Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 399/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 października 2016 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Dorota Gamrat – Kubeczak (spr.)

Sędziowie:

SO Tomasz Sobieraj

SR del. Tomasz Radkiewicz

Protokolant:

sekr. sądowy Magdalena Gregorczuk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 października 2016 roku w S.

sprawy z powództwa W. T.

przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej (...) przy ul. (...)

w D.

o ustalenie i zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Kamieniu Pomorskim z dnia 18 lutego 2016 roku, sygn. akt I C 15/15

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda W. T. na rzecz pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej (...) przy ul. (...) w D. kwotę 175,52 (sto siedemdziesiąt pięć złotych siedemdziesiąt dwa grosze) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Tomasz Sobieraj SSO Dorota Gamrat-Kubeczak SSR del. Tomasz Radkiewicz

Sygn. akt II Ca 399/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 18 lutego 2016 r. Sąd Rejonowy w Kamieniu Pomorskim, po rozpoznaniu sprawy o sygn. akt I C 15/15, oddalił powództwo W. T. przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej (...) przy ul. (...) w D. o ustalenie i zapłatę.

Sąd Rejonowy oparł powyższe rozstrzygnięcie na następującym stanie faktycznym i rozważaniach:

Właścicielem lokalu nr (...) położonym w D. przy ul. (...) jest Agencja Mienia Wojskowego (poprzednio (...) Oddział (...) w S.). Właściciele 40 lokali nieruchomości przy ul. (...) a-d w D. tworzą Wspólnotę Mieszkaniową (...). Powód jest najemcą lokalu mieszkalnego nr (...) położonego przy ul. (...) w D. o pow. 67,95 m 2. Jako najemca przedmiotowego lokalu powód wszelkie opłaty za mieszkanie uiszcza na rzecz wynajmującego. A. reguluje wszystkie opłaty za lokal nr (...) na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej (...) przy ul. (...) w D..

W dniu 29 listopada 2007 r. pozwana Wspólnota Mieszkaniowa podjęła Uchwałę Nr 7/2007 w sprawie przyjęcia Regulaminu rozliczania kosztów ogrzewania dla lokali w budynku Wspólnoty Mieszkaniowej (...) ul. (...)-d w D.. Powyższy Regulamin wszedł w życie z dniem 1 stycznia 2007 r. i zgodnie z nim należność za centralne ogrzewanie była wyliczona indywidualnie dla każdego lokalu według wskazań tzw. podzielników ciepła zamontowanych na poszczególnych kaloryferach. Uchwała ta obowiązywała do 31 grudnia 2011 r. W dniu 11 maja 2005 r. pomiędzy Wspólnotą Mieszkaniową a Firmą Handlowo Usługową (...) została zawarta umowa o zarządzanie nieruchomością wspólną położoną w D. przy ul. (...)-d obejmującą budynek mieszkalny oraz działkę gruntu nr (...) o powierzchni 0,2032 ha.

Na postawie Uchwały Nr 7/2007 pozwana dokonywała rozliczeń centralnego ogrzewania w latach 2007-2011. Żaden z 40 właścicieli lokali w tym właściciel lokalu nr (...) wówczas Wojskowa Agencja Mieszkaniowa w trybie art. 25 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali nie zaskarżyli przywołanej Uchwały Nr 7/2007 z dnia 29 listopada 2007 r.

Firma (...) sp. z o.o. ze S. dokonała indywidualnego rozliczenia zużytego ciepła w lokalu nr (...) przy ul. (...) w D. wynajmowanego przez powoda ustalając: za rok 2008 koszt CO wyniósł kwotę 4.693,45 zł, z czego przedpłata powoda w kwocie 2.105,69 zł, niedopłata to kwota 2.587,76 zł; za rok 2009 koszt CO wyniósł kwotę 4.735,75 zł, z czego przedpłata powoda w kwocie 1.903,22 zł, niedopłata to kwota 2.832,53 zł; za rok 2010 koszt CO wyniósł kwotę 8.417,92 zł, z czego przedpłata powoda w kwocie 1.808,76 zł, niedopłata to kwota 6.609,16 zł; za rok 2011 koszt CO wyniósł kwotę 9.530,69 zł, z czego przedpłata powoda w kwocie 2.065,19 zł, niedopłata to kwota 7.465,50 zł.

W budynku przy ul. (...) znajdują się cztery klatki schodowe. Ogół właścicieli pozwanej Wspólnoty na zabraniu wiosną 2012 r. podjął Uchwałę o wymianie pionów wodnych w budynku Wspólnoty. Przed rozpoczęciem prac w czerwcu 2012 roku na tablicach ogłoszeń na klatkach schodowych budynku przy ul. (...) zarządca umieścił informację o robotach remontowych - wymianie pionów zimnej wody z zaznaczeniem, że rozpoczną się od dnia 19 czerwca 2012 roku od klatki 9a, a wykonawcą robót będzie firma (...) i Sanitarnej R. M. z M..

