Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 517/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 listopada 2016 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSO Renata Gąsior

Protokolant Urszula Kalinowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 listopada 2016 r. w Warszawie

sprawy K. P. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

z udziałem zainteresowanego P. O.

na skutek odwołania K. P. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z dnia 2 lutego 2016 r., nr (...)

oddala odwołanie.

UZASADNIENIE

K. P. (1) w dniu 24 lutego 2016 r. złożyła do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie, za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział odwołanie od decyzji z dnia 2 lutego 2016 r., nr (...), stwierdzającej, że w okresie od dnia 13 sierpnia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym, z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u płatnika składek (...) P. O..

W uzasadnieniu odwołująca wskazała, że wbrew stwierdzeniom zawartym w decyzji ZUS, umowa o pracę z panem P. O., była zawarta w celu faktycznego wykonywania pracy, a co więcej pracę tę faktycznie wykonywała. Podkreśliła, że przebywała w miejscu świadczenia pracy, co może potwierdzić księgowy, który odbierał od niej raz w miesiącu faktury, odbierała też paczki. Miała określony zakres obowiązków, które wykonywała w określonych godzinach, pod kierownictwem pracodawcy. Po przejściu na zwolnienie chorobowe obowiązki te zostały przejęte przez nowego pracownika oraz osobiście przez pracodawcę. W terminie od sierpnia do października była jedynym pracownikiem, zajmującym się obsługą firmy pracodawcy. Podkreśliła też, że zdecydowała zakończyć własną działalność gospodarczą, ponieważ nie dysponowała wystarczającymi środkami finansowymi na prowadzenie takiej działalności. Okoliczność ta nie ma żadnego wpływu na ustalenie i ocenę tego czy praca na rzecz pracodawcy była faktycznie wykonywania. W związku z powyższym decyzja powinna być uchylona, a odwołująca uznana za osobę ubezpieczoną w okresie trwania umowy (odwołanie z dnia 24 lutego 2016 r. k. 2-6 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

W uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie z dnia 23 marca 2016 r. organ rentowy podniósł, że K. P. (1) została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych od dnia 13 sierpnia 2015 r. z tytułu zatrudnienia u płatnika składek (...) P. O.. Wskazał, że od dnia 16 października 2015 r., tj. dwa miesiące od zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych stała się niezdolna do pracy w związku z ciążą, zaś 22 grudnia 2015 r. wystąpiła z roszczeniem o zasiłek macierzyński. Z uwagi na powyższe zakład wszczął postępowanie z udziałem płatnika i ubezpieczonej mające na celu wyjaśnienie czy praca była faktycznie świadczona i czy umowa nie została zawarta dla pozoru. Ze zgromadzonych w toku postepowania materiałów wynika, że K. P. (1) została zatrudniona na podstawie umowy o pracę, na czas określony od dnia 13 sierpnia do 31 grudnia 2015 r. na stanowisku manager ds. sprzedaży i rozwoju na pełny etat z miesięcznym wynagrodzeniem 5.900,00 zł. Nie przedstawiono jednak dowodów na faktyczne wykonywanie pracy przez w/wym., w tym świadków potwierdzających wykonywanie pracy. Ponadto przed podjęciem zatrudnienia K. P. (1) w dniu 1 sierpnia 2015 r. dokonała zgłoszenia do ubezpieczeń jako osoba prowadząca pozarolnicza działalność gospodarczą pod nazwą (...) K. P. (1) z siedzibą w L., ul. (...). Natomiast od dnia 13 sierpnia 2015 r. została wyrejestrowana z ubezpieczeń z uwagi na fakt zawieszenia ww. działalności od dnia 12 sierpnia 2015 r. Jednocześnie od tego samego dnia tj. 12 sierpnia 2015 r. P. O. zgłosił działalność pod nazwą (...) P. O. z siedzibą w L., ul. (...). Powyższe spowodowane było świadomością, że odwołująca jako osoba prowadząca działalność gospodarczą, a nie jako pracownik nabyłaby prawo do świadczeń z ubezpieczenia chorobowego dopiero po 90 dniach podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu (odpowiedź na odwołanie z dnia 23 marca 2016 r. k. 27-28 a.s.).

