Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 375/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 października 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Barbara Owczarek (spr.)

Sędziowie :

SA Joanna Skwara-Kałwa

SA Lucyna Świderska-Pilis

Protokolant :

Małgorzata Korszun

po rozpoznaniu w dniu 25 października 2012 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa A. S. i M. S.

przeciwko B. B. i J. B.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej

z dnia 17 listopada 2011r., sygn. akt I C 14/10

1)  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 6. w ten sposób, że zasądza solidarnie od pozwanych na rzecz powodów 1500 (tysiąc pięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

2)  oddala apelację powodów w pozostałej części i apelację pozwanych w całości;

3)  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego;

4)  przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej na rzecz adwokata A. T. wynagrodzenie w kwocie 2 214 (dwa tysiące dwieście czternaście) złotych, w tym podatek od towarów i usług w wysokości 414 (czterysta czternaście) złotych, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanym z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 375/12

UZASADNIENIE

Powodowie M. S. i A. S. w pozwie wniesionym przeciwko pozwanym J. B. i B. B. domagali się zasądzenia kwoty 335.000,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 10.11.2005r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu.

W uzasadnieniu podali, że wyrokiem Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej pozwani zostali uznani winnymi popełnienia przestępstwa z art. 286 §1 k.k. w związku z art. 294§1 k.k. polegającego na tym, że w celu osiągnięcia korzyści majątkowej sprzedali im budynek położony w S., pomimo, że wiedzieli, że budynek ten został wybudowany niezgodnie z zasadami prawa budowlanego, wprowadzając powodów w błąd i doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.

W dniu 28.07.2011 r. na rozprawie powodowie cofnęli pozew ze zrzeczeniem się roszczenia, ponad kwotę 42.300,00zł.

Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa i podnieśli, że zamierzali przeprowadzić się do B. w związku z podjęciem nauki w szkole przez wnuczkę i dlatego sprzedali dom powodom, przed zawarciem umowy sprzedaży dom był zadbany, wyremontowany i odnowiony.

W piśmie z dnia 22.09.2010 r. zarzucili, że zostali zobowiązani wyrokiem karnym do naprawienia powodom szkody w kwocie 80 000 zł, i zasądzenie kwoty wyższej stanowiłoby bezpodstawne wzbogacenie powodów.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Bielsku -Białej zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powodów jako wierzycieli solidarnych kwotę 42.300 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 17 listopada 2011r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w przedmiocie żądania odsetek za okres od 10.11.2005 r. do 16.11.2011 r., umorzył postępowanie co do kwoty 292.700 zł - wobec cofnięcia pozwu w tym zakresie, zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokat A. T. kwotę 8.856 zł tytułem świadczonej z urzędu i nieopłaconej pomocy prawnej, oddalił wniosek adwokata G. J. o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej pozwanym i koszty postępowania między stronami wzajemnie zniósł.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 9.11.2005 r. strony zawarły umowę sprzedaży na podstawie której powodowie kupili za kwotę 335.000 zł budynek mieszkalny położony w S. przy ul. (...). Pozwani w dacie sprzedaży wiedzieli, że dom został wybudowany niezgodnie z zasadami prawa budowlanego.

Z ich powództwa toczyła się przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej sprawa o zapłatę przeciwko G. i J. W., w której podnosili, że przedmiotowy budynek dotknięty jest poważnymi wadami konstrukcyjnymi a jego eksploatacja stanowi zagrożenie dla użytkowników.

Przed wszczęciem sprawy cywilnej udzielali w tym zakresie wywiadu do czasopisma (...). Wiedzieli też o toczącej się sprawie karnej przeciwko poprzedniemu właścicielowi budynku.

W dniu 20.02.2007 r. powodowie złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez pozwanych podnosząc, że pozwani zataili przed nimi wady budynku.

Przeciwko pozwanym zostało wszczęte postępowania karne.

