Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VU 168/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 listopada 2016 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, Wydział V Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący SSO Magdalena Marczyńska

Protokolant stażysta Katarzyna Pielużek

po rozpoznaniu w dniu 10 listopada 2016 roku w Piotrkowie Trybunalskim na rozprawie

sprawy z wniosku A. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T..

o prawo do emerytury

na skutek odwołania A. S.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T..

z dnia 20 lutego 2015 r. sygn. (...)

oddala odwołanie.

  Sygn. akt V U 168/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 2 lutego 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. odmówił A. S. prawa do emerytury, podnosząc, że ubezpieczony nie udowodnił 15 lat pracy w warunkach szczególnych. Do stażu pracy w warunkach szczególnych ZUS nie zaliczył skarżącemu żadnych okresów zatrudnienia.

W odwołaniu z dnia 9 lutego 2015 roku wnioskodawca wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie prawa do emerytury. Skarżący podał, że był zatrudniony w warunkach szczególnych w Spółdzielni (...) w P.., kiedy to będąc formalnie zatrudnionym na stanowisku montera elektronika, obsługiwał przez 16 lat mechaniczny agregat lutowniczy (...). Natomiast wcześniej pracował w pomieszczeniu, w którym narażony był na opary cyny, ołowiu, skażonego spirytusu kwasu salicylowego i adypinowego.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie podnosząc, że wnioskodawca nie przedstawił świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych, a nadto stanowisko montera - elektronika nie jest wyszczególnione w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Na rozprawie w dniu 23 października 2016 roku wnioskodawca sprecyzował odwołanie i wniósł o zaliczenie do pracy w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia w Spółdzielni (...) od dnia 2 lutego 1976 roku do dnia 31 sierpnia 1991 roku.

Natomiast na rozprawie w dniu 18 sierpnia 2016 roku wnioskodawca wniósł o zaliczenie do pracy w warunkach szczególnych całego okresu zatrudnienia w Spółdzielni (...).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

A. S., urodzony w dniu (...), złożył w dniu 19 stycznia 2015 roku wniosek o emeryturę. Wnioskodawca nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego.

(dowód: wniosek o emeryturę k. 1-3 – w aktach ZUS)

Na dzień 1 stycznia 1999 roku wnioskodawca legitymuje się okresem ubezpieczenia w wymiarze 25 lat, 6 miesięcy i 16 dni. Organ rentowy nie zaliczył wnioskodawcy do stażu pracy w warunkach szczególnych żadnego okresu pracy.

(dowód: decyzja z dnia 2 lutego 2015 roku, k. 22 – w aktach ZUS)

Od dnia 30 marca 1973 roku do dnia 31 sierpnia 1991 roku wnioskodawca był zatrudniony na podstawie umowy o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy w Spółdzielni (...) z siedzibą w P..

(dowód: świadectwo pracy z dnia 13 sierpnia 1991 roku, k. 5 akt ZUS)

W okresie zatrudnienia wnioskodawca, zgodnie z angażami, zajmował następujące stanowiska:

- od dnia 30 marca 1973 roku do dnia 31 lipca 1975 roku - pracownika transportu wewnętrznego,

- od dnia 1 sierpnia 1975 roku do dnia 1 lutego 1976 roku – montera podzespołów radiotechnicznych w wydziale (...),

- od dnia 2 lutego 1976 roku do dnia 30 listopada 1976 roku - nastawiacza maszyn i urządzeń lampowych w wydziale (...),

- od dnia 1 grudnia 1976 roku do dnia 31 marca 1987 roku – montera podzespołów radiotechnicznych w wydziale (...),

- od dnia 1 kwietnia 1987 roku do dnia 31 sierpnia 1991 roku – montera elektronika w wydziale (...).

(dowód: angaże, k. 2 - 15 akt osobowych wnioskodawcy, legitymacja ubezpieczeniowa wnioskodawcy, k. 11 akt emerytalnych)

Przedmiotem działalności Spółdzielni (...) z siedzibą w P. była od 1973 roku współpraca z Zakładami (...) w zakresie produkcji płyt obwodów drukowanych, które były podstawowymi częściami elektroniki odbiorników radiowych, telewizyjnych i magnetofonów.

