Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1753/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 maja 2017r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Marek Kurkowski

Sędziowie: Sędzia SO Katarzyna Wręczycka

Sędzia SO Piotr Jarmundowicz (spr.)

Protokolant: Elżbieta Biała

po rozpoznaniu w dniu 26 maja 2017r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa K. Z.

przeciwko (...) z siedzibą w P. działająca przez (...) S.A. Oddział w Polsce z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu

z dnia 14 lipca 2016r.

sygn. akt I C 930/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II w ten sposób, że zasądza od pozwanego (...) z siedzibą w P. działająca przez (...) S.A . Oddział w Polsce z siedzibą w W. na rzecz powoda K. Z. dalszą kwotę 4372,40 zł ( cztery tysiące trzysta siedemdziesiąt dwa złote czterdzieści groszy ) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 4278,40 zł od dnia 6 lutego 2014r. i od kwoty 94 zł od dnia 8 maja 2014r., a w pozostałym zakresie powództwo oddala; zmienia go także w punktach III i IV w ten sposób, że zasądz a od pozwanego na rzecz powoda 1646 zł kosztów procesu, a nadto zmienia go w punkcie V w ten sposób, że nakazuje pozwanemu uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Wrocław ia-Fabrycznej we Wrocławiu 283,16 zł brakujących wydatków na opinię biegłego;

II.  w pozostałej części apelację oddala;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 819 zł kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.

Sędzia SO Piotr Jarmundowicz Sędzia SO Marek Kurkowski Sędzia SO Katarzyna Wręczycka

Sygn. akt II Ca 1753/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 14 lipca 2016 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Fabrycznej we Wrocławiu zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 4 200 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 06 lutego 2014 r. do dnia zapłaty (pkt I). W pozostałym zakresie powództwo oddalił (pkt II), a nadto zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 535,50 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, znosząc wzajemnie koszty zastępstwa procesowego pomiędzy stronami (pkt III i IV) i zasądził od powoda i pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwoty po 141,58 zł tytułem brakujących wydatków na poczet wynagrodzenia biegłego (pkt V).

Sąd Rejonowy swoje rozstrzygnięcie wydał w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 2 listopada 2013 r. we W. doszło do kolizji drogowej w wyniku, której uszkodzeniu uległ samochód należący do powoda marki F. (...) nr rej. (...), kierowany w momencie kolizji przez żonę powoda. Do zdarzenia doszło na skutek nie ustąpienia pierwszeństwa przejazdu kierującego samochodem marki T. (...) o nr rej. (...), który nadjeżdżając z lewej strony powoda, uderzył w samochód marki F. jadący również ulicą z pierwszeństwem przejazdu jednak w przeciwnym kierunku niż samochód powoda. Na skutek tego zdarzenia w/w F. uderzył w pojazd powoda, a następnie samochód sprawcy kolizji uderzył w pojazd powoda. Po kolizji samochód powoda został, przy pomocy lawety, przetransportowany na parking przy warsztacie prowadzonym przez R. N. pod firmą (...). Sprawcą kolizji był J. Ł., kierujący pojazdem marki T. (...) o nr rej. (...), który w momencie kolizji miał zawartą umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej – (...) z siedzibą w P. Oddział w Polsce z siedzibą w W..

W wyniku kolizji z dnia 2 listopada 2013 r. w samochodzie marki F. (...) nr rej. (...) uszkodzeniu uległy następujące elementy: zderzak przedni, wspornik zewnętrzny lewy przedniego zderzaka, uchwyt lewy przedniego zderzaka, fartuch przedni, listwa ochronna lewa przedniego zderzaka, zamek maski silnika, reflektor lewy i prawy, żarówka kierunkowskazu bocznego, kierunkowskaz boczny lewy, błotnik przedni lewy, wykładzina bieżni koła lewego, blacha kraty czołowej, przewód wlotu powietrza dolny, szyba czołowa, zestaw kleju szyby czołowej, dodatkowa uszczelka szyby czołowej, zestaw mocowania szyby czołowej, szyba boczna przednia lewa, nakrętka, drzwi przednie lewe, listwa ozdobna drzwi przednich lewych, lusterko zewnętrzne lewe, obudowa lusterka, drzwi tylne lewe, ściana lewa tylna, zestaw kleju ściany bocznej, zestaw kleju szyby tylnej lewej, amortyzator przedni lewy, felga przednia lewa, kołpak koła przedni lewy, opona przednia lewa, drążek kierownicy lewy, kierownica powietrza górna chłodnicy, kierownica powietrza lewa, kierownica powietrza górna lewa, filtr powietrza kpl., rezonator, kołpak koła tylny lewy. Do naprawy zakwalifikowano: przód formowanie – 10 JC, lewy bok – 10 JC i blacha wsporcza – 10 JC. Natomiast do lakierowania zakwalifikowane zostały następujące elementy: błotnik przedni lewy, drzwi przednie lewe, drzwi tylne lewe, ściana boczna lewa, zderzak przedni, blacha kraty czołowej, listwa ozdobna drzwi przednich lewych, obudowa lusterka lewego, rama dachu lewa, zderzak tylny i blacha wspornica. Nadto, konieczne było dokonanie pomiaru geometrii zawieszenia i regulacja zbieżności i pochylenia tylnego lewego koła.

