Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt IX P 803/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 31 października 2015 r. A. M. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanego K. M. (1) prowadzącego firmę (...) krajowy - międzynarodowy kwoty 2.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia doręczenia pozwanemu pozwu do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia oraz o zasądzenie kwoty 12.499,01 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia doręczenia pozwanemu pozwu do dnia zapłaty tytułem niewypłaconego wynagrodzenia za pracę za miesiąc lipiec, sierpień, wrzesień i październik 2015 r. W toku postępowania powód wniósł też o zasądzenie kosztów procesu (k. 155)

W uzasadnieniu wskazano, że strony łączył stosunek pracy, a powód pracował na stanowisku kierowcy w transporcie międzynarodowym. Wskazał, iż w skład wynagrodzenia oprócz kwoty zasadniczej 2.000 zł, wchodziła także premia uznaniowa. Podkreślił także, iż w dniu 19 października 2015 r. w związku z ciężkim naruszeniem obowiązków pracodawcy poprzez niewypłacanie pracownikowi wynagrodzenia, przekazał pracodawcy wypowiedzenie umowy o pracę z winy pracodawcy, rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło w trybie natychmiastowym bez zachowania okresu wypowiedzenia. Dodał także, iż w tym samym dniu otrzymał od pracodawcy wypowiedzenie umowy o pracę z związku z ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych polegających na próbie kradzieży dokumentów firmowych i zakłócaniu prawidłowych relacji z kontrahentami. Nadto wskazał, że rozwiązanie umowy o prace bez wypowiedzenia z winy pracownika jest środkiem wyjątkowym i stąd przepisy, które je przewidują nie powinny być interpretowane w sposób ekstensywny prowadzący do poszerzenia możliwości rozwiązania umów o pracę. Zarzut ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych może być zasadny wtedy, gdy pracownikowi można postawić obok zarzutu naganności zachowania, także zarzut wadliwość subiektywnej (winy) i to w odpowiednio wysokim stopniu natężenia, czyli „ciężkiej winy” rozumianej jako wina umyślna lub rażące niedbalstwo.

W odpowiedzi na pozew pozwany K. M. (1) wniósł o oddalenie powództwa w całości, a toku postępowania wniósł też o zasądzenie kosztów procesu (k. 155). Wskazał, iż wypłacił A. M. (1) wszystkie świadczenia, jakie wynikały z treści łączącej strony umowy o pracę. Podkreślił, iż w późniejszym okresie zatrudnienia A. M. (1) nie otrzymywał pełnej premii uznaniowej ze względu na uchybienia w wykonywaniu swoich służbowych obowiązków. Nadto podkreślił, iż wypowiedział powodowi umowę o pracę z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych polegających na zakłóceniu prawidłowych relacji z kontrahentami oraz z uwagi na próbę zaboru dokumentów służbowych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 12 listopada 2014 r. A. M. (1) zawarł z K. M. (1), (...) krajowy – międzynarodowy umowę o pracę na okres próbny od dnia 12 listopada 2014 r. do dnia 11 lutego 2015 r. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku kierowca w transporcie międzynarodowym. W umowie o pracę wskazano, że A. M. (1) będzie przysługiwać wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 2.000 zł.

W dniu 12 lutego 2015 r. strony zawarły umowę o pracę na czas nieokreślony, z której wynikało prawo A. M. (1) do wynagrodzenia zasadniczego w wysokości 2.000 zł i do premii uznaniowej.

dowód: umowa o pracę z dnia 12 listopada 2014 r. – k. 5, umowa o pracę z dnia 12 lutego 2015 r. – k. 5

U K. M. (1) nie obowiązywał Regulamin Pracy ani Regulamin Wynagradzania.

niesporne

Podczas zawierania pierwszej i drugiej umowy o pracę A. M. (1) i K. M. (1) uzgodnili ustnie, że obok wynagrodzenia zasadniczego wynikającego z umowy o pracę A. M. (1) przysługiwał będzie także dodatek do wynagrodzenia w wysokości 40 groszy za każdy przejechany kilometr podczas podróży służbowej oraz 200 zł za postój podczas podróży służbowej w weekend. Dodatek ten w drugiej umowie o pracę został określony jako premia uznaniowa. Wypłata tego dodatku była jednak uzależniona tylko od ilości przejechanych przez niego kilometrów w podróży i od tego czy miał miejsce postój weekendowy podczas podróży. Wypłata dodatku nie miała być uzależniona od uznania pracodawcy. Wypłata dodatku następowała na podstawie kart drogowych, na których A. M. (1) zapisywał przejechane kilometry.

