Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XII C 1484/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

P., dnia 20 kwietnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu XII Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:SSO Ewa Hoffa

Protokolant:Starszy sekretarz sądowy Krystyna Wojciechowska-Trawka

po rozpoznaniu w dniu 6 kwietnia 2017 r. w Poznaniu na rozprawie

sprawy z powództwa P. P. /PESEL: (...)/

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. /KRS: (...)

o zapłatę

I.  Powództwo oddala.

II.  Nie obciąża powoda kosztami sądowymi natomiast zasądza od niego na rzecz pozwanego kwotę 7217 zł /siedem tysięcy dwieście siedemnaście złotych/ tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

/-/ E. Hoffa

XII C 1484/16 Uzasadnienie

Pozwem z dnia 8 sierpnia 2016 r. powód P. P. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 76.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 29 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu powód wskazał, że kwota dochodzona pozwem stanowi zadośćuczynienie za doznaną krzywdę wskutek naruszenia jego dobra osobistego w postaci prawa do więzi rodzinnej w związku ze śmiercią jego ojca B. P. w wypadku samochodowym, którego sprawcą był R. K., którego pojazd był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego. Zdaniem powoda, po śmierci ojca jego życie zmieniło się o 180 stopni. Do czasu wypadku rodzina poszkodowanego żyła w zgodzie, spędzała razem uroczystości rodzinne oraz święta, a ojciec był głową rodziny czuwającą nad bezpieczeństwem i relacjami panującymi pomiędzy poszczególnymi jej członkami. Powód wskazał, że był bardzo związany z ojcem, spędzał z nim dużo czasu, ojciec przyuczał go do zawodu, finansował i zapewniał rozrywki, był dla niego wyjątkową i niezastąpioną osobą, powód chciał natomiast wspomóc go w prowadzeniu działalności gospodarczej. Śmierć ojca była ogromnym przeżyciem dla powoda, nie mógł się z nią pogodzić, jego rodzina przestała się prawidłowo porozumiewać, rozpoczęły się problemy finansowe. Pomimo upływu czasu powód twierdzi, że nadal nie może pogodzić się z tragedią jaka go spotkała, wspomnienia sprawiają mu ból, są przyczyną smutku, braku zrealizowania planów życiowych.

Postanowieniem z dnia 13 października 2016 r. Sąd zwolnił powoda od kosztów sądowych w całości.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany wskazał, że nie kwestionując więzi emocjonalnej istniejącej pomiędzy powodem i jego ojcem, nie zgadza się ze stanowiskiem, że więź ta po upływie prawie 14 lat od zdarzenia jest krzywdą, którą należy zrekompensować wypłatą zadośćuczynienia w kwocie aż 76.000 zł przy uwzględnieniu wcześniejszej wypłaty. Nadto, pozwany zakwestionował roszczenie powoda w zakresie odsetek wskazując, iż w razie ewentualnego uwzględnienia powództwa mogą one być zasądzone co najwyżej od daty wyrokowania ze względu na ocenny charakter roszczenia.

W toku dalszego postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 5 maja 2002 r. na drodze krajowej nr (...) w miejscowości P.B. miał miejsce wypadek komunikacyjny w wyniku którego śmierć na miejscu poniósł B. P.- ojciec powoda, kierujący pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...).

Sprawcą wypadku był R. K., który jadąc pojazdem marki C. (...) o nr rej. (...) z kierunku Ś. w kierunku P. nie zachował należytych środków ostrożności bowiem na prostym odcinku drogi zjechał na przeciwległy pasu ruchu i zderzył się z prawidłowo jadącym samochodem marki F. (...) o nr rej. (...), prowadzonym przez ojca powoda. Wina sprawcy wypadku została stwierdzona w wyniku ustaleń Komendy Powiatowej Policji w S. przeprowadzonych na miejscu zdarzenia.

Bezsporne, dowód: notatka policyjna z miejsca wypadku z dnia 5.05.2002 r. (k.65-66)

W związku z powyższym zostało wszczęte postępowanie karne o czyn z art. 177 § 2 k.k. w dniu 13 czerwca 2002 r. postępowanie to zostało umorzone na podstawie art. 17 § 1 pkt 5 k.p.k. tj. w związku ze śmiercią sprawcy zdarzenia – R. K..

Bezsporne, dowód: postanowienie o umorzeniu dochodzenia z dnia 13.06.2002 r.

Posiadacz pojazdu marki C. (...) o nr rej. (...), którym kierował sprawca zdarzenia, w dacie wypadku korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych na podstawie zawartej umowy ubezpieczenia.