Na rozprawie w dniu 15 września 2016 r. zainteresowany P. O., przyłączył się do stanowiska odwołującej i podobnie jak ona wniósł o zmianę decyzji ZUS (protokół rozprawy z dnia 15 września 2016 r. k. 80-11 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Odwołująca K. P. (1), urodzona w dniu (...), w dniu 8 grudnia 2010 r. ukończyła kierunek budownictwo, specjalność konstrukcje budowlane i inżynierskie na Politechnice (...) uzyskując tytuł inżyniera, natomiast 8 lutego 2013 r. ukończyła (...) Akademię (...) w W. na kierunku budownictwa i uzyskała tytuł magistra inżyniera. W okresie od 1 listopada 2008 r. do 31 marca 2011 r. zatrudniona była w firmie (...) S. P. na stanowisku asystenta projektanta konstrukcji. W okresie od dnia 18 kwietnia 2011 r. do dnia 30 kwietnia 2012 r. była zatrudniona w firmie (...) Sp. z o.o. na stanowisku asystenta projektanta konstrukcji. W okresie od 2 listopada 2012 r. do 19 kwietnia 2013 r. zatrudniona była w firmie (...) Sp. z o.o. w K. na stanowisku inżyniera budowy, natomiast w okresie od 13 maja 2013 r. do 28 lipca 2014 r. (tj. do czasu urodzenia pierwszego dziecka) pracowała w firmie (...) S.A. Oddział w Polsce na stanowisku asystent kierownika budowy ds. przygotowania dokumentacji (dyplom Politechniki (...) załączniki do k. 52 a.s., dyplom (...)załączniki do k. 52 a.s., referencje załączniki do k. 52 a.s., świadectwa pracy załączniki do k. 52 a.s., zeznania odwołującej k. 88-90 a.s.).

K. P. (1) i P. O. żyją w konkubinacie i mają dwoje dzieci: J. O. urodzonego (...) oraz A. O. urodzonego (...), mieszkają razem w mieszkaniu należącym do zainteresowanego w W. przy ul. (...), zakupionym przez niego pod koniec 2015 r. Oboje są z wykształcenia budowlańcami, mają takie samo wykształcenie i przez pewien czas razem pracowali (odpisy skrócone aktu urodzenia załącznik do k. 52 a.s., zeznania odwołującej K. P. (1) k. 99-102 a.s., zeznania zainteresowanego P. O. k. 102-103 a.s.).

Odwołująca zaplanowała, że otworzy własną działalność gospodarczą, w ramach której chciała handlować asortymentem dla dzieci, a także szukać zleceń dla siebie zgodnie z zawodem, czyli w zakresie projektowania konstrukcji budowlanych. Pomysł założenia własnej działalności pojawił się u niej po urodzeniu pierwszego dziecka. Stwierdziła, że nie chce pracować na etacie i przebywać na budowie po 12 godzin jak to się wcześniej zdarzało. W związku z tym zarejestrowała w dniu 1 sierpnia 2015 r. działalność gospodarczą pod firmą (...), której głównym przedmiotem działalności była „pozostała sprzedaż detaliczna prowadzona w niewyspecjalizowanych sklepach”. Planowała wynająć lokal w T. Galerii Handlowej przy ul. (...). Ostatecznie jednak tego lokalu nie wynajęła. Gdy założyła działalność gospodarczą jako miejsce wykonywania działalności podała adres rodziców zainteresowanego (ul. (...) w L.). Z dniem 13 sierpnia 2015 r. odwołująca zawiesiła działalność gospodarczą (informacja z (...) akta rentowe, zeznania odwołującej k. 99-102 a.s.).

