyni P. S. wystawiła faktury na sprzątanie wyżej wymienionych lokali z dnia 15.09. i 22.09.2014r.

Odwołująca zeznała, że dokonywała zakupu narzędzi na paragony i dlatego fakturę na zakup środków czystości na kwotę 27,96zł uzyskała i przedłożyła po wykonaniu w/w usług sprzątania (faktura na zakup środków z dnia 30.09.2014r.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. pismem z dnia 05.11.2014r. zawiadomił wnioskodawczynię P. S. o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w zakresie prawidłowości zgłoszenia wnioskodawczyni do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu pozarolniczej działalności gospodarczej. Organ rentowy ustalił, że P. S. została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność od dnia 02.09.2014r. Od dnia 01.10.2014r. do dnia 31.10.2014r. wnioskodawczyni stała się niezdolna do pracy z powodu choroby przypadającej na okres ciąży. Podstawa wymiaru składki - 9.365,00zł.

B. G. - kierownik Wydziału (...) ZUS zeznała, że P. S. nie przedłożyła w organie rentowym dowodów wskazujących na to, że działalność gospodarcza była faktycznie prowadzona. Wnioskodawczyni zarejestrowała działalność i podjęła prowadzenie działalności w czasie, kiedy miała orzeczoną niezdolność do pracy z powodu zagrożonej ciąży, zatajając to przed organem pozwanym. Nie posiadała środków ani narzędzi do prowadzenia działalności. Nie miała ulotek, szyldu, pracownika, który wobec orzeczonej u wnioskodawczyni niezdolności do pracy – mógł faktycznie wykonywać zlecenia. Wnioskodawczyni w ocenie organu rentowego faktycznie nie prowadziła działalności. Opłaciła składkę za wrzesień, co teoretycznie powodowało możliwość wystąpienia z roszczeniem o wypłatę świadczenia chorobowego z tytułu niezdolności do pracy.

Mając powyższe ustalenia na uwadze, Sąd Okręgowy stwierdził, że odwołanie P. S. jest niezasadne.

Jako materialnoprawne podstawy rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy przywołał treść art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 11 ust 2, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2015r., poz. 121 ze zm.).

Przedmiotem sporu między stronami było ustalenie, czy istotnie wnioskodawczyni faktycznie wykonywała od 02.09.2014r. działalność gospodarczą, polegającą na niespecjalistycznym sprzątaniu budynków i obiektów przemysłowych, gdyż przepisy ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych wiążą podleganie obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z faktycznym prowadzeniem pozarolniczej działalności gospodarczej, w myśl definicji zawartej w art. 2 ustawy z dnia 02 lipca 2004r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2013r., poz. 672 ze zm.), a nie z faktu formalnej działalności gospodarczej.

W ocenie Sądu Okręgowego, okoliczności faktyczne przedmiotowej sprawy nie pozwalają na przyjęcie, że wnioskodawczyni miała zamiar prowadzenia działalności gospodarczej - od chwili zarejestrowania 25.08.2014r., z datą rozpoczęcia działalności od dnia 02.09.2014 r. Sąd Okręgowy zauważył, że w kontekście przyjętej zasady wolności prowadzenia działalności gospodarczej, sam fakt, że w dacie zarejestrowania i rozpoczęcia działalności gospodarczej wnioskodawczyni była w ciąży, nie może być oceniany negatywnie, jednak w przypadku odwołującej, od początku jej ciąża była zagrożona, a lekarz prowadzący wskazał, że wnioskodawczyni była niezdolna do wykonywania pracy zarobkowej. Wnioskodawczyni wiedziała o tym, gdyż 12.08.2014r. otrzymała zwolnienie lekarskie o niezdolności do pracy, które to zwolnienie zataiła przed organem rentowym. Zeznała nieprawdę, oświadczając, że w dacie rozpoczęcia działalności nie wiedziała, iż jest w ciąży. Sąd Okręgowy tym samym stwierdził, że zasady logiki i doświadczenia życiowego wskazują, iż nie mogła ona planować, że będzie mogła prowadzić działalność gospodarczą polegającą na sprzątaniu budynków i obiektów przemysłowych samodzielnie - w sposób ciągły, profesjonalny, związany z charakterystycznym dla działalności ryzykiem i zarobkowością.

W dalszej części rozważań Sąd Okręgowy wskazał, że z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie wynika, że P. S. rozpoczynając działalność wyrobiła pieczątkę i nawiązała współpracę z biurem rachunkowym. Nie zakupiła jednak mebli, akcesorii biurowych, w siedzibie firmy mieszczącej się w jej mieszkaniu. Nie miała szyldu firmy, ulotek reklamowych. Na dowód, że świadczyła usługi polegające na sprzątaniu obiektów przemysłowych przedłożyła 2 faktury - z dnia 15.09.2014r. i 22.09.2014r. Nie przedłożyła jednocześnie dowodu na zakup środków czystości i narzędzi, których miała używać przy osobistym sprzątaniu lokali w dniach 15.09.2014r. i 22.09.2014r. Do akt przedłożyła jedynie fakturę na zakup materiałów na kwotę 27,96zł z dnia 30.09.2014r. Tym samym w ocenie Sądu Okręgowego odwołująca stosownymi fakturami nie udokumentowała zakupu narzędzi i środków czystości, które były niezbędne do prowadzenia działalności.