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej z dnia 12.05.2009 r., zmienionym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 19.11.2009 r. pozwani zostali skazani za przestępstwo z art. 286§1 k.k. i art. 294 § 1 k.k. na karę 1 roku pozbawienia wolności z zawieszeniem wykonanie kary na okres próby wynoszący 3 lata.

Na podstawie art. 72 k.k. Sąd zobowiązał pozwanych do naprawienia szkody w części, poprzez zapłatę na rzecz powodów kwoty 80.000,00 zł, w terminie 1 roku od daty prawomocności wyroku.

Sąd ustalił, że w ramach prac remontowych, po uzyskaniu zapłaty od małżeństwa W., powodowie dokonali naprawy dachu poprzez pokrycie go dachówką bitumiczną, wykonali izolację z folii, odeskowanie połaci dachowych, wymianę elementów konstrukcyjnych dachu, przemurowanie kominów, wzmocnili także konstrukcję stropu za pomocą cewnika 80 w dwóch miejscach a pęknięcia belek stropu wypełnili klejem żywicznym.

Wartość prac wyniosła 30.531,60 zł brutto.

Nie wykonali żadnego remontu fundamentów, nie przeprowadzili też prac remontowych polegających na wyeliminowaniu ugięcia belek stropowych.

Wzmocnienie stropu za pomocą cewnika nie przyniosło zakładanego efektu i było sprzeczne z projektem.

Przy sprzedaży pozwani zataili przed powodami wszystko, co wiązało się z nieprawidłową budową domu mając przy tym świadomość, że nie naprawiono go zgodnie z zaleceniami wynikającymi z projektu rzeczoznawców, którzy wydawali opinię w sprawie wad budynku. Twierdzili wręcz, że dom jest w stanie idealnym.

W trakcie toczącego się postępowania karnego były sporządzane opinie biegłych ds. budownictwa, mające na celu określenie stanu technicznego przedmiotowego budynku.

W lipcu 2000r. została sporządzona opinia przez G. B., który stwierdził szereg wad konstrukcyjnych. We wnioskach końcowych zawarł stwierdzenie, że dalsza eksploatacja budynku stanowi zagrożenie dla użytkowników, a w celu poprawy bezpieczeństwa należy bezwzględnie podeprzeć podciąg w środku rozpiętości przy pomocy słupa. Stwierdził konieczność wykonania prac remontowych w oparciu o dokumentację techniczną, sporządzoną przez specjalistyczną pracownię projektową.

Biegły A. O. w swojej opinii z marca 2001r. również wskazał na szereg wad budynku oraz, że eksploatacja zagraża życiu i zdrowiu mieszkańców.

Biegły J. Z. (1) potwierdził wnioski zawarte w dwóch poprzednich opiniach. Kolejny biegły W. C. w opinii sporządzonej we wrześniu 2007 r. wskazał, że pozwani wykonali tylko niektóre prace zgodnie z zaleceniami wynikającymi z ekspertyz technicznych, a to wymianę pokrycia dachowego, podmurowanie kominów, naprawę pękniętych belek stropowych, zabezpieczenie powierzchni drewna. Nie wykonali wzmocnienia konstrukcji stropu. Stan techniczny budynku ocenił jako zły i zagrażający bezpieczeństwu. Biegły A. G. (1) w swojej opinii 15 stycznia 2009r potwierdził ustalenia i wnioski wynikające z wcześniej wydanych opinii, a więc, że pozwani nie przeprowadzili żadnych prac zawartych w projekcie remontu przed jego sprzedażą, w dacie sprzedaży budynek nie spełniał wymogów w zakresie bezpieczeństwa konstrukcyjnego oraz zgodności projektem, budynek wymaga prac remontowych i naprawczych. Wartość budynku przy uwzględnieniu jego stanu technicznego określił na 234.115 zł.

W wykonaniu prawomocnego wyroku Sądu Karnego pozwani zapłacili na rzecz powodów kwotę 80.000,00 zł w dniu 18.11.2010 r.

