Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX U 127/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 19 stycznia 2017r. znak (...)-3-07- (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił E. J. prawa do odsetek z tytułu opóźnienia w wypłacie odszkodowania za śmiertelny wypadek przy pracy jej męża A. J. w dniu 3 stycznia 2012r. Organ rentowy wskazał, iż ostatnią okolicznością pozwalającą na wydanie decyzji przyznającej odszkodowanie był wpływ do tego organu prawomocnego wyroku sądu. Od daty wpływu (24 listopada 2016r.) winien być więc liczony czterdziestoczterodniowy termin do wypłaty świadczenia, któremu to terminowi organ nie uchybił dokonując przekazania należności na rachunek bankowy ubezpieczonej w dniu 13 grudnia 2016r. (decyzja – k. 142 pl. V akt organu zwanego dalej aktami odszkodowawczymi)

E. J. wniosła odwołanie od tej decyzji domagając się jej zmiany poprzez przyznanie prawa do odsetek z tytułu opóźnienia w wypłacie odszkodowania w kwocie 24.721 zł za okres 15 stycznia 2013r. – 2 stycznia 2017r., nadto zaś zasądzenia od organu na jej rzecz kosztów procesu. Odwołująca się wskazała, iż organ rentowy ponosi odpowiedzialność za nieustalenie w terminie ostatniej okoliczności niezbędnej do przyznania świadczenia, jako że odmowna decyzja odszkodowawcza była wynikiem błędnej wykładni i zastosowania prawa materialnego, a organ nie podjął odpowiednich działań zmierzających do wyjaśnienia okoliczności warunkujących prawo do świadczenia. Tym samym odsetki liczyć należy nie od daty wpływu orzeczenia sądu zmieniającego decyzję organu, a od upływu terminu, w którym organ winien był wydać prawidłową decyzję uwzględniającą wniosek. Nawet jednak odmienne przyjęcie, nie świadczyłoby o prawidłowości zaskarżonej decyzji, jako że wyrok sądu wpłynął do organu w dniu 13 października 2016r., a przekazanie świadczenia miało miejsce dopiero w dniu 2 stycznia 2017r., a zatem w innych datach niż wskazywane przez organ (k. 3-8)

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania wywodząc jak w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, nadto zaś wskazując, iż odszkodowanie przekazano w dniu 13 grudnia 2016r. na rachunek bankowy, który podała ubezpieczona, natomiast z uwagi na zwrot całej kwoty warunkowany zamknięciem rachunku, ponowne przekazanie środków na nowo wskazany rachunek nastąpiło w dniu 2 stycznia 2017r. (k. 25)

Ubezpieczona zaprzeczyła wskazywaniu organowi numeru zamkniętego już rachunku. (k. 43 – 44)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 14 grudnia 2012r. E. J. wystąpiła za pośrednictwem Zespołu Szkół nr (...) Centrum (...) w S., z wnioskiem o wypłatę jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy jej męża A. J. w dniu 3 stycznia 2012r. wskazując, iż świadczenie winno być przekazane na konto bankowe o numerze (...).

Do wniosku załączona była dokumentacja powypadkowa, w tym protokoły powypadkowe - pierwotny i ostateczny, sporządzony po zastrzeżeniach E. J., zastrzeżenia do pierwszego z tych protokołów, opisana dokumentacja zdjęciowa z miejsca zdarzenia, oświadczenia świadków wypadku, skrócony odpis aktu zgonu A. J..

Niesporne, nadto wniosek wraz z załącznikami – k. 1 – 30 akt wypadkowych

Z przedstawionej organowi dokumentacji powypadkowej wynikało, iż w dniu 3 stycznia 2012r. mąż występującej z wnioskiem A. J., zatrudniony jako nauczyciel przedmiotów zawodowych w Zespole Szkół nr (...) Centrum (...) w S., uległ wypadkowi komunikacyjnemu. Po wjechaniu na teren szkoły, w której miał prowadzić w tym dniu lekcje, a wcześniej sprawować poranny dyżur na korytarzu, uderzył kierowanym pojazdem (własnym samochodem osobowym) z dość dużą siłą w drzewo rosnące na trawniku w znacznym oddaleniu od parkingu i drogi. Po wypadku o własnych siłach wysiadł z auta. Mówił że nie pamięta co się stało, że stracił przytomność.