Sąd Okręgowy wskazał, że fakturę z dnia 22.09.2014r. Nr (...), wystawił K. C. firmie (...) P. S. - na sprzątanie lokalu solarium za kwotę 160,00zł. Zeznał, że była to jednorazowa usługowa. Przesłuchany w charakterze świadka K. C. początkowo zeznał, że wnioskodawczyni sprzątała jego solarium raz we wrześniu lub październiku 2014r. w czasie trwania remontu lokalu. Następnie oświadczył, że było to już po remoncie. Przesłuchana w charakterze świadka A. S. (1) zeznała natomiast, że jesienią 2014r. widziała parę razy wnioskodawczynię przy myciu okien w solarium K. C.. Przesłuchany w charakterze świadka G. M. zeznał, że na prośbę wnioskodawczyni zlecił jej raz usługę - sprzątanie lokalu firmowego. Wystawił na tę usługę fakturę z dnia 15.09.2014r., Nr (...)na kwotę 160,00zł. Nie był osobiście przy wykonywaniu tej usługi. Lokal firmowy sprząta we własnym zakresie, była to usługa jednorazowa.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadków - K. C. i G. M.. Świadek M. nie potwierdził, że widział wnioskodawczynię przy sprzątaniu jego lokalu, ale potwierdził, że na prośbę wnioskodawczyni zezwolił jej na sprzątanie lokalu i wystawił fakturę. K. C. zeznał raz, że sprzątanie odbyło się w czasie remontu solarium, a zaraz potem, że była to jednorazowa usługa już po zakończeniu remontu. G. M. zna osobiście wnioskodawczynię od co najmniej 2007r., gdyż do 31.08.2014r. była ona sprzedawcą w sklepie należącym do jego ojca. Wnioskodawczyni jest klientką solarium K. C. od paru lat. Zeznaniom K. C. przeczą zeznania A. S. (1), która zeznała, że widziała jesienią 2014r. wnioskodawczynię „parę razy, jak wnioskodawczyni sprzątała u K., myła okna”.

Jak zeznała sama wnioskodawczyni sprzątała jeszcze u kilku klientów, których nazwisk i adresów nie pamięta. Na reklamę firmy i zatrudnienia pracownika miała jeszcze czas, jak poinformowano ją w biurze rachunkowym.

Sąd Okręgowy wskazał, że kolejnym dowodem na wykonywanie działalności firmy (...) miało być zeznanie przesłuchanej w charakterze świadka D. S., która 21.11.2014r. zeznała w organie rentowym, że zleciła wnioskodawczyni usługę w dniu 18.09.2014r. Za kwotę 100,00zł (bez sporządzenia rachunku) wnioskodawczyni umyła jej trzy okna, bo spodziewała się odwiedzin matki. Zdaniem Sądu Okręgowego trudno przyjąć, aby usługa na rzecz D. S. miała miejsce. Nie została ona udokumentowana. Przesłuchana w charakterze świadka D. S. (co sama zeznała) jest narzeczoną brata wnioskodawczyni, więc nie mogła zlecić mycia trzech okien P. S. w sytuacji, gdy wiedziała, że jest ona w ciąży.

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy stwierdził, że analiza czynności faktycznych dokonanych przez wnioskodawczynię (uznaną od 12.08.2014r. za niezdolną do pracy zarobkowej) nie pozwala na objęcie jej ubezpieczeniami społecznymi z tytułu wykonywania działalności gospodarczej od 02.09.2014r. Nadto, skoro wnioskodawczyni starała się dowieść, że wykonywała w sposób ciągły sprzątanie lokali i budynków w zakresie zorganizowanego prowadzenia spraw firmy w celach zarobkowych - to nie przedłożyła na tę okoliczność żadnych dowodów poza dwoma w/w fakturami. Reasumując, w ocenie Sądu Okręgowego dowody zebrane w sprawie nie uzasadniają twierdzenia, że 02.09.2014r. zaistniała przesłanka pozwalająca na stwierdzenie, iż w tym dniu wnioskodawczyni - od 12.08.2014r. niezdolna do pracy zarobkowej - była gotowa do wykonywania działalności polegającej na osobistym sprzątaniu budynków i obiektów przemysłowych w sposób zorganizowany i ciągły. Czynności przedsiębiorcy powinny być szersze i na tyle liczne lub zorganizowane, aby tworzyć pewną całość o charakterze gospodarczym, a takich wyraźnych przejawów prowadzenia działalności wnioskodawczyni nie wykazała. W ocenie Sądu Okręgowego, na co niejednokrotnie zresztą wskazuje orzecznictwo sądowe, tego rodzaju działanie, jak to ma miejsce w niniejszej sprawie, odbywa się kosztem innych uczestników systemu ubezpieczeń społecznych i nie zasługuje na ochronę prawną. Jest to działanie naruszające przede wszystkim zasadą równego traktowania ubezpieczonych, polegające na świadomym osiągnięciu korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników tego systemu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19.05.2009r., IIIUK 7/09, LEX Nr 509047).

Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia, zaskarżając je w całości, wniósł pełnomocnik odwołującej P. S.. Apelujący wskazał, iż w jego ocenie doszło do następujących naruszeń:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nierozważenie przez Sąd I instancji w sposób wszechstronny zebranego w sprawie materiału oraz dowolną i selektywną ocenę dowodów w odniesieniu do przyjęcia, że ciąża wnioskodawczyni stwierdzona w dniu 11 sierpnia 2014r. wykluczała przez nią zarejestrowanie, a następnie wykonywanie we wrześniu 2014r. działalności gospodarczej, a tym samym pozbawiało jej prawa do zgłoszenia się do systemu ubezpieczeń społecznych i nabycia świadczeń pieniężnych związanych z chorobą i macierzyństwem;

- sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego materiału dowodowego, polegającą na przyjęciu nieuzasadnionej konkluzji, że prowadzona przez wnioskodawczynię pozarolnicza działalność gospodarcza była pozorną, skutkująca uznaniem, iż nie podlega ona obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym od dnia jej wykonywania, tj. od 02 września 2014r., co miało wpływ na ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu pozarolniczej działalności gospodarczej;

- naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art.6 ust. 1 pkt 5, art.12 ust. 1, art.13 pkt 4 w zw. z art.18a ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (j.t. Dz. U. z 2015r., poz. 121), poprzez ich błędną interpretację, skutkujących przyjęciem, iż od 02 września 2014r. wnioskodawczyni nie podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym jako osoba wykonująca pozarolniczą działalność gospodarczą, co miało wpływ na ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej.

Mając na uwadze powyższe zarzuty, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie w całości odwołania wnioskodawczyni od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. z dnia 26.02.2015 r., tj. stwierdzenie, że w okresie od 02 września 2014 r. P. S. podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, jako osoba prowadząca działalność gospodarczą, z podstawą wymiaru składek w wysokości 9.365,00 zł oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz wnioskodawczyni zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Sąd Apelacyjny stwierdza, iż wniesiona apelacja zaskutkowała zmianą zaskarżonego rozstrzygnięcia, aczkolwiek nie do końca zgodnie z wnioskiem apelującej złożonym w apelacji.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity: Dz.U. z 2016 roku, poz. 963 – dalej ustawa systemowa) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność oraz osobami z nimi współpracującymi. Z kolei w myśl pkt 19 tego przepisu ubezpieczeniom tym podlegają osoby przebywające na urlopach wychowawczych lub pobierające zasiłek macierzyński albo zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego. Na podstawie art. 9 ust. 1c przywołanej ustawy systemowej, osoby, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 2, 4, 5, 8 i 10, czyli m.in. te prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą i spełniające jednocześnie warunki do objęcia ich obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi z tytułu pobierania zasiłku macierzyńskiego lub zasiłku w wysokości zasiłku macierzyńskiego, podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z tytułu pobierania zasiłku macierzyńskiego lub zasiłku w wysokości zasiłku macierzyńskiego. Mogą one dobrowolnie, na swój wniosek, być objęte ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi także z pozostałych, wszystkich lub wybranych, tytułów.

W myśl art. 12 ust. 1 ustawy systemowej osoby podlegające obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają również obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu. Nie podlegają temu ubezpieczeniu m.in. osoby pobierające zasiłek macierzyński czy zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego (art. 12 ust. 2 w zw. z art. 6 ust. 1 pkt 19 cyt. ustawy).

Z kolei zgodnie z art. 11 ust.2 ustawy osoby prowadzące działalność gospodarczą podlegają dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu na swój wniosek. Ubezpieczeniu temu nie podlegają natomiast osoby pobierające zasiłek macierzyński czy zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego.

Objęcie dobrowolnie ubezpieczeniami emerytalnym, rentowymi i chorobowym następuje od dnia wskazanego we wniosku o objęcie tymi ubezpieczeniami, nie wcześniej jednak niż od dnia, w którym wniosek został zgłoszony, z zastrzeżeniem ust. 1a, tj. objęcie dobrowolnie ubezpieczeniem chorobowym następuje od dnia wskazanego we wniosku tylko wówczas, gdy zgłoszenie do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych zostanie dokonane w terminie określonym w art. 36 ust. 4 - 97 dni od dnia powstania obowiązku ubezpieczenia (art. 14 ust. 1 ustawy systemowej).

Interpretacja powyższych przepisów prawa materialnego dokonana przez Sąd Okręgowy, wbrew zarzutom podnoszonym w apelacji, była jak najbardziej prawidłowa, jednakże wobec nieprawidłowego, w ocenie Sądu Apelacyjnego, ustalenia stanu faktycznego w sprawie, Sąd Okręgowy dokonał ich błędnej subsumpcji.

