Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 168/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 października 2013 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Zbigniew Ciechanowicz (spr.)

Sędziowie:

SSO Marzenna Ernest

SSR del. Tomasz Szaj

Protokolant:

sekr. sądowy Małgorzata Idzikowska-Chrząszczewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 października 2013 roku w S.

sprawy z powództwa Gminy (...)

przeciwko D. W. i A. W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powódkę

od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie

z dnia 22 października 2012 r., sygn. akt I C 1102/10

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki Gminy (...) na rzecz pozwanych D. W. i A. W. kwotę 1.200 (jednego tysiąca dwustu) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Uzasadnienie wyroku z dnia 9 października 2013 r.:

Powódka Gmina (...) wniosła o zasądzenie solidarnie od pozwanych A. W. i D. W. kwoty 46.166,59 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu tytułem zwrotu zwaloryzowanej bonifikaty udzielonej od ceny nabycia lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w S. przy ul. (...). Powódka podkreśliła przy tym, iż pozwani zbywając lokal osobie obcej na wolnym rynku wzbogacili się jej kosztem, co najmniej o 42.000 zł.

Pozwani A. W. i D. W. wnieśli o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki solidarnie na ich rzecz kosztów postępowania, przyznając, iż nabyli w dniu 22 maja 2000r. lokal opisany pozwem, który następnie zbyli osobie trzeciej, w dniu 18.04.2001r. Podnieśli, że w żadnym dokumencie dotyczącym sprzedaży przedmiotowego lokalu, jak również w samej treści umowy, czy też podczas ustnych negocjacji nie zastrzeżono, iż w przypadku sprzedaży lokalu przed upływem 10 lat od daty zawarcia umowy, powódce przysługiwać będzie prawo domagania się zwrotu udzielonej bonifikaty. Pozwani podali również, że uzyskane ze sprzedaży lokalu środki w całości wykorzystali na cele mieszkaniowe. Pozwani podkreślili, że żądanie powódki jest także sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, bowiem przed sprzedażą pozwani wynajmowali lokal przez okres 10 lat, lokal ten jak większość lokali wchodzących w skład zasobu mieszkaniowego powódki był w bardzo złym stanie technicznym. Pozwani podczas zamieszkiwania w nim poczynili ogromne nakłady, aby lokal nadawał się do zamieszkiwania. Nadto sprzedaż lokalu była podyktowana chorobą ich małoletniej córki M. W., która od 1995r. cierpiała na alergię na pleśń, która występowała w tym lokalu. Wskazali, że dnia 19.04.2001r. nabyli lokal mieszkalny przy ul. (...), w którym to lokalu zamieszkują do dnia dzisiejszego.

Wyrokiem z dnia 22 października 2012 r. wydanym w sprawie o sygn. akt I C 1102/10 Sąd Rejonowy Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie oddalił powództwo (pkt I) i obciążył powódkę kosztami postępowania (pkt II i III).

U podstaw powyższego rozstrzygnięcia legły następujące ustalenia:

Lokal mieszkalny nr (...), położony w S. przy ul. (...) usytuowany na parterze w oficynie ma powierzchnię użytkową 33,60 m ( 2) i składa się z dwóch pokoi, kuchni, łazienki i przedpokoju. Należał on do zasobów komunalnych Gminy (...) i stanowił jej własność. Najemcą spornego lokalu byli A. W. i D. W., którzy zamieszkiwali w mim wraz z małoletnią córką M. od listopada 1990r.

W latach 1994 - 2000 pozwani dokonali polepszenia istniejących tam warunków mieszkaniowych poprzez wykonanie łazienki, ubikacji, wykonanie centralnego ogrzewania, wymianę instalacji elektrycznej, okien. Pozwani ocieplili również część klatki schodowej. W mieszkaniu była wilgoć, występowało przemarzanie ścian. Córka pozwanych niemal od urodzenia często chorowała, miała kaszel duszności. W 2010r. zdiagnozowano u niej pokrzywkę na zimno. Dla córki pozwanych nie było korzystne przebywania w mieszkaniu przy ul. (...). Objawy tej choroby nasilają się w zimnej porze roku ze względu na większe wówczas różnice temperatur. Pozwani czynili starania o zamianę mieszkania, jednakże bezskutecznie. W tym celu pozwana A. W. udała się do Urzędu Miejskiego w S. oraz była w Federacji (...). Pozwani nie zgłaszali właścicielowi lokalu jego złego stanu technicznego. W Urzędzie Miejskim, że poinformowano pozwaną nie ma chętnych na zamianę na mieszkanie w oficynie, ale że mogą mieszkanie to kupić, a następnie sprzedać i nabyć inne.

