Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III C 299/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 maja 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie, Wydział III Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Rafałko

Protokolant: praktykant Anita Śmietana

po rozpoznaniu w dniu 13 kwietnia 2017 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa U. L. (1)

przeciwko Bankowi (...) SA z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  Zasądza od Banku (...) SA z siedzibą w W. na rzecz U. L. (1):

a) kwotę 25.258,40 (dwadzieścia pięć tysięcy dwieście pięćdziesiąt osiem i 40/100) złotych,

b) kwotę 20.756,82 (dwadzieścia tysięcy siedemset pięćdziesiąt sześć i 82/100) CHF,

w obu przypadkach z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 21 listopada 2013 r. do dnia zapłaty.

2.  W pozostałym zakresie powództwo oddala.

3.  Zasądza od Banku (...) SA z siedzibą w W. na rzecz U. L. (1) kwotę 17.615,00 (siedemnaście tysięcy sześćset piętnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 10.800,00 (dziesięć tysięcy osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

4.  Poleca pobrać od Banku (...) SA z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 1.003,30 (jeden tysiąc trzy i 30/100) złotych tytułem zwrotu wydatków sądowych.

Sygn. akt III C 299/15

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 20 marca 2015 r., U. L. (1) wniosła o zasądzenie od Banku (...) SA z siedzibą w W. kwoty 97.449,60 zł., tytułem nienależnego świadczenia, na podstawie art. 410 k.c., ewentualnie tej samej kwoty tytułem odszkodowania, na podstawie art. 471 k.c. w zw. z art. 472 k.c., wraz z odsetkami ustawowymi od dat i kwot wskazanych w treści pozwu. Na kwotę roszczenie głównego składają się nienależnie pobrane (nadpłacone) raty kapitałowo – odsetkowe (94.659,38 zł.), składki ubezpieczenia na życie (2.390,22 zł.), opłaty z tytułu sporządzenia aneksu nr 3 do umowy (400,00 zł.). Podniosła następujące zarzuty:

1.  kredyt nie ma charakteru walutowego, a złotowy,

2.  bezwzględnej nieważności klauzuli indeksacyjnej zawartej w umowie ex tunc, z powodu czego lub z uwagi na ich sprzeczność z zasadami współżycia społecznego cała umowa jest nieważna,

3.  ewentualnie bezskuteczności klauzul indeksacyjnych jako niedozwolonych postanowień umownych,

4.  pobrania opłaty za aneks na podstawie zmienionego cennika, w oparciu o postanowienia Regulaminu, które zostały uznane za klauzule niedozwolone,

5.  sprzeczności klauzul umownych z zasadą swobody umów, z racji ich sprzeczności z naturą i celem stosunku prawnego jakim jest kredyt,

6.  sprzeczność umowy z Prawem bankowym,

7.  nie otrzymania zmienionego Regulaminu.

W odpowiedzi na pozew z dnia 30 kwietnia 2015 r. Bank (...) SA z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (odpowiedź na pozew k. 449 i nast.). W uzasadnieniu swojego stanowiska wskazał, że zakwestionowane przez Powódkę klauzule umowne są wobec niej skuteczne i wiążą strony. Powództwo jest wyłącznie próbą uniknięcia negatywnych skutków zmiany kursu CHF/PLN, nie zaś efektem rzeczywistą treści łączącego strony stosunku prawnego, na co wskazuje fakt, że Powódka nie kwestionuje tych rat kredytu, które rozliczyły się dla niej korzystnie. Podniósł, że kredyt ma charakter walutowy, nie zaś złotowy. Powódka przed zawarciem umowy zapoznała się z informacją wskazująca na ryzyko kursowe i jego skutki. Nadto w pierwszej kolejności otrzymała ofertę kredytu w PLN, z której nie skorzystała. Uzyskała symulację jej zdolności kredytowej dla kredytu PLN, CHF, USD i EUR. Podniósł, że Ustawa antyspreadowa z 29 lipca 2011 r. winna być brana pod uwagę przy ocenie abuzywności klauzul umownych. Ustawa ta znajduje wsteczne zastosowanie do umów zawartych przed jej wejściem w życie. Ustawa zniwelowała skutki, z których Powódka wywodzi nieważność, czy abuzywność. Wskazał, że przyjęcie przez Sąd, że kredyt został udzielony w PLN, wykreowałoby nowe istotne warunki umowy, a taka ingerencja nie jest dopuszczalna. Stwierdził brak podstaw do uznania, że klauzule indeksacyjne są sprzeczne z naturą stosunku prawnego (art. 353 ( 1) k.c.). Podniósł, że okoliczności zawarcia umowy przeczą temu, aby była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego oraz, że dysproporcja świadczeń storn, na które powołuje się Powódka, przewidziana w instytucji wyzysku, wyłącza możliwość powoływania się na art. 58 k.c. Zanegował argumentacje pozwu dotyczącą zaszytego w umowie kredytu instrumentu finansowego. Wskazał, że od 2008 r. najtańszą metodą finansowania tego rodzaju kredytów są transakcje swap. Banki nie są beneficjentami relacji waluty polskiej od CHF, albowiem wraz z osłabieniem złotego rosną ich zobowiązania wobec deponentów i kontrahentów transakcji zawartych w celu zamknięcia pozycji walutowych. Bank posiadał rzeczywiste środki w walucie CHF. Wskazał też, że brak jest podstaw do stosowanie na tle umowy łączącej strony Ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Odnosząc się do kwestii abuzywności klauzuli indeksacyjnej wskazał, że pomimo wyroku wydanego przez SOKiK w dniu 14 grudnia 2010 r., nadal niezbędna jest kontrola indywidualna prowadzona w niniejszej sprawie oraz, że przywołane orzeczenie nie wprowadziło zakazu indeksacji. Wyrok ten nie dotyczyły klauzuli indeksacyjnej jako takiej, a odnosił się do tzw. tabel kursów walut obowiązujących w Banku. Postanowienia umowy były indywidualnie negocjowanie w Powódką. Klauzula indeksacyjna stanowi główne świadczenie stron, z uwagi na co nie podlega kontroli w omawianym zakresie. Nadto brak jest podstaw do uznania klauzuli indeksacyjnej za sprzeczną z naturą stosunku prawnego i art. 353 ( 1) k.c., z zasadami współżycia społecznego. Przed zawarciem umowy kredytu Pozwany przedstawił Powódce informację dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, która zakładała przedstawienie oferty kredytu w PLN oraz informację o ryzyku związanym z umową o kredyt indeksowany. Powołał się na zmianę Regulaminu z dniem 1 października 2011 r., która spowodowała, że postanowienie umowne nie może być traktowane jako abuzywne. W końcu, że brak jest podstaw do przyjęcia, że kwestionowane postanowienia umowne kształtują prawa i obowiązki Powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy. Powódka przez niższe oprocentowanie a prze to niższą ratę miesięczną, godziła się na ryzyko kursowe i spłatę rat według Tabeli Kursów Walut Obcych. Pozwany stał na stanowisku, że umowa nie została zawarta w PLN. Jeżeli postanowienie umowy zostało uznane za niedozwolone, w jego miejsce wchodzą przepisy dyspozytywne. Powołał się na wyrok TSUE z dnia 14 czerwca 2012 r., C – 26/13. Kurs średni NBP nie może być stosowany jako kurs rynkowy, albowiem stanowi on średnią kursów średnich walut obcych obowiązujących w największych polskich bankach. Średni kurs rynkowy to również kurs obowiązujący zgodnie z tabelą TKWO Pozwanego. Co do roszczenia dotyczącego zapłaty ubezpieczenia grupowego wskazał, że podlega ono a limine oddaleniu, jako że stanowi pochodną wysokości salda kredytu w dacie rocznicy polisy. Paragraf 17 OWU odnosi się do klasycznej waloryzacji sumy ubezpieczenia oraz składki ubezpieczeniowej. Co do roszczenia o zapłatę kwoty 400,00 zł. uiszczonej przez Powódkę tytułem opłaty za podpisany aneks do umowy kredytu wskazał, że opłata ta wynika wprost w samego aneksu. W końcu wskazał, że roszczenie Powódki dochodzone w niniejszej sprawie wprost znajduje oparcie w umowie, z uwagi na co odpada wskazywana przez nią podstawa prawna z art. 410 k.c. Bank w żaden sposób nie jest wzbogacony. W końcu, Powódka z uwagi na treść art. 411 k.c. nie może żądać zwrotu tego co świadczyła. Pozwany przedstawił też stanowisko dotyczące roszczenia jako odszkodowawczego oraz podniósł zarzut przedawnienia roszczenia. Wskazał też, że brak jest podstaw do żądania odsetek przez Powódkę.