W niniejszej sprawie zaskarżoną decyzją Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. stwierdził, iż odwołująca P. S., jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą pod nazwą (...) P. S. z siedzibą w Ż., nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym (emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu) oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 2 września 2014 r. Sąd Okręgowy oddalając odwołanie P. S. od powyższej decyzji, podzielił stanowisko organu rentowego i stwierdził, że odwołująca nie prowadziła działalności gospodarczej w sposób zorganizowany i ciągły i tym samym dokonała ona zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych jedynie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczeń społecznych. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, iż jego zdaniem odwołująca rejestrując działalność gospodarczą w rzeczywistości nie miała zamiaru faktycznie wykonywać w ramach tej działalności usługi, w szczególności dlatego, że jej stan zdrowia już w czasie rejestracji działalności gospodarczej nie pozwalał na wykonywanie pracy zarobkowej. Odwołująca wiedziała, że jest w ciąży i nadto lekarz prowadzący jej ciążę stwierdził, iż istnieje w jej przypadku ryzyko poronienia, zatem nie może ona wykonywać jakiejkolwiek pracy zarobkowej.

Z uwagi na to, że ubezpieczeniom społecznym podlegają m.in. osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą, to wskazać należy, iż zgodnie z art. 8 ust 6 pkt 1 ustawy systemowej za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych. W myśl przepisów ustawy z dnia 2 lipca 2004 roku o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. Nr 173, poz. 1807 ze zm.) za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą uważa się osobę, która prowadzi zarobkową działalność wytwórczą, handlową, budowlaną, usługową oraz poszukiwania, rozpoznawanie i eksploatacja zasobów naturalnych, która wykonuje ją w sposób zorganizowany i ciągły. Jak wynika z art. 14 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności, przedsiębiorca może podjąć działalność gospodarczą po uzyskaniu wpisu do Ewidencji Działalności Gospodarczej lub rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego.

Mając na względzie treść powyższych przepisów, istota sporu w przedmiotowej sprawie sprowadzała się - jak słusznie wskazał Sąd Okręgowy - do ustalenia, czy odwołująca faktycznie prowadziła pozarolniczą działalność gospodarczą. Konsekwencją bowiem prowadzenia takiej działalności jest podleganie z tego tytułu obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu.

Sąd Apelacyjny zaznacza, że każde postępowanie apelacyjne ma merytoryczny charakter i jest dalszym ciągiem postępowania rozpoczętego przed sądem pierwszej instancji, bowiem zgodnie z treścią art. 378 § 1 k.p.c., sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Sąd II instancji może zatem dokonane przez sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne podzielić i uznać za własne, albo może – tak jak miało to miejsce w przedmiotowej sprawie - dokonać własnej odmiennej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, przez to ustalić w sposób odmienny stan faktyczny (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 1998 r., sygn. akt II CKN 923/97, OSNC 1999/3/60).

Słuszne argumenty apelującej, wskazujące na błędne ustalenia faktyczne w przedmiotowej sprawie i błędną ocenę materiału dowodowego, po dokonaniu ponownej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, skłoniły Sąd Apelacyjny do przyjęcia odmiennych, niż uczynił to Sąd I instancji, wniosków. Zdaniem Sądu Apelacyjnego,
w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, w szczególności w oparciu o treść zeznań świadków, można ustalić w przedmiotowej sprawie, iż odwołująca, mimo przeciwwskazań do wykonywania pracy zarobkowej – które wynikają z treści zaświadczenia lekarskiego z dnia 27.01.2015 r. – wykonywała pracę w ramach założonej przez siebie działalności gospodarczej. Błędnie Sąd Okręgowy przyjął, że wszystkie prowadzone przez nią działania miały charakter jedynie pozorny i były podejmowane wyłącznie w celu uzyskania świadczeń ubezpieczeniowych.

Już w tym miejscu Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że nawet jeśli celem odwołującej, która będąc w ciąży, założyła działalność gospodarczą i ją rzeczywiście prowadziła, było objęcie jej ubezpieczeniami społecznymi, okoliczność ta nie stanowi obejścia prawa, ani nie jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Zważyć, bowiem należy, że cel rozpoczęcia działalności gospodarczej, jeżeli nawet jest umotywowany tym, aby w przyszłości – nawet bardzo bliskiej - uzyskać świadczenia z ubezpieczenia społecznego, nie jest i nie może być uznany za sprzeczny z ustawą. O czynności prawnej, mającej na celu obejście prawa można mówić wówczas, gdy czynność taka pozwala na uniknięcie zakazów, nakazów lub obciążeń wynikających z przepisów prawa i tylko z takim zamiarem została dokonana. Nie ma na celu obejścia prawa dokonanie czynności prawnej dla osiągnięcia skutków, jakie ustawa wiąże z tą czynnością prawną. Skoro zatem z faktem rozpoczęcia i wykonywania działalności gospodarczej, zagłoszenia i opłacenia stosownej składki, ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych wiąże obowiązkowe podleganie ubezpieczeniom emerytalno – rentowemu, wypadkowemu i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, to jej podjęcie w celu objęcia ubezpieczeniami i ewentualnej możliwości korzystania w przyszłości ze świadczeń z takich ubezpieczeń, nie jest, w ocenie Sądu Apelacyjnego, obejściem prawa. Prawną doniosłość ma jedynie bowiem zamiar obejścia prawa jedynie przez formalne zgłoszenie faktu podjęcia działalności gospodarczej bez rzeczywistego podejmowania czynności składających się na jej prowadzenie, a ujawnionych w ewidencji jako przedmiot działalności. Tymczasem odwołująca wykazała, że rzeczywiście – co najmniej trzy razy – świadczyła pracę w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, zatem nie sposób przyjąć, że czynności przez nią podejmowane były pozorne i zmierzały jedynie do tego, aby została ona objęta ubezpieczeniem społecznym ze względu na świadczenia związane z nadchodzącym macierzyństwem (art. 58 § 1 k.c.).

