Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 946/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 listopada 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA Marek Kolasiński

Sędziowie: SA Marcin Łochowski

SA Agata Zając (spr.)

Protokolant: Katarzyna Łopacińska

po rozpoznaniu w dniu 25 listopada 2016r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. N.

przeciwko A. S.

o ochronę dóbr osobistych

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 5 lutego 2015 r.

sygn. akt XXV C 75/14

oddala apelację.

Sygn. akt VI ACa 946/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 10 stycznia 2014 r. J. N. wniosła o:

- zobowiązanie pozwanej A. S. do złożenia na piśmie oświadczenia następującej treści:

Ja A. S. bardzo przepraszam Panią J. N. (pośrednika w obrocie nieruchomościami) za moje nieodpowiedzialne, naganne i złośliwe działania, którymi naruszyłam dobra osobiste Pani J. N., obraziłam ją, oczerniłam i oszkalowałam. Będąc nieuczciwą wobec Pani J. N. – nie płacąc jej wynagrodzenia za wykonaną na moją rzecz usługę, złośliwie i bezpodstawnie nazwałam ją przestępcą wobec Komornika Sądowego – p. A. L.; oskarżyłam ją o celowe wprowadzenie Sądu Rejonowego (...) w błąd i wyłudzenie wyroku oraz klauzuli wykonalności w procesie o zapłatę toczącym się przeciwko mnie; w moich pismach oskarżyłam ją o naruszenie prawa, standardów zawodowych i etyki zawodowej pośrednika w obrocie nieruchomościami, godzenie w interesy innych uczciwych pośredników. Oświadczam, że powyższe zarzuty są nieprawdziwe i naruszają dobra osobiste Pani J. N. za co serdecznie Panią J. N. przepraszam.”

w 4 egzemplarzach i doręczenia go: powódce, Komornikowi Sądowemu przy Sądzie Rejonowym (...) – p. A. L., Sądowi Rejonowemu (...)do akt o sygn. II C 101/13 oraz Prezesowi banku w którym pozwana zajmuje stanowisko wicedyrektora, przesyłając powódce kopie z potwierdzeniem złożenia przeprosin w powyższych instytucjach;

- zasądzenie od pozwanej kwoty 5 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 27 września 2013 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę wyrządzoną naruszeniem dóbr osobistych;

- obciążenie pozwanej kosztami postępowania.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o obciążenie powódki wszelkimi kosztami procesu.

Wyrokiem z dnia 5 lutego 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo, ustalając następujący stan faktyczny:

W dniu 1 marca 2007 r. pomiędzy powódką J. N. a pozwaną A. S. (wówczas A. Z.) i P. S. zawarta została umowa pośrednictwa nr (...), zgodnie z którą powódka zobowiązała się świadczyć usługi pośrednictwa w zakupie nieruchomości na rzecz pozwanej. Zgodnie z umową pozwana oświadczyła, że korzystając wyłącznie z usług pośrednika uzyskała w trybie pośrednictwa handlowego adresy mieszkań, lokali, nieruchomości, tj. przedmiotów transakcji (§1 umowy) oraz że pokwitowanych na karcie klienta ofert nie otrzymała wcześniej z innego źródła. Ponadto strony uzgodniły, że za wykonanie umowy powódce należeć się będzie prowizja w wysokości 3% plus VAT wartości przedmiotu transakcji. W przypadku uchybienia terminowi płatności prowizji, pośrednikowi należeć się będą odsetki umowne w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP rocznie.

Powódka przedstawiła pozwanej cztery oferty sprzedaży nieruchomości, z czego jedną stanowiła nieruchomość należąca do J. K. o nr (...), dla której Sąd Rejonowy w P. prowadzi księgę wieczystą o nr (...). Działka cieszyła się dużym zainteresowaniem potencjalnych kupujących, jednak właściciel nie chciał jej w ogóle sprzedawać. J. K. posiadał kilka działek, które sprzedawał w określonej przez siebie kolejności, zaczynając od najmniej atrakcyjnych. Działka (...) jako najbardziej atrakcyjna miała być sprzedana dopiero po sprzedaży innych działek. Do umowy pośrednictwa strony zawarły aneks, zgodnie z którym w przypadku nabycia przez A. S. działki nr (...) o powierzchni 800 m ( 2) prowizja należna J. N. będzie wynosić 6% netto plus VAT. Podwyższenie wysokości prowizji wiązało się z ustaleniami stron, na mocy których pośrednik miał nie oferować wskazanej działki innym potencjalnym kupującym i zachowywać się wobec nich „biernie”, co miało doprowadzić do pierwszeństwa w nabyciu działki (...) przez pozwaną. Cenę działki określono na kwotę 500 zł za m ( 2). J. K. nie chciał jednak sprzedać działki ani pozwanej ani żadnemu innemu kupującemu. O odmowie sprzedaży działki przez właściciela, pośrednik powiadomiła pozwaną. Pozwana i P. S., we własnym zakresie ustalili adres zamieszkania ówczesnego właściciela działki i na własną rękę negocjowali z nim sprzedaż nieruchomości. Po wielokrotnych namowach, J. K. zdecydował się na sprzedaż działki. Warunkiem tej sprzedaży było darowanie przez jego syna T. K. na rzecz wnuczki właściciela A. K. innej nieruchomości, a suma uzyskana ze sprzedaży działki (...) miała zostać przez J. K. darowana jego wnuczce i spożytkowana na budowę domu. W celu ustalenia powyższego odbyło się spotkanie z udziałem P. S., J. K. i T. K., bez udziału pośrednika, na którym ustalono, iż T. K. daruje swojej córce inną nieruchomość. Nadto J. K. zgodził się na sprzedaż działki pod warunkiem, że cena za 1 m ( 2) wyniesie nie 500 lecz 600 zł oraz że zapłata nastąpi gotówką w dniu podpisania aktu notarialnego. Sprzedający zwrócił się do J. N. z prośbą o przygotowanie dokumentów niezbędnych do zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości przez notariuszem. Termin zawarcia umowy sprzedaży przedmiotowej nieruchomości przez notariuszem ustalono na dzień 24 kwietnia 2007 r. W przeddzień zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości P. S. zażądał od J. N. obniżenia prowizji do wysokości 3%, na co pośredniczka nie wyraziła zgody.

