Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 498/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 listopada 2015 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSO Renata Gąsior

Protokolant Ewa Sęk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 listopada 2015 r. w Warszawie

sprawy J. L.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek odwołania J. L.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 12 lutego 2015 r., znak: (...)

oddala odwołanie.

UZASADNIENIE

Dnia 11 marca 2015 r. J. L. złożył za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. odwołanie od decyzji w/w organu rentowego z dnia 12 lutego 2015 r., znak: (...), mocą której organ rentowy odmówił przyznania mu renty z tytułu niezdolności do pracy. Ubezpieczony wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez przyznanie mu renty.

W uzasadnieniu odwołania J. L. zakwestionował stanowisko zajęte przez organ rentowy w skarżonej decyzji. Odwołujący zaznaczył, że organ rentowy wydając decyzję nie odniósł się do komplikacji które wystąpiły w jego stanie zdrowia w kwietniu 2014 r. mimo dokumentacji medycznej złożonej w postępowaniu przed tym organem. Organ rentowy nie zajął również stanowisko wobec innych niż kardiologiczne schorzeń odwołującego, mających wpływ na jego ogólny stan zdrowia oraz zdolność do wykonywania pracy. Odwołujący wskazał, że występują u niego schorzenia w postaci zespołu nerczycowo-kłębuszkowego zapalenia nerek, niedrożność tętnicy w lewej dolnej kończynie a także inne schorzenia mogące pośrednio lub bezpośrednio wpływające na możliwość wykonywania pracy w charakterze i poziomie wskazanym przez organ rentowy w zaskarżonej decyzji, takich jak: nadciśnienie tętnicze, zmiany zwyrodnieniowe stawów kręgosłupa, przerost prostaty, cukrzyca typu II, guzki tarczycowe i inne. Z powodu tych chorób odwołujący jest zmuszony stale przyjmować 15 różnych leków dziennie, w sumie 19 tabletek i 4 preparaty wspomagające. Wskazał również na różnice w wydolności organizmu między poprzednim a obecnym stanem zdrowia.

W ocenie odwołującego stanowisko organu rentowego w zakresie zdolności do podjęcia pracy na dotychczasowym stanowisku jako członek kadry menadżerskiej wyższego szczebla stoi w sprzeczności z oczekiwaniami pracodawców na rynku pracy w tej kategorii zatrudnienia. Zdaniem odwołującego bezwzględnym wymogiem pracy na wskazanym wyżej stanowisku są odpowiednie predyspozycje zdrowotne, których odwołujący nie spełnia, gdyż nie sposób połączyć pracy w ciągłym stresie z chorobami natury kardiologicznej. Odwołujący zwrócił również uwagę na inne doskwierające mu schorzenia oraz ich negatywny wpływ na prawidłowe wykonywanie pracy menadżerskiej.

Odwołujący zaznaczył również, że stanowisko organu rentowego stoi w opozycji wobec zaliczenia go do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności.

W odpowiedzi na odwołanie z dnia 31 marca 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania J. L. na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

W uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wskazał, że w ramach rozpoznania wniosku odwołującego z dnia 11 grudnia 2014 r. o rentę z tytułu niezdolności do pracy został on skierowany na badanie do komisji lekarskiej ZUS, która orzeczeniem z dnia 9 lutego 2015 r. uznała go za zdolnego do pracy. Wobec powyższej okoliczności organ rentowy mocą zaskarżonej decyzji odmówił ubezpieczonemu prawa do świadczenia.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Odwołujący J. L. w dniu 11 grudnia 2014 r. złożył do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy (wniosek odwołującego o rentę wraz z załącznikami k. 1-12 a.r.).

W toku postępowania przed organem rentowym odwołujący został skierowany na badanie do lekarza orzecznika ZUS, a następnie do komisji lekarskiej ZUS. Komisja lekarska dnia 9 lutego 2015 r. uznała odwołującego za zdolnego do pracy. W oparciu o orzeczenie komisji lekarskiej Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydał skarżoną decyzję mocą której odmówił odwołującemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy (orzeczenie komisji lekarskiej ZUS k. 21, decyzja ZUS z 12.02.2015 r. k. 28 a.r.).

Od niekorzystnej dla niego decyzji organu rentowego odwołujący wniósł odwołanie dnia 11 marca 2015 r., inicjując tym samym niniejsze postępowanie (odwołanie z załącznikami k. 2-23 a.s.).