Bezsporne w sprawie jest to, że odwołująca po leczeniu niepłodności zaszła w ciążę
i że jej ciąża była, jak wynika z oświadczenia lekarza ginekologa, zagrożona. Sąd Apelacyjny nie kwestionuje zatem tego, że odwołująca najprawdopodobniej już od pierwszych miesięcy ciąży nie powinna podejmować żadnej pracy zarobkowej. Sąd odwoławczy zauważa jednak, iż z treści informacji pochodzącej od lekarza ginekologa z dnia 27.01.2015 r. nie wynika wprost, iż w czasie od 10.09.2014 r. do 1.10.2014 r. (w czasie kiedy odwołująca nie przebywała na zwolnieniu lekarskim), odwołująca nie mogła podjąć żadnej pracy zarobkowej. W piśmie tym, sporządzonym w dniu 27.01.2015 r., widnieje bowiem sformowanie: „Obecnie otrzymuje leki podtrzymujące ciążę. Nie może podjąć pracy zarobkowej”. Nie jest to precyzyjna odpowiedź na zdane przez organ rentowy pytanie sformowane w następujący sposób: „w związku ze zwolnieniem wystawionym dla P. S. z dnia 11.08.2014 r., prosimy o udzielenie informacji, czy była to ciąża zagrożona oraz czy stan ciąży pozwalał na ewentualne podjęcie pracy zarobkowej”.

Sąd Apelacyjny uważa, że mimo treści tego zaświadczenia, odwołująca mogła, tak jak twierdzi w swoich zeznaniach, czuć się na tyle dobrze, aby wykonywać pracę zarobkową, zwłaszcza, że nie przedstawiła pracodawcy w sklepie (...) w Ż. otrzymanego na okres od 12.08.2014 r. do 10.09.2014 r. zwolnienia lekarskiego i pracowała do końca określonego w umowie o pracę terminu, czyli do 31.08.2014 r. Sąd Apelacyjny zauważa również, że następne zwolnienie lekarskie odwołująca uzyskała dopiero od 1.10.2014 r. Pozwala to zatem na założenie, że w okresie od dnia 10.09.2014 r. do 1.10.2014 r. odwołująca – tak jak twierdzi - czuła się na tyle dobrze, że nie widziała potrzeby udania się do lekarza prowadzącego ciążę w celu utrzymania ciągłości zwolnienia chorobowego. Sąd odwoławczy dał zatem wiarę zeznaniom P. S., która wskazywała, że czuła się dobrze w czasie kiedy podjęła się wykonywania usług sprzątających w ramach rozpoczętej działalności gospodarczej, a wcześniej, że z uwagi na dobre samopoczucie zdecydowała się nie przedstawiać swojemu pracodawcy zwolnienia lekarskiego.

Nie można również pominąć tego, że wszelkie wykonywane przez odwołującą prace, których wykonanie odwołująca wykazywała w przedmiotowym postępowaniu, przypadały na okres od 10.09.2014 r. do 1.10.2014 r., a więc okres, w którym odwołująca nie korzystała z żadnego zwolnienia lekarskiego. Ponadto nie można pominąć tego, że decyzja o założeniu działalności gospodarczej i decyzja o wykonaniu w ramach tej działalności określonych usług porządkowych – mimo występowania przeciwwskazań do pracy – stanowiła dobrowolną decyzję odwołującej. Lekarz prowadzący ciążę odwołującej w dniu 25.01.2015 r. oświadczył, iż nie powinna ona podjąć pracy zarobkowej. Okoliczność ta nie może przesądzić o tym, czy w rzeczywistości odwołująca podejmowała pracę u wskazywanych przez nią podmiotów, tj. u K. C., G. M. i D. S.. W oparciu o powyżej przywołane zaświadczenie lekarskie z dnia 27.01.2015 r., nie można zatem jednoznacznie stwierdzić, tak jak uczynił to Sąd Okręgowy, że odwołująca nie wykonywała prac porządkowych wykazywanych w przedmiotowym postępowaniu, a podjęte przez nią działania były jedynie pozorne i miały na celu zapewnienie jej ochrony ubezpieczeniowej. Nawet jeśli rzeczywiście istniały bowiem przeciwwskazania do podjęcia jakiejkolwiek pracy zarobkowej, to decyzja o wykonywaniu osobiście usług sprzątających w ramach rozpoczętej działalności gospodarczej, pozostawała w ramach indywidualnej decyzji odwołującej, która ewentualnie ponosiłaby negatywne konsekwencje związane z niedostosowaniem się do zaleceń lekarza. Natomiast okoliczność ta w kontekście zeznań świadków, którzy potwierdzili, że odwołująca wykonała usługę porządkową, nie może świadczyć o tym, iż nie wykonywała ona żadnych czynności w ramach swojej działalności. Innymi słowy, to że lekarz ginekolog w dniu 27.01.2015 r. wskazywał, iż P. S. nie powinna wykonywać pracy zarobkowej, nie przesądza automatycznie o tym, że w okresie poprzedzającym datę wydania tego zaświadczenia, pracy tej nie wykonywała.

