Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 873/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 września 2016 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Jarząbek

Protokolant: Monika Bąk

po rozpoznaniu w dniu 22 września 2016 r. w Warszawie

sprawy T. L. i M. F.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek odwołania T. L. i M. F.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.

z dnia 30 marca 2015 roku, nr (...)

- zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza, że M. F., jako pracownik płatnika składek T. L., podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od dnia 1 listopada 2014 roku do dnia 28 lutego 2015 roku.

Sygn. akt. VII U 873/15

UZASADNIENIE

W dniu 07 maja 2015 r. T. L. złożył odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddziału w W. z dnia 30 marca 2015 r., nr: (...), mocą której organ rentowy stwierdził, że w okresie od dnia 01 listopada 2014 r. do dnia 28 lutego 2015 r. M. F. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom/u: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu oraz wypadkowemu.

Zaskarżonej decyzji odwołujący zarzucił naruszenie:

I.  art. 7 w zw. z art 77§ 1 i art. 80 k.p.a., mające istotny wpływ na wynik postępowania poprzez błędne ustalenie stanu faktycznego, będące rezultatem dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego przez organ rentowy, co przejawia się uznaniem, że płatnik składek nie wskazał przedstawicieli firm, z którymi współpracował i w których M. F. świadczyła pracę, podczas gdy w piśmie z dnia 31 marca 2015 r. wskazano adres i nazwę firmy z którą współpracował płatnik, a także, uznanie, że płatnik składek nie przedstawił dokumentów potwierdzających fakt świadczenia przez M. F. pracy na jego rzecz, podczas gdy przedmiotowe dokumenty zostały załączone do pisma z dnia 10 marca 2015 r. oraz, że umowa o pracę z dnia 03 listopada 2014 r. została zawarta dla pozoru, w celu osiągnięcia korzyści z ubezpieczeń społecznych, podczas gdy w toku postępowania przed organem rentowym nie zaistniała żadna okoliczność pozwalająca uzasadnić takie twierdzenie;

II.  art. 22 k.p. poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na stwierdzeniu, że zakupienie środków czystości na własny koszt przez ubezpieczoną dyskwalifikuje stosunek zobowiązaniowy jako stosunek pracy;

III.  art. 83 ust. 1 pkt. 1 i 2 w zw. z art. 68 ust. 1 pkt. 1 lit a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, podczas gdy do zastosowania powyższych przepisów nie zaistniały podstawy.

Odwołujący podkreślił, że ubezpieczona rzeczywiście świadczyła pracę pod nadzorem i na rzecz płatnika składek tj. odwołującego, w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym, za określonym przez strony wynagrodzeniem. Jak wskazał odwołujący wszystkie przesłanki z art. 22 k.p. zostały spełnione. W ocenie odwołującego zostały przedstawione dowody z których wynika, że umowa o pracę została zawarta i była faktycznie wykonywana. Odwołujący podniósł nadto, że organ rentowy nie kwestionował tytułu prawnego zgłoszenia ubezpieczonej do ubezpieczenia, a także przyjmował z tego tytułu składki. Zdaniem odwołującego fakt, że ubezpieczona zatrudniona na stanowisku osoby sprzątającej dokonywała zakupów środków czystości (mimo, iż na pracodawcy spoczywa obowiązek zapewnienia pracownikowi materiałów niezbędnych do wykonywania pracy), nie może decydować o nieważności umowy o pracę zawartej pomiędzy stronami. Ponad powyższe w opinii odwołującego organ rentowy błędnie ustalił stan faktyczny nie rozpatrując w sposób wyczerpujący zgromadzonego na etapie postępowania wyjaśniającego materiału dowodowego.

W odpowiedzi na odwołanie z dnia 8 czerwca 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. wniósł o jego oddalenie na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

Uzasadniając swe stanowisko organ rentowy zaznaczył, że powziął wątpliwości, co do stosunku pracy pomiędzy odwołującym, a ubezpieczoną i w związku z tym wszczął postępowanie z udziałem odwołującego i ubezpieczonej mające na celu wyjaśnienie, czy ubezpieczona faktycznie świadczyła pracę i czy umowa nie została zawarta jedynie dla pozoru. W toku postępowania organ rentowy ustalił, że ubezpieczona M. F. była zatrudniona przez odwołującego T. L. na podstawie umowy o pracę na czas określony od dnia 01 listopada 2014 r. do dnia 30 października 2016 r. na stanowisku osoby sprzątającej, w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem w wysokości 4.900,00 zł brutto. Z dniem 28 lutego 2015 r. umowa została rozwiązana. W toku postępowania strony nie przedstawiły dowodów świadczących o faktycznym wykonywaniu pracy przez odwołującą. W trakcie przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego płatnik nie przedstawił świadków ani nie wskazał kontrahentów, z którymi współpracuje w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, którzy mogliby potwierdzić faktyczne wykonywanie pracy przez ubezpieczoną. Nie zostały też wskazane wymierne korzyści dla firmy wynikające z zatrudnienia ubezpieczonej. Odwołujący nie zatrudniał dotychczas żadnych innych pracowników. Odwołujący nie zatrudnił również nowego pracownika na miejsce ubezpieczonej po powstaniu u niej niezdolności do pracy.

