Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII U 1320/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 października 2013 r.

Sąd Okręgowy w Gdańsku

VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Iwona Szczygłowska

Protokolant: st. sekretarz sądowy Katarzyna Busz

po rozpoznaniu w dniu 30 października 2013 r. w Gdańsku

sprawy T. G. i J. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o ustalenie istnienia bądź nieistnienia ubezpieczenia społecznego

na skutek odwołania T. G. i J. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

z dnia 21 czerwca 2013 r. nr (...)- (...)

o d d a l a odwołania.

/na oryginale właściwy podpis/

Sygnatura akt 1320/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 21 czerwca 2013 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. stwierdził, że J. K. nie podlega ubezpieczeniom społecznym, tj. emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu, z tytułu zatrudnienia od dnia 15 stycznia 2013 roku u płatnika składek „(...) T. G.. Organ rentowy wskazał, iż umowa o pracę z ubezpieczoną była pozorną czynnością prawną i została zawarta jedynie w celu uzyskania przez nią świadczeń z ubezpieczenia społecznego, przysługujących ze stosunku pracy i faktycznie nie była wykonywana.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył płatnik T. G.. Przedmiotowej decyzji zarzucił naruszenie art. 13 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez uznanie, że ubezpieczona nie podlega ubezpieczeniom społecznym, naruszenie art. 86 §1 k.c. w z. z art. 300 k.p. poprzez niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że w niniejszym przypadku umowa o prace była zawarta dla pozoru oraz naruszenie art. 107 §1 i 3 k.p.a. W związku z podniesionymi zarzutami wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji w całości i orzeczenie co do istoty sprawy oraz o zwrot kosztów procesu wg norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, że umowa o pracę nie została zawarta dla pozoru a J. K. wykonywała pracę w sklepie od dnia 15 stycznia 2013 roku do dnia 13 marca 2013 roku. Wskazał, iż J. K. dopiero po zawarciu stosunku pracy dowiedziała się, że jest w ciąży. Ponadto prawo nie zabrania zatrudniania kobiet w ciąży. Mając na uwadze śmierć dziecka przed planowanym porodem odwołujący się wskazał, iż zaskarżona decyzja jest bezpodstawna i niestosowna. Jego zdaniem samo zawarcie umowy w celu objęcia ubezpieczeniem społecznym kobiety nie może powodować uznania zawartej umowy jako pozornej. Odnosząc się do wysokości wynagrodzenia J. K. skarżący wskazał, iż wynagrodzenie w kwocie 5 500 złotych brutto niewiele przekracza wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia i nie została w żaden sposób zawyżona.

Pozwany organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie, podtrzymując argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji. Wskazał ponadto, że w okresie bezpośrednio przed zatrudnieniem, tj. w okresie od 21 listopada 2011 roku do 14 stycznia 2013 roku, zgłoszona była do ubezpieczenia zdrowotnego jako osoba bezrobotna. Odnosząc się zaś do wysokości ustalonego wynagrodzenia pozwany wskazał, iż wynagrodzenie to ustalone zostało jego zdaniem w kwocie zawyżonej, albowiem przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w Polsce kształtuje się na poziomie 2 800 złotych.

Odwołanie od powyższej edycji wniosła również J. K. o treści analogicznej jak odwołanie T. G..

W odpowiedzi na odwołanie od powyższej decyzji Zakład Ubezpieczeń Społecznych stanął na stanowisku identycznym z tym zaprezentowanym w odpowiedzi na odwołanie T. G..

