Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1239/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 maja 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Małgorzata Wołczańska

Sędziowie :

SA Elżbieta Karpeta (spr.)

SA Lucyna Świderska-Pilis

Protokolant :

Małgorzata Kopeć

po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2017 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa V. K.

przeciwko Skarbowi Państwa-Sądowi Okręgowemu w (...)

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w (...)

z dnia 19 września 2016 r., sygn. akt I C 74/14,

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powódki na rzecz Skarbu Państwa-Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej 2000 (dwa tysiące) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

3)  przyznaje od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w (...)) na rzecz adwokata B. M. 6 642 (sześć tysięcy sześćset czterdzieści dwa) złote, w tym 1 242 (tysiąc dwieście czterdzieści dwa) złote podatku od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

SSA Lucyna Świderska-Pilis

SSA Małgorzata Wołczańska

SSA Elżbieta Karpeta

Sygn. akt I ACa 1239/16

UZASADNIENIE

Powódka V. K. w pozwie z dnia 24.02.2014r, wniosła o zasądzenie od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w (...) kwoty 2.000.000 zł. Wskazała, że powodem żądania zapłaty jest fakt, iż Wydział Penitencjarny Sądu Okręgowego w (...) w dniu 17.09.2013r nie udzielił jej przerwy w karze, mimo, że dysponowała dokumentem, z którego wynikało, że musi być leczona poza więzieniem. Z tego powodu „umarły” jej nerwy w oku i nigdy niczego już nim nie zobaczy. O tym, że decyzja Sądu Okręgowego w (...) była niesłuszna świadczy fakt, że Sąd Okręgowy w Katowicach, gdy została przewieziona do K. udzielił jej żądanej przerwy. Do pozwu powódka załączyła jedynie opinię o stanie zdrowia z 23.08.2013r sporządzoną przez lekarza z Ambulatorium z Izbą (...) Zakładu Karnego w L. , z której wynika, że powódka dysponowała dokumentami, z których wynikało, że została zakwalifikowana do leczenia na Oddziale(...) Szpitala (...) w K. w dniu 27.08.2013r.

W piśmie z dnia 17.03.2015r-k. 125-127, powódka uzupełniła swoje stanowisko twierdząc, że odmowa udzielenia przerwy w karze z dnia 17.09.2013r przyczyniła się do utraty przez powódkę wzroku. Sąd bowiem nie wziął pod uwagę , że powódka została przez lekarza okulistę E. O. (1) skierowana do leczenia szpitalnego . Nie wzięto też pod uwagę opinii lekarza A. B., z której wynikało, że powódka nie może być leczona w zakładzie karnym. Jako podstawę prawną roszczenia powódka wskazała art. 417 § 1 kc oraz art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 § 1 kc.

Pozwany Skarb Państwa- Sąd Okręgowy w (...) wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki kosztów procesu wg norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, że w orzecznictwie prezentowany jest pogląd, iż Skarb Państwa nie może ponosić odpowiedzialności na podstawie art. 448 kc z powodu naruszenia dóbr osobistych, bowiem pozwanym w takiej sytuacji powinna być osoba fizyczna. Zarzucił dalej, że powódka nie wykazała, że działanie lub zaniechanie pozwanego, z którego jej zdaniem wynika szkoda, było bezprawne i zawinione.

Sąd Okręgowy w (...) zważył, że zgodnie z artykułem 417 § 1 kc, Skarb Państwa, jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca władzę publiczną z mocy prawa, ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej. Koniecznymi przesłankami, których zaistnienie umożliwia przyjęcie odpowiedzialności z wyżej wskazanego przepisu są zatem: niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej wywołujące szkodę, szkoda oraz adekwatny związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem wywołującym szkodę a powstałym uszczerbkiem majątkowym. Zgodnie zaś z art. 6 k.c. ciężar dowodu tych przesłanek spoczywa na powodzie. Przy czym w przypadku stwierdzenia zgodności z prawem (legalności) działań osób występujących w imieniu w/w podmiotów nie ma potrzeby dalszego badania pozostałych przesłanek ewentualnej odpowiedzialności pozwanego, albowiem nie jest spełniona podstawowa przesłanka odpowiedzialności z art. 417 k.c.

