Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXIII Ga 72/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 kwietnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędziowie:

SSO Magdalena Nałęcz (spr.)

SO Andrzej Sobieszczański

SO Andrzej Kubica

Protokolant:

Prot. Sąd. Izabela Szczepanek

po rozpoznaniu w dniu 11 kwietnia 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

przeciwko (...) W.

o ochronę naruszonego posiadania

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie

z dnia 6 października 2016 r., sygn. akt VIII GC 262/15

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz (...) W. 160 zł (sto sześćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Andrzej Sobieszczański

SSO Magdalena Nałęcz

SSO Andrzej Kubica

Sygn. akt XXIII Ga 72/17

UZASADNIENIE

W dniu 4 sierpnia 2014 r. (...) sp. z o. o. z siedzibą w W. wniosła pozew przeciwko (...) W. o ochronę naruszonego posiadania nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka nr (...) z obrębu (...) poprzez przywrócenie nieruchomości do stanu sprzed naruszenia posiadania, tj. odbudowy usuniętego przez pozwaną budynku o konstrukcji drewnianej.

Jako podstawę swojego roszczenia powód wskazał art. 344 k.c. i podniósł, że jest posiadaczem samoistnym nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), natomiast w dniu 31 października 2013 r. doszło do usunięcia przez pozwaną wzniesionego na nieruchomości budynku o konstrukcji drewnianej, co stanowiło naruszenie przysługującego mu posiadania nieruchomości. W dalszej części uzasadnienia powód podkreślił, iż dochodzi przywrócenia naruszonego posiadania poprzez przywrócenie nieruchomości do stanu sprzed naruszenia, to jest odbudowy usuniętego przez pozwanego budynku o konstrukcji drewnianej.

Odpowiadając na pozew, pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W pierwszej kolejności pozwany podniósł zarzut braku legitymacji czynnej po stronie powoda i zakwestionował powództwo co ,do zasady. Pozwany wskazał, iż rozbiórka drewnianej altany wzniesionej na nieruchomości została dokonana na podstawie ostatecznej decyzji administracyjnej zatwierdzającej projekt budowlany rozbiórki altany. Rozbiórka nie została zatem dokonana samowolnie, przez osobę do tego nieuprawnioną. Zdaniem pozwanego, powód nie był także posiadaczem nieruchomości w dacie wykonania rozbiórki.

W piśmie procesowym z dnia 30 września 2014 r., powód podniósł, że nawet jeżeli w pewnych okresach czasu zajmował tylko część działki, to i tak znajdowała się ona w jego samoistnym posiadaniu.

Podczas rozprawy w dniu 13 maja 2015 r. pełnomocnik powoda wskazał, że nie ma przedmiotu niniejszego postępowania bowiem altana, której przywrócenia żąda powód została rozebrana, zaś na rozprawie w dniu 24 sierpnia 2016 r. strona powodowa ostatecznie wskazała, iż wnosi o przywrócenie posiadania poprzez przywrócenie nieruchomości do stanu sprzed naruszenia, to jest odbudowy usuniętego przez pozwaną budynku w konstrukcji drewnianej.

Wyrokiem 06 października 2016 r. w sprawie o sygn. akt VIII GC 262/15 Sąd Rejonowy

dla (...) W. w W. oddalił powództwo i zasądził od (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz (...) W. kwotę 156,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd rejonowy ustalił, że właścicielem działki położonej w W. przy ul. (...), stanowiącej działkę gruntową o numerze ewidencyjnym (...) obręb (...) przyległej do lokalu gastronomicznego jest (...) W.. W skład tej nieruchomości wchodzi działka przy ul. (...) o powierzchni 40,50 m2, wyodrębniona z działki ewidencyjnej nr (...). Na działce usytuowana była sezonowa altana o konstrukcji drewnianej, wzniesiona na podstawie zgłoszenia potwierdzonego w dniu 20 lutego 2002 r. przez Urząd D. Ś. Gminy Warszawa - (...)

