Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1941/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 kwietnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Marcin Rak

Protokolant Dominika Tarasiewicz

po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2017 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa M. K. (1)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach

z dnia 5 września 2016 r., sygn. akt I C 835/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2 w ten sposób, że nie obciąża powódki kosztami procesu;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  nie obciąża powódki kosztami postępowania odwoławczego.

SSO Marcin Rak

Sygn. akt III Ca 1941/16

UZASADNIENIE

Pozwem z 10 listopada 2016 roku powódka domagała się od pozwanej kwoty 400 euro z ustawowymi odsetkami od 17 sierpnia 2014 roku oraz kosztami sporu tytułem odszkodowania za przekraczające 3 godziny opóźnienie lotu, który odbył się w dniu 17 sierpnia 2014 roku na trasie M. K. (2), z opóźnieniem wynoszącym dwadzieścia dwie godziny w stosunku do planu zakładającego wylot w dniu 16 sierpnia 2014 roku o godzinie 17:50 i lądowanie tego samego dnia o godzinie 21:25.

W sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym pozwana wniosła oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów sporu podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia.

Wyrokiem z 5 września 2016 roku Sąd Rejonowy oddalił powództwo i zasądził od powódki na rzecz pozwanej 617 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu.

Wyrok ten zapadł po ustaleniu, że zgodnie z zawartą przez strony umową pozwana zobowiązała się do przewozu powódki samolotem w dniu 16 sierpnia 2014 roku na trasie M. A. (w Egipcie) – K.. Przewóz został faktycznie wykonany w dniu 17 sierpnia 2014 roku z opóźnieniem wynoszącym dwadzieścia dwie godziny.

Uwzględniając te ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy wskazał, że zasada odpowiedzialności pozwanej określona została w rozporządzeniu (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 lutego 2004 roku ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającego rozporządzenie (EWG) nr 295/91. Dalej wskazał, że art. 7 w zw. z art. 5 i 6 tego rozporządzenia przyznaje prawo do odszkodowania dla pasażera jeżeli ten przybędzie do miejsca docelowego co najmniej trzy godziny po planowanej przez przewoźnika lotniczego godzinie przylotu. Wykładnia przepisów w tym zakresie dokonana została wyrokami Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu z 19 listopada 2009 roku w połączonych sprawach C - 402/07 i C - 432/07 oraz z 23 października 2012 roku w połączonych sprawach C - 581/10 i C - 629/10.

Sąd Rejonowy zważył, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości z 22 listopada 2012 roku w sprawie C – 139/11, terminy przedawnienia roszczeń określonych w art. 5 i 7 rozporządzenia 261/2004 należy ustalać zgodnie z przepisami krajowymi każdego państwa członkowskiego.

Sąd Rejonowy wywiódł nadto, że przewidziany krajowym porządkiem prawnym termin przedawnienia wynosi rok, a to na podstawie art. 778 k.c. stanowiącego, że roszczenia z umowy przewozu osób przedawniają się z upływem roku od dnia wykonania umowy przewozu, a gdy przewóz nie został wykonany – od dnia kiedy miał być wykonany.

Odnosząc te założenia do ustalonych okoliczności sprawy Sąd Rejonowy wskazał, że roszczenie powódki było przedawnione zaważywszy na datę wykonania przewozu, tj. 17 sierpnia 2014 roku.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł z powołaniem na art. 98 k.p.c. uzasadniający obciążenie przegrywającej powódki obowiązkiem ich zwrotu na rzecz pozwanej.