W dniu 12 sierpnia 2015 r. konkubent odwołującej P. O. rozpoczął prowadzenie działalności gospodarczej pod firmą (...) wskazując jako miejsce wykonywania swojej działalności adres rodziców (ul. (...) w L.). W tym czasie pracował cały czas na etacie w firmie (...) S.A. Oddział w Polsce, aż do czerwca 2016 r. Latem 2015 r. zainteresowany zdobył duże zlecenie, dobrze płatne, na wykonanie projektu hali przemysłowej w J. koło W.. Podstawowym przedmiotem działalności gospodarczej miała być jednak zgodnie z wpisem w ewidencji działalności gospodarczej „sprzedaż detaliczna odzieży w wyspecjalizowanych sklepach”, a K. P. (1) została pełnomocnikiem P. O., co uwidocznione zostało w ewidencji działalności gospodarczej. Ani odwołująca ani zainteresowany nie mieli wcześniejszych doświadczeń w branży ubraniowej, w szczególności w zakresie odzieży dziecięcej, ich dotychczasowa praca zawsze związana była z budownictwem. (informacja z (...) akta rentowe, zeznania odwołującej k. 99-102 a.s.).

Na początku sierpnia 2015 r. odwołująca była w zaawansowanej ciąży (około 20 tygodnia). W dniu 13 sierpnia 2015 r. K. P. (1) oraz P. O. podpisali umowę o pracę, zgodnie z którą zainteresowany zatrudniał odwołującą na czas określony do dnia 31 grudnia 2015 r., w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku managera ds. sprzedaży i rozwoju, za wynagrodzeniem 5.900,00 zł miesięcznie. Zgodnie z zakresem obowiązków dołączonym do umowy o pracę odwołująca miała zajmować się prowadzeniem sprzedaży w lokalu w L. ul. (...), prowadzić sprzedaż w internecie, wykonywać polecenia przełożonego, negocjować warunki handlowe z dostawcami, przyjmować dostawy towaru, obsługiwać rachunek firmowy, sporządzać obliczenia statystyczne konstrukcji budowlanych oraz wykonywać inne czynności związane z projektowaniem konstrukcji, a także negocjować i pozyskiwać klientów w zakresie projektowania konstrukcji. Oprogramowanie do projektowania zakupił zainteresowany. Projekt w J. trwał kilka miesięcy. Była to duża hala produkcyjna. Najpierw był projekt budowlany, a potem wykonawczy. Pierwsza część projektu zakończyła się na wiosną 2016 r., a druga była oddawana częściami. Zainteresowany ma uprawnienia budowlane, których odwołująca nie posiada, gdyż nie zdała jeszcze odpowiedniego egzaminu państwowego (karta ciąży – załączniki do k. 52. a.s., umowa o pracę z dnia 13.08.2015 r. a.r., zakres obowiązków a.r., zeznania odwołującej k. 99-102 a.s., zeznania zainteresowanego k. 102-103).