W dniu 8 maja 2002 r. M. M. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...) zawarł z (...) W. umowę najmu nieruchomości, której przedmiotem była część działki ewidencyjnej nr (...) o powierzchni 40,50 przylegająca do lokalu gastronomicznego z przeznaczeniem na całoroczny ogródek. Umowa została zawarta na czas oznaczony do dnia 15 kwietnia 2005 r. W związku z upływem czasu, na jaki umowa została zawarta, (...) W. wezwało M. M. do demontażu drewnianej altany znajdującej się na nieruchomości oraz do wydania nieruchomości. W odpowiedzi na powyższe wezwanie M. M. wyjaśnił, że posiadaczem nieruchomości jest (...) Sp. z o.o. (...) W. wytoczyło wówczas powództwo o wydanie nieruchomości przeciwko (...) Sp. z o.o. W trakcie procesu (...) Sp. z o.o. podnosiła, iż nie posiada spornej nieruchomości. W dniu 4 czerwca 2009 r. Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział XXIII Gospodarczy - Odwoławczy, wydał wyrok, w którym oddalił powództwo (...) W. przeciwko (...) sp. z o. o. o wydanie nieruchomości, na której wzniesiona była altana sezonowa. Sąd oddalił powództwo z tej przyczyny, że w ocenie sądu okręgowego (...) sp. z o. o. nie była w posiadaniu spornej nieruchomości.

W dniu 1 marca 2010 r. P. R., jako prezes zarządu spółki (...) sp. z o. o. zawarł ze spółką (...) sp. z o. o. reprezentowaną przez prezesa zarządu K. Z. umowę najmu lokalu położonego przy ul. (...) w celu prowadzenia przez nią działalności handlowo - usługowej.

W dniu 11 kwietnia 2011 r. pomiędzy (...) sp. z o. o. reprezentowaną przez prezesa zarządu K. Z., a (...) sp. z o. o., w której imieniu działał prezes zarządu

R. G., doszło do zawarcia kolejnej umowy najmu lokalu użytkowego w postaci sezonowej altany.

W dniu 30 kwietnia 2013 r. P. R., działając jako prezes zarządu spółki (...) sp. z o.o. zawarł umowę najmu lokalu użytkowego, tj. drewnianej altany ze Spółką (...) reprezentowaną przez prezesa zarządu R. G.. Tego samego dnia P. R. jako prezes zarządu spółki (...) Sp. z o.o., zawarł ze spółką (...) Sp. z o.o. reprezentowaną przez K. Z. umowę najmu, której przedmiotem był ten sam lokal użytkowy w postaci drewnianej altany.

W dniu 30 kwietnia 2013 r. doszło również do rozwiązania umowy najmu z dnia 11 kwietnia 2011 r. pomiędzy spółką (...) Sp. z o.o., a spółką (...) Sp. z o.o.. Reprezentantem spółki (...) Sp. z o.o. był P. R..

Wynajmowany lokal miał wydzieloną część socjalną, w której mieściła się siedziba powodowej spółki. W czasie, gdy lokal był wynajmowany spółce (...), potem R., a potem (...) Sp. z o.o. w części socjalnej budynku znajdowała się siedziba spółki (...) Sp. z o.o.

Decyzją administracyjną nr (...) z dnia 10 października 2013 r. Prezydent (...) W. zatwierdził projekt budowlany rozbiórki i udzielił pozwolenia dla Zarządu (...) w D. Ś. na rozbiórkę altany sezonowej przy ul. (...).

W dniu 15 października 2013 r. (...) W. poinformowało (...) Konserwatora Zabytków, iż pomimo braku zgody właściciela terenu, ówczesny najemca korzystający z obiektu prowadził jego prace ociepleniowe. W odpowiedzi, Stołeczny Konserwator Zabytków wskazał, iż nie ma przeszkód, aby (...) W. dysponujące tytułem prawnym do nieruchomości przystąpiło do rozbiórki altany zgodnie z decyzją administracyjną nr (...) z dnia 10 października 2013 r.

W dniu 28 października 2013 r. odbyło się spotkanie P. R. -przedstawiciela powoda z przedstawicielami pozwanej, na którym przedstawiciel powoda zakwestionował podjęcie prób rozbiórki posiadanej przez (...) sp. z o.o. altany.

W dniu 31 października 2013 r. w godzinach porannych inwestor działający z ramienia (...) - Zarządu (...) zgodnie w decyzją administracyjną dokonał rozbiórki altany wzniesionej na nieruchomości położonej przy ul. (...).

Powód złożył wniosek o wznowienia postępowania zakończonego ostateczną decyzją Prezydenta (...) W. nr (...) z dnia 10 października 2013 r. w przedmiocie zatwierdzenia projektu i zezwolenia na rozbiórkę altany sezonowej.

Postanowieniem z dnia 23 stycznia 2014 r. Prezydent (...) W. odmówił wznowienia postępowania w przedmiocie zatwierdzenia projektu i zezwolenia na rozbiórkę altany sezonowej, zaś decyzją z dnia 1 lipca 2015 r. nr (...) odmówił uchylenia ostatecznej decyzji Prezydenta M. S. W. nr (...) z dnia 10.października 2013 r.