Bezsporne, dowód: notatka policyjna z miejsca wypadku z dnia 5.05.2002 r. (k.65-66)

Powód ma 37 lat, a z zawodu jest rzeźnikiem- wędliniarzem. W dacie śmierci ojca w maju 2002 r. miał 22 lata. Miał już w tym czasie ukończoną szkołę zawodową i ww. zawód. Ojciec powoda prowadził działalność gospodarczą jako kierowca busa do przewozu osób, działał również w korporacji taksówkowej 919 i wykonywał przewozy przesyłek. Powód nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Powód ma rodzeństwo- brata i dwie siostry. Po śmierci ojca powód nie podjął pracy, przez pewien czas nadużywał alkoholu. Twierdzi, że picia zaprzestał i obecnie utrzymuje abstynencję. Mieszkanie zajmowane przez rodzinę powoda zostało opuszczone, odłączono media z powodu nieuiszczania należnych opłat, jest w złym stanie technicznym, nikt go nie remontuje ani nie utrzymuje, powód wyprowadził się z niego do swojej dziewczyny J. S. i wspólnie zamieszkują z jej rodziną.

Każdy z członków rodziny generacyjnej powoda aktualnie żyje osobno.

Obecnie powód utrzymuje się z zasiłków z opieki społecznej w kwocie około 750 zł miesięcznie .

Ojciec powoda w przeszłości dbał o rodzinę, urządzał święta, fundował liczne prezenty, do czasu jego śmierci rodzina była razem. Powód dorywczo i bez jakiejkolwiek umowy pomagał ojcu przy naprawach pojazdów w warsztacie samochodowym, był z nim bardzo związany, ojciec był dla niego wsparciem, podporą, a powód nie mógł się pogodzić z jego śmiercią.

Dowód: zeznania świadków; B. S., J. S., B. K., M. K. i J. B. (k.170-178), zeznania powoda (k.180-184)

Pismem z dnia 18 marca 2016 r. pełnomocnik powoda zgłosił pozwanemu roszczenie objęte niniejszym pozwem. Pozwany odebrał pismo w dniu 24 marca 2016 r.

Bezsporne, dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 18.03.2016 r. (k.79-82) wraz z potwierdzeniem odbioru (k.83)

W dniu 29 kwietnia 2016 r. pozwany uznał w części roszczenie powoda i wypłacił na jego rzecz kwotę 14.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Bezsporne, dowód: decyzja pozwanego z dnia 29.04.2016 r. (k.84)

Pismem z dnia 11 maja 2016 r. pełnomocnik powoda złożył odwołanie od powyższej decyzji wskazując, że przyznana kwota jest całkowicie nieadekwatna do rozmiarów doznanej przez powoda krzywdy. Nadto, w piśmie przedstawiono aktualną praktykę orzeczniczą w podobnych sprawach oraz wysokość świadczeń, adekwatnych do rozmiaru cierpień po stracie osoby bliskiej, przyznawanych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Bezsporne, dowód: odwołanie od decyzji z dnia 11.05.2016 r. (k. 85-88)

Pismem z dnia 10 czerwca 2016 r. pozwany podtrzymał decyzję z dnia 29 kwietnia 2016 r. wskazując, że zadośćuczynienie w kwocie 14.000 zł jest adekwatne do stopnia krzywdy powoda z powodu naruszenia dobra osobistego i stanowi odpowiednią rekompensatę za doznane cierpienia i zerwanie szczególnej więzi spowodowanej utratą najbliższej osoby.

Bezsporne, dowód: pismo pozwanego z dnia 10.06.2016 r. (k.89)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zeznania zawnioskowanych świadków, zeznania powoda, a także na podstawie przywołanych dokumentów urzędowych i prywatnych, znajdujących się w aktach niniejszej sprawy oraz w aktach szkody numer (...).

Zgromadzone w toku procesu dokumenty (czy też kserokopie dokumentów, wskazujące na istnienie dowodów właściwych tj. oryginałów dokumentów, co nie było podważane przez strony), nie budziły zastrzeżeń tak co do ich autentyczności, jak i prawdziwości. Również Sąd nie dopatrzył się w nich cech podważających ich wiarygodność.

Zeznania wszystkich zawnioskowanych świadków należało ocenić jako autentyczne i wiarygodne, jednakże niewystarczające dla udowodnienia twierdzeń podniesionych w pozwie. Część świadków znała relacje panujące w rodzinie powoda wyłącznie po śmierci jego ojca – dotyczy to zeznań B. S. i J. S., a więc nie posiadali oni bezpośrednich i naocznych informacji na temat tych relacji sprzed śmierci B. P. i wobec tego nie mogli mieć należytego porównania sytuacji rodzinnej i życiowej powoda w obu tych okresach. Informacje przekazywane przez tych świadków należało ocenić zatem jako fragmentaryczne. Odnośnie natomiast pozostałych świadków tj. B. K., M. K. i J. B. to zeznania te aczkolwiek wiarygodne i autentyczne oraz wspierające stanowisko powoda, to jednak nie dowodziły aby krzywda odniesiona przez powoda przyjmowała rozmiary opisane w pozwie.

