Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V .2 Ka 137/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 maja 2017 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

Wydział V Karny Sekcja Odwoławcza

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jacek Myśliwiec

Sędziowie: SSO Aleksandra Odoj-Jarek (spr.)

SSO Olga Nocoń

Protokolant: Monika Maj

w obecności M. B. (1) Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Raciborzu

po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2017 r.

sprawy:

M. M. /M./

syna W. i B.

ur. (...) w G.

oskarżonego o przestępstwo z art. 177 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych

od wyroku Sądu Rejonowego w Raciborzu

z dnia 15 grudnia 2016 r. sygn. akt II K 294/16

I.zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że na podstawie art. 42 § 1 kk orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 1 (jednego) roku;

II.w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżycieli posiłkowych: P. B. i E. B. kwoty po 840 (osiemset czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów udziału pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym;

IV.zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego, obciążając nimi Skarb Państwa.

SSO Jacek Myśliwiec

SSO Aleksandra Odoj-Jarek (spr.) SSO Olga Nocoń

Sygn. akt V.2 Ka 137/17

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Raciborzu wyrokiem z dnia 15 grudnia 2016 r. sygn. akt II K 294/16 uznał oskarżonego M. M. (M.) za winnego tego, że w dniu 10 lutego 2016 r. w K., nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w ten sposób, że prowadząc samochód osobowy marki (...) nr rej. (...) do strony K., nie zachował szczególnej ostrożności oraz niewłaściwie obserwował drogę podczas dojeżdżania do przejścia dla pieszych na ul. (...), w wyniku czego potrącił prawidłowo przekraczającą to przejście pieszą M. B. (2), w wyniku czego doznała ona urazu wielonarządowego w postaci: stłuczenia głowy, krwotoku podpajęczynówkowego mózgu, wielomiejscowego złamania obustronnego żeber, złamania mostka, łopatek, kości łonowej prawej i miednicznej, stłuczenia płuc i śródpiersia, pęknięcia aorty, krwotoku do jam opłucnowych, krwiaka zaotrzewnowego, złamania obu kostek podudzia prawego i kości strzałkowej prawej, skutkującego jej śmiercią, tj. czynu z art. 177 § 2 k.k. i za to na mocy tego przepisu wymierzył karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności.

Wyżej wymienionym wyrokiem na mocy art. 69 § 1 i § 2 k.k. i art. 70 § 1 k.k. warunkowo zawieszono wykonanie wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności na okres 2 (dwóch) lat tytułem próby.

Na zasadzie art. 72 § 2 k.k. orzeczono wobec oskarżonego świadczenie pieniężne w wysokości 9.000 zł (dziewięć tysięcy) złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Na podstawie art. 627 k.p.k. i art. 616 § 1 pkt 2 k.p.k. w zw. z § 11 ust. 7 w zw. z ust. 2 i ust. 2 pkt 3 i § 17 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie zasądzono na rzecz oskarżycieli posiłkowych P. B. i E. B. od oskarżonego M. M. koszty zastępstwa procesowego w kwocie po 1.944 (jeden tysiąc dziewięćset czterdzieści cztery) złote.

Na zasadzie art. 627 k.p.k. i art. 617 k.p.k. w zw. z art. 2 ust 1 pkt. 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (t.j.: Dz.U. z 1983r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 180,- (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty i obciążono go wydatkami postępowania w kwocie 2.524,21 zł (dwa tysiące pięćset dwadzieścia cztery 21/100) złotych.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych, zaskarżając wyrok w całości i wyrokowi temu zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych, który miał istotny wpływ na treść wydanego w sprawie wyroku, a polegający na przyjęciu, że oskarżony kierował pojazd mając prędkość mniejszą niż dopuszczalna administracyjnie, w sytuacji gdy opinia biegłego jest sprzeczna wewnętrznie i nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, że oskarżony nie przekroczył prędkości (nie można wykluczyć, że oskarżony widział pieszą z odległości większej aniżeli jeden metr przez przejściem - opinia uzupełniająca biegłego z dnia 26.10.2016r.), a ponadto całkowicie pominięto możliwość ustalenia na podstawie monitoringu odległości, kiedy oskarżony dostrzegł pokrzywdzoną na podstawie świateł hamowania, w tym również na podstawie wgnieceń w samochodzie i w konsekwencji oddalono wniosek pełnomocnika o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego całkowicie przyznając wiarę wyjaśnieniom oskarżonego, podczas gdy z przesłuchania świadków wynika, że oskarżony ewidentnie miał nadmierną prędkość, a co miało znaczenie zwłaszcza dla opisu czynu zabronionego i w konsekwencji na wymiar orzeczonej kary (w ocenie sądu niemożliwym jest zweryfikowanie w ten sposób deklaracji oskarżonego),