(dowód: zeznania świadka T. G., nagranie od minuty 5:05 do minuty 14:41, k. 13v-14, 15, zeznania świadka P. B., nagranie od minuty 16:09 do minuty 32:31, k. 14 – 14v, 15 oraz nagranie od minuty 13:04 do minuty 15:09, k. 112v, 114, zeznanie świadka S. P. nagrani od minuty 15:09 do minuty 18:07)

Płyty obwodu drukowanego to płyty o wielkości części albo całości formatu A4 sporządzone z materiału izolacyjnego, na której nadrukowane są ścieżki połączeń elektrycznych ze stopów miedzianych i otwory lutownicze. W procesie montażu do ww. otworów lutowniczych należy wprowadzić ręcznie końcówki podzespołów elektronicznych, takich jak kondensatory, oporniki, rezystory, tranzystory, diody i układy scalone. Płyty obwodów drukowanych z zamontowanymi podzespołami elektronicznymi lutuje w ten sposób, że końcówki nasadzonych podzespołów elektronicznych lutuje się cyną do ścieżek elektrycznych. Jest to tzw. lutowanie miękkie, w którym do lutowania używa się stopu cyny.

(dowód: opinia biegłego z zakresu BHP W. Z., k. 31 – 33, 37, opinia ustna biegłego sądowego W. Z., nagranie od minuty 6:01 do minuty 55:39, k. 127 – 128, 129)

Do roku 1976 w Spółdzielni (...) wykonywano lutowanie płyt obwodów drukowanych wyłącznie ręcznie lutownicą, a następnie zaczęto lutować te płyty automatycznie, przy pomocy agregatu lutowniczego (...). Zakupu tej maszyny dokonano w roku 1975 ze względów ekonomicznych celem zaprzestania ręcznego lutowania elektronicznych obwodów i tym samym zwiększenia wydajności.

(dowód: zeznania świadka T. G., nagranie od minuty 5:05 do minuty 14:41, k. 13v-14, 15, zeznania świadka P. B., nagranie od minuty 16:09 do minuty 32:31, k. 14 – 14v, 15 oraz nagranie od minuty 13:04 do minuty 15:09, k. 112v, 114, zeznanie świadka S. P. nagranie od minuty 15:09 do minuty 18:07 k. 112v-113, 114)

W okresie zatrudnienia od 30 marca 1973 roku do 1 lutego 1976 roku wnioskodawca nie zajmował się lutowaniem ręcznym.

(dowód: zeznania wnioskodawcy od minuty 2:36 do minuty 3:58, k. 18-18v, 20)

W okresie od dnia 2 lutego 1976 roku do dnia 31 sierpnia 1991 roku skarżący obsługiwał agregat (...) do automatycznego lutowania elektronicznych obwodów drukowanych. Do obowiązków wnioskodawcy w wyżej wymienionym okresie następujące czynności:

- ustawianie parametrów agregatu indywidualnie dla każdej partii lutowanych płyt obwodów drukowanych,

- odbieranie polutowanych płyt obwodów drukowanych z wyjścia agregatu i kontrola jakości lutowania wykonanego automatycznie we wnętrzu agregatu oraz mycie płyt,

- wyjmowanie płyt z ramek i układanie płyt w pojemnikach,

- wkładanie ramek do roztworu spirytusu i następnie ich wyjmowanie oraz przekładanie na taśmę,

- napełnianie zbiornika agregatu cyną do lutowania (w pojemniku znajdowało się ok. 500 cyny),

- sprawdzanie temperatury i gęstości spoiwa.

Na obwodzie drukowanym mieściło się około 1200 elementów: rezystorów, kondensatorów, tranzystorów, które były składane przez 15 osób, na taśmie montażowej długości 40m. Na końcu montażu było stanowisko brygadzistki, która odpowiadała za jakość montażu. Płytkę w ramce należało włożyć na prowadnicę do maszyny, przechodziła ona w maszynie przez płyn lutowniczy, następnie była w agregacie osuszana. Lutowanie następowało automatycznie w agregacie, na tzw. fali cynowej. Przy agregacie parowała cyna oraz spirytus.