W piśmie z dnia 29 czerwca 2015 r. (k. 1350 i nast.) pełnomocnik Powódki podniósł, że U. L. (2) nie zrezygnowała z zawarcia umowy w PLN i zawarła ją w takiej właśnie walucie. Zaprzeczył, jakoby Powódka zapoznała się z treścią informacji dla kredytobiorców. Powódka nie miała możliwości negocjowania zapisów umowy. Podniósł też, że Pozwany udzielając przedmiotowego kredytu nie dysponował taką kwotą CHF, a jedynie bazą w PLN. Działanie Baku było podyktowanie nie ukłonem w kierunku klienta a chęcią zysku. Argumentował w dalszym ciągu, że skoro Bank nie udostępnił Powódce waluty CHF, to nie ma powodu aby ta zwracała Pozwanemu tę właśnie walutę. Ustawa antyspreadowa nie spowodowała, że klauzula indeksacyjna nieważna ex tunc stała się ważna. W końcu wskazał, że w dniu 8 czerwca 2015 r. Powódka złożyła Pozwanemu oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli w związku z wprowadzeniem jej przez Bank w błąd co do rzeczywistych kosztów kredytu, oparcie kosztu o swobodnie ustalaną przez Pozwanego Tabelę Kursów Walut Obcych, brak wskazania na spread walutowy jako dodatkowe wynagrodzenie dla banku. Podniosła, że skoro klauzula indeksacyjna określa główne świadczenie stron, jest przedmiotowo istotna, wobec jej niejasności należy przyjąć, że nie doszło do określenia głównego świadczenia, to zaś powoduje nieważność umowy.

Pismem z dnia 18 września 2015 r. (k. 1440) Pozwany podniósł, że oświadczenie Powódki o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli nie jest doniosłe prawnie, brak jest ku temu podstaw. Podniósł, że w dacie umowy kwestie RRSO i CKK regulowała Ustawa o kredycie konsumenckim, która nie ma zastosowania do umowy łączącej strony. Nadto błąd, na który powołuje się Powódka nie dotyczy treści czynności prawnej, nie był istotny, dotyczył sfery motywacji, pobudki, a Powódka uchybiła terminowi do uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli. W końcu, Bank dokonał prawidłowego wyliczenie RRSO i CKK. Błąd, na który powołuje się Powódka nie może być kwalifikowany pod przepis art. 5 Ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Nadto roszczenie z tytułu nieuczciwej praktyki rynkowej jest przedawnione.

Pismem z dnia 7 października 2015 r. Powódka dokonała zmiany powództwa w zakresie części roszczenia, wnosząc o zasądzenie na jej rzecz kwoty 20.756,82 CHF (jako kwoty odpowiadającej kwocie 72.191,20 zł.), według kursu z dnia zapłaty tej kwoty, ewentualnie pierwotnie zgłoszonej kwoty 72.191,20 zł., wraz z odsetkami liczonymi od kwot i dat enumeratywnie w piśmie wymienionych (k. 1460 i nast.). Roszczenie w walucie obcej zostało wyliczone jako różnica pomiędzy łączną sumą rat kredytu uiszczoną w walucie CHF na rzecz Pozwanego na dzień 12 marca 2015 r., a łączą sumą rat kredytu, które Powódka byłaby zobowiązana uiścić na rzecz Pozwanego, gdyby kredyt był rozliczany w oparciu o prawidłowe zasady wyliczenia rat.

Pismem z dnia 5 listopada 2015 r. Pozwany podniósł, że Powódka dokonała wyliczenia roszczenia w sposób błędny, z pominięciem walutowego charakteru umowy. Brak jest podstaw do dokonania przez Powódkę wyboru waluty spełnienia świadczenia (k. 1605 i nast.).

W piśmie z dnia 22 stycznia 2016 r. (k. 1720) Powódka podniosła, że nie doszło uzgodnienia co do kwoty kredytu w CHF, z uwagi na co brak jest podstaw do żądania zwrotu kwoty określonej w tej walucie. Natomiast jeżeli przyjąć, że kwota kredytu wyrażona w PLN nie jest sumą kredytu, uznać należy, że strony nie uzgodniły istotnego elementu umowy, a co za tym idzie zobowiązanie nie istnieje (k. 1856).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 21 lutego 2007 r. U. L. (1) jako kredytobiorca i Bank (...) SA z siedzibą w W. zawarli umowę kredytu, zgodnie z którą Bank zobowiązał się do udzielenia kredytobiorcy kredytu w kwocie 363.600,00 zł., na budowę domu jednorodzinnego metodą gospodarczą (umowa k. 97 – 99, regulamin kredytowania osób fizycznych k. 558-595, cennik k. 596, informacje o kliencie k. 600-601, decyzja kredytowa k. 665-670). Umowa została zawarta na skutek poszukiwania przez Powódkę na rynku bankowym produktu kredytowego na budowę domu jednorodzinnego. Początkowo U. L. (1) otrzymała ofertę kredytu w PLN w Banku (...), po czym udała się z nią do Banku (...), celem porównania ofert. Tamże oczekiwała oferty umowy kredytu w CHF, od początku miała sprecyzowany zamiar uzyskania takiego właśnie kredytu. W odpowiedzi na to uzyskała informację o kredycie indeksowanym, jako korzystniejszym dla niej finansowo (zgodnie z jej oczekiwaniem). Rata zaproponowanego kredytu była o 400,00 zł. niższa od oferty (...). Po złożeniu przez Powódkę niezbędnej dokumentacji projekt umowy został przygotowany w Centrali Banku, a następnie przesłany do Oddziału, w którym umowa miała być podpisana. Przed podpisaniem umowy U. L. (1) nie otrzymała Informacji dla Wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, opartej na zmiennej stopie procentowej. Podobnie nie otrzymała informacji dotyczącej stosowania przez Bank spreadu. W Oddziale Banku były jedynie wywieszone tabele kursów walut. U. L. (1) nie miała możliwości negocjowania poszczególnych zapisów umowy, poza tymi, które dotyczyły marży i oprocentowania. Powódka po zapoznaniu się z umową nie miała do niej pytań ani zastrzeżeń, nie wnosiła też o wcześniejsze doręczenie jej projektu umowy, celem zapoznania się z nim (zeznania świadków K. L. k. 1914v-1915, P. W. k. 1969-1977, częściowo zeznania świadka E. J. k. 2018-2025).

