Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 404/16

POSTANOWIENIE

Dnia 23 listopada 2016 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Mariusz Broda (spr.)

Sędziowie: SSO Teresa Kołbuc

SSO Bartosz Pniewski

Protokolant: starszy protokolant sądowy Iwona Cierpikowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 23 listopada 2016 r.

sprawy z wniosku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w L.

z udziałem J. S. (1) i H. S. (1)

o wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu

na skutek apelacji wnioskodawcy i uczestników

od postanowienia Sądu Rejonowego w Staszowie

z dnia 23 grudnia 2015 r., sygn. akt I Ns 124/15

postanawia:

1.  zmienić zaskarżone postanowienie w punkcie I (pierwszym) w ten sposób, że kwotę 63 000 (sześćdziesiąt trzy tysiące sto) złotych zastąpić kwotą 28 000 (dwadzieścia osiem tysięcy) złotych;

2.  oddalić apelację wnioskodawcy w pozostałym zakresie, a apelację uczestników - w całości;

3.  orzec, że wnioskodawca i uczestnicy ponoszą koszty postępowania apelacyjnego we własnym zakresie;

4.  nakazać pobrać na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Kielcach) od:

a/ J. S. (1) i H. S. (1) kwoty po 827,21 (osiemset dwadzieścia siedem 21/100) złotych,

b/ (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w L. kwotę 1654,43 (jeden tysiąc sześćset pięćdziesiąt cztery 43/100) złotych tytułem kosztów sądowych w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt II Ca 404/16

UZASADNIENIE

Po ponownym rozpoznaniu sprawy (w zakresie samego wynagrodzenia za ustanowioną służebność przesyłu) Sąd Rejonowy w Staszowie, postanowieniem z dnia 23 grudnia 2015 roku, sygn. akt I Ns 124/15, zasądził od (...) S.A. w L. na rzecz J. S. (1) i H. S. (1) solidarnie kwotę 63.100 zł tytułem wynagrodzenia za ustanowione przez Sąd Rejonowy w Sandomierzu (VI Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Staszowie) postanowieniem z dnia 8 października 2013 roku sygn. akt VI Ns 31/13 prawo służebności przesyłu energii elektrycznej (pkt. I) oraz zasadził od wnioskodawcy na rzecz uczestników solidarnie kwotę 948,95 zł tytułem części kosztów postępowania (pkt. II). Nadto Sąd nakazał pobrać od (...) S.A. w L. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Staszowie kwotę 51,05 zł tytułem wynagrodzenia biegłego (pkt IV), orzekając, że w pozostałym zakresie strony postępowania ponoszą koszty związane ze swoim udziałem w sprawie (pkt V). (k. 868)

Sąd I instancji wskazał, że postanowieniem Sądu Rejonowego w Sandomierzu z dnia 8 października 2013 roku, sygn. akt VI Ns 31/13 ustanowiono na czas nieokreślony na rzecz uczestnika (...) S.A. w L. na nieruchomościach będących własnością J. S. (1) i H. S. (1), oznaczonych jako działki o nr ew. (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta (...) , nr ew. (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta (...) oraz nr ew. (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta (...), prawo służebności przesyłu energii elektrycznej w zakresie istniejących urządzeń energetycznych – napowietrznej linii elektroenergetycznej 15 kV, która to służebność polegać będzie na prawie przesyłu energii elektrycznej, prawie wstępu (wejścia i wjazdu odpowiednim sprzętem) na nieruchomość w celu konserwacji urządzeń przesyłowych oraz w celu usunięcia awarii tych urządzeń i ich remontów, jak również modernizacji i ustalił pas służebności przesyłu o łącznej długości 54,7 m, szerokości 8,2 m (pas po 4,1 m, licząc od osi napowietrznej linii przesyłowej) - według przebiegu zilustrowanego na mapie sporządzonej przez biegłego W. K., stanowiącej załącznik do opinii z dnia 20 lutego 2013 roku (k. 375), wyłączając jednocześnie z przedmiotowego pasa służebności istniejący na działce o nr (...) budynek handlowo-usługowy w obecnym kształcie.

Sąd Rejonowy ustalił, że (...) S.A. w L. jest właścicielem napowietrznej linii energetycznej przebiegającej przez nieruchomości położone w S. oznaczone jako działki nr (...), których właścicielami są J. i H. małżonkowie S.. Uczestnicy nabyli prawo użytkowania wieczystego tej nieruchomości oznaczonej wówczas nr (...), pow. 0,0655 ha oraz własność budynków stanowiących odrębny od gruntu przedmiot własności od przedsiębiorstwa państwowego - Przedsiębiorstwa (...) w C. w dniu 2 czerwca 1995 roku. Decyzją Burmistrza Miasta i Gminy w S. z dnia 20 sierpnia 1998 roku prawo użytkowania wieczystego tej nieruchomości zostało przekształcone w prawo własności. Nieruchomości, na której ustanowiono służebność przesyłu są położone przy ul. (...), stanowiącej drogę powiatową nr (...) i znajdują się około 500 m od centrum miasta. Teren jest ogrodzony i zagospodarowany, uzbrojony w sieć elektryczną, wodociągową, kanalizację sanitarną i deszczową. Na tej nieruchomości co najmniej od 1968 roku znajdują się urządzenia w postaci słupów i linii napowietrznych. Napowietrzna linia średniego napięcia 15 kV usytuowana jest prostopadle do ul. (...) w miejscu zbliżonym do granicy działek nr (...) pomiędzy budynkami handlowo – usługowymi. Ta część nieruchomości jest wykorzystywana jako przejazd między parkingami, a drogą publiczną. Linia na obszarze działek ma długość 54,50 m, a opiera się na słupach żelbetowych, z których jeden znajduje się na działce nr (...) w południowo – zachodnim narożniku pośrodku ciągu komunikacyjnego. Odległość skrajnych przewodów w rzucie poziomym wynosi 2 m, minimalna odległość od budynku wynosi 3,1 m, a szerokość całej strefy ograniczenia – 8,2 m. Sieć przebiega w odległości 17 m od granicy łącznie zagospodarowanych działek. Teren między istniejącymi budynkami nie może być zagospodarowany inaczej niż obecnie, tj. z przeznaczeniem na przejazd, który odbywa się pod linią energetyczną na długości 50 m. Działki te zgodnie z rejestrem gruntów zostały zakwalifikowane jako inne tereny budowlane (Bi). Natomiast w” Studium (...)” zatwierdzonym uchwałą Rady Miejskiej w S. z dnia 21 grudnia 1999 roku, nr (...)/(...)/99zostały zakwalifikowane jako teren zabudowy usługowej.