A. M. (1) nie dostawał diet za podróże ani ryczałtów za noclegi.

dowód: umowa o pracę z dnia 12 lutego 2015 r. – k. 5, zestawienie wpływów na rachunek A. M. (1) w okresie 10.12.2014r. – 26.10.2015 r. – k. 6-7, przesłuchanie powoda A. M. (1) – k. 152 – 153 w zw. z k. 91 – 92, przesłuchanie świadka J. M. – k. 94 – 95, przesłuchanie świadka S. G. – k. 116 -117

A. M. (1) za pracę w miesiącu lutym 2015 r. otrzymał wynagrodzenie wraz dodatkiem za przejechane kilometry w łącznej kwocie 4.198 zł, za miesiąc marzec 2015 r. 4.870 zł, za miesiąc kwiecień 2015 r. 5.221,02 zł, za miesiąc maj 2015 r. 5.041,20 zł. Wynagrodzenie za miesiąc czerwiec 2015 r. (bez dodatku) A. M. (1) otrzymał w kwocie 3.000 zł, natomiast w dniu 26 sierpnia 2015 r. otrzymał zaległe wynagrodzenie za miesiąc lipiec 2015 r. oraz dodatek za przejechane kilometry za miesiąc czerwiec 2015 r. - łącznie 5.280,37 zł.

A. M. (1) nie otrzymał w całości wynagrodzenia zasadniczego za pracę wraz z dodatkiem za przejechane kilometry za miesiące – sierpień, wrzesień i październik 2015 r. oraz nie otrzymał dodatku za przejechane kilometry za miesiąc lipiec 2015 r.

Należności z tytułu zasadniczego wynagrodzenia za pracę i dodatku za przejechane kilometry A. M. (1) otrzymywał zawsze przelewem na konto. Żadnych kwot nie wypłacano mu gotówką.

dowód: przesłuchanie A. M. (1) – k. 152 – 153 w zw. z k. 91 – 92, przesłuchanie świadka J. M. – k. 94 – 95, zestawienie wpływów na rachunek A. M. (1) w okresie 10.12.2014r. – 26.10.2015 r. – k. 6 – 7

W miesiącu czerwcu 2015 r. A. M. (1) przejechał podczas podróży 10.150 kilometrów, w miesiącu lipcu 2015 r. 6.426 kilometrów, w miesiącu sierpniu 2015 r. 8.821 kilometrów, w miesiącu wrześniu 2015 r. 3.842 kilometrów, w miesiącu październiku 2015r. 4.564 kilometrów.

W miesiącu lipcu 2015r. miał on jeden weekend postojowy za granicą, w sierpniu 2015r. dwa weekendy postojowe, w październiku 2015r. jeden weekend postojowy.

A. M. (1) na bieżąco notował sobie ilość kilometrów przejechanych w podróży w każdym miesiącu.

dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 27 października 2015 r. – k. 8-9, karta drogowa za miesiąc październik 2015 r. – k. 102, przesłuchanie A. M. (1) – k. 152 – 153 w zw. z k. 91 – 92, przesłuchanie świadka J. M. – k. 94 – 95

Należne A. M. (1) wynagrodzenie za miesiąc czerwiec 2015 r. wynosiło 1459,48 zł netto, a dodatek za przejechane kilometry 4.060 zł.

Wynagrodzenie za miesiąc lipiec 2015 r. wynosiło 1459,48 zł netto, dodatek za przejechane kilometry 2.570,40 zł, a wynagrodzenie za postój weekendowy 200zł.

Wynagrodzenie za miesiąc sierpień 2015 r. wynosiło 1459,48 zł netto, dodatek za przejechane kilometry 3.528,40 zł, a wynagrodzenie za postój weekendowy 400 zł.

Wynagrodzenie za miesiąc wrzesień 2015 r. wynosiło 1.350 zł netto, a dodatek za przejechane kilometry 1.536,80 zł.

