Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV K 132/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 stycznia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach w IV Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSO Sławomir Lach

Protokolant: A. Z.

w obecności Prokuratora Katarzyny Górskiej

po rozpoznaniu w dniach: 13 października 2014 r., 22 października 2014 r., 19 listopada 2014 r., 5 grudnia 2014 r., 19 stycznia 2015 r., 30 stycznia 2015 r., 30 marca 2015 r., 17 kwietnia 2015 r., 18 maja 2015 r., 8 czerwca 2015 r., 2 września 2015 r., 14 października 2015 r., 23 października 2015 r., 7 grudnia 2015 r., 16 grudnia 2015 r., 27 stycznia 2016 r., 10 lutego 2016 r., 8 kwietnia 2016 r., 9 maja 2016 r., 6 czerwca 2016 r., 24 czerwca 2016 r., 15 lipca 2016 r., 9 września 2016 r., 14 listopada 2016 r., 23 listopada 2016 r., 22 grudnia 2016 r.,

sprawy:

I. M. N. (1) z domu N. , córki R. i A. z domu L.,

urodzonej (...) w B.,

oskarżonej o to, że:

1.  w okresie pomiędzy 20 września 2012 r., a 28 września 2012 r. w Z. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła Z. P. i M. K. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 630.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania, zwrotu pożyczonych od nich środków i posługując się podrobionymi i przerobionymi dokumentami w postaci wyroków sądowych przy czym w dniu 20 września 2012 r. działała, wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k.,

2.  w maju 2013 r. w Z. groziła Z. P. pobiciem przez znajomych ze środowiska przestępczego G., przy czym groźba ta wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona,

tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 k.k.,

3.  w okresie pomiędzy lipcem 2012 r., a październikiem 2012 r. w G. działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła K. F. (1) i M. C. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 400.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.,

4.  w nieustalonej dacie od czerwca 2012 r., przywłaszczyła sobie złoty pierścionek z brylantem o wartości 20.000 zł należący do K. F. (1),

tj. o przestępstwo z art. 284 § 1 k.k.,

5.  w okresie pomiędzy styczniem 2011 r., a czerwcem 2012 r. w G. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła K. K. (1) i S. K. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 120.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k.,

6.  w okresie pomiędzy październikiem 2011 r., a sierpniem 2012 r. w P. i P. działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustalona osoba i w celu osiągnięcia korzyść majątkowej doprowadziła E. S. i M. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 123.500 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków przy czym w sierpniu 2012 r. działała wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k.,

7.  w okresie pomiędzy styczniem 2012 r., a lipcem 2013 r. w P. i Z. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła A. L. (1) i G. L. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 420.000 zł, wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § l k.k.,

8.  w styczniu 2013 r. w P. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła D. K. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 15.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienioną w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niej środków,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k.

9.  w okresie pomiędzy 19 lipca 2013 r. a 23 sierpnia 2013 r. w G. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła D. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 306.657,61 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienioną w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niej środków,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.,

II. P. L. (L.), syna J. i U. z domu M.,

urodzonego (...) w P.,

oskarżonego o to, że:

10.  w maju 2007 r. w P. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził T. M. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 200.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionego w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niego środków,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k.,

11.  w dniu 15 czerwca 2012 r. w T. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził L. B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 15.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionego w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niego środków po czym zwrócił pokrzywdzonemu jedynie kwotę 5.000 zł,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k.,

12.  w okresie pomiędzy lipcem 2012 r. a październikiem 2012 r. w G. działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził K. F. (1) i M. C. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 400.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.,

13.  w dniu 12 kwietnia 2013 r. w T. działając w celu osiągnięcia, korzyści majątkowej doprowadził J. C. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 10.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionego w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niego środków,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k.,

14.  w dniu 20 września 2012 r. w Z. działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził Z. P. do niekorzystnego rozporządzenia, mieniem w kwocie 40.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionego w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niego środków,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k.,

15.  w dniu 2 czerwca 2013 r. w P. groził Z. P. pozbawieniem życia i używając przedmiotu przypominającego broń palną, przy czym groźba ta wzbudziła w zagrożonym uzasadniona obawę, że zostanie spełniona,

tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 k.k.,

16.  w dniu 26 stycznia 2013 r. w Z. posłużył się na spotkaniu ze Z. P. w sprawie zwrotu pożyczki podrobionym dokumentem w postaci wyroku WSA w Warszawie,

tj. o przestępstwo z art. 270 § 1 k.k.,

17.  w sierpniu 2012 r. w P. i P. działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził E. S. i M. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 123.500 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k.,

III. W. B., syna M. i J. z domu K.

urodzonego (...) w W.,

oskarżonego o to, że:

18.  w dniu 28 września 2012 r. w P. w zamiarze aby M. N. (1), w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła Z. P. i M. K. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wprowadziwszy ich uprzednio w błąd co do zamiaru oraz możliwości wywiązania się z zobowiązania spłaty pożyczki, ułatwił jej jego popełnienie w ten sposób, że udostępnił M. N. (1) należący do niego rachunek bankowy o numerze (...) w (...) S.A. Oddział l w P., na który trafiły wpłacone przez M. K. (1) pieniądze, a następnie niezwłocznie przekazał M. N. (1) wspomniane wyżej środki po odtrąceniu kwoty 20.000 zł za ww. pomoc,

tj. o przestępstwo z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k.

19.  w dniu 2 listopada 2012 r. w P. będąc zobowiązany do zachowania tajemnicy bankowej, jako (...) S.A. w P., ujawnił M. N. (1) informacje dotyczące ostatnich czynności bankowych wykonanych do ww. daty na rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych w ww. banku należących do M. K. (1) jak również salda w :w. rachunków, niezgodnie z upoważnieniem określonym w ustawie,

tj. o przestępstwo z art. 171 ust. 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe,

IV. S. B., syna Z. i A. z domu K.,

urodzonego (...) w G.,

oskarżonego o to, że:

20.  w dniu 20 września 2012 r. w Z. w zamiarze aby M. N. (1), w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła Z. P. i M. K. (1) do niekorzystnego rozporządzenia, mieniem wprowadziwszy ich uprzednio w błąd co do zamiaru oraz możliwości wywiązania się z zobowiązania spłaty pożyczki, ułatwił jej jego popełnienie w ten sposób, że poznał M. N. (1) ze Z. P. i poręczył za jej uczciwość,

tj. o przestępstwo z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k.,

o r z e k a

1.  uznaje oskarżoną M. N. (1) za winną tego, że działając w krótkich odstępach czasu, z wykorzystaniem takiej samej sposobności:

- (czyn 1. części wstępnej wyroku) w okresie od dnia 20 września 2012 r. do dnia 6 października 2012 r. w Z. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła Z. P. i M. K. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 630.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków pieniężnych na zasadach określonych w umowie, przy czym w dniu 20 września 2012 r. działała wspólnie i w porozumieniu z P. L., tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,

- (czyn 3. części wstępnej wyroku) w okresie od maja 2012 r. do października 2012 r. w G. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wspólnie i w porozumieniu z P. L. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła K. F. (1) i M. C. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 400.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków pieniężnych na zasadach określonych w umowie, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,

- (czyn 7. części wstępnej wyroku) w okresie od stycznia 2012 r. do lipca 2013 r. w P. i Z. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła A. L. (1) i G. L. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 400.000 zł, wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków pieniężnych na zasadach określonych w umowie, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,

- (czyn 9. części wstępnej wyroku) w okresie od dnia 19 lipca 2013 r. do dnia 23 sierpnia 2013 r. w G. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła D. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 297.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienioną w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niej środków pieniężnych na zasadach określonych w umowie, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,

i za to na zasadzie art. 294 § 1 k.k. przy zast. art. 91 § 1 k.k. skazuje ją na jedną karę 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności;

2.  uznaje oskarżoną M. N. (1) za winną tego, że działając w krótkich odstępach czasu, z wykorzystaniem takiej samej sposobności:

- (czyn 5. części wstępnej wyroku) w okresie od stycznia 2011 r. do czerwca 2012 r. w G. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła K. K. (2) i S. K. (2) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 120.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków pieniężnych na zasadach określonych w umowie, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,

- (czyn 6. części wstępnej wyroku) w okresie od października 2011 r. do sierpnia 2012 r. w P. i P. działając wspólnie i w porozumieniu z P. L., w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu osiągnięcia korzyść majątkowej doprowadziła E. S. i M. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 123.500 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków pieniężnych na zasadach określonych w umowie, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,

- (czyn 8. części wstępnej wyroku) w styczniu 2013 r. w P. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła D. K. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 15.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienioną w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niej środków pieniężnych na zasadach określonych w umowie, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k.

i za to na zasadzie art. 286 § 1 k.k. przy zast. art. 91 § 1 k.k. skazuje ją na jedną karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

3.  (czyn 2. części wstępnej wyroku) uznaje oskarżoną M. N. (1) za winną tego, że na przełomie kwietnia i maja 2013 r. w Z. na stacji paliw BP groziła Z. P. pobiciem przez znajomych ze środowiska przestępczego G., przy czym groźba ta wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona, tj. przestępstwa z art. 190 § 1 k.k.,

i za to na mocy art. 190 § 1 k.k. skazują ją na karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

4.  (czyn 4. części wstępnej wyroku) uznaje oskarżoną M. N. (1) za winną tego, że w czerwcu 2012 r. w G., przywłaszczyła sobie powierzony jej złoty pierścionek z diamentem o wartości około 20.000 zł należący do K. F. (1), tj. przestępstwa z art. 284 § 2 k.k.,

i za to na mocy art. 284 § 2 k.k. skazują ją na karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

5.  na mocy art. 86 § 1 k.k. i art. 91 § 2 k.k. łączy orzeczone wyżej kary pozbawienia wolności i wymierza oskarżonej M. N. (1) karę łączną w wysokości 6 (sześciu) lat pozbawienia wolności;

6.  (czyn 10. części wstępnej wyroku) uznaje oskarżonego P. L. za winnego tego, że w maju 2007 r. w P. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził T. M. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 200.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionego w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niego środków pieniężnych na zasadach określonych w umowie, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k.,

i za to na mocy art. 286 § 1 k.k. skazuje go na karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

7.  uznaje oskarżonego P. L. za winnego tego, że działając w krótkich odstępach czasu, z wykorzystaniem takiej samej sposobności:

- (czyn 11. części wstępnej wyroku) w dniu 15 czerwca 2012 r. w T. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził L. B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 15.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionego w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niego środków pieniężnych na zasadach określonych w umowie, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k.,

- (czyn 13. części wstępnej wyroku) w dniu 12 kwietnia 2013 r. w T. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził J. C. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 10.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionego w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niego środków pieniężnych na zasadach określonych w umowie, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k.,

- (czyn 14. części wstępnej wyroku) w dniu 20 września 2012 r. w Z. działając wspólnie i w porozumieniu z M. N. (1) w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził Z. P. do niekorzystnego rozporządzenia, mieniem w kwocie 30.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionego w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niego środków pieniężnych na zasadach określonych w umowie, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k.,

- (czyn 17. części wstępnej wyroku) w sierpniu 2012 r. w P. i P. działając wspólnie i w porozumieniu z M. N. (1) w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził E. S. i M. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 123.500 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków pieniężnych na zasadach określonych w umowie, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k.,

i za to na mocy art. 286 § 1 k.k. przy zast. art. 91 § 1 k.k. skazuje go na jedną karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

8.  (czyn 12. części wstępnej wyroku) uznaje oskarżonego P. L. za winnego tego, że w okresie od lipca 2012 r. do października 2012 r. w G. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wspólnie i w porozumieniu z M. N. (1) w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził K. F. (1) i M. C. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 400.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków pieniężnych na zasadach określonych w umowie, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,

i za to na mocy art. 294 § 1 k.k. skazuje go na karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

9.  (czyn 15. części wstępnej wyroku) uznaje oskarżonego P. L. za winnego tego, że w dniu 2 czerwca 2013 r. w P. groził Z. P. pozbawieniem życia, używając przy tym przedmiotu przypominającego broń palną, przy czym groźba ta wzbudziła w zagrożonym uzasadniona obawę, że zostanie spełniona, tj. przestępstwa z art. 190 § 1 k.k.,

i za to na mocy art. 190 § 1 k.k. skazuje go na karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności;

10.  (czyn 16. części wstępnej wyroku) uznaje oskarżonego P. L. za winnego tego, że w dniu 26 stycznia 2013 r. w Z. posłużył się na spotkaniu ze Z. P. w sprawie zwrotu pożyczki podrobionym dokumentem w postaci postanowienia WSA w W. z dnia 24 stycznia 2013 r. sygn. akt Nsm 837/11, tj. przestępstwa z art. 270 § 1 k.k.,

i za to na mocy art. 270 § 1 k.k. skazuje go na karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

11.  na mocy art. 86 § 1 k.k. i art. 91 § 2 k.k. łączy orzeczone wyżej kary pozbawienia wolności i wymierza oskarżonemu P. L. karę łączną w wysokości 4 (czterech) lat pozbawienia wolności;

12.  (czyn 18. części wstępnej wyroku) uniewinnia oskarżonego W. B. od popełnienia czynu opisanego w punkcie 18. części wstępnej wyroku, zaś kosztami w tym zakresie obciąża Skarb Państwa;

13.  (czyn 19. części wstępnej wyroku) uznaje oskarżonego W. B. za winnego tego, że w dniu 2 listopada 2012 r. w P. będąc zobowiązany do zachowania tajemnicy bankowej, jako (...) S.A. w P. niezgodnie z upoważnieniem określonym w ustawie Prawo bankowe, ujawnił M. N. (1) informacje dotyczące ostatnich czynności bankowych wykonanych wcześniej oraz salda na rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych należących do M. K. (1) prowadzonych w Banku (...) S.A. Oddział w Z., tj. przestępstwa z art. 171 ust. 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe,

i za to na mocy art. art. 171 ust. 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. skazuje go na karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 5.000 (pięciu tysięcy złotych);

14.  na mocy art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 k.k. warunkowo zawiesza wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego W. B. kary pozbawienia wolności na okres próby 2 (dwóch) lat;

15.  (czyn 20. części wstępnej wyroku) uznaje oskarżonego S. B. za winnego tego, że we wrześniu 2012 r. w Z. chcąc aby M. N. (1) i P. L. działając wspólnie i w porozumieniu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadzili Z. P. i M. K. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wprowadziwszy ich uprzednio w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków pieniężnych na zasadach określonych w umowie, ułatwił im popełnienie czynu zabronionego w ten sposób, że poznał M. N. (1) ze Z. P., ręczył za jej uczciwość, wiedząc o rzeczywistym zamiarze M. N. (1) i P. L., tj. przestępstwa z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k.,

i za to na mocy art. 19 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. i art. 33 § 2 k.k. skazuje go na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wymiarze 30 (trzydziestu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 (dwadzieścia) złotych;

16.  na mocy art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. (w brzmieniu sprzed dnia 1 lipca 2015 r.) w zw. z art. 4 § 1 k.k. warunkowo zawiesza wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego S. B. kary pozbawienia wolności na okres próby 2 (dwóch) lat;

17.  na mocy art. 46 § 1 k.k. (w brzmieniu sprzed dnia 1 lipca 2015 r.) w zw. z art. 4 § 1 k.k. orzeka:

a) wobec oskarżonych M. N. (1) i P. L. obowiązek naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę solidarnie na rzecz:

- Z. P. kwoty 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych);

- K. F. (1) kwoty 280.000 zł (dwieście osiemdziesiąt tysięcy złotych);

- M. C. (1) kwoty 120.000 zł (sto dwadzieścia tysięcy złotych);

- E. S. i M. S. (1) jako wierzycielom solidarnym kwoty 121.500 zł (sto dwadzieścia jeden tysięcy pięćset złotych);

b) wobec oskarżonej M. N. (1) obowiązek naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz:

- Z. P. kwoty 40.000 zł (czterdzieści tysięcy złotych)

- M. K. (1) kwoty 560.000 zł (pięćset sześćdziesiąt tysięcy złotych);

- K. K. (2) kwoty 94.000 zł (dziewięćdziesiąt cztery tysiące złotych);

- S. K. (2) kwoty 26.000 zł (dwadzieścia sześć tysięcy złotych);

- A. L. (1) i G. L. jako wierzycielom solidarnym kwoty 363.000 zł (trzysta sześćdziesiąt trzy tysiące złotych);

- D. K. (1) kwoty 15.000 zł (piętnaście tysięcy złotych);

- D. S. (1) kwoty 297.000 zł (dwieście dziewięćdziesiąt siedem tysięcy złotych);

b) wobec oskarżonego P. L. obowiązek naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz:

- T. M. kwoty 200.000 zł (dwieście tysięcy złotych);

- J. C. (1) kwoty 10.000 zł (dziesięć tysięcy złotych);

18.  na zasadzie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonych M. N. (1) i P. L. od ponoszenia kosztów sądowych, którymi obciąża Skarb Państwa;

19.  na zasadzie art. 624 § 1 k.p.k., art. 627 k.p.k., art. 633 k.p.k. oraz art. 2 ust. 1 pkt 2, 3, art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zasądza na rzecz Skarbu Państwa:

- od oskarżonego W. B. kwotę 40 zł (czterdzieści złotych) tytułem zwrotu wydatków oraz kwotę 1.120 zł (tysiąc sto dwadzieścia złotych) tytułem opłaty,

- od oskarżonego S. B. kwotę 40 zł (czterdzieści złotych) tytułem zwrotu wydatków oraz kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem opłaty,

zaś w pozostałym zakresie zwalnia oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych, którymi obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt IV K 132/14

UZASADNIENIE

STAN FAKTYCZNY

Oskarżeni M. N. (1) i P. L. posiadali znaczące zadłużenie, którego spłata przekraczało ich możliwości finansowe. Wobec oskarżonego P. L. były prowadzone postępowania egzekucyjne dotyczące m.in. niespłaconych kredytów, które okazywały się bezskuteczne. Posiadane nieruchomości były obciążone hipotekami i były prowadzone postępowania egzekucyjne z nieruchomości. Dochody oskarżonego P. L. w latach 2012-2013 wynikały jedynie ze stosunku pracy i były na poziomie od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Mimo to oskarżeni usilnie zabiegali i zawierali kolejne umowy pożyczek, wprowadzając w błąd pożyczkodawców co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków pieniężnych na zasadach określonych w umowie. Pożyczki nie były zgłaszane przez oskarżoną M. N. (1) do właściwego Urzędu Skarbowego.

(Dowód: informacja od komornika k. 550-554, t. III, k. 561-568, t. III, k. 646-648 t. IV; wydruki z ksiąg wieczystych k. 679-691 t. IV; informacja z US w G. k. 170, t. I; informacja z US w T. k. 1073, t. VI)

Wobec oskarżonych M. N. (1) i P. L. toczy się przed tut. Sądem drugie postępowanie dot. oszustw związanych z wyłudzaniem pożyczek.

(Dowód: odpis aktu oskarżenia k. 958-960 t. V; odpis z akt o sygn, IV K 131/15 k. 997-1059, t. V-VI)

I.

M. N. (1) została oskarżona o to, że:

- (czyn 1. części wstępnej wyroku) w okresie pomiędzy 20 września 2012 r., a 28 września 2012 r. w Z. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła Z. P. i M. K. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 630.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania, zwrotu pożyczonych od nich środków i posługując się podrobionymi i przerobionymi dokumentami w postaci wyroków sądowych przy czym w dniu 20 września 2012 r. działała, wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą,

tj. o przestępstwo z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. i art. 270§1 k.k.

- (czyn 2. części wstępnej wyroku) w maju 2013 r. w Z. groziła Z. P. pobiciem przez znajomych ze środowiska przestępczego G., przy czym groźba ta wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona,

tj. o przestępstwo z art. 190§1 k.k.

