Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII U 688/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 11 lutego 2016 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział
w Ł., po rozpatrzeniu wniosku z dnia 15 grudnia 2015 roku, odmówił D. J. prawa do renty rodzinnej w związku z wypadkami przy pracy zaistniałymi w dniach:
21 września 1976 roku, 4 marca 1985 roku oraz 18 czerwca 2003 roku po zmarłym mężu M. J.. W uzasadnieniu wskazano, iż podstawę do wydania decyzji stanowiło orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 3 lutego 2016 roku, która ustaliła, iż zgon M. J., który nastąpił w dniu 29 września 2015 roku nie ma związku z wypadkami przy pracy zaistniałymi w dniach: 21 września 1976 roku, 4 marca 1985 roku oraz 18 czerwca 2003 roku.

/decyzja k. 10 plik III akt ZUS/

Powyższą decyzję D. J. uznała za krzywdzącą i w dniu 7 marca 2016 roku reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika złożyła od niej odwołanie. W uzasadnieniu odwołania podniosła, że z tytułu wypadków przy pracy w dniach: 21 września 1976 roku, 4 marca 1985 roku oraz 18 czerwca 2003 roku, mąż przed śmiercią otrzymywał rentę z ubezpieczenia wypadkowego. Wskutek wypadków przy pracy doznał wielonarządowych urazów, w tym urazów mięśnia sercowego. W związku z tym, że M. J. zmarł nagle, zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, iż jego śmierć miała związek z doznanymi wypadkami przy pracy, a bezpośrednio z uszkodzeniem i niewydolnością serca. Wobec powyższego przysługuje jej na podstawie art. 17 ust. 6 ustawy wypadkowej renta rodzinna.

/odwołanie k. 2-3; koperta k.12/

W odpowiedzi na odwołanie z dnia 5 kwietnia 2016 roku organ rentowy wniósł o jego oddalenie, wywodząc jak w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Dodatkowo wskazano, że D. J. ma przyznane prawo do renty rodzinnej od dnia 29 września 2015 roku, tj. od dnia śmierci męża.

/odpowiedź na odwołanie k. 13 i odwrót/

Na rozprawie w dniu 27 marca 2017 roku pełnomocnik wnioskodawcy podtrzymał odwołanie oraz wniósł o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Pełnomocnik organu rentowego wniósł o oddalenie odwołania.

/oświadczenie pełnomocnika wnioskodawcy: 16 min. 22 sek. – płyta CD k. 77/

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. J. urodził się w dniu (...).

/bezsporne/

W dniach: 21 września 1976 roku, 4 marca 1985 roku oraz 18 czerwca 2003 roku M. J. doznał wypadków przy pracy.

/bezsporne/

Od dnia 21 marca 1977 roku M. J. otrzymywał rentę z tytułu niezdolności do pracy wskutek wypadku przy pracy.

/bezsporne, decyzje – plik I akt ZUS/

W dniu 29 września 2015 roku M. J. zmarł.

/bezsporne; odpis skrócony aktu zgonu – k.9 plik II akt ZUS/

W dniu 1 października 2015 roku D. J. złożyła wniosek o rentę rodzinną po zmarłym mężu M. J..

/wniosek – k.1-5, odpis skrócony aktu małżeństwa – k.8 plik II akt ZUS/

Decyzją z dnia 19 października 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział
w Ł., po rozpatrzeniu wniosku z dnia 1 października 2015 roku przyznał D. J. rentę rodzinną od dnia 29 września 2015 roku, tj. od dnia śmierci męża M. J..

/decyzja – k.16 plik II akt ZUS/

W dniu 16 grudnia 2015 roku D. J. złożyła wniosek o rentę rodzinną po zmarłym mężu M. J., podnosząc, że śmierć męża była następstwem wypadku przy pracy.