Ta wymiana wiązała się z czasowym wyłączaniem dopływu wody, ale tylko w klatce, gdzie były wykonywane aktualnie roboty. Jednocześnie z wymianą pionów dokonano wymiany wodomierzy. Przedmiotowe roboty zakończyły się dnia 30 czerwca 2012 r. i do tej daty żaden z mieszkańców 40 lokali nie zgłaszał nieprawidłowości czy usterek związanych z wymianą pionów wodnych. 1 lub 2 lipca 2012 r. powód złożył skargę do zarządcy A. P. (1) zarzucając, że po wymianie pionu w dniu 28 czerwca 2012 r. nastąpiło zapchanie rur, co było przyczyną uszkodzenia podgrzewacza wody, zmywarki i spłuczki w toalecie. Wkrótce po tej skardze A. P. (1) celem sprawdzenia skargi - w obecności pracownika technicznego J. K. (1) udała się do mieszkania powoda. Wówczas małżonkowie T. stwierdzili, że po sprawdzeniu okazało się, że zmywarka pracuje, a spłuczka w toalecie z uwagi na swoje lata była zakamieniona. Powód wobec świadka stwierdził, że przepływowy podgrzewacz wody to było stare urządzenie. Tego też dnia powód nie okazał zarządcy rachunku z dnia 29 czerwca 2012 r. Rachunek z tego dnia na kwotę 700 zł wystawił A. T. wykazując, że dokonał przeglądu i udrażniania instalacji wodnej za kwotę 300 zł, przegląd i udrożnienie zmywarki i pralki za kwotę 300 zł i wymianę podgrzewacza wody za 100 zł. W dniu 10 lipca 2012 r. powód zakupił elektryczny ogrzewacz przepływowy za kwotę 263 zł.

Sąd Okręgowy w Szczecinie prawomocnym wyrokiem z dnia 31 lipca 2013 roku w sprawie sygn. I C 102/13 oddalił powództwo W. T. o stwierdzenie nieważności i uchylenie Uchwały Nr 7/2007 z dnia 29 listopada 2007 r.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za niezasadne.

Odnośnie roszczenia o ustalenie wskazał, iż powód nie wykazał interesu prawnego w żądaniu ustalenia w rozumieniu art. 189 k.p.c. W ocenie bowiem Sądu pierwszej instancji powód nie pozostaje w żadnych stosunkach z pozwaną, co powoduje, że nie ma interesu prawnego w ustaleniu, że jego roszczenia wobec pozwanej (z tytułu opłat za CO za lata 2007-2011) wynoszą 23.948,87 zł. Powód jest najemcą mieszkania położonego w D. przy ul. (...), zatem nie przysługuje mu prawo własności tego lokalu mieszkalnego i nie jest on członkiem pozwanej Wspólnoty. Powód wszelkie należności za wynajem lokalu w tym opłaty za media, także za centralne ogrzewanie reguluje na rzecz właściciela lokalu. Powoda nie łączą żadne stosunki prawne z pozwaną, przy tym żaden z właścicieli lokali mieszkalnych nie zaskarżył Uchwały Nr 7/2007, a w oparciu o tą Uchwałę odbywało się naliczanie opłat za zużyte ciepło w latach 2007 - 2011. W ocenie Sądu powodowi jako najemcy przysługuje ewentualne roszczenie przeciwko właścicielowi lokalu o zwrot nadpłat dokonanych na podstawie kwestionowanego Regulaminu lub roszczenie o ustalenie, że należność naliczona przezeń za sporny okres nie istnieje. Skoro jednak nie posiada on legitymacji do wytoczenia powództwa o ustalenie względem pozwanej, powództwo w tej części oddalono.

Jednocześnie Sąd pierwszej instancji uznał za nieuzasadnione, zarówno co do zasadny jak i wysokości, powództwo o zapłatę kwoty 1.000 zł z tytułu odszkodowania za zapchanie instalacji wodnej w zmywarce, pralce i przepływowym podgrzewaczu wody.