P. L. został oskarżony o to, że:

- (czyn 14. części wstępnej wyroku) w dniu 20 września 2012 r., w Z. działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził Z. P. do niekorzystnego rozporządzenia, mieniem w kwocie 40.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionego w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niego środków,

tj. o przestępstwo z art. 286§1 k.k.

- (czyn 15. części wstępnej wyroku) w dniu 2 czerwca 2013 r. w P. groził Z. P. pozbawieniem życia i używając przedmiotu przypominającego broń palną, przy czym groźba ta wzbudziła w zagrożonym uzasadniona obawę, że zostanie spełniona,

tj. o przestępstwo z art. 190§1 k.k.

- (czyn 16. części wstępnej wyroku) dniu 26 stycznia 2013 r. w Z. posłużył się na spotkaniu ze Z. P. w sprawie zwrotu pożyczki podrobionym dokumentem w postaci wyroku WSA w W.

tj. o przestępstwo z art. 270§1 k.k.

W. B. został oskarżony o to, że:

- (czyn 18. części wstępnej wyroku) w dniu 28 września 2012 r. w P. w zamiarze aby M. N. (1), w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła Z. P. i M. K. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wprowadziwszy ich uprzednio w błąd co do zamiaru oraz możliwości wywiązania się z zobowiązania spłaty pożyczki, ułatwił jej jego popełnienie w ten sposób, że udostępnił M. N. (1) należący do niego rachunek bankowy o numerze (...) w (...) S.A. Oddział l w P., na który trafiły wpłacone przez M. K. (1) pieniądze, a następnie niezwłocznie przekazał M. N. (1) wspomniane wyżej środki po odtrąceniu kwoty 20.000 zł za ww. pomoc,

tj. o przestępstwo z art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k.

- (czyn 19. części wstępnej wyroku) w dniu 2 listopada 2012 r. w P. będąc zobowiązany do zachowania tajemnicy bankowej, jako (...) S.A. w P., ujawnił M. N. (1) informacje dotyczące ostatnich czynności bankowych wykonanych do ww. daty na rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych w ww. banku należących do M. K. (1) jak również salda w : w. rachunków, niezgodnie z upoważnieniem określonym w ustawie,

tj. o przestępstwo z art. 171 ust. 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe,

S. B. został oskarżony o to, że:

- (czyn 20. części wstępnej wyroku) w dniu 20 września 2012 r. w Z. w zamiarze aby M. N. (1), w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła Z. P. i M. K. (1) do niekorzystnego rozporządzenia, mieniem wprowadziwszy ich uprzednio w błąd co do zamiaru oraz możliwości wywiązania się z zobowiązania spłaty pożyczki, ułatwił jej jego popełnienie w ten sposób, że poznał M. N. (1) ze Z. P. i poręczył za jej uczciwość,

tj. o przestępstwo z art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k.

W zakresie powyższych czynów, Sąd poczynił następujące ustalenia faktyczne:

W przeszłości oskarżona M. N. (1) zaciągała pożyczki także u S. B., który miał problemy z wyegzekwowaniem od niej zwrotu długu. Oskarżona M. N. (1) złożyła mu wówczas propozycję tego rodzaju, że jeżeli znajdzie on jakąś osobę, która pożyczy jej pieniądze, to wówczas ona odda zaległy dług. Oskarżony S. B. wiedział o niewypłacalności oskarżonej i mimo to skontaktował ją ze Z. P. i poręczył za jej uczciwość. Wówczas, Z. P. pełnił funkcję prezesa spółki z o.o. P. i zajmował się działalnością deweloperską. Z. P. poznał w ramach kontaktów zawodowych. W przeszłości bowiem oskarżony S. B. prowadził firmę budowlaną (...), która była podwykonawcą spółki (...). Celem nawiązania kontaktu było umówienie spotkania, które doszło do skutku w dniu 20 września 2012 r.

W trakcie tego spotkania oskarżony S. B. zwrócił się do Z. P. o udzielenie pożyczki oskarżonej M. N. (1) - „kuzynce” - która była przy tym obecna. Jako cel pożyczki, wskazano konieczność pokrycia przez oskarżoną M. N. (1) opłat związanych ze sprawą spadkową po jej zmarłym konkubencie - M. S. (2). Ustalono, że pożyczka miała zostać zwrócona Z. P. w terminie dwóch tygodni. Oskarżony S. B. zapewnił o uczciwości pożyczkobiorcy mimo, iż miał świadomość, że oskarżona M. N. (1) nie wywiązuje się z zaciągniętych wcześniej zobowiązań. Skłoniło to Z. P. do przystania na prośbę i udzieleniu potrzebnych środków pieniężnych, chociaż M. N. (1) była dla pożyczkodawcy osobą obcą. Z. P. zażądał jednak, ażeby umowa pożyczki została podpisana przez oskarżonego P. L. - aktualnego konkubenta oskarżonej M. N. (1). Pożyczkodawcę poinformowano, iż oskarżony P. L. (konkubent) prowadzi stację diagnostyczną oraz zakład oponiarski w P.. Faktycznie, w/w firmy należą do ojca oskarżonego P. L. zaś był tam jedynie zatrudniony na podstawie umowy o pracę. Zainteresowani udzieleniem pożyczki – oskarżeni M. N. (1) i S. B. - wrócili do Z. P. z umową podpisaną przez oskarżonego P. L. oraz podpisanym przez niego wekslem in blanco, mającym stanowić zabezpieczenie. W następstwie powyższego, Z. P. przekazał M. N. (1) kwotę 30.000 zł.

Po pewnym czasie oskarżona M. N. (1) ponownie zwróciła się do Z. P. o pożyczkę. Tym razem poprosiła o kwotę 350.000 zł. Z. P. nie posiadał jednak takiej kwoty i dlatego poprosił swojego znajomego M. K. (1) o spotkanie i pożyczenie oskarżonej M. N. (1) powyższej kwoty. M. K. (1) wyraził zgodę pod warunkiem, że Z. P. za nią poręczy, w ten sposób, że zawarta zostanie fikcyjna umowa sprzedaży nieruchomości wybudowanych w ramach działalności firmy (...). Miała ona stanowić zabezpieczenie udzielonej M. N. (1) pożyczki. Nadto, Z. P. podpisał M. K. (1) weksel in blanco. Pieniądze zostały przez M. K. (1) przelane na prośbę oskarżonej M. N. (1) w dniu 28 września 2012 r. na rachunek bankowy należący do dyrektora oddziału banku (...) S.A. w P. oskarżonego W. B. o numerze (...). Pieniądze zostały natychmiast wypłacone i przekazane oskarżonej M. N. (1), pomimo iż w tytule przelewu był wskazany oskarżony P. L.. Oskarżony W. B. w tym czasie był również wierzycielem M. N. (1) i w związku z przysługą otrzymał zwrot pożyczonych jej pieniędzy. Oskarżony W. B. od samego początku, gdy poznał oskarżoną M. N. (1) zabiegał o to, aby była ona klientem banku, gdyż wierzył w jej zapewnienia o tym, że ma w najbliższym czasie otrzymać znaczące środki finansowe ze spadku, które miały zostać zdeponowane w jego oddziale banku. Co więcej, założył on także wspólny dla siebie i M. N. (1) rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy.

Z uwagi na wątpliwości, które powziął Z. P. – co do przedsięwziętego przez siebie działania – oskarżona M. N. (1) zabrała go do banku (...) S.A. w P. i przedstawiła mu oskarżonego W. B.. Dodatkowo, pokazała Z. P. luksusowy samochód - który stał przed bankiem i powiedziała mu, że samochód należy do niej oraz że pożyczyła go dyrektorowi B.. Oskarżona M. N. (1) była podejmowana przez oskarżonego W. B. u niego w gabinecie i osobiście obsługiwana, tak jak klientka (...). Opisany sposób postępowania utwierdzał Z. P. w przeświadczeniu, że ma on do czynienia z osobą bardzo zamożną i ustosunkowaną. Oskarżona M. N. (1) zawsze korzystała z luksusowych samochodów, które faktycznie pochodziły z wypożyczalni, która wedle jej zapewnień również miała wchodzić w skład masy spadkowej.

Kolejna prośba o pożyczkę skierowana przez oskarżoną M. N. (1) do Z. P. dotyczyła kwoty 210.000 zł. Pożyczki tej udzielił jej w dniu 5 października 2012 r. M. K. (1), kiedy to w swoim biurze osobiście przekazał oskarżonej gotówkę. Podczas tej transakcji obecny był S. M. (wspólnik M. K. (1)). Pożyczka została ponownie poręczona przez Z. P.. Na tę okoliczność sporządzono kolejną fikcyjną umowę sprzedaży nieruchomości, a Z. P. ponownie wystawił weksel in blanco.

Następna pożyczka - opiewająca na kwotę 40.000 zł - została udzielona M. N. (1) przez Z. P. w dniu 6 października 2012 r. bez potwierdzenia, umowy i weksla.

Kontaktując się ze Z. P. i M. K. (1) oskarżona M. N. (1) wskazywała, iż pożyczane kwoty mają być przeznaczone na załatwienie sprawy spadkowej, z której miał pochodzić wielkiej wartości spadek. Posługiwano się w rozmowach ze Z. P. i M. K. (1) podrobionymi i przerobionymi dokumentami. Na jednym ze spotkań Z. P. został okazany odpis postanowienia WSA w W. z dnia 24 stycznia 2013 r. sygn. akt Nsm 837/11 (które okazał Z. P. na spotkaniu w sprawie zwrotu pożyczki, w dniu 26 stycznia 2013 r.). Pokrzywdzonym już po udzieleniu pożyczek okazano również inną podrobioną dokumentację sądową z Sądu Rejonowego w T. G., która miała potwierdzać rzekomo nadal toczące się postępowanie spadkowe pomimo, iż faktycznie oskarżona M. N. (1) w imieniu swojej córki J. S. odrzuciła spadek po zmarłym konkubencie M. S. (3). Celem takiego działania było uwiarygodnianie możliwości finansowych oskarżonej M. N. (1) i odłożenie w czasie skierowania roszczeń na drogę sądową. Dodatkowo, oskarżona M. N. (1) przedkładała pokrzywdzonym zamówienia na znaczne kwoty gotówki, jakie wystawiał jej oskarżony W. B. i potwierdzenia złożenia dyspozycji przelewów w (...) Banku S.A. Z uwagi jednak na brak środków na rachunkach, nie doszło nigdy do ich realizacji.

W sytuacji, gdy Z. P., pod naciskiem M. K. (1), domagał się od oskarżonych M. N. (1) i P. L. zwrotu udzielonych w ramach pożyczek środków, oskarżona M. N. (1) początkowo go zwodziła, przesuwając termin zwrotu pożyczonych pieniędzy tłumaczą to trwającym nadal postępowaniem spadkowym – a finalnie na przełomie kwietnia i maja 2013 r. zagroziła Z. P. na stacji paliw BP w Z., że „zajmą się nim" i „skutecznie go uspokoją" jej znajomi z (...) półświatka o pseudonimach (...) i (...). Groźby te wzbudziły uzasadniona obawę Z. P., gdyż słyszał już wcześniej o takich powiązaniach oskarżonej M. N. (1). Z. P. miał okazję zobaczyć M. N. (1) z mężczyzną o pseudonimie (...). Zaś jego obawy, które w związku z tym wystąpiły u pokrzywdzonego, podsycał oskarżony S. B. mówiąc Z. P. o powiązaniach oskarżonej M. N. (1) ze światem przestępczym G..

Groźby wobec Z. P. kierował także w dniu 2 czerwca 2013 r. oskarżony P. L., co miało miejsce w jego domu w P.. W tym celu posłużył się przedmiotem przypominającym broń palną. Przekazał Z. P., że ma się on od nich odczepić, bo w przeciwnym razie załatwią go i zniszczą jego firmę. Powyższe stanowiło odpowiedź na ostrzeżenie Z. P. o złożeniu stosownego doniesienia do prokuratury. P. L. nie dysponował pozwoleniem na broń ostrą ani gazową, potrafił przy tym - zgodnie z zeznaniami K. F. (1) i M. C. (1) (innych pokrzywdzonych w sprawie) - bardzo dobrze posługiwać się bronią. Często chodził na strzelnicę oraz miał posiadać broń schowaną w skrytce bankowej.

Jako, że Z. P. obawiał się gróźb ze strony oskarżonej i P. L., to przestał ponaglać w/w o zwrot długu.

Oskarżona M. N. (1) po udzieleniu drugiej pożyczki w dalszym ciągu żądała od M. K. (1) kolejnych pożyczek. Gdy ten odpowiedział jej (w listopadzie 2012 r.), że nie ma już pieniędzy, to odparła, że z tego, co jej wiadomo, pewne środki w jego dyspozycji pozostają, bowiem miała się o tym dowiedzieć od oskarżonego W. B.. Oskarżony W. B. w dniu 2 listopada 2012 r. korzystając ze swoich uprawnień, sprawdził stan rachunków bankowych M. K. (1), co było możliwe, gdyż jako dyrektor oddziału miał wgląd do systemu komputerowego banku (...) S.A. Informacje przekazane oskarżonej były objęte tajemnicą bankową, do której zachowania oskarżony W. B. był zobowiązany jako pracownik banku (...) S.A. i dyrektor oddziału.

W dalszej kolejności Z. P. zawiadomił bank (...) S.A. o swoich podejrzeniach wobec osoby W. B.. Nieco wcześniej, oskarżeni P. L. i M. N. (1) naciskali na Z. P., ażeby ten nie składał doniesienia z uwagi na fakt, iż oskarżony W. B. był im potrzebny „aby sprawy finansowe doprowadzić do końca". W konsekwencji przeprowadzonego przez bank postępowania wyjaśniającego oskarżony W. B. zdecydował się w dniu 24 czerwca 2013 r. złożyć wypowiedzenie umowy o pracę, które zostało przyjęte przez pracodawcę.

W sytuacji, gdy Z. P. i M. K. (1) domagali się od oskarżonej M. N. (1) zwrotu pożyczonych jej środków to powiedziała ona, że oskarżony S. B. „wystawił jej" Z. P. i w związku z tym pobrał kwotę 50.000 zł. W dalszej kolejności oskarżona zadzwoniła do S. B. i ten w rozmowie z nią przyznał, że istotnie tak było. Rozmowa ta prowadzona była w systemie głośnomówiącym. Słyszeli ją M. K. (1) i Z. P..

(Dowody: zeznania M. K. (1) - k. 42-43, t. I, k. 254- 255, 271-272, t. II, k. 767-769, t. IV, k. 1140-1140v, t. VI; zeznania S. M. - k. 250-253a, t. II, k. 770-771, t. IV; zeznania Ł. R. - k. 56, t. I, k. 769v-770v, t. IV; zeznania Z. P. - k. 15-18, 21-22, 66-68, t. I, k. 816-821, t. IV, k. 994-995, t. V; zeznania D. J. - k. 1138-1139v, t. VI; zeznania R. S. - k. 1062-1065, t. VI; zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa Z. P. wraz z załącznikami - k. 2-3, t. I; zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa Banku (...) wraz z załącznikami - k. 46-51, t. I; podrobione i przerobione orzeczenia sądowe - k. 45-45d, t. I; umowa rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego - k. 45e-45i, t. I; zamówienia na gotówkę - k. 45j-45k, t. I; polecenia zlecenia przelewów - k. 45j-45k; potwierdzenia złożenia zlecenia przelewu - k. 45l - 45p; pisma banku (...) S.A. wraz załącznikami /w tym oświadczenia W. B./ - k. 58-65; dokumentacja przedłożona przez M. C. (1) - k. 347-349, t. II; protokół oględzin akt sprawy SO w G. sygn. XII C 72/13 - k. 82-124, 190-205, t. I; protokół oględzin akt sprawy SR w T. G., sygn. Nsm 837/11 z załącznikami - k.172-186, t. I; pismo wiceprezesa WSA w W. - k. 125-127, t. I; pisma SR w T. G. z załącznikami - k. 131-133, t. I; pisma (...) S.A.- k. 137, t. I; pisma Naczelnika Pierwszego Urzędu Skarbowego w G. - k. 170, t. I; nagrania audio rozpraw przed SO w G. w sprawie XII C 72/13 - k. 270, t. II; logowania W. B. na rachunku - k. 389-390, t. I, k. 418, 449, t. III; dokumentacja przedłożona przez W. B. - k. 434-448, t. III; i nformacja z banku (...) k. 1066-1067 t. VI; dokumentacja ze sprawy spadkowej k. 1296-1299, t. VII )

Wyjaśnienia oskarżonych

Oskarżona M. N. (1) potwierdziła, że zaciągała zobowiązania u różnych wierzycieli. Podała, że umowy pożyczek sporządzane przez P. L. opiewały w rzeczywistości na kwoty wyższe niż rzeczywiście pożyczone. Co do spadku po M. S. (2), to zeznała, że go odrzuciła w imieniu córki J. S.. Zaprzeczyła, jakoby przekazała M. K. (1), że wie od dyrektora banku (...) o ilości pieniędzy posiadanych przez swojego pożyczkodawcę. W. B. nie przekazywał jej żadnych informacji o stanie rachunków bankowych M. K. (1). (k. 461- 462, t. III). Treść w/w wyjaśnień M. N. (1) potwierdziła przed tut. Sądem (k. 755, t. IV). W dalszej kolejności oskarżona wyjaśniała, m.in., iż od M. K. (1) otrzymała kwotę 60.000 zł, którą spłaciła. Nadto, Z. P. miał podzielić się z oskarżonym S. B. kwotą 50.000 zł tytułem udzielonego poręczenia (995-995v, t. V).

Oskarżony P. L. potwierdził, że zaciągał pożyczki. Nie przyznał się do zarzutu z pkt 6 (kierowania gróźb wobec Z. P.) i 7 (posłużenia się podrobionym dokumentem w postaci orzeczenia WSA), (k. 456, t. III). W zakresie znajomości z oskarżonym S. B. wyjaśnił, że nawiązał ją poprzez oskarżoną M. N. (1). Oskarżony ostatni raz miał rozmawiać z nim w dniu 26 maja 2014 r. telefonicznie, w związku z diagnostyką auta. Oskarżony P. L. przyznał również, że zna M. K. (1) - jako osobę powiązaną ze Z. P.. Nic mu natomiast nie wiadomo, co do faktu przekazywania przez oskarżonego W. B. oskarżonej M. N. (1) jakichkolwiek informacji dotyczących konta bankowego (k. 516-517, t. III). Treść w/w wyjaśnień oskarżony potwierdził na rozprawie przed tut. Sądem (k. 755-755v, t. IV). Następnie złożył dodatkowe wyjaśnienia, w trakcie których podał, że kwota pożyczki została zawyżona przez Z. P.. Oskarżony miał zwrócić w okresie od stycznia do końca lutego 201 r. kwotę 18.000 zł. Wówczas też wykonywana była regeneracja felg aluminiowych w kwocie 700 zł, a fakturę odebrał Z. P. na firmę. Nadto, przekazano opony do samochodu dostawczego na kwotę 800 zł. Oskarżony wskazał, że nikogo nie straszył i nikomu nie groził. Nadmienił, że w dniu 4 grudnia 2014 r., mieszkanie było przeszukane przez policję, która nie znalazła nic, co przypominałoby broń, czy amunicję. Podał również, że Z. P. miał mu przekazać, iż ma problemy w związku z naciskami M. K. (1). Oskarżony odniósł się również do sprawy spadkowej i dokumentów przy tym okazanych (k. 1346 - 1346v, t. VII).