W dniu 24 kwietnia 2007 r. przed notariuszem M. Ś. w jej kancelarii notarialnej w M. J. K. oraz H. K. zawarli z A. S. umowę sprzedaży wyżej opisanej nieruchomości gruntowej za cenę 480 000 zł.

Za wykonaną przez J. N. usługę pośrednictwa w sprzedaży nieruchomości sprzedający uiścili na rzecz pośredniczki prowizję. J. N. wystawiła fakturę VAT także dla nabywcy nieruchomości na kwotę 35 136 zł.

W dniu 31 lipca 2007 r., po kilku wezwaniach do zapłaty, A. S. zapłaciła na rzecz J. N. kwotę 17 568 zł (równowartość 3% prowizji), którą ta ostatnia w pierwszej kolejności zaliczyła na poczet należnych odsetek, zaś w pozostałej części na poczet świadczenia głównego.

Powódka dochodząc prowizji w równowartości 6% ceny nabycia nieruchomości wniosła pozew do Sądu Rejonowego (...) w W., w sprawie prowadzonej pod sygn. akt II C 549/09 w dniu 7 października 2009 r. zapadł korzystny dla powódki wyrok zaoczny, zasądzający od pozwanej kwotę 19 769,54 zł wraz odsetkami i kosztami postępowania.

Na podstawie tego wyroku powódka wszczęła przeciwko pozwanej postępowanie egzekucyjne.

Do wydania wyroku zaocznego doszło w wyniku podania przez powódkę nieaktualnego adresu pozwanej.

Postanowieniem z dnia 17 grudnia 2012 r. Sąd Rejonowy (...) w W.uchylił zarządzenie o uznaniu za doręczony odpisu wyroku zaocznego z dnia 7 października 2009 r., zawiesił rygor natychmiastowej wykonalności wyroku zaocznego oraz zawiesił postępowanie egzekucyjne.

Ostatecznie wyrokiem z dnia 7 lipca 2014 r., wydanym w sprawie o sygn. akt II C 101/13 Sąd Rejonowy (...)w W. uchylił w całości wyrok zaoczny z dnia 7 października 2009 roku oraz oddalił powództwo.

Strony niniejszego postępowania od początku sporu dotyczącego prowizji z umowy z pośrednictwa z dnia 1 marca 2007 r. są ze sobą mocno skonfliktowane, przez lata sporu wzajemna niechęć stron eskalowała, jej wynikiem była wzmożona wymiana pisma procesowych, prywatnych oraz szereg wzajemnych procesów sądowych, w tym o zapłatę o oraz o naruszenie dóbr osobistych. Niechęć stron przejawia się czynieniem sobie wzajemnych zarzutów nie tylko natury prawnej, ale także dotyczących postępowania, uczciwości, moralności oraz rzetelności.

W pismach procesowych pozwana sformułowała względem powódki następujące zarzuty:

- „Powódka znała prawdziwy adres pozwanej - a jednak celowo i świadomie prowadziła Sąd w błąd, podając w pozwie nieprawdziwy adres pozwanej. Powódka mogła wyłudzić w ten sposób od Sądu wyrok zaoczny oraz klauzulę wykonalności nadaną na niego - i przystąpiła do egzekucji nienależnej jej kwoty” ( pismo procesowe z dnia 12 grudnia 2012 r.);

- „Umowa pośrednictwa, którą Pani podpisuje i Pani działalność godzi w standardy głoszone przez Pani zwierzchników... łamie Pani wszelkie standardy i godzi w interesy innych uczciwych pośredników” ( pismo procesowe z dnia 8 maja 2007 r.;

- „Przy „współpracy” z nami postępowała Pani wbrew prawu i etyce” ( pismo procesowe z dnia 8 maja 2007 r.);

- „Strona sprzedająca skarżyła się nam, że nie może liczyć na Pani dostateczną pomoc przy organizowaniu transakcji, że powiedziała Pani, że „to nie jest w Pani interesie” ( pismo procesowe z dnia 8 maja 2007 r.);

- „Wszystkie z przytoczonych paragrafów zostały przez Panią naruszone” ( pismo procesowe z dnia 8 maja 2007 r.);.

