Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. I C 568/14

Dnia 30 stycznia 2017r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący : SSO Monika Świerad

Protokolant : staż. Karolina Łukasik

po rozpoznaniu w dniu 30 stycznia 2017r. w Nowym Sączu na rozprawie

sprawy z powództwa A. B.

przeciwko Szpitalowi (...) w N., (...) SA z/s w W.

o zapłatę i ustalenie

I.  oddala powództwo,

II.  przyznaje ze środków Skarbu Państwa - kasa Sądu Okręgowego w Nowym Sączu adw. W. M. Kancelaria Adwokacka ul. (...), (...)-(...) N. kwotę 8.856,00 zł (osiem tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć złotych 00/100) w tym kwotę 1.656,00 zł (jeden tysiąc sześćset pięćdziesiąt sześć złotych 00/100) podatku od towarów i usług tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu,

III.  odstępuje od obciążania powódki A. B. kosztami stron pozwanych,

IV.  kosztami procesu obciąża Skarb Państwa.

SSO Monika Świerad

Sygn. akt IC 568/14

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 30 stycznia 2017r.

Powódka A. B. zd. M. w pozwie z dnia 24.04.2014r. wniesionym przeciwko pozwanym Szpitalowi (...) w N. i (...) SA w W. domagała się zapłaty od pozwanych na jej rzecz kwoty 200.000 zł. tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 20.05.2012r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia, z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego do wysokości dokonanej zapłaty ( in solidum ), zasądzenia od pozwanych na rzecz powódki kwoty 15.304,94zł. tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego do wysokości dokonanej zapłaty ( in solidum ), zasądzenia od pozwanych na rzecz powódki comiesięcznej renty w wysokości 1.237,20zł., płatnej z góry do rąk powódki do dnia 10 – ego każdego miesiąca, począwszy od dnia wniesienia pozwu, z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego do wysokości dokonanej zapłaty ( in solidum ), zasądzenia od pozwanych na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych, ustalenia odpowiedzialności pozwanych wobec powódki za szkody mogące powstać w przyszłości w wyniku niewłaściwego leczenia i diagnostyki przez pozwanego w latach 2002 – 2005.

Uzasadniając swoje stanowisko powódka podała, że w dniu 24 kwietnia 2002 r. została przyjęta do Szpitala (...) z powodu złamania kości uda prawej kończyny dolnej. Na skutek przeprowadzonych badań zdiagnozowano u niej nadkłykciowe złamanie kości uda prawego. Jedynym badaniem diagnostycznym, które wykonano powódce w zakresie tego urazu było badanie RTG. Powódce, która liczyła wówczas 9 lat unieruchomiono jedynie nogę w opatrunku gipsowym, zaopatrzonym w pasek biodrowy. W tym samym dniu wypisano powódkę do domu z zaleceniem kontroli w poradni ortopedycznej za 3- 4 tygodnie, ewentualnie natychmiast w przypadku uszkodzenia gipsu. Ani powódka ani jej rodzice nie zostali poinformowani o charakterze podejmowanych przez lekarza czynności, metodach przeprowadzenia usztywnienia uszkodzonej kończyny, innych możliwych metodach leczenia, jak też o ewentualnym ryzyku i skutkach zastosowanej terapii. W trakcie wizyt w poradni chirurgii urazowo – ortopedycznej Szpitala wobec braku poprawy stanu zdrowia w dniach 2 maja 2002 r. i 22 maja 2002 r. pozostawiono powódce usztywnienie gipsowe. Nie zalecono żadnego badania mającego na celu ocenę skuteczności leczenia. Pomimo utrzymujących się dolegliwości ( z uwagi na między innymi niestabilność złamania) podczas wizyty w szpitalu w dniu 12 czerwca 2002 r. nie zalecono żadnych badań diagnostycznych mających na celu ustalenie przyczyn takiego stanu rzeczy. W dniu 28 czerwca stwierdzono u powódki zrośnięcie kości udowej w stopniu umożliwiającym zdjęcie opatrunku gipsowego. Z uwagi na znaczne dolegliwości bólowe zalecono powódce poruszanie przy pomocy kul łokciowych oraz indywidualną rehabilitację w miejscu zamieszkania. Nie przeprowadzono badania, które pozwoliłoby na ocenę stanu zrośnięcia złamanej kończyny, a także jej prawidłowej rekonwalescencji. Podczas wizyty kontrolnej w przychodni dniu 12 lipca 2002 r. nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości związanych ze stosowanym leczeniem. Rodziców powódki zapewniano, że leczenie i rekonwalescencja trwają długo, a dolegliwości bólowe będą utrzymywały się u powódki przez pewien czas. Dopiero w dniu 2 sierpnia 2002 r. chirurg – ortopeda stwierdził u powódki przykurcz kolana prawego. Powódkę skierowano na zajęcia rehabilitacyjne. Kolejną wizytę zaplanowano za 3 miesiące. Diagnoza lekarska i dalsze zalecenia nie miały żadnego oparcia w prześwietleniach RTG i badaniach TK. Podczas wizyty w dniu 30 grudnia 2002 r. ortopeda zalecił rehabilitację w ośrodku w B. oraz poinformował, że zajęcia winny trwać od jednego do dwóch lat. Matkę powódki zapewniano, że leczenie przebiega prawidłowo. Pomimo podjętej rehabilitacji stan zdrowia powódki nie uległ poprawie, nadal utrzymywały się dolegliwości bólowe utrudniające normalne funkcjonowanie. Rodzice powódki stwierdzili, że noga powódki nie powróciła do pełnej sprawności oraz nie rozwija się w sposób prawidłowy. W dniu 30 grudnia 2004 r. powódka odbyła kolejną wizytę w trakcie której zdiagnozowano, że przykurcz prawego kolana nie uległ zmniejszeniu, a uszkodzona noga jest krótsza o ok. 1, 5 – 2 cm od zdrowej. Lekarz nie zlecił badań RTG oraz TK, zalecił natomiast rehabilitację ukierunkowaną na usprawnienie uszkodzonej kończyny. Powódce nie zaproponowano leczenia w specjalistycznym ośrodku ortopedycznym. W tym czasie powódka korzystała z rehabilitacji w (...) Centrum (...), gdzie w trakcie badań zaobserwowano u niej utykający chód, znaczne dolegliwości bólowe prawego uda, kolana prawego oraz okolicy podkolanowej, ograniczenie zakresu ruchu, brak pełnego wyprostu, 20 stopniowy przykurcz nogi. Intensywna rehabilitacja doprowadziła do częściowej poprawy chodu i nieznacznego zmniejszenia dolegliwości bólowych. Utrzymywał się stały przykurcz kolana oraz ograniczenie zakresu ruchu. Powódkę skierowano do leczenia specjalistycznej poradni ortopedycznej. Przez cały 2005 r. powódka korzystała z usług (...) specjalizującej się w prowadzeniu intensywnych sesji rehabilitacyjnych. Podczas kontroli w czerwcu 2005 r. stwierdzono, że noga pozostaje krótsza od zdrowej od ponad 2,3 cm. Wobec powódki zastosowano jedynie zabiegi fizjoterapeutyczne, które powódka kontynuowała do lutego 2008 r. Nie uzyskano znaczącej poprawy w zakresie ruchomości oraz stabilnego wzrostu kończyny. Ze względu na zwiększenie różnicy w długości kończyn powódka w trybie pilnym została skierowana na leczenie operacyjne do Szpitala w K.. Po przeprowadzeniu badań u powódki stwierdzono wzrosty w zachyłku nadrzepkowym stawu kolanowego, chonodromolacje kłykcia bocznego kości udowej prawej 11 stopni. W dniu 10 lipca 2007 r. powódka przeszła zabieg artroskopii stawu kolanowego z uwolnieniem zrostów, ponadto dokonano oczyszczenia chrząstki połączonej z płukaniem stawu. Na zoperowane kolano założono drenaż redona. W dniu 14 lipca 2007 r. powódkę wypisano ze szpitala do domu celem dalszej rehabilitacji. Przez cały 2007 r. powódka odbyła ponad 14 sesji rehabilitacyjnych, każda po 10 dni. W dniu 8 października 2009 r. z powodu nagłych i silnych bólów kolana i obrzęku odbyła kolejną wizytę w N.. Zalecono jej dalszą rehabilitację. Z uwagi na skrócenie prawej kończyny u powódki zaczęły pojawiać się zwyrodnienia skoliozowe o charakterze czynnościowym. Powódka mogła się poruszać wyłącznie we wkładce ortopedycznej o wysokości 1, 5 cm. Z uwagi na fakt, że dalsza rehabilitacja nie przynosiła rezultatów, a stan zdrowia powódki ulegał pogorszeniu. Powódka została skierowana na badanie lekarskie i zabieg operacyjnego opracowania stawu kolanowego. Uszkodzona kończyna była już krótsza od zdrowej o 4 cm. Dnia 27 września 2010 r. powódka przeszła zabieg redresji stawu kolanowego. Zalecono jej przeprowadzenie artroskopii kolana celem oczyszczenia stawu i uwolnienia zrostów. Po leczeniu szpitalnym zalecono dalszą rehabilitację. Z uwagi na brak znaczącej poprawy stanu zdrowia powódki w dniu 29 marca 2011 r. została przyjęta do Kliniki (...), (...) w W. z siedzibą w O.. U powódki rozpoznano skrócenie uda prawego oraz przodozgięcie dystalnego odcinka kości udowej prawej będące następstwem złamania kości udowej. Od 12 kwietnia 2011 r. rozpoczęto powolne mechaniczne wydłużanie uda prawego, na oddziale ortopedii dziecięcej gdzie powódka przebywała od dnia 29 marca 2011 r. do 15 kwietnia 2011 r. W początkowej fazie terapii powódka zmuszona była dojeżdżać do Szpitala w O. co tydzień, a po dwóch miesiącach co dwa tygodnie aż do 22 września 2011 r. W dniu 22 września 2011 r. powódce usunięto założoną na prawe udo ramę Tailora. Zalecono oszczędzający tryb życia. Podczas wizyty traumatolog wskazał, że rozpoznana u powódki deformacja kości udowej prawej jest następstwem złamania kości udowej oraz poinformował o nieprawidłowej metodzie leczenia zastosowanej przez lekarzy specjalistów Szpitala w N. w latach 2002 - 2005. Stan powódki jest wynikiem błędów w sztuce medycznej wobec zastosowania niewłaściwej, przestarzałej metody leczenia, podczas gdy złamanie można było i należało leczyć operacyjnie zastosowanie metody gwarantującej większe szanse powodzenia. Po zdjęciu ramy Tailora powódka odbywała sesje rehabilitacyjne w zakładzie fizjoterapeutycznym ReHan w N.. Wedle informacji lekarza powódkę czekało dalsze leczenie i rehabilitacja. Powódka odbywa stałe wizyty kontrolne w Szpitalu (...) w O.. W wyniku zastosowanego leczenia uszkodzona kończyna osiągnęła rozmiary kończyny zdrowej. Powódka może poruszać się bez kul. Powódka nie odzyskała sprawności uszkodzonej kończyny i nadal konieczne jest prowadzenie rehabilitacji. Obecnie powódka przyjmuje zastrzyki kolagenowe mające na celu wzmocnienie stawu kolanowego i poprawę jego ruchomości. Powódkę czekają jeszcze zabiegi: plastycznego opracowania blizn pozostałych po aparacie Tailora, rekonstrukcji kolana prawego w sytuacji niepowodzenia leczeniem kolagenowym. Powódka została zaliczona do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności do 31 październik 2013 r. oraz zakwalifikowana z usług socjalnych, opiekuńczych, terapeutycznych, rehabilitacyjnych. Orzeczono konieczność współdziałania opiekuna w procesie leczenia, rehabilitacji edukacji. Decyzję z dnia 21 listopada 2013 r. przyznano powódce zasiłek pielęgnacyjny w wysokości 153 zł miesięcznie. Z uwagi na problemy ze znalezieniem pracy powódka zmuszona była podjąć prywatne nauczanie w Szkole Policealnej (...) w N. w zawodzie opiekun medyczny. Po ukończeniu szkoły była całkowicie niezdolna do pracy. Rodzice powódki ponieśli wydatki na jej leczenie, a także związane z dojazdami do placówek. Łącznie wydatki te wyniosły 14 944,94 zł. W okresie rekonwalescencji powódce nakazano prowadzić spoczynkowy tryb życia, po każdym z zabiegów poruszała się wyłącznie o kulach i w ortezie. Powódce towarzyszyły dolegliwości bólowe, w przyszłości mogą pojawić się zwyrodnienia i inne komplikacje. Prawa noga i kolano nie mogą być obciążane. Powódka ma problem z dłuższym chodzeniem, nie może klękać, ma problemy z wstawaniem, doszło także do zwapnienia kości. Urazy utrudniają jej codzienne funkcjonowanie czyniąc z niej osobę zależną od pomocy bliskich. Powódka ma także problemy z zasypianiem i spaniem. Nie może prowadzić pojazdów mechanicznych, a poruszanie się publiczną komunikacją miejską sprawia jej znaczne trudności. Przed zabiegiem i leczeniem powódka byłą aktywna życiowo, w okresie szkolnym pozbawiona była możliwości aktywności fizycznej, towarzyskiej i pomocy rodzinie. Dla każdej innej aktywności musi zakładać specjalistyczną ortezę. Zdaniem powódki pozwany Szpital nie uzyskał zgody na stosowane leczenie u powódki. Powódka nie została poinformowana o tym jaki charakter będą mieć zabiegi, metodzie przeprowadzenia, innych możliwych metodach, o ewentualnym ryzyku i skutkach przeprowadzonego zabiegu. Tym samym naruszono prawa pacjentki i dobra osobiste powódki. Pozwany Szpital został wezwany do zapłaty zadośćuczynienia za krzywdę ból i cierpienie oraz naruszenie jej praw w wysokości 500 tyś zł, odszkodowania w kwocie 50 tyś zł i zapłaty comiesięcznej renty w wysokości 2 tyś zł w związku ze zwiększeniem się potrzeb. W tym czasie pozwany Szpital posiadał ubezpieczenie, OC w (...). Zgłosił szkodę do likwidacji lecz (...) odmówił spełnienia żądań powołując się na brak odpowiedzialności za zdarzenie twierdząc, iż postępowanie pozwanego Szpitala było poprawne, zgodne ze standardami lekarskimi i sztuką medyczną. Na dochodzoną kwotę renty w wysokości 1237, 20 zł składa się minimalne wynagrodzenie za pracę, które mogłaby osiągnąć powódka gdyby nie niepełnosprawność. Ustalenie odpowiedzialności pozwanych za szkody mogące powstać w przyszłości jest uzasadnione dalszym leczeniem oraz rehabilitacją powódki odczuwalnymi dolegliwościami bólowymi, możliwymi zabiegami operacyjnymi w przyszłości.