Odwołująca i zainteresowali szukali lokalu, w którym miała być prowadzona stacjonarna sprzedaż odzieży dziecięcej i lokal taki został wynajęty w L. przy ul. (...) od dnia 20 sierpnia 2015 r. na czas nieokreślony przez P. O.. Remont lokalu i jego dostosowanie do potrzeb sklepu wykonywał fizycznie P. O. pod nadzorem K. P. (1) oraz przy wsparciu i pomocy jej ojca R. P.. Odwołująca wyszukiwała dostawców i zajmowała się zorganizowaniem miejsca pracy, w szczególności zajęła się zainstalowaniem kasy fiskalnej w sklepie. Następnie, gdy sklep został otwarty pod koniec sierpnia 2015 r. odwołująca zajęła się kompleksowym prowadzeniem sklepu, a dodatkowo pomagała zainteresowanemu przy sporządzaniu obliczeń na potrzeby jego projektu hali w J., przy czym czynności te również wykonywała w sklepie gdzie miała zorganizowane biuro na zapleczu. Zajmowała się też reklamą sklepu na portalach społecznościowych. Ponadto odwołująca zajmowała się takimi sprawami jak ulotki reklamowe sklepu, szyld, banery, potykacz, które to materiały reklamowe zamawiała i ustalała ich realizację z K. P. (2), współwłaścicielką lokalu sklepowego przy ul. (...), a która zajmuje się właśnie projektowaniem materiałów reklamowych. K. P. (2) bywając w sklepie kupowała też ubrania dla własnych dzieci. Kiedy nie było klientów w sklepie to odwołująca pracowała nad projektami. Zajmowała się dowozem asortymentu, ustalała ilości zamówień. Razem z zainteresowanym ustalali ile pieniędzy ma iść na towar do sklepu. Na początku, przez pierwsze dni po otwarciu sklepu zainteresowany przebywał razem z nią w sklepie, później przyjeżdżał tylko na zamknięcie sklepu. Jak tylko sklep ruszył odwołująca zajęła się również szukaniem pracowników do sklepu. Spotykała się z potencjalnymi pracownikami, informowała co będą robić, na czym będzie polegała ich praca. Później przekazała ich dane zainteresowanemu. Wybrali jedną osobę, z którą zainteresowany zawarł umowę o pracę. Była to B. S., która rozpoczęła pracę od połowy października 2015 roku, na pół etatu z wynagrodzeniem odpowiadającym połowie najniższego wynagrodzenia. Mniej więcej do tego czasu pracowała w sklepie odwołująca, która od 16 października 2015 r, rozpoczęła korzystanie ze zwolnienia lekarskiego w związku z ciążą. Odwołująca oraz zainteresowany chcieli zatrudnić w sklepie dwie osoby na pół etatu. B. S. przychodziła do pracy w dni wyznaczone zgodnie z grafikiem na 7 godzin dziennie i w soboty na 5. Sklep w pozostałe dni był zamknięty. W niektóre dni zainteresowany przyjeżdżał popołudniami do sklepu i otwierał go na kilka godzin, a były też dni kiedy sklep był zamknięty. Odwołująca i zainteresowany jako drugiego pracownika chcieli zatrudnić matkę zainteresowanego, ale ona ostatecznie stwierdziła, że ze względów zdrowotnych nie przyjdzie do pracy. Wówczas, od grudnia 2015 r., B. S. zmieniono umowę o pracę na cały etat. Odwołująca pojawiała się w sklepie kiedy była na zwolnieniu lekarskim, w szczególności po to aby przekazać zwolnienia lekarskie księgowemu, z którym umawiała się w sklepie. Zaglądała też do sklepu żeby po prostu zobaczyć, co w sklepie się dzieje. Sklep funkcjonował do końca roku. W dniu 22 grudnia 2015 r. odwołująca urodziła drugiego syna. Później B. S. razem z zainteresowanym wszystko spakowali. Cały towar ze sklepu został wywieziony na ul. (...) do mieszkania, w którym mieszkają odwołująca z zainteresowanym. Odwołująca do pracy nie wróciła. Umowa najmu lokalu została wypowiedziana, a sklep stacjonarny zamknięty, ponieważ generował straty (zeznania świadka K. P. (2) k. 81-82, zeznania świadka B. S. k. 85-86, zeznania świadka G. O. k. 83-84, zeznania świadka P. Ł. k. 84-85, zeznania świadka R. P. k. 86-87, zeznania odwołującej k. 99-102, zeznania zainteresowanego k. 102-103).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. przeprowadził postępowanie wyjaśniające na okoliczność zgłoszenia K. P. (1) do ubezpieczeń społecznych w firmie (...). W oparciu o wyniki przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego oraz w świetle zgromadzonych dowodów, organ rentowy uznał, że umowa o pracę na podstawie, której odwołująca została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych przez ww. płatnika składek została zawarta w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczeń społecznych, a oświadczenie woli zostało złożone przez strony dla pozoru. W oparciu o powyższe ustalenia Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W., na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1, art. 68 ust. 1 pkt. 1 lit. a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2015 r. poz. 121 z późn. zm.) wydał w dniu 2 lutego 2016 r. decyzję nr (...), w której stwierdził, że K. P. (1), jako pracownik u płatnika składek (...) P. O. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom/u: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od dnia 13 sierpnia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. (zawiadomienie o wszczęciu postępowania z dnia 9 grudnia 2015 r. a.r., decyzja z dnia 2 lutego 2016 r., nr (...) a.r.).

