Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 260/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 sierpnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie :

Przewodniczący – Sędzia SO Andrzej Tekieli

Protokolant Małgorzata Pindral

po rozpoznaniu w dniu 1 sierpnia 2017 roku

sprawy G. S. ur. (...) w L., s. W. i J. z domu S.

obwinionego z art. 86 § 1 kw

z powodu apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bolesławcu

z dnia 27 marca 2017 r. sygn. akt II W 967/16

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec obwinionego G. S.,

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz obwinionego G. S. kwotę 840 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym,

III.  zwalnia oskarżyciela posiłkowego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławczego obciążając nimi Skarb Państwa.

Sygn. akt VI Ka 260/17

UZASADNIENIE

G. S. obwiniony został o to że:

w dniu 23 maja 2015 r. o godz.9.20 znajdując się na 63,1 kilometrze drogi krajowej nr (...) Gminy O. powiat (...) kierował samochodem marki M. nr. rej. (...) ciągnąc naczepę nr. Rej. (...) nie zachowując należytej ostrożności podczas manewru wyprzedzania uderzył w tył poprzedzającej go przyczepy nr. Rej. (...) ciągniętej przez pojazd marki S. nr. Rej. (...) powodując zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla kierowcy pojazdu S. A. M.

tj. o wykroczenie z art. 86 § 1 k.w.

Sąd Rejonowy w Bolesławcu wyrokiem z dnia 27 marca 2017 r. w sprawie II W 967/16 uniewinnił G. S. od popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku i na podstawie art. 118 § 2 k.p.w. kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa w tym zasądził od Skarbu Państwa na rzecz obwinionego G. S. kwotę 1440 zł tytułem kosztów ustanowionego obrońcy w sprawie.

Wyrok powyższy zaskarżył pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego A. M. zarzucając:

1.obrazę przepisów postępowania a mianowicie art.2 k.p.k., art.7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.s.w. oraz art. 201 k.p.k. w zw. z art. 42 § 1 k.p.s.w. mającą wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia polegającą na nieprzeprowadzeniu dowodu z przesłuchania biegłego sądowego inż. D. G. (1) bądź też na nieprzeprowadzeniu dowodu z opinii innego biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych a to wobec faktu iż opinia biegłego sądowego inż. D. G. (1) z dnia 8 marca 2017 roku jest:

a.niepełna – odnosi się tylko do momentu uderzenia, pomijając okoliczność iż pojazd obwinionego przejechał wzdłuż pojazdu oskarżyciela posiłkowego ocierając się o niego tj. wzdłuż (...) wraz z przyczepą ( całość o długości 18,73 m ), a następnie po przejechaniu kolejnych ok. 150 metrów zatrzymał się uderzając w barierę energochłonną,

b.sprzeczna w samej treści opinii – zawiera dwa rozbieżne opisy zdarzenia:

- w pierwszym wskazuje iż na skutek pęknięcia opony doszło do skrętu w lewo i zderzenia z wyprzedzanym pojazdem ( strony 4 i 9 opinii ),

- w drugim przypadku opinia zawiera szkic symulacji ( strona 7 opinii ) z którego wynika iż zdarzenie miało miejsce z prawej strony pojazdu prowadzonego przez obwinionego, jednocześnie biegły sądowy w swojej opinii powołuje się na diagram opracowany przez firmę (...) ( strony 8 i 9 opinii ) wskazujący iż eksplozja prawej przedniej opony skutkuje nagłym skrętem pojazdu w prawo ;

2.błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mający wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia polegający na wadliwym przyjęciu iż w wyniku uderzenia w pojazd oskarżyciela posiłkowego pojazd obwinionego odbił się i uderzył w barierę energochłonną i zatrzymał się po ok. stu metrach podczas gdy pojazd obwinionego uderzył w pojazd oskarżyciela posiłkowego a dokładniej w pojazd znajdujący się na naczepie która ciągnięta była przez pojazd oskarżyciela posiłkowego, następnie pojazd obwinionego otarł się o pojazd oskarżyciela posiłkowego na całej długości naczepy i ciągnika ( nastąpiło tzw. zderzenie styczne ) nie spychając przy tym pojazdu oskarżyciela posiłkowego z pasa jezdni , a dopiero potem pojazd obwinionego uderzył lewą stroną w barierę , a w konsekwencji błędne przyjęcie iż wystrzelenie prawej przedniej opony mogło skutkować takim zachowaniem się pojazdu obwinionego jak podczas zdarzenia z dnia 23 maja 2015 roku , a nadto iż w ogóle wystrzelenie opony miało miejsce , a w konsekwencji wadliwe przyjęcie iż uderzenie pojazdu obwinionego w pojazd oskarżyciela posiłkowego nie mogło mieć przyczyny w niezachowaniu przez obwinionego należytej odległości pomiędzy pojazdami.