Pozwany Szpital (...) w N. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa, zasądzenie od powódki na rzecz strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Pozwana nie zgodziła się z zarzutami powódki uznając je za nieprawdziwe, nieuzasadnione. Powódka w dniu 24.04.2002r. ok. godz. 8.00 rano została przyjęta w (...) z wypadku komunikacyjnego z powodu urazu kończyny dolnej prawej, gdzie została zbadana, wykonano RTG nogi i zdiagnozowano złamanie nadkłykciowe kości udowej prawej bez przemieszczenia oraz otarcie naskórka w okolicy kostki przyśrodkowej podudzia prawego. Powódkę zaopatrzono poprzez unieruchomienie kończyny dolnej prawej w opatrunku gipsowym udowym z paskiem biodrowym. Zalecono kontrolę za 7 dni w Izbie Przyjęć. Powódce zalecono kontrolę w Poradni Chirurgii Urazowo Ortopedycznej w dniu 2.05.2002r. a nie jak podaje powódka za 3 – 4 tygodnie. Taką kontrolę zlecono dopiero po wizycie w dniu 2.05.2002r. Na kolejnej wizycie w dniu 22.05.2002r. skrócono opatrunek gipsowy do gipsu udowego ( odcięto pasek biodrowy ) i zalecono kontrolę za 3 tygodnie. Na wizycie w dniu 12.06.2002r. nie stwierdzono nieprawidłowości – kontrola za 3 tygodnie. W dniu 28.06.2002r. zdjęto powódce opatrunek gipsowy, zalecając gimnastykę usprawniającą i chodzenie o kulach w odciążeniu kończyny dolnej prawej. W lipcu 2002r. zalecono powódce rehabilitację po której ruchomość nogi była dobra. W grudniu 2004r – dwa lata po urazie powódka zgłosiła się do Poradni Chirurgii Urazowo Ortopedycznej i po badaniu stwierdzono deficyt wyprostu kolana – zalecono zabiegi rehabilitacyjne usprawniające. Dalsze leczenie powódka kontynuowała w innych ośrodkach np. w Szpitalu (...) w K., gdzie została poddana zabiegom operacyjnym m. in. artroskopii stawu kolanowego prawego oraz w Szpitalu (...) i Traumatologii Dziecięcej w W., gdzie wykonano osteotomię korekcyjną i wydłużenie kości udowej prawej przy pomocy aparatu (...). Jeszcze dwukrotnie w dniach 8.02.2007r. i 28.03. (...). powódce udzielano pomoc w (...) pozwanego szpitala z powodu kolejnych urazów kończyny dolnej prawej. Wszystkie świadczenie udzielone powódce zostały zgodnie z wiedzą i sztuką medyczną i z dołożeniem należytej staranności. Komplikacje jakie wystąpiły u powódki w dacie zdarzenia będącej 9 – letnim dzieckiem są wynikiem doznanego urazu, a nie nieprawidłowego diagnozowania i leczenia. Z ostrożności procesowej pozwany szpital zakwestionował wysokość dochodzonego roszczenia. Powódka wystąpiła z żądaniem zapłaty do pozwanego szpitala, który zgłosił szkodę do ubezpieczyciela (...) SA. Przeprowadzone wówczas postępowanie wyjaśniające nie wykazało nieprawidłowości ani błędów medycznych w działaniu personelu medycznego i roszczenie powódki nie zostało uznane. ( k. 139 – 140 ).