W dniu 22.05.2000 r. Gmina M. Szczecin zawarła z A. W. i D. W. umowę o ustanowienie odrębnej własności lokalu, sprzedaży oraz o oddanie w użytkowanie wieczyste, dotyczącą lokalu położonego w S. przy ul. (...). W § 2 umowy zaznaczono, że strony przedłożyły protokół uzgodnień z dnia 13 czerwca 2000 r., uchwałę Rady Miejskiej w S. z dnia 29 grudnia 1997 roku nr (...) oraz zaświadczenie wydane przez Urząd Miejski w S. stwierdzające, że przedmiotowy lokal spełnia wymogi i warunki samodzielnego lokalu mieszkalnego. W § 4 umowy strony zastrzegły, że umowę zawierają na podstawie przepisów ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami. Natomiast w §5 wskazano, że Gmina (...) postanowiła sprzedać A. W. i D. W. lokal mieszkalny położony w S. przy ul. (...) wraz z udziałem we wspólnych częściach budynku wynoszącym (...) części oraz oddać we współużytkowanie wieczyste na 99 lat udział w działce wynoszący (...) części, a pozwani oświadczyli, że opisany lokal wraz z udziałem we wspólnych częściach budynku kupują. W §7 umowy strony ustaliły cenę sprzedaży lokalu na kwotę 7.962,50 zł po uwzględnieniu 75% bonifikaty oraz 30% ulgi za zakup lokalu poprzez dokonanie jednorazowej wpłaty od kwoty 45.500,00 zł.

Zarówno w treści w/w uchwały, jak i umowy sprzedaży lokalu z dnia 22.05.2000 r. nie zastrzeżono możliwości żądania zwrotu udzielonej ulgi cenowej za nabycie wskazanego lokalu w przypadku jego zbycia przed upływem określonego terminu od daty nabycia prawa własności lokalu. O istnieniu po stronie Gminy (...) uprawnienia do żądania zwrotu udzielonej pozwanym bonifikaty w przypadku zbycia przez nich wykupionego od powódki lokalu komunalnego nie informowali pozwanej także pracownicy powódki przed zawarciem umowy sprzedaży przedmiotowego lokalu.

W dniu 18.04.2001 r. A. W. i D. W. sprzedali lokal mieszkalny położony w S. przy ul. (...) wraz z przynależnym udziałem w częściach wspólnych budynku mieszkalnego oraz w prawie wieczystego użytkowania gruntu za cenę 50.000 zł. Strony umowy nie były ze sobą spokrewnione. Pozyskaną ze sprzedaży lokalu kwotę pozwani przeznaczyli na poczet ceny nabycia lokalu przy ul. (...), w którym zamieszkują do dzisiaj.

Wezwaniem do zapłaty z dnia 20 września 2009 r. powódka zażądała od pozwanych zapłaty w terminie 14 dni od dnia otrzymania wezwania kwoty 49.166,59 zł tytułem zwrotu zwaloryzowanej bonifikaty od ceny lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku położonym w S. przy ul. (...). Wezwanie doręczone zostało pozwanym w dniu 6.10.2009r.

Oceniając tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy powództwo uznał za niesłuszne, gdyż związane z nadużyciem przysługującego powódce roszczenia wynikającego z treści art. 68 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami z dnia 21 sierpnia 1997 r. (Dz. U. z 1997 r. Nr 115, poz. 741), zwanej dalej Ustawą, w brzmieniu obowiązującym w dacie zbycia przez pozwanych ich praw do przedmiotowego lokalu mieszkalnego na rzecz osoby trzeciej, a zatem według stanu prawnego na dzień 20 listopada 2000 r.

Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, iż w piśmiennictwie prawniczym z ostatnich lat podkreśla się, że przy uwzględnieniu, iż Rzeczypospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji z dnia 2 kwietnia 1997 r.), że klauzule generalne ujęte w art. 5 k.c. wyrażają idee słuszności w prawie i wolności ludzi oraz odwołują się do powszechnie uznawanych wartości w kulturze naszego społeczeństwa. Ujmując więc rzecz ogólnie, można przyjąć, że przez zasady współżycia społecznego należy rozumieć podstawowe zasady etycznego i uczciwego postępowania. Można więc odwoływać się do takich znanych pojęć, jak "zasady słuszności", "zasady uczciwego obrotu", "zasady uczciwości" czy "lojalności" (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 14.10.1998r. sygn. akt II CKN 928/97, OSNC 1999/4/75. Założenia te skłoniły Sąd Rejonowy do rozważenia z jednej strony interesu powódki, która dochodząc od pozwanych zwrotu udzielonej im uprzednio bonifikaty w istocie realizuje spoczywający na niej obowiązek racjonalnego (zgodnego z pierwotnym przeznaczeniem) dysponowania środkami publicznymi, a z drugiej rozważyć pobudki, którymi kierowali się pozwani zbywając nabyty wcześniej od powódki lokal mieszkalny nie na rzecz osoby bliskiej przed upływem ustawowego terminu. Za niesporny w sprawie Sąd Rejonowy uznał zły stan techniczny budynku, jak i samego lokalu przy ul. (...), co miało wynikać to nie tylko z zeznań pozwanych, ale także sporządzanego na zlecenie powódki operatu dotyczącego wyceny tej nieruchomości sporządzonego dla potrzeb sprzedaży tego lokalu, w którym stwierdza się w lokalu wilgoć i przemarzanie ścian. Powódka miała nie kwestionować również faktu wykonania przez pozwanych w tym lokalu wskazanych przez nich prac, które miały podwyższyć jego standard, niezależnie uznania od czy były to remonty obciążające najemców czy wynajmującego. Z opinii biegłej z zakresu alergologii B. K. wynika, że przebywanie córki pozwanych w mieszkaniu przy ul. (...) nie było korzystne dla jej zdrowia. Biegła wskazała, że M. W. cierpi na pokrzywkę na zimno, którą rozpoznano u niej w 2010r., co nie oznacza jednak by wcześniej u córki pozwanych schorzenie to nie istniało. W ocenie Sądu Rejonowego bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy był brak potwierdzenia przez biegłą istnienia u córki pozwanej alergii na pleśń i grzyby, gdyż wystarczające było stwierdzenia występowania u córki pozwanych pokrzywki z zimna, której objawy występowały u M. W. także przed sprzedażą mieszkania przy ul. (...). Złożona przez pozwanych dokumentacja dotycząca leczenia córki oraz rachunki potwierdzające poniesienie określonych wydatków na podniesienie standardu mieszkania przy ul. (...), a także zeznania M. W. pozwalają w ocenie sądu kierując się zasadami logiki i doświadczenia życiowego na uznanie za wiarygodne zeznań pozwanej A. W., w których wskazuje ona z jakich powodów pozwani sprzedali nabyty od powódki lokal mieszkalny. Zdaniem sądu przyjąć należy, że pozwani istotnie nabyli a następnie zbyli lokal przy ul. (...), uznając, że zmiana miejsca zamieszkania będzie korzystna dla ich córki z uwagi na jej stan zdrowia, czego w inny sposób osiągnąć nie mogli, mimo, że czynili starania o zamianę lokalu. Jednocześnie pozwani wykazali także, że czynili starania o poprawę standardu lokalu przy ul. (...) tak by móc w nim mieszkać oraz, iż nie byli ludźmi na tyle majętnymi by zrezygnować z zamieszkiwania w tym lokalu i z tego powodu i kupić inny lokal. Nadto za wiarygodne Sąd Rejonowy uznał twierdzenie pozwanej o podejmowanych próbach zamiany mieszkania oraz informacji uzyskanej w Urzędzie Miejskim w S., co do sposobu na zmianę miejsca zamieszkania oraz przeznaczenia środków ze sprzedaży tego lokalu na nabycie lokalu przy ul. (...), w którym do dnia dzisiejszego zamieszkują. Przyjmując, że celem udzielenia pomocy ze środków publicznych w tym przypadku nie było podniesienie komfortu zamieszkiwania najemców, tylko zaspokojenie ich podstawowych potrzeb mieszkaniowych, jednakże pod warunkiem nie sprzedawania zakupionego lokalu przez okres lat dziesięciu, zauważyć jednak należy, że nie można uznać za zaspokojenie podstawowych potrzeb mieszkaniowych zamieszkiwanie w lokalu, którego stan techniczny niekorzystnie wpływa na stan zdrowia zamieszkujących w nim osób. Podkreślenia wymaga również, że choć sama niewiedza pozwanych co do skutków zbycia przez nich lokalu zakupionego od powódki z bonifikatą, nie znaczenia dla wystąpienie bądź nie tego skutku, to jednak pozwani podejmując decyzje o sprzedaży tego lokalu ze wskazanych wyżej powodów, decydując się na zmianę miejsca zamieszkania właśnie w ten sposób nie mieli świadomości, iż może to skutkować koniecznością zwrotu bonifikaty. Zdaniem Sądu w rozpoznawanej sprawie zaistniały więc wyjątkowe opisane wyżej okoliczności, uzasadniające uznanie powództwa o zapłatę wywiedzionego przez Gminę (...) za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Stąd sąd uznał roszczenie zwrotu kwoty bonifikaty za nieuzasadnione.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wniosła strona powodowa skarżąc go w całości żądając zmiany zaskarżonego orzeczenia i uwzględnienia powództwa w całości, ewentualnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:

