Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 702/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 października 2016 roku

Sąd Rejonowy w Rawie Mazowieckiej, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSR Jarosław Janeczek

Protokolant:

Monika Adamczyk

po rozpoznaniu w dniu 6 października 2016 roku w Rawie Mazowieckiej

na rozprawie

sprawy z powództwa

W. K.

przeciwko

(...) Spółka Akcyjna w W.

o zadośćuczynienie

1)  zasądza od (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz W. K., kwotę 15000,00 zł (piętnaście tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 15 sierpnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

2)  oddala powództwo W. K. w pozostałej części;

3)  zasądza od W. K. na rzecz (...) Spółka Akcyjna w W. kwotę 1316,86 zł (jeden tysiąc trzysta szesnaście złotych i osiemdziesiąt sześć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

4)  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej z roszczenia zasądzonego na rzecz W. K. kwotę 500,15 zł (pięćset złotych i piętnaście groszy) tytułem zwrotu wydatków poniesionych w toku postępowania;

5)  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej od (...) Spółka Akcyjna w W. kwotę 136,41 zł (sto trzydzieści sześć złotych i czterdzieści jeden groszy) tytułem zwrotu wydatków poniesionych w toku postępowania

SSR Jarosław Janeczek

Sygn. akt I C 702/15

UZASADNIENIE

Pozwem skierowanym do Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej działający w imieniu W. K. pełnomocnik domagał się zasądzenia od (...) Spółka Akcyjna w W. kwoty 70000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę powstałą wskutek śmierci siostry powoda A. S. wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 15 sierpnia 2014 roku do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych.

W uzasadnieniu pozwu wskazał on, iż siostra powoda A. S. w dniu 17 kwietnia 2011 roku została potrącona przez samochód marki V. (...), ponosząc śmierć na miejscu. Sprawca wypadku P. S. zawarł z pozwanym umowę odpowiedzialności cywilnej.

Do chwili wytoczenia pozwu pozwane towarzystwo nie wypłaciło na rzecz W. K. żadnej kwoty powołując się na fakt, iż nie był on najbliższym członkiem rodziny zmarłej.

Zdaniem pełnomocnika powoda, nagła śmierć A. S. spowodowała u jego mocodawcy ogromny smutek, żal i przygnębienie. Była dla niego szokiem, gdyż był bardzo mocno związany z siostrą i miał z nią bardzo dobry kontakt. Mieszkali oni po sąsiedzku, wspólnie spędzali każdą wolną chwilę, łączyły ich wspólne zainteresowania, gdyż oboje byli nauczycielami, mieli wspólnych znajomych. Śmierć siostry miała zatem znaczny wpływ na życie powoda, który pomimo upływu czasu wraca myślami do przeszłości, rozpamiętuje wspólnie spędzone lata, nie mogąc pogodzić się z jej odejściem. W ocenie pełnomocnika powoda na podstawie przedstawionych powyżej okoliczności nie może budzić wątpliwości, iż W. K. należy się stosowne zadośćuczynienie za krzywdę jako poniósł w wyniku śmierci A. S..

W dniu 11 sierpnia 2015 roku Sąd Rejonowy w Rawie Mazowieckiej wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym uwzględnił powództwo w całości.

Sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty złożył pozwany zakład ubezpieczeń skarżąc go w całości, wnosząc o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przypisanych.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, iż uprawnionym do występowania z roszczeniem z art. 446 §4 k.c. jest wyłącznie najbliższy członek rodziny zmarłego, do którego powód jako brat zmarłej się nie zalicza. W chwili jej śmierci bowiem mieszkał osobno, miał swoją rodzinę i siłą rzeczy więzi nie były już tak silne jakby mieszkali razem. Strona pozwana nie kwestionowała, iż zgon siostry był dla powoda przykrym przeżyciem, ale nie spowodował w jego życiu trwałych następstw, do czego zapewne przyczyniło się wzajemne wsparcie pozostałych członków rodziny.

