Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI U 946/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 września 2016 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSO Janusz Madej

Protokolant st. sekr. sądowy Dorota Hańc

po rozpoznaniu w dniu 29 września 2016 r. w Bydgoszczy na rozprawie

odwołania: J. B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w Z.

z dnia 1 lutego 2016 r., znak: (...)

w sprawie: J. B.

przeciwko: Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w Z.

o rentę rodzinną

I zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, iż przyznaje ubezpieczonej J. B. rentę rodzinną od dnia (...)

II nie stwierdza odpowiedzialności Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w Z. za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania wyroku.

Na oryginale właściwy podpis

Sygn. akt VI U 946/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 01.02.2016 r., znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z., na podstawie art. 70 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2016 r., poz. 887 j.t.), odmówił ubezpieczonej J. B. prawa do renty rodzinnej po zmarłym w dniu 11.10.2015r. mężu E. B.. Organ rentowy wskazał, iż odmówił przyznania ubezpieczonej renty rodzinnej po zmarłym mężu, ponieważ brak jednoznacznej dokumentacji istnienia wspólności małżeńskiej. Małżonkowie zamieszkiwali pod różnym adresami. J. B. mieszkała w K., zaś zmarły mąż w miejscowości C.. Ubezpieczona w dniu 08.09.2015 r. wymeldowała się ze wspólnego miejsca zamieszkania i zameldowała się na pobyt stały w K.. Również w tym samym dniu odwołująca złożyła wniosek o zmianę konta bankowego. Dotychczas świadczenie było przekazywane na to samo konto, na które przekazywano emeryturę męża. Pochówkiem zmarłego zajęła się jego córka M. K., która złożyła do ZUS wniosek o zasiłek chorobowy.

Odwołanie od powyższej decyzji złożyła ubezpieczona J. B., wnosząc o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez przyznanie jej prawa do renty rodzinnej po zmarłym mężu E. B.. Odwołująca wskazała, iż z powodu złego stanu zdrowia ma problemy z poruszaniem się, potrzebuje pomocy przy wszystkich czynnościach i nawet nie potrafi się sama ubrać. Do chwili zachorowania przez męża E. B., to mąż się zajmował ubezpieczoną, prowadził dom, robił zakupy, opłacał rachunki, chodził do lekarza po recepty dla niej oraz ubierał ubezpieczoną, mył ją i jej pomagał. Gdy w 2015 r. wykryto u E. B. chorobę nowotworową, nie był on dalej w stanie opiekować się małżonką. Wtedy to do ubezpieczonej przyjechała córka, by jej pomóc. Odwołująca wskazała, iż w wyniku ustaleń poczynionych przez dzieci jej męża oraz jej córkę, ustalono, iż ubezpieczona pojedzie z córką do K., gdzie zamieszka wraz z córką. Natomiast E. B. pozostanie w dotychczasowym miejscu zamieszkania pod opieką swoich dzieci. Ubezpieczona wskazała, iż z mężem byli zgodnym małżeństwem przez 25 lat, nie mieli rozwodu ani nie byli w separacji. Dlatego w ocenie J. B. nieuzasadnione jest twierdzenie ZUS, iż w momencie śmierci jej męża nie istniała między nimi więź małżeńska.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując stanowisko wyrażone w zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

Ubezpieczona J. B. (ur. (...)) złożyła w dniu 19.10.2015 r. wniosek o przyznanie jej prawa do renty rodzinnej po zmarłym w dniu (...)r. mężu E. B. (ur. (...)). Jest to jedyny złożony wniosek o rentę rodzinną po zmarłym E. B.. Mąż ubezpieczonej pobierał emeryturę górniczą z ZUS.

Pierwszy mąż ubezpieczonej zmarł w 1984 r. Ubezpieczona oraz E. B. zawarli związek małżeński w dniu (...)r. Razem mieszkali w miejscowości C. do początku września 2015 r. Mąż ubezpieczonej E. B. zmarł w dniu (...)r. w miejscowości C., woj. (...).