I.  naruszenie prawa materialnego, w szczególności:

1.  naruszenie art. 68 ust 2 ustawy z dnia 21 sierpnia o gospodarowaniu nieruchomościami w brzmieniu obowiązującym w dniu 18 kwietnia 2001 r., tj. w dacie wtórnego zbycia przez pozwanych lokalu mieszkalnego przy ul. (...) poprzez jego niezastosowanie, co wprost doprowadziło do oddalenia powództwa,

2.  naruszenie art. 5 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie poprzez uznanie, że w przedmiotowej sprawie zaistniały szczególne okoliczności uzasadniające uznanie powództwa za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego,

II.  naruszenie przepisów postępowania, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów oraz sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i błędne przyjęcie że:

1.  w niniejszej sprawie ostatecznie niesporny był zły stan techniczny budynku
jak i samego lokalu przy ul. (...). Tymczasem powódka już w odpowiedzi na sprzeciw, a także w kolejnym piśmie procesowym z 20.12.2010r. oraz konsekwentnie w toku dalszego postępowania stanowczo i wyraźnie zaprzeczała jakoby stan techniczny tego lokalu był bardzo zły oraz stanowił jedyną przyczynę choroby córki pozwanych.

2.  z opinii biegłej z zakresu alergologu B. K. wynika, że
przebywanie córki pozwanych w mieszkaniu przy ul. (...) nie
było korzystne dla jej zdrowia. Tymczasem z pierwszej opinii biegłej wynika wprost, że niezależnie od miejsca zamieszkania, badana jest narażona na chłód ze względu na warunki klimatyczne. Z tego powodu, pomimo zmiany miejsca zamieszkania badana zażywa systematycznie od 10 lat leki przeciwhistaminowe. zapobiegające pokrzywce. W swej opinii biegła ponadto wskazała, że zamieszkiwanie w lokalu zawilgoconym i zagrzybionym może doprowadzić do rozwoju alergii na grzyby pleśniowe, która może objawić się astmą oskrzelową i/lub infekcjami układu oddechowego o etiologii grzybiczej. Córka pozwanych M. W., co jest niesporne nigdy nie była i nie jest uczulona na pleśń i grzyby. Biegła w opinii uzupełniającej wskazała, że u badanej w 2010r, rozpoznano pokrzywkę na zimno. Wysiewy pokrzywki mogą być prowokowane różnicą temperatur pomiędzy pomieszczeniami w mieszkaniu, jednak wydaje się że większe znaczenie ma narażenie na zimno związane z wychodzeniem na zewnątrz. Skarżąca zwraca uwagę, że Sąd I instancji w sposób całkowicie nieuprawniony, a przede wszystkim wybiórczy ocenił treść opinii biegłej. Sąd I instancji oparł się na jednym ustnym, a przede wszystkim bardzo ogólnikowym i niczego nie przesądzającym zdaniu, że przebywanie córki pozwanych w mieszkaniu przy ul. (...) nie było korzystne dla jej zdrowia. Tymczasem całkowicie pominięte zostało to, że choroba córki pozwanych zdiagnozowana została dopiero w 2010r., a zatem logicznym jest, że nie mogła być przyczyna zmiany miejsca zamieszkania, które nastąpiło w roku 2001.

