Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III K 307/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 lutego 2017 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu w III Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Kałucka

Ławnicy: Michał Howorski, Maria Wasiak

Protokolant: Grzegorz Kruszelnicki

po rozpoznaniu w dniach: 28 grudnia 2016r., 23 stycznia 2017r. i 22 lutego 2017 r.

sprawy:

W. M. , syna A. i R. z domu R., ur. (...) w B.

oskarżonego o to, że:

I.  w dniu 14 czerwca 2016 r. w W., działając w zamiarze osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził S. M. stanu bezbronności łapiąc go za szyję i dusząc a następnie zażądał od niego 20 zł , lecz zamierzonego celu nie osiągnął wobec postawy obronnej pokrzywdzonego i interwencji A. M. , przy czym pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci sześciu zadrapań po lewej stronie szyi i bolesności krtani, które naruszyły czynności narządów jego ciała na czas poniżej dni 7, czym działał n szkodę w/w osoby;

to jest o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. i art. 11 § 2 k.k.

II.  w miejscu i czasie jak w pkt I doprowadził K. I. (1) do stanu bezbronności grożąc natychmiastowym użyciem siekiery a następnie zażądał i zabrał w celu przywłaszczenia telefon komórkowy m-ki S. o wartości nie mniejszej niż 100 zł , czym działał na szkodę w/w pokrzywdzonego

to jest o czyn z art. 280 § 2 k.k.

III.  w miejscu i czasie jak w pkt I groził A. M. pozbawieniem życia , uderzając go przy tym rękoma , trzonkiem od siekiery , przy czym groźba ta wzbudziła w nim uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona,

tj. o czyn z art. 190 § 1 kk;

IV.  w miejscu i czasie jak w pkt I naruszył nietykalność cielesną A. M. w ten sposób, że przewrócił go i ciągnął po schodach klatki schodowej w wyniku czego doznał on obrażeń ciała w postaci rany długości 1 cm okolicy łuku brwiowego, drobnych ran i otarć przedramienia lewego i podbiegnięć krwawych okolicy kręgosłupa piersiowo- lędźwiowego , które naruszyły czynności narządów ciała na czas poniżej siedmiu dni

tj. o czyn z art. 157 § 2 kk

*********************************

I.  w miejsce czynu opisanego w punkcie II części wstępnej wyroku uznaje oskarżonego W. M. za winnego tego, że w dniu 14 czerwca 2016r. w W. zmusił K. I. (1) do oddania mu telefonu komórkowego marki S. grożąc mu siekierą co wybudziło w pokrzywdzonym obawę o swoje życie tj. występku z art. 191 § 1 k.k. i za to na podstawie tego przepisu w związku z art. 37a k.k. i art. 34 § 1 i 1a pkt 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k. wymierza mu karę 1 (jednego) roku ograniczenia wolności, z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym;

II.  uznaje oskarżonego W. M. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, opisanego w pkt IV części dyspozytywnej wyroku, to jest przestępstwa z art. 157 § 2 k.k. i za to na podstawie tego przepisu w związku z art. 37a k.k. i art. 34 § 1 i 1a pkt 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k. wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym;

III.  na podstawie art. 85 § 1 k.k. i art. 86 § 1 k.k. Sąd orzeka wobec oskarżonego W. M. karę łączną 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy ograniczenia wolności, z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym;

IV.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. zalicza oskarżonemu W. M. okres rzeczywistego pozbawienia wolności od 14 czerwca 2016r. do 23 stycznia 2017r. na poczet orzeczonej kary ograniczenia wolności;

V.  uniewinnia oskarżonego od zarzutu opisanego w punktach I i III części wstępnej wyroku i kosztami postępowania w tej części obciąża Skarb Państwa;

VI.  na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzeka przepadek dowodu rzeczowego wymieniony w wykazie Nr I/108/16/P poz. 1 w postaci siekiery z drewnianą rękojeścią koloru niebieskiego;

VII.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. D. C. kwotę 1033 zł 20 gr (w tym VAT) tytułem pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonemu W. M.;

VIII.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania, które zalicza na rachunek Skarbu Państwa i od opłaty w sprawie.

Michał Howorski Ewa Kałucka Maria Wasiak

Sygn. akt III K 307/16

UZASADNIENIE

W dniu 14 czerwca 2016r. w godzinach późno popołudniowych w mieszkaniu przy ul. (...) w W. oskarżony W. M. spożywał alkohol w towarzystwie ojca A. M., brata S. M. oraz M. M. (1).