Postanowieniem z dnia 8 kwietnia 2015 r. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych specjalistów w zakresie kardiologii, nefrologii i okulistyki na okoliczność ustalenia czy ubezpieczony utracił zdolność do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu, czy jest to niezdolność częściowa lub całkowita, a jeśli tak, to na jaki okres, ze szczególnym wskazaniem jaka jest data początkowa tej niezdolności (postanowienie z 08.04.2015 r. k. 28 a.s.).

W opinii z dnia 13 maja 2015 r. biegły sądowy specjalista nefrolog dr P. D. rozpoznał u odwołującego: przewlekłą niewydolność nerek wyrównaną (III stadium) o niejasnej etiologii, nadciśnienie tętnicze, nawracające infekcje układu moczowego, torbiel nerki prawej, łagodny rozrost gruczołu krokowego i przewlekłą sterydoterapię. W trakcie badania przedmiotowego biegły nie stwierdził zmian patologicznych w zakresie układu moczowego ani obrzęków obwodowych. We wnioskach opinii biegły zaznaczył, że ze względu na wskazane schorzenia odwołującego zalecane jest przestrzeganie właściwej diety, dalsze systematyczne leczenie farmakologiczne oraz okresowa kontrola w poradniach specjalistycznych. W ocenie biegłego, mając na uwadze zaawansowanie przewlekłej choroby nerek oraz brak częstych nawrotów zakażeń układu moczowego o ciężkim przebiegu klinicznym oraz dobra kontrola ciśnienia tętniczego krwi, nie ma podstaw do uznania odwołującego za osobę całkowicie lub częściowo niezdolną do pracy z powodu schorzeń układu moczowego ani obecnie, ani w przeszłości (opinia biegłego nefrologa k. 37-38 a.s.).

W opinii z dnia 3 czerwca 2015 r. biegły sądowy specjalista kardiolog dr K. K. rozpoznał u odwołującego: przewlekłą stabilną chorobę wieńcową, stan po przebytej niestabilnej dławicy piersiowej leczonej pomostowaniem aortalno-wieńcowym (grudzień 2013), stan po przebytym zawale bez uniesienia odcinka ST leczony angioplastyką pomostu tętniczego z wszczepieniem stentów (kwiecień 2014), nadciśnienie tętnicze dobrze kontrolowane, przewlekłą chorobę nerek, kłębuszkowe zapalenie nerek w wywiadach, dyslipidemię. W trakcie badania biegły nie stwierdził odchyleń od normy. W ocenie biegłego rozpoznane schorzenia kardiologiczne odwołującego nie naruszają sprawności organizmu w stopniu dającym podstawy do orzeczenia długotrwałej niezdolności do pracy (opinia biegłego kardiologa k. 42-48 a.s.).

W opinii z dnia 9 lipca 2015 r. biegły sądowy okulista dr R. S. przedstawił wyniki z przeprowadzonego badania w zakresie swojej specjalności, stwierdzając: prawidłową ostrość wzroku w dali i bliży w oku prawym i lewym, z zastosowaniem do dali odpowiedniej korekcji okularowej ze względu na wadę wzroku, mały astygmatyzm nadzwrodczny oraz odpowiedniej korekcji do bliży ze względu na tzw. starowzroczność. Z odchyleń od stanu prawidłowego stwierdzono niewielkiego stopnia przekrwienie spojówek. Biegły zaznaczył, że odwołujący nie okazał dokumentacji okulistycznej poza wynikiem badania (...) oraz wynik USG oczu z dnia 10 września 2013 r. W ocenie biegłego odwołujący nie jest osobą niezdolną do wykonywania pracy z przyczyn okulistycznych, może pracować w każdym zawodzie i na każdym stanowisku, gdzie jest możliwość stosowania korekcji okularowej do dali i do bliży (opinia biegłego okulisty k. 58 a.s.).

Pismem z dnia 10 sierpnia 2015 r. odwołujący zajął stanowisko wobec opinii biegłych z zakresu nefrologii i kardiologii (pismo odwołującego k. 67-69 a.s.).

W opinii uzupełniającej z dnia 30 sierpnia 2015 r. biegły sądowy specjalista kardiolog dr K. K. odniósł się do zarzutów odwołującego się zaznaczając, że badanie przedmiotowe i podmiotowe zostało przeprowadzone i sporządzono z niego protokół, natomiast dostępna dokumentacja medyczna obejmowała istotne okoliczności stanu zdrowia odwołującego (hospitalizacja z powodu niestabilnej dławicy piersiowej i koronografii w Szpitalu (...) w W. w listopadzie 2013, operacja (...), zawał serca w kwietniu 2014).

