Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ca 116/17

VIII Cz 195/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 maja 2017 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu VIII Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Rafał Krawczyk

Sędziowie:

SSO Hanna Matuszewska

SSO Małgorzata Kończal

Protokolant:

st. sekr. sąd. Natalia Wilk

po rozpoznaniu w dniu 10 maja 2017 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa Przedsiębiorstwa Organizacji Budownictwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w B.

przeciwko Regionalnemu Szpitalowi Specjalistycznemu(...)w G.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

oraz na skutek zażalenia powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu

z dnia 21 grudnia 2016 r.

sygn. akt I C 1210/16

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od pozwanego Regionalnego Szpitala Specjalistycznego (...)w G. na rzecz powoda Przedsiębiorstwa Organizacji Budownictwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w B. kwotę 1800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za postępowanie apelacyjne,

3)  zmienia zwarte w punkcie II (drugim) wyroku postanowienie o kosztach procesu w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5856,60 zł (pięć tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć złotych i 60/100) tytułem zwrotu kosztów procesu,

4)  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 509 zł (pięćset dziewięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego.

/SSO Hanna Matuszewska/ /SSO Rafał Krawczyk/ /SSO Małgorzata Kończal/

Sygn. akt VIII Ca 116/17

VIII Cz 195/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2016 r. Sąd Rejonowy w Toruniu zasądził od pozwanego Regionalnego Szpitala Specjalistycznego (...) w G. na rzecz powoda Przedsiębiorstwa Organizacji Budownictwa (...) Sp. z o.o. w B. kwotę 18.793 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 marca 2016 r. do dnia zapłaty, nie obciążając w pkt II pozwanego kosztami procesu poniesionymi przez powoda.

W uzasadnieniu powyższego orzeczenia Sąd Rejonowy ustalił, że pozwany w drodze przetargu publicznego wyłonił do wykonania zadania inwestycyjnego Przedsiębiorstwo Budowlano - Usługowe (...) S.A. w B. wraz z konsorcjantem Przedsiębiorstwem (...) w G., zawierając z generalnym wykonawcą stosowną umowę. W dniu 14 listopada 2011 roku pomiędzy Przedsiębiorstwem Budowlano - Usługowym (...) S.A. w B. a powodem została zawarta umowa o roboty budowlane nr (...). Powód występował w niej jako podwykonawca, zobowiązując się do wykonania szczegółowo określonych prac w związku z inwestycją pozwanego. Zgodnie z §5 umowy za wykonanie przedmiotu umowy podwykonawca miał otrzymać wynagrodzenie ryczałtowe w kwocie 825 000 złotych netto. Strony ustaliły ponadto, że podwykonawca wniesie zabezpieczenie należytego wykonania umowy w wysokości 5% wynagrodzenia netto. Kwota stanowiąca 50% tego zabezpieczenia miała być zwrócona niezwłocznie po stwierdzonym protokolarnie usunięciu wad i usterek wymienionych w protokole odbioru końcowego całego zadania inwestycyjnego, a pozostałe 50% po stwierdzonym protokolarnie usunięciu wad i usterek ujawnionych w trakcie przeglądów gwarancyjnych po upływie okresu gwarancji (tj. 36 miesiącach). Strona pozwana nie zgłosiła zastrzeżeń odnośnie zatrudnienia podwykonawcy. Powód w związku z wykonanymi pracami wystawił szereg szczegółowo opisanych przez Sąd Rejonowy faktur, w związku z którymi generalny wykonawca na zabezpieczenie należytego wykonania umowy, o którym mowa wyżej, zatrzymał część wynagrodzenia (5%).

