Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1322/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 września 2016 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Alicja Fronczyk

Protokolant:

sekr. sądowy Paulina Bondel

po rozpoznaniu w dniu 14 września 2016 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa M. J. i T. G.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  Zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki M. J. kwotę 200 000 zł. (dwieście tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia;

II.  Zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda T. G. kwotę 200 000 zł. (dwieście tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 100 000 zł. od dnia 14 marca 2016 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia;

III.  W pozostałym zakresie oddala powództwo;

IV.  Ustala, że każdy z powodów wygrał proces w 40%, a przegrał w 60% i w związku z tym każdy z powodów ponosi koszty procesu związane z jego udziałem w sprawie w 60%, a pozwany ponosi 40% tych kosztów – pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

Sygn. akt I C 1322/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 18 listopada 2015 roku skierowanym przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. powodowie M. J. oraz T. G. domagali się:

- zasądzenia na rzecz powódki M. J. kwoty 200 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w wyniku śmierci ojca powódki W. G.;

- zasądzenia na rzecz powódki M. J. kwoty 200 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w wyniku śmierci matki powódki U. G.;

- zasądzenia na rzecz powoda T. G. kwoty 200 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w wyniku śmierci ojca powoda W. G.;

- zasądzenia na rzecz powoda T. G. kwoty 200 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w wyniku śmierci matki powoda W. G., z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty.

Jako podstawę prawną powyższych roszczeń powodowie wskazali art. 446 § 4 k. c.

Powodowie M. J. oraz T. G. domagali się również od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.:

- zasądzenia na rzecz powódki M. J. kwoty 40 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w wyniku śmierci matki powódki U. G.;

- zasądzenia na rzecz powódki M. J. kwoty 40 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w wyniku śmierci ojca powódki W. G.;

- zasądzenia na rzecz powoda T. G. kwoty 40 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w wyniku śmierci ojca powoda W. G.;

- zasądzenia na rzecz powoda T. G. kwoty 40 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w wyniku śmierci matki powoda W. G..

Jako podstawę tych roszczeń powodowie wskazali art. 448 k.c. w zw. z art. 23 i 24 § 1 k.c. (2 – 15).

W uzasadnieniu powodowie wskazali, że w dniu 14 kwietnia 2006 roku w miejscowości K. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego na miejscu ponieśli śmierć rodzice powodów – W. G. i U. G.. Sprawcą wypadku był M. W., posiadający umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych z pozwanym zakładem ubezpieczeń. Rodzinę G. łączyły silne więzi emocjonalne i uczuciowe. Zmarli i powodowie tworzyli kochającą rodzinę, pełną ciepła. Na skutek śmierci rodziców powodowie doznali traumy i do dziś przeżywają ich stratę. Śmierć w tej samej chwili obydwojga rodziców sprawiła, że przeżyli wielkie załamanie i bardzo długo dochodzili do siebie (k. 2 – 15).

W odpowiedzi na pozew z dnia 23 marca 2016 roku pozwany (...) S. A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W tym kwalifikowanym piśmie procesowym pozwany przyznał, że udzielił ochrony ubezpieczeniowej w ramach umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartej z właścicielem pojazdu sprawcy szkody. W toku postępowania likwidacyjnego tytułem zadośćuczynienia wypłacił na rzecz powodów po 10 000 złotych. Świadczenia wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego - zdaniem pozwanego - wyczerpują roszczenia powodów. Pozwany wskazał także, że konstrukcja prawna żądania przyznania zadośćuczynienia w oparciu o przepisy art. 23 k.c. i 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. nie znajduje w sprawie zastosowania i uzasadnienia. Roszczenie powodów możliwe byłoby do uwzględnienia jedynie w oparciu o treść przepisu art. 446 § 4 k.c., który wszedł w życie dopiero 03 sierpnia 2008 r., a więc po zdarzeniu, z którego powodowie wywodzą skutki prawne. Przed wejściem w życie nowelizacji z 2008 r. przepisy nie przewidywały tego typu roszczenia. Z ostrożności procesowej pozwany zakwestionował także wysokość roszczeń powodów, wskazując że zdarzenie miało miejsce dziesięć lat temu, wobec czego nieznane i nieudokumentowane są relacje łączące zmarłych z powodami (k. 85 – 86v).

