Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 2372/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 kwietnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Roman Dziczek (spr)

Sędziowie SA Jolanta de Heij – Kaplińska

SO (del.) Monika Włodarczyk

Protokolant: sekretarz sądowy Marta Puszkarska

po rozpoznaniu w dniu 30 marca 2017 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa Komitetu Organizacyjnego ds. podziału Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W.

przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W.

o wydanie orzeczenia zastępującego uchwałę o podziale spółdzielni

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 01 września 2015 r., sygn. akt XXIV C 1238/09

uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej powództwo (pkt 1) i orzekającej o kosztach procesu oraz kosztach sądowych w części dotyczącej powódki i pozwanej (pkt 2, 5 i 6) i w tym zakresie sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego.

SSO (del.) Monika Włodarczyk SSA Roman Dziczek SSA Jolanta de Heij - Kaplińska

Sygn. akt I ACa 2372/15

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym w dniu 22 grudnia 2009 r., sprecyzowanym ostatecznie w piśmie z 24 lipca 2015 r. - Komitet Organizacyjny ds. Podziału Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. wniósł o wydanie orzeczenia zastępującego uchwałę Walnego Zgromadzenia o podziale Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. przy ul. (...), poprzez wyodrębnienie i utworzenie nowej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. przy ul. (...) w sposób wskazany szczegółowo w pozwie i zasądzenie od pozwanej Spółdzielni na rzecz nowopowstałej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) kosztów procesu w wysokości prawem przewidzianej.

Uzasadniając swoje stanowisko powód wskazał, że 1160 członków pozwanej Spółdzielni podjęło uchwałę o podziale Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. w trybie art. 108 „b” ustawy z 16 września 1982 r. Prawo Spółdzielcze i utworzeniu nowej spółdzielni mieszkaniowej. Powodowy komitet wskazał, iż w dniu 20 stycznia 2009 r. przekazano zarządowi spółdzielni listy członków spółdzielni w celu weryfikacji zebranych podpisów i podjęcia dalszych działań w tej sprawie. Powód podniósł, że mimo ustawowego upływu trzech miesięcy pozwana nie podjęła uchwały o podziale lub o odmowie podziału, a wyznaczone na dzień 16 października 2009 r. Zebranie Przedstawicieli zostało przerwane; pozwana w dalszym ciągu nie podjęła stosownej uchwały i nie zajęła stanowiska w sprawie wniosku.

W odpowiedzi na pozew z 26 listopada 2010 r. pozwana wskazała, że uznaje co do zasady powództwo w przedmiocie żądania podziału Spółdzielni, z wyłączeniem uznania żądania podziału majątku wspólnego w sposób wskazany w pozwie i wnosiła o rozstrzygnięcie przez Sąd zasad podziału majątku Spółdzielni oraz dokonanie podziału majątku i praw majątkowych pomiędzy obydwie spółdzielnie. W uzasadnieniu pozwana wskazała, że reprezentuje prawa wszystkich członków, a niektóre grupy członków spółdzielni składały zastrzeżenia co do projektu planu podziału składników majątkowych spółdzielni.

W toku postępowania pozwana zmodyfikowała swoje stanowisko wnosząc ostatecznie o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Na rozprawie w dniu 04 sierpnia 2015r. pełnomocnik pozwanej oświadczył, że pozwana gotowa przejąć koszty opinii biegłej B. B. (1).

W piśmie z 20 czerwca 2012 r. interwencję główną zgłosił w sprawie Komitet ds. ochrony interesów członków Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W.. Interwenient wniósł o dokonanie podziału spółdzielni w sposób wskazany w interwencji podkreślając, iż nie jest przeciwny podziałowi, ale wnosi o dokonanie podziału według zasady proporcjonalności.

Powód wniósł o odrzucenie interwencji głównej ewentualnie o jej oddalenie. Pozwana ostatecznie również wniosła o oddalenie interwencji głównej.

Wyrokiem z dnia 01 września 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Komitetu Organizacyjnego ds. Podziału S.M. (...) w W.; nie obciążył Komitetu Organizacyjnego ds. Podziału S.M. (...) w W. obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedzibą w W.; oddalił interwencję główną Komitetu ds. ochrony interesów członków S.M. (...) w W.; nie obciążył interwenienta głównego obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Komitetu Organizacyjnego ds. Podziału S.M. (...) i Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedzibą w W.; nie obciążył powoda i interwenienta głównego obowiązkiem zwrotu na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedzibą w W. uiszczonych przez pozwaną kosztów sądowych oraz nie obciążył Komitetu Organizacyjnego ds. Podziału S.M. (...), Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedzibą w W. i interwenienta głównego Komitetu ds. ochrony interesów członków S.M. (...) nieuiszczonymi kosztami sądowymi, które przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w W. (dalej - SM (...)) wyodrębniła się w 1999 r. z (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) (dalej - (...)). W jej zasobach znajdują się m.in nieruchomości położone w W. przy ul. (...) i przy ul. (...), w których niektóre lokale zyskały już status odrębnej własności.

W dniu 3 kwietnia 2008 r. członkowie Komitetu organizacyjnego ds. podziału Spółdzielni zwrócili się do Rady Nadzorczej i Zarządu SM (...) z wnioskiem o przyjęcie w formie uchwały powołania Komitetu Organizacyjnego reprezentującego budynki przy ul. (...) oraz przy ul. (...), w celu dokonania podziału spółdzielni. W piśmie zawarli wniosek o przeprowadzenie zbierania podpisów pod uchwałą podziałową w budynkach przy ul. (...) celem poparcia wniosku podziałowego. Nadto wskazali, że wnioskują jednocześnie o zwołanie Nadzwyczajnego Zgromadzenia Przedstawicieli Członków i przygotowanie dokumentacji podziałowej dla podjęcia stosownej uchwały. ( wniosek k. 14)

Następnie, na podstawie art. 108 b § 1 ustawy Prawo Spółdzielcze, 1160 członków SM (...) w W. podjęło uchwałę o podziale spółdzielni przez utworzenie z części jej majątku nowej spółdzielni. Natomiast uchwałą nr (...) r. z dnia 20 stycznia 2009 r. został powołany Komitet Organizacyjny ds. podziału SM (...) z siedzibą w W., z którego wyłoniono czteroosobowe Prezydium upoważnione do reprezentacji członków, którzy podjęli uchwałę o podziale spółdzielni. ( listy k.18-93, uchwała k. 94-95)

W dniu 20 stycznia 2009 r. Rada Nadzorcza SM (...) w W. przekazała Zarządowi SM (...) kopie 16 list zawierających 1160 podpisów członków wypowiadających się za podziałem Spółdzielni. W piśmie Rada Nadzorcza pozwanej Spółdzielni wskazała, że prosi o przeprowadzenie weryfikacji podpisów i potwierdzenie ich zgodności oraz nadanie biegu sprawie zgodnie z art. 108 prawa spółdzielczego ( pismo k. 15).