Oskarżony W. B. wyjaśnił, że poznał oskarżoną M. N. (1) w 2010 r., zaznaczając, że wówczas była konkubiną oskarżonego P. L.. Potwierdził, że obsługiwał ją jak klientkę (...). Zawsze przychodziła do niego prosto do biura. Podzielił się również uwagą tego rodzaju, że oskarżona M. N. (1) zawsze korzystała z samochodów wysokiej klasy. Od samego początku pożyczał jej pieniądze w związku z toczącą się sprawą spadkową. Czasami nawet zdarzało jej się zwracać zaciągnięte zobowiązania, ale później przychodziła po kolejne kwoty. Podał, że mieli z oskarżoną wspólne konto bankowe. Przyznał, że sprawdzał rachunek bankowy M. K. (1) (co w dalszych zeznaniach zmienił), celem zweryfikowania prawdziwości słów oskarżonej M. N. (1), która podała, że zamierza on kupić od w/w nieruchomość. Chciał ustalić, czy M. K. (1) faktycznie posiada środki we wskazanej wysokości. Zanegował przy tym fakt ujawniania informacji w tym zakresie oskarżonej M. N. (1), stanowiących tajemnicę bankową. Wskazał, że nigdy osobiście nie poznał M. K. (1). Z. P. oskarżony poznał dopiero, gdy ten przyszedł do banku z oskarzoną M. N. (1). Wtedy Z. P. towarzyszył jej przy rozmowie o lokatach, które lada dzień zamierzała założyć. (k. 426 - 428, t. III). Zaprzeczył, iż udzielił zapewnienia, co do spłaty pożyczki udzielonej przez M. K. (1) w ciągu dwóch tygodni. Wskazał, że był przekonany, iż te pieniądze od M. K. (1) służą uregulowaniu należności za nieruchomość (k. 430-433, t. IV). W trakcie kolejnych wyjaśnień przyznał, że logował się na konto M. K. (1), celem sprawdzenia, czy nadaje się on na klienta banku z kontem (...). Takie konta posiadać mogą klienci, którzy osiągają określony pułap miesięcznych wpływów. Ostatecznie M. K. (1) jednak nie złożono oferty zostania klientem (...). Oskarżony nie potrafił odpowiedzieć, czy sprawdzał też osobę Z. P. (k. 542-543, t. III). W/w wyjaśnienia oskarżony potwierdził na rozprawie przed tut. Sądem z pewnymi modyfikacjami. Mianowicie, zanegował przyznany początkowo cel logowania się na konto M. K. (1). Zaznaczył, że wcześniejsza, odmienna wersja jego wyjaśnień była spowodowana stresem (k. 755v - 756, t. IV).

Oskarżony S. B. wyjaśnił, że poznał Z. P. w związku z wykonywanymi dla niego robotami budowlanymi. Oskarżonych M. N. (1) i P. L. spotkał wcześniej. Kontakt z oskarżonym P. L. nawiązał natomiast przy okazji serwisowania swojego samochodu na stacji diagnostycznej. Oskarżony przyznał, że pożyczył oskarżonym M. N. (1) i P. L. kwotę 140.000 zł w maju 2012 r., które zostały mu następnie zwrócone ( w trzech ratach) około lipca/sierpnia 2012 r. W związku z prośbą oskarżonej M. N. (1) o wskazanie osoby, która mogłaby jej udzielić pożyczki, poprosił Z. P. o przekazanie oskarżonym M. N. (1) i P. L. środków pieniężnych, zapewniając, że pieniądze te zostaną zwrócone, skoro wcześniej zwrócili mu pożyczkę. świadczył, że oskarżona miała uzyskać od Z. P. kwotę 350.000 zł. Zaprzeczył okoliczności uzyskania kwoty 50.000 zł tytułem „wystawienia P.”. Pobrał od M. N. (1) jedynie pieniądze tytułem zwrotu długu. Nie nazwał też oskarżonej swoją „kuzynką”, a bardzo dobrą znajomą. Powiedział, że nie zna takiej osoby jak oskarżony W. B. (k. 546-547, t. III). Treść w/w wyjaśnień oskarżony potwierdził przed tut. Sądem, na rozprawie w dniu 22 października 2014 r.(k. 756, t. IV).

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonych jedynie w zakresie w jakim były one zgodne z ustalonym stanem faktycznym, który wynikał z pozostałego materiału dowodowego. Kompleksowa ocena ich wyjaśnień zostanie omówiona zbiorczo w dalszej części uzasadnienia.

Zeznania świadków

Świadek M. K. (1) zeznał m.in., iż w 2012 r. Z. P. pożyczał oskarżonej M. N. (1) kwoty 350.000 zł oraz 210.000 zł. Sumy te pochodziły od świadka. Kwota 350.000 zł została wpłacona przez M. K. (1) tytułem mieszkania w Z.. Kwotę 210.000 zł M. K. (1) przekazał oskarżonej M. N. (1) osobiście w swoim biurze w dniu 5 października 2012 r. Wówczas obecni byli Z. P. i wspólnik M. K. (1) S. M.. Część pożyczonych pieniędzy przelano na rachunek banku (...). Z tym, że kwota 210.000 zł była uiszczona przez świadka tytułem domu w zabudowie (czego dotyczyła umowa przedwstępna kupna-sprzedaży domu). M. K. (1) przyznał, iż słyszał w telefonie - ustawionym na tryb głośnomówiący - iż oskarzony S. B. miał otrzymać kwotę 50.000 zł za „wystawienie” Z. P.. Stwierdził również, że oskarżonej M. N. (1) przedstawiła Z. P. podrobione orzeczenie WSA - co ustalono dzwoniąc do właściwego sądu. Dodał, że Z. P. miał mu powiedzieć, iż nie kontaktuje się już z oskarżoną M. N. (1) z uwagi na groźby, które go spotkały (k. 42-43, t. I). Świadek oświadczył, iż oskarżona M. N. (1) przekazała mu, iż wie, że posiada on środki bankowe na swoim koncie. Informację tą uzyskała od zaprzyjaźnionego dyrektora banku o nazwisku B. (k. 254- 255, 271-272, t. II). Treść w/w zeznań świadek potwierdził przed tut. Sądem (k. 767-769, t. IV). Swoje zeznania podtrzymał także w dalszej części postępowania (k. 11401140v, t. VI).

Świadek S. M. zeznał, iż uczestniczył w przekazaniu pieniędzy w biurze najpierw przez swojego wspólnika M. K. (1) Z. P., które następnie Z. P. przekazał oskarżonej M. N. (1). Nie potrafił przy tym określić powodu udzielonej pożyczki, ani konkretnej kwoty. Wiedział, iż M. K. (1) dochodził sum pieniężnych, które wpłacił Z. P. tytułem nieruchomości na drodze sądowej (k. 250-253a, t. II). Treść w/w zeznań świadek potwierdził przed tut. Sądem (k. 770v-771, t. IV).

Świadek Z. P. złożył zeznania dotyczące zaciągania pożyczek przez oskarżoną M. N. (1), które dotyczą okresu od 20 września 2012 r., (dnia umówionego spotkania, gdy pożyczył M. N. (1) kwotę 30.000 zł), aż do maja 2013 r. (dnia w którym przedstawiciele (...) zaprosili go w związku z badaniem sprawy dyrektora banku (...)). Z tych zeznań wynika, że wyłudzono od niego w sumie kwotę 630.000 zł. Wskazał też, że grożono mu w dwóch miejscach, w tym na stacji BP oraz w domu oskarżonego P. L. (k. 15-18, 21-22, 66-68, t. I). Treść w/w zeznań świadek potwierdził przed tut. Sądem, na rozprawie, a nadto świadek potwierdził, iż sporządził dokument z k. 88 (oświadczenie o sprzedaży mieszkania z tarasem M. K. (1) za kwotę 350.000 zł oraz oświadczył, że kwota transakcji 350.000 zł z k. 50 - odnotowana na przelewie bankowym z rachunku (...), przynależnego do K. i M. K. (1) się zgadza (k. 816-821, t. IV). W dalszej kolejności świadek zasadniczo potwierdził treść zeznań złożonych w sprawie cywilnej XII C 172/13. Potwierdził również, że przekazywał pieniądze od oskarżonej M. K. (1), w kwotach 1000 zł, 3000 zł, 1000 zł. Wie, że oskarżona próbowała M. K. (1) przekazać telewizor, którego ten jednak nie przyjął. Świadek podsumował też wypowiedź oskarżonej z tego samego dnia, gdzie twierdziła, m.in., że była przetrzymywana w biurze K. przez Z. P. i M. K. (2) przez 4 godziny jako bezsensowną (k. 994-995,995v t. V).

Świadek D. J. zeznał, że od M. N. (1) i P. L. miał usłyszeć, iż W. B. z nimi współpracuje. Przekazano mu także, że B. miał problemy w pracy, gdyż zrobił dla niej coś wielkiego. Na jego konta wpłynęła kwota 200.000 zł tytułem pożyczki, a następnie B. przekazał je ze swojego rachunku oskarżonej (k. 1138-1139v, t. VI).

Świadek Ł. R. - pracownik Banku (...) - zeznał na okoliczność prowadzonego wobec oskarżonego W. B. postępowania wyjaśniającego przez bank go zatrudniający w zakresie jego powiązań z oskarżoną M. N. (1). Wskazał, że działania wówczas podjęte doprowadziły bank do wniosków odpowiadających oświadczeniom Z. P. (k. 56, t. I). Treść w/w zeznań świadek potwierdził przed tut. Sądem, opisując także zasady funkcjonowania systemu komputerowego w banku (k. 769v-770v, t. IV).

Świadek R. S. (znała oskarżonego W. B. na polu zawodowym; zajmowała tożsame z oskarżonym stanowisko) zeznała w zakresie zakresu uprawnień i obowiązków dyrektora banku, podejmowanych praktyk, sposobu załatwiania klientów, w szczególności klientów (...) oraz co do planów, które zobowiązani byli realizować dyrektorzy oddziałów banku (k. 1062-1065, t. VI).

Sąd zasadniczo dał wiarę zeznaniom w/w świadków. Wśród zeznań świadków pierwszorzędne znaczenie przypisać należy relacjom pokrzywdzonych - Z. P. i M. K. (1), przede wszystkim dlatego, iż są one ze sobą spójne, wzajemnie się uzupełniają. Należało jednak zwrócić uwagę, że relacje M. K. (1) w zakresie w jakim wskazuje, że przekazane środki pieniężne dla oskarżonej M. N. (1) miały stanowić zapłatę za nieruchomości Z. P.. W tym zakresie nie sposób się z tymi twierdzeniami zgodzić bowiem z pozostałego materiału dowodowego, jak również z wyjaśnień oskarżonej M. N. (1) ewidentnie wynika, że faktycznie stanowiły one pożyczkę, zaś poręczenie Z. P. opierało się na zawarciu fikcyjnych umów dotyczących nieruchomości. Podobne stanowisko zajął Sąd Okręgowy w G. rozpoznający sprawę z powództwa M. K. (1) przeciwko Z. P.. W pozostałym zakresie ich relacje są zbieżne, zaś pojawiające się ewentualne drobne nieścisłości, które nie mają istotnego znaczenia dla sprawy, uwiarygodniają ich relacje.

Co do zeznań pozostałych świadków brak jest jakichkolwiek wątpliwości, co do ich wiarygodności. Nie były one również kwestionowane przez strony.

Zeznania powyższych świadków w zakresie istotnym dla sprawy były możliwie szczegółowe, co czyni je wiarygodnymi. Ich relacje uzupełniają się wzajemnie, a także częściowo znajdują potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonych. Nadto, ich wiarygodność wzmacniają dołączone do akt sprawy dokumenty, które wykluczają wersje przedstawiane przez oskarżonych.

II.

M. N. (1) została oskarżona o to, że:

- (czyn 3. części wstępnej wyroku) w okresie pomiędzy lipcem 2012 r., a październikiem 2012 r. w G. działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła K. F. (1) i M. C. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 400.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków,

tj. o przestępstwo z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k.

- (czyn 4. części wstępnej wyroku) w nieustalonej dacie od czerwca 2012 r., przywłaszczyła sobie złoty pierścionek z brylantem o wartości 20.000 zł należący do K. F. (1) ,

tj. o przestępstwo z art. 284§1 k.k.

P. L. został oskarżony o to, że:

- (czyn 12. części wstępnej wyroku) w okresie pomiędzy lipcem 2012 r., a październikiem 2012 r. w G. działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził K. F. (1) i M. C. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 400.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków,

tj. o przestępstwo z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k.

W zakresie powyższych czynów, Sąd poczynił następujące ustalenia faktyczne:

Oskarżony P. L. był długoletnim znajomym K. F. (1). Nie znała ona oskarżonej M. N. (1), z tym, że wiedziała, iż oskarżona jest konkubiną oskarżonego P. L.. W jednej z rozmów K. F. (1) wyjawiła oskarżonemu P. L., że w związku z wypadkiem jakiemu uległa, wypłacono jej odszkodowanie w wysokości około 500.000 zł. Następnie, w miesiącu maju 2012 r. oskarżony P. L. zwrócił się do K. F. (1) z prośbą o udzielenie pożyczki w wysokości 100.000 zł. Wstępnie się nie zgodziła. Jednakże, zmieniła zdanie i w dniu 30 maja 2012 r. pożyczyła mu kwotę 20.000 zł., co dokumentowała stosowna umowa. Oskarżony P. L. nie zwrócił K. F. (1) pobranej kwoty w umówionym terminie, a nadto wystąpił z kolejnymi prośbami o udzielenie nowej pożyczki. Mówił, że pieniądze potrzebuje celem załatwienia istotnych spraw dotyczących firmy (...) z P.. Przedsiębiorstwo to oskarżony P. L. miał przejąć z tego względu, że jego siedziba znajdowała się podobno na należącej do oskarżonego działce.

Oskarżony osiągnął swój cel z początkiem czerwca. Wówczas K. F. (1) pożyczyła oskarżonemu P. L. 100.000 zł. Nie był to jednak koniec nagabywania. Po pewnym czasie bowiem u K. F. (1) zjawiła się oskarżona M. N. (1), prosząc o kolejną pożyczkę. Pieniądze te chciała wykorzystać w związku z prowadzoną sprawą spadkową. Oskarżona utrzymywała, że oczekuje na duży spadek. W rozmowie tej uczestniczył konkubent K. M. C.. Wstępnie K. F. (1) i M. C. (1) byli nastawieni negatywnie do wyświadczenia przysługi jakiej oczekiwała oskarżona. Stopniowo jednak ich stanowisko uległo zmianie. Oskarżona M. N. (1) została przez nich odebrana jako zasługująca na zaufanie osoba. Towarzyszyły temu podejmowane przez nią uprzejmości względem K. F. (1) i M. C. (1). I tak zapewniała, że załatwi pracę M. C. (1), a jego konkubinę ustanowi swoim pełnomocnikiem. Kierowała do nich też zaproszenia do restauracji, płacąc znaczne napiwki, aby uchodzić za osobę dobrze sytuowaną. Miała też miejsce sytuacja tego rodzaju, iż zabrała ze sobą K. F. (1) do (...) Banku (...) S.A. w P.. Funkcję dyrektora pełnił tam oskarżony W. B.. Celem tej wizyty było założenie wspólnego rachunku z oskarżoną M. N. (1). Nadto, rachunek (platynowy (...)) przypisany do nazwiska K. F. (1) został także otwarty w (...) Banku (...) S.A. w K.. Oskarżona M. N. (1) oświadczyła tam, że zatrudni K. F. (1), przydając jej uposażenie miesięczne w wysokości 50.000 zł. Oskarżona przekazała M. C. (1) i K. F. (1) także kluczyki wraz z upoważnieniem do dwóch skrytek bankowych, w których miało znajdować się po 1.000.000 zł. Ostatecznie oskarżeni M. N. (1) i P. L. skłonili swoich znajomych do udzielenia jej w okresie od dnia 30 maja 2012 r. do października 2012 r. pożyczki opiewającej ogółem na kwotę 400.000 zł. Następowało to w odstępach - co kilka, kilkanaście dni. Celem zabezpieczenia interesów pożyczkodawców, w dniu 13 stycznia 2013 r. spisano umowę pożyczki opiewającą na wskazaną kwotę i wystawiono weksel in blanco. W okresie wcześniejszym bowiem K. F. (1) i M. C. (1) bezskutecznie próbowali odzyskać od oskarżonych dług. M. N. (1) stale odsuwała w czasie termin zapłaty. Nadto, próbowała uzyskać od K. F. (1) kolejne sumy pieniężne. Chcąc wyeliminować obawy K. F. (1) w przedmiocie długu, M. N. (1) okazywała w/w potwierdzenia złożenia zlecenia przelewu z Euro Banku i zamówienia na gotówkę wystawiane przez W. B.. Wskazane dokumenty okazały się dyspozycjami przelewu na wypadek znajdowania się odpowiednich środków na rachunku zleceniodawcy.

Niezależnie od pobranej gotówki oskarżona M. N. (1) pożyczyła w czerwcu 2012 r. również od K. F. (1) pierścionek z diamentem o wartości ok. 20.000 zł. Pomimo wyraźnych, wielokrotnych próśb właścicielki nie został on zwrócony. M. N. (1) zastawiła go w lombardzie.

Finalnie, oskarżeni M. N. (1) i P. L. nie reagowali na telefony od K. F. (1) - kontakt między nimi się urwał. K. F. (1) wraz z oskarżonym S. B., Z. P. i K. K. (2) próbowali ściągnąć swe wierzytelności korzystając z pomocy usług firmy windykacyjnej S. z K.. Czynności te nie odniosły oczekiwanego skutku - nikt ze wskazanych osób nie odzyskała nawet części swej wierzytelności.

(Dowody: zeznania K. F. (1) - k. 206-209, t. II, k. 910v-912, t. V, k. 1290, t. VII; zeznania M. C. (1) - k. 338-343, t. II, k. 912-913v, t. V; dokumentacja przedłożona przez K. F. (1) - k. 210-247, t. II)

Wyjaśnienia oskarżonych

Oskarżona M. N. (1) - wyjaśniła, że umowa (umowy) pożyczki sporządzona przez P. L. w istocie opiewała na kwoty niższe aniżeli faktycznie pobrane (k.461-462, t. III). Treść w/w wyjaśnień oskarżona potwierdziła przed tut. Sądem (k. 755, t. IV). Dodatkowo wyjaśniała - odnosząc się do zeznań K. F. (1) - że z treści sms-ów wymienianych pomiędzy nią, a oskarżoną wynika, że ona była winna K. F. (1) kwotę 135.000 zł, a M. C. (2) kwotę 110.000 zł. Kwota 400.000 zł został określona w umowie z uwagi na deklarację zwrotu kwoty wyższej, aniżeli pożyczona. Oskarżona potwierdziła, że M. C. (2) brał pieniądze od swoich rodziców - była to kwota 60.000 zł, która zawierała się w 110.000 zł (k. 1290-1290v, t. VII).

Oskarżony P. L. podał, że z całą pewnością nie pożyczał od pokrzywdzonych, aż tak znacznej kwoty; pieniądze miały być częściowo oddane K. F. (1) i M. C. (1) (k. 456, t. III). W/w wyjaśnienia oskarżony potwierdził na rozprawie przed tut. Sądem (k. 755-755v, t. IV). Następnie złożył dodatkowe wyjaśnienia, w trakcie których podał, że kwota pożyczki wynosiła od pani F. 135.000 zł, a od pana C. 120.000 zł. Pożyczki te spłacał, uiszczając drobne kwoty. W sumie oddał 4000-5000 zł. Dodatkowo, świadczył w/w usługi serwisowe na łączną kwotę 700 zł. Zaprzeczył, iż kiedykolwiek pytał K. F. (1) o kwotę uzyskanego przez nią odszkodowania. Wskazał, że pożyczone pieniądze odbierała osobiście oskarżona M. N. (1). Oświadczył, że o pożyczanych sumach był informowany (k. 1346, t. VII).

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonych jedynie w zakresie w jakim były one zgodne z ustalonym stanem faktycznym, który wynikał z pozostałego materiału dowodowego. Kompleksowa ocena ich wyjaśnień zostanie omówiona zbiorczo w dalszej części uzasadnienia.