Biegły oświadczył, że wydając opinię uwzględnił stopień naruszenia sprawności odwołującego wywołany chorobami serca oraz charakter dotychczas wykonywanej pracy i poziom wykształcenia. Zwrócił uwagę, że ta sama choroba serca w takim samym stopniu zaawansowania może w różnym stopniu wpływać na możliwość wykonywania pracy umysłowej i fizycznej. Biegły potwierdził swoje stanowisko wskazując, że wnioski wynikające z jego opinii są zgodne z wnioskami w opiniach innych biegłych powołanych w sprawie. W ocenie biegłego współistniejące schorzenia stwierdzone przez innych biegłych mogą mieć wpływ na wystąpienie lub progresję choroby serca, jednakże mimo zaawansowania choroby serca współistnienie innych chorób nie narusza sprawności organizmu w stopniu dającym podstawy do orzeczenia niezdolności do pracy (opinia uzupełniająca biegłego kardiologa z 30.08.2015 r. k. 73-74 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił stan faktyczny na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszym postępowaniu. W skład tego materiału wchodziły dokumenty obejmujące również akta organu rentowego i dokumenty medyczne przedłożone do akt sprawy przez odwołującego się, a także opinie biegłych sądowych specjalistów.

Dokumenty załączone do akt sprawy w przeważającej mierze stanowiły dokumentację medyczną odwołującego. Dokumenty te zawierały podstawowe informacje o schorzeniach na które odwołujący cierpi oraz historię ich leczenia. Dane pozyskane z dokumentów pozwoliły ustalić ogólny przebieg schorzeń, metody leczenia oraz aktualny stan zdrowia, a ich wartość należy podkreślić w kontekście źródła informacji dla biegłych sądowych powołanych w niniejszej sprawie. Walor dowodowy dowodów z dokumentów nie był kwestionowany przez strony, wobec czego Sąd, mając na uwadze powyższe, ocenił te dowody jako wiarygodne.

Mając na uwadze zarówno historię choroby jak i wskazania odwołującego co do schorzeń na które się uskarża, Sąd w toku postępowania postanowił dopuścić dowody z opinii biegłych specjalistów w zakresie okulistyki, kardiologii i nerfologii. Każdy z biegłych powołanych w sprawie sporządził swoją opinię na podstawie dokumentów medycznych odwołującego załączonych do akt sprawy oraz po przeprowadzeniu wywiadu i badania lekarskiego na jego osobie. Sposób sporządzenia opinii nie budził zastrzeżeń Sądu. Przeciwnie, biegli dokonali wszechstronnej analiz zdrowia odwołującego w zakresie swoich specjalności, mając również na uwadze wnioski zawarte w innych opiniach. Opinie biegłych stanowiły istotny element ustaleń stanu faktycznego w niniejszej sprawie, a zdaniem Sądu ich wiarygodność nie budzi zastrzeżeń.

Z wnioskami prezentowanymi w opiniach biegłych nie zgodził się odwołujący i przedstawił wobec nich swoje stanowisko. Sąd nie przychylił się argumentacji odwołującego wyrażonej w tym stanowisku i nie uwzględnił go w rozważaniach dotyczących ustalenia stanu faktycznego, w efekcie czego stanowisko to pozostawało bez wpływu na dokonaną przez Sąd ocenę waloru dowodowego opinii biegłych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie J. L. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 12 lutego 2015 r., znak: (...), jest niezasadne i jako takie podlegało oddaleniu.

W myśl art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. 1998 Nr 162 poz. 1118 – dalej jako ustawa emerytalna) renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił łącznie następujące warunki:

1.  jest niezdolny do pracy,

2.  ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy,

3.  niezdolność do pracy powstała w okresach składkowych wymienionych w ustawie albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.

W treści wskazanej powyżej regulacji zostały określone warunki konieczne do powstania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Warunki te muszą być spełnione łącznie.

