Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V.2 Ka 460/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 października 2017 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

V Wydział Karny – Sekcja Odwoławcza

w składzie:

Przewodniczący: SSO Olga Nocoń

Protokolant: Monika Maj

w obecności - - -

po rozpoznaniu w dniu 10 października 2017 r.

sprawy:

K. P. (P.)

syna F. i A.

ur. (...) w G.

obwinionego o wykroczenie z art. 154 § 2 kw

na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej

od wyroku Sądu Rejonowego w Wodzisławiu Śląskim

z dnia 16 maja 2017 r. sygn. akt II W 18/16

I.utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.zasądza od oskarżycielki posiłkowej M. M. na rzecz obwinionego K. P. kwotę 840 (osiemset czterdzieści) złotych tytułem zwrotu wydatków z tytułu działania obrońcy z wyboru w postępowaniu odwoławczym;

III. zasądza od oskarżycielki posiłkowej M. M. na rzecz Skarbu Państwa opłatę za II instancję w kwocie 60 (sześćdziesiąt) złotych oraz obciąża ją wydatkami postępowania odwoławczego w kwocie 20 (dwadzieścia) złotych.

SSO Olga Nocoń

Sygn. akt V.2 Ka 460/17

UZASADNIENIE

K. P. został obwiniony o to, że w okresie od 6 czerwca 2015 roku do 07 września 2015 r. w S. przy ulicy (...) na działce nr (...) wysypywał na nienależącym do niego gruncie rolnym własności M. M. ziemię wraz z kamieniami, tj. o wykroczenie z art.154§2 k.w.

Wyrokiem z dnia 16 maja 2017 r., wydanym w sprawie II W 18/16, Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim uniewinnił obwinionego K. P. od popełnienia zarzucanego mu czynu. Na podstawie art.118§2 k.p.w. kosztami postępowania Sąd obciążył Skarb Państwa, zaś na podstawie art.119 k.p.w. w zw. z art.616§1 pkt 2 k.p.k. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz obwinionego K. P. kwotę 648 zł tytułem zwrotu kosztów związanych z ustanowieniem obrońcy.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej M. M., zaskarżając orzeczenie w całości. Na podstawie art.438 pkt 3 k.p.k. w zw. z art.109§2 k.p.w. skarżonemu wyrokowi zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, poprzez przyjęcie, że:

- obwiniony w ramach swoich obowiązków jako kierownik budowy nie był odpowiedzialny za wysypanie odpadów ziemnych na gruncie będącym własnością skarżącej,

- skarżąca na skutek inkryminowanego zdarzenia nie poniosła żadnej szkody, ponieważ stan jej gruntu wręcz się polepszył,

co w konsekwencji doprowadziło do uniewinnienia obwinionego.

W konkluzji apelacji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej nie zasługiwała na uwzględnienie.

Należy podkreślić, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, może okazać się trafnym tylko wówczas, gdy podnoszący go w apelacji zdoła wykazać sądowi I instancji uchybienie przy ocenie materiału zebranego dowodowego, polegające na nieuwzględnieniu przy jej dokonywaniu tak zasad logiki, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, jak też całokształtu ujawnionych w sprawie okoliczności (tak m.in. wyrok SA w Lublinie z 27 kwietnia 2006 r., II AKa 80/06, Prok. i Pr. – wkł. (...)). Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd meriti mogą być skutecznie zakwestionowane, a ich poprawność zdyskwalifikowana dopiero wtedy, gdyby w procesie dochodzenia do ustaleń faktycznych Sąd uchybił dyrektywom art.7 k.p.k., pominął istotne w sprawie dowody lub oparł się na dowodach w sprawie nieujawnionych, sporządził uzasadnienie niezrozumiałe, nadmiernie lapidarne, wewnętrznie sprzeczne, wykluczające możliwość dokonania kontroli odwoławczej. Tego rodzaju uchybień - tak w procesie odtwarzania stanu faktycznego, jak też przy przedstawieniu pisemnych motywów wyroku - Sąd odwoławczy w niniejszej sprawie nie stwierdził, a skarżący nie uwiarygodnił w żadnej mierze ich zaistnienia. Sąd Rejonowy poddał analizie wszystkie zebrane dowody, zaś ocena tych dowodów nie nosi znamion dowolnej. Dokonując ustaleń faktycznych, Sąd meriti wskazał, na jakich dowodach oparł swoje rozstrzygnięcie oraz w jakim zakresie i dlaczego odmówił wiary dowodom przeciwnym, a swoje stanowisko rzetelnie uzasadnił w pisemnych motywach wyroku. Nie można uznać, by Sąd orzekający pozostawił poza sferą rozważań niektóre dowody i wynikające z nich okoliczności, a z innych nie wyciągnął oczywistych wniosków. Tym samym nie sposób zasadnie mówić o dowolnej, jednostronnej czy niepełnej ocenie materiału dowodowego.