Powód skorzystał z przysługującego mu uprawnienia do odwołania się od tej decyzji, jednak decyzją administracyjną nr (...) z dnia 7 września 2015 r. Wojewoda (...) utrzymał w mocy decyzję Prezydenta (...) W. wydaną w dniu 29 października 2013 r.

Powód złożył także zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej (...) w sprawie zniszczenia mienia, w związku z przeprowadzoną rozbiórką altany. W dniu 20 lutego 2014 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej (...) w W. wydał postanowienie o umorzeniu dochodzenia w w/w sprawie wobec braku znamion czynu zabronionego.

W dniu 8 maja 2014 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie wydał postanowienie utrzymujące w mocy postanowienie z dnia 2 lutego 2014 r. o umorzeniu dochodzenia w przedmiocie zniszczenia mienia, w związku z przeprowadzoną rozbiórką altany.

W ramach rozważań prawnych sąd rejonowy przywołał art. 344 § 1 k.c. art. 478 k.p.c. Sąd rejonowy wskazał, że rozpoznając sprawę o naruszenie posiadania, sąd nie bada samego prawa, ani dobrej wiary pozwanego, ale powinien zbadać, czy naruszenie posiadania do jakiego doszło było samowolne (art. 342 i 343 k.c.) oraz czy stan powstały na skutek tego nie został stwierdzony jako zgodny z prawem prawomocnym orzeczeniem sądu lub innego organu, o którym mowa w art. 344 § 1 k.c.

Sąd rejonowy podniósł, że zgromadzone w sprawie dowody pozwoliły na stwierdzenie, że powód był posiadaczem spornej nieruchomości w momencie dokonania rozbiórki znajdującego się na niej budynku użytkowego. R. G., prezes zarządu spółki (...) Sp. z o.o. zdecydował się bowiem na rozwiązanie umowy najmu lokalu użytkowego w związku ze skierowanymi do spółki przez pozwanego pismami informującymi o bezumownym korzystaniu z nieruchomości. Stosowne oświadczenie o rozwiązaniu umowy zostało podpisane w dniu 30 kwietnia 2013 r. Od tego czasu nieruchomość wraz z wniesionym na niej budynkiem użytkowym była wynajęta spółce (...), której członkiem

zarządu była K. Z.. Prezesem zarządu spółki (...) był także P. R.. Należy zatem stwierdzić, że miał on pełną możliwość efektywnego korzystania z rzeczy, używania jej, pobierania pożytków, także w imieniu powodowej spółki (...) Sp. z o.o.

Ponadto należy zaznaczyć, iż budynek miał wydzieloną część socjalną, która była zajmowana przez spółkę (...) Sp. z o.o. i tam mieściła się oficjalna siedziba powodowej spółki przez cały okres gdy budynek był wynajmowany kolejnym spółkom.

Wymaga podkreślenia, że dany stan faktyczny dotyczący, określonego sposobu korzystania z rzeczy należy kwalifikować jako posiadanie na podstawie elementu fizycznego (corpus) oraz elementu psychicznego (animus). Uznanie określonego władztwa faktycznego nad rzeczą za posiadanie samoistne odpowiadające treści prawa własności jest zależne od tego. czy władztwo to jest sprawowane przez określony podmiot w jego własnym imieniu (animus rem sibi habendi). Czynnik woli pozwala odróżnić posiadanie samoistne od posiadania zależnego, ale rzeczywistą wolę posiadacza, która decyduje o charakterze samego posiadania, ustala się na podstawie zamanifestowanych na zewnątrz przejawów władania rzeczą.

W okolicznościach niniejszej sprawy, należało stwierdzić, iż na dzień 15 października 2013 r. powód prowadził prace budowlane polegające na ociepleniu budynku wzniesionego na nieruchomości pod numerem 34 przy ul. (...). Ponadto, w dniu 28 października 2013 r., a więc na trzy dni przed planowaną rozbiórką pawilonu, podczas spotkania w Zakładzie (...), reprezentant powoda - J. R. jednoznacznie zamanifestował chęć posiadania rzeczy dla siebie. Okoliczności te wskazują, że po stronie J. R., przedstawiciela spółki (...) istniał zarówno corpus, jak i animus względem spornej nieruchomości wraz z wzniesionym na niej budynkiem. Jego posiadanie określić przy tym należy jako posiadanie samoistne. Nie zmienia tego fakt. że lokal był wynajmowany spółce (...), potem R., a potem (...) Sp. z o.o., skoro przez cały ten okres w części socjalnej budynku znajdowała się siedziba spółki (...) Sp. z o.o. Reprezentant powoda przebywał tam prawie codziennie i tam przychodziła cała korespondencja do powodowej spółki.