Zgodnie z Komunikatem nr (...) Członka Zarządu Banku z dnia 17 lipca 2006 r., Powódka była zobowiązania do złożenia przy ubieganiu się o pożyczkę hipoteczną dokumentów określonych w tabeli, między innymi Informacji dla Wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, opartej na zmiennej stopie procentowej. Informacja zawierała dane dotyczącej ryzyka zmiany kursów walutowych, zmiany stóp procentowych i ich wpływu na wysokość raty kredytu (k. 543-546, komunikat k. 542, 543-544, odznaczenie spełnionych warunków ki. 554-555). Przed zawarciem umowy Powódka nie otrzymała od Banku informacji dotyczącej kredytu w PLN i porównania kredytu w udzielanego w PLN i CHF, albowiem od początku była zdecydowana na zaciągnięcie kredytu w CHF (k. 671, zeznania świadka P. W. k. 1969-1977).W dacie zawarcia umowy, począwszy od dnia 1 stycznia 2007 r. u Pozwanego obowiązywał cennik kredytu hipotecznego, traktujący o wysokości oprocentowania kredytu hipotecznego, opłat i prowizji (k. 596-599).

Powódka udzieliła Bankowi pełnomocnictwa do pobierania z konta środków pieniężnych na poczet spłaty wymagalnych zobowiązań kredytowych (pełnomocnictwo k. 535).

W dniu 24 sierpnia 2007 r. do umowy został zawarty aneks nr 1, zgonie z którym kwota kredytu została powiększona o 90.000,00 zł., tj. do łącznej kwoty 453,600,00 zł. (aneks k. 101 – 102, 641-646, opinia kredytowa dotycząca podwyższenia kredytu k. 647-650). Na wniosek Powódki z dnia 24 września 2008 r. (k. 650), strony umowy zawarły w dniu 16 października 2008 r. aneks nr 2 do umowy, zgodnie z którym został wprowadzony okres karencji w spłacie kredytu wynoszący 24 miesiące. Na skutek tego kredyt podlegał spłacie w 192 ratach, w tym 24 obejmujących odsetki w okresie karencji oraz 168 równych ratach miesięcznych, zawierających malejącą część odsetek i rosnącą część raty kapitałowej (aneks k. 651-652).

Zgodnie z § 6 ust. 3 umowy kredyt został oprocentowany stawką Libor 3M i marżą wnosząca (...). Aneksem nr 1 nastąpiła zmiana marży z 1,1 % do 1,35 %. (aneks k. 101 – 102). Zgodnie z § 7 umowy kredyt podlegał spłacie w 192 ratach, z czego 12 pierwszych rat zawierało wyłącznie odsetki, kolejne 180 rat malejące odsetki i rosnącą część raty kapitałowej. Aneksem nr 2 do umowy z dnia 16 października 2008 r. został wprowadzony okres karencji wynoszący 24 miesiące, z uwagi na co pierwsze 24 raty zawierały wyłącznie odsetki, pozostałe 168 analogicznie jak pierwotne 180 rat (aneks k. 103).

Zgodnie z § 2 umowy każda transza kredytu podlegała indeksacji do waluty CHF, po przeliczeniu wypłaconej transzy według kursu kupna waluty CHF określonego w Tabeli Kursów Walut Obcych (dalej TKWO), obowiązującego u Kredytodawcy w dniu uruchomienia danej transzy. Zgodnie z § 7 ust. 1 umowy oraz § 8 ust. 3 w zw. z § 2 pkt. 19 Regulaminu, raty spłaty kredytu zostały wyliczone przy zastosowany kursu sprzedaży CHF na podstawie TKWO obowiązującej u Pozwanego w dacie spłaty danej raty (Regulamin k. 110 - 118).

Poszczególne transze kredytu zostały wypłacone w PLN w dniach 12 kwietnia 2007 r., 2 maja 2007 r., 26 czerwca 2007 r., 29 sierpnia 2007 r., 1 października 2007 r., 2 stycznia 2008 r., 31 stycznia 2008 r. i 6 listopada 2008 r. (dyspozycje wypłat k. 623-627, potwierdzenia transakcji k. 106 – 109). W dniu wypłaty każda z transz została poddana indeksacji zgodnie ze schematem jak wyżej.

Powódka dokonywała spłaty poszczególnych rat, po dokonaniu przez Bank stosownego przeliczenia według schematu jak wyżej (opis transakcji k .607-622). Raty podlegały przeliczeniu według kursu CHF ustalanego przez Bank w Tabeli Kursów Walut Obcych (kursy walut k. 774-874, tabele k. 875-1076).

W dniu 13 kwietnia 2011 r. strony zawarły Aneks nr 3 do umowy, zgodnie z którym Powódka zobowiązała się spłacić kwotę kredytu w CHF. Powodem tego była zmienna wysokość rat determinowana zmianą kursu waluty (aneks k. 104, 653-654, wniosek o zmianę rachunku do obsługi k. 655-659, zeznania świadka K. L. k. 1915). Od raty 49 płatnej w dniu 12 maja 2011 r., Powódka rozliczała się w walucie CHF (bezsporne, potwierdzenia operacji k. 119 – 120, 418 - 425).

Za podpisanie Aneksu Powódka uiściła na rzecz Banku opłatę w wysokości 500,00 zł. (potwierdzenie operacji k. 105).

Na zabezpieczenie zawartej umowy U. L. (1) ustanowiła hipotekę kaucyjną do kwoty 771.120,00 zł. (odpis z KW k. 121 – 122, zawiadomienia k 123 – 124). Przystąpiła też do ubezpieczenia grupowego zawartego pomiędzy Bankiem (...) (deklaracja przystąpienia k. 407, Ogólne Warunki Grupowego (...) w Banku (...) SA k. 765 i nast.). W dniu 24 sierpnia 2007, r. Aneksem nr 1/2007, suma ubezpieczenia została dostosowana do podwyższonej kwoty umowy kredytu. Stopa składki płatnej comiesięcznie wynosiła 0,02% sumy ubezpieczenia (składka 90,72zł.). Zgodnie z § 15 ust. 2 Ogólnych Warunków Grupowego Ubezpieczenia, składka ubezpieczenia była ustalana w każdą rocznicę polisy (1 lutego), w oparciu o wysokość sumy ubezpieczenia, wyliczaną zgodnie z § 13 ust. 2 OWGU (Ogólne Warunki Grupowego Ubezpieczenia na Życie k. 408 – 411, dokumentacja k. 412, 1370). Finalnie, składka ubezpieczenia stanowiła pochodną sumy zadłużenia, wyliczanej przy zastosowaniu klauzuli indeksacyjnej.

Regulamin R.20 (w wersji obowiązującej w dacie zawierania umowy) obowiązywał w Banku do dnia 30 września 2011 r. W dniu 1 października 2011 r. wszedł w życie Regulamin R.31.7. Cennik stanowiący załącznik do umowy kredytu obowiązywał do dnia 31 maja 2009 r. Od dnia następnego obowiązywał nowy cennik. Zmieniony Regulamin nie został doręczony Powódce. Bank nie odnotował doręczenia przesyłki Powódce. Przesyłka została nadana listem zwykłym (zeznania świadków A. K. k. 1915v – 1916, M. S. k. 1916-1917).

W trakcie realizacji umowy U. L. (1) otrzymywała zaświadczenie o wysokości spłaconych odsetek od kredytu, w których Bank wskazywał, że kredyt został udzielony w CHF (zaświadczenia k. 636 – 642). Miała również możliwość wglądu w formie elektronicznej w rozliczenie kredytu, w którym w mowa była o walucie CHF jako walucie kredytu (k. 672-677). Analogicznie waluta widniała w wyciągach otrzymywanych comiesięcznie przez Powódkę (wyciągi k. 1095 i nast.). Jednocześnie w innej korespondencji kierowanej do Powódki Bank powoływał się na udostępnienie środków w walucie PLN (pismo k. 1369).

