Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1112/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 lutego 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Sławomir Krajewski

Sędziowie:

SO Tomasz Sobieraj (spr.)

SO Małgorzata Czerwińska

Protokolant:

sekr. sądowy Magdalena Gregorczuk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 23 lutego 2017 roku w S.

sprawy z powództwa Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej im. F. S. w G.

przeciwko P. R. (1), D. R. (1), K. R.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych od wyroku Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 28 kwietnia 2016 roku, sygn. akt I C 882/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanych P. R. (1), D. R. (1), K. R. solidarnie na rzecz powódki Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej im. F. S. w G. kwotę 2.400 (dwa tysiące czterysta) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Tomasz Sobieraj SSO Sławomir Krajewski SSO Małgorzata Czerwińska

Sygn. akt II Ca 1112/16

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Goleniowie w sprawie z powództwa Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo - Kredytowej im. F. S. w G. przeciwko P. R. (1), D. R. (1) i K. R. o zapłatę wyrokiem z dnia 28 kwietnia 2016 roku:

-

w punkcie drugim zasądził solidarnie od pozwanych K. R., P. R. (2) i D. R. (2) na rzecz powódki Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo- Kredytowej im. F. S. w G. kwotę 22.984,82 złotych wraz z odsetkami ustawowymi naliczanymi w następujący sposób: od dnia 10 lutego 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku w wysokości odsetek ustawowych, a od dnia 1 stycznia 2016 roku w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie;

-

w punkcie drugim zasądził od pozwanego D. R. (2) na rzecz powódki Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo- Kredytowej im. F. S. w G. kwotę 3.369,60 złotych tytułem kosztów postępowania;

-

w punkcie trzecim odstąpił od obciążania pozwanych K. R. i P. R. (2) kosztami postępowania;

-

w punkcie czwartym nakazał pobrać od powódki Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo- Kredytowej im. F. S. w G. kwotę 66,65 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

-

w punkcie piątym ustalił, iż nieuiszczone koszty sądowe w wysokości 488,80 złotych ponosi Skarb Państwa – Sąd Rejonowy w Goleniowie.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach i rozważaniach prawnych:

M. R. (1) był nałogowym alkoholikiem, nadużywał alkoholu. Gdy popadł w ciągi alkoholowe wtedy nie mieszkał w domu, rodzina widywała go w parkach, na ulicy, sąsiedzi spotykali go na klatce w stanie wskazującym na spożycie alkoholu, drzemał na klatce, był brudny. Na około pół roku przed śmiercią M. R. (1) zaczął bardziej nadużywać alkoholu, chodził brudny, pijany. M. R. (1) uciekał z domu, żeby móc pić, widywano go śpiącego na ławkach w parku. M. R. (1) nie spędził w domu z rodziną (...) Bożego Narodzenia w 2008 roku ani Nowego Roku 2009. W lutym (...) syn D. R. (2) i żona K. R. na siłę zawieźli M. R. (1) do szpitala w Z. na leczenie odwykowe. M. R. (1) dwukrotnie przebywał w Izbie Wytrzeźwień w dniu 22 września 2008 roku oraz 16 września 2008 roku Zachowanie M. R. (1) było kilka razy powodem interwencji Straży Miejskiej tj. w dniach 11 września 2008 roku, 25 września 2008 roku i dnia 27 stycznia 2009 roku z powodu picia alkoholu w miejscu publicznym i spania w miejscu publicznym w stanie upojenia alkoholowego. M. R. (1) był dwukrotnie hospitalizowany w (...) Z. w dniach 7 -17 lutego 2009 roku z rozpoznaniem „Alkoholowy zespół absencyjny” oraz 17 kwietnia - 29 maja 2009 roku z rozpoznaniem „Zespól uzależnienia od alkoholu”. M. R. (1) wielokrotnie brał udział również w spotkaniach grupy wstępnej i w zajęciach terapii na Oddziale Odwykowym przy (...) Z..

M. R. (1) deklarację członkowską w Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo-Kredytowej im. F. S. w G. złożył w dniu 22 stycznia 2004 roku. Zobowiązał się uiścić wpisowe i wkład członkowski. Uchwałą Zarządu Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej im. F. S. w G. z dnia 22 stycznia 2004 roku został przyjęty w poczet członków (...) od dnia podjęcia uchwały.

W dniu 12 stycznia 2009 roku pomiędzy Spółdzielczą Kasą Oszczędnościowo – Kredytowa im. F. S. w G., a M. R. (1) zawarta została umowa pożyczki konsumenckiej o numerze (...), na podstawie której powódka udzieliła M. R. (1) pożyczki w wysokości 20.000 złotych na okres od 12 stycznia 2009 roku do 10 stycznia 2014 roku na warunkach określonych w tej umowie i Regulaminie udzielania kredytów i pożyczek (...) im. (...). Pożyczka oprocentowany została według zmiennej stopy procentowej wynoszącej w dniu zawarcia umowy 17,00 % w skali roku. M. R. (1) zobowiązał się w umowie do spłaty pożyczki wraz z należnymi odsetkami w terminie do 10 stycznia 2014 roku. Spłata miała następować w ratach miesięcznych płatnych bez uprzedniego wzywania do zapłaty w terminach określonych w planie spłaty pożyczki, który stanowił załącznik nr 2 do umowy. W umowie zastrzeżono również, iż w razie uchybienia postanowieniem umowy dotyczącym zasad i terminu spłaty pożyczkobiorca będzie zobowiązany do zapłaty na rzecz (...) opłaty manipulacyjnej za czynności windykacyjne, w tym za dokonanie zawiadomień, wezwań do zapłaty, wypowiedzenia umowy, ustalenia adresów zamieszkania, i monitów telefonicznych w kwocie nie większej niż 300 złotych. W razie zlecenie tychże czynności windykacyjnych podmiotowi zewnętrznemu pożyczkobiorca będzie obciążony kosztami tych działań w kwocie nie większej niż 350 złotych. W pkt 22 umowy postanowiono nadto, że w przypadku nieterminowej spłaty pożyczki należność z tego tytułu staje się w dniu następnym należnością przeterminowaną. Od niespłaconego w całości lub w części kapitału, a od dnia wniesienia powództwa od całości zadłużenia pobierane są odsetki według stopy procentowej obowiązującej w danym okresie dla pożyczek przeterminowanych, która na dzień zawarcia umowy wynosiła 26 %. Zastrzeżono nadto, iż (...) może dokonać zmiany wysokości odsetek od pożyczek przeterminowanych w przypadkach określonych w pkt 4 umowy, tj. m.in. w sytuacji zmiany stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej NBP, z tym zastrzeżeniem, że maksymalna stopa procentowa nie może przekraczać czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. Nadto zastrzeżono w regulaminie będącym częścią umowy pożyczki, iż w razie ustania członkostwa roszczenie o zwrot pożyczki staje się wymagalne z dniem ustania członkostwa.

Kwotę z pożyczki w wysokości 18.449,30 złotych M. R. (1) polecił przelać na konto w (...) nr (...)/ (...) tytułem spłaty wcześniej zaciągniętej w (...) pożyczki, co też pozwana zrobiła. Umowę z M. R. (1) zawierały pracownice oddziału (...) w P. K. P. i I. K.. Przed udzieleniem pożyczki pracownik kasy K. P. dokonała weryfikacji podawanych przez M. R. (1) informacji odnośnie swojego zatrudnienia i wysokości uzyskiwanych dochodów i w dniu 12 stycznia 2009 roku godzinie 12.50 ustaliła w rozmowie z M. M. referentem ds. kadr, iż M. R. (1) jest zatrudniony na stanowisku pracownika fizycznego w Zakładach (...) S.A., wysokość płacy potwierdziła D. W. specjalista ds. płac o godzinie 14.05 wskazując, iż zarabia 2.569 złotych.

Pożyczkobiorca M. R. (1) w chwili zawierania umowy nie znajdował się w stanie upojenia alkoholowego, czy w stanie nietrzeźwości. Pożyczkę zaciągnął po to, żeby spłacić wcześniejszą pożyczkę zaciągniętą w (...) w wysokości 18.162 złotych. W chwili zawierania umowy pożyczki M. R. (1) nie miał zaburzeń typu majaczenie alkoholowe, halucynoza alkoholowa, otępienie alkoholowe czy zespół amnestyczny, albowiem te ostatnie zaburzenia byłyby zauważone jeszcze podczas hospitalizacji w lutym 2009 roku i znalazłyby odzwierciedlenie w dokumentacji medycznej. Samo uzależnienie od alkoholu M. R. (1) wpływało negatywnie na świadome i swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli z uwagi na zaburzenie tzw. funkcji poznawczych. Zaburzenia te mogą mieć postać łagodną aż do nasilonych spełniających kryterium otępienia. W przypadku M. R. (1) funkcje poznawcze nie były głęboko zaburzone. Uzależnienie M. R. (1) od alkoholu, mimo że ograniczało jego zdolność do świadomego i swobodnego oświadczenia woli, nie powodowało, iż znajdował się on w stanie wyłączającym świadome i swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli. Zaburzeń funkcji poznawczych związanych z uzależnieniem od alkoholu nie można traktować jako przemijających zaburzeń czynności psychicznych.

M. R. (1) był zobowiązany spłacać miesięcznie do 10-dnia każdego miesiąca ratę pożyczki w wysokości 496,48 złotych. Do dnia 18 października 2009 roku nie dokonał żadnej wpłaty. Pismem z dnia 14 września 2009 roku pożyczkodawca (...) wypowiedziała M. R. (1) umowę pożyczki z dnia 12 stycznia 2009 roku wskazując 30 - dniowy termin wypowiedzenia i wzywając M. R. (1) do zapłaty zadłużenia w łącznej kwocie 1.429,57 złotych w terminie 7 dni od doręczenia pisma. Ponadto wskazano, iż nie uregulowanie zadłużenia spowoduje postawienie całej pożyczki w stan natychmiastowej wymagalności. Powyższe pismo odebrał M. R. (1) w dniu 18 września 2009 roku, co potwierdził własnoręcznym podpisem. Po dokonaniu wypowiedzenia w dniu 19 października 2009 roku dokonano wpłaty z tytułu pożyczki w wysokości 98,77 złotych, w dniu 17 listopada 2009 roku – w wysokości 720,28 złotych i w dniu 17 grudnia 2009 roku w wysokości 547,67 złotych. Kwota kapitału pożyczki do zapłaty na dzień upływu terminu wypowiedzenia tj. 18.10.2009 roku wynosiła 18.546,94 złotych, natomiast kwota odsetek umownych 66,84 złotych. Na dzień 17 grudnia 2009 roku na skutek dokonanych wpłat zadłużenie z tytułu pożyczki wynosiło 17.839,82 złotych.