W piśmie procesowym datowanym na dzień 9 listopada 2015 roku pełnomocnik pozwanej wniósł o zawiadomienie o toczącym się postępowaniu i wezwanie do wzięcia w nim udziału P. S.. Uzasadniając wniosek o przypozwanie, strona pozwana wskazała, że spowodował on wypadek prowadząc pojazd w stanie nietrzeźwości i w razie niekorzystnego dla pozwanego rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie może on wystąpić przeciwko niemu z roszczeniem zwrotnym.

P. S. zawiadomiony o toczącym się procesie nie wstąpił do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego po stronie pozwanej.

W toku dalszego postępowania stanowiska stron nie uległy zmianie, powód jedynie sprecyzował powództwo w zakresie odsetek.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 17 kwietnia 2011 roku w R. miał miejsce wypadek drogowy. Znajdujący się w stanie nietrzeźwości P. S. kierując samochodem osobowym marki V. (...) o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych, mimo zakazu podjął manewr wyprzedzania jadącego przed nim innego pojazdu i potrącił znajdującą się na tym przejściu A. S., a następnie zbiegł z miejsca wypadku. Obrażenia ciała doznane przez pieszą uczestniczkę wypadku drogowego spowodowały jej śmierć.

(dowód: dokumenty zgromadzone w aktach szkodowych)

P. S. uznany został winnym spowodowania powyższego zdarzenia drogowego i skazany wyrokiem karnym z dnia 13 lutego 2012 roku Sądu Rejonowego w Rawie Mazowieckiej sygn. akt II K 351/11 za popełnienie przestępstwa wyczerpującego dyspozycję czynu z art. 177 § 1 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k. Za powyższy czyn została mu wymierzona kara 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres 10 lat. Na skutek apelacji prokuratora i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego od powyższego wyroku Sąd Okręgowy w Łodzi wyrokiem z dnia 4 czerwca 2012 roku w sprawie sygn. akt V Ka 560/12 zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że podwyższył oskarżonemu karę pozbawienia wolności do 9 lat i orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na zawsze.

(dowód: dokumenty zgromadzone w aktach szkodowych)

Sprawca wypadku posiadał zawartą z pozwanym (...) Spółka Akcyjna w W. umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

(dowód: dokumenty zgromadzone w aktach szkodowych)

W. K. pozostawał w bliskich i serdecznych, podtrzymywanych przez długi okres czasu, relacjach rodzinnych ze zmarłą A. S.. Zmarła była jego najstarszą siostrą, z którą mieszkał razem do 1967 roku. Potem zamieszkiwali obok siebie na terenie jednej posesji. Choć oboje mieli małżonków i dzieci, to spotkali się bardzo często, nie tylko z przyczyn okazjonalnych. Mieli wspólne sprawy majątkowe związane z zasiedzeniem nieruchomości, chcieli również zmienić grób rodziców. Razem też pracowali w szkole podstawowej numer 2 w R., gdzie A. S. była nauczycielem nauczania początkowego, a W. K. uczył geografii i techniki. Siostra przeszła na emeryturę w 1987 roku, a brat w 1996 roku. Rodzeństwo nie miało przed sobą żadnych tajemnic, byli sobie pomocni i mogli na siebie liczyć. W szczególności A. S. służyła bratu dobrymi radami, to ona ukierunkowała go na wykonywanie zawodu nauczyciela. Mieli również wspólne zainteresowania np. muzykowanie, rozwiązywania krzyżówek, spacery z wnukami.

Do czasu tragicznej śmierci siostry powód funkcjonował prawidłowo, jego stan psychiczny nie budził zastrzeżeń. Po jej zgonie doświadczył on w okresie pierwszych trzech miesięcy zaburzeń adaptacyjnych (neurotycznych, psychogennych). Były to zaburzenia charakterystyczne dla ostrej reakcji na stres. Jego bliscy starali się by przeszedł ten okres jak najmniej boleśnie

W późniejszym okresie (około roku) powód przeżywał żałobę niepowikłaną, odczuwał żal i smutek po stracie siostry. Miał skłonności do wycofania się. Nie ujawniał zaburzeń depresyjnych. Przeżywane emocje nie wpłynęły negatywnie na funkcjonowanie życiowe powoda.