W protokole powypadkowym (także tym sporządzonym przed zastrzeżeniami) zdarzenie uznane zostało za śmiertelny wypadek przy pracy. Jak uzasadniono:

- wypadek miał charakter nagły – nieprzekraczający zmiany roboczej,

- był spowodowany czynnikiem zewnętrznym – zdenerwowaniem przed planowanymi zajęciami z młodzieżową, na której niewłaściwe zachowanie w przeszłości nauczyciel się skarżył,

- miał związek z wykonywaną pracą – zdarzył się na terenie zakładu pracy.

Zaznaczono nadto, iż w wyniku zdarzenia pracownik doznał licznych obrażeń, w tym stłuczenia klatki piersiowej ze złamaniem żeber V – VIII i odmą podskórną, a 28 dni później zmarł.

Niesporne, nadto dokumentacja powypadkowa – k. 5 – 29 akt odszkodowawczych

Organ rentowy w ramach rozpoznawania wniosku podjął następujące czynności:

- pismem z dnia 17 grudnia 2012r. zwrócił się do Przychodni (...) w S. o nadesłanie historii choroby A. J.,

- pismem nieopatrzonym datą zwrócił się do (...) Przychodni (...) w S. o nadesłanie historii choroby A. J.,

- odebrał w dniu 21 grudnia 2012r. od występującej z wnioskiem oświadczenie dotyczące potencjalnego kręgu osób mogących ubiegać się o odszkodowanie,

- pismem z dnia 21 grudnia 2012r,. zwrócił się do Prokuratury Rejonowej w Stargardzie Szczecińskim o udzielenie informacji o zdarzeniu,

- pismem z dnia 21 grudnia 2012r. zwrócił się do pracodawcy zmarłego o wyjaśnienie, czy teren, na którym doszło do wypadku, jest ogrodzony i czy należy do szkoły oraz czy pierwszy z protokołów powypadkowych został anulowany,

- pismem z dnia 28 grudnia 2012r. zwrócił się do Przychodni (...) w S. o nadesłanie historii choroby A. J.,

- pismem z dnia 7 stycznia 2013r. zwrócił się do Oddziału (...) szpitala w S. o nadesłanie historii choroby A. J. z okresu hospitalizacji 3 – 5 stycznia 2012r.,

- pismami z dnia 7 stycznia 2013r. zwrócił się do Oddziału Chorób Wewnętrznych szpitala w S. oraz Oddziału Anestezjologii, Reanimacji i Intensywnej Terapii PUM w S. o nadesłanie historii choroby A. J. z okresu hospitalizacji 5 – 30 stycznia 2012r.

- pismem z dnia 15 stycznia 2013r. ponownie zwrócił się do Prokuratury Rejonowej w Stargardzie Szczecińskim o informację w sprawie zdarzenia,

- pismem z dnia 15 stycznia 2013r. ponownie zwrócił się do pracodawcy zmarłego z zapytaniem o teren szkoły i anulowanie protokołu,

Niesporne, nadto pisma organu i oświadczenie – k. 32 – 34, 37, 38, 39, 42, 43, 47, 48 akt odszkodowawczych

W dniu 18 stycznia 2013r. do organu rentowego wpłynęło pismo pracodawcy zmarłego z informacją, iż teren, na którym doszło do wypadku, należy do szkoły i jest częściowo ogrodzony – od strony drogi, a prowadzi nań brama wjazdowa. Pismo obejmowało też wyjaśnienie kwestii protokołu powypadkowego.

Niesporne, nadto pismo – k. 49 akt odszkodowawczych

Informacja Prokuratury Rejonowej w Stargardzie Szczecińskim wpłynęła do organu w dniu 23 stycznia 2013r. i była ostatnim pismem nadesłanym przez podmiot, do którego zwracał się organ w tej sprawie.

Niesporne, nadto informacja – k. 50 akt organu

Decyzją z dnia 22 lutego 2013r. znak (...).OW – 07 - (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił E. J. prawa do odszkodowania z tytułu zaistniałego w dniu 3 stycznia 2012r. śmiertelnego wypadku A. J. powołując się na brak przyczyny zewnętrznej zdarzenia. Organ wskazał, iż uderzenie pojazdem w drzewo, uwarunkowane było utratą przytomności przez męża adresatki decyzji.

Niesporne, nadto decyzja k. 56 akt odszkodowawczych

Ubezpieczona zakwestionowała prawidłowość tej decyzji wnosząc od niej odwołanie do Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie.