Zeznania świadków

Świadek K. F. (1) opisała szczegółowo znajomość M. C. (1) z oskarżoną M. N. (1), a przede wszystkim sposób w jaki ona sama weszła w kontakt z oskarżoną. Odniosła się w szczególności do kwoty udzielonych w sumie pożyczek, opiewających na kwotę 400.000 zł oraz okoliczności stopniowego zdobywania przez oskarżoną zaufania pokrzywdzonych. Wskazała też inne osoby oszukane w związku z działalnością oskarżonej M. N. (1), w tym oskarżonego S. B., K. K. (2), S. K. (2), E. S.. (k. 206 - 209, t. II). Treść w/w zeznań świadek potwierdził przed tut. Sądem. Nadto, po okazaniu jej k. 231-235 (zamówienia na gotówkę) wskazała, że podpisywała w obecności oskarżony M. N. (1) i W. B. zapotrzebowanie na gotówkę (k. 910v-912, t. V). W zakresie wiadomości sms wymienianych z oskarżoną potwierdziła, że faktycznie oskarżeni przekazali jej, iż mogą oddać więcej pieniędzy, aniżeli pożyczyli. Podkreśliła przy tym, że przekazała wraz ze swoim ówczesnym konkubentem w sumie kwotę 390.000 – 400.000 zł. Pieniądze brali od swoich rodziców (k. 1290, t. VII).

Świadek M. C. (1) - partner K. F. (1) - złożył zeznania pokrywające się treściowo z relacją K. F. (1) (k. 338-340, t. II). Treść w/w zeznań świadek potwierdził przed tut. Sądem (k. 912-913v, t. V).

Sad dał wiarę zeznaniom w/w świadków będących jednocześnie pokrzywdzonymi w sprawie. Zeznają oni bowiem zgodnie, a co istotniejsze, ich relacje znajdują swoje potwierdzenie w dokumentacji przedłożonej do akt przez K. F. (1). Wynika z niej, że istotnie, pokrzywdzeni podpisali z M. N. (1) i P. L. umowę pożyczki, opiewającą na kwotę 400.000 zł. Wyraźnie zaznaczono w niej, że w/w kwitują odbiór takiej sumy. Nadto, M. N. (1) uczyniła K. F. (1) swoim pełnomocnikiem, sporządzono weksel in blanco podpisany przez P. L., zawarto umowę prowadzenia wspólnego rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego (dla oskarżonej M. N. (1) i K. F. (1)). Z dokumentacji tej wynika także, że oskarżona składała w Euro Banku zlecenia przelewów na rzecz K. F. (1) oraz zamówienia na gotówkę w banku (...) S.A. Z kolei kwestia kwot podanych w SMS-ach została wyjaśniona przez K. F. (2). Nie sposób uznać, jakowy kwoty podane w SMS-ach wobec treści umowy pożyczki sporządzonej bezpośrednio po przekazaniu wszystkich kwot nie odzwierciedlały rzeczywiście przekazanych sum pieniędzy. W umowie określono oprocentowanie, a nadto wystawiono weksel in blanco zabezpieczający spłatę tej właśnie kwoty.

III.

M. N. (1) została oskarżona o to, że:

- (czyn 5. części wstępnej wyroku) w okresie pomiędzy styczniem 2011 r., a czerwcem 2012 r. w G. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła K. K. (2) i S. K. (2) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 120.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków,

tj. o przestępstwo z art. 286§1 k.k.

W zakresie powyższego czynu, Sąd poczynił następujące ustalenia faktyczne :

K. K. (2) - właściciel lodziarni w G. - Ł. - wszedł w kontakt z oskarżoną M. N. (1) latem 2010 r. Poznał ją w ramach relacji zawodowych - była jego klientką. Wówczas myślał, że jest ona osobą zamożną, zważywszy na samochody jakimi jeździła oraz sposób w jaki się nosiła. Jako klientka K. K. (2), oskarżona M. N. (1) zamawiała duże ilości towarów i nie regulowała płatności z tym związanych. Zaległości z tego tytułu urosły do kwoty 35.000 zł. Oprócz tych należności, oskarżona zaciągnęła u K. K. (2) i S. K. (2) pożyczkę w wysokości 15.000 zł. K. K. (2) przekazał też oskarżonej M. N. (1) kwotę 30.000 zł. Suma ta miała zapewnić K. K. (2) wygranie licytacji nieruchomości, którą był zainteresowany. Oskarżona M. N. (1) bowiem zapewniła go o swoich „znajomościach” w tej branży. Jednakże, gdy licytacja zakończyła się wbrew oczekiwaniom K. K. (2), to oskarżona M. N. (1) powiedziała mu, że nic straconego, gdyż działkę wygrał jej znajomy. Innymi słowy, doprowadzi do tego, że działka i tak będzie należała do K. K. (2). Powtarzała to nawet, gdy na wylicytowanej nieruchomości rozpoczęto budowę dyskontu. Z czasem, gdy oskarżona M. N. (1) zbliżyła się do rodziny K. K. (2), oskarżona dostrzegła możliwości finansowe nowych znajomych. Dlatego też, korzystając z ich przychylności zaczęła pożyczać różne kwoty, tłumacząc, że potrzebuje ich do zakończenia postępowania spadkowego. Deklarowała zwrot pieniędzy wraz z otrzymaniem spadku.

Kontynuując tę znajomość oskarżona M. N. (1) podejmowała szereg przyjacielskich gestów wobec rodziny K.. W szczególności, obiecała S. K. (2), że ją zatrudni w swojej firmie i uczyniła ją pełnomocnikiem do założonych na nazwisko oskarżonej rachunków bankowych. Zabierała też S. K. (2) do banków. Tam oskarżona M. N. (1) składała zamówienia na duże sumy gotówki. Były też razem w salonie (...), gdzie oskarżona wybierała samochód, który miała rzekomo kupić. Oskarżona przykazała S. K. (2), by ubierała się szykownie z uwagi na rozmowy biznesowe, na których S. K. (2) będzie oskarżonej M. N. (1) asystować. Jeździły razem po centrach handlowych. Gdy K. K. (2) nalegał, by oskarżona zwróciła mu zaciągnięty dług to w odpowiedzi przywiozła mu dwa nowe laptopy oraz telewizor - 47 calowy. Nadto, okazywała pokrzywdzonemu potwierdzenia złożenia zlecenia przelewu z Euro Banku. Chciała tym udowodnić swoją dobrą sytuację finansową. Oskarżona przekazała S. K. (2) kwotę 1.000 zł i sprezentowała jej chodzik dla dziecka. W sumie oskarżona M. N. (1) pobrała do końca czerwca 2012 r. od K. i S. K. (2) łącznie 120.000 zł. Na tę okoliczność spisano umowę pożyczki, którą (wraz z wekslem) podpisał konkubent oskarżonej – oskarżony P. L..

(Dowody: zeznania K. K. (2) - k. 257-261, 265-268, t. II, k. 865v - 867, t. V; zeznania S. K. (2) - k. 331-333, t. II, k. 755, t. IV; dokumentacja przedłożona przez S. K. (2) - k. 335-336, t. II; dokumentacja przedłożona przez K. K. (2) - k. 262-268, t. II; i nformacja z banku (...) k. 1066-1067 t. VI; informacja z banku (...) k. 1080, t. VI )

Wyjaśnienia oskarżonej

Oskarżona M. N. (1) , w zakresie w/w wątku nie przyznała się do winy. Utrzymywała, że wszelkie umowy sporządzone przez P. L. dotyczyły kwot wyższych, aniżeli faktycznie pobrane (k.461-462, t. III). Treść w/w wyjaśnień M. N. (1) potwierdziła przed tut. Sądem (k. 755, t. IV).

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonej jedynie w zakresie w jakim były one zgodne z ustalonym stanem faktycznym, który wynikał z pozostałego materiału dowodowego. Kompleksowa ocena jej wyjaśnień zostanie omówiona zbiorczo w dalszej części uzasadnienia.

Zeznania świadków

Świadek S. N. (z domu K.), córka K. K. (2) (menadżerka prowadzonej przez niego kawiarni) - przedstawiła poszczególne etapy znajomości z oskarżoną M. N. (1), zaznaczając, iż tytułem pożyczonych przez oskarżoną i nie zwróconych kwot, czuje się stratna w sumie na 30.000 zł. Potwierdziła zażyły charakter znajomości, jaki przybrały jej kontakty z oskarżoną M. N. (1). W szczególności szereg obietnic, wizyty w banku, fakt uczynienia jej pełnomocnikiem oskarżonej. Świadek nadmieniła też epizod zakupu nieruchomości (k. 331-333, t. II). Treść w/w zeznań S. N. (K.) potwierdziła zeznając przed tut. Sądem (k. 867 -868v, t. V).

Świadek K. K. (2) - właściciel kawiarni - zeznał, podobnie jak jego córka na okoliczności zawarcia znajomości z oskarżoną M. N. (1), którą poznać miał jako klientkę, w kwiaciarni swojej żony. Opisał ją jako osobę składającą zamówienia nietypowe, a jednocześnie noszącą ekskluzywne stroje i wożącą się luksusowymi samochodami. Zeznał, że w związku z zadłużeniem narosłym z tytułu ogółu zaciągniętych sum, sporządzono umowę pożyczki oraz weksel. Świadek podał, że czuje się stratny w związku z działalnością M. N. (1) na kwotę 120.000 zł (k. 257-259, 260-261, 265-268, t. II). Treść w/w zeznań świadek potwierdził przed tut. Sądem (k. 865v - 867, t. V).

Świadek P. K. – syn pokrzywdzonego K. K. (2) – wskazał, iż trzymywane od oskarżonej M. N. (1) urządzenia nie stanowiły zwrotu pożyczki, a były prezentami (k. 1186, t. VI)

Sąd uznał zeznania świadków za w pełni wiarygodne. Niezbity charakter ich twierdzeń poświadczają przede wszystkim dokumentarne źródła dowodowe w postaci umowy pożyczki zawartej przez K. K. (2) i oskarżonego P. L., gdzie kwota udzielonej pożyczki został określona na 120.000 zł. Oskarżony P. L. podpisał wskazany dokument, w którym dodatkowo zaznaczono, iż odbiór tej kwoty zostaje pokwitowany. Miarodajne dla wersji zdarzeń świadków pozostają nadto zlecenie prowadzenia ich spraw firmie windykacyjnej S., weksel in blanko podpisany przez oskarżonego P. L., zlecenie przelewu złożone przez oskarżoną M. N. (1) w Euro Banku oraz podpisane przez nią oświadczenie z dnia 28 października 2011 r., gdzie poświadcza, iż pożyczyła kwoty tam wymienione.

IV.

M. N. (1) została oskarżona o to, że:

- (czyn 6. części wstępnej wyroku) w okresie pomiędzy październikiem 2011 r., a sierpniem 2012 r. w P. i P. działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła E. S. i M. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 123.500 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków, przy czym w sierpniu 2012 r. działała wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą

tj. o przestępstwo z art. 286§1 k.k.

P. L. został oskarżony o to, że:

- (czyn 17. części wstępnej wyroku) w sierpniu 2012 r. w P. i P. działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził E. S. i M. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 123.500 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków,

tj. o przestępstwo z art. 286§1 k.k.

W zakresie powyższych czynów, Sąd poczynił następujące ustalenia fatyczne:

Oskarżona M. N. (1) poznała E. S. - która prowadzi kwiaciarnię w P. - będąc jej klientką. W trakcie tej znajomości oskarżona M. N. (1) pożyczała kila razy pieniądze od niej. Tak pobrane sumy - o niewielkiej wartości - oskarżona M. N. (1) zasadniczo oddawała na czas. W miesiącu październiku 2011 r. oskarżona zwróciła się do E. S. o udzielenie większej pożyczki, tj. 20.000 zł. Uzasadniała to koniecznością uregulowania honorarium pełnomocnika, który zdecydował się ją reprezentować w procesie spadkowym, prowadzonym przez sąd w W.. Masa spadkowa miała opiewać na znaczną wartość. W ten sam sposób motywowała oskarżona kolejne prośby o udzielnie pożyczki. Nie spisywano przy tym żadnych umów, zaś pieniądze były przekazywane bez pokwitowań. Gdy E. S. postanowiła się upomnieć o zwrot długu, to oskarżona M. N. (1) przestała odbierać od niej telefony. Dlatego też, E. S. stawiła się w firmie (...) i poprosiła o numer telefonu do oskarżonego P. L.. Ten ostatni jednak zwodził E. S., podobnie jak wcześniej robiła to jego konkubina. Odsuwał w czasie termin spłaty długu i zapewniał, że sprawa spadkowa lada chwila się zakończy. Oskarżony P. L. również przekonał E. S. i jej męża M. S. (1) do udzielenia pożyczki jego osobie i M. N. (1) w kwocie 20.000 zł, było to w sierpniu 2012 r. W sumie, w okresie od października 2011 r. do końca sierpnia 2012 r. E. i M. S. (1) pożyczyli oskarżonym M. N. (1) i P. L. kwotę 123.500 zł. W związku z narosłym długiem - we wskazanej wysokości - w dniu 31 sierpnia 2012 r. spisano umowę pożyczki celem zabezpieczenia roszczeń wierzycieli. Oskarżony P. L. zobowiązał się do zwrotu pieniędzy do dnia 3 września 2012 r., z tym, że terminu tego nie dotrzymał. M. i E. S. po upływie tej daty wielokrotnie kontaktowali się z oskarżonymi P. L. i M. N. (1). Skończyło się na składaniu obietnic bez pokrycia. Ostatecznie do spłaty pozostała kwota 121.500 zł.

(Dowody: umowa pożyczki - k. 276, t. II; zeznania E. S. - k. 274-275, t. II, k. 891-892, t. V; zeznania M. S. (1) - k. 549, t. III, k. 892-893, t. V)

Wyjaśnienia oskarżonych

Oskarżona M. N. (1) podobnie jak w przypadku pozostałych zarzucanych jej czynów, odniosła się do pisemnych umów zawieranych przez P. L., wskazując, że opiewały na kwoty wyższe, aniżeli wartość uzyskanych z tego tytułu kwot (k. 461- 462, t. III). Treść w/w wyjaśnień M. N. (1) potwierdziła przed tut. Sądem, na rozprawie w dniu 22 października 2014 r. (k. 755, t. IV).

Oskarżony P. L. - przyznał, że zaciągał pożyczki od państwa S., z tym, że nie dotyczyły one aż tak znacznej kwoty, tj. 123.500 zł (k. 516-517, t.III). W/w wyjaśnienia oskarżony potwierdził na rozprawie przed tut. Sądem (k. 755-755v, t. IV). Następnie złożył dodatkowe wyjaśnienia, w trakcie których podał, że państwo S. ogólnie pożyczyli kwotę 120.000 zł, gdzie on sam zaciągnął dług w wysokości 43.000 zł, z czego oddał 2000 zł (k. 1346v, t. VII).

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonych jedynie w zakresie w jakim były one zgodne z ustalonym stanem faktycznym, który wynikał z pozostałego materiału dowodowego. Kompleksowa ocena ich wyjaśnień zostanie omówiona zbiorczo w dalszej części uzasadnienia.

Zeznania świadków

Świadek E. S. zeznała, że wraz z mężem udzielili oskarżonej i P. L. w sumie pożyczek opiewających na kwotę 123.500 zł. Na tą okoliczność sporządzono stosowną umowę pisemną. Świadek podała, że początkowo oskarżona M. N. (1) była zwykłą klientką, która płaciła za towar. Dopiero z czasem zaczęła się spoufalać, a w dalszej kolejności pożyczać drobne kwoty. W końcu doszła do tematu postępowania spadkowego oskarżonej i potrzebnych jej pieniędzy na ten cel. Pieniądze oskarżona pożyczała zarówno od świadka, jak i od jej męża (k. 274-275, t. II). Treść tych zeznań świadek potwierdziła na rozprawie przed tut. Sądem (k. 891-892, t. V).

Świadek M. S. (1) - potwierdził, iż znajomość z oskarżoną M. N. (1) nawiązał przez małżonkę. Zeznał, że pożyczyli oskarżonej i P. L. w sumie kwotę 123.500 zł, zaznaczając przy tym, że oskarżona M. N. (1) obdarowała w/w także sprzętem AGD - w tym zmywarką. Zaznaczył, że oboje oskarżeni zwodzili zarówno jego, jak i jego małżonkę, co do zamiaru zwrotu pieniędzy (k. 549, t. III). Treść tych zeznań świadek potwierdziła na rozprawie przed tut. Sądem (k. 892-893, t. V).

Sąd uznał zeznania świadków za w pełni wiarygodne. Sami oskarżeni nie wypierali się faktu zaciągnięcia pożyczek od E. i M. S. (1). Koresponduje z tym zresztą zawarta umowa pożyczki, dokumentująca wszelkie długi zaciągnięte przez oskarżonych. Jej wartość dowodowa nie budzi w świetle pozostałych okoliczności wątpliwości Sądu, wartości tej nie zdołali także podważyć sami oskarżeni.

V.

M. N. (1) została oskarżona o to, że:

- (czyn 7. części wstępnej wyroku) w okresie pomiędzy styczniem 2012 r., a lipcem 2013 r. w P. i Z. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła A. L. (1) i G. L. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 420.000 zł, wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionych w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków,

tj. o przestępstwo z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k.

W zakresie powyższego czynu, Sąd poczynił następujące ustalenia faktyczne:

A. L. (1) - właściciel sklepu przy (...) w P. - poznał oskarżoną M. N. (1), gdy robiła u niego zakupy. W trakcie rozmowy poprosiła go o udzielnie pożyczki w wysokości 3.000 zł na celem toczącego się postępowania spadkowego. Powiedział, że pieniądze te niebawem mu odda. Oskarżona nie spłaciła swojego długu. Zamiast tego zaprosiła go wraz z córką do domu oskarżonego P. L. w Z. i tam złożyła ofertę przekazania zamiast zwrotu pieniędzy sprzętu AGD, laptopa, kamery i telefonu komórkowego. W skład sumy spadkowej miała bowiem wchodzić hurtownia sprzętu AGD i RTV. Przekazała też A. L. (1), że może mu załatwić dalszy sprzęt zgodnie ze sporządzoną przez niego listą. Nadto, obiecała zatrudnić A. L. (1) w charakterze dyrektora w swojej przyszłej firmie i ustanowiła go swoim pełnomocnikiem, co dokumentował odpowiedni akt notarialny. Z kolei córce A. L. (1) jako fascynującej się fotografią oskarżona przyrzekła dobrej klasy sprzęt fotograficzny. Oskarżona M. N. (1) spotęgowała dobre wrażenie dotyczące swojej osoby, przyjmując znajomych w domu - okazałej posiadłości zaopatrzonej w służącą. Obietnice te skłoniły A. L. (1) do udzielenia oskarżonej następnych sum, które miały zostać spożytkowane tytułem postępowania spadkowego i lekarzy, u których podobno leczyła się oskarżona M. N. (1). Pewna część pieniędzy udzielonych w ramach pożyczki pochodziła z odłożonej przez G. L. zlikwidowanej polisy ubezpieczeniowej.

Oprócz składanych obietnic oskarżona zabierała A. L. (1) do (...) Banku (...) S.A. w P. oraz w K.. Tam założyła na jego nazwisko rachunek bankowy, gdzie wpływać miały pieniądze, którymi A. L. (1) obracałby w imieniu oskarżonego M. N. (1). Przedkładała mu też bankowe zamówienia na duże sumy gotówki oraz potwierdzenia złożenia zlecenia przelewu z Euro Banku. Po pewnym czasie A. L. (1) zaczął domagać się zwrotu długu. W odpowiedzi uzyskiwał zapewnienia nie znajdujące jednak pokrycia. Składała różnego rodzaju obietnice, np. zaproponowała mu jako zabezpieczenie części długu samochód K. (...), którym jeździła. Faktycznie samochód ten nigdy nie został oddany do dyspozycji A. L. (1), a później okazało się, że również pochodził z wypożyczalni. Dnia 7 marca 2013 r. spisano umowę darowizny samochodu M. (...) na rzecz G. L., z tym, że samochód ten został niebawem zabrany przez oskarżoną M. N. (1). Przyczyną miała być konieczność wymiany opon. A. L. (1) nie uzyskał go z powrotem.

W sumie w okresie od stycznia 2012 r. do lipca 2013 r. A. i G. L. przekazali oskarżonej kwotę 400.000 zł, przy czym obiecywała im ona za pomoc zwrot 650.000 zł i nowego M..