/wniosek – k.1-5, plik III akt ZUS/

Lekarz Orzecznik ZUS po zapoznaniu się z dokumentacją ZUS oraz zaświadczeniem lekarskim z dnia 14 grudnia 2015 roku stwierdził, że prawdopodobną przyczyną zgonu M. J. był zawał serca, udar, zaburzenia rytmu serca. Na skutek wypadku przy pracy w dniu 21 września 1976 roku ubezpieczony doznał cerebrastenię pourazową, złamania trzonów kręgów (...), (...)- (...), złamania żeber. Na skutek wypadku przy pracy w dniu
4 marca 1985 roku doznał złamania kłykcia bocznego piszczeli lewej leczonej operacyjnie, a w wyniku wypadku przy pracy w dniu 18 czerwca 2003 roku przebył złamanie kłykcia bocznego piszczeli prawej leczonej operacyjnie. Orzeczeniem z dnia 7 stycznia 2016 roku Lekarz Orzecznik ZUS uznał, że zgon M. J. nie był następstwem wypadków przy pracy z dnia 21 września 1976 roku, 4 marca 1985 roku oraz 18 czerwca 2003 roku.

/opinia lekarska Lekarza Orzecznika ZUS – k. 1 dokumentacji orzeczniczo- lekarskiej ZUS/

W dniu 18 stycznia 2016 roku D. J. złożyła sprzeciw od orzeczenia Lekarza Orzecznika ZUS, żądając ponownego rozpoznania sprawy, podnosząc, że wypadki przy pracy, którym uległ jej mąż przyczyniły się do jego śmierci.

/sprzeciw – k. 2 dokumentacji orzeczniczo- lekarskiej ZUS/

Komisja Lekarska ZUS po zapoznaniu się z dokumentacją ZUS oraz zaświadczeniem lekarskim z dnia 14 grudnia 2015 roku stwierdziła,że zgon M. J. nastąpił prawdopodobnie z powodu zawału mięśnia sercowego, rozległego udaru mózgu. Na skutek wypadku przy pracy w dniu 21 września 1976 roku ubezpieczony doznał cerebrastenię pourazową, złamania trzonów kręgów (...), (...)- (...), złamania żeber z rozedmą podskórną, złamania kości promieniowej lewej. Na skutek wypadku przy pracy w dniu 4 marca 1985 roku doznał złamania kłykcia bocznego piszczeli lewej leczonej operacyjnie, a w wyniku wypadku przy pracy w dniu 18 czerwca 2003 roku przebył złamanie kłykcia bocznego piszczeli prawej leczonej operacyjnie. Orzeczeniem z dnia 3 lutego 2016 roku Komisja Lekarska ZUS uznała, że zgon M. J. nie był następstwem wypadków przy pracy z dnia 21 września 1976 roku, 4 marca 1985 roku oraz 18 czerwca 2003 roku.

/opinia lekarska Komisji Lekarskiej ZUS – k. 7 dokumentacji orzeczniczo- lekarskiej ZUS/

Mając na względzie orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 3 lutego 2016 roku, decyzją z dnia 11 lutego 2016 roku organ rentowy odmówił D. J. prawa do renty rodzinnej w związku z wypadkami przy pracy zaistniałymi w dniach:
21 września 1976 roku, 4 marca 1985 roku oraz 18 czerwca 2003 roku po zmarłym mężu M. J..

