Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI P 614/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 marca 2016 roku.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

PrzewodniczącySSR Przemysław Chrzanowski

Ławnicy: Joanna Chmielewska

Danuta Szufnarowska

Protokolant Patrycja Wielgus

po rozpoznaniu w dniu 9 marca 2016 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko (...)w J.

o przywrócenie do pracy i wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy

I.  przywraca M. B. do pracy w (...)w J. na poprzednio zajmowane stanowisko pracy,

II.  zasądza od (...)w J. trzy kwoty po 7.450 zł (siedem tysięcy czterysta pięćdziesiąt złotych) brutto tytułem wynagrodzenia za trzy miesiące pozostawania bez pracy od dnia 22 października 2014 roku – pod warunkiem podjęcia przez M. B. pracy w (...)w J., w terminie 7 dni od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia,

III.  zasądza od (...)w J. na rzecz M. B. kwotę 4.903 zł (cztery tysiące dziewięćset trzy złote) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 60 zł (sześćdziesiąt złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Joanna Chmielewska SSR Przemysław Chrzanowski Danuta Szufnarowska

Sygn. akt VI P 614/14

UZASADNIENIE

M. B. pozwem z dnia 31 października 2014 roku (data nadania), skierowanym przeciwko (...) w J., wniósł o przywrócenie do pracy na dotychczas zajmowane stanowisko z zachowaniem dotychczasowych warunków pracy i płacy w związku z nieuzasadnionym rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia, zasądzenie na jego rzecz wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy, a także zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu M. B. wskazał, że w dniu 21 października 2014 roku pozwany rozwiązał z nim stosunek pracy z winy pracownika na podstawie art. 52 ust. 1 pkt 1 k.p. W uzasadnieniu pozwany pracodawca wskazał, że przyczyną jest nie podjęcie przez powoda pracy po zwolnieniu lekarskim oraz nie poinformowanie pracodawcy o przyczynie nieobecności w pracy. Powód podniósł, iż nie pojawił się w pracy z winy pracodawcy, został bowiem przez niego wprowadzony w błąd. Powód nie dopuścił się zatem ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Wskazana przyczyna nie jest, ani konkretna, ani prawdziwa. Tym bardziej, że jeszcze 20 października 2014 roku Dziekan poinformował powoda, że dnia następnego ustali z powodem obowiązujące go zajęcia. Nie można zatem uznać, że powód nie podjął pracy lub ją porzucił, skoro - pomimo wyrażonej gotowości do pracy - pracodawca nie wskazał mu przypisanych zajęć.

(pozew – k. 1 – 3)

(...)w J. w odpowiedzi na pozew z dnia 3 lutego 2015 roku (data nadania) wniosła o oddalenie powództwa w całości.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany wskazał, że w dniu 8 września 2014 roku powód został poproszony na rozmowę z Rektorem, Prorektorem i Pełnomocnikiem Kanclerza. Od dnia następnego miał przychodzić do pracy codziennie. Pomimo tego, w dniu 9 września 2014 roku udał się na zwolnienie lekarskie, na którym przebywał do 6 października 2014 roku. Pomimo rozmowy z dnia 8 września 2014 roku, powód nie pojawił się w pracy po zakończeniu zwolnienia lekarskiego. Wobec powyższego, władze pozwanego zdecydowały się rozwiązać z powodem w dniu 21 października 2014 roku umowę o pracę za porozumieniem stron. Powód nie zgodził się na powyższe, w związku z tym Rektor wręczył mu oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia.

(odpowiedź na pozew – k. 36 - 41)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. B. był zatrudniony w (...)w J. w okresie od 8 lipca 2013 roku do 21 października 2014 roku na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku adiunkta. Średnie miesięczne wynagrodzenie powoda obliczone jak ekwiwalent za urlop wypoczynkowy wynosiło 7.450,00 zł brutto.

(dowód: umowa o pracę z 08 lipca 2013 roku – k. 5; zaświadczenie o zarobkach – k. 52)

Powód był zatrudniony w charakterze pracownika naukowo – dydaktycznego. Obowiązywał go czas pracy wynikający z przypisanego mu stanowiska (tzw. pensum). Czas pracy nauczyciela akademickiego jest określony zakresem jego obowiązków dydaktycznych, naukowych i organizacyjnych. Powód prowadził zajęcia dydaktyczne na zjazdach (sesjach) piątkowo – niedzielnych. W takim systemie pracodawca ustalił powodowi jego obciążenie dydaktyczne. Bezpośrednim przełożonym powoda był Dziekan M. P..