Wartość rynkowa samochodu marki F. (...) o nr rej. (...) w stanie nieuszkodzonym określona na dzień 2 listopada 2013 r. wynosiła 17 300 zł brutto, a po wypadku 6 200 zł brutto. Kosz naprawy ww. pojazdu w listopadzie 2013 r. w (...) przy użyciu do naprawy wyłącznie oryginalnych części producenta wyniósłby 32 363,05 zł brutto. Natomiast koszt naprawy w warsztacie blacharsko – lakierniczym, również w listopadzie i przy użyciu oryginalnych części wyniósłby 30 899,35 zł brutto. Ewentualna naprawa w warsztacie blacharsko – lakierniczym w tym okresie, przy użyciu oryginalnych części jednak przy zastosowaniu 65 % potrącenia na nowe części wyniósłby 16 878,90 zł brutto. Samochód powoda został sprowadzony z zagranicy w 2010 r. Przed kolizją z dnia 2 listopada 2013 r. samochód był już wcześniej uszkodzony i naprawiany.

Powód zgłosił szkodę stronie pozwanej w dniu 2 listopada 2013 r. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, strona pozwana zakwalifikowała szkodę w samochodzie marki F. (...) nr rej. (...) jako szkodę całkowitą i przyznała powodowi kwotę 6 900 zł tytułem odszkodowania, wyceniając ww. samochód w stanie przed kolizją na kwotę 15 600 zł i uzyskując ofertę zakupu pozostałości za kwotę 8 700 zł. Jednocześnie wartość naprawy uszkodzonego pojazdu została przez stronę pozwaną określona na kwotę 23 217 zł. Decyzją z dnia 12 grudnia 2013 r. strona pozwana przyznała powodowi kwotę 6 900 zł tytułem odszkodowania za kolizję z dnia 2 listopada 2013 r. Powód nie zgadzał się ze stanowiskiem strony pozwanej, iż doszło do powstania szkody całkowitej i chciał naprawić swój samochód. Z tego powodu zlecił on wykonanie naprawy R. N. prowadzącemu warsztat lakierniczo – blacharski pod nazwą (...). Przystępując do naprawy, ww. sporządził kosztorys naprawy, w którym wskazał, że całkowity koszt naprawy przedmiotowego pojazdu wyniesie 15 378,49 zł. Po dokonaniu naprawy, R. N. prowadzący działalność gospodarczą pod firma (...) wystawił w dniu 15 stycznia 2014 r. fakturę VAT nr (...) na łączną kwotę 15 378,49 zł brutto, obejmującą zarówno koszt robocizny jak i koszt części. Nadto, powód udzielił R. N. pełnomocnictwa do odbioru odszkodowania od pozwanego Towarzystwa za części zamienne, naprawę oraz wszelkiej dokumentacji dotyczącej likwidowanej szkody. Po dokonaniu naprawy, powód wykonał diagnostykę naprawionego samochodu, za co zapłacił M. P. – prowadzącemu działalność gospodarczą pod firma (...) – 94 zł. Pismem z dnia 21 stycznia 2014 r., w odpowiedzi na pismo powoda z dnia 18 grudnia 2013 r., strona pozwana wskazała, że nie widzi podstaw do uznania szkody za szkodę częściową. W związku z tym, pismem z dnia 28 stycznia 2014 r. powód, reprezentowany przez (...) R. N. wezwał stronę pozwaną do zapłaty kwoty 8 478,40 zł wraz z ustawowymi odsetkami w związku z zaistnieniem zdarzenia szkodowego, objętego numerem (...). W odpowiedzi na wezwanie do zapłaty, pismem z dnia 10 lutego 2013 r. strona pozwana wskazała, że podtrzymuje swoje stanowisko i nie widzi podstaw do zakwalifikowania szkody jako szkody częściowej i w konsekwencji wypłaty na rzecz powoda dalszego odszkodowania.