W dniu 20 września 2013 roku Sąd połączył sprawy o sygnaturach akt VIII U 1320/13 oraz VIII U 1388/13 do wspólnego rozpoznania i dalszego prowadzenia pod wspólną sygnaturą akt VIII U 1320/13.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

T. G. oraz J. G. żyją w konkubinacie i razem mieszkają.

/okoliczności bezsporne/

T. G. od dnia 16 grudnia 2011 roku prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą „(...)T. G. w S.. Działalność ta polega na handlowaniu starociami. W ramach działalności prowadzi sklep otwarty od poniedziałku do piątku w godzinach od 10:00 do 18:00 oraz w soboty od godziny 10:00 do godziny 15:00. Nadmienić należy , ze lokal ten zaadaptowany na sklep wnioskodawcy znajduje się na stadionie w S. a wnioskodawca za to pomieszczenie płaci w naturze t.j. poprzez wykonywanie prac porządkowych na terenie stadionu. Oprócz prowadzenia sklepu handluje również na targowisku oddalonym o ok. 500 metrów od sklepu jak również prowadzi sprzedaż internetową za pomocą portali allegro.pl oraz tablica.pl.

/okoliczności bezsporne/

J. K. ukończyła (...). (...) S. w L. (...) kierunek (...) W toku swojej kariery zawodowej odbyła staż w Urzędzie Pracy w Ś., pracowała na stanowisku asystenta Menagera/sprzedawca w (...) for (...) w L., ukończyła kurs grafiki komputerowej, pracowała na stanowisku grafika/projektanta w (...) – usługi plastyczne z zakresu reklamy, promocji i grafiki. Ponadto projektowała oraz przygotowywała do druki okładki serii mrocznej oraz poza seriami w (...) oraz projektowała logotypy w M. (...) Grupa (...) jak również wykonywała projekty medialne na (...) (...) S.A.

/dowody: CV koperta k. 27/

Ostatnio w okresie od 1 października 2010 roku do dnia 23 września 2011 roku zatrudniona była w P.H.U. (...) w L. na stanowisku grafika komputerowego. Za wykonywaną pracę otrzymywała wynagrodzenie w kwocie ok. 2 000 złotych brutto miesięcznie.

/okoliczności bezsporne/

J. K. w dniu (...) urodziła pierwsze dziecko, którego ojcem jest T. G..

/okoliczności bezsporne/

Ostatnią miesiączkę J. K. miała w dniu 13 października 2012 roku.

W dniu 2 stycznia 2013 roku J. K. udała się do lekarza, który po przeprowadzonym badaniu USG stwierdził widoczny u J. K. 1 żywy płód.

W dniu 16 stycznia 2013 roku J. K. ponownie udała się do lekarza, który po ponownym badaniu USG orzekł, iż jest ona w 14 tygodniu i 5 dniu ciąży.

/dowody: kserokopia karty ciąży koperta k. 25/

W dniu 15 stycznia 2013 roku T. G. spisał z J. K. umowę o pracę na czas określony od 15 stycznia 2013 roku do 15 stycznia 2015 roku na stanowisko manager, w pełnym wymiarze czasu pracy, z wynagrodzeniem zasadniczym w kwocie 5 500 zł brutto. Dzień rozpoczęcia pracy określono na 15 stycznia 2013 roku. Do obowiązków J. K. miało należeć: obsługa klienta w sklepie oraz w terenie, sprzedaż i zakup towaru, prowadzenie sklepu, księgowość, projekty graficzne, sprzedaż internetowa.

/dowody: umowa o pracę koperta k. 27/

Do dnia podpisania umowy w dniu 15 stycznia 2013 roku J. K. zarejestrowana była w Powiatowym Urzędzie Pracy jako osoba bezrobotna.

/okoliczności bezsporne/

J. K. od początku aktywnie uczestniczyła i pomagała T. G. w prowadzeniu sklepu, w tym przebywała w nim w godzinach jego otwarcia.

/dowody: zeznania A. U. 00:30:01 – 00:33:54; zeznania B. O. 00:33:55 – 00:42:53; zeznania G. P. 00:42:54 – 00:45:50/

Od dnia 13 marca 2013 roku J. K. rozpoczęła korzystanie ze zwolnień lekarskich związanych z ciążą. T. G. wypłacił jej wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy za okresy od 13 marca 2013 roku do dnia 14 kwietnia 2013 roku. Za okres od dnia 15 kwietnia do dnia 5 czerwca 2013 roku J. K. otrzymała zasiłek chorobowy.