W skierowanym do Zarządu SM (...) w W. piśmie z 21 lipca 2009 r. zatytułowanym (...), Grupa Inicjatywna ds. podziału Spółdzielni Mieszkaniowej wskazała, iż w ślad za pismem z 1 lipca 2009 r. dotyczącym podziału spółdzielni i zwołania Nadzwyczajnego Zebrania Przedstawicieli w dniu 16 października 2009 r., przekazuje listy podpisane przez członków spółdzielni celem ich zweryfikowania i nadania biegu sprawie zgodnie z przyjętymi ustaleniami. ( wniosek k. 17)

Na dzień 16 października 2009 r. zostało wyznaczone Zebranie Przedstawicieli Członków, w trakcie którego miała zostać podjęta uchwała o podziale spółdzielni.

Nie wszystkie grupy członkowskie SM (...) w W. zgodziły się z planem podziału składników majątkowych.

Zebranie Przedstawicieli Członków zwołane na dzień 16 października 2009 r. nie mogło podjąć działań z uwagi na zmiany statutowe spółdzielni, a tym samym uchwała o podziale nie została tego dnia podjęta.

W dniu 16 listopada 2009 r. Grupa Inicjatywna ds. podziału Spółdzielni (...) złożyła do Zarządu SM (...) kolejny wniosek w sprawie podziału spółdzielni zobowiązując Zarząd do umieszczenia w porządku dziennym najbliższego Walnego Zgromadzenia punktu (...).

W odpowiedzi na przedmiotowe pismo pozwana odmówiła umieszczenia w porządku obrad punktu dotyczącego podziału spółdzielni, wskazując, iż Grupa Inicjatywna winna wszcząć nową procedurę podziałową. ( wniosek k. 1548, pismo k.1549-1550)

Uchwałą nr (...) podjętą w dniu 15 grudnia 2009 r. Komitet Organizacyjny Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedzibą w W. zmienił nazwę na Komitet Organizacyjny ds. Podziału Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W..

Następnie w dniu 22 grudnia 2009 r. powodowie wystąpili z powództwem w niniejszej sprawie.

W dniu 16 czerwca 2011 r. Walne Zgromadzenie SM (...) podjęło uchwałę nr (...), w której wyraziło poparcie dla złożonego pozwu poprzez wyodrębnienie i utworzenie nowej spółdzielni mieszkaniowej. ( uchwała k. 916)

Członkowie SM (...) w dniu 24 lutego 2012 r. założyli komitet „celem ochrony interesów wszystkich członków, którzy pozostaną w jej zasobach po podziale spółdzielni oraz wsparcia działań Pana K. D. ws. podziału spółdzielni”. Członkowie komitetu na swojego przedstawiciela wyznaczyli K. D..

W dniu 12 czerwca 2013 r. Walne Zgromadzeni SM (...) podjęło uchwałę nr (...), w której uchyliło uchwałę nr (...) z 16 czerwca 2011 r. w sprawie poparcia pozwu dot. podziału z dnia 22 grudnia 2009 r.

W toku postępowania 60 członków pozwanej spółdzielni wycofało swoje poparcie dla uchwały o podziale. ( pisma k.1628-1629 k. 1663-1687, k. 1689-1691, k. 1694-1696, k. 1698-1719, k. 1721-1725)

Taki stan faktyczny Sąd pierwszej instancji ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, których prawdziwość nie była kwestionowana przez strony i których wiarygodność nie budziła wątpliwości Sądu. Sąd oparł się również na zeznaniach świadka E. G..

W toku postepowania zostały dopuszczone również dowody z dwóch opinii biegłych z zakresu finansów i spółdzielczości: biegłego W. B. (opinia główna - k. 965 – 988, opinie uzupełniające - k.1391-1394, k.1449-1451, k. 1483-1500, k. 1636-1637, k. 1657-1659, k. 1733-1734) i biegłej B. B. (1) (opinia główna - k. 1795-1817, opinie uzupełniające - k. 1868 - 1869, k. 1910-1920, k. 2035-2039).

Sąd oddalił wniosek dowodowy strony powodowej o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego biegłego, albowiem w ocenie Sądu Okręgowego dowód ten był zbędny z punktu widzenia okoliczności sprawy.

Sąd Okręgowy uznał, że powództwo Komitetu Organizacyjnego ds. Podziału Spółdzielni Mieszkaniowej (...) o wydanie orzeczenia zastępującego uchwałę o podziale spółdzielni nie mogło zostać uwzględnione, gdyż powód uchybił terminowi do wystąpienia z pozwem.

Sąd wskazał, że powodowy komitet domagał się dokonania podziału pozwanej SM (...) w trybie art. 108 b pr.spółdz., w myśl którego, członkowie spółdzielni, których prawa i obowiązki majątkowe są związane z wyodrębnioną organizacyjnie jednostką spółdzielni albo z częścią majątku spółdzielni, która nadaje się do takiego wyodrębnienia, mogą przyjąć uchwałę większością głosów tych członków, o podziale w spółdzielni w ten sposób, że z tej jednostki organizacyjnej albo części majątku zostanie utworzona nowa spółdzielnia. Zarząd dotychczasowej spółdzielni jest obowiązany niezwłocznie, jednak nie dłużej niż w ciągu 60 dni, przygotować dokumenty niezbędne do dokonania podziału oraz udostępnić je członkom żądającym podziału. Walne zgromadzenie dotychczasowej spółdzielni, nie później niż w ciągu trzech miesięcy od dnia doręczenia zarządowi spółdzielni żądania zwołania walnego zgromadzenia w celu podjęcia uchwały o podziale spółdzielni, o której mowa w § 1, podejmuje uchwałę o podziale lub odmawiającą podziału. Uchwała odmawiająca podziału spółdzielni może być podjęta tylko ze względu na ważne interesy gospodarcze dotychczasowej spółdzielni lub istotne interesy jej członków (§ 3). W razie niepodjęcia przez walne zgromadzenie dotychczasowej spółdzielni, w terminie określonym w § 3, uchwały o podziale spółdzielni lub w razie podjęcia uchwały odmawiającej podziału, reprezentanci członków, którzy podjęli uchwałę, o której mowa w § 1, mogą w terminie sześciu tygodni od dnia odbycia walnego zgromadzenia, wystąpić do sądu o wydanie orzeczenia zastępującego uchwałę walnego zgromadzenia, o której mowa w § 3 (§ 4).