Od niekorzystnej dla siebie decyzji organu rentowego, K. P. (1) złożyła odwołanie do tutejszego Sądu, inicjując tym samym niniejsze postępowanie (odwołanie z dnia 24 lutego 2016 r. k. 2-6 a.s.).

Powołane przez Sąd Okręgowy dowody z dokumentów, w zakresie w jakim Sąd oparł na nich swoje ustalenia, były wiarygodne, korespondowały ze sobą oraz z osobowymi źródłami dowodowymi i tworzyły spójny stan faktyczny. Co istotne, strony, w tym organ rentowy, nie kwestionowały ich autentyczności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, a zatem okoliczności wynikające z tych dokumentów, należało uznać za bezsporne i mające rozstrzygające znaczenie.

Sąd dał wiarę zeznaniom wszystkich świadków, których zeznania były spójne i wzajemnie się uzupełniały. Z zeznań tych wynikało, że prowadzeniem sklepu przy ul. (...) w L. zajmowała się całościowo K. P. (1), poczynając od zamawiania i wykładania towaru, przez sprzedaż, reklamę i rozliczanie sklepu. Zainteresowany natomiast w sklepie bywał sporadycznie i jego udział w tym przedsięwzięciu sprowadzał się w zasadzie na początku do dostosowania lokalu na potrzeby sklepu (drobny remont), oraz podpisywania oficjalnych dokumentów względem urzędów związanych z prowadzeniem sklepu. Wszystkim innym do momentu przejścia na zwolnienie lekarskie zajmowała się K. P. (1), a potem w znacznej części pracownik B. S..

Zeznaniom odwołującej K. P. (1) oraz zainteresowanego P. O. Sąd dał wiarę jedynie częściowo, tj. w zakresie faktu zawarcia umowy o pracę oraz zakresu czynności wykonywanych przez odwołującą, albowiem zeznania w tej części są wewnętrznie spójne i korespondują ze sobą. Sąd nie podzielił jednak zeznań – zarówno odwołującej, jak i zainteresowanego – w zakresie realizacji stosunku pracy po zawarciu umowy, aż do chwili przejścia przez ubezpieczoną na zwolnienie lekarskie. W szczególności Sąd nie dał wiary zeznaniom stron na temat wydawania poleceń przez zainteresowanego odwołującej. Okoliczności tej nie potwierdził żaden ze świadków. Materiał dowodowy nie daje zdaniem Sądu podstaw do twierdzenia, że odwołująca świadczyła na rzecz zainteresowanego pracę w miejscu i czasie przez niego ustalonym, pod jego kierownictwem. Twierdzenia stron na temat rzekomych poleceń wydawanych przez zainteresowanego odwołującej są gołosłowne, nie mające oparcia w żadnym obiektywnym materiale dowodowym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie K. P. (1) od decyzji organu rentowego z dnia 2 lutego 2016 r., nr (...) jest niezasadne i jako takie podlega oddaleniu.

Istotą sporu w przedmiotowym postępowaniu było rozważanie, czy odwołująca K. P. (1) posiada tytuł prawny do objęcia jej ubezpieczeniami społecznymi, jako pracownika u płatnika składek (...) P. O..

Zgodnie z treścią przepisów art. 6 ust. 1 pkt. 1, art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2013 r. Nr 1442 z późn. zm.) pracownik objęty jest obowiązkowymi ubezpieczeniami: emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym.

Stosownie zaś do art. 13 pkt. 1 powołanej ustawy obowiązek podlegania ubezpieczeniom społecznym powstaje od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Obowiązek zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych spoczywa na płatniku składek (art. 36 ust. 2 ustawy), którym jest pracodawca (art. 4 pkt. 2 lit. a ustawy).