U J. B. rozpoznano przemijający atak niedokrwienny, przewlekłą niewydolność krążenia mózgowego, chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa z dyskopatią szyjną oraz nadciśnienie tętnicze. Ubezpieczona w praktyce nie jest w stanie samodzielnie się poruszać, potrafi zrobić 4-5 kroków. Odwołująca z powodu złego stanu zdrowia ma problemy z poruszaniem się, potrzebuje pomocy przy wszystkich czynnościach i nawet nie potrafi się sama ubrać. Do chwili zachorowania przez męża E. B., to mąż się zajmował ubezpieczoną, prowadził dom, robił zakupy, opłacał rachunki, chodził do lekarza po recepty dla niej oraz ubierał, mył ubezpieczoną i pomagał jej w czynnościach życia codziennego. U zmarłego męża ubezpieczonej w okresie pobytu w szpitalu (...) w R. od 26.07.2015 r. do 05.08.2015 r. wykryto zawał prawej półkuli mózgu, w wyniku którego doszło do niedowładu połowiczego lewostronnego.

W czasie pobytu E. B. w tym szpitalu od 05.08.2015 r. do 13.08.2015 r. rozpoznano u niego rozsianą chorobę nowotworową, rak płaskonabłonkowy przełyku, przerzuty do płuc oraz wyniszczenie organizmu. Po konsultacji onkologicznej E. B. zakwalifikowano do leczenia paliatywnego. Przyczyną wyprowadzenia się J. B. z domu w miejscowości C., w którym mieszkała razem z mężem był stan zdrowia E. B.. Mąż odwołującej z powodu wykrytej u niego choroby nowotworowej nie był w stanie dłużej się nią opiekować, gdyż sam potrzebował opieki. Do momentu przeprowadzki do córki B. S. do K. we wrześniu 2015 r., J. B. miała z mężem wspólne konto w Banku (...), na które wpływały świadczenia emerytalne ubezpieczonej oraz jej męża. Po przeprowadzce córka założyła jej konto w Banku Spółdzielczym w K.. Zmiana miejsca zamieszkania przez powódkę wynikała przede wszystkim ze stanu zdrowia E. B., który nie byłby w stanie nadal opiekować się ubezpieczoną. B. S., gdy dowiedziała się o chorobie męża swojej matki, niezwłocznie przyjechała do ubezpieczonej, by jej pomóc. Córka odwołującej w okresie od 26.07.2015 r. do 26.08.2015 r. zajmowała się również E. B.. Następnie w wyniku przeprowadzonej narady między dziećmi E. B. z pierwszego małżeństwa: córką M. K. i synem D. B. oraz córką ubezpieczonej, zadecydowano, iż odwołująca zamieszka z córką w K. a E. B. pozostanie w dotychczasowym miejscu zamieszkania pod opieką swoich dzieci.

J. B. i E. B. byli zgodnym małżeństwem przez okres ponad 25 lat. Powódka oraz zmarły mąż nie mieli rozdzielności majątkowej.

- dowody: akt urodzenia i akt zgonu zmarłego męża oraz akt małżeństwa (k. 5 akt sądowych); karty leczenia ubezpieczonej (k. 6-8 akt sądowych); karty leczenia zmarłego męża (k. 9-14 akt sądowych); wyrazy uznania za długoletnie i zgodne pożycie małżeńskie od burmistrza gminy i miasta C. (k. 15 akt sądowych); kserokopia dowodów osobistych oraz legitymacji emeryta – rencisty ubezpieczonej (k. 16 akt sądowych); kserokopia dowodu osobistego oraz legitymacji emeryta – rencisty zmarłego męża (k. 18 akt sądowych); pismo ZUS z dnia 20.07.2016 r. (k. 29 akt sądowych); zeznania świadków B. S. oraz K. S. (e-protokół – k. 41 akt sądowych); dokumentacja w aktach rentowych ZUS

Sąd poczynił ustalenia faktyczne na podstawie dokumentacji zebranej w aktach sądowych, w aktach rentowych oraz na podstawie zeznań świadków B. S. oraz K. S.. W ocenie Sądu świadkowie w swoich zeznaniach w sposób jasny, precyzyjny, przekonujący i bez wzajemnych sprzeczności odnieśli się do kwestii istnienia pomiędzy ubezpieczoną J. B. a jej zmarłym mężem E. B. wspólności małżeńskiej w chwili śmierci E. B.. W ocenie Sądu przeprowadzone dowody zasługują na danie im wiary, ponieważ nie są ze sobą sprzeczne, korelują wzajemnie ze sobą oraz tworzą spójną logiczną całość.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie ubezpieczonej zasługiwało na uwzględnienie.

W myśl art. 65 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2016r., poz. 887 j.t.) renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy lub spełniała warunki wymagane do uzyskania jednego z tych świadczeń.