Niezdolność do pracy jest kategorią ubezpieczenia społecznego łączącą się z całkowitą lub częściową utratą zdolności do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu bez rokowania jej odzyskania po przekwalifikowaniu (art. 12 ustawy emerytalnej). Przy ocenie stopnia i trwałości tej niezdolności oraz rokowania, co do jej odzyskania uwzględnia się zarówno stopień naruszenia sprawności organizmu, możliwość przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, jak i możliwość wykonywania pracy dotychczasowej lub podjęcia innej oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne ubezpieczonego (art. 13 ust. 1 ustawy emerytalnej) (zob. wyrok SN – Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 28 stycznia 2004 roku, II UK 222/03). Prawo do świadczenia rentowego z tytułu niezdolności do pracy przysługuje zatem w wypadku wypełnienia wszystkich przesłanek z art. 57 pkt. 1 ustawy emerytalnej.

Przepis art. 12 powołanej wyżej ustawy rozróżnia dwa stopnie niezdolności do pracy - całkowitą i częściową. Zgodnie z ust. 3 w/w przepisu częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Z kolei całkowita niezdolność do pracy polega na utracie zdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Przesłanka niezdolności do jakiejkolwiek pracy odnosi się do każdego zatrudnienia w innych warunkach niż specjalnie stworzone na stanowiskach pracy odpowiednio przystosowanych do stopnia i charakteru naruszenia sprawności organizmu (por. wyrok SN z dnia 8 grudnia 2000 roku, II UKN 134/00 i z dnia 7 września 1979 r., II URN 111/79).

Istotą sporu w niniejszym postępowaniu było ustalenie, czy stan zdrowia J. L. na dzień złożenia wniosku o ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, tj. dnia 11 grudnia 2014 r. uzasadniał stwierdzenie jego niezdolności do pracy czy też nie. Rozstrzygnięcie istoty spory sprowadzało się więc do poczynienia stosownych ustaleń w zakresie stanu zdrowia odwołującego oraz jego wpływu na możliwość wykonywania przez niego czynności w charakterze świadczenia pracy.

Realizacja powyższego wymagała zasięgnięcia informacji specjalnych z zakresu medycyny, wobec czego w toku postępowania Sąd dopuścił dowody z opinii biegłych sądowych w zakresie specjalności kardiologii, nefrologii oraz okulistyki. Opinie sporządzone przez biegłych na rzecz niniejszej sprawy zostały ocenione przez Sąd jako rzetelne i wartościowe, a wnioskom z nich płynącymi Sąd przyznał rację, gdyż nie nasuwały wątpliwości co do ich trafności, były sformułowane rzeczowo i były zgodne z wnioskami stawianymi przez innych lekarzy. Opinię biegłego kardiologa Sąd ocenił jako wiodącą w sprawie ze względu na powagę przebytych przez odwołującego schorzeń – odwołujący jest osobą po dławicy piersiowej, zawale oraz wszczepieniu by-passsów, cierpiącą na nadciśnienie tętnicze.

Zaznaczenia wymaga, że odwołujący nie zgodził się z wnioskami biegłych wyrażonymi w opiniach. Zdaniem odwołującego biegli powołani przez Sąd oparli swoje wnioski wyłącznie na dołączonych przez niego dokumentach oraz wywiadach przeprowadzonych w trakcie spotkań, które w ocenie odwołującego nie miały charakteru badań. Odwołujący wnosił o zobowiązanie placówek medycznych w których się leczył do złożenia do akt sprawy dokumentacji z leczenia, jednakże biegli tym materiałem nie dysponowali, a więc Sąd nie uwzględnił jego wniosku. Odwołujący podkreślił również znaczenie oceny jego stanu zdrowia przy wzięciu pod uwagę współzależności i interakcji pomiędzy wszystkimi dolegającymi mu schorzeniami, natomiast powołani w sprawie biegli dokonali oceny jego stanu zdrowia pod kątem zdolności do pracy wyłącznie w zakresie ich specjalności.

Jak wskazano w części uzasadnienia dotyczącej ustaleń stanu faktycznego, Sąd nie przychylił się do powyższego stanowiska strony odwołującej się. Dokumenty załączone do akt sprawy stanowiły między innymi karty informacyjne z placówek medycznych wskazanych przez ubezpieczonego w treści odwołania. Ponadto całokształt dokumentacji medycznej odwołującego zawierał informacje o istotnych schorzeniach, ich skutkach oraz podjętemu przez odwołującego leczeniu w przeciągu kilku ostatnich lat. Warto choćby zaznaczyć, że biegły kardiolog powołany w niniejszej sprawie odwołał się w sporządzonej przez niego opinii do takich okoliczności, jak trzykrotna hospitalizacja odwołującego z powodów kardiologicznych, t.j. w dniach 23-24 listopada 2013 r. z powodu niestabilnej dławicy piersiowej, w okresie od 28 listopada do 14 grudnia 2013 r. z powodu wykonania operacji pomostowania aortalno-wieńcowego, w dniach 1-7 kwietnia 2014 r. z powodu zawału serca (bez uniesienia odcinka ST). Sąd nie ma wątpliwości, że informacje te, biorąc pod uwagę charakter schorzeń dolegających odwołującemu, w szczególności schorzeń kardiologicznych jako najpoważniejszych wobec jego stanu zdrowia, były niezbędne i zarazem wystarczające do dokonania stosownej analizy stanu zdrowia odwołującego przez biegłych.