Sąd wskazał, że dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu wyceny nieruchomości, który wyliczył wynagrodzenie za ustanowienie służebności przy uwzględnieniu: w/w okoliczności faktycznych, cen nieruchomości porównywalnych, powierzchni pasa służebności przesyłu, w tym powierzchni wyłączonej z użytkowania na skutek lokalizacji naziemnych elementów infrastruktury technicznej, współczynnika służebności przesyłu, wartości nieruchomości, okresu dalszego istnienia urządzeń na nieruchomości, aktualnych wartości rynkowych działek potencjalnie obciążanych, wpływu poszczególnych elementów uzbrojenia technicznego na walory działki oraz ograniczeń wynikających z tego tytułu dla właściciela działki. Wynagrodzenie to z uwzględnieniem wszystkich korzyści, których właściciel został pozbawiony i niedogodności, jakie dotkną go w związku z ustanowieniem służebności wynosi 63.100 zł, nie licząc utraconych możliwości nadbudowy budynku pralni. Podkreślono, że biegły analizował stopień wykorzystania działek przez właściciela sieci energetycznej oraz przez właścicieli nieruchomości, stwierdzając, że przewagę posiada przedsiębiorstwo energetyczne, które wykonało zabudowę, zaś właściciel może tu jedynie realizować funkcję uzupełniającą. Dalej Sąd omówił materiał dowodowy zgromadzony w postępowaniu, ze szczególnym uwzględnieniem pisemnej opinii biegłego W. P. (1), wskazując, że została ona wykonana w oparciu o szczegółowe zlecenie, a powstałe wątpliwości zostały wyjaśnione w dwóch opiniach uzupełniających.

Po dokonaniu powyższych ustaleń Sąd Rejonowy powołał przepisy art. 305 1 k.c. i art. 305 2 §1 k.c. regulujące instytucję służebności przesyłu, omawiając zasady ustanawiana tego prawa oraz przesłanki wpływające na wysokość wynagrodzenia przyznawanego właścicielowi nieruchomości obciążanej. Sąd podkreślił, że uczestnicy kupili nieruchomość z już istniejącymi urządzeniami przesyłowymi, a zatem nie mogą się domagać zapłaty wynagrodzenia z tytułu utraty korzyści w związku z niemożnością rozbudowania budynków usługowych. Uwzględnienie takiego żądania skutkowałoby ustaleniem wysokości wynagrodzenia za ustanowienie służebności w wysokości przekraczającej wartość nieruchomości. Tym samym nie mogą się oni domagać wynagrodzenia powiększonego o kwotę nieuzyskanych dochodów z niezrealizowanych inwestycji. W związku z tym wynagrodzenie ustalono przy przyjęciu obniżenia wartości nieruchomości ze względu na posadowione tam instalacje elektroenergetyczne oraz z uwzględnieniem stopnia wykorzystania nieruchomości przez obie strony przy obniżeniu jej użyteczności dla uczestników. Przy dokonaniu wyceny ustalono wartość nieruchomości bez urządzeń przesyłowych, ponieważ wnioskodawca wybudował je na nieruchomości bez podstawy prawnej, a uczestnik oświadczył, że cena zakupu nieruchomości nie uwzględniała istniejących na gruncie urządzeń przesyłowych. Nadto urządzenia te obniżają walory estetyczne nieruchomości, która może być wykorzystana jedynie jako ciąg komunikacyjny, co obniża możliwości inwestycyjne uczestników. Sąd uwzględnił zatem zmniejszenie użyteczności nieruchomości i niemożność korzystania z jej części w sposób przewidziany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, ustalając wynagrodzenie należne uczestnikom na kwotę 63.100 zł. O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 520 k.p.c.(k. 373-378)

Uczestnicy wywiedli apelację od powyższego postanowienia, zaskarżając je w całości i zarzucając Sądowi Rejonowemu naruszenie prawa procesowego:

- art. 217 §1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez uniemożliwienie im przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego ds. analiz ekonomicznych na okoliczność oszacowania wartości utraconych korzyści, pomimo że dowód ten miał istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, a w szczególności odpowiadał dyspozycji Sądu Okręgowego w Kielcach wyrażonej w uzasadnieniu postanowienia z dnia 16 maja 2014 roku, sygn. akt II Ca 49/14;

- art. 217 §1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 286 k.p.c. poprzez uniemożliwienie im przeprowadzenia dodatkowego dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy w związku z tym, że opinia biegłego W. P. (1) zawierała liczne błędy, które winny ją dyskwalifikować;

- art. 233 k.p.c. poprzez sformułowanie na podstawie materiału dowodowego zebranego w sprawie, błędnego wniosku, że kupili oni nieruchomość z już istniejącymi urządzeniami, a tym samym wiedzieli, iż są ograniczeni w rozbudowie budynków na nieruchomości, podczas, gdy wnioskodawca, stawiając urządzenia przesyłowe na nieruchomości, działał na własne ryzyko, bez zgody właścicieli, czyli bezprawnie, a zatem nie można wywodzić, że urządzenia te mogły stanowić w momencie zakupu nieruchomości jakiekolwiek ograniczenia dla właściciela.

Nadto uczestnicy powoływali się na naruszenie prawa materialnego, tj. art. 305 1 k.c. i art. 305 2 k.c. w zw. z art. 305 4 k.c. oraz art. 285 §1 k.c., art. 287 k.c. i art. 288 k.c. poprzez:

- przyznanie wynagrodzenia w kwocie 63.100 zł z pominięciem: charakteru nieruchomości – położenia, kształtu i rozmiaru; przeznaczenia społeczno – gospodarczego nieruchomości oraz utraty pożytków i zakresu ograniczenia w prawie rozporządzania, swobodnego decydowania o przeznaczeniu nieruchomości, zagospodarowania i sposobu ingerencji i pozbawienia władztwa nad nią, przebiegu urządzeń, trwałości i nieodwracalności obciążeń w dłuższej perspektywie, uciążliwości ustanowionego prawa, a także okoliczności leżących po stronie przedsiębiorcy – wpływu prawa do korzystania z nieruchomości na wartość przedsiębiorstwa i możliwość prowadzenia działalności gospodarczej, wpływu korzystania z mediów sieciowych na szybsze tempo rozwoju gospodarczego;

- nieuwzględnienie tego, że pojęcie wynagrodzenia jest szersze od pojęcia odszkodowania, a więc powinno obejmować cały uszczerbek, jak poniósł właściciel nieruchomości obciążonej w związku z ustanowieniem służebności, w tym zmniejszenie jej wartości o wartość utraconych zarobków; podstawowym kryterium przy ustalaniu wysokości wynagrodzenia powinno być obniżenie użyteczności nieruchomości polegające na niemożności korzystania z obciążonej części łącznie z wpływem tej okoliczności na pozostałą część nieruchomości.