(dowód: zeznania świadka T. G., nagranie od minuty 5:05 do minuty 14:41, k. 13v-14, 15, zeznania świadka P. B., nagranie od minuty 28:28 do minuty 30:49, k. 14-14v, 15 oraz nagranie od minuty 3:23 do minuty 11:23, k. 112v, 114, zeznania świadka S. P., nagranie od minuty 22:57 do minuty 26:51, k. 113, 114 akt sprawy)

Płyty obwodów drukowanych to nie płyty ołowiane, nie są to również blachy ołowiane, ani przewody ołowiane. Nie są to także przewody z metali nieżelaznych. Jak chodzi o elementy konstrukcyjne z metali nieżelaznych, takich jak miedź, cynk, czy stopów mosiężnych lub brązowych, to łączy się je ze sobą metodą lutowania twardego. Po oczyszczeniu elementów należy końcówki łączonych elementów zetknąć i podgrzać płomieniem palnika aż do uzyskania efektu promieniowania świetlnego. Następnie na linii styku łączonych elementów przykłada się drut z tego samego materiału, z którego wykonane są łączone elementy, drut topi się tworząc spoinę lutowniczą. Pracownicy lutujący ręcznie powyższe elementy konstrukcyjne z metali nieżelaznych są narażeni na oddziaływanie następujących czynników szkodliwych:

-

promieniowanie termiczne związanego z koniecznością rozgrzania łączonych elementów do temperatury zbliżonej do temperatury topnienia łączonego metalu,

-

promieniowanie świetlne związanego ze świeceniem metalu absorbującego dostarczaną mu energię cieplną,

-

emisję oparów płynnego metalu, powstałych podczas topienia się drutu w trakcie procesu nakładania spoiny lutowniczej,

(dowód: opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu BHP W. Z., k. 56 – 61, opinia ustna biegłego sądowego W. Z., nagranie od minuty 6:01 do minuty 55:39, k. 127 – 128, 129)

W zaświadczeniu z dnia 20 stycznia 1983 roku pracodawca wskazał, że wnioskodawca zajmuje stanowisko montera podzespołów radiotechnicznych – lutowacza, na którym to stanowisku wykonywane są prace zaliczone do pierwszej kategorii zatrudnienia zakwalifikowane na podstawie uchwały nr 132 Zarządu z dnia 22 listopada 1982 roku.

(dowód: zaświadczenie z dnia 20 stycznia 1983 roku, k. 8 akt sprawy)

Wnioskodawca nie dysponuje świadectwem pracy w szczególnych warunkach z okresu swojego zatrudnienia.

(okoliczności bezsporne)

Sąd Okręgowy zważył i ocenił, co następuje:

Odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2016 roku poz. 887 ze zm.) ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 roku, będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2-3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 ust. 2 i 3. W myśl art. 32 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, za pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnych uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne i otoczenia. Wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych (ustęp 4 art. 32).

Stosownie do art. 184 ust. 1 ustawy ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 roku przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy (tj. w dniu 1 stycznia 1999 roku) osiągnęli:

1)okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat – dla kobiet i 65 lat – dla mężczyzn oraz

2)okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa (ust. 2).

W świetle powyższych regulacji żądanie wnioskodawcy należało rozpoznać w aspekcie przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8 poz. 43 ze zm.), zwanego dalej rozporządzeniem. Z treści § 4 ust. 1 tego rozporządzenia wynika, że pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach wymienione w Wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:

- osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,

- ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Ten „wymagany okres zatrudnienia” to okres wynoszący 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, liczony łącznie z okresami równorzędnymi i zaliczalnymi do okresów zatrudnienia (§ 3 rozporządzenia).

Reasumując, aby uzyskać prawo do emerytury wnioskodawca powinien legitymować się 25-letnim okresem zatrudnienia oraz odpowiednim stażem pracy w szczególnych warunkach, który w przypadku prac wymienionych w wykazie A wynosi 15 lat.

Dodać należy, że z zestawienia § 1 i 2 tegoż rozporządzenia wynika, iż pracą w szczególnych warunkach jest praca świadczona stale i w pełnym wymiarze na stanowiskach wskazanych w załączniku do tego aktu. Warunek wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy jest zaś spełniony tylko wówczas, gdy pracownik wykonuje tę pracę codziennie i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy). Stałe wykonywanie takich prac oznacza, że krótsze dobowo (nie w pełnym wymiarze obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku) lub periodyczne, a nie stałe świadczenie pracy, wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wskutek niespełnienia warunku stałej znacznej szkodliwości dla zdrowia lub stałego znacznego stopnia uciążliwości wykonywanego zatrudnienia. Oznacza to, że nie jest dopuszczalne uwzględnianie przy ustalaniu okresów pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze pracy wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, wymaganych do nabycia prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym, innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy (por. wyroki Sądu najwyższego z dnia 4 czerwca 2008 roku, II UK 306/07 i z dnia 22 stycznia z 2008 roku, I UK 210/07).