/decyzja k. 10 plik III akt ZUS/

Prawdopodobną przyczyną zgonu M. J. był zawał mięśnia sercowego/świeży rozległy udaru mózgu/zaburzenia rytmu serca. Niewątpliwie zmarły, był relatywnie dobrego ogólnego stanu ogólnego. Według dostępnej dokumentacji medycznej zmarły doznał 3 wypadków w pracy. Doznane w nich urazy dotyczyły głównie narządu ruchu (złamań) oraz urazu ośrodkowego układu nerwowego. Na skutek wypadku przy pracy w dniu 21 września 1976 roku ubezpieczony doznał cerebrastenię pourazową, złamania trzonów kręgów (...), (...)- (...), złamania żeber z rozległą odmą podskórną, złamania mostka, pęknięcia nerek i nadgarstka lewego. Na skutek wypadku przy pracy w dniu 4 marca 1985 roku doznał złamania kłykcia bocznego piszczeli lewej leczonej operacyjnie, a w wyniku wypadku przy pracy w dniu 18 czerwca 2003 roku przebył złamanie kłykcia bocznego piszczeli prawej leczonej operacyjnie. U ubezpieczonego rozpoznano: - utrwalony blok lewej odnogi pęczka H., -przewlekłą obturacyjną chorobę płuc ( (...)), - nadciśnienie tętnicze w przeszłości (w ostatnim okresie brak danych potwierdzających to rozpoznanie chorobowe). Jak wynika z dokumentacji medycznej zmarły nie pozostawał pod opieka kardiologiczną. Brak jednoznacznych danych medycznych o ewentualnym potencjalnym znacznym uszkodzeniu mięśnia sercowego. Brak jest danych o dalszej obserwacji na cechy zaawansowanej niewydolności serca, czy danych na upośledzenie funkcji skurczowej mięśnia lewej komory serca. Wiadomo, iż wcześniej zmarły nie przechodził zawału mięśnia sercowego, nie był kwalifikowany do inwazyjnych zabiegów kardiologicznych (np. zabiegi angioplastyki). K. miał rozpoznawany tzw. - utrwalony blok lewej odnogi pęczka H. (wg wcześniejszej nomenklatury - blok śródkomorowy). Tego typu rozpoznanie - to rodzaj tzw. zaburzeń przewodnictwa. W przypadku zmarłego rozpoznawany był od przynajmniej kilkudziesięciu lat (od 1986r) - z tego też względu był anomalią niemą klinicznie tj. bezobjawową. Brak jest danych na hospitalizacje w oddziałach szpitalnych typowo o profilu kardiologicznym. Ze schorzeń internistyczno kardiologicznych - wiadomo, iż zmarły leczył się przewlekle z powodu przewlekłej obturacyjnej choroby płuc – tj. (...) (przyjmował leki wziewne - V.). Tej jednostki chorobowej nie należy wiązać jednak z przebytymi urazami w wypadkach w pracy. To schorzenie samoistne. Brak jest danych świadczących o potencjalnym związku przyczynowo skutkowym między przedmiotowymi wypadkami w pracy, a zgonem M. J.. Zaistniały zgon należy traktować jako zdarzenie samoistne – tj. w przebiegu prawdopodobnie nagłego, świeżego zawału mięśnia sercowego (zaburzeń rytmu serca w jego przebiegu) lub też udaru mózgu, tj. schorzeń nie będących następstwem w/w wypadków. Patrząc jednak trochę szerzej na temat (w świetle aktualnej wiedzy medycznej) tak naprawdę teorii i przyczyn rozwoju schorzeń - jak udar mózgu, zawał mięśnia sercowego jest wiele. Obecnie nie ma jednej ustalonej konkretnej przyczyny - uważa się, że przyczyn może być bardzo wiele: otyłość, palenie papierosów, mało aktywny tryb życia, dieta, czynniki genetyczne, rasa, stres i wiele innych. W rozwoju tych chorób wymienia się czynniki ryzyka. Jednak nie każdy z czynnikami ryzyka ma chorobę, tak samo jak nie każdy bez czynników ryzyka nie ma choroby.

/pisemna opinia biegłego kardiologa – k.30-32/

Blok lewej odnogi pęczka H. jest to zaburzenie dotyczące układu bodźcoprzewodzącego serca. Jest to dość powszechna, bezobjawowa anomalia, często wykrywana w przypadkowym badaniu EKG. Sama w sobie niczym nie grozi, ale może być manifestacją świeżego zawału serca. On predysponuje do różnych innych zaburzeń przewodnictwa. Ten blok pojawia się czasem bez przyczyny, czasem może być spowodowany chorobą wieloletnią serca. W piśmiennictwie nie wskazuje się na to, że przyczyną powstania takiego bloku mogą być jakieś urazy sprzed wielu lat.

Niedotlenienie mięśnia sercowego mogłoby być przyczyną powstania bloku. Musiałoby być potężne uszkodzenie mięśnia sercowego, które powodowałoby zawał. Zapisy w dokumentacji medycznej ubezpieczonego w związku z wypadkiem z 1976 roku nie wskazują na taki uraz.