W ocenie Sądu powód nie sprostał wynikającemu z art. 6 k.c. oraz art. 232 k.c. ciężarowi udowodnienia, że z winy pozwanej poniósł szkodę (art. 415 k.c.). Na poparcie żądania odszkodowania powód przedłożył dwa rachunki na łączną kwotę 963,00 zł: pierwszy z dnia 29 czerwca 2012 roku na kwotę 700,00 zł z adnotacją „prace wykonane zostały dnia 29 czerwca 2012 roku” i „forma płatności - gotówka”; drugi z dnia 10 lipca 2012 roku na kwotę 263,00 zł. Sąd krytycznie ocenił dowody, które nie mogą się ostać w konfrontacji z zeznaniami świadka A. Z. tego świadka Sąd uznał za wiarygodne, przekonywujące i obiektywne, a z ich treści jasno wynika, że powód zgłosił do zarządcy niedrożność wewnętrznej instalacji wodnej, co po sprawdzeniu okazało się nieprawdziwe. Nadto w rachunku z dnia 29 czerwca 2012 roku widnieje pozycja „wymiana podgrzewacza wody - 100,00 zł”, z oczywistych powodów tego dnia podgrzewacz nie mógł być wymieniony, skoro został zakupiony 11 dni później. Także w przedprocesowym wezwaniu do zapłaty z dnia 09 lipca 2012 r. powód nie przywołał rachunku z dnia 29 czerwca 2012 r. Mało tego, w tym wezwaniu podał nieprawdziwie, że przez trzy dni był zmuszony do czyszczenia i przepychania rur wodnych. Z zeznań świadka A. P. (1) wynika, że prace związane z wymianą pionów wodnych prowadzone przez zewnętrzną profesjonalną firmę trwały do 30 czerwca 2012 roku. Gdyby więc nastąpiło jakieś zanieczyszczenie bądź zatkanie wewnętrznej instalacji w lokalu powoda, po zgłoszeniu wykonawca dokonałby stosownej naprawy. Do 30 czerwca 2012 roku powód nie zgłaszał zastrzeżeń co do wymiany pionów (w jego mieszkaniu prace były wykonywane w dniu 28 czerwca 2012 roku). Nadto nikt z pozostałych 39 właścicieli lokali mieszkalnych, w tym znajdujących się w klatce 9c, nie zgłaszał problemów związanych z wymianą pionów. Z wiarygodnych zeznań świadka A. P. (1) wynika, że już po zakończeniu robót powód zgłosił do niej, jako zarządcy, że po wymianie pionów w dniu 28 czerwca 2012 roku nastąpiło zapchanie rur, co było przyczyną uszkodzenia podgrzewacza wody, zmywarki i spłuczki w toalecie. Zgłoszenie to zostało sprawdzone w obecności małżonków T. przez świadka A. P. (1) i pracownika technicznego J. K. (1). Okazało się, że zmywarka prawidłowo pracuje, a problemy za spłuczką w toalecie wynikały z jej zakamienienia, natomiast przepływowy podgrzewacz, było to już stare, wyeksploatowane urządzenie. Nie bez znaczenia jest zdaniem Sądu i to, że przy okazji wymiany pionów były wymieniane także wodomierze. Każdy z wodomierzy wyposażony jest w tak zwane sitko służące do zbierania zanieczyszczeń. Gdyby została puszczona woda z zanieczyszczeniami, to uszkodziłoby to wodomierz, a taka sytuacja nie miała miejsca. Wymiana pionów wodnych odbywała się w obecności właścicieli bądź najemców poszczególnych lokali, po to, aby można było sprawdzić prawidłowość działania wodomierza zainstalowanego w danym lokalu. Te okoliczności wskazują, że wbrew twierdzeniu powoda nie doszło do zatkania wewnętrznej instalacji wodnej w lokalu nr (...).

Zważając na powyższe Sąd Rejonowy oddalił powództwo w całości.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód zaskarżając go w części dotyczącej oddalonego powództwa o zapłatę kwoty 1.000 zł tytułem odszkodowania za naprawienie szkód spowodowanych przez prace dokonane w mieszkaniu powoda na zlecenie pozwanej. Wniósł o jego zmianę poprzez uwzględnienie powództwa w tej części, ewentualnie uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucił błędy w ustaleniach faktycznych, mających wpływ na treść orzeczenia, polegające na przyjęciu błędnej wykładni prawa, niewłaściwej interpretacji faktów i dowodów.

W uzasadnieniu apelacji strona powodowa zarzuciła, że sąd bezkrytycznie dał wiarę zeznaniom świadka A. P. (1). Podkreślił, że świadek jako zarządca nieruchomości wspólnie z zarządem wspólnot mieszkaniowej odpowiada za nadzór nad wszystkimi pracami remontowymi czy naprawczymi wykonywanymi na obiektach wspólnoty. Sąd nie wziął pod uwagę, że uprawnienia i obowiązki zarządcy wynikają z przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami, ustawy o własności lokali jak również innych ustaw, a także nie zapoznał się z umową A. P. (2) na zarządzanie wspólnotą mieszkaniową.