Krytyka odwoławcza, aby była skuteczna musi wykazać usterki rozumowania, które doprowadziło do wydania zaskarżonego rozstrzygnięcia, a nie ograniczać się do forsowania stanowiska, że badane zdarzenia miały inny przebieg, a zachowanie obwinionego zostało nietrafnie ocenione w kontekście znamion zarzucanego czynu zabronionego. Formułując zarzut odwoławczy, skarżący nie starał się nawet podważyć prawidłowości szeregu ustaleń Sądu I instancji, wskazujących na bezzasadność wniosku o ukaranie, w szczególności zaś nie był władny zakwestionować okoliczności, że postępowanie dowodowe nie wykazało, by z firmy (...) przywożono na grunt pokrzywdzonej jakiekolwiek nieczystości. Autor apelacji nie zanegował ustalenia, że miejsce do składowania ziemi z wykopów na terenie przyszłego placu budowy zostało znalezione przez przewidzianego w umowie przedstawiciela wykonawcy, J. G., który wskazał następnie obwinionemu określoną lokalizację oraz podał, iż wskazany grunt jest własnością A. B.. W środku odwoławczym nie podważono też ustaleń, że wobec pracowników i przedstawicieli wykonawcy kontraktu A. B. - zainteresowany ukryciem rzeczywistego stanu prawnego nieruchomości - zachowywał się jak uprawniony dysponent gruntu: odbierał ziemię z wykopu i potwierdzał ten fakt w kartach przekazania odpadu, sam wydawał dyspozycje, gdzie konkretnie rozładować poszczególne wywrotki, dokonał pryzmowania przywożonej ziemi własnym sprzętem, wystawiał faktury, w których jako tytuł należności wskazywał dzierżawę terenu. Argument, że "obwiniony mógł uzyskać informacje o prawie własności" (s.3 apelacji), sprawdzając księgi wieczyste czy urzędowe ewidencje dotyczące gruntów, czego zaniedbał, jest bezprzedmiotowy z punktu widzenia przesłanek odpowiedzialności obwinionego. Nieumyślne zrealizowanie znamion wykroczenia wymaga wykazania, że sprawca nie zachował określonych reguł ostrożności, wymaganych w danych okolicznościach (art.6§2 k.w.). W rozpoznawanej sprawie powinności pozyskania przez obwinionego miejsc składowania ziemi z placu budowy ani też powinności weryfikowania ustaleń poczynionych w tym względzie przez uprawnionego przedstawiciela spółki (...) nie da się wywieść ani z przepisów ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (zob. art.22), ani z zapisów umowy o roboty budowlane czy choćby ustnych uzgodnień wskazujących na zakres obowiązków kierownika budowy.