Z treści art. 67 ust. 1 przywołanej ustawy wynika, iż do renty rodzinnej uprawnieni są następujący członkowie rodziny spełniający warunki określone w art. 68-71:

1)dzieci własne, dzieci drugiego małżonka oraz dzieci przysposobione;

2)przyjęte na wychowanie i utrzymanie przed osiągnięciem pełnoletności wnuki, rodzeństwo i inne dzieci, z wyłączeniem dzieci przyjętych na wychowanie i utrzymanie w ramach rodziny zastępczej lub rodzinnego domu dziecka;

3)małżonek (wdowa i wdowiec);

4)rodzice.

Zgodnie z brzmieniem art. 70 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, wdowa ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli:

1)w chwili śmierci męża osiągnęła wiek 50 lat lub była niezdolna do pracy albo

2) wychowuje co najmniej jedno z dzieci, wnuków lub rodzeństwa uprawnione do renty rodzinnej po zmarłym mężu, które nie osiągnęło 16 lat, a jeżeli kształci się w szkole - 18 lat życia, lub jeżeli sprawuje pieczę nad dzieckiem całkowicie niezdolnym do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolnym do pracy, uprawnionym do renty rodzinnej.

W myśl art. 70 ust. 3 ustawy emerytalnej, małżonka rozwiedziona lub wdowa, która do dnia śmierci męża nie pozostawała z nim we wspólności małżeńskiej, ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli oprócz spełnienia warunków określonych w ust. 1 lub 2 miała w dniu śmierci męża prawo do alimentów z jego strony ustalone wyrokiem lub ugodą sądową.

Podstawowe normy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego przewidują, że małżonkowie mają równe prawa i obowiązki w małżeństwie. Są obowiązani do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli (art. 23 k.r.o.). Ponadto, oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny (art. 27 k.r.o.). W ramach tych zasadniczych regulacji prawa rodzinnego uprawnione jest założenie, że o małżeństwie (art. 23 k.r.o.) oraz o potrzebach rodziny - w rozumieniu art. 27 k.r.o. - można mówić w zasadzie wówczas, gdy rodzina jest związana nie tylko formalnym aktem małżeństwa, ale także realnym (rzeczywistym) węzłem pożycia małżeńskiego, któremu doktryna przypisuje opisowe znaczenie w postaci akceptowanego przez prawo i moralność wzorca, jaki małżonkowie powinni realizować w stosunkach małżeńskich w zmieniających się kolejach życia. Nieistotne lub przemijające zakłócenia dotyczące wspólnego pożycia nie podważają stanu pozostawania w faktycznej wspólności małżeńskiej. Wskutek zawarcia związku małżeńskiego i podjęcia wspólnego pożycia realizuje się wspólność małżeńska, w której ramach powstają i realizują się wspólne potrzeby małżonków oraz dzieci tworzących rodzinę, którzy na wypadek wystąpienia ustawowo określonych ryzyk ubezpieczeniowych mogą uzyskać ochronę prawa ubezpieczeń społecznych. Już na gruncie takich ogólnych uwarunkowań, pozostawanie we wspólności małżeńskiej, która stanowi przesłankę nabycia prawa do renty rodzinnej w myśl art. 70 ust. 3 ustawy emerytalnej, nie może być postrzegane jako następstwo jedynie formalnie zawartego związku małżeńskiego, ale również jako wspólność małżeńska wynikająca lub powiązana z rzeczywistym korzystaniem z praw i realizowaniem powinności małżeńskich, które do dnia śmierci ubezpieczonego współmałżonka kreują faktyczną wspólnotę małżeńską w jej rozmaitych wymiarach: duchowym, materialnym lub rodzinnym, a następnie - wskutek wystąpienia ryzyka ubezpieczeniowego (śmierci ubezpieczonego) - uruchamiają prawo ustawowo wskazanych osób bliskich do renty rodzinnej. Inaczej rzecz ujmując, wymaganie pozostawania w faktycznej wspólnocie małżeńskiej sprawia, że dla spełnienia tego dodatkowego warunku nabycia prawa do wdowiej renty rodzinnej nie wystarcza samo występowanie zewnętrznych oznak w postaci istnienia małżeństwa potwierdzonego formalnym aktem małżeńskim, ale konieczne jest zachowanie do dnia śmierci ubezpieczonego realnych więzi małżeńskich w ich rozmaitych wspólnotowych przejawach.