Wynagrodzenie za miesiąc październik 2015 r. (do dnia 16 października 2015 r.) wynosiło 729,74 zł netto, dodatek za przejechane kilometry 1.825,60 zł, a wynagrodzenie za postój weekendowy 200 zł.

dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 27 października 2015 r. – k. 8 – 9, listy płac –44 – 49, karta drogowa za miesiąc październik 2015 r. – k. 102

K. M. (1) odprowadzał składki na ubezpieczenie społeczne i zaliczkę na podatek dochodowy od należności wypłacanych A. M. jedynie od kwot wypłacanych mu tytułem wynagrodzenia zasadniczego.

dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 27 października 2015 r. – k. 8-9, przesłuchanie A. M. (1) – k. 152 – 153 w zw. z k. 91 – 92, listy płac – 44 – 49

Z ostatniej podróży A. M. (1) wrócił w dniu 16 października 2015 r. (piątek). Po powrocie z trasy poprosił K. M. (1) o wypłatę zaległych należności. Wówczas ten kazał wynosić mu się z samochodu i zabierać swoje rzeczy.

dowód: karta drogowa za miesiąc październik 2015 r. – k. 102, przesłuchanie A. M. (1) – k. 152 – 153 w zw. z k. 91 – 92, przesłuchanie świadka J. M. – k. 94 – 95

W dniu 19 października 2015 r. (poniedziałek) A. M. (1) w godzinach porannych udał się wraz z zięciem S. G. na parking strzeżony do S., gdzie zaparkowany był jego samochód służbowy w celu wręczenia pracodawcy oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy. W oświadczeniu tym, datowanym na dzień 16 października 2015 r. wskazał, iż z dniem 19 października 2015 r. rozwiązuje umowę o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 55 § 1 kodeksu pracy z uwagi na naruszenie obowiązków pracodawcy, polegającym na niewypłaceniu wynagrodzenia. Na parkingu A. M. (1) nie zastał nikogo. Następnie udał się do domu, w którym zamieszkiwał K. M. (1). Nie został wpuszczony do mieszkania, jednakże przez domofon poinformował partnerkę K. M., iż przyszedł złożyć rozwiązanie o pracę. W ciągu dnia parokrotnie dzwonił do K. M. i wysyłał mu wiadomości sms.

Gdy A. M. (1) zadzwonił do K. M. (1) z telefonu S. G., K. M. odebrał telefon i został wówczas poinformowany przez, że ten chce wręczyć mu rozwiązanie umowy o pracę.

A. M. (1) w dniu 19 października 2015 r. udał się także do Państwowej Inspekcji Pracy w S. po poradę co może zrobić, aby skutecznie doręczyć rozwiązanie umowy o pracę. Doradzono mu wysłanie oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę pocztą mailową i kurierską.

Następnie A. M. (1), jeszcze w dniu 19 października 2015 r. wysłał oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę K. M. w dniu 19 października 2015 r. mailem.

Ponadto, również w dniu 19 października 2015 r. A. M. (1) wysłał przesyłką kurierską rozwiązanie umowy o pracę. K. M. (1) odmówił jej przyjęcia, co zostało stwierdzone przez kuriera w dniu 19 października 2015 r. o godz. 17.50.

dowód: przesłuchanie A. M. (1) – k. 152 – 153 w zw. z k. 91 – 92, przesłuchanie świadka J. M. – k. 94 – 96, przesłuchanie świadka S. G. – k. 116 -117, oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę przez powoda – k. 5, potwierdzenie nadania przesyłki kurierskiej – k. 101, biling telefoniczny dla numeru (...) – k. 99, wiadomość mail – k. 100

W dniu 19 października 2015 r. w godzinach późnopopołudniowych żona A. M. - J. M. odebrała oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika wysłane w dniu 19 października 2015 r. przez K. M. (1). Wskazano w nim jako przyczynę próbę kradzieży dokumentów firmowych, zakłócanie prawidłowych relacji z kontrahentami.

dowód: oświadczenie o rozwiązaniu umowy z winy pracownika – k. 5, przesłuchanie A. M. (1) – k. 152 – 153 w zw. z k. 91 – 92, przesłuchanie świadka J. M. – k. 94 – 96

A. M. (1) w dniu 24 listopada 2015 r. złożył skargę na pracodawcę do Państwowej Inspekcji Pracy w celu uzyskania pomocy przy odzyskaniu zaległych świadczeń od pracodawcy. Próba przeprowadzenia kontroli u pracodawcy nie powiodła się.

dowód: zeznania świadka D. M. – k. 127 – 128, zgłoszenie skargi – k. 135 – 136, pisma PIP z dnia 28 grudnia 2015 r., 26 stycznia 2016 r. – k. 31 – 32

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się częściowo zasadne.