Pismem z dnia 21 października 2013 r. Powódka wezwała Bank do zwrotu nienależnie pobranych korzyści, z uwagi na ich bezpodstawne przeliczenie na CHF, w kwocie 150.000,00 zł (pismo k. 125). Następnie zaproponowała zmianę stopy procentowej na WIBOR (pismo k. 127), po czym wezwała Bank do próby ugodowej. Żadne z tych działań nie przyniosło oczekiwanego rezulatatu (pisko k. 126, 128, 129).

W toku niniejszego postępowania, pismem z dnia 8 czerwca 2015 r. U. L. (1) złożyła Pozwanemu oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli pod wpływem błędu. W jego treści wskazała, że w chwili podpisywania umowy działała w mylnym przekonaniu co do kluczowych parametrów umowy, dotyczących całkowitych kosztów kredytu, rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania oraz składników wynagrodzenia banku (oświadczenie k. 1376). W tym samym dniu dokonała wypowiedzenia umowy limitu w rachunku osobistym z dnia 6 sierpnia 2014 r. (k. 1377). Jednocześnie odpowiadając na pismo 18 maja 2015 r. (pismo k. 1378) wskazała, że umowa kredytu jest nieważna a roszczenie banku o zwrot całej udostępnionej kwoty przedawnione (pismo k. 1379-1389).

Wyrokiem z dnia 14 grudnia 2010 r. wydanym w sprawie XVII AmC 426/2009, toczącej się przeciwko Bankowi (...) SA w W., Sąd Okręgowy w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał za niedozwolone i zakazał wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowień wzorca umowy o treści:

1.  „Kredyt jest indeksowany do CHF/USD/EUR, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF/USD/EUR według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy”,

2.  „W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku Tabeli Kursów Walut Obcych z dnia spłaty”,

3.  „Bank zastrzega sobie prawo do zmiany Regulaminu, w szczególności w przypadku wprowadzania nowych przepisów prawnych lub ich zmiany oraz dostosowania do koniecznych zmian wprowadzonych w obowiązującym w Banku systemie informatycznym”,

4.  „Bank zastrzega sobie prawo do zmiany cennika w okresie obowiązywania umowy kredytu, jeżeli wystąpi przynajmniej jedna z poniższych przyczyn…”

Postanowienia ujęte w przytoczonym orzeczeniu są analogiczne do zawartych w § 2 ust. 2 umowy łączącej strony niniejszego postępowania oraz § 8 ust. 3 Regulaminu. Zostały wpisane do Rejestru po pozycją 3178 i 3179 (bezsporne).

Sąd ustalił stan faktyczny w sprawie w oparciu o powołane powyżej dowody. Jako nie mające waloru dowodowego Sąd potraktował szereg dokumentów złożonych w sprawie przez obie strony (postanowienie k. 2226). Są to dokumenty lub informacje przedstawiające czyjeś stanowisko w przedmiocie kredytów indeksowanych (artykuły, wywiady, opinie, nagrania itp.). Dotyczy to również dokumentów tożsamych rodzajowo, a nie objętych postanowieniem jak wyżej o oddaleniu wniosków dowodowych, które były składane aż do zamknięcia rozprawy. Za zbędne dla sprawy Sąd uznał również zeznania świadków K. K., I. R., A. C., K. M., A. L., E. Ł., J. C., M. D. (postanowienie k. 2226). Teza dowodowa dotycząca przesłuchania powołanych świadków nie odnosiła się bezpośrednio do umowy łączącej strony postępowania, a miała na celu wykazanie mechanizmów obowiązujących u Pozwanego, tak dotyczących sposobu udzielania kredytów, jak też ustalania wartości Tabel Kursów Walut Obcych. W końcu dowody te miały na celu niejako wykazanie charakteru umowy łączącej strony, w którym to zakresie wnioski należało uznać za niedopuszczalne.

Za niedopuszczalny w sprawie Sąd uznał wniosek Powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ds. bankowości, wydanej na potrzeby sprawy I C 1405/16 toczącej się przed Sądem Rejonowym dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie, jako łamiącej zasadę bezpośredniości i dotyczącej innego stanu faktycznego, nie objętego niniejszym postępowaniem, a tym bardziej wniosek o odpuszczenie dowodu z ustnej uzupełniającej opinii biegłego sądowego, celem udzielenia odpowiedzi na pytania pojawiające się na tle tejże opinii (wniosek k. 2823).

Niewiele wniosły do prawy zeznania świadków E. J., która podpisywała umowę kredytu w imieniu Banku na tzw. drugą rękę oraz świadka K. P. (k. 2440), która podpisywała w imieniu Banku Aneks nr 3 do umowy. Zeznania obu świadków dotyczyły raczej mechanizmu ogólnego podpisywania umów w Banku. Co do zasady świadkowie nie pamiętali okoliczności bezpośrednio odnoszących się do umowy będącej przedmiotem postępowania.

Sąd odmówił częściowo wiary zeznaniom powódki U. L. (1), tj. w części, w jakiej odnoszą się do rodzaju kredytu, po jaki przyszła do Banku (...). W tym zakresie Sąd oparł się na zeznaniach świadka P. W., który w sposób jednoznaczny i stanowczy twierdził, że Powódka od początku współpracy była zdeklarowana na zawarcie umowy o kredyt indeksowany walutą CHF. Zaznaczyć jednak należy, że okoliczność ta nie ma bezpośredniego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, niemniej jednak poprzez jej pryzmat należy dokonać oceny postępowania Powódki przy zawieraniu przez nią umowy, w kontekście dochowania należytej staranności, o czym mowa w poniższej części uzasadnienia.

Sąd zważył, co następuje:

Powódka U. L. (1) wniosła o zasądzenie od Banku (...) SA kwoty wskazanej w pozwie, tytułem zwrotu nienależnego świadczenia, na podstawie art. 410 k.c., ewentualnie tytułem odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania, na podstawie art. 471 k.c. Dochodzona kwota zgodnie z twierdzeniem pozwu stanowi nadpłatę z tytułu nienależnie pobranych rat kapitałowo – odsetkowych, nadpłatę składek z tytułu ubezpieczenia oraz kwotę niesłusznie pobraną tytułem opłaty za sporządzenie aneksu nr 3 do umowy.

Sąd uznał roszczenie Powódki za zasadne, przyjmując za podstawę swojego rozstrzygnięcia, że umowa łącząca strony niniejszego postępowania jest nieważna, z przyczyn, o których mowa poniżej.

Stan faktyczny w sprawie nie był co do zasady sporny pomiędzy stronami i nie budził wątpliwości Sądu. Istotną wątpliwość wywoływała okoliczność, jakiego rodzaju dokumenty Powódka otrzymała przed podpisaniem umowy, czy otrzymała informacje dotyczące istoty indeksacji kredytu, ryzyk związanych z tego rodzaju kredytem, okoliczności dotyczących tzw. spreadów. Jak wynika z twierdzeń pozwu i zeznań Powódki, nie otrzymała ona informacji dotyczących istoty indeksacji, poza ogólnym stwierdzeniem co do technicznego sposobu jej przeprowadzenia przez Bank. Nie otrzymała żadnej informacji na temat spreadów, ani też informacji dla osób ubiegających się o kredy hipoteczny indeksowany do waluty obcej. Mając to na uwadze, a z drugiej strony zeznania świadka W. należy dojść do wniosku, że w istocie zakres informacji udzielonych przez Bank był co najmniej skąpy, nie taki, jak wykazywał to w toku postepowania Pozwany. Dane dotyczące stabilności waluty CHF nie zawierały perspektywy czasowej, która pozwalałaby w sposób miarodajny dokonać rzeczywistej jej oceny. Dokonują oceny zachowania Banku przed podpisaniem umowy nie można jednak pominąć dwóch kwestii. Po pierwsze, Powódka od początku była zdeklarowana na zawarcie tego rodzaju umowy kredytowej. Po wtóre, kanwą akcji podjętej przez Powódkę w ramach niniejszego postępowania są zdarzenia szczególne, tj. kryzys finansowy z roku 2007, który spowodował gwałtowną aprecjację franka szwajcarskiego oraz decyzja Szwajcarskiego Banku (...) ze stycznia 2015 r., o uwolnieniu kursu CHF, które spowodowały wzrost zobowiązań kredytobiorców. Mając to na uwadze należy wyrazić wątpliwość co do wpływu kompleksowych danych udzielonych przez Bank odnośnie mechanizmu indeksacji, czy też ryzyk związanych z tego rodzaju umową, na decyzję Powódki. Zwłaszcza, że okres wcześniejszy cechował się aprecjacją złotego, korzystną sytuacją gospodarczą na rynku światowym, a przez to ogromną popularnością kredytów wyrażonych w walucie obcej, wręcz ich notoryjnością. Niemniej jednak z przyczyn, które legły u podstaw orzeczenia, okoliczności te pozostają bez znaczenia dla sprawy.