Przy tak poczynionych ustaleniach faktycznych Sąd Rejonowy uznał, że powództwo podlegało uwzględnieniu jedynie w części. Powołując się na treść art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2013 r., poz. 392 z późn. zm.) oraz art. 436 § 2 k.c., 415 k.c. i 361 k.c. oraz stanowisko Sądu Najwyższego, Sąd Rejonowy wyjaśnił, że w wyniku kolizji z dnia 2 listopada 2013 r. doszło do powstania w samochodzie należącym do powoda – F. (...) nr rej. (...) szkody całkowitej. Oznacza to, że przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed powstania szkody przewyższa wartość samochodu sprzed kolizji. Podkreślić przy tym należy, iż koszt naprawy uszkodzonego w wypadku komunikacyjnym pojazdu, nieprzewyższający jego wartości sprzed wypadku, nie jest nadmierny w rozumieniu art. 363 § 1 k.c. Sąd wskazał przy tym, że ustaleń tych dokonał w oparciu o opinię biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej mgr inż. S. C.. Jednocześnie Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, iż zarzuty do opinii sporządzonej przez biegłego wniósł zarówno powód jak i strona pozwana. Powód zarzucił, że mógł naprawić uszkodzony samochód przy użyciu dowolnie wybranych części w tym części używanych. Dlatego też opinia biegłego, że doszło do powstania szkody całkowitej jest nieuzasadniona. Z kolei pozwane Towarzystwo zarzuciło, że biegły winien zastosować korektę z uwagi na to, że pojazd był sprowadzony z zagranicy. Zwrócono również uwagę na to, że biegły winien przyjąć wartość pozostałości na poziomie 8 700 zł, a więc w wysokości jaką firma (...) zaoferowała za nabycie pozostałości. W ustnej opinii uzupełniającej biegły zaznaczył, iż nie uwzględnił faktu, że pojazd został sprowadzony z zagranicy, bowiem wiadomość ta nie wynikała z akt sprawy. Biorąc pod uwagę tą okoliczność mgr inż. S. C. ponownie przeliczył wartość pojazdu sprzed kolizji i określił ją na kwotę 17 300 zł. Wskazał również, że wycena pozostałości została dokonana prawidłowo, natomiast nie doszło ostatecznie do sprzedaży pozostałości. Do opinii uzupełniającej żadna ze stron postępowania nie wniosła zarzutów, a jedynie pozwane Towarzystwo wniosło o wezwanie biegłego na rozprawę celem uzupełnienia opinii, a w istocie zadania biegłemu dalszych pytań, co też miało miejsce na rozprawie w dniu 30 czerwca 2016 r. Sąd I instancji wskazał przy tym, że w jego ocenie opinia biegłego, jak i opinia uzupełniająca sporządzone zostały w sposób profesjonalny i mogą stanowić wartościowy materiał, pozwalający na ustalenie stanu faktycznego w sprawie. Sąd Rejonowy, na podstawie opinii biegłego ustalił, że wartość pojazdu przed kolizją z dnia 2 listopada 2013 r. wyniosła 17 300 zł, natomiast po kolizji 6 200 zł. Koszt naprawy pojazdu w autoryzowanym serwisie przy użyciu oryginalnych części producenta wyniósłby 32 363,05 zł, a w serwisie blacharsko – lakierniczym 30 899,35 zł. Oczywistym jest więc, że koszt naprawy samochodu powoda znacząco przekracza wartość pojazdu sprzed kolizji, co musi prowadzić do wniosku, iż jego naprawa była ekonomicznie nieuzasadniona, a więc doszło do powstania tzw. szkody całkowitej. Sąd I instancji wyjaśnił jednocześnie, że w kwestii ustalenia wartości pojazdu przed szkodą, po uwzględnieniu przez biegłego tego, iż został on sprowadzony z zagranicy żadna ze stron nie wnosiła sprzeciwu. W kwestii wartości pozostałości Sąd uznał, iż warte one są 6 200 zł, a nie jak wskazywała strona pozwana 8 700 zł. Jak zostało to wskazane powyżej, biegły dokonał wyceny tych pozostałości. Brak jest powodu, aby odmówić wiarygodności konkluzji, iż pozostałość po uszkodzonym samochodzie powoda jest więcej lub mniej warta. To, że w trakcie postępowania likwidacyjnego inny podmiot gospodarczy wyraził chęć zakupu ww. pojazdu za kwotę 8 700 zł nie oznacza, że taka jest wartość uszkodzonego samochodu. W kwestii natomiast kosztów naprawy wskazanych przez biegłego, w czterech różnych wersjach, to Sąd uznał, iż najbardziej adekwatnym będzie przyjęcie naprawy przez warsztat blacharsko – lakierniczy przy zastosowaniu wyłącznie oryginalnych części producenta. Samochód powoda sprowadzony był z zagranicy i wcześniej tj. przed kolizją z dnia 2 listopada 2013 był już naprawiany. Nie wiadomo czy był naprawiany w (...) czy też w warsztacie nieautoryzowanym. Z tego powodu zasadnym wydaje się przyjęcie, cen naprawy w serwisie blacharsko – lakierniczym nieautoryzowanym. Jednakże przy zastosowaniu oryginalnych elementów producenta bez obniżania lub potrącania ich cen. W ocenie Sądu Rejonowego nie mógł również odnieść zamierzonego skutku argument podnoszony przez powoda, że po dokonaniu napraw, samochód przeszedł wymagany przegląd i jest zdatny do jazdy. Nie kwestionując tego faktu, wskazać należy, że powód nie udowodnił tego jakie dokładnie prace zostały wykonane, co zostało naprawione i czy pojazd został przywrócony do stanu sprzed kolizji nie tylko pod względem mechanicznym ale również estetycznym. Pozytywny wynik badań, stwierdzający, że pojazd nadaje się do ruchu, nie przesądza o tym, czy naprawione zostały wszystkie uszkodzone elementy, w tym te mające charakter tylko i wyłącznie wizualny, a które to nie mają znaczenia przy określaniu czy pojazd jest zdatny do ruchu.

W konsekwencji Sąd Rejonowy uwzględnił żądanie powoda co do kwoty 4 200 zł. Wartość pojazdu wyceniona została na kwotę 17 300 zł, a wartość pozostałości na kwotę 6 200 zł. Szkoda jaką poniósł powód w wyniku kolizji z dnia 2 listopada 2013 r. wyniosła więc 11 100 zł. W toku postępowania likwidacyjnego strona pozwana wypłaciła powodowi kwotę 6 900 zł. Różnica pomiędzy szkodą, a wypłaconym odszkodowaniem wynosi więc 4 200 zł (11.100 zł – 6.900 zł) i taką też kwotę Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda.

O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. natomiast orzeczenie w zakresie kosztów wydał w oparciu o art. 100 zd. 1 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, a także art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego orzeczenia wywiódł powód zaskarżając je w części, tj. w zakresie pkt II oraz w zakresie pkt III, IV i V. Zaskarżonemu wyrokowi pozwany zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego i procesowego, a to:

- art. 363 § 1 k.c. w zw. z art. 361 § 2 k.c. poprzez jego niewłaściwą wykładnię i przyjęcie, iż powód nie mógł żądać naprawienia uszkodzonego pojazdu częściami innymi niż oryginalne a szkoda w pojeździe powoda biorąc pod uwagę akceptowany przez niego sposób naprawy jest szkodą całkowitą, gdyż przywrócenie stanu poprzedniego pociągałoby za sobą dla zobowiązanego nadmierne koszty;

- naruszenie art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez przyjęcie, że nie przysługuje powodowi odszkodowanie przenoszące wartość 4 373,40 zł;

- naruszenie art. 223 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i dokonanie tejże oceny w sposób dowolny, a w konsekwencji błędne ustalenie, że z materiału dowodowego wynika, że: powód nie mógł żądać naprawienia uszkodzonego w wyniku zdarzenia szkodowego pojazdu częściami innymi niż oryginalne a szkoda w pojeździe powoda biorąc pod uwagę akceptowany przez niego sposób naprawy jest szkodą całkowitą, koszty naprawy pojazdu znacząco przekraczają wartość pojazdu sprzed kolizji, powód nie udowodnił zakresu przeprowadzonych prac naprawczych , powód nie udowodnił, że po dokonanej przez(...) naprawie uszkodzonego pojazdu nastąpiła restytucja naturalna tego pojazdu.