M. R. (1) zmarł w dniu 14 stycznia 2010 roku. Z powodu śmierci M. R. (1) Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym Szczecin- Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie D. P. umorzył postępowanie egzekucyjne przeciwko M. R. (2) prowadzone przez (...) z siedziba w G. na podstawie tytułu wykonawczego nakazu zapłaty Sądu Rejonowego Szczecin- Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie z dnia 24 lutego 2010 roku sygn. akt I Nc 215/10.

Pismem z dnia 22 kwietnia 2011 roku (...) zwróciła się do Departamentu Centralnych Ewidencji MSWIA celem udzielenia informacji o osobach należących do I lub II kręgu dziedziczenia po M. R. (1). Centrum Personalizacji Dokumentów MSWIA wskazało, iż do tego kręgu należą: syn P. R. (2), córka W. P. (1), syn D. R. (2) i żona K. R..

Z dniem śmierci M. R. (1) ustało jego członkostwo w Spółdzielczej (...) w G..

Pismami z dnia 7 listopada 2011 roku (...) wezwał K. R., P. R. (2), D. R. (2) i W. P. (2), jako spadkobierców M. R. (1) do natychmiastowej zapłaty należności wynikającej z umowy pożyczki zawartej przez jej ojca i męża, tj. do zapłaty kwoty 25.363,40 złotych (18.088,61 złotych z tytułu kapitału oraz 7.274,79 złotych z tytułu odsetek karnych).

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo wniesione w niniejszej sprawie okazało się zasadne w przeważającej części.

Sąd Rejonowy wskazał, iż stan faktyczny w niniejszej sprawie był w zasadzie bezsporny. Podstawą ustaleń faktycznych były bowiem wyłącznie dokumenty przedstawione przez strony, których treść nie były kwestionowane przez strony jak i przez sąd. Pozwani w szczególności nie kwestionował zawarcia przez ojca i męża z powódką spornej umowy pożyczki, jak również tego, że nie została ona w całości spłacona, z uwagi na nienadejście terminu wymagalności kolejnych rat pożyczki. Pozwani nie kwestionowali również tego, iż są spadkobiercami ustawowymi po M. R. (1).

Sąd Rejonowy wskazał, że głównym zarzutem pozwanych podnoszonym w sprzeciwie od nakazu zapłaty, który wniósł D. R. (2), K. R. i P. R. (2) było, iż nie wiedzieli o pożyczce i nie korzystali ze środków pożyczonych przez M. R. (1), jednocześnie podnieśli, iż M. R. (1) od 20 lat był alkoholikiem, zamieszkiwał na skwerach, piwnicach, był odwożony przez Straż Miejską na izbę wytrzeźwień i żadna instytucja nie powinna mu udzielić pożyczki, skoro znajdował się w stanie upojenia alkoholowego. Wskazali również, iż nie odbyła się sprawa spadkowa po M. R. (1). K. R. wskazała, iż na umowie nie ma jej pisemnej zgody na zaciągnięcie zobowiązania przez męża, w związku z czym nie powinna odpowiadać za jego długi. Natomiast w dalszej fazie postępowania pozwani wskazali, iż ich głównym zarzutem jest to, iż z uwagi na uzależnienie od alkoholu M. R. (1) był niepoczytalny w chwili zawierania umowy pożyczki.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd Rejonowy stwierdził, iż należało zatem ustalić, czy w dniu składania zakwestionowanego obecnie oświadczenia woli M. R. (1) znajdował się w stanie wyłączającym swobodne i świadome podjęcie decyzji i wyrażenie woli.

Sąd Rejonowy stwierdził, że z materiału dowodowego, nie wynika aby M. R. (1) z uwagi na przyczynę wewnętrzną tj. osłabienie funkcji poznawczych na skutek prawdopodobnych zmian w centralnym układzie nerwowym, wywołanych wieloletnim nadużywaniem alkoholu czy też dodatkowo na skutek bycia pod wpływem alkoholu, miał w dniu 12 stycznia 2009 roku jak wskazywała strona pozwana, wyłączoną możliwość podejmowania jakiejkolwiek samodzielnej decyzji, czy znajdował się w stanie braku rozeznania, niemożność rozumienia posunięć własnych i posunięć innych osób oraz niezdawanie sobie sprawy ze znaczenia i skutków własnego postępowania. Sąd Rejonowy wskazał, że biegły psychiatra W. B. specjalista w zakresie uzależnienia od alkoholu stwierdził, że uzależnienie M. R. (1) od alkoholu zaburzało jego zdolność do złożenia świadomego i swobodnego złożenia oświadczenia woli, jednakże jednocześnie wskazał, iż procesy poznawcze pożyczkobiorcy nie były głęboko zaburzone. Biegły podkreślił, iż samo uzależnienie od alkoholu nie wpływa na zdolność do podejmowania decyzji czy do pokierowania swoim postępowaniem, istotny jest bowiem sam wpływ substancji na dana osobę (czyli tzw. stan upojenia czy też odurzenia), perspektywa przyjęcia danej substancji (w tym możliwość zdobycia środków na ta substancję) oraz pojawienie się zaburzeń psychicznych związanych z przewlekłym wpływem danej substancji na ośrodkowy układ nerwowy. Biegły wskazał, iż u M. R. (1) nie można stwierdzić objawów psychozy, albowiem dynamika tego zaburzenia jest stosunkowo niewielka i jest mało prawdopodobne, aby występowała u M. R. (1) w okresie od września 2008 roku do lutego 2009 roku, albowiem zostałaby zarejestrowana przez osoby postronne. W tym okresie M. R. (1) był zatrzymywane wielokrotnie przez Straż Miejską i Policję w związku ze spożywaniem alkoholu w miejscu publicznym. U interweniujących funkcjonariuszy nie zwróciło uwagi nietypowe zachowanie M. R. (1), które mogłoby świadczyć o chorobie psychicznej, co niewątpliwie byłoby odnotowane w dokumentacji dotyczącej zatrzymania czy też pobytu na Izbie Wytrzeźwień. Biegły wskazał, iż w aktach sprawy brak jest jakichkolwiek dowodów świadczących o tym, iż w dniu 12 stycznia 2009 roku podczas podpisywania umowy pożyczki M. R. (1) znajdował się w stanie wyłączającym swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli, czy też w stanie upojenia alkoholowego. Biegły podkreślił, iż na podstawie materiału dowodowego zebranego w sprawie brak jest danych, które pozwalałyby stwierdzić, iż M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku nie był zdolny z uwagi na uzależnienie od alkoholu w sposób należyty, z rozeznaniem dokonać właściwego wyboru postępowania, czy aby nie zdawał sobie sprawy ze znaczenia i skutków własnego postępowania, że nie rozumiał posunięć własnych i innych osób. W ocenie Sądu Rejonowy istotny jest również wniosek biegłego, iż zaburzeń funkcji poznawczych związanych z uzależnieniem od alkoholu nie można traktować jako przemijających zakłóceń psychicznych. Mimo, iż uzależnienie od alkoholu ograniczało zdolność M. R. (1) do złożenia świadomego i swobodnego oświadczenia woli w dniu 12 stycznia 2009 roku, to nie powodowało, iż znajdował się on w stanie wyłączającym świadome i swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli.

Sąd Rejonowy uznał, iż całkowicie uprawniony pozostaje zatem wniosek, iż w związku z uzależnieniem od alkoholu M. R. (1) miał ograniczoną swobodę podjęcia decyzji i wyrażenia woli, jednakże swoboda ta nie była wyłączona, nie była wykluczona możliwość podejmowania przez niego jakichkolwiek samodzielnych decyzji. Stan wyłączający swobodne czy tez świadome wyrażenie woli występowałby tylko wówczas, gdyby w chwili zawierania umowy M. R. (1) znajdował się w stanie nietrzeźwości - upojenia alkoholowego. Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala uznać, iż w chwili zawierania umowy w dniu 12 stycznia 2009 roku M. R. (1) był w stanie nietrzeźwości. Strona pozwana nie przedstawiła na tą okoliczność wystarczających dowodów, a to na niej spoczywał ciężar wykazania tejże okoliczności. Z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków powołanych przez stronę pozwaną M. R. (3), E. D. (1), M. W., M. B. i M. S. wynika, iż M. R. (1) nadużywał alkoholu, że często był widywany pod wpływem alkoholu, że był brudny, spał na klatce schodowej, widywano go w parkach śpiącego na ławce. Również z dokumentacji Izby Wytrzeźwień wynika, iż we wrześniu 2008 roku M. R. (1) była przez Policję i Straż Miejską odwożony do Izby Wytrzeźwień z uwagi na to, iż w stanie upojenia alkoholowego spał w miejscach publicznych. Żaden jednak z przesłuchanych świadków nie miał wiedzy odnośnie stanu M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku, czy w ogóle w styczniu 2009 roku Świadkowie ogólnie zeznawali tylko, że M. R. (1) bardzo dużo pił, że często był pijany, siedział na klatce, był widywany w parku, na ulicy, jak spożywa alkohol, był brudny, osikany. Świadek E. D. (1) zeznała, iż w ostatnim okresie widywała M. R. (1) śpiącego na klatce schodowej, wskazała jednocześnie, iż było to pół albo rok przed śmiercią. Jednocześnie zeznała, iż M. R. (1) wtedy mieszkał z rodziną. Przed śmiercią było bardziej widoczne, że M. R. (1) nadużywa alkoholu, bo był brudny, spał na klatce, to główne natężenie miało miejsce pół roku przed śmiercią, może trochę więcej. Żaden ze świadków nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, czy M. R. (1) na rok przed śmiercią pracował zawodowo, czy miał jakieś problemy w pracy z powodu nadużywania alkoholu. Żadne ze świadków nie potrafił również powiedzieć, czy około rok przed śmiercią M. R. (1) miał okresy abstynencji czy też nie. Zeznania świadków były ogólnikowe, jeśli chodzi o okres, w którym M. R. (1) był w stanie, w którym praktycznie nie trzeźwiał. Zeznania powyższych świadków Sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne i wzajemnie się uzupełniały, nie dały jednak one odpowiedzi, w jakim stanie psychicznym znajdował się M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku czy w okresie bezpośrednio poprzedzającym ten dzień.