/okoliczności bezsporne/

T. G. prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą (...) w 2012 roku osiągnął przychód w kwocie 37 396,45 złotych.

/dowody: pismo z Urzędu Skarbowego koperta k. 69/

T. G. przed spisaniem umowy o pracę z J. K. nie zatrudniał pracowników. Nie zatrudnił też innej osoby na miejsce J. K..

/okoliczności bezsporne/

Stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dokumenty zgromadzone w aktach sprawy, w tym aktach ubezpieczeniowych oraz aktach osobowych. Nie były one kwestionowane przez strony, zatem również Sąd uznał je za wiarygodne. Sąd dał wiarę zeznaniom świadków A. U., B. O. oraz G. P., ponieważ były spójne, logiczne, zgodne z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołania T. G. oraz J. K. jako niezasadne należało oddalić.

Sporne między stronami było, czy między T. G. prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą „(...) a J. K. został nawiązany stosunek pracy, a jeżeli tak to w jakim celu i czy tym samym J. K. podlega z tego tytułu ubezpieczeniu społecznemu jako pracownik.

Stosownie do treści art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2007r. Nr 11, poz. 74 ze zm.), obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej są pracownikami. Ponadto, przepisy art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 tej ustawy wprowadzają obowiązek, w odniesieniu do pracowników, ubezpieczenia chorobowego i wypadkowego. Zgodnie z treścią art. 13 pkt 1 ustawy, obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne w okresach: pracownicy – od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania stosunku pracy.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż pozorność czynności prawnej i zawarcie umowy w celu obejścia prawa, stanowią dwa różne pojęcia prawne. Inne są przesłanki nieważności bezwzględnej czynności prawnej dokonanej dla pozoru, aniżeli z powodu obejścia prawa.

Zgodnie z przepisem art. 83 § 1 zd. 1 k.c., oświadczenie woli złożone jest dla pozoru wtedy, gdy z góry powziętym zamiarem stron jest brak woli wywołania skutków prawnych, przy jednoczesnej chęci wprowadzenia innych osób w błąd co do rzekomego dokonania określonej czynności prawnej. Gdy pod pozorowaną czynnością nie kryje się inna czynność prawna, mamy do czynienia z tzw. pozornością zwykłą.

Jak wynika z treści art. 8 ust. 1 cytowanej ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, czyli zatrudnioną przez pracodawcę. Przyjęcie, że dochodzi do powstania stosunku pracy, niezależnie od tego, czy pracownik do pracy przystąpi, obalone jest przez ustalenie, że pomimo zawarcia umowy nie nastąpiło zatrudnienie pracownika. Dlatego w sytuacji, gdy po zawarciu umowy o pracę pracownik podejmie pracę i ją wykonuje, a pracodawca zgodzi się na to, nie można mówić o pozorności czynności prawnej, gdyż z tego wynika wniosek, że strony zawierając umowę nie miały zamiaru niewykonywania pracy przez pracownika.

Czynność prawna mająca na celu obejście ustawy polega natomiast na takim ukształtowaniu jej treści, które z punktu widzenia formalnego nie sprzeciwia się ustawie, ale w rzeczywistości zmierza do osiągnięcia celu, który jest przez nią zakazany (art. 58 k.c.).

Do nawiązania stosunku pracy dochodzi poprzez złożenie zgodnych oświadczeń woli przez pracodawcę i pracownika, niezależnie od jego podstawy prawnej – art. 11 k.p.

Zgodnie z art. 22 k.p., przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, w miejscu i w czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. Celem zatem i zamiarem stron umowy o pracę winna być faktyczna realizacja treści stosunku pracy w granicach zakreślonych zawartą umową, przy czym oba te elementy wyznaczają: ze strony pracodawcy – realna potrzeba ekonomiczna i umiejętności pracownika, zaś ze strony pracownika – ekwiwalentność wynagrodzenia uzyskanego za świadczenie pracy (vide uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 10.11.2005r. sygn. III AUa 2723/04).

