Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1542/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 czerwca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Alicja Podlewska (spr.)

Sędziowie:

SSA Barbara Mazur

SSA Maciej Piankowski

Protokolant:

st.sekr.sądowy Wioletta Blach

po rozpoznaniu w dniu 6 czerwca 2017 r. w Gdańsku

sprawy M. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji M. K.

od wyroku Sądu Okręgowego we Włocławku IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 30 czerwca 2015 r., sygn. akt IV U 423/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok i przyznaje M. K. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia 15 lutego 2014 r. do dnia 15 lipca 2017 r.;

II.  stwierdza, iż pozwany organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji;

III.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. na rzecz M. K. kwotę 30 (trzydzieści 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania za II instancję.

SSA Barbara Mazur SSA Alicja Podlewska SSA Maciej Piankowski

Sygn. akt III AUa 1542/15

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni M. K. wniosła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. z dnia 3 kwietnia 2014 r. odmawiającej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Skarżąca wskazała, że cierpi na schorzenia kręgosłupa, stawów i ograniczoną ruchomość kończyn i szyi.

Organ rentowy podtrzymał całkowicie zaskarżoną decyzję i wniósł o oddalenie odwołania. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. podniósł, że komisja lekarska w B. orzeczeniem z dnia 13 marca 2014 r. uznała, że wnioskodawczyni nie jest niezdolna do pracy.

Wyrokiem z dnia 30 czerwca 2015 r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Przy rozstrzygnięciu sprawy Sąd I instancji dokonał następujących ustaleń faktycznych i rozważań prawnych.

M. K. urodziła się w dniu (...) Posiada ona wykształcenie zawodowe – sprzedawca. Ubezpieczona zawodowo pracowała jako operator automatu do wytłaczania tacek, pakowacz ręczny.

W okresie od dnia 20 lutego 2013 r. do dnia 14 lutego 2014 r. wnioskodawczyni pobierała świadczenie rehabilitacyjne.

W dniu 16 stycznia 2014 r. M. K. złożyła w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy.

W 10 - leciu poprzedzającym datę złożenia powyższego wniosku ubezpieczona legitymuje się okresami składkowymi i nieskładkowymi w wymiarze przekraczającym 5 lat.

Orzeczeniem lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. z dnia 19 lutego 2014 r. ustalono, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy. W uzasadnieniu wskazano, że orzeczenie zostało wydane po przeprowadzeniu bezpośredniego badania i dokonaniu analizy przedstawionej dokumentacji medycznej. Nadto wskazano, że przy dokonywaniu ustaleń orzeczniczych uwzględniono wiek, charakter pracy aktualny stan zdrowia i dokumentację medyczną.

Orzeczeniem komisji lekarskiej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. z dnia 13 marca 2014 r. wydanym na skutek sprzeciwu skarżącej, ustalono, że nie jest ona niezdolna do pracy. W uzasadnieniu wskazano, że orzeczenie zostało wydane po przeprowadzeniu bezpośredniego badania i dokonaniu analizy przedstawionej dokumentacji medycznej. Orzeczenie komisji lekarskiej ZUS stanowiło podstawę wydania zaskarżonej decyzji organu rentowego z dnia 3 kwietnia 2014 r.

M. K. cierpi na zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa. Choroba ta przebiega dość łagodnie, bez zajęcia stawów obwodowych, a zmiany w kręgosłupie nie spowodowały trwałych deformacji skutkujących powstaniem wymuszonej pozycji ciała. Nie występują też u wnioskodawczyni uszkodzenia innych narządów. Powyższe schorzenie uniemożliwia wnioskodawczyni wykonywanie ciężkiej pracy fizycznej, dźwigania ciężarów oraz prac wymagających częstych zmian pozycji ciała. M. K. może jednak - mimo powyższego schorzenia - wykonywać pracę w charakterze sprzedawcy, pakowacza ręcznego, a także prace z wykorzystaniem sprawnych kończyn górnych, czy też prace dozorowe.

Przystępując do rozważań Sąd I instancji wskazał, że renta z tytułu niezdolności do pracy zgodnie z art. 57 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 1440) przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił łącznie następujące warunki:

1)  jest niezdolny do pracy;

2)  ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy;

3)  niezdolność do pracy powstała w określonych w ustawie okresach albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ich ustania.

Zgodnie z treścią z art. 12 powołanej ustawy całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, zaś częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się: stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwość przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, a także możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne (art. 13 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy).

W zakresie spornej kwestii niezdolności skarżącej do pracy Sąd Okręgowy stan faktyczny ustalił w oparciu o zgromadzony w aktach sprawy materiał dowodowy w postaci dokumentacji medycznej, której oceny dokonano z uwzględnieniem sporządzonej w sprawie opinii biegłego lekarza specjalisty medycyny pracy. Wobec faktu, iż ocena ta wymagała wiedzy specjalistycznej Sąd I instancji dopuścił dowód z opinii biegłego lekarza reumatologa, a następnie także biegłego specjalisty medycyny pracy.