W ocenie Sądu Rejonowego na podstawie powyższych zeznań nie można domniemywać, iż również w dniu 12 stycznia 2009 roku podczas podpisywania umowy pożyczki w placówce powódki w P. M. R. (1) znajdował się w stanie nietrzeźwości czy upojenia alkoholowego. W ocenie Sądu przeczą temu chociażby zeznania świadków K. P. i I. K., z których wynika, iż nie ma takiej możliwości, aby pożyczki udzieliły osobie znajdującej się pod wpływem alkoholu, albowiem takich klientów pracownicy kasy nie obsługują. Taka informacja jest nawet naklejona w placówce kasy, w której pracują. Ponadto podkreślono, iż umowa pożyczki jest udzielana w obecności dwóch pracowników (...)-u i podpisywana przez dwóch pracowników, co również powoduje, iż klient jest „weryfikowany” przez dwoje pracowników kasy. Zeznania tych świadków są spójne co do tego, iż nie obsługują osób znajdujących się pod wpływem alkoholu, a zauważenie tej okoliczności jest proste, albowiem klient jest obsługiwany przy biurku i pracownik ma możliwość nawet po zapachu poznać czy osoba spożywała alkohol czy nie. W ocenie Sądu z samego faktu, iż w okresie od września 2008 roku, kiedy M. R. (1) był zatrzymany i odwieziony na Izbę wytrzeźwień z uwagi na leżenie na ulicy pod wpływem alkoholu, do lutego 2009 roku, kiedy podjął terapie odwykową, nie można wyciągnąć wniosku, iż również w dniu 12 stycznia 2009 roku znajdował się w stanie nietrzeźwości. Podkreślono w tym miejscu, iż zgłaszając się na leczenie odwykowe w dniu 7 lutego 2009 roku M. R. (1) podał w wywiadzie, iż w ciągu alkoholowym znajdował się około 3 tygodnie przed zgłoszeniem, a zatem od 17 stycznia 2009 roku Brak bezpośrednich dowodów świadczących o tym, iż w chwili podpisywania pożyczki M. R. (1) był pod wpływem alkoholu. Istnienie natomiast dowodów przeciwnych w postaci zeznań świadków K. P. i I. K., nie pozwala w ocenie Sądu przyjąć wnioskowania w oparciu o domniemania faktyczne w zakresie ustalenia, iż również w chwili podpisywania umowy pożyczki z dnia 12 stycznia 2009 roku M. R. (1) znajdował się pod wpływem alkoholu. Sąd stwierdził, iż stronie pozwanej nie udało się wykazać, że w chwili podpisywania umowy w dniu 12 stycznia 2009 roku M. R. (1) znajdował się w stanie nietrzeźwości. Nie mieszkał on wtedy w domu, rodzina na co dzień nie utrzymywała z nim kontaktu. Widywano go w parku spożywającego alkohol. Strona pozwana nie przedłożyła żadnych dowodów świadczących o tym, iż na początku 2009 roku M. R. (1) już nie pracował zawodowo. Pozwana K. R. zeznała, iż w 2009 roku M. R. (1) został dyscyplinarnie zwolniony z pracy z powodu nieobecności, nie przedłożyła jednak na tą okoliczność żadnych dowodów mimo, iż została pouczona o obowiązkach wynikających z art. 6 k.c. W ocenie Sądu temu, iż w dniu 12 stycznia 2009 roku M. R. (1) był zwolniony dyscyplinarnie z pracy przeczą chociażby adnotacje dokonane na oświadczeniu o źródle i wysokości dochodu złożonego przez M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku, na którym pracownik kasy K. P. odnotowała, iż zatrudnienie M. R. (1) w Zakładach (...) S.A. potwierdziła M. M. referent ds. kadr o godzinie 12.50, natomiast wysokość płacy potwierdziła D. W. specjalista ds. płac o godzinie 14.05. Okoliczność, iż w tamtym czasie M. R. (1) chodził do pracy potwierdza zdaniem Sądu poniekąd również dokumentacja medyczna. Na stronie 15 dokumentacji medycznej z Oddziału (...) podał, jeszcze przy przyjęciu w dniu 29 maja 2009 roku, iż pracuje w Zakładach (...), ma dobre zarobki i że z uwagi na picie przesunięto go na niższe stanowisko. Również przy przyjęciu do szpitala w dniu 7 lutego 2009 roku M. R. (1) podał, iż jest czynny zawodowo, ponadto podał również iż nadużywa alkoholu od około 30 lat, pije ciągami – maksymalnie 3 miesiące, ma okresy abstynencji – maksymalny – około 2 lat. Ponadto podał, iż od 29 stycznia 2009 roku nie był w pracy i w związku z tym pytał lekarza, czy dostanie zwolnienie wsteczne. Z powyższych dowodów w ocenie Sądu wynika, iż w okresie obejmującym dzień 12 stycznia 2009 roku M. R. (1) uczęszczał do pracy, co przesądza za uznaniem, iż nie mógł on w tamtym czasie pozostawać w ciągu alkoholowym, albowiem zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania pracodawca nie dopuściłby go w stanie nietrzeźwości do wykonywania pracy. W kontekście powyższego Sąd Rejonowy za niewiarygodne uznał zeznania pozwanej K. R. i P. R. (2), iż w tamtym czasie M. R. (1) był zwolniony dyscyplinarnie z pracy z powodu nadużywania alkoholu. W kontekście tychże okoliczności również zeznania pozostałych świadków strony pozwanej w zakresie tego, iż M. R. (1) „pił cały czas, że cały czas był pijany, że nie trzeźwiał” pozostają niewiarygodne. Sąd Rejonowy wskazał, iż strona pozwana nie przedłożyła żadnych dowodów świadczących o tym, iż w tamtym okresie M. R. (1) nie wykonywał pracy zawodowej, nie uczęszczał do pracy z powodu pozostawania w ciągu alkoholowym, czy aby już w tamtym czasie był z pracy zwolniony.

Sąd Rejonowy uznał opinie biegłego W. B. za wiarygodne i przydatne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Wskazał, że biegły posiada wiadomości specjalne właśnie w specjalności uzależnienia od alkoholu, jego opinie były spójne, konsekwentne, a wnioski logiczne i poparte wszechstronną oceną zgromadzonego w aktach materiału dowodowego. Biegły przeanalizował całą dokumentację medyczną, zgromadzoną w niniejszym procesie jak również zeznania świadków, w celu zbadania całej linii życia M. R. (1). Sąd Rejonowy stwierdził, iż o tym, że M. R. (1) miał rozeznanie w tym co robi świadczy m.in. również to, iż zaciągnął pożyczkę w celu spłaty wcześniejszego zadłużenia, które miał w (...). Prawie cała kwota z pożyczki udzielonej w dniu 12 stycznia 2009 roku w wysokości 18.449,30 złotych została przez M. R. (1) przelana na konto w (...) nr (...)/ (...) tytułem spłaty wcześniej zaciągniętej w (...) pożyczki. M. R. (1) nie zaciągnął zatem pożyczki w celu jej przetrwonienia na alkohol, co mogłoby świadczyć o tym, iż działał pod wpływem nałogu, którego nie był w stanie opanować. M. R. (1) zaciągnął pożyczkę w celu spłaty wcześniejszej pożyczki, co wynika zarówno z oświadczenia na k. 195, jak i polecenia wypłaty na k. 197, które zostały podpisane przez M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku. Również w części terapeutycznej dokumentacji medycznej M. R. (1) z pobytu w (...) ZOZ Z. w okresie od 17 kwietnia do 29 maja 2009 roku wynika, iż opisano problem pacjenta jako „problem natury prawnej i finansowej spowodowany zadłużeniem się i niejasnością co do możliwości realnej spłaty długów bankowych, lęk przed utrata pracy”. Na stronie 14 opisano, iż pacjent podał, „że także kryzys w małżeństwie spowodowany zadłużeniem w banku”. Powyższe okoliczności świadczą zdaniem Sądu o tym, iż M. R. (1) zdawał sobie sprawę ze swej złej sytuacji finansowej i zadłużenia i że zaciągnięcie pożyczki z dnia 12 stycznia 2009 roku było spowodowane chęcią spłaty wcześniejszych długów, co z kolei przesądza w ocenie Sądu Rejonowego za uznaniem, tak jak zrobił to biegły, iż zaciągnięcie przez niego pożyczki z dnia 12 stycznia 2009 roku nie było związane z uzależnieniem od alkoholu.

Biegły wskazał, iż ocena sytuacji przy zawieraniu pożyczki przez M. R. (1) była zaburzona poprzez upośledzenie funkcji poznawczych. Samo zatem uzależnienie od alkoholu wpływało negatywnie na świadome i swobodna powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Jednocześnie jednak biegły podkreślił, iż te zaburzenia funkcji poznawczych związane z uzależnieniem od alkoholu nie mogą być traktowane jako przemijające zaburzenia czynności psychicznych.

Sąd Rejonowy podniósł, iż brak było w sprawie wystarczających dowodów, z których wynikałoby, że w dniu 12 stycznia 2009 roku tj. w momencie podpisywania umowy będącej przedmiotem niniejszego postępowania M. R. (1) znajdował się w stanie wyłączającym świadome lub swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli. Niewątpliwie był on osobą nadużywającą alkoholu, mającą osłabione funkcje poznawcze, tym niemniej jednak czy te zaburzenia powodowały wyłączenie jego zdolności do swobodnego i świadomego podejmowania decyzji i wyrażania swojej woli - materiał dowodowy sprawy nie wykazał.

W ocenie Sądu Rejonowego brak było wiarygodnych dowodów na to, że w tym konkretnym dniu znajdował się on dodatkowo w takim stanie po spożyciu alkoholu, który wyłączałby zdolność do swobodnego podejmowania przez niego decyzji i wyrażania woli, aby nie miał on całkowitej możliwość podejmowania jakiejkolwiek samodzielnej decyzji. Biegły wskazał jednoznacznie, iż brak w aktach sprawy danych, z których można by było wyciągnąć wniosek, iż M. R. (1) w chwili podpisywania umowy pożyczki z dnia 12 stycznia 2009 roku znajdował się w stanie stanowiącym przemijające zaburzenie czynności psychicznych oraz że wystąpiły u niego zaburzenie świadomości i woli, które wyłączały działanie z rozeznaniem, czy też brak rozeznania, niemożność rozumienia zachowań własnych i innych osób, niezdawanie sobie sprawy ze znaczenia i skutków własnego postępowania. Dodano przy tym, iż pozwani nie kwestionowali sporządzonych opinii biegłego W. B., nie zgłaszali także innych dodatkowych dowodów w sprawie, w tym nie wnioskowali o powołanie innego biegłego psychiatry. Biegły wskazał, iż świadome powzięcie decyzji i wyrażenie woli M. R. (1) w chwili zawarcia umowy pożyczki wyłączone byłoby tylko wówczas, gdyby M. R. (1) znajdował się w stanie nietrzeźwości. Brak inicjatywy strony pozwanej w zakresie wykazania okoliczności istotnych dla oceny stanu psychicznego M. R. (1) w chwili zawierania kwestionowanej umowy pożyczki, w szczególności tego, w jakim stanie znajdował się M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku, spowodował, iż biegły nie był w stanie jednoznacznie określić stanu, w jakim był M. R. (1) w chwili podpisywania umowy. Opierając się natomiast na dowodach zgromadzonych w aktach sprawy biegły stwierdził, iż brak jest przesłanek do uznania, iż w chwili zawierania spornej umowy M. R. (1) był w stanie wyłączającym swobodne czy świadome wyrażenie woli, pokierowanie swoim postępowaniem, rozeznanie w podejmowanych działaniach i w dzianiu innych osób. Z powyższych względów wobec nie spełnienia przesłanek z art. 82 k.c. Sąd uznał, iż umowa pożyczki zawarta przez M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku jest ważną czynnością prawną.