Osią sporu w sprawie była ocena prawna umowy łączącej strony tego postępowania, która różniła się diametralnie pomiędzy stronami, tak co do waluty, na jaką opiewała umowa, co do istnienia w niej postanowień o charakterze abuzywnym, czy w końcu co do jej ważności bądź bezskuteczności.

Analiza zapisów umownych oraz regulaminu mającego zastosowanie do umowy prowadzi Sąd do wniosku, że nie jest to umowa kredytu w rozumieniu art. Art. 69 Prawa bankowego, w brzmieniu obowiązującym w dacie je zawarcia, z uwagi na zastosowanie w niej klauzuli indeksacyjnej, zakładającej przeliczenie kwoty udzielonego i wypłaconego kredytu do miernika w postaci franka szwajcarskiego. Tak skonstruowana umowa nie ma charakteru jednorodnego, ma charakter swoistej hybrydy, posługując się nomenklaturą używaną przez Rzecznika Finansowego. Zgodnie z § 2 pkt. 1 umowy łączącej strony postępowania kredyt został udzielony w walucie polskiej. Niemiej jednak kwota zadłużenia, na skutek zastosowania indeksacji została wyrażona w walucie obcej (franku szwajcarskim), od której były rozliczane raty spłacane przez Powódkę. Taka konstrukcja wprowadza do umowy ryzyko kursowe, które jest charakterystyczne dla kredytów walutowych. Tak skonstruowana umowa zawiera w sobie elementy właściwe dla kredytów złotowego i walutowego. Pomimo, że finalnie zobowiązanie i raty wyrażone są w CHF, nie przesądza to bynajmniej o walutowym charakterze kredytu. Kredyt został udzielony w PLN, na co wskazuje już samo literalne brzmienie umowy. Wskazuje na to również fakt, że na zabezpieczenie wierzytelności została ustanowiona hipoteka kaucyjna do kwoty 771.120,00 PLN. Sąd podzielił wywody Powódki w tym zakresie.

Konstrukcja umowy jak wyżej nie była przewidziana w Prawie bankowym w dacie zawierania umowy, co nie przesądza jednak o jej nieważności zgodnie z art. 58 k.c., jako sprzecznej z art. 69 powołanej Ustawy. W ocenie Sądu oceny tej umowy należy dokonywać na gruncie zasady swobody umów, zgodnie z art. 353 1 k.c. Dopuszczalność tego rodzaju umów była aprobowana powszechnie tak w doktrynie jak i orzecznictwie sądowym. Ostatecznie została przesądzona przez Ustawodawcę, który tzw. Ustawą antyspreadową z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2011 nr 165 poz. 984), usankcjonował taką formę kredytu. Ustawa antyspreadowa stanowiła odpowiedź na potrzeby rynku kredytowego, który ukształtował się na szeroką skalę w takiej formie kredytowania. Skoro tak, nie sposób przyjąć, że tak ukształtowana forma prawna, usankcjonowana w 2011 r., była niedopuszczalna w okresie wcześniejszym. Takie rozumowanie prowadzi do zanegowania obecnej regulacji w zakresie kredytów indeksowanych, wynikającej z Prawa Bankowego, począwszy od 2011 r. W związku z tym Sąd nie podzielił zarzutu Powódki dotyczącego nieważności umowy jako sprzecznej z prawem lub mającej na celu jego obejście, zgodnie z art. 58 k.c.

Dokonując analizy dalszych zarzutów podniesionych przez Powódkę, Sąd uznał za zasadny zarzut dotyczący abuzywności wskazanych klauzul umownych, zgodnie z art. 385 1 k.c.

Problemem abuzywności klauzul umownych stosowanych przez Bank (...) zajmował się Sąd Okręgowy w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji Konsumentów, w sprawie XVII AmC 426/09. Wyrokiem z dnia 14 grudnia 2010 r. Sąd uznał za niedozwolone postanowienia odpowiadające normatywnie postanowieniom zawartym w § 2 ust. 2 zd. 1 umowy łączącej strony niniejszego postępowania, traktujące o klauzuli indeksacyjnej. I tak w przywołanym wyroku Sąd uznał za niedozwolone i zakazał wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowień o treści:

„Kredyt jest indeksowany do CHF/USD/EUR, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF/USD/EUR według Tabeli Kursów Walut Obcych obwiązującej w Banku (…) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy.”

W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku Tabeli Kursów Walut obcych z dnia spłaty.”

Klauzula ta została wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Pozwany wniósł o dokonanie kontroli indywidualnej ww. postanowień umownych, podnosząc brak związania orzeczeniem SOKiK. Sąd nie podzielił tego argumentu, uznając , że jest związany przywołanym orzeczeniem, zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 365 kpc w zw. z art. 479 43 kpc w zw. z art. 9 Ustawy o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw z dnia 5 sierpnia 2015 r. Stanowisko to jest pochodną poglądu wyrażonego w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2015 r., III CZP 17/15, który Sąd orzekający w niniejszej sprawie uznał za słuszny. Zgodnie z tą uchwałą „Prawomocność materialna wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone wyłącza powództwo o uznanie za niedozwolone postanowienia tej samej treści normatywnej, stosowanego przez przedsiębiorcę pozwanego w sprawie, w której wydano ten wyrok.” Ponieważ, jak wskazano powyżej, postępowanie w sprawie XVII AmC 426/09 toczyło się przeciwko Millennium Bank, Sąd orzekający w niniejszej sprawie jest związany wyrokiem w niej wydanym. To z kolei powoduje, że brak było podstaw do prowadzenia w niniejszej sprawie kontroli indywidualnej niedozwolonych postanowień umownych, o co wnosił Pozwany. Działanie przeciwne negowałoby de facto instytucję kontroli abstrakcyjnej abuzywnych postanowień umownych i podważałoby sens funkcjonowania rejestru, czy też obecnie bazy decyzji Prezesa UOKiK (począwszy od kwietnia 2016 r.).