Pozwany (...) Zakład (...) w odpowiedzi na pozew ( k. 167 – 169 ) wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania – w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. W pierwszej kolejności podniósł zarzut przedawnienia albowiem szkoda miała miejsce w dniu 24.04.2002r. a została zgłoszona przez Szpital (...) po upływie 10 lat od daty wystąpienia szkody, co stosownie do art. 442 par 1 kc uzasadnia zarzut przedawnienia w stosunku do (...). W świetle przeprowadzonego postępowania likwidacji szkody, zebranej dokumentacji medycznej brak jest podstaw aby w procesie leczenia powódki popełniono błąd medyczny lub nie dołożono należytej staranności podczas wykonywania czynności medycznych. Świadczenia medyczne były udzielane zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej i przy użyciu dostępnych metod i środków zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób. Z ostrożności procesowej pozwany zarzucił zawyżenie roszczeń. Ponadto z uwagi na liczne szkody w okresie ubezpieczenia tj. od 15.02.2002r. do 14. 02.2003r. suma ubezpieczenia uległa wyczerpaniu. Powódka nie przedstawiła żadnych dowodów na okoliczność roszczeń z tytułu odszkodowania i renty, poza przedłożeniem faktury na kwotę 360zł. Pozwany zarzucił także, że pomiędzy powódką a (...) toczy się postępowanie przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu IC 1431/12 o zadośćuczynienie w kwocie 100.000zł. i odszkodowanie w kwocie 50.000zł. za doznane w wypadku drogowym obrażenia ciała, w którym powódka powołuje się na proces leczenia okupiony bólem, cierpieniami, wielokrotne hospitalizacje – a więc te same okoliczności co w przedmiotowej sprawie. ( k. 167 – 169 )

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 24 kwietnia 2002r. - 9 – letnia wówczas powódka A. M. udając się do szkoły pod opieką matki została potrącona przez samochód. Przed wypadkiem nie leczyła się specjalistycznie, była dzieckiem zdrowym. Kierowca samochodu odwiózł ją do szpitala. Nie wezwano policji ani karetki pogotowia. W tym samym dniu ok. godz. 8.00 rano została przyjęta w (...) Szpitala (...) w N. z wypadku komunikacyjnego z powodu urazu kończyny dolnej prawej, gdzie została zbadana, wykonano RTG nogi i zdiagnozowano złamanie nadkłykciowe kości udowej prawej bez przemieszczenia oraz otarcie naskórka w okolicy kostki przyśrodkowej podudzia prawego. Powódkę zaopatrzono poprzez unieruchomienie kończyny dolnej prawej w opatrunku gipsowym udowym z paskiem biodrowym. Zalecono kontrolę za 7 dni w Izbie Przyjęć. Powódce zalecono kontrolę w Poradni Chirurgii Urazowo Ortopedycznej w dniu 2.05.2002r.

( dowód: dokumentacja leczenia powódki k. 23, 150, 153, częściowo zeznania świadka T. M. k. 220 00:25:21 – 01:05:17 )

Po wizycie w dniu 2.05.2002r. w Poradni Chirurgii Urazowo Ortopedycznej pozwanego szpitala zalecono kontrolę za 3 tygodnie. Na kolejnej wizycie w dniu 22.05.2002r. skrócono opatrunek gipsowy do gipsu udowego ( odcięto pasek biodrowy ) i zalecono kontrolę za 3 tygodnie. Na wizycie w dniu 12.06.2002r. nie stwierdzono nieprawidłowości – zrost bez przebudowy – kontrola za 3 tygodnie. W dniu 28.06.2002r. zdjęto powódce opatrunek gipsowy, zalecając chodzenie o kulach w odciążeniu kończyny dolnej prawej. W dniu 12.07.2002r. zalecono powódce rehabilitację po której ruchomość nogi była dobra, co stwierdzono podczas wizyty kontrolnej w dniu 2.08.2002r. Kolejną wizytę w poradni powódka odbyła w dniu 30.12.2004r. – dwa lata po urazie i po badaniu stwierdzono deficyt wyprostu kolana ok. 5 0 – zalecono zabiegi rehabilitacyjne usprawniające. Podczas wizyty w dniu 14.03.2005r. stwierdzono utrzymujący się deficyt wyprostu kolana, zalecono dalsze zabiegi rehabilitacyjne.

( dowód: dokumentacja leczenia powódki k. 24, 151, 384 – 386, skierowanie na zabiegi rehabilitacyjne k. 152, częściowo zeznania świadka T. M. k. 220 00:25:21 – 01:05:17 )

W okresie od 17.11.2004r. powódka podjęła rehabilitację w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Centrum (...) w N.. Stwierdzono chód utykający, bóle w okolicy kolana prawego, deficyt wyprostu 20 0. W dniu 6.12.2004r. wydano skierowanie do ortopedy.

( dowód: dokumentacja leczenia powódki k. 34, 56, częściowo zeznania świadka T. M. k. 220 00:25:21 – 01:05:17, częściowo zeznania powódki A. B. zd. M. k. 220 01:05:17 – 01:50:06 )

W okresie od 11.12.2006r. do 4.02.2008r. powódka podjęła rehabilitację w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej (...) w B., gdzie pozostawała w leczeniu z powodu przykurczu zgięciowego kolana prawego po złamaniu uda prawego. Na zabiegi fizjoterapeutyczne i wizyty kontrolne zgłaszała się w dniach: 11.12.2006r., 5.02.2007r., 5.03.2007r., 2.04.2007r., 7.05.2007r., 23.07.2007r., 13.08.2007r., 27.08.2007r., 10.09.2007r., 1.10.2007r., 22.10.2007r., 19.11.2007r., 10.12.2007r., 14.01.2008r. i 4.02.2008r. Odnotowano utrzymywanie się przykurczu.

( dowód: dokumentacja leczenia powódki k. 25 – 32 i 33 – 33e, skierowania na zabiegi fizjoterapeutyczne k. 36 – 50, częściowo zeznania świadka T. M. k. 220 00:25:21 – 01:05:17, częściowo zeznania powódki A. B. zd. M. k. 220 01:05:17 – 01:50:06 )

W dniu 8.02.2007r. powódka została zaopatrzona w Szpitalu (...) w N. z powodu urazu kończyny dolnej prawej na wf w szkole. Zastosowano leczenie: szynę gipsową, zalecono kontrolę za 7 dni w Poradni Chirurgii Urazowo Ortopedycznej. Powódka zgłosiła się do poradni w dniach: 15.02.2007r. 9.03.2007r. – kiedy to zdjęto opatrunek gipsowy, 23.03.2007r., 19.07.2007r.

( dowód: karta informacyjna leczenia ambulatoryjnego k. 155, historia choroby k. 154 )

W okresie od 9 do 14.07.2007r. powódka przebywała w leczeniu szpitalnym w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Szpitala im. dr J. D. w K. z powodu zrostów w zachyłku nadrzepkowym stawu kolanowego prawego, chondromolacji kłykcia bocznego kości udowej prawej II 0. Zastosowano leczenie: artroskopie stawu kolanowego prawego, uwolniono zrosty, oczyszczono chrząstki, dokonano płukania stawu, zastosowano drenaż sposobem R.. Powódce zalecono dalszą rehabilitację stawu kolanowego w warunkach ambulatoryjnych, usunięcie szwów za tydzień.

( dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego powódki k. 51, skierowanie do poradni specjalistycznej – rehabilitacyjnej k. 52, zeznania świadka T. M. k. 220 00:25:21 – 01:05:17, częściowo zeznania powódki A. B. zd. M. k. 220 01:05:17 – 01:50:06 )

Ponowne leczenie w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Centrum (...) w N. w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Centrum (...) w N. powódka podjęła w dniu 8.10.2009r. Wówczas stwierdzono u powódki skrócenie kończyny ok. 3 cm, przykurcz zgięciowy kolana prawego 10 0 i 12 0, bóle biodra lewego. Podczas wizyty w sierpniu 2010r. stwierdzono skoliozę czynnościową związaną ze skróceniem prawej kończyny dolnej. We wrześniu 2010r. skierowano powódkę do operacji.

( dowód: dokumentacja leczenia powódki k. 34/2 – 35, 53 – 54, 55 )

W okresie od 26. do 30.09.2010r. powódka przebywała w leczeniu szpitalnym w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Szpitala im. dr J. D. w K. z powodu przykurczu zgięciowego kolana prawego, licznych zrostów wewnątrz stawu i okołostawowych kolana prawego. W znieczuleniu podpajęczynówkowym wykonano redresję stawu kolanowego prawego, pod kontrolą monitora rtg, wykonano kontrolę ruchomości stawu. Wskazano rehabilitację oraz zgłoszenie do leczenia operacyjnego – artroskopii kolana prawego po wyznaczeniu terminu operacji.

( dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego powódki k. 57 )

W dniu 29 marca 2011 r. powódka została przyjęta do (...) Publicznego Szpitala (...) im. prof. A. G. (...) W. Kliniki (...), (...) z siedzibą w O., gdzie przebywała do dnia 15.04.2011r. U powódki rozpoznano skrócenie uda prawego oraz przodozgięcie dystalnego odcinka kości udowej prawej, następstwa złamania kości udowej prawej. W dniu 6.04.2011r. powódce w wyniku operacji założono aparat (...) na udo, wykonano osteotomię dystrakcyjną kości udowej, od 12.04.2011r. rozpoczęto powolne mechaniczne wydłużanie uda prawego. Powódce zalecono chodzenie z asekuracją kul z odciążeniem operowanej kończyny z odpowiednim wyrównaniem, zmianę opatrunków wokół wszczepów co 2 dni, ćwiczenia zwiększające zakres ruchów w prawym stawie kolanowym, kontrolę ambulatoryjną w poradni szpitala w dniu 21.04.2011r. gdzie powódka zgłosiła się w wyznaczonym terminie.

( dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego powódki k. 58, dokumentacja leczenia powódki k. 60, dokumentacja fotograficzna koperta k. 19, częściowo zeznania świadka S. P. k. 291 – 292, częściowo zeznania świadka P. P. (1) k. 342 – 343, częściowo zeznania świadka T. M. k. 220 00:25:21 – 01:05:17 )

Powódka dojeżdżała do Poradni Szpitala w O. na kontrole wydłużania kończyny dolnej prawej w dniach: 21.04.2011r., 4.05.2011r., 1.06.2011r., 30.06.2011r., 28.07.2011r., 24.08.2011r., 13.10.2011r.

( dowód: historia choroby k. 60 – 61, 68, 70 )

W okresie od 22.09.2011r. do 24.09.2011r. powódka przebywała ponownie w (...) Publicznym Szpitalu (...) im. prof. A. G. (...) W. Klinice (...), (...) z siedzibą w O. z rozpoznaniem deformacji kości udowej, powódce usunięto założony na prawe udo aparat (...) ( ramę T. ), w stanie dobrym została wypisana ze szpitala z zaleceniem ostrożnego chodzenia w asekuracji dwóch kul łokciowych, kontrolę w poradni przyszpitalnej za dwa tygodnie, ćwiczenia czynno bierne zwiększające zakres ruchów w stawie kolanowym i skokowym prawym.

( dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego powódki k. 59, częściowo zeznania świadka S. P. k. 291 – 292, częściowo zeznania świadka P. P. (1) k. 342 – 343, częściowo zeznania świadka T. M. k. 220 00:25:21 – 01:05:17 )

Powódka dojeżdżała do Poradni Szpitala w O. na wizyty kontrole w dniach: 17.11.2011r., 16.02.2012r., 21.06.2012r., 8.11.2012r., 29.01.2014r.

( dowód: historia choroby k. 66 – 67 i 69, 71, 75 -76 )

W dniu 30.12.2011r. powódka podjęła zabiegi fizjoterapeutyczne w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej (...) w S., które kontynuowała do stycznia 2012r., a następnie w lutym 2013r. Od lutego 2013r. do października 2013r. korzystała z trzech porad ambulatoryjnych w w/w zakładzie.

( dowód: skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne k. 62 – 65, 79, dokumentacja leczenia k. 73 )

W dniu 28.03.2012r. powódka doznała stłuczenia kolana prawego – uderzyła kolanem o schody. Zastosowano leczenie: szynę gipsową, zalecono oszczędzanie kończyny, kontrolę w poradni urazowo ortopedycznej za dwa dni.

( dowód: karta informacyjna leczenia ambulatoryjnego k. 158, oświadczenie pacjenta k. 157 )

Od 3.06.2013r. powódka kontynuowała rehabilitację w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej (...) w B.. W dniu 29.01.2014r. otrzymała kolejne skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne.

( dowód: dokumentacja leczenia powódki k.74, 80 – 81, 83 -84, skierowanie do poradni specjalistycznej k. 82, skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne k. 77, zaświadczenie lekarskie k. 78 )

Orzeczeniem z dnia 25.08.2011r. powódka została zaliczona do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności na okres do 31.08.2012r. orzekając początek niepełnosprawności przed 16 rokiem życia. Kolejnym orzeczeniem z dnia 18.10.2012r. została zaliczona do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności na okres od kwietnia 2011r. do 31.10.2013r. ze wskazaniami dotyczącymi korzystania z systemu środowiskowego wsparcia w samodzielnej egzystencji: korzystania z usług socjalnych, opiekuńczych, terapeutycznych i rehabilitacyjnych świadczonych przez sieć instytucji pomocy społecznej, organizacje pozarządowe oraz inne placówki. W 2013r. powódka nie stawała na komisję gdyż dostarczenie dokumentacji za marny zasiłek zmęczyło ją psychicznie.

( dowód: orzeczenie o stopniu niepełnosprawności k. 85, 191, pismo (...) w N. S. Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności k. 230, częściowo zeznania powódki A. B. zd. M. k. 220 01:05:17 – 01:50:06 )

Decyzją Burmistrza S. z dnia 21.11.2012r. przyznano powódce zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 153zł. na okres od 1.09.2012r. do 31.10.2013r. Powódka nie ubiegała się o zasiłek na kolejny okres.

( dowód: decyzja k. 86 – 88, częściowo zeznania świadka T. M. k. 220 00:25:21 – 01:05:17 )

W trakcie leczenia powódka odczuwała ból. W wyniku założenia na prawe udo aparatu (...) ( ramy T. ) miała siedem dziur - ran, które krwawiły, ropiały i które musiała utrzymywać w czystości, po ranach pozostały blizny. Aparat nosiła przez okres 6 miesięcy. Miała ograniczenia w codziennym funkcjonowaniu, ubieraniu, toalecie, chodzeniu. Wymagała pomocy osób drugich. Poruszała się o kulach. Nie uczestniczyła w zajęciach wf. Koleżanki odwiedzały ją w domu.

( dowód: zeznania świadka T. M. k. 220 00:25:21 – 01:05:17, częściowo zeznania powódki A. B. zd. M. k. 220 01:05:17 – 01:50:06 )

W trakcie leczenia powódka poniosła wydatki: 120zł. na wykonanie badania lekarskiego w dniu 18.12.2010r., 140zł. za usługi medyczne w dniu 17.12.2010r., 100zł. za konsultację lekarską chirurgii urazowo ortopedycznej.

( dowód: faktury k. 90 – 92 )

Powódka ukończyła liceum o profilu wojskowym w M. tłumacząc to chęcią podjęcia pracy jako telegrafistka. Wówczas to pod koniec klasy II miała założoną ramę T.. Miała indywidualny tok nauczania. Nie uczestniczyła w studniówce. Po jego zdjęciu ramy poruszała się o kulach, odczuwała ból.

W roku szkolnym 2012/2013 powódka podjęła naukę w Policealnej Szkole (...) w N. w zawodzie opiekun medyczny, w formie zaocznej, którą kontynuowała przez rok. Nie zaliczyła egzaminu końcowego w maju 2013r. W ramach nauki miała miesięczną praktykę przy chorych w domu pomocy (...). Powódce brak pomysłu jaką pracę chciałaby wykonywać w przyszłości.