Dalej Sąd Rejonowy wskazał, iż podstawą prawną żądania zgłoszonego w pozwie przez powódkę jest więc art. 720 k.c. oraz art. 359 § 1 k.c. w powiązaniu z postanowieniami umowy zawartej przez ojca pozwanej z powódką.

Podniesiono przy tym, iż z treści umowy z dnia 12 stycznia 2009 roku zawartej przez powódkę z M. R. (1) wynika jednoznacznie, iż powódka udzieliła mu pożyczki w wysokości 20.000 złotych na okres od 12 stycznia 2009 roku do 10 stycznia 2014 roku w ratach wraz z odsetkami w wysokości odsetek maksymalnych w razie jej nieterminowej spłaty.

Sąd Rejonowy uznał, iż pozwani bezspornie, jako dzieci i małżonka należą do kręgu spadkobierców ustawowych M. R. (1), co wynika wprost z treści art. 931 § 1 k.c. Sąd Rejonowy stwierdził nadto, iż okoliczność ta została potwierdzona przedłożonym przez powódkę odpisem aktów stanu cywilnego pozwanych. Jednocześnie pozwani nie powoływali się na to, że zmarły pozostawił testament, w którym inaczej określił krąg jego spadkobierców, ani też nie wykazali, że pozwani odrzucili spadek po ojcu i mężu. Sąd Rejonowy zaznaczył przy tym, iż podziela stanowisko powódki, że dla wykazania następstwa prawnego spadkobierców zmarłego dłużnika powódki nie jest konieczne przedłożenie postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku. Oznacza to, iż wierzyciel spadkodawcy w razie wystąpienia z roszczeniami przeciwko spadkobiercy w zakresie długów spadkowych obowiązany jest jedynie wykazać, iż osobie przeciwko której skierował roszczenie jest następcą prawnym zmarłego. Powód zaś tę okoliczność w ocenie Sądu Rejonowego wykazał przedłożonymi do akt odpisami skróconymi aktu stanu cywilnego pozwanych.

Sąd Rejonowy uznał, iż w takiej sytuacji to na pozwanych spoczywa obowiązek wykazania, że mimo należenia do kręgu spadkobierców ustawowych tym spadkobiercą nie jest, jak również faktu, iż oprócz niego odpowiadają jeszcze inni spadkobiercy. Tym samym nieprzedstawienie przez powódkę postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku po M. R. (1) nie było przeszkodą do uznania, że pozwani na skutek jego śmierci przejęli jego obowiązki majątkowe i tym samym, że przysługuje im legitymacja bierna w niniejszym postępowaniu. W ocenie Sądu bezprzedmiotowe pozostają w tym kontekście zarzuty pozwanej K. R., iż nie wyraziła ona zgody na zaciągniecie pożyczki przez męża, w związku z czym zwrot tejże pożyczki nie może jej obciążać. K. R. w okolicznościach badanej sprawy z mocy samego prawa, tak jak pozostali spadkobiercy, weszła na podstawie art. 931 k.c. w ogół nie tylko praw, ale i obowiązków M. R. (1) i jako jego spadkobierca ustawowy odpowiada również za zaciągnięte przez niego długi. Spadkobiercy mieli świadomość zarówno uzależnienia M. R. (1) od alkoholu, jak również zaciągania przez niego pożyczek bankowych, a mimo to nie złożyli oświadczenia o odrzuceniu spadku przez niego, czy też nie występowali z wnioskiem o jego ubezwłasnowolnienie. Podkreślono nadto, iż powódkę nie obciążał obowiązek wskazania wszystkich spadkobierców dłużnika powódki.

Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy uznał, iż powódka wykazała, że pozwani są następcami prawnym zmarłego M. R. (1). Niemniej obok powyższego powódka dochodząc od pozwanych długu spadkowego winna stosownie do treści art. 922 § 1 k.c. i art. 1034 § 1 k.c. wykazać, iż zmarły związany był z nią określonym stosunkiem prawnym, z którego wynikał obowiązek zapłaty. Okoliczność tę, zdaniem Sądu, powódka niewątpliwie wykazała poprzez przedłożenie wraz z pozwem dokumentu umowy pożyczki, zawartej w dniu 12 stycznia 2009 roku na kwotę 20.000 złotych, z której wynikał obowiązek jej spłaty wraz z odsetkami oraz innymi kosztami.

Zdaniem Sądu Rejonowego jednocześnie pozwani nie wykazali, aby pożyczka ta została spłacona przed jego śmiercią w całości bądź w innym zakresie niż wskazany przez powódkę. Sąd Rejonowy wskazał, iż na podstawie umowy pożyczki M. R. (1) był wprawdzie zobowiązany do spłaty pożyczki w ratach, ale w chwili jego śmierci cała pożyczka była już wymagalna, z uwagi na to, iż pismem z dnia 14 września 2009 roku pożyczkodawca (...) wypowiedziała M. R. (1) umowę pożyczki z dnia 12 stycznia 2009 roku wskazując 30 - dniowy termin wypowiedzenia i wzywając M. R. (1) do zapłaty zadłużenia w łącznej kwocie 1.429,57 złotych w terminie 7 dni od doręczenia pisma, pod rygorem postawienia całej pożyczki w stan natychmiastowej wykonalności. Zgodnie bowiem z paragrafem 25 umowy (...) może wypowiedzieć umowę pożyczki z 30 - dniowym terminem wypowiedzenia i postawić pożyczkę w stan natychmiastowej wymagalności w przypadku m.in. nie spłacenia w terminie pełnych rat pożyczki za co najmniej dwa pełne okresy płatności po uprzednim wezwaniu. Sąd Rejonowy wskazał, iż powódka przedłożyła harmonogram spłaty pożyczki z dnia 12 stycznia 2009 roku, jak również raport spłaty pożyczki na dzień 10 luty 2012 roku, których to dokumentów nie kwestionowali pozwani. Z powyższych dokumentów wynika, iż od dnia 10 lutego 2009 roku M. R. (1) był zobowiązany spłacać miesięcznie do 10-dnia każdego miesiąca ratę pożyczki w wysokości 496,48 złotych. Do dnia 18 października 2009 roku nie dokonał żadnej wpłaty, co uprawniało powódkę do wypowiedzenia umowy pożyczki pismem z dnia 18 września 2009 roku. Powyższe pismo odebrał M. R. (1) w dniu 18 września 2009 roku, co potwierdził własnoręcznym podpisem. Po upływie zatem 30 dni, czyli od dnia 19 października 2009 roku pożyczka stała się wymagalna. Po dokonaniu wypowiedzenia w dniu 19 października 2009 roku dokonano wpłaty z tytułu pożyczki w wysokości 98,77 złotych, w dniu 17 listopada 2009 roku – w wysokości 720,28 złotych i w dniu 17 grudnia 2009 roku w wysokości 547,67 złotych. Dodał, że zgodnie z treścią § 29 Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek (...), który na podstawie punktu 1 umowy pożyczki z dnia 18 lutego 2008 roku stanowi integralna część tej umowy, w razie ustania członkostwa w Kasie roszczenie o zwrot pożyczki staje się wymagalne z dniem ustania członkostwa. W tym dniu powstaje obowiązek spłaty całej pożyczki wraz z naliczonymi do tego dnia odsetkami umownymi niezależnie od tego ile jeszcze rat pozostało do spłaty. Członkostwo w Kasie zaś stosownie do treści § 15 pkt 4 Statutu Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej im. F. S. w G. ustaje na skutek śmierci członka. Zaznaczono przy tym, iż Spółdzielcza Kasa Oszczędnościowo- Kredytowa, zgodnie z treścią art. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 1995 roku o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych jest spółdzielnią, do której stosuje się w zakresie nie uregulowanym tą ustawą przepisy ustawy z dnia 16 września 1982 roku - Prawo spółdzielcze. Art. 25 § 1 ustawy prawo spółdzielcze również przewiduje, iż na skutek śmierci członka ustaje jego członkostwo w spółdzielni.

Tym samym Sąd Rejonowy uznał, iż na skutek śmierci M. R. (1) obowiązek natychmiastowej i całkowitej spłaty udzielonej jej pożyczki wraz z naliczonymi odsetkami i opłatami przeszedł na jego spadkobierców czyli pozwanych K. R., P. R. (2), D. R. (2) i W. P. (2). Obowiązek zapłaty tych kwot, po przedstawieniu szczegółowego rozliczenia przez powódkę, nie była przez pozwanych kwestionowany. Wynikał on również z postanowień samej umowy pożyczki. Pozwani zresztą nie wykazali, iż M. R. (1) dokonał spłaty pożyczki w większym zakresie niż to wskazała powódka, co powodowałoby, że powódce przysługuje należność w niższej wysokości.

Za chybiony Sąd Rejonowy uznał zarzut przedawnienie podniesionych przez pozwanych w pismach procesowych z dnia 9 marca 2016 roku Sąd stwierdził bowiem, iż w okolicznościach badanej sprawy roszczenie z tytułu umowy pożyczki stało się w całości wymagalne z chwilą upływu 30 - dniowego okresu wypowiedzenia od dnia 18 września 2009 roku, czyli z dniem 18 października 2009 roku, a zatem termin przedawnienia upływał w dniu 18 października 2012 roku Pozew natomiast został wniesiony w dniu 10 lutego 2012 roku, czyli przed upływem terminu przedawnienia.

