Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III Ca 1394/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 25 kwietnia 2016 roku Sad Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, I Wydział Cywilny oddalił powództwo oraz zasądził od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. na rzecz Gminy Ł. kwotę 617 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że w skład nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...) z (...) wchodzi lokal oznaczony nr (...) o powierzchni 21,15 m 2, w którym zamieszkiwała D. R., A. R., K. R. (1) oraz K. R. (2). Z uwagi na zaległości w zapłacie czynszu oraz innych opłat związanych z zajmowaniem wskazanego lokalu Miasto Ł. Administracja (...) Ł. (...) wystąpiło z powództwem o eksmisję wskazanej osoby. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi w VIII Wydziale Cywilnym wyrokiem z dnia 4 maja 2011 roku w sprawie o sygn. akt VIII C 115/11 nakazał D. R., A. R., K. R. (1) oraz K. R. (2) opróżnienie zajmowanego przez nich lokalu, ustalając jednocześnie, iż przysługuje im prawo do lokalu socjalnego oraz wstrzymując wykonanie eksmisji do czasu złożenia im przez Gminę Ł. oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego. W dniu 9 lutego 2015 roku D. R. podpisała umowę na najem lokalu socjalnego, a rzeczy przeniosła około 20 lutego, ponieważ przydzielony jej lokal był w remoncie. (...) Sp. z o.o. wzywała pozwaną pismem z dnia 30 grudnia 2015 roku do zapłaty kwoty 3.874,82 złotych tytułem odszkodowania za niedostarczenie lokalu socjalnego D. R., mimo wydania wobec niej wyroku eksmisyjnego wraz z orzeczeniem prawa do lokalu socjalnego.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając orzeczenie w całości. (...) Sp. z o.o. zarzuciła wyrokowi naruszenie:

- art. 233 § 1 k.p.c w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez dowolną i sprzeczną z doświadczeniem życiowym oraz zasadami logicznego rozumowania analizę zgromadzonego materiału dowodowego prowadzącą do nieprawidłowego ustalenia, że powódka nie udowodniła faktu poniesienia szkody ani jej wysokości, błędnego końcowego ustalenia, iż powódka nie udowodniła w jakim stanie był lokal i czy nadawał się do zamieszkania, jak również nie udowodniła wartości zużytych mediów, w sytuacji gdy na okoliczności te złożyła odpowiednie dokumenty;

- błąd w ustaleniach faktycznych poprzez przyznanie w uzasadnieniu wyroku, że Prezesem Zarządu Spółki (...) Sp. z o.o. jest M. G. w sytuacji, gdy dokumenty załączone do akt sprawy wskazują, że funkcję prezesa pełni P. G.;

- naruszenie art. 230 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie w uzasadnieniu orzeczenia, iż powódka nie poparła innymi dowodami, iż stawka czynszu możliwa była do uzyskania na wolnym rynku w sytuacji, gdy strona przeciwna nie kwestionowała zgromadzonego materiału dowodowego;

- naruszenie art. 232 k.p.c. poprzez niedopuszczenie z urzędu dowodu z pisemnej opinii biegłego oraz art. 228 k.p.c. poprzez nieprawidłowe uznanie części roszczeń powódki za nieudowodnione w sytuacji, gdy stawki niektórych mediów takich jak chociażby wywóz śmieci ustalane są aktami prawa miejscowego lub aktami do nich zbliżonymi i powszechnie znanymi;

- naruszenie art. 6 k.c. w zw. z art. 253 k.p.c. przez bezpodstawne przerzucenie na powódkę ciężaru obowiązku przeprowadzenia dowodu na okoliczność ustalenia okoliczności znanych Sądowi z urzędu i mających walor powszechnie obowiązującego prawa oraz takich, które miałyby służyć na poparcie tez pozwanej, która nie kwestionowała ich jako prawdziwych i wynikających ze złożonych dokumentów prywatnych.

Wskazując na powyższe podstawy apelacyjne skarżąca wniosła o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji, ewentualnie zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty odszkodowania w wysokości 4.427,08 złotych wraz z ustawowymi odsetkami zgodnie z żądaniem pozwu oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie w całości raz o zasądzenie na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja okazała się bezzasadna i jako taką należało ją oddalić.

Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własny ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny.

Na wstępie konieczne jest odniesienie się do sformułowanego przez skarżącego zarzutu naruszenia przepisów postępowania cywilnego, gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swojej determinują rozważania co do pozostałych zarzutów apelacyjnych. Jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.

