Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII GC 289/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 lutego 2017 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie, Wydział VIII Gospodarczy,

w składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Kądziołka

protokolant:Joanna Drobińska

po rozpoznaniu w dniu 2 lutego 2017 r. w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa Agencji Nieruchomości Rolnych w W.

przeciwko A. L.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powódki Agencji Nieruchomości Rolnych w W. na rzecz pozwanego A. L. kwotę 3.617 zł (trzech tysięcy sześciuset siedemnastu złotych) tytułem kosztów procesu.

II.  Sygn. akt VIII GC 289/15

UZASADNIENIE

Powódka Agencja Nieruchomości Rolnych w W. wniosła pozew w postępowaniu upominawczym przeciwko A. L. o zapłatę kwoty 104.100,21 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, z tytułu władania przez pozwanego w okresie 01.04.2010 - 31.08.2012 (bez tytułu prawnego powierzchnią 50 ha z liczącej 74,8200 ha działki nr (...) z obrębu B., w gminie P., wchodzącej w skład (...) Skarbu Państwa. Ponadto powódka wniosła o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania. W uzasadnieniu powódka wskazała, że wysokość swojego roszczenia obliczyła za okres 01.04.2010 - 02.12.2011 według średniej ceny czynszu w województwie (...), zaś za pozostały okres – stosownie do art. 39b ust. 1 ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa – w wysokości stanowiącej 5-krotność wywoławczej wysokości czynszu, który byłby należny od tej nieruchomości, gdyby była ona w tym okresie przedmiotem umowy dzierżawy po przeprowadzeniu przetargu. Powódka wskazała też, że opłatą obciążyła pozwanego dnia 29 maja 2014 r., jednakże pozwany nie zapłacił.

Sąd Okręgowy w Szczecinie dnia 15 maja 2015 r. w sprawie I Nc 144/15 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, uwzględniający w całości roszczenie powódki.

Pozwany wniósł sprzeciw od wskazanego nakazu zapłaty podnosząc zarzut przedawnienia i wnosząc o oddalenie powództwa w całości, a także domagał się zasądzenia na jego rzecz od powódki kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał, że okres użytkowania przez niego gruntów rolnych upłynął z dniem 31 grudnia 2012 r., gdyż w roku 2013 i w latach następnych nie prowadził on na działce nr (...) z obrębu B. w gminie P. żadnej działalności. Wobec tego uważał, że dnia 31 grudnia 2012 r. dokonał zwrotu rzeczy, wobec czego powódka wnosząc pozew w maju 2015 r. dochodzi roszczenia przedawnionego.

Na rozprawie dnia 29 czerwca 2015 r. pozwany oświadczył nadto, że kwestionuje wysokość roszczenia powódki (protokół skrócony zawiera streszczenie wypowiedzi pozwanego wskazując na zakwestionowanie wartości przedmiotu sporu, choć pozwany zakwestionował również wysokość roszczenia powódki), a także wyjaśnił, iż wydał nieruchomość w ten sposób, że nie korzystał z tej nieruchomości. Na rozprawie Sąd Okręgowy postanowił przekazać sprawę do Wydziału VIII Gospodarczego zgodnie z administracyjnym podziałem czynności.

Z kolei na rozprawie dnia 12 stycznia 2017 r. pełnomocnik pozwanego stwierdził, że pozwany wiedział, iż sporny grunt jest gruntem (...), wobec czego „zaczął posiadać grunt na zasadzie użytkownika-posiadacza w złej wierze”.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Nieruchomość rolna w postaci działki gruntu nr (...) w obrębie ewidencyjnym 14 B. w gminie P. w powiecie (...) w województwie (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta nr (...), stanowi własność Skarbu Państwa, które to prawo wykonywane jest przez Agencję Nieruchomości Rolnych.

Działka gruntu nr (...) ma powierzchnię 74.8200 ha, na którą składają się następujące użytki:

-

orne klasy IVa o powierzchni 13,3660 ha,

-

orne klasy IVb o powierzchni 23,2666 ha,

-

orne klasy V o powierzchni 21,8982 ha,

-

orne klasy VI o powierzchni 9,3922 ha,

-

pastwiska klasy VIz o powierzchni 0,9588 ha,

-

orne klasy IVb pod rowami o powierzchni 0,1166 ha,

-

orne klasy V pod rowami o powierzchni 0,2044 ha,

-

lasy klasy V o powierzchni 3,1225 ha,

-

lasy klasy VI o powierzchni 2,4947 ha.

Fakty niesporne, a nadto dowody: odpis zwykły KW nr (...) (k. 14-15);

kopia z przejściowego wykazu zmian danych ewidencyjnych dotyczących działki z 3.09.2014 r. (k. 17);

kopia wykazu zmian danych ewidencyjnych dotyczących działki z 3.09.2014 r. (k. 16);

A. L. prowadzi działalność rolniczą, w ramach której w okresie od dnia 1 kwietnia 2010 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. bez tytułu prawnego korzystał z części działki nr (...), przy czym w latach 2010-2012 był beneficjentem (w zakresie użytkowanej rolniczo części tej działki o powierzchni 50 ha) dopłat ze środków Unii Europejskiej, przyznawanych i wypłacanych przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Fakty niesporne, a nadto dowody: wydruki ze strony interop.gov.pl z 2.04.2015 r. (k. 29, 30).

Korzystając z działki nr (...) A. L. był świadomy, że należy ona do (...).

Fakt niesporny.

Pismem z dnia 10 kwietnia 2013 r. w sprawie nr SZ. (...).706.33.1.2240.2013. (...) Oddział Terenowy w S. powiadomiła A. L., że od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa pozyskała informację, że pobierał on za lata 2011‑2012 dopłaty za grunty wchodzące w skład (...) Skarbu Państwa, tj. działkę nr (...) z obrębu B. w gminie P. o powierzchni ogólnej 74,82 ha. W związku z tym (...) wskazała A. L., że z uzyskanych przez nią informacji wynika, że we wskazanym okresie korzystał on z nieruchomości jako bezumowny użytkownik, wobec czego (...) na podstawie art. 225 w zw. z art. 230 k.c. służy prawo żądania zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy bez tytułu prawnego, wobec czego począwszy od dnia 31 marca 2011 r. (...) obciążyła A. L. opłatą równą kwocie średniego czynszu dzierżawnego w roku 2011 r. na terenie województwa (...), tj. 4, (...) za 1 ha użytków rolnych, od których (...) pobiera czynsz dzierżawny (58,5308 ha). (...) wskazała, że wynagrodzeniem takim (tj. w kwocie 13.933,44 zł przy cenie pszenicy 76,35 zł/dt) obciąża A. L. za okres od dnia 31 marca 2011 r. do dnia 3 grudnia 2011 r., zaś za okres od dnia 3 grudnia 2011 r. do dnia 31 sierpnia 2012 r. (tj. do dnia zebrania plonów z tej nieruchomości) w wysokości stanowiącej 5‑krotność wywoławczego czynszu dzierżawnego, który byłby należny od tej nieruchomości, gdyby była przedmiotem umowy dzierżawy po przeprowadzeniu przetargu, tj. kwotą 47.472,16 zł (przy cenie pszenicy 76,35 zł/dt). W przypadku kwestionowania wysokości opłaty za bezumowne korzystanie z działki nr (...) domagała się złożenia stosownych dokumentów.

Pismo to (...) nadała pocztą dnia 10 kwietnia 2013 r., a A. L. odebrał je dnia 16 kwietnia 2013 r.

Dowody: pismo (...) z 10.04.2013 r. (k. 27);

potwierdzenie nadania z 10.04.2013 r. i odbioru z 16.04.2013 r. (k. 28).

Pełnomocnik A. L. odpowiedział na pismo z dnia 10 kwietnia 2013 r. pismem z dnia 2 czerwca 2013 r. (omyłkowo datowanym na 2 czerwca roku 2012), w którym poprosił o przedłużenie mu terminu na ustosunkowanie się do pisma (...), bowiem na podstawie pisma (...) A. L. nie jest w stanie stwierdzić, czy zajmował działkę (...), jakie zebrał uprawy i ile ewentualnie hektarów ziemi posiadał oraz w jakim miałoby to być okresie. Wskazał też, że w celu potwierdzenia tych informacji musiałby A. L. zwrócić się do (...) o stosowne dokumenty dotyczące dopłat i dopiero po ich skompletowaniu będzie mógł złożyć je (...). Dodał też, że koniec kwietnia i maj to czas strzelania w źdźbło zbóż ozimych, a później jarych i w okresie tym A. L. jest pochłonięty pracami w gospodarstwie. Jego pełnomocnik dodał też, że A. L. uczestniczy aktualnie w postępowaniu o ustalenie kontaktów z jego małoletnim dzieckiem. Na zakończenie pełnomocnik A. L. wskazał, że wnosi o możliwie najdłuższy termin do zajęcia stanowiska przez jego mocodawcę, a także prosił, aby (...) wstrzymała się z czynnościami windykacyjnymi do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy.

Dowód: pismo pełnomocnika A. L. z 2.06.2012 r. (k. 23, 24).

(...) pismem z dnia 12 listopada 2013 r. nr SZ. (...).706.33.3. (...).2013.RK skierowanym do A. L. wskazała, że w związku z pozyskaniem informacji z (...) o pobraniu przez niego za rok 2010 dopłat do gruntu wchodzącego w skład (...) Skarbu Państwa, tj. działki nr (...), obciąża go na podstawie art. 225 w zw. z art. 230 k.p.c. opłatą za okres od 1 stycznia 2010 r. do 31 grudnia 2010 r. w wysokości średniego czynszu dzierżawnego na terenie powiatu (...) w 2009 r., tj. 6,77 dt za 1 ha użytków rolnych, od których (...) pobiera czynsz dzierżawny (tj. 58,5308 ha), co stanowi za cały rok 2010 kwotę 22.966,85 zł. W przypadku kwestionowania roszczenia (...) domagała się złożenia odpowiednich dokumentów.

Pismo to doręczono A. L. dnia 18 listopada 2013 r.

Dowody: pismo (...) z 12.11.2013 r. (k. 25);

potwierdzenie odbioru z 18.11.2013 r. (k. 26).

Dnia 29 maja 2014 r. (...) skierowała do A. L. zawiadomienie o obowiązku dokonania w terminie do dnia 30 czerwca 2014 r. płatności z tytułu bezumownego korzystania za działkę nr (...) obrębu B. w gminie P. kwotę 84.372,45 zł za okres od 1 stycznia 2010 r. do 31 sierpnia 2012 r.

Dowód: zawiadomienie o płatności z 29.05.2014 r. (k. 22).