Na podstawie art. 86 ust. 2 ustawy systemowej Zakład Ubezpieczeń Społecznych w ramach przeprowadzanych kontroli może między innymi ustalać zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego oraz prawidłowość i rzetelność obliczania, potrącania i opłacania składek oraz innych składek i wpłat, do których pobierania obowiązany jest organ rentowy. Może więc badać fakt zawarcia umowy o pracę oraz jej ważność, celem stwierdzenia objęcia pracownika ubezpieczeniami społecznymi (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2005 r. sygn. akt III UK 200/04).

Natomiast na podstawie art. 83 ust. 1 pkt. 1 powołanej ustawy Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydaje decyzje w zakresie indywidualnych spraw dotyczących zgłaszania do ubezpieczeń społecznych.

Osoba kwestionująca stanowisko organu rentowego zawarte w wydanej po przeprowadzeniu postępowania kontrolnego decyzji zobowiązana jest nie tylko do podważania trafności poczynionych przez organ rentowy ustaleń, ale również – nie ograniczając się wyłącznie do polemiki z tymi ustaleniami – winna, zgodnie z treścią przepisu art. 6 k.c., wskazać na okoliczności i fakty znajdujące oparcie w materialne dowodowym, z których możliwym byłoby wyprowadzenie wniosków i twierdzeń zgodnych ze stanowiskiem zaprezentowanym w odwołaniu.

Tymczasem analiza całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego i to zarówno osobowego, jak i rzeczowego prowadzi do wniosku, że odwołująca zadaniu temu nie sprostała.

Z akt sprawy wynika bowiem niezbicie, że odwołująca K. P. (1), pomimo nawiązania z P. O. formalnego stosunku pracy, nie wykonywała swoich czynności faktycznie w ramach umowy o pracę. Okoliczność ta prowadzi do wniosku – jak trafnie uznał organ rentowy – że umowa o pracę pomiędzy odwołującą a ww. płatnikiem składek została zawarta dla pozoru, tj. wyłącznie w celu objęcia jej obowiązkiem ubezpieczenia społecznego.

Zgodnie bowiem z treścią przepisu art. 83 § 1 k.c. zd. pierwsze oświadczenie woli złożone jest dla pozoru wtedy, gdy z góry powziętym zamiarem stron jest brak woli wywołania skutków prawnych, przy jednoczesnej chęci wprowadzenia innych w błąd, co do rzekomego dokonania określonej czynności prawnej.

W judykaturze przyjmuje się przy tym, że nie jest istotne, czy strony zawierające umowę o pracę miały realny zamiar wzajemnego zobowiązania się pracownika do świadczenia pracy, a przez pracodawcę do zapewnienia pracy i wynagrodzenia za nią – lecz to, czy zamiar stron został w rzeczywistości zrealizowany (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2006 roku, II UK 202/05, z dnia 28 stycznia 2001 roku, II UKN 244/00 oraz z dnia 18 maja 2006 roku, II UK 164/05).

W tym miejscu wskazać jednocześnie należy, że zgodnie z treścią przepisu art. 22 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, w miejscu i czasie przez pracodawcę wyznaczonym, a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. Celem zatem i zamiarem stron umowy o pracę winna być faktyczna realizacja treści stosunku pracy w granicach zakreślonych umową, przy czym oba te elementy wyznaczają: ze strony pracodawcy – realna potrzeba ekonomiczna i umiejętności pracownika, zaś ze strony pracownika – ekwiwalentność wynagrodzenia uzyskanego ze świadczenia pracy.

Według zaś art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, czyli zatrudnioną przez pracodawcę. Przyjęcie, że dochodzi do powstania stosunku pracy, niezależnie od tego, czy pracownik do pracy przystąpi, obalone jest ustaleniem, że pomimo zawarcia umowy nie nastąpiło zatrudnienie pracownika.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy stwierdzić trzeba – jak wskazano na wstępie – że organ rentowy słusznie zakwestionował ważność umowy o pracę z dnia 13 sierpnia 2015 r., jaką zawarli odwołująca i zainteresowany.