W niniejszej sprawie w ocenie Sądu Okręgowego pozwanemu Skarbowi Państwa nie można zarzucić bezprawności działania czy zaniechania w rozumieniu przedstawionym powyżej.

Sąd meriti wskazał, że przerwy w karze udziela sąd penitencjarny, w wypadku określonym w art. 150 § 1 k.k.w. do czasu ustania przeszkody – art. 153 § 1 k.k.w. Obligatoryjne udzielenie przerwy w wykonaniu kary pozbawienia wolności dotyczy wypadku choroby psychicznej lub innej ciężkiej choroby uniemożliwiającej wykonywanie kary pozbawienia wolności. Za ciężką chorobę uznaje się taki stan skazanego, w którym umieszczenie go w zakładzie karnym może zagrażać jego życiu lub spowodować dla jego zdrowia poważne niebezpieczeństwo ( art. 150 § 2 kkw ). Fakultatywne udzielenie przerwy jest możliwe, gdy przemawiają za tym ważne względy rodzinne lub osobiste ( art. 153 § 2 kkw ).

Odmowa udzielenia przerwy w karze powódce nastąpiła na podstawie art. 153 § 1 kkw a contrario. W uzasadnieniu postanowienia wskazano ustalenia faktyczne, które stanowiły podstawę tego rozstrzygnięcia. Przytoczono zatem opinie biegłych neurologa i psychiatrów, z których wynikało, że nie znaleźli podstaw do stwierdzenia, iż stan zdrowia uniemożliwia wykonywanie kary pozbawienia wolności wobec powódki. Przytoczono dokumentację z której wynikało, że powódka odmawiała poddania się diagnostyce i leczeniu oferowanemu przez więzienną służbę zdrowia. Powódka odmówiła poddaniu się badaniu TK, przyjęcia leków na nadciśnienie, odmówiła pobytu na Oddziale (...) Aresztu Śledczego w G. i proponowanej tam diagnostyki. Odmówiła też poddania się leczeniu kardiologicznemu. Jest faktem, że sąd penitencjarny nie dopuścił dowodu z opinii biegłego z dziedziny okulistyki. Jednak w uzasadnieniu postanowienia z dnia 17.09.2013r przywołał fakt, że powódka ma zaplanowaną konsultację w Klinice (...) w K. w dniu 24.09.2013r. W dacie wydawania postanowienia przez sąd penitencjarny nie istniał żaden termin jakiegokolwiek zabiegu operacyjnego lub laserowego na oku powódki. Miała wyznaczony tylko termin konsultacji i nic więcej. Pozbawienie wolności nie wyklucza możliwości korzystania ze świadczeń zdrowotnych i gdyby powódka miała życzenie stawić się na konsultację to by tam ją doprowadzono. Jednak już na posiedzeniu sądu penitencjarnego w dniu 17.09.2013r oświadczyła, że jeśli sąd jej nie udzieli przerwy w karze to odmawia doprowadzenia na tą konsultację. Trudno w ocenie Sądu Okręgowego o bardziej przekonujący dowód podważający twierdzenia powódki, że orzeczenie sądu stało się przyczyną pogorszenia jej stanu zdrowia. Odmowa udzielenia przerwy w karze była umotywowana ówczesnym stanem zdrowia powódki, stwierdzonym opiniami lekarskimi. Odmowa udzielenia przerwy w żaden sposób nie uniemożliwiała podjęcia leczenia okulistycznego. Odbywanie konsultacji i badań było możliwe przez doprowadzanie na nie powódki przez służbę więzienną. Taki „szantaż” wobec sądu penitencjarnego i nie podporządkowanie mu się przez sąd, nie świadczy o bezprawności działania sądu, przeto powództwo zostało oddalone.