(...) dnia 16 października 2014 r. skierowała do A. L. datowane na dzień 15 października 2014 r. wezwanie do zapłaty kwoty 87.377,50 zł, na którą według rozliczenia na dzień 8 października 2014 r. składała się kwota 84.372,45 zł z tytułu należności głównej oraz kwota 3.005,05 zł z tytułu odsetek. (...) domagała się uiszczenia zapłaty w terminie 7 dni od daty otrzymania wezwania, pod rygorem skierowania sprawy do sądu.

Wezwanie to doręczono A. L. dnia 17 października 2014 r.

Dowody: wezwanie do zapłaty z 15.10.2014 r. (k. 20);

potwierdzenie odbioru z 17.10.2014 r. (k. 21).

(...) sporządziła podsumowanie obciążeń za bezumowne użytkowanie przez A. L. wskazując w nim, że za bezumowne użytkowanie działki nr (...) obrębu B. w gminie P. za powierzchnię 50 ha winien on zapłacić za okres od dnia 1 kwietnia 2010 r. do dnia 31 sierpnia 2012 r. kwotę 104.100,21 zł.

Dokonując tego wyliczenia za okres od dnia 1 kwietnia 2010 r. do dnia 2 grudnia 2011 r. (...) stosowała w wyliczeniu opłaty stawkę czynszu za 1 ha, będącą średnim czynszem dzierżawnym w powiecie (...), zaś za okres od dnia 3 grudnia 2011 r. do dnia 31 sierpnia 2012 r. – stawkę z zarządzenia prezesa (...) nr 35/09.

W przypadku gruntów ornych (o łącznej powierzchni 58,5308 ha) (...) wskazała, że grunty:

-

klasy IVa miały powierzchnię 13,3660 ha, a stawka czynszu za nie to 4,60 dt/ha;

-

klasy IVb miały powierzchnię 23,2666 ha, a stawka czynszu za nie to 3,40 dt/ha;

-

klasy V miały powierzchnię 21,8982 ha, a stawka czynszu za nie to 1,20 dt/ha.

Wskazana przez nią stawka czynszu stanowiła przy tym stawkę rocznego czynszu wywoławczego w powiecie obowiązującą w wyliczeniu od dnia 3 grudnia 2011 r., nadto zaznaczyła, że nieruchomość znajduje się w pierwszym okręgu podatkowym (przypis nr 1).

W oparciu o takie założenia i przy uwzględnieniu średniej ceny pszenicy podawanej przez Główny Urząd Statystyczny (...) w następujący sposób wyliczyła należne jej wynagrodzenie od A. L. za 50 ha powierzchni:

-

5.596,69 zł (116, (...) pszenicy) za okres od 1.04.2010 r. do 30.06.2010 r. (91 dni) przy średniej cenie pszenicy 48,03 zł/dt i średniorocznym czynszu dzierżawnym w powiecie 9, (...)ha;

-

15.995,61 zł (235, (...) pszenicy) za okres od 1.07.2010 r. do 31.12.2010 r. (184 dni) przy średniej cenie pszenicy 67,89 zł/dt i średniorocznym czynszu dzierżawnym w powiecie 9, (...)ha;

-

21.716,78 zł (231, (...) pszenicy) za okres od 1.01.2011 r. do 30.06.2011 r. (181 dni) przy średniej cenie pszenicy 93,70 zł/dt i średniorocznym czynszu dzierżawnym w powiecie 9, (...)ha;

-

15.153,67 zł (198, (...) pszenicy) za okres od 1.07.2011 r. do 2.12.2011 r. (155 dni) przy średniej cenie pszenicy 76,35 zł/dt i średniorocznym czynszu dzierżawnym w powiecie 9, (...)ha;

-

4.323,57 zł (56, (...) pszenicy) za okres od 3.12.2011 r. do 31.12.2011 r. (29 dni) przy średniej cenie pszenicy 76,35 zł/dt i średniorocznym 5-krotnym czynszu wywoławczym w powiecie 14, (...)ha;

-

30.146,97 zł (354, (...) pszenicy) za okres od 1.01.2012 r. do 30.06.2012 r. (182 dni) przy średniej cenie pszenicy 85,06 zł/dt i średniorocznym 5-krotnym czynszu wywoławczym w powiecie 14, (...)ha;

-

11.166,92 zł (120, (...) pszenicy) za okres od 1.07.2012 r. do 31.08.2012 r. (62 dni) przy średniej cenie pszenicy 92,49 zł/dt i średniorocznym 5-krotnym czynszu wywoławczym w powiecie 14, (...)ha.

Wysokość opłaty za okres w dt pszenicy (...) wyliczyła przy tym w następujący sposób (co wskazano w przypisach nr 3 i 4 do wyliczenia):

za okres do 2 grudnia 2011 r.:

za okres od 3 grudnia 2011 r.:

Wysokość opłaty za okres w złotych (...) obliczyła z kolei jako iloczyn wysokości opłaty za okres w dt pszenicy i średniej ceny pszenicy w danym półroczu według GUS.

Dowód: dokument podsumowanie obciążeń za bezumowne użytkowanie (k. 18-19).

Zgodnie z zestawieniem, sporządzonym przez pracowników (...) i zatytułowanym „Średni czynsz dzierżawny z umów dzierżawy powyżej 1 ha zawartych w latach 2004-2011 w poszczególnych powiatach” w roku 2004 w powiecie (...) zawarto 140 umów dzierżawy gruntów o powierzchni łącznej 2.122,4694 ha przy średnim czynszu 3, (...)ha, w 2005 r. 61 umów dotyczących gruntów o powierzchni łącznej 1.160,8120 ha przy średnim czynszu 4, (...)ha, w 2006 r. 50 umów dotyczących gruntów o powierzchni łącznej 786,0233 ha przy średnim czynszu 5, (...)ha, w 2007 r. 34 umowy dotyczące powierzchni łącznej 435,3585 ha przy średnim czynszu 6, (...)ha, w 2008 r. 11 umów dotyczących powierzchni łącznej 61,4441 ha przy średnim czynszu 4,1965 dt/ha, a w roku 2009 w powiecie (...) zawarto 2 umowy dotyczące gruntów o powierzchni łącznej 72,8926 ha przy średnim czynszu 6,7700 dt/ha. W roku 2010 i 2011 nie zawarto w powiecie (...) żadnych umów dzierżawy.

Dowód: „Średni czynsz dzierżawny z umów dzierżawy powyżej 1 ha zawartych w latach 2004-2011 w poszczególnych powiatach” (k. 13-13v).

Zgodnie z zarządzeniem nr 35/09 Prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych z dnia 28 września 2009 r. w sprawie zasad dzierżawy nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa – wydanym na podstawie art. 8 pkt 1 ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz § 16 pkt 1 lit. b Statutu Agencji Nieruchomości Rolnych stanowiącego załącznik do rozporządzenia Ministra Skarbu Państwa z dnia 1 sierpnia 2003 r. w sprawie nadania Statutu Agencji Nieruchomości Rolnych – wytyczne w sprawie zasad dzierżawy nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa określa załącznik nr 1 do tego zarządzenia. Zarządzenie weszło w życie z dniem 1 października 2009 r.

Zgodnie z zasadami dzierżawy nieruchomości (...) kwestia wywoławczego poziomu czynszu dzierżawnego została określona w rozdziale 4. Zgodnie z nim wywoławczy poziom czynszu powinien stanowić sumę oczekiwanego czynszu dzierżawnego od: gruntów rolnych z podziałem na rodzaj użytków i klasy, z uwzględnieniem okręgów podatkowych; lasów z drzewostanem w wieku powyżej 40 lat, jeśli przewiduje się pozyskiwanie drewna; plantacji wieloletnich; budynków i budowli, z rozbiciem na poszczególne obiekty lub grupy obiektów, w tym urządzenia trwale związane z budynkami i budowlami; gruntów niebędących gruntami rolnymi w rozumieniu k.c. i lasami w rozumieniu przepisów o lasach.

Ponadto sposób wyliczenia oczekiwanego czynszu za poszczególne składniki majątkowe należy traktować jako wielkości wyjściowe, zaś w przypadkach uzasadnionych względami ekonomicznymi lub geograficzno-przyrodniczymi oddział terenowy (...) przy ustalaniu czynszu dzierżawnego może przyjmować niższe wartości wyjściowe. Ostateczny poziom czynszu dzierżawnego ustalany jest z kolei na podstawie przedłożonych ofert, bądź w wyniku publicznego przetargu ustnego (licytacji).

Stawki oczekiwanego czynszu dzierżawnego za 1 hektar gruntów ornych wyrażone w decytonach pszenicy od 1 hektara gruntu ornego w pierwszym okręgu podatkowym są przy tym następujące: za grunt klasy IVa – 4,6 dt pszenicy, za grunt klasy IVb – 3,4 dt pszenicy, za grunt klasy V – 1,2 dt pszenicy, zaś za grunt klasy (...) nie pobiera czynszu. Z kolei w przypadku użytków zielonych stawki oczekiwanego czynszu dzierżawnego w pierwszym okręgu podatkowym są następujące: za użytek zielony klasy IV – 2,6 dt pszenicy, za użytek zielony klasy V – 1,08 dt pszenicy, za użytki klasy (...) nie pobiera czynszu.

Dowody: zarządzenie nr 35/09 Prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych z dnia 28 września 2009 r. w sprawie zasad dzierżawy nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa (k. 9);

zasady dzierżawy nieruchomości (...) (k. 10-12v).

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo w zakresie roszczenia dotyczącego okresu od dnia 1 kwietnia 2010 r. do dnia 10 maja 2012 r. okazało się niezasadne z uwagi na upływ trzyletniego terminu przedawnienia z art. 118 k.c. (pozew wniesiono bowiem dnia 12 maja 2015 r.), w pozostałym zaś zakresie - za okres od 11 maja do 31 sierpnia 2012 r. - podstawą oddalenia powództwa było niewykazanie przez powódkę roszczenia co do wysokości. Powódka domagała się bowiem zapłaty wynagrodzenia za korzystanie bez tytułu prawnego z 50 ha gruntów ornych (stanowiących część działki o powierzchni 74,8200 ha, z czego 58,5308 ha to grunty orne), jednakże powódka nie wykazała w obrębie objętych żądaniem 50 ha jakie obszary spośród tych 50 ha były jakiej klasy gruntu (na podstawie przedłożonych przez nią dokumentów można było co prawda określić udział gruntów poszczególnej klasy w całej nieruchomości, jednakże nie w części, której dotyczyło roszczenie), co nie pozwala na określenie wysokości należnego wynagrodzenia (o czym szczegółowo niżej).

