Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Powódka M. B. wniosła o zasądzenie od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. kwoty 7.886,70 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 30 czerwca 2014 r. tytułem zaległego wynagrodzenia za pracę, kwoty 1.410 zł tytułem zwrotu poniesionych kosztów zorganizowanego wypoczynku oraz 2.028,66 zł tytułem prowizji z tytułu wykonanych i zrealizowanych kosztorysów. Od żądanej kwoty powódka domagała się odsetek ustawowych począwszy od 30 czerwca 2014 r. (k. 21).

W uzasadnieniu pozwu wskazała, iż była zatrudniona w pozwanej spółce od dnia 1 listopada 1998 r. do dnia 30 kwietnia 2016 r. na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony, na stanowisku specjalisty do spraw rozliczeń. Otrzymywała wynagrodzenie miesięczne w wysokości 3.420 zł oraz dodatkowo 491 zł tytułem wynagrodzenia za używanie samochodu prywatnego do celów służbowych. Wskazała nadto, iż z dniem 1 kwietnia 2014 r. pozwana spółka zaprzestała wypłaty wynagrodzenia za używanie samochodu prywatnego do celów służbowych, tym samym pozbawiając powódkę części ustalonego wynagrodzenia. W dalszej części uzasadnienia powódka zawarła argumenty kwestionujące zasadność wypowiedzenia jej umowy o pracę, jednak żadnych roszczeń z tego tytułu nie zgłosiła wtoku postępowania.

W odpowiedzi na pozew pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwana spółka wskazała, iż powództwo jest niezasadne, z uwagi na to, że kwota wypłacana powódce „w limicie kilometrów” nie stanowiła stałego składnika wynagrodzenia, a jedynie zwrot kosztów używania przez powódkę samochodu prywatnego do celów służbowych na podstawie każdorazowo składanego przez powódkę wniosku o wypłatę ryczałtu za używanie prywatnego samochodu. Podkreśliła także, iż bezzasadne pozostaje roszczenie powódki w zakresie wypłaty kwoty w wysokości 2.028,66 zł z tytułu rzekomo wykonanych i zrealizowanych kosztorysów. Łącząca strony umowa o pracę nie przewidywała wypłaty powódce dodatkowego składnika wynagrodzenia w postaci prowizji ani wynagrodzenia prowizyjnego, czy też dodatkowego wynagrodzenia z tytułu wykonanych według twierdzeń powódki i zrealizowanych kosztorysów. Nadto wskazała, iż zgodnie z postanowieniami § 3 ust. 2 Regulaminu zasad podziału i wykorzystania Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych w części przyznawanej na cele socjalne z dnia 1 lutego 2004 roku świadczenia przyznawane z funduszu mają charakter uznaniowy. Decyzję o przyznaniu świadczenia podejmuje prezes zarządu w porozumieniu z komisją socjalną. Regulamin nie przewidywał zwrotu 100% poniesionych przez pracownika kosztów na zorganizowany wypoczynek krajowy w formie kolonii dla dzieci, wczasów czy obozów dla młodzieży. Środki pochodzące z funduszu przeznaczane były na finansowanie wypoczynku w formie dopłat raz w roku w wysokości 75% przedstawionego rachunku, jednak nie więcej niż 1.000 zł. Podkreśliła, iż aneksem nr (...) z dnia 11 sierpnia 2011 r. zawartym przez pozwaną spółkę z przedstawicielem rady pracowniczej R. O. postanowiono o nie tworzeniu Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych.

Na rozprawie w dniu 9 lutego 2017 r. powódka podała, że tytułem wynagrodzenia domaga się kwot po 417,90 zł miesięcznie za okres od 1 lipca 2014 r. do 30 kwietnia 2016 r. Przed tym okresem w/w kwoty otrzymywała jako wynagrodzenie pod postacią ryczałtu za używanie prywatnego pojazdu do celów służbowych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

Powódka M. B. była zatrudniona w (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony od dnia 1 listopada 1998 r. do dnia 31 grudnia 2003 r. na stanowisku specjalisty do spraw usług technicznych.

Następnie po przekształceniu spółki w (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w S. powódka świadczyła pracę na stanowisku specjalisty do spraw usług technicznych, a następnie specjalisty do spraw rozliczeń. Wynagrodzenie miesięczne powódki od 1 września 2012 r. wynosiło 3.420 zł. Było ono płatne w ostatnim dniu roboczym miesiąca, za który przysługiwało.