Wskazane powyżej okoliczności zdaniem organu rentowego dały podstawy
do stwierdzenia, że umowa została zawarta dla pozoru w rozumieniu art. 83 k.c. w zw.
z art. 300 k.p. i z naruszeniem zasad współżycia społecznego, jedynie w celu uzyskania świadczeń z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Z tych też powodów organ rentowy uznał zaskarżoną decyzję za zasadną i zgodną z prawem.

Postanowieniem z dnia 25 czerwca 2015 r. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie, VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych na podstawie art. 477 11 § 2 k.p.c. wezwał M. F. do udziału w sprawie w charakterze strony zainteresowanej (postanowienie z dnia 25 czerwca 2015 r. k. 12 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Odwołujący T. L., z zawodu elektronik, od dnia 01 maja 2013 r. prowadzi własną zarejestrowaną działalność gospodarczą w zakresie świadczenia usług, polegających na sprzątaniu budynków i obiektów przemysłowych pod nazwą (...) z siedzibą w N.. Zysk z prowadzonej działalności w 2014 r. wyniósł ok. 6.000,00 zł. Odwołujący obsługiwał jeden sklep mieszczący się w W. przy ul. (...) o pow. 110-150 m2, kontrakt opiewał na kwotę 8 000 - 9 000 zł. Drugi obiekt, o pow. ok. 800 m2, znajdował się w N. przy ul. (...). Wynagrodzenie odwołującego za obsługę tego obiektu zostało określone na kwotę rzędu 8.000,00 – 9.000,00 zł. Odwołujący w swojej firmie nie zatrudniał żadnych pracowników ( wyciąg z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, k. 35, zeznania odwołującego k. 25-26 a.s.).

W dniu 03 listopada 2014 r. odwołujący zawarł z zainteresowaną M. F. umowę o pracę na czas określony od dnia 01 listopada 2014 r. do dnia 30 października 2016 r. na stanowisku - osoba sprzątająca, w pełnym wymiarze czasu pracy (40 godzin tygodniowo), za wynagrodzeniem w wysokości 4.900,00 zł brutto ( umowa o pracę z dnia 03 listopada 2014 r. – dokumentacja zgromadzona w aktach rentowych zainteresowanej).

Odwołujący nie zatrudniał żadnych pracowników ponieważ sam wykonywał pracę. Zatrudnienie zainteresowanej było z punktu widzenia odwołującego konieczne jako, że z powodu przykurczu D., w październiku 2014 r. przeszedł operację ręki i był niezdolny do wykonywania pracy przez okres dwóch miesięcy (zeznania odwołującego k. 25-26, k. 63 a.s.).

M. F. z zawodu jest kosmetyczką, nigdy nie pracowała w wyuczonym zawodzie. Przed rozpoczęciem pracy u odwołującego prowadziła przez okres 4 miesięcy działalność gospodarczą (w latach - po 2000 r.). Ubezpieczona w tym okresie świadczyła usługi sprzątające. Wcześniej ubezpieczona prowadziła działalność wraz z ojcem przez okres 8 lat. Zainteresowana świadczyła pracę u odwołującego na stanowisku osoby sprzątającej 2-3 razy w tygodniu w sklepie mieszczącym się w W. przy ul. (...) razy w tygodniu w obiekcie mieszczącym się w N. przy ul. (...). Ubezpieczona świadczyła pracę przez 8-9 godzin dziennie. Ubezpieczona poruszała się własnym środkiem komunikacji. Przejazdy pomiędzy miejscami w których zainteresowana świadczyła pracę wynosiły ok. 30-40 min. Odwołujący nie zwracał ubezpieczonej kosztów podróży. Nadzór nad wykonywaną przez ubezpieczoną pracą sprawował T. L., a w okresie kiedy T. L. przebywał na zwolnieniu lekarskim Z. L. (ojciec odwołującego). Ubezpieczona podpisywała listę obecności w obiektach, w których świadczyła pracę, w zależności od tego w którym z obiektów aktualnie przebywała (zeznania zainteresowanej k. 26-27, k. 61-64, zeznania świadka Z. L. k. 60-61 a.s.).