Powódka w niniejszej sprawie dochodziła od pozwanego zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości rolnej wchodzącej w skład (...) Skarbu Państwa – tj. z 50 ha spośród 74,8200 ha działki nr (...) obrębu B. w gminie P. – na podstawie art. 225 k.c. za okres od dnia 1 kwietnia 2010 r. do dnia 2 grudnia 2011 r., natomiast za okres od dnia 3 grudnia 2011 r. do dnia 31 sierpnia 2012 r. wynagrodzenia za korzystanie z tej nieruchomości na podstawie art. 39b ust. 1 ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (Dz. U. z 2012 r. poz. 1187), zwanej dalej u.g.n.r.

Za okres od dnia 1 kwietnia 2010 r. do dnia 2 grudnia 2011 r. domagała się przy tym wynagrodzenia w kwocie stanowiącej w tym okresie równowartość w złotych średniorocznego czynszu dzierżawnego w województwie (...) wyrażonego w decytonach pszenicy za hektar gruntu ornego (9, (...)ha) przy uwzględnieniu średniej ceny skupu decytony pszenicy w danym półroczu ogłaszanej przez GUS. Natomiast za okres od dnia 3 grudnia 2011 r. do dnia 31 sierpnia 2012 r. domagała się zapłaty wynagrodzenia w kwocie stanowiącej w tym okresie równowartość 5-krotności czynszu wywoławczego, którego stawka określona jest przez powódkę w oparciu o zarządzenie nr 35/09 Prezesa (...) z 28 września 2009 r. w sprawie zasad dzierżawy nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa.

Jednocześnie powódka wyliczała, że : za okresy, co do których podstawę prawną jej roszczenia stanowi art. 225 k.c., należy jej się wynagrodzenie w następującej wysokości w złotych: od 1 kwietnia do 30 czerwca 2010 r. – 5.596,69 zł, od 1 lipca do 31 grudnia 2010 r. – 15.995,61 zł, od 1 stycznia do 30 czerwca 2011 r. – 21.716,78 zł i od 1 lipca 2011 r. do 2 grudnia 2011 r. – 15.153,67 zł, natomiast za okresy, co do których podstawę prawną jej roszczenia stanowi art. 39b ust. 1 u.g.n.r., należy jej się wynagrodzenie w następującej wysokości w złotych: od 3 grudnia do 31 grudnia 2011 r. – 4.323,57 zł, od 1 stycznia do 30 czerwca 2012 r. – 30.146,97 zł i od 1 lipca do 31 sierpnia 2012 r. 11.166,92 zł.

W oparciu o te wyliczenia domagała się zapłaty w sumie na podstawie art. 225 k.c. kwoty 58.462,75 zł, zaś na podstawie art. 39b ust. 1 u.g.n.r. kwoty 45.637,46 zł. Ogółem jej roszczenie zamykało się zatem żądaniem zapłaty kwoty 104.100,21 zł.

Pozwany z kolei bronił się podnosząc w pierwszym rzędzie zarzut przedawnienia dochodzonego pozwem roszczenia i wskazując, że termin przedawnienia, tak roszczenia opartego na art. 225 k.c., jak i na art. 39b ust. 1 u.g.n.r., określa art. 229 § 1 k.c., przy czym w przypadku roszczenia z art. 39b ust. 1 u.g.n.r. stosowany jest na podstawie art. 39b ust. 3 u.g.n.r. a contrario.

Na wstępie rozważań w temacie przedawnienia zaznaczenia wymaga, że doktryna jest w zasadzie zgodna co do charakteru art. 229 k.c., a zatem co do tego, że skraca on ogólne (z art. 118 k.c.) terminy przedawnienia roszczeń dotychczas nieprzedawnionych. Do roszczeń uzupełniających znajdują bowiem zastosowanie również ogólne reguły przedawnienia, co oznacza, że roszczenia te są obwarowane dwoma terminami przedawnienia. Swoisty termin przedawnienia z art. 229 k.c. ma takie znaczenie, że z upływem roku od dnia zwrotu rzeczy przedawniają się roszczenia, które nie przedawniły się wcześniej na zasadach ogólnych [por. np. wyrok z dnia 4 grudnia 1980 r., II CR 501/80, wyrok z dnia 25 marca 2002 r. IV CR 29/86]. Przepis art. 229 k.c. nie sanuje bowiem roszczeń przedawnionych na zasadach ogólnych [por. wyrok z 22 września 2005 r., IV CK 105/05].

Zgodnie z art. 229 § 1 k.c. roszczenia właściciela przeciwko samoistnemu posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, o zwrot pożytków lub o zapłatę ich wartości, jak również roszczenia o naprawienie szkody z powodu pogorszenia rzeczy przedawniają się z upływem roku od dnia zwrotu rzeczy. To samo dotyczy roszczeń samoistnego posiadacza przeciwko właścicielowi o zwrot nakładów na rzecz. Przepis ten określa swoisty – krótszy termin przedawnienia – roszczeń właściciela przeciwko samoistnemu posiadaczowi i odpowiednio Agencji Nieruchomości Rolnych przeciwko władającemu nieruchomością Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa bez tytułu prawnego. Jednocześnie w przypadku, w którym nie dojdzie do zdarzenia prawnego powodującego rozpoczęcie jego biegu, zastosowanie znajdzie ogólny termin przedawnienia roszczeń określony w art. 118 k.c., zgodnie z którym jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata.

W rozpoznanej sprawie pozwany, który przyznał, że ze spornej działki nr (...) korzystał w okresie do dnia 31 grudnia 2012 r., stał na stanowisku, że zastosowanie do roszczenia powódki znajduje roczny termin przedawnienia określony w art. 229 § 1 k.c., albowiem utożsamiał zaprzestanie przez siebie korzystania (samoistnego posiadania, władania) z nieruchomości Zasobu ze „zwrotem rzeczy”, o którym mowa w tym przepisie. Pozew natomiast został wniesiony przez powódkę dopiero dnia 12 maja 2015 r.

Z kolei powódka w toku procesu prezentowała stanowisko spójne co do tego, że zastosowanie w sprawie winien mieć termin przedawnienia określony w art. 118 k.c., jednakże sprzeczne co do tego, czy termin ten ma być 10-letni, czy 3-letni. W piśmie procesowym z dnia 19 stycznia 2017 r., w którym odniosła się do tej kwestii, z jednej strony wskazała bowiem na orzeczenie Sądu Najwyższego, zgodnie z którym w przypadku bezumownego użytkowania obowiązuje 3-letni termin przedawnienia, by następnie (w zdaniu ostatnim pisma) powołać się na termin 10-letni.

Rozstrzygnięcie, czy ogólny termin przedawnienia roszczenia dochodzonego w niniejszej sprawie przez powódkę – Agencję Nieruchomości Rolnych wynosi 3 lata, czy 10 lat, wymagało ustalenia, czy powódka w zakresie, w jakim dochodzi od osób władających bez tytułu prawnego nieruchomością Zasobu prowadzi działalność gospodarczą w rozumieniu art. 118 k.c. Należy bowiem podkreślić, że różnicowanie terminów przedawnienia określonych w art. 118 k.c. nie zależy od charakteru podmiotu, któremu roszczenie przysługuje (publiczny czy prywatny), ani od charakteru rozstrzyganej sprawy (cywilna czy gospodarcza), a wyłącznie od rodzaju kwalifikacji roszczenia z punktu widzenia jego związku z określonym rodzajem działalności [por. wyrok SN z 15.01.2010 r. w sprawie I CSK 225/09]. Ponadto nie jest konieczne, aby dla obu stron stosunku prawnego roszczenie miało charakter roszczenia związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej, termin przedawnienia należy bowiem odnosić do strony dochodzącej roszczenia. Aby termin przedawnienia roszczenia był trzyletni wystarczy zatem, żeby było ono związane z działalnością gospodarczą strony dochodzącej roszczenia [por. wyrok SN z 2.4.2008 r. w sprawie III CSK 302/07].

Oceniając charakter działalności Agencji Nieruchomości Rolnych pod kątem ustalenia, czy jest ona działalnością gospodarczą w rozumieniu k.c., mieć trzeba na względzie, że w zakresie, w jakim działalność (...) polega na restrukturyzacji oraz prywatyzacji mienia Skarbu Państwa użytkowanego na cele rolnicze oraz na obrocie nieruchomościami i innymi składnikami majątku Skarbu Państwa użytkowanymi na cele rolne, realizuje ona zadania wynikające z polityki państwa na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 3 i 4 u.g.n.r. i w tym zakresie jej działalność nie może być uznana za działalność gospodarczą, a co za tym idzie nie podlega skróconemu terminowi przedawnienia [por. wyrok SN z 7.01.1997 r. w sprawie I CK 38/96; wyrok SN z 20.05.2009 r. w sprawie I CSK 503/08].

Odmiennie natomiast przedstawia się sytuacja, w której Agencja wykonuje w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa prawo własności i inne prawa rzeczowe, na podstawie art. 5 ust. 1 u.g.n.r., zgodnie z którym Skarb Państwa powierza Agencji wykonywanie prawa własności i innych praw rzeczowych na jego rzecz w stosunku do mienia, o którym mowa w art. 1 i 2 . Stosownie zaś do art. 5 ust. 2 u.g.n.r. agencja, obejmując we władanie powierzone składniki mienia Skarbu Państwa, wykonuje we własnym imieniu prawa i obowiązki z nimi związane w stosunku do osób trzecich, jak również we własnym imieniu wykonuje związane z tymi składnikami obowiązki publicznoprawne.

W zakresie określonym art. 5 ust. 1 i 2 u.g.n.r. (...) w istocie zarządza mieniem Skarbu Państwa i w charakterze takiego zarządcy występuje w stosunku do Skarbu Państwa, z kolei w stosunku do osób trzecich (spoza stosunku prawnego łączącego (...) jako państwową osobę prawną ze Skarbem Państwa) występuje ona we własnym imieniu, jednakże – z uwagi na treść stosunku między (...) a Skarbem Państwa – na rzecz innego podmiotu, tj. Skarbu Państwa. Tym samym we własnym imieniu Agencja Nieruchomości Rolnych dochodzi na rzecz Skarbu Państwa m.in. należności z tytułu bezumownego korzystania z rzeczy przez posiadacza samoistnego (tj. roszczenia określonego w art. 225 k.c.), jak również należności z tytułu władania bez podstawy prawnej nieruchomością wchodzącą w skład (...) Skarbu Państwa. Działalność taka – polegająca na dochodzeniu tego rodzaju roszczeń – nie jest przy tym elementem polityki państwa, o której mowa w art. 6 u.g.n.r. Jednocześnie zaś działalność ta bez wątpienia ma charakter zorganizowany i ciągły, gdyż Agencja – mając ustawowy obowiązek wykonywania prawa własności i innych praw rzeczowych na rzecz Skarbu Państwa – stale realizuje tą działalność dochodząc na rzecz Skarbu Państwa m.in. roszczeń uzupełniających z art. 225 k.c. oraz z art. 39b ust. 1 u.g.n.r. Działalność ta prowadzona jest przy tym w sposób profesjonalny, z wykorzystaniem zorganizowanej struktury Agencji. W orzecznictwie nie ma wątpliwości co do tego, że roszczenie przedsiębiorcy o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z jego rzeczy przez inny podmiot przedawnia się w terminie trzech lat [por. uchwała SN z dnia 16.09.2010 r., III CZP 44/10].