(Dowody: zeznania A. L. (1) - k. 276-278, II, k. 870-872, t. V; zeznania G. L. - k. 559-560, t. III, k. 869-870, t. V; zeznania J. P. - k. 322-323, t. II, k. 868v- 869, t. V; dokumentacja przedłożona przez A. L. (1) - k. 280-321, t. II; regulamin konta dla osób fizycznych w (...) Banku S.A. - k. 324-330, t. II; i nformacja z banku (...) k. 1066-1067 t. VI )

Wyjaśnienia oskarżonej

Oskarżona M. N. (1) podała, iż zaciągała pożyczki, z tym, że do zarzucanego jej czynu się nie przyznała. Jej stanowisko było niezmienne w toku całego procesu (k. 461- 462, t. III; k. 755, t. IV).

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonej jedynie w zakresie w jakim były one zgodne z ustalonym stanem faktycznym, który wynikał z pozostałego materiału dowodowego. Kompleksowa ocena jej wyjaśnień zostanie omówiona zbiorczo w dalszej części uzasadnienia.

Zeznania świadków

Świadek A. L. (1) złożył zeznania obrazujące znajomość świadka z oskarżoną. Mianowicie, podał, iż poznał ją, jako klientkę swojego sklepu - wielobranżowego - K.. Wówczas, miała mu się zwierzyć ze swoich problemów dotyczących m.in. toczącego się postępowania spadkowego i potrzebnych na ten cel środków pieniężnych. Potwierdził, że oskarżona składała obietnice załatwienia zatrudnienia oraz przekazania sprzętu AGD w zamian za pomoc finansową w związku z toczącym się postępowaniem spadkowym. Wskazał m.in. na fakt posługiwania się przez oskarżoną dokumentami w postaci zleceń dokonania przelewu (k. 276-278, t. II). Treść zeznań złożonych w postępowaniu przygotowawczym świadek potwierdził przed tut. Sądem. Świadek wspomniał, że pieniądze oskarżonej M. N. (1) pożyczała także jego pracownica D. K. (2). Zeznał, że pieniądze pożyczone oskarżonej M. N. (1) przez oboje małżonków były przekazywana przez świadka (pośredniczył w przekazaniu 65.000 zł pochodzących z polisy jego żony). Świadek wskazał, że żadnej umowy na okoliczność udzielonych pożyczek nie spisywano (k. 870-872, t. V).

Świadek G. L. złożyła zeznania zbieżne z zeznaniami A. L. (1). W szczególności potwierdziła fakt wizyty A. L. (1) z ich córką w domu oskarżonej, obietnicę pracy dla pokrzywdzonego na stanowisku dyrektora hurtowni sprzętu AGD, fakt rzekomo toczącej się sprawy spadkowej, ale też szereg obietnic kierowanych wobec córki pokrzywdzonych. Opisała sytuację, gdy P. L. po raz kolejny zwrócił się o udzielenie pożyczki w zamian za m. i kwotę 650.000 zł (k. 559-560, t. III). Treść w/w zeznań pokrzywdzona potwierdziła zeznając przed tut. Sądem (k. 869-870, t. V).

Świadek J. P. - kierownik oddziału (...) Bank S.A. w G. - złożył zeznania związane z dokumentami przedłożonymi mu, a dotyczącymi dyspozycji pomiędzy rachunkiem należącym do oskarżonej a A. L. (1). Wyjaśnił różnicę pomiędzy potwierdzeniem złożenia zlecenia, a potwierdzeniem złożenia dyspozycji (322-323, t. II). Treść w/w zeznań potwierdził przed tut. Sądem (k. 868v- 869, t. V).

Zeznania w/w świadków, w zakresie ustaleń poczynionych w niniejszej sprawie Sąd uznał za wiarygodne, spójne i konkretne. Ich moc dowodową wzmacniają dokumentacja przedłożona przez pokrzywdzonego do akt sprawy. Mianowicie, polecenia wypłaty jakich pokrzywdzony dokonywał, umowa darowizny m., zlecenia dokonania przelewów z rachunku oskarżonej na rachunek A. L. (1), pokwitowania odbioru gotówki przez oskarżonych M. N. (1) i P. L. oraz pełnomocnictwo udzielone A. L. (1), czy też zamówienia na gotówkę.

VI.

M. N. (1) została oskarżona o to, że:

- (czyn 8. części wstępnej wyroku) w styczniu 2013 r. w P. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła D. K. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 15.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienioną w błąd, co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niej środków,

tj. o przestępstwo z art. 286§1 k.k.

W zakresie powyższego czynu, Sąd poczynił następujące ustalenia faktyczne:

D. K. (1) pracowała w tym czasie w sklepie (...). Tam też poznała oskarżoną M. N. (1). Była bezpośrednim świadkiem pożyczania przez A. L. (1) pieniędzy oskarżonej M. N. (1) na załatwienie spraw spadkowych po jej zmarłym konkubencie. Wówczas, oskarżona M. N. (1) szukała kolejnych osób, od których mogłaby pożyczyć pieniądze, a D. K. (1) dysponowała zaoszczędzoną na remont dachu kwotą 15.000 zł. D. K. (1) postanowiła, że pożyczy pieniądze oskarżonej M. N. (1), bowiem obiecano jej, że zostaną one zwrócone następnego dnia. Oskarżona M. N. (1) przekazała pieniądze w styczniu 2013 r. bez pokwitowania, pośredniczył przy tym A. L. (1). Oskarżona nigdy nie zwróciła D. K. (1) pobranej kwoty.

(Dowody: zeznania D. K. (2) - k. 371-374, t. II, k. 821v-822, t. IV; zeznania A. L. (1) - k. 276-278; k. 870-872, t. V)

Wyjaśnienia oskarżonej

Oskarżona M. N. (1) nie przyznała się do w/w zarzutu i to zarówno w toku postępowania przygotowawczego, jak i wyjaśniając przed tut. Sądem, z tym, że samego faktu zaciągania pożyczek w ogólności się nie wypierała (k. 461- 462, t. III; k. k. 755, t. IV).

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonej jedynie w zakresie w jakim były one zgodne z ustalonym stanem faktycznym, który wynikał z pozostałego materiału dowodowego. Kompleksowa ocena jej wyjaśnień zostanie omówiona zbiorczo w dalszej części uzasadnienia.

Zeznania świadków

Świadek D. K. (2) zeznała, iż pożyczyła oskarżonej M. N. (1) kwotę 15.000 zł, którą miała odłożoną na remont dachu. Suma ta miała zostać zwrócona kolejnego dnia. Pokrzywdzona znała oskarżoną M. N. (1) jako dobrą klientkę sklepu, która dotąd regulowała zaciągane zobowiązania. Zeznania te podtrzymała przed tut. Sądem (k. 371-374, t. II, k. 821v-822, t. IV).

Świadek A. L. (1) przyznał, iż D. K. (2) przekazywała pieniądze oskarżonej M. N. (1) ( k. 276-278, t. II; k. 870-872, t. V).

Sąd uznał wersję zdarzeń przedstawioną przez D. K. (2) za w pełni wiarygodną. Zeznawała bowiem w sposób szczery, wolny od jakichkolwiek ubarwień. Co ważkie, jej wersja zdarzeń pozostaje w spójności z zeznaniami A. L. (1) - pracodawcy.

VII.

P. L. został oskarżony o to, że:

- (czyn 11. części wstępnej wyroku) w dniu 15 czerwca 2012 r., w T. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził L. B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 15.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionego w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niego środków po czym zwrócił pokrzywdzonemu jedynie kwotę 5.000 zł,

tj. o przestępstwo z art. 286§1 k.k.

W zakresie powyższego czynu, Sąd poczynił następujące ustalenia faktyczne:

L. B. poznał oskarżonego P. L. korzystając z punktu wymiany opon oraz zakładu diagnostycznego w P.. W dniu 14 czerwca 2012 r. oskarżony P. L. poprosił L. B. o udzielnie mu pożyczki w kwocie 15.000 zł. Celem zaciągnięcia długu było „ratowanie rodzinnej firmy". L. B. przystał na prośbę, z tym, że zażądał spisania umowy, co nastąpiło dzień później. Oskarżony jednak nie zwrócił pieniędzy w obiecanym terminie. Dopiero w połowie września 2012 r. oskarżony P. L. oddał swojemu wierzycielowi 5.000 zł. Nastąpiło to w konsekwencji wcześniejszych wielokrotnych monitów. Krewni oskarżonego P. L. odmówili uregulowania długu oświadczając, że oskarżony P. L. został wykluczony z prowadzenia rodzinnych interesów. L. B. w dalszym ciągu domagał się od oskarżonego P. L. zwrotu długu, z tym, że jego starania były bezskuteczne. Z powyższej przyczyny L. B. oddał sprawę do firmy windykacyjnej, co skutkowało wpisem oskarżonego P. L. do (...). Obecnie komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w T. G. - M. M. (3) prowadzi w tej sprawie postępowanie egzekucyjne pod sygnaturą Km 1322/14.

(Dowody: zeznania L. B., k. 351-352, t. II; k. 890-891, t. V; dokumentacja przedłożona przez L. B. - k. 353-363, t. II)

Wyjaśnienia oskarżonego

Oskarżony P. L. - w toku postępowania przygotowawczego częściowo przyznał się do zarzucanego mu czynu (k. 456, t. III). Treść tych wyjaśnień podtrzymał przed tut. Sądem (k. 755-755v, t. IV). W dalszej kolejności złożył dodatkowe wyjaśnienia, w których wskazał, że podjął spłatę udzielonej mu pożyczki uiszczając w sumie kwotę 5.000 zł. Pożyczkę tę pobrał na cele działalności firmy w zakresie RTV i AGD (k. 1345v-1346, t. VII).

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego jedynie w zakresie w jakim były one zgodne z ustalonym stanem faktycznym, który wynikał z pozostałego materiału dowodowego. Kompleksowa ocena jego wyjaśnień zostanie omówiona zbiorczo w dalszej części uzasadnienia.

Zeznania świadka

Świadek L. B. zeznał, iż oskarżonego P. L. poznał w ramach prowadzonych interesów. Mianowicie, świadek dostarczał do firmy państwa L. meble oraz korzystał z usług m.in. stacji diagnostycznej. Przyznał, że udzielił pożyczki oskarżonemu w kwocie 15.000 zł, z czego oskarżony uregulował 5.000 zł (k. 353-363, t. II). W/w zeznania potwierdził zeznając przed tut. Sadem (k. 890-891, t. V).

Sąd dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonego, które w sposób kategoryczny potwierdzają dokumenty przez niego przedłożone. Obejmują one umowę pożyczki opiewającą na kwotę 15.000 zł. Nadto, fakt istnienia długu potwierdza pośrednio zlecenie udzielone firmie windykacyjnej, którą świadek upoważnił do ściągania wszelkich przysługujących mu należności wobec dłużnika, którego efektem było postępowanie cywilne oraz umieszczenie oskarżonego w (...).

VIII.

P. L. został oskarżony o to, że:

- (czyn 13. części wstępnej wyroku) w dniu 12 kwietnia 2013 r., w T. działając w celu osiągnięcia, korzyści majątkowej doprowadził J. C. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 10.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionego w błąd, co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niego środków,

tj. o przestępstwo z art. 286§1 k.k.

W zakresie powyższego czynu, Sąd poczynił następujące ustalenia faktyczne:

J. C. (1) wszedł w kontakt z oskarżonym P. L. w punkcie wymiany opon w P.. W dniu 12 kwietnia 2013 r. w trakcie spotkania z J. C. (1) oskarżony P. L. zwrócił się z prośbą o udzielenie pożyczki w kwocie 10.000 zł. Pieniądze te miały być mu potrzebne na opłacenie składek ZUS za pracowników. J. C. (1) zgodził się udzielić pożyczki i odebrał od pożyczkobiorcy potwierdzenie przekazania pieniędzy. Termin uregulowania zobowiązania został oznaczony na dzień 15 kwietnia 2013 r. W sytuacji, gdy J. C. (1) zaczął upominać się o zwrot długu, to oskarżony P. L. zbywał go i składał obietnice bez pokrycia. Pożyczka nie została zwrócona J. C. (1).

(Dowody: zeznania J. C. (1) - k. 365-368, t. II; k. 822-823, t. IV; bankowy dowód wpłaty - k. 369, t. II)

Wyjaśnienia oskarżonego

Oskarżony P. L. - wstępnie przyznał się częściowo do zarzucanego mu czynu (k. 456, t. III). W/w wyjaśnienia oskarżony potwierdził na rozprawie przed tut. Sądem (k. 755-755v, t. IV). Następnie złożył dodatkowe wyjaśnienia, w trakcie których podał, że pożyczkę pobrał od J. C. (2) w obecności oskarżonej M. N. (1) na cele związane z działalnością AGD i RTV, a nie jak twierdzi J. C. na potrzeby opłat ZUS. Zaznaczył, że wykonywał usługę serwisową na kwotę 180 zł (k. 1346, t. VII).

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonej jedynie w zakresie w jakim były one zgodne z ustalonym stanem faktycznym, który wynikał z pozostałego materiału dowodowego. Kompleksowa ocena jej wyjaśnień zostanie omówiona zbiorczo w dalszej części uzasadnienia.

Zeznania świadka

Świadek J. C. (1) wskazał, iż faktycznie udzielał pożyczki w/w w kwocie 10.000 zł. Nadto, przed tut. Sadem potwierdził swoje zeznania (k. 365-368, t. II; k. 822-823, t. IV).

Sąd dał wiarę zeznaniom w/w świadka, które są szczere i konkretne. Ich dopełnieniem jest bankowy dowód wypłaty gotówkowej. Sąd nie ma powodów, by nie wierzyć zeznaniom J. C. (1), tym bardziej, że oskarżony nie podał żadnych konkretnych argumentów - znajdujących pokrycie w odpowiednich dowodach w postaci np. dokumentów - którymi oskarżony P. L. wykazałby faktyczną spłatę zaciągniętej pożyczki.

IX.

P. L. został oskarżony o to, że:

- (czyn 17. części wstępnej wyroku) w maju 2007 r., w P. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził T. M. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 200.000 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienionego w błąd co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niego środków,

tj. o przestępstwo z art. 286§1 k.k.

W zakresie powyższego czynu, Sąd poczynił następujące ustalenia faktyczne:

T. M. oraz oskarżony P. L. poznali się w 2003 r. Pomimo, iż T. M. wyjechał pracować do Niemiec, to zachował kontakt z oskarżonym P. L.. Następnie, w 2007 r. oskarżony P. L. zapytał, czy jego znajomy pożyczyłby mu kwotę 200.000 zł, na okres trzech miesięcy. Wskazaną kwotę oskarżony P. L. miał przeznaczyć na sfinalizowanie umowy sprzedaży nieruchomości w G. przy ul. (...). T. M. zgodzi się i w maju 2007 r. na terenie stacji diagnostycznej w P. przekazał środki, o które oskarżony prosił. Z upływem terminu, na który strony się umówiły T. M. ponaglił oskarżonego P. L. o zwrot. Oskarżony w odpowiedzi ograniczył się do złożenia kolejnych obietnic bez pokrycia. W późniejszym okresie - w marcu 2009 r. – oskarżony P. L. przekazał T. M. potwierdzenie przyjęcia zlecenia przelewu na kwotę 200.000 zł wystawione przez (...) Bank S.A. Faktycznie wskazany przelew nie został zrealizowany. W 2008 r. oskarżona M. N. (1) porosiła T. M. o pożyczkę w kwocie 50.000 zł, ale w/w nie wyraził zgody.

(Dowody: zeznania T. M. - k. 376-378, t. II, k. 864-865v, t. V; zeznania M. M. (4) - k. 1225v-1226v, t. VI; potwierdzenie przyjęcia zlecenia przelewu - k. 379, t. II, k. 714, t. IV)

Wyjaśnienia oskarżonych

Oskarżony P. L. - początkowo przyznał się częściowo do popełnienia zarzucanego mu czynu (k. 456, t. III). Treść tych wyjaśnień podtrzymał przed tut. Sądem (k. 755-755v, t. IV). Następnie przed tut. Sądem złożył dodatkowe wyjaśnienia. Wskazał, że pożyczona suma pieniężna faktycznie opiewała na 75.000 zł, a nie na 200.000 zł. Oskarżona M. N. (1) oddała osobiście 63.000 zł, a on 12.000 zł. Pieniądze przekazał w okolicach 19 grudnia 2008 r. na parkingu samochodowym, T. M. (pieniądze miały pochodzić z kredytu bankowego). Oskarżony nie potrafił przy tym wytłumaczyć, dlaczego oskarzona M. N. (1) wydała „dyspozycję przelewu” na kwotę 200.000 zł. Dodał, że kredyt bankowy, który wówczas otrzymał dotyczył kwoty 300.000 zł (k. 1345v-1346, t. VII).

Oskarżona M. N. (1) wskazała, iż żona T. M. widziała o udzielanych przez małżonka pożyczkach. Uważa jednak, że uzyskała kwotę 75.000 zł, a nie 200.000 zł (k. 1226v, t. VI).

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonych jedynie w zakresie w jakim były one zgodne z ustalonym stanem faktycznym, który wynikał z pozostałego materiału dowodowego. Kompleksowa ocena ich wyjaśnień zostanie omówiona zbiorczo w dalszej części uzasadnienia.

Zeznania świadków

Świadek T. M. złożył na każdym etapie postępowania zeznania korespondujące z ustaleniami faktycznymi, tj. co do pożyczonych oskarżonemu P. L. pieniędzy w kwocie 200.000 zł, zaprzeczając jakoby jakakolwiek kwota pożyczki została zwrócona (k. 376-378, t. II; k. 864-865v, t. V).

Świadek M. M. (4) - żona T. M. - zeznał, iż w sumie jej mąż pożyczył M. N. (1) i P. L. kwotę w wysokości 200.000 zł. Zaznaczyła, że żadne postępowania cywilne w związku z tym się nie toczyły. Nie potrafiła przy tym określić na jaki cel pieniądze te były pożyczane. Miało to miejsce kilka razy. Nadmieniła fakt przekazania potwierdzenia zlecenia przelewu opiewającego na 200.000 zł, z tym, że nie pociągnęło to za sobą wpływu pieniędzy na ich konto. Świadek twierdziła - odnosząc się do zarzutu M. N. (1) - że to jej mąż, a nie ona udzielała pożyczek oskarżonym. Pomimo bowiem, iż zarobkował on za granicą, to przyjeżdżał do Polski (k. 1225v-1226v, t. VI).

Świadek I. C. oświadczyła, że wprawdzie zna zarówno oskarżonego P. L., jak i T. M., z tym, że nie jest w stanie nic powiedzieć na okoliczności relacji osobistych i zawodowych ich łączących, jak również pożyczki udzielonej oskarżonemu (k. 1290v, t. VII).

Świadek J. C. (3) - potwierdził, iż zna oskarżonego P. L. i T. M., ale nie ma wiedzy, co do łączących ich zobowiązań objętych niniejszym postępowaniem (k. 1291, t. VII).

Sąd uznał zeznania w/w świadków za wiarygodne. Sam oskarżony P. L. nie zanegował zaciągnięcia pożyczki u T. M., nadto nie przedstawił dowodu przeciwnego, mianowicie, iż zaciągniętą wierzytelność spłacił, przedkładając np. stosowne pokwitowanie. Nadto, oskarżony nie był w stanie wytłumaczyć dlaczego oskarżona M. N. (1) wystawiła dokument, dokładnie na kwotę podawaną przez pokrzywdzonego, tj. 200.000 zł. Sąd zaznacza przy tym, iż w/w uwaga dotyczy zeznań miarodajnych dla omawianego wątku - T. M. oraz M. M. (4). Pozostali bowiem świadkowie przesłuchani na wniosek obrońcy oskarżonych, nie dysponowali w zasadzie żadną wiedzą na ten temat.

X.

M. N. (1) została oskarżona o to, że:

- (czyn 9. części wstępnej wyroku) w okresie pomiędzy 19 lipca 2013 r., a 23 sierpnia 2013 r. w G. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła D. S. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 306.657,61 zł wprowadziwszy uprzednio wyżej wymienioną w błąd, co do możliwości oraz zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od niej środków,

tj. o przestępstwo z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k.