Do zakresu obowiązków powoda należało nadzorowanie zajęć dydaktycznych w punkcie nauczania metropolitalnego (...) w W. przy ul. (...), prowadzenie zajęć dydaktycznych zgodnie z obowiązkiem dydaktycznym oraz publikowanie z afiliacją dla uczelni co najmniej 3 publikacji w roku akademickim.

(dowód: umowa o pracę z 08 lipca 2013 roku – k. 5; zeznania świadka M. S. - nagranie rozprawy z 19 sierpnia 2015 roku od 00:06:58 do 00:18:19)

W dniu 8 września 2014 roku powód został poproszony na rozmowę z Rektorem (T. G.), Prorektorem (M. S.) i Pełnomocnikiem Kanclerza (J. J.), podczas której otrzymał propozycję obniżenia przysługującego mu wynagrodzenia. Wynikało to z podejmowanych przez pracodawcę działań, umożliwiających mu osiągnięcie oszczędności. Od początku roku akademickiego 2014/2015 powód miał pełnić obowiązki wyłącznie nauczyciela akademickiego, dlatego zaproponowano mu zawarcie porozumienia w zakresie warunków płacy, polegających na zmniejszeniu wynagrodzenia. Propozycja ta spotkała się z odmową ze strony powoda. Wobec takiego stanowiska powoda, przedstawiciele pozwanej uczelni zasugerowali powodowi, że jeżeli nie zgodzi się na zmianę warunków wynagrodzenia, to będzie musiał stawiać się w pracy codziennie w godzinach od 8.00 do 16.00, a jego praca będzie polegała na obowiązkach administracyjnych.

(dowód: zeznania świadka M. S. - nagranie rozprawy z 19 sierpnia 2015 roku od 00:06:58 do 00:18:19; zeznania świadka J. J. - nagranie rozprawy z 19 sierpnia 2015 roku od 00:18:19 do 00:30:17; zeznania przesłuchanego w charakterze pozwanego T. G. - nagranie rozprawy z dnia 8 marca 2016 roku od 00:24:05 do 00:33:43)

Powód nie wyraził na powyższe zgody wskazując, iż jest zatrudniony na stanowisku naukowo – dydaktycznym, a nie administracyjnym i do jego obowiązków nie należy wykonywanie pracy administracyjnej w sekretariacie uczelni. Nadto zwrócił uwagę, że obowiązuje go inny czas pracy (tzw. pensum), a do dokonania tej zmiany konieczna jest zmiana obowiązujących go warunków pracy i płacy. Powód nie wyraził zgody na zmianę warunków pracy w zakresie czasu pracy i jej charakteru. Spotkanie zakończyło się bez jakichkolwiek ustaleń.

W trakcie spotkanie nie przedstawiono, ani nie wręczono powodowi, zakresu czynności, jakie miałby w w/w godzinach wykonywać. Nie przedstawiono mu także wypowiedzenia zmieniającego, ani pisemnej propozycji porozumienia.

(dowód: zeznania powoda - nagranie rozprawy z dnia 8 marca 2016 roku od 00:08:05 do 00:14:03)

Od 9 września 2014 roku do 6 października 2014 roku powód przebywał na zwolnieniu lekarskim. W tym czasie zajęcia dydaktyczne przydzielone powodowi nie mogły odbywać się według planu z powodu jego zwolnienia lekarskiego. Zajęcia z dnia 20 września 2014 roku (podczas pierwszego zwolnienia lekarskiego powoda), przydzielono mgr M. Ł.. Przedkładane przez powoda kolejne zwolnienia lekarskie spowodowały, że aby zapewnić ciągłość procesu dydaktycznego w uczelni, zajęcia przypisane powodowi zostały przyznane innemu wykładowcy na stałe.