W pewnym momencie między S. M. a W. M. doszło na korytarzu do szarpaniny na tle rozliczeń finansowych. W czasie owego zajścia S. M. doznał sześciu nieregularnych zadrapań po lewej stronie szyi oraz jednego drobnego nieregularnego zadrapania po prawej stronie szyi.

Do awantury doszło także między oskarżonym a jego ojcem A. M., w czasie której oskarżony poszarpał A. M., przewrócił go na podłogę i ciągnął po schodach powodując u niego ranę okolicy łuku brwiowego o dł. 1 cm, drobne rany i otarcia przedramienia lewego oraz podbiegnięcia krwawe okolicy kręgosłupa piersiowo-lędźwiowego, które to obrażenia skutkowały naruszeniem czynności narządów ciała na czas poniżej 7 dni.

W pewnym momencie S. M. wybiegł z domu, by wezwać Policję. Podbiegł do siedzącego na ławce K. I. (1) pytając czy ma telefon, ponieważ chce zadzwonić na Policje. K. I. (1) udostępnił mu swój telefon, dzięki czemu S. M. wezwał Policję. Kiedy S. M. zakończył rozmowę zauważył, iż od strony jego domu nadbiega brat W. M. trzymając w ręku siekierę, pospiesznie oddał telefon K. I. (1) i pobiegł w kierunku ul. (...). Wówczas do K. I. (1) podbiegł W. M., krzycząc kilkukrotnie by nie dzwonił na Policje i oddał mu telefon, kiedy krzyczał do K. I. (1) trzymał siekierę uniesioną do góry. Pokrzywdzony bojąc się, że może owej siekiery użyć oddal telefon oskarżonemu, chowając się jednocześnie za ławkę. Kiedy W. M. dostał do ręki telefon pobiegł w kierunku, w którym udał się jego brat S..

W stronę ulicy (...) pobiegł także K. I. (1), ponieważ chciał odzyskać swój telefon, jednakże nikogo tam nie było. Kiedy wrócił do (...), zauważył dwa samochody policyjne obok których stoi wraz z policjantami W. M.. Podszedł do niego i zażądał zwrotu telefonu. W. M. oddał telefon.

W chwili zatrzymania przez funkcjonariuszy policji o godz. 19.43 badanie oskarżonego W. M. na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało 0,76mg/l.

Dowód:

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego W. M. k. 68-69, 77-78, 219-220,

- częściowo zeznania świadka K. I. (1) k. 17-18, 220 -221,

- zeznania świadka K. K. k. 59-60, 221,

- zeznania świadka M. M. (1) k. 56-57, 221,

- opinia sądowo lekarska k. 177,

- karta informacyjna z udzielonej pomocy ambulatoryjnej k. 32,

-protokół oględzin S. M. wraz z dokumentacją fotograficzną k. 39-57,

-protokół badania stanu trzeźwości k. 11,

Oskarżony W. M. jest bezdzietnym kawalerem, posiada wykształcenie gimnazjalne, nie ma wyuczonego zawodu. Oskarżony był w przeszłości jednokrotnie karany za przestępstwo przeciwko mieniu.

W miejscu zamieszkania oskarżony postrzegany jest jako osoba negatywnie funkcjonująca przede wszystkim z uwagi na znaczny problem alkoholowy, jak też z racji utrzymywania kontaktów z osobami o ujemnej opinii społecznej.

W. M. nie jest chory psychicznie ani upośledzony umysłowo. Wykluczone zostały także inne zakłócenia czynności psychicznych mogących mieć wpływ na ocenę poczytalności oskarżonego. Tempore criminis W. M. nie miał z przyczyn chorobowych zniesionej ani ograniczonej w stopniu znacznym zdolności rozpoznania znaczenia zarzucanych mu czynów. I pokierowania sowim postepowaniem.

Dowód:

- dane osobopoznawcze k. 200

- karta karna k. 113

- odpis wyroku Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej k. 116

- odpis postanowienia SR w Wołowie z dnia 24.09.2015r.