Analiza uzasadnienia wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 14 grudnia 2010 r., XVII AmC 426/09, prowadzi do wniosku, że przedmiotem prowadzonych przez tenże sąd rozważań nie była klauzula indeksacyjna jako taka. Wręcz przeciwnie, z uzasadnienia wyroku wynika, że Sąd ten uznał za dopuszczalne stosowanie klauzuli indeksacyjnej (traktując o świadomości kredytobiorcy zawierającego umowę kredytu co do ryzyka kursów walut). Problem poddany rozważaniom SOKiK dotyczyły braku precyzyjnego określenia w umowie sposobu ustalania kursów walut, wg których dokonywano indeksacji kwoty zobowiązania umownego i obliczenia rat. Sprowadzało się to do tak zwanej Tabeli Kursów Walut Obcych, jednostronnie ustalanej przez pozwany Bank. Sąd podzielił w całości wywody poczynione w tym zakresie w wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 10 sierpnia 2016 r., w sprawie III C 1073/14, wydanym w analogicznym stanie faktycznym i prawnym (w której to sprawie pozwanym był również Bank (...)). W ocenie Sądu wiążąca w sprawie niniejszej jest treść normatywna postanowienia uznanego przez Sąd za niedozwolone, a nie postanowienie w literalnym brzemieniu wynikającym z wyroku SOKiK, na co wskazywała Powódka. Zatem związanie tutejszego Sądu orzeczeniem SOKiK dotyczy de facto kursów walutowych na potrzeby indeksacji. Interpretacja przeciwna prowadziłaby do rozbieżności pomiędzy treścią orzeczenia i jego uzasadnieniem, a samo orzeczenie nie przystawałoby do stanu faktycznego, na podstawie którego zostało wydane.

Kolejnym argumentem przemawiającym za taką interpretacją, jest wyłączenie spod kontroli w zakresie abuzywności tych postanowień umownych, które stanowią główne świadczenia stron, przy założeniu ich jednoznacznego sformułowania, zgodnie z art. 385 ( 1) k.c. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w orzeczeniu z dnia 30 kwietnia 2014 r., w sprawie C 26/13 wskazał, że za warunki umowy, które należy traktować jako główny jej przedmiot, należy uważać te z nich, które określają jej podstawowe świadczenie i przez to charakteryzują tę umowę. Dokonując oceny, czy dane świadczenie stanowi świadczenie główne, należy mieć na uwadze charakter umowy, jej systematykę, postanowienia konkretnej umowy, jej kontekst prawny i faktyczny. Analiza literalna zapisów umowy łączącej strony niniejszego postępowania, okoliczności faktyczne związane z jej zawarciem, wynikające z zeznań Powódki i świadka P. W. wskazując na to, że zgodnie z intencją stron, przedmiotem umowy było pozyskanie przez Powódkę kredytu w niezbędnej dla niej kwocie PLN, na budowę domu, ale z zastosowaniem niższego, korzystniejszego dla niej w dacie zawierania umowy oprocentowania. Osiągnięcie tego celu było możliwe jedynie przy wykorzystaniu kredytu wyrażonego walutą obcą. Jak zeznała Powódka, otrzymała ofertę kredytu złotowego w (...). Nie skorzystała z niej z uwagi na wysokość raty przy niezbędnym dla niej kapitale. Satysfakcjonującą dla niej wysokość kapitału i raty miesięcznej zapewniała umowa kredytu z klauzulą indeksacyjną, określającą wysokość zobowiązania w CHF. Niejako w zamian za to Powódka przejęła na siebie ryzyko walutowe. Eliminacja klauzuli indeksacyjnej czyniłaby niemożliwym pozyskanie przez Powódkę tańszego kredytu. Powszechnie wiadomym jest, że taki kredyt był możliwy do uzyskania jedynie w przypadku kredytu indeksowanego do CHF. W związku z tym należy uznać, że klauzula indeksacyjna stanowiła conditio sine qua non umowy łączącej strony niniejszego postępowania. To zaś czyni klauzulę indeksacyjną postanowieniem umownych o charakterze głównego świadczenia stron. E., klauza ta nie poddaje się ocenie w kategoriach postanowienia niedozwolonego, stosownie do art. 385 ( 1) k.c. i art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13, z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Reasumując, pomimo przywoływanego powyżej orzeczenia SOKiK, postanowienie umowy traktujące o zastosowaniu klauzuli indeksacyjnej jako takiej (stwierdzenie to nie dotyczy kwestii kursów walut obcych) nie może być pominięte, jak na to wskazywała strona powodowa.

Konsekwencją omówionej abuzywności postanowień umownych jest brak związania nimi Powódki, a co za tym idzie konieczność pominięcia kursów walut określanych w Tabeli Kursów Walut Obcych ustalanych jednostronnie przez Bank. To zaś powoduje, że w umowie powstaje luka, na skutek której zachodzi niemożność określenia wysokości zobowiązania Powódki w CHF, określenia wysokości kwoty jej zadłużenia w walucie obcej. Idąc dalej, dochodzi do niemożności określenia wysokości poszczególnych rat. Nie jest przy tym dopuszczalne dokonywanie obliczeń od kwoty wyrażonej w złotych polskich, albowiem prowadziłoby to do bezprawnego zignorowania klauzuli indeksacyjnej stanowiącej przedmiotowo istotny element umowy, a co ważniejsze, do utrzymania wynaturzonego w ten sposób stosunku prawnego, na skutego którego Powódka uzyskuje kredyt w walucie polskiej, z korzyściami właściwymi dla kredytu zaciągniętego w walucie obcej. Takie rozwiązanie doprowadziłoby do nie znajdującego żadnego uzasadnienia uprzywilejowania Powódki na tle innych kredytobiorców, a mianowicie tych, którzy będąc w analogicznej sytuacji nie podjęli ryzyka związanego z zawarciem kredytu indeksowanego walutą CHF, zaciągając kredyty złotowe.

Zadaniem Sądu było ustalenie, czy zachodzi możliwość uzupełnienia tak powstałej luki przepisem prawa o charakterze dyspozytywnym, mającym zastosowanie do umów w tych kwestiach, które nie zostały uregulowane przez strony. Takie stanowisko zostało wyrażone w wyroku TSUE z dnia 30 kwietnia 2014 r. (C 26/13), zgodnie z którym „Artykuł 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 (Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich – dopisek własny) należy interpretować w ten sposób, że w sytuacji takiej jak rozpatrywana w postępowaniu głównym, w której umowa zawarta między przedsiębiorcą a konsumentem nie może dalej obowiązywać po wyłączeniu z niej nieuczciwego warunku, przepis ten nie sprzeciwia się uregulowaniu krajowemu, które pozwala sądowi krajowemu zaradzić skutkom nieważności tego warunku poprzez zastąpienie go przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym.”. W ocenie Sądu w polskim systemie prawa cywilnego brak jest tego rodzaju przepisu. Wbrew twierdzeniu Pozwanego, nie może stanowić go art. 358 k.c., który w obecnym brzmieniu obowiązuje od stycznia 2009 r. Tymczasem umowa pomiędzy stronami została zawarta 21 lutego 2007 r. Konsekwencją tego jest niemożność ustalenia kursu CHF, wg którego miała być wyliczona wysokość zobowiązania Powódki oraz wysokości poszczególnych rat. To zaś czyni niemożliwym wykonanie umowy, co z kolei nakazuje stwierdzić, że umowa jest nieważna. Podzielić należy również twierdzenie Powódki, aczkolwiek zostało ono oparte na nieco innej argumentacji, że strony nie uzgodniły istotnych warunków umowy. Skoro tak, umowa nie została zawarta.

Przepis art. 385 1 k.c. przewiduje określoną sankcję ustawową zastosowania w umowie niedozwolonego postanowienia, w postaci konieczności pominięcia go w umowie. Sąd nie jest uprawniony do dokonywania jakiejkolwiek modyfikacji umowy, do czego doprowadziłoby przyjęcie przez sąd kursu ocenionego jako obiektywny, czy też sprawiedliwy. Takie działanie doprowadziłoby do niedopuszczalnej redukcji utrzymującej finalnie skuteczność niedozwolonego postanowienia umownego.