Generalny wykonawca nie wywiązał się w pełni ze zobowiązań wobec powoda, mimo odbioru prac w dniu 30 stycznia 2013 r., w tym nie wypłacił kwot zatrzymanych jako zabezpieczenie należytego wykonania umowy. W związku z powyższym pozwany szpital wypłacił powodowi nieuiszczone przez generalnego wykonawcę części wynagrodzenia. W zakresie połowy kwot niewypłaconych powodowi z tytułu wynagrodzenia zatrzymanego przez generalnego wykonawcę jako kaucja gwarancyjna, Sąd Rejonowy w Toruniu wyrokiem z dnia 15 stycznia 2015 r. w sprawie I C 1455/14, zasądził od pozwanego na rzecz powoda 18.793 zł wraz z należnymi odsetkami.

Mimo wezwania pozwanego przez powoda do wypłaty drugiej części kaucji, pozwany nie zapłacił żądanej kwoty

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy zważył, że okoliczności faktyczne były w niniejszej sprawie bezsporne. Oceniając czy w zakresie roszczenia powoda jako podwykonawcy, istnieje solidarna odpowiedzialność pozwanego jako inwestora, za zobowiązania generalnego wykonawcy, Sąd I instancji omówił przepis art. 647 1 § 5 k.c. wprowadzający, jako zasadę, solidarną odpowiedzialność inwestora i generalnego wykonawcy, względnie wykonawców częściowych, za umowy zawierane z podwykonawcami oraz dalszymi podwykonawcami. Uznał zatem, że – co do zasady – pozwany odpowiada za zapłatę pozwanemu wynagrodzenia nieuiszczonego przez generalnego wykonawcę. Podkreślił przy tym, że ogłoszenie upadłości generalnego wykonawcy nie może być poczytywane jako podstawa do wygaśnięcia ciążącej na pozwanym odpowiedzialności solidarnej wobec podwykonawcy.

Oceniając charakter kwoty zatrzymywanych przez wykonawcę w ramach zabezpieczenia prawidłowego wykonania przedmiotu umowy, Sąd Rejonowy zważył, że uzgodniona kwota zabezpieczenia, była potrącana przez generalnego wykonawcę z wynagrodzenia należnego powodowi. Kwota ta miała zostać zwrócona po upływie 36 miesięcy od bezusterkowego odbioru końcowego (który miał miejsce w dniu 30 stycznia 2013 r.) i stanowi ona część wynagrodzenia, którego termin zapłaty został określony w §5 umowy, a nie świadczenie inne niż wynagrodzenie, co do którego nie stosowałoby się przepisu art. 647 1 § 5 k.c. Jednocześnie Sąd I instancji stwierdził, że roszczenie to nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Wobec powyższego roszczenie powoda uznał jako zasadne. Jako podstawę prawną zasądzenia odsetek Sąd Rejonowy wskazał przepisy art. 481 k.c. w zw. z art. 476 k.c.. O kosztach postępowania rozstrzygnął natomiast na gruncie art. 102 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1.  naruszenie przepisu prawa procesowego, mające wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd pierwszej instancji dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodu, w postaci umowy nr (...) z dnia 14 listopada 2011 r. zawartej pomiędzy wykonawcą, a powodem (jako podwykonawcą), polegające na przyjęciu przez Sąd pierwszej instancji, że kwota zwrotnej kaucji gwarancyjnej, o której mowa w § 5 ust. 4 tej umowy stanowi część wynagrodzenia należnego powodowi jako podwykonawcy za wykonane przez niego roboty budowlane, zaniechaniu dokonania przez Sąd pierwszej instancji wystarczająco wnikliwej i wszechstronnej oceny tego dowodu, w szczególności w odwołaniu do całokształtu szczególnych okoliczności niniejszej sprawy oraz dyrektyw wykładni oświadczeń woli wskazanych w art. 65 § 2 k.c.;

2.  naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 65 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie, polegające na zaniechaniu przez Sąd I instancji zbadania całości treści umowy nr (...) z dnia 14 listopada 2011 r. zawartej pomiędzy wykonawcą, a powodem (jako podwykonawcą) w szczególności postanowienia § 5 ust. 4 oraz § 9 tej umowy, z uwzględnieniem wskazanych w tym przepisie dyrektyw wykładni oświadczeń woli, skutkujących wadliwym zakwalifikowaniem kaucji zabezpieczającej, utworzonej przez strony w/w umowy, jako części wynagrodzenia należnego powodowi na podstawie w/w umowy podczas gdy strony wyraźnie w treści umowy poddają powyższą kwotę pod reżim umowy gwarancyjnej, do której zastosowanie mają przepisy art. 577 k.c. i następne,