Z uwagi na powyższe, zarzut pozwanego sformułowany jak brak legitymacji czynnej po stronie powoda, z uwagi na fakt, że nie był on posiadaczem samoistnym spornej rzeczy należało uznać za bezzasadny.

Kolejną wymagającą udowodnienia przez powoda okolicznością był fakt samowolnego naruszenia tego posiadania przez pozwanego. Owa samowolność naruszenia


posiadania nie była przy tym uzależniona od winy czy złej wiary osoby, która naruszyła posiadanie, ani też od przysługiwania jej określonego prawa do rzeczy. Samowolność bowiem dotyczy nie "prawa do posiadania rzeczy", ale samej czynności naruszenia. Wobec tego nie zajdzie samowolne naruszenie posiadania w przypadku, gdy wyraził na nie zgodę sam posiadacz, gdy na naruszenie posiadania pozwala przepis prawa (art. 343 k.c.) bądź orzeczenie sądu lub decyzja administracyjna.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na jednoznaczne ustalenie, że 31 października 2013 r. przedstawiciele powoda dokonali zdemontowania drewnianego budynku wzniesionego na nieruchomości przy ul. (...). W ocenie powoda działanie to było sprzeczne z jego wolą, jako samoistnego posiadacza nieruchomości i stanowiło naruszenie tego posiadania, poprzez utrudnienie posiadaczowi wykonywania swojego władztwa nad rzeczą. Jednak zdaniem pozwanego rozbiórka została dokonana na podstawie ostatecznej decyzji administracyjnej wydanej w dniu 10 października 2013 r. przez Prezydenta (...) W..

Podstawę dokonania rozbiórki stanowiła bowiem decyzja administracyjna nr (...) z dnia 10 października 2013 r. wydana przez Prezydenta (...) W.. Decyzja ta stała się ostateczna w dniu 25 października 2013 r.

W powyższej sytuacji niewątpliwie dokonanie rozbiórki budynku zgodnie z ostateczną decyzją administracyjną nie może być uznane za samowolne naruszenie poosiadania. W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się bezspornie, iż naruszenie posiadania tylko wtedy nie będzie samowolne, gdy istnieje podstawa prawna usprawiedliwiająca wkroczenie w zakres cudzego posiadania. Podstawą taką niewątpliwie jest decyzja administracyjna.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy w związku z wnioskiem P. R. działającego jako przedstawiciel firmy (...), decyzją administracyjną nr 402/Ś/2015 r. Prezydent (...) W. odmówił uchylenia ostatecznej decyzji z 10 października 2013 r. Powód skorzystał z przysługującego mu uprawnienia do odwołania się od tej decyzji, jednak decyzją administracyjną nr (...) z dnia 7 września 2015 r. Wojewoda (...) utrzymał w mocy decyzję wydaną w dniu 29 października 2013 r. Decyzja Wojewody (...) jest decyzją ostateczną.

Co więcej, w przedmiocie dokonanej rozbiórki wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze prowadzone pod sygn. akt 2 Ds. 2071/13/III, zakończone wydaniem w dniu 18 lutego 2014 r. postanowienia o jego umorzeniu ze względu na brak znamion czynu zabronionego. Postanowienie to następnie zostało utrzymane w mocy przez Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie postanowieniem z dnia 8 maja 2014 r.

Przebieg postępowania administracyjnego został zatem zakończony wydaniem ostatecznej decyzji administracyjnej, w której stwierdzono, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem, z kolei postępowanie karne nie wykazało, aby pozwany działał w sposób bezprawny.

Mając na uwadze powyższe, powództwo podlegało oddaleniu.

Ostatecznie sąd rejonowy wskazał, że nie ma możliwości przywrócenia stanu poprzedniego posiadania w formie restytucji, gdy w wyniku naruszenia rzecz została uszkodzona lub zniszczona. W niniejszej sprawie niewątpliwie altana wzniesiona na nieruchomości została całkowicie zdemontowana zaś przywrócenie do stanu poprzedniego nie obejmuje obowiązku restytucji, gdy w wyniku naruszenia rzecz została uszkodzona lub zniszczona. W niniejszej sprawie, niewątpliwie budynek został w całości rozebrany, nie jest więc możliwe w ramach niniejszego procesu nakazanie przywrócenia do stanu poprzedniego, poprzez odbudowę budynku o konstrukcji drewnianej.

