Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 421/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 sierpnia 2013 roku.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Ireneusz Grodek

Protokolant Agnieszka Olczyk

przy udziale ---------

po rozpoznaniu w dniu 9 sierpnia 2013 roku

sprawy S. M.

obwinionej z art. 86 § 1 kw

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie

z dnia 10 maja 2013 roku sygn. akt II W 768/12

na podstawie art. 437 § 1 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw, art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw, art. 8 i art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. Nr 49 poz. 223 z 1983 roku z późniejszymi zmianami)

-

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

-

zasądza od obwinionej S. M. na rzecz Skarbu Państwa 40,00 (czterdzieści) złotych tytułem opłaty za drugą instancję oraz 50,00 (pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu wydatków za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt IV Ka 421 / 13

UZASADNIENIE

S. M.obwiniona została o to, że w dniu 7 listopada 2012 r. około godziny 14.20 na ulicy (...) w B.jadąc jako kierująca samochodem osobowym marki P.o nr rej. (...)nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu podczas wykonywania manewru skrętu w lewo w kierunku wjazdu na parking sklepu (...)jadącemu na wprost ulicą (...)i będącego na drodze z pierwszeństwem przejazdu kierującemu motorowerem marki R.o nr rej (...), powodując zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. art. 86 § 1 kw.

Wyrokiem dnia 10 maja 2013 r. w sprawie II W 768 / 12 Sąd Rejonowy w Bełchatowie:

1.  obwinioną uznał za winną zarzuconego jej czynu i na podstawie art. 86 § 1 kw wymierzył jej karę 400 złotych grzywny;

2.  zwolnił obwinioną od opłaty, zasądzając od niej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1044,36 złotych tytułem poniesionych w sprawie wydatków.

Powyższy wyrok zaskarżył w całości obrońca obwinionej, podnosząc zarzuty:

I. błędu w ustaleniach faktycznych wskutek uznania, iż S. M. dopuściła się wykroczenia stypizowanego w art. 86 § 1 kk pomimo braku bezpośredniego i jednoznacznego dowodu potwierdzającego sprawstwo obwinionej;

II. naruszenia następujących przepisów postępowania:

a) art. 5 § 2 kpk w zw. z art. 8 kpw, które miało wpływ na treść orzeczenia, polegające na rozstrzygnięciu nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść obwinionej w zakresie ustalenia położenia motoroweru kierowanego przez pokrzywdzonego w chwili zatrzymania znajdującego się przed nim samochodu O. (...), to jest braku ustalenia, czy motorower w chwili zatrzymania tego samochodu poruszał się przy osi, czy przy środku jezdni, co w konsekwencji ma zasadniczy wpływ na ocenę zachowania obwinionej oraz pokrzywdzonego w zakresie ewentualnego naruszenia przepisów prawa o ruchu drogowym;

b) art. 2 § 2 kpk, 4 kpk i 7 kpk w zw. z art. 8 kpw poprzez:

- dowolne, bezkrytyczne, sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego i prawidłowego rozumowania przyjęcie przez Sąd I instancji jako podstawy ustaleń przebiegu zdarzenia opinii biegłego pomimo, że biegły w opinii rozważył tylko jedną wersję zdarzenia, uwzględniającą położenie motoroweru przy krawędzi jezdni pomimo, że świadek R. W. wyraźnie oświadczył, iż motorower, którym poruszał się pokrzywdzony przed zatrzymaniem samochodu O. (...) poruszał się bliżej środka jezdni,

- selektywne uwzględnienie zebranego materiału dowodowego poprzez pominięcie w zakresie ustalania stanu faktycznego dotyczącego przebiegu zdarzenia oświadczenia pokrzywdzonego, złożonego bezpośrednio po zdarzeniu w zakresie przyznania, iż bezpośrednią przyczyną zaistnienia zdarzenia było jego zachowanie.

Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie obwinionej od zarzuconego czynu, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania, a nadto o zwolnienie obwinionej od kosztów procesu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna. Ocena dowodów zaprezentowana przez Sąd I instancji oraz poczynione na jej podstawie ustalenia w nie budzą zastrzeżeń Sądu Okręgowego. Nie jest ona ani dowolna, ani nielogiczna, nie pozostaje też w sprzeczności z doświadczeniem życiowym. Poprzedzona została ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy, została też wyczerpująco i logicznie – z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego – argumentowana w uzasadnieniu.

Co do zarzutu opisanego wyżej w punkcie I oraz obrazy art. 5 § 2 kpk w zw. z art. 8 kpw – sugestie skarżącego o braku dowodów świadczących o winie obwinionej pomijają, że Sąd Rejonowy dysponował zeznaniami pokrzywdzonego, zeznaniami świadka R. W. oraz opinią biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. W oparciu o nie mógł miarodajnie odtworzyć przebieg kolizji i jej przyczyny, a w szczególności to, który z kierowców naruszył zasady ruchu drogowego i na czym one polegały. Jasno z dowodów tych wynikało ( por. zwłaszcza końcowe wnioski opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego – k. 56 ), że technika i taktyka jazdy kierującej P. S. M. była nieprawidłowa, ponieważ podejmując manewr skrętu w lewo nie zachowała szczególnej ostrożności i nie obserwowała należycie przedpola jazdy, w konsekwencji czego nie ustąpiła pierwszeństwa nadjeżdżającemu z naprzeciwka pokrzywdzonemu. Stanowiło to jedyną i bezpośrednią przyczynę kolizji, a zachowanie kierującego motorowerem M. P. przed kolizją było prawidłowe.