Jak ustalił Sąd, w dniu 20 stycznia 2009 r. zarząd pozwanej spółdzielni otrzymał listy członków podpisanych pod uchwałą o podziale, w celu weryfikacji zebranych podpisów i podjęcia dalszych działań w tej sprawie. Uchwała ta stanowiła uchwałę przewidzianą w art. 108 b § 1 u.p.s. Wprawdzie w toku sprawy 60 członków spółdzielni wycofało swoje poparcie dla przedmiotowej uchwały, jednak mając na względzie, że została ona podjęta pierwotnie przez 1160 członków, a do nowej spółdzielni - zgodnie z planem podziału - miało przejść 1800 członków, wycofanie zgody przez grupę 60 osób nie miało wpływu na skuteczność tej uchwały.

Walne Zgromadzenie spółdzielni ani Zebranie Przedstawicieli Członków będące wówczas najwyższym organem pozwanej spółdzielni, w ustawowym terminie 3 miesięcy nie podjęło uchwały o jakiej mowa w art. 108 b § 3 pr.spółdz.

Sąd wskazał, że zgodnie z prawem spółdzielczym, w przypadku, gdy w terminie 3 miesięcy nie doszło do podjęcia uchwały o podziale spółdzielni, tj. wówczas, gdy zarząd spółdzielni nie zwołał w tym terminie walnego zgromadzenia albo go zwołał, ale jego obrady zostały odroczone na termin przekraczający 3 miesiące od dnia podjęcia uchwały o podziale przez wyodrębnioną grupę członków, bądź została podjęta uchwała odmawiająca podziału lub niespełniająca wymogów z art. 108 § 2 pr.spółdz., reprezentanci członków mogą w terminie 6 tygodni od bezskutecznego upływu 3 miesięcy do przeprowadzenia walnego zgromadzenia lub od dnia odbycia walnego zgromadzenia, wystąpić do sądu okręgowego z żądaniem wydania orzeczenia zastępującego uchwałę walnego zgromadzenia.

Sąd podkreślił, że do akt sprawy nie zostały wprawdzie złożone wszystkie pisma wymienione pomiędzy powodowym komitetem a pozwaną, w okresie po 20 stycznia 2009 r., jednak ze znajdujących się dokumentów, a dokładnie - z wniosku z 21 lipca 2009 r. - wynika niewątpliwie, że podział pozwanej spółdzielni miał być przedmiotem Zebrania Przedstawicieli Członków SM (...) wyznaczonego na dzień 16 października 2009 r. Potwierdza to plan podziału składników majątkowych spółdzielni sporządzony w dniu 8 października 2009 r. i projekt uchwały o podziale.

Zebranie zwołane na 16 października 2009 r. nie doszło do skutku z uwagi na zmiany statutowe w Spółdzielni, a co za tym idzie, uchwała o podziale nie została podjęta.

Z uwagi na powyższe, reprezentanci członków spółdzielni mogli w ciągu 6 tygodni od bezskutecznego upływu terminu trzech miesięcy przewidzianego na podjęcie uchwały, skierować pozew do sądu o wydanie orzeczenia zastępującego uchwałę o podziale spółdzielni.

Za podstawową kwestię Sąd uznał ustalenie, kiedy upłynął trzymiesięczny termin przewidziany w art. 108 b § 3 prawa spółdzielczego, bowiem od tej daty należy liczyć sześciotygodniowy termin do wystąpienia z powództwem o wydanie orzeczenia zastępującego uchwałę o podziale spółdzielni.

W złożonych do akt sprawy dokumentach brak jest informacji, kiedy dokładnie zostało zgłoszone żądanie zwołania walnego zgromadzenia i czy zostało ono wyrażone w sposób bezpośredni.

Jednak Sąd pierwszej biorąc pod uwagę, że kwestia podziału spółdzielni miała być przedmiotem obrad na Zebraniu Przedstawicieli Członków w dniu 16 października 2009 r. uznał, że takie żądnie zostało zgłoszone.

Na fakt poddania pod obrady Zebrania Przedstawicieli kwestii podziału spółdzielni wskazuje pismo z 21 lipca 2009 r. nawiązujące w swej treści do pisma z 1 lipca 2009 r. „dotyczącego podziału spółdzielni i zwołania Nadzwyczajnego Zebrania Przedstawicieli w dniu 16 października 2009”.

Zdaniem Sądu Okręgowego, już co najmniej w dniu 1 lipca 2009 r. doszło do złożenia żądania zwołania Zebrania Przedstawicieli celem podjęcia uchwały o podziale, a zatem wyznaczone na dzień 16 października 2009 r. Zebranie Przedstawicieli Członków zostało zwołane już po upływie trzymiesięcznego terminu do zwołania takiego zebrania. Przy takim bowiem założeniu termin ten upływał w dniu 1 października 2009 r., a zatem w ciągu sześciu tygodni od 2 października 2009 r. powód powinien wystąpić do Sądu z żądaniem wydania orzeczenia zastępującego uchwałę o podziale spółdzielni.

Tymczasem powództwo w sprawie zostało złożone w dniu 22 grudnia 2009 r. a zatem nastąpiło to już po przekroczeniu ustawowego terminu do jego wniesienia.

Nawet korzystniejsze dla powoda przyjęcie, że dopiero z dniem 21 lipca 2009 r. zostało zgłoszone żądanie zwołania w trybie art. 108 b § 3 prawa spółdzielczego Zebrania Przedstawicieli, nie dawało podstaw do przyjęcia, że zgłoszenie roszczenia nastąpiło w ustawowym terminie. Tak liczony trzymiesięczny termin na zwołanie zebrania i podjęcie uchwały upływał w takim przypadku w dniu 21 października 2009 r. i od 22 października 2009 r. należało liczyć 6 tygodniowy termin do wniesienia powództwa. Termin ów upłynął powodowemu komitetowi w dniu 3 grudnia 2009 r., tj. dziewiętnaście dni przed datą wniesienia powództwa.

Sąd podkreślił, że przewidziany w art. 108b § 4 prawa spółdzielczego sześciotygodniowy termin do wystąpienia z powództwem do sądu o wydanie orzeczenia zastępującego uchwałę walnego zgromadzenia o podziale jest terminem zawitym, którego przekroczenie skutkuje oddaleniem powództwa z uwagi na wygaśnięcie prawa. W przeciwieństwie do terminów prawa procesowego, termin ten nie podlega skracaniu ani przedłużaniu.

Wprawdzie w dniu 16 listopada 2009 r. Grupa (...) złożyła kolejny wniosek o poddanie pod obrady Walnego Zgromadzenia kwestii podziału spółdzielni, jednak uzasadniając powództwo w niniejszej sprawie powód powoływał się na złożone w styczniu 2009 r. listy i brak zwołania do dnia wniesienia powództwa Walnego Zgromadzenia. Natomiast drugie żądanie zwołania Walnego Zgromadzenia nie zostało poprzedzone odpowiednią procedurą podziałową, jak również nie została wyczerpana droga przewidziana w art. 108b § 3 i § 4 prawa spółdzielczego.

W związku z powyższym powództwo Komitetu Organizacyjnego ds. Podziału Spółdzielni Mieszkaniowej (...) o wydanie orzeczenia zastępującego uchwałę o podziale spółdzielni, jako wniesione po upływie terminu przewidzianego w art. 108 b § 4 u.p.s. nie mogło zostać uwzględnione.

Już tylko na marginesie Sąd pierwszej instancji wskazał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie także z przyczyn merytorycznych.

Przypomniał, że na początkowym etapie postępowania między stronami sporny był jedynie sposób podziału spółdzielni, jak również zakres składników majątkowych, który miałyby przypaść nowopowstającej spółdzielni.

W toku sprawy pozwana zmodyfikowała jednak swoje powództwo i wnosiła o jego oddalenie, jako sprzecznego z interesami gospodarczymi pozwanej spółdzielni i interesami jej członków.

Sąd wskazał, że Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) wydzieliła się w 1999 r. z (...)Spółdzielni Mieszkaniowej (...). W trakcie wyodrębniania się z (...), pozwanej przypadły składniki majątkowe zgodnie planem podziału ustalonym wg. kryterium proporcjonalnego. Powołany w niniejszej sprawie biegły z zakresu finansów i spółdzielczości - W. B. wskazał w swojej opinii, że przedmiotowy podział został przeprowadzony na niekorzyść członków ówczesnego(...)”. W ocenie Sądu Okręgowego okoliczność ta była o tyle istotna dla rozstrzygnięcia sprawy, że wobec takiego podziału (...), pozwanej spółdzielni przypadł konkretny majątek, którym może ona obecnie rozporządzać.

W toku postępowania zostały dopuszczone dowody z dwóch opinii biegłych, jednak – ocenie Sądu pierwszej instancji – nie dały one podstaw do wydania orzeczenia, które zastąpiłoby uchwałę o podziale pozwanej spółdzielni.

Sąd w pierwszej kolejności dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu finansów i spółdzielczości W. B., przy czym zadaniem biegłego nie było opracowanie autorskiego planu podziału, ale ocena planu i zasady podziału stanowiącego podstawę wniesionego powództwa. W swojej opinii biegły wprawdzie stwierdził, że zaproponowany podział jest możliwy do przeprowadzenia, jednak biegły oparł się na dokumentach (m.in. w zakresie kosztów budowy 1m ( 2) (...)) nieuzyskanych od pozwanej, a pochodzących z innych źródeł. Biegły nie badał także skutków takiego podziału oraz tego, czy nie naruszy on interesów gospodarczych spółdzielni i pozostałych członków. Nadto biegły wskazywał, że pozwana sama opracowała plan podziału z 2009 r. i go zaakceptowała, a nie byłoby to możliwe, gdyby był on sprzeczny z prawem spółdzielczym.

Biegły wskazał również, że zaproponowany podział nie faworyzuje żadnej ze stron, bowiem miał być przedmiotem uchwały podziałowej i został oparty na projekcie podziału akceptowanym przez zarząd SM (...).

Biegły – zdaniem Sądu Okręgowego - pominął jednak kwestię, że pozwana akceptując sam podział w początkowym etapie postępowania, nie zgadzała się na zaproponowany podział majątku i sposób tego podziału, a przygotowany plan podziału nie został podpisany przez zarząd spółdzielni.

W związku z powyższym stwierdzenie biegłego, że podział nie faworyzuje żadnej ze stron (gdyż został zaakceptowany przez zarząd) nie został podzielony przez Sąd. Nadto opinia nie wyjaśniała, czy członkom reprezentowanych przez powoda przysługują prawa i obowiązki do nieruchomości, które miałyby przejść, zgodnie z pozwem, na rzecz nowopowstałej spółdzielni. Biegły w tym zakresie wskazał jedynie na fakt, że pozostała część spółdzielni została wybudowana w późniejszym okresie niż wydzielająca się część.

Sąd zauważył, że opinia tego biegłego nie uwzględnienia okoliczności i sposobu podziału (...) oraz faktu, że w pozwanej spółdzielni doszło do wyodrębnienia na własność lokali. Nadto biegły B. nie wskazał stanu wartości majątkowych, podziału należności i zobowiązań wraz z funduszami na 2010 r., co samo w sobie uniemożliwiło wydanie orzeczenia na podstawie przedmiotowej opinii. Zaproponowana przez strony teza dowodowa nie wyjaśniła wątpliwości dotyczących skutków gospodarczych zaproponowanego podziału, a opinia nie dała podstaw do wydania rozstrzygnięcia, które zastąpiłoby uchwałę o podziale pozwanej spółdzielni.

Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii kolejnego biegłego z zakresu finansów i spółdzielczości – B. B. (1) na okoliczność oceny planu podziału spółdzielni i zasady podziału jej majątku oraz opracowania projektu podziału składników majątkowych, praw i zobowiązań według stanu majątku i sprawozdania finansowego na dzień 31 grudnia 2010 r., w czterech wariantach. Jednak biegła nie opracowała czterech wariantów projektu podziału składników majątkowych wskazując, iż opracowanie takiego projektu na dzień 31 grudnia 2010 r. będzie nieaktualne wobec upływu czasu, a bez aktualizacji danych spółdzielni, jakiekolwiek podziały nie będą odzwierciedlały rzeczywistego majątku spółdzielni.