Sąd Apelacyjny stwierdza, że z zeznań świadków K. C.
i G. M., wynika wprost, że odwołująca wykonywała na ich rzecz jednorazową usługę sprzątania lokali, w których oni prowadzili swoje działalności. Wprawdzie świadek K. C. w trakcie zeznań składanych przed Sądem Okręgowym początkowo wskazywał, że odwołująca sprzątała u niego kilka razy i nie był pewien, czy odwołująca sprzątała przed, po, czy w trakcie remontu, to oceniając całość zeznań świadka i mając na względzie treść zeznań świadka, składanych przed organem rentowym w trakcie postępowania administracyjnego, zauważyć należy, że na pierwszy plan wysuwa się jednoznaczny wniosek, że odwołująca sprzątała u niego tylko raz. Okoliczność ta została potwierdzona fakturą wystawioną przez odwołującą i wynika ona również z treści zeznań odwołującej P. S., która spójnie w tym zakresie zeznawała, że była to usługa jednorazowa. Nadto pośrednio potwierdza to również A. S. (2), której zeznaniom Sąd odwoławczy dał częściowo wiarę, tj. w zakresie tego, że świadek widziała jak odwołująca sprzątała w pomieszczeniach będących własnością K. C.. Sąd Apelacyjny nie dał zaś wiary jej zeznaniom w zakresie tego, że widziała odwołującą sprzątającą co najmniej dwa razy pomieszczenia należące do świadka K. C., gdyż przeczą temu zeznania samej odwołującej i K. C..

Z zeznań świadka G. M. i odwołującej wynika również, że P. S. w ramach założonej działalności gospodarczej wykonała jednorazową usługę sprzątania w pomieszczeniach należących do G. M.. Nie ma znaczenia, że świadek G. M. nie widział odwołującej przy pracy, gdyż nie miał on obowiązku obserwować pracy odwołującej, zwłaszcza, że z reguły przy korzystaniu z usług osób sprzątających to nie proces sprzątania, a efekt ich pracy jest oceniany. Za ten efekt jest wypłacane również wynagrodzenie za usługę. Z uwagi na to, że z zeznań świadka nie wynika, aby kwestionował on efekt pracy odwołującej, Sąd nie widział podstaw do uznania, iż świadek zeznawał w tym zakresie nieprawdę twierdząc, że odwołująca u niego sprzątała. Sąd odwoławczy nie widział również powodów do kwestionowania wiarygodności zeznań świadka tylko dlatego, że to odwołująca była osobą, która zaoferowała mu wykonanie usługi sprzątania wynajmowanych przez niego pomieszczeń. Zgodne z doświadczeniem życiowym i całkowicie logiczne jest to, zwłaszcza w początkowym okresie istnienia danej działalności, że klientów przede wszystkim poszukuje się wśród osób najbliższych, znajomych, bądź byłych współpracowników. Sąd odwoławczy nie widzi zatem niczego złego w tym, że odwołująca chcąc zdobyć nowego klienta, zaoferowała G. M. posprzątanie pomieszczeń wykorzystywanych przez niego do prowadzenia działalności gospodarczej.

Wskazać należy także, iż ustawodawca w żadnym przepisie nie uzależnił faktu podlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia działalności pozarolniczej od tego, komu usługi są świadczone. Tym samym Sąd Apelacyjny zauważa, że na ocenę tego, czy rzeczywiście odwołująca wykonywała na rzecz wskazanych powyżej świadków usługi porządkowe, nie ma żadnego wpływu to, że świadkowie znali odwołującą. Całkowicie dowolne okazało się również, w ocenie Sądu Apelacyjnego, założenie, że odwołująca w ramach prowadzonej działalności gospodarczej nie wykonała pracy w postaci umycia okien na rzecz D. S., tylko dlatego, że świadek D. S. znała odwołującą, gdyż pozostaje w związku z jej bratem. Nadto dowolnie Sąd Okręgowy przyjął, że D. S. wiedziała, że P. S. jest w ciąży i dlatego logicznym jest, że nie pozwoliłaby jej myć okien w swoim mieszkaniu, co oznacza, że odwołująca nie prowadziła działalności gospodarczej. Taki wniosek nie wynika z zeznań świadka – która zeznała jedynie, że wiedziała o tym, że odwołująca założyła firmę sprzątająca i akurat potrzebowała pomocy w umyciu okien, stąd skorzystała z jej usług. Świadek za wykonaną pracę zapłaciła umówione wynagrodzenie odwołującej, które zostało odnotowane w ewidencji sprzedaży bezrachunkowej. Wprawdzie zrozumiałym jest, że w prywatnej relacji, zgodnie z doświadczeniem życiowym, bliskich kobiet będących w ciąży z reguły nie obarcza się obowiązkiem mycia okien, to jednak skoro odwołująca twierdziła, że się dobrze czuła i że wykonała tę usługę, wobec braku dowodów wskazujących, iż wykonanie tej usługi nie miało miejsca, Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do kwestionowania również i powyższej okoliczności.