W zakresie powyższego czynu, Sąd poczynił następujące ustalenia faktyczne:

D. S. (1) i oskarżona M. N. (1) poznały się na przyjęciu u ich wspólnej znajomej K. S. w grudniu 2011 r. Oskarżona M. N. (1) została przez D. S. (1) odebrana jako osoba majętna, gdyż jeździła ekskluzywnymi autami, a solenizantce sprezentowała laptopa. Następnie nawiązały bliższa znajomość.

W dniu 19 lipca 2013 r. oskarżona poprosiła D. S. (1) o pożyczkę w wysokości 600.000 zł. Kwota ta była jej potrzebna na spłatę zaległości zmarłego konkubenta w Urzędzie Skarbowym. Oskarżona utrzymywała, że chce odzyskać firmę konkubenta oszacowaną w milionach złotych. Odwdzięczając się za udzielenie pożyczki i „uratowanie firmy" oskarżona M. N. (1) miała D. S. (1) oddać dług z nawiązką. Nadto, obiecała załatwić pracę - w swojej przyszłej firmie - D. S. (1) i jej bratu. Oskarżona M. N. (1) wiedziała, że D. S. (1) odłożyła pieniądze przeznaczone na zakup mieszkania w P.. Od tego też dnia oskarżona nie ustawała w wysiłkach, aby uzyskać od D. S. (1) kolejne pożyczki.

W konsekwencji, pomiędzy dniem 19 lipca 2013 r. a 23 sierpnia 2013 r. D. S. (1) pożyczyła oskarżonej w sumie kwotę 297.000 zł, które pochodziły albo z własnych zasobów finansowych, albo z pożyczek i kredytów, które z namową oskarżonej wzięła na siebie D. S. (1).

Gdy D. S. (1) upomniała się o zwrot gotówki, to najpierw była wielokrotnie zbywana, a następnie straciła kontakt z oskarżoną, która zaczęła unikać M. N. (1). Oskarżona z różną częstotliwością spłacała pożyczkę zaciągniętą przez D. S. (1) w P.. Nadto, D. S. (1) korzystała z użyczonego jej przez M. N. (1) samochodu C. bbd. Z kolei dzieci D. S. (1) otrzymały od oskarżonej sprzęt elektroniczny w postaci: tabletów, telewizora - 32 calowego i czajnik bezprzewodowy. Wszystko to miało na celu uzyskiwanie kolejnych kwot pożyczki, a także odwleczenie terminu zwrotu pieniędzy.

(Dowody: zeznania D. S. (1) - k. 469-472, 492, t. III, k. 908v-910v, t. V; k. 1341-1344, t. VII ; zeznania Ł. S. - k. 526-527, t. III, k. 908-908v, t. V; zeznania P. M. - k. 481-482, t. III, k. 913, t. V; zeznania I. M. - k. 483-484,t. III, k. 913, t. V; zeznania D. S. (2) - k. 479-480, t. III, k. 931-931v, t. V; zeznania I. K. - k. 485-486, t. III, k. 931v-932, t. V; zeznania K. S. - k. 487-488, t. III, k. 933-933v, t. V; zeznania A. L. (2) - k. 498-499, t. III, k. 932-933, t. V; zeznania A. C. - k. 500-501, t. III, k. 933v-934v, t. V; zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wraz z załącznikami - k. 465-468, t. III; dokumentacja przedłożona przez D. S. (1) - k. 476-477, t. III; protokół zatrzymania rzeczy wraz ze spisem i opisem rzeczy oraz płytą DVD - k. 490-492, III; protokół oględzin w/w płyty DVD - k. 502-508, t. III; wydruki SMS-ów k. 1196-1224, t. VI, k. 1233-1262, t. VII)

Wyjaśnienia oskarżonej

Oskarżona M. N. (1) - nie przyznała się do w/w zarzutu zarówno w toku postępowania przygotowawczego, jak i wyjaśniając przed tut. Sądem. Oświadczyła jedynie, że zaciągała pożyczki, ale jej oddawała i kupowała D. S. (1) to co chciała. Wskazała, że pokrzywdzona i A. C. umówiły się, że będą ją bezpodstawnie pomawiać. (k. 461- 462, t. III; k. 755, t. IV, k. 1186 t. VI).

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonej jedynie w zakresie w jakim były one zgodne z ustalonym stanem faktycznym, który wynikał z pozostałego materiału dowodowego. Kompleksowa ocena jej wyjaśnień zostanie omówiona zbiorczo w dalszej części uzasadnienia.

Zeznania świadka

Świadek D. S. (1) - zeznała, że udzielała oskarżonej pożyczki, zarówno w gotówce jak i przelewami. Środki pieniężne czerpała m.in. z kredytów bankowych i pożyczki, którą zaciągnęła w P., ale też ze zlikwidowanych lokat. Skrupulatnie notowała przekazywane kwoty. W sumie pożyczyła oskarżonej M. N. (1) kwotę 297.000 zł. Wskazała także, że w trakcie znajomości oskarżona obdarowywała świadka i jej dzieci prezentami w postaci m.in. sprzętu AGD, zabierała ją do kosmetyczki i fryzjera. W sytuacji, gdy D. S. (1) popadła w niedostatek spowodowany koniecznością spłaty zaciągniętego kredytu, przy jednoczesnym braku pracy, to oskarżona przysyłała jej pieniądze „na chleb” (k. 469-472, 492, t. III, k. 908v-910v, t. V; k. 1341-1344, t. VII).

Świadek Ł. S. - syn D. S. (1) - zeznał na okoliczności udzielenia pożyczki przez matkę. Jego wersja pozostaje zbieżna z zeznaniami samej pokrzywdzonej. Wskazał, że pieniądze te pochodziły z kredytu, ale też z jej własnych środków, pochodzących m.in. z podziału majątku (k. 526-527, t. III; k. 908-908v, t. V).

Świadek A. L. (2) - pracownik P. - złożył zeznania na okoliczność pożyczek udzielonych D. S. (1), które w jej imieniu miała spłacać M. N. (1), co wynikało z ich prywatnych uzgodnień. Pieniądze były potrzebne świadkowi na opłacenie pobytu w Hotelu, do którego została zaproszona przez oskarżoną M. N. (1). Zeznawał też, co do faktu zaciągania pożyczki w P. przez oskarżonego P. L. (k. 498-499, t. III; k. 932-933, t. V).

Świadek K. S. potwierdziła m.in. udzielania pożyczek przez D. S. (1) dla oskarżonej M. N. (1). Nie określiła przy tym, ile dokładnie pieniędzy jej pożyczono(k. 487- 488, t. III; k. 933-933v, t. V).

Świadek A. C. - zeznała, że D. S. (1) udzielała pożyczek oskarżonej, co miało miejsce kilka razy. Nadmieniła m.in. fakt przekazania kwoty 50.000 zł w kopercie. Oskarżona M. N. (1) miała D. S. (1) obiecywać załatwienie pracy. Zeznała też, co do faktu zaciągnięcia przez D. S. (1) pożyczki w P. (k. 500-501, t. III; k. 933v-934v, t. V).

Świadek K. K. (6) wskazał również, że słyszał, iż D. S. (1) udzielała pożyczki dla oskarżonej i miała bliskie relacje (k. 1186, t. VI).

Świadek D. S. (2) zeznał, iż udzielał oskarżonej pożyczek, w wysokości 20.000 zł do 30.000 zł. Wcześniejsze pożyczki były przez oskarżoną zwracane. Wskazał, że oskarżona M. N. (1) jest znajomą jego żony. Wie, że oskarżona zaciągała też długi u jego siostry I. K. (k. 479-480, t. III). Treść tych zeznań świadek podtrzymał przed tut. Sądem (k. 931-931v, t. V).

Świadek I. K. - zeznała, że pieniądze dla oskarżonej M. N. (1) pożyczał jej mąż. W sumie miała to być kwota 10.000 zł, co dokumentuje podpisana na tą okoliczność umowa. Dotychczas nie składano w tej sprawie pozwu cywilnego. Wersję tę potwierdziła przed tut. Sądem (k. 485-486, t. III; k. 931v-932, t. V).

Świadek A. K. zeznał, oskarżona że M. N. (1) zaciągnęła u niego jednorazową pożyczkę opiewającą na 20.000 zł. Została ona częściowo spłacona. Do uiszczenia pozostaje 5.000 - 6.000 zł (k. 1226v-1227, t. VI).

Świadek D. S. (3) złożył zeznania, z których wynika, że nic mu nie wiadomo, jakoby osoby o nazwiskach C., S. i N. umawiały się, co do złożenia obciążających oskarżoną M. N. (1) zeznań (k. 1277v-1278, t. VII).

Sąd dał wiarę w/w świadkom uznając, iż zeznawali oni zgodnie z posiadaną przez siebie wiedzą, przy czym relacje pokrzywdzonej D. S. (1) zostały potwierdzone przedłożoną przez nią dokumentacją. Ich zeznania są spójne, konkretne, wzajemnie się uzupełniają. Osoby te nie miały powodów, by zeznawać w sposób obciążający oskarżoną. Twierdzeń oskarżonej w tym zakresie nie potwierdzili zawnioskowani przez nią świadkowie. Uzupełnieniem osobowych źródeł dowodowych są powołane wcześniej dowody rzeczowe – dokumenty, które zgodne są z relacjami świadków.

XI.

Dotychczasowa karalność oskarżonych

Jak wynika z informacji uzyskanych z Krajowego Rejestru Karnego:

Oskarżona M. N. (1) została skazana wyrokiem Sądu Rejonowego w G.z dnia 21 lipca 2011 r., sygn. akt III K 740/11, przy zastosowaniu kwalifikacji z art. 286 §1 k.k. oraz z art. 33 §2 k.k., art. 69 §1 k.k. i art. 69 §2 k.k. w zw. z art. 70 §1 pkt 1 k.k. i art. 46 §1 k.k., na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, karę grzywny w wysokości 150 stawek dziennych, przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 100 zł oraz orzeczono wobec w/w obowiązek naprawienia szkody.

Oskarżony P. L. został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w G. z dnia 15 lipca 2014 r., sygn. akt IX K 1224/13, przy zastosowaniu kwalifikacji z art. 286 §1 k.k. oraz z art. 33 §2 k.k. przy zast., art. 69 §1 k.k. i art. 69 §2 k.k. i art. 70 §1 pkt 1 k.k., na karę 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności, karę grzywny w wysokości 70 stawek dziennych, przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 20 zł.

Oskarżony S. B. został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w G. z dnia 28 lipca 2014 r., sygn. akt IX K 904/14, przy zastosowaniu kwalifikacji z art. 191 §1 k.k. przy zast. art. 58 §3 k.k., art. 44 §2 k.k., na karę grzywny w wysokości 40 stawek dziennych, przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 20 zł.

Oskarżony W. B. - nie figuruje w kartotece karnej.

(Dowody: informacje z Krajowego Rejestru Karnego dotyczące: M. N. (1) - k. 1279-1280, t. VII; P. L. - k.1281-1282, t. VII; S. B. - k. 1283-1284, t. VII; W. B. - k. 1266, t. VII)

ZBIORCZA OCENA MATERIAŁU DOWODOWEGO

Wyjaśnienia oskarżonych

Sąd zasadniczo nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonych w zakresie, w jakim były sprzeczne z ustalonym stanem faktycznym.

I tak zupełnie niewiarygodne pozostają wyjaśnienia M. N. (1) oraz P. L. , którzy zaprzeczali dokonaniu szeregu oszustw na szkodę pokrzywdzonych, przywłaszczeniu mienia (M. N. (1)), stosowaniu wobec niektórych z nich gróźb karalnych, posługiwaniu się podrobionymi dokumentami (P. L.).

Odnosząc się do oszustw dokonanych w ramach zaciąganych pożyczek wskazać należy, że spora część należności była bowiem dokumentowana umowami podpisanymi przez P. L., gdzie potwierdził on odbiór kwot pobranych wcześniej przez niego czy też oskarżoną M. N. (1). Nie były to jednostkowe przypadki, a w zasadzie wobec różnych pożyczkodawców, często nie znających się, postępowali oni w ten sam sposób. Każdy z pokrzywdzonych wskazywał, iż wskazane w umowa kwoty odzwierciedlają faktycznie przekazane środki pieniężne. Nie są zatem przekonywujące wyjaśnienia, iż oskarżeni zamierzali oddać sumy większe, aniżeli wartość zaciągniętych pożyczek w sytuacji, gdy nierzadko pokrzywdzony obiecywano inne dodatkowe korzyści za pomoc jakiej udzielili oskarżonym, a także pomiędzy kolejnym przekazywaniem pieniędzy obdarowywano ich różnymi prezentami. Umowa pożyczki, z czego asygnujący ją za aprobatą oskarżonej M. N. (1) doskonale musiał zdawać sobie sprawę, jako dojrzały, dorosły człowiek, skutkuje zaciągnięciem zobowiązania. Jest porozumieniem stron, których prawa i obowiązki regulują przepisy prawa. Dla ich zabezpieczenia nierzadko były wystawiane weksle In blanco. Cokolwiek zatem zostanie w treść tej de facto czynności prawnej wprowadzone, odnosi skutek prawny. W szczególności pożyczkodawca może dochodzić swoich wierzytelności, w drodze dotkliwych środków prawnych, w tym egzekucji komorniczej. To samo dotyczy weksla, który nie jest zwykłym, nic nie znaczącym kawałkiem papieru. Nadto przedkładane pokrzywdzony warunkowe zlecenia przelewów opiewały na podane kwoty, które zgodne są z zeznaniami pokrzywdzonych.

Podobnie, nie przekonuje Sądu wypieranie się przez oskarżonych oszukańczego zamiaru, który towarzyszył zaciąganym zobowiązaniom. Oskarżeni bowiem nie tylko podejmowali czynności mające na celu oddziaływać na wyobrażenia potencjalnych ofiar wyłudzeń, wprowadzali ich w błąd co do zamiaru i możliwości spłaty zaciągniętych zobowiązań, ale także posługiwali się dokumentami, także fałszywymi (postanowienie WSA) oraz innymi dokumentami – bankowymi i sądowymi, które miały doprowadzić pokrzywdzonych do przekonania, iż oskarżeni faktycznie dysponują znacznymi zasobami pieniężnymi. Dodatkowo, oskarżona składała szereg obietnic bez pokrycia, sprowadzających się m.in. do zapewnienia zatrudnienia, uzyskania kosztownych prezentów, czy też dostępu do rzekomych ogromnych zasobów finansowych.

Oskarżona M. N. (1) w zasadzie w toku całego postępowania złożyła znikome wyjaśnienia, nie kwestionując w zasadzie samego faktu pożyczania pieniędzy. Ograniczyła się do potwierdzenia, iż pożyczki zaciągała oraz wyrażenia ubolewania wskazując, że na pewno długi spłaci. Jednakże skala procederu, ilość osób w ten sposób pokrzywdzonych, oraz rzeczywiste możliwości finansowe oskarżonej wskazują wprost przeciwnie. Nie było tak, aby oskarżeni uzyskują w tym samym okresie tak znaczne środki, chociaż część z nich przeznaczała na spłatę swoich zobowiązań wobec pokrzywdzonych. W swoich wyjaśnieniach oskarżeni w zasadzie do konkretnych wysokości pobranych kwot się nie odnosili, poza ogólnikowym wskazaniem, że zawarte umowy dokumentują kwoty wyższe, aniżeli pobrane, przy czym nie przedstawiali żadnych dokumentów potwierdzających ich gołosłowne twierdzenia, w przeciwieństwie do pokrzywdzonych. Zdawkowo jedynie odnosiła się do poszczególnych kwot i to już po przeprowadzenie niemal całego postępowania dowodowego. Nie ulega wątpliwości, iż taka postawa wynikała z obranej linii obrony, bowiem znając faktyczny przebieg wydarzeń z ich udziałem starali się osłabić w ten sposób wiarygodność pokrzywdzonych. Podnieść należy, iż nawet zawnioskowani przez ich obrońców świadkowie nie potwierdzili w tym zakresie ich wyjaśnień.

Wprawdzie oskarżony P. L. złożył wyjaśnienia obszerniejsze, z tym, że kategorycznie zaprzeczał groźbie wystosowanej wobec Z. P. (podobnie zresztą jak M. N. (1)), negują zeznania pokrzywdzonych. Co, do kwot pobranych odnosił się wprost do niektórych z zarzucanych mu czynów. Wówczas zaniżał sumy faktycznie pobrane. Twierdzenia te jednak nie znajdują żadnego pokrycia w pozostałym zebranym w sprawie materiale dowodowym, tj. w dokumentach, zeznaniach pokrzywdzonych, czy też pozostałych świadków.

Co do wyjaśnień S. B. Sąd uznał, iż z całą pewnością nie polegają one na prawdzie i zmierzają do umniejszenia swojej roli. Oskarżony neguje odniesienie jakiejkolwiek korzyści tytułem załatwienia pożyczki dla oskarżonych M. N. (1) i P. L.. Zeznania świadków wskazują jednak, że istotnie, jego rola była znacząca, gdyż wiedział, że nie może odzyskac swojej wierzytelności od oskarżonej M. N. (1) pomógł oskarżonym w uzyskaniu pożyczki od Z. P., któremu niejako poręczył za uczciwość oskarżonej. Uzyskał z tego tytułu korzyść majątkową, jednak mimo to nadal był wierzycielem oskarżonej M. N. (1) i razem z innymi pokrzywdzonymi korzystał z usług firmy windykacyjnej. Sam swoją rolę potwierdził w trakcie rozmowy telefonicznej, ktorą słyszeli pokrzywdzeni.

W końcu Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom W. B. , w zakresie w jakim twierdził, iż nie ujawnił oskarżonej M. N. (1) tajemnicy bankowej, w postaci stanu konta M. K. (1). Sąd nie znajduje bowiem racjonalnego powodu, dlaczego pokrzywdzony miałby go o to pomawiać. Nie ulega wątpliwości, co potwierdzają dane z systemu komputerowego, że w dniu 2 listopada 2012 r. oskarżony sprawdzał dane dotyczące rachunków bankowych M. K. (1) i było to w czasie gdy oskarżona M. N. (1) nagabywała pokrzywdzonego o udzielenie kolejnych pożyczek, twierdzą, że wie o tym, że posiada jeszcze środki pieniężne zdeponowane w banku. Możliwość przekazania tych informacji potwierdzają bliskie relacje oskarżonego W. B. z oskarżoną M. N. (1). Nadto same tłumaczenia oskarżonego co do cele w jakim dokonywał sprawdzenia jawią się jako mało przekonujące i labilne. Choćby wskazać należy, że nikt pracowników oddziału banku nie skontaktował się z M. K. (1) aby złożyć mu propozycję przeniesienia rachunku czy też skorzystania z innych produktów finansowych. Nie znajduje również potwierdzenia w materiale dowodowym, jakoby oskarżona M. N. (1) miła sprzedać jakąkolwiek nieruchomość na rzecz M. K. (1), zaś sprawdzenia konta miała na celu potwierdzenie, że pokrzywdzony posiada wystarczające środki na jej zakup. Zresztą nawet gdyby taki był powód, to zasady logicznego rozumowania potwierdzają, że z taką prośbą musiałaby zwrócić się oskarżona M. N. (1), bowiem oskarżony W. B. nie miał być w żaden sposób zaangażowany w ewentualną transakcję. Twierdzeniem oskarżonego przeczą realne działania podjęte w tym kierunku (przez jednego z pokrzywdzonych), które uruchomiły postępowanie sprawdzające w ramach funkcjonujących w banku struktur i powiązań oskarżonego W. B. z oskarżoną M. N. (1).

Z kolei wyjaśnienia oskarżonego W. B. w zakresie w jakim konsekwentnie twierdził, iż nie miał świadomości, że pobierając ze swoje rachunku bankowego pieniądze przelane przez M. K. (1) na rzecz oskarżonego P. L., pomaga w oszustwie, wobec braku przeciwnych bezpośrednich dowodów, uznać należało za wiarygodne. Bliskie relacje oskarżonego z oskarżoną M. N. (1), które w toku wewnętrznego postępowania wyjaśniającego zostały uznana za nieetyczne, mogą stanowić uzasadnienie takiego działania, bowiem jeszcze wówczas oskarżony również był przekonany o tym, że pochodzące ze spadku wielkie środki finansowe oskarżona M. N. (1) zdeponuje w jego placówce, co było również korzystne z zawodowego punktu widzenia i wiązało się z realizacją stawianych przed dyrektorami oddziałów planów, z których byli rozliczani. Sam oskarżony W. B. uznał to za przysługę, w wyniku której otrzymał także częściowy zwrot pożyczki jakiej udzielił oskarżonej M. N. (1). Co istotne brak jest dowodów jakoby w jakikolwiek sposób uczestnik on przy zawieraniu umowy, a nawet by wówczas wiedział, że jest to pożyczka, zaś tytuł przelewu dotyczył zapłaty zgodnie z umową, nie precyzując czego ta umowa dotyczy. Nie było zatem w nim wskazane, ze chodzi o pożyczkę pieniężną.

Pozostały materiał dowodowy

Sąd jedynie marginalnie wskazuje, iż wszelkie powołane w części ustalającej dowody w postaci dokumentów uznał zasadniczo za wiarygodne, tym bardziej, iż ich mocy dowodowej nie kwestionował żaden z oskarżonych w sposób bezpośredni. Szczegółowe omawianie każdego z nich nie służy w żaden sposób przejrzystości wywodu, przeciwnie, działałoby na jej niekorzyść. W związku z tym Sąd zaznacza, iż dał wiarę wszelkim innym źródłom dowodowym, aniżeli wyjaśnienia oskarżonych i zeznania świadków wiarę w takim zakresie, w jakim odpowiadają one przebiegowi zdarzeń przedstawionych odrębnie dla każdego z czynów objętych niniejszym postępowaniem.

Powyższy materiał dowodowy pozwolił, w ocenie Sądu, na dokonanie stanowczych i pozbawionych wątpliwości ustaleń faktycznych.

Opinie sądowo-psychiatryczne

Oskarżony P. L. i S. B. poddano badaniom przez dwóch biegłych psychiatrów (k. 569-571, t. III; k. 572-574, t. III). Biegli psychiatrzy sporządzili opinię sądowo-psychiatryczną w oparciu o wstępny wywiad, badanie psychiatryczne oraz analizę akt sprawy. Biegli nie stwierdzili u oskarżonych objawów choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego ani innych zakłóceń czynności psychicznych. Obaj oskarżeni tempore criminis mieli w ocenie biegłych zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

Za przekonywującą należy uznać opinie sporządzone przez zespoły biegłych psychiatrów. Zostały one bowiem oparte na rzetelnych ustaleniach faktycznych, cechuje je rzeczowość, a nadto wnioski w niech sformułowane są logiczne i nie budzą żadnych wątpliwości na tle zagadnień, których wyjaśnieniu służyły.

Stwierdzić zatem należy, iż wszystkim oskarżonym można przypisać winę. Są bowiem dorosłymi ludźmi, znającymi podstawowe normy jakie obowiązują w społeczeństwie. Mieli również możliwość postąpienia zgodnie z regułami porządku prawnego, jednakże z tej możliwości nie skorzystali i popełnili przestępstwa. Okoliczności popełnionego przez oskarżonych czynów, ich zaplanowany charakter, jak również odpowiednio wyniki opinii sądowo-psychiatrycznych prowadzą jednoznacznie do wniosku, iż nie mieli zniesionej ani ograniczonej w stopniu znacznym zdolności rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem w rozumieniu art. 31§1 lub §2 k.k., przez co brak jest jakichkolwiek okoliczności świadczących o braku poczytalności. Nie stwierdzono także innych okoliczności mogących skutkować wyłączeniem zdolności oskarżonych do zawinienia.

KWALIFIKACJA PRAWNA

Sąd uznał oskarżonych za winnych popełnienia zarzucanych im czynów, dokonując stosownej modyfikacji opisu przypisanych przestępstw, co było pochodną dokonanych ustaleń faktycznych zarówno w zakresie sposobu wprowadzenia w błąd, jak również sporadycznie co do czasookresu popełnienie niektórych czynów, czy też wartości mienia stanowiącego niekorzystne rozporządzenie.

Oskarżona M. N. (1)

Ustalenia poczynione w niniejszej sprawie doprowadził Sąd do wniosku, iż czyny objęte niniejszym postępowaniem, których dopuściła się M. N. (1) obejmują: dwa ciągi przestępstw, z których pierwszy został zakwalifikowany z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. przy zast. art. 91§1 k.k., a drugi z nich z art. 286§1 k.k. przy zast. art. 91§1 k.k., przestępstwo z art. 190§1 k.k. oraz przestępstwo z art. 284§2 k.k.

Ciąg przestępstw z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. przy zast. art. 91§1 k.k. oraz ciąg przestępstw z art. 286§1 k.k. przy zast. art. 91§1 k.k.

Pierwsza z ocen prawno-karnych odnosi się do inkryminowanych zachowań oskarżonej przypadających na cztery zazębiające się ze sobą przedziały czasowe, których datą początkową jest dzień 20 września 2012 r., a końcową dzień 23 sierpnia 2013 r. Druga z tych ocen obejmuje przedział czasowy od stycznia 2011 r. do stycznia 2013 r., przy występowaniu odstępu czasowego pomiędzy czynami.

I tak, Sąd ustalił, iż w przeciągu tak zakreślonej cenzury czasowej, oskarżona skłoniła pokrzywdzonych do udzielenia jej pożyczek na znaczne kwoty (z których, co do pierwszego ciągu wszystkie przekroczyły 200.000 zł), nie mając przy tym zamiaru ich uregulowania. Każdorazowo wprowadzała pokrzywdzonych w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków pieniężnych na zasadach określonych w umowach.

Schemat działania oskarżonej M. N. (1) w każdym z przypadków był analogiczny. Pierwszym elementem planu było zaskarbienie sobie symapatii oraz zaufania potencjalnych pożyczkodawców. Na ten etap składał się szereg działań, takich jak „przyjacielskie przysługi” polegające na opłaceniu wizyty u fryzjera, czy kosmetyczki lub uregulowaniu rachunku w restauracji, przy jednoczesnym zostawieniu napiwku przewyższającego kilkakrotnie wartość zamówienia, obdarowywanie ich prezentami. Przychylność pokrzywdzonych oskarżona zjednywała sobie także rozpościerając nadzwyczaj świetliste perspektywy zawodowe, tj. obiecując zatrudnienie i to na intratnych stanowiskach - m.in. dyrektora hurtowni (...), pełnomocnika firmy, które wiązało się z ogromnymi zarobkami. Oskarżona M. N. (1) dbała przy tym o swój wizerunek. W tym celu dokładała wszelkich starań by uchodzić za osobę majętną, dobrze ustosunkowaną, czego przejawem była nie tylko gustownie dobrana garderoba o nieprzeciętnym standardzie, ale też luksusowe samochody. Te elementy były na tyle wyraziste, że zapadły w pamięć wszystkim pokrzywdzonym, którzy zgodnie zeznawali, iż ubiór i pojazdy, którymi M. N. (1) się poruszała sprawiały, że w ich oczach jawiła się ona jako ktoś znaczący, nietuzinkowy. Nie był to jedyny sposób podkreślania swojego statusu społecznego. Swoją pozycję manifestowała m.in. poprzez wizyty w bankach, gdzie była osobą podejmowaną z nadzwyczajną starannością. Tam bowiem zajmował się nią m.in. sam dyrektor banku oskarżony W. B., z którym była po imieniu.

Następnie, gdy już oskarżona zjednała sobie mir i życzliwość znajomych, przystępowała do fazy zwracania się o pożyczki większych kwot. Te jednak wcześniej - niejednokrotnie były poprzedzone drobnym zaciąganiem zobowiązań - które M. N. (2) spłacała. Powodowało to, iż oceniana była jako osoba rzetelna i godna zaufania. Standardowym punktem programu, przy okazji zaciągania pożyczek było uzasadnianie swoich próśb toczącym się postępowaniem spadkowym - po zmarłym konkubencie, a ojcu J. S. (córki oskarżonej) - które rzekomo dotyczyć miało znacznego majątku. Faktycznie jednak oskarżona, co zresztą sama przyznała spadek odrzuciła z uwagi na długi. Motyw ten zatem był wymyślonym pretekstem do wyciągnięcia pieniędzy od pokrzywdzonych. Wskazuje on jednocześnie na miałkość obietnic oskarżonej M. N. (1), co do spłaty zaciąganych zobowiązań. Skoro bowiem wiedziała, iż żadnej większej masy majątkowej nie uzyska, to uznać należy, że w chwili zaciągania w sposób sukcesywny kolejnych pożyczek i to na „okrągłe kwoty”, zdawała sobie sprawę, iż nie ma z czego tych pieniędzy oddać. Idąc dalej, nawet nie zamierzała tego zrobić. Nie sposób bowiem inaczej ocenić późniejsze uniki wobec swoich wierzycieli. Co więcej, podejmowanie działań skłaniających do odstąpienia od egzekwowania przez nich swoich należności, poprzez odraczanie terminu spłaty, aż do unikania kontaktu z wierzycielami. Dochodziło również do działań takich jak groźby kierowanie pod adresem Z. P..

Powyższe względy doprowadziły Sąd do przekonania, iż M. N. (1) zwracała się o kolejne sumy pieniężne, z góry wiedząc, iż nie jest zdolna ich zwrócić. Czyniła to, korzystając z wykreowanego wcześniej wizerunku osoby wywiązującej się ze swoich zobowiązań, a nadto żyjącej na wysokiej stopie. Działała zatem w sposób przemyślany na podświadomość pokrzywdzonych przekonanych o jej możliwościach finansowych i uczciwych zamiarach. Jak bowiem inaczej ocenić - z punktu widzenia przeciętnego obserwatora - dobrze ubraną, elegancką kobietę, która dysponuje, coraz to nowszymi samochodami wysokiej klasy - przypisując sobie ich własność, funduje rozmaite prezenty i pozostaje z dyrektorem banku w wyraźnej zażyłości. Tym samym, szereg zabiegów podjętych przez M. N. (1) Sąd uznał za wyczerpujące znamiona przestępstwa oszustwa - co do drugiego z ciągów przestępstw, a co do pierwszego z ciągów, za wyczerpujące znamiona tego przestępstwa w typie kwalifikowanym - zważywszy na kwoty środków wyłudzonych (przekraczające 200.000 zł), tj. czynu z art. 294 k.k. Niewątpliwym pozostaje, iż działała ona z zamiarem bezpośrednim uzyskania niebagatelnych kwot, doprowadzając w konsekwencji pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, przy uprzednim wprowadzeniu pokrzywdzonych w błąd co do sytuacji finansowej oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków pieniężnych na zasadach określonych w umowach ustnych i pisemnych.

Z uwagi na zwartość czasową poszczególnych czynów ciągłych, jakich dopuściła się oskarżona w stosunku do pokrzywdzonych, przestępstwa te zostały uznane za ciąg przestępstw.

Z kolei okoliczność, iż działań polegających na doprowadzeniu pokrzywdzonych w osobach Z. P. i M. K. (1), K. F. (1) i M. C. (1), dopuściła się działając wspólnie w porozumieniu z oskarżonym P. L., fakt ten znalazł swoje odzwierciedlenie w opisie czynów zabronionych.

Wskazać należy, iż zasadnym stało się wyeliminowanie z opisu czynu i kwalifikacji prawnej posłużenie się uprzednio podrobionymi dokumentami w postaci orzeczeń sądów, albowiem doszło to tego już po popełnieniu przestępstwa oszustwa (styczeń 2013 r.). Znalazło to wyraz m.in. w zarzucie postawionym oskarżonemu P. L.. Oskarżonej M. N. (1) takowego zarzutu nie postawiono, zaś samo posługiwanie się tymi dokumentami nie mogło stanowić elementu wprowadzenia w błąd, bowiem odbywało się już po dokonaniu oszustwa i doprowadzeniu pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.

Przestępstwo z art. 190§1 k.k.

Sąd doszedł do przekonania, iż oskarżona M. N. (1) wyczerpała także znamiona przestępstwa groźby karalnej. Jak bowiem wynika z poczynionych ustaleń na przełomie kwietnia i maja 2013 r. w Z. na stacji BP nakazała Z. P. zaniechania przez niego dopraszania się o swój dług, przy jednoczesnej sugestii, iż w razie braku zastosowania się do jej zalecenia spotkają go negatywne reprekusje. Mianowicie, zajmą się nim jej znajomi proweniencji nie byle jakiej, bo wywodzący się ze środowiska przestępczego. Tego rodzaju komunikat niewątpliwie stanowi realizację przestępstwa z art. 190§1 k.k. Z zeznań pokrzywdzonego Z. P. wynika bowiem, iż potraktował słowa oskarżonej poważnie. Wzbudziły one w nim obawę, a tym samym wystąpił skutek materialny, który charakteryzuje groźbę karalną. Nadto należy zwrócić uwagę, iż z jedną z osób, którymi straszyła pokrzywdzonego miał być J. F., z którym oskarżona posiadała wspólny rachunek bankowy, co tylko uwiarygodnia twierdzenia pokrzywdzonego.

Przestępstwo z art. 284§2 k.k.

Oskarżona M. N. (1), niezależnie od przestępstw oszustwa dokonanych wobec K. F. (1), popełniła na jej szkodę przestępstwo przywłaszczenia rzeczy powierzonej. Tym razem przedmiotem zamachu stało się mienie w postaci pierścionka z diamentem o wartości około 20.000 zł. Oskarżona M. N. (1) weszła w posiadanie wskazanego elementu biżuterii, którego jednak postanowiła nie zwracać prawowitej właścicielce, pomimo, iż K. F. (1) wielokrotnie się o niego upominała. Pierścionek finalnie trafił do lombardu, gdzie został zastawiony przez oskarżoną.

Tak opisane działanie M. N. (1) w ujęciu prawno-karnym zakwalifikować należało z art. 284§2 k.k. Pokrzywdzona powierzyła oskarżonej (pożyczyła z zastrzeżeniem zwrotu) należący do niej przedmiot, który nie tylko nie został zwrócony, ale w dalszej kolejności oskarżona M. N. (1) rozporządziła nim jak swoją własnością, z wyłączeniem uprawnień właścicielskich K. F. (1), co odpowiada kodeksowemu ujęciu przywłaszczenia z art. 284§2 k.k.

Oskarżony P. L.

Szereg przestępnych zachowań, których dopuścił się oskarżony P. L. został przez Sąd opisany jako: ciąg przestępstw kwalifikowany z art. 286§1 k.k. przy zast. art. 91§1 k.k., przestępstwo z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., przestępstwo z art. 190§1 k.k., przestępstwo z art. 270§1 k.k.

Ciąg przestępstw z art. 286§1 k.k. przy zast. art. 91§1 k.k. oraz

przestępstwo z art. 286§1 k.k. oraz z z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Mając na uwadze zachowania oskarżonego, podjęte w ramach pożyczek zaciąganych u pokrzywdzonych w osobach L. B., J. C. (1), a współdziałając z M. N. (1) pożyczek zaciąganych u Z. P. i M. K. (2) oraz E. S. i M. S. (1), Sąd uznał, że stanowią one ciąg przestępstw z art. 91§1 k.k. Z kolei przestępstwo oszustwa na szkodę T. M., z uwagi na innych czas popełnienia nie mogło zostać zakwalifikowane do powyższego ciągu przestępstw.

Z kolei sprawstwo dokonane wspólnie i w porozumieniu z M. N. (1), w związku z pożyczkami zaciąganymi u K. F. (1) oraz M. C. (3) stanowi kwalifikowany typ przestępstwa oszustwa, będącego jednocześnie czynem ciągłym.

Oskarżony P. L., korzystając z dobrych znajomości w przypadku L. B. i J. C. (1), wykorzystał zaufanie w/w do uzyskania środków pieniężnych podając zmyślone motywy tych pożyczek. W szczególności opłacenie składek ZUS za pracowników oraz ratowanie rodzinnej firmy. Faktycznie jednak, oskarżony P. L. nie dysponował zakładami, do których rościł sobie prawa. Świadkowie mogli się o tym fakcie przekonać, gdy próbowali odzyskać swoje należności, udając się do rodzimych firm. Usłyszeli tam, iż oskarżony został odsunięty od spraw firmy. Tym samym, wprowadził swoich wierzycieli w błąd, co do stabilności własnej sytuacji finansowej. Nie zawiadywał bowiem własnym biznesem, co świadczyłoby, iż ma określony majątek, a zatem jest obiektywnie rzecz ujmując wypłacalny.

Z kolei w przypadku Z. P. oraz E. i M. S. (1), oskarżony zapewnił ich o spłacie zaciągniętych zobowiązań współdziałając z M. N. (1), co do której kondycji finansowej i zamiarów miał świadomość. Wiedział, iż zaciąga ona którąś z kolei pożyczkę opiewającą na niebotyczne kwoty, a mimo to kontynuował jej retorykę, podając pokrzywdzonym informacje m.in. o toczącym się postępowaniu spadkowym i spodziewanych przez M. N. (1) profitach z masy spadkowej, co było wierutnym kłamstwem. Zbliżoną taktykę oskarżony podjął wobec K. F. (1) oraz M. C. (1), z tym, że wartość mienia stanowiącego przedmiot zamachu wyniosła 400.000 zł, co spowodowało, iż Sąd czyn ten zakwalifikował z art. 294§1 k.k.

Konkludując, oskarżony celowo wprowadzał pokrzywdzonych w błąd, co do sytuacji finansowej swojej i oskarżonej M. N. (1) oraz możliwości i zamiaru wywiązania się z zobowiązania zwrotu pożyczonych od nich środków pieniężnych na zasadach określonych w umowach, wiedząc, iż długów nie spłaci ani on ani też oskarżona, czym doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w/w pokrzywdzonych. W przypadku każdego z przestępstw tworzących ciąg działał w sposób podobny.

Przestępstwo z art. 190§1 k.k.

Sąd stwierdził również, iż oskarżony P. L. dopuścił się przestępstwa groźby karalnej. Kierując do Z. P. groźbę sprowadzającą się do oświadczenia, iż winien on odstąpić od egzekwowania swoich należności, chcąc ujść z życiem i posługując się przy tym przedmiotem przypominającym broń, wzbudził w sposób obiektywny obawę w adresacie tego komunikatu. Spowodował więc wystąpienie skutku, znamiennego dla groźby i wypełnił przesłanki pozwalające przypisać u sprawstwo w rozumieniu art. 190§1 k.k.

Przestępstwo z art. 270 §1 k.k.

Oskarżony P. L. dopuścił się także przestępstwa fałszerstwa materialnego, posługując się podrobionym postanowieniem WSA w W. z dnia 24 stycznia 2013 r., sygn. akt Nsm 837/11. Czynność ta polegała na okazaniu w/w postanowienia Z. P., w związku ze spotkaniem dotyczącym zwrotu pożyczki. W konsekwencji, dokonał czynności sprawczej, charakteryzującej znamiona typu przestępstwa z art. 270§1 k.k.

Oskarżony W. B.

Uniewinnienie

od zarzutu z art. 18§3 k.k. w zw. z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k.