W zawartej przez strony umowie o pracę, jako adres zamieszkania zainteresowanej podano N. przy ul. (...). Jak wynika z przedstawionych dokumentów ubezpieczeniowych oraz rejestrów urzędowych w N. przy ul. (...) mieszka i ma siedzibę również odwołujący T. L.. Odwołujący zna zainteresowaną od ok. 10 lat. Odwołujący i zainteresowana utrzymywali przez ten okres dość luźny kontakt, bywali u siebie w domu, mają też wspólnych znajomych. Od kliku lat odwołujący i zainteresowana są ze sobą w konkubinacie. Odwołujący utrzymuje ubezpieczoną od momentu utraty przez nią pracy tj. od dnia 28 lutego 2015 r. Odwołujący do dnia dzisiejszego nie zatrudnił żadnych innych pracowników na miejsce ubezpieczonej (odpowiedź Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 8 czerwca 2015 r. na odwołanie od decyzji z dnia 30.03.2015 r., k. 7-8, protokół z dnia 23 lipca 2015 r., k. 25-28, protokół z dnia 10 listopada 2015, k. 59-64, umowa o pracę z dnia 3 listopada 2014 r., rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem z dnia 20 lutego 2015 r. – dokumentacja zgromadzona w aktach rentowych zainteresowanej).

Raporty rozliczeniowe odwołującego złożone w toku postępowania przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznych wykazały podstawę wymiaru składek odprowadzanych na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe za miesiąc listopad 2014 r. w wysokości 0,00 zł, za miesiąc grudzień 2014 r. w wysokości 4 900 zł, za miesiąc styczeń 2015 r. w wysokości 2776,67 zł. Raporty o świadczeniach i przerwach w opłacaniu składek wskazują od dnia 1 stycznia 2015 r do dnia 2 lutego 2015 r. wypłatę wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy, a w okresie od dnia 3 lutego 2015 r. do dnia 28 lutego 2015 r. wypłatę zasiłku chorobowego. Na podstawie złożonych w ZUS formularzy (...) zwolnień lekarskich ustalono, że do dnia 24 marca 2015 r. lekarz ustalił niezdolność zainteresowanej do pracy. Na zewidencjonowanym w ZUS formularzu (...) widnieje jako adres zamieszkania ubezpieczonej N. przy ul. (...), przy czym na zgłoszeniu do ubezpieczenia zainteresowanej widnieje adres O., ul. (...). (decyzja ZUS nr (...) z dnia 30 marca 2015 r. – dokumentacja zgromadzona w aktach rentowych zainteresowanej).

Niezdolność do pracy M. F. powstała w grudniu 2014 r., w związku z wykonywaną przez nią pracą. W grudniu 2014 r. zainteresowana leczyła się u lekarza pierwszego kontaktu. Ponadto ubezpieczona leczyła się u specjalisty z zakresu rehabilitacji w Centrum Medycznym (...) Sp. z o. o., u lekarza neurologa w (...) Przychodni (...) w L. przy ul. (...). U zainteresowanej wykonano również badania rtg kręgosłupa w przychodni (...) mieszczącej się w L.. Od 19 grudnia 2014 r. do 5 czerwca 2015 r. zainteresowana przebywała na zwolnieniu lekarskim (zeznania zainteresowanej k. 26-27, k. 61-64 a.s.).

Postanowieniem z dnia 10 listopada 2015 r. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłej sądowej lekarza neurologa w celu ustalenia czy ubezpieczona była zdolna do pracy w okresie od dnia 1 listopada 2014 r. do dnia 28 lutego 2015 r., czy też była częściowo lub całkowicie niezdolna do pracy i czy zasadnie korzystała ze zwolnienia lekarskiego w okresie od 19 grudnia 2014 r. (postanowienie z dnia 10 listopada 2014, k. 64).