W oparciu o powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda dalszej kwoty 4 372,40 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 4 278,40 od dnia 6 lutego 2014 r. do dnia zapłaty i co do kwoty 94,00 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania przed Sadami I i II instancji.

Strona pozwana nie zajęła stanowiska co do apelacji powoda i nie stawiła się na wyznaczonym terminie rozprawy apelacyjnej.

S ąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja powoda w przeważającej części była zasadna.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów apelującego naruszenia prawa materialnego wskazać należy, iż zgodnie z treścią art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) z ubezpieczenia OC przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem są zobowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Stosownie zaś do treści art. 36 ust. 1 w/w ustawy odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem.

Należy zwrócić uwagę, że na podstawie art. 822 k.c., w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje przy tym zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 k.c.).

Naprawienie szkody majątkowej polega na przywróceniu rzeczy uszkodzonej do stanu sprzed szkody. Jak wynika z ustaleń Sądu Rejonowego poczynionych w oparciu o opinię biegłego, w okolicznościach niniejszej sprawy naprawa pojazdu powoda, gdyby została przeprowadzona w warsztacie blacharsko – lakierniczym w listopadzie 2013 r. przy użyciu do naprawy wyłącznie oryginalnych części producenta pojazdu wyniosłaby 25 121,42 zł netto (30 899,35 zł brutto). Wynika z tego, iż skoro wartość pojazdu przed szkodą ustalono na kwotę 17 900 zł brutto – co było bezsporne – to koszt naprawy pojazdu znacznie przekraczałby jego wartość, a zatem naprawa byłaby ekonomicznie nieuzasadniona. Podkreślić należy, iż w okolicznościach niniejszej sprawy apelujący nie kwestionował powyższych wyliczeń zarzucając jedynie, że Sąd Rejonowy niezasadnie uznał, że naprawienie szkody mogło nastąpić wyłącznie poprzez naprawę pojazdu przy użyciu oryginalnych części producenta pojazdu, podczas gdy z materiału dowodowego znajdującego się w aktach, w tym z opinii biegłego, która miała charakter wariantowy, przedłożonych przez powoda faktur (vide k. 17 – 19 i 30), zeznań powoda oraz kosztorysu naprawy (vide k. 23) wynika, iż naprawy pojazdu można było dokonać znacznie taniej przy użyciu części nieoryginalnych i dokonując jej poza siecią (...).

Z przedstawionych przez powoda dokumentów wynika, iż dokonał on naprawy pojazdu i badania technicznego po naprawie za łączną kwotę 15 472,49 zł i zapłaty odszkodowania w takiej właśnie wysokości się domaga. Z opinii biegłego powołanego przed Sądem I instancji wynika, że koszt naprawy samochodu powoda, gdyby została przeprowadzona w warsztacie blacharsko lakierniczym w listopadzie 2013 r. przy użyciu do naprawy wyłącznie oryginalnych części producenta pojazdu i zastosowaniu 65 % potrącenia cen tych części wyniósłby 16 878,90 zł brutto, a naprawa dokonana w warsztacie blacharsko lakierniczym przy użyciu do naprawy oryginalnych części producenta samochodu i zastosowaniu 65 % potrącenia cen tych części oraz przy zastosowaniu dostępnych w listopadzie 2013 r. zamienników oryginalnych części zamiennych o porównywalnej jakości wyniosłaby 16 33707 zł brutto. Wskazane wyżej kwoty nie przekraczają przy tym wartości pojazdu przed szkodą a kwota, za którą powód naprawił samochód jest niższa od wyliczeń biegłego w obu wariantach. Jednocześnie wskazać należy, iż wolą powoda była naprawa pojazdu i została ona skutecznie wykonana. Sąd Okręgowy zwraca uwagę, że naprawa taka nie zawsze musi odbywać się za pomocą części nowych, tym bardziej jeżeli nie chce takiej naprawy sam poszkodowany. Istotne jest natomiast aby naprawa przywróciła pojazd do stanu sprzed szkody. Jak wynika z treści art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 12 kwietnia 2012 r., sygn. akt III CZP 80/11 wskazał na prymat woli poszkodowanego co do zgłoszonego ubezpieczycielowi żądania wypłaty odszkodowania w oparciu o wybrane przez niego części i materiały służące do naprawy uszkodzonego pojazdu. Nie ma przy tym wymogu korzystania z części nowych, jeżeli w danym przypadku celowym i ekonomicznie uzasadnionym byłoby wykorzystanie części alternatywnych lub części używanych, które odpowiadają stopniowi zużycia części wymiennych, czy też naprawie pewnych części zamiast ich wymiany. Wskazać również należy, że jeżeli właściciel uszkodzonego samochodu żąda przywrócenia stanu poprzedniego w postaci wyremontowania samochodu, sprawca szkody nie może mu narzucić innej formy odszkodowania, polegającej w szczególności na tym, żeby poszkodowany zlikwidował uszkodzony samochód i poprzestał na odszkodowaniu w postaci różnicy między wartością samochodu przed wypadkiem a ceną uzyskaną z likwidacji. Tylko wtedy, gdyby remont samochodu okazał się niemożliwy albo gdyby pociągał za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ograniczałoby się do drugiej formy odszkodowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 września 1970 r., II CR 371/70, OSNC 1971, nr 5, poz. 93).