Wskazując na powyższe zarzuty apelacji skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu Rejonowego w Bolesławcu z dnia 27 marca 2017 r. wydanego w sprawie sygnatury akt II W 967/16 i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji w celu ponownego rozpoznania i przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy na okoliczność która zaistniała poza zarzutami apelacji, a ma w niniejszej sprawie podstawowe znaczenie w kontekście oceny zasadności stawianych w apelacji zarzutów: w chwili orzekania przez Sąd Odwoławczy upłynął termin przedawnienia karalności wykroczenia zarzucanego obwinionemu ( art. 45 § 1 kw ). Na mocy art. 2 ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o zmianie ustawy kodeks karny oraz niektórych innych ustaw ( Dz.U. z 2017 r.poz.966 ) zmianie uległ powołany wyżej art. 45 § 1 kw. w zakresie w jakim 2 – letni okres przedawnienia liczony jest nie od popełnienia czynu lecz od zakończenia rocznego okresu w którym należało wszcząć postępowanie. W praktyce oznacza to że jeżeli w okresie 1 roku od popełnienia wykroczenia wszczęto postępowanie, okres wykroczenia zostaje przedłużony do 3 lat od popełnienia wykroczenia. Zmiana kodeksu wykroczeń w tym zakresie weszła jednak w życie 1 czerwca 2017 r., zaś zgodnie z art. 6 wymienionej ustawy do czynów popełnionych przed dniem wejścia jej w życie stosuje się przepisy o przedawnieniu zawarte w kodeksie wykroczeń w brzmieniu nadanym ustawą, chyba że termin przedawnienia już upłynął. Taka sytuacja nastąpiła w niniejszej sprawie. Zdarzenie objęte zarzutem miało miejsce w dniu 23 maja 2015 roku, 2 – letni okres przedawnienia karalności obowiązujący na „starych” zasadach upłynął więc 23 maja 2017 roku.

Zaistnienie przedawnienia stanowi okoliczność uchylającą karalność wykroczenia w związku z upływem czasu. Uchylenie karalności następuje z mocy prawa i ma charakter bezwzględny. Zaistnienie przedawnienia powoduje równoległe skutki procesowe w postaci pojawienia się przeszkody procesowej, czego następstwem jest zakaz wszczęcia postępowania albo nakaz umorzenia postępowania wszczętego w sprawie o wykroczenie którego karalność ustała ( art. 5 § 1 pkt 4 k.p.s.w. ). Istnienie tej przeszkody procesowej nie wyklucza jednak wydania wyroku uniewinniającego jako rozstrzygnięcia dalej idącego, stwierdzającego brak sprawstwa i winy, podczas gdy przedawnienie karalności nie odbiera czynowi charakteru wykroczenia, a jedynie nie pozwala na ukaranie sprawcy.

Nakaz umorzenia postępowania z powodu przedawnienia karalności wykroczenia wynikający z art. 5 § 1 pkt 4 k.p.s.w. uniemożliwia prowadzenie postępowania dowodowego w sprawie w której termin przedawnienia upłynął. W realiach niniejszej sprawy bezprzedmiotowy stał się więc zarzut zawarty w apelacji skarżącego dotyczący nieprzeprowadzenia dowodu z przesłuchania na rozprawie biegłego sądowego D. G. bądź też nieprzeprowadzenia dowodu z opinii innego biegłego. Uzupełnienie w ten sposób materiału dowodowego nie było już obecnie możliwe zarówno przez Sąd Odwoławczy jak i Sąd I instancji. Sąd Odwoławczy oceniał natomiast tok rozumowania Sądu I instancji na gruncie zebranego w sprawie materiału dowodowego pod kątem zarzutów apelacji, w szczególności naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów z art. 7 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.s.w. i błędu w ustaleniach faktycznych. Zasadność tych zarzutów skutkowałaby uchyleniem wyroku uniewinniającego i umorzeniem postępowania na podstawie art. 5 § 1 pkt 4 k.p.s.w. w zw. z art. 45 § 1 k.w.