W uzasadnieniu apelacji uczestnicy podkreślili, że wynagrodzenie za ustanowienie służebności musi stanowić ekwiwalent wszystkich korzyści, jakich właściciel zostanie pozbawiony w związku z jej obciążeniem, w tym także – utraconych pożytków. Uwzględnieniu powinno podlegać też obniżenie użyteczności nieruchomości polegające na niemożności korzystania z obciążonej części w sposób przewidziany w planie zagospodarowania przestrzennego lub w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Uczestnicy podkreślali, że uprawdopodobnili fakt planowanej inwestycji rozbudowy pralni oraz przedstawili konkretne wyliczenia finansowe dotyczące strat wynikających z braku możliwości zrealizowania takiej inwestycji. Nadto nie zgadzali się z tym, że ograniczenie możliwości inwestycyjnych na posiadanej nieruchomości sprowadza się tylko do braku możliwości nadbudowy jednego piętra pralni. Uczestnicy zarzucali też, że przyjęte przez biegłego do porównania nieruchomości nie były podobne do wycenianej.

Wskazując na powyższe, uczestnicy wnieśli o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ds. analiz ekonomicznych zgłoszonego w piśmie procesowym z dnia 8 czerwca 2015 roku oraz dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy na okoliczność oszacowania wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu z uwzględnieniem utraconych korzyści, a w konsekwencji – o zmianę zaskarżonego postanowienia i zasądzenie na ich rzecz wynagrodzenia wyższego niż przyznane przez Sąd I instancji oraz o zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje według norm przepisanych; ewentualnie uczestnicy wnosili o uchylenie orzeczenia i o przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania. (k. 882-888)

Apelację co do pkt. I postanowienia złożył również wnioskodawca (...) S.A w L., zarzucając naruszenie przepisów postępowania:

- art. 233 §1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej i zgodnej z przepisami prawa i z zasadami doświadczenia życiowego oceny opinii biegłego z zakresu wyceny nieruchomości W. P. (1) w zakresie ustalenia wysokości wynagrodzenia za ustanowioną służebność przesyłu, a tym samym błędne ustalenie tego wynagrodzenia;

- art. 217 §1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., art. 278 §1 k.p.c. i art. 286 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu wyceny nieruchomości na okoliczność wyliczenia kwoty wynagrodzenia za ustanowioną służebność, podczas gdy wydana w sprawie opinia jest sprzeczna z powszechnie przyjęta metodologią wyliczeń i w znacznej części oparta jest na nielogicznych i prywatnych poglądach biegłego.

Powoływano się również na naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię art. 305 2 k.c. w zw. z art. 305 4 k.c. i art. 285 §1 k.c., ewentualnie w zw. z niezastosowaniem art. 5 k.c. co skutkowało zasądzeniem wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu wyliczonego na podstawie współczynnika współkorzystania określonego na poziomie 90% zarówno dla obszaru zajętego bezpośrednio pod urządzenia przesyłowe (wyznaczonego trwałym i widocznym urządzeniem z art. 49 §1 k.c., z którego wnioskodawca korzysta z wyłączeniem uczestników), jak i obszaru stanowiącego minimalną odległość linii od dowolnej łatwo dostępnej części budynku, tj. odległości 3,1 m od skrajnych przewodów, z której wnioskodawca nie korzysta.

Wskazując na powyższe zarzuty, wnioskodawca domagał się uchylenia zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. (k. 891-892)

Wnioskodawca i uczestnicy wnosili o oddalenie wzajemnych apelacji, wnioskując o zasądzenie kosztów postępowania za II instancję według norm przepisanych. (k. 907,1002-1003)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy jest częściowo zasadna, tj. w zakresie w jakim skutkowała zmianą zaskarżonego postanowienia, zaś apelacja uczestników podlegała oddaleniu w całości.

Przede wszystkim należy wyjaśnić, że Sąd Okręgowy za trafny co do zasady uznał podniesiony w obydwu apelacjach zarzut wadliwości opinii sporządzonej przez biegłego do spraw szacowania nieruchomości W. P. (1) i nieprawidłowej odmowy dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego, a wobec tego i wadliwości czynionych na podstawie opinii biegłego W. P. (1) ustaleń. Taka ocena tej treści zarzutów przez Sąd II instancji była determinowana kilkoma czynnikami. Przede wszystkim, ani postanowienie Sądu Rejonowego z dnia 28.01.2015r. - o dopuszczeniu dowodu z opinii tego biegłego, ani skierowane w związku z tym do biegłego zlecenie, nie zawierały konkretnych wskazań, co do okoliczności faktycznych, jakie biegły winien był uwzględnić przy wydaniu opinii. Sąd poprzestał jedynie na odwołaniu się do abstrakcyjnie ujętych kryteriów oszacowania wynagrodzenia, a więc w oderwaniu do realiów faktycznych, które pozwoliłyby zilustrować stan faktyczny nieruchomości , w takim zakresie, w jakim wiedza o nim posłużyłaby biegłemu do oszacowania wartości wynagrodzenia według wskazanych – skąd inąd prawidłowo - kryteriów. Oczywiście chodziło o wyeksponowanie tych relewantnych, z punktu widzenia możliwych do zastosowania przez biegłego kryteriów, okoliczności faktycznych, które zostały wykazane przez zainteresowanych i winny stać się przedmiotem ustaleń Sądu Rejonowego. Tym czasem, Sąd I instancji pozostawił tu inicjatywę biegłemu, co skutkowało wydaniem opinii w oparciu o dowolnie przyjęte przez biegłego założenia i wskaźniki korekcyjne nie odpowiadające sytuacji faktycznej w zakresie możliwości korzystania z gruntu przez jego właścicieli i ograniczeń, jakie powstały w związku z ustanowieniem służebności. Tego rodzaju metodyka przeprowadzania dowodu z opinii biegłego jest co do zasady wadliwa, albowiem najpierw Sąd w toku postępowania dowodowego winien doprowadzić do wyjaśnienia istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności faktycznych, a następnie zwrócić się do biegłego o wydanie opinii, tak by ten odniósł się do tych faktów (zakomunikowanych w kierowanym do niego zleceniu , nie jednokrotnie także w pewnych wariantach, o ile kategoryczne założenia w tym zakresie, czynione przez Sąd jeszcze na tym etapie nie są możliwe), w kontekście wiadomości specjalnych, które stanowią już tylko domenę samego biegłego. Sąd Rejonowy, pomimo tego, że miał podstawy do tego, by wyeksponować biegłemu pewne założenia co do podstawy faktycznej (dla jego dalszej pracy), obiektywnie mogące mieć znaczenie z punktu widzenia kryteriów oszacowania wynagrodzenia , wskazanych w postanowieniu o dopuszczeniu dowodu, jak i w kontekście wiadomości specjalnych biegłego, to w rzeczywistości tego nie uczynił , poprzestając jedynie na wykorzystaniu tego, na co wskazał, ale co do samej zasady Sąd Okręgowy w uzasadnieniu poprzedniego postanowienia – z dnia 16.05.2014r. (IICa 49/14), uchylającego częściowo postanowienie Sądu Rejonowego do ponownego rozpoznania (k.656-669). Tym samym Sąd I instancji pominął istotę problemu polegającą na tym , by pamiętając o właściwych kryteriach oszacowania , w pierwszej kolejności zidentyfikować faktyczne podstawy ich stosowania, w takim zakresie, w jakim każdorazowo jest to powinność sądu rozpoznającego sprawę. Na to wszystko wskazał Sąd Okręgowy także w uzasadnieniu poprzedniego w/w postanowienia.

