Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1193/16

POSTANOWIENIE

Dnia 15 marca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Renata Tabor (spr.)

Sędziowie:

SSO Jolanta Klimowicz-Popławska

SSO Urszula Wynimko

Protokolant:

st. sekr. sąd. Zofia Szczęsnowicz

po rozpoznaniu w dniu 15 marca 2017 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z wniosku B. S.

z udziałem M. K., J. K., W. S., U. K. i Skarbu Państwa - Prezydenta Miasta B.

o uzupełnienie postanowienia w sprawie Ns II 341/69 w zakresie dziedziczenia gospodarstwa rolnego

na skutek apelacji uczestnika postępowania J. K.

od postanowienia Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 24 października 2016 r. sygn. akt II Ns 1796/15

postanawia:

I.  oddalić apelację;

II.  stwierdzić, że zainteresowani ponoszą we własnym zakresie koszty postępowania odwoławczego związane ze swym udziałem
w sprawie;

III.  nakazać wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego
w B. na rzecz adwokat I. S. kwotę 73,80 (siedemdziesiąt trzy 80/100) złotych, w tym 13,80 złotych podatku VAT, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej uczestnikowi postępowania J. K. z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni B. S. wniosła o uzupełnienie postanowienie Sądu Powiatowego w B. z dnia 02.05.1969 r. w sprawie Ns II 341/69 poprzez stwierdzenie nabycia gospodarstwa rolnego wchodzącego w skład spadku po B. Ż..

Uczestniczka U. K., a także uczestnik J. K. (ubezwłasnowolniony całkowicie, którego opiekunem prawnym jest U. K., reprezentowany w niniejszej sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika z urzędu) wnieśli o oddalenie wniosku.

Uczestnik M. K. przychylił się do wniosku wnioskodawczyni.

Postanowieniem z dnia 24 października 2016 roku w sprawie II Ns 1796/15 Sąd Rejonowy w Białymstoku uzupełnił postanowienie Sądu Powiatowego w B. z dnia 02 maja 1969 roku, sygn. akt Ns II 341/69, w ten sposób, że stwierdził, iż gospodarstwo rolne wchodzące w skład spadku po B. Ż., synu A. i M., zmarłym dnia (...)roku w B. i tam ostatnio stale zamieszkałym, na podstawie testamentu notarialnego z dnia (...)roku (rep. A numer (...)), otwartego i ogłoszonego dnia (...)roku, nabyła w całości córka B. S., córka B. i W. /pkt I/; przyznał ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Białymstoku adwokat I. S. wynagrodzenie za pomoc prawną udzieloną z urzędu uczestnikowi postępowania J. K. w kwocie 442,80 zł, z czego należny podatek VAT w kwocie 82,80 zł /pkt II/ oraz stwierdził, że zainteresowani ponoszą koszty postępowania w związku ze swoim udziałem w sprawie /pkt III/.

Sąd I instancji ustalił, że B. Ż., s. A. i M., zmarł w dniu (...)r. w B.. B. Ż. pozostawił testament notarialny z dnia (...)r., w którym powołał do całości spadku swoją córkę B. S. jednocześnie zobowiązując ją, aby tytułem zapisu dostarczyła jego żonie W. Ż. w miarę potrzeby dożywotniego utrzymywania i opieki lekarskiej. Powyższy testament został otwarty i ogłoszony w państwowym Biurze Notarialnym w B. w dniu (...)r., sygn. (...).

Sąd Powiatowy w B. prawomocnym postanowieniem z dnia 02.05.1969 r. w sprawie Ns II 341/69 stwierdził, że spadek po zmarłym w dniu (...) r. B. Ż., ostatnio stale zamieszkałym w B., na mocy testamentu otwartego i ogłoszonego w sprawie (...) Państwowego Biura Notarialnego w B., nabyła w całości córka B. S.. Na rozprawie z dnia 02.02.1969 r. w sprawie o sygn. Ns II 341/69 małżonka ww. spadkodawcy W. Ż. w zapewnieniu spadkowym wskazała, że B. Ż. nie pozostawił gospodarstwa rolnego.

W. Ż., ur. w dniu (...), zmarła w dniu (...)roku. Sąd Rejonowy w Białymstoku prawomocnym postanowieniem z dnia 03.12.1993 r. w sprawie II Ns 2139/93 stwierdził, iż spadek po niej na postawie ustawy nabyły córka D. K. oraz córka B. S. w udziałach po ½ części. Córka ww. spadkodawczyni D. K. w zapewnieniu spadkowym złożonym na rozprawie z dnia 03.12.1993 r. w sprawie II Ns 2139/93 wskazała, że W. Ż. nie pozostawiła gospodarstwa rolnego.

Prezydent Miasta B. decyzją nr (...). (...) z dnia 29.01.2002 r. ustalił wykaz uprawnionych do udziału we Wspólnocie Gruntowej wsi S., która to decyzja została utrzymana w mocy przez Wojewodę (...) decyzją z dnia 08.03.2002 r. nr (...). Z wykazu tego wynika, że małżonkowie B. Ż. i W. Ż. posiadali udział we wspólnocie gruntowej wsi S. (grunty o pow. (...)ha oznaczone nr (...)w obrębie (...) S. i nr (...), (...)w obrębie (...) P.), która podlegała zagospodarowaniu w trybie ustawy z dnia 29.06.1963 r. o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych.

Prawomocnym postanowieniem z dnia 09.08.2011 r. w sprawie II Ns 3944/11 Sąd Rejonowy w Białymstoku uzupełnił postanowienie z dnia 03.12.1993 r. stwierdzając, że córki W. Ż. odziedziczyły po niej wchodzące w skład spadku gospodarstwo rolne, w udziałach po ½ części.

D. K. obecnie nie żyje. Jej następcami prawnymi są M. K., J. K., U. K..

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy, przywołując treść art. 677 kpc w pierwotnym brzmieniu oraz art. LI ustawy z dnia 23.04.1964 r. – Przepisy wprowadzające kodeks cywilny (Dz.U. 1964 Nr 16, poz. 94 z późn. zm.), stwierdził, że zasada, iż do dziedziczenia stosuje się przepisy obowiązujące w chwili otwarcia spadku, ma także pełne zastosowanie do dziedziczenia gospodarstw rolnych. Stąd też jeżeli w dacie otwarcia spadku istniały ograniczenia związane z nabywaniem gospodarstw rolnych przez spadkobranie, sąd, wydając postanowienie o nabyciu spadku, jest obowiązany je uwzględnić. W przedmiocie ustalenia kręgu spadkobierców ustawowych i ich kwalifikacji do dziedziczenia z ustawy gospodarstwa rolnego istotne znaczenie mały przepisy art. 1059, 1060, 1062 i 1087 k.c. Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 31.01.2001 r., przepisy te zostały uznane za niezgodne z Konstytucją RP w zakresie odnoszącym się do spadków otwartych do dnia 14.02.2001 roku. Stąd też – jeżeli chodzi o spadki otwarte od dnia 14.02.2001 r. – sąd spadku będzie stwierdzał nabycie spadku, w skład którego wchodzi gospodarstwo rolne na zasadach ogólnych.

Rozpatrując wniosek wnioskodawczyni Sąd I instancji wskazał przede wszystkim na konieczność ustalenia, czy faktycznie w skład spadku po B. Ż. wchodziło gospodarstwo rolne.