Powyższe wynika głównie z faktu, iż aby można było wznieść jakikolwiek budynek na jakiejkolwiek nieruchomości konieczne jest przeprowadzenie właściwego postępowania administracyjnego i uzyskanie stosownych decyzji administracyjnych zezwalających na wzniesienie budynku zgodnie z pozyskaną dokumentacją techniczną. Jest zatem oczywiste, iż w ramach niniejszego procesu nie jest możliwe gromadzenie dokumentacji w postaci projektów budowalnych, ocena prawidłowości takich projektów, ani tym bardziej nakazanie wybudowania budynku w konstrukcji drewnianej. W tej sytuacji, tak sformułowane żądanie nie mogło zostać uwzględnione.

Mając powyższe na uwadze, sąd rejonowy uznał, że roszczenie o ochronę posiadania poprzez odbudowę budynku w konstrukcji drewnianej, nie zasługiwało na uwzględnienie i na podstawie art. 344 k.c. oddalił powództwo.

O kosztach postępowania sąd pierwszej instancji rozstrzygnął mając na uwadze art. 98 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód (...) Spółka z o.o. zaskarżając go w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I. naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie art.344 § 1 k.c, poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, że zaistniały przyczyny wskazane w art.344 § 1 zdanie drugie kodeksu cywilnego oraz że sąd nie ma możliwości przywrócenia

stanu poprzedniego posiadania w formie restytucji, gdy w wyniku naruszenia rzecz została uszkodzona lub zniszczona, w sytuacji gdy wbrew twierdzeniu sądu jak wyżej doszło do zaistnienia wszystkich elementów naruszenia posiadania przez pozwanego, a jednocześnie niezaistniały przyczyny wskazane w art.344 § 1 zdanie drugie kodeksu cywilnego.

II. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.

a) art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. że postępowanie administracyjne w sprawie decyzji administracyjnej Prezydenta (...) W. nr (...) z dnia 10 października 2013 zezwalającej na rozbiórkę altany sezonowej zlokalizowanej na nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka o nr (...) z obrębu (...), wbrew stwierdzeniu sądu w uzasadnieniu wyroku nie zostało zakończone albowiem powodowa spółka w dniu 28 września 2015 r. złożyła w WSA w Warszawie skargę na decyzję Wojewody (...) z dnia 7 września 2015 r. nr (...) r. utrzymującą w mocy decyzje Prezydenta m.st W. z dnia 29 października 2013 r. nr (...) r. w przedmiocie odmowy uchylenia ostatecznej decyzji Prezydenta (...) W. nr (...) z dnia 10 października 2013 r. w sprawie wydania pozwolenia na rozbiórkę altany sezonowej zlokalizowanej na nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka o nr (...) z obrębu (...).

b) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę dowodów i danie wiary stronie pozwanej co do faktu rozbiórki altany drewnianej posadowionej na nieruchomości gruntowej położonej w W. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka o nr (...) z obrębu (...) w sytuacji gdy nie znajdują one potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym z którego wynika, iż doszło do całkowitego zniszczenia w/w altany drewnianej przy pomocy łyżki koparki.

Z uwagi na postawione zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i przywrócenie powodowi utraconego, wskutek naruszenia dokonanego przez pozwanego (...) W. Zakład (...) w D. Ś. (...) W. posiadania nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka o nr (...) z obrębu (...) poprzez;

- nakazanie pozwanemu (...) W. Zakładowi (...) w D. Ś. (...) W. zaniechania naruszania posiadania nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka o nr (...) z obrębu (...),

- zakazanie dokonywania na niej jakichkolwiek czynności,

- zakazanie wstępu na w/w nieruchomość.

Nadto skarżący wniósł o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym.

Dodatkowo apelujący wniósł o dopuszczenie dowodu z dokumentu „Zawiadomienie o rozprawie" z dnia 8 listopada 2016 r. w sprawie o sygn. akt VII SA/Wa 2610/15 toczącej się przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie ze skargi powoda (...) Sp. z o.o., na decyzję Wojewody (...) z dnia 7 września 2015 r. nr (...) r. utrzymującą w mocy decyzje Prezydenta (...) W. z dnia 29 października 2013 r. nr 683/S/2013 r. w przedmiocie odmowy uchylenia ostatecznej decyzji Prezydenta (...) W. nr (...) z dnia 10 października 2013 r. w sprawie wydania pozwolenia na rozbiórkę altany sezonowej zlokalizowanej na nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka o nr (...) z obrębu (...), na okoliczność niezakończenia postępowania administracyjnego w sprawie decyzji zezwalającej na rozbiórkę altany sezonowej zlokalizowanej na nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka o nr (...) z obrębu (...) co do której pozwany dopuścił się naruszenia posiadania powoda.

Pozwany nie wniósł odpowiedzi na apelację ale na rozprawie w dniu 11 kwietnia 2017 roku wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna zaś żaden z przytoczonych w jej treści zarzutów nie znajduje uzasadnienia.