W celu ustalenia wartości budynku niewadliwego i budynku z wadami będącego własnością powodów, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego do spraw budownictwa.

Biegły K. S. (1) określił wady budynku oraz obliczył koszt ich usunięcia. Według tego biegłego budynek ma dwie główne wady wymagające naprawy. Jedną jest ugięty ponadnormatywnie strop a drugą, brak wiatroizolacji ścian. Według biegłego niecelowe jest zlikwidowanie ugięcia, lecz należy wykonać podparcie przeciążonych podciągów. Wystarczy zastosować zastrzały o przekroju minimum 9x9 cm podpierające po obu stronach podciągi i oparte w miejscu oparcia istniejącego słupa.

Takie wzmocnienie, według biegłego, nie tylko zmniejszy rozpiętość podciągu lecz również odciąży słupy. Istniejące wzmocnienie belką należy pozostawić. Ponieważ wygięcie belek stropowych spowodowało podniesienie końcówek belek balkonów, a co za tym idzie spadek w kierunku budynku, należy rozebrać drewnianą posadzkę balkonów i ułożyć je na nowo ze szczelinami, które pozwolą spłynąć wodzie przed dotarciem do ścian budynku. Odnośnie wady polegającej na braku wiatroizolacji biegły stwierdził, że należy rozebrać okładzinę zewnętrzną ścian, przymocować folię oraz ponownie nałożyć okładzinę.

Biegły określił koszty robót remontowych na kwotę 13.790 zł.

Biegły Z. K. (1), zgodnie z poleceniem Sądu, ustalił różnicę pomiędzy wartością budynku bez wad a budynkiem będącym własnością powodów, w którym wady występują.

Zdaniem biegłego aktualna wartość działek wraz z budynkiem mieszkalnym według obecnego stanu z wadami wynosi 280.000,00 zł.

Wartość takiego budynku wraz z działką bez wad wynosi 402.300,00 zł.

Różnica wynosi 122.300,00 zł.

Wartość nieruchomości bez wad została wyceniona przez biegłego metodą porównawczą przy dokonaniu analizy rynku nieruchomości. Przy określaniu aktualnej wartości budynku biegły przyjął, że jego wartość jest obniżona z uwagi na dwie zasadnicze wady. Główna wada to drewniany strop, na którym zrobiono wylewkę obciążając go ponad miarę. Próba ratowania tego stropu polegała na podparciu go słupem, jednak według biegłego strop nadal nie nadaje się do eksploatacji. Druga wada to źle wykonane fundamenty.

Wycena biegłego uwzględnia aktualny stan budynku, przy czym wady zostały przez biegłego sprowadzone do kategorii zużycia budynku.

Sąd w całości podzielił opinie biegłego Z. K. odnośnie wyliczenia wartości nieruchomości powodów. Biegły K. S. ograniczył się tylko do określenia wartości prac niezbędnych do usunięcia wad, natomiast nie wyliczył szkody, jaką wskutek działań pozwanych ponieśli powodowie kupując wadliwy dom.

Na podstawie powyższych ustaleń oraz w oparciu o wiążące z mocy art. 11 kpc ustalenia Sądu karnego Sąd orzekający przyjął, że pozwani sprzedali powodom budynek, pomimo, że wiedzieli, że został on wybudowany niezgodnie z zasadami prawa budowlanego.

Wprowadzając powodów w błąd doprowadzili ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.

Przedmiotem badania była zatem tylko wysokość szkody poniesionej przez powodów. W punkcie 3 wyroku karnego skazującego pozwanych zostali oni zobowiązani do naprawienia szkody w części, w wysokości 80.000,00zł. Kwota ta jednak nie rekompensuje całości poniesionej przez powodów szkody. W ocenie Sądu I instancji podstawę odpowiedzialności pozwanych stanowi art. 415 kc, a wina pozwanych polegająca na wyrządzeniu szkody powodom przez sprzedanie budynku z wadami, została przesądzona w postępowaniu karnym.

