Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI W 12957/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 07 lutego 2017 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie XI Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Aleksandra Smyk

Protokolant Beata Jaworska

w obecności oskarżyciela – nie stawił się, zawiadomiony wokandą

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30 listopada 2016 roku, 10 stycznia 2017 roku, 07 lutego 2017 roku

sprawy A. Ż.

urodzonego (...) w P.

syna S. i S.

obwinionego o to, że:

w dniu 8 października 2015 roku około godziny 12:06 w W. na ulicy (...) dokonał postoju pojazdu marki S. o numerach rejestracyjnych (...) w strefie obowiązywania znaku drogowego B – 36 „zakaz zatrzymywania” z tabliczką T – 24,

tj. za wykroczenie z art. 92§1 kw.

I. Obwinionego A. Ż. uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu wnioskiem o ukaranie z tym, że ustala miejsce popełnienia czynu na ulicę (...) i za to na podstawie art. 92§1 kw w zw. z art. 24§1 i 3 kw wymierza obwinionemu karę grzywny w wysokości 200 (dwustu) złotych.

II. Zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 130 (sto trzydzieści) złotych tytułem kosztów sądowych.

Sygn. akt XI W 12957/15

UZASADNIENIE

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 08 października 2015 roku około godz. 12:00 w W. A. Ż. kierował pojazdem marki S. o numerze rejestracyjnym (...). Na ulicy (...) zaparkował samochód w zatoce autokarowej w strefie obowiązywania znaku drogowego B-36 „zakaz zatrzymywania się” z tabliczką T-24 wraz z informacją „nie dotyczy autokarów parkujących w zatokach”. Wykupił w parkometrze bilet kontrolny opłacając postój do godziny 12:16.

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie:

- częściowo wyjaśnień obwinionego A. Ż. (k. 42, 103-103v., 118),

- zeznań świadka M. S. (k. 7, 31-31v., 102-103),

- planu organizacji ruchu (k.99),

- kserokopii notatnika służbowego strażnika miejskiego M. S. (k.107-110),

- kserokopii notatnika służbowego strażnika miejskiego J. S. (k.111-114),

- raportu zgłoszenia (k.115),

oraz innych dowodów zawnioskowanych wnioskiem o ukaranie do przeprowadzenia na rozprawie.