W sprzeczności z zeznaniami świadka są zdaniem apelującego ustalenia, że zgłosił do zarządcy niedrożność wewnętrznej instalacji wodnej, co okazało się nieprawdziwe. Prace zostały zakończone późnym wieczorem w czwartek 28 czerwca 2012 r. W związku z brakiem wody w łazience i kuchni powód próbował udrożnić rury samodzielnie, co robił w nocy i w piątek po południu. Wieczorem w piątek uznał, że sam nic nie zrobi i wezwał specjalistyczną firmę. Zgłoszenia do Administratora dokonał dopiero w poniedziałek, gdyż od popołudnia w piątek do poniedziałku firma (...) nie pracowała. Jak wynika z ustaleń Sądu zgłoszenie nastąpiło pomiędzy 1,2 lipca 2012 r., podczas gdy 1 lipca 2012 r. to była niedziela i biuro zarządcy nie pracowało. Zgłoszenie nastąpiło w poniedziałek 2 lipca w 4 dni po awarii i w pierwszym dniu pracy biura od momentu stwierdzenia przez powoda, że nie jest w stanie samodzielnie usunąć awarii. Sąd nie wziął pod uwagę że wykonawca wynajęty przez powoda w dniu 29 czerwca 2012 r. dokonał udrożnienia rur. Dalej wskazał, że w piątek kupił nową spłuczkę i ją zamontował. Tymczasem świadek A. P. (2) ze swoim pracownikiem była u powoda w mieszkaniu nie wcześniej niż we wtorek 3 lipca 2012 r., gdy jedynym niesprawnym urządzeniem był podgrzewacz wody. Powód kupił go dopiero 10 lipca 2012 r., gdyż wcześniej nie miał pieniędzy na jego zakup. 10 otrzymuję emeryturę i dopiero mogłem dokonać zakupu podgrzewacza. Zdaniem apelującego, skoro Sąd miał wątpliwości co do wymiany podgrzewacza z uwag na fakt, że fachowiec koszt jego wymiany ujął w rachunku z dnia 29 czerwca 2012 r., winien był wezwać świadka celem wyjaśnienia tej kwestii.

Finalnie apelujący podkreślił, że jego spór z pozwaną nie trwa od czerwca 2012 r., lecz znacznie dłużej. Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej oraz administrator nie przestrzega wobec niego przepisów wynikających z szczegółowych obowiązków właściciela budynku jakie są określone w art. 6a ustawy o ochronie praw lokatorów. Powód odnosi wrażenie, że władze wspólnoty oraz Sąd uznają lokatora który nie jest właścicielem mieszkania wchodzącego w skład wspólnoty mieszkaniowej za kogoś pozbawianego wszelkich praw. Nie informuje się go o sprawach dotyczących lokalu który zajmuje, podczas gdy ten musi płacić niebotyczne sumy za ogrzewanie, bo jest lokatorem.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony powodowej nie zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie wyjaśnienia wymaga, iż stosownie do dyspozycji art. 378 § 1 k.p.c., sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Z treści cytowanego przepisu wynika, że sąd odwoławczy przy rozpoznawaniu wniesionego środka zaskarżenia jest związany granicami apelacji, przy czym należy podkreślić, iż w polskiej procedurze cywilnej realizowana jest zasada pełnej apelacji (por. postanowienie SN z dnia 21 maja 2014 r., II CZ 8/14, LEX nr 1483949). W związku z tym sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego; wiążą go wyłącznie zarzuty dotyczącego naruszenia prawa procesowego ( por. uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, (...) ). Innymi słowy, jest on obowiązany ponownie rozpoznać sprawę, choć jedynie w granicach zaskarżenia.

Zważając na powyższe dostrzec należało, iż na etapie postępowania apelacyjnego powód podtrzymywał powództwo wyłącznie w zakresie żądania zapłaty kwoty 1.000 zł z tytułu naprawienie szkody, jaką doznał w wyniku mających miejsce w dniu 28 czerwca 2012 r. prac dokonanych w jego mieszkaniu położonym w D. przy ul. (...) na zlecenie pozwanej, a polegających na wymianie pionów zimnej wody. W uzasadnieniu żądania pozwu strona powodowa w tym zakresie podała, że wyniku wadliwego przeprowadzenia tychże prac remontowych zostały pozapychane rury rozprowadzjące wodę w mieszkaniu. Wobec braku wody w zmywarce, pralce i podgrzewaczu w łazience spowodowanego – wedle powoda – przez zapchane w wyniku przeprowadzanych prac wymiany pionów wody rury, powód poniósł szkodę w postaci kosztów zakupu nowego podgrzewacza wody za kwotę 263 zł oraz kosztów robocizny fachowca, który udrożnił rury i wymienił uszkodzony podgrzewacz wody za co zapłacił 700 zł, a których to zwrotu domagał się w tym postępowaniu.

W świetle tak zakreślonej podstawy faktycznej powództwa, bez wątpienia podstawę prawną dochodzonego przez powoda roszczenia o zapłatę stanowił przepis art. 415 k.c. w myśl którego, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. W odniesieniu do cytowanego przepisu przyjmuje się, że odpowiedzialność deliktowa powstaje wówczas, gdy łącznie wystąpią trzy następujące przesłanki: zawinione i bezprawne działaniem lub zaniechaniem sprawcy; szkoda normalny związek przyczynowy między bezprawnym i zawinionym zachowaniem sprawcy a szkodą. Co ważne, kolejność badania przez sąd tych przesłanek nie może być dowolna. W pierwszej kolejności konieczne jest ustalenie działania (zaniechania), z którego, jak twierdzi poszkodowany, wynikła szkoda oraz dokonanie oceny jego bezprawności i zawinienia sprawcy, następnie ustalenie czy wystąpiła szkoda i jakiego rodzaju. Dopiero po stwierdzeniu, że obie te przesłanki zachodzą, możliwe jest zbadanie istnienia między nimi normalnego związku przyczynowego ( por. wyroki SN: z dnia 19 lipca 2012 r., II CSK 648/11, Lex nr 1215614; z dnia 18 kwietnia 2001 r. I PKN 361/00, OSNP 2003/3/62).

Podstawowe znaczenie dla możności przypisania sprawcy szkody odpowiedzialności odszkodowawczej opartej na art. 415 k.c. ma zatem określenie zdarzenia, za które podmiotowi przypisywana jest odpowiedzialność (czyn sprawcy). Czynem tym może być działanie, jak i zaniechanie, a za bezprawne należy kwalifikować czyny zakazane przez przepisy prawne, bez względu na ich źródła, mające charakter abstrakcyjny, nakładające powszechny obowiązek określonego zachowania, a więc nakazując lub zakazując generalnie oznaczonym podmiotom określonych zachowań w określonych sytuacjach. Za bezprawne uznaje się także zachowania sprzeczne z zasadami współżycia społecznego albo dobrymi obyczajami, a więc normami moralnymi powszechnie akceptowanymi w całym społeczeństwie lub grupie społecznej. Działanie (zaniechanie) sprawcy musi być przy tym zawinione. Przez winę rozumieć zaś należy możność postawienia danej osobie zarzutu, że nie zachowała się prawidłowo (tj. zgodnie z prawem i zasadami współżycia społecznego), chociaż mogła i powinna tak się zachować. Innymi słowy, że w konkretnej sytuacji dopuścił się on nagannej decyzji odnoszącej się do podjętego przez niego bezprawnego czynu. Takie ujmowanie winy stanowi konsekwencję posługiwania się na gruncie prawa cywilnego kategoriami analogicznymi do pojęcia winy w prawie karnym, a jednocześnie dominacji koncepcji normatywnej winy (por. B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wina jako podstawa..., s. 88; Z. Radwański, Zobowiązania..., s. 198; W. Czachórski, Zobowiązania..., s. 204; Z. Banaszczyk (w:) Kodeks..., s. 1215). Także w orzecznictwie przyjmuje się, że na podstawie prawa cywilnego winę można przypisać podmiotowi prawa, kiedy istnieją podstawy do negatywnej oceny jego zachowania z punktu widzenia zarówno obiektywnego, jak i subiektywnego - tzw. zarzucalność postępowania ( por. wyrok SN z dnia 26 września 2003 r., IV CK 32/2002, niepubl.).

Stosownie z kolei do dyspozycji art. 361 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (§ 1). W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (§ 2). Cytowany przepis wyraża obowiązującą w polskim prawie cywilnym zasadę pełnego odszkodowania, w myśl której, naprawienie szkody ma zapewnić całkowitą kompensatę doznanego przez poszkodowanego uszczerbku. Wysokość kwoty stanowiącej kompensatę za poniesioną szkodę uzależniona jest od wielkości poniesionego uszczerbku. Jak wskazuje się w orzecznictwie, uszczerbek wyznaczony zostaje w wyniku różnicy powstałej między rzeczywistym stanem dóbr poszkodowanego a stanem hipotetycznym, który by istniał, gdyby do owego zdarzenia nie doszło ( tak m.in. SN wyrokach: z dnia 6 lutego 2013 r., I PK 102/12; z dnia 15 kwietnia 2010 r., II CSK 544/09 oraz z dnia 14 stycznia 2005 r., III CK 193/04).

W odniesieniu do przesłanki adekwatnego związku przyczynowego należy wskazać, że w doktrynie i orzecznictwie znajduje aprobatę stanowisko, że dla stwierdzenia w określonym stanie faktycznym adekwatnego związku przyczynowego należy ustalić, czy zdarzenie stanowi warunek konieczny wystąpienia szkody (test conditio sine qua non) i czy szkoda jest normalnym następstwem tego zdarzenia (Z. Banaszczyk (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2011, art. 361, nb 7–8; M. Kaliński, Szkoda na mieniu..., s. 386 i n.; A. Koch, Związek przyczynowy..., s. 68 i n.). Przyjmuje się, iż taki związek przyczynowy zachodzi wówczas, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym biegu rzeczy, bez szczególnego zbiegu okoliczności, szkoda jest normalnym następstwem tego rodzaju zdarzeń, Przy czym ocena, czy skutek jest normalny, winna być oparta na całokształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego, zasad wiedzy naukowej i specjalnej ( por. wyrok Sadu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 28 października 2014 r., ACa 824/14, LEX nr 1554766).