Odnośnie ustalenia wysokości szkody zastosowanie ma - zdaniem Sądu - art. 361 kc. Obliczenie wysokości szkody następuje przez porównanie stanu majątkowego poszkodowanego jaki by istniał, gdyby szkody mu nie wyrządzono a stanem, jaki istnieje wskutek wyrządzonej szkody. Jest to zatem różnica pomiędzy wartością domu bez wad a wartością domu z wadami.

Podstawę zasądzenia na rzecz powodów kwoty 42.300,00 zł stanowiły wyliczenia zawarte w opinii biegłego Z. K.. Różnica wartości domu wadliwego i bez wad została pomniejszona o zapłaconą w trakcie procesu kwotę 80.000,00 zł. Podstawę prawną stanowiły wyżej cytowane przepisy kodeksu cywilnego.

Sąd zasądził od pozwanych na rzecz powodów odsetki od zasądzonej kwoty od daty wyrokowania, przyjmując tę datę jako datę ustalenia szkody.

Biegły wyliczył bowiem wartość nieruchomości według aktualnych cen, ponadto pozwani nie opóźnili się z zapłatą kwoty zasądzonej w wyroku karnym. Naliczenie odsetek według dat określonych w pozwie stanowiłoby - w ocenie Sądu - nadmierne wzbogacenie powodów.

Na podstawie art. 203 i 355 k.p.c. Sąd umorzył postępowanie w części, w której powodowie pozew cofnęli.

Na podstawie art. 100 k.p.c. Sąd wzajemnie zniósł koszty postępowania albowiem wysokość roszczenia powodów zależała od wyliczeń biegłego, ponadto w trakcie procesu pozwani uiścili część kwoty objętą wyrokiem karnym.

Na podstawie §19 i §6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. T. koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Powyższy wyrok zaskarżyły apelacją obie strony.

Powodowie zaskarżyli wyrok w części tj. w pkt 3 oddalającym powództwo w przedmiocie żądania odsetek za okres od dnia 10.11.2005 r., oraz w pkt. 6 -znoszącym wzajemnie koszty postępowania między stronami.

Zarzucili

-

naruszenie art. 359 § 1 k.c. w zw. z art. 481 § 1 k.c. poprzez bezzasadne przyjęcie, iż odsetki od zasądzonej kwoty należą się od daty wyrokowania, nie zaś od dnia następnego po dniu wyrządzenia szkody. tj. po dniu popełnienia przestępstwa oszustwa stwierdzonego wyrokiem karnym,

-

art. 455 kc w zw. z art. 481 § 1 k.c. poprzez nieuzasadnione niezasądzenie od pozwanych odsetek od kwoty objętej wyrokiem od dnia następnego po dniu wezwania pozwanych do spełnienia świadczenia,

-

naruszenie art. 100 k.p.c. poprzez wzajemne zniesienie kosztów postępowania między stronami.

Stawiając powyższe zarzuty domagali się

-

zmiany wyroku w zaskarżonym zakresie poprzez zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powodów odsetek od kwoty 42 300 zł od dnia 10 listopada 2005 r. do dnia zapłaty;

ewentualnie

-

zmianę wyroku poprzez zasądzenie od pozwanych odsetek solidarnie od

kwoty 42 300 zł od dnia 1 października 2006 r. do dnia zapłaty a, w

każdym przypadku zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powodów

kosztów procesu.

Pozwani zaskarżyli wyrok w części, tj. punkcie 1.