Po drugie, biegły W. P. (1)szacując wartość wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu , jako jedną z fundamentalnych jego podstaw przyjął wartość nieruchomości w stanie wolnym od zabudowy urządzeniami przesyłowymi (w szczególności opinia pisemna – k. 812 i opinia ustna uzupełniająca - k.859). Uczynił tak w sytuacji, w której uczestnicy nabyli nieruchomość już zbudowaną urządzeniami przesyłowymi, a wobec tego kryterium utraty wartości nieruchomości nie mogło być brane pod uwagę, na co zwrócił uwagę Sąd Okręgowy , poprzednio rozpoznając sprawę w postępowaniu apelacyjnym, odwołując się do ugruntowanego w tym zakresie orzecznictwa Sądu Najwyższego. Ten błąd powielił Sąd Rejonowy, o czym świadczy treść pisemnego uzasadnienia zaskarżonego postanowienia (k. 877v.), pomimo tego, że prawidłowo ustalił, iż uczestnicy nabyli nieruchomość już w stanie zabudowanym także linią energetyczną. Odnosząc się w tym miejscu do zarzutu apelacji uczestników, jakoby Sąd Rejonowy naruszył art. 233 kpc poprzez sformułowanie na podstawie materiału dowodowego błędnego wniosku , że kupili oni nieruchomość z już istniejącymi urządzeniami przesyłowymi, a tym samym wiedzieli , że są ograniczeni w rozbudowie znajdujących się na niej budynków, nie znajduje usprawiedliwienia. Ustalenia Sądu I instancji w tym zakresie, co do samej konkluzji są prawidłowe, przy czym uściślenia wymagają podstawy faktyczne takiego wnioskowania. Sąd I instancji wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia (k.174v.), że linia energetyczna została wzniesiona w pierwszej połowie lat 70-ych ubiegłego wieku, co jako niesporne pozostaje prawidłowe, dodał, że uczestnicy J. S. i H. S. „nabyli” nieruchomość w 1995r. , a w 1998 r. ich prawo użytkowania wieczystego zostało przekształcone w prawo własności, co z kolei nie uwzględnia tego, że w tym ostatnio wymienionym czasie byli jedynie współwłaścicielami nieruchomości, gdyż pozostałą część udziałów nabyli od (...)Spółka z o.o. w S. w roku 2011, co wprost wynika ze złożonego przez uczestników wypisu aktu notarialnego (k. 716-721). Wobec tego prezentowany w apelacji zarzut nie znajduje żadnego oparcia, także w zakresie ustalonej przez Sąd Rejonowy na tej podstawie, wiedzy uczestników, co do wynikającego z posadowienia linii energetycznej ograniczenia w rozbudowie już istniejących na nieruchomości budynków. Racjonalnie rzecz pojmując, jeżeli ktoś nabywa nieruchomość z istniejącą zabudową w postaci urządzeń przesyłowych naziemnych , czy podziemnych, to musi się liczyć z ograniczeniami dalszej jej zabudowy, czy też rozbudowy już istniejących budynków.

Po trzecie, rację mają skarżący , o ile zarzucają nieweryfikowalność materiału porównawczego przyjętego przez biegłego W. P. (1) dla oszacowania wartości wynagrodzenia. Innymi słowy, zarówno wnioskodawca , jak i uczestnicy na tyle skutecznie zakwestionowali podobieństwo nieruchomości wziętych pod uwagę przez biegłego przy wycenie, (pisma procesowe – k. 828,829-832), że w żaden przekonujący sposób nie odparł tych zarzutów, jeżeli wziąć pod uwagę treść ustnej opinii uzupełniającej (k.859).

Reasumując tę część rozważań, dowód z opinii biegłego W. P. (1)nie mógł stanowić podstawy wiążących ustaleń faktycznych, które mogły być podstawą rozstrzygnięcia w przedmiocie wysokości wynagrodzenia za ustanowienie służebności w niniejszej sprawie.

W takiej sytuacji procesowej, Sąd Okręgowy, uwzględniając wnioski zawarte w obu apelacjach, dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości P. K. (1), wskazując w postanowieniu (k.1014) kryteria oszacowania wartości wynagrodzenia za ustanowienie służebności , a w samym zleceniu - podstawy faktyczne, które biegły winien uwzględnić i ocenić w kontekście owych kryteriów, ale także z uwzględnieniem jego wiadomości specjalnych. Innymi słowy, był to efekt konieczności uprzedniego zidentyfikowania wszystkich relewantnych z punktu widzenia kryteriów szacunku okoliczności faktycznych.