Z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy wynika bowiem, że do założenia sklepu (...) w L. doszło z inicjatywy odwołującej. To ona mając już jedno małe dziecko chciała zmienić branżę w której dotychczas pracowała (budownictwo). Nie chciała pracować na etacie i przebywać po 12 godzin na budowach, jak to się wcześniej zdarzało. Pomysł otwarcia sklepu z ubrankami dla dzieci miała już od dłuższego czasu. Będąc w drugiej ciąży postanowiła ten pomysł zrealizować i zarejestrowała działalność gospodarczą (...) K. P. (1). Miała jednak świadomość, że będąc w zaawansowanej ciąży nie będzie mogła sama fizycznie takiej firmy zbyt długo poprowadzić. Dlatego też w uzgodnieniu z zainteresowanym swoją działalność gospodarczą zawiesiła, a działalność o identycznym profilu i nazwie zarejestrował jej partner i ojciec dzieci P. O., a jednocześnie uczynił odwołującą swoim pełnomocnikiem. Strony uzgodniły też, że konkubent formalnie zatrudni odwołującą na podstawie umowy o pracę. Dzięki temu jej pozycja z punktu widzenia ubezpieczeń społecznych od razu stawała się zdecydowanie bardziej korzystna, niż jako osoby prowadzącej indywidualną działalność gospodarczą. Faktycznie jednak odwołująca realizowała powzięty wcześniej zamiar otwarcia i prowadzenia sklepu. Zajęła się wyszukaniem lokalu, nawiązała współpracę z dostawcami, zamawiała towar, wykładała go w sklepie, zajmowała się sprzedażą i reklamą, rozliczaniem sklepu od strony formalnej. Poszukiwała też pracowników, którzy mogliby ją zastąpić w momencie odejścia na zwolnienie lekarskie, przekazywała dokumenty księgowemu. Dodatkowo też pomagała odwołującemu przy sporządzaniu obliczeń na potrzeby uzyskanego przez niego projektu hali. Zainteresowany przez cały czas funkcjonowania sklepu stacjonarnego tj. od sierpnia do grudnia 2015 r. po pierwsze pracował jako pracownik etatowy w firmie (...) S.A. Oddział w Polsce, a dodatkowo pracował nad pozyskanym indywidualnie projektem dużej hali w J.. W związku z powyższym oprócz formalnego przejęcia na siebie sklepu (...), faktycznie prowadzeniem sklepu się nie zajmował. Wszystkim co związane było z prowadzeniem sklepu zajmowała się odwołująca, natomiast zainteresowany, można powiedzieć firmował to tylko swoim imieniem i nazwiskiem. Strony nie przedstawiły żadnego obiektywnego dowodu, że stosunek jaki je łączył był faktycznie stosunkiem pracy. Brak jest dowodów, że odwołująca pracowała na rzecz i pod kierownictwem zainteresowanego. Nie należy zapominać, że strony żyją w nieformalnym związku (konkubinacie), razem mieszkają, mają wspólne dzieci, prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. Pomimo zapewnień złożonych w Sądzie strony nie przedstawiły też dowodów, że środki zainwestowane w sklep (na remont, zakup towaru, wynagrodzenie dla pracownika) są faktycznie wyłożone z majątku zainteresowanego. Trudno byłoby to zresztą udowodnić, skoro strony prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. Ponadto znamienne jest, że strony zwarły umowę o pracę na czas określony jedynie do dnia 31 grudnia 2015 r., a po tej dacie sklep stacjonarny został zlikwidowany, umowa najmu lokalu rozwiązana, zatrudniony na etat pracownik zwolniony. Wszystko to wskazuje, że strony działały w z góry powziętym zamiarze stworzenia pozorów nawiązania stosunku pracy. Sklep internetowy odwołującą może natomiast prowadzić z domu, łącząc to z opieką nad dziećmi.

Konkludując stwierdzić trzeba, że brak jest podstaw do zmiany zaskarżonej decyzji, wszelkie zaś wywody przedstawione przez odwołującą uznać trzeba jedynie za polemikę z prawidłowym rozstrzygnięciem zawartym w zaskarżonej decyzji z dnia 2 lutego 2016 r.

W związku z powyższy, Sąd Okręgowy w oparciu o przepis art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie K. P. (1), jako nieuzasadnione.