Od powyższego wyroku apelację wywiodła powódka, zaskarżając go w całości. Orzeczeniu temu zarzuciła:

- naruszenie przepisów prawa procesowego, a to art. 233 §1 k.p.c., mające istotny wpływ na wynik sprawy poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polegające na błędnej ocenie dowodów w postaci treści skierowania do leczenia szpitalnego z dnia 14 sierpnia 2013 r. wydanego przez lekarza okulistę E. O. (1) oraz opinii o stanie zdrowia osoby pozbawionej wolności z dnia 23 sierpnia 2013 r. wydanej przez lek. med. A. B. poprzez uznanie, iż nie stanowiły podstawy do obligatoryjnego udzielenia skazanej przerwy w wykonywaniu kary pozbawienia wolności, co skutkowało błędnym wnioskowaniem, iż powódka nie wykazała podstawowej przesłanki odpowiedzialności pozwanego zgodnie z art. 417 §1 k.c., tj. bezprawności, gdy treść tych dokumentów jednoznacznie wskazywała, że skazana V. K. nie mogła być leczona w zakładzie karnym;

- naruszenie przepisów prawa procesowego, a to art. 217 §3 k.p.c. w zw z art. 227 k.p.c. w zw z art. 278 §1 k.p.c. poprzez bezzasadne oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z badań okulistycznych wysokospecjalistycznych przez doświadczonych klinicystów, przy użyciu aparatury diagnostycznej dostępnej w warunkach ośrodka referencyjnego klinicznego opinii, podczas gdy biegła w opinii uzupełniającej wskazała, ze bez badań w warunkach ośrodka klinicznego, bez użycia wysokospecjalistycznej aparatury nie jest w stanie odpowiedzieć na postawioną tezę dowodową, co miało istotny wpływ na wynik sprawy;

- naruszenie przepisów prawa procesowego, a to art. 233, 316 i 328 §2 k.p.c. poprzez nie wszechstronne rozważenie całego materiału dowodowego, brak bowiem w uzasadnieniu wyroku wskazania przyczyn, dla których sąd odmówił wiarygodności i mocy dowodowej opinii uzupełniającej sporządzonej przez biegłą lekarza okulistę M. S. (1), w której stwierdza, że bez badań w warunkach ośrodka klinicznego, bez użycia wysokospecjalistycznej aparatury nie jest w stanie odpowiedzieć na postawioną tezę dowodową, co miało istotny wpływ na wynik sprawy.

Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na jej rzecz 2 000 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, jak również zasądzenie kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Podniesione zarzuty odnoszą się w gruncie rzeczy do oceny dowodów dokonanej przez Sąd I instancji i poczynionych przez ten Sąd ustaleń faktycznych. Ustalenia te należy jednak umiejscowić w kontekście hipotetycznej podstawy prawnej rozstrzygnięcia. Odpowiedzialność Skarbu Państwa za bezprawne wykonywanie władzy publicznej (tj. w sferze imperium) uzależniona jest od stwierdzenia bezprawności, tj. niezgodności z prawem powszechnie obowiązującym aktu wykonywania władzy publicznej (art. 417 §1 k.c.).