Dalej Sąd Rejonowy podniósł, iż powódka obok pozostałego do spłaty kapitału pożyczki, odsetek umownych jak i opłat windykacyjnych domagała się w niniejszej sprawie także zapłaty odsetek za opóźnienie w spłacie zaległej kwoty. Część tych odsetek naliczonych od kwoty kapitału pożyczki powódka stosownie do treści art. 482 § 1 k.c. doliczyła do należności głównej. Powódka odsetki te naliczyła stosując stopę odsetek maksymalnych (czterokrotność stopy kredytu lombardowego NBP) i w takiej też wysokości żądała zasądzenia od całej dochodzonej kwoty dalszych odsetek. W tym zakresie powódka powoływała się na treść postanowień § 24 regulaminu (...). Niemniej Sąd Rejonowy nie podzielił poglądu wyrażonego przez powódkę, iż z chwilą śmierci M. R. (1) udzieloną mu pożyczkę, z uwagi na postawienie jej w stan natychmiastowej wymagalności, uznać należy za należność przeterminowaną, od której powódka była uprawniona do naliczana odsetek karnych.

W ocenie Sądu powódka uprawniona była do naliczenia odsetek karnych maksymalnych w okresie od skutecznego wypowiedzenia umowy pożyczki M. R. (2) pismem z dnia 11 września 2009 roku, które to wypowiedzenie skuteczne było na dzień 18 października 2009 roku, do dnia śmierci M. R. (1) tj. 14 stycznia 2010 roku Na chwilę śmierci M. R. (1) stan niespłaconej pożyczki wynosił 18.103,75 złotych. Na dzień bowiem 17 grudnia 2009 roku niespłacona pożyczka (kapitał i odsetki) wynosiła 17.839,82 złotych, do której doliczyć należy odsetki umowne karne za należność przeterminowaną w wysokości 20 % za okres od 18 grudnia 2009 roku do dnia 13 stycznia 2010 roku w kwocie 263,93 złotych. W sumie zatem na dzień 14 stycznia 2010 roku niespłacona pożyczka (kapitał i odsetki umowne karne w wysokości odsetek maksymalnych) wynosiła 18.103,75 złotych.

Od chwili natomiast śmierci M. R. (1) wymagalne w stosunku do spadkobierców stało się powyższe zadłużenie pozostawione przez M. R. (1) w wysokości 18.103,75 złotych. W ocenie Sądu Rejonowego w stosunku do spadkobierców M. R. (1) powódka nie może domagać się spłaty umownych odsetek karnych w wysokości odsetek maksymalnych. Zdarzeniem, z którym związane jest powstanie odpowiedzialności pozwanych jako spadkobierców po M. R. (1), jest bowiem chwila jego śmierci i związane z tym ustanie członkostwa w (...).

Postanowienia umowy i regulaminu statuując prawo powódki do naliczania tych odsetek posługują się stwierdzeniem należności przeterminowanej, a więc niespłaconej w terminach określonych wprost w umowie i z samej umowy wynikających, niezależnych od innych zdarzeń, których wystąpienie nie jest zależne od woli stron. Natomiast § 29 regulaminu posługuje się pojęciem roszczenia wymagalnego w odniesieniu do roszczenia o zwrot pożyczki w razie ustania członkostwa. Pojęcia te zdaniem Sądu nie są tożsame. Niewątpliwie z chwila śmierci M. R. (1) ustało jego członkostwo. Nie powoduje to jednakże zdaniem Sądu, że z tą chwilą udzielona pożyczka staje się należnością przeterminowaną w stosunku do spadkobierców po pożyczkobiorcy, co uzasadniałoby obciążenie spadkobierców wyższymi, karnymi odsetkami. Na skutek śmierci pożyczkobiorcy pożyczka staje się wymagalna i powstaje obowiązek jej spłaty, ale nie jest ona przeterminowana w stosunku do spadkobierców, albowiem oni nie byli stronami zawartej umowy. Z umowy zaś wynika, iż jedynie w przypadku przeterminowanych należności z tytułu pożyczki powódka może naliczać odsetki karne. Sąd przyjął więc, iż treść umowy i stanowiącej jej integralną część regulamin nie pozwalają na naliczanie karnych odsetek od niespłaconego po śmierci pożyczkobiorcy kapitału pożyczki. Utrata członkostwa z uwagi na śmierć członka jest sytuacją wyjątkową, zupełnie niezależna od woli stron umowy, i o ile upoważnia do żądania zwrotu całości pozostałej do spłaty pożyczki z odsetkami umownymi to jednak nie daje podstaw do dochodzenia odsetek od tegoż zadłużenia od spadkobierców w wysokości, jak dla odsetek przeterminowanych.

Sąd Rejonowy uznał, iż powyższe jednakże nie powoduje, że powódce nie należały się żadne odsetki. W związku z tym Sąd uznał, iż powódce należą się odsetki od wymagalnego roszczenia o zwrot pożyczki stwierdzając, iż odsetki w takiej wysokości z jednej strony nie pozbawią powódki ochrony prawnej, a z drugiej uczynią zadość art. 5 k.c. poprzez ograniczenie odsetek należnych powódce za udzielnie pożyczki. Sąd Rejonowy tak jak powódka za okres od dnia wymagalności roszczenia do dnia wytoczenia powództwa przez powódkę, dokonał ich kapitalizacji, przy uwzględnieniu dokonanych wpłat tytułem spłaty pożyczki. Sąd Rejonowy uznał za wykazane, iż w chwili śmierci M. R. (1) kapitał niespłaconej pożyczki wraz z naliczonymi do tego dnia odsetkami umownymi wynosił 18.103,75 złotych. Od dnia śmierci M. R. (1) tj. 14 stycznia 2010 roku należały się również powódce odsetki ustawowe od kwoty niespłaconej pożyczki, które za okres od 14 stycznia 2010 roku do dnia poprzedzającego dzień wniesienia pozwu tj. 09 lutego 2012 roku wyniosły 4.881,82 złotych. W sumie roszczenie powódki uzasadnione okazało się co do kwoty 22.984,82 złotych (18.103,75 złotych + 4.881,82 złotych).

Z powyższych względów Sąd Rejonowy zasadził na rzecz powódki od pozwanych solidarnie kwotę 22.984,82 złotych wraz z dalszymi odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu tj. 10 lutego 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku w wysokości odsetek ustawowych, a od dnia 1 stycznia 2016 roku w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. i art. 482 § 1 k.c. Odsetki te Sąd Rejonowy zasądził od dnia wytoczenia o nie powództwa.

W pozostałym zaś zakresie powództwo powódki podlegało oddaleniu.

O kosztach niniejszego postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. W niniejszej sprawie roszczenie powódki zostało uwzględnione jedynie częściowo. W związku z tym, że powódka poniosła te koszty w wyższym zakresie Sąd Rejonowy zasądził na jej rzecz różnicę miedzy tymi kosztami i przyznał jej od pozwanego D. R. (1) kwotę 3.369,60 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania i orzekł jak w punkcie II wyroku.

Sąd Rejonowy odstąpił na podstawie art. 102 k.p.c. od obciążania pozwanych K. R. i P. R. (2) kosztami strony pozwanej z uwagi na ich trudną sytuację materialną, która wraz z okolicznościami powstania ich zadłużenia w stosunku do powódki (zaciągnięcie pożyczki przez męża i ojca, który był nałogowym alkoholikiem) w ocenie Sądu stanowi sytuację wyjątkową i szczególna uzasadniającą odstąpienie od obciążania kosztami tychże pozwanych. Z uwagi na brak danych o sytuacji materialnej pozwanego D. R. (1) i brak podnoszenia przez tego pozwanego, jakichkolwiek okoliczności świadczących o jego złej kondycji finansowej, Sąd nie znalazł podstaw, aby również co do tego pozwanego zastosować regułę z art. 102 k.p.c.

Nieuiszczonymi kosztami sądowymi Sąd Rejonowy na podstawie art. 108 k.p.c. obciążył powódkę w zakresie, w jakim przegrała sprawę, o czym orzekł w pkt IV wyroku. W pozostałym zakresie Sąd Rejonowy odstąpił od obciążania pozwanych nieuiszczonymi kosztami sądowymi na mocy art. 102 k.p.c., z przyczyn wskazanych wyżej.

Apelację od powyższego wyroku wywiedli pozwani i zaskarżając wyrok w części, to jest co do punktu I i II wnieśli o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki solidarnie na rzecz pozwanych kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za I i II instancję, według norm przepisanych.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:

1/ naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., mające wpływ na wynik sprawy poprzez:

a/ zastosowanie dowolnej a nie swobodnej oceny dowodów polegającej na przyjęciu, że M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku w momencie zawierania przedmiotowej umowy pożyczki nie znajdował się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, podczas gdy prawidłowa ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności pisma Miejskiej Izby Wytrzeźwień z dnia 31.12.2012 roku, karty nr (...) pobytu w Izbie Wytrzeźwień; karty nr (...) pobytu w Izbie Wytrzeźwień, raportu ze służby z dnia 11.09.2008 roku, raportu ze służby z dnia 25.09.2008 roku, raportu ze służby z dnia 27 stycznia 2009 roku, historii choroby - szpital psychiatryczny nr 780/09 (data przyjęcia do zakładu: 07.02.2009 roku), skierowania do szpitala psychiatrycznego z dnia 07.02.2009 roku, opisu stanu psychicznego M. R. (1) z dnia 07.02.2009 roku; karty informacyjnej leczenia szpitalnego z dnia 16.02.2009 roku; opisu objawów uzależnienia od alkoholu dot. M. R. (1) (dokument oznaczony numerem 49 u dołu karty), zeznań świadków M. R. (3), E. D. (2), M. W., M. S., pozwanej K. R. i pozwanego P. R. (2), opinii sądowo - psychiatrycznej z dnia 25 maja 2015 roku, opinii uzupełniającej sądowo - psychiatrycznej z dnia 11 stycznia 2016 roku, prowadzi do wniosku, że M. R. (1) w tym dniu znajdował się w ciągu alkoholowym trwającym około 3 tygodni, co potwierdzają zeznania świadków i pozwanej K. R. oraz wyżej wskazane dokumenty, a zatem jako osoba nietrzeźwa zgodnie z opinią biegłego był w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli;

b/ niedokonania oceny opinii sądowo - psychiatrycznej z dnia 25 maja 2015 roku i opinii uzupełniającej sądowo - psychiatrycznej z dnia 11 stycznia 2016 roku pod kątem tego czy stan M. R. (1) opisany zarówno w opinii, jak i opinii uzupełniającej pozwalał na przyjęcie, że M. R. (1) był w stanie uzasadniającym jego częściowe ubezwłasnowolnienie w rozumieniu art. 16 k.c., pomimo iż w opinii uzupełniającej wprost wskazano, że uzależnienie od alkoholu ograniczało zdolność do złożenia świadomego i swobodnego złożenia oświadczenia woli przez M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku, która doprowadziłaby do wniosku, że zawarcie przedmiotowej umowy należałoby uznać za nieskuteczne, a powództwo oddalić na podstawie art. 5 k.c. jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego;

2/ naruszenie art. 5 k.c. mające wpływ na wynik sprawy, poprzez nieoddalenie przez Sąd powództwa z powodu jego sprzeczności z zasadami współżycia społecznego z uwagi na - co najmniej - ograniczoną zdolność M. R. (1) do swobodnego składania oświadczeń woli z uwagi na swoją chorobę alkoholową i nieskuteczne zawarcie umowy pożyczki w dniu 12 stycznia 2009 roku;

3/ naruszenie art. 231 k.p.c., mające wpływ na wynik sprawy, poprzez nieuznanie za ustalony faktu mającego istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. znajdowania się M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku w momencie zawierania przedmiotowej umowy pożyczki w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, mimo iż fakt ten można było wyprowadzić z wyżej wskazanych dokumentów i zeznań.