- opinia biegłych z zakresu psychiatrii k. 136-144,

- kwestionariusz wywiadu środowiskowego k. 167-170

Oskarżony W. M. w czasie pierwszego przesłuchania w śledztwie przyznał się do stawianym mu zarzutów z wyjątkiem kwalifikowanego rozboju na K. I.. Wskazał, iż w dniu 14 czerwca 2016r. pił z bratem i ojcem alkohol. Przyznał, iż wziął z domu siekierę, jednak nie potrafił wytłumaczyć w jakim celu ją zabrał ze sobą. Zaprzeczył by groził zarówno ojcu jak i K. I.. Dopuścił możliwość przewrócenia ojca na schodach.

W czasie posiedzenia w przedmiocie tymczasowego aresztowania podtrzymał swoje stanowisko odnośnie zarzutów. Wyjaśnił, iż w tym dniu doszło miedzy nim a bratem do szarpaniny z powodu pieniędzy. Wskazał, iż to brat pierwszy zaczął, on natomiast tylko się bronił. Przyznał, iż doszło do awantury miedzy nim a ojcem, którego dosyć mocno poszarpał, zaprzeczył jednak by uderzył go trzonkiem siekiery. Potwierdził, iż mogło być tak, że ciągnął ojca po schodach.

Odnośnie spotkania z K. I. wskazał, iż kiedy podszedł do niego położył siekierę z boku i przewrócił K. I. by zabrać mu telefon, ale był to odruch bo nie wie po co chciał zabrać mu ten telefon. Zaprzeczył by straszył K. I. siekierą. Dodał, iż kiedy zabrał telefon K. I. usiadł na ławce i spokojnie siedział. Przed przyjazdem policji poszedł zostawić siekierę na ul. (...) u kolegi ponieważ był z nim umówiony na demontaż szafy.

W fazie jurysdykcyjnej oskarżony podtrzymał swoje stanowisko. Dodał, iż z uwagi na spożyty alkohol nie pamięta zdarzenia.

Dowód:

- wyjaśnienia oskarżonego k. 68-69, 77-78, 219-220

Sąd zważył, co następuje:

Analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż oskarżony W. M. jest winny popełnienia przypisanych mu w wyroku czynów.

Sąd pragnie zaznaczyć, iż kanwę oskarżenia stanowiły osoby najbliższe dla oskarżonego tj. ojciec i brat , ponieważ w fazie jurysdykcyjnej skorzystali z prawa do odmowy składania zeznań, Sąd nie mógł w oparciu o nie czynić ustaleń faktycznych.

Co do części skazującej.

Zdarzenia, które rozegrały się w dniu 14 czerwca 2016r. w W. mimo że stanowią ciąg zdarzeń, w celach rekonstrukcyjnych stanu faktycznego Sąd podzieli je na kolejne sekwencje z uwagi na zgromadzone dowody.

I tak odnośnie zdarzeń które rozegrały się w domu Sąd czynił ustalenia w oparciu o wyjaśnienia oskarżonego, który przyznał, iż poszarpał się z bratem w związku z rozliczeniami finansowymi, jak też odnośnie jego awantury z ojcem w czasie której mocno ojca poszarpał i ciągnął po schodach. Sąd dał wiarę tym wyjaśnieniom w szczególności, że znajdują one potwierdzenie w innych dowodach wskazujących na poniesione przez A. M. obrażenia tj. kartą informacyjną z udzielonej pomocy ambulatoryjnej A. M. oraz opinii sądowo lekarskiej wydanej wobec A. M.. Wymienione dowody nie były kwestionowane w toku postepowania.

Przebieg kolejnej sekwencji zdarzeń, która rozegrała się po opuszczeniu domu przez oskarżonego W. M. i jego brata S. Sąd oparł na zeznaniach świadka K. I. (1). Jednakże Sąd walorem pełnej wiarygodności obdarzył zeznania świadka złożone w czasie postepowania przygotowawczego, albowiem w ocenie Sądu stanowią one wyraz spontanicznej relacji przepełnionej emocjami, które towarzyszyły pokrzywdzonemu tuż po zdarzeniu w czasie którego W. M. groził mu siekierą by odebrać telefon. Relacja świadka K. I. złożona w śledztwie znajduje odzwierciedlenie w zeznaniach świadka K. K., funkcjonariusza Policji który przyjechał na miejsce zdarzenia w ramach zgłoszonej interwencji. Wskazał on, iż w rozmowie w której uczestniczył świadek K. I. dowiedział się, że W. M. podbiegł do K. I. z siekierą i grożąc mu zażądał oddania telefonu, który to K. I. w obawie, iż może doznać krzywdy oddał oskarżonemu.