Apelację od tego wyroku wniosła powódka zarzucając naruszenie:

- art. 233§1 k.p.c. poprzez przyjęcie, że umowa zawarta przez powoda nie jest umową świadczenie usług lecz umową przewozu, a w konsekwencji pominięcie, że termin przedawnienia roszczeń winien wynosić 3 lata;

- art. 233§1 k.p.c. poprzez błędne uznanie, że roczny i dwuletni termin przedawnienia roszczeń są do siebie zbliżone;

- art. 233§1 k.p.c. poprzez pominięcie zasad wykładni orzeczeń Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości stanowiących o konieczności ich dokonywania przy zastosowaniu reguł celowościowo – funkcjonalnych i reguły maksymalnej efektywności prawa wspólnotowego nakazującej dokonywanie wykładni w sposób maksymalnie korzystny z punktu widzenia tego prawa praw jednostki;

- art. 328§2 k.p.c. przez pominięcie w uzasadnieniu przyczyn dla których Sąd Rejonowy nie zastosował przepisów konwencji montrealskiej oraz przez nie odniesienie się do rodzaju zawartej przez powódkę umowy;

- art. 98 k.p.c. w zw. z art. 102 k.p.c. poprzez obciążenie strony powodowej kosztami procesu;

- art. 774 – 778 k.c. przez błędne uznanie, że strony łączyła umowa przewozu, gdy umowa na podstawie której powodowie korzystali z usług pozwanej miała charakter umowy nienazwanej zawartej z organizatorem wycieczki będącym rodzajem pośrednika w zakupie biletu lotniczego;

- art. 750 k.c. w zw. z art. 118 k.c. oraz art. 442 1 k.c. przez ich niezastosowanie gdy umowa na podstawie której powódka korzystała z usług pozwanej miała charakter umowy nienazwanej, zaś w związku z zawarciem umowy z przedsiębiorcą, termin przedawnienia roszczeń z niej wynikających wynosił 3 lata;

- art. 208ustawy Prawo lotnicze w zw. z art. 97 Konstytucji RP oraz art. 288 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej poprzez ich błędną wykładnię prowadząca do wniosku, że w niniejszej sprawie nie znajdą zastosowania postanowienia konwencji montrealskiej;

- art. 2 pkt b, art. 3 ust 5 i 7 rozporządzenia 261/2004 przez uznanie, że nie stanowi ono samoistnej podstawy dochodzenia roszczenia, a co za tym idzie roszczenie powódki jest związane z umową przewozu realizowaną na zlecenie osoby trzeciej i jako takie podlega regulacji art. 774 i nast. k.c.

Formułując te zarzuty domagała się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia powództwa oraz zasądzenia kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez Sad Rejonowy. W razie uznania argumentacji za niezasadną wnosiła o zmianę rozstrzygnięcia w zakresie kosztów procesu poprzez nie obciążanie jej tymi kosztami jak i kosztami postępowania odwoławczego. W tym aspekcie powoływała się na rozbieżności orzecznicze dotyczące kwestii przedawnienia spornego roszczenia.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje;

Skarżąca stawia w apelacji zarzut naruszenia art. 233§1 k.p.c. Postawienie tego zarzutu jest jednoznaczne z kwestionowaniem poczynionych przez sąd I instancji ustaleń faktycznych. Stosowanie art. 233§1 k.p.c. sprowadza się bowiem do oceny dowodów i wyciągania z nich wniosków, na podstawie których ustalane są fakty istotne dla rozstrzygnięcia.

Skarżąca zdaje się niedostrzegać tej zależności. Lektura uzasadnienia omawianego zarzutu prowadzi bowiem do wniosku, że pod pretekstem stawiania zarzutu naruszenia art. 233§1 k.p.c. skarżąca w istocie kwestionuje prawidłowość dokonanej przez Sąd Rejonowy wykładni przepisów prawa materialnego.

Zarzut naruszenia art. 233§1 k.p.c. musiał być zatem uznany za oczywiście bezzasadny. Fakty istotne dla rozstrzygnięcia nie było bowiem w sprawie sporne. Wszak w toku postępowania nie było kwestionowane to, że w ramach zawartej przez strony umowy pozwana miała świadczyć przewóz lotniczy w dniu 16 sierpnia 2014 roku na trasie M. K. (2). Samolot, którego pasażerem była m.in. powódka, przybył do K. z dwudziesto dwu godzinnym opóźnieniem w stosunku do planowej godziny przylotu.