Wbrew stanowisku skarżącego, nie budzi również zastrzeżeń zasadność wniosku Sądu I instancji, że na skutek zwożenia przez firmę (...) dobrej jakości ziemi, którą A. B. następnie rozprowadzał na powierzchni działek pokrzywdzonej, grunt ten nie tylko nie był zanieczyszczany i nie tracił na estetyce, ale wręcz jego stan się polepszał. Zaśmiecenie gruntu należącego do M. M. było rezultatem przywożenia przez inne podmioty - częściowo ustalone w postępowaniach równolegle prowadzonych przez Policję - gruzu, kawałków asfaltu, krawężników, opon czy odpadów komunalnych. Interpretacja, wedle której zwiezienie na grunt humusu i ziemi "bez względu na ich charakter jakościowy, stanowi jego zanieczyszczenie, ponieważ jest to ingerencja w poziom oraz ogólny profil gruntu, dokonana bez zgody jej właścicielki" (s.3 apelacji), nie znajduje oparcia w treści art.154§2 k.w. Przepis ten umieszczony jest w rozdziale kodeksu wykroczeń zatytułowanym "Szkodnictwo leśne, polne i ogrodowe" i przedmiotem jego ochrony jest czystość i porządek terenów polnych. Nawet, jeżeli chroni on ubocznie także prawo własności i jego niezakłócone wykonywanie (por. P. Daniluk, Kodeks wykroczeń. Komentarz, Wydawnictwo C.H. Beck, rok wydania 2016, publ. w Legalis), to nie przed jakimikolwiek działaniami, lecz dopiero takimi, których skutkiem jest zaśmiecenie, zanieczyszczenie, pogorszenie walorów estetycznych, użytkowych lub stanu sanitarnego gruntu polnego. Znamienne jest przy tym, że apelujący - powołując się na "wysypanie odpadów ziemnych" czy ich "złożenie na gruncie" - posługuje się określeniami, która nie odpowiadają znamionom przedmiotowym wykroczenia z art.154§2 k.w. Czynność wykonawcza wskazanego wykroczenia polega na wyrzucaniu, a przedmiotami tej czynności wykonawczej mogą być jedynie kamienie, śmieci, padlina lub inne nieczystości. Jak słusznie skonstatował Sąd I instancji, czysta ziemia pochodząca z gruntów ornych, a tym bardziej urodzajna warstwa humusu pojęciu nieczystości nie odpowiada. Operowanie w kartach przekazania odpadu kodem 17 05 04 ("gleba i ziemia w tym kamienie") nie było - na co zwrócił uwagę świadek M. W. - równoznaczne z obecnością kamieni w przyjmowanym odpadzie. Nawet, gdyby w glebie wykopywanej przez firmę (...), z racji budowy geologicznej terenu, znajdowały się pojedyncze kamienie (otoczaki, piaskowce), to naturalna zawartość takich przedmiotów w ziemi wywożonej następnie na teren należący do pokrzywdzonej nie stanowiła o zanieczyszczeniu gruntu w rozumieniu art.154§2 k.w., nie takim sytuacjom miało przecież zapobiegać wprowadzenie przez ustawodawcę norm penalizujących szkodnictwo leśne, polne i ogrodowe. Wreszcie, co również dostrzegł Sąd Rejonowy, humus nie był na działkę pokrzywdzonej wyrzucony, lecz tymczasowo złożony po to, by wykonawca robót bądź podwykonawcy mogli następnie wykorzystać go do dalszych prac na terenie budowy, nadmiar ziemi z wykopu miał być zaś zagospodarowany przez A. B..

Ostatecznie, nie podzielając zarzutów apelacyjnych, a także nie stwierdzając podstaw do zmiany lub uchylenia zaskarżonego orzeczenia z urzędu, Sąd odwoławczy utrzymał wyrok w mocy.

Wobec nieuwzględnienia apelacji wywiedzionej wyłącznie przez pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej, obciążono M. M. kosztami procesu (art.21 pkt 2 w zw. z art.13 ustawy o opłatach w sprawach karnych, art.119 k.p.w. w zw. z art.636§1 k.p.k.), zasądzając od niej: na rzecz Skarbu Państwa - opłatę za II instancję oraz wydatki postępowania odwoławczego, zaś na rzecz obwinionego - zwrot wydatków z tytułu działania obrońcy z wyboru w postępowaniu odwoławczym w wysokości ustalonej stosownie do §11 ust.2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.