3.  pozwani nabyli a następnie zbyli lokal przy ul. (...) uznając, że zmiana miejsca zamieszkania będzie korzystna dla ich córki z uwagi na jej stan zdrowia. Tymczasem nie sposób przyjąć, że pozwani w kwietniu 2001r. zbyli na rynku wtórnym kupiony od powódki z bonifikatą ledwie niecały rok wcześniej lokal z uwagi na stan zdrowia córki, skoro choroba M. W. zdiagnozowana została dopiero w roku 2010. Nie można przy tym tracić z pola widzenia faktu, że M. W. nigdy nie cierpiała na alergię na pleśń i grzyby, zatem również to schorzenie ( nawet przy przyjęciu, że od urodzenia była alergiczką oraz nawet przy przyjęciu, że pleśń i grzyby faktycznie występowały w mieszkaniu pozwanych), nie mogło stanowić przyczyny wtórnej sprzedaży lokalu przy ul. (...).

4.  nie można uznać za zaspokojenie podstawowych potrzeb mieszkaniowych zamieszkiwanie w lokalu, którego stan techniczny niekorzystnie wpływa na stan zdrowia zamieszkujących w nim osób. Tymczasem pozwani nie wykazali, a powódka faktowi temu zaprzeczała, że stan techniczny lokalu przy ul. (...) niekorzystnie wpływał nie tylko na córkę pozwanych, ale też na samych pozwanych. Owszem, powódka przyznała że stan tego lokalu był przeciętny. Ale też wyraźnie zaznaczyła, ze nikt nie zmuszał pozwanych do wykupu tego lokalu na własność.

Pozwani zażądali oddalenia apelacji i obciążenia powódki kosztami postępowania. Pozwani podkreślili, iż nie może budzić wątpliwości ustalenie Sądu i instancji o złym stanie technicznym budynku przy ul. (...) w S., skoro z treści operatu szacunkowego sporządzonego na zlecenie powódki dla celu związanego ze sprzedażą pozwanym lokalu mieszkalnego wynikało, iż w lokalu występuje wilgoć i przemarzanie ścian. następnie pozwani podkreślili, iż wzmianka na temat zdiagnozowanego u ich dziecka ostatecznie w 2010 r. schorzenia w postaci pokrzywki z zimna pojawiła się już w dokumentacji medycznej z dnia 23 grudnia 2002 r., zaś zmiana miejsca zamieszkania przyniosła oczekiwanie i pożądane skutki.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie z dnia 22 października 2012 r. była niezasadna.

Zarzuty wyartykułowane w apelacji zmierzały w pierwszej kolejności do zdeprecjonowania dokonanej przez Sąd I instancji oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, tak aby wykazać błędne zastosowanie przez ten Sąd normy prawnej wynikającej z treści art. 5 k.c. i niezastosowania art. 68 ust 2 ustawy z dnia 21 sierpnia o gospodarowaniu nieruchomościami w brzmieniu obowiązującym w dniu 18 kwietnia 2001 r.