- „Mamy kontakt z osobami, które również nie mogą pochlebnie wyrażać się o Pani działalności” ( pismo procesowe z dnia 8 maja 2007 r.).

Powyższych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał na podstawie dokumentów złożonych do akt, które nie były przez strony kwestionowane.

Sąd Okręgowy pominął dowód niepoświadczonej za zgodność z oryginałem kserokopii protokołu rozmowy telefonicznej z dnia 10 grudnia 2012 r. pochodzącej z akt Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym (...) A. L., sygn. akt KM 5739/12, w którym zawarto stwierdzenie „zadłużenie powstało w wyniku przestępstwa” uznając, że dowód jest spóźniony, skoro już w pozwie powódka powoływała się na treść tego dokumentu, jednakże złożyła go dopiero w dalszym toku procesu. Ponadto z protokołu tego nie wynika jaki (z imienia i nazwiska) dłużnik podał informacje w nim zawarte, a tym samym nie sposób uznać, że ewentualny zarzut popełnienia przestępstwa został sformułowany przez pozwaną.

Oceniając dowód z zeznań stron Sąd Okręgowy uznał te zeznania za wiarygodne w zakresie, w jakim korelowały z pozostałymi, wiarygodnymi dowodami wskazują także, że przedstawione przez strony relacje nie były obiektywne, a w trakcie przesłuchania strony formułowały opinie, a nie wypowiedzi o faktach.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Przytaczając treść art. 23 k.c. i art. 24 § 1 k.c. oraz art. 448 k.c. Sąd Okręgowy wskazał, że wobec wprowadzonego przez ustawę domniemania bezprawności naruszenia dóbr osobistych okolicznością, którą wykazać musi powód, jest sam fakt naruszenia jego dóbr osobistych, który w sposób oczywisty stanowi zasadniczą przesłankę powstania odpowiedzialności z tytułu ochrony dóbr osobistych.

Zdaniem Sądu Okręgowego powódka wskazywała na fakt naruszenia jednego dobra osobistego, tj. czci (wymienionej w treści art. 23 k.c.), albowiem cześć człowieka obejmuje dwa aspekty: dobre imię (cześć zewnętrzna), która obejmuje także wspominany przez powódkę prestiż i godność (cześć wewnętrzna). Sąd Okręgowy wskazał, że naruszenie dobrego imienia (zniesławienie - art. 212 k.k.) polega na pomówieniu o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć tę osobę w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Naruszenie czci może nastąpić zarówno przez pomówienie o ujemne postępowanie w życiu osobistym i rodzinnym, jak i przez zarzucenie niewłaściwego postępowania w życiu zawodowym, naruszające dobre imię danej osoby i mogące narazić ją na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu lub innej działalności.

Sąd Okręgowy uznał, że powódka nie wykazała, aby od pozwanej pochodziła wypowiedź zawierająca zarzut popełnienia przez powódkę przestępstwa, gdyż powódka nie zdołał udowodnić, że załączona przez nią kopia protokołu obejmującego treść rozmowy telefonicznej z komornikiem jest oryginalna, ani że to pozwana sformułowała względem niej zapisane w nim treści.

Odnosząc się do zarzutów sformułowanych w pismach procesowych pozwanej Sąd Okręgowy uznał, że działania strony pozwanej nie cechuje bezprawność.

Sąd Okręgowy podkreślił, że pisma te były składane przez pozwaną w trakcie toczącego się między stronami postępowania sądowego, w ramach którego powódka domagała się zasądzenia kwoty 19 769,54 zł wraz z odsetkami umownymi tytułem zapłaty zaległej prowizji.

W ocenie Sądu Okręgowego podniesienie przez pozwaną, w ramach (jak się ostatecznie okazało bezzasadnie wytoczonego) postępowania sądowego stanowiło wykonywanie prawa podmiotowego przez pozwaną. Każda ze stron procesu ma prawo powoływać się na okoliczności, które w jej ocenie są istotne dla rozstrzygnięcia sprawy i powoływać wnioski dowodowe w tym zakresie. Weryfikacja procesowa przytoczonych przez stronę okoliczności i złożonych na ich poparcie wniosków dowodowych należy do Sądu. Pisma procesowe pozwanej stanowiły realizację konstytucyjnie gwarantowanego prawa do Sądu.