Powód domagał się zasądzenia na jego rzecz od pozwanego kwoty 14.499,01 zł. Żądanie to składało się z dwóch elementów - żądania zasądzenia niewypłaconego wynagrodzenia za pracę za miesiąc lipiec, sierpień, wrzesień i za okres od 1 do 16 października 2015r oraz odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia. Celem uporządkowania rozważań prawnych Sąd w pierwszej kolejności odniesie się do pierwszego z wymienionych elementów żądania pozwu.

Stosownie do treści art. 22 § 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym, przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Zapłata wynagrodzenia za pracę stanowi podstawową treść stosunku pracy i należy do najważniejszych, podstawowych obowiązków pracodawcy. Obowiązek wypłaty wynagrodzenia za wykonaną pracę doprecyzowują art. 84 – 86 k.p. Wynagrodzenie wypłacane być powinno raz w miesiącu w stałym ustalonym z góry terminie, nie później jednak niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego (art. 85 § 1 i 2 k.p.), co do zasady w formie pieniężnej (art. 86 § 2 k.p.), a pracownik nie może zrzec się prawa do wynagrodzenia (art. 84 k.p.).

W tym miejscu należy zaznaczyć, iż to po stronie pracodawcy w razie sporu sądowego (gdy pracownik zaprzecza otrzymaniu świadczenia), leży wykazanie, iż wynagrodzenie za pracę czy inne należne świadczenie wypłacił.

Tymczasem z przedłożonej do akt sprawy historii przelewów od pozwanej n rachunek powoda za cały okres zatrudnienia (k. 8 – 9) wynika, iż K. M. (1) nie wypłacił powodowi należnych mu świadczeń pieniężnych za miesiąc sierpień, wrzesień i październik 2015 r. w całości oraz częściowo za miesiąc lipiec 2015 r. Należy zaznaczyć przy tym, iż wypłat dokonywano powodowi wyłącznie przelewem na konto powoda. Pozwany nie przedłożył też w sprawie dowodów wypłaty innych kwot niż wynikających z historii przelewów, o której mowa powyżej.

Umowa o pracę zawarta między stronami w zasadzie nie odzwierciedla ustaleń stosunku pracy co do należności pracowniczych. W ocenie Sądu jej zapisy skonstruowane były tylko dla celów podatkowych i składkowych. O ile zapis o wynagrodzeniu zasadniczym w wysokości 2.000 zł brutto miesięcznie należy uznać za wiarygodny (potwierdzają to listy płac, historia przelewów), o tyle zapis o premii uznaniowej Sąd uznał za fikcyjny. Przemawiają za tym przede wszystkim zeznania powoda, jego małżonki J. M., a także świadka S. G., wskazujące wprost, iż obok wynagrodzenia zasadniczego w kwocie 2.000 zł brutto miesięcznie powodowi przysługiwał też dodatek w postaci wynagrodzenia za ilość przejechanych w podróży kilometrów (1 km x 0,40 gr) oraz kwota 200 zł za każdy weekend spędzony za granicą. Kwoty te, w ocenie Sądu, miały stanowić m. in. rekompensatę kosztów podróży (diet), których odrębnie powodowi nie wypłacano w całym okresie zatrudnienia. Nie była to wbrew literalnemu brzmieniu drugiej umowy o pracę – premia uznaniowa, lecz kwota ta była wypłacana automatycznie, a warunkiem wypłaty było jedynie przejechanie określonej liczby kilometrów podczas danej podróży służbowej (ilość ta wynikała z przedkładanych przez powoda i wypełnionych przez niego kart drogowych, jak na k. 102). Pozwany, twierdzący, iż powodowi wypłacano premię uznaniową nie zaś dodatek za przejechane kilometry nie wskazywał w listach płac (przedłożonych do sprawy), wbrew stosowanym tytułom przelewów, że powodowi wypłacana jest premia uznaniowa. I tak np. za miesiąc maj 2015 r., za który rzekomo przelano powodowi premię uznaniową, nie zamieszczono takiego składnika w rubryce „premia uznaniowa” na liście płac. Z analizy list płac oraz z zeznań powoda wynika ponadto, iż pozwany od kwoty ponad 2.000 zł brutto miesięcznie nie odprowadzał składek na ubezpieczenia społeczne i zaliczek na podatek dochodowy, co w przypadku wypłacania kwot z tytułu premii uznaniowej pracodawca winien uczynić. Okoliczność ta przemawia za faktem, iż pracodawca traktował ten składnik wynagrodzenia powoda jako rekompensatę należności za podróże służbowe, od których nie odprowadza się należności publicznoprawnych.