W uzasadnieniu apelujący podnieśli, iż Sąd Rejonowy stwierdził, że M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku był zdolny do zawarcia umowy pożyczki. Jednakże przedmiotowe ustalenie w ocenie pozwanych jest sprzeczne ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Strona pozwana przykładowo wskazała, że z informacji uzyskanych z Miejskiej Izby Wytrzeźwień wynika, że M. R. (1) przebywał w niej dwukrotnie (raz w wyniku awantury domowej został doprowadzony tam w kajdankach, a w dniu 16 września 2009 roku został tam doprowadzony, gdyż leżał na chodniku w P. przy Skwerze (...) II, co zagrażało jego życiu i zdrowiu). Ponadto w wyżej wskazanym okresie M. R. (1) kilkukrotnie pił alkohol w miejscach publicznych (11 września 2008 roku i 27 stycznia 2009 roku), w tym w dniu 25 września 2008 roku ponownie leżał na chodniku (tym razem przy skrzyżowaniu ulic (...) w P.).

W ocenie skarżących nie bez znaczenia jest także fakt, że M. R. (1) w dniu 07 lutego 2009 roku został przyjęty do szpitala psychiatrycznego po około 3 tygodniowym ciągu alkoholowym. W opisie stanu psychicznego M. R. (1) z dnia 07 lutego 2009 roku wynika, że jego ciągi alkoholowe trwały nawet do 3 miesięcy, a z opisu jego dotychczasowego leczenia wynika, że M. R. (1) utrzymał abstynencję tylko około 2,5 roku przed 07 lutego 2009 roku i kilka dni w sierpniu 2008 roku, a nadto miewał psychozy alkoholowe. Co więcej z opisu objawów uzależnienia od alkoholu sam M. R. (1) wskazał, że nie podpisywał żadnych zobowiązań, ponieważ bał się, że się z tego nie wywiąże. Według pozwanych - wyżej wskazany stan psychiczny M. R. (1) opisują także świadkowie. Pozwana K. R. również wskazywała w swoich zeznaniach, ze mąż był non stop pijany (pił ciągami). Wskazała też, że jak M. R. (1) został zawieziony na detoks to miał około 3 promili i jeszcze się dziwił, skąd to się wzięło, bo on twierdził, że jest trzeźwy. Podobnie zeznawał również pozwany P. R. (2).

Wyżej przywołane dowody ewidentnie wskazują zdaniem skarżących na to, że M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku znajdował się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, gdyż w okresie grudnia 2008 i stycznia 2009 roku nietrzeźwość M. R. (1) była na porządku dziennym, zwłaszcza, że sam M. R. (1) wskazał w wyżej przywołanej dokumentacji medycznej, że ostatni okres abstynencji trwał kilka dni i było to w sierpniu 2008 roku, a dodatkowo wskazał, ze on nie zaciągał żadnych zobowiązań, bo bał się, że się z nich nie wywiąże, co wskazuje na to, że sam M. R. (1) nie pamiętał, by w ostatnim okresie zawarł przedmiotową umowę pożyczki. Skoro zatem prawidłowa ocena wyżej wskazanych dowodów prowadzi do wniosku, że M. R. (1) także w dniu 12 stycznia 2009 roku był w stanie nietrzeźwości, to zgodnie z opiniami biegłego był on w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli.

W ocenie pozwanych wyżej wskazane naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. doprowadziło do naruszenia także art. 231 k.p.c. poprzez nieuznanie za ustalony faktu mającego istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. znajdowania się M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku w momencie zawierania przedmiotowej umowy pożyczki w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, mimo iż fakt ten można było wyprowadzić z wyżej wskazanych dokumentów i zeznań. Tym samym należy stwierdzić, że wyżej wskazane fakty pozwalały Sądowi na wyprowadzenie faktu bycia przez M. R. (1) nietrzeźwym także w dniu 12 stycznia 2009 roku, czego Sąd Rejonowy jednak nie uczynił, a co wynikało z wzajemnego, logicznego związku pomiędzy innymi ustalonymi faktami. Logicznym jest bowiem, że skoro przed przyjęciem w lutym 2009 roku do szpitala (...) był w ciągu alkoholowym i nie miał wcześniej dni absencji oprócz dwóch dni poprzedzających przyjęcie do szpitala, to także 12 stycznia 2009 roku był nietrzeźwy.

Niezależnie od powyższego zaznaczono, że Sąd Rejonowy naruszył art. 233 § 1 k.p.c. także poprzez niedokonanie oceny opinii sądowo - psychiatrycznej z dnia 25 maja 2015 roku i opinii uzupełniającej sądowo - psychiatrycznej z dnia 11 stycznia 2016 roku pod kątem tego czy stan M. R. (1) opisany zarówno w opinii, jak i opinii uzupełniającej pozwalał na przyjęcie, że M. R. (1) był w stanie uzasadniającym jego częściowe ubezwłasnowolnienie w rozumieniu art. 16 k.c., pomimo iż w opinii uzupełniającej wprost wskazano, że uzależnienie od alkoholu ograniczało zdolność do złożenia świadomego i swobodnego złożenia oświadczenia woli przez M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku, która doprowadziłaby do wniosku, że zawarcie przedmiotowej umowy należałoby uznać za nieskuteczne, a powództwo należałoby oddalić na podstawie art. 5 k.c. jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Ważnym jest bowiem zdaniem skarżących to, że o ile w opinii biegły nie mógł jednoznacznie stwierdzić czy w dniu 12 stycznia 2009 roku M. R. (1) był, to jednak stwierdził, że był w stanie ograniczającym zdolność do swobodnego i świadomego złożenia oświadczenia woli, co w ogóle nie zostało wzięte pod uwagę przez Sad w rozpatrzeniu niniejszej sprawy.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie oraz o zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanych nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy obowiązany jest w pierwszej kolejności wskazać, że w zasadzie aprobuje poczynione w rozpoznawanej sprawie przez sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne. Sąd Rejonowy przeprowadził bowiem pełne postępowanie dowodowe konieczne dla ustalenia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, zgromadzone dowody poddał ocenie mieszczącej się w granicach wyznaczonych dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. i z tak zgromadzonego i ocenionego materiału dowodowego wyprowadził prawidłowe ustalenia faktyczne.

Sąd Rejonowy jedynie błędnie ustalił, że do dnia 18 października 2009 roku M. R. (1) nie dokonał żadnej wpłaty na poczet spłaty pożyczki, gdyż sam powód wskazał, że w tym okresie pożyczkodawca dokonał 8 wpłat, które nie pokryły jednak należnych świadczeń z tego tytułu [vide zestawienie na karcie 97 akt]. Okoliczność ta nie miała jednak wpływu ocenę prawidłowości rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji, albowiem kwota dochodzona przez powoda i zasądzona na jego rzecz w zaskarżonym wyroku uwzględniała powyższe wpłaty.

Wbrew zarzutom strony pozwanej sądowi pierwszej instancji nie można zarzucić naruszenia jakichkolwiek przepisów postępowania, które miałyby wpływ na wynik postępowania.

Nie zasługuje w szczególności na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w powyższym przepisie sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału", a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności [vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1966 roku, II CR 423/66, OSNPG 1967/5-6/21; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 roku, I PKN 632/98, OSNAPiUS 2000, nr 10, poz. 382; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00, Lex, nr 80266; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 roku, IV CKN 1256/00, Lex, nr 80267]. Jak ujmuje się w literaturze, moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez sąd wskutek przeprowadzenia określonych środków dowodowych na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń na temat okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś wiarygodność decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. Przyjmuje się jednocześnie, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego [vide uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 roku, II URN 175/79, OSNC 1980/10/200; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 roku, II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000/17/655; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2000 roku, III CKN 1049/99, Lex nr 51627; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 roku, IV CKN 1097/00, Lex nr 52624; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2000 roku, V CKN 94/00, Lex nr 52589; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2000 roku, IV CKN 1383/00, Lex nr 52544; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2001 roku, II UKN 423/00, OSNP 2003, nr 5, poz. 137; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2002 roku, IV CKN 859/00, Lex nr 53923; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 roku, IV CKN 1050/00, Lex nr 55499; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00, Lex nr 56906; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, IV CKN 1316/00, Lex nr 80273].

W okolicznościach niniejszej sprawy, w tym w świetle zarzutów apelacji, nie sposób uznać, aby doszło do naruszenia przez sąd pierwszej instancji normy prawnej zawartej w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenił bowiem dowody i na ich podstawie wyciągnął trafne wnioski co do okoliczności faktycznych mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

Strona powodowa formułując zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wskazała, że prawidłowa ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego powinna prowadzić do wniosku, że M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku znajdował się w ciągu alkoholowym prowadzącym do powstania u niego stanu wyłączającego świadome podjęcie decyzji i wyrażenie woli, a tym samym do wniosku odmiennego niż przyjęty przez sąd pierwszej instancji.

Podkreślenia jednak wymaga, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. W badanej sprawie strona pozwana ograniczyła się natomiast w zasadzie do polemiki z ustaleniami sądu pierwszej instancji, nie wskazując na czym polega wadliwość dokonanej przez ten sąd oceny zgromadzonego materiału dowodowego. Zaznaczyć trzeba, że analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje, że Sąd Rejonowy w sposób wszechstronny ocenił wszystkie przeprowadzone w sprawie dowody, w tym także wskazane przez stronę pozwaną w apelacji dowody z dokumentów [w postaci pisma Miejskiej Izby Wytrzeźwień z dnia 31 grudnia 2012 roku, karty nr (...) pobytu w Izbie Wytrzeźwień; karty nr (...) pobytu w Izbie Wytrzeźwień, raportu ze służby z dnia 11 września 2008 roku, raportu ze służby z dnia 25 września 2008 roku, raportu ze służby z dnia 27 stycznia 2009 roku i dokumentacji medycznej]; zeznań świadków M. R. (3), E. D. (2), M. W., M. S., dowodów z przesłuchania pozwanych K. R. i pozwanego P. R. (2) oraz opinii biegłego z zakresu psychiatrii, zaś dokonana przez niego ocena nie może być uznana za dowolną, gdyż zgodna jest z doświadczeniem życiowym i zasadami logiki.