Te założenia faktyczne stanowiły pochodną tego, co na etapie zlecenia opinii biegłemu było obiektywnie możliwe do ustalenia i co Sąd Okręgowy wziął pod uwagę także na etapie orzekania w sprawie. W istocie był to ten stan faktyczny, który został ustalony przez Sąd I instancji, w sposób nie kwestionowany przez zainteresowanych, ale w istotnej części nieuwzględniony na etapie opiniowania przez biegłego W. P. (1). To, o czym mowa, dotyczyło położenia , powierzchni , zabudowy nieruchomości i czasu w którym to nastąpiło (w kontekście czasu jej nabycia przez uczestników) , sposobu jej faktycznego zagospodarowania, jej sąsiedztwa , przeznaczenia w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy S., zamanifestowania przez uczestników pewnego kierunku zamierzeń w zakresie dodatkowego zagospodarowania nieruchomości – wynikającego z decyzji o warunkach zabudowy (k.696). Wobec tego Sąd Okręgowy w braku jakichkolwiek ku temu przeszkód te ustalenia przyjął za własne. Natomiast uzupełniając te ustalenia , w pierwszej kolejności Sąd Okręgowy stwierdza, że z treści w/w decyzji o warunkach zabudowy, wbrew temu, co próbowali eksponować uczestnicy, wynikała możliwość budowy wiaty na nieruchomości , pomimo istniejącej linii energetycznej. Tym samym dokument ten nie potwierdza stanu ograniczeń w możliwości faktycznego zagospodarowania nieruchomości, niezależnie od tego o czym była już wyżej mowa (zastany stan zabudowy i jego konsekwencje). Jeśli zaś chodzi o eksponowany przez uczestników także w apelacji brak możliwości rozbudowy budynku pralni, jako przejaw faktycznego ograniczenia korzystania z nieruchomości, to z niekwestionowanej opinii biegłego z zakresu instalacji elektrycznych K. P., wynika, że istotnie nie ma możliwości nadbudowy jednej kondygnacji z uwagi na istniejącą linię energetyczną, a do takiego zakresu rozbudowy odwoływali się też sami uczestnicy, w kontekście chociażby pisma z dnia 14.03.2008r. (k. 711), w którym mowa o powiększeniu już istniejącej powierzchni – 151 m ( 2 )o kolejne 150 m ( 2), czy też pisma z dnia 21.03.2008r. (k.712) , gdzie mowa o dwóch kondygnacjach.

W następnej kolejności Sąd Okręgowy uzupełnił ustalenia co do okoliczności faktycznych o zakres przestrzenny pasa służebności w związku z takim, a nie innym przebiegiem linii energetycznej, a to wszystko na potrzeby zidentyfikowania sfery wyłącznego korzystania przedsiębiorcy przesyłowego z nieruchomości obciążonej lub współkorzystania z niej wraz z jej właścicielami. Część nieruchomości objęta przestrzennym zakresem służebności przesyłu ma powierzchnię 448,54 m 2 (wymiary 54,7m x 8,2m) , w której zawiera się obszar 4,43 m 2 – zajęty pod znajdujący się tam słup linii energetycznej i obejmujący właściwy wokół niego margines. Z tak zidentyfikowanego obszaru o powierzchni 4,43 m 2 wyłącznie korzysta przedsiębiorca przesyłowy, natomiast pozostała część pasa służebności, tj. 444,11 m 2 (448,54 m 2 – 4,43 m 2) pozostaje we współkorzystaniu przedsiębiorcy przesyłowego oraz właścicieli obciążonej nieruchomości w porównywalnym zakresie, czyli po 50 %. Źródłem ustalenia powierzchni pasa służebności było prawomocne w pkt. I postanowienie Sądu Rejonowego w Sandomierzu z dnia 8.10.2013r. (k.598). To, że w ramach tak ustalonego pasa służebności, jego część o powierzchnia 4,43 m 2 - w miejscu, w którym posadowiony jest słup energetyczny wraz z odpowiednim „marginesem” gruntu wokół niego, jest wyłącznie przedmiotem korzystania przez wnioskodawcę, na obecnym etapie postępowania pozostawało już poza sporem. Ta okoliczność przyjmowana przez Sąd Rejonowy za biegłymi - K. P. i W. K. (k. 500) nie była kwestionowana ani przez uczestników , ani przez wnioskodawcę. Z kolei rozkład korzystania przez uczestników i wnioskodawcę z pozostałej części pasa służebności, Sąd Okręgowy ustalił, biorąc pod uwagę to, że uczestnicy korzystają z tej części nieruchomości, w zakresie posadowionego tam budynku, to należało przyjąć, że jest to możliwość współkorzystania w 50 % , a zatem pozostały udział we współkorzystaniu ma przedsiębiorstwo przesyłowe (wnioskodawca). W takiej sytuacji nie było przesłanek ku temu, by przyjąć udział we współkorzystaniu przez przedsiębiorcę przesyłowego na poziomie 90 %, właśnie z uwagi na fakt korzystania przez uczestników z budynku posadowionego w tej części nieruchomości.