Brak również podstaw do uwzględnienia drugiego z podniesionych zarzutów. Zaznaczyć należy, że powołani biegli są specjalistami w zakresie konkretnych dziedzin medycyny. Zawód ten wiąże się z posiadaniem wiedzy medycznej ogólnej oraz szczegółowej, w zakresie konkretnej specjalności. Elementem tej wiedzy jest również umiejętność określenia relacji pomiędzy schorzeniami kwalifikowanymi do innych specjalności oraz ich potencjalnego wpływu na wzajemne powstanie, przebieg czy skutki schorzeń. Mając na uwadze powyższe należy wskazać, że biegły sądowy lekarz specjalista jest w stanie stwierdzić związek pomiędzy schorzeniem rozpoznanym w kontekście posiadanej przez niego specjalności oraz schorzeniem odpowiednim dla specjalności odmiennej. Jednocześnie stwierdzenie takie związku powinno się ograniczać do analizy wpływu czynników schorzenia kwalifikowanego do innej specjalności niż ta w kontekście której przeprowadzana jest ogólna analiza stanu zdrowia. Patrząc przez pryzmat powyższego ocena zdrowia osoby badanej wykraczająca poza stwierdzenie powiązań między schorzeniami oraz ich skutków stanowiłaby w istocie przekroczenie prze biegłego poza jego kompetencje. W kontekście tych rozważań Sąd stwierdził, że opinie biegłych były przeprowadzone w granicach ich kompetencji przy jednoczesnym odniesieniu się do schorzeń specyficznych dla specjalności innych biegłych. Najpełniejszy tego wyraz dała opinia biegłego kardiologa, która jako ostatnia sporządzona w sprawie uwzględniała wnioski zawarte w innych opiniach.

Na marginesie zaznaczyć należy, że biegły kardiolog nie zanegował okoliczności zażywania przez odwołującego jednoczesne przyjmowanie dwóch leków (M. i C.), lecz jedynie wskazywał na to, że ich jednoczesne przyjmowanie nie jest wskazane – na co zresztą sam wskazywał ubezpieczony wskazywał w treści odwołania.

Przechodząc do merytorycznej oceny zasadności złożonego przez ubezpieczonego P. G. odwołania wskazać należy, że zaskarżona decyzja organu rentowego jest prawidłowa, albowiem odpowiada rzeczywistemu stanowi rzeczy. Z opinii biegłych, w szczególności opinii specjalisty kardiologa wynika, że główne schorzenia na które cierpi odwołujący nie naruszają sprawności jego organizmu w takim stopniu, który mógłby uzasadniać stwierdzenie choćby częściowej niezdolności do pracy, niezależnie od tego czy występują razem, czy też osobno. Biegły okulista nie stwierdził ani aktualnego istnienia choroby oczu, ani jakichkolwiek innych przeciwskazań do pracy odwołującego na komputerze, jednocześnie zaznaczając, że pogorszony wzrok jest naturalną dolegliwością wynikającą z procesów starzenia się organizmu. Biegły nefrolog stwierdził co prawda zaawansowaną przewlekłą chorobę nerek, jednakże podkreślił jej łagodny przebieg i efektywność leczenia farmakologicznego. Z kolei biegły kardiolog, mając na uwadze zarówno operacje jakie przeszedł odwołujący, jak i dużą ilość przyjmowanych przez niego leków nie stwierdził istotnych nieprawidłowości w zakresu układu sercowo-naczyniowego. Żadne z badań przeprowadzonych przez biegłych w toku postępowania nie potwierdziło również dolegliwości, na które odwołujący wskazywał w treści odwołania od decyzji organu rentowego (skurcze dłoni, ograniczenia w chodzeniu i siedzeniu, niedrożność tętnicy). W tym stanie rzeczy w ocenie Sądu, mając na uwadze konieczność odniesienia się do informacji specjalnych ze względu na charakter niniejszej sprawy i w celu jej prawidłowego rozstrzygnięcia, okoliczności sprawy jednoznacznie przemawiają za przyznaniem racji opiniom biegłych. Należy bowiem podkreślić, że subiektywne przekonanie strony o stopniu niezdolności do pracy ze względu na stan zdrowia nie może mieć decydującego znaczenia dla ustalenia prawa do świadczenia rentowego, albowiem miarodajny jest obiektywnie istniejący stan zdrowia, stwierdzony w toku postępowania, do której to oceny uprawnieni są biegli lekarze o specjalności odpowiadającej schorzeniom osoby badanej (wyrok SN z dnia 7 października 1968 r., III PRN 66/68).