Powódka wyszła za mąż w 2014r., w maju 2014r. urodziła synka, którym się opiekuje. Nadal odczuwa ból przy schylaniu, na zmianę pogody. Nie przyjmuje żadnych leków, maści przeciwbólowych, jedynie doraźnie gdy odczuwa większy ból. Nie porusza się stabilnie, nie nosi jednak specjalistycznego obuwia, wkładki ortopedycznej. Porusza się w obuwiu na koturnach. W 2013r. w okresie ciąży zaprzestała uczęszczać na rehabilitację. Nie podjęła jej po urodzeniu dziecka. Wykonuje nieregularne ćwiczenia w domu z gumą. Nie korzysta z rehabilitacji w ośrodku. Posiada siedem blizn po założonej ramie T. oraz dwie po wykonanej artroskopii. Jeździ na rowerze, jednak uskarża się na trudności, nie uczęszcza na wycieczki górskie. Jeździ samochodem, prawo jazdy uzyskała w 2013r. Nie ma trudności w korzystaniu z komunikacji publicznej. Nie podejmowała ani nie podejmuje pracy z uwagi na opiekę nad dzieckiem. Od września 2013r. jest zarejestrowana jako bezrobotna. Mąż powódki pracuje jako budowlaniec w delegacji z zarobkiem 2.000zł. miesięcznie. Powódka mieszka z dzieckiem i mężem w domu rodzinnym z rodzicami, nie pracującą matką i ojcem rencistą - 1.100zł. oraz dwoma braćmi. Utrzymuje się z zarobków męża. W opiece nad dzieckiem korzysta z pomocy swojej matki. Wymaga pomocy przy noszeniu dziecka, zniesieniu wózka. Uskarża się na ból kręgosłupa. Radzi sobie z wykonywaniem czynności życia codziennego.

( dowód: zaświadczenie k. 89, dowód: zeznania świadka T. M. k. 220 00:25:21 – 01:05:17, częściowo zeznania powódki A. B. zd. M. k. 220 01:05:17 – 01:50:06 )

Pismem z dnia 18.04.2012r. powódka reprezentowana przez Kancelarię (...) sp. z o.o. w N. wezwała Szpital (...) w N. do zapłaty zadośćuczynienia za krzywdę ból i cierpienie a także trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 500 tyś zł, odszkodowania na pokrycie wszelkich wydatków związanych z rozstrojem zdrowia w kwocie 50 tyś zł i zapłaty comiesięcznej renty w wysokości 2 tyś zł w związku ze zwiększeniem się potrzeb powódki.

W okresie od 15.02.2002r. do 14.02.2003r. Szpital (...) w N. posiadał ubezpieczenie OC w (...). Suma ubezpieczenia za jedno zdarzenie wynosiła 250.000zł. a na wszystkie zdarzenia 1.000.000zł. Udział własny ubezpieczonego szpitala został ustalony na 10 %. Szpital zgłosił szkodę do likwidacji, lecz (...) odmówił spełnienia żądań powołując się na brak odpowiedzialności za zdarzenie twierdząc, iż postępowanie pozwanego Szpitala było poprawne, zgodne ze standardami lekarskimi i sztuką medyczną.

( dowód: wezwanie do zapłaty k. 93 – 95, 185 – 187, pismo z dnia 25.04.2012r. k. 97 – 98, 188 – 189, z dnia 17.05.2012r. k. 99, 190, protokół k. 100 -104, 106, pismo k. 107 – 108, stanowisko komisji k. 105,159, dokumentacja leczenia powódki k. 110 – 122, pismo z dnia 12.07.2012r. k. 123, pismo z dnia 18.07.2012r. k. 124, 184 pismo z dnia 22.08.2012r. k. 125, 182 - 183, dokumentacja mailowa k. 126, protokół ze spotkania komisji k. 160, pismo z załącznikiem k. 161 – 162, polisa ubezpieczeniowa k. 205 )

Podczas leczenia w (...) Publicznym Szpitalu (...) im. prof. A. G. (...) W. Klinice (...), (...) z siedzibą w O. powódka była konsultowana przez lekarza S. P., który nie zapoznawał się z dokumentacją leczenia powódki w Szpitalu (...) w N., nie ma wiedzy czy postawiona przez szpital diagnoza była prawidłowa, czy zastosowano prawidłowe leczenie, czy metoda unieruchomienia kończyny była prawidłowa zależy od rodzaju złamania. Samo złamanie może być przyczyną komplikacji w okresie wzrostu niezależnie od tego jaką metodą jest leczone. Świadek nie potrafił odnieść się czy skrócenie i zaburzenie osi kości udowej występujące u powódki w momencie przyjęcia do szpitala jest powikłaniem samego złamania czy metody leczenia.

( dowód: zeznania świadka S. P. k. 291 - 292 )

Każde złamanie u osoby w trakcie wzrostu, również takie bez przemieszczenia może w przyszłości powodować zaburzenie osi i skrócenie kończyny, zarówno w przypadku wyboru metody leczenia zachowawczej jak i chirurgicznej.

( dowód: zeznania świadka P. P. (1) k. 342 - 343 )

Zaproponowane leczenie wobec powódki w Szpitalu (...) w N. w wyniku złamania nadkłykciowego kości udowej prawej – opatrunkiem gipsowym z pasem biodrowym było przyjętą i stosowaną metodą w postępowaniach w leczeniu złamań u dzieci, było postępowaniem prawidłowym, zgodnie z aktualną wiedzą medyczną. W przypadku złamań kości udowych u dzieci można spodziewać się przyspieszonego nadmiernego przyrostu długości kości udowej, a w przypadku złamania w okolicy nasady uszkodzenia chrząstki wzrostu prowadzące do niedoboru długości tej kości w porównaniu ze stroną przeciwną. Niedobór kości udowej prawej był wyłącznym powikłaniem doznanego urazu tj. nadkłykciowego złamania kości udowej prawej. Jedyną nieprawidłowością było zaniechanie oceny długości kończyny przynajmniej orientacyjnej w trakcie wizyty w 2004 – 2005r.

Powódkę w chwili obecnej można uznać za wyleczoną z następstw złamania nadkłykciowego kości udowej prawej powikłanego zahamowaniem wzrostu jej na długość. Powódka jest osobą zdolną do pracy na otwartym rynku pracy, może podejmować aktywność fizyczną i prawidłowo funkcjonować w życiu codziennym. Nie stwierdzono procentowego uszczerbku na zdrowiu powódki. Prowadzone leczenie powodowało dolegliwości bólowe wymagające stosowania leków. Obecnie powódka winna stosować ćwiczenia fizyczne wg instruktażu otrzymanego od specjalisty z zakresu rehabilitacji medycznej. Brak jest podstaw do rekomendowania powódce leków przeciwbólowych, przeciwzapalnych. Brak jest podstaw aby przyjąć, że w przyszłości mogą ujawnić się inne następstwa szkody dla zdrowia powódki. Powódka wymagała okresowej pomocy osób drugich w czynnościach życia codziennego jak: zakupy, sprzątanie, pranie, przygotowanie ciepłego posiłku od ukończenia 18 lat w wymiarze ok. 2 -3 godz. dziennie do 6 miesięcy. Do chwili ukończenia 18 lat pomoc ta mieściła się w ramach normalnego zobowiązania rodzicielskiego w stosunku do niepełnoletniego dziecka. Brak jest podstaw do przyjęcia aby powódka była osobą obłożną w latach 2002 – 2012. W związku z działaniem pozwanego szpitala nie stwierdza się długotrwałego bądź trwałego uszczerbku na zdrowiu.

W chwili obecnej nie stwierdza się żadnych następstw skoliozy kompensacyjnej kręgosłupa powódki, co więcej powódka nie zgłosiła z tego tytułu żadnych skarg. Po wyrównaniu długości kończyn skolioza kompensacyjna uległa wyrównaniu. Samo w sobie skrzywienie boczne kompensacyjne nie rodzi skutku w postaci trwałego bądź długotrwałego uszczerbku na zdrowiu do chwili kiedy w jego przebiegu nie dochodzi do powstania zespołów korzeniowych. Brak podstaw do rekomendowania leczenia skrzywienia bocznego kręgosłupa powódki. Rehabilitacja po wyrównaniu długości kończyn również była nastawiona na odcinek kręgosłupa dotknięty skoliozą kompensacyjną. W związku z brakiem zdjęcia rtg z 2002r. dyskusja na temat alternatywnego sposobu leczenia jakim jest repozycja i stabilizacja operacyjna jest bezprzedmiotowa. Leczenie złamania metodą repozycji stabilizacji krwawej nie zapobiega uszkodzeniu chrząstki wzrostu, które było przyczyną braku przyrostu kości udowej na długość u powódki.

( dowód: opinia CM UJ w K. k. 356 – 359 , opinia uzupełniająca k. 411 )

W dniu 16.10.2010r. powódka wystąpiła z pozwem przeciwko (...) SA w związku z wypadkiem z dnia 24.04.2002r. o zapłatę zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i ból w kwocie 150.000zł. i odszkodowania w kwocie 50.000 zł. powołując się na rozmiar negatywnych następstw wypadku, długoletnie leczenie i rehabilitację okupione wielkim bólem, cierpieniami, wyrzeczeniami oraz trudnościami w życiu codziennym, ponoszone koszty dojazdów do placówek medycznych, koszty zakupu leków przeciwbólowych. Sprawa toczy się do sygn. akt IC 1431/12.