/ustna opinia biegłego kardiologa – 00:01:19, 00:07:15 – płyta CD 77/

Z punktu widzenia neurologa zgon M. J. w dniu 29 września 2015 roku nie pozostawał w związku z wypadkami przy pracy z dnia 21 września 1976 roku, 4 marca 1985 roku oraz 18 czerwca 2003 roku. Zmarły w wypadku 21 września 1976 roku doznał, jak wynika z protokołu powypadkowego i karty informacyjnej leczenia szpitalnego, złamania żeber, uszkodzenia płuc i kręgosłupa, złamania mostka, pękniecie nerek i pęknięcia nadgarstka lewego. Z karty informacyjnej ze szpitala nie ma rozpoznanego urazu głowy. Leczący neurolog w Poradni Neurologicznej podał, że uraz głowy był wątpliwy, a RTG czaszki wykonane w 1977 roku nie wykazało złamań kości czaszki. W czasie badania lekarza orzecznika w ZUS-ie rozpoznawano początkowo encefalopatię pourazową, a po wykonaniu badania EEG, które ukazało prawidłowy zapis, zmieniono rozpoznanie na cerebrastenię pourazową. Biegły neurolog wydając swoją opinię w 1986 roku zaliczył zmarłego do trzeciej grupy inwalidzkiej w związku z wypadkiem przy pracy i rozpoznał zespół rzekomo nerwicowy neurasteniczny pourazowy (ze względu na zgłaszane bóle głowy, osłabienie pamięci, łatwe męczenie się, uczucie gorąca i zimna). W czasie drugiego urazu w dniu 4 marca 1985 roku zmarły miał rozpoznane złamanie kości piszczelowej lewej, był wtedy leczony operacyjnie. Uraz ten jak i następne złamanie kości piszczelowej, ale prawej w dniu 18 czerwca 2003 dotyczył układu ruchu, a nie układu nerwowego. W dokumentacji z POZ-u z ostatnich 10 lat leczenia brak jest dowodów na leczenie chorób, które mogłyby wywołać nagłą śmierć spowodowaną udarem mózgu. Główne przyczyny udarów mózgu to choroby samoistne typu nadciśnienie tętnicze, miażdżyca, sercowo pochodne zatory mózgu. Występują także czynniki ryzyka udaru mózgu, a są to styl życia, środowisko, choroby. Przebyte urazy u zmarłego M. J. nie miały wpływu na nagły zgon ubezpieczonego.

/pisemna opinia biegłego neurologa – k.34-36/

Z punktu widzenia internisty nie ma podstaw do uznania, że urazy, które doznał M. J. wskutek wypadków przy pracy w dniach: 21 września 1976 roku, 4 marca 1985 roku oraz 18 czerwca 2003 roku powodujące zaburzenia funkcji narządu ruchu i cerebrastenię pourazową mogły przyczynić się do nagłego zgonu M. J. w 29 września 2015 roku. W dokumentacji medycznej brak jest danych wskazujących, by zgon M. J. miał jakikolwiek związek przyczynowy z przebytymi wypadkami, tj. pourazowymi obrażeniami ciała, a zwłaszcza narządu ruchu (złamania kończyn i kręgosłupa, ogólne potłuczenie). Nie opisywano powikłań wynikających z tych urazów takich jak brak zrostu kości, zapalenie kości, czy ropienie ran pooperacyjnych. Przebyte wypadki niewątpliwie przyczyniły się do pogorszenia stanu zdrowia i sprawności organizmu M. J., ale wyłącznie w zakresie funkcji narządu ruchu i zmian mentalnych (cerebrastenia pourazowa). Z dokumentacji medycznej leczenia ambulatoryjnego wynika, że w 1989 roku w zapisie EKG stwierdzono blok lewej odnogi pęczka H.. W 2002 roku potwierdzono utrzymywanie się bloku i jednocześnie stwierdzono „cechy niedotlenienia mięśnia sercowego" (bez dokładnego ich opisu). W tym samym 2002 roku badania laboratoryjne wykazały hipercholesterolemię (317 mg%) i hipertriglicerydemię (229 mg%) oraz nastąpił incydentalny wzrost ciśnienia tętniczego do 170/100 mm Hg. W latach poprzednich, a także w następnych latach po 2002 roku wartości pomiarów RR były prawidłowe. Z dokumentacji wynika, że w 2002 roku do leczenia włączono S. 40 mg i P. M.. Ponieważ zaburzenia lipidowe - hipercholesterolemia i hipertrighcerydemia - są czynnikami ryzyka choroby wieńcowej serca, a w zapisie EKG od wielu lat utrzymywał się blok lewej odnogi pęczka H., można z pewnym prawdopodobieństwem domniemywać, że nagły zgon M. J. nastąpił wskutek zawału serca lub groźnych dla życia zaburzeń rytmu serca. W świetle aktualnej wiedzy medycznej choroby te, nie mają żadnego związku przyczynowego z wypadkami z 1976 roku, 1985 roku i 2003 roku, w trakcie których dochodziło do pourazowego złamania kończyn i cerebrasteni pourazowej, konsekwencją czego było pogorszenie chodu, funkcji ruchowych i statyki ciała oraz zaburzenia mentalne. Nie wykonanie sekcji zwłok po zgonie nie pozwala na wydanie w pełni miarodajnej opinii o przyczynie nagłego zgonu M. J..