Okoliczności bezsporne.

W ramach swoich obowiązków powódka zajmowała się:

- przygotowywaniem planu zabiegów konserwacyjnych i przeglądów okresowych,

- wykonywaniem i dostarczaniem instalatorom miesięcznych wyciągów z lpanu konserwacji i przeglądów okresowych,

- przygotowywaniem zamówień na urządzenia i materiały,

- prowadzeniem rejestru umów o wykonawstwo oraz na konserwację,

- prowadzeniem wykazu materiałowego,

- dokonywaniem rozliczeń wykonanych zabezpieczeń technicznych i zużytych materiałów,

- dokonywaniem wstępnej weryfikacji kosztów i opisywaniem dokumentów księgowych,

- wystawieniem dokumentów księgowych za wykonane prace,

- przyjmowaniem i gromadzeniem protokołów z wykonanych prac i zabiegów konserwacyjnych,

- weryfikowaniem dokumentów księgowych obciążeniowych dostarczanych przez podwykonawców,

- opracowywaniem wykazu dodatkowych wynagrodzeń za wykonane prace,

- zgłaszaniem wszystkich niedociągnięć oraz ważnych wydarzeń bezpośrednim przełożonym,

- nadzorowaniem terminowego usuwania usterek w lokalnych systemach alarmowych,

- stosowaniem zaakceptowanych norm i procedur jakości ISO (...).

Swoje obowiązki wykonywała wyłącznie w siedzibie pozwanej. Jej praca nie wymagała przemieszczania się w terenie.

Dowód:

- stanowiskowa karta pracy k. 13 akt osobowych,

- pismo z 05.06.12 r. k. 24 akt osobowych,

- przesłuchanie powódki k. 66v-67.

Po zakończeniu korzystania z urlopu wychowawczego w roku 2005 i powrocie do pracy powódka zwróciła się do ówczesnego prezesa zarządu pozwanej – R. K., o podwyższenie jej wynagrodzenia. Ten wniosek powódki zaaprobował z tym jednak, że owe podwyższone wynagrodzenie miało być wypłacane powódce w formie ryczałtu za wykorzystywanie prywatnego auta do celów służbowych. Powódka przystała na tą propozycję i strony zawarły fikcyjną umowę o używania samochodu prywatnego do celów służbowych. Praktykę taką pozwana stosowała także w odniesieniu do innych swoich pracowników.

W efekcie powyższego powódka co miesiąc wypełniała oświadczenie w sprawie używania prywatnego pojazdu do celów służbowych wpisując w jego treści każdorazowo limit 500 km, choć swojego samochodu w tych celach nie wykorzystywała. W razie braku absencji w pracy uzyskiwała comiesięcznie kwotę 417,90 zł. W razie nieobecności, pozwana pomniejszała tę kwotę o 1/22 miesięcznego limitu za każdy dzień.

Dowód:

- umowa k. 36,

- oświadczenia k. 37-39,

- wydruki wiadomości k. 62-63,

- przesłuchanie powódki k. 66v-67.

Pismem z dnia 7 kwietnia 2014 r. powódka wniosła o „uregulowanie sprawy jej wynagrodzenia w wysokości 491 zł, rozliczanego dotychczas w formie ryczałtu za używanie samochodu prywatnego do celów służbowych oraz o rozwiązanie umowy na używanie samochodu prywatnego do celów służbowych z dnia 1 sierpnia 2012 r. od dnia 1 kwietnia 2014 r.” Podyktowane to było tym, iż ówczesny wiceprezes zarządu pozwanej P. K. zobowiązał pracowników do ewidencjonowania przejechanych kilometrów.

Pozwana spółka nie wyraziła zgody na podwyżkę wynagrodzenia, ale przystała na rozwiązanie umowy o używanie prywatnego pojazdu do celów służbowych. Umowa ta została rozwiązana z dniem 30 czerwca 2014 r. i od 1 lipca pozwana zaprzestała wypłacania powódce kwoty 417,90 zł.

Dowód:

- pismo z 07.04.14 r. k. 7,

- pismo z 09.04.14 r. k. 8,

- pismo na k. 11,

- przesłuchanie powódki k. 66v-67.