Zarzucili naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:

-

art. 361 kc – poprzez jego błędną wykładnię i w konsekwencji nieprawidłowe przyjęcie, iż wysokość szkody powodów stanowi różnica hipotetycznej wartości domu bez wad z domem z wadami, podczas gdy w sprawie nie został ustalony w sposób rzetelny ani zakres wadliwości budynku, jak też nie zostało określone, w jakim zakresie istniejące wady mogą zostać usunięte,

-

art. 233 § 1 kpc w zw. z art. 227 kpc - poprzez niewłaściwą ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności nieuzasadnionym przydaniu wartości dowodowej opinii biegłego Z. K. (3), pominięciu wniosku dowodowego pozwanych w zakresie przeprowadzenia opinii biegłego kosztorysanta celem ustalenia kosztów robót budowlanych niezbędnych dla usunięcia występujących w budynku rzeczywistych wad,

-

art. 278 kpc w zw. z art. 227 kpc - poprzez pominięcie dowodu z opinii biegłego K. S. (1) - a ponadto art. 328 § 2 kpc - poprzez niedostateczne wskazanie przyczyn rozstrzygnięcia sprawy w oparciu o dowód z opinii biegłego Z. K. i odmowy wiarygodności opinii biegłego K. S..

Stawiając powyższe zarzuty domagali się:

-

zmiany wyroku w zaskarżonej części i oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia kosztów postępowania odwoławczego, w tym przyznanie na rzecz pełnomocnika z urzędu pozwanych kosztów pomocy prawnej z urzędu ewentualnie, uchylenia wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja powodów jest uzasadniona w nieznacznej części i dotyczy tylko kosztów procesu, w pozostałym zakresie nie zasługuje na uwzględnienie, natomiast apelacja pozwanych podlega oddaleniu w całości.

Ustalenia Sądu Okręgowego Sąd Apelacyjny podziela i uznaje za swoje.

Aprobuje również ocenę prawną poczynionych ustaleń, z wyjątkiem rozstrzygnięcia o kosztach procesu należnych powodom, która podlega skorygowaniu i częściowej zmianie.

Wymaga również uzupełnienia ocena zebranego materiału dowodowego pod kątem zarzutów apelacji, o czym będzie mowa poniżej.

Z apelacji powodów:

Nie zasługuje na uwzględnienie apelacja powodów w zakresie żądania zasądzenia odsetek od dnia 10 listopada 2005 r. ewentualnie od 1 października 2006 r. to jest od dnia następnego po dniu wezwania pozwanych do zapłaty.

Sąd Okręgowy ustalił wysokość należnego powodom odszkodowania według cen z daty wyrokowania, zatem odsetki należą się od daty wydania wyroku.

Orzekając w niniejszej sprawie Sąd I instancji oparł się na opinii biegłego rzeczoznawcy Z. K. (1), który dokonał wyliczenia różnicy wartości nieruchomości z wadami i w stanie wolnym od wad, w oparciu o ceny obowiązujące w dniu rozstrzygnięcia sprawy.

Nieuprawnionym zatem jest żądanie odsetek od daty zawarcia umowy w 2005 r. czy też od dnia następnego po dniu wezwania pozwanych do zapłaty albowiem powodowie w takiej sytuacji byliby bezpodstawnie wzbogaceni kosztem pozwanych.

Uwzględnienie żądania powodów spowodowałoby przekroczenie rozmiaru doznanej przez nich szkody albowiem od daty zawarcia umowy do momentu ustalenia odszkodowania według aktualnych cen, zgodnie z art. 363 § 2 kc, upłynął okres ponad 6 lat.

Wskazywane przez powodów w uzasadnieniu apelacji orzeczenie Sądu Najwyższego nie ma odniesienia do stanu faktycznego niniejszej sprawy.

Odnosząc się do żądania apelacji zmiany wyroku i zasądzenia od pozwanych na rzecz powodów całości uiszczonych przez nich kosztów sądowych należy dokonać analizy wysokości pierwotnego żądania powodów w stosunku do procentowego wygrania sprawy i poniesionych przez nich kosztów.

Bezspornym jest, że powodowie domagali się w pozwie zasądzenia na ich rzecz kwoty 335 000 zł z odsetkami od 18 listopada 2005 r. oraz, że w postępowaniu karnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej z dnia 12 maja 2009 r. zmienionym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 19

listopada 2009 r., pozwani zostali zobowiązani do naprawienia w części szkody wyrządzonej powodom w kwocie 80 000 zł, w terminie 1 roku od prawomocności wyroku.