W kontekście wskazanych wyżej przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej opartej na art. 415 k.c. mieć należało na uwadze, że pozwana Wspólnota Mieszkaniowa od samego początku tego postępowania kwestionując żądanie pozwu zgłoszone przez powoda w tym zakresie stała na stanowisku, że wymiana pionów zimnej wody w lokalu zajmowanym przez powoda została wykonana w sposób prawidłowy i bezszkodowy. Wedle pozwanej, nie naruszyła ona swoim działaniem przepisów i zasad rzetelności świadczonej usługi, dlatego też zakwestionowała ona żądanie pozwu co do jego zasady i wysokości.

Wobec powyższych sprzecznych stanowisk stron nie powinno budzić wątpliwości, że kwestią kluczową dla rozstrzygnięcia rozpatrywanej sprawy był rozkład ciężaru dowodu uregulowany w art. 6 k.c., stanowiącym, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Ciężar dowodu w rozumieniu omawianego przepisu pozostaje w ścisłym związku z problematyką procesową dowodów, gdyż zgodnie z art. 232 k.p.c., strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. W świetle reguły będącej podstawą procesu cywilnego opartego na zasadzie kontradyktoryjności, to na stronach spoczywa obowiązek twierdzenia i dowodzenia tych wszystkich okoliczności i faktów, które stosownie do art. 227 k.p.c. mogą być przedmiotem dowodu, w szczególności tych, które są w sprawie sporne. Obowiązkiem powoda jest przytoczenie okoliczności faktycznych, z których wywodzi roszczenie (art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c.) i wskazanie na dowody, których przeprowadzenie potwierdzi zasadność jego twierdzeń o faktach (art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c.). Wszystkie okoliczności faktyczne doniosłe dla rozstrzygnięcia sprawy i składające się na podstawę faktyczną rozstrzygnięcia muszą mieć oparcie w dowodach przeprowadzonych w toku postępowania, o ile nie są objęte zakresem faktów przyznanych przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości (art. 229 k.p.c.) oraz co do faktów niezaprzeczonych (art. 230 k.p.c.) ( tak Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 27 listopada 2014 r., I ACa 677/14, LEX nr 1621085). Powód powinien wykazać okoliczności będące u podstaw zgłoszonego przez niego żądania, a ten, który odmawia uczynienia zadość roszczeniu, musi udowodnić fakty wskazujące na to, że takie uprawnienie żądającemu nie przysługuje. Przy czym należy pamiętać o tym, iż obowiązek pozwanego udowodnienia ekscepcji i faktów uzasadniających oddalenie powództwa aktualizuje się dopiero wówczas, gdy strona powodowa udowodniła fakty przemawiające za zasadnością żądania ( por. wyrok SN z dnia 20 kwietnia 1982 r. w sprawie o sygn. akt I CR 79/82, LEX nr 8416).

W zaistniałej sytuacji procesowej, stosownie do reguły wynikającej z przepisu art. 6 k.c., niewątpliwie to na powodzie spoczywał w niniejszej sprawie ciężar wykazania zasadności dochodzonego przezeń roszczenia. Innymi słowy, to na powodzie spoczywał obowiązek wykazania, że pozwana dopuściła się bezprawnego i zawinionego zachowania, że powód doznał szkody w określonej wysokości i że pomiędzy takim bezprawnym, zawinionym zachowaniem pozwanej a szkodą powoda istnieje adekwatny związek przyczynowy.

Tymczasem mając na uwadze okoliczności przedmiotowej sprawy oraz zgromadzony materiał dowodowy Sąd Okręgowy podzielając w pełni stanowisko Sądu Rejonowego uznał, iż powód w tym postępowaniu nie sprostał spoczywającemu na nim obowiązkowi wykazania zasadności i wysokości dochodzonego przez niego roszczenia.

Wprawdzie za pomocą przedłożonych przez powoda faktury nr (...) i rachunku nr (...) niewątpliwie wykazał on, że poniósł określone koszty z tytułu zakupu podgrzewacza do wody (263 zł), nadto kosztów robocizny z tytułu przeglądu i udrożnienia instalacji wodnej, przeglądu i udrożnienia zmywarki oraz pralki, a także wymiany podgrzewacza wody (łącznie 700 zł). Tym niemniej nie można tracić z pola widzenia tego, iż powód celem wykazania zasadności i wysokości dochodzonego w tym postępowaniu roszczenia, oprócz wykazania wysokości rzeczywiście poniesionych koszty naprawy, był obowiązany także wykazać, że poniesione koszty naprawy instalacji wodnej pozostawały w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem powodującym szkodę za które odpowiedzialność ponosi pozwana (art. 361 § 2 k.c.). W związku z tym winien on był wykazać, że pozwana dopuściła bezprawnego i zawinionego działania polegającego na nieprawidłowym przeprowadzeniu wymiany pionów wodnych w mieszkaniu powoda oraz że skutkiem takiego działania pozwanej było zapchanie rur rozprowadzających wodę w mieszkaniu powoda, w rezultacie czego powód poniósł szkodę w postaci kosztów udrożnienia instalacji wodnej oraz zakupu i wymiany podgrzewacza wody.