2.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodu i przyjęcie, iż należy pamiętać, że doszło do zdarzenia w bardzo niesprzyjających warunkach drogowych, przy utrudnionej widoczności, zaś oskarżony był doświadczonym kierowcą, w konsekwencji czego przemawiało to na korzyść oskarżonego i niezastosowaniem zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres lat 3, a także całkowitym pominięciu okoliczności, że w świetle ustaleń biegłego, które sąd uznaje za spójne, logicznie etc. wynika, że oskarżony przy deklarowanej przez siebie prędkości był w stanie w bezpieczny sposób zatrzymać kierowany pojazd przed pieszą;

3.  rażącą łagodność orzeczonej kary polegającą na zastosowaniu kary 1 roku pozbawienia wolności zawieszając jej wykonanie na okres próby jedynie lat dwóch i niesłuszne niezastosowanie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres lat 3 poprzez przecenienie znaczenia ustalonych okoliczności łagodzących w postaci incydentalnego charakteru, dotychczasowej niekaralności, doświadczenia jako kierowca, a także mając na uwadze warunki atmosferyczne panujące w dniu zdarzenia, zaś niedocenianie tego, że oskarżony ewidentnie w sposób niedostateczny obserwował przedpole jazdy i pomimo takich okoliczności jak: oznakowane przejście dla pieszych, okolica kościoła w czasie zwiększonego ruchu pieszych podążających na mszę popielcową, niekorzystne warunki atmosferycznie, gdzie sam oskarżony wskazuje na odbijanie świateł, deszcz etc. jako doświadczony kierowca tym bardziej powinien zachować szczególną ostrożność i dostosować prędkość do panujących warunków atmosferycznych oraz terenu i okolicy.

Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania przed sądem II instancji, ewentualnie w przypadku nieuwzględnienia zarzutów 1 i 2 - zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej kary poprzez wymierzenie oskarżonemu kary 1 roku zawieszając jej wykonanie na okres próby lat 4, zasadzając od oskarżonego kwotę 9.000 na rzecz FPP i PP oraz orzekając zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres lat 3, a także o zasądzenie od oskarżonego kosztów postępowania sądowego za II instancję, w tym również kosztów zastępstwa procesowego na rzecz każdego z oskarżycieli posiłkowych

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych co do zasady okazała się niezasadna.

Przeprowadzona przez Sąd Okręgowy kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku nie dała żadnych podstaw do uznania, że w niniejszej sprawie Sąd I instancji mógł dopuścić się błędnych ustaleń faktycznych. O błędach w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku można mówić tylko wówczas, gdy Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie na faktach, które nie znajdują potwierdzenia w wynikach postępowania dowodowego, bądź gdy z prawidłowo ustalonego stanu faktycznego wysnuł wnioski niezgodne z zasadami logicznego rozumowania lub doświadczeniem życiowym. Pogląd ten jest silnie ugruntowany zarówno w orzecznictwie sądów różnych instancji, jak i w doktrynie prawa. Żadna z tychże sytuacji z pewnością nie wystąpiła przy wydaniu zaskarżonego wyroku.

Zważyć trzeba, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie może sprowadzać się wyłącznie do samej polemiki z ustaleniami poczynionymi przez Sąd, a następnie opisanymi w uzasadnieniu wyroku, czy też do przeciwstawienia tym ustaleniom odmiennego poglądu opartego jedynie na własnej ocenie całości lub części materiału dowodowego, będącego podstawą takich ustaleń.

Wskazać należy, iż Sąd I instancji sporządził staranne i szczegółowe uzasadnienie zaskarżonego wyroku, w którym odniósł się do wszelkich okoliczności związanych z zarzucanym oskarżonemu czynem, a także dokonał prawidłowej i kompleksowej analizy całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego oraz omówił poszczególne dowody i wskazał, którym dał wiarę, a które na przymiot wiarygodności nie zasługują. W tym zakresie Sąd odwoławczy może jedynie powtórzyć elementy uzasadnienia Sądu I instancji, co wydaje się zbędne.