Pozwani kwotę tę zapłacili w terminie wskazanym przez Sąd karny, co spowodowało cofnięcie przez powodów pozwu ze zrzeczeniem się roszczenia nie tylko o tę kwotę ale i pozostałą, wynikającą z pierwotnego żądania, ponad kwotę 42 300 zł.

Sąd Okręgowy umorzył postępowanie w zakresie cofniętego przez powodów powództwa.

W tym stanie rzeczy skoro powodowie wygrali sprawę w około 12% a pozwani przed Sądem I instancji nie ponieśli żadnych kosztów, Sąd Apelacyjny zmienił w tej części wyrok Sądu I instancji (w zakresie punktu 6-go) i zasądził od pozwanych na rzecz powodów częściowy zwrot kosztów w kwocie 1 500 zł. Powodowie występując z pozwem mieli wiedzę o zakreślonym przez Sąd karny pozwanym terminie do zapłaty im odszkodowania w kwocie 80 000 zł, który nie upłynął w chwili wytoczenia przez nich powództwa.

Nieuprawnione zatem jest powoływanie się przez powodów na to, że pozwani winni od razu, przed upływem zakreślonego terminu spełnić na ich rzecz zasądzone świadczenie.

Z tych przyczyn uznać należy, że uzasadnione pozwem roszczenie powodów dotyczyło ostatecznie kwoty 42 300 zł.

Z apelacji pozwanych:

Apelacja pozwanych nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do naruszenia przez Sąd przepisów postępowania bowiem ocena naruszenia prawa materialnego może wówczas zostać dokonana, gdy stan faktyczny sprawy jest prawidłowo ustalony.

Z kolei o uchybieniu przepisowi art. 328 § 2 kpc można mówić jedynie wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawierało danych pozwalających na jego kontrolę (post. SN z 21.10.2007 r. I CKN 185/01 niepubl.).

Wbrew zarzutom skarżących uzasadnienie Sądu I instancji pozwala na kontrolę orzeczenia aczkolwiek należy podzielić niektóre z zarzutów apelujących, iż Sąd Okręgowy nie odniósł się w uzasadnieniu do zarzutów pozwanych, formułowanych wobec opinii biegłego Z. K..

Sąd Apelacyjny może jednak dokonać samodzielnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego przez Sąd I instancji, jeśli Sąd ten w swojej ocenie nie odniósł się do części zarzutów. Nie miały one jednak wpływu na wynik sprawy.

Sąd Apelacyjny podziela ocenę Sądu Okręgowego odnośnie do pominięcia opinii biegłego K. S..

Wprawdzie Sąd Okręgowy zbyt lakonicznie wypowiedział się w uzasadnieniu co do przyczyn pominięcia tego dowodu, jednakże decyzja ta - w ocenie Sądu Apelacyjnego - była słuszna.

Opinia biegłego K. S. jest nieprzydatna, albowiem biegły ten pominął szereg wad budynku, określił tylko najistotniejsze z nich, oparł się na osobistych zapiskach J. Z. dostarczonych mu przez pozwanych bez przedstawienia ich sądowi i powodom nadto – w ocenie Sądu Apelacyjnego – proponował sposób usunięcia wad najmniejszymi kosztami, wbrew estetyce budynku.

Opinia tego biegłego w sposób znaczący odbiega od opinii biegłego Z. K. oraz pozostałych, wydanych w sprawie karnej i cywilnej sygn. akt I C 622/01 SO w Bielsku-Białej toczącej się z pozwu pozwanych przeciwko poprzednim właścicielom p. W..

Powodowie mają pełne prawo nie godzić się z proponowanym przez biegłego S. sposobem wzmocnienia stropu przez podpieranie go słupami. Powodowie kupili dom jako pełnowartościowy i za taki zapłacili. Mają zatem prawo mieszkać w komfortowych warunkach i w tym zakresie Sąd Apelacyjny całkowicie podziela stanowisko powodów.