Mając powyższe rozważania na uwadze, Sąd Apelacyjny stwierdza, iż odwołująca wykazała – przedstawiając dowód z zeznań świadków – iż w okresie przypadającym po dniu 2.09.2014 r. (po dniu, w którym rozpoczęła prowadzenie działalność gospodarczą w zakresie usług porządkowych) rzeczywiście podjęła się wykonywania usług sprzątających w ramach zarejestrowanej działalności gospodarczej. Odwołująca w dniu 15.09.2014 r. i w dniu 22.09.2014 r. w ramach jednorazowych usług porządkowych wykonała na rzecz K. C. i G. M. prace wchodzące w zakres prowadzonej przez nią działalności gospodarczej.

Zważyć należy, że ustawodawca nie wprowadził żadnego ograniczenia przy kwalifikowaniu podejmowanych działań jako działalności gospodarczej stanowiącej podstawę podlegania ubezpieczeniom społecznym, tj. obowiązujące przepisy nie przewidują limitu dotyczącego ilości kontrahentów, podejmowanych zadań/zleceń, zawartych umów i wielkości obrotu, które należałoby spełnić, aby kwalifikować dane czynności jako działalność gospodarczą, skutkującą podleganiem ubezpieczeniom społecznym. Tym samym do przyjęcia, iż odwołująca prowadziła działalność gospodarczą, wystarczyło, że wykazała powyższe zlecenia.

Sąd Apelacyjny nie znalazł również podstaw do kwestionowania tego, że usługi porządkowe odwołująca wykonywała korzystając z własnych środków czystości. Wprawdzie fakturę na zakup środków czystości odwołująca przedstawiła dopiero z datą późniejszą, niż data wykonywanych opisanych powyżej czynności, jednak nie oznacza to, iż do wykonania powyższych czynności nie korzystała z własnych środków czystości. Odwołująca mogła bowiem na początku działalności skorzystać z prywatnych zasobów, jak i mogła, tak jak wskazywała, kupować środki czystości na paragony. Powyższe rozważania na temat tego, kiedy odwołująca nabyła środki czystości, w ocenie Sądu odwoławczego nie mają jednak wpływu na podstawową, wykazaną przez odwołującą w toku postępowania kwestię, to jest to, iż rzeczywiście w ramach prowadzonej działalności gospodarczej wykonywała usługi porządkowe na rzecz różnych podmiotów, za które uzyskała stosowną zapłatę.

Sąd Apelacyjny zauważa, że prowadzenie działalności obejmuje nie tylko wykonywanie czynności należących do zakresu tej działalności, ale także czynności zmierzające do zaistnienia takich czynności gospodarczych – czynności przygotowawcze i organizacyjne (uzyskanie pozwoleń czy wpisów do ewidencji, uzyskanie lokalu, jego adaptacja i wyposażenie, zakup towaru, którym się zamierza handlować, ewentualna reklama, zatrudnienie pracowników czy obsługi księgowej, prawnej, znalezienie klientów, itp.). wszystkie czynności powyżej opisane nie muszą występować łącznie. Wszystko zależy od przedmiotu danej działalności. W przypadku rodzaju działalności prowadzonej przez odwołującą, niepotrzebne było kupowanie dodatkowych narzędzi czy adaptowanie mieszkania. Z reguły usługi sprzątające bowiem wykonywane są u klienta, a nadto do wykonania prostych prac porządkowych – a takie właśnie wykonywała odwołująca – w początkowej fazie działalności odwołująca mogła korzystać z narzędzi, tj. miotła, mop, ścierki, środki czystości, należących do niej prywatnie.

Nie można także zapomnieć, że przedsiębiorca sam dysponuje swoim czasem przeznaczonym na wykonywanie działalności i może go wykorzystać na bezpośrednie świadczenie usług, na czynności pomocnicze - zmierzające w przyszłości do efektywnego wykonywania działalności zarobkowej, czy na sprawy prywatne, zatem inaczej niż w stosunku pracy, sam wyznacza sobie zadania i je realizuje na własne ryzyko
i odpowiedzialność (por wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2006 roku, I UK 106/2006, OSNP 2007/17-18/260). Zauważyć zatem należy, że prowadzenie działalności występuje zarówno w okresach faktycznego wykonywania usług, jak też w okresach wykonywania innych czynności związanych z tą działalnością. Odwołująca po założeniu działalności między innymi poszukiwała nowych klientów i nie ma znaczenia, że skupiła się przede wszystkim na nieformalnych sposobach pozyskiwania klientów, tj. poszukiwała zleceń wśród znajomych i ich informowała, że rozpoczęła prowadzenie działalności gospodarczej
i tym samym nie ogłaszała się jeszcze np. w internecie, nie rozdawała ulotek czy też nie miała szyldu. Odwołująca podjęła również działania zmierzające do stworzenia właściwych warunków do wykonywania działalności gospodarczej, jak chociażby zgłosiła się do biura rachunkowego, aby w sposób profesjonalny zapewnić ewidencję uzyskiwanych przez nią przychodów. Jak już wspominał Sąd Apelacyjny powyżej, odwołująca nie musiała adaptować w żaden sposób pomieszczenia znajdującego się pod adresem, pod którym zarejestrowała działalność, tj. jej mieszkania.