W ocenie Sądu Okręgowego opinie obydwu biegłych zawierają spójne wnioski odnoszące się do ustalenia istniejącego u odwołującej schorzenia. Rozbieżność dotyczy jedynie oceny zakresu jego wpływu na możliwość wykonywania zatrudnienia. W tym zakresie Sąd I instancji podniósł, iż o ile opinia biegłego lekarza specjalisty z zakresu medycyny pracy określa w sposób jasny i konsekwentny zarówno ocenę stanu zdrowia badanej jak i wskazuje jednoznacznie jakich czynności - z racji powołanego schorzenia - nie może ona wykonywać oraz praca na jakich stanowiska jest w jej wypadku możliwa, zawierając przy tym uzasadnienie wniosków w tym zakresie, o tyle opinia biegłego lekarza reumatologa (wskazując na ograniczenie ruchomości kręgosłupa przy zachowanej co do zasady ruchomości pozostałych stawów - za wyjątkiem umiarkowanego ograniczenia ruchomości stawów biodrowych) ogranicza się do stwierdzenia o istnieniu częściowej niezdolności do pracy strony. Także pisemne wyjaśnienie opinii biegłego lekarza reumatologa nie zawiera w istocie uzasadnienia powyższego wniosku, ograniczając się do potwierdzenia zawartej w opinii diagnozy i stwierdzenia, iż schorzenie to „uniemożliwia wykonywanie pracy fizycznej zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami”. Jednocześnie przy tym Sąd Okręgowy wskazał, iż sama powołana przez biegłego przewlekłość istniejącego schorzenia czy też brak zadawalających wyników dotychczasowego jego leczenia i konieczność jego intensyfikacji nie stanowi automatycznie przesłanki uzasadniającej istnienie niezdolności do pracy w rozumieniu przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Powołane okoliczności skutkowały zatem koniecznością dopuszczenia dowodu z kolejnej opinii - biegłego lekarza specjalisty medycyny pracy. Opinię tę Sąd I instancji uznał za rzetelną, albowiem nie doszukano się w niej jakichkolwiek cech subiektywizmu i prób wkraczania w sferę ocen które przynależą do wyłącznych kompetencji Sądu. Opinia biegłego lekarza specjalisty medycyny pracy nie tylko sporządzona została w sposób wnikliwy i rzetelny, zgodny z wiedzą i doświadczeniem jej autora ale także - jak już zaznaczono charakteryzuje się jasnością, stanowisko w niej zawarte jest pełne i wyczerpujące. Uwzględnia ona ponadto wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia okoliczności, w tym w szczególności zgromadzoną dotychczas dokumentację medyczną. Opinia jest logiczna i wewnętrznie spójna, nie zawiera, żadnych sprzeczności, a przede wszystkim zawiera jasne uzasadnienie w zakresie oceny skutków istniejącego schorzenia dla możliwości wykonywania zatrudnienia na poszczególnych stanowiskach.

Tym samym zdaniem Sądu I instancji nie ma (przy jednoczesnym braku w istocie jakichkolwiek merytorycznych zarzutów do jej treści) najmniejszych podstaw do podważenia stanowiska biegłego sporządzającego powołaną opinię, którą uznać należy za w pełni miarodajną dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy.

Jednocześnie Sąd Okręgowy wskazał, iż żadna ze sporządzonych w sprawie opinii - czego nie kwestionowała także sama odwołująca - nie wskazywała, by u M. K. wystąpiła niezdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy – tj. całkowita niezdolność. Tym samym przedmiotem oceny Sądu pozostawało ustalenie, czy można uznać wnioskodawczynię za osobę częściowo niezdolną do pracy - to jest niezdolną do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Ocenę niezdolności skarżącej do pracy Sąd Okręgowy odniósł do kwalifikacji sprzedawcy i pakowacza. Stąd też ocena możliwości zatrudnienia w kontekście stanu zdrowia odwołującej musiała – zdaniem Sądu I instancji - uwzględniać zarówno jej kwalifikacje formalne jak i rzeczywiste kwalifikacje związane z faktycznym doświadczeniem zawodowym. Wobec tego Sąd Okręgowy uznał, że wnioskodawczyni nie posiada przeciwwskazań zdrowotnych do pracy zarówno na stanowisku sprzedawcy jak i na stanowisku pakowacza.