Tym samym należy uznać, że ogólnym terminem przedawnienia roszczeń dochodzonych na podstawie art. 225 k.c. i art. 39b ust. 1 u.g.n.r. przez Agencję Nieruchomości Rolnych jest określony w art. 118 k.c. termin 3-letni. Ponadto termin ten liczony być musi od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność, od której zależy wymagalność, w najwcześniej możliwym terminie (art. 120 § 1 k.c. in fine). Biorąc zaś pod uwagę, że roszczenia uzupełniające z art. 225 k.c., jak i z art. 39b ust. 1 u.g.n.r., dotyczą spełnienia świadczenia, którego termin nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, toteż świadczenie to staje się wymagalne z chwilą wezwania do jego spełnienia przez wierzyciela stosownie do art. 455 k.c. Bieg terminu przedawnienia roszczenia o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie bez tytułu prawnego z nieruchomości wchodzącej w skład (...) Skarbu Państwa rozpoczyna się więc z każdym kolejnym dniem tego władania nieruchomością, na podstawie art. 120 § 1 in fine k.c. Przyjąć bowiem trzeba, że roszczenie to stałoby się wymagalne z dniem, w którym uprawniony najwcześniej mógłby wezwać o zapłatę wynagrodzenia, a dniem tym jest kolejny dzień władania nieruchomością. Roszczenie (...) powstaje bowiem w każdym kolejno następującym dniu, a najwcześniej dnia następnego (...) może domagać się spełnienia tego roszczenia (wezwać o zapłatę wynagrodzenia).

Mając powyższe na uwadze i uwzględniając, że powódka wniosła pozew dnia 12 maja 2015 r., należało stwierdzić, iż jej roszczenie wobec pozwanego za okres od dnia 1 kwietnia 2010 r. do dnia 10 maja 2012 r. uległo przedawnieniu na zasadach ogólnych (powódka mogła wezwać do zapłaty za dzień 10 maja 2012 r. w dniu 11 maja 2012 r., 12 maja 2012 r. - zgodnie z art. 111 § 2 k.c. - rozpoczął bieg trzyletni termin przedawnienia). Swoisty termin przedawnienia z art. 229 k.c. nie mógł więc, zgodnie ze swoją rolą, skrócić ogólnego terminu przedawnienia, ponieważ według terminu ogólnego roszczenie już było przedawnione.

Żądanie pozwu obejmuje jednak okres do dnia 31 sierpnia 2012 r., aktualny pozostaje więc spór powstały między stronami na tle swoistego – krótszego – terminu przedawnienia tych roszczeń, określonego w art. 229 § 1 k.c., w szczególności użytego w art. 229 § 1 k.c. pojęcia "zwrot rzeczy". Wracając zatem do rozważań dotyczących wykładni norm zawartych w tym przepisie wskazać trzeba, że pozwany wywodził, że powódka w pozwie sama wskazała, że domaga się zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy za okres do dnia 31 sierpnia 2012 r., a pozew wniosła dnia 12 maja 2015 r., zatem z treści samego pozwu wynika, że wniosła go po upływie rocznego terminu przedawnienia z art. 229 k.c. Pozwany utrzymywał bowiem, że wobec takich twierdzeń powódki trzeba byłoby przyjąć, że najpóźniej dnia 31 sierpnia 2012 r. doszło do zwrotu działki nr (...), a zatem najpóźniej wtedy rozpoczął swój bieg roczny termin przedawnienia. Pozwany przy tym stał jednak zdecydowanie na stanowisku, iż „zwrot rzeczy” w rozumieniu art. 229 k.c. nastąpił nie dnia 31 sierpnia 2012 r., ale dnia 31 grudnia 2012 r. i to od tej chwili należało liczyć roczny termin przedawnienia. Zdaniem pozwanego zwrot rzeczy nastąpił bowiem w chwili, kiedy pozwany opuścił grunty z trwałym zamiarem korzystania z nich, tracąc faktyczne władztwo nad gruntem oraz zamiar jego posiadania ( corpus et animus possidendi), a to nastąpiło - według jego twierdzeń - właśnie 31 grudnia 2012 r.

Powódka w tym zakresie przedstawiała z kolei stanowisko, zgodnie z którym o zwrocie rzeczy można mówić jedynie w sytuacji, w której dotychczasowy posiadacz uznaje inną osobę za właściciela i poprzez swoje zachowanie wyraża wolę wyzbycia się władania rzeczą, a właściciel wyraża wolę jej odebrania, co oznacza, że pojęcie zwrotu rzeczy mieści w sobie zamanifestowanie przez dotychczasowego posiadacza woli wyzbycia się rzeczy wobec właściciela. Powódka podkreślała, że pozwany nigdy formalnie nie zaoferował jej zwrotu działki nr (...), zaś ona formalnie zwrotu tego nie przyjęła, a zatem nie doszło do „zwrotu rzeczy”, o którym mowa w art. 229 k.c. i termin przedawnienia w nim wskazany nie rozpoczął jeszcze (w ogóle) biegu.

Rozstrzygnięcie powyższego sporu interpretacyjnego wymaga dokonania wykładni art. 229 k.c. w zakresie rozumienia pojęcia „zwrot rzeczy”.

Dokonując jej w pierwszej kolejności wskazać zatem należy, iż zgodnie z § 10 załącznika Z. techniki prawodawczej do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie „Zasad techniki prawodawczej” (Dz.U. z 2016 r., poz. 283) ustawodawca do oznaczenia jednakowych pojęć używa jednakowych określeń, a różnych pojęć nie oznacza tymi samymi określeniami, co oznacza, że „zwrot rzeczy” z art. 229 k.c. nie może zatem być równoznaczny z pojęciem „wydania rzeczy”. Stosując kolejno językowe dyrektywy wykładni należy wskazać, iż ustawodawca nie ustanowił definicji legalnej pojęcia „zwrot rzeczy”. Próby zdefiniowania tego pojęcia pojawiły się natomiast w języku prawniczym, jednakże brak jest pełnej jednolitości stanowisk orzecznictwa i doktryny w tej materii. Podejmowane w tym zakresie próby definiowania pojęcia „zwrotu rzeczy” z art. 229 k.c. zatrzymują się przy tym w różnych punktach, jeżeli chodzi o formułowanie kolejnych przesłanek pozwalających na ustalenie, że jakiś stan rzeczy jest desygnatem nazwy „zwrot rzeczy”, albo nim nie jest.

W orzecznictwie wskazuje się zatem, że „zwrot rzeczy polega na odzyskaniu nad nią faktycznego władztwa przez właściciela” [wyrok SN z 13.11.1997 r. w sprawie I CKN 323/97], jak również, że „określenie «zwrot rzeczy» należy rozumieć nie tylko jako wydanie rzeczy przez posiadacza właścicielowi, ale jako odzyskanie przez właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą w każdy inny sposób [uchwała SN z 22.07.2005 r. w sprawie III CZP 47/05], a także, iż pojęcie «zwrotu rzeczy» rozumiane jest bardzo szeroko i obejmuje każdy sposób odzyskania przez właściciela posiadania i władztwa nad rzeczą, jednak to szerokie rozumienie odnosi się tylko do sposobu ponownego objęcia rzeczy w posiadanie przez właściciela, a nie do samego faktu odzyskania przez niego władztwa nad rzeczą [wyrok SN z 23.01.2007 r. w sprawie III CSK 278/06 i powołane w nim orzecznictwo]. Wskazuje się niekiedy również, że „zwrot rzeczy” wymaga po stronie posiadacza świadomości oddania rzeczy właścicielowi a po stronie właściciela objęcia władztwa nad rzeczą [por. wyrok SN z 19.12.2006 r. w sprawie V CSK 324/06; wyrok SN z 28.03.2014 r. w sprawie III CZP 18/13]. Tym niemniej punktem, do którego stanowiska są zgodne, jest to, że musi nastąpić po stronie posiadacza (w przypadku odczytywanej z art. 39b u.g.n.r. normy – władającego) wyzbycie się posiadania (władztwa), zaś po stronie właściciela objęcie tego władztwa [por. uchwała SN z 26.04.2002 r. w sprawie III CZP 21/02 z glosą P. P. Prawa Handlowego z 2003 r., Nr 8, str. 54-58]. Z powyższego wynika, że w orzecznictwie nie ma jednolitego poglądu w omawianym temacie.

Dokonując wykładni pojęcia „zwrot rzeczy” z art. 229 k.c. należy przywołać w pierwszym rzędzie dyrektywy wykładni językowej nakazujące odwołanie się do znaczenia słów wskazywanego w słownikach. W Słowniku Języka Polskiego PWN pod red. D. słowo „zwrot” jest przy tym rozumiane jako „oddanie, zwrócenie czegoś, spłata”, z kolei czasownik „zwrócić”, „zwracać” jako „oddać, oddawać czyjąś własność”. Podobnie słowo to zostało wyjaśnione w słowniku pod red. D.. Takie rozumienie słowa „zwrot”, jest jednak zbieżne z innym określeniem ze słownika prawniczego, a mianowicie ze znaczeniem słowa „wydanie rzeczy”. Nie sposób zatem oprzeć się na znaczeniu językowym rozpatrywanego wyrażenia „zwrot rzeczy”.

Pozostaje zatem jako wynik zastosowania językowych dyrektyw wykładni uznać znaczenie, jakie wyrażeniu „zwrot rzeczy” nadaje przedstawione wyżej orzecznictwo do punktu, w którym jest ono zgodne, a zatem odpowiednio wskazuje, iż zwrot nieruchomości polega na tym, że władający nieruchomością wyzbył się władztwa nad nieruchomością, a właściciel (Skarb Państwa) odzyskał władztwo nad nieruchomością.

Przechodząc do systemowych dyrektyw wykładni w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na normę-zasadę wyrażoną w art. 117 § 1 k.c., a mianowicie normę nakazującą stosować się do tego, że o ile ustawa nie przewiduje wyjątku, to roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu. Zasadą prawa cywilnego jest zatem przedawnialność roszczeń majątkowych. Wskazany wyżej rezultat wykładni językowej nie narusza w żaden sposób tej zasady. Tym niemniej należy wziąć również pod uwagę inne normy prawa cywilnego zawarte czy to w przepisach części ogólnej, dotyczących przedawnienia, czy też w prawie rzeczowym.

Podkreślenia wymaga przede wszystkim sam charakter art. 229 k.c. Sprowadza się on do tego, że skraca on ogólne terminy przedawnienia roszczeń dotychczas nieprzedawnionych. Bieg terminu przedawnienia roszczenia o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie bez tytułu prawnego z nieruchomości wchodzącej w skład (...) Skarbu Państwa – jak już wskazano – rozpoczyna się z każdym kolejnym dniem tego władania nieruchomością, na podstawie art. 120 § 1 in fine k.c. przyjąć bowiem trzeba, że roszczenie to stałoby się wymagalne z dniem, w którym uprawniony najwcześniej mógłby wezwać o zapłatę wynagrodzenia, a dniem tym jest kolejny dzień władania nieruchomością. Roszczenie (...) powstaje bowiem w każdym kolejno następującym dniu, a najwcześniej dnia następnego (...) może domagać się spełnienia tego roszczenia (wezwać o zapłatę wynagrodzenia).

Roszczenie to ma zatem swój terminus a quo w chwili, w której władający objął bez tytułu prawnego władanie nieruchomości i niejako „kroczy” na osi czasu w kierunku od przeszłości do przyszłości. W chwili, w której okres, za który przysługuje roszczenie będzie równy długością okresowi przedawnienia roszczenia na zasadach ogólnych (w niniejszej sprawie 3-letni termin przedawnienia roszczenia związanego z działalnością gospodarczą, stosownie do art. 118 k.c.), ten odcinek roszczenia nieprzedawnionego przestaje się wydłużać, a zaczyna przesuwać się po osi czasu w tym samym kierunku, w którym dotychczas się wydłużał i jest tak dopóty, dopóki nie nastąpi zdarzenie prawne określone w art. 229 k.c. jako „zwrot rzeczy”, stanowiące jednocześnie terminus ad quem okresu władania bez podstawy prawnej. Od tej chwili z jednej strony wskazany 3-letni termin przedawnienia będzie się na osi czasu skurczał od strony początku biegu tego terminu przedawnienia, a ponadto z chwilą tą rozpocznie się bieg innego – rocznego – terminu przedawnienia z art. 229 k.c., którego upływ spowoduje jednocześnie przedawnienie się wciąż na zasadach ogólnych nieprzedawnionego roszczenia.

W takim przypadku również zaprezentowany wyżej wynik wykładni językowej jest zgodny z wynikiem wykładni systemowej. Wynik ten okazuje się jednak nie być zgodny z wynikiem wykładni celowościowej.

W świetle ocen przypisywanych prawodawcy wyraźnie bowiem funkcją terminu przedawnienia ustanowionego w art. 229 k.c. jest ochrona zarówno posiadacza (władającego) jak i właściciela. Z jednej bowiem strony chroni posiadacza przed długotrwałym stanem niepewności prawnej – a zatem trzyletnim (w przypadku roszczenia związanego z działalnością gospodarczą) albo nawet dziesięcioletnim okresem liczenia się z potencjalną koniecznością zaspokojenia roszczenia właściciela; z drugiej strony ma również za zadanie ochronę właściciela, tak żeby miał on dostateczny czas na podjęcie, jeśli taka będzie jego wola, kroków zmierzających do zaspokojenia roszczeń z tytułu wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości bez tytułu prawnego. Taka funkcja art. 229 k.c. koresponduje jednocześnie z zasadą równości stron stosunków cywilnoprawnych. Wynik językowej wykładni odczytywanej normy prawnej jest zatem w świetle wykładni celowościowej zbyt restrykcyjny w stosunku do właściciela (czy też w przypadku niniejszej sprawy wobec (...)). W przypadku bowiem nieruchomości nigdy nie jest tak, żeby nie była ona pod czyimś władztwem. W przypadku zaś niniejszej sprawy z chwilą, gdy pozwany z dniem 31 grudnia 2012 r. wyzbył się władztwa działki nr (...) obrębu B. w gminie P., jednocześnie (...) objęła ich posiadanie samoistne. Z uwagi bowiem na to, że (...) nie wiedziała wówczas o tym, że pozwany korzysta z nieruchomości bez tytułu prawnego przez cały okres od dnia 1 kwietnia 2010 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. (tj. nie wiedziała ani tego, że pozwany objął te działki w posiadanie, ani tego, że następnie wyzbył się posiadania), powódka nie utraciła woli posiadania ( animus) tych gruntów. Pozbawiona została jedynie faktycznego władztwa nad nimi, o czym nie wiedziała. Z kolei z chwilą, z którą stan pozbawienia powódki posiadania ustał, tj. z chwilą wyzbycia się przez pozwanego zarówno faktycznego władztwa ( corpus) jak i woli posiadania ( animus), strona powodowa znów stała się posiadaczem działki nr (...), nawet nie zdając sobie z tego sprawy – więcej, nie zdając sobie wówczas sprawy z tego, że kiedykolwiek faktyczne władztwo nad działkami tymi utraciła.

W takim przypadku uznanie, że wystarczającymi przesłankami rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia z art. 229 k.c. są tylko dwie wskazane wcześniej: a zatem wyzbycie się faktycznego władztwa z jednej i odzyskanie faktycznego władztwa z drugiej strony (jak tego w istocie chce pozwany), w sposób rażący pogarszałoby sytuację właściciela. Bieg terminu przedawnienia mogłyby rozpocząć się bowiem bez wiedzy właściciela.

Przy wykładni pojęcia „zwrot rzeczy” uznać należy zatem za uzasadnioną wskazywaną przez część wcześniej wymienionego orzecznictwa przesłankę powzięcia wiedzy (z obojętnie jakiego źródła) o zajściu tych dwóch przesłanek po stronie właściciela. Co istotne, w takim przypadku, jeżeli właściciel nie poweźmie takiej wiedzy, jego roszczenie przedawni się na zasadach ogólnych. Z kolei z drugiej strony władający, który wyzbył się faktycznego władania, może skrócić ten okres, jeżeli poinformuje o tym właściciela (a zatem dokona zwrotu nieruchomości w ten sposób, że wyda tą nieruchomość), jednocześnie zachowując się w ten sposób lojalnie wobec niego. W przypadku zaś nielojalnego zachowania się (zatajenia faktu władania nieruchomością bez tytułu prawnego), będzie musiał się liczyć z tym, że roszczenia wobec niego przedawnią się na zasadach ogólnych. Takie rozumienie sformułowania „zwrot rzeczy” z art. 229 k.c. jest jednocześnie zgodne z zasadami współżycia społecznego jako podstawową klauzulą generalną prawa cywilnego.

Zwrot rzeczy (nieruchomości) w rozumieniu art. 229 k.c. (dla potrzeb określenia początku biegu terminu przedawnienia z tego przepisu) należy więc rozumieć jako koniunkcję wyzbycia się władztwa nad nieruchomością przez władającego (posiadacza albo dzierżyciela), odzyskania władztwa przez właściciela i powzięcia przez właściciela wiedzy, obojętnie z jakiego źródła, o fakcie wyzbycia się przez władającego władania nieruchomością.

Wyżej przedstawiony wynik wykładni jest przy tym zbieżny z wykładnią dokonaną przez Sąd Apelacyjny w Szczecinie wyroku z dnia 7 kwietnia 2016 r. w sprawie I ACa 1067/15 na tle podobnej sprawy. W wyroku tym przyjęto bowiem, że zwrot rzeczy nastąpił w momencie, kiedy rolnik (pozwany) skierował pismo do (...) (powódki), w którym przyznał, że faktycznie użytkował bezumownie grunty rolne wchodzące w skład (...) Skarbu Państwa. Tym samym Sąd Apelacyjny powiązał zwrot rzeczy z momentem, w którym (...) powzięła wiedzę o fakcie wyzbycia się przez władającego władania nad nieruchomością, mimo braku formalnego protokołu odbioru nieruchomości.

Przekładając powyższe na grunt niniejszej sprawy podkreślenia wymaga, że zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu z art. 6 k.c. oraz z art. 232 k.p.c., to na pozwanym (jako dążącym do obrony swoich praw poprzez podniesienie zarzutu przedawnienia) spoczywał obowiązek wykazania, że upłynął termin przedawnienia roszczenia powódki, a zatem pozwany winien był, chcąc skutecznie uchylić się od obowiązku czynienia zadość roszczeniu powódki, w oparciu o art. 229 k.c. wykazać, że powódka powzięła wiedzę o wyzbyciu się przez niego władztwa oraz o odzyskaniu swojego władztwa nad działką (...) obrębu B. w gminie P. przed dniem 12 maja 2015 r. (pozew został bowiem złożony, jak już wspomniano, 12 maja 2015 r.).

W toku procesu pozwany - w celu wykazania wiedzy powódki o wyzbyciu się przez pozwanego władztwa nad nieruchomością oraz o odzyskaniu władztwa przez powódkę - powoływał się jedynie na korespondencję powódki, w której zawiadamiała go ona o powzięciu od Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa informacji o tym, że w oparciu o wskazaną działkę pozwany uzyskiwał dopłaty ze środków Unii Europejskiej. Tymczasem informacje takie w istocie nie oznaczają, że w owym czasie pozwany władał działką (...), wiedzy zaś dostarczają tylko i wyłącznie co do tego, że pozwany złożył stosowne wnioski do (...) i we wnioskach tych działkę (...) wymienił.

Z kolei twierdzenia powódki, jakie przedstawiła ona w pozwie, nie odnoszą się w ogóle do wskazania daty, w której powódka uzyskała wiedzę o tym, że pozwany po pierwsze objął sporne działki w posiadanie (uzyskując corpus i animus), a po drugie wyzbył się posiadania (tracąc corpus i animus). Powódka jedynie z uwagi na okres zbiorów upływający 31 sierpnia 2012 r. założyła, że skoro pozwany wziął ostatni raz dopłaty za rok 2012, toteż wówczas zapewne przestał władać nieruchomością. Założenie takie obalił jednak sam pozwany, który w sprzeciwie do nakazu zapłaty wprost wskazał, że faktycznego władztwa i zamiaru posiadania działki nr (...) wyzbył się dnia 31 grudnia 2012 r.