W dniu 27 stycznia 2016 r. pozwana wypowiedziała powódce umowę o pracę ze skutkiem na 30 kwietnia 2016 r.

Okoliczność bezsporna.

Zgodnie z § 3 ust. 2 i 3 obowiązującego w pozwanej Regulaminu zasad podziału i wykorzystywania Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, świadczenia przyznawane z funduszu mają charakter uznaniowy, a ostateczną decyzję o ich przyznaniu podejmuje prezes zarządu w uzgodnieniu z komisją socjalną.

Powódka zwróciła się do pozwanej o zrekompensowanie jej ze środków z ZFŚS kosztów kolonii jej syna. Nie uzyskała jednak pozytywnej decyzji prezesa zarządu pozwanej.

Dowód:

- pismo z 10.07.15 r. k. 9,

- faktura Vat k. 10,

- regulamin k. 44-47,

- przesłuchanie powódki k. 66v-67.

Zgodnie z zasadami naliczania prowizji dla (...), (...) oraz innych pracowników (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. za pozyskanie obiektów do ochrony, prowizja dla pracownika nie pracującego w dziale handlowym jest naliczana tylko w przypadku podpisania przez klienta umowy lub zlecenia usługi i wypłacana jest pracownikowi w formie dodatku lub premii do umowy.

Dowód:

- zasady naliczania prowizji k. 65,

- przesłuchanie powódki k. 66v-67.

Sąd zważył, co następuje.

Stan faktyczny w sprawie ustalony został w oparciu o dowody z dokumentów przedłożonych przez strony oraz zeznania powódki. Sąd uznał je za wiarygodne, za wyjątkiem umów o używanie prywatnego pojazdu do celów służbowych. Umowy takie rzeczywiście strony zawarły. Miały one jednak charakter pozorny. Mianowicie zostały zawarte w celu ukrycia porozumienia stron w sprawie zmiany umowy o pracę powódki w części dotyczącej wynagrodzenia za pracę. Dzięki nim powódka miała otrzymywać i otrzymywała wynagrodzenie wyższe o 417,90 zł w skali miesiąca.

Za taką oceną umów przemawiają nie tylko zeznania powódki, ale przede wszystkim przedłożone przez nią wydruki wiadomości elektronicznej z 4 grudnia 2013 r., których waloru dowodowego strony pozwana nie zakwestionowała. To wiadomość T. W. stanowiąca odpowiedź na zapytanie P. K. o zasady wypłacania ryczałtów bez zestawień ewidencji przebiegu pojazdu w odniesieniu do pracownika pozwanej A. N. (1). Autor wiadomości wskazał w jej treści, że „dla tzw. optymalizacji kosztów” wynagrodzenie A. N. oprócz kwoty wymienionej w umowie składało się z wynagrodzenia z tytułu umowy zlecenia, stałej delegacji i comiesięcznego ryczałtu. Dalej wyraźnie wskazał, że ryczał to w istocie wynagrodzenie. Niektórzy pracownicy w jego ramach dodatkowo przemieszczają się po terenie S. „po sprzęt, nadajniki, etc”.

Nie można też pominąć specyfiki pracy powódki. Powódka świadczyła pracę w pomieszczeniach biurowych pozwanej. Wykonywanie obowiązków pracowniczych przez powódkę nie wymagało przemieszczania się przez nią pojazdem. Nie było zatem podstaw faktycznych do zawierania z nią umowy o używanie prywatnego pojazdu do celów służbowych

Wynika z tego, że wypłata ryczałtu była tylko jedną z form służących pozwanemu do zmniejszania kosztów zatrudnienia. Wszak zwrot kosztów używania przez pracowników samochodów prywatnych do celów służbowych do wysokości miesięcznego ryczałtu pieniężnego albo do wysokości nieprzekraczającej stawki za 1 km przebiegu określonej w rozporządzeniu - nie stanowi podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne - pod warunkiem prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu. Wynika to § 2 ust. 1 pkt 13 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (t.j. Dz.U. z 2015 r., poz. 2236).