Przywołując treść rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28.11.1964 r. w sprawie przenoszenia własności nieruchomości rolnych, znoszenia współwłasności takich nieruchomości oraz dziedziczenia gospodarstw rolnych (Dz.U. 1964.45.304) wedle brzmienia aktualnego na datę otwarcia spadku po B. Ż., Sąd Rejonowy stwierdził, że bez wątpienia według regulacji obowiązujących na datę otwarcia spadku, B. Ż. posiadał gospodarstwo rolne, o którego dziedziczeniu należało odrębnie orzec w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku. Do niego i małżonki należał bowiem tytuł do udziału we wspólnocie gruntowej, który to udział odpowiadał powierzchni większej niż (...)ha ((...)ha). Teren ten mógł być wykorzystywany rolniczo. Uczestniczka U. K. nie wykazała, aby wbrew ww. decyzjom udziały we wspólnocie gruntowej należały wyłącznie do W. Ż..

Wobec przyjęcia, że w skład spadku po B. Ż. wchodziło gospodarstwo rolne, wniosek wnioskodawczyni był uzasadniony co do zasady i należało ustalić, kto ze spadkobierców tego spadkodawcy je nabył. Celem ustalenia, czy spadkobiercy B. Ż. spełniają przesłanki do dziedziczenia gospodarstwa rolnego, Sąd I instancji dopuścił dowód z zeznań świadków H. K., S. Ł., H. R., M. B. oraz zainteresowanych B. S. oraz U. K..

Sąd Rejonowy zaznaczył, że w niniejszej sprawie do dziedziczenia gospodarstwa rolnego zastosowania nie miały przepisy KC z daty otwarcia spadku po B. Ż., lecz przepisy KC w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 26.10.1971 r. zmieniającą ustawę Kodeks cywilny (Dz.U. 1971.27.252). Zgodnie bowiem z art. 2 § 1 tej ustawy, do dziedziczenia gospodarstwa rolnego należącego do spadku otwartego przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego w brzmieniu nadanym tą ustawą, chyba że przed tym dniem nastąpił już dział spadku.

Po zmianie dokonanej ww. ustawą warunki dziedziczenia gospodarstwa rolnego na mocy ustawy określone zostały w art. 1059-1062 kc, a na podstawie testamentu w art. 1065 kc, przy czym obowiązywał też wówczas przepis, który wskazywał na skutki niespełnienia przez żadnego ze spadkobierców warunków dziedziczenia gospodarstwa rolnego. Był to art. 1063 kc, zgodnie z którym jeżeli ani małżonek spadkodawcy, ani żaden z jego krewnych powołanych do dziedziczenia z ustawy nie odpowiada warunkom przewidzianym dla dziedziczenia gospodarstwa rolnego, gospodarstwo przypada Skarbowi Państwa jako spadkobiercy ustawowemu. Skarb Państwa uważany jest za spadkobiercę ustawowego gospodarstwa rolnego także wtedy, gdy do dziedziczenia uprawnione są wyłącznie osoby, które w chwili otwarcia spadku są trwale niezdolne do pracy – w takim wypadku Skarb Państwa dokonuje na rzecz tych osób spłat odpowiadających wartości ich udziałów w gospodarstwie spadkowym po odliczeniu długów związanych z prowadzeniem tego gospodarstw. Nie dotyczyło to osób, dla których praca w tym gospodarstwie stanowiła główne źródło utrzymania, jeżeli wykażą, że mają warunki do prowadzenia tego gospodarstwa przy pomocy małżonka lub osób bliskich posiadających kwalifikacje do prowadzenia gospodarstwa rolnego. O ile przy tym art. 1059-1062 kc w świetle powołanego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego nadal obowiązują do spadków otwartych przed 14.02.2001 r., o tyle art. 1063 kc w powyższym brzmieniu (obowiązujących do 06.04.1982 r.) został całkowicie uznany za niekonstytucyjny. TK stwierdził, że sprzeczność z konstytucją jest w przypadku tego przepisu tak widoczna i jednoznaczna, że uzasadnia to spowodowanie utraty mocy obowiązującej tego przepisu w pełnym zakresie. Przewidziana w nim regulacja dotyka bowiem samej istoty prawa dziedziczenia.

Sąd I instancji zaznaczył, że ze spadkobierców ustawowych (przyjmując ogólne zasady) spadkodawca pozostawił małżonkę oraz dwie córki. Przytaczając następnie treść art. 1059 kc i art. 1065 kc, Sąd ten stwierdził, że na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie nie można przyjąć, iż córki spadkodawcy na datę otwarcia spadku po ojcu wypełniały warunki uprawiające je do dziedziczenia gospodarstwa rolnego. Nie sposób bowiem uznać, że pracowały one w gospodarstwie rolnym. Jak zaś wynika m.in. z zeznań wnioskodawczyni i uczestniczki U. K., zstępne spadkodawcy miały zatrudnienie poza rolnictwem: B. S. jako technik budowlany, D. K. jako księgowa. Nie były też one trwale niezdolne do pracy lub małoletnie. Nie miały kwalifikacji do prowadzenia gospodarstwa rolnego. Wnioskodawczyni wprawdzie wskazywała, że na datę śmierci jej ojca rodzice mieli ziemniaki, krzewy, warzywa, prosiaki, gęsi, kaczki, niemniej jednak mieszkała ona w innym miejscu niż rodzice, a tego rodzaju dorywczej pomocy w prowadzeniu gospodarstwa rolnego nie można byłoby uznać za pracę w gospodarstwie rolnym. Poza tym w ocenie Sądu I instancji nie można również mówić o prowadzeniu gospodarstwa rolnego przez spadkodawcę i jego małżonkę. Wszystkie przesłuchane osoby co najwyższej wskazywały na uprawę przydomowego ogródka, a niektóre drobną hodowlę zwierząt, a nie na produkcję rolną. Zeznania świadków nie były też jednolite, jeżeli chodzi o posiadanie inwentarza żywego przez B. i W. Ż.. Małżonka spadkodawcy na sprawie o stwierdzenie nabycia spadku po nim sama oświadczyła zresztą, że do spadku po mężu nie wchodzi gospodarstwo rolne.

W świetle art. 1060 kc, art. 1059 kc nie było zdaniem Sądu Rejonowego również podstaw, by przyjąć, że wnuki spadkodawcy pracowały w należącym do spadku gospodarstwie rolnym, a więc, że mogą one dziedziczyć gospodarstwo rolne w miejsce córek B. Ż.. Natomiast małżonka spadkodawcy, W. Ż., nie spełniała przesłanek dziedziczenia gospodarstwa rolnego określonych w art. 1060 kc w zw. z art. 1059 § 1 pkt 1-4 i § 2 kc. Nie można było uznać, iż wraz z mężem prowadziła gospodarstwo rolne – za taką działalność nie można uznawać posiadania ogrodu warzywno-owocowego, czy też nielicznych zwierząt. Zresztą na datę śmierci męża W. Ż. posiadała ponad 65 lat, zatem z perspektywy prawnej unormowań obowiązujących w dacie śmierci spadkodawcy była osobą trwale niezdolną do pracy. Innej stałej pracy stanowiącej dla niej główne źródło utrzymania bowiem nie świadczyła – wedle zgodnego przekazu wszystkich zainteresowanych była gospodynią domową. Innymi słowy, W. Ż. była w dacie otwarcia spadku B. Ż. trwale niezdolna do pracy, zatem spełniania przesłankę do dziedziczenia gospodarstwa rolnego określoną w art. 1060 kc w zw. z art. 1059 § 1 pkt 5 kc, jednak mimo to nie można było stwierdzić, aby odziedziczyła ona gospodarstwo rolne z mocy ustawy po mężu B. Ż..