Niesporne, nadto odwołanie k.2 - 6 akt IX U 227/13 tutejszego sądu

W sprawie dotyczącej prawidłowości decyzji odszkodowawczej przeprowadzono postępowanie dowodowe obejmujące przesłuchanie świadków zdarzenia i członków zespołu powypadkowego, zgromadzenie brakującej dokumentacji medycznej zmarłego, uzyskanie akt umorzonego ostatecznie dochodzenia w sprawie zdarzenia oraz przeprowadzenie dowodów z opinii biegłych z zakresu kardiologii i neurologii.

Świadkowie przesłuchiwani byli zarówno co do ewentualnych emocji zmarłego związanych z nauczaniem niewłaściwie zachowującej się młodzieży jak i przebiegu zdarzenia oraz miejsca jego wystąpienia (wydzielenia terenu szkolnego). Biegłe sądowe wypowiadały się natomiast na okoliczność wystąpienia i przyczyn utraty przytomności (zasłabnięcia) A. J. podczas jazdy oraz związku doznanych w czasie wypadku obrażeń ciała z późniejszym zgonem.

Niesporne, nadto dokumentacja w sprawie IX U 227/13 tutejszego sądu: protokoły rozpraw – k. 37 – 39, 120 – 126, 153 – 157, 344 – 345 pisemne opinie biegłych – k. 209 – 212, 322, 362 – 364, postanowienie o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłej kardiolog – k. 198, nadesłana przez różne podmioty dokumentacja – k. 37 – 46, 51 – 85, 236, 243 – 320,

Wyrokiem z dnia 21 lipca 2016r. Sąd Rejonowy w Szczecinie zmienił decyzję organu przyznając E. J. prawo do odszkodowania z tytułu śmiertelnego wypadku przy pracy jej męża A. J. w dniu 3 stycznia 2012r. w kwocie 61.191 zł przekazując organowi do rozpoznania zgłoszony w postępowaniu wniosek o odsetki i orzekając o kosztach procesu.

Sąd przyjął, że skoro do wypadku doszło na wydzielonym terenie szkolnym obejmującym różne budynki, w których uczył A. J., to przy zaistnieniu pozostałych przesłanek przewidzianych w ustawie zdarzenie należy uznać za wypadek przy pracy, a nie w drodze do niej. W ocenie sądu przesłanki takie zaistniały, w tym sporna przyczyna zewnętrzna, był nią bowiem (wespół ewentualnie ze złym samopoczuciem zmarłego) ruch pojazdu. Sąd wskazał, iż nagłe i pozostające w związku z pracą zdarzenie skutkujące urazem (śmiercią) poszkodowanego pracownika uwarunkowane wprawdzie czynnikiem wewnętrznym np. zasłabnięciem, ale zaistniałym podczas obsługi określonej maszyny i powodującym utratę kontroli nad tą maszyną, co w efekcie ma wpływ na przebieg zdarzenia, stanowi wypadek przy pracy. Gdyby bowiem nie określony czynnik zewnętrzny (praca maszyny), czynnik wewnętrzny samodzielnie nie doprowadziłby do zdarzenia. Trzeba tu pamiętać, iż przyczyna zewnętrzna nie musi być wyłączną, wystarczającym jest, jeśli przyczyni się ona do powstania zdarzenia, a bez jej udziału nie doszłoby do szkodliwego skutku. Sąd powołał się przy tym (acz przedstawiając na poparcie swych poglądów nieco odmienne niż w nich prezentowane uzasadnienie) na wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2007r. I UK 20/07, OSNP 2008/17- 18/265 i z dnia 27 kwietnia 2009r. (...).P.Pr (...), w których uznawano za wypadki przy pracy wypadki komunikacyjne zaistniałe w związku ze zmianą toru jazdy spowodowaną nieustalonymi przyczynami, co prawdopodobne stanem zdrowia kierujących (zasłabnięciem), a powodujące śmierć pracowników wskutek odniesionych przez nich w wyniku zderzenia ich samochodu z innym pojazdem czy przeszkodą obrażeń. Sąd uznał, iż dla ostatecznej kwalifikacji zdarzenia bez znaczenia w sprawie pozostawało, dlaczego samochód kierowany przez A. J. uderzył w drzewo na terenie szkoły. Istotnym było, że czynnik warunkujący chwilowy brak panowania nad pojazdem – niezależnie czy był on zewnętrzny (awaria samochodu, błąd kierującego) czy wewnętrzny (zaśnięcie czy zasłabnięcie kierującego, które uznano za najbardziej prawdopodobnego z uwagi na przebieg zdarzenia) wystąpił wespół z czynnikiem zewnętrznym w postaci ruchu samochodu. Tym samym, skoro z opinii biegłych wynikało, że z przeważającym prawdopodobieństwem obrażenia doznane w wyniku wypadku doprowadziły do śmierci A. J., ubezpieczonej przysługiwało prawo do odszkodowania na podstawie art. 13 ust. 1, 2 pkt 1 i ust. 3 ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych

W wyroku nie było zawarte rozstrzygnięcie co do odpowiedzialności organu za niewydanie zgodnej z prawem decyzji.

Niesporne, nadto wyrok z dnia 21 lipca 2016r. z uzasadnieniem – k. 388 i k. 398 – 403v akt IX U 227/13 tutejszego sądu

Apelacji w sprawie nie wywiedziono.

Niesporne, nadto dokumenty w aktach IX U 227/ 13 tutejszego sądu

Nieprawomocny wyrok sądu wraz z uzasadnieniem doręczony został organowi rentowemu w dniu 13 października 2016r., natomiast odpis prawomocnego wyroku wraz z aktami rentowymi w dniu 24 listopada 2016r.

Dowód: zwrotne potwierdzenia odbioru - k. 409, 418 akt IX U 227/13 tutejszego sądu, pismo przewodnie z dnia 23 listopada 2016r. – k. 413

W dniu 1 grudnia 2016r. ubezpieczona złożyła w organie rentowym pismo, w którym wystąpiła o wypłatę odszkodowania na konto podane przy rencie rodzinnej, jaką pobiera. Numeru konta w piśmie nie wskazano

Niesporne, nadto wniosek – k. 131 akt odszkodowawczych

W związku z wyrokiem sądu organ rentowy decyzją z dnia 5 grudnia 2016r. przyznał E. J. prawo do odszkodowania w wysokości 61. 191 zł.

Niesporne, a nadto decyzja k. 133 akt odszkodowawczych

Objęte decyzją świadczenie przekazane zostało w dniu 13 grudnia 2016r. na rachunek bankowy o numerze (...), kwota odszkodowania została jednak zwrócona przez bank do ZUS w związku z faktem, iż rachunek był zamknięty.

Niesporne, nadto raport zwrotów – k. 136

Taki numer rachunku podała ubezpieczona organowi rentowemu w 2012r. składając wniosek o rentę rodzinną.

Niesporne, nadto wniosek – k. 1 – 4 nieoznaczonego numerem pliku akt organu rozpoczynającego się wnioskiem o rentę rodzinną.

Rachunek ten został zamknięty w dniu 25 października 2012r.

Dowód: zaświadczenie – k. 45

W 2014r. ubezpieczona za pośrednictwem banku wystąpiła o przelewanie całości jej świadczenia na konto o numerze (...).

Dowód: zlecenie przekazywania świadczeń – k. 45,

Na ten właśnie rachunek była przelewana ubezpieczonej renta rodzinna, także w listopadzie i grudniu 2016r.

Dowód: wyciągi z rachunku – k. 46, 47, przesłuchanie ubezpieczonej – k. 50

E. J. nie wskazywała żadnemu pracownikowi ZUS numeru zamkniętego rachunek jako tego, na który przekazać należy odszkodowanie.

Dowód: przesłuchanie ubezpieczonej- k. 50

W dniu 23 grudnia 2016r. ubezpieczona poprzez e - mail podała organowi numer rachunku, na jaki należy przekazać odszkodowanie: (...). Zrobiła to po telefonicznej informacji od pracownika ZUS, iż ten nie dysponuje prawidłowym numerem jej konta.

Niesporne, nadto e – mail – k. 137

Ostatecznie świadczenie przekazano na rachunek wskazany przez ubezpieczoną w dniu 2 stycznia 2017r.

Niesporne, nadto zawiadomienie – k. 138, potwierdzenie przelewu – k. 22,

Sąd zważył, co następuje.

Odwołanie okazało się w przeważającej mierze uzasadnione.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie, ustalony przez sąd w oparciu o zgromadzone dokumenty i przesłuchanie E. J. leżał w istotnej części poza sporem. Spornymi pozostawały w istocie jedynie data wpływu do organu prawomocnego ayroku sądu wydanego w sprawie IX U 227/13 oraz kwestia przyczyn przekazania odszkodowania na zamknięty już rachunek bankowy.