W toku postępowania likwidacji szkody odmówiono powódce wypłaty odszkodowania z uwagi na przedawnienie. (...) SA powołał się na wyłączną winę powódki, która wbiegła na jezdnię gdzie została potrącona przez nadjeżdżający samochód.

Postanowieniem z dnia 26.03.2015r. powyższa sprawa została zawieszona do czasu zakończenia niniejszej sprawy.

( dowód: akta sprawy IC 1431/12 )

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dokumentację medyczną, dokumentację likwidacji szkody przedłożoną przez powódkę i strony pozwane. Autentyczność tej dokumentacji nie budziła wątpliwości Sądu.

Okoliczności prawidłowości przebiegu leczenia powódki w pozwanym szpitalu i związku przyczynowego między szkodą powódki a działaniami lekarzy pozwanego szpitala Sąd ustalił na podstawie opinii CM UJ w K. wraz z opinią uzupełniającą. Opinia zawierała również opis obecnego stanu zdrowotnego powódki. Opinię tą wraz z opinią uzupełniającą Sąd uznał za pełną, fachową i rzetelną. Biegli do dodatkowych pytań i wątpliwości powódki wyczerpująco odnosili się w opinii uzupełniającej, którą również Sąd w całości podzielił.

Świadkowie: M. K., J. M., J. O. - lekarze leczący powódkę nie przypominali sobie przypadku powódki, nie zapoznawali się z dokumentacją leczenia powódki przed rozprawą, nie potrafił odpowiedzieć jakie były procedury w 2002r. w przedmiocie wyrażenia zgody na leczenie. Wskazywali, że na pewno procedura wyrażenia zgody na leczenie była w 2002r. mniej rygorystyczna niż obecnie. Świadek M. K. podał, że w przypadku złamania najczęściej stosowaną metodą było unieruchomienie gipsowe, wykonywano rutynowo zdjęcie rtg. Świadek J. M. zapoznawał się z dokumentacją powódki wydając opinię jako biegły, powódka była leczona dłuższy czas, do świadka zgłosiła się raz. Przedstawił procedurę stosowaną w 2002r. w przypadku przyjęcia do szpitala. Świadek J. O. podał, że zgoda wymagana była na przyjęcie na oddział, na operację. Leczenie operacyjne nadkłykciowego złamania kości udowej w okolicach chrząstki nasadowej u dzieci zazwyczaj z uwagi na ryzyko uszkodzenia nie było leczone operacyjnie, chociaż zdarzały się takie przypadki, jednak każdy należy ocenić indywidualnie. Zeznania w/w świadków nie wniosły nic istotnego do sprawy. W aktach zalega dokumentacja leczenia powódki, natomiast odnośnie zastosowanej metody leczenia każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Ocena czy zastosowana metoda leczenia u powódki była prawidłowa nie należy do oceny świadków.

Świadkowie: S. P. i P. P. (1) potwierdzili leczenie powódki w szpitalu w O., nie znali procesu leczenia powódki w szpitalu w N.. Sad uznał ich zeznania za wiarygodne.

Świadek T. M. – matka powódki złożyła wiarygodne zeznania na okoliczność podejmowanego leczenia przez powódkę, skutków, co znajduje potwierdzenie w przedłożonej dokumentacji leczenia powódki, aczkolwiek odmienne od zalegającej w aktach dokumentacji leczenia powódki w pozwanym szpitalu w dniu 8.02.2007r. przedstawiała okoliczności doznanego urazu oraz aktualnej sytuacji życiowej. Sąd uznał za niewiarygodne zeznania świadka, że przyjmujący ją lekarz nie przeprowadził ze świadkiem jako matką małoletniej powódki żadnej rozmowy, nie podał informacji o stanie zdrowia, o metodzie leczenia, że nie wyrażała zgody na leczenie dziecka. Są to gołosłowne twierdzenia czynione na użytek sprawy, przy wykorzystaniu faktu, że procedura przyjmowania do szpitala była w 2002r. mniej sformalizowana. Gdyby świadek jako matka powódki nie wyraziła zgody na jej leczenie, leczenia takowego by nie podjęto, tym bardziej, że mogła skorzystać z leczenia chociażby w szpitalu w niedaleko położonej K. jeżeli nie wyrażała zgody na leczenie w pozwanym szpitalu. Potwierdziła wykonanie zdjęcia rtg. Dalej podawała, że córka była zwolniona z zajęć wf cały czas, tymczasem z dokumentacji leczenia powódki w pozwanym szpitalu w dniu 8.02.2007r. wynika, że powódka miała doznać urazu kończyny dolnej prawej na wf. Niczym nie poparte były twierdzenia świadka, że w szpitalu w N. S. noga miała być złożona operacyjnie, o czym świadek miał usłyszeć podczas leczenia powódki w szpitalu w O.. Okoliczności tej nie potwierdzili słuchani w charakterze świadków lekarze szpitala z O. którzy leczyli powódkę: P. P. (1) i S. P., co więcej świadek S. P. wskazywał, że „samo złamanie może być przyczyną komplikacji, niezależnie od tego jaką metodą jest leczone”, a świadek P. P. (1) wskazywał „ każde złamanie u osoby w trakcie wzrostu, również takie bez przemieszczenia może w przyszłości powodować zaburzenie osi i skrócenie kończyny, zarówno w przypadku wyboru metody leczenia zachowawczej jak i chirurgicznej”. Dalej świadek T. M. wskazywała na dalszą różnicę w długości kończyn dolnych u córki, kolejną operację jaka ją czeka, tymczasem z opinii biegłych CM UJ wynika, że powódkę w chwili obecnej można uznać za wyleczoną z następstw złamania nadkłykciowego kości udowej prawej powikłanego zahamowaniem wzrostu jej na długość. Brak jest podstaw iż w przyszłości mogą ujawnić się inne następstwa szkody dla zdrowia powódki. Po wyrównaniu długości kończyn skolioza kompenasacyjna uległa wyrównaniu. Powyższe czyni niewiarygodnym zeznania świadka na okoliczność dalszej różnicy długości kończyn dolnych. Pomimo wskazywanej różnicy w długości kończyn dolnych świadek podawała, że powódka nie nosi specjalistycznego obuwia ani wkładki wyrównującej różnicę.

Powódka A. B. zd. M. złożyła wiarygodne zeznania na okoliczność podejmowanego leczenia i rehabilitacji, jednak z uwagi na wiek w jakim podlegała leczeniu wielu zdarzeń nie pamiętała. Uwypuklała utrzymujący się zły stan zdrowia, dalszą różnicę w długości kończyn dolnych, który nie wynika jednak z opinii biegłych CM UJ w K. sporządzonej także po badaniu powódki. Ponadto w uzasadnieniu pozwu powódka podała, że w wyniku zastosowanego leczenia uszkodzona kończyna osiągnęła rozmiary kończyny zdrowiej, co pozostaje w sprzeczności ze złożonymi zeznaniami na rozprawie nie tylko przez powódkę ale i jej matkę T. M.. Z uwagi na treść opinii biegłych CM UJ w K. z której wynika, że po wyrównaniu długości kończyn u powódki skolioza kompenasacyjna uległa wyrównaniu sąd uznał za niewiarygodne zeznania powódki o utrzymującej się nadal różnicy wynoszącej 1,5 cm. W świetle opinii biegłych CM UJ powódkę w chwili obecnej można uznać za wyleczoną z następstw złamania nadkłykciowego kości udowej prawej powikłanego zahamowaniem wzrostu jej na długość, co czyni niewiarygodne zeznania powódki na okoliczność czekającej ją operacji. Powódka nie przedłożyła dalszej dokumentacji leczenia z której wynikałoby, że przeszła operację mimo toczącego się postępowania przez okres 2,5 lat. Powódka odmienne przedstawiała jazdę na rowerze niż jej matka. Powódka nie wykazała aby dr P. informował ją podczas leczenia w O. o nieprawidłowości leczenia w szpitalu w N. S..