Biegła wskazała, że powodowy komitet wnioskując o przydzielenie nowopowstającej spółdzielni majątku określonego w pozwie nie wziął pod uwagę praw osób niebędących członkami spółdzielni i posiadających na własność lokale we wskazanych w pozwie nieruchomościach, co w przypadku podziału doprowadziłoby do sytuacji, w której nowoutworzona spółdzielnia stałaby się drugim właścicielem lub współużytkownikiem wieczystym tej samej nieruchomość. Nadto analizując propozycje podziałowe powoda biegła wskazała, że żądany w pozwie podział w drodze wydzielenia terytorialnego nie znajduje uzasadnienia prawnego.

Zdaniem Sądu Okręgowego, argumenty wskazane w przedmiotowej opinii, jak również nieprawidłowości w opinii biegłego W. B., nie dawały podstaw do przyjęcia, że zaproponowany w pozwie podział jest możliwy do uwzględnienia.

Biegła B. B. (1) dokonała oceny planu podziału składników majątkowych spółdzielni uwzględniając okoliczność wyodrębnienia lokali mieszkalnych wraz z przynależnymi pomieszczeniami, udziałem w części wspólnej i ułamkową częścią w wieczystym użytkowaniu. Biegła zwróciła również uwagę, iż w aktach sprawy brak jest dokumentów umożliwiających opracowanie aktualnego planu podziału.

Powód dopiero w piśmie z 27 marca 2015 r., a zatem prawie pół roku po wydaniu opinii przez biegłą, jak również już po wydaniu przez nią opinii uzupełniającej, wniósł o zobowiązanie pozwanej do przedłożenia odpowiednich dokumentów celem wykonania postanowienia przez biegłą.

W ocenie Sądu, podział wskazany przez powoda w pozwie, sprecyzowany pismem z 24 lipca 2015 r., podtrzymującym kryterium terytorialne podziału, nie mógł zostać uwzględniony.

Zdaniem Sądu Okręgowego, powodowy komitet pominął okoliczność, iż majątek posiadany przez pozwaną przypadł jej w wyniku wyodrębnienia z (...), jak również fakt, że podział nie może obejmować rzeczy i praw osób trzecich. Pozwana spółdzielnia została wcześniej wydzielona z innej spółdzielni i przypadł jej majątek w określony w planie podziału; tj. w przypadku lokali użytkowych - poprzez wskaźnik wyliczony jako średnią ilość powierzchni naziemnych lokali użytkowych oraz piwnic lokali użytkowych przypadających na lokal objęty spółdzielczym prawem do lokalu. Podział ten nie uwzględniał natomiast szczególnych praw do takich lokali z uwagi na partycypację w kosztach ich budowy. Nadto jak wynika z aktualnych informacji, w nieruchomościach, których przydzielenia domagał się powodowy komitet organizacyjny, zostały już wyodrębnione i przeniesione na własność lokale wraz ze stosownymi udziałami przysługującymi w częściach wspólnych budynku i użytkowaniu wieczystym.

Powodowy komitet nie wykazał, że prawa i obowiązki majątkowe członków podpisanych pod uchwałą z 20 stycznia 2009 r. są związane z mającymi przypaść w udziale nowopowstającej spółdzielni składnikami majątku. Nie została zatem spełniona przesłanka o jakiej mowa w art. 108 b § 1 prawa spółdzielczego.

Z tych względów Sąd Okręgowy powództwo oddalił.

Odnosząc się do interwencji głównej, Sąd uznał, że nie zasługiwała jednakże na uwzględnienie. Komitet został założony m.in. w celu ochrony interesów wszystkich członków spółdzielni, którzy pozostaną w jej zasobach po podziale spółdzielni.

Zdaniem Sądu Okręgowego, w świetle art. 108 b prawa spółdzielczego, Komitetowi d.s. ochrony interesów członków Spółdzielni Mieszkaniowej (...) nie przysługiwało uprawnienie do występowania w niniejszej sprawie z interwencją główną, w której domagał się on dokonania proporcjonalnego podziału majątku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art.108 b § 6 prawa spółdzielczego i art. 102 k.p.c.

Od wyroku tego apelację wniósł powód.

Zaskarżył orzeczenie w zakresie punktu pierwszego zarzucając mu:

- naruszenie art. 217 § 1 i 3 w zw. z art. 227 k.p.c.,

- dokonanie błędnej oceny co do tego, że pozew został złożony po upływie terminu do jego wniesienia,

- naruszenie swobodnej oceny dowodów w zakresie ustalenia przesłanek z art. 108 b prawa spółdzielczego.

Wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja jest uzasadniona z tej zasadniczej przyczyny, że Sąd pierwszej instancji z naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c. uznał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwalał wywieść, iż powództwo w niniejszej sprawie zostało złożone z uchybieniem przewidzianego w art. 108b § 3 prawa spółdzielczego terminu do wystąpienia z nim do sądu. W konsekwencji tego wadliwego ustalenia, oddalił powództwo bez poczynienia istotnych w świetle art. 108b pr.spółdz. ustaleń faktycznych, co skutkowało nie rozpoznaniem istoty sprawy (art. 386 § 4 k.p.c.).

Z kolei rozważania czynione na marginesie, nie poprzedzone zebraniem koniecznych dokumentów niezbędnych dla podjęcia decyzji w przedmiocie podziału, były gołosłowne i hipotetyczne, nie poddające się kontroli instancyjnej.

I. W prawidłowo ustalonym i niekwestionowanym w istocie stanie faktycznym, że Komitet Organizacyjny ds. Podziału SM (...) w W. miał legitymację materialną czynną do wystąpienia w imieniu członków pozwanej Spółdzielni z powództwem o podział, w trybie art. 108 b prawa spółdzielczego, albowiem członkowie, których prawa i obowiązki majątkowe związane z wyodrębnioną organizacyjnie jednostką spółdzielni (częścią majątku spółdzielni) podjęli większością głosów tych członków uchwałę o podziale spółdzielni, że z tej części Spółdzielni zostanie utworzona nowa spółdzielnia (art. 108 b § 1 pr.spółdz.), Sąd Okręgowy dowolnie, nie mając ku temu podstaw w zebranym w sprawie materiale dowodowym przyjął, że w dniu 1 lipca 2009 r., a najpóźniej 21 lipca 2009 r., Komitet Organizacyjny zażądał zwołania zebrania przedstawicieli w celu podjęcia uchwały o podziale spółdzielni.