W przedmiotowej sprawie podstawą faktyczną powództwa jest fakt odmowy udzielenia powódce (skazanej odbywającej karę pozbawienia wolności) przerwy w odbywaniu tej kary w związku z koniecznością leczenia okulistycznego. Należy zwrócić szczególną uwagę na fakt, że powódce kilkukrotnie udzielano przerwy na podstawie art. 153 §2 k.k.w. z uwagi na stan jej zdrowia, w tym odwarstwienie siatkówki. Powódka korzystała z przerwy od 14 czerwca 2011 r. do 14 października 2012 r. (k. 76-78). Postanowieniem z dnia 20 grudnia 2012 r. odmówiono powódce udzielenia przerwy na dalszy okres, gdyż nie stawiła się na posiedzenie Sądu ani nie nadesłała aktualnej dokumentacji medycznej (k. 79). Po osadzeniu powódki w zakładzie karnym celem odbycia reszty kara, powódka konsekwentnie odmawiała zgody na leczenie. M.in. nie wyraziła zgody na przeprowadzenie badania TK głowy, odmówiła leczenia, gdy skierowano ją na Oddział (...) Aresztu Śledczego, jak też do Poradni (...). Powódka odmawiała współpracy z personelem medycznym zakładu karnego. Sąd Okręgowy, odmawiając powódce udzielenia przerwy w odbywaniu kary postanowieniem z dnia 17 września 2013 r., sygn. akt III Kow 1286/13, wskazał, że 24 września 2013 r. skazana ma mieć przeprowadzoną konsultację lekarską w Klinicznej Poradni (...) w K.. Sąd Okręgowy zauważył też, że z dostępnych opinii specjalistycznych wynika, że powódka jest zdolna z uwagi na stan zdrowia do odbycia kary pozbawienia wolności, gdyż leczenie powódki jest możliwe w warunkach izolacji więziennej, a w razie pogorszenia sytuacji zdrowotnej możliwe jest udzielenie przerwy w celu leczenia poza zakładem karnym. Zdaniem Sądu Okręgowego o potrzebie udzielenia przerwy nie może świadczyć brak zgody skazanej na leczenie w jednostce penitencjarnej, gdyż postawa taka świadczy o próbie wymuszenia korzystnej decyzji.

Celowe przy rozpoznawaniu apelacji było przedstawienie in extenso toku rozumowania Sądu Okręgowego, który odmówił udzielenia powódce przerwy w odbywaniu kary mocą postanowienia z dnia 17 września 2013 r., gdyż to z tym zdarzeniem powódka wiąże powstanie szkody.

Sąd Okręgowy rozpoznając sprawę zważył, że postanowienie sądu penitencjarnego o odmowie udzielenia skazanej przerwy w odbywaniu kary nie jest działaniem bezprawnym. Sąd penitencjarny uznał bowiem, że na chwilę wydania orzeczenia nie istniały przeszkody do odbycia kary. Sąd penitencjarny zaznaczył jednak, że sytuacja ta może się zmienić po przeprowadzeniu czynności diagnostycznych. Czynności takie miały być przeprowadzone m.in. w dniu 27 sierpnia 2013 r. Nie doszło do tego, gdyż powódka konsekwentnie odmawiała zgody na leczenie w warunkach izolacji więziennej, domagając się udzielenia jej przerwy w odbywaniu kary. Powódka nie miała wyznaczonego terminu przyjęcia do szpitala, a jedynie termin konsultacji lekarskich, na które nie wyrażała zgody, starając się w ten sposób doprowadzić do udzielenia jej przerwy.