3.  naruszenie przepisu prawa procesowego, mające wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd pierwszej instancji dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, polegającej na przyjęciu przez Sąd pierwszej instancji, że dokolnując zapłaty na rzecz powoda kwoty należnego mu wynagrodzenia, tj. roszczenia nieobjętego niniejszym postępowaniem, pozwany dokonał uznania swojej solidarnej odpowiedzialności na podstawie art. 647 1 § 5 k.c., w tym w szczególności w zakresie zwrotu kaucji gwarancyjnej;

4.  naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 647 1 § 5 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na dokonaniu przez Sąd pierwszej instancji rozszerzającej wykładni tego przepisu, skutkującej uznaniem, że solidarna odpowiedzialność inwestora i wykonawcy wobec podwykonawcy, o której mowa w tym przepisie obejmuje nie tylko zapłatę wynagrodzenia należnego podwykonawcy za wykonane przez niego roboty budowlane, ale również zwrot kaucji gwarancyjnej przewidzianej w umowie zawartej pomiędzy wykonawcą, a podwykonawcą;

5.  naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 647 1 § 5 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na zastosowaniu tego przepisu do roszczenia o zwrot kaucji gwarancyjnej przewidzianej w umowie zawartej pomiędzy wykonawcą a podwykonawcą, podczas gdy przepis ten, zgodnie z jego treścią, znajduje zastosowanie wyłącznie do roszczenia o zapłatę wynagrodzenia należnego za wykonane roboty budowlane;

6.  naruszenie przepisu prawa procesowego, mające wpływ na wynik sprawy, tj. art. 232 k.p.c. oraz naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 6 k.c., polegające na uznaniu przez Sąd pierwszej instancji, że pozwany ponosi względem powoda solidarną odpowiedzialność na podstawie art. 647 1 § 5 k.c. oraz uznaniu przez Sąd pierwszej instancji, że roszczenie dochodzone przez powoda w niniejszej sprawie jest wymagalne, pomimo tego, że okoliczności te nie zostały w żaden sposób udowodnione przez powoda.

W związku z zarzutami skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości, ewentualnie, w razie uznania przez tut. Sąd, że brak jest podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku, uchylenie zaskarżanego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji. Ponadto pozwany wniósł o zasądzenie od powoda kosztów postępowania w obydwu instancjach, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm prawem przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

Zażalenie na rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawarte w omówionym wyroku złożył powód, zarzucając mu naruszenie art. 102 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie skutkujące nieobciążaniem pozwanego kosztami procesu poniesionymi przez powoda, pomimo braku szczególnych przesłanek warunkujących odstąpienie przez sąd od zasady odpowiedzialności za wynik sprawy, w sytuacji, gdy roszczenie powoda zostało uwzględnione w całości oraz poprzez wadliwe przyjęcie, iż okolicznością warunkującą zastosowanie dyspozycji art. 102 k.p.c. jest trudna sytuacja finansowa pozwanego.

W związku z powyższym skarżący powód wniósł o zmianę pkt 2 wyroku, tj. postanowienia o kosztach poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 5.856,60 zł tytułem kosztów procesu, w tym 4.899,60 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, a ponadto zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania zażaleniowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na zażalenie pozwany wniósł o jego oddalenie oraz zasądzenie od powoda kosztów postępowania zażaleniowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja była nieuzasadniona.