Należy podkreślić, że przewidziane w art. 184 w związku z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, prawo do emerytury w niższym wieku emerytalnym niż powszechnie przyjęty, stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 cytowanej ustawy, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób ścisły i gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2013 roku, I UK 184/13, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 lutego 2013 roku, III AUa 1002/12).

W przedmiotowej sprawie kwestią sporną między stronami było to, czy wnioskodawca posiada wymagany okres zatrudnienia w szczególnych warunkach. Spełnienie pozostałych przesłanek nie było przedmiotem sporu, a jednocześnie nie budzi żadnych wątpliwości – wnioskodawca ma wymagany okres zatrudnienia, to jest 25 lat, ukończył 60 lat i nie był członkiem OFE.

Sam fakt zatrudnienia wnioskodawcy w Spółdzielni (...) z siedzibą w P. był niesporny w świetle dokumentów znajdujących się w jego aktach rentowych i osobowych. Spornym pozostawał charakter pracy wykonywanej przez wnioskodawcę w okresie od dnia 30 marca 1973 roku do dnia 31 sierpnia 1991 roku, to jest czy była to praca wykonywana w szczególnych warunkach, czy też nie. Organ rentowy zakwestionował bowiem, że wnioskodawca w spornym okresie pracował w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, gdyż nie dysponował on świadectwem pracy w szczególnych warunkach. Wnioskodawca twierdził zaś ostatecznie, że przez cały okres zatrudnienia w Spółdzielni (...) pracował w takich warunkach.

Wprawdzie stosownie do § 2 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze okresy pracy w warunkach szczególnych, stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia lub w świadectwie pracy. Należy jednak wskazać, że z cytowanego wyżej § 2 rozporządzenia nie wynika, aby stwierdzenie zakładu pracy w przedmiocie wykonywania przez pracownika pracy w warunkach szczególnych miało charakter wiążący i nie podlegało kontroli organów przyznających świadczenia uzależnione od wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Brak zatem takiego świadectwa lub jego zakwestionowanie przez organ rentowy, nie wyklucza dokonania ustalenia zatrudnienia w warunkach szczególnych innymi środkami dowodowymi w toku postępowania sądowego.

Dlatego też w toku niniejszego postępowania Sąd przeprowadził postępowanie dowodowe celem ustalenia rodzaju pracy wykonywanej przez wnioskodawcę w spornym okresie. Przesłuchał świadków i wnioskodawcę oraz skonfrontował te zeznania ze zgromadzoną w sprawie dokumentacją pracowniczą ubezpieczonego.

Co do okresu zatrudnienia wnioskodawcy od dnia 30 marca 1973 roku do dnia 1 lutego 1976 roku, to stwierdzić należy, że wnioskodawca nie wykazał nie tylko, że pracował w warunkach szczególnych, ale i nie wykazał, jaki konkretnie rodzaj prac wykonywał. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadków P. B. oraz S. P., że w okresie tym wnioskodawca zajmował się lutowaniem ręcznym. Zaprzeczył temu w swoich zeznaniach sam wnioskodawca. Jednocześnie zeznał on, że w początkowym okresie swojej pracy pracował w magazynie wewnętrznym, tzw. rozdzielni, a następnie sprawdzał jakość lutowania ręcznego. Z dokumentów w aktach osobowych wnioskodawcy wynika, że do dnia 31 lipca 1975 roku wnioskodawca był pracownikiem transportu wewnętrznego. Brak jest jednak jakiegokolwiek potwierdzenia, na czym miałaby praca wnioskodawcy w tym magazynie polegać. Natomiast zeznania wnioskodawcy, że po okresie zatrudnienia w magazynie wykonywał prace z zakresu kontroli jakości nie znajdują potwierdzenia w dokumentach pracowniczych. Wynika z nich, że od dnia 1 sierpnia 1975 roku do dnia 1 lutego 1976 roku wnioskodawca był monterem podzespołów radiotechnicznych w wydziale (...). Nie był to więc wydział, w jakim wnioskodawca pracował od dnia 2 lutego 1976 roku, czyli wydział (...).

Co do okresu zatrudnienia od 2 lutego 1976 roku do ustania zatrudnienia, to z dokumentów w aktach osobowych wynika, że wnioskodawca miał przypisane stanowiska: nastawiacza maszyn i urządzeń lampowych, montera podzespołów radiotechnicznych i montera elektronika, zawsze w wydziale (...). W żadnym z dokumentów nie ma stanowiska pracy obsługa agregatu lutowniczego. Mając jednak na uwadze zbieżne zeznania świadków Sąd Okręgowy uznał, że wnioskodawca taki agregat obsługiwał.