Analizując zachowania podjęte przez oskarżonego W. B., dyrektora oddziału banku (...) w P., Sąd doszedł do przekonania, iż oskarżony nie popełnił zarzucanego mu w akcie oskarżenia przestępstwa polegającego na ułatwieniu oskarżonej M. N. (1) popełnienie przestępstwa na szkodę Z. P. i M. K. (1). Ustalenia dokonane w toku niniejszego postępowania nie doprowadził Sądu do wniosku, iż czyn w kształcie opisanym w akcie oskarżenia (pkt 18 części wstępnej wyroku) miał stanowić pomocnictwo do oszustwa z tego względu, że nie zostało dowiedzione jakoby po stronie oskarżonego W. B. wystąpił adekwatny zamiar, który w przypadku przestępstwa oszustwa powinien mieć charakter bezpośredni. Brak jest wystarczających dowodów (na co wskazano wyżej) jakoby oskarżony miał świadomość, że wypłacając pieniądze ze swojego rachunku bankowego i przekazując je oskarżonej M. N. (1) wiedział, że pochodzą one z pożyczki, której oskarżona nie zamierza zwrócić. Dlatego Sąd uniewinnił oska®zonego W. B. od popełnienia zarzucanego czynu i kosztami postępowania w tym zakresie obciążył Skarb Państwa.

Przestępstwo z art. 171 ust. 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe

Nie miał Sąd przy tym wątpliwości, iż W. B. uchybił obowiązkowi zachowania tajemnicy bankowej, działając z zamiarem bezpośrednim, ujawnił oskarżonej M. N. (1) informacje dotyczące środków zgromadzonych na rachunkach bankowych M. K. (1). Oskarżona M. N. (1) była osobą nieuprawnioną zgodnie z przepisami prawa bankowego do uzyskania tego typu informacji od pracownika banku. Nadto informacje te zostały wykorzystane przez oskarżoną, gdy starała się bezskutecznie o kolejną pożyczkę.

Oskarżony S. B.

Oskarżony S. B. poznał oskarżoną M. N. (1) ze Z. P., a następnie za jego pośrednictwem z M. K. (1), wiedząc, iż oskarżona potrzebuje, którejś z kolei pożyczki, co było warunkiem spłaty jego wierzytelności. Co więcej wiedział o tym, że nie jest ona osobą, która zdolna będzie spłacić nowy dług. Sam bowiem był jej wierzycielem i liczył na uregulowanie przez w/w pożyczki. Przyczyna ta skłoniła go do udzielenia pomocy oskarżonej, w ten sposób, iż znalazł dla jej potrzeb kolejne źródło finansowania, w osobie Z. P. i M. K. (1). Z. P. natomiast, nieświadom sytuacji finansowej oskarżonych M. N. (1) i P. L., kierując się zapewnieniami oskarżonego S. B. - którego przecież znał - zgodził się udzielić pożyczki oskarżonych i pośredniczył w pożyczkach udzielonych następnie przez M. K. (1).

Tym samym oskarżony udzielił pomocy do popełnienia przestępstwa oszustwa na szkodę Z. P. i M. K. (2). Z góry bowiem wiedział, że oskarżeni nie są zdolni zwrócić zaciągniętego długu. Miał jednak na uwadze swoją korzyść, odzyskanie pożyczonych oskarżonej M. N. (1) pieniędzy. Chciał zatem doprowadzenia pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, w którym oskarżonym dopomógł. Stąd, Sąd przyjął, iż zrealizował on formę zjawiskową sprawstwa w postaci pomocnictwa do popełnienia przestępstwa oszustwa.

KARY I ŚRODKI KARNE

Wymierzając oskarżonym kary Sąd ustalił ich rodzaj i wysokość w pełni respektując dyrektywy sądowego wymiaru kary z art. 53 k.k.

Miarkując karę wobec oskarżonej M. N. (1) Sąd miał na uwadze, iż dopuściła się ona szeregu przestępstw wymierzonych w jedno dobro, tj. mienie. Ich skala - bacząc na wysokość kwot wyłudzonych od pokrzywdzonych oraz ilość osób stratnych w wyniku jej działalności - jest znaczna. Przestępstwa te opierały się o podstawowy mechanizm działania, wykorzystujący paradoksalanie wartości leżące u podstaw pewności obrotu - uczciwość, rzetelność, dotrzymywanie umów. Wpierw bowiem oskarżona dawała poznać się jako osoba, która pożycza pieniądze, a po pewnym czasie, zgodnie z danym słowem je oddaje, albo też odwoływała się do znajomości pożyczkodawcy z osobą, którą ona sama znała i u której cieszyła się ogólnie dobrą opinią. Dodatkowo, oskarżona uwiarygadniała swoją zdolność do spłaty zaciągniętych pożyczek, umiejętnym kreowaniem wizerunku osoby dobrze sytuowanej, która w dodatku czekała na przypływ gotówki z masy spadkowej. Celowo zatem oddziaływała na wyobrażenia osób udzielających jej środków pieniężnych dokładając wszelkich starań, by uwierzyli, że jest kimś innym, aniżeli pozostawała w rzeczywistości, jeżeli chodzi o jej sytuację finansową. Następnie, gdy już wkradła się w (...) swoich znajomych, nie wahała się prosić o pozorną pomoc.

Społeczna szkodliwość oszukańczych praktyk podejmowanych przez oskarżoną M. N. (1) powinna zostać oceniona niewątpliwie jako wysoka. Nie stanowiły one konsekwencji działania pod wpływem impulsu, czy też z powodów trudnej sytuacji życiowej, zmuszającej ją do desperackiego szukania środków finansowych celem ratowania życia, czy też zdrowia kogoś bliskiego. Przeciwnie, okoliczności sprawy wskazują, iż kierowała nią zwykła pazerność. Dążyła jedynie do wyłudzania maksymalnej ilości środków, nierzadko oszczędności całego życia pokrzywdzonych, nie licząc się z potrzebami osób, od których środki te pożyczała. Przykładowo, nie przeszkadzało jej skłanianie kobiety samotnie wychowującej dzieci, bezrobotnej, by ta zaciągnęła kredyty i pożyczkę. Gdy zaczęło jej brakować na utrzymanie, to w przysyłała drobne kwoty, nie przystępując w dalszym ciągu do spłaty pożyczki. Co istotne mimo, iż nie wywiązywała się z zaciągniętych zobowiązań, w dalszym ciągu kontynuowała przestępczy proceder. Można dojść do wniosku, iż uczyniła z tego swego rodzaju sposób na dostatnie życie, kosztem pokrzywdzonych.

Podkreślić przy tym należy, że oskarżona nie tylko wyłudzała gotówkę, ale przejawiała również zainteresowanie cudzą własnością nadającą się do spieniężenia w ogólności, o czym świadczy fakt przywłaszczenia pierścionka z diamentem na szkodę K. F. (1).

Mało tego, oskarżona, będąc przekonana o bezkarności posunęła się do gróźb kierowanych pod adresem Z. P., mających na celu zniechęcenie go do dochodzenia spłaty długu.

Wobec uprzedniej karalności, Sąd mając te wszystkie okoliczności na względzie uznał, iż kara wymierzona oskarżonej nie może być nadto pobłażliwa. Niewątpliwie, zachowania oskarżonej M. N. (1) będące przykładem osiągania niczym nie uprawnionej korzyści majątkowej, realizowanej na drodze przestępstwa, powinny zostać odpowiednio napiętnowane, co winno stanowić przestrogę dla innych osób i realizować w ten sposób założenia prewencji ogólnej.

Wymierzone jej kary jednostkowe oraz kara łączna 6 lat pozbawienia wolności w pełni odpowiadają stopniowi winy, jak i wysokiemu stopniowi społecznej szkodliwości przypisanych jej przestępstw.

Kary te spełniają cele prewencji szczególnej i ogólnej. Działania oskarżonej, pozbawione skrupułów i względu na drugiego człowieka wymagają orzeczenia kary na tyle odczuwalnej, by oskarżona M. N. (1) wyciągnęła wnioski z dotychczasowego zachowania godzącego w porządek prawny i zasady współżycia społecznego. Porządek, w którym nie do przyjęcia jest wykorzystywanie chęci niesienia pomocy drugiemu człowiekowi i osiągania z tego tytułu korzyści majątkowej. Każdorazowo właśnie chęć wsparcia finansowego oskarżonej doprowadziła pokrzywdzonych do sytuacji niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Z tych względów kara wymierzona wobec oskarżonej M. N. (1) powinna odstraszyć także innych potencjalnych sprawców tego rodzaju przestępstw.

Uzasadniając karę wymierzoną oskarżonemu P. L. , nie sposób odciąć się od przestępczej działalności oskarżonej M. N. (1), w której oskarżony współuczestniczył, co też znalazło swoje odzwierciedlenie w opisach niektórych z czynów przestępnych. Oskarżony P. L., pomimo mniejszej ilości wyłudzeń środków pieniężnych nie odstawał od stopnia biegłości w zakresie posługiwania się technikami oszukańczymi preferowanymi przez oskarżoną M. N. (1). Nie miał on żadnych oporów, by wmawiać pokrzywdzonym, iż faktycznie toczy się postępowanie spadkowe, składać szereg zapewnień bez pokrycia, czy w końcu grozić wierzycielom dochodzącym swoich praw. Pieniądze, podobnie jak oskarżona M. N. (1) wyłudzał z przyczyny polegającej na chęci osiągnięcia zysku, wzbogacenia się cudzym kosztem.

Poczucie bezkarności oskarżonego jest nie mniejsze aniżeli oskarżonej M. N. (1). Jednocześnie, Sąd dostrzega, iż w okolicznościach rozpoznawanych czynów, motorem działań przestępnych obliczonych na wyłudzenia była wola przede wszystkim oskarżonej. Skłoniło to Sąd do tego, ażeby wymierzyć oskarżonemu P. L. karę w wysokości niższej od kary orzeczonej wobec oskarżonej M. N. (1).

Wobec uprzedniej karalności, karą adekwatną dla stopnia winy, społecznej szkodliwości czynów, warunków i właściwości osobistych oskarżonego jest kara łączna 4 lat pozbawienia wolności, uwzględniająca wymiar kar jednostkowych.

Tak ukształtowany wymiar kary odpowiada celom wychowawczym, jak również celom prewencji szczególnej i ogólnej. Surowość kary odpowiada skutkom przestępczych działań oskarżonego P. L., który winien liczyć się z konsekwencjami swojego zachowania.

Karę wymierzoną S. B. Sąd określił mając na uwadze w pierwszej kolejności rodzaj popełnionego przestępstwa oraz formę zjawiskową jego popełnienia. Te z kolei wskazują, iż czyn zabroniony, którego w/w się dopuścił jest mniej społecznie szkodliwy, aniżeli czyny dotychczas omówione. Istotnie, oskarżony brał udział w doprowadzeniu pokrzywdzonych Z. P. i M. K. (1) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, z tym, że nie był głównym wykonawcą czynności sprawczej. Przyczynił się do wypełnienia znamion typy z art. 286§1 k.k., udzielając pomocy oskarżonym M. N. (1) i P. L., co stanowi istotną różnicę.

W końcu, nie bez znaczenia pozostaje ilość naruszeń obowiązujących norm. S. B. dokonał tego jeden raz, a pobudki, którymi się kierował - pomimo ich naganności - wskazują, iż zachowań tych nie zamierzał kontynuować w sposób permanentny, tak jak miało to miejsce w odniesieniu do oskarżonych M. N. (1) i P. L.. Jednym z jego motywów działania była chęć odzyskania pożyczonych oskarżonej M. N. (1) pieniędzy. Wskazać jednak należy, iż w dalszym ciągu pomimo udzielonej pomocy pozostawał jej wierzycielem i razem z innymi pokrzywdzonymi korzystał z usług firmy windykacyjnej.

Działanie w celu odzyskania własnych pieniędzy jest i owszem praktyką zrozumiałą, pod warunkiem, że mieści się ona w granicach prawa. Tego kryterium postępowanie oskarżonego S. B. nie spełnia. Brak bowiem usprawiedliwienia dla wykorzystywania zaufania pokrzywdzonych, po to tylko, ażeby skłonić ich do wejścia w transakcję, w związku z którą oskarżony zamierzał odebrać własny dług. Miarkując karę oskarżonego, nie umknęło uwadze Sądu, iż S. B. był uprzednio karany, z tym, że czyn tytułem którego wówczas poniósł odpowiedzialność dotyczył innego dobra - wolności. Wyklucza to zatem stwierdzenie pewnej notoryjności działań o konotacjach oszukańczych.

Reasumując, Sąd doszedł do przekonania, iż pomimo dopuszczenia się czynu ocenianego z prawno - karnego punktu widzenia w sposób jednoznacznie negatywny, całość warunków i przymiotów osobistych oskarżonego S. B. przemawia za orzeczeniem wobec w/w kary warunkowo zawieszonej w wymiarze 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, przy zastosowaniu przepisów obowiązujących przed dniem 1 lipca 2015 r., jako względniejszych dla oskarżonego. Kara ta nie jest zdaniem Sądu nadmiernie surowa, bowiem plasuje się w dolnych granicach zagrożenia ustawowego. Nie przekracza przy tym stopnia jego winy. Dodatkowo, z uwagi na motyw działania oskarżonego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, za celowe uznał Sąd wymierzenie obok kary pozbawienia wolności, grzywny w wysokości 30 stawek dziennych, przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 20 złotych. Kara ta koresponduje z fiskalnym charakterem naruszenia jakiego dopuścił się oskarżony.

Oskarżony W. B., w konfrontacji z pozostałymi oskarżonymi oddziaływał negatywnie na obowiązujący porządek prawny w sposób najmniej znaczący. Faktem jest, iż naruszył przepis ustawy szczególnej - prawo bankowe - nakładającej na niego obowiązek zachowania w tajemnicy danych, jakie powziął wykonując przydane w ramach sprawowanej funkcji uprawnienia. Jednym z nich była możliwość wglądu do kont bankowych klientów. Okoliczność ta niewątpliwie rzutuje na ocenę podjętego przez niego działania w sposób negatywny. Nadto oskarżony nie był przeciętnym pracownikiem oddziału banku, a jego dyrektorem, a wiec osobą od której należy więcej wymagać w zakresie dbałości o realizację obowiązków zawodowych.

Z drugiej jednak strony nastąpiło to w ramach dobrych relacji z oskarżoną, co do której wiązał nadzieje na wykonanie planu związanego z funkcjonowaniem zarządzanego przez niego oddziału banku, zaś ostatecznie nie doprowadziło do uzyskania kolejnej pożyczki od M. K. (1). Zatem wynikało z pewnej zażyłości wiążącej oskarżonego z oskarżoną M. N. (1), co do której początkowo nie miał świadomości o oszukańczych praktykach. Nie stanowi to jednak okoliczności wyłączającej winę, czy karalność, to poczytać należy oskarżonemu na korzyść, w szczególności jeżeli zwróci się uwagę, że sam pożyczał oskarżonej pieniądze, sądząc, że po uzyskaniu spadku zostaną mu one zwrócone. Trudno natomiast przyjąć, iż oskarżony miał na uwadze odniesienie korzyści w znaczeniu majątkowym, kosztem pokrzywdzonych.

Rozważając wymiar kary należnej tytułem przypisanego oskarżonemu sprawstwa, Sąd wziął pod uwagę i ten fakt, że oskarżony W. B. jest osobą niekaraną.

W związku z powyższym Sąd uznał, iż kara wobec niego orzeczona powinna być mniej dotkliwa i dawać mu szansę na wyciągnięcie wniosków ze swojego zachowania, przy czym należy podkreślić, że oskarżony w związku ze swoimi nieprofesjonalnymi relacjami z oskarżoną, ostatecznie utracił stanowisko dyrektora oddziału banku, co stanowiło dodatkową dolegliwość.

Mimo powyższego, czyn przypisany oskarżonemu charakteryzuje się znacznym stopniem szkodliwości społecznej. Narusza on podstawowe zasady funkcjonowania systemu bankowego, jakim jest obowiązek zachowania tajemnicy bankowej. Dlatego też Sąd wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres próby dwóch lat. Instytucja warunkowego zawieszenia kary niewątpliwie pozwoli w sposób pełniejszy, aniżeli kara bezwzględnego pozbawienia wolności wypełnić cele prewencji szczególnej kary. Okres próby jest bowiem marginesem czasowym, w trakcie którego oskarżonym pozostaje pod szczególnym nadzorem organów wymiaru sprawiedliwości. Pozwala on z jednej strony kontrolować przestrzeganie przez oskarżonego rygorów tego okresu (w tym spłacania m.in. kary grzywny), a z drugiej pozwala uniknąć osadzenia go w zakładzie karnym, które w przypadku osób dotąd nieodnotowanych w rejestrach karnych mogłoby odnieść skutki odwrotne od oczekiwanych. Chodzi o ryzyko kryminalizacji osoby zasadniczo przestrzegającej porządku prawnego, co nie odpowiada celom wychowawczym jakie kara powinna spełniać, a w dalszej perspektywie także względom prewencji ogólnej.

Wobec kumulatywnego zagrożenia karą grzywny Sąd wymierzył oskarżonemu grzywnę w kwocie w wysokości 5.000 zł. Kara ta podlega wykonaniu i uświadomi oskarżonemu karygodność jego czynu. Z kolei jej wysokość jest pochodną przesłanek wymiaru kary wskazanych powyższej oraz sytuacji majątkowej oskarżonego oraz jego zdolności zarobkowych.

Obowiązki naprawienia szkody

W związku ze zgłoszonymi w toku niniejszego postępowania wnioskami o naprawienie szkody - zgłoszonymi przez pokrzywdzonych – Sąd na mocy art. 46§1 k.k. (w brzmieniu sprzed dnia 1 lipca 2015 r.) w zw. z art. 4§1 k.k. Sąd orzekł:

a) wobec oskarżonych M. N. (1) i P. L. obowiązek naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę solidarnie na rzecz:

- Z. P. kwoty 30.000 zł;

- K. F. (1) kwoty 280.000 zł;

- M. C. (1) kwoty 120.000 zł;

- E. S. i M. S. (1) jako wierzycielom solidarnym kwoty 121.500 zł;

b) wobec oskarżonej M. N. (1) obowiązek naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz:

- Z. P. kwoty 40.000 zł;

- M. K. (1) kwoty 560.000 zł;

- K. K. (2) kwoty 94.000 zł;

- S. K. (2) kwoty 26.000 zł;

- A. L. (1) i G. L. jako wierzycielom solidarnym kwoty 363.000 zł;

- D. K. (1) kwoty 15.000 zł;

- D. S. (1) kwoty 297.000 zł;

b) wobec oskarżonego P. L. obowiązek naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz:

- T. M. kwoty 200.000 zł;

- J. C. (1) kwoty 10.000 zł.

Dokonując wyliczenia zasądzonych kwot, Sąd miał na uwadze relacje pokrzywdzonych i przedłożone przez nich dokumenty, z których wynikały kwoty niekorzystnego rozporządzenia. W niektórych przypadka zasądzone należności zostały pomniejszone o kwoty spłacone w późniejszym etapie. Podkreślenia wymaga, że Sąd nie poczytał jako spłaty zadłużenia, przedmiotów czy też usług, które były wykonywane na rzecz pokrzywdzonych, albowiem, jak wnika ze zgodnych relacji pokrzywdzonych, miały one stanowić prezenty, bądź też stanowić wynagrodzenie w opóźnieniu spłaty pożyczek i zmierzać do uzyskania kolejnych kwot od pokrzywdzonych.

Koszty sądowe

Z uwagi na wymierzenie oskarżonym M. N. (1) oraz P. L. kar o charakterze bezwzględnym, Sąd odstąpił od obciążania ich kosztami postępowania, którymi obciążył Skarb Państwa – uznając, że zachodzą przesłanki z art. 624§1 k.p.k. W związku z wykonywanie długoterminowych kar pozbawienia wolności ich zdolności zarobkowe zostaną ograniczone w sposób znaczny.

Z kolei od pozostałych oskarżonych - na zasadzie art. 624§1 k.p.k., art. 627 k.p.k., art. 633 k.p.k. oraz art. 2 ust. 1 pkt 2, 3, art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych – Sąd zasądził na rzecz Skarbu Państwa:

- od oskarżonego W. B. kwotę 40 zł tytułem zwrotu wydatków oraz kwotę 1.120 zł tytułem opłaty,

- od oskarżonego S. B. kwotę 40 zł tytułem zwrotu wydatków oraz kwotę 300 zł tytułem opłaty.

W pozostałym zakresie natomiast Sąd zwolnił oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych, którymi obciążył Skarb Państwa. Przemawiają za tym bowiem względy słuszności.