Niezrozumiałym jest przy tym formułowanie błędnego pominięcia przez Sąd jakoby umowa przewozu miała być zawarta z biurem podróży - organizatorem wycieczki będącym pośrednikiem w organizowaniu opóźnionego lotu. Wszak powódka w pozwie wprost wskazywała na zawarcie umowy bezpośrednio z pozwaną i nie twierdziła aby umowa ta była elementem szerszej usługi turystycznej organizowanej przez biuro podróży. Okoliczności dotyczące samego zawarcia umowy nie były zatem sporne na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego i zgodnie z art. 230 k.p.c. nie wymagały dowodu. W konsekwencji Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił je w oparciu o niezaprzeczone twierdzenia samej powódki. Powoływanie w apelacji innych okoliczności dotyczących zawarcia umowy uznać należało - na podstawie art. 381 k.p.c. i art. 383 k.p.c. - za niedopuszczalne.

W konsekwencji chybionym był też zarzut naruszenia art. 328§2 k.p.c. w części w jakiej dotyczył on nie odniesienia się przez Sąd Rejonowy do rodzaju umowy jaką zawarła powódka.

Co się natomiast tyczy omawianego zarzutu w części w jakiej dotyczył on dokonania oceny prawnej roszczenia z pominięciem wywodów dotyczących możliwości zastosowania terminu przedawnienia roszczenia wynikającego ze sporządzonej w M. w dniu 28 maja 1999 roku Konwencji o ujednolicaniu niektórych prawideł dotyczących międzynarodowego przewozu lotniczego, to wskazać trzeba, że zgodnie z jednolitym i utrwalonym orzecznictwem zarzut naruszenia art. 328§2 k.p.c. może stanowić usprawiedliwioną podstawę apelacji tylko w wyjątkowych wypadkach, a mianowicie wówczas gdy niezachowanie jego wymagań konstrukcyjnych uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia lub nie pozwala na jego kontrolę odwoławczą. Tylko w takim wypadku uchybienie art. 328 § 2 k.p.c. może mieć wpływ na wynik sprawy. Tego rodzaju wadliwości nie sposób natomiast dostrzec w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, który tym samym poddawał się kontroli instancyjnej, co z kolei umożliwiało rozpoznanie apelacji w sposób pozwalający na prawomocne zakończenie sprawy.

Oceniając zatem prawidłowość zastosowania przez Sąd Rejonowy norm prawa materialnego wskazać trzeba, że roszczenie powódki wynikało z cytowanego rozporządzenia 261/2004 regulującego odpowiedzialność przewoźników lotniczych wynikającą z nieprawidłowego zrealizowania umowy przewozu lotniczego. Odpowiedzialność wynikająca ze wskazanego rozporządzenia związana jest tylko i wyłącznie z samym realizowaniem (lub niezrealizowaniem) usługi przewozu lotniczego. W konsekwencji nie ma znaczenia w jakich okolicznościach umowa przewozu została zawarta, w tym czy była ona umową zawartą bezpośrednio z przewoźnikiem lotniczym czy była elementem zawieranej z biurem podróży umowy o świadczenie innych jeszcze usług turystycznych.

Trafnie wskazał przy tym Sąd Rejonowy odwołując się do orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości, że regulacje cytowanego rozporządzenia mają zastosowanie także do roszczeń pasażerów lotów opóźnionych o co najmniej trzy godziny. Podzielić należało wnioski Sądu Rejonowego, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości z 22 listopada 2012 roku w sprawie C – 139/11, terminy przedawnienia roszczeń określonych w art. 5 i 7 rozporządzenia 261/2004 należy ustalać zgodnie z przepisami krajowymi każdego państwa członkowskiego. Dodać wypada, że uzasadnienie tego wyroku wskazuje nadto, że kwestie przedawnienia nie mogą być rozstrzygane na podstawie art. 29 Konwencji o ujednolicaniu niektórych prawideł dotyczących międzynarodowego przewozu lotniczego, podpisanej w W. 12 października 1929 roku i art. 35 sporządzonej w M. w dniu 28 maja 1999 roku Konwencji o ujednolicaniu niektórych prawideł dotyczących międzynarodowego przewozu lotniczego.