Zdaniem Sądu odwoławczego powołanie innego biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków byłoby bezcelowe. Fakt, że opinia biegłego nie jest przekonywująca dla strony postępowania, nie jest przesłanką dopuszczania opinii uzupełniającej bądź też zupełnie nowej opinii. Opinia biegłego podlega ocenie na podstawie kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania i stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków. Inna jest w procesie rola świadka, który powinien dostarczyć sądowi informacji o znanych mu faktach, inna zaś rola biegłego, który na podstawie tych informacji oraz innych dowodów zgromadzonych w postępowaniu formułuje wnioski w kwestiach poddanych mu do oceny przez sąd, poprzez pryzmat posiadanych wiadomości specjalnych.

Najpierw zaznaczyć należy, iż już na etapie czynności wstępnych przeprowadzonych na miejscu zdarzenia przez funkcjonariuszy Policji dostrzec można braki, które w sposób oczywisty rzutowały na treść rozstrzygnięcia. Miejsce, w którym znalazła się pokrzywdzona po potrąceniu przez samochód nie zostało oznaczone, bowiem pokrzywdzona została zabrana z miejsca zdarzenia przez Pogotowie Ratunkowe przed przyjazdem funkcjonariuszy Policji. Miejsce, w którym oskarżony zatrzymał samochód, również nie jest precyzyjnie ustalone. Z zeznań świadków zdarzenia, jak i protokołu oględzin miejsca wypadku wynika, że samochód ten nie był przestawiany z pierwotnego miejsca położenia, odmienne natomiast informacje uzyskane zostały od oskarżonego, który podał, iż funkcjonariusze Policji polecili mu przestawienie auta, aby móc prawidłowo zabezpieczyć miejsce wypadku. Biegły inż. Z. T. w swojej opinii również wskazał, iż dane uzyskane po wypadku pozwalają poczynić założenia hipotetyczne i wskazać miejsce położenia pojazdu najbardziej prawdopodobne.

Podzielić należy pogląd Sądu I instancji, że opinia biegłego Z. T. z dnia 4 września 2016 r. jest pełna i jasna. Mając na uwadze doświadczenie biegłego oraz jego wiedzę brak jest podstaw, aby kwestionować wnioski w niej zawarte. Zdaniem Sądu Okręgowego każda kolejna opinia opierałaby się na tych samych, niepewnych pomiarach uzyskanych w głównej mierze na podstawie zeznań świadków zdarzenia oraz wyjaśnień oskarżonego i nie wnosiłaby do sprawy nic, co nie byłoby pewną hipotezą przyjętą przez biegłego. Dotyczy to również wskazanych przez pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych ewentualnych ustaleń, które opierać by się miały na wykorzystaniu świateł hamowania zarejestrowanych na monitoringu lub na podstawie wgnieceń w samochodzie oskarżonego.

Dowód z opinii biegłego podlega ocenie sądu w każdym wypadku. Sąd powinien kontrolować wypowiedzi biegłego pod kątem ich zgodności z zasadami logiki, poziomu wiedzy biegłego, sposobu motywowania jego stanowiska, podstaw teoretycznych opinii, a także stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków. Sąd Rejonowy temu zadaniu sprostał. Ustalenie stanu faktycznego zawsze należy do sądu orzekającego, a biegły powinien udzielić odpowiedzi na konkretne pytania dostosowane do stanu faktycznego sprawy.

Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych podnosi, iż warunki pogodowe, jak i inne czynniki wskazane przez Sąd I instancji zostały poczytane na korzyść oskarżonego. Sąd Okręgowy nie podziela tego zdania. Sąd I instancji miał w polu widzenia wszelkie okoliczności przedmiotowego zdarzenia i w sposób rzetelny opisał stan faktyczny. Jednym z elementów tego stanu są warunki, jakie panowały na drodze tamtego dnia, które niewątpliwie miały bezpośredni wpływ na zdarzenie. Sąd I instancji poczynił te ustalenia na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, tj. zeznań świadków, zapisu monitoringu, wyjaśnień oskarżonego, protokołów oględzin, jak i innych czynności procesowych. Zarzut dowolnej oceny dowodów, której dopuścić się miał Sąd I instancji, jest niezasadny. Nie sposób zarzucić braku wnikliwości, czy też rzetelności rozważaniom Sądu Rejonowego nad zebranymi w sprawie dowodami.