Sąd pominął dowód z zeznań świadka M. O. k. 397 wobec cofnięcia dowodu z przesłuchania tegoż świadka k. 243. Oddalił wniosek pozwanej (...) SA o zakreślenie terminu celem przedłożenia dokumentów związanych z ewentualnymi wypłatami z umowy ubezpieczenia, które zostały w całości wyczerpane jako spóźniony. Zarzut ten pozwana zgłosiła w odpowiedzi na pozew i przez trwające ponad 2,5 roku postępowanie nie wykazała, nie przedkładających stosownych dowodów.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Odpowiedzialność pozwanego Szpitala (...) w N. S. opiera się na przesłankach określonych w 430 kc. Odpowiedzialność samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej na podstawie art. 430 k.c. w zw. z art. 415 k.c. zachodzi tylko wówczas, gdy spełnione są wszystkie przesłanki tej odpowiedzialności deliktowej, a mianowicie: wyrządzenie szkody przez personel medyczny, zawinione działanie lub zaniechanie tego personelu, normalny związek przyczynowy pomiędzy tym działaniem lub zaniechaniem a wyrządzoną szkodą oraz wyrządzenie szkody przy wykonywaniu powierzonej czynności. Tym samym przyjęcie odpowiedzialności podmiotu leczniczego na podstawie powyższego przepisu wymaga uprzedniego stwierdzenia, iż jego pracownik wyrządził szkodę w sposób zawiniony i odpowiada z tego tytułu na zasadach ogólnych określonych w art. 415 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2011 r. IV CSK 308/10, OSNC z 2011 r. Nr 10, poz. 116). Ciężar dowodu w zakresie wykazania zarówno istnienia szkody i związku przyczynowego między powstaniem szkody a działaniem lub zaniechaniem sprawcy szkody, a także faktu, iż szkoda została wyrządzona z winy osoby pociągniętej do odpowiedzialności, spoczywa na poszkodowanym (art. 6 k.c.).

Zgodnie z art. 430 k.c., kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej czynności. W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, iż zakład opieki zdrowotnej może na podstawie art. 430 k.c. ponosić odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną z winy lekarza prowadzącego indywidualną praktykę lekarską, która powstała przy wykonywaniu czynności na podstawie łączącej ich umowy o świadczenie usług medycznych (por. np. wyroki: Sądu Najwyższego z 26 stycznia 2011 r. IV CSK 308/10, OSNC 2011/10/116, I ACa 123/12, Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 2 marca 2012, LEX nr 1238466 ).

W niniejszej sprawie bezsporną okolicznością jest to, iż lekarz przyjmujący powódkę na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w dniu 24 kwietnia 2002 r. był pracownikiem pozwanego szpitala, także pracownik pozwanego szpitala prowadził opiekę ambulatoryjną powódki w 2002 roku i stąd wynikało jego podporządkowanie pozwanemu szpitalowi zgodnie z art. 430 k.c.

Kolejną przesłanką odpowiedzialności placówki medycznej jest wina podwładnego. Członkowi personelu medycznego można przypisać winę w przypadku wystąpienia jednocześnie obiektywnej i subiektywnej niewłaściwości postępowania. Element obiektywny łączy się z naruszeniem zasad wynikających z wiedzy medycznej i doświadczenia, a w jego ramach mieści się tzw. błąd lekarski, przez który rozumie się naruszenie obowiązujących lekarza reguł postępowania, oceniane w kontekście nauki i praktyki medycznej. Element subiektywny odnosi się natomiast do zachowania przez lekarza staranności, ocenianej pod kątem odpowiedniego standardu postępowania przy przyjęciu kryterium wysokiego poziomu staranności każdego lekarza jako jego staranności zawodowej (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 10 lutego 2010 r. V CSK 287/09, niepubl. oraz z dnia 18 stycznia 2013 r. IV CSK 431/12 niepubl.).

Niezachowanie wymaganej staranności stanowi nieumyślną postać winy, która wiąże się z niedbalstwem. Z kolei niedbalstwo zachodzi, gdy możliwym będzie postawienie zarzutu, że sprawca szkody zachował się w sposób odbiegający od modelu wzorcowego, ujmowanego abstrakcyjnie. W przypadku lekarza będą to reguły postępowania wypracowane na gruncie nauki i praktyki medycznej. Oceny staranności, jakiej można wymagać od sprawcy szkody, dokonuje się odnosząc wzorzec postępowania do okoliczności, w jakich działał sprawca szkody. Dopiero ustalenie, że w konkretnych okolicznościach sprawca szkody mógł zachować się w sposób należyty uzasadnia postawienie mu zarzutu nagannej decyzji.

Na okoliczność zgodności działania personelu medycznego pozwanego szpitala z zasadami postępowania przyjętymi na gruncie nauki i praktyki medycznej został przeprowadzony dowód z opinii biegłego instytutu – (...). Na podstawie tego dowodu, Sąd ustalił, że postępowanie lekarzy pozwanego szpitala, na których ciążyła odpowiedzialność za prawidłowy przebieg leczenia powódki było prawidłowe, zgodne ze sztuką medyczną i indywidualnymi właściwościami przypadku powódki, zatem nie było zawonione. Proces leczenia powódki był też zgodny z ówczesną wiedzą medyczną. Biegli wskazali na etiologię powikłania, które powstało u powódki w procesie nakłykciowego złamania kości udowej prawej. Przede wszystkim powódka doznała urazu jako 9-letnie dziecko, a w przypadku złamań okolicy nasady kości uszkodzeniu może ulec chrząstka wzrostu co prowadzi do niedoboru długości tej kości w porównaniu do kości drugiej kończyny. Takie powikłanie miało miejsce w przypadku powódki i było leczone w 2011 roku w szpitalu w O.. Co więcej powódka jest obecnie wskutek właśnie tego leczenia w O. osobą wyleczoną z powikłanego złamania nakłykciowego kości udowej. Podkreślić należy jednak, że całe leczenie zachowawcze powódki w pozwanym szpitalu i zastosowanie w jej przypadku opatrunku gipsowego z paskiem było przyjętą i stosowaną metodą leczniczą w leczeniu złamań u dzieci.

Jedyną nieprawidłowością w procesie leczenia powódki w pozwanym szpitalu było zaniechanie oceny długości kończyny złamanej podczas wizyt z lat 2004 i 2005, która doprowadziła do skolioz czynnościowych powódki, które winny być korygowane wkładką ortopedyczną, aby wyrównać deficyt długości złamanej kończyny. U powódki jednak mimo wystąpienia skoliozy czynnościowej w pewnym okresie czasu nie doszło do procentowego uszczerbku na zdrowiu. Obecnie w zdrowiu powódki nie występują żadne z następstw skoliozy kompensacyjnej. Powódka nie zgłasza z tego tytułu żadnych skarg. Po wyrównaniu kończyn, skolioza ustąpiła.

W kontekście powyższego podkreślić należy że za tzw. błąd w sztuce lekarskiej uznane może być takie postępowanie lekarza, które jest obiektywnie sprzeczne z powszechnie uznanymi zasadami wiedzy i praktyki medycznej. Jak wynika z okoliczności ujawnionych w sprawie zakres zastosowanego leczenia u powódki przez personel pozwanego szpitala był zgodny z uznanymi zasadami wiedzy i sztuki medycznej. Zwrócić należy także uwagę, że nie każdy powikłany przypadek może być podstawą odpowiedzialności deliktowej lekarza, czy też szpitala. Do przypisania odpowiedzialności deliktowej konieczne jest w tym względzie wykazanie nienależytej staranności podczas czynności podjętych wobec pacjenta. Błąd terapeutyczny zachodzi wtedy, gdy została wybrana obiektywnie niewłaściwa z punktu widzenia medycznego metoda leczenia. Jak wynika z opinii biegłych działania pozwanego szpitala w pełni odpowiadały właściwym standardom medycznym i nie można wskazać w tym zakresie jakiegokolwiek uchybienia mogącego skutkować odpowiedzialnością deliktową.

Brak też związku przyczynowego między szkodą jakiej doznała powódka w złamaniu kości udowej a zachowaniem personelu medycznego pozwanego szpitala. Związek przyczynowy jest kategorią obiektywną i należy go pojmować jako obiektywne powiązanie ze sobą zjawiska nazwanego "przyczyną" ze zjawiskiem określonym jako "skutek". Ustawodawca wprowadzając w art. 361 § 1 k.c. dla potrzeb odpowiedzialności cywilnej ograniczenie odpowiedzialności tylko za normalne (typowe, występujące zazwyczaj) następstwa działania lub zaniechania, z których szkoda wynikła, nie wprowadza pojęcia związku przyczynowego w rozumieniu prawnym, odmiennego od istniejącego w rzeczywistości. Ogranicza tylko odpowiedzialność do wskazanych w przepisie normalnych (adekwatnych) następstw. Istnienie związku przyczynowego jako zjawiska obiektywnego jest determinowane określonymi okolicznościami faktycznymi konkretnej sprawy i dlatego istnienie związku przyczynowego bada się w okolicznościach faktycznych określonej sprawy.

Badając w aspekcie powyższych zasad związek przyczynowy pomiędzy działaniem personelu medycznego pozwanego szpitala a szkodą polegającą na niewłaściwej –wg powódki- metodzie leczniczej złamania należy stwierdzić, że związek taki nie istnieje zarówno "adekwatnie", jak i obiektywnie.