Słusznie podnosi powódka fakt, iż w sposób konsekwentny zaprzeczała twierdzeniu pozwanych o bardzo złym stanie lokalu położonego w S. przy ul. (...). Nie może to jednak wpłynąć na ocenę prawdziwości twierdzenie, iż lokal ten położony był na parterze poniemieckiej kamienicy, w oficynie, którego ściany sąsiadowały z bramą wjazdową, gdzie pod łazienką znajdowało się wejście z podwórza do piwnicy. Okoliczności takie wynikają nie tylko z zeznań pozwanych czy ich córki, ale również z treści operatu szacunkowego rzeczoznawcy M. M. z listopada 1999 r., który został sporządzony na zlecenie powódki - „Okna stare, nieszczelne, drzwi stare do wymiany. Wilgoć - przemarzanie ścian. Klatka schodowa bardzo zły stan techniczny - dylatacja ścian, schody stare spróchniałe do wymiany” (k. 36). Położenie lokalu w budynku opisuje plan lokalu sporządzony w 16 marca 1998 r., a znajdujący się w aktach lokalu prowadzonych przez powódkę. W takich okolicznościach za wiarygodne uznać należy twierdzenia pozwanych o odczuwalnej wilgoci w mieszkaniu, o znacznych wahaniach temperatury w jego pomieszczeniach, związanych z brakiem możliwości utrzymania stałej temperatury, o próbach zapobieżenia tym zjawiskom poprzez ocieplenie części klatki schodowej.

Trafnie powódka zauważa, iż schorzenie w postaci pokrzywki z zimna zdiagnozowano u córki pozwanych w czerwcu 2010 r. Sąd Okręgowy zwraca jednak uwagę na to, iż z wyjaśnień ustnych biegłej sądowej B. K. składanych podczas posiedzenia jawnego w dniu 20 września 2012 r. wynika, iż biegła nie była w stanie udzielić odpowiedzi na pytanie czy rozwój tak zdiagnozowanej choroby mógł nastąpić na przełomie 2000/2001 r. Biegła jednakże nie wykluczyła takiej możliwości. Z przedłożonej dokumentacji medycznej M. W. wynika, iż chorowała ona od 3 roku życia: w 1995 r. cierpiała na zakażenie układu moczowego, w 2002 r. zdiagnozowano u niej ostrą pokrzywkę po której zlecono dietę hypoalergiczną, od 2002 r. przyjmuje ona stale leki antyalergiczne. W takich okolicznościach za wiarygodne uznać należy zeznania świadka M. W. i pozwanej A. W., które opisywały reakcje organizmu córki pozwanych na niską temperaturę panującą w mieszkaniu pozwanych: wysypka po gorącej kąpieli w wannie, pojawiająca się pokrzywka, puchnięcie na ciele.

Powyższe okoliczności wskazują na niewłaściwą interpretację przez powódkę opinii biegłej sądowej. Faktem pozostaje, iż odpowiadając na pytanie I w treści opinii z dnia 22 grudnia 2011 r. biegła podała, iż stan zdrowia córki pozwanych nie wskazywał na konieczność zmiany mieszkania. Biegła jednak w tym samym punkcie stwierdziła, iż nie ulega wątpliwości, że wyziewy pokrzywki na zimno mogą być prowokowane różnicą temperatur pomiędzy różnymi pomieszczeniami w mieszkaniu. W odpowiedzi na pytanie III podała, iż nie ulega wątpliwości, że zapewnienie ciepłego miejsca zamieszkania dziecku cierpiącemu na pokrzywkę z zimna ogranicza narażenie na wyziewy zmian skórnych i związane z tym niebezpieczeństwo. Analiza treści opinii biegłej z dnia 22 grudnia 2011 r., opinii uzupełniającej z dnia 14 grudnia 2012 r. i wyjaśnień ustnych biegłej z dnia 20 września 2012 r. nie daje jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy zdiagnozowanie w 2010 r. choroba o nazwie pokrzywka z zimna mogła się manifestować już przez 2001 r. Okoliczność ta wskazuje jednak na to, iż pozwani mogli mieć uzasadnione trudności z ustaleniem przyczyny złego stanu zdrowia córki, skoro miała je biegła sądowa, i mogli za przyczynę tego stanu zdrowia uważać warunki mieszkaniowe związane z wilgocią i trudnością w utrzymaniu w lokalu stałej temperatury, skoro nawet biegła uznała takie warunki za niekorzystne (k. 269).