Przede wszystkim nie jest trafny zarzut błędnej oceny materiału dowodowego. Wbrew twierdzeniom skarżącego ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w sprawie została dokonana przez Sąd Okręgowy w sposób rzetelny, zgodnie z kryteriami zakreślonymi w art. 233 § 1 k.p.c. W apelacji skarżący nie wykazał, aby do oceny dowodów doszło z uchybieniem któregokolwiek z kryteriów swobodnej oceny dowodów, którymi są doświadczenie życiowe, inne źródła wiedzy, poprawność logiczna oraz prawdopodobieństwo. Skuteczne postawienie w apelacji zarzutu naruszenia przez sąd pierwszej instancji przepisu art. 233 k.p.c. nie może polegać na podjęciu próby obalenia poczynionych przezeń ustaleń – skarżący może posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, wykazywać, że sąd ten naruszył ustanowione w tym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów, w sposób mogący mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Uzasadnienie zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. przedstawione przez powoda nie odpowiada tak określonym wymaganiom. Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.

Przyjmuje się, że granicę swobodnej oceny dowodów, w świetle art. 233 § 1 k.p.c. wyznaczają zasady logicznego rozumowania, nakaz opierania się na dowodach przeprowadzonych prawidłowo, z zachowaniem wymagań dotyczących źródeł dowodzenia oraz bezstronności, nakaz wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego, konieczność wskazania, na podstawie których dowodów dokonano ustaleń, a którym dowodom odmówiono wiarygodności i mocy.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Tymczasem apelacja nie wskazuje, by Sąd pierwszej instancji dokonał oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego z naruszeniem wspomnianych zasad i nakazów.

W szczególności należy podkreślić, iż prawidłowo zostały przez Sąd Rejonowy ocenione dokumenty prywatne, złożone przez powódkę. (...) Sp. z o.o. wskazała, iż na okoliczność udowodnienia w jakim stanie był lokal i wartość zużytych mediów złożyła dokumenty w postaci informacji o wysokości ponoszonych przez D. R. opłat, ze szczegółowym wskazaniem wielkości każdej z opłat i sposobu ich naliczania. Niemniej jednak niezależnie od szczegółowości przedstawionych wyliczeń, przedstawione dokumenty wciąż są dokumentami prywatnymi, zaś w wypadku gdy strona przeciwna zaprzeczyła prawdziwości wskazanych tam danych (kwestionując wysokość stawek i okresów), to na powodzie ciążył obowiązek wykazania spornych okoliczności. Faktem jest, iż przesłuchana w charakterze świadka została D. R.. Jednakże z jej zeznań wynika tylko tyle, iż zajmowała lokal oznaczony nr (...) o powierzchni 21,15 m[2] położony w Ł. przy ulicy (...) z (...)., a także ze przyznany został jej lokal socjalny. W żaden sposób nie potwierdziła ona faktów, z których powód wywodzi wysokość odpowiednich kwot w postaci czynszu czy opłat za media. Za niewystarczające należy także uznać zeznania D. G., przesłuchiwanej w charakterze strony.

Faktycznie Prezesem Zarządu (...) Sp. z o.o. jest P. G.. Niemniej jednak należy pamiętać, iż pomiędzy rozstrzygnięciem sądu a uchybieniem procesowym musi zachodzić związek przyczynowy, tzn. popełnione przez sąd pierwszej instancji uchybienie procesowe musi mieć wpływ – lub mogło mieć wpływ – na wynik sprawy. Ten związek przyczynowy strona wnosząca apelację musi wykazać. W przedmiotowej sprawie nie ulega wątpliwości, iż mylne oznaczenie w uzasadnieniu prezesa Zarządu (...) Sp. z o.o. nie miało żadnego wpływu na końcowe rozstrzygnięcie.

Nieuzasadniony okazał się także zarzut naruszenia art. 230 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, iż powódka nie poparła innymi dowodami, że stawka czynszu możliwa była do uzyskania na wolnym rynku w sytuacji, gdy strona przeciwna nie kwestionowała zgromadzonego materiału dowodowego. Jak stanowi powołany przepis, gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane. Jak wskazuje się w doktrynie, art. 230 k.p.c. pozwala sądowi przyjąć pewne fakty za ustalone, bez prowadzenia postępowania dowodowego, gdy przeciwnik nie wypowiedział się co do faktów wskazanych przez stronę, a mógł to uczynić. Jeżeli na podstawie wyniku całej rozprawy, czyli wszystkich okoliczności sprawy, całego materiału procesowego, sąd poweźmie przekonanie, że strona nie zamierzała i nie zamierza zaprzeczyć istnieniu faktów przytoczonych przez stronę przeciwną, może zastosować art. 230 (wyrok SN z dnia 18 czerwca 2004 r., II CK 293/03, LEX nr 174169). W razie jakichkolwiek wątpliwości co do stanowiska strony względem twierdzeń faktycznych strony przeciwnej nie można stosować art. 230 (wyrok SN z dnia 25 lutego 2010 r., I CSK 348/09, LEX nr 688851). Nie sposób jednak przyjąć, iż Miasto Ł. nie kwestionowało i nie wypowiadało się co do faktu możliwości uzyskania innej stawki za zajmowany lokal na wolnym rynku. Pozwany konsekwentnie wskazywał bowiem w toku postępowania, iż wskazana stawka jest wygórowana, a media nie zostały udowodnione i naliczone zostały od dwóch osób, a ponadto zakwestionowała okres objęty pozwem (k. 66). W związku z tym nie zachodziły podstawy do uznania omawianych faktów za przyznane na podstawie art. 230 k.p.c. Z całą pewnością nie można uznać, iż strona pozwana nie zamierzała i nie zamierza zaprzeczyć istnieniu faktów przytoczonych przez stronę przeciwną.

Nieuzasadniony był także stawiany przez powoda zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. Z art. 232 wynika zasada, że to strony, a nie sąd, powinny przedstawiać materiał pozwalający poczynić ustalenia faktyczne, z których wywodzą skutki prawne. Sąd nie jest odpowiedzialny za wynik procesu (wyrok SN z dnia 7 października 1998 r., II UKN 244/98, OSNAPiUS 1999, nr 20, poz. 662), jak również nie jest jego rzeczą zarządzanie dochodzenia w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, sąd nie jest też zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (wyrok SN z dnia 17 grudnia 1996 r., I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76). Dopuszczenie dowodu z urzędu powinno nastąpić przede wszystkim wtedy, gdy wiadomość o konkretnych środkach dowodowych, istotnych dla poczynienia ustaleń, poweźmie sąd drogą urzędową, np. z oświadczeń strony lub z akt danej sprawy, nie zaś drogą pozaprocesową, i jeżeli przemawiają za tym szczególne względy. Przewidziane w art. 232 zdanie drugie uprawnienie sądu do działania z urzędu może przekształcić się w procesowy obowiązek sądu tylko w wyjątkowych okolicznościach.

W rozpoznawanej sprawie nie ulega wątpliwości, iż nie zachodzą szczególne okoliczności, które przemawiałyby za tym, aby sąd był zobowiązany do podejmowania za stronę inicjatywy dowodowej. Po pierwsze powód był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, który powinien wykazywać się znajomością przepisów. Po drugie należy zauważyć, iż w apelacji został zgłoszony wniosek dowodowy w postaci dopuszczenia opinii biegłego z zakresu rachunkowości na okoliczność ustalenia wysokości szkody majątkowej. Świadczy to o tym, iż strona doskonale zdawała sobie sprawę z tego, jakie dowody należy ewentualnie przeprowadzić, aby wykazać dochodzone przez siebie roszczenie. Nie można zatem uznać, iż zaniechanie strony jest uchybieniem Sądu I instancji. Dowód z opinii biegłego, tak samo jak każdy inny dowód potrzebny do wykazania faktów, powinien być bowiem powołany przez tę stronę, która chce z niego wyprowadzać swoje żądanie lub obronę (postanowienie SN z dnia 3 listopada 2000 r., IV CKN 169/00, Biul. SN 2001, nr 1, poz. 10).

Również niezasadny okazał się zarzut naruszenia art. 228 k.p.c. przez uznanie części roszczeń za nieudowodnione, gdy stawki niektórych mediów jak wywóz śmieci ustalane są aktami prawa miejscowego lub aktami do nich zbliżonymi i powszechnie znanymi. Powołany przepis stanowi w swoim § 1, iż fakty powszechnie znane nie wymagają dowodu, zaś w § 2, że to samo dotyczy faktów znanych sądowi urzędowo, jednakże sąd powinien na rozprawie zwrócić na nie uwagę stron. Sądowi Odwoławczemu pozostaje zatem jedynie powtórzyć za Sądem Rejonowym, iż odszkodowanie w tym zakresie jest co do zasady należne. Niemniej jednak na jego uzasadnienie powódka przedłożyła własne wyliczenia należnych świadczeń związanych z zajmowaniem przedmiotowego lokalu. Powódka nie wyjaśniła faktycznie, w jaki sposób stawki zostały przez nią wyliczone, nie przedstawiła żadnych faktur od dostawców mediów . Sąd I instancji słusznie wskazał, iż powódka mogła wykazać zasadność i wysokość dochodzonego roszczenia między innymi w wskazując ilość i wartość zużytych mediów w odniesieniu do całej kamienicy za pomocą wskazanych faktur od dostawców, udowodnić ogólną liczbę mieszkańców kamienicy, a następnie ustalić kwotę obciążającą jednego lokatora z tytułu dostarczonych usług. Jak faktycznie wskazują zasady logiki oraz doświadczenia życiowego, dla uznania zasadności dochodzonych kwot należałoby także wskazać, jaki jest rzeczywisty koszt poniesiony w związku z dostarczaniem wody do lokali. Wszystkich tych faktów powódka nie wykazała, i nie były one jednocześnie znane sądowi z urzędu.