Wartość wynagrodzenia za ustanowienie przedmiotowej służebności przesyłu Sąd Okręgowy ostatecznie ustalił na kwotę 28 000 zł. Źródłem tego ustalenia, jak wynika z dotychczasowej treści uzasadnienia była opinia biegłego sądowego P. K. (1) (k.1030,1046-1047). Dowodowi temu Sąd Okręgowy dał wiarę. Zasługiwał na taką ocenę z punktu widzenia wszystkich kryteriów jego weryfikacji. Opinia jest zupełna, albowiem odpowiada na wszystkie postawione zagadnienia, które należało uwzględnić w realiach faktycznych tej sprawy, wyjaśnia również postawione zarzuty (o czym szerzej w dalszej części). Jest rzetelna, ponieważ uwzględnia całość okoliczności faktycznych, koniecznych do wykorzystania z punktu widzenia kryteriów szacowania wynagrodzenia – wskazanych w zleceniu do biegłego przez Sąd II instancji (k. 1018-1019), a także wiedzę i doświadczenie zawodowe biegłego w tego rodzaju opiniowaniu. Opinia spełnia kryterium logiczności, gdyż wyprowadzone z czytelnie wyeksponowanych podstaw (tak co do faktów , jak i stosowanych kryteriów) wnioski nie budzą żadnych wątpliwości z punktu widzenia zasad poprawnego rozumowania. Wskazana opinia nie była kwestionowana przez wnioskodawcę. Zarzuty do niej zgłosili natomiast uczestnicy (k.1042-1045). Sąd Okręgowy ich nie podzielił. Nie zasługiwały na uwzględnienie już w kontekście uważnej analizy samej opinii pisemnej, a takie przekonanie jedynie dodatkowo wzmocniła ustna opinia uzupełniająca biegłego. Przede wszystkim bezprzedmiotowe pozostaje podnoszone przez uczestników zagadnienie nieuwzględnienia przez biegłego utraty walorów estetycznych nieruchomości , jako elementu mającego wpływ na wysokość szkody. Przypomnieć bowiem należy, że uczestnicy nabyli nieruchomość już w takim, a nie innym stanie „estetycznym” , a zatem tego rodzaju kryterium miary wszelkiego uszczerbku na skutek posadowienia urządzeń przesyłowych na tej nieruchomości musiało zawieść , podobnie jak kryterium utraty wartości nieruchomości nabytej już z takim urządzeniem. W tym miejscu wyjaśnić należy, że wbrew temu, co konsekwentnie eksponowali uczestnicy , kryterium pożytków jako elementu „wszelkiego uszczerbku” mającego wpływ na wysokość należnego wynagrodzenia za ustanowienie służebności, nie mogło mieć zastosowania. Rzeczywiście Sąd Okręgowy poprzednio uchylając zaskarżone postanowienie , w części ustalającej wysokość wynagrodzenia , w uzasadnieniu własnego postanowienia wskazał na konieczność rozważenia wszystkich możliwych, w ramach tych wygenerowanych przez orzecznictwo Sądu Najwyższego (także w sposób kompletny tam przywołane) kryteriów oszacowania wynagrodzenia , w tym także utraconych pożytków, jako tych mogących składać się na wszelki uszczerbek. Problem polega jednak na tym, że w pierwszej kolejności wskazał na potrzebę poczynienia przez Sąd I instancji ustaleń , co do wszystkich okoliczności faktycznych , mogących mieć znaczenie z punktu widzenia tych właśnie kryteriów. Zatem uszła uwadze uczestników rzecz mająca fundamentalne znaczenie w każdym postępowaniu cywilnym. Mianowicie by móc skorzystać z określonych prawnomaterialnych przesłanek, to w pierwszej kolejności wykazać należy relewantne względem nich fakty. Jeżeli w toku ponownego rozpoznaniu sprawy uczestnicy w kwestii pożytków, które traktowali jedynie w kategoriach abstrakcyjnie brzmiącej przesłanki, nie wykazali nic więcej ponad to, co można było ustalić przy pierwszym rozpoznaniu sprawy (o ile Sąd I instancji by tego nie zaniechał), to trudno było wyprowadzać dalej idące wnioski w kierunku oczekiwanym przez uczestników. Po pierwsze, nabyli nieruchomość z istniejącą zabudową , w tym i budynkiem , w którym urządzili pralnię oraz linią energetyczną. W takiej sytuacji musieli liczyć się z brakiem możliwości nadbudowy, do której próbowali odwoływać się w toku niniejszego postępowania. Zatem to kryterium szacowania wynagrodzenia za ustanowienie służebności musiało zawieść. Po drugie, (i niezależnie od powyższego) , pożytki jako czynnik stanowiący m.in. o wszelkim uszczerbku majątkowym dla właściciela nieruchomości obciążonej z tytułu ustanowienia służebności, mogą być uwzględnione wówczas, kiedy mają postać skonkretyzowaną, a nie przyszłą i nie pewną. Innym słowy, fakt ich utraty musi zostać wykazany. Uczestnicy tego nie zrobili. Nie twierdzili o wartości tych pożytków w sposób skonkretyzowany , tak co do kwot , jak i okresu. Złożyli wprawdzie dwa pisma pochodzące od osoby obsługującej księgowość prowadzonej przez nich działalności gospodarczej (k.710,711), ale z pierwszego z nich wynika tylko informacja o wynikach ekonomicznych w zakresie usług pralniczych ,a z drugiego „hipotetyczny zysk netto”. To zdecydowanie za mało, by ustalać realność dodatkowych możliwych do uzyskania dochodów, chociażby bez wykazania czegokolwiek, co pozwalałoby obiektywnie odpowiedzieć na pytanie o realność zapotrzebowania na tego rodzaju usługi w S. i okolicach oraz realność zaspokajania tego rodzaju potrzeb i w takim zakresie przez samych uczestników, w ramach prowadzonej przez nich działalności gospodarczej. Z całą pewnością nie mógł temu posłużyć dowód z opinii biegłego z zakresu analiz ekonomicznych. Sąd Rejonowy trafnie oddalił ten wniosek, a Sąd Okręgowy postąpił analogicznie z wnioskiem tej treści ponowionym w postępowaniu apelacyjnym. Przypomnieć w związku z tym należy, że dowód z opinii biegłego , nie jest źródłem poszukiwania wiedzy o faktach , bo te muszą być w pierwszej kolejności w postępowaniu cywilnym przedmiotem twierdzeń , następnie przedmiotem dowodzenia (o ile są sporne) , a dopiero w następnie może odnieść się do nich biegły w opinii , o ile wymagają tego wiadomości specjalne. Tego rodzaju „fundamentu faktycznego” przed zgłoszeniem wniosku dowodowego o jakim mowa , uczestnicy nie dostarczyli. To drugi argument eliminujący zasadność zarzutów uczestników odnośnie tego , że Sąd Okręgowy nie uwzględnił pożytków jako elementu kształtującego wysokość należnego wynagrodzenia za ustanowioną służebność.