Co więcej wiedzy takiej powódka nie pozyskała aż do momentu złożenia przez pozwanego sprzeciwu od nakazu zapłaty w niniejszej sprawie, w którym pozwany fakty te przyznał (podobnie przyjął Sąd Apelacyjny w Szczecinie w cytowanym wyżej wyroku z dnia 7 kwietnia 2016 r. w sprawie I ACa 1067/15). Dopiero w dacie, w jakiej powódka uzyskała wiedzę o tym, że pozwany objął sporne działki w posiadanie, a następnie wyzbył się posiadania, wystąpiły okoliczności pozwalające przyjąć, że miał miejsce „zwrot rzeczy” w rozumieniu art. 229 k.c. Nastąpiło to już po złożeniu pozwu w niniejszej sprawie (wraz z doręczeniem powódce sprzeciwu od nakazu zapłaty), dopiero w sprzeciwie pozwany wskazał bowiem okres, w jakim miał wobec spornych działek corpus et animus possidendi. Tym samym roczny termin z art. 229 k.c. w ogóle nie zaczął skracać ogólnych terminów przedawnienia z art. 118 k.c. Wcześniej - jak już wskazano - powódka miała bowiem wiedzę jedynie o tym, że pozwany pobierał dopłaty, a nie o tym, że pozwany władał w określonym, konkretnym czasie nieruchomością.

Podkreślenia wymaga, że pozwany, gdyby zachował się lojalnie wobec właściciela, a zatem poinformował go (w tym konkretnym przypadku poinformował (...) wykonującą prawa właściciela – Skarbu Państwa) o wyzbyciu się posiadania, mógłby skrócić 3-letni termin przedawnienia biegnący na zasadach ogólnych, roszczenie powódki przedawniłoby się bowiem wówczas z upływem roku od poinformowania powódki przez pozwanego o wskazanych wyżej faktach. Tak się jednak nie stało, w rozpoznawanej sprawie zastosowanie znalazł więc ogólny termin przedawnienia roszczeń związanych z działalnością gospodarczą z art. 118 k.c.

Do pozwu powódka załączyła pisma przedprocesowe z dnia 10 kwietnia 2013 r. i z dnia 12 listopada 2013 r., kierowane do pozwanego, w których wskazała, że powzięła informację o tym, że pozwany pobrał za lata 2011 i 2012 r., a także za rok 2010, dopłaty obszarowe z (...). Wiedza powódki o powyższych faktach nie jest jednak równoznaczna z wiedzą w zakresie tego, że pozwany miał w spornym okresie corpus et animus possidendi, a więc zachował oba aspekty posiadania (rozważania w tym temacie zostały już przestawione we wcześniejszej części uzasadnienia). Tym samym nie można przyjąć, że już w dniu 10 kwietnia 2013 r., czy 12 listopada 2013 r. powódka miała wiedzę o tym, że pozwany objął sporne działki w posiadanie, a następnie wyzbył się ich posiadania. W tej dacie powódka miała jedynie wiedzę o postępowaniu w przedmiocie dopłat przed (...). Choć gdyby tą datę (tj. 12 listopada 2013 r.) przyjąć za początek biegu rocznego terminu przedawnienia z art. 229 k.c., to wówczas w dacie złożenia pozwu (tj. 12 maja 2015 r.) roszczenie powódki w całości byłoby przedawnione.

Tym niemniej przeprowadzone w rozpoznanej sprawie dowody wskazują na to, iż wiedzę taką powódka uzyskała wraz z doręczeniem jej sprzeciwu od nakazu zapłaty, a to prowadzi do wniosku, że przedawnieniu uległo (na zasadach ogólnych - art. 118 k.c.) jedynie roszczenie powódki dotyczące okresu od dnia 1 kwietnia 2010 r. do dnia 10 maja 2012 r. i w tym zakresie roszczenie to okazało się co do zasady nieusprawiedliwione.

Jednocześnie zaś - mając na uwadze dowody dopuszczone i przeprowadzone przez Sąd - za usprawiedliwione co do zasady (nieprzedawnione) należało uznać roszczenie powódki oparte na art. 39b ust. 1 u.g.n.r., obejmujące zapłatę wynagrodzenia za korzystanie bez tytułu prawnego przez pozwanego działką nr (...) obrębu B. w gminie P., wchodzącą w skład (...) Skarbu Państwa. Sam bowiem pozwany – poza podniesieniem zarzutu przedawnienia – w sprzeciwie do nakazu zapłaty przyznał, że do dnia 31 grudnia 2012 r. (a zatem przez okres dłuższy, niż w pozwie oznaczyła powódka) władał sporną nieruchomością, co więcej władał będąc w złej wierze (fakt przyznany).

Powyższe rozważania pozwalają na przejście do dalszych rozważań - w przedmiocie wysokości roszczenia o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z działki nr (...) w okresie od dnia 11 maja do 31 sierpnia 2012 r., a zatem przez okres 113 dni (w tym 51 dni w okresie I półrocza 2012 r. i 62 dni w II półroczu).

Wysokość wynagrodzenia reguluje art. 39 b ust. 1 i 2 u.g.n.r. Tymczasem powódka określając wysokość roszczenia nawiązuje jedynie do art. 39 b ust. 1 u.g.n.r. (błędnie przyjmując przy tym za podstawę wysokości wynagrodzenia " średnioroczny 5-krotny czynsz wywoławczy w powiecie", zamiast - jak wymaga ustawa - " 5-krotność wywoławczej wysokości czynszu" odnoszącej się do konkretnej nieruchomości), oraz całkowicie pomija regulację z art. 39 b ust. 2 u.g.n.r., nie dostrzegając zapisów ustawy objętych omawianą jednostką redakcyjną.

Dla porządku przypomnieć trzeba, że stosownie do art. 39 b ust. 1 u.g.n.r. osoba władająca nieruchomością wchodzącą w skład (...) bez tytułu prawnego jest zobowiązana do zapłaty na rzecz Agencji wynagrodzenia za korzystanie z tej nieruchomości w wysokości stanowiącej 5-krotność wywoławczej wysokości czynszu, który byłby należny od tej nieruchomości, gdyby była ona przedmiotem umowy dzierżawy po przeprowadzeniu przetargu.

Z kolei stosownie do art. 39b ust. 2 u.g.n.r. wysokość wynagrodzenia, o którym mowa w ust. 1, ustala się na dzień, w którym Agencja zażądała zwrotu nieruchomości.

Podkreślić zatem trzeba, że wysokość tego wynagrodzenia za każdy miesiąc objęty żądaniem musi być wyliczona według zmiennych występujących w jednym i tylko jednym, konkretnym dniu – dniu zażądania zwrotu, wskazanym w art. 39b ust. 2 u.g.n.r. (nie zaś według średnich wartości czynszu wywoławczego, zmieniającego się w poszczególnych okresach, składających się w sumie na okres objęty żądaniem zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie, jak to uczyniła powódka określając wysokość żądania - por. karta 19 akt).

Ponadto, aby ustalić wysokość wywoławczego czynszu należy odwołać się do art. 39a ust. 2 i 4 u.g.n.r. Zgodnie bowiem z art. 39a ust. 2 u.g.n.r. czynsz dzierżawny ustala się w umowie jako sumę pieniężną albo jako równowartość pieniężną odpowiedniej ilości pszenicy. Czynsz ten jest płatny za półrocze roku kalendarzowego z dołu. Stosownie zaś do art. 39a ust. 4 u.g.n.r. należność z tytułu czynszu określonego w umowie jako równowartość pieniężna odpowiedniej ilości pszenicy ustala się na podstawie średniej krajowej ceny skupu pszenicy w półroczu roku kalendarzowego poprzedzającym termin płatności czynszu. Średnia krajowa cena skupu pszenicy w półroczu roku kalendarzowego jest z kolei ogłaszana obwieszczeniem Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego publikowanym w Dzienniku Urzędowym Monitor Polski na podstawie art. 39a ust. 7 u.g.n.r.

Podstawą do określenia wywoławczej stawki czynszu za dzierżawę gruntu ornego jest z kolei wydane przez Prezesa Agencji Nieruchomości Rolnej zarządzenie. Powódka powoływała się w tym zakresie na Zarządzenie nr 35/09 Prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych z dnia 28 września 2009 r. w sprawie zasad dzierżawy nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa wydane na podstawie art. 8 pkt 1 u.g.n.r. w zw. z § 16 pkt 1 lit. b Statutu Agencji Nieruchomości Rolnych, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Ministra Skarbu Państwa z dnia 1 sierpnia 2003 r. w sprawie nadania Statutu Agencji Nieruchomości Rolnych (Dz. U. z 2003 r. Nr 140, poz. 1348 ze zm.). Załącznik do tego zarządzenia – stanowiący jego integralną część – zatytułowany „Zasady dzierżawy nieruchomości (...) w swoim rozdziale 4 określa zaś sposób wyliczenia wysokości wywoławczego poziomu czynszu dzierżawnego, a także wyznacza jego wysokość w decytonach pszenicy za 1 hektar gruntu ornego w zależności od okręgu podatkowego, w którym położona jest nieruchomość, jak również klasy gruntu. Ponadto poszczególne gminy zaliczane są do poszczególnych okręgów podatkowych po uwzględnieniu ich warunków geograficznych i tego jak wpływają one na produkcję rolniczą (co za tym idzie, gminy położone na terenach górskich zaliczone zostały do IV okręgu podatkowego, podczas gdy sporna nieruchomość znajduje się w I okręgu podatkowym). Jak już wskazano – zgodnie z art. 39b ust. 2 u.g.n.r. – czynsz ten (określony w decytonach pszenicy za hektar) płaci się za półroczny okres z dołu na podstawie średniej krajowej ceny skupu pszenicy w półroczu roku kalendarzowego poprzedzającym termin płatności czynszu, zaś ta średnia krajowa cena skupu pszenicy podawana jest przez Prezesa GUS.

Wracając w rozważaniach do art. 39b ust. 2 u.g.n.r. wskazać trzeba, że co do zasady wysokość wymienionych wyżej zmiennych ustalana być powinna na dzień, w którym Agencja zażądała od władającego nieruchomością bez tytułu prawnego zwrotu tej nieruchomości, a zatem na dzień, w którym – zgodnie z art. 61 § 1 zdanie pierwsze k.c. – oświadczenie woli (...) z żądaniem zwrotu dotarło do dłużnika (władającego) w taki sposób, że mógł on zapoznać się z jego treścią.

Tym niemniej w niniejszej sprawie wierzyciel – Agencja – obiektywnie nie mogła zażądać wydania przez pozwanego działki nr (...) obrębu B. w gminie P., bowiem w dacie, w której dowiedziała się, że pozwany władał bez tytułu prawnego tą nieruchomością wchodzącą w skład (...), pozwany władania tego już się wyzbył i nie miał ani faktycznego władztwa nad nieruchomością, ani zamiaru jej posiadania. Zaznaczyć jednak trzeba, że powódka nie ponosi żadnej winy w tym, że dłużnik wyzbył się władania nieruchomością, zanim ona pozyskała w ogóle wiedzę, czy choćby poszlaki co do tego, że nieruchomością tą władał.