Obwiniony A. Ż. nie przyznał się do popełniania zarzucanego mu czynu. W toku postępowania sądowego wyjaśnił, że we wniosku o ukaranie jego osoby widnieje jako miejsce popełnienia wykroczenia ulica (...), podczas gdy on parkował na ulicy (...), gdzie faktycznie stoi znak zakazu nie dotyczący autokarów, ale jest też znak, że można zaparkować 5 – 6 samochodów i on zaparkował właśnie w dozwolonym miejscu oraz wykupił bilet parkingowy. Gdyby nie mógł zaparkować, to nie wykupiłby tego biletu zaś bilet ten jest dowodem, że parkował prawidłowo. Zaparkował na wysokości znaku zakazu zatrzymywania, nie przekroczył tego znaku, może 5 – 10 cm wystawała lampa. Wyjaśnił także, że w jego ocenie – przy braku dokumentacji fotograficznej ze straży miejskiej, przy błędach w sporządzeniu wniosku o ukaranie – oskarżyciel publiczny pomylił samochody i wniosek o ukaranie nie dotyczy jego osoby. W pozostałej części swych wyjaśnień kwestionował czynności podejmowane przez Straż Miejską (...) W. oraz przez sąd.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego jedynie w tej w części w której potwierdził, iż w dniu zdarzenia zaparkował swój pojazd na ulicy (...) w W.. W pozostałym zakresie wyjaśnienia obwinionego nie zasługują na uwzględnienie, albowiem nie znajdują potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Ponadto są sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego myślenia. W ocenie sądu wyjaśnienia obwinionego stanowiły jedynie przyjętą przez niego linię obrony, zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności za dokonany czyn zabroniony. W tym miejscu podnieść należy, iż na potwierdzenie swojej wersji wydarzeń obwiniony przedstawił 6 fotografii, które miały być wykonane przez niego w dniu i czasie zdarzenia. Dokonując dokładnej analizy zdjęć złożonych przez obwinionego, uznać natomiast należy, że nawet jeżeli zostały one wykonane tego samego dnia, to na pewno w różnych godzinach. Po pierwsze należy wskazać, że nie widnieje na nich żadna data czy godzina lub osoba funkcjonariusza lub samochodu należącego do straży miejskiej, która w najmniejszym stopniu uprawdopodobniałaby fakt wykonania tych zdjęć w dniu 08 października 2015 roku około godziny 12.06. W ocenie sądu fotografie te nie zostały wykonane z całą pewnością w czasie zdarzenia, albowiem przede wszystkim brak jest na nich funkcjonariuszy Straży Miejskiej (...) W. podejmujących interwencję wobec zaparkowanego samochodu obwinionego. Gdyby byli oni ujęci na fotografiach, to możnaby domniemywać, że czasowo byłby to moment zdarzenia. Ponadto wskazać należy, że na fotografiach na k. 100 (dwóch u góry karty) na wysokości znaku zakazu zatrzymywania z tabliczką T – 24 widnieją różne samochody, a zatem nie może być to jeden moment czasowy. Na powyższe wskazuje również i to, że na fotografiach na k. 100 znak drogowy stoi, zaś na tych z k. 101 leży i wykonywane są przy nim czynności. W związku z powyższym oczywistym jest, że fotografie złożone przez obwinionego nie mogły stanowić dowodu potwierdzającego sposób zaparkowania pojazdu w dniu i czasie zdarzenia objętego wnioskiem o ukaranie, albowiem nie zostały one wykonane w tym właśnie dniu i czasie. Również przedstawiony przez obwinionego bilet kontrolny potwierdzający opłatę za postój w dniu 8 października 2015 roku do godziny 12:16 nie może stanowić dowodu zaparkowania pojazdu zgodnie ze znakami drogowymi. Bilet ten jest jedynie dowodem uiszczenia opłaty, a nie dowodem prawidłowego zaparkowania samochodu. Zwrócić należy także uwagę na tę część wyjaśnień obwinionego (dość obszerną), w której kwestionuje zaparkowanie pojazdu na ulicy (...), wpisanie nazwy tej ulicy we wniosku o ukaranie, błędy popełnione w związku z tym przez Straż Miejską (...) W.. Stwierdzić należy, iż z dowodów przeprowadzonych w sprawie w sposób bezsporny wynika, iż faktycznie miejscem popełnienia wykroczenia była ulica (...), zaś nazwa ulicy (...) została wpisana w zarzucie wniosku zapewne przez omyłkę pisarską, zaś omyłka taka nie miała żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy i nie mogła powodować uniewinnienia obwinionego. Dokumenty zebrane bowiem przed sporządzeniem wniosku o ukaranie wskazywały także ulicę (...) jako miejsce czynu – w notatce urzędowej z k. 1 zapisano, iż interwencję podjęto „na ulicy P. (...)”, w zeznaniach świadka złożonych w toku czynności wyjaśniających z k. 7 zapisano „w rejonie ul. (...) przy ul. (...)” – wobec czego oczywistym jest, że jedynie poprzez omyłkę niepoprawnie określono miejsce w zarzucie wniosku o ukaranie. Na koniec zaś podkreślić należy, iż sąd orzekając w sprawie po przeprowadzeniu postępowania dowodowego ma obowiązek – zgodnie z obowiązującymi przepisami – dokładnie określić przypisany sprawcy czyn, w tym także jego miejsce.

Na podstawie postępowania dowodowego przeprowadzonego w toku przewodu sądowego oraz po dokonaniu jego analizy wina obwinionego oraz okoliczności popełnienia zarzucanego mu wnioskiem o ukaranie czynu nie budzą wątpliwości.