Nie mogły wywrzeć żadnego skutku zarzuty negujące ustalenia co do toru ruchu kierującego motorowerem. Nadinterpretacją ze strony skarżącego są sugestie, jakoby R. W. zeznawał o poruszaniu się przez pokrzywdzonego przy osi jezdni. Z tego z kolei apelujący próbował wysnuć odmienne wnioski co do prawnej oceny zachowania obydwu kierowców i ich przyczynienia się do zaistniałej kolizji. R. W. podnosił jedynie, że motorowerzysta poruszał się bliżej środka prawego pasa ruchu, a nie przy osi jezdni. Przy czym przypomnieć należy, iż ustalenia Sądu Rejonowego z jego zeznaniami nie były sprzeczne, o czym świadczy następujący fragment uzasadnienia: „ S. M. rozpoczęła manewr skrętu w lewo i wówczas w jej samochód uderzył motorowerzysta jadący z przeciwka, a znajdujący się między prawym bokiem samochodu O. (...) a krawężnikiem ” ( k. 71 ). Nie ma też racji skarżący podnosząc, jakoby „ biegły w opinii rozważył tylko jedną wersję zdarzenia, uwzględniającą położenie motoroweru przy krawędzi jezdni pomimo, że świadek R. W. wyraźnie oświadczył, iż motorower, którym poruszał się pokrzywdzony przed zatrzymaniem samochodu O. (...) poruszał się bliżej środka jezdni ”. Przeczy temu lektura wspomnianej opinii, gdzie biegły wyraźnie bierze pod rozwagę ocenę zaistniałego zdarzenia także przy uwzględnieniu wersji, o jakiej wspomina obrońca w apelacji. Rozważania te kończą się jasną konkluzją biegłego ( k. 55 ), że „ również przy przyjęciu wersji, według której samochód O. (...) wcześniej się zatrzymał przy osi jezdni, a kierujący motorowerem dojeżdżając do tego samochodu podjąłby manewr ominięcia tego samochodu z jego prawej strony, zachowanie kierującego motorowerem nie naruszałoby zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym ”. Także bowiem i w tym wariancie M. P. korzystał względem S. M. z pierwszeństwa przejazdu, które obwiniona, przy należytej obserwacji sytuacji na jezdni, miała obowiązek uszanować i powstrzymać się od wjazdu na tę część drogi, po której poruszał się pokrzywdzony.

Na marginesie, także wspomniany R. W. ( funkcjonariusz policji będący naocznym świadkiem kolizji ), na którego zeznania powołuje się skarżący, nie miał żadnych wątpliwości przy ocenie zachowania obydwu kierujących – „ ja widziałem, że P. zajechał drogę motorowerowi ”, „ w mojej opinii Pani wymusiła pierwszeństwo przejazdu ”, ( k. 37 odwrót – 38 ).

Takiej oceny zachowania uczestników kolizji, jaką zaprezentował Sąd Rejonowy w zaskarżonym wyroku i jego uzasadnieniu, nie mogło też zmienić „ oświadczenie ” sporządzone bezpośrednio po kolizji przez M. P.. To, że nazwał się w nim „ sprawcą ”, zaś mianem poszkodowanego określono S. M., świadczy tylko o tym, że tuż po zdarzeniu, „ na gorąco ”, błędnie ocenił zachowanie własne i obwinionej w kontekście przepisów prawa o ruchu drogowym. Natomiast sama już treść oświadczenia ( w zakresie dotyczącym okoliczności zdarzenia ) nie pozostaje w sprzeczności z późniejszymi zeznaniami pokrzywdzonego. Powołany przez Sąd Rejonowy biegły z zakresu ruchu drogowego, na podstawie tych samych okoliczności, zachowanie obydwu uczestników kolizji ocenił diametralnie odmiennie, aniżeli oni sami bezpośrednio po zdarzeniu.

Nie było podstaw do zwolnienia obwinionej od nałożonego na nią obowiązku zwrotu kosztów sądowych w wysokości określonej przez Sąd I instancji. Koszty te nie są wysokie i nie ma przeszkód, by obwiniona je ponosiła nawet przy uwzględnieniu, iż pobiera jeszcze naukę na studiach. Jest bowiem osoba młodą, zdrową, bez zobowiązań finansowych ( takowych w apelacji nie wykazano ), w związku z czym nie ma przeciwwskazań do podjęcia choćby drobnych prac dorywczych, dzięki którym mogłaby pozyskać odpowiednie środki na pokrycie i tak stosunkowo niewielkich kosztów. Tym bardziej, że istnieje możliwość ubiegania się o ich spłacanie w drodze miesięcznych rat.

W tym stanie rzeczy orzeczono jak w sentencji wyroku.