/pisemna opinia biegłego internisty – k.39-41/

W żadnym opracowaniu dotyczącym chorób patogenezy choroby niedokrwiennej serca nie są wymieniane urazy narządu ruchu czy innych narządów wewnętrznych jako czynnik rozwoju choroby wieńcowej. Jest to choroba spowodowana zaburzeniami lipidów krwi. Blok lewej odnogi pęczka H. jest schorzeniem niezależnym od doznanych wcześnie przez zmarłego urazów. Przyczynami jego powstania mogą być albo niedokrwienie mięśnia sercowego albo pozapalne zwłóknienie układu bodźcoprzewodzącego serca.

/ustna opinia biegłego internisty – 00:01:48, 00:07:48 – płyta CD 68/

Powyższych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał na podstawie zgromadzonych dokumentów w aktach sprawy, w aktach rentowych oraz opinii biegłych specjalistów
z zakresu: kardiologii, neurologii, chorób wewnętrznych. Opinie te są wiarygodne i zostały sporządzone przez biegłych o specjalnościach właściwych z punktu widzenia schorzeń, na które cierpiał ubezpieczony oraz z powodu, których prawdopodobnie nastąpił jego zgon. Biegli określili schorzenia występujące u badanego, urazy jakich doznał ubezpieczony na skutek wypadków przy pracy i ocenili ich znaczenie i wpływ na zgon męża wnioskodawczyni. W ocenie Sądu, złożone do sprawy opinie nie zawierają żadnych braków i wyjaśniają wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Zdaniem Sądu, opinie biegłych są rzetelne, sporządzone zgodnie z wymaganiami fachowości i niezbędną wiedzą w zakresie stanowiącym ich przedmiot. Wynikające z nich wnioski są logiczne i prawidłowo uzasadnione. Fakt, że nie mają one treści, odpowiadającej skarżącej, nie może mieć w tym wypadku znaczenia. Odmienne stanowisko oznaczałoby bowiem przyjęcie, że należy przeprowadzić dowód z wszelkich możliwych biegłych, by się upewnić, czy niektórzy z nich nie byliby takiego zdania, jak strona.

Opinie biegłych, co do konkluzji są zbieżne z orzeczeniami Lekarza Orzecznika
i Komisji Lekarskiej ZUS, zostały wyczerpująco uzasadnione, a końcowe wnioski orzecznicze wynikają w sposób logiczny z treści opinii. W ocenie Sądu nie ma podstaw do tego by podważać wiarygodność i moc dowodową opinii biegłych, a kwestia związku skutków przedmiotowych wypadków ze zgonem M. J. została dostatecznie wyjaśniona.