Oprócz W. Ż. przesłanek do dziedziczenia gospodarstwa rolnego nie spełniały jej córki, wnuki, ani też inne osoby, o których mowa w art. 1061 kc i 1062 kc. Materiał dowodowy nie wskazuje bowiem, by rodzice spadkodawcy go przeżyli, a jego rodzeństwo nie było zaś stronom znane. Wnioskodawczyni wyjaśniła, że B. Ż. miał pięciu braci, którzy posiadali dzieci, ale nikt z tego rodzeństwa nie żyje, zaś niektóre z tych dzieci również nie żyje lub jest za granicą. B. S. nie była w stanie podać ich imion i nazwisk. Sąd wezwał więc do udziału w sprawie spadkobierców B. Ż. w drodze ogłoszenia, ale w przepisanym terminie nikt się nie zgłosił.

Sąd Rejonowy zaznaczył, że zgodnie z art. 1063 § 2 kc, który w brzmieniu obowiązującym do 06.04.1982 r. został uznany za całkowicie niekonstytucyjny, Skarb Państwa był uważany za spadkobiercę ustawowego gospodarstwa rolnego także wtedy, gdy do dziedziczenia uprawnione były wyłącznie osoby, które w chwili otwarcia spadku są trwale niezdolne do pracy. Jak można wywnioskować z powołanego uprzednio wyroku TK, niekonstytucyjność tego przepisu objawiała się w tym, iż gospodarstwo rolne w określonych sytuacjach, pomimo istnienia spadkobierców ustawowych zmarłego, nabywał Skarb Państwa, co naruszało konstytucyjne chronione prawo dziedziczenia.

Nie odnosiło się jednak do określonej w powyższym przepisie zasady, że osoba trwale niezdolna do pracy, jeżeli tylko ona spełniania przesłanki do dziedziczenia gospodarstwa rolnego, nie może nabyć gospodarstwa rolnego. Zgodnie z art. 1063 kc, obowiązującym po dniu 06.04.1982 r. (TK orzekł, że art. 1063 kc w brzmieniu nadanym przez ustawę z dnia 26.03.1982 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz o uchyleniu ustawy o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych, Dz.U. Nr 11, poz. 81, jest zgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 21 ust. 1 oraz art. 31 ust. 3 Konstytucji RP), jeżeli ani małżonek spadkodawcy, ani żaden z jego krewnych powołanych do dziedziczenia z ustawy nie odpowiada warunkom przewidzianym dla dziedziczenia gospodarstwa rolnego albo jeżeli uprawnionych do dziedziczenia są wyłącznie osoby, które w chwili otwarcia spadku są trwale niezdolne do pracy, gospodarstwo dziedziczą spadkobiercy na zasadach ogólnych.

Według stanu prawnego mającego zastosowanie do dziedziczenia gospodarstwa rolnego po B. Ż., z uwagi na niekonstytucyjność art. 1063 kc w brzmieniu sprzed 06.04.1982 r., brak jest regulacji, która wskazywałaby, kto nabywa spadek w sytuacji, gdy nikt nie spełnia przesłanek do dziedziczenia gospodarstwa rolnego, czy też spełnia je jedynie osoba trwale niezdolna do pracy. W ocenie Sądu I instancji jednak wykładnia uwzględniająca całokształt przepisów regulujących dziedziczenie gospodarstwa rolnego, zmiany ich brzmienia na przestrzeni lat, a także założenia, które wpłynęły na ich wprowadzenie, nakazują w niniejszym przypadku stosowanie art. 1063 kc w brzmieniu po dniu 06.04.1982 roku. Skoro bowiem ograniczenia w zakresie dziedziczenia gospodarstwa rolnych zostały utrzymane w większej mierze w mocy w odniesieniu do spadków otwartych przed 14.02.2001 r., to nie można preferować takiej interpretacji przepisów, która prowadziłaby go rozstrzygnięć godzących w ideę będącą podstawą wprowadzenia tych ograniczeń. Przyjęcie, że gospodarstwo rolne może nabyć wyłącznie osoba trwale niezdolna do pracy w sytuacji, gdy według zasad ogólnych krąg dziedziców obejmowałby również osoby produktywne, godzi w zasady prawidłowej gospodarki rolnej, co zdaniem Sądu I instancji znalazło też odzwierciedlenie w przytoczonym szczegółowo orzecznictwie Sądu Najwyższego.

Wobec powyższego, Sąd Rejonowy w oparciu o art. 1063 kc w brzmieniu po dniu 06.04.1982 r., uznał, że skoro przesłankę do dziedziczenia gospodarstwa rolnego spełniała jedynie małżonka spadkodawcy z uwagi na swą niezdolność do pracy, spadkobranie w zakresie gospodarstwa rolnego po B. Ż. nastąpiło na zasadach ogólnych. Zatem do spadkobrania po B. Ż. doszło na mocy pozostawionego przez niego testamentu. Prawidłowość tego założenia potwierdza przywołana uchwała SN z dnia 15.09.1988 r. (III CZP 74/88, OSNC 1989/11/183), co skutkowało uwzględnieniem wniosku B. S..

Sąd Rejonowy przyznał ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Białymstoku adwokat I. S. wynagrodzenie za pomoc prawną udzieloną z urzędu uczestnikowi postępowania J. K. w kwocie 442,80 zł (razem z VAT). W pozostałym zakresie Sąd I instancji orzekł o kosztach postępowania na podstawie art. 520 § 1 kpc.

Apelację od powyższego postanowienia złożył uczestnik postępowania J. K. zaskarżając je w pkt. I całości i zarzucając mu naruszenie:

1)  prawa materialnego poprzez:

a)  naruszenie § 1 ust. 1, 2 i 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 listopada 1964 roku w sprawie przenoszenia prawa własności nieruchomości rolnych, znoszenia współwłasności takich nieruchomości oraz dziedziczenia gospodarstw rolnych, który stanowił, że nieruchomość uważa się za rolną, jeżeli jest lub może być użytkowana na cele produkcji rolnej, nie wyłączając produkcji ogrodniczej, sadowniczej i rybnej, chyba że stosownie do przepisów o terenach budowlanych na obszarach wsi albo stosownie do przepisów o planach zagospodarowania przestrzennego przeznaczona została na inne cele, niezwiązane bezpośrednio z produkcją rolną, przy czym nie uważa się za nieruchomość rolna nieruchomości należących do tej samej osoby lub osób, jeżeli ich łączny obszar nie przekracza 1 ha użytków rolnych i uznanie, że w skład spadku po B. Ż. wchodziło gospodarstwo rolne;

b)  naruszenie art. 1063 kc w brzmieniu po dniu 06 kwietnia 1982 roku, poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że w niniejszej sprawie, skoro przesłankę do dziedziczenia gospodarstwa rolnego spełniała jedynie małżonka spadkodawcy z uwagi na swą niezdolność do pracy, spadkobranie w zakresie gospodarstwa rolnego po B. Ż. nastąpiło na zasadach ogólnych i do spadkobrania po B. Ż. doszło na mocy pozostawionego przez niego testamentu;