Pozostałe zarzuty sprowadzają się do kwestionowania opinii biegłego Z. K., na której oparł się Sąd orzekając o odszkodowaniu.

Odnosząc się do formułowanych do tej opinii zarzutów pozwanych zauważyć należy, że pozwani kwestionują przede wszystkim przyjęcie przez biegłego nieprawidłowej - ich zdaniem - metody wyceny: porównawczej w ogóle i odtworzeniowej dla budynku z wadami.

Biegły na rozprawie wyjaśnił przyczyny zastosowania takiej metody wskazując, iż na rynku nieruchomości brak jest sprzedaży domów z tego rodzaju wadami, więc nie mógł zastosować metody porównawczej do szacowania budynku. Biegły sprawdził wady budynku do kategorii jego zużycia, z czym pozwani się nie zgadzają twierdząc, iż opinia tego biegłego nie może stanowić podstawy wyliczenia szkody.

Odnosząc się do tych zarzutów wskazać trzeba, że biegły ma prawo wyboru metody wyliczenia wartości nieruchomości o ile jest zgodna z przepisami prawa, doświadczeniem życiowym a wnioski z niej wypływające są logiczne a także jeśli ostateczny rezultat pokrywa się z wnioskami innych opinii.

Taka sytuacja zachodzi w niniejszej sprawie.

W tym miejscu wskazać należy, że w literaturze i orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że jeżeli do istoty przestępstwa należy wystąpienie szkody, Sąd cywilny jest związany ustaloną w wyroku karnym szkodą.

Jeżeli do istoty przestępstwa należy wyrządzenie szkody o określonym rozmiarze, od której zależy byt przestępstwa, kwalifikacja prawna czynu, wysokość kary czy inne skutki, a pojęcia te zostały zdefiniowane w ustawie przez wskazanie miernika pozwalającego określić je kwotowo, Sąd cywilny jest związany rozmiarem szkody (wartością progową) określoną w wyroku karnym i nie może ustalić, że szkoda była mniejsza (komentarz T. Gromska-Szuster do art. 11 kpc).

Oznacza to, że twierdzenia pozwanych, iż Sąd powinien oprzeć się na opinii biegłego K. S., są niezasadne.

W sprawie karnej Sądy orzekające obu instancji za podstawę swojego rozstrzygnięcia między innymi przyjęły liczne opinie biegłych, w szczególności opinię biegłego A. G., który obliczył wartość kosztów naprawy budynku na 114 663 zł, według cen z listopada 2005 r. (data zawarcia przez strony umowy). Opinie biegłych, zarówno pisemne jak i ustne, wydane w postępowaniu karnym, mają taki sam charakter z punktu widzenia dowodowego, jak przeprowadzone w postępowaniu cywilnym.

Nie ma więc przeszkód, przy braku sprzeciwu stron, by opinie takie były wykorzystywane w postępowaniu cywilnym, a na pewno mogą być porównywane z opiniami złożonymi w sprawie cywilnej.

Dopuszczalne jest i pozostaje w zgodzie z art. 235 kpc zaliczenie w poczet materiału dowodowego w postępowaniu cywilnym dowodów zgromadzonych w innej sprawie cywilnej lub karnej.

Odnosząc powyższe rozważania do stanu faktycznego niniejszej sprawy wskazać trzeba, że biegły A. G. wydający opinię w sprawie karnej w 2009 r., po dokonaniu w dniu 7.01.2009 r. oględzin budynku, sporządził kosztorys niezbędnych robót naprawczych wyszczególnionych w projekcie remontu domu, sporządzonym przez Biuro (...) sp. z o.o. firmy (...) z B..

Wartość kosztorysu robót wynosiła 66 711,34 zł według cen z 10.2000 r.

Biegły A. G. wyliczył, że wartość budynku wolnego od wad na dzień zawarcia umowy wynosiła 348 778 zł, natomiast po odjęciu kosztów naprawy budynku – 234 115 zł. Z opinii tego biegłego wynika, że szkoda powodów stanowi około 32 % wartości nieruchomości.

Biegły Z. K. wyliczył szkodę powodów na 30% wartości nieruchomości według aktualnych na dzień wyrokowania cen, (122 300 zł w stosunku do kwoty 402 3000 zł).

Z powyższego wyliczenia wynika, że opinie obu biegłych w konkluzji pokrywają się, w obu opiniach biegli, abstrahując od przyjętych metod, wyliczyli, iż wartość nieruchomości powinna zostać obniżona o około 30 – 32 %.

Wskazać w tym miejscu należy, że pozwani uzyskali obniżenie ceny za zakupioną nieruchomość o 45% (200 000 zł – 90 000 zł).

Według poczynionych ustaleń, z otrzymanej od poprzednich właścicieli kwoty przeznaczyli na usunięcie części wad 30 000 zł, przy czym naprawy nie dotyczyły wad najistotniejszych, które nawet się pogłębiły.

Zatem pozwani ostatecznie, po odjęciu wyżej wymienionej kwoty 30 000 zł przeznaczonej na naprawy, otrzymali 30% zwrotu ceny zakupionej nieruchomości.

Nie ulega wątpliwości, że pozwani odpowiadają z czynu niedozwolonego a przez szkodę powodów należy rozumieć kwotę, która ma umożliwić im doprowadzenie do takiej jakości rzeczy, jaką mieć powinna w momencie kupna. Powodowie mają prawo nie godzić się na taki sposób naprawy (vide: biegły S.), który pogorszyłby walory estetyczne budynku.

Sąd Apelacyjny w sprawie karnej w uzasadnieniu wyroku (k. 772 akt III K 137/07 Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej) stwierdził, że powodowie ponieśli szkodę i to w wysokości sprecyzowanej przez biegłego A. G..

Szkoda to takie obniżenie ceny, które powinno uwzględniać koszt nakładów i wszelkich starań niezbędnych do doprowadzenia rzeczy, przez usunięcie wad, do sprawności zgodnej z przeznaczeniem.

Taki pogląd prezentowali pozwani w sprawie I C 662/01 domagając się obniżenia ceny od poprzednich właścicieli J. i. G. W..

Nie jest możliwe, w ocenie Sądu Apelacyjnego, jak to chcieliby obecnie pozwani, bardzo precyzyjne określenie zakresu robót remontowych.

Nie zachodzi również potrzeba mnożenia opinii biegłych, skoro w wielu toczących się z udziałem pozwanych sprawach dotyczących spornej nieruchomości, zostało wydanych już kilkanaście opinii.

Ponadto wskazać trzeba, że ocena Sądu nie może wkraczać w sferę wiedzy specjalistycznej biegłego.

Zarzuty pozwanych do opinii biegłego Z. K., sprowadzające się do kwestionowania poszczególnych elementów opinii, na której opierał się Sąd I instancji, w tym przyjętej metody wyliczeń, nie określenia zakresu wad budynku (zarzut bezzasadny), przyjętego stopnia zużycia – nie dyskwalifikują wartości dowodowej opinii, która w końcowym efekcie potwierdziła wysokość szkody powodów.

Z tych wszystkich przyczyn Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanych jako bezzasadną, w oparciu o art. 385 kpc.

Wymieniony przepis dotyczy również oddalenia apelacji powodów, odnoszącej się do rozstrzygnięcia o odsetkach.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na zasadzie art. 100 kpc w związku z art. 108 § 1 kpc, przy czym Sąd Apelacyjny zauważa, że powodowie błędnie wskazali wartość przedmiotu zaskarżenia, wliczając do niej koszty procesu.

Spowodowało to uiszczenie zbyt wysokiej opłaty od apelacji, o nadpłatę której winni zwrócić się do Sądu I instancji.

Rozstrzygnięcie o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej pozwanym przez pełnomocnika z urzędu adw. A. T., znajduje uzasadnienie w § 19, § 13 i § 6 p 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1348 ze zm.)