Na wstępie należy podkreślić, że w ocenie Sądu Okręgowego ustalenia faktyczne Sądu I instancji były prawidłowe, znajdowały wsparcie w zgromadzonym materiale dowodowym, ocenionym należycie, bez naruszenia granic swobody sędziowskiej. W konsekwencji Sąd Okręgowy podzielił je w całości i przyjął za własne. W związku z tym nie istniała już potrzeba ich szczegółowego powtarzania (por. postanowienie SN z dnia 19 czerwca 2013 r., I CSK 156/13, LEX nr 1365587). Tym samym za bezzasadny Sąd uznał zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. Zarzut ten był nadto w istocie bezprzedmiotowy, bowiem stan faktyczny sprawy pozostawał bezsporny.

Spór w niniejszej sprawie dotyczył wyłącznie kwestii prawnej, sprowadzając się do oceny charakteru kwoty, której zwrotu domaga się powód, tj. czy stanowi ona kaucję gwarancyjną, czy też część wynagrodzenia niezapłaconą przez generalnego wykonawcę.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Rejonowego, że sporna kwota nie stanowiła kaucji gwarancyjnej, lecz część wynagrodzenia podwykonawcy, do którego znajduje zastosowanie przepis art. 647 1 § 5 k.c. Zgodnie z powołanym artykułem zawierający umowę z podwykonawcą oraz inwestor i wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę.

Podkreślić należy w tym miejscu, iż rację ma skarżący podnosząc w treści apelacji, że zakres przedmiotowy odpowiedzialności inwestora ograniczony jest w art. 647 1 § 5 k.c. do wynagrodzenia należnego podwykonawcy od wykonawcy. Okoliczność ta pozostaje bezsporna. Spór dotyczy jednak tego czy kwota określona w § 5 umowy łączącej powoda z wykonawcą, stanowi kaucję gwarancyjną czy też część wynagrodzenia. W przypadku bowiem uznania spornej kwoty za kaucję gwarancyjną, nie znajdzie do niej zastosowania powołany przepis art. 647 1 § 5 k.c., tym samym odpowiedzialność pozwanego w tym zakresie zostanie wyłączona.

W przedmiocie tym wypowiedział się Sąd Najwyższy, wskazując w wyroku z dnia 25 maja 2016 r. (sygn. akt V CSK 481/15, Legalis), że charakter prawny zabezpieczenia nazywanego kaucją gwarancyjną, zawsze musi być oceniany przez pryzmat postanowień umownych - czy strony chciały nadać zabezpieczeniu charakter kaucji gwarancyjnej, czy też, jako zabezpieczenie miało służyć zatrzymanie wynagrodzenia wykonawcy, który po pierwsze, godził się na wypłacenie tej jego części w innym terminie, a po drugie, zgadzał się, by inwestor przeznaczył je na pokrycie wierzytelności z tytułu nienależytego wykonania robót budowlanych.

Należy podkreślić, że aczkolwiek umowa kaucji nie została zdefiniowana ustawowo (poza art. 102 prawa bankowego), to zostały przez doktrynę określone cechy, które pozwalają na zakwalifikowanie danego stosunku prawnego jako umowy kaucji. Jest to umowa kauzalna (prawną przyczyną przysporzenia jest zabezpieczenie wierzytelności), nosząca cechy depozytu nieprawidłowego i realna, w której kaucjodawca przekazuje określoną ilość pieniędzy, a kaucjobiorca może z nich korzystać i zobowiązuje się do ich zwrotu. Następuje przeniesienie własności przedmiotu kaucji, które jest połączone z władztwem, czyli konieczne jest przeniesienie posiadania rzeczy. Oznacza to przede wszystkim, że przedmiot kaucji powinien zostać przekazany już w momencie zawierania umowy, by umowa kaucji mogła dojść do skutku. Kaucja ma również charakter akcesoryjny, jest ściśle bowiem związana ze stosunkiem prawnym, który zabezpiecza.

Wskazać należy także, że powszechnie używanego w kontraktach o roboty budowlane pojęcia "kaucja gwarancyjna" w takich przypadkach, jak w sprawie niniejszej, nie można odnosić do elementów konstrukcyjnych umowy kaucji, a można traktować je jedynie jako wyrażenie funkcjonujące w obrocie w sensie udzielenia zabezpieczenia należytego wykonania robót poprzez przyzwolenie zamawiającemu na niewypłacanie zamawiającemu w określonym czasie części wynagrodzenia. Ustalenie charakteru prawnego udzielonego w ten sposób zabezpieczenia uzależnione jest od treści umowy i wymaga badania w świetle konkretnych postanowień umownych.