Pierwsza z tych okoliczności ustalona została w oparciu o zwrotne potwierdzenie odbioru znajdujące się w aktach sprawy, a opatrzone prezentatą i podpisem pracownika organu. Dokument ten nie nasuwa żadnych wątpliwości, a data odbioru koresponduje z datą pisma przewodniego sądu dotyczącego doręczenia. Wskazywany przez ubezpieczoną dzień 13 października 2017r. jest natomiast, co również wynika z niebudzącego wątpliwości potwierdzenia odbioru datą wpływu nieprawomocnego jeszcze wyroku do organu rentowego.

Druga sporna okoliczność ustalona została w oparciu o zbieżne zeznania ubezpieczonej i przedłożone przez nią dokumenty. Ubezpieczona zaprzeczyła podaniu organowi jako właściwego numeru konta, na który po raz pierwszy przelano świadczenie. Jej zeznania w tym zakresie nie budzą wątpliwości, trudno bowiem dopatrzeć się racjonalnych przyczyn udzielenia organowi takiej informacji, w sytuacji gdy konto od kilku lat było zamknięte, co jednoznacznie wynika z dokumentów, w tym zaświadczenia bankowego przedstawionego przez ubezpieczoną. Oczywiście nie można wykluczyć pomyłki E. J. przy wskazywaniu numeru konta, ta wydaje się bowiem mało prawdopodobna. Numery rachunków bankowych są długie, posiadacz często ich nie pamięta lub pamięta te, które na bieżąco widuje wykonując operacje bankowe. Z tego względu nieomal niemożliwym jest, by ubezpieczona z pamięci podała numer dawno zamkniętego rachunku albo by przy jego wskazywaniu bazowała nie na bieżących wyciągach, a dokumentach pochodzących sprzed kilku lat. Jedynym dowodem zaprezentowanym przez organ na okoliczność udzielenia przez ubezpieczoną błędnej informacji była zawarta w aktach odszkodowawczych notatka pracownika Wydziału Świadczeń E. – Rentowych o przeprowadzeniu w dniu 5 grudnia 2016r. z E. J. rozmowy dotyczącej przekazania odszkodowania na konto wskazane we wniosku o rentę rodzinną, obejmująca wskazanie numeru tego konta. Organ nie wnioskował o przesłuchanie sporządzającego pismo pracownika w charakterze świadka, ubezpieczona zaprzeczyła takiej rozmowie, sama zaś notatka wydaje się nieprzekonująca. Nie jest bowiem jasne, po co w ogóle miałaby być przeprowadzona opisana w niej rozmowa, skoro w piśmie złożonym cztery dni wcześniej ubezpieczona wyraźnie wskazała, że wnosi o przelanie odszkodowania na konto podane przy rencie rodzinnej, jaką pobiera. Treść pisma ubezpieczonej jednoznacznie wskazuje, że chodzi o konto przypisane do renty rodzinnej, podane (aktualnie) dla potrzeb rentowych. W ocenie sądu przekazanie pieniędzy na zamknięty rachunek wynikało nie z błędnej informacji strony, a z niesprawdzenia przez pracowników organu w systemie (czy też niezwrócenia się do właściwej komórki ZUS) aktualnego numeru konta i poprzestanie na danych wskazanych we wniosku w aktach rentowych.

W niniejszej sprawie spornym pozostawało prawo odwołującej się do odsetek od wypłaconego jej przez organ odszkodowania.

Zgodnie z art. 85 ust 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. 2016.963 z późn. zm.), zwanej dalej ustawą systemową, jeżeli ZUS – w terminach przewidzianych w przepisach określających zasady przyznawania i wypłacania świadczeń pieniężnych z ubezpieczeń społecznych lub świadczeń zleconych do wypłaty na mocy odrębnych przepisów albo umów międzynarodowych – nie ustalił prawa do świadczenia lub nie wypłacił tego świadczenia, jest obowiązany do wypłaty odsetek w wysokości odsetek ustawowych określonych przepisami prawa cywilnego. Nie dotyczy to przypadku, gdy opóźnienie w przyznaniu lub wypłaceniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które Zakład nie ponosi odpowiedzialności. Przez nieustalenie prawa do świadczenia, o jakim mowa w przytoczonym przepisie, należy rozumieć zarówno niewydanie w terminie decyzji w przedmiocie prawa do świadczenia, jak i wydanie decyzji odmawiającej świadczenia mimo spełnienia przez ubezpieczonego warunków do jego uzyskania. (taki pogląd wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 marca 2001r. II UKN 402/00 OSNP 2002/20/501).