Bezspornym jest, że w dniu 08 października 2015 roku około godziny 12:00 w W. A. Ż. prowadził pojazd marki S. o numerze rejestracyjnym (...). Okoliczność ta nie była przez strony kwestionowana. Bezspornym jest również, że na ulicy (...) w W. po jej lewej stronie wjeżdżając od ulicy (...) obowiązywał wówczas znak B – 36 „zakaz zatrzymywania się”, który nie dotyczył autokarów parkujących w zatoce. Tej okoliczności nie zaprzecza nawet obwiniony (k.103), a ponadto wynika z zeznań świadka M. S. (k.102v.) oraz planu organizacji ruchu (k.99). Pomimo obowiązującego w tym miejscu znaku drogowego obwiniony dokonał postoju pojazdu na ul. (...) w pierwszej z zatok dla autobusów od strony ulicy (...). Wynika to niezbicie z dowodów przeprowadzonych na rozprawie, w tym przede wszystkim z zeznań świadka M. S., którym sąd w pełni dał wiarę. Zeznania te są bowiem spójne, logiczne i konsekwentne, jak również zgodne z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego myślenia. Podkreślenia wymaga, iż świadek składał zeznania w związku z pełnioną funkcją, nie znał osoby obwinionego, w związku z czym oczywistym jest, iż nie miał żadnych powodów, aby przedstawiać przebieg zdarzenia inaczej niż faktycznie miało ono miejsce. Ponadto zeznania te znajdują potwierdzenie w innych dowodach, takich jak plan organizacji ruchu (k.99), kserokopiach notatników służbowych (k.107-114) oraz raporcie zgłoszenia (k.115). Świadek w sposób przejrzysty wyjaśnił przebieg podjętej interwencji, która wynikła ze zgłoszenia dotyczącego naruszenia znaku drogowego – zakazu zatrzymywania z tabliczką T – 24 (w przypadku braku zgłoszenia interwencja nie byłaby podjęta), podał, że w przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do słuszności stwierdzenia naruszenia znaku drogowego takich jak „częściowe zaparkowanie na zakazie”, czy „zdejmowania znaków” nie podejmowałby w ogóle czynności (k.102v., 103). Jednoznacznie stwierdził, że obwiniony „musiał stać na zakazie całym samochodem” (k.103). To stwierdzenie miało miejsce na rozprawie, po upływie jednego roku i trzech miesięcy od zdarzenia, zaś składając zeznania tuż po zdarzeniu – 19 października 2015 roku – świadek wprost podał, że samochód obwinionego był zaparkowany w strefie obowiązywania znaku drogowego B – 36 „zakaz zatrzymywania się” z tabliczką T – 24 „Nie dotyczy autokarów parkujących w zatoce” (k.7). Całość zeznań świadka M. S. w korelacji z powyżej przytoczonymi dokumentami w sposób jednoznaczny potwierdzają winę oraz sprawstwo obwinionego w zakresie zarzucanego mu wykroczenia. Podnieść należy, iż świadek także w sposób w pełni wiarygodny wyjaśnił fakt posłużenia się w zarzucie wniosku o ukaranie nazwą ulicy (...), jednoznacznie stwierdzając i wskazując na planie organizacji ruchu, że zdarzenie miało miejsce na ulicy (...) (k.102v.).

W tym miejscy podnieść należy, iż brak dokumentacji fotograficznej ze strony oskarżyciela publicznego w żaden sposób nie może stanowić dowodu na zaparkowanie przez obwinionego w sposób prawidłowy bądź „pomylenie pojazdów”. Faktem jest, że świadek M. S. składając zeznania na rozprawie podał, że była wykonywana dokumentacja fotograficzna (k.102v.), zaś w sprawie ustalono, że oskarżyciel publiczny jej nie posiada (k.106). Z urzędu sądowi jest wiadomym, że co do zasady w sprawach prowadzonych przez Straż Miejską (...) W. (...) wykonywana jest dokumentacja fotograficzna na miejscu zdarzenia i dołączana do materiałów czynności wyjaśniających, jednakże zdarzają się sprawy, w których takiej dokumentacji brak – bądź nie jest ona sporządzona na miejscu zdarzenia, bądź nie jest możliwym jej dołączenie do materiałów czynności wyjaśniających z przyczyn technicznych (awaria aparatów fotograficznych, omyłkowe skasowanie zdjęć, itp.). Jednakże zawsze w sprawach, w których dokumentacja fotograficzna jest sporządzana, znajduje to odzwierciedlenie w innych dokumentach, w tym przede wszystkim w notatce urzędowej sporządzanej po interwencji, w której strażnik miejski odnotowuje jej przebieg. W rubryce „nazwa czynności” wpisywana jest bowiem czynność „sporządzono dokumentację fotograficzną”, co następnie znajduje potwierdzenie w zeznaniach składanych w toku czynności wyjaśniających. W niniejszej sprawie natomiast poza sporem jest, że dokumentacja taka w ogóle nie została wykonana. Wynika to wprost z treści notatki urzędowej sporządzonej w dniu zdarzenia przez M. S., w której treści nie zapisano, aby sporządzano dokumentację fotograficzną (k.1), brak takiego zapisu w rubryce „nazwa czynności (k.2), jak również nie wspominał o tejże czynności w zeznaniach z dnia 19 października 2015 roku (k.6-7). Odmienne przekonanie świadka wynikało w ocenie sądu z dużej ilości podejmowanych interwencji, ich rutynowości i powtarzalności oraz idącego za tym zatarcia w pamięci. A zatem, brak dokumentacji fotograficznej nie jest „próbą” ukrycia dowodów w sprawie obwinionego, a czynnością faktyczną, która nie miała miejsca. Natomiast pozostałe dowody zebrane w sprawie w pełni pozwoliły na dokonanie ustaleń w sprawie niniejszej.