Na gruncie niniejszej sprawy uznać należało, że niewypłacone w części, a należne z faktur wynagrodzenie podwykonawcy nie wypełniło znamion stosunku prawnego, jakim jest umowa kaucji, mimo, iż strony umownie nazwały zatrzymane kwoty kaucją.

Przede wszystkim nie został spełniony warunek przekazania przedmiotu kaucji w momencie zawierania umowy, bowiem kwoty służące zabezpieczeniu należytego wykonania umowy łączącej powoda z wykonawcą zostały zatrzymane przez generalnego wykonawcę po wystawieniu poszczególnych faktur, a zatem w toku realizacji umowy. Działanie to nie nadawało zatem cech realności powyższej umowie i nie świadczyło o zawarciu oddzielnej umowy kaucji.

O przeniesieniu środków przez powoda celem ustanowienia zabezpieczenia w formie kaucji gwarancyjnej nie można również mówić z uwagi na brzmienie powoływanego w apelacji § 5 ust. 4 przedmiotowej umowy. Przede wszystkim powołany § 5 umowy dotyczy wprost wynagrodzenia, dopuszczając jedynie warunkowe wypłacenie jego części w precyzyjnie określonych terminach, w celu zabezpieczenia ewentualnych roszczeń zamawiającego względem wykonawcy z tytułu realizacji umowy. Zabezpieczenie to nie miało jednak formy kaucji, również z tego względu, że przedmiot kaucji jest konkretnie oznaczony, podczas gdy strony analizowanej umowy postanowiły, że zabezpieczenie będzie płatne z każdej kolejnej faktury wystawionej przez wykonawcę, a więc z bliżej niesprecyzowanej kwot wynagrodzenia wykonawcy. Nadto podkreślić należy, że o ile w § 5 ust. 4 umowy strony wskazały, że wykonawca upoważnia zamawiającego do potrącenia z każdej kolejnej faktury wykonawcy kwot potrzebnych na ustanowienie zabezpieczenia, to w dalszej części powołanego zapisu przewidziano, że kwota zabezpieczenia zostanie zwolniona na rzecz wykonawcy. Zwolnić można zaś kwotę, która została zatrzymana. Nadto opisany tym ustępie sposób zwolnienia czy też zwrotu zabezpieczenia odwołuje się wprost do wynagrodzenia podwykonawcy odniesienie do faktur wystawianych przez powoda, obejmujących to wynagrodzenie, a także wysokości kwot "potrąconych" z każdej faktury, co przy ustanowieniu kaucji gwarancyjnej byłoby nie tylko zbędne, ale wręcz niedopuszczalne - zwrot kaucji pieniężnej następuje w wysokości wpłaconej kwoty pomniejszonej o kwoty przeznaczone na zabezpieczenie roszczeń i nie ma związku z wynagrodzeniem określonym w fakturach.

Z przedmiotowej umowy nie wynika także, aby powód godził się na zaliczenie kwoty przysługującej jemu wierzytelności z tytułu wynagrodzenia na poczet kwoty, którą musiałby wpłacić z tytułu kaucji gwarancyjnej a tylko w przypadku takiego zapisu można by bronić stanowiska prezentowanego przez skarżącego, to znaczy, że mamy do czynienia w okolicznościach tej sprawy nie z zatrzymanym wynagrodzeniem, a z regulacją noszącą cechy umowy kaucji.

Na gruncie niniejszej sprawy nie można uznać zatem by zabezpieczenie należytego wykonania robót poprzez zatrzymanie wynagrodzenia nosiło cechy umowy kaucji.