(dowód: plan zajęć – k. 42, 53 - 56; zwolnienie lekarskie – k. 49 - 50; zeznania świadka M. S. - nagranie rozprawy z 19 sierpnia 2015 roku od 00:06:58 do 00:18:19)

Po zakończeniu zwolnienia lekarskiego powód zwrócił się początkowo telefonicznie, a następnie w dniu 10 października 2014 roku w drodze mailowej do pracowników uczelni, odpowiedzialnych za sprawy związane z obciążeniami dydaktycznymi pracowników naukowo – dydaktycznych o udzielenie informacji, czy zaplanowane dla niego zajęcia, o których został poinformowany mailowo w dniu 25 lipca 2014 roku, zostały wpisane w kalendarzu i w jakich terminach mają się one odbywać.

(dowód: zestawienie rozmów telefonicznych – k. 43 – 48; zeznania powoda - nagranie rozprawy z dnia 8 marca 2016 roku od 00:08:05 do 00:14:03)

W odpowiedzi na zapytanie powód został poinformowany, że została zmieniona osoba prowadząca do przypisanych mu pierwotnie zajęć. Powód zwrócił się do M. P. o udzielenie informacji dotyczącej aktualnego obciążenia dydaktycznego w obecnym semestrze. W odpowiedzi mailowej z dnia 16 października 2014 roku M. P. poinformował powoda, że zajęcia pierwotnie mu przypisane, zostały przyznane innej osobie. Zaś co do aktualnego obciążenia dydaktycznego powoda, Dziekan zaproponowała mu spotkanie w celu omówienia szczegółów. Do spotkania miało dojść w dniu 21 października 2014 roku. Jeszcze w dniu 20 października 2014 roku Dziekan potwierdziła powodowi, że dnia następnego ustali z nim obowiązujące go zajęcia.

(dowód: wydruki mailowe – k. 8 – 11; zeznania powoda - nagranie rozprawy z dnia 8 marca 2016 roku od 00:08:05 do 00:14:03)

Natomiast w dniu 21 października 2014 roku pracodawca zaproponował powodowi rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron. Powód nie wyraził na powyższe zgody, dlatego wręczono mu oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika na podstawie art. 52 § 1 ust. 1 k.p. W uzasadnieniu oświadczenia pracodawca wskazał, iż powód od dnia 7 października 2014 roku, po zakończeniu zwolnienia lekarskiego, do chwili obecnej nie podjął pracy, nie poinformował także pracodawcy o przyczynie nieobecności.

(dowód: oświadczenie z 21 października 2014 roku – k. 7)

Powyższy stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił na podstawie zeznań powoda (nagranie rozprawy z dnia 8 marca 2016 roku od 00:08:05 do 00:14:03), przesłuchanego w charakterze pozwanego T. G. (nagranie rozprawy z dnia 8 marca 2016 roku od 00:24:05 do 00:33:43), świadków M. S. (nagranie rozprawy z 19 sierpnia 2015 roku od 00:06:58 do 00:18:19), J. J. (nagranie rozprawy z 19 sierpnia 2015 roku od 00:18:19 do 00:30:17), G. L. (nagranie rozprawy z 19 sierpnia 2015 roku od 00:30:17 do 00:39:50), a także na podstawie dokumentów złożonych przez strony do akt przedmiotowej sprawy, a także oświadczeń stron co do okoliczności bezspornych.

Zeznania świadka M. S., J. J. oraz przesłuchanego w charakterze pozwanego T. G. były dla Sądu wiarygodne jedynie w zakresie w jakim znalazły potwierdzenie w pozostałym zgromadzonym w sprawie materiale rzeczowym. Przeprowadzali oni z powodem w dniu 8 września 2014 roku rozmowę. M. S. pełni u pozwanego funkcję Prorektora, J. J.- Pełnomocnika Kanclerza, zaś T. G.– Rektora. W istocie ich zeznania były ze sobą spójne, niemniej jednak nie znalazły potwierdzenia w dowodach z dokumentów. Wskazywali oni, że w dniu 8 września 2014 roku powód wyraził zgodę na zmianę warunków umowy o pracę i przychodzenie do pracy codziennie w godzinach od 8:00 do 16:00. Natomiast powód przeczył, aby wyraził na powyższe zgodę, a jego zeznania Sąd uznał za wiarygodne w całości. Tym bardziej, że pozwany nie przedstawił żadnych dowodów z dokumentów, mogących potwierdzić jego wersję zdarzeń. Nie wydaje się prawdopodobne, aby doszło do zmiany warunków umowy bez sporządzenia stosownego porozumienia na piśmie. Ustalając spotkanie z pracownikiem, na którym mają zostać mu zaproponowane nowe warunki pracy, pracodawca powinien być do tego przygotowany poprzez przygotowanie odpowiedniego dokumentu, bądź porozumienia zmieniającego, bądź wypowiedzenia warunków umowy. W przedmiotowej sprawie taka sytuacja nie miała miejsca, nie można zatem uznać, aby doszło do zmiany łączących strony warunków umowy. W konsekwencji oznacza to, że po dniu 8 września 2014 roku powoda obowiązywały dotychczasowe warunki zatrudnienia, tj. czas pracy wynikający z przypisanego mu stanowiska (tzw. pensum).