Sąd Okręgowy uznał, że podnoszone w przytoczonych fragmentach pism procesowych okoliczności okazały się prawdziwe. Odwołując się do wyników postępowania prowadzonego w sprawie II C 101/13 Sąd Okręgowy wskazał, że powództwo o zapłatę prowizji było bezzasadne bowiem do finalizacji umowy kupna-sprzedaży działki nr (...) nie doszło w wyniku działań powódki lecz z uwagi na wolę stron tej umowy (pozwanej oraz Państwa K.), że wytaczając powództwo powódka podała nieaktualny adres pozwanej, czego miała świadomość i że świadcząc na rzecz pozwanej umowę pośrednictwa powódka działała nierzetelnie i niewłaściwie bowiem zaproponowała pozwanej sprzedaż działki, która nie była jeszcze wystawiona do sprzedaży.

Wobec powyższego zdaniem Sądu Okręgowego zarzuty pozwanej względem działalności powódki były słuszne i nie mogły naruszać jej czci.

Sąd Okręgowy wskazał też, że stwierdzenie czy nastąpiło naruszenie dobra osobistego powinno być ocenione przez pryzmat kryterium subiektywnego i obiektywnego. Użyte przez pozwaną sformułowania zawarte w piśmie procesowym w ocenie powódki winny ją obrażać, naruszać jej godność, cześć czy dobre imię. Sformułowanie to winno wywoływać również u osoby postronnej podobne odczucia. Powinno wywoływać u tej osoby przekonanie, że sformułowanie to zostało użyte w celu obrażenia innej osoby, poniżenia jej w jakikolwiek sposób.

Zdaniem Sądu Okręgowego zasadne powołanie się w sprawie o zapłatę na nieprawidłowe działania powódki nie narusza niczyich dóbr osobistych, a kryterium obiektywne nie pozwala na przyjęcie, iż wskazane sformułowanie miało na celu obrażenie powódki, znieważenie, jej czy w inny sposób napiętnowanie jej osoby.

Sąd Okręgowy podkreślił, że zarzuty stawiane powódce przez pozwaną nie były nacechowane pejoratywnie, nie zawierały żadnych obraźliwych sformułowań, które mogłyby być źródłem naruszenia dóbr osobistych. W pismach tych pozwana, wprawdzie negatywnie, jednakże w granicach dopuszczalności, oceniła jakość oraz rzetelność świadczonych przez powódkę usług. W ocenie Sądu Okręgowego przedmiotowym powództwem powódka zmierza do zakwestionowania prawa pozwanej do rzetelnej i uczciwej krytyki świadczonych przez nią usług, co nie zasługuje na ochronę prawną. Opinie wypowiedziane przez pozwaną pod adresem powódki nie były pozytywne, nie były jednakże obraźliwe, a co za tym idzie nie mogły naruszać jej dóbr osobistych. W toku wytoczonego jej procesu pozwana podjęła jedynie merytoryczną obronę, podnosząc zarzuty w których nie naruszyła dóbr osobistych. Działając w ramach wykonywania swojego prawa podmiotowego tym samym powódka uchyliła bezprawność ewentualnego naruszenia dóbr osobistych powódki.

Sąd Okręgowy wskazał też, że pisma procesowe są kierowane do Sądu i zawierają merytoryczne stanowisko jednej ze stron, zaś akta sprawy nie są jawne, zatem dostęp do pisma mają w zasadzie wyłącznie członkowie składu orzekającego, tym samym celem pisma procesowego nie jest informowanie szerokiego kręgu odbiorców.

Sąd Okręgowy zakwestionował też zasadność żądania w zakresie dotyczącym zobowiązania pozwanej do złożenia oficjalnych przeprosin przez tutejszym Sądem, które miały by zostać zaprotokołowane w protokole rozprawy wskazując, że przepisy procedury cywilnej nie zezwalają na umieszczanie w protokole rozprawy (która ma na celu rozstrzygniecie sprawy a nie wykonanie orzeczenia) treści przeprosin. Protokół odzwierciedla bowiem przebieg postępowania przed Sądem, którego częścią nie jest wykonywanie przez strony zapadłego wyroku, lecz ma na celu dokonanie ściśle określonych w przepisach k.p.c. czynności, w których zakresie roszczenie powódki się nie znajduje.

Za bezzasadne Sąd Okręgowy uznał także żądanie nakazania pozwanej doręczenia treści przeprosin Komornikowi Sądowemu, Sądowi Rejonowemu (...) w W.oraz Prezesowi banku, w którym pracuje pozwana wskazując, że podmioty te nie są stronami sporu, zaś do ewentualnego naruszenia dóbr osobistych powódki nie doszło publicznie lecz w ramach pism procesowych, a co za tym ewentualna treść przeprosin mogłaby zostać skierowana jedynie bezpośrednio do powódki.