A zatem, wbrew zarzutowi apelacji naruszenia art. 233 k.p.c., Sąd Rejonowy wyciągnął ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego logiczne wnioski: skoro stan techniczny lokalu opisanego pozwem był zły, lokal był zawilgocony i trudno było w nim utrzymać stałą temperaturę, a córka pozwanych była dzieckiem chorowitym, wrażliwym na zmiany temperatury, to zmiana miejsca zamieszkania będzie czynnością prowadzącą do zachowania zdrowia dziecka. W orzecznictwie podkreśla się, że kwestionowanie dokonanej przez sąd oceny dowodów nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, zadowalających dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego (tak: postanowienie Sądu Najwyższego z 10 stycznia 2002 r. sygn. II CKN 572/99, Lex nr 53136). Jeśli tylko z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Jedynie wówczas, gdy brak jest logiki w wysnuwaniu wniosków ze zgromadzonego materiału dowodowego, albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok Sądu Najwyższego z 27 września 2002 r. sygn. II CKN 817/00, Lex nr 56906; (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 16 lutego 2011 r., sygn. I ACa 21/11). A taka sytuacja nie występuje w niniejszej sprawie.

Słusznie w odpowiedzi na apelację pozwani podkreślają, iż wystąpienie w danej sprawie przesłanek zastosowania art. 5 k.c. musi prowadzić do udzielenia ochrony dobru zasługującemu na wyższy stopień powszechnie uznawanych w społeczeństwie priorytetów. Słusznie też pozwani wskazują na to, iż dobro dziecka, zwłaszcza jego zdrowie znajdują się pod ochroną Konstytucji RP, gdzie ujmowane jest w kategorii prawa podmiotowego. Pojęcie „praw dziecka” w przepisach Konstytucji RP, a zwłaszcza w art. 72 należy rozumieć jako nakaz zapewnienia ochrony interesów małoletniego, który w praktyce sam może jej dochodzić w bardzo ograniczonym zakresie. Dobro dziecka jest również tą wartością, która determinuje kształt innych rozwiązań instytucjonalnych, w tym przede wszystkim na gruncie Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (za uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 kwietnia 2003 r. w sprawie o sygn. akt K 18/01 Dz.U.2003/83/772). Jest ono również eksponowane jako wartość szczególna w przepisach ratyfikowanej przez Polskę Konwencji Organizacji Narodów Zjednoczonych z dnia 20 listopada 1989 r. o prawach dziecka (Dz. U. z 1991 r. Nr 120, poz. 526 ze zm.). W jej art. 3 ust. 1 wskazano, iż „we wszystkich działaniach dotyczących dzieci, podejmowanych przez publiczne lub prywatne instytucje opieki społecznej, sądy, władze administracyjne lub ciała ustawodawcze, sprawą nadrzędną będzie najlepsze zabezpieczenie interesów dziecka”.

Przekładając powyższe spostrzeżenia na grunt niniejszej sprawy uznać należy, iż pozwani przedsiębiorąc czynności zmierzające do zapewnienia swojemu dziecku właściwych, w ich mniemaniu, warunków życiowych i zdrowotnych związanych ze sprzedaż nabytego od gminy lokalu i nabycia innego nie postąpili w sposób niegodny i naruszający zasady współżycia społecznego. Nieakceptowalnym było by stanowisko, które zdaje się wynikać z postawy procesowej powódki, iż dobrem zasługującym na wyższy stopień ochrony jest roszczenie o zwrot udzielonej w trybie art. 68 ust 2 ustawy z dnia 21 sierpnia o gospodarowaniu nieruchomościami bonifikaty na zakup mieszkania komunalnego. Na uwagę zasługuje tutaj fakt, iż sama powódka dostrzegła konieczność ochrony swoich praw dopiero w roku 2010, a zatem po znacznym upływie czasu od wymagalności roszczenia.

Mając powyższe na uwadze na podstawie art. 385 k.p.c. apelację pozwanej należało oddalić.

Ponieważ powódka przegrała postępowanie apelacyjne to, zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c., obowiązana jest zwrócić stronie przeciwnej koszty procesu za drugą instancję. Pozwani był reprezentowany przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, wobec czego powódka powinna zwrócić im koszty zastępstwa procesowego, które zgodnie z § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz.1349 ze zm.), wynoszą 1200 zł.