W ocenie Sądu wbrew zasadom doświadczenia życiowego byłoby wyrażenie zgody przez powoda (zawodowego i doświadczonego kierowcy) na wykonywanie pracy kierowcy w transporcie międzynarodowym jedynie za wynagrodzeniem zasadniczym w wysokości 2.000 zł bez ściślejszego kwotowego określenia premii i przy uznaniowości takiego świadczenia, w sytuacji kiedy nie wypłacano mu stricte diet za podróże służbowe.

Należność zasądzoną w punkcie I. wyroku ustalono przyjmując, z braku innych dokumentów (nie z winy powoda, lecz pracodawcy nie dysponującego żadnymi dokumentami obrazującymi przebieg podróży powoda, typu dane z karty kierowcy, karty drogowe, polecenia i rozliczenia wyjazdów służbowych), jako wiarygodne wyliczenia i dane co do przejechanych kilometrów i weekendów spędzonych za granicą, zawarte w pozwie i wezwaniu do zapłaty, sporządzonym na podstawie bieżących notatek w okresie zatrudnienia. Ponadto wyliczenie za miesiąc październik 2015 r. jest zgodne co do ilości przejechanych kilometrów z jedyną posiadaną przez powoda kartą drogową (k. 102).

Zgodnie z art. 52 § 1 pkt 1 k.p. pracodawca może rozwiązać z pracownikiem umowę o pracę bez wypowiedzenia, z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych. Natomiast zgodnie z art. 55 § 1 1 k.p. pracownik może rozwiązać umowę o pracę w trybie określonym w § 1 także wtedy, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika; w takim przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. W przypadku rozwiązania umowy o pracę zawartej na czas określony odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za okres wypowiedzenia.

Sąd oddalił w punkcie II. wyroku powództwo o odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy przez pracodawcę na podstawie art. 52 k.p., z tego względu, iż po analizie materiału dowodowego Sąd ustalił, że jako pierwsze dotarło oświadczenie powoda o rozwiązaniu przez niego umowy bez wypowiedzenia z winy pracodawcy na podstawie art. 55 § 1 1 k.p., a dopiero później oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy w trybie art. 52 k.p., kiedy umowa uległa już rozwiązaniu na skutek oświadczenia powoda.

Zgodnie bowiem z art. 61 § 1 k.c. oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Odwołanie takiego oświadczenia jest skuteczne, jeżeli doszło jednocześnie z tym oświadczeniem lub wcześniej. Przenosząc dyspozycję przytoczonego przepisu na kanwę niniejszej sprawy, należy wziąć po uwagę fakt iż, pozwany w dniu 19 października 2015 r. mógł zapoznać się z oświadczeniem powoda jeszcze zanim do powoda dotarło oświadczenie pozwanego o rozwiązaniu umowy o pracę w winy pracownika. Jak wynika z zeznań A. M. (1) i jego zięcia S. G. pozwany został poinformowany w dniu 19 października 2015 r. już od godzin porannych (telefonicznie przez powoda i przez partnerkę pozwanego, którą w miejscu zamieszkania pozwanego zastał powód) w jakim celu powód chce się z nim spotkać, świadomie odmówił odebrania przesyłki kurierskiej, czym zrezygnował z zapoznania się z oświadczeniem powoda, choć miał do tego możliwość. Ponadto, jak wynika z zeznań powoda i świadków J. M. i S. G., a także z potwierdzenia próby doręczenia przesyłki przez kuriera, możliwość zapoznania się przez pozwanego z oświadczeniem powoda wystąpiła przed tym kiedy powód zapoznał się z oświadczeniem wysłanym mu przez pozwanego.