Aktualnie powód nie wykazuje zaburzeń emocjonalnych związanych ze śmiercią siostry. Występujące myśli, wspomnienia nie zakłócają działania powoda.

(dowód: pisemna opinia biegłej z zakresu psychologii M. C., k. 71-72; uzupełniająca ustna opinia biegłej z zakresu psychologii M. C., protokół rozprawy z dnia 6 października 2016 r.; pisemna opinia biegłej z zakresu psychiatrii S. W., k. 84-86; zeznania świadka E. K., protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2016 r.; przesłuchanie powoda w charakterze strony, protokół rozprawy z dnia 6 października 2016 r.)

Powód reprezentowany przez swojego pełnomocnika zgłosił do ubezpieczyciela w dniu 15 lipca 2014 roku roszczenie zapłaty kwoty 70000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią A. S.. W odpowiedzi na powyższe (...) Spółka Akcyjna w W. decyzją z dnia 26 sierpnia 2014 roku odmówił wypłaty świadczenia powołując się na fakt, iż nie był on najbliższym członkiem rodziny zmarłej.

(dowód: dokumenty zgromadzone w aktach szkodowych)

Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o złożone dokumenty, dowód z zeznań świadka i przesłuchania powoda oraz dowód z opinii biegłych z zakresu psychologii i psychiatrii. Autentyczność dokumentów, ich treść nie była kwestionowana przez strony.

W ocenie Sądu opinie biegłych, poparte wyjaśnieniami powoda są wiarygodnym dowodem w sprawie, ponieważ ustalenia dokonane przez biegłych są kategoryczne, a ponadto biegli posiadali bogatą wiedzę i wieloletnie doświadczenie zawodowe w tymże przedmiocie. Ponadto podkreśleniu wymaga fakt, że opinie wydane przez biegłych były wyczerpujące i sporządzone w sposób jasny i logiczny. Wątpliwości powoda co do treści opinii psychologicznej zostały wyjaśnione w toku rozprawy z dnia 6 października 2016 roku.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo okazało się częściowo zasadne.

Bezspornym w przedmiotowej sprawie było to, że A. S. siostra powoda zginęła w wypadku komunikacyjnym, który miał miejsce w dniu 17 kwietnia 2011 roku.

Odpowiedzialność kierującej samochodem osobowym marki V. (...) o nr rej. (...) P. S. za powyższe zdarzenie nie była przez stronę pozwaną kwestionowana.

Podstawą prawną żądania powoda jest art. 446 §4 k.c., który stanowi, że sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Przepis ten wprowadzony ustawą z dnia 30 maja 2008 roku o zmianie ustawy kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 116, poz. 731), który wszedł w życie w dniu 3 sierpnia 2008 r., stanowi normatywną odpowiedź na postulaty pod adresem ustawodawcy kierowane przez doktrynę oraz orzecznictwo, które wcześniej nie znajdowało podstawy prawnej do zasądzenia stosownego odszkodowania za krzywdę moralną, jeżeli nie łączyła się ona z pogorszeniem materialnej sytuacji życiowej, stanowiącej konieczną przesłankę do przyznania stosownego odszkodowania na podstawie art. 446 §3 k.c.

Przesłanki dochodzenia zadośćuczynienia za krzywdę wynikłą ze śmierci najbliższego członka rodziny stanowią: zdarzenie powodujące śmierć najbliższego członka rodziny, krzywda, co do zasady adekwatny związek przyczynowy, objęty domniemaniem wzruszalnym oraz dodatkowe okoliczności, takie jak np.: wina czy niezgodność z prawem - zmienne w zależności od zasady odpowiedzialności, zdeterminowanej rodzajem zdarzenia, które spowodowało śmierć człowieka w konkretnej sytuacji.