Zeznania świadka G. L. nie wniosły do sprawy żadnych istotnych okoliczności. Świadek odnosił się jedynie do jakości świadczonej przez powoda pracy, a także trudności, jakie miał w porozumiewaniu się z powodem. Nie było to jednak przedmiotem rozpoznania niniejszej sprawy. Zarzuty co do pracy powoda nie stanowiły bowiem przyczyny rozwiązania stosunku pracy, dlatego zeznania świadka nie były dla Sądu przydatne.

Zeznania powoda Sąd ocenił jako wiarygodne, dając im w pełni wiarę i na ich podstawie ustalił w przedmiotowej sprawie stan faktyczny. Były one bowiem spójne, a ich wiarygodność w świetle pozostałego zgromadzonego materiału dowodowego, nie budziła wątpliwości.

Sąd pominął dowód ze znajdującej się w aktach osobowych powoda notatki z dnia 8 września 2014 roku (k. B9 a/o), z treści której wynika, że powód wyraził zgodę na zmianę warunków zatrudnienia. Nie wynika z niej bowiem kto ją podpisał (podpis jest nieczytelny), a poza tym zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie potwierdził, aby w istocie doszło do zawarcia pomiędzy stronami porozumienia. Wręcz przeciwnie, powód nie chciał się na to zgodzić.

Pozostałe zgromadzone w niniejszej sprawie dowody z dokumentów Sąd ocenił jako w pełni wiarygodne. Na żadnym etapie rozpoznawania sprawy strony postępowania nie zakwestionowały jakiegokolwiek dowodu, nie podniosły jego nieautentyczności lub niezgodności ze stanem rzeczywistym. Były one zatem nie tylko spójne wewnętrznie, ale i korespondowały ze sobą, tworząc logiczną całość, dlatego też stanowiły podstawę ustalonego przez Sąd stanu faktycznego w niniejszej sprawie.

Strony nie wnosiły o uzupełnienie materiału dowodowego.

Sąd zważył, co następuje:

Przedmiotem rozpoznania niniejszej sprawy była kwestia zasadności zgłoszonego przez powoda roszczenia o przywrócenie do pracy na poprzednie warunki pracy i płacy z tytułu nieuzasadnionego rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia oraz o zasądzenie na jego rzecz wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy.

W pierwszej kolejności ustaleniu przez Sąd podlegało, czy doszło pomiędzy stronami do zmiany warunków umowy, zgodnie z którymi powód miał świadczyć pracę codziennie od 8:00 do 16:00. Strona pozwana podnosiła bowiem, że w dniu 8 września 2014 roku strony zgodnie ustaliły, iż od dnia następnego powód codziennie będzie pełnił obowiązki administracyjne w godzinach od 8:00 do 16:00. Przesłuchani w sprawie świadkowie zgodnie zeznali, że powód wyraził na powyższe zgodę. Jednakże, jak już wskazano powyżej, Sąd nie dał im wiary w tym zakresie. Nie wydaje się bowiem prawdopodobne, aby powód zgodził się na pogorszenie jego sytuacji pracowniczej bez żadnych zastrzeżeń. Tym bardziej, że dotychczas jego czas pracy, jako nauczyciela akademickiego, był określony zakresem jego obowiązków dydaktycznych, naukowych i organizacyjnych. Powód prowadził zajęcia dydaktyczne na zjazdach (sesjach) piątkowo – niedzielnych i teoretycznie tylko w tym czasie miał obowiązek przebywania na uczelni.