Mając na względzie poczynione ustalenia faktyczne oraz zgromadzony materiał w toku postępowania dowodowego, w szczególności dowody z zeznań świadków przesłuchanych w przedmiotowej sprawie, Sąd uznaje, iż ubezpieczona J. B. oraz jej małżonek E. B. w dniu jego śmierci, tj.(...)r. pozostawali we wspólności małżeńskiej. Ubezpieczona oraz E. B. zawarli związek małżeński w dniu (...)r. Małżonkowie razem mieszkali w miejscowości C.. W trakcie trwania małżeństwa u J. B. wykryto przemijający atak niedokrwienny, przewlekłą niewydolność krążenia mózgowego, chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa z dyskopatią szyjną oraz nadciśnienie tętnicze. Wskutek przywołanych schorzeń ubezpieczona nie była wstanie samodzielnie się poruszać, potrzebowała pomocy przy wszystkich prostych czynnościach, np. nie potrafiła sama się ubrać. Do chwili wykrycia u E. B. choroby nowotworowej, to mąż ubezpieczonej zajmował się nią, prowadził dom, robił zakupy, opłacał rachunki, chodził do lekarza po recepty dla niej oraz ubierał, mył ubezpieczoną, tj. pomagał jej we wszystkich czynnościach życia codziennego. U męża ubezpieczonej najpierw wykryto zawał prawej półkuli mózgu, w wyniku którego doszło do niedowładu połowiczego lewostronnego w okresie pobytu w szpitalu (...) w R. od 26.07.2015 r. do 05.08.2015 r. a w okresie pobytu w tym szpitalu od 05.08.2015 r. do 13.08.2015 r. rozpoznano u niego rozsianą chorobę nowotworową, rak płaskonabłonkowy przełyku, przerzuty do płuc oraz wyniszczenie organizmu. Po konsultacji onkologicznej E. B. zakwalifikowano do leczenia paliatywnego. W tej sytuacji stało się jasne, iż niemożliwe jest dalsze opiekowanie się przez E. B. swoją małżonką, gdyż z uwagi na wykrytą u niego chorobę nowotworową, on sam potrzebuje pomocy innych. Córka odwołującej B. S., gdy dowiedziała się o chorobie męża swojej matki, niezwłocznie przyjechała do ubezpieczonej, by jej pomóc. Córka ubezpieczonej w okresie od 26.07.2015 r. do 26.08.2015 r. zajmowała się również E. B.. Jednakże z uwagi na problemy dotyczące stanu zdrowia syna B. S., była ona zmuszona wrócić do domu po miesięcznym pobycie u matki w miejscowości C.. W wyniku przeprowadzonej narady między dziećmi E. B. z pierwszego małżeństwa: córką M. K. i synem D. B. oraz córką ubezpieczonej, zadecydowano, iż odwołująca zamieszka z córką w K. a E. B. pozostanie w dotychczasowym miejscu zamieszkania pod opieką swoich dzieci w miejscowości C..

Wskazać należy, iż jedyną przyczyną wyprowadzenia się przez J. B. z domu w miejscowości C., w którym mieszkała razem z mężem był zły stan zdrowia E. B. oraz jej zły stan zdrowia. Zaistniała bowiem sytuacja w której oboje małżonkowie nie byli w stanie samodzielnie funkcjonować i potrzebowali pomocy innych osób. W konsekwencji decyzję o rozdzieleniu małżonków należy uznać za zgodną z zasadami doświadczenia życiowego i podjętą w stanie życiowej konieczności. Takie działanie było korzystne dla obojga z nich, gdyż pozostawali pod opieką własnych dzieci. Mąż ubezpieczonej E. B. zmarł w dniu (...)r. w miejscowości C..

Trzeba zauważyć, że z treści ustalonego w sprawie stanu faktycznego wynika, iz J. B. i E. B. byli zgodnym małżeństwem, mogącym się pochwalić udanym pożyciem przez okres ponad 25 lat. Powódka oraz zmarły mąż nie mieli rozdzielności majątkowej, nie byli również w separacji. Do momentu przeprowadzki do córki B. S. do K. we wrześniu 2015 r., J. B. miała z mężem wspólne konto w Banku (...), na które wpływały świadczenia emerytalne ubezpieczonej oraz jej męża. Po przeprowadzce córka założyła jej konto w Banku Spółdzielczym w K., na które wpływały wypłaty z ZUS z tytułu przysługującej powódce emerytury. Okoliczność ta nie może być potraktowana jako przemawiająca za tym, iż w chwili śmierci E. B., nie istniała między małżonkami wspólność małżeńska. Ubezpieczona uczyniła to w celach praktycznych, by móc wypłacać środki pieniężne ze swojego konta na opłacenie kosztów życia, leki i inne wydatki. W ocenie Sądu, organ rentowy ZUS w toku postępowania sądowego nie przedstawił dowodów przemawiającym za tym, iż w dniu śmierci E. B. małżonkowie nie pozostawali we wspólności małżeńskiej.