W dalszym toku postępowania stanowisko stron nie uległo zmianie.

Sąd Okręgowy ustalił, następujący stan faktyczny:

W dniu 14 kwietnia 2006 roku w miejscowości K. doszło do wypadku komunikacyjnego. M. W. - kierujący samochodem ciężarowym marki M. o nr rej. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że na prostym odcinku drogi nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu marki P. nr rej. (...), którego kierujący W. G. oczekiwał przy osi jezdni na możliwość wykonania manewru skrętu w lewo i uderzył w jego tył, w wyniku czego P. pchnięty na lewy pas ruchu zderzył się z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym marki S. (...) nr rej. (...) kierowanym przez D. S., po czym przednim prawym narożnikiem otarł się o lewy bok samochodu osobowego marki V. (...) nr rej. (...) kierowanego przez L. D.. W wyniku wypadku na skutek doznanych obrażeń ciała, śmierć na miejscu zdarzenia poniósł kierujący P. W. G. oraz pasażerka U. G. (okoliczność niesporna, dowód: notatka urzędowa akt o sygn. VII K 687/06 k. 1; wyrok Sądu Rejonowego w Płocku sygn. akt VII K 687/06 k. 27 – 29).

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Płocku z dnia 08 stycznia 2007 roku sprawca wypadku M. W. został uznany za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu (okoliczność bezsporna, dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Płocku sygn. akt VII K 687/06 k. 27 – 29).

Sprawca wypadku i jednocześnie posiadacz pojazdu mechanicznego – M. W. w chwili zdarzenia związany był umową od odpowiedzialności cywilnej z pozwanym (...) S. A. z siedzibą w W. (okoliczność niesporna)

W toku postępowania likwidacyjnego przed pozwanym ubezpieczycielem powodowie otrzymali kwotę po 10 000 złotych tytułem zadośćuczynienia, za cierpienia związane ze śmiercią rodziców (niesporne).

Poszkodowani, zmarli tragicznie W. G. i U. G. byli małżeństwem, prowadzili wspólnie gospodarstwo rolne. W. G. w chwili śmierci miał (...)lat, jego żona U. G. miała (...) lat. Mieli czwórkę dzieci, zmarli rodzice nawet w ciężkich chwilach potrafili zapewnić dzieciom ciepło rodzinne. Całą rodziną spożywali niedzielne obiady, spotykali się i wzajemnie wspierali. Po śmierci rodziców rodzeństwo oddaliło się od siebie ( dowód: odpis skrócony aktu małżeństwa k. 55; przesłuchanie powódki w charakterze strony M. J. zapis CD 00:12:37 – 00:18:17, protokół skrócony k. 132; przesłuchanie powoda w charakterze strony T. G. zapis CD 00:18:33 – 00:23:40, protokół skrócony k. 132 – 133).

Powódka M. J. obecnie ma (...)lat, jest rolnikiem. W chwili śmierci rodziców miała niecałe (...) lat, była już zamężna i miała córkę. Nie mieszkała już z rodzicami, ale kiedy żyli i tak widywała się z nimi codziennie. Ma trójkę rodzeństwa, rodzice wszystkich członków rodziny traktowali tak samo, nikogo nie wyróżniali. Powódka bardzo przeżyła śmierć rodziców. Była tak przejęta, że zapomniała o swojej córce, jest jej z tego powodu wstyd. Córkę musiała potem przywieźć jej teściowa. Próbowała zapomnieć o śmierci rodziców, ale nie mogła. Myślała, że z biegiem czasu uda jej się opanować emocje, ale nie udaje jej się tego zrobić. Po śmierci nie korzystała z pomocy psychologa, z cierpieniem i żałobą próbowała poradzić sobie sama ( dowód: odpis skrócony aktu urodzenia k. 53; przesłuchanie powódki w charakterze strony M. J. zapis CD 00:12:37 – 00:18:17, protokół skrócony k. 132;).

Powód T. G. ma obecnie (...) lat. Z zawodu jest ślusarzem mechanikiem i pracuje jako kierowca. W chwili śmierci rodziców miał (...) lat, pracował w jednostce wojskowej, mieszkał niedaleko rodziców. Starał się odwiedzać rodziców w rodzinnym domu w weekendy i czasem w środy. Miał dobre relacje z nimi. T. G. był najstarszym z rodzeństwa, po śmierci rodziców to na nim spoczął obowiązek pomocy pozostałym członkom rodziny. Nie korzystał z pomocy psychologa, znalazł wsparcie w swojej żonie. Nadal jednak miewa chwile załamania ( dowód: odpis skrócony aktu urodzenia k. 54; zeznania powoda w charakterze strony T. G. zapis CD 00:18:33 – 00:23:40, protokół skrócony k. 132 – 133).

Aktualny stan psychiczny powodów oraz doznane przez nich cierpienia w związku ze śmiercią ich rodziców – W. i U. G. został ustalony w oparciu o przesłuchanie powodów w charakterze strony.

Dowodom tym Sąd przydał walor wiarygodności w zakresie stopnia więzi, jaki łączył powodów z rodzicami oraz stopnia pokrewieństwa, bowiem powyższe zeznania były spójne i logiczne, a także korelowały ze sobą. Pozwoliły one nadto na ustalenie relacji panujących pomiędzy zamarłymi rodzicami a powodami.

Stan faktyczny nie był sporny między stronami w zakresie zaistnienia wypadku, w wyniku którego W. G. oraz U. G. ponieśli śmierć oraz tego, że pozwany zakład ubezpieczeń ponosi odpowiedzialność jako ubezpieczyciel posiadacza pojazdu sprawcy tego zdarzenia.

Dowody z dokumentów urzędowych w postaci skróconych odpisów aktów stanu cywilnego korzystają z materialnej mocy dowodowej nadanej im treścią art. 244 § 1 k.p.c. w zw. w zw. z art. 3 ustawy z dnia 28 listopada 2014 roku prawo o aktach stanu cywilnego (Dz. U. 2014 poz. 1741) stanowiąc wyłączny dowód tego, co w nich urzędowo zaświadczono. Z mocy dowodowej nadanej treścią art. 244 § 1 k.p.c. korzystał również wyrok Sądu Rejonowego w Płocku z dnia 08 stycznia 2007 roku, sygn. akt II K 687/06, którym z mocy art. 11 k.p.c. Sąd w procesie cywilnym jest związany.

Na rozprawie w dniu 14 września 2016 roku Sąd oddalił wniosek dowodowy strony pozwanej o przesłuchanie świadka M. W., gdyż wina sprawcy wypadku nie budziła wątpliwości i jak już wyżej wskazano wynikała z wyroku karnego, którym Sąd cywilny jest związany co oznacza, że sąd rozpoznając sprawę cywilną musi przyjąć, że skazany popełnił przestępstwo przypisane mu wyrokiem karnym ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 kwietnia 1977 r., IV PR 63/77, LEX nr 7928). Sąd oddalił również wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego zgłoszony na okoliczność ustalenia przebiegu wypadku oraz przyczynienia się ojca powodów do wystąpienia szkody, ponieważ pełnomocnik pozwanego pomimo poinformowania go o nadejściu akt karnych w zakreślonym terminie nie wskazał, które dowody z tych akt miałyby znaczenie w tej sprawie i świadczyłyby o prawdopodobieństwie przyczynienia się W. G. do wypadku. Z uzasadnienia wyroku karnego nie wynika jakakolwiek okoliczność, która sugerowałaby chociaż wystąpienie przyczynienia się ojca powodów do zaistnienia wypadku. Sąd uznał zatem, że wniosek ten zmierza jedynie do przedłużenia postępowania.

Tak ustalony stan faktyczny pozwolił na wydanie rozstrzygnięcia w sprawie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie, choć nie w całości.

W myśl art. 822 § 1 i 2 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela – art. 822 § 4 k.c. i art. 19 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. nr 124, poz. 1152 ze zm.).

W myśl art. 34 ust. 1 powołanej ustawy z dnia 22 maja 2003 roku z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Zgodnie zaś z art. 13 ust. 2 i art. 36 ust. 1 tej ustawy odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.

W stanie faktycznym niniejszej sprawy odpowiedzialność sprawcy wypadku komunikacyjnego, który wydarzył się w dniu 14 kwietnia 2006 roku nie budzi wątpliwości i nie była przedmiotem sporu pomiędzy stronami. Odpowiedzialność ta została potwierdzona prawomocnym wyrokiem karnym wydanym przez Sąd Rejonowy w Płocku VII Wydział Karny z dnia 08 stycznia 2007 roku w sprawie o sygn. akt VII K 687/06.

W niniejszym procesie jako podstawę prawną dochodzonych roszczeń powodowie wskazali zarówno art. 446 § 4 k.c. jak i art. 448 w zw. z art. 23 i 24 § 1 k.c. formułując kwotowo różne żądania z każdej z tych podstaw. Pozwany (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. zanegował zasadę swej odpowiedzialności w kontekście podstawy prawnej dochodzonego roszczenia. Podniósł on bowiem, iż przed wprowadzeniem art. 446 § 4 k.c. nie było możliwości konstruowania roszczeń z tytułu naruszenia dóbr osobistych osób bliskich wskutek śmierci członka rodziny, a roszczenie powodów byłoby możliwe do uwzględnienia jedynie w oparciu o treść przepisu art. 446 § 4 k.c., który wszedł w życie dopiero 3 sierpnia 2008 r., a więc po zdarzeniu z którego wywodzą oni skutki prawne. W związku z tym zdaniem pozwanego utrata więzi rodzinnej nie może podlegać ochronie na podstawie art. 448 k.c., art. 23 k.c. i art. 24 k.c.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, że Sąd nie jest związany wskazywaną przez stronę podstawą prawną roszczenia i zobligowany jest dokonać właściwej subsumcji ustalonego prawidłowo stanu faktycznego do normy prawnej, co wyraża się łacińską paremią da mihi factum, dabo tibi ius.

W ocenie Sądu nie ma racji pozwany podnosząc brak podstaw do powołania się przez stronę powodową na treść art. 23, 24 w zw. z art. 448 k.c. Aktualnie za ugruntowane w orzecznictwie sądowym, w tym zwłaszcza Sądu Najwyższego należy przyjąć zapatrywanie, w świetle którego najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 03 sierpnia 2008 roku. Więź rodzinna stanowi bowiem dobro osobiste i podlega ochronie na podstawie art. 23 k.c. i art. 24 k.c. Wprowadzenie art. 446 § 4 k.c. doprowadziło jedynie do zmiany w sposobie realizacji roszczenia przez skonkretyzowanie osób uprawnionych do jego dochodzenia oraz przesłanek jego stosowania. Podstawą takiej konkluzji jest oczywista teza, iż art. 23 k.c. formułuje otwarty katalog dóbr osobistych. W doktrynie dobra te określa się jako pewne, zasługujące na ochronę ze społecznego punktu widzenia ze względu na ich znaczenie, wartości niematerialne ze sfery uczuć i przeżyć osoby ludzkiej ściśle z nią związane. Dla możliwości zastosowania środków ochronnych niezbędne jest jedynie, by dane dobro dało się zidentyfikować i określić w stopniu umożliwiającym ocenę, czy należy do kategorii dóbr osobistych. Jak bowiem wskazano powyżej, prawo do życia w rodzinie i utrzymania tego rodzaju więzi stanowi dobro osobiste członków rodziny i podlega ochronie na podstawie art. 23 i art. 24 k.c. ( vide wyrok SN z dnia 16 kwietnia 2014 roku, V CSK 320/13, LEX nr 1463645uchwała SN z 13 lipca 2011 r., sygn. akt III CZP 32/11, OSNC 2012/1/10; wyrok SN z 11 maja 2011 r., sygn. akt I CSK 621/10, LEX nr 848128; wyrok SN z 14 stycznia 2010 r., sygn. akt IV CSK 307/09, OSNC-ZD 2010/3/91; wyrok SN z 06 lutego 2008 r., sygn. akt II CSK 459/07, LEX nr 950430; uchwała SN z 22 października 2010 r., sygn. akt III CZP 76/10, LEX nr 604152; wyrok SN z 25 maja 2011 r., sygn. akt II CSK 537/10, LEX nr 846563; wyrok SN z 15 marca 2012 r., sygn. akt I CSK 314/11, LEX nr 1164718, I ACa 1187/13, wyrok s. apel. w Łodzi z dnia 07 marca 2014 roku, LEX nr 1454547; I ACa 20/14 wyrok s. apel. w Szczecinie z dnia 20 marca 2014 roku, LEX nr 1459034).

Przedstawiona linia orzecznicza zyskała akceptację również w piśmiennictwie prawniczym ( por. „Kodeks cywilny. Komentarz.” pod red. K. Osajdy (Legalis, rok wydania 2012), gdzie podkreśla się, że „Paragraf 4 art. 446 k.c. wszedł w życie 3.8.2008 r. i nie ma mocy wstecznej. Oznacza to, że zadośćuczynienie na podstawie tego przepisu przyznane może być najbliższym członkom rodziny osoby zmarłej w wyniku czynu niedozwolonego zaszłego 3.8.2008 r. lub później. Nie oznacza to, że osobom bliskim osoby, która zmarła przed tą datą nie przysługuje zadośćuczynienie. Śmierć osoby bliskiej wywołuje cierpienie wywołane naruszeniem więzi emocjonalnej i poczucia bliskości. Wartości te uznawane są za dobra osobiste, co uzasadnia przyznanie takim osobom zadośćuczynienia za krzywdę na podstawie art. 448 k.c.”.

W świetle powyższego uznać należy, że w rozpatrywanej sprawie doszło do naruszenia dobra osobistego powodów obejmującego więź psychiczną z ich rodzicami, która została zniweczona nagłym zdarzeniem, za którego skutki odpowiedzialność ponosi pozwany. Podstawę prawną roszczenia stanowią przepisy art. 23, 24 i 448 k.c.; w myśl tego ostatniego artykułu w razie naruszenia dobra osobistego Sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przepis art. 445 § 3 stosuje się.

Jednocześnie z całą mocą należy podkreślić, że nie jest prawnie dopuszczalne konstruowanie odmiennych roszczeń na dwóch podstawach prawnych w ustalonym stanie faktycznym. Dlatego w niniejszej sprawie Sąd przyjął za podstawę prawną powództwa art. 23, 24 i 448 k.c., a nie art. 446 § 4 k.c.

W związku z powyższym, uznając za uprawnione roszczenia powodów z tytułu zadośćuczynienia co do zasady na podstawie art. 23, 24 § 1 w zw. z art. 448 k.c. Sąd przeszedł do oceny jego wysokości. Jedynym możliwym do zastosowania środkiem ochronnym dla dóbr osobistych powodów jest według Sądu przyznanie im zadośćuczynienia pieniężnego. Określając jego rozmiar Sąd miał na uwadze to, iż utrata bliskiej osoby, zwłaszcza członka rodziny jest wyjątkowo przykrym wydarzeniem i powoduje cierpienie u osoby, której to bezpośrednio dotknęło.

W ocenie Sądu charakter opisanego dobra oraz głębokość więzi łączącej powodów M. J. oraz T. G. z matką U. G. i W. G. jasno wskazuje, że zmarli rodzice byli w ich życiu osobami istotnymi, odgrywającymi bardzo dużą rolę.

Zmarli byli dla powodów rodzicami, zaś więź pomiędzy dziećmi a rodzicami jest więzią szczególną i jedną z najbliższych, jakie może mieć człowiek. W ocenie Sądu strata rodziców jest zawsze przeżyciem dramatycznym, szczególnie jeżeli takowa nastąpiła w następstwie wypadku. W chwili śmierci W. G. miał (...) lat, a zmarła U. G. (...) lat, co oznacza, że powodowie mogli nie spodziewać się śmierci bliskiej im osoby w takim wieku. Była to śmierć nagła i gdyby nie to zdarzenie, zmarli mieliby jeszcze bardzo duże szanse na długie życie. W chwili śmierci zmarli byli ludźmi aktywnymi, prowadzili gospodarstwo rolne, pomagali dzieciom. Powodowie co prawda założyli własne rodziny, jednakże wszyscy nadal mieszkali blisko siebie, odwiedzali się często, jedli wspólne niedzielne obiady i pomagali sobie.

Pomimo, że najstarszy z rodzeństwa – powód T. G. próbował zastąpić rodziców powódce M. J. oraz pozostałemu rodzeństwu, to bez wątpienia więzi takiej nic nie jest w stanie zastąpić. Powodowie do końca pozostawali w bardzo dobrych i bliskich relacjach ze zmarłymi. Wszyscy tworzyli zgraną kochająca się rodzinę, pomagającą sobie w trudnych i nieprzewidzianych sytuacjach. Nie może budzić wątpliwości to, że strata ojca i matki, gdy istnieje tak silna więź uczuciowa pomiędzy członkami rodziny, jest niewyobrażalną krzywdą, traumatycznym przeżyciem powodującym uczucie lęku, osamotnienia, tęsknoty, żałoby. W tym przypadku doprowadziła ona do znacznego pogorszenia stanu psychicznego powodów. Pojawienia się znacznego dyskomfortu, destabilizacji dotychczasowych warunków życia. Powodowie wciąż nie pogodzili się ze śmiercią rodziców, płaczą, gdy muszą rozmawiać o śmierci rodziców. Można stwierdzić, że tragiczne zdarzenie, do którego doszło w dniu 14 kwietnia 2006 roku położyło się istotnym cieniem na życiu powodów i spowodowało ranę emocjonalną, która z dużym prawdopodobieństwem w całości nigdy się nie zabliźni. Ból i uczucie głębokiej traumy było tym większe u każdego z powodów, że w wyniku jednego zdarzenia stracili dwie najbliższe osoby – rodziców.

W tym miejscu należało przejść do oceny wysokości żądanych kwot przez powodów tytułem zadośćuczynienia.

Zadośćuczynienie z jednej strony musi przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną, z drugiej zaś powinno być utrzymane w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Pogląd, że zadośćuczynienie powinno być umiarkowane, zapoczątkowany wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965, I PR 203/65, ( OSPiKA 1966, nr 4, poz. 92), podtrzymywany w późniejszym orzecznictwie, zachował aktualność również w obecnych warunkach społeczno-ekonomicznych. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 września 2002 roku ( IV CKN 1266/00, nie publ.) zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia trafnie łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, gdyż zarówno ocena, czy jest ono realne, jak i czy nie jest nadmierne, pozostawać musi w związku z poziomem życia. Jednak, co podkreśla się w judykaturze w ostatnim okresie ( wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00 i z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005, nr 2, poz. 40), ma ona uzupełniający charakter w stosunku do kwestii zasadniczej, jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej. Powołanie się na nią przez sąd przy ustalaniu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia. W orzecznictwie Sądu Najwyższego odniesienie wysokości zadośćuczynienia do pojęcia przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa sprecyzowane zostało w taki sposób, że nie może być ona wynikiem oceny najbiedniejszych warstw społeczeństwa ( por. wyrok SN z dnia 6 czerwca 2003 r., IV CKN 213/01). Obecnie bowiem ograniczenie się do przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa, przy znacznym zróżnicowaniu dochodów różnych grup społecznych, nie jest wystarczające. Biorąc jednak pod uwagę także dyscyplinującą funkcję odszkodowań i zadośćuczynienia, określanie jego wysokości na podstawie dochodów najuboższych warstw społecznych byłoby krzywdzące ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2006 roku, IV CK 384/05, LEX nr 179739). Dlatego przyznawane dzisiaj zadośćuczynienie jest stosunkowo wyższe niż jeszcze kilka lat temu ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2006 roku, IV CSK 80/200, OSNC 2006/10/175).

Powodowie, tytułem zadośćuczynienia żądali łącznie zasądzenia po 480 000 złotych.

W ocenie Sądu stwierdzić należy, że adekwatnym zadośćuczynieniem dla każdego z powodów będzie jednorazowa suma wynosząca po 105 000 złotych za śmierć każdego z rodziców (łącznie 210 000 zł.), co przy uwzględnieniu już wypłaconych kwot po 10 000 złotych dla każdego z powodów z tytułu zadośćuczynienia w postępowaniu likwidacyjnym, daje kwotę 200 000 złotych (pkt I, II wyroku).

W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu jako wygórowane. Sąd po wszechstronnym rozważeniu skali cierpienia każdego z powodów, na tle aktualnego orzecznictwa uznał, iż żądane kwoty nie korelują z kwotami zazwyczaj zasądzanymi w podobnych sprawach. Nie należy bowiem stracić z pola widzenia, że o ile niewątpliwie powodów dotknęła krzywda i trauma z powodu straty rodziców, to w orzecznictwie wyższe kwoty zadośćuczynienia niż te przyznane przez Sąd w niniejszej sprawie są rzadkością i dotyczą sytuacji wyjątkowych. Żadne z powodów nie doznało trwałego uszczerbku na zdrowiu w związku ze śmiercią rodziców, co musi zostać uznane za istotne z punktu widzenia wysokości należnego im zadośćuczynienia.

Sąd decydując o wysokości zadośćuczynienia oparł się na kryteriach obiektywnych, nie zapominając jednak o zwróceniu uwagi na indywidualną sytuację każdego z powodów. Powodów bowiem spotkała ogromna trauma wynikająca z utraty obojga rodziców w wyniku jednego zdarzenia.

Roszczenia odsetkowe, mają swe źródło – w treści art. 481 § 1 k.c. Zgodnie z treścią art. 482 § 2 zdanie pierwsze k.c. który wszedł w życie w dniu 01 stycznia 2016 roku na podstawie ustawy z dnia 09 października 2015 roku o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 roku poz. 1830), jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych.

Powodowie zgłosili roszczenie odsetkowe od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty jedynie od kwoty 200 000 złotych żądanej przez T. G. tytułem zadośćuczynienia za śmierć U. G.. Wobec zasądzenia za śmierć matki U. G. kwoty 100 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za śmierć matki oraz doręczenia pozwu w dniu 14 marca 2016 roku (k. 102) należało zasądzić odsetki od tej daty do dnia zapłaty. Odsetki są uzasadnione jak w żądaniu, ponieważ pozwany pomimo wezwania nie zlikwidował szkody w terminie wynikającym z art. 817 k.c. (pkt III wyroku).

O kosztach procesu orzeczono w oparciu o treść art. 100 zdanie pierwsze k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 zdanie drugie k.p.c. zgodnie z którym Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. Sąd może jednak rozstrzygnąć jedynie o zasadach poniesienia przez strony kosztów procesu, pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu; w tej sytuacji, po uprawomocnieniu się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie, referendarz sądowy w sądzie pierwszej instancji wydaje postanowienie, w którym dokonuje szczegółowego wyliczenia kosztów obciążających strony. Sąd ustalił, że każdy z powodów wygrał proces w 40 %, a przegrał w 60 % i w związku z tym każdy z powodów ponosi koszty procesu związane z jego udziałem w sprawie w 60 %, a pozwany ponosi 40 % tych kosztów. W takich proporcjach winno więc nastąpić rozliczenie kosztów przez referendarza sądowego (postanowienie zawarte w pkt IV wyroku).