Mając powyższe na uwadze wskazać należy, że skoro w okolicznościach niniejszej sprawy wolą powoda była naprawa pojazdu i przywrócenie go do stanu zbliżonego do stanu sprzed szkody brak było podstaw do przyjęcia przez Sąd Rejonowy, wynikających z opinii biegłego kosztów naprawy przy użyciu wyłącznie części oryginalnych, a tym samym uznanie, że szkoda w pojeździe powoda miała charakter szkody całkowitej, tym bardziej że w toku postępowania przed Sądem I instancji strona pozwana nie wykazała by technologia naprawy wykonanej przez powoda była nieprawidłowa i nie przywróciła pojazdu do pełnej sprawności. Natomiast powód wykazał przedłożonymi dokumentami, że naprawa przywróciła pojazd do stanu sprzed szkody i że nastąpiło to za kwotę nie przekraczającą wartości pojazdu przed zdarzeniem. Należy przy tym zaznaczyć, że przy naprawieniu szkody nie zawsze musi chodzić o doprowadzenie rzeczy do stanu identycznego jak przed szkodą, ale przykładowo rzecz powinna odzyskać swoje walory użytkowe i estetyczne, aby była zdolna, jak przed wyrządzeniem szkody, zaspokoić potrzeby poszkodowanego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2003 r., V CKN 1690/00, opubl. baza prawna LEX Nr 83828). Z tych względów należało uznać zarzuty powoda naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 363 § 1 w zw. z 361 § 2 k.c. i 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (...) i (...) podniesione w apelacji za trafne.

Uzasadniony był także zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233 § 1 k.p.c. Stosownie do treści tego przepisu Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w tym przepisie Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1966 r., II CR 423/66, OSNPG 1967, nr 5-6, poz. 21; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 r., I PKN 632/98, OSNAPiUS 2000, nr 10, poz. 382; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2002 r., IV CKN 1218/00, LEX nr 80266; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 r., IV CKN 1256/00, LEX nr 80267). Jak ujmuje się w literaturze, moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez Sąd wskutek przeprowadzenia określonych środków dowodowych na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń na temat okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Wiarygodność zaś decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. Przyjmuje się, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 r., II URN 175/79, OSNC 1980, nr 10, poz. 200; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000, nr 17, poz. 655).