Podkreślenia wymaga, że Sąd Rejonowy uwzględnił wynikający z tych dowodów fakt, że M. R. (1) w okresie, gdy doszło do zawarcia umowy pożyczki z dnia 12 stycznia 2009 roku, był osobą uzależnioną od alkoholu, jednak jednocześnie trafnie przyjął, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do ustalenia, że powyższe uzależnienie doprowadziło do powstania u niego stanu wyłączającego możliwość świadomego lub swobodnego podjęcia decyzji i wyrażenia swej woli.

Sąd pierwszej instancji zasadnie odwołał się w tej mierze do dowodu z opinii biegłego z zakresu psychiatrii, którą uznać należy za w pełni przekonywającą. Po pierwsze, opinia powyższa została sporządzona przez kompetentny podmiot dysponujący odpowiednią wiedzą specjalistyczną i doświadczeniem zawodowym. Po drugie, biegły sporządzając opinię oparł się na całokształcie zebranego w sprawie materiału dowodowego, dokonując jego szczegółowej analizy w kontekście tezy dowodowej wynikającej z postanowienia sądu o przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłego i poddając go następnie weryfikacji w oparciu o wskazane w opinii metody badawcze. Po trzecie, opinia biegłego jest jasna i pełna, a wnioski w niej zawarte zostały logicznie uzasadnione, stanowiąc konsekwentne zwieńczenie przedstawionego w opinii procesu rozumowania. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Rejonowy trafnie uznał opinię biegłego za w pełni przekonywającą, tym bardziej, że biegły w opinii uzupełniającej w sposób wyczerpujący i logiczny odniósł się do wszystkich zarzutów stron.

Z opinii biegłego z zakresu psychiatrii wynika, że samo uzależnienie od alkoholu nie wpływa na zdolność do podejmowania decyzji czy do pokierowania swoim postępowaniem, istotny jest bowiem sam wpływ substancji na dana osobę (czyli tzw. stan upojenia czy też odurzenia), perspektywa przyjęcia danej substancji (w tym możliwość zdobycia środków na ta substancję) oraz pojawienie się zaburzeń psychicznych związanych z przewlekłym wpływem danej substancji na ośrodkowy układ nerwowy. Biegły psychiatra po dokonaniu analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego doszedł do przekonywającego wniosku, że uzależnienie M. R. (1) od alkoholu wprawdzie zaburzało jego zdolność do złożenia świadomego i swobodnego złożenia oświadczenia woli, jednakże procesy poznawcze pożyczkobiorcy nie były głęboko zaburzone, aby wykluczały możliwość podejmowania przez niego jakichkolwiek świadomych i samodzielnych decyzji. Z treści opinii biegłego wynika, że u tej osoby stan wyłączający swobodne czy tez świadome wyrażenie woli występowałby tylko wówczas, gdyby w chwili zawierania umowy znajdowała się ona w stanie upojenia alkoholowego, przy czym sam biegły w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, zwłaszcza dokumentację medyczną nie mógł stwierdzić, że taki stan u M. R. (1) w dniu 12 stycznia 2009 roku występował.

Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, że ustalenie stanu upojenia alkoholowego M. R. (1) mogło nastąpić na podstawie innych dowodów zgromadzonych w sprawie, jednak zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu Rejonowego, który po przeanalizowaniu całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego uznał tę okoliczność za niewykazaną. W ocenie Sądu Okręgowego zbędne jest powielanie w tym zakresie bardzo obszernej argumentacji zawartej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, którą sąd odwoławczy w pełni podziela. Dodać jedynie należy, że wbrew zarzutom apelacji do odmiennych wniosków nie może prowadzić analiza dokumentacji medycznej M. R. (1) [w tym historii choroby, skierowania do szpitala psychiatrycznego z dnia 07 lutego 2009 roku, opisu stanu psychicznego M. R. (1) z dnia 07 lutego 2009 roku; karty informacyjnej leczenia szpitalnego z dnia 16 lutego 2009 roku; opisu objawów uzależnienia od alkoholu dot. M. R. (1)], która była przedmiotem oceny Sądu Rejonowego. Podkreślić trzeba, że między innymi na podstawie tych dokumentów Sąd Rejonowy ustalił, że M. R. (1) był nałogowym alkoholikiem i wielokrotnie popadał w ciągi alkoholowe. Z tego powodu w lutym (...) syn D. R. (2) i żona K. R. „na siłę” zawieźli M. R. (1) na leczenie odwykowe do szpitala w Z., gdzie był hospitalizowany w dniach 7 -17 lutego 2009 roku. Ze sporządzonej w czasie tego leczenia dokumentacji medycznej wynika, że M. R. (1) bezpośrednio przed umieszczeniem w szpitalu był w ciągu alkoholowym od około trzech tygodni. To zaś – wbrew zarzutom skarżących – oznacza, że M. R. (1) popadł w powyższy ciąg alkoholowy już po 12 stycznia 2009 roku. Wprawdzie w tej samej dokumentacji jest informacja pochodząca od M. R. (1), że utrzymał abstynencję tylko około 2,5 roku przed 07 lutego 2009 roku i kilka dni w sierpniu 2008 roku, jednak nie jest to tożsame z wnioskiem, że w tym czasie M. R. (1) był bez przerwy w stanie upojenia alkoholowego, gdyż to by oznaczałoby w istocie nieprzerwany ciąg alkoholowy. Jak wskazano wyżej – u M. R. (1) ten ciąg alkoholowy bezpośrednio poprzedzający hospitalizację w dniu 7 lutego 2009 roku trwał trzy tygodnie. Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, że jest możliwa sytuacja, że oprócz ciągów alkoholowych M. R. (1) mógł popadać stan upojenia alkoholowego o charakterze jednorazowym, jednak brak jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że taki stan miał miejsce w dniu 12 stycznia 2009 roku. Sąd Rejonowy trafnie zwrócił uwagę, że tego rodzaju informacja nie wynika z żadnego z dokumentów, w tym także z dokumentacji medycznej, dokumentacji pobytów w Miejskiej Izbie Wytrzeźwień i raportów ze służby funkcjonariuszy Straży Miejskiej, albowiem nie dotyczą one bezpośrednio analizowanego okresu. Sąd pierwszej instancji prawidłowo także wskazał, że nie można czynić w tym zakresie żadnych miarodajnych ustaleń w oparciu o zeznania świadków M. R. (3), E. D. (2), M. W., M. S., gdyż potwierdziły one jedynie fakt, że M. R. (1) był osobą nadużywającą alkoholu, jednak nie były pomocne w ustaleniu stanu M. R. (1) w okresie obejmującym zawarcie umowy pożyczki z dnia 12 stycznia 2009 roku. Odnosząc się do dowodu z przesłuchania pozwanych K. R. i P. R. (2), Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, że twierdzili oni, że M. R. (1) był non stop pijany, jednak ich wypowiedzi w tym zakresie nie są w pełni wiarygodne. Przede wszystkim pozwani są zainteresowani w rozstrzygnięciu sprawy na swoją korzyść, co wpływa na ocenę prawdziwości ich wypowiedzi procesowych. Ponadto wersja wydarzeń podana przez pozwanych pozostaje w częściowej sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym. Po pierwsze, z dokumentacji medycznej wynika, że ciągi alkoholowe M. R. (1) miały charakter okresowy. Po drugie, jak trafnie ustalił Sąd Rejonowy, w tym czasie M. R. (1) pozostawał w stosunku pracy i nie wydaje się możliwe, aby pracodawca dopuszczał do świadczenia pracy osobę, która byłaby w stanie upojenia alkoholowego.

W tym stanie rzeczy za prawidłowy uznać trzeba wniosek sądu pierwszej instancji, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala uznać za wykazany fakt, że M. R. (1) w czasie zawierania umowy z dnia 12 stycznia 2009 roku znajdował się w stanie nietrzeźwości prowadzącym do wyłączenia możliwości swobodnego lub świadomego podjęcia decyzji i wyrażenia woli.

Niezależnie od tego sąd pierwszej instancji trafnie wskazał, że do odmiennego wniosku prowadzi analiza zeznań świadków K. P. i I. K., które w imieniu powoda zawierały powyższą umowę z M. R. (2). Osoby te wprawdzie nie pamiętały okoliczności dokonania spornej czynności prawnej, jednak zgodnie zeznały, że z uwagi na obowiązujące procedury obowiązujące u powoda nie było możliwe, aby zawarły umowę pożyczki z osobą znajdującą się pod wpływem alkoholu. Sąd Okręgowy zauważył, że świadkowie ci jako osoby zatrudnione u powoda nie są w pełni obiektywnymi źródłami dowodowymi, jednak nie jest to okoliczność, która mogłaby determinować odmowę uznania wiarygodności składanych przez nich zeznań. Elementarne doświadczenie życiowe wskazuje, że gdyby M. R. (1) znajdował się wówczas w stanie upojenia alkoholowego, to musiałoby to być widoczne dla pracowników (...).