Co ważne, wskazane kwestie objęte obowiązkiem dowodowym powoda niechybnie stanowiły okoliczności faktyczne, do których poznania i wyjaśnienia wymagany jest określony zasób wiadomości specjalnych. Tego typu wiadomości, w świetle reguł obowiązujących na gruncie postępowania cywilnego, wymagały dla ich wykazania przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego sądowego. Zgodnie bowiem z dyspozycją art. 278 § 1 k.p.c., w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych sąd po wysłuchaniu wniosków stron co do liczby biegłych i ich wyboru może wezwać jednego lub kilku biegłych w celu zasięgnięcia ich opinii. Wymaga podkreślenia, że z istoty i celu dowodu z opinii biegłego wynika, że jeśli rozstrzygnięcie sprawy wymaga wiadomości specjalnych, dowód z opinii biegłych jest konieczny (M. Manowska (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I. Art. 1-505(38), wyd. III, WK2015). Nie powinno budzić wątpliwości, że ustalenie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia spawy, a wymagających wiadomości specjalnych, związanych z tym, czy w omawianym przypadku mieliśmy do czynienia z wadliwym wykonaniem przez pozwaną wymiany pionów wodnych w mieszkaniu powoda i czy na skutek takiego działania pozwanej mógł powstać skutek w postaci zapchania rur rozprowadzających wodę w spornym mieszkaniu, nadto czy poniesione przez powoda koszty udrożnienia rur, pralki zmywarki oraz wymiany podgrzewacza wody pozostawały w adekwatnym związku przyczynowym z zaistniałą szkodą, wymagały przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego sądowego. Tylko biegły posiadających niezbędną wiedzę z zakresu instalacji wodno - kanalizacyjnych mógłby naświetlić sądowi, czy rzeczywiście wymiana pionów wodnych mogła doprowadzić do powstania szkody wskazywanej przez powoda i czy koszty naprawy poniesione i udokumentowane przez powoda były niezbędne i celowe.

Tymczasem powód w toku całego postępowania nie zgłosił wniosku o przeprowadzenie takiego dowodu. Z kolei Sąd drugiej instancji nie dopatrzył się w realiach sprawy przyczyn uzasadniających dopuszczenie takiego dowodu z urzędu. Wprawdzie możliwość dopuszczenia dowodu niewskazanego przez stronę ustawodawca przewidział na kanwie art. 232 k.p.c., jednakże nie oznacza to, że sąd obowiązany jest zastąpić własnym działaniem bezczynności strony. Jedynie w szczególnych sytuacjach procesowych o wyjątkowym charakterze sąd powinien skorzystać ze swojego uprawnienia do podjęcia inicjatywy dowodowej ( zob. wyrok SA w Poznaniu z dnia 30 stycznia 2013 r., I ACa 1172/12, LEX nr 1292720). Pamiętać bowiem trzeba, że taka inicjatywa należy przede wszystkim do samych stron i że cały rozpoznawany spór jest ich sprawą, a nie sądu ( por. uzasadnienie wyroków SN: z dnia 5 listopada 1997 r., III CKN 244/97, OSNC 1998, nr 3, poz. 52; z dnia 27 maja 1998 r., I CKN 701/97, LEX nr 78418; z dnia 25 lipca 2000 r., III CKN 1034/00, LEX nr 51873; z dnia 12 grudnia 2000 r., V CKN 175/00, OSP 2001, z. 7-8, poz. 116 oraz uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów SN z dnia 19 maja 2000 r., III CZP 4/00, OSNC 2000, nr 11, poz. 195). Z uwagi zaś na przedmiot niniejszego postępowania, jakim było żądanie zapłaty odszkodowania, a zatem roszczenie czysto majątkowe, Sąd doszedł do przekonania, że nie było podstaw ku temu, aby wyręczać stronę powodową w jej obowiązku dowodzenia twierdzeń stanowiących podstawę faktyczną zgłoszonego przez nią żądania.