Sąd okręgowy w całości podziela poczynione przez sąd rejonowy ustalenia stanu faktycznego i jego ocenę prawną i przyjmuje je za własne, a jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 19 czerwca 2013r. (sygn. I CSK 156/13, LEX nr 1365587), sama wzmianka w uzasadnieniu orzeczenia sądu drugiej instancji o akceptacji ustaleń faktycznych dokonanych przez sąd pierwszej instancji oraz o trafności i zgodności z prawem wydanego przez ten sąd orzeczenia wystarcza do wywiązania się z zawartego w art. 328 § 2 kpc obowiązku wskazania podstawy faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia. 1

Przed wszystkim sąd pierwszej instancji dokonał właściwej wykładni i subsumcji niniejszego stanu faktycznego do przepisu art. 344 § 1 k.c, zgodnie z którym przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Co istotne, roszczenie to nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza, ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym, chyba że prawomocne orzeczenie sądu lub innego powołanego do rozpoznawania spraw tego rodzaju organu państwowego stwierdziło, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem.

Sąd pierwszej instancji poprawnie ustalił, że powód był samoistnym posiadaczem spornej nieruchomości co w szczególności zostało potwierdzone okolicznością, że budynek miał wydzieloną część socjalną, która była zajmowana przez (...) Sp. z o.o. i tam mieściła się oficjalna siedziba powodowej spółki przez cały okres, gdy budynek był wynajmowany kolejnym spółkom (corpus) jak i fakt, iż w dniu 28 października 2013 r., a więc na trzy dni przed planowaną rozbiórką pawilonu, podczas spotkania w Zakładzie (...), reprezentant powoda - J. R. jednoznacznie zamanifestował chęć posiadania rzeczy dla siebie (animus).

Z art. 344 § 1 k.c. wynika, że orzeczenie sądu lub innego właściwego organu państwowego, z którego wynika że stan powstały wskutek naruszenia posiadania jest zgodny z prawem, usprawiedliwia naruszenie posiadania i stanowi okoliczność uzasadniającą oddalenie powództwa posesoryjnego. Przepis art. 342 k.c. wprowadził zakaz samowolnego naruszania posiadania ale naruszenie posiadania musi być samowolne, czyli zabronione. Samowolne naruszenie posiadania następuje zaś wtedy, gdy odbywa się bez zgody posiadacza oraz jest sprzeczne z prawem. Samowolność naruszenia oznacza obiektywny brak podstawy prawnej dla dokonania naruszenia sfery władztwa posiadacza, która uchylałaby zakaz wynikający z art. 342 k.c. Taką podstawą może być prawo podmiotowe podmiotu

wkraczającego w tę sferę (bezwzględne albo względne) albo inne uprawnienie wynikające z przepisów prawa cywilnego, a także przepisów prawa administracyjnego lub karnego.

Proces posesoryjny ma na celu ustalenie przez sąd, czy posiadanie należy lub należało do powoda oraz czy pozwany samowolnie naruszył posiadanie. Przepis art. 478 k.p.c. stanowi, że sąd bada w tym postępowaniu jedynie stan posiadania i fakt jego naruszenia, nie rozpoznając samego prawa ani dobrej wiary pozwanego. Pozwany w procesie posesoryjnym został pozbawiony podniesienia zarzutu, że przysługuje mu prawo do władania rzeczą. Wyjątkiem od tej zasady jest jednak sytuacja, gdy prawomocnym orzeczeniem sądu lub innego organu państwowego powołanego do rozpoznawania spraw tego rodzaju stwierdzono, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem. Orzeczenie musi być prawomocne. Nie mogą być to wyroki sądów polubownych, ugody zawarte przed takimi sądami, ugody pozasądowe itp. Prawomocnym orzeczeniem innego organu państwowego może być decyzja administracyjna co do przedmiotu ochrony posesoryjnej (uchw. SN z 21.11.1980 r., III CZP 43/80, OSNCP 1981, Nr 8, poz. 142).

Sąd rejonowy słusznie ustalił, iż pozwany który dokonał naruszenia posiadania dysponował prawomocną decyzją administracyjną Prezydenta (...) W. nr (...) z dnia 10 października 2013 r. w sprawie wydania pozwolenia na rozbiórkę altany sezonowej zlokalizowanej na nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka o nr (...) z obrębu (...) i żadne próby uchylenia tej decyzji jak i wznowienia postępowania podejmowane przez powoda nie zmieniły powyższego. Z uwagi na powyższe wskazać należy, że pozwany działał w granicach prawa zatem nie doszło do naruszenia posiadania, bowiem prawomocne orzeczenie organu państwowego stwierdziło, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem.