Skarżąca w apelacji wyraźnie wskazuje, że „powódka upatruje bezprawności działania pozwanych statio fisci Skarbu Państwa w zaniechaniu wykonania obowiązku wynikającego z art. 153 §1 k.k.w., tj. nie udzielenia jej przerwy w wykonywaniu kary pozbawienia wolności pomimo zaistnienia obligatoryjnych przesłanek.” Jednakże Sąd penitencjarny odmówił udzielenia powódce przerwy z tego właśnie powodu, że uznał, że nie zachodzi przypadek ciężkiej choroby uniemożliwiającej wykonanie tej kary w rozumieniu art. 150 §1 k.k.w. w zw z art. 153 §1 k.k.w Powstaje pytanie, czy Sąd penitencjarny miał podstawy faktyczne do takiego postąpienia. Sąd Okręgowy uznał, że takie podstawy zaistniały i Sąd Apelacyjny te ustalenia podziela, uznając zarzuty apelacji za nieprzekonujące. Sąd penitencjarny dysponował opiniami lekarzy z Ambulatorium (...) Zakładu Karnego w L., z których wyraźnie wynika możliwość leczenia powódki w zakładzie karnym w połączeniu z prowadzeniem bieżącej diagnostyki jej stanu zdrowia (k. 88-92) oraz opiniami lekarza neurologa i lekarzy psychiatrów, z których również wynika brak przeciwwskazań do odbycia kary (k. 95-96 100-102, ). Jedynie opinia o stanie zdrowia osoby pozbawionej wolności sporządzona w dniu 23 sierpnia 2013 r. przez Kierownika z Ambulatorium (...) Zakładu Karnego w L. A. B. wskazuje na niemożność leczenia powódki w zakładzie karnym (k. 94). W tym miejscu należy poczynić kilka uwag. Po pierwsze opinia ta jest objętościowo znacznie krótsza niż wcześniejsze opinie tego lekarza, z których wynikały diametralnie odmienne wnioski, po drugie opinia ta była oparta na analizie lekarza E. O. (1) z dnia 14 sierpnia 2013 r. (k. 99), a po trzecie opinia ta zawierała nieprawdziwe stwierdzenie (które mogło sugerować jej końcowy wniosek o niemożności leczenia w zakładzie karnym), że powódka ma ustalony termin przyjęcia do Szpitala (...) w K. w dniu 27 sierpnia 2013 r. Jak słusznie ustalił Sąd Okręgowy, nigdy taki termin nie był wyznaczony, gdyż w tym dniu miały się jedynie odbyć konsultacje (diagnostyka). Odnosząc się do jeszcze do opinii lek. E. O. (1) (na której to opinii oparta była opinia lek. A. B. z dnia 23 sierpnia 2013 r.), należy zwrócić uwagę na posługiwanie się przez E. O. (1) zwrotem „podejrzenie odklejenia siatkówki”. Lekarz miała jedynie „podejrzenie”, a nie „pewność”, gdyż powódka odmawiała diagnostyki i leczenia w warunkach zakładu karnego. Ostrożność zawodowa zapewne nakazała lek. E. O. (1) skierować powódkę do szpitala. Należy ponadto zwrócić szczególną uwagę na okoliczność podnoszoną przez lekarza A. B. w kolejnych opiniach, tj. że powódka po zakładzie karnym porusza się samodzielnie, samodzielnie pisze różne pisma i książkę, samodzielnie też odczytuje rękopisy (k. 91). Nie sposób twierdzić, że Sąd penitencjarny skonfrontowany z takim materiałem dowodowym miał podstawy do przypuszczeń, że zachodzi obligatoryjna podstawa udzielenia skazanej przerwy w odbywaniu kary. Apelujący bardzo wybiórcze odczytuje materiał dowodowy, z którym zetknął się Sąd penitencjarny, koncentrując się wyłącznie na okolicznościach korzystnych dla siebie. W pierwszej kolejności zważyć trzeba na objętościową przewagę materiału dowodowego (opinii lekarskich) stwierdzających brak przeszkód do odbycia przez powódkę kary pozbawienia wolności. Po drugie nieliczne fragmenty materiału dowodowego wskazujące, że takie przeszkody jednak istnieją, opierają się na przypuszczeniach w obliczu niemożności uzyskania informacji co do dokładnego stanu zdrowia powódki z uwagi na jej konsekwentnie niechętną współpracy postawę. Po trzecie wreszcie Sąd penitencjarny wyraźnie zastrzegł, że powódka będzie nadal podlegała diagnostyce i w sytuacji zmiany okoliczności będzie mogła złożyć kolejny wniosek o przerwę. W tym sensie oczywiste jest, że postanowienie z dnia 17 września 2013 r. nie korzystało z powagi rzeczy osądzonej. Powódce udzielono przerwy w odbywaniu kary pozbawienia wolności postanowieniem Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 28 stycznia 2014 r., sygn. akt VIII Kow 5880/13 (k. 107).