Zdaniem Sądu Okręgowego te zarzuty skarżącego nie były jednak przekonywujące, co skutkowało konstatacją iż trafny jest wyrok uniewinniający obwinionego w oparciu o art. 5 § 2 k.p.k. Podkreślić należy że Sąd I instancji realizując zalecenia zawarte w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z dnia 28.06.2016 r. uchylającego pierwszy wyrok Sądu Rejonowego ( VI Ka 196/16, k.119 -122 akt ) uzupełnił materiał dowodowy w sprawie m.in. o opinię biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i zeznania świadka R. S.. Nie usunęło to jednak wątpliwości co do sprawstwa i winy obwinionego. Bezsporne w niniejszej sprawie jest, że po kolizji z samochodem oskarżyciela posiłkowego samochód marki M. nr. rej. (...) kierowany przez G. S. spłonął całkowicie, niemożliwa jest więc weryfikacja twierdzenia obwinionego że doszło do rozerwania prawej przedniej opony w jego pojeździe co skutkowało uderzeniem w prawy tylny bok samochodu A. M.. Skarżący podnosi że „wystrzelenie opony” nie miało miejsca argumentując, iż w takim przypadku siła uderzenia byłaby tak duża że pojazd oskarżyciela posiłkowego zostałby zepchnięty z drogi a pojazd obwinionego także znalazłby się po prawej stronie jezdni bądź poza jezdnią z prawej strony. Są to jednak jedynie domniemania i dywagacje skarżącego, w części nie pozbawione logiki, co jest jednak niewystarczające dla przyjęcia ich za pewne ustalenie zważywszy iż nie wynikają one jednoznacznie z opinii biegłego czy też z zeznań świadków w tym także samego oskarżyciela posiłkowego. Podobnie ocenić należy twierdzenie skarżącego iż pojazd obwinionego otarł się o pojazd oskarżyciela posiłkowego na całej długości naczepy i ciągnika, co skarżący określa jako „zderzenie styczne”. Powyższe nie wynika nawet z zeznań oskarżyciela posiłkowego A. M. który zeznawał co następuje: „…jechałem prawym pasem z prędkością 30-50 km na godzinę i w pewnym momencie poczułem uderzenie z tyłu. Po uderzeniu spojrzałem w lusterko i zobaczyłem jadący równolegle do mojego samochodu samochód ciągnik siodłowy marki M. z przyczepą cysterna. On jechał z dość dużą prędkością, on już wtedy był na swoim pasie. Samochód po uderzeniu zatrzymałem, on przejechał jakieś około 150 metrów i się przewrócił, to znaczy złamało go, cysterna przewróciła się na bok a ciągnik stał i palił się…” ( k.173 ). Z zeznań tych z pewnością nie wynika aby doszło do „zderzenia stycznego” pojazdów, nie sposób na ich podstawie także wykluczyć że powodem uderzenia samochodu obwinionego w pojazd oskarżyciela posiłkowego było rozerwanie opony. Także pozostałe argumenty zawarte w apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego nie są przekonywujące w stopniu pozwalającym na podważenie wydanego wyroku uniewinniającego.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok wobec obwinionego G. S..

Na podstawie art. 118 § 2 k.p.s.w. Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa na rzecz obwinionego G. S. kwotę 840 zł. tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

Na podstawie art. 624 § k.p.k. w zw. z art.119 k.p.s.w. Sąd Okręgowy uznając że przemawiają za tym względy słuszności zwolnił oskarżyciela posiłkowego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze obciążając nimi Skarb Państwa. Rozstrzygając o powyższym Sąd Okręgowy miał przede wszystkim na względzie, że składając apelację oskarżyciel nie był zobowiązany przewidywać, że w toku postępowania międzyinstancyjnego upłynie termin przedawnienia karalności wykroczenia i podstawowy zarzut apelacji okaże się bezprzedmiotowy.