Zeznania powoda Sąd ocenił jako częściowo wiarygodne – w zakresie w jakim były zgodne z zeznaniami świadków jednak w pozostałej części przesadzone oraz stanowiące wyraz przyjętej przez powoda taktyki procesowej, ukierunkowanej na wygranie sporu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo okazało się w całości bezzasadne.

Podstawową kwestią podlegającą rozstrzygnięciu była zasadność dochodzenia przez powoda roszczenia na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. Niewątpliwym jest, iż w niniejszej sprawie nie mógł mieć zastosowania art. 446 § 4 k.c. odnośnie przyznania zadośćuczynienia pieniężnego za śmierć osoby najbliższej, bowiem nie ma on zastosowania do zdarzeń, które miały miejsce przed jego wejściem w życie tj. przed dniem 3 sierpnia 2008 roku, tymczasem zdarzenie z którego powód wywodzi swoje roszczenie miało miejsce w dniu 5 maja 2002 roku. Nie znaczy to jednak, iż do zdarzeń zaistniałych przed dniem 3 sierpnia 2008 roku brak jest podstawy prawnej do dochodzenia zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej. Nie można bowiem pominąć art. 448 k.c. jako możliwej podstawy dochodzenia zadośćuczynienia w sytuacji, gdy śmierć osoby bliskiej może być uznana za działanie naruszające dobra osobiste członków rodziny zmarłego. W konkretnym stanie faktycznym spowodowanie śmierci osoby bliskiej może stanowić naruszenie dóbr osobistych członków jej rodziny i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. Sąd Najwyższy w wyroku z 14 stycznia 2010 roku sygn. akt IV CSK 307/09 wskazał iż art. 446 § 4 k.c. w relacji do art. 448 k.c. poszerzył możliwość uzyskania zadośćuczynienia. Wprowadzenie przepisu art. 446 § 4 k.c. nie powinno jednak być rozumiane w ten sposób, że w dotychczasowym stanie prawnym art. 448 k.c. nie mógł stanowić podstawy do przyznania zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej. Takie stwierdzenie oznaczałoby, że chwila, w której zaszło zdarzenie będące źródłem szkody, decydująca - zgodnie z wyborem ustawodawcy - o możliwości zastosowania art. 446 § 4 k.c., rozstrzygałaby definitywnie o istnieniu lub braku istnienia uprawnienia do uzyskania zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią osoby bliskiej. Prowadziłoby to do radykalnego zróżnicowania sytuacji osób, które doznałaby krzywdy o podobnym charakterze, nawet w krótkich odstępach czasu, co jest trudne do zaakceptowania.

Zatem należy przyjąć, że nie ma przeszkód, aby do zdarzeń zaistniałych przed 3 sierpnia 2008 roku i będących źródłem szkody nie mogły mieć zastosowania przepisy przyznające takim osobom stosowne zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej.

Zgodnie z art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

Jeżeli chodzi o stwierdzenie, czy mamy do czynienia z naruszeniem dobra osobistego to Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia 25 maja 2011 roku, II CSK 537/10 wskazuje na aktualne orzecznictwo Sądu Najwyższego, w którym została przyjęta koncepcja, iż więź emocjonalna łącząca osoby bliskie jest dobrem osobistym, a więc doznany na skutek śmierci osoby bliskiej uszczerbek może polegać nie tylko na osłabieniu jej aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności, lecz jest także następstwem naruszenia tej relacji między osobą zmarłą a jej najbliższymi (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2009 r., I CSK 149/09, z dnia 14 stycznia 2010 r., IV CSK 307/09, z dnia 10 listopada 2010 r., II CSK 248/10 i uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 r., III CZP 76/10).

Zgodnie z treścią art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

W świetle zgromadzonego materiału dowodowego Sąd uznał, że powód nie udowodnił istotnej przesłanki naruszenia dobra osobistego. Sąd podziela stanowisko strony pozwanej, że w rozpatrywanym stanie faktycznym śmierć poszkodowanego nie stanowi wystarczającej podstawy do żądania zadośćuczynienia w wymiarze dochodzonym przez powoda. Ochronie w istocie podlegają negatywne skutki w postaci naruszenia dobra osobistego spowodowanego śmiercią, o ile takie negatywne skutki obiektywnie wystąpią i będą uzasadniać przyjęcie krzywdy w wyniku tego powstałej. Sąd ma przy tym na uwadze wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 16 października 2012 roku, sygn. akt I ACa 435/12, który wskazuje te z czynników, które mają decydujący wpływ na określenie rozmiaru krzywdy, są nimi dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy i wiek pokrzywdzonego.