Żądanie uzupełnienia lub ponowienia dowodu z opinii biegłego uzasadnione będzie wówczas, gdy występuje rozbieżność, niezupełność lub niejasność opinii, a materiał dowodowy nie daje podstawy do oparcia się wyłącznie na opinii jednego biegłego. Samo niezadowolenie z wyniku tego dowodu, czy też prezentowanie przez stronę odmiennych ocen i zapatrywań, nie może stanowić uzasadnienia żądania dopuszczenia dowodu z opinii uzupełniającej. Konieczne jest wykazanie przesłanek dyskwalifikujących w powołanej płaszczyźnie przydatność dowodu przeprowadzonego w sprawie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 30 stycznia 2014 roku, sygn. akt I ACa 723/13, LEX nr 1454638).

Dowód z opinii biegłego ma szczególny charakter, a mianowicie korzysta się z niego
w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych. Do dowodów tych nie mogą więc mieć zastosowania wszystkie zasady o prowadzeniu dowodów, a w szczególności art. 217 § 1 k.p.c. W konsekwencji nie można przyjąć, że Sąd obowiązany jest dopuścić dowód z kolejnych biegłych w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony. Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z opinii kolejnych biegłych lub z opinii instytutu, jedynie wtedy, gdy zachodzi tego potrzeba, a więc wówczas, gdy opinia złożona już do sprawy zawiera istotne braki, względnie też nie wyjaśnia istotnych okoliczności (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 1974r. II CR 817/73, nie publ).

Z uwagi na powyższe Sąd oddalił wniosek dowodowy zgłoszony przez pełnomocnika wnioskodawczyni o dopuszczenie dowodu z opinii Instytutu (...) w W., gdyż w złożonych przez biegłych opiniach nie występują w ocenie Sądu żadne rozbieżności i niejasności. Biegli: kardiolog oraz specjalista chorób wewnętrznych złożyli dodatkowo uzupełniające ustne opinie, w których odpowiedzieli na pytania pełnomocnika wnioskodawczyni i ustosunkowali się do zgłoszonych zastrzeżeń. Wskazali, że nie ma podstaw do uznania, że urazy, które doznał M. J. wskutek wypadków przy pracy w dniach: 21 września 1976 roku, 4 marca 1985 roku oraz 18 czerwca 2003 roku powodujące zaburzenia funkcji narządu ruchu i cerebrastenia pourazowa mogły przyczynić się do nagłego zgonu M. J. w 29 września 2015 roku. W dokumentacji medycznej brak jest danych wskazujących, by zgon M. J. miał jakikolwiek związek przyczynowy z przebytymi wypadkami, tj. pourazowymi obrażeniami ciała, a zwłaszcza narządu ruchu (złamania kończyn i kręgosłupa, ogólne potłuczenie). K. zmarły miał rozpoznawany tzw. - utrwalony blok lewej odnogi pęczka H. (wg wcześniejszej nomenklatury - blok śródkomorowy). Tego typu rozpoznanie - to rodzaj tzw. zaburzeń przewodnictwa. W przypadku zmarłego rozpoznawany był od przynajmniej kilkudziesięciu lat (od 1986r) - z tego też względu był anomalią niemą klinicznie tj. bezobjawową. Ten blok pojawia się czasem bez przyczyny, czasem może być spowodowany chorobą wieloletnią serca. Biegli wyjaśnili także, w piśmiennictwie nie wskazuje się na to, że przyczyną powstania takiego bloku mogą być jakieś urazy sprzed wielu lat.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie wnioskodawczyni nie jest zasadne i jako takie nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art.6 ust.1 pkt. 6 ustawy z 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. z 2015 roku, poz.1242 z późn. zm.) z tytułu wypadków przy pracy lub choroby zawodowej przysługuje członkom rodziny zmarłego ubezpieczonego lub rencisty uprawnionego do renty z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej - renta rodzinna.