Powyższego wniosku nie były w stanie zmienić zarzuty obrazy art. 65 § 2 k.c. Wskazać bowiem należy, że swoboda umów przekładająca się na dopuszczalność ustanowienia wybranego przez strony i uzgodnionego między nimi zabezpieczenia należytego wykonania umowy nie zwalnia od obowiązku dopełnienia warunków ważności i skuteczności służącej temu celowi czynności prawnej - w tej sprawie nie uchyla obowiązku zachowania wymogu kauzalności i realności umowy kaucji, zaś ich brak nie może być konwalidowany w drodze wykładni oświadczenia woli, a ściślej z odwołaniem się do upatrywanej jednostronnie przez skarżącą intencji stron umowy podwykonawczej zawarcia umowy kaucji.

W świetle poczynionych rozważań, uznać należało, że sporna kwota stanowiła część wynagrodzenia należnego powodowi, tym samym objęta jest zakresem zastosowania art. 647 1 § 5 k.c. Tym samym apelację pozwanego uznać należało za bezzasadną i jako taka zasługiwała na oddalenie (art. 385 k.p.c.).

O kosztach za instancję odwoławczą Sąd Okręgowy rozstrzygnął na gruncie zasady odpowiedzialności za wynik procesu (art. 98 k.p.c.), zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.800 zł tytułem wynagrodzenia reprezentującego powoda pełnomocnika będącego radcą prawnym (§ 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r., Dz. U. z 2015 r. poz. 1804, w brzmieniu nadanym rozporządzeniem z dnia 3 października 2016 r. (Dz.U. z 2016 r. poz. 1667), które weszło w życie 27 października 2016 r..

Odnosząc się do zażalenia powoda, uznać należało je za zasadne. Podkreślić należy, że w orzecznictwie wskazuje się, iż sama sytuacja ekonomiczna strony przegrywającej, nawet tak niekorzystna, że strona bez uszczerbku dla utrzymania własnego i członków rodziny nie byłaby w stanie ponieść kosztów, nie stanowi podstawy zwolnienia - na podstawie art. 102 - z obowiązku zwrotu kosztów przeciwnikowi (postanowienie SN z dnia 8 grudnia 2011 r., IV CZ 111/11, LEX nr 1119554). Przede wszystkim jednak Sąd Okręgowy miał na względzie, że w odniesieniu do analogicznych roszczeń, pozwany przegrał sprawę przed Sądem Rejonowym w Toruniu. W istocie zatem pozwany miał świadomość zasadności roszczenia powoda. Mimo tego, jak również mimo prób powoda polubownego załatwienia sprawy, pozwany nie zdecydował się zaspokoić przedmiotowego żądania. W tej sytuacji, mając na względzie, ze pozwany świadomie wdawał się w spór, generując po stronie powoda koszty związane z prowadzeniem sprawy, brak jest podstaw do nieobciążania pozwanego obowiązkiem zwrotu tychże kosztów.

Mając na względzie powyższe Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone postanowienie Sądu Rejonowego w przedmiocie kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego (art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 zd. 1 k.p.c.), zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.757 zł, w tym 940 zł opłaty sądowej od pozwu, 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 4.800 zł tytułem wynagrodzenia reprezentującego powoda radcy prawnego, na podstawie powołanego już rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r., w brzmieniu obowiązującym do 27 października 2016 r. O kosztach postępowania zażaleniowego, wywołanego rozpoznanym zażaleniem, Sąd Okręgowy rozstrzygnął także na gruncie zasady odpowiedzialności za wynik procesu (art. 98 k.p.c.), zasądzając z tego tytułu na rzecz powoda kwotę 509 zł (59 zł opłaty sądowej od zażalenia oraz 450 zł wynagrodzenia pełnomocnika na podstawie § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r., Dz. U. z 2015 r. poz. 1804, w brzmieniu nadanym rozporządzeniem z dnia 3 października 2016 r. (Dz.U. z 2016 r. poz. 1667), które weszło w życie 27 października 2016 r.

/SSO Hanna Matuszewska/ /SSO Rafał Krawczyk/ /SSO Małgorzata Kończal/