Jednymi z przesłanek pozwalających na stwierdzenie, że działalność była prowadzona, jak wynika z przywołanych powyżej przepisów, jest to aby dana działalność miała ona charakter zorganizowany i ciągły. W ocenie Sądu Apelacyjnego działalność prowadzona przez odwołującą miała właśnie taki charakter. Działalność gospodarcza odwołującej była zorganizowana (pozyskiwała klientów, zwróciła się do biura rachunkowego o to, aby prowadziło jej księgi) i działalność była prowadzona w sposób ciągły (gdyż do czasu kiedy czuła się dobrze wykonywała oferowane przez siebie usługi i de facto krótkie odstępy czasu w których nie wykonywała oferowanych usług, ale pozostawała w gotowości i poszukiwała klientów, nie oznaczały, że działalność jej była niewykonywana). Sąd, przy rozpoznawaniu przedmiotowej sprawy, miał na uwadze wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2014 roku, wydany w sprawie o sygn. akt I UK 235/13, w którym jednoznacznie stwierdzono, iż podjęcie i prowadzenie działalności gospodarczej w 8 miesiącu ciąży nie stanowi przeszkody do podlegania ubezpieczeniom społecznym w aspekcie wykonywania jej w sposób ciągły (art. 2 ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej), a zamiaru ciągłego prowadzenia działalności gospodarczej nie podważa przewidywanie jej zawieszenia ze względu na ciążę albo konieczność opieki nad dzieckiem. Działalność odwołującej była nakierowana także na uzyskanie zysku, o czym świadczy fakt, iż wykonywała usługi po cenach rynkowych i za wykonaną pracę pobierała wynagrodzenie. Nie ma przy tym znaczenia, że zysk był niewielki.

Na koniec, Sąd Apelacyjny wskazuje, że całkowicie dowolne było stwierdzenie Sądu Okręgowego, powtórzone w rzeczywistości za organem rentowym, że odwołująca nie miała środków finansowych na pokrycie wysokiej składki ubezpieczeniowej. W toku postępowania nie wykazano w żaden sposób, iż oświadczenie odwołującej, iż składka została uiszczona z posiadanych oszczędności jest nieprawdziwe. Wobec tego Sąd Apelacyjny nie miał podstaw do jego kwestionowania. Tym niemniej, nawet to, że odwołująca uzyskiwała niski dochód z działalności, nie przesądza o tym, iż nie mogła ona opłacać wysokiej składki. Skoro bowiem ustawodawca wraz z faktem uiszczenia opłaty za składkę, rozciąga na ubezpieczonego ochronę ubezpieczeniową, wobec tego, że składka została opłacona w przedmiotowej sprawie, nie można ubezpieczonej pozbawiać ochrony tylko dlatego, że w ocenie organu rentowego odwołująca nie mogła mieć środków finansowych na opłacenie wysokiej składki.

Reasumując, Sąd Apelacyjny stwierdza, mając na uwadze zgromadzony materiał dowodowy, że nie sposób przyjąć, iż odwołująca nie podjęła w celu zarobkowym działań określonych we wpisie do Ewidencji działalności gospodarczej. P. S. wbrew ustaleniom Sądu Okręgowego, faktycznie bowiem prowadziła działalność gospodarczą i z tego tytułu winna podlegać obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym (emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu) i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w punkcie 1 wyroku zmienił zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję w ten sposób, że stwierdził, iż P. S., jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega od dnia 2 września 2014 r. obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu.

W punkcie 2 wyroku na podstawie art. 373 k.p.c. Sąd Apelacyjny odrzucił apelację P. S. w zakresie, w jakim żądała ona stwierdzenia, iż podstawa wymiaru jej składki wynosi 9.365,00zl. Wniosek ten wychodzi poza zakres zaskarżonej decyzji, w której nie wskazywano podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne odwołującej, tylko stwierdzono jedynie, że odwołująca nie podlega ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu od dnia 02.09.2014 r. Sąd odwoławczy, kontrolujący prawidłowość zaskarżonej decyzji, nie mógł zatem rozpoznając apelację w przedmiotowej sprawie, wyjść poza zakres treści zaskarżonej decyzji i orzec zgodnie z wnioskiem odwołującej zawartym w apelacji.

W punkcie 3 wyroku Sąd Apelacyjny, mając na względzie treść art. art. 98 ust. 1, 3 i 4 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. w zw. w zw. z § 2 ust 1, 2 i 3 w zw. z § 12 ust. 2 oraz § 13 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 12 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2013 r., poz. 461), orzekł o kosztach postępowania i zasądził od pozwanego organu rentowego na rzecz odwołującej kwotę 210 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje (60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za I instancję, 120 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję i 30 zł tytułem zwrotu poniesionej opłaty od apelacji).

del. SSO Katarzyna Schönhof-Wilkans

SSA Dorota Goss-Kokot

SSA Katarzyna Wołoszczak