Sąd I instancji nie uwzględnił wniosków biegłego lekarza reumatologa w opinii z dnia 3 października 2014 r. W ocenie Sądu Okręgowego opinia ta wraz z jej pisemnym wyjaśnieniem w przeciwieństwie do powołanej powyżej, nie zawiera jasnego i precyzyjnego uzasadnienia zawartego w niej stanowiska - w szczególności w odniesieniu do oceny kwestii zdolności do pracy w świetle wskazanego schorzenia. W powyższej opinii ograniczono się w istocie do określenia występujących u odwołującej chorób oraz stwierdzenia, iż czyni on ją osobą częściowa niezdolną do pracy. Nie wskazano w jaki sposób schorzenie te wpływa na możliwość wykonywania pracy - tym bardziej pracy zgodnej z poziomem rzeczywistych kwalifikacji odwołującej.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy na podstawie art. 57 a contrario cytowanej ustawy, zgodnie z art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł jak w wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła ubezpieczona zaskarżając go w całości i zarzucając:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, iż nie jest osobą niezdolną do pracy, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do sformułowania takiej tezy,

2.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a mianowicie art. 278 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie, polegające na powołaniu trzeciego biegłego, którym był lekarz specjalista medycyny pracy, mimo iż opinią korzystną dla skarżącej była opinia lekarza reumatologa i w związku powstałymi rozbieżnościami pomiędzy opiniami biegłych, Sąd winien dopuścić dowód z kolejnej opinii lekarza reumatologa.

Ubezpieczona wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie jej odwołania, ewentualnie o jego uchylenie zaskarżonego i przekazanie Sądowi Okręgowemu sprawy do ponownego rozpoznania.

Zdaniem skarżącej, Sąd I instancji wydając zaskarżony wyrok nie wziął w ogóle pod uwagę tego, iż odczuwa ogromny ból. Skarżąca wskazała, że nie przesypia nocy, gdyż odczuwa bardzo silny ból, każdy ruch wywołuje cierpienie. Zasypia na prawym boku, lecz po niespełna 20 minutach budzi się. Każda zmiana pozycji powoduje ból, drętwieją jej nogi oraz ręce. Z uwagi na ucisk na układ krążenia na odcinku szyjnym odczuwa ogromne bóle głowy. Pojawia się także zasinienie na rękach oraz nogach. Z trudem wykonuje podstawowe czynności życia codziennego, ogromny problem sprawia umycie głowy, ogólna toaleta, sprzątanie w domu, gotowanie. Ma także problem z wyjściem z domu i zejściem po schodach, gdyż mieszka na czwartym piętrze. Ma bardzo słabe krążenie. W związku z chorobą ZZSK wykonano iniekcję dostawową (blokady).

W tym miejscu ubezpieczona zobrazowała definicję zesztywniającego zapalenia stawów.

Zdaniem skarżącej Sąd I instancji nie wziął także pod uwagę, iż praca, którą wykonywała przed chorobą jest to praca z przewagą wysiłku fizycznego, jest to praca średnio-ciężka i wymaga sprawności obu rąk, chodzenia oraz schylania się. Ubezpieczona podniosła, że z uwagi na obecny stan zdrowia nie jest w stanie wykonywać ani tej ani innej pracy. W ocenie skarżącej Sąd oraz biegli winni oceniać każdego chorego indywidualnie, a nie tylko jak w jej przypadku brać pod uwagę nazwę choroby i to jak zazwyczaj czują się osoby na nią chorujące.

Nadto według ubezpieczonej Sąd Okręgowy wydając zaskarżony wyrok dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, gdyż uznał, iż nie jest osobą niezdolną do pracy, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do sformułowania takiej tezy. Skarżąca stwierdziła, że Sąd I instancji wydając wyrok oparł się na dowodach z opinii biegłych, które były ze sobą rozbieżne co do zakresu schorzenia na możliwość wykonywania zatrudnienia, a więc co do kwestii, która była przedmiotem oceny Sądu. W związku z powstałymi rozbieżnościami Sąd dopuścił dowód z kolejnej opinii biegłego lekarza specjalisty medycyny pracy. W ocenie wnioskodawczyni Sąd I instancji winien co prawda powołać kolejnego biegłego, niemniej jednak nie powinien to być lekarz medycyny pracy, lecz lekarz reumatolog, tym bardziej, że w ocenie Sądu I instancji opinia reumatologa z dnia 3 października 2015 r. nie zawierała jasnego i precyzyjnego uzasadnienia zawartego w niej stanowiska, a w szczególności w odniesieniu do oceny kwestii zdolności do pracy w świetle wskazanego schorzenia.

Zdaniem skarżącej Sąd I instancji, wydając zaskarżony wyrok dopuścił się także obrazy przepisów postępowania, która miała wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a mianowicie art. 278 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie, polegające na powołaniu trzeciego biegłego, którym był lekarz specjalista medycyny pracy, mimo iż opinią korzystną dla niej była opinia lekarza reumatologa i tylko lekarz z dziedziny medycyny, zajmującej się schorzeniami reumatycznymi (metabolicznymi, zapalnymi, zwyrodnieniowymi) kości, stawów (układu kostno-stawowego), a także ogólnoustrojowymi stanami zapalnymi tkanki łącznej (kolagenozy), ich rozpoznawaniem, leczeniem oraz zapobieganiem jest w stanie bez wątpienia stwierdzić, czy jej choroba czyni ją osobą niezdolną do pracy, a zatem to właśnie lekarza reumatologa, jako trzeciego biegłego Sąd I instancji winien powołać, tym bardziej że Sąd zarzucał biegłemu, który sporządził opinię z dnia 3 października, iż biegły ograniczył się tylko do stwierdzenia, iż schorzenie u niej występujące czyni ją osobą częściowo niezdolną do pracy i chociażby z powodu tychże wad opinii Sąd Okręgowy winien powołać biegłego z tej samej dziedziny.