W opinii z dnia 04 stycznia 2016 r. biegła sądowa neurolog J. B. stwierdziła, że z analizy dokumentacji sądowo-lekarskiej wynika, że w 2006 r. ubezpieczona przebyła operację dyskopatii w odcinku lędźwiowym kręgosłupa na poziomie L5/S1. Od czasu operacji nie leczyła się ponieważ od zabiegu nastąpiła istotna poprawa, ale nadal odczuwała bóle w okolicy lędźwiowej. W grudniu 2014 r. podczas pracy podniosła „kubeł z wodą” i wtedy poczuła, że „coś przeskoczyło i poczuła ból”. 19 grudnia 2014 r. zgłosiła się do lekarza rodzinnego, który zaznaczył „z powodu nasilonych od kilku dni dolegliwości bólowych w odcinku l-s kręgosłupa”. Ubezpieczona otrzymała leki przeciwbólowe, skierowanie na rehabilitację i zwolnienie lekarskie od dnia 19 grudnia 2014 r. do dnia 2 stycznia 2015 r. Podczas następnej wizyty, z powodu nieustępujących bóli kręgosłupa, ubezpieczona otrzymała zwolnienie lekarskie od dnia 3 stycznia 2015 r. do dnia 14 stycznia 2015 r. Podczas następnych wizyt tj. 15 stycznia 2015 r. oraz 22 stycznia 2015 r. nie stwierdzono poprawy stanu zdrowia zainteresowanej. Od 14 stycznia 2015 r. ubezpieczona rozpoczęła rehabilitację. 20 stycznia 2015 r. u ubezpieczonej wykonano rtg kręgosłupa lędźwiowego. Podczas wizyty lekarskiej w dniu 23 stycznia 2015 r. poza przedłużeniem zwolnienia lekarskiego do dnia 5 lutego 2015 r. ubezpieczona otrzymała skierowanie do neurologa. U ubezpieczonej nadal nie postępowała poprawa mimo zmiany leków p/zapalnych i p/bólowych mięśni. Ubezpieczonej zalecono badanie (...) kręgosłupa i wizytę u neurochirurga. Przez okres oczekiwania na wizytę u neurologa w dniu 13 kwietnia 2015 r., ubezpieczona ze względu na ograniczona ruchomość kręgosłupa lędźwiowego, dodatnie objawy korzeniowe po stronie lewej i utrzymujący się zespół bólowy, nadal miała przedłużone zwolnienie z pracy. Lekarz neurolog przedłużył ubezpieczonej zwolnienie z pracy do 30 kwietnia 2015 r., zalecił również badanie (...) kręgosłupa oraz ocenę neurochirurga celem kwalifikacji do reoperacji. Ubezpieczona przebywała na zwolnieniu lekarskim do czerwca 2015 r. W ocenie biegłej sądowej analiza przebiegu choroby i badań rtg pozwala ocenić, że od 19 grudnia 2014 r. ubezpieczona była całkowicie niezdolna do wykonywania pracy – osoby sprzątającej. Praca taka wymaga pełnej sprawności, a wykonywane czynności są obciążeniem dla kręgosłupa. Biorąc pod uwagę przebyty zabieg operacyjny dyskopatii L5/S1, nawracające dolegliwości bólowe utrzymujące się mimo leczenia farmakologicznego i rehabilitacji oraz wielopoziomowe zmiany w badaniu rtg kręgosłupa zwolnienie z pracy było uzasadnione, ponieważ istniała możliwość wystąpienia przepukliny nawrotowej. Odpowiadając na pytanie sądu biegła sądowa wskazała, że w okresie od dnia 19 grudnia 2014 r. do dnia 28 lutego 2015 r. z powodu utrzymujących się dolegliwości bólowych kręgosłupa, ograniczenia ruchomości kręgosłupa, dodatnich objawów korzeniowych, wielopoziomowej dyskopatii w odcinku lędźwiowym ubezpieczona była niezdolna do pracy. Była to całkowita niezdolność do wykonywanej pracy. W tym okresie ubezpieczona zasadnie korzystała ze zwolnienia lekarskiego od dnia 19 grudnia 2014 r. (opinia biegłej sądowej z zakresu neurologii J. B. z dnia 04 stycznia 2016 r., k. 71-72 a.s.).

Postanowieniem z dnia 15 lutego 2016 r. Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii uzupełniającej biegłej sądowej lekarza neurologa w celu ustalenia czy M. F. w dniu 01 listopada 2014 r. była zdolna do podjęcia pracy na stanowisku osoby sprzątającej. (postanowienie z dnia 15 lutego 2016 r., k. 81 a.s.).

W opinii uzupełniającej z dnia 31 marca 2016 r. biegła sądowa neurolog J. B. stwierdziła, iż w jej ocenie po analizie dokumentacji sądowo-lekarskiej, ubezpieczona była niezdolna do pracy od dnia 19 grudnia 2014 r. Jako uzasadniony okres niezdolności do pracy, biegła wskazała okres od dnia 19 grudnia 2014 r. do dnia 28 lutego 2015 r. (opinia biegłej sądowej z zakresu neurologii J. B. z dnia 31 marca 2016 r., k. 90 a.s.).

Następnie w opinii uzupełniającej z dnia 21 kwietnia 2016 r. biegła sądowa neurolog J. B. podtrzymała i uzasadniła swoją dotychczasową opinię (opinia biegłej sądowej z zakresu neurologii J. B. z dnia 21 kwietnia 2016 r., k. 95 a.s.).

Powołane przez Sąd Okręgowy dowody z dokumentów, w zakresie, w jakim Sąd oparł na nich swoje ustalenia, były wiarygodne, korespondowały ze sobą oraz z osobowymi źródłami dowodowymi i tworzyły spójny stan faktyczny. Co istotne, strony, w tym organ rentowy, nie kwestionowały ich autentyczności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, a zatem okoliczności wynikające z tych dokumentów, należało uznać za bezsporne i mające rozstrzygające znaczenie.