Sąd Okręgowy podziela także pogląd sądu pierwszej instancji, że o tym, że M. R. (1) w czasie zawierania umowy z dnia 12 stycznia 2009 roku był w stanie świadomie i swobodnie podjąć decyzję i wyrazić swoją wolę przemawia fakt, że dokonanie powyższej czynności było z jego strony zachowaniem racjonalnym. Środki uzyskane na podstawie umowy pożyczki z dnia 12 stycznia 2009 roku zostały bowiem przeznaczone na spłatę wcześniej zaciągniętego długu w tej samej instytucji kredytowej, a tym samym służyło odroczeniu terminu wymagalności zobowiązań M. R. (1). Skoro ten – z powodu swego uzależnienia od alkoholu – znajdował się w trudnej sytuacji finansowej, to zawarcie przez niego umowy pożyczki celem restrukturyzacji zadłużenia było z jego strony działaniem rozsądnym, gdyż pozwalało mu uniknąć natychmiastowej spłaty długu. Gdyby przyczyną zawarcia umowy pożyczki było uzależnienie od alkoholu, to chciałby uzyskać środki w gotówce celem przeznaczenia ich na zakup alkoholu, a nie na pokrycie wcześniejszych długów. Istotne znaczenie ma także okoliczność, że M. R. (1) po zawarciu umowy pożyczki z dnia 12 stycznia 2009 roku dokonywał regularnych spłat rat pożyczki, co wskazuje, że miał świadomość dokonania tej czynności prawnej oraz konieczność wykonania wynikających z niej zobowiązań.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności za chybiony uznać trzeba także zarzut naruszenia art. 231 k.p.c. Domniemanie faktyczne, przewidziane w tym przepisie jest środkiem pozwalającym ustalić określony element stanu faktycznego, konstruowanym z uwzględnieniem reguł z art. 233 § 1 k.p.c., a tym samym należy do kręgu czynności związanych z dokonywaniem ustaleń faktycznych i oceny dowodów. Odniesienie się do samego zarzutu skorzystania przez sąd z możliwości poczynienia ustaleń na podstawie domniemań faktycznych wymaga podkreślenia, że zastosowanie tego sposobu dokonania ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia powinno mieć miejsce, gdy brak jest bezpośrednich środków dowodowych albo istnieją znaczne utrudnienia dla wykazania faktu, a jednocześnie jego ustalenie jest możliwe przy zastosowaniu reguł logicznego rozumowania przy uwzględnieniu zasad wiedzy i doświadczenia życiowego [vide między innymi wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2003 roku, IV CKN 519/13]. W badanej sprawie sąd pierwszej instancji po wszechstronnym rozważaniu materiału dowodowego doszedł do trafnego wniosku, że z samego faktu, że M. R. (1) zarówno w okresie poprzedzającym zawarcie umowy pożyczki z dnia 12 stycznia 2009 roku, jak i w późniejszym okresie nadużywał alkoholu, doprowadzając się do stanu upojenia alkoholowego, nie można wyprowadzać wniosku, że w takim samym stanie znajdował się w czasie dokonywania przedmiotowej czynności prawnej.

Konkludując, Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że M. R. (1) w czasie zawierania umowy pożyczki z dnia 12 stycznia 2009 roku z powodu uzależnienia od alkoholu nie znajdował się w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli w rozumieniu art. 82 k.c. Tym samym złożone przez niego oświadczenie woli nie było dotknięte przewidzianą w tym przepisie wadą skutkującą nieważnością badanej czynności prawnej.

Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, że skarżący doszukiwali się naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. także w tym, że sąd pierwszej instancji nie dokonał oceny opinii biegłego z zakresu psychiatrii pod kątem ustalenia, czy stan M. R. (1) opisany w opinii pozwalał na przyjęcie, że M. R. (1) był w stanie uzasadniającym jego częściowe ubezwłasnowolnienie w rozumieniu art. 16 k.c. Powyższy zarzut uznać trzeba za bezzasadny. Należy zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 227 k.p.c. przedmiotem dowodu są fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

Zaznaczyć trzeba, że ubezwłasnowolnienie zarówno częściowe, jak i całkowite nie następuje z mocy prawa, ale wyłącznie na podstawie orzeczenia sądu, które ma charakter konstytutywny i zapada po przeprowadzeniu postępowania wszczynanego na wniosek uprawnionego podmiotu. W badanej sprawie poza sporem pozostaje, że M. R. (1) nie został ubezwłasnowolniony i co więcej nie został złożony nigdy wniosek o jego ubezwłasnowolnienie. W tym stanie rzeczy sąd nie był uprawniony, aby oceniać, czy zachodziła podstawa do jego ubezwłasnowolnienia. Z tego względu nie było także podstaw do oceny opinii biegłego z zakresu psychiatrii pod kątem zaistnienia przesłanek do ubezwłasnowolnienia, tym bardziej, że biegły nie wypowiadał się wprost co do okoliczności mających znaczenie dla zastosowania powyższej instytucji prawnej.

Zgodnie z art. 13 § 1 k.c. „osoba, która ukończyła lat trzynaście, może być ubezwłasnowolniona całkowicie, jeżeli wskutek choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, nie jest w stanie kierować swoim postępowaniem”. Z kolei art. 16 § 1 k.c. stanowi, że „osoba pełnoletnia może być ubezwłasnowolniona częściowo z powodu choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, jeżeli stan tej osoby nie uzasadnia ubezwłasnowolnienia całkowitego, lecz potrzebna jest jej pomoc do prowadzenia spraw”. Zarówno z przepisu art. 13 § 1 k.c. , jak i przepisu art. 16 § 1 k.c. wynika, że podstawową przesłanką ubezwłasnowolnienia jest istnienie u danej osoby choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, jednak nie jest to wystarczające do orzeczenia ubezwłasnowolnienia, gdyż konieczne jest także, aby powyższe zaburzenia psychiczne powodowały, że dana osoba nie jest w stanie kierować swoim postępowaniem [w przypadku ubezwłasnowolnienia całkowitego] lub wymagała pomocy w prowadzeniu swoich spraw [w przypadku ubezwłasnowolnienia częściowego]. W rozpoznawanej sprawie przedmiotem opinii biegłego z zakresu psychiatrii było wyłącznie ustalenie, czy w dacie zawierania umowy z dnia 12 stycznia 2009 roku M. R. (1) znajdował się w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli w rozumieniu art. 82 k.c., zaś wnioski zawarte w tej opinii nie byłyby wystarczające do przyjęcia, że osoba ta powinna zostać ubezwłasnowolniona.

W konsekwencji za chybiony uznać trzeba także zarzut naruszenia przez sąd pierwszej instancji art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie.

Zgodnie z dyspozycją przywołanego wyżej przepisu– „nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego takie działanie lub zaniechanie nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony”.

Na wstępie zauważyć trzeba, że artykuł 5 k.c. znajduje zastosowanie w sytuacji, gdy osobie uprawnionej przysługuje określone prawo podmiotowe, lecz w świetle oceny danego stanu faktycznego i przy uwzględnieniu treści konkretnej normy prawnej korzystanie przez nią z tego prawa pozostaje w sprzeczności z zasadami wskazanymi w tym przepisie. Do powyższych zasad ustawodawca zalicza zasady współżycia społecznego oraz społeczno-gospodarcze przeznaczenie prawa.

Podkreślić należy, że treść zasad współżycia społecznego nie jest zdefiniowana. W piśmiennictwie prawniczym i orzecznictwie [vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2001 roku, IV CKN 1756/00, nie publ.] podkreśla się, że przy uwzględnieniu, iż Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji RP z dnia 2 kwietnia 1997 roku), należy przyjąć, że odwołanie się do zasad współżycia społecznego oznacza odwołanie się do idei słuszności w prawie i do powszechnie uznawanych wartości w kulturze naszego społeczeństwa. Ujmując rzecz ogólnie, można przyjąć, że przez zasady współżycia społecznego należy rozumieć podstawowe zasady etycznego i uczciwego postępowania.

W ocenie Sądu Okręgowego w badanej sprawie nie można uznać, że dochodzenie przez powoda roszczenia o zapłatę świadczenia przysługującego powodowi na podstawie zawartej z poprzednikiem prawnym pozwanych umowy pożyczki nie pozostaje w sprzeczności z tak rozumianymi zasadami współżycia społecznego.

Po pierwsze, powyższa czynność prawna była ważna i skuteczna prawnie. Sama okoliczność, że M. R. (1) w tym czasie był uzależnioną od alkoholu, co ograniczało jego zdolności poznawcze, nie wpływał negatywnie na możliwość swobodnego i świadomego podjęcia przez niego decyzji i wyrażenia woli. Do wniosku tego skłania fakt, że zachowanie M. R. (1) polegające na zawarciu umowy pożyczki było z jego strony zachowaniem racjonalnym, albowiem kwota pożyczki została wykorzystana na spłatę poprzedniego zobowiązania M. R. (1) w stosunku do tego samej instytucji.

Po drugie, w tej sytuacji odmowa udzielania ochrony prawnej roszczeniu powoda doprowadziłaby w istocie do jego pokrzywdzenia. Oznaczałoby bowiem, że M. R. (1), a tym samym także pozwani jako jego spadkobiercy uzyskaliby korzyść majątkową kosztem majątku powoda. Skoro bowiem środki uzyskane na podstawie umowy pożyczki z dnia 12 stycznia 2009 roku zostały przeznaczone na pokrycie długu M. R. (1) z tytułu wcześniejszej umowy pożyczki [co do której ważności i skuteczności nikt nie podnosił zarzutów], doszło w związku z tym do wygaśnięcia zobowiązania M. R. (1) z tego tytułu, które w przeciwnym wypadku weszłoby w skład spadku po M. R. (1), obciążając pozwanych.

Po trzecie, argumentem przemawiającym za zastosowaniem art. 5 k.c. nie może być sytuacja życiowa pozwanych oraz uprzednie zachowanie spadkodawcy. Podkreślić trzeba, że spadkobiercy nabywają spadek jako całość złożoną zarówno z praw, jak i obowiązków majątkowych zmarłego. Pozwani mogli składając odpowiednie oświadczenia odrzucić spadek, co oznaczałoby, że nie są obowiązani do zapłaty długów spadkowych. Tego nie uczynili – pomimo tego, że mieli świadomość istnienia zobowiązań M. R. (1) między innymi w stosunku do powoda. W związku z tym powinni się liczyć z koniecznością pokrycia długów spadkowych. Nie można bowiem uznawać za słuszne, aby pozwani z tytułu dziedziczenia po M. R. (1) uzyskali wyłącznie prawa majątkowe, natomiast zwolnieni byli z obowiązków wchodzących w skład spadku.

Z powyższych przyczyn zarzut naruszenia art. 5 k.c. nie zasługiwał na uwzględnienie.

Konkludując, skoro zarzuty podniesione w apelacji okazały się bezzasadne, zaś sąd odwoławczy nie stwierdził z urzędu, aby doszło do naruszenia przepisów prawa materialnego lub uchybień przepisów postępowania skutkujących nieważnością postępowania przed sądem pierwszej instancji, należało na podstawie art. 385 k.p.c. oddalić apelację, o czym orzeczono w punkcie pierwszym sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 105 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. Stosownie do wyników postępowania apelacyjnego należało obciążyć pozwanych obowiązkiem zwrotu powodowi poniesionych kosztów procesu w całości. Na poniesione przez powoda koszty postępowania apelacyjnego składało się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w kwocie 2400 złotych ustalona na podstawie § 2 pkt 5 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych. W ocenie sądu odwoławczego na tym etapie postępowania nie zaistniały także żadne szczególne okoliczności uzasadniające odstąpienie pozwanych od obciążenia ich powyższymi kosztami na podstawie art. 102 k.p.c.

Z tego względu orzeczono jak w punkcie drugim sentencji.

SSO Tomasz Sobieraj SSO Sławomir Krajewski SSO Małgorzata Czerwińska