Dalej wskazać trzeba, że zgodnie z art. 205 ust 1 ustawy z 3 lipca 2002 roku Prawo lotnicze (Dz. U. z 2016 r., poz. 605) do umowy przewozu lotniczego, w tym czarteru lotniczego oraz do innych stosunków cywilnoprawnych związanych z przewozem lotniczym, nieuregulowanych przepisami niniejszej ustawy stosuje się przepisy prawa cywilnego. Ustawa prawo lotnicze nie normuje przy tym kwestii związanych z przedawnieniem roszczeń. Zatem w tym zakresie zastosowanie mieć powinny przepisy kodeksu cywilnego.

Ogólne terminy przedawnienia roszczeń określone są w art. 118 k.c. i wynoszą minimum 3 lata. Stosowanie tej regulacji jest jednak wyłączone, gdy przepisy szczególne nie stanowią inaczej.

W rozpoznawanej sprawie takimi przepisami szczególnymi są regulacje dotyczące umowy przewozu uregulowanej w art. 774 i nast. k.c. Zgodnie z art. 775 k.c. przepisy k.c. dotyczące umowy przewozu stosuje się do poszczególnych rodzajów tylko o tyle, o ile przewóz ten nie jest uregulowany innymi przepisami. Art. 778 k.c. stanowi natomiast, że roszczenia z umowy przewozu osób przedawniają się z upływem roku od dnia wykonania umowy przewozu, a gdy przewóz nie został wykonany – od dnia kiedy miał być wykonany. Ten właśnie przepis jest zatem właściwy dla oceny długości terminu przedawnienia.

Wskazana konkluzja znajduje nadto potwierdzenie w treści uchwały Sądu Najwyższego z 17 marca 2017 roku, III CZP 111/16 stwierdzającej, że roszczenie o odszkodowanie przewidziane w art. 7 rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającego rozporządzenie (EWG) nr 295/91, przedawnia się w terminie rocznym na podstawie art. 778 k.c.

Jako, że opóźniony lot odbył się w dniu 17 sierpnia 2014 roku , a powódka wystąpiła z roszczeniem w dniu 10 listopada 2015 roku, to w dacie wytoczenia powództwa sporne roszczenie było przedawnione. Podniesienie przez pozwaną zarzutu przedawnienia skutkować musiało zastosowaniem normy art. 117§2 k.c. pozwalającej na zwolnienie z obowiązku świadczenia przedawnionego roszczenia, co prowadziło do wniosku o trafności rozstrzygnięcia oddalającego powództwo.

Sąd Okręgowy podzielił jednakże wniosek powódki co do powinności zastosowania w sprawie normy art. 102 k.p.c. w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach. Wskazać bowiem trzeba, że kwestia przedawnienia roszczenia wynikającego z rozporządzenia 261/2004 roku wzbudzała wątpliwości w orzecznictwie, a wykładnia przepisów prowadzić mogła do różnych wniosków co do długości tego terminu, których w zależności od przyjętej wykładni mógł wynosić, rok, dwa, trzy lub dziesięć lat. Wątpliwości te wyjaśnione zostały uchwałą Sądu Najwyższego wydaną już po zaskarżeniu wyroku przez powódkę. Co też istotne uchwała ta przyjęła najkrótszy z możliwych terminów przedawnienia, a powódka z roszczeniem wystąpiła w 15 miesięcy po zrealizowaniu opóźnionego lotu. Nie można było też pomijać, że powódka miała w sprawie status konsumenta. Okoliczności te przesądzały o istnieniu podstaw do nie obciążania jej kosztami procesu.

Z tych też względów Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386§1 k.p.c., a w pozostałej części apelację powódki jako bezzasadną oddalił z mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego Sad Okręgowy orzekł na tej samej zasadzie z art. 102 k.p.c. uznając, że opisane podstawy do jej zastosowania w postępowaniu przed Sądem Rejonowym pozostawały aktualne także w postępowaniu odwoławczym zwłaszcza gdy zważyło się na datę uchwały Sądu Najwyższego wyjaśniającej podstawy oceny zarzutu przedawnienia.

SSO Marcin Rak