Nie ma wątpliwości, że odwołującemu doskwierają liczne dolegliwości i schorzenia a Sąd nie ma zamiaru deprecjonować wynikającego z tych schorzeń obniżonego komfortu życia, niemniej jednak z poczynionych w postępowaniu ustaleń jasno wynika, że schorzenia te nie stanowią naruszenia sprawności organizmu odwołującego w stopniu uzasadniającym stwierdzenie, że nie jest on w stanie wykonywać pracy zgodnie ze swoimi kwalifikacjami. Odwołujący jest z wykształcenia hotelarzem, a ostatnio pracował w zarządzie firmy zajmującej się wynajmem nieruchomości, do tej pory wykonywał więc pracę stricte umysłową, nie wymagającą wysiłku fizycznego. Co prawda odwołujący wskazywał na okoliczność wszechobecnego stresu związanego z pracą menadżera wyższego stopnia, jednakże i tego argumentu Sąd nie podzielił. Praca na wyższym stanowisku jest ściśle związana z większą odpowiedzialnością co nie pozostaje bez wpływu na jej stresogenność, nie mniej jednak realia tej pracy są różne i nie można powyższego przyjmować jako panującą faktycznie zasadę, co rodzi konieczność wykazania stresującego charakteru wykonywanych obowiązków. Odwołujący nie wykazał, aby praca na ostatnim objętym przez niego stanowisku była szczególnie stresująca, wobec czego Sąd nie znalazł podstaw do przychylenia się do omawianej argumentacji.

Rozpoznając niniejszą sprawę Sąd miał na uwadze, że odwołujący posiada orzeczony umiarkowany stopień niepełnosprawności. W kwestii relacji między orzeczonym stopniem niepełnosprawności a niezdolnością do pracy wielokrotnie wypowiadał się Sąd Najwyższy (zob. uzasadnienie wyroku z 11.03.2008 r. sygn. I UK 286/07, uzasadnienie wyroku z 04.02.2010 r. sygn. III UK 60/09) wskazując, że niepełnosprawność nie jest tożsama z całkowitą niezdolnością do pracy. Dominująca linia orzecznicza w tej materii odnosi się do art. 5 pkt 1 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, na mocy którego ustawodawca przewidział traktowanie orzeczeń lekarza orzecznika ZUS o niezdolności do pracy na równi z orzeczeniem niepełnosprawności, w stopniu odpowiednim do rodzaju niezdolności do pracy. Jednocześnie brak ustawowej regulacji przewidującej analogicznej sytuacji w drugą stronę, t.j. pozwalającej na traktowanie orzeczenia o niepełnosprawności jako tożsamego z orzeczeniem o niezdolności do pracy. Sytuacja ta wynika m.in. w nieco innych przesłankach orzeczenia niezdolności do pracy i niepełnosprawności, innego trybu orzekania w tych sprawach oraz różnicy w zakresie celów którym te orzeczenia mają służyć. W tym stanie rzeczy należało stwierdzić, że fakt istnienia umiarkowanego stopnia niepełnosprawności nie miał wpływu na zmianę decyzji organu rentowego.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd stwierdził brak podstaw do uznania, że stan zdrowia J. L. uniemożliwia mu wykonywanie pracy zgodnie z jego kwalifikacjami, co prowadzi do wniosku, iż jest on zdolny do pracy.

W tej sytuacji Sąd Okręgowy, na podstawie wszechstronnej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz w oparciu o obowiązujące przepisy prawa przyjął, że odwołanie J. L. było bezzasadne i na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. podlegało oddaleniu.

Zarządzenie: (...)

(...)