Dlatego też, w ocenie Sądu relacja świadka K. I. złożona na rozprawie, w której wycofał się z twierdzeń, iż oskarżony groził mu siekierą stanowi jedynie wyraz chęci umniejszenia odpowiedzialności karnej oskarżonego.

Sąd wykorzystał także dowody w postaci protokołu badania stanu trzeźwości, karty karnej, odpisu wyroku Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej, odpisu postanowienia SR w Wołowie z dnia 24.09.2015r. kwestionariusza wywiadu środowiskowego, a także opinii biegłych z zakresu psychiatrii.

W punkcie II aktu oskarżenia prokurator zarzucił oskarżonemu dokonanie rozboju kwalifikowanego wobec K. I. (1). Sąd dokonując analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie znalazł podstaw by zdarzenie to zakwalifikować jako przestępstwo z art. 280 § 2 k.k.

Niewątpliwie w czasie zdarzenia oskarżony trzymał w ręku siekierę, która w świetle przepisu art. 280 § 2 kk posiada cechy niebezpiecznego dla życia przedmiotu. Jednakże oceny tej sekwencji zdarzeń pod kątem kwalifikacji prawnej nie można dokonać w oderwaniu od całego kontekstu sytuacyjnego, który jest kluczowy. Odebranie telefonu K. I. nie nastąpiło w celach rabunkowych, a tylko taki cel stanowi jedno ze znamion rozboju. Oczywiście widok siekiery, a w szczególności jej demonstracja w uniesionej ręce, jak też silne wzburzenie oskarżonego, które świadek K. I. zaobserwował, wystarczyło by świadek ów telefon oddał obawiając się o swoje życie. Jednakże zamysł oskarżonego w tym wypadku był zdecydowanie inny. Celem odebrania telefonu pokrzywdzonemu było przerwania połączenia telefonicznego z policją. Świadek K. I. (1) wyraźnie wskazał, iż oskarżony biegnąc w jego stronę kilkukrotnie krzyczał „nigdzie nie dzwoń, oddawaj telefon”.

Dlatego też biorąc pod uwagę sferę motywacyjną oskarżonego, która nie obejmowała znamion rozboju nie sposób przypisać mu przestępstwo w takim zakresie, tym bardziej rozboju kwalifikowanego. Oczywiście postepowanie oskarżonego naruszyło porządek prawny, jednakże jedynie w zakresie zmuszenia do określonego zachowania o którym stanowi art.191 § 1 k.k. Ów przepis nakłada odpowiedzialność karną na osobę, która stosuje przemoc lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia.

Istotą przestępstwa jest zamach na wolę pokrzywdzonego, który nie chce i nie godzi się na określone zachowanie lub znoszenie.

Celem groźby jest zastraszenie drugiej osoby pojęcie groźby bezprawnej jest zakresowo najszersze. Jest nią bowiem zarówno groźba, o której mowa w art. 190 KK, jak i groźba spowodowania postępowania karnego lub rozgłoszenia wiadomości uwłaczającej czci zagrożonego lub jego osoby najbliższej. Artykuł 190 KK nie określa sposobów wyrażania groźby karalnej. Jednakże jeszcze pod rządami Kodeksu karnego z 1932 r. Sąd Najwyższy trafnie przyjął, że groźba może być wyrażona słowami, lecz i gestem, wyrazem twarzy, w ogóle zachowaniem się grożącego, byle tylko w sposób zrozumiały dla pokrzywdzonego dawała mu znać swoją treść (wyr. SN z 8.10.1934 r., I K 626/34, OSN(K) 1935, Nr 4, poz. 148. Pogląd ten podzielił Sąd Najwyższy w wyr. z 24.8.1987 r., precyzując, że groźba może zostać wyrażona przez każde zachowanie sprawcy, jeżeli w sposób niebudzący wątpliwości uzewnętrznia ono groźbę popełnienia przestępstwa na szkodę osób wymienionych w art. 190 KK i wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę jej spełnienia (wyr. SN z 24.8.1987 r., I KR 225/87, OSNKW 1988, Nr 3–4, poz. 21).