Podkreślić też należy, że pojęcie obejścia prawa i pozorności są znaczeniowo bliskie i niejednokrotnie pokrywają się. Ma to miejsce w sytuacji, gdy konkretna czynność prawna została zawarta z naruszeniem przepisu art. 83 k.c., a jednocześnie w celu obejścia prawa.

Za pozorną umowę o pracę nie można uznać takiej umowy, która w rzeczywistości była wykonywana, tj. taką, w ramach której pracownik faktycznie świadczy na rzecz pracodawcy pracę dobrowolnie podporządkowaną. Na poparcie przedstawionej tu oceny prawnej wskazać należy na wyrok z dnia 28 lutego 2001r. wydany w sprawie II UK 244/00, w którym Sąd Najwyższy podał, że o fikcyjności umowy o pracę świadczy zamiar nawiązania stosunku ubezpieczenia społecznego bez rzeczywistego wykonywania tej umowy (wyrok SN z dnia 17 października 2006r., sygn. akt I UK 84/06, niepubl.). Podobnie w wyroku z dnia 13 czerwca 2006r., w sprawie II UK 202/05, Sąd Najwyższy wskazał, że nie jest istotne, czy strony zawierające umowę o pracę miały realny zamiar wzajemnego zobowiązania się przez pracownika do świadczenia pracy, a przez pracodawcę do zapewnienia pracy i wynagrodzenia za nią – lecz to, czy taki zamiar stron został w rzeczywistości zrealizowany.

Nie sposób także nie przyjąć, że zamiarem stron zawierających umowę o pracę jest również immanentnie związany z faktem bycia pracownikiem fakt objęcia obowiązkiem ubezpieczenia społecznego. Wskazać jednak należy, że okoliczność ta nie może stanowić podstawy dla uznania umowy za nieważną. Zgodnie z powoływanym wyżej art. 58 k.c., podstawą dla stwierdzenia nieważności umowy o pracę może być uznanie jej za czynność prawną podjętą w celu obejścia ustawy. Czynnością podjętą w celu obejścia ustawy jest jednak tylko taka czynność, która zmierza do osiągnięcia skutku zakazanego przez prawo. Stąd też zawarcie umowy o pracę nawet tylko z tego powodu, żeby uzyskać świadczenia z ubezpieczenia społecznego nie może być zakwalifikowane jako obejście prawa. Naturalne, całkowicie zgodne z porządkiem prawnym i zasadami współżycia społecznego jest dążenie stron umowy o pracę do tego, aby pracownik z tytułu pracowniczego statusu uzyskiwał przewidziane w prawie o ubezpieczeniach społecznych prawa i świadczenia. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 października 2005r., w sprawie I UK 32/05, wskazał, że zawierając umowę o pracę strony kierują się różnymi motywami indywidualnymi (tak też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2005r., III UK 89/05, OSNP 2006/11-12/192). Sam fakt, iż zawierając umowę o pracę strony kierują się wyłącznie objęciem pracownika ubezpieczeniem społecznym nie może skutkować nieważnością takiej umowy. Jednakże, jak już zostało wskazane, umowa musi być realizowana.

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie potwierdził, aby J. K. faktycznie była pracownikiem T. G..

Przede wszystkim podkreślić należy, iż T. G. w żaden sposób nie wykazał rzeczywistej potrzeby zatrudnienia J. K.. Nieprzekonujące są bowiem jego twierdzenia, iż potrzebował pracownika aby móc rozszerzyć swoją działalność. Wskazać należy, iż T. G. zarówno przed zatrudnieniem J. K. przez ponad rok samodzielnie prowadził działalność gospodarczą. W tym czasie nie potrzebował niczyjej pomocy. Również po zaprzestaniu wykonywania przez J. K. czynności w sklepie nie zatrudnił nikogo na jej miejsce, a zatem stwierdzić należy, iż pracownik przebywający w sklepie nie był mu niezbędny albowiem w takiej sytuacji T. G. zatrudniłby kogoś na miejsce J. K.. Sąd zważył zaś, iż od momentu niezdolności do pracy J. T. G. sam ponownie przejął jej obowiązki.