Jak wynika z ustalonego w sprawie stanu faktycznego, na spotkaniu w dniu 8 września 2014 roku pozwany nie przedstawił mu wypowiedzenia warunków pracy na piśmie. Powód nie otrzymał także pisemnej propozycji porozumienia. Była to luźna rozmowa, która nie zakończyła się konsensusem. Strony nie porozumiały się w zakresie zmiany warunków umowy, a zatem należy przyjąć, iż nie doszło do żadnej zmiany treści umowy. Dalsze zachowania stron także przeczą stanowisku pozwanej uczelni co do okoliczności zawarcia porozumienia w powyższym zakresie. Należy bowiem podkreślić, że bezpośredni zwierzchnik powoda, tj. Dziekan M. P., prowadziła korespondencję mailową z powodem co do ustalenia szczegółów dotyczących przyznanych powodowi zajęć dydaktycznych w nowym roku akademickim. Świadczy to, że po dniu 8 września 2014 roku czas pracy powoda nadal wynikał z przydzielonych mu obowiązków. Powód nie miał zatem obowiązku przychodzenia do pracy codziennie w godzinach od 8:00 do 16:00.

W dalszej kolejności wskazać trzeba, że zgodnie z przepisem art. 52 § 1 pkt 1 k.p. pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych. Pracownikowi, z którym rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie, przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie (art. 56 § 1 k.p.).

Dopuszczalność rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę bez wypowiedzenia z przyczyn przez niego zawinionych jest uzależniona od łącznego spełnienia następujących przesłanek, tj. wystąpienia zdarzenia stanowiącego przyczynę uzasadniającą rozwiązanie umowy, zachowania przez pracodawcę okresu miesięcznego przewidzianego do złożenia oświadczenia o rozwiązaniu umowy, licząc od dnia uzyskania przez niego wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy (art. 52 § 2 k.p.), złożenia oświadczenia w przedmiocie rozwiązania umowy na piśmie z przytoczeniem przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy (art. 30 § 3 i 4 k.p.) oraz pouczeniem o możliwości odwołania się do sądu pracy (art. 30 § 5 k.p.). Niewątpliwie zatem przyczyna uzasadniająca rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być podana w piśmie zawierającym oświadczenie o rozwiązaniu tej umowy bez wypowiedzenia.

Jak wskazuje orzecznictwo, przyczyna tzw. zwolnienia dyscyplinarnego powinna być prawdziwa i konkretna. Sprecyzowanie przyczyny wypowiedzenia powinno umożliwić pracownikowi racjonalną ocenę, czy ta przyczyna rzeczywiście istnieje i czy w związku z tym zaskarżenie czynności pracodawcy jest celowe. Wskazanie przyczyny pełni też wobec pracownika funkcję gwarancyjną, gdyż tylko w granicach wskazanych przyczyn toczyć się może proces, w którym kontroli podlega prawidłowość postępowania pracodawcy (tak wskazuje m.in. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7.04.1999, I PKN 645/98, OSNAP 2000/11/420). Uniemożliwiać ma to stawianie pracownikowi w trakcie procesu innych zarzutów niż te, które rzeczywiście były powodem rozwiązania umowy.

Niepodanie przyczyny lub niewłaściwe jej podanie stanowi naruszenie prawa i uprawnia pracownika do dochodzenia roszczeń z art. 56 k.p. Podanie przyczyny oznacza zatem wskazanie konkretnego zdarzenia lub zdarzeń, ewentualnie okoliczności, które - zdaniem pracodawcy - uzasadniają wypowiedzenie lub rozwiązanie bez wypowiedzenia. Opis przyczyny musi umożliwiać jej indywidualizację w miejscu i czasie. W wyroku z dnia 14.05.1999 roku (I PKN 47/99, OSNAPiUS 2000, nr 14, poz. 548) Sąd Najwyższy stwierdził, że wskazanie faktów i rzeczowych okoliczności dotyczących osoby pracownika, bądź jego zachowania w procesie świadczenia pracy lub zdarzeń, także niezależnych od niego, mających wpływ na decyzję pracodawcy, spełnia warunek podania konkretnej przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę (art. 30 § 4 k.p.). Konkretność wskazania tej przyczyny należy oceniać z uwzględnieniem innych, znanych pracownikowi okoliczności uściślających tę przyczynę (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 02.09.1998 roku, I PKN 271/98, OSNAPiUS 1999, nr 18, poz. 577).