Całkowicie bezzasadne jest powoływanie się przez powoda na zaskarżenie decyzji administracyjnej, która jest ostateczna i jako taka podlega wykonaniu, na nadzwyczajny środek zaskarżenia jakim jest skarga do WSA. Okoliczności, że powodowa spółka w dniu 28 września 2015 r. złożyła w WSA w Warszawie skargę na decyzję Wojewody (...) z dnia 7 września 2015 r. nr (...) r. utrzymującą w mocy decyzję prezydenta m.st W. z dnia 29 października 2013 r. nr (...) r. w przedmiocie odmowy uchylenia ostatecznej decyzji prezydenta (...) W. nr (...) z dnia 10 października 2013 r. w sprawie wydania pozwolenia na rozbiórkę altany sezonowej zlokalizowanej na nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji



gruntów jako działka o nr (...) z obrębu (...) nie zmienia oceny prawnej, że pozwany miał prawo do dokonania rozbiórki spornej altany.

Stosownie do art. 127 § 1 k.p.a. od decyzji wydanej w pierwszej instancji służy stronie odwołanie tylko do jednej instancji. Powód odwołał się od prezydenta decyzji (...) W. z 29 października 2015 roku odmawiającej uchylenia ostatecznej decyzji administracyjnej z dnia 10 października 2013 roku zatwierdzającej projekt budowlany rozbiórki i udzielającej pozwolenia dla Zarządu (...) w D. Ś. na rozbiórkę altany sezonowej przy ul. (...) do wojewody (...). Decyzją z dnia 7 września 2015 roku wojewoda (...) utrzymał w mocy decyzję z dnia 29 października 2015 roku. Przedmiotowe spowodowało, że decyzja administracyjna stała się ostateczna. Tylko bowiem od ostateczniej decyzji administracyjnej przysługuje skarga do sądu administracyjnego. Zgodnie bowiem z art. 52 § 2 ustawy prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi skargę można wnieść po wyczerpaniu środków zaskarżenia, jeżeli służyły one skarżącemu w postępowaniu przed organem właściwym w sprawie zaś przez wyczerpanie środków zaskarżenia należy rozumieć sytuację, w której stronie nie przysługuje żaden środek zaskarżenia, taki jak zażalenie, odwołanie lub wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, przewidziany w ustawie. Skoro skarga do WSA jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia to nie sposób uznać by pozwany nie działa w graniach prawa a zatem złożenie skargi do WSA nie wyłącza okoliczność, że stan powstały wskutek naruszenia posiadania jest zgodny z prawem.

Co do zarzutu naruszenia art. 227 k.p.c. to wskazać należy, że twierdzenie, że art. 227 k.p.c. został naruszony przez sąd rozpoznający sprawę ma rację bytu tylko w sytuacji, gdy wykazane zostanie, że sąd przeprowadził dowód na okoliczności niemające istotnego znaczenia w sprawie i ta wadliwość postępowania dowodowego mogła mieć wpływ na wynik sprawy, bądź gdy sąd odmówił przeprowadzenia dowodu na fakty mające istotne znaczenie w sprawie, wadliwie oceniając, iż nie mają one takiego charakteru (wyr. SN z 4.11.2008 r., II PK 47/08. Legalis; wyr. SN z 14.5.2008 r., II PK 322/07, Legalis; wyr. SN z 7.3.2001 r., I PKN 299/00, OSNAPiUS 2002, Nr 23, poz. 573). W niniejszym stanie faktycznym nie mamy do czynienia z takim działaniem czy też zaniechaniem sądu pierwszej instancji. Sąd nie jest obowiązany do uwzględniania kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo, aż udowodni ona korzystną dla siebie tezę, i pomija je do momentu dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy. Granicę obowiązku prowadzenia przez sąd postępowania dowodowego wyznacza podlegająca kontroli instancyjnej ocena, czy dostatecznie wyjaśniono sporne okoliczności sprawy.

Rozkład ciężaru dowodów ma w postępowaniu cywilnym znaczenie wówczas, gdy istotne fakty nie zostaną udowodnione. Wówczas konsekwencje procesowe tego ponosi strona, na której dowód spoczywał. Jeżeli istotne fakty zostaną ustalone, to podlegają one ocenie z punktu widzenia przepisów prawa materialnego, niezależnie od tego, która ze stron podjęła w tym zakresie inicjatywę dowodową (wyr. SN z 4.1.2008 r., I UK 223/07. Legalis.; wyr. SN z 12.10.2007 r., V CSK 261/07 , Legalis).