W rozpoznawanej sprawie organ rentowy decyzją z dnia 22 lutego 2013r. odmówił ubezpieczonej prawa do odszkodowania z tytułu śmiertelnego wypadku jej męża pomimo istnienia po jej stronie ustawowych przesłanek do uzyskania wymienionego świadczenia stwierdzonych wyrokiem tutejszego sądu z dnia 21 lipca 2016r. sygn. akt IX U 227/13. Należy zatem uznać, iż organ rentowy nie ustalił w terminie prawa E. J. do odszkodowania, co uzasadnia żądanie odsetek w sytuacji niewykazania przez ten organ że nie ponosi on odpowiedzialności za taki stan rzeczy. Zgodnie bowiem z art. 15 ust. 1, 2 i 3 ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U.2015.1242 z późn.zm.), zwanej dalej ustawą odszkodowawczą, przyznanie jednorazowego odszkodowania oraz ustalenie jego wysokości następuje w drodze decyzji, którą ZUS wydaje w ciągu 14 dni od otrzymania orzeczenia lekarza orzecznika lub komisji lekarskiej albo wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, a wypłata świadczenia ma miejsce w terminie 30 dni od wydania decyzji.

Przez okoliczności, za które organ nie ponosi odpowiedzialności, rozumieć należy okoliczności od niego niezależne. Niewystarczające jest tu stwierdzenie braku winy organu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2004r. II UK 485/03 OSNP 2005/10/147). Takie przyczyny odmowy prawa do świadczenia jak błędna ocena stanu faktycznego czy niewłaściwa interpretacja przepisów prawa stanowią przyczyny leżące po stronie organu i uzasadniające żądanie odsetek. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 stycznia 2005r. I UK 159/04 OSNP 2005/19/308 wydanie przez organ rentowy niezgodnej z prawem decyzji odmawiającej wypłaty świadczenia w sytuacji, gdy było możliwe wydanie decyzji zgodnej z prawem, w szczególności gdy ubezpieczony wykazał wszystkie przesłanki świadczenia oznacza, że opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ rentowy ponosi odpowiedzialność, choćby nie można było mu zarzucić niestaranności w wykładni i zastosowaniu prawa.

Przyczynami niezależnymi od organu rentowego są takie okoliczności, które rodzą konieczność wydania decyzji odmawiającej prawa do świadczenia (czy określającej świadczenie w wysokości niższej niż wskazywana przez ubezpieczonego) lub przemawiają za wydaniem takiej decyzji. Do pierwszych należy przykładowo nieprzedłożenie protokołu powypadkowego przez osobę ubiegającą się o świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego (w takiej sytuacji zgodnie bowiem z art. 22 ust. 1 pkt 1 ustawy wypadkowej organ rentowy zobligowany jest do wydania decyzji odmawiającej świadczenia), do drugich złożenie przez dochodzącego świadczeń sprzecznych lub niekompletnych dokumentów budzących uzasadnione wątpliwości co do przesłanek prawa do świadczenia. Zawsze zatem, gdy organ rentowy zobowiązany jest przepisami prawa do wydania decyzji odmawiającej prawa do świadczenia (lub ustalającej określoną jego wysokość) w związku z niezłożeniem określonych dowodów albo gdy wprawdzie przepisy nie wskazują na konieczność wydania takiej decyzji, ale jest ona uzasadniona przy uwzględnieniu materiału dowodowego, którym dysponuje organ, brak jest podstaw do przyznania odsetek w razie zmiany niekorzystnej decyzji w toku postępowania zainicjowanego odwołaniem ubezpieczonego.

Żadna z tych sytuacji w sprawie nie zaistniała.

Opis zdarzenia zawarty w protokole powypadkowym pozwalał organowi na jego prawidłową kwalifikację, zwłaszcza po uzyskaniu od zakładu pracy informacji o wydzieleniu terenu tego zakładu. Skupiając się przy ocenie przyczyny zewnętrznej wyłącznie na przyczynach utraty przez pracownika panowania nad pojazdem organ pomijał utrwalone już orzecznictwo Sądu Najwyższego w sprawie podobnych zdarzeń przytaczane przez tutejszy sąd w przeszłości przy zmianach analogicznych decyzji.