Skarżąca także podkreśliła, że praca pakowacza w charakterze pakowacza jest pracą bardzo ciężką, wiąże się z dźwiganiem, wchodzeniem po schodach na wysoką maszynę, na którą trzeba najpierw włożyć ciężki papier. W chwili obecnej nie jest w stanie wykonywać ani tej ani innej pracy, gdyż z trudem podnosi ręce do góry i ma problemy z samodzielnym poruszeniem.

Nadto ubezpieczona wskazała, że podczas jednego z badań biegła nie zapoznała się z obszerną dokumentacją medyczną. Bez znaczenia dla niej pozostawały dokumenty od reumatologa, wszelkie wyniki badań, płyta z rezonansu, a także wyniki badania tomograficznego. Od czasu gdy zdiagnozowano u skarżącej chorobę ZZSK cały czas zmuszona jest chodzić na zabiegi związane ze schorzeniem.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonej zasługiwała na uwzględnienie, skutkując zmianą zaskarżonego wyroku i przyznaniem renty z tytułu niezdolności do pracy od dnia 15 lutego 2014 r. do dnia 15 lipca 2017 r.

Kwestią sporną są uprawnienia rentowe ubezpieczonej z tytułu niezdolności do pracy z art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U z 2016 r., poz. 887, j.t., dalej „ustawa emerytalna”), przy czym na etapie postępowania apelacyjnego spór sprowadzał się konkretnie do kluczowej przesłanki niezdolności do pracy – od dnia 15 lutego 2014 r. (w okresie od dnia 20 lutego 2013 r. do dnia 14 lutego 2014 r. wnioskodawczyni pobierała świadczenie rehabilitacyjne).

Na wstępie wyjaśnić należy, że celem postępowania apelacyjnego jest ponowne rozpoznanie sprawy pod względem faktycznym i prawnym, przy czym prawidłowa ocena prawna, może być dokonana jedynie na podstawie właściwie ustalonego stanu faktycznego sprawy, którego kontrola poprzedzać musi ocenę materialno-prawną. Jeżeli bowiem Sąd I instancji błędnie ustali kluczowe dla rozstrzygnięcia fakty, to nawet przy prawidłowej interpretacji stosowanych przepisów prawa materialnego, wydany wyrok nie będzie odpowiadał prawu. Innymi słowy, subsumcja nieodpowiadających prawdzie przedmiotowo istotnych ustaleń faktycznych skutkuje naruszeniem prawa materialnego.

Zgodnie z przepisem art. 12 ust. 1-3 ustawy emerytalnej, niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolności do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu, przy czym całkowicie niezdolną jest osoba która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, a częściowo niezdolną jest osoba, która utraciła w znacznym stopniu zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy należy mieć na uwadze również przepis art. 13 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej, który nakazuje uwzględnić stopień naruszenia sprawności organizmu, możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji oraz możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

Ustalenie tych okoliczności wymaga zatem wiadomości specjalnych w rozumieniu art. 278 § 1 k.p.c. Jeżeli opinia biegłego spełnia kryteria oceny przedstawione wyżej (art. 233 § 1 k.p.c.), Sąd orzekający nie może dokonywać ustaleń w kwestiach wymagających wiadomości specjalnych w oderwaniu lub z pominięciem dowodu z opinii biegłych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 września 2009 r. II UK 1/09 LEX nr 574538, z dnia 24 lutego 2010 r. II UK 191/09, LEX nr 590238).

Sąd Okręgowy przeprowadził dowód z opinii biegłego reumatologa oraz specjalisty medycyny pracy. Biegły reumatolog M. R. po rozpoznaniu u skarżącej zesztywniającego zapalenia stawów kręgosłupa oraz choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa uznał ubezpieczoną za częściowo okresowo niezdolną do pracy. Biegły stwierdził, że rozpoznane schorzenie ma charakter przewlekły, a dotychczasowe leczenia farmakologiczne i rehabilitacja nie przyniosły istotnej poprawy klinicznej. Stan zdrowia ubezpieczonej wymaga intensyfikacji leczenia farmakologicznego i rehabilitacji. Biegły ten w opinii uzupełniającej odnosząc się do zastrzeżeń organu rentowego wskazał m.in. stan kliniczny, wyniki badań radiologicznych i magnetycznych rezonansu jądrowego potwierdzają zajęcie układu ruchu w przebiegu zesztywniającego zapalenia stawów. Nadto biegły stwierdził ograniczoną ruchomość kręgosłupa i silny zespół bólowy kręgosłupa, co uniemożliwia wykonywanie pracy fizycznej ubezpieczonej, zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami (k. 20-21, 38 a.s.).

Z kolei biegły specjalista medycyny pracy rozpoznała u ubezpieczonej zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa HLAB 27 (+) w postaci osiowej, powodujące w ocenie tego biegłego niezdolność skarżącej do ciężkiej pracy fizycznej (dźwigania ciężarów oraz prac wymagających częstych zmian pozycji ciała). W ocenie specjalisty medycyny pracy może pracować jako sprzedawca, pakowacz ręczny oraz z wykorzystaniem sprawnych kończyn górnych jako monter, naklejacz etykiet, a nadto przy pracach dozorowych jako portier, czy parkingowy. Biegły stwierdził, że choroba z początkiem od 2009 r. przebiega dosyć łagodnie, bez zajęcia stawów obwodowych, a zmiany w kręgosłupie nie spowodowały jeszcze trwałych deformacji skutkujących widocznymi deformacjami i powstaniem wymuszonej pozycji ciała typowej dla zaawansowanego ZZSK. Biegły w opinii uzupełniającej wskazał nadto, iż rozpoznane zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa zostało zaliczone do grupy chorób współistniejących, gdyż nie wyłącza lub w znacznym stopniu nie obniża zdolności badanej do wykonania pracy (k. 60-61, 94 a.s.).

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy dokonując rozstrzygnięcia sprawy w oparciu jedynie o powyższe opinie, sprzeczne co do oceny niezdolności skarżącej do pracy, dopuścił się naruszenia norm prawnych w zakresie prawa procesowego z art. 233 k.p.c. w związku z art. 278 § 1 k.p.c.

Sąd odwoławczy w tym składzie podziela stanowisko Sądu Apelacyjnego w Gdańsku wyrażone w wyroku z dnia 11 stycznia 2017 r. w sprawie III AUa 1443/16 (LEX nr 2257017) i przywołane tam orzeczenia Sądu Najwyższego. Zatem na uwagę zasługuje, że w przypadku wydania w sprawie dwóch rozbieżnych w istotnych dla sprawy kwestiach opinii lekarskich, nieprawidłowe jest oparcie ustaleń na jednej z tych opinii, bez wyjaśnienia sprzeczności (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 15 lipca 1998 r., II UKN 126/98, OSNAPiUS 1999 Nr 13, poz. 436; z dnia 16 września 1998 r., II UKN 220/98, OSNAPiUS 1999 Nr 18, poz. 597; z dnia 19 września 2000 r., II UKN 722/99, OSNAPiUS 2002 Nr 7, poz. 169; z dnia 8 lutego 2002 r., II UKN 112/01, OSNP 2003 Nr 23, poz. 580; z dnia 24 czerwca 2013 r., II PK 324/12). W przypadku, gdy rozbieżność poglądów na kwestie medyczne nie wynika z błędów lub niedokładności występujących w jednej z opinii, argumentacja za przyjęciem jednego lub drugiego stanowiska wymaga wiedzy fachowej. W takiej sytuacji dla rozstrzygnięcia sprawy potrzebne jest zażądanie trzeciej opinii w celu wyjaśnienia spornej kwestii bądź zażądanie ustnego wyjaśnienia rozbieżności przez biegłych, którzy dokonali przeciwstawnych ocen medycznych stanu zdrowia ubezpieczonego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 2007 r., I UK 309/06). Pomimo, iż Sąd nie ma obowiązku dopuszczenia dowodu z opinii kolejnych biegłych w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony, to ma obowiązek dopuszczenia takiego dowodu wówczas, gdy w sprawie zostały wydane sprzeczne opinie biegłych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2010 r., II UK 172/09). Sąd nie powinien zastępować biegłych, jeżeli chodzi o uzyskanie specjalnych wiadomości medycznych (por. wyrok Sądu Najwyższego z 27 października 2005 r., I UK 37/05), a zatem polemizując z wnioskami biegłego w sferze wymagającej wiadomości specjalnych, bez zasięgnięcia opinii innego biegłego lub w drodze uzupełnienia stanowiska biegłych, którzy wydali odmienne orzeczenie, narusza art. 233 § 1 k.p.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2012 r., I UK 235/11). Natomiast w wyroku z dnia 12 stycznia 2016 r., I PK 18/15 Sąd Najwyższy podkreślił, że w przypadku, gdy przedmiotem oceny Sądu są zawierające wiadomości specjalne dowody z opinii biegłych, nieprawidłowością jest oparcie ustaleń na jednej z tych opinii bez wyjaśnienia i rozstrzygnięcia występujących między nimi sprzeczności. Wymagane jest wówczas wzajemne ustosunkowanie się autorów sprzecznych opinii do twierdzeń przeciwnych.

W świetle powyższego na Sądzie Okręgowym ciążył obowiązek wyjaśnienia rozbieżności przy ocenie niezdolności skarżącej do pracy dokonanej przez biegłego reumatologa i specjalistę medycyny pracy, czego Sąd I instancji zaniechał. W związku z powyższym, Sąd odwoławczy stosownie do art. 382 k.p.c., przeprowadził uzupełniające postępowanie dowodowe poprzez dopuszczenie dowodów z opinii uzupełniającej reumatologa M. R., a następnie opinii biegłych reumatologa i specjalisty medycyny pracy w innym składzie.

Biegły reumatolog M. R. w opinii uzupełniającej z dnia 23 marca 2016 r. ustosunkowując się do dokumentacji medycznej skarżącej złożonej w toku I instancji (k. 69-77 a.s.), wskazał, iż nie wnosi ona nowych danych w kwestii rozpoznania schorzenia i oceny stopnia jego nasilenia, oraz podtrzymał dotychczasowe stanowisko. Jednocześni stwierdził, iż dostarczone wyniki badań dodatkowych obrazowych jedynie potwierdzają obecność zmian zapalnych w stawach krzyżowo-biodrowych w przebiegu ZZSK (opinia k. 94 a.s.). Odnosząc się do zarzutów pozwanego, biegły wskazał, iż brak jest aktualnych wyników badań laboratoryjnych, dlatego nie jest możliwa oceny aktualna aktywności choroby. Ustosunkowując się do opinii specjalisty medycyny pracy biegły reumatolog wskazał, że jest ona niekonsekwentna, skoro lekarz ten stwierdził iż ubezpieczona jest niezdolna do ciężkiej pracy fizycznej i jednocześnie, że może wykonywać taką pracę, jako pakowacz. (k. 145 a.s.).

Biegła reumatolog W. D. rozpoznała u skarżącej zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa z zajęciem stawów obwodowych oraz zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa lędźwiowego. W ocenie tej biegłej ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy od dnia zaprzestania pobierania świadczenia rentowego, na okres 2 lat. Biegła wyjaśniła, iż wyniki badań obrazowych kręgosłupa i stawów krzyżowo-biodrowych w rutynowych badaniach nie wykrywają wczesnych zmian zapalnych w stawach krzyżowo-biodrowych. Badanie radiologiczne pozwala na wykrycie tylko późnych zmian kostnych, które są konsekwencją procesu zapalnego. Dlatego też rutynowych zdjęć radiologicznych nie wykorzystuje się we wczesnej diagnostyce ZZSK. Najbardziej charakterystyczną zmianą w badaniu MRI stawów krzyżowo-biodrowych jest podwyższenie sygnału w obrębie kości i szpiku kostnego co odpowiada obrzękowi szpiku kostnego. Te aktywne zmiany zapalne włączono do kryteriów klasyfikacyjnych /ASAS/, które w przyszłości staną się kryteriami diagnostycznymi ZZSK. Antygen HLA B 27 wykazuje silny związek z ZZSK. Jest testem bardzo przydatnym jeśli nie ma jeszcze potwierdzenia w badaniu radiologicznym. Wnioskodawca spełnia nowojorskie kryteria diagnostyczne /1984 r./ ZZSK obowiązujące wszystkich reumatologów. Do rozpoznania konieczne jest spełnienie jednego kryterium klinicznego i jednego kryterium radiologicznego. Wszystkie testy kliniczne są dodatnie. Zajęte są stawy krzyżowo-biodrowe, biodrowe - jest ograniczenie rotacji zewnętrznej w obu stawach, są zajęte te stawy międzykręgowe i żebrowo-kręgowe - jest różnica pomiędzy maksymalnym wdechem, a wydechem /norma>5/. Może to skutkować zmniejszeniem pojemności klatki piersiowej i wydolności oddechowej spowodowane nadmierną kifozą piersiową i ograniczeniem rozszerzalności klatki piersiowej. Doszło do skostnienia w stawach żebrowo-kręgowych i przyczepach żeber do mostka. Jest zapalenie stawów obwodowych, bo występuje niesymetryczne zapalenie stawów krzyżowo biodrowych.

Odnośnie opinii biegłego specjalisty medycyny pracy w osobie W. C. (1) biegła wskazała, że zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa jest chorobą podstawową, a nie współistniejącą. Została zdiagnozowana w roku 2009 r. i odpowiadająca wszelkim kryteriom tej choroby. Choroba ta wyłącza i w znacznym stopniu obniża zdolność badanej do wykonywanej pracy zgodnie z posiadanym stopniem kwalifikacji. Praca którą wnioskodawczyni wykonuje wymaga długiego stania, dźwigania ciężarów, a tym samym obciążania kręgosłupa oraz wykonywania tych samych powtarzalnych czynności manualnych obsługując maszynę. W związku z tym wnioskodawczyni nie może pracować na stanowiskach wskazanych przez biegłego z zakresu medycyny pracy. Chód w przypadku wnioskodawczyni nie ma chwili obecnej żadnego znaczenia. Znaczenie ma ograniczenie wydolności ruchowej kręgosłupa we wszystkich płaszczyznach jak i skłonie dosiężnym i ruchach w kręgosłupie szyjnym. Ustosunkowując się do stwierdzenia biegłego lekarza medycyny pracy W. C. (1), że „problemy ze snem ubezpieczonej mogą stanowić ograniczenie do zatrudnienia w godzinach nocnych, wnioskodawczym nie może spać z powodu bólów nocnych kręgosłupa, na razie wszystkie stawy są wydolne”, biegła wskazała, że w opisie badania narządu ruchu z zakresu reumatologii są widoczne deformacje w postaci nadmiernej kyfozy w odcinku piersiowym kręgosłupa powodujące znaczne ograniczenie skłonu dosiężnego. Biegła nie zgodziła się w zupełności z opinią biegłego specjalisty medycyny pracy W. C. (1). W ocenie biegłej, w dacie wydanie opinii tego biegłego dysfunkcja stawowa mogła i powinna decydować o niezdolności do pracy. Inwalidztwo istnieje od chwili rozpoznania choroby, tj. od roku 2008 /daty od której rozpoznano zapalenie stawów krzyżowo-biodrowych/. Zdaniem biegłej w przypadku skarżącej wskazana jest jedynie ewentualnie praca w warunkach chronionych bez dźwigania i obciążania kręgosłupa - w cieple. Nie ma przywrócenia możliwości całkowitej sprawności ruchowej ze względu na charakter choroby, która ma przebieg przewlekły i postępujący i nie rokuje wyleczenia (k. 160-162, 173 a.s.).

Biegły specjalista z zakresu medycyny pracy B. J. po zdiagnozowaniu w u skarżącej: 1. przewlekłego idiopatycznego zesztywniającego zapalenie stawów kręgosłupa, stawów krzyżowo - biodrowych i obwodowych, z dysfunkcja ruchową, 2. zmian zwyrodnieniowo-dyskopatycznych kręgosłupa z kifozą piersiową prawostronną, spłyceniem lordozy i niespojeniem luku kręgu SI, 3. stanu operacji z powodu ciąży pozamacicznej w wywiadzie, 4. wady wzroku korygowanej szkłami, uznał skarżącą za częściowo niezdolną do pracy okresowo po zakończeniu świadczenia rehabilitacyjnego, do dnia 15 lipca 2017 r. Biegły wskazał, że chorobą podstawową u skarżącej jest idiopatyczne schorzenie: przewlekłe zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa z zajęciem stawów kręgosłupa, stawów krzyżowo-biodrowych, przyczepów żebrowych, do mostka, z przewlekłym zespołem bólowym oraz samoistnym zwyrodnieniem statyki kręgosłupa z kifozą prawostronną piersiową, spłyceniem lordozy i niespojeniem łuku SI. Biegły wskazał, że rozpoznania wymienione w pozycji 1-2, istotnie ograniczające sprawność ruchową i tolerancję wysiłku. Ubezpieczona wykazuje przeciwwskazania do ciężkiej pracy fizycznej, pracy w wymuszonej pozycji ciała, ograniczenie zdolności do ręcznego transportu i przenoszenia ciężkich przedmiotów ze znaczną częstotliwością, długotrwałej pracy stojącej, pracy w warunkach zimna i dyskomfortu cieplnego. Wymaga stałej kinezyterapii i uzupełniającego leczenia lekami przeciwzapalnymi i immuno-modulującymi, dozoru lekarskiego.

Biegły z zakresu medycyny pracy B. J., oceniając obowiązki pracownicze ubezpieczonej w wykonywaniu pracy według wyuczonego zawodu i wykonywanych faktycznie prac na innych stanowiskach, stwierdził, że wykazane zmiany w narządzie ruchu powodują istotne ograniczenie sprawności, efektywności i dyspozycyjności na stanowisku sprzedawczyni, czy pakowacza, łączące się z podnoszeniem, przenoszeniem przedmiotów, układaniem przedmiotów na półkach i częstym zginaniem się, długotrwała praca stojącą, wykonywaniem obciążenia ze znaczna częstotliwością i okazjonalnie wymuszoną pozycją ciała, w zmiennych warunkach mikroklimatu. Zdaniem tego biegłego, w przypadku skarżącej możliwa jest praca lekka bez istotnych obciążeń wysiłkiem fizycznym, praca siedząca, prace manualne.

Podsumowując, biegły z zakresu medycyny pracy uznał, iż u ubezpieczonej ograniczenia wykonywania pracy istnieją nadal, nie została wykazana poprawa w stanie zdrowia skarżącej po zakończeniu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego (k. 185-188).

Po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego, Sąd odwoławczy nie widzi podstaw, by kwestionować opinie biegłych wydane na etapie postępowania apelacyjnego oraz opinii biegłego reumatologa wydanej na etapie postępowania pierwoszinstancyjnego. Biegli wydali opinie zarówno w oparciu o badanie przedmiotowe, jak i w na podstawie znajdującej się w aktach dokumentacji medycznej i doszli do zgodnego wniosku, iż ubezpieczona po zakończeniu pobierania świadczenia rehabilitacyjnego nie odzyskała zdolności do pracy z przyczyn reumatoidalnych. Biegli dokonując tożsamego rozpoznania w stanie zdrowia skarżącej i przedstawiając stopień nasilenia zdiagnozowanych dolegliwości jednoznacznie stwierdzili, iż stan zdrowia ubezpieczonej – pracownika fizycznego, w znacznym stopniu obniża zdolność, do wykonywania takiej pracy, gdyż ubezpieczona (z wyksztalcenia sprzedawca, zatrudniona jako sprzedawca, pakowacz, operator maszyny do wytłaczania) nie może długo stać, dźwigać ciężarów, przenosić, podnosić, układać na półkach przedmiotów, obciążać kręgosłup, często zginać się wykonywać tych samych powtarzalnych czynności manualnych, pracować w zmiennych warunkach mikroklimatu. W świetle określonych przez biegłych przeciwwskazań, mając na uwadze kwalifikacje wyuczone i rzeczywiste ubezpieczonej, nie budzi wątpliwości ich wniosek o częściowej okresowej niezdolności do pracy skarżącej.

W ocenie Sądu Apelacyjnego opinie tych biegłych odpowiadają także wymogom z art. 285 § 1 k.p.c., zostały bowiem uzasadnione w sposób przystępny, są zrozumiałe dla osób niedysponujących wiedzą medyczną, zaś wnioski opinii sformułowane jasno i czytelnie. Zauważyć również należy, iż ostatecznie organ rentowy nie kwestionował końcowej opinii biegłego z zakresu medycyny pracy B. J., dokonującego kompleksowej oceny niezdolności ubezpieczonej do pracy z uwzględnieniem i odniesieniem opinii wcześniej sporządzonych w sprawie.

W ocenie Sądu II instancji, opinie biegłych sporządzone w postępowaniu II instancyjnym wykazały jednoznacznie na wadliwość ustaleń i wniosków biegłego lekarza medycyny pracy W. C. (2). Przyjęcie tej opinii za miarodajna dla dokonania ustaleń w sprawie, skutkowało wadliwością rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego. Zauważyć trzeba, iż biegły nie stwierdził zajęcia stawów obwodowych, co jak wynika z opinii obu reumatologów było błędne i nie znajdowało potwierdzenia w dokumentacji medycznej.

Uzyskane dopiero na etapie postępowania apelacyjnego opinie biegłych stanowiły wystarczający materiał dowodowy do ustalenia, iż ubezpieczona jest nadal osobą niezdolną do pracy po dniu 15 lutego 2014 r. Okres niezdolności – do dnia 15 lipca 2017r., Sąd odwoławczy ustalił na podstawie opinii biegłego z zakresu medycyny pracy B. J.. Jak słusznie bowiem wskazał pozwany w zarzutach do opinii tych biegłych, biegła reumatolog W. D. w zakresie ustalenia okresu niezdolności do pracy była niekonsekwentna skoro z jednej strony, w opinii z dnia 15 września 2016r. (k. 158-162 a.s.), wskazała, iż nie ma możliwości przywrócenia całkowitej sprawności ruchowej ze względu na charakter choroby, która ma przebieg przewlekły i postępujący i nie rokuje wyleczenia i zgodziła się z biegłym reumatologiem M. R., który ustalił brak poprawy w stanie zdrowia, a jednocześnie wskazała, iż ubezpieczona nadal pod dniu 15 lutego 2014r. jest częściowo niezdolna do pracy na okres 24 miesięcy (czyli do 15 lutego 2016 r.). Natomiast biegły z zakresu medycyny pracy B. J. zbadał ubezpieczoną w dniu 08 lutego 2017r., zgodził się ze stanowiskiem reumatologów o braku poprawy i przyjął, iż częściowa niezdolność należy ustalić na okres do 15 lipca 2017r. Wskazując, iż w sytuacji dalszej rozbieżności stanowisk co do oceny poprawy i okresu trwania niezdolności wnioskowały o przeprowadzenie badania reumatologa i neurologa oraz oceny aktualnego stanu fizykalnego oraz dodatkowych wyników badań laboratoryjnych i badania okulistycznego. Strony nie zgłosiły jednakże żadnych zastrzeżeń do tej opinii, zatem weryfikacja stanowiska biegłego B. J. w tym zakresie była zbędna.

Podsumowując, Sąd Apelacyjny, uznając zrzuty apelacji z zasadne, uwzględnił apelację ubezpieczonej i orzekł jak w pkt I wyroku, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.

Sąd odwoławczy, w pkt II wyroku, na podstawie art. 118 ust. 1a ustawy emerytalnej a contrario stwierdził, że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. W toku postępowania I instancyjnego ubezpieczona złożyła nową dokumentację medyczną, na której oparli się biegły dokonując oceny jej stanu zdrowia.

W pkt III wyroku, o kosztach procesu Sąd Apelacyjny rozstrzygnął zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik, określoną w art. 98 i 99 k.p.c., zasądzając na rzecz ubezpieczonej od pozwanego koszty stanowiące opłatę od apelacji – 30 zł.

SSA Barbara Mazur SSA Alicja Podlewska SSA Maciej Piankowski