Należało więc ocenić, czy praca przy obsłudze tego agregatu była pracą w warunkach szczególnych określoną w Wykazie A rozporządzenia.

Stwierdzić trzeba, że zarówno analiza treści zeznań świadków – P. B., T. G. i S. P. oraz wnioskodawcy, jak i pozyskane od biegłego z zakresu bhp W. Z. wiadomości specjalne nie uzasadniają oceny, jakoby ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace przy lutowaniu wymienione w wykazie A, dziale III, poz. 83 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Wskazać należy, że opisując rodzaj czynności wykonywanych przez ubezpieczonego, współpracujący z nim świadkowie jednoznacznie wskazali, że jego obowiązki polegały na ustawianiu parametrów agregatu, odbieraniu polutowanych płyt obwodów drukowanych, myciu płyt oraz myciu ramek w pojemnikach, napełnianiu zbiornika agregatu cyną oraz kontroli jakości lutowania, które odbywało się automatycznie. Oznacza to, że praca wykonywana przez skarżącego była immanentnie związana z obsługą agregatu do automatycznego lutowania elektronicznych obwodów drukowanych.

Sąd skorzystał z opinii biegłego z zakresu bhp w zakresie, w jakim biegły wskazał, po pierwsze, w jaki sposób praca wnioskodawcy różniła się od lutowacza, który ręcznie wykonuje lutowanie oraz jakie czynniki szkodliwe występują przy lutowaniu ręcznym. Ponadto skorzystał z tej opinii w zakresie, w jakim biegły wyjaśnił Sądowi, na czym polega lutowanie elektronicznych obwodów drukowanych, które odbywało się ręcznie oraz w agregacie (...), a także na czym polega lutowanie płyt, blach, przewodów ołowianych oraz metali nieżelaznych. Należy bowiem wskazać, że ustawodawca nie wszystkie prace przy lutowaniu wymienił w wykazie A, dziale III, poz. 83 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów. Mianowicie wymienił w nim lutowanie płyt, blach, przewodów ołowianych oraz metali nieżelaznych.

Przede wszystkim Sąd Okręgowy, mając na uwadze treść poszczególnych pozycji zawartych w Wykazie A w wymienionych tam D., doszedł do przekonania, że zamiarem ustawodawcy było przyznanie prawa do ubiegania się o emeryturę w obniżonym wieku tylko tym pracownikom, którzy wykonywali lutowanie ręczne, nie zaś obsługujących agregat do lutowania, w którym to agregacie lutowanie odbywało się automatycznie. Pracownicy wykonujący takie lutowanie ręczne byli bowiem narażeni na występujące w środowisku pracy określone szkodliwe czynniki, co wynika z opinii biegłego z zakresu bhp i to uwzględnił ustawodawca. Co jednak najistotniejsze, sposób w jaki ustawodawca określił stanowiska pracy implikujące prawo do ubiegania się o wcześniejszą emeryturę, nie pozwala uznać, że wnioskodawca wykonywał pracę w szczególnych warunkach, obsługując agregat do lutowania. Należy bowiem wskazać, że ustawodawca określił, iż pracami w warunkach szczególnych są prace „przy lutowaniu”. Wprawdzie nie wskazał, że ręcznym, ale w sytuacji, gdy jako prace w warunkach szczególnych kwalifikował prace przy obsłudze maszyn, wskazał to w sposób jednoznaczny. I tak na przykład: w dziale III wykazu A załącznika do rozporządzenia pod poz. 5 umieszczono pracę przy obsłudze nagrzewnic, pod poz. 11 - przy obsłudze walcarek i ciągarek, pod poz. 33 – przy obsłudze wanien elektrolitycznych, czy pod poz. 50 – przy obsłudze urządzeń kruszących, sortujących, osadzarek, osadników. Powyższe nakazuje uznać, że gdyby zamiarem ustawodawcy było określenie, że pracą w warunkach szczególnych jest obsługa maszyn do automatycznego lutowania, tak właśnie określiłby ją w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia. Wprawdzie, jak wynika z zeznań osobowych źródeł dowodowych, przy agregacie do lutowania występowały opary stopu cyny oraz spirytusu, jednakże nie każda praca w warunkach szkodliwych to praca w warunkach szczególnych. Jest nią tylko praca wymieniona w rozporządzeniu. Należy także zauważyć, że pracodawca ubezpieczonego nie zakwalifikował pracy wnioskodawcy jako lutowacza, albowiem w żadnym z angaży, ani w świadectwie pracy nie przypisał mu takiego stanowiska pracy.

Należy także podkreślić, że w agregacie nie odbywało się lutowanie płyt, blach i przewodów ołowianych oraz metali nieżelaznych. Lutowane tam były płyty obwodu drukowanego, czyli płyty sporządzone z materiału izolacyjnego, na których nadrukowane są ścieżki połączeń elektrycznych ze stopów miedzianych i otwory lutownicze. Płyty obwodów drukowanych z zamontowanymi podzespołami elektronicznymi, należało polutować w ten sposób, że końcówki nasadzonych podzespołów elektronicznych, lutowało się cyną do ścieżek elektrycznych i było to lutowanie miękkie.

Wreszcie nawet jeśli by przyznać rację wnioskodawcy i uznać, że obsługa agregatu to lutowanie, o jakim mowa w wykazie A, dziale III, poz. 83 załącznika do rozporządzenia, to nie sposób przyjąć, iż prace polegające na lutowaniu wnioskodawca wykonywał w pełnym wymiarze czasu pracy. Nie sposób bowiem uznać za obowiązki bezpośrednio związane z lutowaniem wykonywanie takich czynności jak polegające na myciu płyt, wyjmowaniu ich z ramek oraz wkładaniu ramek do roztworu spirytusu i następnie ich wyjmowanie.

Reasumując, nawet gdyby uznać Spółdzielnię (...) za zakład pracy należący do przemysłu metalowego, co podkreślał w toku procesu pełnomocnik wnioskodawcy, to i tak prac wykonywanych przez wnioskodawcę nie można przypisać do znajdujących się w Dziale III pod poz. 83 Wykazu A. Na marginesie więc jedynie Sąd Okręgowy wskazuje, że jego zdaniem od 1973 roku, a więc od przebranżowienia, o czym zeznał świadek P. B., Spółdzielnia realizowała produkcję elektroniczną, czego nie sprecyzował biegły z zakresu bhp. Spółdzielnia (...) współpracowała z Zakładami (...) w zakresie produkcji obwodów, będących podstawowymi częściami elektroniki odbiorników radiowych, telewizyjnych i magnetofonów. Nie można więc uznać, że było to przemysł metalowy.

Brak jest także podstaw, aby zaliczyć pracę wnioskodawcy do wymienionej w Dziale XIV poz. 24 załącznika do rozporządzenia, co podnosił wnioskodawca w piśmie procesowym z dnia 11 stycznia 2016 roku. W pozycji tej wymieniona została kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno – techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie. Wnioskodawca nie pełnił dozoru, o jakim mowa w tej pozycji. Natomiast praca polegająca na kontroli jakości lutowania mogłaby zostać uznana za wykonywaną w warunkach szczególnych tylko wtedy, gdyby chodziło o kontrolę jakości tej pracy, która jest wymieniona w wykazie A, dziale III poz. 83 załącznika do rozporządzenia.

Sąd Okręgowy uznał, że nie ma potrzeby zasięgnięcia opinii kolejnego biegłego z zakresu bhp i oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego tej specjalności. Biegły w swojej opinii, jak już była mowa wyżej, opisał, w jaki sposób wykonuje się lutowanie ręczne, jakie czynniki szkodliwe występują przy takim lutowaniu, na czym polegało lutowanie elektronicznych obwodów drukowanych, które odbywało się ręcznie oraz w agregacie (...) (przy czym Sąd na podstawie zeznań świadków przyjął, że przy agregacie obsługiwanym w okresie spornym występowały opary stopu cynowego oraz spirytusu), a także na czym polega lutowanie płyt, blach, przewodów ołowianych oraz metali nieżelaznych. Natomiast rzeczą Sądu, mając na uwadze całokształt materiału dowodowego, było odpowiedzieć na pytanie, czy prace wykonywane przez wnioskodawcę można zaliczyć do prac w warunkach szczególnych określonych w rozporządzeniu. Nie było więc potrzeby mnożenia opinii na okoliczności, które zostały dostatecznie wyjaśnione.

Reasumując, wnioskodawca nie legitymuje się 15 letnim stażem szczególnym z przyczyn wyżej podniesionych, wobec czego odwołanie podlegało oddaleniu, o czym orzeczono na podstawie art. 477 14 §1kpc.