2)  przepisów postępowania, mające wpływ na wynik sprawy, tj.:

a)  art. 677 § 2 kpc w brzmieniu obowiązującym do dnia 01 października 1991 roku, poprzez jego błędne zastosowanie o orzeczenie o dziedziczeniu gospodarstwa rolnego w sytuacji, gdy w istocie w skład spadku po B. Ż. nie wchodziło gospodarstwo rolne, a nadto dziedziczenie było dziedziczeniem testamentowym, a nie z mocy ustawy;

b)  art. 233 kpc, poprzez błędną ocenę materiału dowodowego i pominięcie, że córka spadkodawcy B. S. nie posiadała uprawnień do dziedziczenia gospodarstwa rolnego;

c)  art. 316 § 1 kpc, poprzez jego błędne zastosowanie, polegające na pominięciu okoliczności faktycznych istniejących w chwili zamknięcia rozprawy, mających wpływ na ustalenie, czy w skład spadku wchodziło jakiekolwiek gospodarstw rolne;

d)  art. 328 § 2 kpc, poprzez jego pominięcie i niesporządzenie uzasadnienia w zakresie wskazania dokładnej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, tj. ustalenia faktów, które Sad uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej orzeczenia z przytoczeniem przepisów prawa – w zakresie przyjęcia, że w skład spadku wchodziła nieruchomość, która spełniała wymogi pozwalające uznać ją za gospodarstwo rolne.

Mając na uwadze powyższe, uczestnik postępowania J. K. wnosił o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez oddalenie wniosku B. S., a także o zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika postępowania J. K. kosztów postępowania odwoławczego oraz o przyznanie ze Skarbu Państwa adwokat I. S. wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną z urzędu J. K. w postępowaniu odwoławczym wg norm przepisanych, jako że koszty te nie zostały poniesione w żadnej części. Ewentualnie uczestnik postępowania J. K. domagał się uchylenia zaskarżonego orzeczenia i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja uczestnika postępowania nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego ustalenia faktyczne, poczynione przez Sąd I instancji, są prawidłowe. Sąd Okręgowy w pełni je podziela i przyjmuje za własne. Sąd Rejonowy dokonał wszechstronnej, prawidłowej analizy materiału dowodowego i na tej podstawie wysnuł trafne wnioski. Podniesione w apelacji uczestnika postępowania zarzuty, kwestionujące zasadność rozstrzygnięcia i wskazujące na naruszenie przepisów prawa materialnego i procesowego, stanowił jedynie polemikę z ustaleniami i wnioskami Sądu I instancji, stąd też nie mógł skutkować zmianą zaskarżonego orzeczenia.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc – poprzez dokonanie błędnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego w zakresie posiadania przez B. S. uprawnień do dziedziczenia gospodarstwa rolnego – należy zdaniem Sądu Okręgowego stwierdzić, że Sąd Rejonowy miał na uwadze całokształt okoliczności istniejących na datę zamknięcia rozprawy i dokonał prawidłowej oceny tego materiału dowodowego, w tym zwłaszcza dowodów z zeznań świadków i z przedłożonych w toku postępowania dokumentów, co czyni zarzut naruszenia wspomnianego wyżej przepisu bezzasadnym. Warte zauważenia jest, że zwalczanie przez stronę zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać tylko na przedstawieniu własnej korzystnej dla skarżącego wersji zdarzeń i ustaleń stanu faktycznego opartej na własnej ocenie, lecz konieczne jest przy tym posłużenie się argumentami jurydycznymi, a więc wykazywanie, że wskazane w art. 233 kpc kryteria wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wynik sprawy. Natomiast jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 kpc, choćby nawet dowiedzione zostało, ze z tego samego materiału dowodowego dałoby się wysnuć równie logiczne wnioski odmienne (zob. np. postanowienie SN z dnia 29.11.02, IV CKN 32/01, Lex 487526 i wyrok z dnia 27.09.02, IV CKN 1316/00, Lex 80273). Zdaniem Sądu Okręgowego nie ulega wątpliwości, że przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe nie odznaczało się żadnymi brakami, a wysnute przez Sąd Rejonowy na tej podstawie wnioski były właściwie i dokładnie wyjaśnione. Warto też przy tym zaznaczyć, że uzasadnienie orzeczenia szczegółowo odnosi się w zasadzie do każdej okoliczności podnoszonej przez skarżącego odzwierciedlając przy tym logiczny i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego tok rozumowania przy ocenie całego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co także przemawia za koniecznością podzielenia wniosków Sądu I instancji wyprowadzonych na podstawie tego materiału i co jednocześnie także zarzut naruszenia art. 328 § 2 kpc czyniło bezzasadnym.

Przechodząc do szczegółowej oceny wspomnianego wyżej zarzutu apelacji należy zdaniem Sądu Okręgowego podkreślić, że bez wątpienia kwestią sporną w niniejszej sprawie stanowiło ustalenie, czy w skład po B. Ż. wchodziło gospodarstwo rolne, a jeśli tak, to kto był uprawniony do jego odziedziczenia. W ocenie Sądu Okręgowego nie ulega przy tym wątpliwości, że powyższe kwestie należało oceniać przez pryzmat przepisów obowiązujących na dzień otwarcia spadku po B. Ż.. W tym zakresie należało bowiem w całości podzielić stanowisko Sądu I instancji, który prawidłowo wskazał, że zgodnie z art. LI ustawy z dnia 23.04.1964 r. – Przepisy wprowadzające kodeks cywilny (Dz.U. 1964 Nr 16, poz. 94 z późn. zm.), do spraw spadkowych stosuje się prawo obowiązujące w chwili śmierci spadkodawcy, co w niniejszej sprawie oznaczało zatem konieczność stosowania – przynajmniej co do zasady – przepisów obowiązujących na datę 26 października 1968 roku. W świetle zarzutów apelacji istotny pozostaje przy tym fakt, że zgodnie z art. 677 § 1, 2 i 3 kpc obowiązującym w tej właśnie dacie, „sąd stwierdzi nabycie spadku przez spadkobierców, choćby były nimi inne osoby niż te, które wskazali uczestnicy. W postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku sąd wymienia spadkodawcę oraz wszystkich spadkobierców, którym spadek przypadł, jak również wysokość ich udziałów. W wypadku, gdy w skład spadku wchodzi gospodarstwo rolne, sąd wymieni w treści tego postanowienia ponadto spadkobierców dziedziczących to gospodarstwo oraz ich udziały w nim. Jeżeli w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku nie orzeczono o dziedziczeniu gospodarstwa rolnego, sąd wyda w tym przedmiocie postanowienie uzupełniające, stosując odpowiednio przepisy niniejszego oddziału”. Powyższa regulacja w cytowanym brzmieniu obowiązywała od 01 stycznia 1965 roku (tj. od daty wejścia w życie kodeksu cywilnego) aż do 01 października 1990 roku, a zatem – wbrew stanowisku skarżącego uczestnika postępowania – nie było w nim wówczas wzmianki o dziedziczeniu wyłącznie z mocy ustawy. Na marginesie warto zresztą zdaniem Sądu Okręgowego wspomnieć, że w myśl art. 670 § 2 kpc, Sąd bada także z urzędu, czy w skład spadku wchodzi gospodarstwo rolne oraz którzy spośród spadkobierców powołanych do spadku odpowiadają warunkom przewidzianym do dziedziczenia gospodarstwa rolnego. Regulacja ta obowiązywała z kolei (po zmianie, która weszła w życie 01 października 1990 roku) aż do 10 lutego 2008 roku, kiedy to została uchylona na mocy ustawy z dnia 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy – Prawo o notariacie oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2007 Nr 181 poz. 1287). W świetle powyższych przepisów nie ulega zatem wątpliwości, że w razie ustalenia, iż w skład spadku po B. Ż. rzeczywiście wchodziło gospodarstwo rolne, postanowienie Sądu Powiatowego w B. z dnia 02 maja 1969 roku w sprawie Ns II 341/69 bezwzględnie powinno ulec uzupełnieniu. Wynika to zresztą również z podzielanego przez Sąd Okręgowy stanowiska Sądu Najwyższego, który w postanowieniu z dnia 21 kwietnia 2016 roku stwierdził, że „jeżeli w skład spadku wchodziło gospodarstwo rolne (udział w tym gospodarstwie) podlegające dziedziczeniu z ustawy, to postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku po tym spadkodawcy powinno wymieniać, że w skład spadku wchodzi gospodarstwo rolne, ponadto spadkobierców dziedziczących to gospodarstwo oraz ich udziały w nim. O dziedziczeniu gospodarstwa rolnego sąd spadku powinien orzec w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku z urzędu. Mimo bowiem nieobowiązywania już art. 670 i art. 677 kpc w brzmieniu wcześniejszym, przepisy w brzmieniu wcześniej obowiązującym mają zastosowanie do spadku otwartego przed dniem 14 lutego 2001 r. (art. 6 ust. 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy – Prawo o notariacie oraz niektórych innych ustaw - Dz.U. Nr 181, poz. 1287). Jeżeli w postanowieniu sądu spadku o stwierdzeniu nabycia spadku nie orzeczono o dziedziczeniu gospodarstwa rolnego, sąd może wydać w tym przedmiocie postanowienie uzupełniające na podstawie art. 677 § 3 kpc. Możliwość wydania postanowienia uzupełniającego na podstawie tej szczególnej regulacji, przewidującej w istocie uzupełnienie prawomocnego postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, nie jest ograniczona terminem przewidzianym w art. 351 § 1 kpc dla wniosku o uzupełnienie wyroku. […] Także wówczas, gdy wchodzące w skład spadku gospodarstwo rolne podlega dziedziczeniu na zasadach ogólnych, do których odsyła art. 1063 kc, sąd powinien wydać w tym przedmiocie odrębne orzeczenie, oczywiście jeżeli dotyczy to spadku otwartego przed dniem 14 lutego 2001 roku. Należy mieć bowiem na uwadze, że o takim obowiązku sądu stanowił, uchylony już, art. 1066 kc, który mimo umieszczenia go w Kodeksie cywilnym miał charakter przepisu proceduralnego” (III CSK 226/15, Legalis nr 1472787).