Trafnie podnosi apelacja, a co przyznał także Sąd pierwszej instancji, że żądania z 1 lipca 2009 r. nie było w aktach sprawy. To tzw. żądanie, jak wynika z treści pisma z 29 czerwca 2009 r. złożonego przy apelacji (z datą złożenia w Spółdzielni w dniu 1 lipca 2009 – k. 2217), informuje Spółdzielnię o tym, kiedy zostaną złożone listy członków; jest też wypełnieniem oraz uzupełnieniem harmonogramu na zaplanowane przez zarząd pozwanej na dzień 16 października 2009 r., Zebranie Przedstawicieli. Z kolei pismo z 21 lipca 2009 r. (k. 17) kierowane do zarządu pozwanej, nawiązuje do pisma z 1 lipca 2009 r. i do wyznaczonego przez zarząd Nadzwyczajnego Zebrania Przedstawicieli w dniu 16 października 2009 r. Zostało przy nim załączone 16 list podpisanych przez członków Spółdzielni z ul. (...), w celu ich weryfikacji.

Jak wynika z treści tych pism oraz treści załączonych list, które obejmują treść uchwały, o której mowa w art. 108 b § 1 prawa spółdzielczego (dla przykładu – lista nr 1 – k. 18 – verte – „na podstawie art. 108 b (…) uchwalamy dokonanie podziału Spółdzielni …”, brak w nich jednoczesnego żądania, o którym mowa w art. 108 b § 3 prawa spółdzielczego.

Notabene, szczególne uprawnienia przyznane w art. 108b, w tym w zakresie żądania zwołania walnego zgromadzenia (tu, w owym czasie, zebrania przedstawicieli), nie uchybiało prawu zarządu Spółdzielni do zwołania takiego zebrania w czasie najodpowiedniejszym, w szczególności po zweryfikowaniu i przygotowaniu dokumentów koniecznych do podziału, z własnej inicjatywy. Mieści się to w dyspozycji zarówno art. 39 §1 prawa spółdzielczego, jak i art. 8 3 ust. 1 u.s.m.

Dopiero, gdy okazało się, że w dacie 16 października 2009 r. Zebranie Przedstawicieli nie mogło się odbyć, albowiem sąd rejestrowy dokonał zarejestrowania zmian statutu po myśli nowego unormowania obowiązującego od 31 lipca 2007 r. i zebranie przedstawicieli przestało istnieć jako najwyższy organ w Spółdzielni, a w jego miejsce pojawiło się walne zgromadzenie, a zarazem zarząd spółdzielni nie skorzystał z własnej proregatywy, aby niezwłocznie zwołać nadzwyczajne walne zgromadzenie celem podjęcia uchwały o podziale, Grupa Inicjatywna (Komisja Organizacyjny) pismem z dnia 16 listopada 2009 r. pn. (...), zażądała zwołania i zamieszczenia w porządku najbliższego Walnego Zgromadzenia punktu „Podział Spółdzielni” i przygotowanie do tego punktu odpowiednich materiałów podziałowych (k. 98). To ostatnie pismo, było żądaniem, o którym mowa w art. 108 b § 3 pr.spółdz.

Pozwana Spółdzielnia w odpowiedzi na pozew, ani później, w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, nie zakwestionowała uchybienia terminu zawitego w wystąpieniu z niniejszym pozwem.

Złożenie pozwu w dniu 22 grudnia 2009 r. (k. 2) nie uchybiło zatem terminowi zawitemu, o którym mowa w art. 108 b § 4 pr.spółdz.

Już więc tylko na marginesie podnieść należy, że do upływu terminu sześciotygodniowego, o którym mowa w powołanym przepisie, może mieć odpowiednie zastosowanie unormowanie, o którym mowa w art. 42 § 8 pr.spółdz., które stanowi, że sąd może nie uwzględnić upływu terminu, o którym mowa w § 6 (także sześciotygodniowego), jeżeli utrzymanie uchwały walnego zgromadzenia w mocy wywołałoby dla członka szczególnie dotkliwe skutki, a opóźnienie w zaskarżeniu tej uchwały jest usprawiedliwione wyjątkowymi okolicznościami i nie jest nadmierne. Odpowiada to konstrukcji art. 5 k.c., który nakazuje badać, czy zniweczenie roszczenia (tu: poprzez upływ terminu zawitego), nie narusza rażąco zasad współżycia społecznego.

Przyznanie przez ustawodawcę roszczenia dla dochodzenia sądowego wymuszenia podziału, którego zaniechało walne zgromadzenie i zarząd, który takiego zebrania nie zwołał; i obwarowanie tego roszczenia tożsamym terminem zawitym, jak tu przywołany, pozwala zastosować zarówno art. 5 k.c., jak i odpowiednio, wskazany art. 42 § 8 pr.spółdz. (por. szerzej – uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 czerwca 2015 r., I ACa 1357/14, LEX nr 1768736).

Na skutek uchylenia art. 117 § 3 k.c. ustawą z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321) powrócił problem dopuszczalności stosowania art. 5 k.c. do upływu terminów zawitych. W odniesieniu do terminu dochodzenia uprawnień z tytułu rękojmi problem rozstrzygnęła uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1993 r., III CZP 8/93 (OSNCP 1993, Nr 9, poz. 153), stwierdzająca, że skorzystanie z zarzutu upływu terminu zawitego ograniczającego uprawnienia dochodzone z tytułu rękojmi może być w wyjątkowych okolicznościach uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że termin określony w art. 568 § 1 k.c. jest ze swej natury terminem przewidzianym do dochodzenia roszczeń majątkowych, a skoro art. 5 k.c. nie wskazuje bliżej prawa, z którego nie wolno czynić użytku sprzecznego z zasadami przez ten przepis określonymi, to może być on stosowany również w odniesieniu do prawa uchylenia się od zaspokojenia roszczenia majątkowego po upływie terminu zawitego.