W tym zakresie wskazać należy, na niewątpliwy fakt wykazania przez pozwanego okoliczności dysponowania prawomocną decyzją administracyjną nr (...) z dnia 10 października 2013 r. na mocy której prezydent (...) W. zatwierdził projekt budowlany rozbiórki i udzielił pozwolenia dla Zarządu (...) w D. Ś. na rozbiórkę altany sezonowej przy ul. (...).

Wszelkie działania powoda mające na celu wzruszenie tej decyzji okazały się bezskuteczne, bowiem postanowieniem z dnia 23 stycznia 2014 r. prezydent (...) W. odmówił wznowienia postępowania w przedmiocie zatwierdzenia projektu i zezwolenia na rozbiórkę altany sezonowej, zaś decyzją z dnia 1 lipca 2015 r. nr (...) odmówił uchylenia ostatecznej decyzji prezydenta (...) W. nr (...)z dnia 10 października 2013 r. Powód skorzystał z przysługującego mu uprawnienia do odwołania się od tej decyzji, jednak decyzją administracyjną nr (...) z dnia 7 września 2015 r. Wojewoda (...) utrzymał w mocy decyzję prezydenta (...) W. wydaną w dniu 29 października 2013 r.

Powód złożył także zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej (...) w sprawie zniszczenia mienia, w związku z przeprowadzoną rozbiórką altany. W dniu 20 lutego 2014 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej (...) w W. wydał postanowienie o umorzeniu dochodzenia w w/w sprawie wobec braku znamion czynu zabronionego, co zostało utrzymane w mocy przez postanowienie z dnia 8 maja 2014 roku wydanym przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie.

Ostatecznie wskazać należy, że nieuprawiony okazał się zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. zgodnie bowiem ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 27 września 2002r. w sprawie o sygn. akt IV CKN 1316/00, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne \ zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów, choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne. Naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów i skuteczne podważenie oceny dowodów
dokonanej przez sąd następuje natomiast tylko w przypadku wykazania, że brak jest powiązania, w świetle kryteriów wyżej wzmiankowanych, przyjętych wniosków z zebranym materiałem dowodowym. W niniejszej sprawie zasady z art. 233 § 1 kpc nie zostały naruszone, gdyż ocena zgromadzonego materiału dowodowego i poczynione na jej podstawie ustalenia faktyczne zostały dokonane przez sąd I instancji w sposób prawidłowy. Sąd rejonowy przeanalizował też wszystkie zaoferowane przez strony procesu i dopuszczone przez sąd dowody stosując dyrektywy z art. 233 § 1 kpc i ocenił ich wiarygodność według własnego przekonania zgodnego z regułami logicznego rozumowania i zasadami doświadczenia życiowego, czego wyrazem jest uzasadnienie zaskarżonego wyroku.

Okoliczność czy sporna altana umiejscowiona na nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka o nr (...) z obrębu (...) uległa rozbiórce czy całkowitemu zniszczeniu przy pomocy łyżki koparki pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotu sprawy i jest okolicznością drugorzędną. Przedmiotem niniejszego postępowania było bowiem ustalenie czy doszło do naruszenia posiadania przez powoda a nie sposób w jaki doszło ewentualnie do tego naruszenia. Bezsporne bowiem jest, że sporna altana została zniszczona a zatem, jak słusznie wywiódł sąd rejonowy nie ma możliwości przywrócenia stanu poprzedniego posiadania w formie restytucji. Prawidłowo także sąd rejonowy wskazał, że przywrócenie do stanu poprzedniego nie obejmuje obowiązku restytucji, gdy w wyniku naruszenia rzecz została uszkodzona lub zniszczona. Celem roszczenia o przywrócenie posiadania (restytucyjnego) jest przywrócenie posiadaczowi władztwa nad rzeczą w dotychczasowym zakresie. Chodzi tu jednak jedynie o odwrócenie zmian odwracalnych. Jeżeli w wyniku naruszenia posiadania rzecz uległa zniszczeniu, wówczas roszczenie posesoryjne wygasa, podobnie jak wygasło posiadanie rzeczy.

Z tych wszystkich względów uznać należy, że apelacja zasługiwała na oddalenie o czym orzeczono jak w punkcie I wyroku na mocy art. 385k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono jak w punkcie II wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. zasądzając koszty zastępstwa procesowego od powoda, którego apelacja została w całości oddalona na rzecz pozwanego w wysokości 160 zł ustalonej na podstawie paragrafu 5 pkt 4 w związku z paragrafem 10 ust.l pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynność radców prawnych.

/SSO Andrzej Sobieszczański /SSO Magdalena Nałęcz /SSO Andrzej Kubica