O kosztach postępowania Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniosła powódka, zaskarżając wyrok w całości jako sprzeczny z prawem, zgromadzonym materiałem dowodowym, wszelkimi zasadami logiki, uczciwości i sprawiedliwości społecznej, tendencyjny i absurdalny.

Powódka zarzuciła naruszenie przepisów prawa materialnego i procesowego, tj.: art. 23 k.c., art. 24 k.c., art. 448 k.c. i art. 6 k.c.; art. 32 § 1 i 2 i art.45 § 1 Konstytucji RP, art. 6 pkt 1 i art. 14 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz art. 187 § 2 pkt 4, art. 217 § 1, art. 244, art. 250, art. 128, art. 130 § 1 i 2, art. 365 § 1, art. 363 § 1, art. 379 pkt 5, art. 233 i art. 98 k.p.c.

Powódka podniosła też, że została przez Sąd I instancji wprowadzona w błąd stwierdzeniem, że nie musi składać do akt kopii apelacji wniesionej od wyroku Sądu Rejonowego (...) w W.z dnia 7 lipca 2014 r. w sprawie II C 101/13, gdyż wystarczy oświadczenie powódki, że taka apelację złożyła i że wyrok nie jest prawomocny, ponadto Sąd usunął z akt część pisma powódki z 9 grudnia 2013 r. złożonego w sprawie XXV C 1460/13, w którym powódka powołała dowody potwierdzające jej roszczenie, wnosząc o zobowiązanie wskazanych instytucji i osób do ich złożenia w oryginale, a dowody te zostały zignorowane.

Powódka zarzuciła Sądowi I instancji skrajną tendencyjność w wyrokowaniu, faworyzowanie pozwanej i dyskryminowanie powódki jako osoby poszkodowanej.

Powódka wniosła o zmianę wyroku i uwzględnienie w całości żądań zgłoszonych w pozwie wzajemnym oraz obciążenie pozwanej kosztami procesu za obie instancji.

Powódka wniosła o dopuszczenie dowodów z akt sprawy II C 101/13 Sądu Rejonowego (...)w W.oraz akt postępowania egzekucyjnego Km 5739/12 prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym (...) w W.wskazując, że powyższe wnioski dowodowe zostały zgłoszone w piśmie powódki będącym pozwem wzajemnym w sprawie XXV C 1460/13.

Powódka wniosła też o dopuszczenie dowodu z akt sprawy toczącej się przed Sądem Okręgowym w W.pod sygn. XXV C 1460/13, a zwłaszcza oryginału pisma powódki z 9 grudnia 2013 r. wraz z załącznikami oraz nagrania rozprawy z dnia 17 lutego 2015 r. oraz apelacji wniesionej przez powódkę od wyroku Sądu Rejonowego (...) w W.z dnia 7 lipca 2014 r. w sprawie II C 101/13 wskazując, że zgłoszenie tych dowodów stało się konieczne z uwagi na treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku jako tendencyjnego, rażąco naruszającego prawo materialne i procesowe, sprzecznego z materiałem dowodowym i opartego na nieprawdziwych założeniach.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Za bezzasadne Sąd Apelacyjny uznaje przede wszystkim podniesione w apelacji zarzuty naruszenia prawa procesowego zmierzające do wykazania, że postępowanie przed Sądem Okręgowym dotknięte było nieważnością.

Sąd Okręgowy nie mógł bowiem naruszyć art. 379 pkt 5 k.p.c., gdyż nie stosował tego przepisu. W postępowaniu przed Sądem Okręgowym nie doszło też do żadnych uchybień procesowych skutkujących nieważnością postępowania z przyczyn określonych w treści art. 379 pkt 5 k.p.c.

Nieważność postępowania występuje wtedy, gdy strona postępowania wbrew swej woli zostaje faktycznie pozbawiona możności działania w postępowaniu lub jego istotnej części. Stwierdzenie, czy taki stan nastąpił, wymaga rozważenia, czy w konkretnej sprawie nastąpiło naruszenie przepisów procesowych, czy uchybienie to miało wpływ na możność działania strony oraz, czy pomimo zaistnienia tych dwóch przesłanek strona mogła bronić swoich praw. Tylko przy kumulatywnym spełnieniu tych wszystkich przesłanek można mówić o skutkującym - zgodnie z art. 379 pkt 5 k.p.c. - nieważnością postępowania pozbawieniu strony możliwości obrony swoich praw (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2010 r. II CSK 404/09).

Wskazane przez skarżącą uchybienia Sądu I instancji nie prowadziły do pozbawienia powódki możności obrony jej praw. Nawet bowiem jeśli Sąd Okręgowy, wyłączając do odrębnego rozpoznania pozew wzajemny powódki złożony wraz z odpowiedzią na pozew w sprawie XXV C 1460/13, pominął część pisma procesowego zawierającą wnioski dowodowe, nie pozbawiało to powódki możliwości zgłoszenia tych wniosków w dalszym toku postępowania.