Tę linię orzecznictwa potwierdziły wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia 1999 r., II CKN 115/98 (nie publ.) i z dnia 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99 ("Izba Cywilna" 2002, nr 3, s. 47) oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2002 r., III CZP 39/02, (OSNC 2003, Nr 6, poz. 78). Stosowanie art. 5 k.c. zaaprobowano także przy ocenie upływu terminu określonego w art. 534 k.c. (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2008 r., III CZP 104/08, nie publ.), przy ocenie upływu terminu realizacji roszczeń przewidzianych w art. 221 Prawa spółdzielczego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lipca 1997 r., I CKN 165/97, nie publ.) i przy ocenie upływu terminu zawitego określonego w art. 574 k.s.h. (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 kwietnia 2010 r., III CZP 15/10, "Izba Cywilna" 2011, nr 5, s. 24). Zgodnie z art. 117 § 3 k.c., sąd, państwowa komisja arbitrażowa lub inny organ powołany do rozpoznawania spraw danego rodzaju uwzględniały upływ przedawnienia z urzędu. Można jednak było nie uwzględnić jego upływu, jeżeli termin przedawnienia nie przekraczał lat trzech, a opóźnienie w dochodzeniu roszczenia było usprawiedliwione wyjątkowymi okolicznościami i nie było nadmierne. Był to jeden z przepisów zawierających tzw. szczegółową klauzulę nadużycia prawa i w konsekwencji wyłączających stosowanie art. 5 k.c. zgodnie z regułą lex specialis derogat legi generali.

Sąd Najwyższy w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 20 maja 1978 r., III CZP 39/77 (OSNCP 1979, Nr 3, poz. 40) przyjął, że sąd może na podstawie art. 117 § 3 k.c., stosowanego w drodze analogii, nie uwzględnić upływu rocznego terminu przewidzianego w art. 568 § 1 k.c. do dochodzenia uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne sprzedanej rzeczy, jeżeli oddalenie spóźnionego żądania prowadziłoby do rażącego pokrzywdzenia nabywcy.

Kończąc te ogólne wątki, uznać należy, że w realiach sprawy, nawet przyjęcie, że żądanie miało miejsce wcześniej – 21 lipca 2009 r. (ku czemu nie ma podstaw), uznanie upływu terminu zawitego do złożenia pozwu, licząc od 22 października 2009 r., jako wygaszającego roszczenie powódki, należało uznać za rażąco krzywdzące powódkę i reprezentowanych przez nią członków.

Powódka nie uchybiła bowiem terminowi bez swej winy, a na skutek zbiegu okoliczności związanych z rejestracją istotnych zmian statutu, który eliminował zebranie przedstawicieli jako organu spółdzielni oraz obstrukcji zarządu pozwanej, który nie zwołał niezwłocznie samodzielnie, ani na żądanie skierowane w listopadzie 2009 r., walnego zgromadzenia celem podjęcia uchwały w przedmiocie podziału. Nadto opóźnienie nie było nadmierne, gdyż niespełna trzytygodniowe, a spowodowałoby pozbawienie już nabytego prawa (roszczenia) zarówno powoda jak i reprezentowanych członków, zmuszając zainteresowanych do ponownej inicjatywy i szeregu zabiegów, które przecież – jak wynika z akt sprawy były już podjęte, trwały wiele miesięcy i uskuteczniły uchwałę, o której mowa w art. 108b § 1 pr.spółdz.

W realiach sprawy i zachowania pozwanej, byłoby to rażące naruszenie dobrych obyczajów.

Ten wzgląd, tj. brak było podstaw do uznania, że powódka utraciła prawo żądania podziału Spółdzielni, skutkuje uznaniem, że Sąd Okręgowy nie rozpoznał istoty sprawy.

To nierozpoznanie istoty sprawy wynika zarówno z braku ustaleń istotnych w świetle treści art. 108 b pr.spóldz., jak i na skutek oddalenia wniosków dowodowych powódki sprecyzowanych w piśmie z 24 lipca 2015 r. (naruszenie art. 217 i art. 227 k.p.c.), które były konieczne, aby ocenić i orzec w przedmiocie żądanego podziału.

W literaturze i orzecznictwie Sądu Najwyższego przesądzono, że tzw. grupa organizacyjna członków spółdzielni, zmierzająca do utworzenia nowej spółdzielni w oparciu o składniki majątkowe istniejącej już spółdzielni, ma zdolność sądową w procesie o wydanie przez sąd orzeczenia zastępującego uchwałę walnego zgromadzenia dotychczasowej spółdzielni (art. 108b § 4 prawa spółdzielczego; zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 października 1990 r., IV CZ 206/90, OSNC 1991, nr 10-12, poz. 131; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2006 r., IV CSK 222/06, Monitor Prawniczy 2007, nr 7, s. 2).

Grupie tej przysługuje zdolność procesowa w postępowaniu wszczętym na podstawie art. 108b § 4 prawa spółdzielczego, co oznacza także uprawnienie do odpowiedniego formułowania żądania w pozwie (art. 187 k.p.c.) i jego modyfikowania w toku postępowania rozpoznawczego. (pogrubienie – SA).

To ostatnie uprawnienie jest o tyle istotne, że w sprawie Sąd pierwszej instancji nie zgromadził niezbędnego materiału dla oceny i ewentualnie dokonania – żądanego podziału, zgłoszonego i opisanego w materiałach właściwych dla roku 2009 czy 2010. Wytknęła to wyraźnie i trafnie zarówno pozwanej, jak i Sądowi Okręgowemu, biegła sądowa B..

Niezbędne do podziału dokumenty muszą być wytworzone w możliwie najkrótszym okresie poprzedzającym podział (tu: wyrok Sądu).

Trzeba także stwierdzić, że inna jest funkcja uchwał poprzedzających działalność tzw. grupy organizacyjnej, określonej w art. 108b § 4 prawa spółdzielczego, a inna rola walnego zgromadzenia lub – jak w spawie niniejszej – sądu orzekającego o podziale.

Uchwały (te pierwotne), stanowią zasadnicze zdarzenia inicjujące określony, ustawowy tryb wydzielania nowej spółdzielni członków ze spółdzielni dotychczasowej i odzwierciedlają w sposób ogólny wolę grupy członków kreowania nowej spółdzielni.

Natomiast ich treść nie przesądza tego, w jaki sposób tzw. grupa inicjatywna sformułuje ostateczne żądanie na podstawie art. 108b § 4 prawa spółdzielczego, ani w jaki ostatecznie sposób sąd orzeknie o podziale majątku spółdzielni, który jest wspólnym majątkiem wszystkich członków, a nie tym, obciążonym spółdzielczymi prawami do lokali, który jest powiązany z indywidualnymi prawami poszczególnych członków.