Powód ma zatem prawo dochodzenia odszkodowania w związku z rozwiązaniem umowy w trybie art. 55 par. 1 1 k.p., jeżeli uważa, że zostały spełnione przesłanki do jego dochodzenia, ale żądanie odszkodowania w związku z niezgodnym z prawem rozwiązaniem umowy przez pracodawcę w trybie art. 52 k.p. jest bezprzedmiotowe, bo nie doszło do rozwiązania umowy w tym trybie.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie ustalono na podstawie wiarygodnych i niekwestionowanych przez żadną ze stron dowodów z dokumentów (m. in. umowa o pracę, dowody przelewów, listy płac). Za wiarygodne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego uznano zeznania powoda, jego małżonki i ich zięcia, mimo, iż złączeni są więzami rodzinnymi. Ich zeznania bowiem były zbieżne ze sobą i dokumentami zebranymi w sprawie, spontaniczne, z tendencją do wskazywania wielu szczegółów zaistniałych zdarzeń. Sąd odmówił natomiast wiary zeznaniom pozwanego z uwagi na to, iż nie pamiętał on większości okoliczności, w tym co do kwestii zasadniczych. Nie był w stanie szczegółowo przytoczyć warunków umowy o pracę, nawet tak istotnych jak wysokość kosztów podróży służbowych, twierdząc, iż pozostawił tego typu decyzje biuru rachunkowemu (którego nazwy jednak nie potrafił wymienić, a także jego adresu i imienia i nazwiska księgowej). Pozwany także nie dysponował żadnymi dokumentami typu karty drogowe, polecenia i rozliczenia wyjazdów służbowych, wydruki z karty kierowcy, ewidencja czasu pracy, mimo, iż to na nim ciążył obowiązek prawidłowego ich zabezpieczenia i przechowywania. Do konstruowania stanu faktycznego w sprawie nie posłużyły też zeznania brata pozwanego – A. M. (3), który nie był pracownikiem brata w okresie zatrudnienia powoda u pozwanego. Mimo wszystko wskazał na składniki wynagrodzenia powoda (takie jak literalnie ujęto w umowie o pracę). Jednocześnie świadek ten nie dysponował tak istotną wiedzą jak to, czy powód miał zawartą z pozwanym umowę o pracę czy np. umowę zlecenia. Poza tym świadek ten doskonale orientował się w składnikach wynagrodzenia powoda, ale nie potrafił już wskazać przed sądem składników wynagrodzenia drugiego z dwóch kierowców zatrudnianych w tamtym czasie przez pozwanego.

O odsetkach ustawowych orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. Powód zażądał ich zasądzenia dopiero od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanemu, natomiast wymagalność tych kwot miała miejsce najpóźniej do 10- go dnia następnego miesiąca w stosunku do miesiąca przepracowanego.

O kosztach procesu orzeczono w oparciu o przepis art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zgodnie z którym strona przegrywająca proces obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego wynika z § 6 pkt 4 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 oraz z § 12 ust. 1 pkt 1 (w brzmieniu obowiązującym w dniu wniesienia pozwu) Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu (Dz.U. z 2002r. nr. 163, poz. 1348 ze zm.) i wynosi odpowiednio w przypadku żądania wynagrodzenia w kwocie 12.499,01 zł – 1.800 zł, a w przypadku żądania odszkodowania za niezgodne z prawem oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy bez wypowiedzenia – 180 zł. Jako, że powód wygrał proces w zakresie żądania wypłaty zaległego wynagrodzenia, a przegrał proces w zakresie żądania odszkodowania, koszty procesu należało poddać wzajemnej kompensacji (1.800 zł – 180 zł = 1.620 zł). Zatem należne dla powoda koszty z tytułu zastępstwa procesowego to 1.620 zł. Pozostałe koszty procesu w postaci kosztów dojazdu powoda i pełnomocnika powoda do sądu z miejsca zamieszkania (jak w spicie kosztów k. 150) Sąd rozliczył według wartości przedmiotu sporu. Powód łącznie żądał kwoty 14.499,01 zł, Sąd zasądził na jego rzecz kwotę 12.499,01 zł, a w pozostałej części powództwo oddalił, zatem powód wygrał proces w 86%, a więc z kwoty 463,37 zł (kwota podana przez pełnomocnika powoda w spisie kosztów), powodowi należy się 398,49 zł. Zatem z tytułu zwrotu kosztów procesu powodowi od pozwanego należy się kwota 2.018,49 zł, o czym orzeczono w punkcie III. wyroku.

O nieuiszczonych kosztach sądowych orzeczono w oparciu o art. 97 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz.U. z 2016 r., poz. 623) obciążając nimi w całości pozwanego. Kwota 625 zł stanowi 5% kwoty zasądzonej od pozwanego na rzecz powoda.

Sąd na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c., w myśl którego zasądzając należność pracownika w sprawach z zakresu prawa pracy, sąd z urzędu nada wyrokowi przy jego wydaniu rygor natychmiastowej wykonalności w części nieprzekraczającej pełnego jednomiesięcznego wynagrodzenia pracownika, nadał wyrokowi w punkcie I. rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 2.000 zł, która stanowił jednomiesięczne wynagrodzenie zasadnicze powoda. Wyrazem tego jest rozstrzygnięcie zawarte w punkcie V. sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

1.  (...),

2.  (...),

3.  (...)(adw. A. N.) (...)

4.  (...).

3.03.2017r.