W dacie wypadku powód był człowiekiem pełnoletnim, miał zawód i stałe miejsce zamieszkania. Fakt, że nie pracował zawodowo, był dorywczo zatrudniany w firmie ojca i pozostawał na jego utrzymaniu nie jest sytuacją obiektywnie naturalną i pozwany nie może ponosić konsekwencji inercji powoda skutkującej koniecznością znalezienia miejsca pracy i źródła utrzymania po śmierci ojca. Problemy pozwanego z tym związane wynikały z faktu, że nie zdobył kwalifikacji pozwalających wykonywać, w miejsce ojca, zawód kierowcy, ewentualnie mechanika samochodowego.

Nie kwestionując niewątpliwej więzi emocjonalnej istniejącej pomiędzy powodem i jego ojcem, nie można uznać aby jej utrata po upływie 15 lat od zdarzenia była nadal krzywdą, którą należy zrekompensować wypłatą zadośćuczynienia w kwocie aż 76.000 zł, przy uwzględnieniu wcześniejszej wypłaty w kwocie 14.000 zł. Niewątpliwie, szkoda niemajątkowa powstała wskutek cierpień psychicznych i fizycznych powoda wraz z upływem czasu zmniejszyła się i uległa wyciszeniu, a sąd ocenia stan faktyczny z daty wyrokowania.

Po kilkunastu latach od daty wypadku kwota wypłacona dotychczas przez pozwanego powodowi spełnia wymogi odpowiedniości w rozumieniu art. 448 k.c. W ocenie Sądu wystąpienie przez powoda po tak długim czasie z żądaniem zasądzenia zadośćuczynienia, nie jest umotywowane rzeczywistym dotychczasowym odczuwaniem realnej krzywdy. Twierdzenie powoda co do dalszego jej odczuwania nie jest wiarygodne.

Zbadanie rozmiarów tej krzywdy jest możliwe wyłącznie w ograniczonym zakresie z uwagi na jej subiektywny charakter. Starając się subiektywnie sytuację należy zwrócić także uwagę na okoliczności które w ocenie Sądu podważają stanowisko powoda co do deklarowanej przez niego, bardzo ścisłej więzi łączącej go z ojcem. Gdyby tak rzeczywiście było syn, chcąc wyręczyć ojca w jego obowiązkach zawodowych, tym bardziej iż to na ojcu spoczywał cały ciężar utrzymania rodziny, podjąłby odpowiednie starania w celu odciążenia go, na przykład poprzez uzyskanie prawa jazdy i zastępowanie ojca w przewozach – a był już w wieku umożliwiającym pozyskanie prawa jazdy. Fakt bierności powoda w tym zakresie podważa wiarygodność jego stanowiska.

W ocenie Sądu także naturalnym by było, aby ze względu na wskazywaną silną więź z B. P. członkowie rodziny starali utrzymać- nawet osobistą pracą fizyczną, to o co zmarły ojciec przez tyle lat dbał i starał się polepszać, czyli dom, majątek, rzeczy służące do prowadzenia działalności gospodarczej i nie powinni pozwolić natomiast na to aby rzeczy te popadły w całkowitą ruinę. Również i to stawia pod znakiem zapytania rzeczywistą więź łączącą domowników ze zmarłym.

Z innej strony, wskazać należy, że powód, poza skromnymi zeznaniami świadków nie zaoferował żadnego innego obiektywnego materiału dowodowego na potwierdzenie swojego stanowiska. Tym samym nie sprostał ciążącemu na nim obowiązkowi dowodowemu w sprawie.

Obecny stan zdrowia i ograniczenie możliwości zarobkowych powoda jest skutkiem kolejnych uszkodzeń ciała, których powód doznał w 2012 r. i 2015 r. /k.181 i 182- zeznania powoda/, natomiast nie jest to skutkiem śmierci jego ojca.

Wobec nie wykazania przez powoda istnienia przesłanek z przepisu art. 448 k.c. powództwo podlegało oddaleniu o czym orzeczono jak w punkcie I wyroku.

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w przepisie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Powód przegrał proces zatem winien zwrócić stronie pozwanej koszty procesu, na które składają się koszty zastępstwa procesowego w kwocie 7.217 zł (§ 6 pkt. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r. poz.1804) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł. Jednocześnie Sąd na podstawie art. 102 k.p.c. nie obciążył powoda kosztami sądowymi w sprawie z uwagi na jego trudną sytuację materialną.

/-/ E. Hoffa