Zgodzić należy się z zarzutem apelacyjnym powoda, że Sąd I instancji przekroczył granice swobodnej oceny dowodów i błędnie, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego ocenił materiał dowodowy opierając rozstrzygniecie wyłącznie na jednym z wniosków opinii biegłego, co do kosztów naprawy pojazdu przy zastosowaniu cen części oryginalnych producenta oraz podzielając stanowisko strony pozwanej o zakwalifikowaniu szkody jako całkowitej a jednocześnie nie uwzględniając innych wariantów naprawy wskazanych przez biegłego i nie zestawiając tych wniosków z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w tym z dowodami w postaci faktur i kosztorysu naprawy pojazdu powoda. Sąd I instancji dla uzasadnienia wyboru ustalenia sposobu naprawienia szkody w niniejszym postępowaniu, co sprowadzało się do przyjęcia przy odpowiednich wyliczeniach wysokości odszkodowania należnego powodowi tzw. metodą szkody całkowitej, uzasadnił to między innymi tym, że na podstawie opinii biegłego ustalił, że wartość pojazdu przed kolizją z dnia 2 listopada 2013 r. wyniosła 17 300 zł, natomiast po kolizji 6 200 zł. Koszt naprawy pojazdu w autoryzowanym serwisie przy użyciu oryginalnych części producenta wyniósłby 32 363,05 zł, a w serwisie blacharsko – lakierniczym 30 899,35 zł. Oczywistym było więc zdaniem Sądu Rejonowego, że koszt naprawy samochodu powoda znacząco przekracza wartość pojazdu sprzed kolizji, co musi prowadzić do wniosku, iż jego naprawa była ekonomicznie nieuzasadniona, a więc doszło do powstania tzw. szkody całkowitej. Takie ustalenie Sądu Rejonowego w świetle pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie jest dowolne. Wskazać należy, iż powód dokonał skutecznej naprawy pojazdu za kwotę nieprzekraczającą jego wartości przed szkodą, na co przedłożył stosowne dokumenty, a ponadto kwota ta nie przekraczała też kwot wskazywanych przez biegłego w pozostałych – nieuwzględnionych przez Sąd I instancji - wariantach opinii biegłego.

Na uwzględnienie zasługiwało również żądanie powoda w zakresie kwoty 94,00 zł, który to koszt wiązał się z badaniem stanu technicznego pojazdu powoda po naprawie. W ocenie Sądu Okręgowego badanie to było konieczne i uzasadnione, bowiem wobec licznych uszkodzeń pojazdu, po ich naprawie niezbędny był przegląd pojazdu w zakresie spełniania wymogów technicznych i bezpieczeństwa, a zatem koszt ten należy uznać za mający związek ze szkodą i celowy.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo było zasadne także w zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie. Przy czym Sąd II instancji przyjął inną datę wymagalności odsetek od kwoty 94,00 zł, przyjmując, że kwota ta stanowi koszt badania technicznego pojazdu po dokonaniu jego naprawy, a zatem stanowi nową szkodę, która zgłoszona została stronie pozwanej wraz z pozwem, doręczonym jej w dniu 8 kwietnia 2014 r. (vide k. 32). Dlatego też Sąd Okręgowy przyjął, iż zgodnie z art. 481 k.c. w zw. z art. 817 § 1 k.c. odsetki od tej kwoty stały się wymagalne 30 dni po zgłoszeniu roszczenia, tj. w dniu 8 maja 2014 r.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy ustalił, że należne powodowi odszkodowanie wynosi łącznie 15 472,49 zł. Biorąc pod uwagę, iż powód uzyskał już od strony pozwanej kwotę 6 900 zł, a Sąd Rejonowy w pkt I zaskarżonego wyroku zasądził na jego rzecz kolejną kwotę 4 200 zł, Sąd II instancji zasądził na rzecz powoda dalszą kwotę 4 372,40 zł wraz z odsetkami liczonymi od kwoty 4 278,40 zł od dnia 6 lutego 2014 r. do dnia zapłaty i od kwoty 94 zł od dnia 8 maja 2014 r. do dnia zapłaty, a dalej idące powództwo – w zakresie wymagalności odsetek od kwoty 94 zł – oddalił.

W tym też zakresie Sąd Okręgowy, działając na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację (pkt. II wyroku).

Z uwagi na zmianę merytoryczną rozstrzygnięcia zmianie podlegało także orzeczenie o kosztach. Biorąc pod uwagę, że powód wygrał niniejsze postępowanie w przeważającej części o kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. i wyłożono obowiązek poniesienia tych kosztów w całości na stronę pozwaną. Na uwzględnione koszty procesu składały się kwoty: 429 zł tytułem opłaty od pozwu oraz 1 217 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w wysokości ustalonej w oparciu o § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. 2013 poz. 490 ze zm.) z uwzględnieniem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 k.p.c. § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i orzekł jak w pkt I sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015, poz. 1804), biorąc pod uwagę fakt, że powód wygrał postępowanie apelacyjne w przeważającej części. Na zasądzone koszty składały się kwoty 219,00 zł tytułem opłaty od apelacji oraz 600,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Piotr Jarmundowicz Marek Kurkowski Katarzyna Wręczycka