Sąd, wbrew twierdzeniu zarówno T. G. jak i J. K., ustalił, iż J. K. w dniu podpisywania umowy o pracę była w ciąży i o tym wiedziała. Zasady doświadczenia życiowego wskazują również na fakt, iż musiał o tym również wiedzieć T. G., życiowy partner J. K. oraz ojciec dziecka. Jako nielogiczne uznać należy jej twierdzenia, iż o ciąży dowiedziała się dopiero podczas wizyty lekarskiej w dniu 16 stycznia 2013 roku, a więc dzień po podpisaniu rzekomej umowy o pracę. Przede wszystkim Sąd miał na uwadze, iż była to druga jej ciąża a, jak wynika z dokumentacji lekarskiej, ostatnią miesiączkę miała w dniu 13 października 2013 roku. W momencie badania w dniu 16 stycznia 2013 roku lekarz stwierdził, iż był to już 14 tydzień i 5 dzień ciąży, a więc prawie 3,5 miesiąca. Co więcej, jak wynika z dokumentacji lekarskiej, J. K. była u lekarza już w dniu 2 stycznia 2013 roku, gdzie podczas wizyty lekarz rozpoznał u niej 1 żywy płód. Dlatego też wskazać należy, iż w momencie zawierania umowy o pracę zarówno T. G. jak i J. K. w ocenie Sądu wiedzieli o tym, iż jest ona w ciąży.

Mając na uwadze ustalony w sprawie stan faktyczny Sąd doszedł również do przekonania, iż wykonywane przez J. K. czynności w sklepie (...) w rzeczywistości nie były pracą w rozumieniu art. 22 k.p. Wskazać bowiem należy, iż już na długo przed zawarciem umowy o pracę J. K. pomagała T. G. w prowadzeniu przez niego działalności gospodarczej. Pomoc ta, z uwagi na łączący T. G. i J. K. konkubinat, w ocenie Sądu miała charakter pomocy zwyczajowo przyjętej pomiędzy bliskimi sobie osobami. J. K. za udzielaną pomoc nie otrzymywała żadnego wynagrodzenia pozostając na utrzymaniu T. G.. Sąd zważył, iż rodzaj pomocy świadczonej przez J. K. po 15 stycznia 2013 roku nie uległ zmianie, a jedynie mogła ulec częstotliwość jej świadczenia na rzecz T. G.. W żadnym zaś razie nie sposób uznać pomocy tej jako wykonywania pracy w rozumieniu art. 22 k.p. Zgodnie bowiem z treścią tego przepisu pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, w miejscu i w czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. Zaś w przedmiotowej sprawie nie sposób uznać, aby J. K. świadczyła pracę na rzecz pracodawcy, którym miał być T. G. skoro oboje z działalności przez niego prowadzonej czerpali korzyści finansowe, albowiem prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. Co więcej w czynnościach świadczonych przez J. K. Sąd nie dopatrzył się stosunku podporządkowania a ewentualne telefony J. K. do T. G. z pytania uznać należy jedynie za początkowe niedoinformowanie J. K. odnośnie szczegółów jak np. ceny poszczególnych towarów. Dlatego też Sąd doszedł do przekonania, iż łączący strony stosunek nie był stosunkiem pracy a jedynie zwyczajową pomocą świadczoną przez J. K. na rzecz jej konkubenta i ojca ich dziecka T. G..

Nie bez znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy pozostaje również wysokość przychodu jaki T. G. osiąga z prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Jak wynika z informacji przesłanej przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w S. T. G. z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej w 2012 roku osiągnął przychód w wysokości 37 396,45 złotych, co daje ok . 3 116,37 zł miesięcznie. Przy takiej wysokości przychodu T. G. zatrudnił swoją ciężarną konkubinę z wynagrodzeniem w kwocie 5 500 złotych brutto miesięcznie, a więc wysokości niemalże dwukrotnie przewyższającej jego przychody a nie chociażby dochody.