Przenosząc powyższe przepisy prawne oraz orzeczenia Sądu Najwyższego na grunt przedmiotowej sprawy, podzielić należy stanowisko powoda, że podana w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę przyczyna, była nieprawdziwa. W treści oświadczenia z dnia 21 kwietnia 2014 roku pozwany wskazał bowiem, że ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych powód dopuścił się, nie podejmując pracy po zakończeniu zwolnienia lekarskiego, a także nie wyjaśniając przyczyn nieobecności w pracy. Wskazanej przyczyny nie można uznać za prawdziwą. Jak bowiem ustalono, powód był pracownikiem dydaktycznym, którego czas pracy wynikał z przypisanego mu planu zajęć. Po zakończeniu zwolnienia lekarskiego powód wielokrotnie zwracał się do Dziekana uczelni o udzielenie informacji co do obowiązującego go obciążenia dydaktycznego. Powód dowiedział się bowiem, że wcześniej przydzielone mu zajęcia, z uwagi na jego zwolnienie lekarskie, zostały przekazane innej osobie. Powód wystąpił z propozycją spotkania i wyjaśnienia zaistniałej sytuacji i uzyskał odpowiedź, że do takiego spotkania dojdzie w dniu 21 października 2014 roku W tym terminie miały zostać ustalone szczegóły.

W tym miejscu należy przytoczyć treść wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2013 roku, II PK 337/12, zgodnie z którym pracodawca powinien poinformować pracownika o jego obowiązkach, gdy istnieje uzasadniona niepewność co do ich zakresu. Jeżeli pracodawca tego nie uczyni, to naruszenie przez pracownika tych obowiązków nie może być zakwalifikowane jako podstawa rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia z winy pracownika.

Mając na uwadze powyższe nie można zasadnie uznać, że powód nie podjął pracy po zwolnieniu lekarskim, skoro pozwany pracodawca, pomimo kontaktu z nim i zapytań ze strony pracownika, ani nie poinformował powoda o przyznanych mu zajęciach dydaktycznych, ani o innych przypisanych mu obowiązkach. Pracodawca nie podjął też żadnych czynności zmierzających do usunięcia wątpliwości związanych z obowiązującymi powoda obowiązkami.

W tym stanie faktycznym i prawnym, w ocenie Sądu nie można mówić o ciężkim naruszeniu obowiązków pracowniczych. Okoliczność, że powód kontaktował się z uczelnią i swoimi przełożonymi świadczy, że powód chciał świadczyć pracę i nie ignorował swoich obowiązków z nią związanych.

Jednocześnie Sąd pragnie odnieść się do twierdzeń strony pozwanej, jakoby Dziekan M. P. nie była poinformowana o rozmowie z powodem z dnia 8 września 2014 roku i dlatego z treści prowadzonej pomiędzy nią, a powodem korespondencji mailowej można mylnie wywnioskować, że powód miał nadal prowadzić zajęcia dydaktyczne. Sąd jednak nie dał wiary twierdzeniom pozwanego w powyższym zakresie. Nie jest bowiem wiarygodne, aby władze uczelni nie poinformowały bezpośredniego przełożonego pracownika o tak znaczących zmianach, dotyczących jego warunków umowy. Poza tym pozwany nie powołał na świadka Dziekana uczelni M. P., zaś ciężar udowodnienia tej okoliczności, na podstawie art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p., spoczywał na pozwanym.