Odnosząc się do wspomnianych wyżej kwestii spornych występujących w niniejszej sprawie warto zdaniem Sądu Okręgowego zauważyć, że zgodnie z art. 1058 kc w obecnie obowiązującym brzmieniu, do dziedziczenia z ustawy gospodarstw rolnych obejmujących grunty rolne o powierzchni przekraczającej 1 ha stosuje się przepisy tytułów poprzedzających księgi niniejszej ze zmianami wynikającymi z przepisów poniższych. W dacie otwarcia spadku po B. Ż. powyższy przepis stanowił jednak tylko, że przepisy tytułów poprzedzających księgi niniejszej stosuje się do dziedziczenia gospodarstw rolnych ze zmianami wynikającymi z przepisów poniższych. W regulacji tej nie przewidziano zatem wówczas jakichkolwiek norm obszarowych, które przesądzałyby o uznaniu, że w danej sprawie przedmiotem dziedziczenia jest gospodarstwo rolne. Normy takie wynikały natomiast z rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 listopada 1964 roku w sprawie przenoszenia własności nieruchomości rolnych, znoszenia współwłasności takich nieruchomości oraz dziedziczenia gospodarstw rolnych (Dz.U. 1964 Nr 45, poz. 304). Zgodnie bowiem z § 1 tego aktu prawnego (w brzmieniu obowiązującym od 18 grudnia 1964 roku do 31 sierpnia 1970 roku, a zatem także w dacie otwarcia spadku po B. Ż.), „nieruchomość uważa się za rolną, jeżeli jest lub może być użytkowana na cele produkcji rolnej, nie wyłączając produkcji ogrodniczej, sadowniczej i rybnej, chyba że stosownie do przepisów o terenach budowlanych na obszarach wsi albo stosownie do przepisów o planach zagospodarowania przestrzennego przeznaczona została na inne cele, nie związane bezpośrednio z produkcją rolną. Nie uważa się jednak za nieruchomości rolne terenów położonych w obrębie zwartej zabudowy miasta oraz nieruchomości, które należą do tej samej osoby (osób) i których łączny obszar nie przekracza 0,2 ha”. Dopiero od 31 grudnia 1971 roku w myśl § 1 ust. 3 rozporządzenia § 1 w/w rozporządzenia stanowił, że nie uważa się za nieruchomość rolną nieruchomości należących do tej samej osoby lub osób, jeżeli ich łączny obszar nie przekracza 0,5 ha (Dz.U. 1971 Nr 37 poz. 332). Z kolei od 01 lipca 1989 roku wprowadzono zmianę, w myśl której wspomniane wyżej 0,5 ha zamieniono na 1 hektar (Dz.U. 1989 Nr 23 poz. 122). W istotnej dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy dacie 26 października 1968 roku (dacie śmierci B. Ż.) nie było zatem żadnego przepisu, który wiązałby kwestię dziedziczenia gospodarstwa rolnego z wymogiem, by gospodarstwo to sięgało obszaru co najmniej jednego hektara, o którym mowa była w apelacji uczestnika postępowania.

Inaczej rzecz ujmując, należało zdaniem Sądu Okręgowego jednoznacznie zaznaczyć, że aż „do dnia 30 września 1990 r. legalna definicja nieruchomości rolnej i gospodarstwa rolnego była zawarta w art. 46 kc i przepisach § 1 i 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 listopada 1964 r. w sprawie przenoszenia własności nieruchomości rolnych, znoszenia współwłasności takich nieruchomości oraz dziedziczenia gospodarstw rolnych. Według art. 46 kc, nieruchomościami są części powierzchni ziemskiej stanowiące odrębny przedmiot własności (grunty), jak również budynki trwale z gruntem związane lub części takich budynków, jeżeli na mocy przepisów szczególnych odrębny od gruntu przedmiot własności. W związku z tym kodeksowym określeniem nieruchomości pozostawała definicja nieruchomości rolnej zawarta w § 1 ust. 1 cyt. rozporządzenia, która na przestrzeni od 1965 r. do dnia 30 września 1990 r. ulegała modyfikacjom, a według brzmienia, nadanego rozporządzeniem zmieniającym z dnia 25 marca 1989 r. (obowiązującego od lipca 1989 roku), nieruchomość uważało się za rolną, jeżeli była lub mogła być użytkowana na cele produkcji rolnej, nie wyłączając produkcji ogrodniczej, sadowniczej i rybnej (§ 1 ust. 1). Nie uważało się za nieruchomość rolną nieruchomości należących do tej samej osoby lub osób, jeżeli ich łączny obszar nie przekraczał 1 ha użytków rolnych. Z dniem 1 października 1990 r. stan prawny uległ zmianie legalną definicję nieruchomości rolnej oraz gospodarstwa rolnego określają przepisy kodeksu cywilnego. Według art. 46 1 kc, nieruchomościami rolnymi (gruntami rolnymi) są nieruchomości, które są lub mogą być wykorzystywane do prowadzenia działalności wytwórczej w rolnictwie w zakresie produkcji roślinnej i zwierzęcej, nie wyłączając produkcji ogrodniczej, sadowniczej i rybnej” (tak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 30 maja 1996 roku, III CZP 47/96, Legalis nr 30019). Wcześniej, tj. w okresie od 31 grudnia 1971 roku do 31 lipca 1989 roku, nie uważało się za nieruchomość rolną nieruchomości należących do tej samej osoby lub osób, jeżeli ich łączny obszar nie przekraczał 0,5 ha użytków rolnych, a jeszcze wcześniej – w tym w istotnej dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy dacie 26 października 1968 roku – jeżeli obszar ten nie przekraczał 0,2 ha. W konsekwencji, podniesiony w apelacji zarzut naruszenia § 1 ust. 1, 2 i 3 cytowanego wyżej rozporządzenia Rady Ministrów należało zdaniem Sądu Okręgowego uznać za całkowicie chybiony.