Sąd Okręgowy dał również wiarę zeznaniom świadka Z. L. (k. 60-61 a.s.) oraz słuchanego w charakterze strony odwołującej T. L. (k. 25-26, k. 63 a.s.) i zainteresowanej M. F. (k. 26-27, k. 61-64 a.s.). Zarówno ww. świadek, jak i odwołujący i zainteresowana w sposób precyzyjny przedstawili posiadane informacje dotyczące okoliczności zawarcia przez strony umowy o pracę, warunków zatrudnienia M. F. oraz charakteru wykonywanej przez nią pracy, przebiegu jej choroby, pobytu w placówce medycznej, a także jego wpływu na niemożność świadczenia przez nią obowiązków wynikających z zawartej umowy o pracę. Odwołujący T. L. wskazał także na racjonalne powody, dla których zatrudnił zainteresowaną w swojej firmie, a świadek Z. L. potwierdził, że widział zainteresowaną w siedzibie firmy swojego syna T. L., w trakcie wykonywania obowiązków pracowniczych. Zeznania ww. świadka były spójne, logiczne i jasne, a nadto korespondowały ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, tak osobowym, jak i rzeczowym. Brak było w nich wewnętrznej sprzeczności i dlatego też stały się one podstawą ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie.

Podobnie Sąd Okręgowy ocenił zeznania odwołującego T. L. (k. 25-26, k. 63 a.s.) i zainteresowanej M. F. (k. 26-27, k. 61-64 a.s.) którzy w sposób nie budzący wątpliwości opisali okoliczności związane z zawarciem przedmiotowej umowy o pracę, jej charakteru oraz wskazali przyczynę, która przesądziła o niemożności świadczenia przez zainteresowaną pracy, począwszy od dnia 19 grudnia 2014 r. Ich zeznania były logiczne, spójne wewnętrznie i konsekwentne, a nadto zgodne z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym, w tym z zeznaniami świadka oraz dokumentami z leczenia, z których niezbicie wynika, że zainteresowana stała się niezdolna do pracy dopiero od dnia 19 grudnia 2015 r. i od tej daty nie mogła realizować przedmiotowej umowy o pracę.

W toku postępowania, Sąd Okręgowy dopuścił także dowód z opinii biegłej sądowej specjalisty z zakresu neurologii J. B. (k.71-72, k. 90, k. 91 a.s.). W ocenie biegłej sądowej analiza przebiegu choroby i badań rtg pozwala ocenić, że od dnia 19 grudnia 2014 r. ubezpieczona była całkowicie niezdolna do wykonywania pracy – osoby sprzątającej. Praca taka wymaga pełnej sprawności, a wykonywane czynności są obciążeniem dla kręgosłupa. Biorąc pod uwagę przebyty zabieg operacyjny dyskopatii L5/S1, nawracające dolegliwości bólowe utrzymujące się mimo leczenia farmakologicznego i rehabilitacji oraz wielopoziomowe zmiany w badaniu rtg kręgosłupa zdaniem biegłej zwolnienie z pracy było uzasadnione, ponieważ istniała możliwość wystąpienia przepukliny nawrotowej. Po przeprowadzeniu analizy dokumentacji medycznej, odnosząc się do tezy dowodowej biegła stwierdziła, że zainteresowana w okresie od dnia 19 grudnia 2014 r. do dnia 28 lutego 2015 r. z powodu utrzymujących się dolegliwości bólowych kręgosłupa, ograniczenia ruchomości kręgosłupa, dodatnich objawów korzeniowych, wielopoziomowej dyskopatii w odcinku lędźwiowym była niezdolna do pracy. Była to całkowita niezdolność do wykonywanej pracy. W tym okresie ubezpieczona zasadnie korzystała ze zwolnienia lekarskiego od dnia 19 grudnia 2014 r. Sąd pozytywnie ocenił opinię biegłej sądowej z zakresu neurologii J. B. i podzielił w całości wyrażone w niej wnioski. Biegła sporządziła opinię na podstawie bogatej dokumentacji medycznej zawartej w aktach sprawy, co pozwoliło jej na szczegółową analizę przebiegu dolegliwości chorobowych ubezpieczonej oraz wpływu jej stanu zdrowia na zdolność do pracy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie T. L. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z dnia z dnia 30 marca 2015 r., znak: (...) jest zasadne i jako takie zasługuje na uwzględnienie.

W rozpatrywanej sprawie kluczowe było ustalenie, czy umowa o pracę zawarta przez ubezpieczoną M. F. z płatnikiem składek (...) z siedzibą w N. jest umową ważną i skuteczną, czy też - jak twierdzi ZUS - umowę tę zawarto dla pozoru, w związku z czym nie wywołała ona i nie wywołuje skutków w zakresie podlegania przez M. F. ubezpieczeniom społecznym.

Stosownie do treści art. 6 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 8 ust. 1, art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2016 r. poz. 963 ze zm.) osoby pozostające w stosunku pracy podlegają obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu oraz wypadkowemu. Przepis art. 13 tej ustawy stanowi zaś w pkt. 1, że pracownicy podlegają wskazanym ubezpieczeniom społecznym od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku.