Dokonywanie zaś literalnej wykładni zwrotu „zażądać zwrotu nieruchomości” powodowałoby, że w sytuacji, jaka ma miejsce w niniejszej sprawie, konsekwencji obiektywnie nie byłoby możliwe określenie wysokości wynagrodzenia przysługującego (...) na podstawie art. 39b ust. 1 u.g.n.r. Tym samym prowadziłoby to do niczym nieuzasadnionego uprzywilejowania pozwanego – niejako nagrodzenia go za wcześniejsze nielojalne zachowanie się polegające na ukrywaniu przed (...) faktu władania działką nr (...) – poprzez uniemożliwienie powódce dochodzenia roszczenia za korzystanie z nieruchomości bez tytułu prawnego, a w istocie zwolnienie pozwanego z obowiązku uczynienia zadość roszczeniu z art. 39b ust. 1 u.g.n.r. Wobec tego konieczne jest odwołanie się do systemowych i celowościowych dyrektyw wykładni w celu określenia znaczenia zwrotu „dzień zażądania zwrotu nieruchomości”.

Rozpatrując powyższą kwestię pod kątem zgodności z innymi normami obecnymi w systemie prawnym wskazać trzeba, że wysokość roszczenia (...) w analizowanym przypadku nie może zależeć od wysokości poszczególnych zmiennych potrzebnych do wyliczenia wysokości wynagrodzenia z art. 39b ust. 1 u.g.n.r. w dniu, w którym Agencja zażądała wydania nieruchomości. Roszczenie windykacyjne (na podstawie art. 222 § 1 k.c., zgodnie z którym właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą) jest bowiem w tym przypadku bezprzedmiotowe, gdyż nie można żądać wydania rzeczy, od nie-posiadacza tej rzeczy. Legitymacja bierna w procesie windykacyjnym przysługuje bowiem każdej – i tylko tej – osobie, która sprawuje faktyczne władztwo nad rzeczą [por. wyrok SN z 11.04.2008 r. w sprawie II CSK 650/07]. Możliwe w takim przypadku jest zatem tylko rozpatrywanie roszczeń uzupełniających właśnie z art. 39b ust. 1 u.g.n.r. (z uwagi na wyłączenie na podstawie art. 39b ust. 3 u.g.n.r. przepisów art. 224-231 k.c., z wyjątkiem art. 229 k.c.).

W tym miejscu wskazać trzeba, że roszczenie windykacyjne ( rei vindicatio) z art. 222 § 1 k.c. jest najdalej idącym uprawnieniem przysługującym właścicielowi (w tym przypadku wykonującej prawo własności w imieniu Skarbu Państwa Agencji Nieruchomości Rolnych). Pozostałe roszczenia są zaś tylko roszczeniami uzupełniającymi – a wśród nich najdalej idącym jest roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy (nieruchomości) bez tytułu prawnego. To roszczenie o zapłatę – w przypadku wyzbycia się przez pozwanego władztwa nad działką nr (...) przed uzyskaniem przez (...) wiedzy o tym władaniu – staje się zatem najdalej idącym roszczeniem powódki, które może podnieść w analizowanych okolicznościach. Tym samym Agencja podnosząc żądanie zaspokojenia tego roszczenia występuje wobec pozwanego z roszczeniem najdalej idącym spośród wszystkich przysługujących jej na tą chwilę.

Podkreślić trzeba także, iż ustawodawca poprzez art. 39b ust. 2 u.g.n.r. w istocie nakłada na Agencję obowiązek aktywnego działania w zakresie dochodzenia tak roszczeń windykacyjnych, jak i roszczeń uzupełniających, wobec osób władających nieruchomościami wchodzącymi w skład (...). Od wykazania przejawu takiej aktywności określonej w przytoczonym przepisie literalnie jako „zażądanie zwrotu nieruchomości” ustanawia bowiem mający charakter logiczny związek między dokonaniem tego przejawu aktywności, a skonkretyzowaniem się wysokości roszczenia o zapłatę wynagrodzenia na podstawie art. 39b ust. 1 u.g.n.r. Bez tego przejawu aktywności, tj. działania polegającego na "zażądaniu" – jak już wskazywano – nie jest bowiem możliwe określenie wysokości tego wynagrodzenia, a w konsekwencji nie jest możliwe jego dochodzenie na drodze sądowej.

Biorąc zaś to pod uwagę, a także kierując się celowościowymi dyrektywami wykładni (sprzeczne bowiem jest z systemem ocen aksjologicznych przypisywanych prawodawcy założenie, że w takiej sytuacji roszczenie winno Agencji wobec osoby, która władała nieruchomością bez tytułu prawnego, nie przysługiwać), w tym mając na względzie wskazaną przez Trybunał Konstytucyjny funkcję represyjną tego przepisu w stosunku do władającego w złej wierze (a pełnomocnik pozwanego sam przyznał na rozprawie, iż pozwany wiedział, że sporny grunt należy do Agencji) [por. uzasadnienie wyroku TK z 18.10.2016 r. w sprawie P 123/15] należy uznać, że użyty w art. 39b ust. 2 u.g.n.r. zwrot „zażądanie zwrotu nieruchomości” należy rozumieć jako wystąpienie z żądaniem najdalej idącego roszczenia Agencji (czy to windykacyjnego, czy uzupełniającego), które może zostać przez nią podniesione w stosunku do osoby, która włada (windykacyjne) albo władała (uzupełniające) nieruchomością wchodzącą w skład (...) Skarbu Państwa. Zgodnie bowiem z argumentum a maiori ad minus skoro Agencja może żądać więcej (wydania nieruchomości), to tym bardziej może żądać mniej (zapłaty wynagrodzenia za korzystanie bez tytułu prawnego).

Podsumowując: w sytuacji gdy (...) nie miała możliwości zażądania zwrotu nieruchomości bez swojej winy, ponieważ w dacie, w której dowiedziała się o władaniu bez tytułu prawnego tą nieruchomością władający wyzbył się już tego władania, dzień zażądania zwrotu nieruchomości w rozumieniu art. 39b ust. 2 u.g.n.r. to dzień, w którym (...) zażądała zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie, przy czym dzień ten zgodnie z art. 61 § 1 k.c. przypada w dacie, kiedy żądanie to dotarło do adresata w taki sposób, że mógł zapoznać z jego treścią.

Na tym etapie rozważań odnieść trzeba się jeszcze do ostatniej zmiennej koniecznej do obliczenia wysokości wynagrodzenia (...) na podstawie art. 39 b ust. 1 i 2 u.g.n.r. (poza ustalonym już wyżej dniem "zażądania zwrotu nieruchomości"), jaką jest "5-krotność wywoławczej wysokości czynszu". Zaznaczyć przy tym trzeba, że w dniu wystąpienia z zażądaniem najdalej idącego roszczenia Agencji – jakim w okolicznościach niniejszej sprawy jest żądanie zapłaty zapłata wynagrodzenia (roszczenie uzupełniające) wobec osoby, która władała bez tytułu prawnego nieruchomością wchodzącą w skład (...) Skarbu Państwa – może nie być możliwe określenie wysokości tego wynagrodzenia konkretną kwotą pieniężną. Kwota ta będzie bowiem zależała (por. cytowane wyżej przepisy) od średniej krajowej ceny skupu pszenicy podawanej przez Prezesa GUS w półroczu roku kalendarzowym poprzedzającym dzień "zażądania zwrotu nieruchomości", jej wysokość na dzień doręczenia wezwania do zapłaty adresatowi może być więc nieznana w dacie sporządzania tego wezwania. W tym miejscu należy jednak odwołać się do regulacji z art. 536 § 1 k.c., zgodnie z którym cenę można określić przez wskazanie podstaw do jej ustalenia. Przekładając to na sytuację mającą miejsce w niniejszej sprawie – per analogiam wysokość świadczenia pieniężnego w wezwaniu do zapłaty nie musi być określona konkretną kwotą, lecz może zostać określona poprzez wskazanie podstaw do jej ustalenia. Jednocześnie szczególne uregulowania ustawowe zawarte w u.g.n.r. sprawiają, iż w mającym zastosowanie stanie prawnym (u.g.n.r. w brzmieniu Dz. U. z 2012 r. poz. 1187 w zw. z rozporządzeniem Ministra Skarbu Państwa w sprawie nadania Statutu Agencji Nieruchomości Rolnych Dz. U. z 2003 r. Nr 140, poz. 1348 ze zm.) prawodawca w istocie powierzył – w drodze przepisów szczególnych – Prezesowi (...) określenie jednej ze zmiennych równania pozwalającego na obliczenie wysokości tego wynagrodzenia, tj. wywoławczych stawek czynszu.

Tym samym (...) kierując wobec dłużnika – osoby, która władała nieruchomością wchodzącą w skład (...) Skarbu Państwa – roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za korzystanie bez tytułu prawnego z tej nieruchomości wysokość tego wynagrodzenia w wezwaniu powinna określić jako 5-krotność stawki wywoławczej czynszu, który byłby należny od tej nieruchomości, gdyby była ona przedmiotem umowy dzierżawy po przeprowadzeniu przetargu, według stawek w decytonach pszenicy za jeden hektar określonych Zarządzeniem Prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych obowiązującym w dniu, w którym dłużnik najwcześniej mógł się zapoznać z treścią wezwania (tj. w dniu doręczenia, ewentualnie awizowania przesyłki poleconej, w przypadku nieobecności adresata), w przeliczeniu na ogłaszaną przez Prezesa GUS średnią krajową cenę skupu pszenicy w półroczu roku kalendarzowego poprzedzającym ten dzień.

W związku z powyższym - nawiązując do tworzonych przez (...) dla wyliczenia wysokości omawianego wynagrodzenia równań - zgodne z przytoczonymi wyżej przepisami wyliczenie konkretnej kwoty należnego wynagrodzenia winno zostać dokonane według następującego równania:

gdzie:

W–wynagrodzenie za korzystanie bez tytułu prawnego z nieruchomości należne na podstawie art. 39b ust. 1 u.g.n.r. i wyrażone w złotych,

StP–stawka wywoławcza czynszu w pszenicy określona w zarządzeniu Prezesa (...) dla danej klasy gruntu w decytonach za hektar, obowiązującym na dzień, w którym dłużnik najwcześniej mógł zapoznać się z treścią żądania zapłaty W,

Gr–ilość gruntu danej klasy w hekatarach wykorzystywana bez tytułu prawnego przez dłużnika,

C.–ogłaszana przez Prezesa GUS średnia krajowa cena skupu pszenicy w półroczu roku kalendarzowego poprzedzającym dzień, w którym dłużnik najwcześniej mógł zapoznać się z treścią żądania zapłaty W, wyrażona w złotych za decytonę,

D.–ilość dni w półroczu, w którym jest dzień, w którym dłużnik najwcześniej mógł zapoznać się z treścią żądania zapłaty W,

D.–ilość dni korzystania bez tytułu prawnego z nieruchomości wchodzącej w skład (...) Skarbu Państwa;

przy czym - co istotne na gruncie rozpoznawanej sprawy - obliczając iloczyn wyrażenia i

Mając powyższe na uwadze należy wskazać, iż powódka w uzasadnieniu pozwu, jak również w wyliczeniu zawartym na k. 19 akt sprawy, nie posłużyła się – jak w przypadku powyższego równania – metodą znajdującą podstawy w przepisach u.g.n.r. oraz wydanego na podstawie rozporządzenia Ministra Skarbu Państwa zarządzenia Prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych w sprawie zasad dzierżawy nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa.