Ustawodawca, dla określenia kręgu osób uprawnionych, posłużył się wyrażeniem najbliższy członek rodziny, a więc tym samym, które funkcjonowało już na gruncie art. 446 §3 k.c.

Na wstępie należy stwierdzić, iż w obowiązującym stanie prawnym nie istnieje legalna definicja pojęcia „rodziny".

Można przyjąć, że w przeważającej większości akty prawne zaliczają do rodziny małżonków, ich dzieci wspólne, dzieci drugiego małżonka, dzieci przysposobione, przyjęte na wychowanie w ramach rodziny zastępczej, dzieci znajdujące się pod opieką (prawną), a niekiedy nawet dzieci obce przyjęte na wychowanie i utrzymanie, jeśli rodzice nie żyją lub nie mogą zapewnić im utrzymania albo też zostali pozbawieni lub ograniczeni we władzy rodzicielskiej.

Najszersze pojęcie rodziny przewiduje ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 roku - Ordynacja podatkowa (tj. - Dz. U. z 2015 r., poz. 613 ze zm.), gdzie za członków rodziny podatnika uważa się zstępnych, wstępnych, rodzeństwo, małżonków zstępnych, osobę pozostającą w stosunku przysposobienia oraz pozostającą z podatnikiem w faktycznym pożyciu oraz art. 691 k.c., gdzie w razie śmierci najemcy lokalu mieszkalnego w stosunek najmu lokalu wstępują: małżonek niebędący współnajemcą lokalu, dzieci najemcy i jego współmałżonka, inne osoby, wobec których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą.

Także pojęcia "najbliższy, bliski domownik" zostały sprecyzowane tylko w nielicznych aktach prawnych, a ich znaczeniu został nadany - z reguły - sens odpowiadający celom ustawy, w której zostały użyte. Dlatego dla potrzeb interpretacji także tego pojęcia używa się wykładni celowościowej.

W obowiązującym stanie prawnym, definiując pojęcie "rodziny" można - jak trafnie wskazuje się w piśmiennictwie - użyć następujących kryteriów: pokrewieństwo, małżeństwo, przysposobienie, powinowactwo, rodzina zastępcza i pozostawanie we wspólnym gospodarstwie domowym. Można zatem zaaprobować definicję rodziny jako - tzw. rodziny małej lub monogamicznej, - najmniejszej grupy społecznej, powiązanej poczuciem bliskości i wspólności, osobistej i gospodarczej, wynikającej nie tylko z pokrewieństwa.

Zatem o tym, kto jest najbliższym członków rodziny decyduje faktyczny układ stosunków pomiędzy określonymi osobami, a nie formalna kolejność pokrewieństwa wynikająca w szczególności z przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, czy ewentualnie z powinowactwa. Zgodnie z tym macocha może być uznana za osobę będącą najbliższym członków rodziny zmarłego, gdy opiekowała się nim jak swoim synem (wyrok Sądu najwyższego z dnia 18 listopada 1961 r., 2 CR 325/61 (OSNCP 1963, nr 2, poz. 32) oraz wnuczka zmarłego, będąca dzieckiem pozamałżeńskim wychowywana przez babkę, pomimo że matka żyła i była zdolna do alimentacji córki (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 1970 r., II CR 313/70, OSN 1971, nr 3, poz. 56).

Konkretyzacja tego, kto jest w danym wypadku najbliższym członków rodziny należy do sądu orzekającego, przy czym niekoniecznie będzie nim najbliższy krewny.

Z jednej przy tym strony wyrażenie "najbliższy członków rodziny" ma węższy zakres niż wyrażenie "osoba bliska", z drugiej zaś strony z reguły każda osoba, względem której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny, należy do kręgu "osób najbliższych" (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 września 1973 r., II CR 446/73 LEX nr 7301).

Aby więc ustalić, czy występujący o zadośćuczynienie jest najbliższym członków rodziny nieżyjącego sąd powinien stwierdzić, czy istniała silna i pozytywna więź emocjonalna pomiędzy dochodzącym tego roszczenia a zmarłym (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 31 maja 1938 r., II C 3142/37, Z. O. 1939, poz. 100 i z dnia 10 grudnia 1969 r., III PRN 77/69, OSN 1970, nr 9, poz. 160).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy trzeba wskazać, że powoda i zmarłą łączył silne więzi emocjonalne, nacechowane pozytywnymi emocjami. Były one podtrzymywane na przestrzeni długiego okresu czasu, a wynikały zarówno z pokrewieństwa, jak i wspólnej pracy i zainteresowań, bliskiego sąsiedztwa przez całe życie oraz wzajemnego zaufania.

Na skutek śmierci siostry u powoda wystąpiły zaburzenia adaptacyjne w postaci reakcji żałoby, co jest charakterystyczny przy zgonie najbliższej osoby.

Mając na uwadze powyższe ustalenia – z uwzględnieniem wzajemnych relacji i układu stosunków rodzinnych oraz wzajemnej bliskości - Sąd uznał, iż w niniejszej sprawie powód może być zaliczony do kręgu „najbliższych członków rodziny zmarłej”.

Skoro tak to w związku z śmiercią siostry należy mu się zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę.

Ustawodawca poza wskazaniem, iż kwota przyznana tytułem zadośćuczynienia winna być ,,odpowiednia” do powstałej szkody nie wskazuje innych zasad ustalenia jej wysokości.

Bogate orzecznictwo w tym zakresie wskazuje natomiast, iż przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć na uwadze całokształt okoliczności sprawy nie wyłączając takich czynników jak dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem jego odejścia (np. nerwicy, depresji), rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy oraz wiek pokrzywdzonego (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 kwietnia 2013 r. sygn. akt V ACa 30/13, LEX nr 1313281, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 18 kwietnia 2013 r., sygn. akt I ACa 1431/12, LEX nr 1313332).

Ustalenie wysokości zadośćuczynienia powinno być jak wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy dokonane w ramach rozsądnych granic.

Zasądzona kwota zadośćuczynienia nie może być symboliczna, musi mieć charakter kompensacyjny z jednej strony przedstawiać ekonomicznie odczuwalna wartość, z drugiej zaś winna być utrzymana w rozsądnych granicach w odpowiedniej relacji do doznanej krzywdy oraz aktualnych warunków i przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa (wyrok SN z dnia 28 września 2001 roku III CKN 427/00 LEX nr 52766, wyrok SN z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/2003, OSNC 2005, nr 2, poz. 40)

Odnosząc się do kwestii wysokości zadośćuczynienia wskazać należy, że na skutek śmierci A. S. zerwaniu uległa więź łącząca rodzinę.

Powód stracił najbliższą mu osobę, z która był bardzo silnie związany emocjonalnie. Poniesiona przez niego krzywda jest tym bardziej dotkliwa, iż w istocie jest nie do naprawienia wobec niemożności przywrócenia stanu poprzedniego.

Nie ulega bowiem wątpliwości, że więź między rodzeństwem jest jedną z silniejszych więzi międzyludzkich. Brutalne jej rozerwanie przez spowodowanie śmierci jednego z nich stanowi niewyobrażalne poczucie pokrzywdzenia, ogrom cierpienia, którego często nie da się opisać. tak tez było i w niniejszej sprawie, Po śmierci siostry powodowi pozostał tylko żal, ból, osamotnienie, i znaczne cierpienie psychiczne.

W rozpoznawanej sprawie śmierć nastąpiła nagle w wypadku komunikacyjnym i to na pewno pogłębia krzywdę powoda. Inaczej trzeba bowiem oceniać przeżycia psychiczne osoby, której członek rodziny umierają po chorobie, kiedy jego najbliżsi mają czas i możliwość na przygotowanie się na jego odejście, a inaczej należy oceniać przeżycia osoby, której bliscy umierają nagle ginąc tragicznie.