Okoliczność, iż zespół powypadkowy odnosił się także do przyczyn zasłabnięcia kierującego pojazdem, nie dawała organowi podstaw do uznania, że protokół zawiera twierdzenia bezpodstawne, co uzasadniałoby odmowę prawa do świadczenia w oparciu o art. 22 ust. 1 pkt 3 ustawy wypadkowej. Przepis, o jakim mowa, wskazuje jedynie na brak związania organu rentowego stanowiskiem pracodawcy w sprawie wypadku i możliwością samodzielnej oceny zdarzenia, nie może zaś być interpretowany jako nakaz odmowy świadczenia w przypadku każdego drobnego nawet i możliwego do samodzielnej weryfikacji błędu zespołu czy odnoszenia się do zbytecznych kwestii. W tej sprawie zaś za zbyteczne dla prawidłowej oceny zdarzenia uznać należało sięganie przez zespół do przyczyn zasłabnięcia pracownika, skoro i tak występowała współprzyczyna zewnętrzna w postaci ruchu pojazdu.

W istocie dla wydania prawidłowej decyzji organ jedynie (po uzyskaniu dokumentacji, o którą się zwracał) zbadać powinien, czy obrażenia doznane w wypadku doprowadziły ostatecznie do śmierci męża ubezpieczonej. Takie zbadanie było możliwe w ramach organu po wpływie dokumentacji medycznej zmarłego poprzez uzyskanie opinii lekarza orzecznika ZUS.

Pamiętać należy, iż organ ma obowiązek ustalić okoliczności niezbędne do przyznania świadczenia, co wynika z przepisów ustawy systemowej (art. 80 i nast. tej ustawy). Takie działania organ w sprawie zresztą podejmował, w tym prawidłowo ustalał, czy do zdarzenia doszło na wydzielonym terenie pracodawcy oraz gromadził dokumentację medyczną zmarłego. Nie było zatem żadnych przeszkód także do uzyskania opinii lekarskiej na okoliczności wcześniej wspomniane, co pozwalałoby na wydanie prawidłowej decyzji. Organ mógł też zwrócić się do szpitali, w których A. J. był hospitalizowany po zdarzeniu o informację co do wpływu doznanych obrażeń na zgon pacjenta.

Z tego względu nie sposób uznać, iż dopiero postępowanie sądowe, a w szczególności wydane w nim opinie biegłych pozwalały na stwierdzenie przesłanek do jednorazowego odszkodowania, a w ramach postępowania przed organem takie stwierdzenie było niemożliwe.

Mając na uwadze wszystko powyższe uznać należało, iż organ ponosi odpowiedzialność za niewydanie prawidłowej (przyznającej odszkodowanie) decyzji.

Zasady wypłaty odsetek przewiduje wydane w oparciu o delegację ustawową zawartą w art. 85 ust. 2 ustawy systemowej rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 lutego 1999r. w sprawie szczegółowych zasad wypłacania odsetek za opóźnienie w ustaleniu lub wypłacie świadczeń z ubezpieczeń społecznych (Dz.U. 99.12.104)

Zgodnie z § 2 ust. 1 tego rozporządzenia odsetki wypłaca się za okres od dnia następującego po upływie terminu na ustalenie prawa do świadczeń lub ich wypłaty, przewidzianego w przepisach określających zasady przyznawania i wypłacania świadczeń - do dnia wypłaty świadczeń, z uwzględnieniem ust. 2-5. W myśl natomiast § 2 ust. 2 rozporządzenia okres opóźnienia w ustaleniu prawa do świadczeń i ich wypłacie, dla których przepisy określające zasady ich przyznawania i wypłacania przewidują termin na wydanie decyzji, liczy się od dnia następującego po upływie terminu na wydanie decyzji.

Jak już wskazano, ustawa wypadkowa przewiduje termin na wydanie decyzji (14 dni od wyjaśnienia ostatniej okoliczności), co oznacza, iż zgodnie z § 2 rozporządzenia odsetki liczyć należy od dnia następnego po upływie takiego terminu. Wobec wskazanej regulacji nie ma podstaw do sumowania oznaczonych w ustawie wypadkowej terminów na wydanie decyzji i wypłatę świadczenia i liczenia odsetek dopiero od daty przypadającej po ich upływie.

Za ostatnią okoliczność niezbędną do wydania decyzji uznać w tej sprawie należało wpływ ostatniego pisma od jednego z podmiotów, do których zwracał się organ, tj. od Prokuratury Rejonowej w Stargardzie Szczecińskim. Zwrócenia się do Prokuratury nie sposób uznać za zbyteczne, jako że w postępowaniu karnym mogły być dokonane ustalenia przydatne w postępowaniu odszkodowawczym (np. co do przyczyn zgonu A. J.). Od daty wpływu informacji liczyć zatem należało czternastodniowy termin na wydanie decyzji, po upływie którego ubezpieczona ma prawo do odsetek.

Za dzień ustalenia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji nie sposób uznawać daty wpływu do organu prawomocnego wyroku sądu.

Zgodnie z art. 118 ust. 1a ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U.207.1383), zwanej dalej ustawą emerytalną, w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 kwietnia 2009 r. w razie ustalenia prawa do świadczenia lub jego wysokości orzeczeniem organu odwoławczego za dzień wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji uważa się również dzień wpływu prawomocnego orzeczenia organu odwoławczego, jeżeli organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Jak już wskazano, w niniejszej sprawie organ ponosi odpowiedzialność za nieustalenie ostatniej okoliczności pozwalającej na przyznanie odszkodowania, stąd nie sposób wiązać daty początkowej odsetek z datą wpływu do organu prawomocnego wyroku sądu.

Art. 118 ust. 1a ustawy emerytalnej przewiduje, iż organ odwoławczy, wydając orzeczenie, stwierdza odpowiedzialność organu rentowego. Bezspornym jest, iż takie stwierdzenie nie znalazło się w wyroku sądu zmieniającym decyzję odszkodowawczą. Nie prowadzi to do uznania, iż rozpoznając odwołanie od decyzji z dnia 22 lutego 2013r. sąd uznał, że organ nie ponosi odpowiedzialności za niewydanie prawidłowej decyzji (nieustalenie okoliczności niezbędnej do jej wydania). Brak rozstrzygnięcia w przedmiocie odpowiedzialności organu nie może być utożsamiany z uznaniem, iż odpowiedzialność taka nie występuje. Obowiązek sądu określony w art. 118 ust. 1a oznacza bowiem konieczność zawarcia w wyroku zmieniającym orzeczenia o odpowiedzialności organu – pozytywnego albo negatywnego t.j. wskazania, że organ odpowiedzialność ponosi albo jej nie ponosi. Brak orzeczenia o odpowiedzialności organu oznacza zatem, że sąd (pomimo takiego obowiązku) kwestii tej w ogóle nie rozstrzygnął. Pogląd ten znajduje oparcie w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2011r. I UZP 2/11. Dodatkowo wskazać należy, iż przepisy ustawy odszkodowawczej nie odsyłają wprost do art. 118 ust. 1 a ustawy emerytalnej. Zawierają w art. 58 tylko ogólne odesłanie w zakresie nieuregulowanym ustawą do odpowiedniego stosowania przepisów ustawy emerytalnej. Oznacza to, że brak w sprawie odszkodowawczej rozstrzygnięcia w kwestii odpowiedzialności organu może wynikać chociażby z przeoczenia odesłania czy uznania przez sąd, że na podstawie tego odesłania nie ma obowiązku stosowania w sprawie odszkodowawczej ostatniego zdania art. 118 ust. 1a ustawy emerytalnej.

Data końcowa odsetek odpowiada wypłacie odszkodowania na konto, z którego rzeczywiście korzysta powódka. W świetle dokonanych ustaleń faktycznych nie sposób bowiem uznać za uzasadnione przesłania środków na zamknięty już rachunek bankowy.

Mając na uwadze wszystko powyższe sąd na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w sposób wskazany w wyroku oddalając w oparciu o art. 477 14 § 1 k.p.c. jako nieuzasadnione odwołanie jedynie w nieznacznej części (za okres przed 7 lutego 2013r.).

Orzeczenie o kosztach procesu wydane zostało w oparciu o art. 100 k.p.c. Żądanie ubezpieczonej zostało uwzględnione nieomal w pełni, co przemawiało za obciążeniem organu w całości kosztami procesu. Zasądzona na rzecz ubezpieczonej kwota odpowiada minimalnej stawce wynagrodzenia zawodowego pełnomocnika określonej w § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015.1804)