Wspólność małżeńska oznacza wspólne pożycie małżeńskie w rozumieniu art. 23 k.r.o. i ustaje w przypadku rozkładu pożycia, czyli zerwania wszystkich łączących małżonków więzi. Wskazać należy jednocześnie, iż okoliczności dotyczące istnienia albo nieistnienia rzeczywistej "wspólności małżeńskiej" muszą być badane z uwzględnieniem uczuciowej motywacji zachowań małżonków (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 maja 2000 r., II UKN 552/99, OSNP 2001/22/673).

W orzecznictwie Sądu Najwyższego nadto ukształtował się pogląd, iż pod pojęciem wspólności małżeńskiej należy rozumieć rzeczywisty związek łączący małżonków, obejmujący wspólne zamieszkanie i prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego, wspólne pożycie, wierność i pomoc we współdziałaniu dla dobra założonej rodziny (por. wyrok SN z dnia 6 marca 1997 r., II UKN 17/97, OSNAPiUS 1997 nr 23, poz. 477). Jednakże nie oznacza to, że jeżeli dany związek odbiega w jakimś zakresie od tego idealnego modelu, to automatycznie wykluczone zostaje istnienie w nim małżeńskiej wspólności. Taką wspólność nie zawsze wyklucza oddzielne zamieszkiwanie partnerów. Niekiedy zatem konieczne jest uwzględnienie szczególnych, niezależnych od woli małżonków okoliczności, które w sposób swoisty kształtują relacje małżeńskie, zwłaszcza gdy takie okoliczności jak warunki życiowe, niemożność znalezienia pracy czy też stan zdrowia są niezależne od woli stron i mogą prowadzić do okresowego, a czasami nawet wieloletniego osobnego zamieszkiwania małżonków. Takie szczególne okoliczności nie muszą automatycznie przemawiać za tezą, że pomiędzy małżonkami ustała wspólność małżeńska (wyrok SN z dnia 7 maja 1997 r., II UKN 14/97, Prawo Pracy 1997 nr 7, s. 38).

Sąd podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyeksponowane w wyroku z dnia 5 grudnia 2006 r., II UK 8/06, w przedmiocie tego, iż oddzielne zamieszkiwanie małżonków nie jest równoznaczne z ustaniem wspólności małżeńskiej w rozumieniu art. 70 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach. Istotne z punktu widzenia wydania rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie jest przywołanie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 2002 r., II UKN 443/01, OSNP 2004/2/38, OSP 2003/6/84, w którym to Sąd ten zauważył, że w szczególnej sytuacji można uznać istnienie wspólności małżeńskiej między małżonkami żyjącymi od kilkunastu lat oddzielnie i to nawet na różnych kontynentach.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania oraz ustalony w sprawie materiał dowodowy, zdaniem Sądu nie ma wątpliwości, że J. B. pozostawała z mężem E. B. we wspólności małżeńskiej do dnia jego śmierci, tj. do (...)r. To, że doszło do zmiany miejsca zamieszkania ubezpieczonej, było wywołane przez obiektywne okoliczności związane ze stanem zdrowia obojga małżonków, którzy nie byli w stanie zajmować się wzajemnie sobą.

Mając powyższe na uwadze, Sąd na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c. w zw. z art. 65, 67, 70 i 129 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, iż przyznał ubezpieczonej J. B. rentę rodzinną od dnia (...)roku.

W punkcie 2 wyroku, Sąd zgodnie z treścią przepisu art. 118 ust. 1a ustawy emeryturach i rentach z FUS z urzędu orzekł w przedmiocie odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Sąd uznał, że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, albowiem organ rentowy przy wydawaniu decyzji dysponował określonym materiałem dowodowym, który mógł wzbudzić wątpliwości co do tego, czy małżonkowie pozostawali we wspólności małżeńskiej. Chodzi o treść pisma sporządzonego przez M. K. (znajdującego się w aktach rentowych), w którym to M. K. zasugerowała, że pożycie małżeńskie J. B. oraz E. B. nie było zgodne i wskazała, że ubezpieczona opuściła swojego męża. Natomiast jak wynika z ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd na podstawie zeznań świadków, ubezpieczona zmieniła miejsce zamieszkania z powodu choroby męża, gdyż sama potrzebowała opieki i nie była w stanie opiekować się mężem.