Istotnie jednak, § 2 ust. 1 w/w rozporządzenia stanowił, że za gospodarstwo rolne uważa się wszystkie należące do tej samej osoby (osób) nieruchomości rolne, jeżeli stanowią lub mogą stanowić zorganizowaną całość gospodarczą wraz z budynkami, urządzeniami, inwentarzem żywym i martwym, zapasami oraz prawami i obowiązkami związanymi z prowadzeniem gospodarstwa rolnego, przy czym zgodnie z § 2 ust. 2, do gospodarstwa rolnego zalicza się również lasy i grunty leśne oraz nieużytki należące do właściciela nieruchomości określonych w ust. 1, jeżeli stanowią lub mogą stanowić z tymi nieruchomościami zorganizowaną całość gospodarczą. W myśl § 2 ust. 3 rozporządzenia, za gospodarstwo rolne uważa się również zespół gruntów pochodzących z dwóch lub więcej nieruchomości rolnych, które stanowią współwłasność kilku osób, jeżeli przed dniem 5 lipca 1963 r. zespół tych gruntów stanowił odrębną całość gospodarczą zorganizowaną przez współwłaściciela w ramach jego udziału we współwłasności poszczególnych nieruchomości rolnych wraz ze znajdującymi się na tych gruntach budynkami i urządzeniami oraz należącym do niego inwentarzem żywym i martwym, zapasami oraz prawami i obowiązkami związanymi z prowadzeniem gospodarstwa. Powyższe regulacje pozostają zdaniem Sądu Okręgowego o tyle istotne, że – jak wynika z ustaleń Sądu I instancji – Prezydent Miasta B. decyzją nr G.III. (...) z dnia (...)r. ustalił wykaz uprawnionych do udziału we Wspólnocie Gruntowej wsi S., a z wykazu tego wynika, że małżonkowie B. Ż. i W. Ż. posiadali udział we Wspólnocie Gruntowej wsi S., który według stanu na 07.1962 – 07.1963 r. odpowiadał powierzchni (...)ha. W świetle tych ustaleń Sąd Rejonowy był zatem w pełni uprawniony do stwierdzenia, że B. Ż. – wraz z małżonką – posiadał gospodarstwo rolne zgodnie z przepisami obowiązującymi w dacie otwarcia spadku po nim. Oboje wyżej wymienieni legitymowali się bowiem tytułem do udziału we Wspólnocie Gruntowej S., który odpowiadał powierzchni (...)ha, a zatem powierzchni większej, niż wymagane 0,2 ha. Uczestniczka U. K. nie wykazała przy tym, by wbrew w/w decyzji udział ten należał wyłącznie do W. Ż. – kwestia ta nie była już zresztą przedmiotem sporu na etapie postępowania odwoławczego. W rozpoznawanej sprawie w skład spadku po B. Ż. wchodziło tym samym gospodarstwo rolne, o którym należało odrębnie orzec w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku. Także w tym zakresie zarzuty apelacji okazały się zaś nieuzasadnione.

Przechodząc do kwestii dziedziczenia gospodarstwa rolnego należy zdaniem Sądu Okręgowego powtórzyć za Sądem I instancji, że w niniejszej sprawie nie miały zastosowania przepisy kodeksu cywilnego z daty otwarcia spadku po B. Ż. (tj. 26 października 1968 roku), lecz przepisy w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 26 października 1971 roku zmieniającą ustawę Kodeks cywilny (Dz.U. 1971 Nr 27, poz. 252), która weszła w życie z dniem 04 listopada 1971 roku. Zgodnie bowiem z art. 2 § 1 tej ustawy, do dziedziczenia gospodarstwa rolnego należącego do spadku otwartego przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego w brzmieniu nadanym tą ustawą, chyba że przed tym dniem nastąpił już dział spadku. Warto również powtórzyć, że po zmianie dokonanej w/w ustawą warunki dziedziczenia gospodarstwa rolnego na mocy ustawy określały art. 1059 – 1062 kc, a na podstawie testamentu – art. 1065 kc.

W świetle powyższych rozważań należy zatem zauważyć, że zgodnie z art. 1059 kc (w wyżej określonym brzmieniu), dzieci spadkodawcy dziedziczą z ustawy gospodarstwo rolne, jeżeli: bezpośrednio przed otwarciem spadku pracowały w tym gospodarstwie nieprzerwanie co najmniej od roku albo w chwili otwarcia spadku są członkami rolniczej spółdzielni produkcyjnej lub pracują w gospodarstwie rolnym takiej spółdzielni, albo w chwili otwarcia spadku bądź prowadzą inne indywidualne gospodarstwo rolne, bądź też pracują w gospodarstwie rolnym swoich rodziców, małżonka lub jego rodziców, albo w chwili otwarcia spadku bądź są małoletnie, bądź też pobierają naukę zawodu lub uczęszczają do szkół, albo w chwili otwarcia spadku są trwale niezdolne do pracy, przy czym jeżeli żadne z dzieci spadkodawcy nie odpowiada jednemu z warunków przewidzianych w punktach 1, 2 lub 3 paragrafu poprzedzającego, dziedziczą z ustawy gospodarstwo te spośród nich, które mają kwalifikacje do prowadzenia gospodarstwa rolnego i nie później niż przed upływem sześciu miesięcy od otwarcia spadku oświadczą w sądzie lub w państwowym biurze notarialnym gotowość prowadzenia gospodarstwa należącego do spadku.