Wracając do kwestii zarzutów do opinii biegłego P. K. (1), Sąd Okręgowy stwierdza, że nie ma racjonalnego uzasadnienia ten sformułowany w pkt. II.1. pisma (k.1044), bo biegły zarówno w opinii pisemnej , jak i ustnej jednoznacznie tłumaczy, z jakich przyczyn przyjął współczynnik S (spadku wartości) w całym pasie służebności na poziomie 0,5, wskazując na ograniczone korzystanie z nieruchomości przez uczestników (ograniczone możliwości zabudowy działki pod liniami i pod słupem, przy istniejącym już tam budynku jednokondygnacyjnym). Wyjaśnia również dlaczego dla obszaru 4,43 m ( 2) (słup wraz z „marginesem gruntu”) przyjął współczynnik K na poziomie 1, przyjmując tzw. „pełną zajętość”. Nie budzą wątpliwości wyjaśnienia biegłego odnośnie współczynnika dla tej części pasa służebności, gdzie nie ma możliwości zabudowy, ponieważ jak argumentował biegły, naturalną sytuacją jest to, iż na gruntach budowlanych występują takie części, których nie można w pełni zabudować. Tego typu grunty uzupełniające zabudowę osiągają ceny rynkowe 40-60% wartości w pełni funkcjonalnych części budowlanych. Z tych względów zarówno pod liniami jak i pod słupem biegły przyjął ograniczone możliwości zabudowy działki, stąd współczynnik S ustalił na poziomie 0,5. Nadto biegły wyjaśnił, że oznaczenie gruntów w ich ewidencji symbolami „Bi” , czy „Bp” , nie ma znaczenia, bo istotny jest zapis o ich przeznaczeniu w planie zagospodarowania przestrzennego bądź, jak w tym przypadku, w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Wynika to z dyspozycji art. 154 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2015 roku poz. 1774 ze zm.). Biegły podkreślił, że uczestnicy błędnie domagają się zastosowania dla gruntów oznaczonych symbolem Bp „przedziału 0,00 – 0,01”. Taki współczynnik byłby dla nich w istocie niekorzystny, bo jego przyjęcie oznaczałoby brak spadku wartości, bądź spadek wartości tylko i wyłącznie o 10%. Oznaczenia Bp i Bi są oznaczeniami gruntów budowlanych i nie występują w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania. Nie jest zasadny także zarzut w pkt. II.2 w/w pisma. Biegły wyjaśnił, że współczynnik zmniejszenia wartości gruntu (S) dla strefy bez możliwości zabudowy, tj. na obszarze 396,11 m ( 2) przyjął na poziomie 0,5. Natomiast dla strefy zabudowanej o pow. 48 m ( 2) współczynnik ten biegły ustalił na poziomie 0,25 (0,5 × 50%), przyjmując, że zabudowa gruntu budynkiem jednokondygnacyjnym stanowi wykorzystanie jego potencjału w 50% w stosunku do planowanej, ale niemożliwej do zrealizowania nadbudowy o drugą kondygnację. W odniesieniu do zarzutu w zakresie gruntu zabudowanego budynkiem na obszarze pod pasem oddziaływania linii (48 m ( 2)), raz jeszcze podkreślić należy , że biegły wskazał, że uczestnicy zastali już na nieruchomości stan, gdzie nad budynkiem usytuowana była linia przesyłowa, która uniemożliwiała rozbudowę budynku o kolejną kondygnację. Ponieważ został tam posadowiony budynek jednokondygnacyjny, a uczestnicy wskazywali na zamiar budowy drugiej kondygnacji, to współczynnik spadku wartości na poziomie 0,5 pomnożony został przez ½, bowiem grunt jest wykorzystany w 50% jego potencjału. Z kolei zarzut postawiony w pkt. II.3 , polegający na braku głębszej analizy współczynnika S , brzmi dość lakonicznie w kontekście bardzo szczegółowych rozważań biegłego w jego opinii pisemnej odnośnie tego współczynnika , począwszy od jego zdefiniowania , poprzez jego dobór, kończąc na efekcie jego zastosowania w takim , a nie innym wymiarze (w szczególności str.14-16,20). Podsumowując rozważania co do zarzutów zgłoszonych przez uczestników wobec opinii biegłego P. K. (1)w istocie dotyczą one w całości (z jednym wyjątkiem w postaci nieuwzględnienia obniżenia walorów estetycznych o czym była już mowa) doboru przez biegłego wymiaru poszczególnych „wskaźników” , determinujących wnioski co do wysokości wyliczonego wynagrodzenia. Tym samym dotykają tego, co jest domeną biegłego, albowiem stanowi tylko i wyłącznie sferę jego wiadomości specjalnych, których nie posiada ani sąd , ani strona , czy uczestnik postępowania. Zatem weryfikacja opinii przez sąd w takim wymiarze każdorazowo sprowadza się tylko i wyłącznie do zweryfikowania poprawności rozumowania, z punktu widzenia zasad logiki. Skoro, jak już zostało wykazane opinia biegłego to kryterium spełnia, nie było żadnych przesłanek do uwzględnienia zgłoszonych wobec niej zarzutów.

Taka, a nie inna ocena dowodu z opinii biegłego P. K. (1), oznaczała, że winno to być źródło ustaleń czynionych przez Sąd Okręgowy w postępowaniu apelacyjnym. W konsekwencji tego oddaleniu podlegał zgłoszony przez uczestników wniosek o dopuszczenie

dowodu z opinii innego biegłego na okoliczność oszacowania wartości wynagrodzenia za ustanowienie służebności. Przypomnieć w związku z tym należy, że wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego podlega każdorazowo ocenie w oparciu o okoliczności sprawy, przy uwzględnieniu wskazanych błędów, sprzeczności lub innych wad dotychczasowej opinii, które dyskwalifikują ją jako dowód mogący być podstawą ustaleń faktycznych. Potrzeba taka zachodzi, gdy opinia nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna. Nie stanowi natomiast uzasadnionej przyczyny niezadowolenie strony z niekorzystnej dla niej konkluzji opinii dotychczasowej (por. uzasadn. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2001 r., IV CKN 478/00, LEX nr 52795; uzasadn. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 639/99, LEX nr 53135; uzasadn. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2011 r., II UK 306/10, LEX nr 885008; postan. Sądu Najwyższego postanowienie z dnia 19 sierpnia 2009 r., III CSK 7/09, LEX nr 533130).

W ocenie Sądu Okręgowego , tak ustalone wynagrodzenie za ustanowioną służebność przesyłu jest odpowiednie w rozumieniu art. 305 2 § 1 kc. Jak zostało już wskazane uwzględnia ono wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia tej spawy, ale podkreślić raz jeszcze należy – w zakresie wykazanym przez uczestników, okoliczności faktyczne, które – co równie istotne, Sąd Okręgowy dopiero odniósł do wszystkich możliwych w związku z tym do zastosowania kryteriów szacowania. Wobec tego przypomnieć należy raz jeszcze to, na co Sąd Okręgowy wskazał przy poprzednimi rozpoznaniu sprawy w postępowaniu apelacyjnym , jeśli idzie o kryteria szacowania odpowiedniego wynagrodzenia w rozumieniu art. 305 2 § 1 kc.

Ustawodawca kreując podstawę wynagrodzenia za ustanowioną służebność, nie określił wprost wskazówek, w jaki sposób powinna być ustalona jego wysokość. W literaturze i orzecznictwie wyrażono zapatrywanie, że w takiej sytuacji należy sięgać, na zasadzie analogii, do wyznaczników wypracowanych w odniesieniu do wynagrodzeń właścicieli nieruchomości obciążonych służebnościami dróg koniecznych. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w postanowieniu z dnia 27 lutego 2013 r., sygn. akt IV CSK 440/12, Lex nr 1294169, które Sąd Okręgowy w całości podziela stwierdzić należy, że przy ustalaniu wysokości wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności danej sprawy, interes stron, społeczno-gospodarczy charakter służebności i rekompensaty należnej właścicielowi nieruchomości obciążonej. Określenie w ustawie tego świadczenia jako wynagrodzenia wskazuje, że powinno odpowiadać wartości świadczenia spełnionego przez właściciela nieruchomości obciążonej na rzecz podmiotu uprawnionego w ramach służebności lub osiągniętej przez niego korzyści. Co najistotniejsze, za odpowiednie wynagrodzenie może być uznane takie, które będzie stanowić ekwiwalent wszystkich korzyści, jakich właściciel nieruchomości zostanie pozbawiony w związku z jej obciążeniem, ale oczywiście przez niego wykazanych. Sąd Najwyższy podkreśla , że sposób obliczenia wynagrodzenia powinien być zindywidualizowany w konkretnej sprawie i w związku z tym uwzględniać po stronie właściciela: charakter nieruchomości - położenie, rodzaj, rozmiar, kształt - jej społeczno-gospodarcze przeznaczenie ujęte w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, albo w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, a w ich braku właściwości terenu i sposób korzystania z nieruchomości sąsiednich, utratę pożytków, zakres ograniczenia w prawie rozporządzania, swobodnego decydowania o przeznaczeniu nieruchomości, zagospodarowania jej, zakres i sposób ingerencji przedsiębiorcy oraz pozbawienia władztwa nad nią, sposób przebiegu urządzeń, trwałość i nieodwracalność obciążenia w dłuższej perspektywie oraz uciążliwość ustanowionego prawa. Po stronie przedsiębiorcy natomiast rozważaniu podlegać powinno to, że za pośrednictwem urządzeń realizuje on cele społeczne w odniesieniu do dostarczania energii elektrycznej, wody czy paliw, także właścicielowi nieruchomości obciążonej, doprowadzenie tych nośników tysiącom osób musi odbywać się za pomocą sieci (instalacji i urządzeń), które posadowić trzeba na wielu gruntach stanowiących własność osób trzecich, względy społeczne nakazują ograniczenie ich prawa własności, korzystanie z tych nieruchomości w zakresie ustanowionej służebności wpływa na wartość przedsiębiorstwa i możliwość prowadzenia działalności gospodarczej, jak też, że korzystanie z energii elektrycznej i paliw wpływa na rozwój społeczno-gospodarczy oraz lepsze wykorzystanie nieruchomości. Z uwagi na faktyczną niemożność wyliczenia wynagrodzenia w oparciu o korzyści uzyskiwane przez przedsiębiorcę, na którego działalność wpływa również korzystanie z cudzej nieruchomości, trzeba określić je z perspektywy interesów ekonomicznych właściciela nieruchomości. Przytoczone przykładowo czynniki, podlegające ocenie we wzajemnym powiązaniu, znalazły wyraz w licznych orzeczeniach Sądu Najwyższego, które oddają istotę tej problematyki (p. uchwałę z dnia 17 czerwca 2005 r. III CZP 29/2005 OSNC 2006, nr 4, poz. 64; postanowienia: z dnia 3 lutego 2010 r. II CSK 444/2009 niepubl.; z dnia 25 kwietnia 2012 r. II CSK 410/2011 niepubl.; z dnia 18 kwietnia 2012 r. V CSK 190/2011 niepubl.; z dnia 20 września 2012 r. IV CSK 56/2012 niepubl.; z dnia 8 lutego 2013 r. IV CSK 317/2012 niepubl.). Co istotne (także kontekście analizowanej sprawy) raz jeszcze podkreślenia wymaga i to że nie spełnia postulatu adekwatności założenie, że podstawą ustalenia wynagrodzenia powinno być odniesienie do różnicy pomiędzy wartością nieruchomości bez obciążenia, a jej wartością z obciążeniem spowodowanym ustanowieniem służebności o danej treści. Nie uwzględnia ono bowiem tego, że właściciel kupił nieruchomości, w której była już wbudowana sieć energetyczna, a zatem z obciążeniem, które było jednym z czynników wpływających na cenę. Zawodzić zatem musi sposób ustalenia wynagrodzenia przy przyjęciu obniżenia wartości nieruchomości. Reasumując , miarodajnym, podstawowym kryterium dla obliczenia wynagrodzenia w realiach niniejszej sprawy powinno być zatem obniżenie użyteczności nieruchomości, polegające na niemożności korzystania z obciążonej części w sposób przewidziany w planie zagospodarowania przestrzennego lub w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego przy uwzględnieniu omówionych wyżej czynników, decydujących o ekwiwalentności świadczenia właściciela nieruchomości obciążonej, łącznie z wpływem zakresu niemożności korzystania na pozostałą część nieruchomości.

W ten sposób wyłożone kryteria oszacowania odpowiedniego wynagrodzenia za ustanowioną służebność przesyłu zostały prze Sąd Okręgowy uwzględnione w takim zakresie, w jakim było to determinowane oferowanymi i wykazanymi przez uczestników okolicznościami faktycznymi, mającymi relewantny względem nich charakter.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 §1 kpc w zw. z art. 13 §2 kpc zmienił zaskarżone postanowienie w pkt I, w części obejmującym wynagrodzenie, w ten sposób, że kwotę 63.100 zł zastąpił kwotą 28.000 zł oraz oddalił apelację wnioskodawcy w pozostałym zakresie, a apelację uczestników w całości (art. 385 kpc w zw. z art. 13 §2 k.p.c.).

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego znajduje uzasadnienie w treści art. 520 §1kpc - zgodnie z zasadą, że uczestnicy postępowania nieprocesowego koszty związane ze swoim udziałem w sprawie ponoszą we własnym zakresie.

W oparciu o art. 113 ust. 1 w zw. z art. 5 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2016 roku poz. 623) w zw. z art. 520 § 2 k.p.c. nakazano pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kielcach od H. S. (1) i J. S. (1) kwoty po 827,21 zł oraz od (...) S.A. w W. kwotę 1.654,43 zł tytułem kosztów sądowych w postępowaniu apelacyjnym stanowiących wynagrodzenie biegłego za sporządzenie opinii przyznane w wysokości 3.308,86 zł (k. 1035).

SSO Teresa Kołbuc SSO Mariusz Broda SSO Bartosz Pniewski

(...)