Przenosząc powyższe na grunt rozpatrywanej spawy, nie sposób inaczej zinterpretować zachowania oskarżonego, który będąc pod wpływem alkoholu biegł w kierunku pokrzywdzonego K. I. (1) z siekierą uniesioną w dłoni, jak zmuszenie do określonego zachowania, które spowodowało pożądane dla oskarżonego zachowanie pokrzywdzonego. Brak jest w niniejszej sprawie dowodów, które wskazywałby na zamiar dokonania rozboju na pokrzywdzonym K. I. (1). Wynika to z wyjaśnień oskarżonego i zeznań K. I. (1) złożonych w postępowaniu przygotowawczym i przed Sądem. Dlatego też w ocenie Sądu ów czyn należało zakwalifikować jako występek z art. 191 § 1 k.k.

W ocenie Sądu zasadnym jest przypisanie oskarżonemu także przestępstwa z art. 157 § 2 k.k. na szkodę A. M. co wynika opinii biegłego, iż obrażenia jakich doznał pokrzywdzony naruszają czynności narządu ciała i rozstroju zdrowia na okres trwający nie dłużej niż 7 dni.

Wymierzając oskarżonemu kary jednostkowe Sąd kierował się dyrektywami, o jakich mowa w art. 53 k.k., bacząc by dolegliwość w postaci kary nie przekraczała stopnia winy, uwzględniała stopień społecznej szkodliwości, a nadto kara była sprawiedliwa w odczuciu społecznym.

Jako okoliczności obciążające Sąd wziął pod uwagę uprzednią karalność oraz działanie pod wpływem alkoholu.

W ocenie Sądu wymierzone oskarżonemu kary jednostkowe stanowią należytą odpłatę za poczynione przez niego bezprawie.

Orzekając karę łączną Sąd kierował się zasadą asperacji zbliżoną do absorbcji, albowiem czyny zostały popełnione w tożsamym okresie, jednakże godziły w inne dobra chronione prawem co wykluczało zastosowanie zasady absorbcji.

Odnośnie części uniewinniającej.

Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie pozwala w ocenie Sądu do przypisania oskarżonemu W. M. sprawstwa i winy w zakresie zarzuconego mu w punkcie III a/o czynu.

Niewątpliwie na etapie postępowania przygotowawczego istniał dowód, który uprawniał do objęcia oskarżeniem zachowania W. M., jednakże w fazie jurysdykcyjnej utracił on rację bytu z uwagi na skorzystanie przez świadka z uprawnień wynikających z art. 182 kpk.

W tej sytuacji biorąc pod uwagę fakt, iż oskarżony zaprzecza zaistniałym okolicznościom należało z uwagi na brak wiarygodnych dowodów uniewinnić oskarżonego od zarzucanego mu czynu.

Sąd ponadto nie znalazł podstaw by przypisać oskarżonemu sprawstwo i winę w zakresie czynu opisanego w punkcie I części dyspozytywnej wyroku. Tu także kanwą oskarżenia były zeznania osoby najbliższej dla oskarżonego, który w fazie jurysdykcyjnej skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy zeznań. Ponadto znajdująca się w aktach sprawy opina biegłego z zakresu chirurgii co do obrażeń doznanych przez S. M. opierała się na jego zeznaniach, a nadto na notatce urzędowej, która nie stanowi dowodu w sprawie. Wprawdzie świadek M. M. (1) biorący udział w libacji alkoholowej z udziałem rodziny M. potwierdził, iż oskarżony pobił się z bratem S., jednakże nie wspominał by zaobserwował jakieś obrażenia u S. M.. Świadek niewątpliwie zeznał, iż ogniwem zapalnym miedzy braćmi były rozliczenia finansowe, jednakże świadek nie słyszał by w tym czasie oskarżony w jakikolwiek sposób groził S. M..

Dlatego w świetle powyższego z uwagi na brak dowodów Sąd uniewinnił oskarżonego od ww. czynu.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. Sąd zaliczył na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności.

Koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu dla oskarżonego W. M. uzasadnia art. 29 ust 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku Prawo o adwokaturze oraz § 17 ust. 1 pkt 5 i § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu z dnia 3 października 2016r. Sąd przyznał od Skarbu Państwa na rzecz adwokata kwotę złote (w tym podatek VAT) tytułem udzielonej oskarżonemu, a nieopłaconej obrony z urzędu.

Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. oraz na podstawie art. 17 pkt 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych zwolnił oskarżonego od kosztów sądowych i opłaty, zaliczając je na rachunek Skarbu Państwa, albowiem sytuacja majątkowa oskarżonego nie pozwala mu na poniesienie tego rodzaju ciężaru finansowego.