Z przepisów tych wynika, że podstawową przesłanką objęcia zakresem ubezpieczenia społecznego jest posiadanie statusu pracownika. Pracownikiem zostaje się przez nawiązanie stosunku pracy. Stosownie do treści art. 22 § 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Na treść stosunku pracy składają się zatem wzajemne prawa i obowiązki stron stosunku pracy (pracownika i pracodawcy). Zasadniczym elementem konstrukcyjnym stosunku pracy jest zobowiązanie pracownika do osobistego wykonywania pracy na rzecz pracodawcy za wynagrodzeniem. Kolejna cecha tego stosunku to zawłaszczanie wyniku pracy przez pracodawcę i wykonywanie pracy w warunkach podporządkowania czyli pod kierownictwem pracodawcy. Pracownik nie odpowiada jednak za wynik pracy, ale za samo staranne świadczenie pracy.

W będącej przedmiotem osądu sprawie taki właśnie stosunek — umowa o pracę - łączył M. F. z płatnikiem składek (...) z siedzibą w N. w okresie od dnia 01 listopada 2014 r. do dnia 28 lutego 2015 r. Wykazało to przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe w postaci zeznań stron i świadków oraz zgromadzonych w sprawie dokumentów. Co więcej, faktu świadczenia pracy przez wnioskodawczynię od dnia 01 listopada 2014 r. na stanowisku osoby sprzątającej w lokalu położonym w N. przy ul. (...) nie negował nawet ZUS, który w tym zakresie wskazywał jedynie, że pod wskazanym powyżej adresem mieści się również miejsce zamieszkania T. L.. W tym miejscu wskazać należy, że zgodnie z treścią art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 31 grudnia 2012 r., (III AUa 1110/12) wyraził pogląd, iż zasada swobody umów umożliwia stronom wybór rodzaju stosunku prawnego, który będzie je łączył, przy czym możliwe jest kształtowanie stosunków zobowiązaniowych w sposób odmienny niż czynią to umowy nazwane, normatywnie uregulowane w kodeksie cywilnym lub innych ustawach. To samo dotyczy kwestii związanej z ustaleniem zakresu obowiązków pracownika na zajmowanym przez niego stanowisku pracy. Wszelkie ustalenia, co do zakresu czynności pracownika, jak również czasu i miejsca świadczenia przez niego pracy, leżą w zakresie kompetencji władczych pracodawcy i mieszczą się w granicach jego uprawnień do organizowania pracy. Pracodawca został tym samym wyposażony w kompetencję do jednostronnego ustalenia zakresu obowiązków pracownika w granicach umówionego przez strony rodzaju pracy określonego przez stanowisko pracy i sprawowaną funkcję. Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać zatem należy, że płatnik składek miał kompetencję do powierzenia ubezpieczonej zakresu obowiązków, polegających na wykonywaniu czynności sprzątających w lokalu, położnym w N. przy ul. (...), pomimo tego, iż jak wskazywał organ rentowy, w tym miejscu mieści się również jego miejsce zamieszkania. Prace porządkowe wykonywane przez odwołującą w ww. lokalu mieściły się bowiem w powierzonym jej przez pracodawcę zakresie obowiązków. Ponadto zainteresowana swoje obowiązki wykonywała nie tylko w ww. lokalu, ale również w lokalu, położonym przy ul. (...) w N.. Powyższa okoliczność została potwierdzona przez świadka Z. L., który wskazał, że zainteresowana 2-3 razy w tygodniu przez 3-4 godziny sprzątała wskazane pomieszczenia, w których znajdował się sprzęt sportowy, służący do sprawdzenia przez zawodników przed jego zakupem. Świadek potwierdził, że osobiście widywał odwołującą w trakcie wykonywania przez nią wymienionych czynności. Wskazał także, że sprzątanie sklepu w N. niekiedy zajmowało ubezpieczonej cały dzień, a niekiedy kilka godzin w zależności od potrzeb i wymagań pracodawcy. Tym samym nie ulega wątpliwości, że w spornym okresie czasu zainteresowana faktycznie wykonywała pracę na stanowisku osoby sprzątającej. Jednocześnie zaznaczenia wymaga, że o fakcie świadczenia pracy decydują rzeczywiście wykonywane obowiązki, a nie miejsce i czas ich realizacji, albowiem jak już zostało wskazane ustalenie powyższych kwestii należy do kompetencji pracodawcy, zatrudniającego pracownika na określonym stanowisku pracy. W niniejszej sprawie, płatnik nie zatrudniał sprzątaczki, natomiast dbałość o porządek w miejscu pracy zlecił właśnie wnioskodawczyni. To dlatego wnioskodawczyni, na wyraźne polecenie pracodawcy, w okresie 01 listopada 2014 r. do dnia 19 grudnia 2014 r., tj. do momentu przejścia na zwolnienie lekarskie, wykonywała prace porządkowe we ww. lokalach. Prace te wnioskodawczyni wykonywała nie tylko na polecenie pracodawcy, ale i pod jego kierownictwem, a za umówioną pracę otrzymała wynagrodzenie. W świetle powyższych ustaleń nie można zatem podzielić gołosłownego zarzutu organu rentowego, że umowa o pracę została zawarta jedynie dla pozoru celem uzyskania ochrony ubezpieczeniowej i świadczeń z ubezpieczenia społecznego i jako taka jest nieważna.

Cel zawarcia umowy o pracę, jakim jest chęć uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego — wbrew zarzutom organu rentowego - nie jest sprzeczny z ustawą ani nie zmierza do jej obejścia, nie świadczy też o pozorności umowy. Objęcie ubezpieczeniem społecznym i uzyskanie świadczeń z tego ubezpieczenia jest wszak głównym celem zawierania umowy o pracę. W okolicznościach niniejszej sprawy głównym celem zawarcia umowy o pracę była potrzeba zatrudnienia pracownika na stanowisku osoby sprzątającej w lokalach położonych przy ul. (...) i ul. (...) w N., albowiem odwołujący T. L. w dniu 29 października 2014 r. przeszedł operację lewej ręki, na skutek której nie miał możliwości świadczenia usług osobiście. Jednocześnie wiedział, że wnioskodawczyni posiada doświadczenie na stanowisku osoby sprzątającej albowiem M. F. przez okres 8 lat, prowadziła wraz z ojcem własną działalność gospodarczą za zakresu świadczenia usług sprzątania. Poza tym wiedział, że może liczyć na duże zaangażowanie ze strony wnioskodawczyni, jako swojej partnerki życiowej, z którą jest związany od kilku lat, mając na względzie, że jej doświadczenie będzie procentować pozytywnie na wyniki prowadzonej przez niego działalności. Płatnik zdawał sobie sprawę, że zatrudniając nowego pracownika musiałby go najpierw wdrożyć do obowiązków, przeszkolić i nie mógłby liczyć na taką dyspozycyjność jak wnioskodawczyni. Dlatego też zdecydował się zatrudnić odwołującą, jednocześnie mając do niej pełne zaufanie, którym nie mógłby obdarzyć nowo zatrudnionego pracownika. Te same względy również zdecydowały o tym, że po przejściu wnioskodawczyni na zwolnienie lekarskie, na okres jej niezdolności do pracy płatnik nie zatrudnił nowego pracownika, co również było podyktowane tym, że wcześniej, przed zabiegiem operacyjnym samodzielnie wykonywał czynności porządkowe w zajmowanych przez siebie lokalach i nie zatrudniał żadnych pracowników. Mając powyższe na uwadze wskazać zatem należy, że w świetle ustalonego stanu faktycznego w sprawie, nie ulega wątpliwości, że M. F. świadczył pracę na podstawie zawartej z T. L. umowy o pracę w spornym okresie czasu, co potwierdzają w sposób jednoznaczny nie tylko zeznania stron niniejszego postępowania, ale również wiarygodne zeznania świadka Z. L.. W tym przypadku, nie była to bowiem doraźna, dobrowolna, w miarę wolnego czasu i ochoty osoby pomagającej i nieodpłatna pomoc, lecz praca stała, ciągła (nie okazjonalna), podporządkowana i odpłatna na rzecz określonego pracodawcy, którym może być również członek rodziny, jak też znajomy, czy osoba bliska, choć niespokrewniona, jak np. partner życiowy. Prawo pracy nie zawiera bowiem ograniczeń dotyczących nawiązywania stosunków pracy przez wskazane powyżej osoby.

W prawie pracy doniosłość ma jedynie zamiar obejścia prawa przez fikcyjne (pozorne) zawarcie umowy, czyli takie, które nie wiąże się ze świadczeniem pracy, a dokonanie zgłoszenia do ubezpieczenia następuje pod pozorem zatrudnienia. W takich sytuacjach dochodzi do zgłoszenia do ubezpieczenia osoby, która nie może być uznana za podmiot ubezpieczenia, ponieważ nie świadczy pracy i przez to nie można jej przypisać cech zatrudnionego pracownika, skoro nie są wykonywane obowiązki i prawa płynące z umowy o pracę (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 r., I UK 32/96). Nie można natomiast przypisać celu obejścia prawa (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.) stronom umowy o pracę, na podstawie której rzeczywiście były wykonywane obowiązki prawa płynące z tej umowy. Ustalony w rozpoznawanej sprawie stan faktyczny świadczy nie o pozorności złożonych przez strony oświadczeń woli, ani nie o obejściu ustawy, lecz o spełnieniu warunku zatrudnienia pracowniczego stanowiącego tytuł ubezpieczenia (art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych). Do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym nie mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby zgłoszenie do tego ubezpieczenia dotyczyło osoby, która w rzeczywistości pracy nie świadczyła, a więc nie wykonywała zatrudnienia w ogóle albo wykonywała je na podstawie innej umowy niż umowa o pracę. W prawie ubezpieczeń społecznych nie decyduje ważność umowy o pracę związana z zamiarem dyktującym potrzebę jej zawarcia, lecz to, czy zawierające ją strony miały zamiar wzajemnego zobowiązania się - pracownik do świadczenia pracy, a pracodawca do dania mu pracy i wynagrodzenia za nią - oraz czy umowa była w rzeczywistości realizowana. Nie jest także istotny czas (okres trwania) i miejsce tej realizacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05 października 2005 r., I UK 32/05).