Bezzasadne są też zarzuty powódki wskazujące na tendencyjne rozpoznanie sprawy, czy też nierównego traktowania przez Sąd I instancji stron postępowania.

Niektóre ze wskazanych przez powódkę przepisów prawa procesowego nie mogły zostać naruszone przez Sąd Okręgowy, gdyż określają obowiązki procesowe stron postępowania, np. art. 187 § 2 pkt 4 k.p.c., art. 128 k.p.c.

Uchybienie pozostałym wskazanym przepisom, nawet jeśli zarzuty powódki są częściowo zasadne, nie prowadzi zaś do skutku w postaci naruszenia prawa powódki do obrony jej praw. Brak zastosowania art. 130 k.p.c. do pisma procesowego pozwanej, czy też błędna ocena dowodów lub bezzasadne pominięcie zgłoszonych przez powódkę dowodów nie prowadzą do nieważności postępowania, zaś uchybienia te mogą być objęte kontrolą Sądu Apelacyjnego w ramach oceny zasadności stanowiska powódki wyrażonego w treści apelacji.

Poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne, dotyczące treści pism procesowych sformułowanych przez pozwaną oraz istoty sporu między stronami rozstrzyganego w postępowaniu, w którym pisma te były składane, Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje i przyjmuje za własne.

Ustalenia te Sąd Apelacyjny zmienia tylko w zakresie dotyczącym treści rozmowy telefonicznej, której przebieg został opisany w protokole sprawy Km 5739/12 przez Komornika Sądowego uznając, że rozmowa taka rzeczywiście miała miejsce.

Za bezzasadne Sąd Apelacyjny uznał zarzuty dotyczące oceny dowodów przeprowadzonych przez Sąd Okręgowy.

Dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne znajdują bowiem pełne oparcie w wynikach przeprowadzonego postępowania dowodowego, a dokonana przez ten Sąd ocena dowodów nie przekracza granic swobodnej oceny wskazanych w art. 233 § 1 k.p.c.

Podniesiony przez skarżącą zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. nie może być uznany za prawidłowy, gdyż nie wskazuje przyczyn dyskwalifikujących ocenę dowodów dokonaną przez Sąd Okręgowy.

Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, że postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego przyjętego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów; skarżący może tylko wykazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że Sąd rażąco naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99, OSNC 2000/7-8 poz. 139 i z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/2000, OSNC 2000/10 poz. 189). Jeżeli zatem z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Zawarte w apelacji zarzuty naruszenia art. 233 k.p.c. nie odnoszą się do oceny dowodów i nie podważają prawidłowości rozumowania Sądu I instancji, a przede wszystkim nie dają podstaw do podważenia prawidłowości ustaleń poczynionych przez Sąd Okręgowy, gdyż stanowisko powódki ogranicza się do polemiki z prawidłowymi ustaleniami sądu I instancji, które Sąd Apelacyjny w pełni przyjmuje za własne.

Za bezzasadne Sąd Apelacyjny uznał także zarzuty odnoszące się do przebiegu postępowania dowodowego przeprowadzonego przed Sądem Okręgowym.

Zgromadzone przez ten Sąd dowody dają bowiem dostateczne podstawy do dokonania ustaleń faktycznych niezbędnych do rozstrzygnięcia.

Sąd Apelacyjny nie znalazł też podstaw do uwzględnienia wniosków dowodowych zgłoszonych w apelacji.

Dowodem w sprawie nie mogą być akta innego postępowania, ale konkretne dokumenty znajdujące się w tych aktach.

Nie ma zatem podstaw do dołączenia akt sprawy Km 5739/12 ani II C 101/13.

Bezzasadne są też żądania powódki dotyczące przeprowadzenia dowodu z oryginału pisma stanowiącego złożoną przez skarżącą odpowiedź na pozew wraz z pozwem wzajemnym w postępowaniu wywołanym pozwem A. S. o ochronę dóbr osobistych. Żądania zgłoszone przez powódkę w pozwie wzajemnym są bowiem przedmiotem niniejszego postępowania, zaś odpis pisma zawierającego pozew wzajemny stanowi część akt sprawy.

Sąd Apelacyjny nie znalazł też podstaw do uwzględnienia dowodu z treści apelacji wniesionej przez powódkę w sprawie II C 101/13.

Wprawdzie należy zgodzić się ze skarżącą, że Sąd Okręgowy część swych ustaleń oparł na nieprawomocnym wyroku Sądu Rejonowego (...) w W.wydanym w tej sprawie, jednak na rozprawie przed Sądem Apelacyjnym bezsporny był fakt wydania prawomocnego orzeczenia w tej sprawie przez Sąd Okręgowy w W.V Wydział Odwoławczy pod sygn. akt V Ca 3145/14 i znana była treść uzasadnienia tego orzeczenia.