Z kolei art. 1063 kc stanowił, że jeżeli ani małżonek spadkodawcy, ani żaden z jego krewnych powołanych do dziedziczenia z ustawy nie odpowiada warunkom przewidzianym dla dziedziczenia gospodarstwa rolnego, gospodarstwo przypada Skarbowi Państwa jako spadkobiercy ustawowemu /§ 1/. Skarb Państwa uważany jest za spadkobiercę ustawowego gospodarstwa rolnego także wtedy, gdy do dziedziczenia uprawnione są wyłącznie osoby, które w chwili otwarcia spadku są trwale niezdolne do pracy; w wypadku takim Skarb Państwa dokonuje na rzecz tych osób spłat odpowiadających wartości ich udziałów w gospodarstwie spadkowym po odliczeniu długów związanych z prowadzeniem tego gospodarstwa /§ 2/. Przepis § 2 nie dotyczy osób, dla których praca w tym gospodarstwie stanowiła główne źródło utrzymania, jeżeli wykażą, że mają warunki do prowadzenia tego gospodarstwa przy pomocy małżonka lub osób bliskich posiadających kwalifikacje do prowadzenia gospodarstwa rolnego /§ 3/. Zdaniem Sądu Okręgowego warto dodać, że przepis ten w cytowanym brzmieniu obowiązywał do dnia 05 kwietnia 1982 roku, kiedy to został zmieniony na mocy ustawy z dnia 26 marca 1982 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz o uchyleniu ustawy o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych (Dz.U. 1982 Nr 11, poz. 82). Innymi słowy, od dnia 06 kwietnia 1982 roku art. 1063 kc stanowił, że Jeżeli ani małżonek spadkodawcy, ani żaden z jego krewnych powołanych do dziedziczenia z ustawy nie odpowiada warunkom przewidzianym dla dziedziczenia gospodarstwa rolnego albo jeżeli uprawnionymi do dziedziczenia są wyłącznie osoby, które w chwili otwarcia spadku są trwale niezdolne do pracy, gospodarstwo dziedziczą spadkobiercy na zasadach ogólnych.

W myśl zaś art. 1065 kc (w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 26 października 1971 roku zmieniającą ustawę Kodeks cywilny), osoba, która nie jest powołana z ustawy do dziedziczenia gospodarstwa rolnego, może na podstawie testamentu dziedziczyć je w całości lub części, jeżeli w chwili otwarcia spadku odpowiada warunkom określonym w art. 216 § 1 pkt 1, 2 lub 5. Jeżeli gospodarstwo rolne zostało przeznaczone w testamencie osobie nie odpowiadającej tym warunkom, dziedziczą je spadkobiercy ustawowi. Do dziedziczenia testamentowego przez osoby prawne stosuje się odpowiednio przepisy art. 160 § 2.

Biorąc pod uwagę treść powyższych regulacji trudno zdaniem Sądu Okręgowego nie zgodzić się z konkluzją Sądu I instancji, że spośród wszystkich spadkobierców B. Ż., których dało się ustalić w niniejszym postępowaniu, jedynie żona spadkodawcy – W. Ż. – spełniała ustawowe kryteria pozwalające odziedziczyć jej wchodzące w skład spadku gospodarstwo rolne. Obie córki B. Ż. miały już bowiem zatrudnienie poza rolnictwem – B. S. jako technik budowlany, a D. K. jako księgowa – stąd też żadna z nich powyższych kryteriów nie spełniała. W. Ż. natomiast w świetle cytowanego wyżej rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 listopada 1964 r. była traktowana jako osoba niezdolna do pracy. Zgodnie bowiem z § 7 ust. 1 tego aktu prawnego, współwłaścicieli nieruchomości rolnej uważa się za trwale niezdolnych do pracy, jeżeli osiągnęli wiek – kobiety 60 lat, a mężczyźni 65 lat i nie wykonują stałej pracy, która stanowiłaby dla nich główne źródło utrzymania. W rozpoznawanej sprawie nie było kwestionowane, że w chwili śmierci męża W. Ż. miała już ukończone 60 lat, przy czym była ona gospodynią domową i nie wykonywała pracy stanowiącej jej źródło utrzymania. Jej sytuacja odpowiadała zatem dyspozycji cytowanego wyżej art. 1059 § 1 pkt 5 kc w brzmieniu nadanym mu ustawą z dnia 26 października 1971 roku i uprawniała ją – co do zasady – do odziedziczenia gospodarstwa rolnego po B. Ż.. W. Ż. była zatem jedynym spadkobiercą, które wspomniane gospodarstwo mógł otrzymać w spadku, ale też jednym spadkobiercą, który jednocześnie był osobą niezdolną do pracy, co wypełniało też dyspozycję art. 1063 § 2 kc i nakazywało uznać za spadkobiercę ustawowego gospodarstwa rolnego Skarb Państwa. W tych okolicznościach Sąd I instancji całkowicie prawidłowo uznał zatem, że choć iż W. Ż. była w dacie otwarcia spadku po B. Ż. trwale niezdolna do pracy i spełniania tym samym przesłankę do dziedziczenia gospodarstwa rolnego określoną w art. 1059 § 1 pkt 5 kc, to jednak nie można było stwierdzić, aby odziedziczyła ona to gospodarstwo z mocy ustawy.

W rozpoznawanej sprawie Sąd I instancji słusznie zwrócił też uwagę, że w wyroku z dnia 31 stycznia 2001 r. (P 4/99, OTK 2001/1/5) Trybunał Konstytucyjny (dalej: TK) stwierdził, że art. 1059 kc:

a) w brzmieniu nadanym przez ustawę z dnia 26 października 1971 r. zmieniającą kodeks cywilny i w brzmieniu nadanym przez ustawę z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy kodeks cywilny (Dz.U. Nr 55, poz. 231) jest zgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 21 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji RP w zakresie, w którym odnosi się do spadków otwartych przed dniem ogłoszenia wyroku TK w Dzienniku Ustaw oraz jest niezgodny z w/w przepisami Konstytucji RP w zakresie odnoszącym się do spadków otwartych od tego dnia;

b) w brzmieniu nadanym przez ustawę z dnia 26 października 1971 r. zmieniającą ustawę kodeks cywilny nie jest niezgodny z art. 32 ust. 1 i 2 i art. 64 ust. 3 Konstytucji RP;

c) w brzmieniu nadanym przez ustawę z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy kodeks cywilny nie jest niezgodny z art. 32 ust. 1, art. 37 i art. 64 ust. 3 Konstytucji RP i art. 1 Protokołu Nr 1 do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (Dz.U. 1995, Nr 36, poz. 175 ze zm.).

TK stwierdził też, że art. 1060 kc w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy kodeks cywilny nie jest niezgodny z art. 32 ust. 1, art. 37 i art. 64 ust. 3 Konstytucji RP oraz art. 1 Protokołu Nr 1 do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności; jest zgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w zw. z art. 21 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji RP w zakresie, w którym odnosi się do spadków otwartych przed dniem ogłoszenia niniejszego wyroku oraz jest niezgodny z wyżej wymienionymi przepisami Konstytucji RP w zakresie, w którym odnosi się do spadków otwartych od tego dnia.

TK stwierdził, też, że art. 1063 kc:

a) w brzmieniu ogłoszonym 18 maja 1964 r. (Dz.U. Nr 16, poz. 93) i zmienionym przez ustawę z dnia 26 października 1971 r., zmieniającą kodeks cywilny jest niezgodny z art. 21 ust. 1 i 2 oraz art. 64 ust. 1 i 3 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP;

b) w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 26 marca 1982 r. o zmianie ustawy kodeks cywilny oraz o uchyleniu ustawy o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych (Dz.U. Nr 11, poz. 81) jest zgodny z art. 64 ust 1 i 2 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji.