Mając powyższe na uwadze, Sąd doszedł do przekonania, że przyczyna podana w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia jest nieprawdziwa. Zaś podanie przyczyny pozornej (nieprawdziwej, nierzeczywistej, nieistniejącej) jest równoznaczne z brakiem wskazania przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy o pracę, co oznacza, że jest ono niezgodne z prawem w rozumieniu art. 56 § 1 k.p. (wyrok Sądu Najwyższego z 13 października 1999 roku, I PKN 304/99). Z twierdzeń pozwanego wynika, że miał on zastrzeżenia co do pracy powoda. Zarzucano mu przykładowo, że w okresie zatrudnienia nie afiliował żadnej publikacji dla (...), co zdaniem Sądu w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, jawi się jako rzeczywista przyczyna rozwiązania stosunku pracy. Nie ulega jednak wątpliwości, iż w treści oświadczenia pracodawca nie powoływał się na tego typu przyczyny. Nie mogły one zatem być analizowane przez Sąd w zakresie ich zasadności. Jak bowiem wynika z treści wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2010 roku (sygn. II PK 306/09), okoliczności podane pracownikowi jako uzasadnienie decyzji o rozwiązaniu stosunku pracy, a następnie ujawnione w postępowaniu sądowym, muszą być takie same, zaś pracodawca pozbawiony jest możliwości powoływania się przed organem rozstrzygającym spór na inne przyczyny mogące przemawiać za słusznością rozwiązania umowy. Innymi słowy, wskazanie takiej przyczyny lub przyczyn przesądza o tym, że spór przed sądem pracy może się toczyć jedynie w granicach podanych w uzasadnieniu oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę.

Z uwagi na powyższe przepisy zasadne jest roszczenie powoda o przywrócenie do pracy na poprzednio zajmowane stanowisko pracy (punkt I).

Jednocześnie wskazać należy, iż Sąd nie znalazł przesłanek uzasadniających brak możliwości lub niecelowość przywrócenia powoda na poprzednie stanowisko pracy. Przepis art. 45 § 2 k.p. w zw. z art. 56 § 2 k.p. wskazuje, że Sąd pracy może nie uwzględnić żądania pracownika przywrócenia do pracy, jeżeli ustali, że uwzględnienie takiego żądania jest niemożliwe lub niecelowe. W takim wypadku Sąd Pracy orzeka o odszkodowaniu.

Jednak w przedmiotowej sprawie powód zawnioskował o przywrócenie do pracy, a Sąd co do zasady orzeka zgodnie z żądaniem. Zaś zasądzenie roszczenia alternatywnego stanowi wyjątek od tej zasady. W szczególności, orzeczenie odszkodowania w miejsce przywrócenia do pracy nie może osłabiać zagwarantowanej przepisami wzmożonej ochrony trwałości stosunku pracy i nie może prowadzić do osiągnięcia przez pracodawcę, drogą okrężną, zamierzonego celu. Poza tym należy zwrócić uwagę, iż w zasadzie strona pozwana nie zgłaszała zarzutu niecelowości, bądź niemożliwości przywrócenia powoda do pracy. Nie wykazała istnienia szczególnych przyczyn, mogących przemawiać za zasądzeniem na rzecz powoda odszkodowania. Nie zaistniały zatem żadne okoliczności wykazujące, iż przywrócenie powoda do pracy byłoby niemożliwe lub niecelowe.

Powód domagał się także zasądzenia na jego rzecz wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy. Zgodnie z treścią art. 57 § 1 k.p. pracownikowi, który podjął pracę w wyniku przywrócenia do pracy, przysługuje wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy, nie więcej jednak niż za 3 miesiące i nie mniej niż za 1 miesiąc. Wynagrodzenie zasadnicze powoda wynosiło 7.450 zł i w konsekwencji, na podstawie ww. przepisów Sąd zasądza od strony pozwanej trzy kwoty po 7.450 zł brutto tytułem wynagrodzenia za trzy miesiące pozostawania bez pracy od dnia 22 października 2014 roku – pod warunkiem podjęcia przez M. B. pracy w (...) w J., w terminie 7 dni od dnia uprawomocnienia się orzeczenia (punkt II).

O kosztach procesu Sąd orzeka na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., na mocy którego strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Powód był w toku procesu reprezentowany przez radcę prawnego, którego wynagrodzenie na mocy art. 99 k.p.c. w związku z art. 98 § 3 k.p.c. wliczane jest do niezbędnych kosztów procesu. Biorąc to pod uwagę, Sąd zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 4.903 zł tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 60 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, którego wysokość została ustalona na podstawie § 11 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jednolity – Dz. U. z 2013 roku, poz. 490). Na pozostałą część zasądzonych kosztów składa się kwota 4.843 zł, która stanowi uiszczoną przez powoda opłatę od pozwu (punkt III).