Powyższym wyrokiem Sąd Okręgowy uwzględnił apelację powódki jedynie częściowo, podzielając stanowisko pozwanej co do bezzasadności żądania prowizji w wysokości 6%. W uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy stwierdził, że wiarygodne były twierdzenia powódki co do faktu przeznaczenia do sprzedaży wszystkich nieruchomości J. K., z zastrzeżeniem określonej kolejności ich sprzedaży. Tym niemniej w ocenie Sądu Okręgowego wyższa prowizja została uzgodniona przez strony jedynie w sytuacji kiedy powódka przekona J. K. do zbycia działki nr (...) oraz nie ujawni tej informacji innym, potencjalnym klientom. Zastrzeżenie w umowie pośrednictwa takiego warunku Sąd Okręgowy uznał za niedopuszczalne jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, zaś w wypadku powódki jako zawodowego pośrednika podjęcie tego rodzaju zobowiązania uznał za sprzeczne z zasadami etyki zawodowej.

Przechodząc do oceny podniesionych w apelacji zarzutów merytorycznych należy podkreślić, iż z dokonanych przez Sąd Okręgowy w sprawie niniejszej ustaleń wynika jednoznacznie, że pozwana sformułowała w pismach procesowych stwierdzenia wskazane przez powódkę jako naruszające jej dobra osobiste. Wątpliwości budzi jedynie fakt, czy rozmowa telefoniczna odnotowana w protokole Komornika została przeprowadzona z pozwaną, gdyż w treści protokołu nie odnotowano danych osobowych osoby, z którą rozmawiał Komornik, a jedynie posłużono się określeniem „dłużnik”.

Jak trafnie wskazał Sąd Okręgowy, przy rozstrzyganiu zasadności roszczeń wywodzonych z art. 24 k.c. przede wszystkim należy zatem dokonać oceny, czy doszło do naruszenia konkretnego dobra osobistego, uwzględniając nie tylko sferę indywidualnych przeżyć poszkodowanego, ale biorąc pod uwagę przeciętną reakcję społeczeństwa.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 2 lutego 2011 r. II CSK 431/10 właściwe określenie dobra osobistego, które jest przedmiotem ochrony sądowej, jest niezbędne dla prawidłowej oceny, czy określone działanie naruszyło konkretne dobro osobiste, a następnie, czy działanie to było bezprawne, a jeśli tak, to czy treść i forma żądanego w pozwie oświadczenia, jest odpowiednia, według art. 24 § 1 k.c., dla usunięcia skutków naruszenia dobra osobistego.

Powódka wskazała na naruszenie jego dóbr osobistych w postaci godności, czci, dobrego imienia i prestiżu.

Cześć człowieka obejmuje dwa aspekty: dobre imię i godność, rozumianą jako poczucie własnej wartości człowieka i oczekiwanie szacunku ze strony innych ludzi.

Naruszenie godności polega z reguły na ubliżeniu komuś lub obraźliwym zachowaniu wobec niego. Naruszenie dobrego imienia polega na pomówieniu o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć tę osobę w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Może tu chodzić zarówno o rozpowszechnianie wiadomości określonej treści, która stanowi zarzut pod adresem jednostki, jak i wyrażanie ujemnej oceny jej działalności.

W ocenie Sądu Apelacyjnego treści zawarte w sporządzonych przez pozwaną pismach procesowych, jak też treść rozmowy telefonicznej opisanej w protokole przez Komornika, nie zawierają sformułowań naruszających godność powódka, jednak zarzuty dotyczące celowego wprowadzenia Sądu w błąd i „wyłudzenia” wyroku zaocznego oraz negatywnie oceniające działalność zawodową powódki („łamie Pani wszelkie standardy i godzi w interesy innych uczciwych pośredników”, „postępowała Pani wbrew prawu i etyce”) niewątpliwie naruszają dobre imię powódki jako zawodowego pośrednika nieruchomości.

Negatywna ocena postawy powódki i podejmowanych przez nią działań, zarzut nieuczciwego postępowania oraz braku „dostatecznej pomocy przy organizowaniu transakcji” obiektywnie narusza dobra osobiste osoby tak ocenianej.

W tej sytuacji zbadania wymagała kwestia, czy naruszenie przez pozwaną dóbr osobistych powódki było bezprawne. Ponieważ przesłanka bezprawności naruszenia dobra osobistego jest objęta domniemaniem prawnym wynikającym z treści art. 24 § 1 k.c., ciężar wykazania, że naruszające dobro osobiste innej osoby działanie nie ma cech bezprawności obciąża pozwanego. Jako przyczyny wyłączające bezprawność działania sprawcy w nauce prawa wymienia się: działanie w ramach porządku prawnego, wykonywanie prawa podmiotowego, obronę interesu zasługującego na ochronę, zezwolenie uprawnionego.