Sąd nie podzielił stanowiska Pozwanego, który odwołując się do przepisu art. 354 k.c. twierdził, iż zachodzi możliwość uzupełnienia abuzywnych postanowień umownych, z odwołaniem się do zwyczaju. Po pierwsze nie sposób stwierdzić, aby na rynku finansowym funkcjonował zwyczaj, który pozwoliłby na ustalenie wysokości kursu waluty obcej na potrzeby obliczenia wysokości zobowiązania, rat i oprocentowania. Po wtóre, takie działanie doprowadziłoby do nieuprawnionej przez Sąd ingerencji w umowę, wprowadzając do niej elementy nie objęte wolą stron, narzucone arbitralnie. Raz jeszcze należy odwołać się do orzeczenia TSUE w sprawie C-26/13, dopuszczającego wypełnienie luki umownej jedynie przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym.

Powódka podnosiła w toku postępowania również inne zarzuty dotyczące umowy łączącej strony, których analiza jest zbędna do wydania orzeczenia w sprawie, z uwagi na ustalenia i wnioski jak wyżej. Na marginesie niejako należy jedynie stwierdzić, że rolą sądu rozpoznającego konkretną sprawę nie jest dokonywanie wszechstronnej analizy stosunku prawnego pod kątem wszelkich instytucji prawa cywilnego, które choćby pozornie mogły mieć zastosowanie w sprawie. Pomimo tego należy odnieść się do dwóch istotnych zarzutów Powódki, dotyczących zaszycia w umowie kredytu instrumentu finansowego w postaci transakcji CIRS i bezskuteczności umowy z powodu uchylenia się przez Powódkę od jej skutków prawnych.

Pierwszy z zarzutów był przedmiotem rozważań TSUE w sprawie C-312/14, na skutek pytania prejudycjalnego zadanego przez sąd węgierski w sprawie (...) Bank (...). przeciwko M. L. i M. L.. Pytania te dotyczyły kwestii tożsamości klauzuli indeksacyjnej z instrumentem finansowym, jeżeli tak konieczności stosowania do niej dyrektywy MIFID (na co powoływała się Powódka w toku niniejszego postępowania). W orzeczeniu z dnia 3 grudnia 2015 r. Trybunał stwierdził, że transakcje wymiany, które są wyłącznie dodatkowe wobec udzielenia i zwrotu kredytu konsumenckiego denominowanego w walucie obcej, to jest ograniczają się do wymiany, na podstawie kursu kupna lub sprzedaży danej waluty obcej, kwot kredytu i rat wyrażonych w tej walucie (waluta rozliczeniowa) na walutę krajową (waluta płatnicza), nie stanowią usług inwestycyjnych ani działalności inwestycyjnej w rozumieniu dyrektywy MIFID I. Celem tych transakcji nie jest realizacja inwestycji, gdyż konsument zamierza wyłącznie uzyskać fundusze na nabycie dobra konsumpcyjnego lub świadczenie usługi, a nie na przykład zarządzać ryzykiem kursowym czy spekulować kursami wymiany walut obcych.

Stanowisko Trybunału jak wyżej wiąże Sąd orzekający w niniejszej sprawie co do oceny prawnej i interpretacji prawa europejskiego. Efektem tego jest brak możliwości odmiennej oceny dotyczącej tej kwestii.

Idąc dalej, należy uznać za nie mające żadnego znaczenia dla sprawy okoliczności dotyczące źródeł finansowania akcji kredytowej prowadzonej przez pozwany Bank, czemu obie strony poświęciły wiele uwagi (strona pozwana w ramach odpierania zarzutów). Kredytobiorca nie może wywodzić dla siebie skutków prawnych ze zdarzeń, które leżą poza stosunkiem prawnym łączącym go z kredytodawcą, a do tego w rzeczywistości sprowadzają się zarzuty strony powodowej. Wobec stwierdzenia, za orzeczeniem TSUE z dnia 3 grudnia 2015 r., że kredyt indeksowany nie stanowi instrumentu finansowego, irrelewantne dla niniejszej sprawy są kwestie pozyskiwania przez Pozwanego środków finansowych na potrzeby udzielania kredytów i instrumenty finansowe służące ich pozyskaniu. W końcu należy zauważyć, że brak jest sprzężenia pomiędzy sytuacją kredytobiorcy warunkowaną kursem waluty obcej, wysokością stopy procentowej, a wynikiem działań banku, który przy zastosowaniu instrumentów finansowych pozyskuje środki na akcję kredytowa. Kurs waluty obcej, stopy procentowe, są efektem nie polityki kredytodawców w zakresie stosowanych przez nich instrumentów finansowych, a czynników niezależnych od tego, takich jak światowa sytuacja gospodarcza, deprecjacja waluty, czy czynniki nieprzewidywalne, takie jak w niniejszej sprawie decyzja Szwajcarskiego Banku Narodowego o uwolnieniu kursu CHF.

W końcu zauważyć należy, że podobieństwo klauzuli indeksacyjnej zastosowanej w niniejszej sprawie przez pozwany Bank do instrumentu finansowego pochodnego, zgodnie z jego definicją legalną, nie może prowadzić do wniosku o ich tożsamości, na czym swoje twierdzenie opierała Powódka. Jak zauważył TSUE w orzeczeniu z dnia 3 grudnia 2015 r. Trybunał, cele obu instytucji są odmienne i przesądzają o braku ich tożsamości.

Kolejnym sygnalizowanym powyżej zarzutem podnoszonym przez Powódkę był zarzut bezskuteczności umowy z uwagi na uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego w ramach zawarcia umowy. Ów błąd miał dotyczyć wysokości (...) i (...) podanych przez Pozwanego, kwestii stosowania przez Bank spreadów, o czym Powódka nie została poinformowana. Po pierwsze należy podzielić wywody Pozwanego zawarte w piśmie z dnia 18 września 2015 r. (k. 1440), iż w dacie umowy kwestie dotyczące (...) i (...) regulowała Ustawa o kredycie konsumenckim, która nie ma zastosowania do umowy łączącej strony niniejszego postępowania. Po wtóre, w ocenie Sądu podnoszona przez Powódkę rozbieżność co do (...) i (...) jest efektem nie błędu, a odmiennego sposobu postrzegania kredytu i obliczania kosztów z nim związanych, czego dowodem są argumenty przedstawiane w toku niniejszego postępowania przez obie strony. Nie można tracić z pola widzenia również innej okoliczności, dotyczącej przymiotów osobistych Powódki. Jak wynika z jej zeznań, przez trzydzieści lat pracowała jako księgowa. Oczywistym jest zatem, że obliczenie (...) i (...) nie stanowiły dla niej żadnej problemu. Podobnie nie sposób przyjąć, że analiza umowy nie dostarczyła Powódce informacji na temat spreadów stosowanych przez Bank, skoro wprost wynika to z jej treści. Mechanizm indeksacji i spreadów jest mechanizmem prostym, nawet dla kredytobiorcy nie będącego księgowym. Powódka przed podpisaniem umowy winna dołożyć wszelkiej staranności, celem wyjaśnienia wszelkich wątpliwości, zwłaszcza dotyczących kosztów kredytu. Nieuprawnione jest powoływanie się na twierdzenie, że z projektem umowy Powódka zapoznała się jedynie na miejscu, w Oddziale Banku, że nie miała możliwości zapoznania się z umową wcześniej. Takie twierdzenie a priori należy uznać za nieprawdziwe. Nawet jeżeli tak było, Powódce należy postawić zarzut niedochowania należytej staranności i podpisania umowy bez jej weryfikacji.

W tym miejscu należy powołać się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2013 r., wydany w sprawie I CSK 87/13, zgodnie z którym „konsument to nie jest osoba nieświadoma, którą należy zawsze chronić w kontaktach z profesjonalistą jakim jest przedsiębiorca, lecz uznaje się model konsumenta jako osoby dobrze poinformowanej, uważnej i działającej racjonalnie”. Zatem Powódka już przy podpisaniu umowy, bądź bezpośrednio po tym mogła i powinna dokonać sprawdzeń z zakresie (...) i (...), było to kwestią wyłącznie wyliczenia matematycznego, do przeprowadzenia którego posiadała niezbędną wiedzę. W takim stanie rzeczy należy stwierdzić, że Powódka nie pozostawała w błędzie. Nawet jeżeli analizować kwestię kosztów kredytu i spreadów w kategoriach błędu, należy przyjąć, że Powódka uchybiła terminowi do uchylenia się do skutków prawnych oświadczenia woli, o którym mowa w art. 88 k.c.