Mając na uwadze przytoczone powyżej okoliczności, należy stwierdzić, iż personel medyczny szpitala w N. S. nie dopuścił się błędu w procesie leczenia powódki dlatego powództwo należało oddalić.

Powódka nie udowodniła również, że nie wyraziła zgody na leczenie przez swojego przedstawiciela ustawowego oraz, aby nie była informowana o skutkach jakie niesie ze sobą zastosowany sposób leczenia. Na leczenie powódki zgodę wyrażała jej matka, nie oponując zastosowanemu opatrunkowi gipsowemu i nie przenosząc powódki do innej placówki, np. szpitala w K. położnego niedaleko.

Zgodnie z art. 31 ust 1. ustawy o zawodzie lekarza i dentysty z dnia 5 grudnia 1996 r. (DZ. U. 2008 r. nr 136 poz. 857) wg brzmienia z daty leczenia powódki w pozwanym szpitalu lekarz ma obowiązek udzielać pacjentowi lub jego ustawowemu przedstawicielowi przystępnej informacji o jego stanie zdrowia, rozpoznaniu, proponowanych oraz możliwych metodach diagnostycznych, leczniczych, dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo zaniechania, wynikach leczenia oraz rokowaniu. Ustęp 6 tegoż przepisu stanowił, że jeżeli pacjent nie ukończył 16 lat lub jest nieprzytomny bądź niezdolny do zrozumienia znaczenia informacji, lekarz udziela informacji przedstawicielowi ustawowemu, a w razie jego braku lub gdy porozumienie się z nim jest niemożliwe - opiekunowi faktycznemu pacjenta. Według art. 32 w/w ustawy ust. 1 lekarz może przeprowadzić badanie lub udzielić innych świadczeń zdrowotnych, z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie, po wyrażeniu zgody przez pacjenta. Jeżeli pacjent jest małoletni lub niezdolny do świadomego wyrażenia zgody, wymagana jest zgoda jego przedstawiciela ustawowego, a gdy pacjent nie ma przedstawiciela ustawowego lub porozumienie się z nim jest niemożliwe - zgoda sądu opiekuńczego (ustęp 2).

Sąd za nieuzasadniony uznał zatem zarzut powódki o braku wyrażenia przez nią zgody na leczenie opatrunkiem gipsowym. Zgoda na leczenie i diagnostykę ambulatoryjną, która nie wiąże się z podwyższonym ryzykiem i nie jest zabiegiem operacyjnym ma charakter dorozumiany. Zatem zachowanie pacjenta lub jego opiekuna ustawowego są wyrazem chęci i akceptacji poddania się leczeniu. Powódki nie poddawano leczeniu operacyjnemu po złamaniu w 2002 roku, dlatego też nie odbierano od jej matki pisemnej zgody na leczenie. Zgoda ta w tym przypadku mogła być ustna a nawet dorozumiana, poprzez brak oporów w zastosowanym sposobie leczenia.

W świetle powyższego w ocenie Sądu lekarze pozwanego szpitala wypełnili wszelkie obowiązki jakie nakłada na nich prawo, uzyskali przed procesem leczniczym zgodę matki powódki i to ją informowali o najważniejszych kwestiach w sprawie córki.

Rozpoznając niniejszą sprawę należało się też odnieść się do podniesionego przez stronę pozwaną (...) SA zarzutu przedawniania roszczenia, który Sąd uznał za uzasadniony. Zdarzenie, z którego powódka wywodzi swoje roszczenia miało miejsce w dniu 24 kwietnia 2002 r. kiedy to powódka jako osoba małoletnia została poszkodowana w wypadku samochodowym i przewieziona na leczenie do (...) Szpitala (...) w N. S.. Powódka pozywa szpital i jego ubezpieczyciela zarzucając błędne leczenie nakłykciowego złamania kości uda prawego. Leczenie złamania zakończono w dniu 2.08.2002 roku, odpowiednim wpisem w karcie leczenia choroby. W poradni przyszpitalnej powódka kontynuowała leczenie dopiero po dwóch latach, gdy stwierdzono deficyt wyprostu kolana. W dacie leczenia powódki dotyczącego złamania w pozwanym szpitalu obowiązywał art. 442 k.c., który stanowił, że: roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże w każdym wypadku roszczenie przedawnia się z upływem lat dziesięciu od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę (§ 1). Jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dziesięciu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia (§ 2). Przepis ten został uchylony na mocy ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 80, poz. 538), która weszła w życie 10 sierpnia 2007 r. Ustawa ta w art. 1 uchyliła art. 442 k.c. i dodała art. 442 1 k.c. Przepis art. 2 ustawy zmieniającej stanowi uregulowanie intertemporalne i nakazuje, do roszczeń, o których mowa w art. 1, powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy, a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, stosować przepisy art. 442 1 k.c. Zgodnie z art. 442 1 § 1 roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Według §2 k.c., w brzmieniu obowiązującym od dnia 10 sierpnia 2007 r., jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Dodano też w art. 442 1 § 4 stanowiący o przedawnieniu roszczeń osoby małoletniej. Według tego przepisu przedawnienie roszczeń osoby małoletniej o naprawienie szkody na osobie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat dwóch od uzyskania przez nią pełnoletności.

Zdaniem tut. Sądu roszczenie powódki względem pozwanego szpitala oparte na zarzucie błędnego leczenia złamania w momencie wejścia w życie ustawy nowelizujące wskazanej wyżej było już przedawnione, nie znajdzie zatem zastosowania przepis art. 442 1 k.c.

W wypadku szkody na osobie decydujące znaczenie ma dzień, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia, gdyż od tego dnia biegnie trzyletni termin przedawnienia, niezależnie od tego, kiedy nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Właściwą chwilą dla określenia początku trzyletniego biegu przedawnienia jest moment „dowiedzenia się o szkodzie”, gdy poszkodowany „zdaje sobie sprawę z ujemnych następstw zdarzenia wskazujących na fakt powstania szkody”, inaczej mówiąc, gdy ma świadomość doznanej szkody (por. uchwała składu 7 sędziów SN z 11 lutego 1963 r., Ill PO 6/62, OSNCP 1964, nr 5 poz. 87, takie samo stanowisko przyjął Sąd Najwyższy w wyroku z 18 września 2002 r.. Ill CKN 597/00, niepubl.). Jeżeli poszkodowany dowie się osobie zobowiązanej do naprawienia szkody później niż o samej szkodzie, to ta późniejsza data wyznacza początek biegu przedawnienia (tak SN w wyroku z 10.4.2002 r., IV CKN 949/00, Biul. SN 2002, Nr 11, poz. 11).

Powódka już w pozwie podała, że o osobie odpowiedzianej za jej szkodę tj. pozwanym szpitalu dowiedziała się podczas jednej z wizyt lekarskich w O. od lek. S. P.. Lekarz ten przesłuchany jako świadek podawał, że nie posiadał wiedzy na temat charakteru urazu jakiego powódka doznała w 2002 roku, czy była diagnoza i leczenie były prawidłowe. Nie odnosił się też do prawidłowości zastosowania leczenia opatrunkiem gipsowym nakłykciowego złamania kości udowej. Zeznania tego świadka pozostają zatem w opozycji do zeznań matki powódki- świadka T. M., które Sąd w tej części uznał za niewiarygodne. Sama powódka zaś informacjom podawanym przez matkę dotyczących wskazywania przez dr P. na błędy w procesie leczenia w pozwanym szpitalu nie potwierdziła w swoich zeznaniach. Powódka nie udowodniła zatem, że dopiero w 2011 roku powzięła wiedzę o osobie odpowiedzialnej za jej skodę, tym bardzie, że leczyła się w różnych placówkach od 2004 roku. Już w 2004 roku zaznajamiano ją z koniecznością rehabilitacji i powikłań po złamaniu kości.

W tym stanie rzeczy powództwo oddalono

O kosztach Sąd orzekł na zasadzie art. 102 kpc i mając na uwadze zasady słuszności, w szczególności charakter sprawy, jak również subiektywne przekonanie powódki o słuszności dochodzonych roszczeń – nie obciążał jej kosztami procesu na rzecz strony pozwanej. Wobec zwolnienia powódki od kosztów sądowych w całości, nieuszczonymi kosztami w postaci opłaty od pozwu i wynagrodzenia biegłego obciążono SP. Wobec przegrania przez powódkę sprawy Sąd obciążył kosztami zastępstwa prawnego udzielonego jej z urzędu przez adw. W. M. SP stosownie do stawek minimalnych wynikających z par 6 pkt 7 w zw. z par 2 ust 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez SP kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu

SSO Monika Świerad