Działanie w ramach obowiązującego porządku prawnego, aby wyłączyć bezprawność, musi być dokonane w granicach określonych tym porządkiem prawnym, to jest pozostawać w zgodzie z obowiązującymi przepisami, powinno być rzeczowe, obiektywne, podjęte z należytą ostrożnością i przez osobę uprawnioną. Nie może też wykraczać poza niezbędną dla określonych prawem celów potrzebę w zakresie wyrażanych ocen.

W judykaturze trafnie przyjmuje się, że zeznanie w charakterze świadka strony w procesie karnym lub cywilnym, jak również złożenie doniesienia do organów ścigania uznać należy za działanie w ramach obowiązującego porządku prawnego. Podobnie należy ocenić formułowanie określonych ocen i stwierdzeń w pismach procesowych strony.

Sąd Apelacyjny nie podziela przy tym stanowiska Sądu Okręgowego, iż sam fakt zawarcia określonych stwierdzeń w pismach skierowanych do Sądu, wyłącza bezprawność działania pozwanego. Przy ocenie, czy rzeczowa obrona interesów w toczącym się postępowaniu uzasadnia określoną wypowiedź strony, decydujące znaczenie ma charakter sprawy, który w znacznym stopniu determinuje celowość i potrzebę danej wypowiedzi.

Strony postępowania sądowego mają prawo do podejmowania działań zmierzających do ochrony swoich interesów, w tym do obrony przed roszczeniami uznawanymi za bezzasadne.

Realizując swoje uprawnienia strony mogą wskazywać na określone fakty, czy też formułować wobec przeciwnika opinie i oceny negatywne, których treści przeciwnik nie akceptuje, i o ile działania takie służą wykazaniu słuszności stanowiska strony w procesie, nie mogą być uznane za działania bezprawne, nawet jeśli naruszają dobra osobiste przeciwnika.

Egzoneracja oparta na braku bezprawności z powodu działania w ramach porządku prawnego nie wchodzi w rachubę tylko wówczas, gdy wykracza poza granice, jakie porządek ten zakreśla.

W ocenie Sądu Apelacyjnego treści pism procesowych sformułowane przez powódkę nie wykraczają poza ramy niezbędne do podjęcia obrony w sprawie, w której pisma zostały złożone.

Skoro przedmiotem postępowania było żądanie zasądzenia kwoty stanowiącej część prowizji jakiej domagała się powódka, pozwana mogła w swoich pismach oceniać działania podejmowane przez powódkę jako pośrednika nieruchomości, kwestionując ich prawidłowość i legalność, zmierzając do wykazania bezzasadności żądania.

Przebieg postępowania w sprawie II C 101/13 uzasadniał też formułowanie zarzutów dotyczących świadomego podania przez powódkę nieaktualnego adresu pozwanej, co istotnie doprowadziło do wydania wyroku zaocznego, a następnie wszczęcia egzekucji co do kwoty, która ostatecznie w znacznej części okazała się nienależna. Takie zarzuty pozwana mogła kierować pod adresem pozwanej zarówno w toku postepowania przed Sądem, jak i w rozmowie z Komornikiem prowadzącym egzekucję w oparciu o tytuł wykonawczy, uzyskany przez powódkę na podstawie nieprawdziwych danych adresowych pozwanej.

Wobec uznania, że podejmowane przez pozwaną działania mieściły się w ramach porządku prawnego, nie było konieczne w ramach niniejszego postępowania badanie prawdziwości zarzutów stawianych powódce. Tym niemniej wyrok Sądu Okręgowego prawomocnie rozstrzygający sprawę, w ramach której zostały sporządzone pisma procesowe naruszające dobra osobiste powódki jednoznacznie wskazuje, że roszczenia powódki dotyczące zapłaty wyższej prowizji nie były zasadne, a podejmowanie przez powódkę w ramach łączącej strony umowy działania nie były prawidłowe.

Tym samym, wobec zaistnienia przesłanki wyłączającej bezprawność działania pozwanej, nie było podstaw do uwzględnienia żądania zarówno co do złożenia określonego oświadczenia, jak i co do zasądzenia zadośćuczynienia.

Na marginesie należy wskazać, że zupełnie bezzasadne było żądanie przesłania treści oświadczenia prezesowi banku, w którym zatrudniona jest pozwana – takie żądanie, przy braku wykazania, że osoba ta zapoznała się z treścią pism procesowych pozwanej, stanowi nadużycie prawa do żądania usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych.

Także przeproszenie sformułowane przez powódkę zawiera treści wykraczające poza cel niniejszego postępowania, oceniające negatywnie pozwaną, jako osobę, która nie zapłaciła należnego powódce wynagrodzenia za wykonaną usługę – takie oświadczenie ma na celu nie tylko usunięcie skutków naruszenia dóbr osobistych powódki, ale dodatkowe napiętnowanie pozwanej jako osoby nie wywiązującej się ze zobowiązania, co do zasadności którego strony w dacie wnoszenia pozwu pozostawały w sporze.

Mając powyższe na względzie i uznając podniesione w apelacji zarzuty za bezzasadne, na podstawie art. 385 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.