Rozważaniom Sądu nie mogą umknąć również okoliczności, w jakich doszło do wypadku, na skutek którego zginęła siostra powoda. Sprawca wypadku znajdował się w stanie nietrzeźwości. Okolicznością powszechnie znaną jest to, że wypadek spowodowany przez nietrzeźwego kierowcę i śmierć w wyniku tego wypadku jest zdarzeniem, które może powodować i powoduje traumatyczne przeżycie u osób najbliższych, zwłaszcza, że wypadki powodowane przez takich kierowców są zdarzeniami niestety bardzo częstymi. Poza tym zachowanie sprawcy, który spowodował wypadek w stanie nietrzeźwości jest postrzegane, jako wysoce naganne. Okoliczność ta nie może zostać bez wpływu na ocenę krzywdy doznanej przez powodów.

Uwzględniając powyższe okoliczności zdaniem Sądu zasadne jest zasądzenie od pozwanego na rzecz podwoda zadośćuczynienia w kwocie 15000 zł.

To zadośćuczynienie pieniężne choć w części zrekompensuje powodowi krzywdę za naruszenie prawa do życia w rodzinie i ból spowodowany utratą bliskiej osoby.

W ocenie Sądu ta kwota zasądzona od pozwanego na rzecz powodów odpowiada aktualnym warunkom i sytuacji majątkowej społeczeństwa.

Zdaniem Sądu zważywszy na wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia oraz wysokość innych świadczeń socjalnych przyznane powodowi zadośćuczynienie będzie stanowiło dla niego odczuwalną wartość i pozwoli na zrekompensowanie w takim jak jest to możliwe stopniu przebytych cierpień.

W ocenie Sądu brak było podstaw do uwzględnienia roszczenia o zadośćuczynienie powoda w całości.

Co prawda po śmierci siostry powoda wystąpiły u niego objawy ostrej reakcji na stres, jednak obecnie jego stan psychiczny jest stabilny. Stopień cierpień psychicznych związanych ze śmiercią siostry był znaczny, lecz adekwatny do sytuacji. Mieścił się w ramach, tzw. reakcji żałoby.

Nie spowodował załamania mechanizmów obronnych, czy destrukcji osobowości.

Po zdarzeniu powód zachowywał się normalnie. W związku z utratą siostry nie wystąpił u niego trwały uszczerbek na zdrowiu psychicznym.

Powód zorganizował sobie życie na nowo co w sposób jednoznaczny wskazuje, iż odnalazł się w nowej rzeczywistości całkiem dobrze.

Kwestię wymagalności roszczeń powoda, w ocenie Sądu, reguluje przepis art. 455 k.c., zgodnie z którym, jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie winno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania świadczenia.

Ugruntowany jest też pogląd, iż żądanie zapłaty zadośćuczynienia należy do roszczeń, których termin spełnienia nie jest określony, a więc zależy od wezwania do zapłaty przez wierzyciela.

Nadto orzekając odsetkach w przypadku odpowiedzialności gwarancyjnej zakładu ubezpieczeń z tytułu odpowiedzialności cywilnej Sąd miał na względzie brzmienie art. 14 ustawy, który stanowi, że zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie (ust. 1), zaś w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego (ust. 2).

Wymienione wyżej przepisy nakładają na zakład ubezpieczeń obowiązek aktywnego, samodzielnego wyjaśnienia okoliczności wypadku i wysokości szkody (por. liczne orzecznictwo Sądu Najwyższego i Sądów Apelacyjnych, np. SA w Gdańsku wyrok w sprawie I A Cr 443/93 Wokanda 1994 nr 3; SA w Poznaniu wyrok w sprawie I A Cr 93/93, Wokanda 1993 nr 12; SN wyrok w sprawie III CKN 1105/98, OSNC 2000, nr 7-8 poz. 134; SN wyrok w sprawie V CKN 1134/00, LEX 57224).

Ta zasada, w świetle ustalonych okoliczności faktycznych niniejszej sprawy, została przez pozwanego naruszona.

Jak wynika z akt szkodowych pozwany ubezpieczyciel został zawiadomiony o roszczeniu powoda o zapłatę już w toku postępowania likwidacyjnego pismem z dnia 15 lipca 2014 roku.

Tym samym za zasadne należało uznać żądanie powoda zasądzenia odsetek ustawowych od dnia wskazanego w pozwie (tj. 15 sierpnia 2014 roku), gdyż od tego dnia pozwany winien dysponować odpowiednią wiedzą by wypłacić stosowane zadośćuczynienia.

W dniu 1 stycznia 2016 roku doszło od nowelizacji kodeksu cywilnego w zakresie odsetek - ustawa o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw z dnia 9 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1830).

Zgodnie z art. 56 tej ustawy do odsetek należnych za okres kończący się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe.

Ze wskazanego przepisu intertemporalnego wynika, że należne powodom odsetki należy oceniać w rozbiciu na dwa okresy: do dnia 31 grudnia 2015 roku i po tym dniu.

Zgodnie z art. 481 §1 i 2 k.c. w brzemieniu obowiązującym do 31 grudnia 2015 roku, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Dlatego też Sąd zasądził na rzecz powodów i powódek odsetki ustawowe w rozumieniu tego przepisu od dnia wskazanego w pozwach do 31 grudnia 2015 roku.

Natomiast zgodnie z art. 481 §1 i 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym po 31 grudnia 2015 roku, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Takie też odsetki Sąd zasądził po dniu 31 grudnia 2015 roku do dnia zapłaty.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., zgodnie z którym każda ze stron procesu ponosi jego koszty w takiej części, w jakiej proces przegrała.

Z żądanej przez W. K. kwoty 70000 zł, zasądzona została na jego rzecz suma 15000 zł, stanowiąca około 21,43% wartości przedmiotu sporu. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów strony powinny ponieść koszty w proporcjach powód – 78,57%, a strona pozwana – 21,43%.

Koszty procesu wyniosły 10734 zł, w tym po stronie powoda w kwocie 7117 zł (opłata sądowa od pozwu w kwocie 3500 zł, koszty wynagrodzenia pełnomocnika procesowego w kwocie 3600 zł, opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł), a po stronie pozwanej w kwocie 3617 zł (koszty wynagrodzenia pełnomocnika procesowego w kwocie 3600 zł, opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł).

Pozwaną spółkę zgodnie z podana zasadą powinny obciążyć koszty w kwocie 2300,14 zł (10734 zł x 21,43% = 2300,14 zł), skoro jednak faktycznie poniosła koszty w kwocie 3617 zł, należy się jej od powoda zwrot kwoty 1316,86 zł.

W toku postępowania pewna cześć kosztów sądowych tj. kwota 636,56 zł związana z wynagrodzeniem biegłych, została wypłacona tymczasowe ze środków Skarbu Państwa, który tym samym stał się w postępowaniu sądowym wierzycielem stron z tytułu kredytowanych wydatków i wierzytelność jego musi być odrębnie rozliczona.

Zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj.- Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 z późn. zm., dalej "u.k.s.c") kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

W myśl zaś do art. 113 ust. 2 "u.k.s.c" koszty nieobciążające przeciwnika sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji nakazuje ściągnąć z roszczenia zasądzonego na rzecz strony, której czynność spowodowała ich powstanie.

Wreszcie stosownie do treści art. 82 ust. 2 "u.k.s.c" w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie sąd orzeka o poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkach, stosując odpowiednio przepisy art. 113.

Mając powyższe na uwadze w ocenie Sądu koszty sądowe w niniejszej sprawie wyłożone w trakcie postępowania tymczasowo przez Skarb Państwa winny również zostać rozliczone zgodnie z wynikiem procesu.

W związku z tym Sąd nakazał pobrać od powoda z zasądzonego na jego rzecz roszczenia kwotę 500,15 zł (636,56 zł x 78,57%, = 500,15 zł) oraz od strony pozwanej pobrać kwotę 136,41 zł (636,56 zł x 21,43% = 136,41 zł).

SSR Jarosław Janeczek