Warto też odnieść się do okoliczności podnoszonej przez Pozwanego, a dotyczącej skutków, jakie dla umowy wywarła Ustawa antyspreadowa. Sąd podzielił całkowicie argumentację Powódki w tym zakresie. Przywołana Ustawa usankcjonowała na przyszłość umowy o kredyt indeksowany do waluty obecnej, zaś w odniesieniu do umów zawartych przed dniem wejścia jej w życie, wprowadziła możliwość ich modyfikacji zgodnie z wolą stron, poprzez umożliwienie dokonywania rozliczeń bezpośrednio w walucie obcej. Co istotne, nie wprowadziła do już zawartych umów żadnych modyfikacji z mocy prawa, po wtóre, nie może stanowić podstawy prawnej do uzupełnienia w umowach luk powstałych na skutek stwierdzenia abuzywności klauzul umownych.

Stwierdzona powyżej przez Sąd nieważność umowy powoduje, że słuszną podstawą prawną roszczenia Powódki jest ar. 410 k.c., wobec braku podstawy prawnej świadczenia jej na rzecz Banku. Nie sposób przy tym podzielić zarzutu Pozwanego, iż Powódka spełniła świadczenie ze świadomością braku jej obowiązku w tym zakresie. Była to kwestia niejednoznaczna, będąca przedmiotem rozstrzygnięcia w tej sprawie. Potwierdza to również analiza orzecznictwa sądowego na kanwie analogicznych spraw, które nie jest jednolite. Zagadnienia pojawiające się w niniejszej sprawie nasuwały wątpliwości. Nie można również pominąć okoliczności, że Powódka świadczyła, jak słusznie wskazuje, pod przymusem finansowym, mogącym skutkować wypowiedzeniem jej umowy i postawieniem całego kredytu w stan wymagalności.

Co do wysokości roszczenia dochodzonego pozwem, Sąd nie dokonywał jego analizy co do wysokości. Tak sformułowane roszczenie pozostaje w granicach roszczenia Powódki w stosunku do Banku, powstałego na skutek obowiązku wzajemnego rozliczenia się, jako efektu stwierdzenia nieważności umowy. Powódce będzie przysługiwało roszczenie o zwrot wszelkich kwot zapłaconych Bankowi w związku z wykonywaniem umowy kredytowej, Bankowi zaś roszczenie o zwrot kwoty faktycznie wypłaconego kredytu (art. 410 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c.) Strony będą mogły skorzystać z instytucji potrącenia.

Podstawa prawna roszczenia Powódki implikuje termin przedawnienia dochodzonego roszczenia, co również było zarzutem Pozwanego. Jest to termin dziesięcioletni, zgodnie z art. 118 k.c. Stron postępowania nie wiąże umowa, a co za tym idzie brak jest podstawy do wywiedzenia, że świadczenie ma charakter okresowy. Powódka żąda zapłaty kwoty jako całkowicie nienależnej, a nie zapłaty kwoty nadpłaconych w ramach zapłaty poszczególnych rat. Jedynie taka sytuacja, mająca umocowanie umowne, dawałaby podstawy do zastosowania trzyletniego okresu przedawnienia. Mając na uwadze termin spełnienia najwcześniejszego świadczenia, tj. maj 2007 r. i czas wystąpienia z niniejszym powództwem, roszczenie nie może być uznane za przedawnione w żadnej części (pomijając kwestię, że roszczenie Powódki ma charakter bezterminowy, o czym mowa poniżej, co implikuje inny moment rozpoczęcia biegu przedawnienia roszczenia). Z tych samych przyczyn Sąd nie podzielił stanowiska Pozwanego, iż roszczenie Powódki wynika z umowy rachunku bankowego, a co za tym idzie, zgodnie z art. 731 k.c. podlega dwuletniemu przedawnieniu. Nawet w sytuacji, w której Sąd uznałby, że strony łączy ważna umowa, brak byłoby podstaw do kwalifikowania roszczenia Powódki jako wynikającego ze stosunku rachunku bankowego.

Sąd podzielił stanowisko wyrażone w wyroku SN z dnia 22 marca 2001 r., V CKN 769/00, zgodnie z którym obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy. Termin spełnienia świadczenia winien być wyznaczony zgodnie z art. 455 k.c., a zatem po wezwaniu skierowanym przez Powódkę. Takie wezwanie zostało wystosowane przez Powódkę pismem z dnia 21 października 2013 r. (k. 125), w którym zakreślono Bankowi 3 dniowy termin na spełnienie świadczenia, od otrzymania pisma. Strona powodowa nie wykazała, kiedy doszło do doręczenia Pozwanemu pisma wzywającego do zapłaty. Jako datę pewną należy przyjąć dzień 21 listopada 2013 r., kiedy to Pozwany odpowiedział na wezwanie do zapłaty. Ten dzień należy przyjąć jako datę, od której winny być naliczane odsetki (k. 126). Z racji tego Sąd oddalił częściowo powództwo, tj. w zakresie odsetek żądanych przez tą datą.

Kończąc rozważania należy zwrócić uwagę na skutki stwierdzenia przed Sąd nieważności umowy, które nie były dotychczas, jak się wydaje, dostatecznie eksponowane przez stronę powodową. Sprowadzają się one do obowiązku wzajemnego zwrotu, rozliczenia tego, co strony świadczyły sobie nawzajem w wykonaniu nieważnej umowy. Roszczenie Powódki w wysokości dochodzonej w pozwie pozostaje w granicach powyższego obowiązku, albowiem Powódka świadczyła na rzecz Banku kwotę wyższą niż ta dochodzona w pozwie. W zależności od stanu realizacji umowy, która została uznana przez Sąd za nieważną, bilans owego rozliczenia, przy wykorzystaniu mechanizmów prawem przewidzianych, choćby instytucji potrącenia, może prowadzić ostatecznie do tego, że to Powódka będzie musiała dokonać zapłaty na rzecz Banku stosownych kwot. Oczywiście rozliczenia te nie są przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie, aczkolwiek uwagi te są niezbędne z uwagi na zawisły w przestrzeni publicznej problem dotyczący tzw. kredytów.

W tym miejscu należy odnieść się też do wywodów pełnomocnika Powódki poczynionych w jednym z pism procesowych, że orzeczenie wydane w niniejszej sprawie będzie miało charakter prejudycjalny dla innych tego rodzaju spraw, dotyczących kredytów frankowych. Otóż orzeczenie wydane w niniejszej sprawie wywiera skutek jedynie pomiędzy stronami tego postępowania, nie ma i nie może mieć charakteru prejudycjalnego dla innych tego rodzaju spraw, a wyrok wydany w sprawie nie może stanowić dowodu w innych analogicznych sprawach.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty te składają się opata od pozwu w kwocie 4.873,00 zł. oraz w kwocie 425,00 zł., opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł., zaliczka wpłacona przez Powódkę na poczet wynagrodzenia biegłego w kwocie 1.500,00 zł. oraz wynagrodzenie pełnomocnika w potrójnej wysokości, w kwocie 10.800,00 zł. Decydując o wysokości wynagrodzenia pełnomocnika Sąd miał na uwadze stopień zawiłości sprawy oraz wkład pełnomocnika w jej wyjaśnienie. W tym zakresie Sąd orzekł na podstawie Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu.