Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI Ka 1210/15

XI Kz 600/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 marca 2016r.

Sąd Okręgowy w Lublinie XI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Ewa Bogusz-Patyra

Sędziowie SO Magdalena Kurczewska - Śmiech (spr.)

SO Elżbieta Kowalska

Protokolant sekr. sąd. Przemysław Szewczyk

przy udziale prokuratora Mirosławy Banach

sprawy B. S. s. A. i I. z domu T., ur. (...) w B.

oskarżonego o czyn z art. 177 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Kraśniku

z dnia 12 października 2015r. sygn. akt II K 358/15

oraz zażalenia obrońcy od postanowienia Sądu Rejonowego w Kraśniku z 29 października 2015r. sygn. akt II K 358/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że przyjmuje, iż oskarżony nie zachował należytej ostrożności;

II.  zaskarżony wyrok w pozostałej części oraz zaskarżone postanowienie utrzymuje
w mocy;

III.  zasądza od oskarżonego za postępowanie odwoławcze na rzecz oskarżyciela posiłkowego H. K. 516,60 ( pięćset szesnaście 60/100) złotych zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz na rzecz Skarbu Państwa 20 (dwadzieścia) złotych zwrotu poniesionych wydatków i 180 (sto osiemdziesiąt) złotych opłaty.

Magdalena Kurczewska-Śmiech Ewa Bogusz-Patyra Elżbieta Kowalska

XI Ka 1210/15

UZASADNIENIE

B. S. został oskarżony o to, że w dniu 06 listopada 2014 roku około godziny 14.50, w miejscowości S., na wysokości posesji nr (...), nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że poruszając się drogą relacji S.N. (ul. (...)), motocyklem marki H. (...) o nr rej. (...), w kierunku ulicy (...) w N. po wyjechaniu z łuku drogi w prawo (dla jego kierunku ruchu) uderzył w lewy bok pojazdu marki D. o nr rej. (...) kierowanego przez B. K., która poruszała się w kierunku przeciwnym; w wyniku czego nieumyślnie spowodował obrażenia ciała u pasażerki pojazdu D.R. K. w postaci: urazu kręgosłupa szyjnego, które to obrażenie spowodowało u w/w rozstrój zdrowia i naruszenie czynności narządu ruchu na czas dłuższy od 7 dni w rozumieniu art. 157 § 1 kk,

tj. o czyn z art. 177 § 1 kk

Wyrokiem z dnia 12 października 2015 r. Sąd Rejonowy w Kraśniku oskarżonego B. S. uznaje za winnego tego, że w dniu 06 listopada 2014 roku około godziny 14.50, w miejscowości S., na wysokości posesji nr (...), nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że poruszając się drogą relacji S.N., motocyklem marki H. (...) o nr rej. (...), w kierunku ulicy (...) w N. na łuku drogi nie zachował szczególnej ostrożności i podczas pokonywania łuku drogi zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w lewy bok pojazdu marki D. o nr rej. (...) kierowanego przez B. K., która poruszała się w kierunku przeciwnym, w wyniku czego nieumyślnie spowodował obrażenia ciała u pasażerki pojazdu D.R. K. w postaci: urazu kręgosłupa szyjnego, które to obrażenie spowodowało u w/w rozstrój zdrowia i naruszenie czynności narządu ruchu na czas dłuższy od 7 dni w rozumieniu art. 157 § 1 kk, co stanowi przestępstwo z art. 177 § 1 kk i za to na mocy art. 177 § 1 kk przy zastosowaniu art. 37a kk, art. 34 § 1 § 1a kk i art. 35 § 1 kk skazał go na karę 1 (jednego) roku ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 (trzydziestu) godzin w stosunku miesięcznym; na mocy art. 627 kpk i art. 17 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki w kwocie 1450,11 złotych oraz zwolnił oskarżonego od ponoszenia opłaty.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego. Zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu:

I. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 2 § 1 pkt 1 kpk w zw. z art. 4 kpk, art. 2 § 2 kpk i art. 167 § 1 kpk przejawiającą się w niewyjaśnieniu wszystkich istotnych okoliczności zdarzenia – pomimo złożenia przez stronę stosownych wniosków dowodowych – w tym zaniechaniem określenia prędkości, z jaką poruszała się kierująca pojazdem m-ki D. (...) i wpływu tej prędkości za zaistnienie przedmiotowego zdarzenia, czy też zaniechaniem ustalenia rzeczywistego, administracyjnego ograniczenia prędkości, obowiązującego na odcinku drogi, na którym doszło do zdarzenia.

II. obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 167 § 1 kpk, art. 170 § 2 kpk i art. 6 kpk, przejawiającą się oddaleniem wniosków dowodowych obrońcy oskarżonego o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego, w której biegły wypowie się m.in. w jakim zakresie prędkości, jaką mogła poruszać się kierująca pojazdem m-ki D. (...), uwzględniając stwierdzone podczas oględzin pojazdu położenie dźwigni zmiany biegów w pozycji „4” (k. 7 akt postępowania przygotowawczego) oraz wniosku o zwrócenie się do administratora drogi tj. Gminy N. o udzielenie informacji, jaka była maksymalna dopuszczalna administracyjnie prędkość w miejscu zdarzenia i czy w dacie zdarzenia znajdowały się tak stosowne znaki drogowe, w sytuacji gdy – odnośnie uzupełniającej opinii biegłego – wskazać należy, że okoliczność związana z prędkością, jaką w rzeczywistości rozwinęła prowadząca samochód D. i wpływu tej prędkości na zaistnienie zdarzenia jest jedną z kluczowych kwestii, związanych z ustaleniami natury faktycznej, w tym odpowiedzią na pytanie, czy oskarżony B. S. mógł uniknąć zdarzenia i czy w rzeczywistości naruszył on nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym – odnośnie zaś wniosku o zwrócenie się do administratora drogi – zaznaczyć należy, że sporządzający opinię w niniejszej sprawie założył, że ograniczenie prędkości obowiązujące w miejscu zdarzenia wynosiło 20 km/h, zaś ze zdjęć złożonych przez obrońcę na rozprawie bezsprzecznie wynika, że znajdujące się na przedmiotowym odcinku drogi znaki drogowe ograniczają maksymalną prędkość do 40 km/h, założenia biegłego pozostają zatem błędne.

III. obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 170 § 1 pkt 5 kpk przejawiającą się wyrażeniem błędnego poglądu prawnego, że złożone przez obrońcę oskarżonego na rozprawie wnioski dowodowe w oczywisty sposób zmierzają do przedłużenia postępowania, w sytuacji gdy każdy z nich dotyczył kwestii esencjonalnych i niezbędnych do poczynienia przez Sąd prawidłowych i zgodnych z zasadą prawdy materialnej ustaleń natury faktycznej w sprawie (vide zarzut II), złożone nadto zostały na pierwszym terminie rozprawy po rozpoczęciu przewodu sądowego.

IV. obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 5 kpk w zw. z art. 410 kpk przejawiającą się wydaniem wyroku skazującego w niniejszej sprawie pomimo niewyjaśnienia szeregu istotnych okoliczności, takich jak wpływ prędkości z jaką poruszał się drugi uczestnik zdarzenia na jego zaistnienie czy też stopień naruszenia przez potencjalnego sprawcę wypadku zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym.

V. obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 410 kpk w zw. z art. 7 kpk i art. 5 § 2 kpk polegającą na przyjęciu, że oskarżony nie poruszał się pobliżu prawej krawędzi jezdni, w sytuacji gdy w świetle wyjaśnień oskarżonego złożonych na rozprawie, w których stwierdził, że – zobaczywszy przed sobą samochód był w takim szoku, że nie rozpoczął natychmiast manewru hamowania, a uczynił to dopiero po jakimś czasie – potwierdzonych zeznaniami świadków, którzy wskazują, że po zdarzeniu oskarżony mówił, że :nie hamował, bo zesztywniło mu jakoś ręce” oraz w świetle opinii biegłego, który wskazuje na to, że ustalenie dotyczące tego, że oskarżony nie poruszał się blisko prawej krawędzi jezdni oparte są o zabezpieczone na miejscu zdarzenia ślady hamowania blisko środka jezdni, logicznym i zgodnym z zasadami doświadczenia życiowego pozostaje, że oskarżony, inaczej niż chciałby Sąd, przed zderzeniem poruszał się blisko prawej krawędzi jezdni, bowiem ślady hamowania na łuku drogi powstały już po określonym czasie od momentu zauważenia przez prowadzącego motocykl zbliżającego się w jego stronę samochodu, w którym to czasie motocykl poruszając się na wprost po łuku drogi zajechał z prawej strony w kierunku środka, gdzie dopiero zaczął się proces hamowania, pozostawiając zabezpieczone ślady na jezdni.

VI. obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 410 kpk w zw. z art. 7 kpk, przejawiającą się przyjęciem, że kierowca samochodu D., B. K. jechała powoli (s. 5 uzasadnienia wyroku), w sytuacji gdy zważywszy na bezsporną w świetle protokołu z oględzin pojazdu D. okoliczność w postaci stwierdzenia zablokowania dźwigni zmiany biegów pojazdu, po wypadku, w pozycji „4” (k. 7 akt postępowania przygotowawczego), wniosek taki jest nielogiczny i oderwany od zasad prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego, bowiem logicznym pozostaje, że samochód o bardzo małej pojemności skokowej silnika, jakim jest D. (...) – pojemność 796 cm 3 - nie może poruszać się z małą prędkością na tak wysokim biegu, zatem prędkość jaką rozwinęła B. K. tuż przed zderzeniem nie mogła być mała.

VII. obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia tj. 410 kpk w zw. z art. 7 kpk, polegającą na obarczeniu walorem wiarygodności większości zeznań świadka R. K., w tym przede wszystkim okoliczności związanej z prędkością, jaką miała poruszać się kierująca pojazdem D. B. K., w sytuacji, gdy logicznym jest, że świadek R. K. przedstawia wersję wydarzeń korzystną dla swojej matki, B. K., posuwając się przy tym do tak jaskrawych przejawów umniejszenia roli swojej matki w doprowadzeniu do przedmiotowego zdarzenia, jak wskazanie – któremu Sąd nie dał wiary - że B. K. przed samym zderzeniem zatrzymała pojazd, co już samo w sobie wskazuje, że całość zeznań przedmiotowego świadka jest jedynie przedstawieniem korzystnej dla siebie i swojej matki wersji wydarzeń, a dodatkowo na uwadze mieć należy, że zeznania z postępowania przygotowawczego B. i R. K. są do siebie niezwykle zbliżone w treści i formie, co sprowadza się nawet do używania tych samych, następujących po sobie zwrotów czy sformułowań, zaś logicznym jest, że każda osoba w odmienny sposób, nawet jeżeli podobny, sposób odbiera i następnie opisuje zdarzenia.

VIII. obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia tj. 410 kpk w zw. z art. 7 kpk, przejawiającą się wyrażeniem błędnego poglądu, że wyjaśnienia oskarżonego, w których wskazuje, że samochód marki D. (...) poruszał się ze znaczną prędkością nie zasługują na wiarę, bowiem biorąc pod uwagę odległości czas podane przez oskarżonego (s. 6 uzasadnienia wyroku), „nie wymaga wiedzy specjalistycznej stwierdzenie, że z tak małej odległości w sytuacji pojazdów jadących z przeciwnych stron nie jest absolutnie możliwe dokonanie oceny prędkości pojazdu nadjeżdżającego”, w sytuacji gdy logicznym jest, że wartości oddawane przez oskarżonego na rozprawie mają charakter wartości czysto subiektywnych, pozostających z uwagi na specyfikę zdarzenia, upływ czasu od wypadku oraz chociażby fakt, że oskarżony sam odniósł poważne obrażenia wskutek przedmiotowego wypadku, wartościami czysto orientacyjnymi, które nie mogą być brane pod uwagę przy dokonywaniu oceny wiarygodności pozostałej części materiału dowodowego.

IX. obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia tj. art. 424 § 1 pkt 1 kpk przejawiającą się zupełnym pominięciem, przy sporządzaniu uzasadnienia wyroku, kwestii wartości, mocy dowodowej oraz znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, złożonych przez obrońcę oskarżonego na rozprawie zdjęć, wskazujących na to, że znaki drogowe na miejscu zdarzenia wskazują na ograniczenie prędkości do 40 km/h, nie zaś jak wskazuje biegły, a w ślad nim Sąd, do 2- km/h.

Podnosząc powyższe zarzuty wniósł o:

- uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Kraśniku II Wydział Karny do ponownego rozpoznania;

ewentualnie przy uznaniu, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy na to pozwala,

- uniewinnienie oskarżonego B. S. od popełnienia zarzucanego mu czynu zabronionego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Jakkolwiek Sąd Rejonowy rozpoznając sprawę niniejszą nie uniknął pewnych nieprawidłowości, to jednak kontrola odwoławcza zaskarżonego orzeczenia nie ujawniła, aby dopuścił się wskazanych w środku odwoławczym uchybień posiadających wpływ na prawidłowość zapadłego rozstrzygnięcia. Rzecz bowiem w tym, że wina oskarżonego oraz okoliczności dokonania przypisanego mu czynu nie budzą żadnych wątpliwości, co z kolei przesądza o całkowitej bezzasadności żądań sformułowanych we wniesionym środku odwoławczym.

Sąd I Instancji wykazał należytą dbałość o to, aby w toku postępowania wyjaśnione zostały wszystkie istotne okoliczności zdarzenia, a zgromadzony w powyższy sposób materiał ocenił stosownie do reguł wynikających z art. 7 kpk. Lektura pisemnych motywów orzeczenia prowadzi do przekonania, że proces decyzyjny Sądu nie pozostaje w opozycji do zasad logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego, zaś uzasadnienie odpowiada wymogom art. 424 § 1 pkt 1 i 2 kpk.

W tym zakresie, w jakim skarżący usiłuje wykazać, że przypisanie oskarżonemu B. S. czynu będącego przedmiotem tej sprawy było następstwem naruszenia przez Sąd I instancji elementarnych reguł uczciwego i rzetelnego procesu, wynikających z treści art. 2 § 1 pkt 1 kpk, art. 4 kpk, art. 2 § 2 kpk, art. 5 § 2 kpk, art. 7 kpk i art. 410 kpk, wywody skarżącego mają charakter wyłącznie polemiczny. Są przy tym jednostronne, nie uwzględniają całości materiału dowodowego oraz płynących z niego zdecydowanie niekorzystnych dla oskarżonego wniosków, prezentując jedynie subiektywny punkt widzenia skarżącego.

Przeprowadzona przez Sąd Okręgowy kontrola odwoławcza nie pozostawia wątpliwości, iż Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, a jego zakres jest wystarczający dla ujawnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy. Lektura akt uzasadnia twierdzenie, że przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie nie uchybia obowiązkom wynikającym z realizacji zasady prawdy materialnej.

Analizując wyniki wyczerpująco zebranego w sprawie materiału dowodowego należy stwierdzić, że jego ocena została dokonana prawidłowo, w oparciu o dowody przeprowadzone w toku przewodu sądowego. Sąd I instancji z całokształtu ujawnionych okoliczności wyprowadził wnioski w pełni racjonalne, kierując się przy tym wskazaniami wiedzy, doświadczenia życiowego jak i zasadami logicznego rozumowania, za wyjątkiem charakteru naruszonej przez oskarżonego reguły (o czym będzie mowa poniżej), co było konsekwencją zmiany wyroku dokonanej przez Sąd Okręgowy z urzędu. W zainteresowaniu Sądu był cały zebrany w sprawie materiał dowodowy bez pominięcia istotnych jego części i całokształt tego materiału stanowił przedmiot rozważań Sądu zgodnie z art. 410 kpk i art. 424 kpk.

Podstawę faktyczną rozstrzygnięcia Sąd orzekający prawidłowo oparł w głównej mierze na dowodach w postaci opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego oraz na zeznaniach pokrzywdzonej B. K.. Wobec dwóch wzajemnie wykluczających się wersji wypadku, przedstawionych przez jego uczestników i świadka, biegły na pytanie, co było przyczyną zaistnienia wypadku drogowego, udzielił odpowiedzi iż, było to nieprawidłowe zachowanie się kierującego motocyklem, który podczas pokonywania łuku w prawo, stworzył stan zagrożenia w ruchu drogowym, zjeżdżając na przeciwny pas ruchu, po którym poruszała się kierująca samochodem D. (...) (k. 70). Opinia biegłego jest jasna i w takim materiale dowodowym, jakim dysponował biegły – pełna. Została też należycie uzasadniona. Udziela ona bowiem odpowiedzi na postawione pytania, w szczególności te najistotniejsze, dotyczące nieprawidłowości stanowiących naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jakie popełnił oskarżony. Co istotne, podstawą opinii były w głównej mierze dowody materialne tj. ślady pozostawione na poboczu, ślady hamowania i zarysowania asfaltu, co pozwoliło na obiektywne odtworzenie toru ruchu motocykla. W świetle tego dowodu można jednoznacznie zidentyfikować stan zagrożenia i to, kto go wywołał.

Skoro Sąd Rejonowy ustalił, opierając się w tym względzie na sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania opinii, iż pokonując łuk drogi B. S. uderzył w lewy bok pojazdy kierowanego przez B. K., gdy ta poruszała się na swoim pasie ruchu, to świadczy to o tym, iż do zetknięcia się pojazdów doszło na pasie ruchu kierowcy samochodu. Tego rodzaju konkluzja kategorycznie wyklucza prezentowaną przez oskarżonego wersję zdarzenia, że to na jego pasie ruchu doszło do zderzenia pojazdów.

Sąd Okręgowy w pełni podziela wywołaną opinię i nie dostrzega przesłanek, dla których należałoby ją zakwestionować.

Zagadnieniem, któremu skarżący poświęca dość znaczną część wniesionego środka odwoławczego jest kwestia prędkości, z jaką poruszała się kierująca samochodem D. (...) B. K.. Skarżący zarzuca bowiem, iż w tym zakresie Sąd Rejonowy nie dążył, a tym samym wyjaśnił rysujących się w tej kwestii wątpliwości. Tego rodzaju zarzut zdaje się zmierzać do wykazania, iż prędkość z jaką poruszał się drugi z uczestników wypadku miała wpływ na jego zaistnienie, czy też stopień naruszenia przez sprawcę zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym.

Sąd odwoławczy stwierdza, iż w tym zakresie nie sposób zarzucić Sądowi Rejonowemu jakichkolwiek nieprawidłowości, w tym związanych z oddaleniem wniosków dowodowych obrońcy. Jedynie przypomnieć należy, iż w sporządzonej opinii biegły zawarł konkluzję, że na podstawie akt sprawy nie ma możliwości wyznaczenia prędkości samochodu D. (...) metodami analitycznymi (k. 71). Sąd Okręgowy stoi przy tym na stanowisku, iż pozostawienie dźwigni zmiany biegów w unieruchomionym samochodzie w pozycji 4 nie świadczy jeszcze o tym, że B. K. w trakcie wypadku poruszała się z prędkością dostosowaną do obrotów silnika na czwartym biegu. Z zeznań pokrzywdzonej wynika ponadto, iż po tym, jak oskarżony uderzył w jej samochód, to ona zatrzymała pojazd. W świetle tego wnioskować należy, iż unieruchomienie pojazdu nastąpiło w wyniku działania kierującej, a nie wskutek uderzenia. Pozostawienie dźwigni zmiany biegów w takiej pozycji miało na celu zablokowanie możliwości przemieszczenia się pojazdu i nastąpiło już po zdarzeniu.

Co się zaś tyczy dołączonych do akt sprawy fotografii, dokumentujących ograniczenie prędkości w miejscu, w którym miał miejsce wypadek, to w odniesieniu do tego argumentu obrońcy za wystarczające w tej mierze należy uznać to, iż zostały one wykonane już po zdarzeniu, a zatem stan na nich odzwierciedlony nie dokumentuje ograniczenia prędkości, jakie obowiązywało na tym odcinku w dniu zdarzenia. Konkluzja taka jawi się tym bardziej jako słuszna, że w świetle protokołu oględzin miejsca zdarzenia, sporządzonego przecież w tym samym dniu, wynika, iż od strony miejscowości S. obowiązywało ograniczenie prędkości do 20 km/h. Na takie też ograniczenie prędkości wskazywała w swoich zeznaniach pokrzywdzona B. K.. Sąd Rejonowy nie przyjął rozstrzygając o winie oskarżonego, że przekroczył on administracyjnie dozwoloną prędkość, zatem okoliczność ta co do zasady nie ma wpływu na treść rozstrzygnięcia.

Co się zaś tyczy okoliczności podawanej przez świadka R. K., iż w momencie zauważenia motocykla, kierująca zatrzymała pojazd na poboczu, to Sąd Rejonowy dostrzegł niezgodność relacji świadka w tym zakresie z treścią pozostałych dowodów, w tym chociażby zeznaniami samej kierującej, i nadał im odpowiednie znaczenie. Sama kierująca twierdziła przecież, iż zatrzymała samochód dopiero po zderzeniu z motocyklem. To, że część zeznań świadka nie znalazła odzwierciedlenia w pozostałym materiale dowodowym, czego wyrazem było odmówienie im w tej części waloru wiarygodności, nie oznacza, iż całość relacji świadka podlega zdyskredytowaniu.

Reasumując – ocena dowodów dokonana przez Sąd I instancji jest prawidłowa i nie pozostaje w opozycji do reguł wynikających z art. 7 kpk – tak więc całkowicie pozostaje pod ochroną tego przepisu.

Dla uniknięcia wypadku wystarczającym było to, aby oskarżony stosując się do przepisów prawa o ruchu drogowym – prowadził pojazd na swoim pasie jezdni, zachował bezpieczny odstęp od pojazdu wymijanego, a w razie konieczności zbliżył się do prawej krawędzi jezdni (tak jak uczynił to drugi kierujący), zmniejszył prędkość. Przyczynę wypadku stanowiło niezachowanie wymaganej od oskarżonego w zaistniałych warunkach drogowych ostrożności, które stwarzało zagrożenie na drodze nawet dla pojazdu jadącego z prawidłową prędkością. Rozważania na temat prędkości z jaką poruszała się pokrzywdzona nie wpływają na byt przestępstwa. Oskarżony nie po raz pierwszy poruszał się tym odcinkiem drogi. Winien był mieć zatem świadomość jego niebezpiecznego charakteru.

Mając zatem na uwadze podniesione argumenty – Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji obrońcy oskarżonego.

Niezależnie od powyższego wadliwym jest ustalenie Sądu I instancji, iż w ustalonych okolicznościach oskarżony nie zachował szczególnej ostrożności. Problematyka stopniowania obowiązku zachowania ostrożności przez uczestników ruchu drogowego jest zróżnicowana na gruncie przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym. Norma art. 3 ust 1 tej ustawy nakazuje zachowanie ostrożności wszystkim uczestnikom tego ruchu, a jedynie w szczegółowych rozwiązaniach wprowadza dalej idący obowiązek – zachowania „szczególnej” ostrożności. Taki właśnie - kwalifikowany stopnień ostrożności przypisał oskarżonemu Sąd Rejonowy. Rzecz jednak w tym, że na gruncie rozpoznawanej sprawy tego rozwiązania nie można zaakceptować. Formułą szczególnej ostrożności ustawodawca posługuje się w odniesieniu do określonego manewru z podkreśleniem tego obowiązku. Skoro zatem ustawodawca dokonał nie tylko podziału na ostrożność „zwykłą” i „szczególną”, ale również stworzył cały katalog sytuacji, w których wprost przewidział obowiązek zachowania szczególnej ostrożności, to nie ma wystarczających podstaw do tego, aby tę właśnie - niewątpliwie dalej idącą postać szczególnej ostrożności, utożsamiać każdorazowo z jej podstawowym zakresem. W sytuacji, gdy ustawa wyraźnie rozdziela te dwa pojęcia, to nie można zrównać zakresu obowiązku zachowania szczególnej ostrożności wymaganej przy niektórych manewrach - z obowiązkiem zachowania należytej ostrożności, a każdorazowo nalży odróżnić te pojęcia.

Ponieważ wniesiony środek odwoławczy kwestionuje winę, z uwagi na regulację art. 447 § 1 kpk skierowany jest przeciwko całości wyroku, w tym również przeciwko orzeczeniu o karze. Kontrola instancyjna tej części rozstrzygnięcia nie doprowadziła jednak do uznania by dolegliwość nałożona przez Sąd Rejonowy były rażąco i niewspółmiernie surowa. Sąd I instancji w sposób należyty uwzględnił bowiem zarówno okoliczności łagodzące jak i obciążające, finalnie wymierzając oskarżonemu karę czyniącą zadość wymogom art. 53 kk. Wymierzona B. S. kara nie nosi cech rażącej niewspółmierności o jakiej stanowi art. 438 pkt 4 kpk i jest w pełni adekwatna wobec stopnia zawinienia.

Nie stwierdzając innych uchybień w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, które uzasadniałyby konieczność dalszej zmiany zaskarżonego wyroku lub jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania – w tym z przyczyn wskazanych w art. 439 kpk – Sąd Okręgowy w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

Rozstrzygnięcie zasądzające na rzecz oskarżycielki posiłkowej zwrot kosztów zastępstwa procesowego także jest prawidłowe. Niczego w tej kwestii nie zmieniają argumenty podnoszone w zażaleniu, tym bardziej w obliczu treści wyroku Sądu odwoławczego.

Orzeczenie w przedmiocie kosztów sądowych wydano na podstawie art. 636 § 1 kpk i art. 8 ustawy z 23 VI 1973r. o opłatach w sprawach karnych. Z uwagi na to, iż interesy oskarżyciela posiłkowego reprezentował w postępowaniu odwoławczym jego pełnomocnik i złożył on w tym zakresie stosowny wniosek, w związku z treścią orzeczenia Sądu Okręgowego należało zasądzić od oskarżonego na rzecz oskarżyciela zwrot kosztów poniesionych z tytułu udziału pełnomocnika w niniejszym postępowaniu.

Ewa Bogusz-Patyra Magdalena Kurczewska-Śmiech Elżbieta Kowalska