Przesłanką świadczenia jest istnienie związku przyczynowego między zdarzeniem będącym wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową, a śmiercią ubezpieczonego. Zgodnie z art. 17 ust. 5–7 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, omawiane świadczenie przysługuje uprawnionym członkom rodziny ubezpieczonego, który zmarł wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej, a także w razie śmierci wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej rencisty uprawnionego do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Stosownie do treści art. 16 powołanej ustawy stały lub długotrwały uszczerbek na zdrowiu oraz jego związek z wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową ustala lekarz orzecznik lub komisja lekarska. W przypadku ustalania prawa do świadczeń, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 2 i 5-8, lekarz orzecznik lub komisja lekarska ustala również niezdolność do pracy oraz jej związek z wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową, a także związek śmierci ubezpieczonego lub rencisty z takim wypadkiem lub chorobą. Przy ustalaniu stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu oraz jego związku z wypadkiem przy pracy lub chorobą zawodową stosuje się odpowiednio przepisy ustawy o emeryturach i rentach z FUS dotyczące trybu orzekania o niezdolności do pracy.

W niniejszej sprawie kwestią sporną była okoliczność, czy śmierć M. J. miała związek z wypadkami przy pracy w dniach: 21 września 1976 roku,
4 marca 1985 roku oraz 18 czerwca 2003 roku.

Z dokonanych na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego,
ustaleń, a w szczególności z opinii biegłych specjalistów z zakresu: kardiologii, neurologii i chorób wewnętrznych wynika jednoznacznie, że nie zostały spełnione warunki do zmiany zaskarżonej decyzji i przyznania odwołującej prawa do renty rodzinnej z tytułu wypadków przy pracy jej zmarłego męża.

Z ustaleń Sądu wynika, że prawdopodobną przyczyną zgonu M. J. był zawał mięśnia sercowego, świeży rozległy udaru mózgu, zaburzenia rytmu serca. Zmarły doznał 3 wypadków w pracy, na skutek których przebył urazy dotyczące głównie narządu ruchu (złamania) oraz urazu ośrodkowego układu nerwowego. U ubezpieczonego rozpoznano: - utrwalony blok lewej odnogi pęczka H., -przewlekłą obturacyjną chorobę płuc ( (...)), - nadciśnienie tętnicze w przeszłości (w ostatnim okresie brak danych potwierdzających to rozpoznanie chorobowe). Zmarły nie pozostawał jednak pod opieka kardiologiczną. Wiadomo, iż wcześniej zmarły nie przechodził zawału mięśnia sercowego, nie był kwalifikowany do inwazyjnych zabiegów kardiologicznych. Rozpoznawany u niego od kilkudziesięciu lat tzw. - utrwalony blok lewej odnogi pęczka H. jest zaburzeniem przewodnictwa. Ten blok pojawia się czasem bez przyczyny, czasem może być spowodowany chorobą wieloletnią serca. Niedotlenienie mięśnia sercowego mogłoby być przyczyną powstania bloku. Musiałoby być potężne uszkodzenie mięśnia sercowego, które powodowałoby zawał. Natomiast zapisy w dokumentacji medycznej ubezpieczonego w związku z wypadkiem z 1976 roku nie wskazują na taki uraz. Brak jest danych świadczących o potencjalnym związku przyczynowo skutkowym między przedmiotowymi wypadkami w pracy, a zgonem M. J.. Zaistniały zgon należy traktować jako zdarzenie samoistne – tj. w przebiegu prawdopodobnie nagłego, świeżego zawału mięśnia sercowego (zaburzeń rytmu serca w jego przebiegu) lub też udaru mózgu, tj. schorzeń nie będących następstwem w/w wypadków.

Mając powyższe na uwadze, wobec ustalenia, że śmierć M. J. nie miała związku z wypadkami przy pracy w dniach: 21 września 1976 roku,
4 marca 1985 roku oraz 18 czerwca 2003 roku, zaskarżona decyzja odmawiająca D. J. prawa do renty rodzinnej jest prawidłowa.

W tym stanie rzeczy odwołanie wnioskodawczyni jako niezasadne podlegało oddaleniu, o czym Sąd Okręgowy orzekł na postawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi wnioskodawczyni.