Zdaniem Sądu Okręgowego należy zatem stwierdzić, że powyższym wyrokiem TK wyeliminował art. 1063 kc jako podstawę dziedziczenia gospodarstwa rolnego przez Skarb Państwa, przy czym eliminacja ta sięgała tak daleko, że dotyczyła nawet tego przepisu jeszcze w brzmieniu obowiązującym do dnia 06 kwietnia 1982 roku. Kwestia ta była też zresztą przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, który w postanowieniu z dnia 29 kwietnia 2003 roku zaznaczył m.in., że „odnośnie do zakresu czasowego stwierdzonej niezgodności art. 1063 kc, który w brzmieniu obowiązującym do dnia 6 kwietnia 1982 r. narusza wyżej wymienione przepisy Konstytucji RP, Trybunał wskazał w uzasadnieniu wyroku że, jego sprzeczność z Konstytucją RP jest tak widoczna i jednoznaczna, iż uzasadnia to spowodowanie utraty jego mocy obowiązującej w pełnym zakresie. Sytuację, w której majątek pozostały po spadkodawcy dziedziczą osoby fizyczne, a tylko należące do spadku gospodarstwo rolne Skarb Państwa, uznać należy za rażąco sprzeczną z podstawową konstytucyjną funkcją prawa dziedziczenia. Nie oznacza to, że Skarb Państwa nie może dziedziczyć gospodarstwa rolnego na ogólnych zasadach, tj. na podstawie art. 935 § 3 kc. […] W zakresie sprzeczności art. 1059 kc z art. 32 ust. 1 i 2 oraz art. 64 ust. 3 Konstytucji Trybunał stwierdził, że przepis ten w jego brzmieniu nadanym ustawą z dnia 26 października 1971 r. nie jest niezgodny z tymi przepisami, a jego niezgodność z innymi, uprzednio przytoczonymi za cytowanym wyrokiem, przepisami Konstytucji RP odnosi się jedynie do spadków otwartych od dnia ogłoszenia tego wyroku w Dzienniku Ustaw, tj. od 14 lutego 2001 roku” (V CKN 149/01, Legalis nr 60023).

Co zdaniem Sądu Okręgowego szczególnie istotne, Sąd Najwyższy w powyższym orzeczeniu zaznaczył również, że „stwierdzona została także niezgodność z Konstytucją RP art. 1063 kc w brzmieniu obowiązującym do dnia 6 kwietnia 1982 r., skutkiem czego utracił on moc obowiązującej normy prawnej i nie może stanowić podstawy dziedziczenia gospodarstwa rolnego przez Skarb Państwa. W następstwie tego powstała sytuacja, w której Skarb Państwa nie może dziedziczyć spadkowego gospodarstwa rolnego, lecz równocześnie – skoro art. 1059 kc jest zgodny z Konstytucją RP w zakresie spadków otwartych przed ogłoszeniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego [tj. jak w niniejszej sprawie – przed 14 lutego 2001 roku] to z uwagi na brak po stronie spadkobierców ustawowych […] kwalifikacji do dziedziczenia gospodarstwa na jego podstawie, również oni nie mogliby spadkowego gospodarstwa dziedziczyć. W takim stanie rzeczy, jeżeli żaden z krewnych powołanych do dziedziczenia nie odpowiada warunkom przewidzianym dla dziedziczenia gospodarstwa rolnego wchodzącego w skład spadku otwartego przed 6 kwietnia 1982 r., gospodarstwo dziedziczą spadkobiercy na zasadach ogólnych, tj. przy przyjęciu reguły dziedziczenia zgodnej z art. 1063 kc w jego brzmieniu wprowadzonym ustawą z dnia 26 marca 1982 r. o zmianie ustawy kodeks cywilny (Dz.U. Nr 11, poz. 81)”.

W świetle powyższego stanowiska, całkowicie podzielanego przez Sąd Okręgowego i przywołanego też zresztą przez Sąd I instancji, należało zatem jeszcze tylko ustalić, czy można było skutecznie powołać do spadku osobę spośród spadkobierców uprawnionych do dziedziczenia gospodarstwa rolnego na zasadach ogólnych czyniąc to na podstawie testamentu. W tym zakresie warto zdaniem Sądu Okręgowego przytoczyć stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 15 września 1988 roku, w myśl której „w przepisach o szczególnym dziedziczeniu gospodarstw rolnych zawartych w tytule X kodeksu cywilnego zostały określone podstawowe zasady dziedziczenia gospodarstw rolnych na podstawie ustawy (art. 1059 kc) i na podstawie testamentu (art. 1065 kc). Oprócz wspomnianych zasad dopuszczono wyjątki. Artykuł 1063 kc jest właśnie przepisem odmiennie regulującym ustawowe dziedziczenie gospodarstwa rolnego na wypadek, gdy ani małżonek spadkodawcy, ani żaden z jego krewnych powołanych do dziedziczenia z ustawy nie odpowiada warunkom przewidzianym dla dziedziczenia gospodarstwa rolnego albo jeżeli uprawnionymi do dziedziczenia są wyłącznie osoby, które w dacie otwarcia spadku są trwale niezdolne do pracy. Wówczas gospodarstwo dziedziczą spadkobiercy na zasadach ogólnych. Nie ulega [przy tym] wątpliwości, że art. 1063 kc reguluje szczególny wariant dziedziczenia ustawowego. Osoby zatem dziedziczące na podstawie tego przepisu należą do kręgu spadkobierców ustawowych. […] Osoba należąca do kręgu spadkobierców ustawowych (art. 931 i nast. KC) zawsze dziedziczy gospodarstwo rolne na podstawie testamentu, jeśli byłaby uprawniona do dziedziczenia gospodarstwa z ustawy. Z przestawionego stanu unormowań wynika, że z braku testamentu [dana osoba] dziedziczyłaby spadkowe gospodarstwo na podstawie ustawy (art. 1063 kc) i jako osoba należąca do kręgu spadkobierców ustawowych mogłaby być powołana do dziedziczenia gospodarstwa rolnego na podstawie testamentu, spośród innych osób należących również do kręgu spadkobierców ustawowych. W takim rozwiązaniu wyraża się zasada swobody testowania. […] W związku z powyższym należy podkreślić, że w obowiązującym stanie prawnym skuteczne jest powołanie jednej osoby do dziedziczenia gospodarstwa rolnego na podstawie testamentu spośród wielu spadkobierców uprawnionych do dziedziczenia na podstawie art. 1063 kc” (III CZP 74/88, Legalis nr 26411). W świetle powyższych rozważań tym bardziej zatem nie ulega zdaniem Sądu Okręgowego wątpliwości, że wobec pozostawienia przez B. Ż. ważnego testamentu, w którym powołał on do spadku swoją córkę – wnioskodawczynię B. S., zachodziły wszelkie podstawy, by uzupełnić postanowienie Sądu Powiatowego w B. z dnia 02 maja 1969 roku w sprawie Ns II 341/69 o kwestię dziedziczenia wchodzącego w skład tego spadku gospodarstwa rolnego tak, jak uczynił to Sąd I instancji.

Reasumując należy stwierdzić, iż Sąd Rejonowy wydał trafne rozstrzygnięcie na podstawie wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, a odmienne twierdzenia apelacji nie mogły zyskać aprobaty.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Odwoławczy oddalił apelację na mocy art. 385 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc.

O kosztach postępowania odwoławczego postanowiono na mocy art. 520 § 1 kpc stwierdzając, że zainteresowani ponoszą we własnym zakresie koszty postępowania odwoławczego związane ze swoim udziałem w sprawie.

Jednocześnie Sąd Okręgowy przyznał też na rzecz pełnomocnika z urzędu adwokat I. S. wynagrodzenie w kwocie 73,80 zł, w tym VAT w kwocie 13,80 zł, ustalone na podstawie § 12 ust. 2 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. 2016, poz. 1714).