W sytuacji zatem, gdy doszło do zawarcia umowy o pracę, jak też do jej realizacji poprzez świadczenie umówionej pracy i przyjmowanie jej przez pracodawcę, jak to miało miejsce w niniejszej sprawie, nie może być mowy o działaniu w celu obejścia prawa. Oceny tej nie zmienia fakt, że M. F. jest partnerką życiową T. L.. Jak już zostało bowiem wskazane prawo pracy nie zawiera ograniczeń dotyczących nawiązywania stosunków pracy przez osoby bliskie, choć niespokrewnione, w tym np. przez osoby pozostające w nieformalnych związkach partnerskich. Również niezdolność do pracy M. F., która powstała w dniu 19 grudnia 2014 r., nie świadczy o pozorności umowy o pracę, jak chce tego Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jak wynika bowiem z załączonego do akt organu rentowego zaświadczenia lekarskiego z dnia 01 listopada 2014 r., w tej dacie wnioskodawczyni była osobą zdolną do pracy. Dopiero w grudniu 2014 r. w trakcie wykonywania obowiązków pracowniczych, tj. przy podnoszeniu kubła z wodą, zainteresowana poczuła przeszywający ból w obrębie kręgosłupa, który w konsekwencji spowodował obustronne ograniczenie ruchomości tego narządu, skutkujące niezdolnością do pracy. Zawierając jednak umowę o pracę w dniu 01 listopada 2014 r. zainteresowana nie mogła przewidzieć powyższego stanu rzeczy, nie miała też wpływu na długotrwałość leczenia, zastosowanego w wyniku doznanego urazu. W konsekwencji tego, że w dniu 19 grudnia 2014 r. stan zdrowia M. F. uległ pogorszeniu, czego nie mogła przewidzieć, nie może dyskwalifikować jej wcześniejszego zatrudnienia. Powyższą okoliczność potwierdzają także sporządzone w niniejszej sprawie opinie biegłej sądowej z zakresu neurologii J. B., która wskazała, że dopiero od dnia 19 grudnia 2014 r. zainteresowana stała się całkowicie niezdolna do pracy z powodu utrzymujących się dolegliwości bólowych kręgosłupa, ograniczonej ruchomości kręgosłupa, dodatnich objawów korzeniowych i wielopoziomowej dyskopatii w odcinku lędźwiowym. W ocenie Sądu Okręgowego, o ile zatem zdarzenie, skutkujące powstaniem po stronie M. F. niezdolności do pracy powstało po upływie niespełna dwóch miesięcy świadczenia pracy, o tyle przyczyna powstania tej niezdolności była w rzeczywistości trudna do przewidzenia. Od momentu przeprowadzenia u zainteresowanej operacji kręgosłupa w 2006 r. do grudnia 2014 r. M. F. nie miała żadnych problemów zdrowotnych natury ortopedycznej, czy też neurologicznej. Dopiero zdarzenie polegające na nagłym podniesieniu ciężkiego kubła z wodą, w trakcie wykonywania prac porządkowych uaktywniło u zainteresowanej, istniejące dotąd schorzenie ortopedyczne, w wyniku czego musiała ona przejść długotrwale leczenie i rehabilitację. Nie sposób więc w ocenie Sądu uznać, że zainteresowana w dniu 01 listopada 2014 r. miała świadomość występowania u niej tak poważnych problemów zdrowotnych, które stanowiłyby przeciwskazanie do podejmowania przez nią ciężkich prac fizycznych, albowiem przez okres 8 lat choroba nie dała o sobie znać. Tym samym było to zdarzenie, którego zarówno zainteresowana, jak i jej pracodawca nie mogli przewidzieć, co z kolei nie może świadczyć o pozornym charakterze zawartej umowy o pracę.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że zarzuty pozorności stosunku prawnego powstałego pomiędzy M. F., a płatnikiem składek „płatnikiem składek (...) z siedzibą w N. nie znajdują uzasadnienia. Pomiędzy stronami faktycznie został nawiązany stosunek pracy, a argumentacja prezentowana przez organ rentowy zarówno w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji z dnia 30 marca 2015 r., jak również w odpowiedzi na odwołanie z dnia 08 czerwca 2015 r., w obliczu materiału dowodowego zebranego w sprawie, nie była wystarczająca do wykazania pozorności zawartej umowy.

Wobec powyższego, Sąd Okręgowy uznał odwołanie za zasadne i na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że M. F., jako pracownik u płatnika składek T. L. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od dnia 01 listopada 2014 r. do dnia 28 lutego 2015 r.