W tych okolicznościach Sąd Okręgowy uznał ostatecznie, że apelujący nade wszystko nie wykazał, aby pozwana dopuściła się bezprawnego i zawinionego działania polegającego na wadliwym przewodzeniu prac remontowych związanych z wymianą pionów wodnych w mieszkaniu powoda. Należy podkreślić, iż powód w istocie na tą okoliczność nie zaoferował jakiegokolwiek materiału dowodowego poza swymi gołosłownymi twierdzeniami. Z kolei pozostały zaoferowany w sprawie przez strony materiał dowody nie potwierdzał w żadnym razie, ażeby wykonując owe prace remontowe pozwana Wspólnota dopuściła się jakichkolwiek nieprawidłowości i by w związku z tym wydatki poniesione przez powoda pozostawały w adekwatnym związku przyczynowy z bezprawnym i zawinionym działaniem pozwanej. Wszak z zeznań świadka J. M., będącego członkiem zarządu pozwanej wspólnoty mieszkaniowej, wynikało w sposób nie budzący wątpliwości, że gdy zarządca A. P. (1) wraz z panem J. K. (2) udali się do mieszkania powoda, to wszystkie urządzenia w jego mieszkaniu były sprawne, nadto że nikt z pozostałych właścicieli nie zgłosił żadnych awarii z tym związanych (k. 152). Podobnie zeznała świadek A. P. (1), która słuchana w toku postępowania wskazała jednoznacznie, że prace dotyczące wymiany pionów wody zakończyły się w dniu 30 czerwca 2012 r. i przez cały okres trwania prac nie otrzymała żadnych sygnałów dotyczących ewentualnych nieprawidłowości. Znamiennym jest i na co wskazała świadek A. P. (1), „ Każdy wodomierz jest wyposażony w tzw. sitko, które wyłapuje jakieś zanieczyszczenia wody. Gdyby woda została puszczona z zanieczyszczeniami to uszkodziłoby to wodomierz, a tak nie było” (k. 168).

Skoro żaden z przesłuchanych w sprawie świadków nie potwierdził by rzeczywiście w mieszkaniu powoda doszło do jakiegokolwiek zapchania rur skutkującego powstanie w jego majątku wskazywanej przezeń szkody, to nie sposób było li tylko w oparciu o gołosłowne twierdzenia powoda formułować ustalenia faktyczne w sprawie. Jak trafnie zauważył apelujący, jeżeli istotnie brak możliwości stwierdzenia w dniu 3 lipca 2012 r. przez A. P. (1) i J. K. (2) zapchania rur w mieszkaniu powoda wynikał z faktu uprzedniego naprawienia instalacji wodnej na zlecenie powoda w dniu 29 czerwca 2012 r., to powód wobec znanego mu stanowiska procesowego strony przeciwnej, winien był wnosić o przesłuchanie w charakterze świadka A. T. (osobę która rzekomo miała tychże napraw się podjąć), który mógłby ewentualnie potwierdzić, jakie usterki stwierdził w mieszkaniu powoda w dniu 29 czerwca 2012 r. Wniosku o dopuszczenie dowodu z zeznań tego świadka powód nie zgłosił, a Sąd nie dopatrzył się uzasadnionych podstaw ku temu, by dowód taki dopuścić z urzędu.

Zresztą wymaga w tym miejscu podkreślenia, że uzasadnione wątpliwości co istnienia związku przyczynowego pomiędzy koniecznością wykonania prac wskazywanych przez powoda w pozwie, a faktem wymiany pionów wodnych przez pozwaną budzić musi fakt, że apelujący zlecił naprawę instalacji wodnej w jego mieszkaniu już w dniu 29 czerwca 2012 r. Gdy tymczasem, jak zauważyła świadek A. P. (1), a czemu powód nie przeczył, osoby zatrudnione do wymiany pionów wodnych pracowały na nieruchomości położonej w D. przy ul. (...) do dnia 30 czerwca 2012 r. W przekonaniu Sądu Okręgowego, skoro po dniu wystąpienia awarii w mieszkaniu powoda jeszcze przez dwa następne dni pracownicy pracujący na zlecenie pozwanej byli na terenie budynku zarządzanego przez wspólnotę mieszkaniową, to gdyby istotnie w mieszkaniu powoda wystąpiły jakiekolwiek awarie związane z dokonaną w dniu 28 czerwca 2012 r. wymianą pionów wodnych w mieszkaniu powoda, to niechybnie powód wpierw zwróciłby się do tych osób o dokonanie naprawy jego instalacji, a nie wynajmował na własny koszt firmę zewnętrzną.

Zważając na wszystko powyższe ostatecznie przyjąć należało, iż wobec nie wykazania przez stronę powodową kumulatywnego wystąpienia wszystkich wskazanych wyżej przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej przewidzianych na kanwie art. 415 k.c., nie sposób było przypisać pozwanej Wspólnocie Mieszkaniowe odpowiedzialność za wystąpienie szkody wskazywanej przez powoda. W konsekwencji roszczenie zgłoszone w tym postępowaniu przez stronę powodową oceniane przez pryzmat regulacji omawianego przepisu podlegało oddaleniu, o czym słusznie przesądził Sąd pierwszej instancji.

Tak argumentując i nie znajdując podstaw do zmiany zaskarżonego orzeczenia, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. apelację powoda jako niezasadną oddalił, o czym orzekł jak sentencji.

SSO Tomasz Sobieraj SSO Dorota Gamrat-Kubeczak SSR del. Tomasz Radkiewicz