W konsekwencji zawarte przez strony umowy o używanie prywatnego pojazdu do celów służbowych stosownie do treści art. 83 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. należało uznać za nieważne. Służyły one ukryciu zmiany umowy o pracę powódki. Jak już wspomniano, zmiana ta polegała na podwyższeniu jej wynagrodzenia o kwotę 417,90 zł – przy braku nieobecności w pracy.

Sąd miał na względzie fakt, iż strony porozumiały się co do rozwiązania ostatniej umowy zawartej w 2012 r. Porozumienia tego nie można poczytywać za porozumienie w sprawie zmiany warunków płacy powódki, tj. obniżenia wynagrodzenia. Zamiarem powódki nie była tu utrata części wynagrodzenia ukrytego w ryczałcie, a wyłącznie formalne ujęcie tej części w umowie o pracę.

Skoro zatem strona pozwana od 1 lipca 2014 r. zaprzestała wypłaty tej części wynagrodzenia, to powódce przysługiwało roszczenie o jego zapłatę. Jego podstawę prawną stanowił przepis art. 22 § 1 k.p., wedle którego przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Roszczenie to należało uznać za zasadne, czemu Sąd dał wyraz w pkt I wyroku zasądzając od pozwanej na rzecz powódki kwotę 9.193,80 zł stanowiącej iloczyn 22 miesięcy od lipca 2014 r. do kwietnia 2016 r. i kwoty 417,90 zł.

Częściowo uwzględniono również żądanie odsetkowe powódki od zasądzonej należności głównej. Podstawę w tym względzie stanowił art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p., wedle którego jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie z ogólną regułą wyrażoną w art. 455 k.c. jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

Powódka domagała się odsetek od 30 czerwca 2014 r. Jednakże jej wynagrodzenie było płatne z dołu w ostatnim dniu roboczym miesiąca.

Dlatego odsetki ustawowe od kwot przypadających za poszczególne miesiące naliczono od dnia następnego po ostatnim dniu roboczym w danym miesiącu. W pozostałym zakresie żądanie zasądzenia odsetek oddalono jako bezzasadne.

Oddaleniu podlegały również żądania w zakresie zapłaty kwoty 1.410 zł z ZFŚS oraz prowizji w wysokości 2.028,66 zł oraz odsetek od tych kwot.

Obowiązujący w pozwanej regulamin ZFŚS wprawdzie przewidywał dopłatę do wypoczynku m.in. w formie kolonii dla dzieci. Jednak zastrzeżono w nim, że świadczenia w nim wskazane mają charakter uznaniowy. Ostateczną decyzję o ich przyznaniu podejmuje prezes zarządu pozwanej w porozumieniu z komisją socjalną. W takiej sytuacji pracownik nabywa roszczenie o świadczenie z funduszu dopiero po jego przyznaniu, jeśli pracodawca zaniecha wypłaty.

Powódka przyznała, iż prezes zarządu nie podjął decyzji o przyznaniu dopłaty. Nie przysługiwało jej zatem roszczenie o jej wypłatę.

Powódka nie wykazała też przesłanek uzasadniających zaktualizowanie się obowiązku pozwanej wynikającego z Z. naliczania prowizji (…), tj. wypłaty prowizji. W szczególności nie zaproponowała Sądowi jakichkolwiek dowodów wskazujących na pozyskanie przez nią obiektów, które ochrania pozwana. W konsekwencji jej żądaniu nie można było udzielić ochrony prawnej.

Z uwagi na wynik postępowania (uwzględniono 73% żądań), Sąd w pkt III zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 490,59 zł tytułem kosztów procesu. Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił art. 100 k.p.c. Na koszty pozwanej składało się wynagrodzenie radcy prawnego (1.800 zł), którego wysokość ustalono zgodnie z treścią w § 9 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 4 w zw. z § 4 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych – w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia pozwu oraz opłata od pełnomocnictwa (17 zł).

W toku postępowania Skarb Państwa – Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie tymczasowo poniósł koszty sądowe. Stosownie do wyniku sprawy i unormowania zawartego w art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych i art. 98 k.p.c. – Sąd w pkt IV wyroku obciążył pozwaną w/w kosztami sądowymi w zakresie, w jakim uwzględniono żądanie powódki. Składała się na nie opłata od pozwu (9.193,80 zł x 5%).

Rozstrzygnięcie w pkt IV wyroku zapadło w oparciu o przepis art. 477 2 § 1 k.p.c.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)