Przewidziany w art. 108 b prawa spółdzielczego szczególny tryb wyodrębniania nowej spółdzielni nie przesądza przyjętej przez grupę organizacyjną in concreto określonej koncepcji podziału spółdzielni przy uwzględnieniu jej substratu majątkowego i składu członkowskiego.

W szczególności, koncepcja ta może być modyfikowana i „ucierana” w trakcie procesu, a ostatecznie, na zasadach ogólnych, sąd może, uznając żądany podział za dopuszczalny co do zasady, orzec pozytywnie tylko w części, uznając dalej idące za nieadekwatne lub krzywdzące pozostałych członków, nie przechodzących do nowej spółdzielni.

Jako jedną z zasadniczych przesłanek zasadności żądania przewidzianego w art. 108b § 4 prawa spółdzielczego wskazano odpowiednie powiązanie praw i obowiązków członków dotychczasowej spółdzielni z elementami majątkowymi tej spółdzielni (art. 108b § 1 prawa spółdzielczego).

W odniesieniu do spółdzielni mieszkaniowych zasadnicze znaczenie będzie miała oczywiście, przesłanka powiązania praw i obowiązków majątkowych z tą częścią majątku spółdzielni, które nadaje się do „wyodrębnienia", ponieważ z reguły nie pojawię się w strukturze tej spółdzielni, jakaś szczególna "wyodrębniona organizacyjnie jednostka" (jak np. w spółdzielni pracy, rzemieślniczej i innych).

W judykaturze Sądu Najwyższego wskazywano już na to, jak należy rozumieć element powiązania praw i obowiązków majątkowych członków (zmierzających do podziału spółdzielni mieszkaniowej) z takim substratem majątkowym dotychczasowej spółdzielni, który mógłby być faktycznie i prawnie wyodrębniony (zob. np. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 1993 r., III CZP 12/93, OSNC 1943, z. 7-8, poz. 129; jako części mienia nadającego się do wyodrębnienia tam uznano tam m.in. "jeden lub kilka domów w spółdzielni mieszkaniowej", uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 1993 r., III CZP 62/93, OSNC 1944, z. 1, poz. 5; podział spółdzielni mieszkaniowej obejmującej "przyszłe domy jednorodzinne", co do których nie nastąpił jeszcze ich podział). W tej drugiej uchwale wyjaśniono ogólnie (na tle interpretacji art. 9 ustawy z dnia 20 stycznia 1990 r. o zmianach organizacji i działalności spółdzielczości, Dz. U. Nr 6, poz. 36 z późn. zm., a przepis ten wprowadził rozwiązanie przyjęte następnie w przepisach prawa spółdzielczego z 1982 r.), że "art. 9 ustawy z 1990 r. nie zawierał jakichkolwiek ograniczeń, co do treści i rodzaju, postaci praw i obowiązków związanych z nadającą się do wyodrębnienia częścią majątku dotychczasowej spółdzielni".

W kontekście takiej wykładni art. 108b § 1 prawa spółdzielczego w odniesieniu od przesłanki powiązania praw i obowiązków majątkowych członków spółdzielni z nadającym się do wyodrębnienia substratem majątkowym dotychczasowej spółdzielni mieszkaniowej, rozważania Sądu Okręgowego należy uznać za zbyt ogólne i nierzeczowe.

Należy bardzo konkretne ustalić, jakimi prawami majątkowymi dysponują członkowie, którzy zamierzają przejść do nowej spółdzielni: zarówno jeżeli chodzi o prawa do lokali mieszkalnych i użytkowych, w tym garaży, jak i inne prawa (do wkładów budowlanych i mieszkaniowych, funduszu mieszkaniowego i innych funduszy). Nadto, ustalić, czy i w jakim zakresie część pierwotnego majątku spółdzielni, objętego żądaniem podziału, przeszła na własność członków na skutek przyznanych im roszczeń o przewłaszczenie. To ostatnie bowiem w świetle uzasadnienia Sądu Okręgowego, jest nieweryfikowalne.

Jeżeli to ostanie miało miejsce w istocie w określonym zakresie i było skuteczne prawno – rzeczowo (por. art. 192 k.p.c.), zmodyfikuje substrat majątkowy do podziału, ale samo w sobie nie pozbawia powódki żądania podziału, a jedynie wyłącza z niego przewłaszczony majątek i uniemożliwia taki podział, który naruszałby integralność nieruchomości wspólnej powstałej w wskutek częściowego przewłaszczenia.

Sąd pierwszej instancji poza ogólnymi uwagami i hipotezami, nie wskazał i nie ustalił żadnych faktów, istotnych dla wyroku podziałowego.

A przypomnieć należy, że podobnie jak uchwała podziałowa, tak i wyrok sądu powinny zawierać:

1) oznaczenie dotychczasowej spółdzielni i powstającej w wyniku podziału;

2) listę członków lub określenie grup członków przechodzących do powstającej spółdzielni;

3) zatwierdzenie sprawozdania finansowego spółdzielni i planu podziału składników majątkowych oraz praw i zobowiązań;

4) datę podziału spółdzielni (art. 108 § 2 pr.spółdz.)

Zauważył to Sąd pierwszej instancji wskazując, że sąd w sprawie orzekania o podziale ogranicza się do ustalenia okoliczności wymienionych w art. 108 § 2 u.p.s., tj. oznaczenia dotychczasowej spółdzielni i powstającej w wyniku podziału, listy członków lub określenia grup członków przechodzących do powstającej spółdzielni, zatwierdzenia sprawozdania finansowego spółdzielni i planu podziału składników majątkowych oraz praw i zobowiązań oraz daty podziału spółdzielni, albowiem bez nich nie można przeprowadzić podziału spółdzielni, a także zawyrokować o przedmiocie żądania.

Zarazem Sąd Okręgowy nie zgromadził wymaganych dokumentów, aktualnych na założoną hipotetycznie (a następnie, ewentualnie przyjętą), datę podziału, aby ocenić zasadność żądania podziału rzeczowo i w odniesieniu do poczynionych ustaleń faktycznych.

Te wszystkie względy czyniły także stanowisko Sądu Okręgowego o niedopuszczalności podziału, co najmniej przedwczesnym, a każdym razie nie poddającym się jakiejkolwiek kontroli instancyjnej.

Z tych względów, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

W przedmiocie kosztów procesu orzeczono na podstawie art. 108 § 2 k.p.c.

SSO (del.) Monika Włodarczyk SSA Roman Dziczek SSASSA Jolanta de Heij – Kaplińska