Zachowanie obwinionego A. Ż., polegające na tym, że w dniu 08 października 2015 roku około godziny 12:06 w W. na ulicy (...) dokonał postoju pojazdu marki S. o numerze rejestracyjnym (...) w strefie obowiązywania znaku drogowego B-36 „zakaz zatrzymywania się” z tabliczką T-24 w pełni wyczerpuje dyspozycję art. 92§1 kw. Przepis kodeksu wykroczeń penalizuje zachowanie polegające na niestosowaniu się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego. Przepis ten ma charakter formalny, więc nie wymaga skutku w postaci spowodowania jakiegokolwiek zagrożenia, chodzi natomiast o sam fakt niezastosowania się do znaku drogowego. Obwiniony, dokonując postoju pojazdu na jezdni przy ulicy (...) w W., miał świadomość tego, iż powyższego manewru dokonał niezgodnie z obowiązującą organizacją ruchu wyznaczoną przez znaki drogowe, albowiem znaki zakazu ustawione są po obydwu stronach ulicy (...), tak od ulicy (...) jak i ulicy (...), w sposób widoczny dla uczestników ruchu.

Przy wymiarze kary sąd uwzględnił stopień społecznej szkodliwości czynu, który uznał za znaczny, miał także na uwadze cele kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do obwinionego. Sąd uwzględnił także rodzaj i rozmiar szkody wyrządzonej wykroczeniem – postój pojazdu w miejscu zabronionym, stopień winy, pobudki działania, jak również właściwości, warunki osobiste i majątkowe sprawcy, jego stosunki rodzinne, sposób życia przed popełnieniem wykroczenia i zachowanie się po jego popełnieniu. A. Ż. jest osobą stanu wolnego, nie posiada osób na utrzymaniu, jest rencistą, odmówił podania wysokości renty, zawodu oraz stanu majątkowego (k. 85-86). Obwiniony nie był uprzednio karany za przestępstwa (k. 78), był karany mandatowo za wykroczenia (k. 79). Mając zatem na uwadze charakter i okoliczności czynu, w tym szczególną charakterystykę natężenia ruchu w Ś. oraz możliwości parkowania tam pojazdów samochodowych, stopień naruszenia przepisów ruchu drogowego, jak również warunki osobiste sprawcy na podstawie art. 92§1 kw w zw. z art. 24§1 i 3 kw wymierzono obwinionemu karę grzywny w wysokości 200 zł. Zdaniem sądu orzeczona w tym wymiarze kara będzie odpowiednią sankcją karną za czyn przez obwinionego popełniony oraz sprawi, iż będzie w przyszłości przestrzegał porządku prawnego i więcej wykroczeń nie popełni. Sąd uznał, iż kara ta w ustalonych okolicznościach przypisanego czynu będzie stanowiła dla obwinionego wystarczającą dolegliwość oraz będzie sprawiedliwa w odbiorze społecznym i odniesie pożądane skutki w zakresie prewencji ogólnej, jak i szczególnej. Należy bowiem podkreślić, że obwiniony, będąc kierowcą i uczestnikiem ruchu powinien mieć świadomość, że ustawienie na ul. (...) w W., a więc w ścisłym centrum miasta, znaku B-36 z tabliczką T-24 „nie dotyczy autobusów parkujących w zatoczkach”, ma na celu umożliwienie pojazdom o znacznie większych gabarytach niż pojazdy osobowe, dokonanie postoju z poszanowaniem zasad prawa o ruchu drogowym. Ma to szczególnie istotne znaczenie z uwagi na to, że ulica (...) jest ulicą bardzo ruchliwą, trudną do dokonywania manewrów, wobec czego zaparkowanie takim pojazdem w innym miejscu niż do tego wyznaczone na tej ulicy, nie jest możliwe. Nie ulega również wątpliwości, iż zatoki dla autokarów mają spełniać swe cele w sposób szczególny w tym miejscu, z uwagi na znajdujący się nieopodal hotel. Dla kierujących autokarami dowożących i odbierających gości z hotelu, wspomniane zatoki autokarowe są, z uwagi na częstą niemożność zaparkowania pojazdu bezpośrednio pod hotelem, znacznym ułatwieniem.

O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 118§1 kpw, art. 627 kpk w zw. z art. 119 kpw i określono ich wysokość na kwotę 130 zł. Zryczałtowane wydatki w niniejszej sprawie zgodnie z §1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2001 r., Nr 118, poz. 1269) wyniosły bowiem 100 złotych, zaś opłata – na podstawie art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 j.t. ze zmianami) – 30 złotych.