W niniejszym postępowaniu dopuszczony został dowód z opinii biegłej specjalisty chorób oczu M. S. (2). Jej obserwacje potwierdzają spostrzeżenia A. B., że chociaż powódka deklaruje stan całkowitej ślepoty, to bardzo sprawnie samodzielnie porusza się w nieznanym otoczeniu, nie błądzi. Doprowadziło to biegłą do wyrażenia przekonania, że powódka wyraźnie „agrawuje” swój stan zdrowia, w ogóle nie cierpi na schorzenie w oparciu o które wystawiono legitymację Polskiego Związku Niewidomych i nie jest niezdolna do samodzielnej egzystencji (k. 247). Kolejne spostrzeżenia opinii biegłej (wydanej w 2015 r., tj. 2 lata po postanowieniu Sądu penitencjarnego, w z którym powódka wiąże wystąpienie szkody) w ogóle kwestionują samo odwarstwienie siatkówki w oku lewym i prawym, wskazują że powódka w ogóle nie stosuje łatwo dostępnych leków przeciwjaskrowych, lecz nawet pomimo braku leczenia przeciwjaskrowego poziom ciśnienia wewnątrzgałkowego jest w granicach normy. Wreszcie biegła wyraźnie stwierdza, że jeśli coś spowodowało pogorszenie stanu zdrowia powódki, to nie odmowa udzielenia przerwy przez sąd, ale odmowa powódki przeprowadzenia badań diagnostycznych, co w zasadzie uniemożliwia dokładne wypowiedzenie się, co właściwie powódce dolega. Z uwagi na postawę powódki podstawą budzących wątpliwości hipotez są badania wysoce subiektywne, w których diagnoza wystawiana jest w oparciu o deklaracje samego badanego, co ma ograniczoną przydatność w sytuacji, gdy powódka wyraźnie „agrawuje”.

Dopiero w tym kontekście należy rozumieć stwierdzenie biegłej, że niezbędne wydaje się przebadanie powódki w warunkach lecznictwa zamkniętego okulistycznego ośrodka referencyjnego. Biegła zwraca wszelako uwagę, co apelacja pomija, że bez zgody pacjenta badania nie mogą być wykonane i nie można postawić wiarygodnego rozpoznania choroby wyłącznie na podstawie objawów i skarg, jakie podaje sam pacjent (k. 219v.). Wskazywane przez biegłą badania są jednakże konieczne nie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, ale dla pewnego ustalenia stanu zdrowia powódki. Obecne ustalenia są wysoce niepewne z uwagi na to, że powódka konsekwentnie nie zgadza się na przeprowadzenie badań. W niniejszej sprawie nie chodzi jednak o ustalenie, co powódce dolega, ale o ustalenie odpowiedzialności pozwanego Skarbu Państwa za niezgodną z prawem odmowę udzielenia powódce przerwy postanowieniem Sądu Okręgowego w (...) z dnia 17 września 2013 r. Tym samym zarzut obrazy przepisów art. 233 k.p.c., art. 316 k.p.c. i art. 328 §2 k.p.c. poprzez odmowę dopuszczenia dowodu z badań okulistycznych wysokospecjalistycznych przez doświadczonych klinicystów opiera się na niezrozumieniu treści opinii biegłej i jest oczywiście nietrafny. Podobnie jak zarzut, że Sąd Okręgowy naruszył art. 217 §3 k.p.c. w zw z art. 227 k.p.c. w zw z art. 278 §1 k.p.c. poprzez bezzasadne oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z badań okulistycznych wysokospecjalistycznych przez doświadczonych klinicystów.

Ponadto w świetle ustaleń i zważeń Sądu meriti, które Sąd Apelacyjny aprobuje, ustalanie aktualnego stanu zdrowia powódki jest bezcelowe. Miałoby to sens tylko wówczas, gdyby doszło do bezprawnego wykonywania władzy publicznej przez Sąd penitencjarny, co rodziłoby następcze pytanie o rozmiar szkody w ten sposób powódce wyrządzonej (a szkoda ta wyraża się w stopniu pogorszenia narządu wzroku). Jednakże skoro działanie Sądu penitencjarnego nie było działaniem bezprawnym, przedwczesne w ogóle jest badanie, na ile pogorszył się od 2013 r. stan wzroku powódki, skoro pozwany Skarb Państwa w ogóle nie odpowiada za ewentualne pogorszenie tego stanu.

Reasumując, orzeczenie Sądu Okręgowego odpowiada prawu. Dla odpowiedzialności Skarbu Państwa za niezgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej konieczne jest stwierdzenia bezprawnego wykonywania tej władzy, szkody po stronie poszkodowanego oraz związku przyczynowego między zdarzeniem a szkodą. W niniejszej sprawie nie wykazano ani bezprawnego wykonywania władzy publicznej ani szkody. Sąd Okręgowy – sąd penitencjarny miał podstawy do odmowy udzielenia powódce przerwy postanowieniem z dnia 17 września 2013 r. Z uwagi na postawę powódki ustalenie dokładnego stanu jej zdrowia (i tym samym przesłanek do obligatoryjnej przerwy w wykonywaniu kary pozbawienia wolności) było niemożliwe. Powódka konsekwentnie odmawiała zgody na przeprowadzenie badań diagnostycznych i przedstawiała swój stan zdrowia w znacznie gorszym świetle niż obiektywne podstawy medyczne na to by wskazywały (na co zwróciła uwagę w swojej opinii biegła, nazywając to „agrawacją”). Nie jest dopuszczalna sytuacja, w której skazany wnosi o udzielenie przerwy w wykonywaniu kary pozbawienia wolności z uwagi na deklarowane schorzenia, których potwierdzenie jest niemożliwe z powodu odmowy diagnostyki w warunkach izolacji penitencjarnej. Skazany nie może w ten sposób wymuszać na administracji zakładu karnego i organach wymiaru sprawiedliwości korzystnych dla siebie decyzji. Powódka nie wskazała żadnej usprawiedliwionej przyczyny odmowy współpracy ze służbą medyczną jednostki penitencjarnej, w której została osadzona. Jeżeli na skutek spóźnionego leczenia wzrok powódki uległ pogorszeniu, to odpowiedzialność za to ponosi nie Skarb Państwa, ale powódka, która po prostu leczyć się nie chciała, choć miała po temu możliwości, jak stwierdziła biegła i jak stwierdził Sąd Okręgowy w Katowicach. Nie doszło zatem do bezprawnego wykonywania władzy publicznej, a apelacja jako bezzasadna w stopniu oczywistym podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Ponieważ powódka przegrała postępowanie apelacyjne, należałoby w zasadzie zasądzić od niej koszty tego postępowania na rzecz przeciwnika procesowego. Na koszty te składa się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 10 800 zł. Sąd Apelacyjny miał jednak na względzie, że stan majątkowy powódki nie pozwala na poniesienie całości kosztów, toteż celowe było nie obciążanie powódki w części kosztami procesu pozwanego Skarbu Państwa. Sąd Apelacyjny zważył dodatkowo, że praktyka całkowitego zwalniania od ponoszenia tych kosztów w sprawach o roszczenia oczywiście bezzasadne skłaniałaby do występowania z takimi roszczeniami bez ponoszenia jakiegokolwiek ryzyka, które obciąża innych uczestników obrotu prawnego. Dlatego na podstawie art. 102 k.p.c. obciążono powódkę częścią kosztów procesu poniesioną przez pozwanego a to w wysokości 2000 zł. .

SSA Lucyna Świderska-Pilis

SSA Małgorzata Wołczańska

SSA Elżbieta Karpeta