W związku z powyższym nie przekroczył Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów, a swój pogląd na ostateczne wyniki przewodu sądowego w przekonujący sposób uzasadnił w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku. Z tych też względów nie można zgodzić się z zarzutami apelacji pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych, iż Sąd dopuścił się obrazy przepisów postępowania z art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k.

Odnosząc się do kwestii wymiaru kary pozbawienia wolności za przypisane oskarżonemu przestępstwo należy wskazać, iż Sąd I instancji prawidłowo określił stopień winy oskarżonego i stopień szkodliwości społecznej. Ustawodawca przewidział kryteria, którymi sąd kieruje się przy wymiarze kary, nakazując w szczególności baczyć, by dolegliwość kary nie przekraczała stopnia winy, uwzględniać stopień społecznej szkodliwości czynu oraz brać pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Mając to na względzie Sąd I instancji prawidłowo orzekł karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 2 lat. Sąd Okręgowy podziela zdanie Sądu I instancji, iż dwuletni okres próby będzie wystarczający, aby zweryfikować postawioną prognozę kryminologiczną.

Jedynie zarzut pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych dotyczący niesłusznego niezastosowania środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych jest zasadny. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone orzeczenie w ten sposób, iż na podstawie art. 42 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 1 roku. Sąd Okręgowy nie podzielił w tym zakresie zdania Sądu I instancji, który nie orzekł rzeczonego zakazu, bowiem doświadczenie oskarżonego jako kierowcy, a także emerytowanego funkcjonariusza Policji, tym bardziej powinno było skłonić go do zachowania większej ostrożności na drodze, gdy panowały tak niesprzyjające warunki pogodowe. Ratio legis środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych polega na tym, by osoby nieprzestrzegające zasad bezpieczeństwa ruchu z braku wyobraźni, czy też poczucia odpowiedzialności, były z ruchu tego wyłączone, przy czym zachodzi zależność tego rodzaju, że im większe jest zagrożenie, które mogłoby w przyszłości spowodować prowadzenie pojazdu mechanicznego przez taką osobę, tym dłuższy winien być okres obowiązywania środka karnego. Zdaniem Sądu Okręgowego w przedmiotowej sprawie okres 1 roku zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych spełni funkcję wychowawczą, która to realizowana jest poprzez ugruntowanie w psychice sprawcy poczucia odpowiedzialności za własne zachowanie, które następuje wskutek odebrania prawa prowadzenia pojazdów.

Dla wzmocnienia wychowawczego oddziaływania na sprawcę słusznie orzeczono obowiązek uiszczenia świadczenia pieniężnego w kwocie 9000,00 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

W ocenie Sądu Okręgowego tak ukształtowane orzeczenie o karze, obejmujące także zakaz prowadzania wszelkich` pojazdów mechanicznych, będzie sprawiedliwe oraz adekwatne do stopnia zawinienia i stopnia społecznej szkodliwości czynu, jednocześnie spełni swe cele w zakresie prewencji ogólnej, jak i indywidualnego oddziaływania na sprawcę.

Zasadnie zasądzono na rzecz oskarżycieli posiłkowych poniesione wydatki z tytułu ustanowienia w sprawie pełnomocnika procesowego. Prawidłowo też Sąd I instancji zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 180,00 zł tytułem zwrotu wydatków i opłatę w kwocie 2.524,21 zł.

Wobec powyższych okoliczności Sąd odwoławczy utrzymał w pozostałym zakresie zaskarżone orzeczenie w mocy.

Mając na względzie sytuację osobistą i finansową oskarżonego zasądzono od niego na rzecz oskarżycieli posiłkowych P. B. i E. B. kwoty po 840 złotych tytułem zwrotu kosztów udziału pełnomocnika z wyboru w postępowaniu odwoławczym oraz zwolniono oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego i obciążono nimi Skarb Państwa.

SSO Jacek Myśliwiec

SSO Olga Nocoń SSO Aleksandra Odoj - Jarek (spr.)