Jednocześnie Sąd przyznaje, iż przepisy prawa pracy nie zakazują zatrudnienia kobiet w ciąży. Podkreślenia jednak wymaga, jak wynika z powyższych wywodów Sądu, nie była to też przyczyna, dla której Sąd odmówił uznania, iż pomiędzy T. G. a J. K. powstał od dnia 15 stycznia 2013 roku stosunek pracy. Sąd w tej mierze zbadał rzeczywistą wolę stron w odniesieniu do istotnych elementów stosunku pracy, jak osobiste wykonywanie pracy przez J. K., jej podporządkowanie pracownicze, wynagrodzenie stanowiące ekwiwalent wykonanej pracy.

Sąd zważył, iż analiza stanu faktycznego niniejszej sprawy prowadzi do wniosku, że w świetle zasad doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, sporna umowa o pracę zawarta została nie w celu faktycznej realizacji wynikającego z treści stosunku pracy, a jedynie dla uzyskania przez J. K. świadczeń z ubezpieczenia społecznego, związanych z ciążą, macierzyństwem. W konsekwencji, sporną umowę o pracę, zgodnie z art. 83 § 1 k.c., należy uznać za pozorną. Nie doprowadziła bowiem ona do nawiązania stosunku pracy w rozumieniu art. 22 k.p. Nie zostały zatem spełnione ustawowe przesłanki objęcia J. K. obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym, wynikającym art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1 i 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. systemie ubezpieczeń społecznych.

Odnosząc się do argumentacji odwołujących się, dotyczącej wydania przez organ rentowy decyzji z naruszeniem przepisów kodeksu postępowania administracyjnego, należy wskazać, że nie zasługuje ona na uwzględnienie. W postępowaniu przed sądem w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych zastosowanie znajdują przepisy kodeksu postępowania cywilnego, a nie przepisy kodeksu postępowania administracyjnego, w związku z czym nie ma możliwości badania w świetle przepisów tego kodeksu prawidłowości wydanej przez organ rentowy decyzji. Sąd ubezpieczeń społecznych - jako sąd powszechny - może i powinien dostrzegać jedynie takie wady formalne decyzji administracyjnej, które decyzję tę dyskwalifikują w stopniu odbierającym jej cechy aktu administracyjnego (por. uchwały Sądu Najwyższego z 21 listopada 1980r., III CZP 43/80, OSNCP 1981 nr 8, póz. 142, z 27 listopada 1984r., III CZP 70/84, OSNCP 1985 nr 8, póz. 108 oraz z 21 września 1984r., III CZP 53/84, OSNCP 1985 nr 5-6, póz. 65), jako przedmiotu odwołania. Stwierdzenie takiej wady następuje jednak tylko dla celów postępowania cywilnego i ze skutkami dla tego tylko postępowania. Sąd Okręgowy podziela powyżej wyrażone stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w postanowieniu z 28 maja 2002r., II UKN 356/01, OSNP 2004/3/52, przychylając się do stwierdzenia, iż postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji administracyjnej jest samodzielnym postępowaniem administracyjnym ograniczającym się do ustalenia, czy decyzja dotknięta jest jedną z wad wymienionych w art. 156 § 1 pkt 1-7 k.p.a. Rozstrzygnięcie kończące to postępowanie następuje w drodze decyzji (art. 158 § 1 k.p.a.) podejmowanej przez organ administracji publicznej ( art. 156 § l k.p.a.), toteż orzekanie w tej kwestii przez sąd powszechny byłoby naruszeniem kompetencji właściwego organu administracji publicznej.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. w związku z powołanymi wyżej przepisami, orzekł jak w wyroku.

Sędzia SO Iwona Szczygłowska