Przede wszystkim wyliczenia powódki nie odwołują się – w zakresie okresu nieprzedawnionego roszczenia (tj. od dnia 11 maja do 31 sierpnia 2012 r.) do zmiennych aktualnych na dzień doręczenia pozwanemu żądania zapłaty (tj. pisma z dnia 10 kwietnia 2013 r.), a zatem na dzień 16 kwietnia 2013 r. był to bowiem dzień, w którym najwcześniej pozwany mógł się zapoznać z oświadczeniem woli powódki, iż domaga się od niego wynagrodzenia na podstawie art. 39b ust. 1 u.g.n.r. Jak już wyżej wskazano powódka pominęła całkowicie treść art. 39b ust. 2 u.g.n.r. We wskazanych przepisach brak jest bowiem jakiejkolwiek podstawy do tego, ażeby w zakresie roszczenia z art. 39b ust. 1 u.g.n.r. różnicować wysokość należnego wynagrodzenia w zależności od zmiennych obowiązujących w całym okresie korzystania przez pozwanego z nieruchomości bez tytułu prawnego. Co więcej wyliczenia te wymagały odwołania się nie do średniorocznego 5-krotnego czynszu wywoławczego, lecz odwołania się do stawek określonych w zarządzeniu Prezesa (...) w stosunku do konkretnej ilości gruntów konkretnej klasy składających się na nieruchomość, z której pozwany korzystał bez tytułu prawnego, a w niniejszej sprawie części tej nieruchomości, bowiem powódka domagała się wynagrodzenia za korzystanie bez tytułu prawnego z jedynie 50 ha działki o powierzchni 74,8200.

Mając powyższe na względzie było trzeba uznać, że powódka nie zdołała wykazać co do wysokości swojego usprawiedliwionego co do zasady, nieprzedawnionego roszczenia, obejmującego okres od dnia 11 maja do 31 sierpnia 2012 r. Co więcej wyliczenie wysokości tego roszczenia na gruncie rozpoznawanej sprawy nie jest możliwe w oparciu o podany wyżej wzór, wynikający z przytoczonych przepisów. Powódka nie wskazała bowiem jaka ilość gruntów jakiej klasy składa się na część działki nr (...) o powierzchni 50 ha, za korzystanie z której bez tytułu prawnego domaga się wynagrodzenia na podstawie art. 39b ust. 1 u.g.r.n. Jak bowiem wynika z materiału dowodowego zebranego w sprawie, spośród wszystkich gruntów ornych składających się na tą nieruchomość podlegających oczynszowaniu było 58,5308 ha. Powierzchnia ta obejmowała przy tym grunty orne klasy IVa (13,3660 ha), klasy IVb (23,2666 ha) oraz klasy V (21,8982 ha), położone w pierwszym okręgu podatkowym. Dla każdej z tych klas gruntów ornych zarządzenie Prezesa (...) przewiduje jednak inną stawkę wywoławczą czynszu, a co za tym idzie, dla każdej z klas gruntu inna będzie także 5-krotność tej stawki. I tak stawka wywoławcza czynszu wyrażona w pszenicy dla gruntu ornego klasy IVa wynosiła 4,6 dt/ha, dla gruntu ornego klasy IVb wynosiła 3,4 dt/ha a dla gruntu ornego klasy V wynosiła 1,2 dt/ha.

Powódka w żaden sposób nie udowodniła, ani nawet nie podniosła twierdzeń co do tego, jakiej klasy gruntów i w jakiej ilości w każdej klasie dotyczy dochodzone przez nią roszczenie, a to na niej – stosownie do art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. – spoczywał w tym zakresie ciężar dowodu.

W związku z powyższym, w zakresie obejmującym roszczenie powódki z art. 39b ust. 1 u.g.r.n., dotyczące 50 ha z działki nr (...), za okres od dnia 11 maja do 31 sierpnia 2012 r., powództwo należało oddalić, jako niewykazane co do wysokości, co wraz z przedawnieniem się roszczenia dotyczącego okresu od dnia 1 kwietnia 2010 r. do dnia 10 maja 2012 r., przesądziło o oddaleniu powództwa w całości.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się przede wszystkim na okolicznościach, które w niniejszej sprawie nie były między stronami sporne, w pozostałym zaś zakresie uzupełnił je dowodami z przedłożonych przez powódkę dokumentów. Pozwany nie kwestionował autentyczności tych dowodów, jak również sam – poza podniesieniem zarzutu przedawnienia – nie budował swojej linii obrony w oparciu o przedkładany przez siebie materiał dowodowy. Dokumenty te ponadto nie budziły wątpliwości Sądu.

Wbrew wnioskowi strony powodowej zbędne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy okazało się przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność wysokości wynagrodzenia powódki z tytułu wynagrodzenia za korzystanie przez pozwanego bez tytułu prawnego z nieruchomości wchodzącej w skład (...) Skarbu Państwa.

O ile bowiem dowód taki byłby niezbędny w przypadku określania wysokości wynagrodzenia za okres od dnia 1 kwietnia 2010 r. do dnia 2 grudnia 2011 r., tj. za okres, w którym podstawę prawną roszczenia powódki stanowił art. 225 k.c. gdyby roszczenie za ten okres nie uległo przedawnieniu, o tyle w przypadku wynagrodzenia za okres od dnia 3 grudnia 2011 r. do dnia 31 sierpnia 2012 r. dowód taki nie zmierzał do ustalenia okoliczności faktycznych mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, a zatem nie mógł być dopuszczony na podstawie art. 217 k.p.c. Należy bowiem nawiązując do wcześniejszych rozważań zdecydowanie podkreślić, że powódka nie domagała się ustalenia przez biegłego wysokości wynagrodzenia z art. 39b ust. 1 u.g.r.n., na dzień 16 kwietnia 2013 r., a zatem na dzień, w którym pozwany najwcześniej mógł się zapoznać z jej pismem z dnia 10 kwietnia 2013 r., w którym domagała się zapłaty tegoż wynagrodzenia (pomijając całkowicie, jak już akcentowano, zapis art. 39b ust. 2 u.g.r.n.), lecz oczekiwała, że biegły obliczy jaka byłaby 5- krotna wysokość czynszu wywoławczego za poszczególne – wyznaczone przez nią – okresy korzystania przez pozwanego z nieruchomości bez podstawy prawnej.

Powódka dowód z opinii biegłego powołała, jak sama wyjaśniła, w związku z tym, że pozwany na rozprawie zakwestionował wysokość dochodzonego pozwem roszczenia. Teza zakreślona przez powódkę dla dowodu z opinii biegłego, sprecyzowana na rozprawie w dniu 12 stycznia 2017 r., zmierzała przy tym do tego, aby zarówno wynagrodzenie za okres, w którym podstawą prawną roszczenia powódki były przepisy kodeksu cywilnego, jak i za okres, w którym podstawą prawną był art. 39b ust. 1 u.g.r.n., zostało wyliczone przez biegłego w oparciu o dane z (...) i analizę rynku nieruchomości, wskazujące odpowiednio średnie ceny czynszów na rynku w okresie objętym żądaniem (dla roszczenia z k.c.), jak i rynkową pięciokrotność czynszu wywoławczego w okresie objętym żądaniem (dla roszczenia z u.g.r.n.), a więc w okresie 3.12.2011-31.08.2012. Wnioskiem dowodowym powódki nie była natomiast objęta rynkowa pięciokrotność czynszu wywoławczego dla konkretnego gruntu (gruntu wykorzystywanego przez pozwanego) na konkretny dzień - tj. 16 kwietnia 2013 r.

Po drugie dowód z opinii biegłego - zarówno w zakresie okresu, gdy podstawą prawną roszczenia był k.c., jak i u.g.r.n. - i tak byłby niemożliwy do przeprowadzenia z uwagi na to, że przedstawione przez powódkę twierdzenia i dowody nie wskazywały jakiej ilości grunty orne z danej klasy wchodzą w skład części działki nr (...) o powierzchni 50 ha, za korzystanie z której powódka domagała się wynagrodzenia od powoda (co szczegółowo wyjaśniono we wcześniejszej części rozważań, do których należy się w tym miejscu odwołać).

Nie zostały przeprowadzone dowody powołane przez stronę pozwaną w piśmie procesowym z dnia 1 lutego 2017 r., które zostało załączone do akt niniejszej sprawy po wydaniu wyroku (w dniu 2 lutego 2017 r.), zmierzające do wykazania, że roszczenie powódki za okres od 11 maja do 31 sierpnia 2012 r. było przedawnione z uwagi na upływ rocznego terminu przedawnienia z art. 229 k.c. Wniosek ten nie może być uznany za spóźniony, o ile pozwany wniosek ten podtrzyma w postępowaniu apelacyjnym (w ewentualnej odpowiedzi na apelację, ponieważ pozwany ostatecznie wygrał sprawę w całości, choć z innej przyczyny niż ta, dla której powołane zostały w piśmie procesowym z dnia 1 lutego 2017 r. omawiane wnioski dowodowe), jedyna możliwość przeprowadzenia tych dowodów może pojawić się w postępowaniu apelacyjnym. Dowody powołane przez stronę pozwaną w piśmie procesowym z dnia 1 lutego 2017 r. nie miałyby jednak znaczenia dla uzasadnianego rozstrzygnięcia, ponieważ powództwo i tak zostało oddalone, wprawdzie nie z powodu przedawnienia, ale z powodu niewykazania przez powódkę wysokości roszczenia.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 108 ust. 1 w zw. z art. 98 § 1 k.p.c., albowiem pozwany wygrał proces w całości. Na poniesione przez niego koszty niezbędne do celowej obrony w kwocie 3.617 zł złożyło się wynagrodzenie jednego zawodowego pełnomocnika będącego radcą prawnym, stosownie do art. 98 § 3 w zw. z art. 99 k.p.c., w wysokości 3.600 zł – zgodnie z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 490) oraz kwota 17 zł z tytułu opłaty skarbowej od udzielenia jednego pełnomocnictwa.