Nietrafiony jest także stawiany przez (...) Sp. z o.o. zarzut naruszenia art. 6 k.c. w zw. z art. 253 k.p.c. Art. 6 k.c. stanowi, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Drugi z powołanych przepisów stanowi natomiast, że jeżeli strona zaprzecza prawdziwości dokumentu prywatnego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie osoby, która je podpisała, od niej nie pochodzi, obowiązana jest okoliczności te udowodnić. Jeżeli jednak spór dotyczy dokumentu prywatnego pochodzącego od innej osoby niż strona zaprzeczająca, prawdziwość dokumentu powinna udowodnić strona, która chce z niego skorzystać. W tym zakresie należy wskazać, iż powód wykazał wysokość dochodzonych przez siebie roszczeń jedynie za pomocą dokumentów prywatnych. Jak wskazano wyżej, nie zachodziły podstawy do przyjęcia, że jakiekolwiek ze wskazywanych stawek pochodzą z aktów prawnych powszechnie znanych (skoro powódka przedłożyła własne wyliczenia). Zgodnie z ogólnymi zasadami procesu cywilnego, to na (...) Sp. z o.o. ciążył obowiązek należytego wykazania dochodzonego przez siebie roszczenia, szczególnie w obliczu, gdy pozwany wskazywał w toku postępowania, iż wskazana w dokumentach stawka jest wygórowana, a media nie zostały udowodnione i naliczone zostały od dwóch osób. Ponadto pozwany zakwestionował okres rozliczeń objęty pozwem. Zaprzeczenie prawdziwości dokumentu prywatnego pochodzącego od strony przeciwnej lub osoby trzeciej przerzuca ciężar udowodnienia jego prawdziwości na stronę, która chce z niego skorzystać.

Na marginesie należy podnieść, iż Sąd nie znalazł podstaw do dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości. Jak wskazuje się bowiem w orzecznictwie (które to zdanie Sąd Okręgowy w pełni podziela) strona, która dopuszcza się zaniedbania w zakresie przysługującej jej inicjatywy dowodowej w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, musi się liczyć z tym, że sąd drugiej instancji jej wniosku dowodowego nie uwzględni. Innymi słowy, strona powinna w postępowaniu pierwszoinstancyjny wykazać się stosowną inicjatywą dowodową i staraniami o pozyskanie i przedstawienie istniejących dowodów, a jeżeli tego nie uczyniła, nie może na etapie postępowania odwoławczego domagać się dopuszczenia dowodów, jeśli należyte wykonanie przez nią obowiązków wynikających z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. pozwalało na zgłoszenie stosownych wniosków dowodowych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym [wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 lipca 2016 r.,VI ACa 294/15, LEX nr 2137048]. Należy także zauważyć, iż wprawdzie w przyjętym systemie apelacji celem postępowania apelacyjnego jest ponowne wszechstronne zbadanie sprawy pod względem faktycznym i prawnym i sąd drugiej instancji jest zobowiązany na wniosek strony materiał ten uzupełnić, jeżeli jest to konieczne dla rozstrzygnięcia sprawy, jednak może pominąć nowe fakty i dowody zgłoszone dopiero w postępowaniu apelacyjnym, gdy nie zachodzą przesłanki, o których mowa w art. 381 k.p.c. Przepis ten stwarza jedynie możliwość dowodzenia okoliczności wyłącznie faktycznych, wcześniej niemożliwych do wykazania z przyczyn obiektywnych. Występujący w art. 381 k.p.c. zwrot: "potrzeba powołania się na nowe fakty i dowody wynikła później", nie może być pojmowany w ten sposób, że "potrzeba" ich powołania może wynikać jedynie z tego, iż rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji jest dla strony niekorzystne, gdyż takie pojmowanie art. 381 k.p.c. przekreślałoby jego sens i rację istnienia.

Apelację należało więc na podstawie art. 385 k.p.c. oddalić jako bezzasadną. Zważywszy na wynik kontroli instancyjnej o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i zasądził w punkcie II orzeczenia od powoda na rzecz pozwanego kwotę 600 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego (§ 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia ministra sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych).