Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 210/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 lipca 2017 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Zbigniew Szczuka

Protokolant:

st. sekr. sądowy Maria Nalewczyńska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 lipca 2017 r. w Warszawie

sprawy H. M. oraz R. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek odwołań H. M. oraz R. M.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 12 grudnia 2014 r., nr: (...)

zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza, iż H. M. jako pracownik u płatnika składek R. M. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 1 czerwca 2014 r.

UZASADNIENIE

R. M. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...) z siedzibą w W. i H. M. złożyli w dniu 13 stycznia 2015 r. odwołania za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział
w W. do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie od decyzji ww. organu rentowego z dnia 12 grudnia 2014 r., nr: (...). Odwołujący wskazali,
że z uwagi na zostanie ojcem przez płatnika składek, zdecydował się on zatrudnić pracownika biurowego do pomocy w prowadzeniu firmy w postaci swojej matki H. M., gdyż miał do niej zaufanie i nie musiał kontrolować sposobu prowadzenia firmy. Ubezpieczeni wskazali, że do zakresu obowiązków odwołującej należało przyjmowanie telefonów, załatwianie spraw urzędowych, przygotowywanie dokumentów dla biura rachunkowego i dokonywanie płatności bankowych ( k. 2 i 29 a. s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. w odpowiedzi
na odwołania z dnia 11 lutego 2015 r. wniósł o ich oddalenie na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. W ocenie organu rentowego dokumenty przedłożone w trakcie postępowania wyjaśniającego stanowią jedynie środek uwiarygodnienia działania stron, które przez zawartą umowę o pracę dążyły do obejścia przepisów prawa. Oddział wskazał również, że stanowisko ubezpieczonej powstało z dniem rozpoczęcia przez nią pracy u płatnika składek, który nie przyjął do firmy nowej osoby w celu przejęcia obowiązków odwołującej ( k. 56-57 a. s.).

Postanowieniem z dnia 8 listopada 2016 r. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu medycyny pracy na okoliczność ustalenia, czy odwołująca przy kwalifikacji zabiegu operacyjnego i dysfunkcji lewej ręki posiadała zdolność do pracy
na zajmowanym stanowisku oraz, czy z tytułu posiadanego schorzenia przysługiwałoby jej zwolnienie lekarskie do czasu zabiegu operacyjnego i rehabilitacji ( k. 230 a. s.).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. w dniu 15 października 2014 r. zawiadomił odwołujących o wszczęciu postępowania wyjaśniającego w sprawie ustalenia prawidłowości zgłoszenia do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i podstaw wymiaru składek na te ubezpieczenia za H. M. z tytułu umowy o pracę zawartej z płatnikiem składek R. M. ( k. 79-83 a. r.).

H. M. w dniu 15 czerwca 1977 r. ukończyła (...) Studium (...) w W. i uzyskała kwalifikacje zawodowe w specjalności ekonomika pracy płac i spraw socjalnych z tytułem technika ekonomisty ( k. 37 i 63 a. r.).

Zgodnie z Centralną Ewidencją i Informacją o Działalności Gospodarczej odwołujący prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą (...) od dnia 1 stycznia 2001 r. ( k. 102 a. s.).

R. M. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...) z siedzibą w W. zawarł w dniu 1 czerwca 2014 r. z H. M. umowę o pracę na czas nieokreślony na stanowisku pracownika biurowego w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem 3100,00 złotych brutto miesięcznie. Miejscem wykonywania pracy odwołującej była siedziba firmy pracodawcy mieszcząca się przy ulicy (...) w W. ( k. 3, 30 a. s. i k. 23, 57 a. r.).

Odwołująca zgodnie z zaświadczeniem lekarskim z dnia 16 czerwca 2014 r. została uznana za zdolną do wykonywania pracy na stanowisku pracownika biurowego ( k. 4, 31, 64, 84 a. s. i k. 33, 59 a. r.).

Odwołująca podpisywała listę obecności w okresie od dnia 1 czerwca 2014 r. do dnia 14 sierpnia 2014 r. ( k. 5-7, 32-34 a. s. i k. 39-43 a. r.).

Odwołująca widniała na liście płac pracodawcy, zgodnie z którymi wyliczone było jej należne wynagrodzenie, jak również należne składki na ubezpieczenia ( k. 8-11, 35-38 a. s.
i k. 25-31 a. r.
).

Odwołująca otrzymywała wynagrodzenie za wykonaną pracę przelewem na osobiste konto bankowe za czerwiec 2014 r. i lipiec 2014 r. w wysokości 2226,24 złotych, za sierpień 2014 r. w wysokości 2158,78 złotych oraz za wrzesień w wysokości 142,67 złotych ( k. 12-19, 39-46 a. s. i 65-71 a. r.).

Odwołująca prowadziła korespondencję mailową w ramach wykonywania obowiązków pracowniczych ( k. 23-28, 51-55 a. s.).

Odwołująca stała się niezdolna do pracy od dnia 18 sierpnia 2014 r. do dnia
22 sierpnia 2014 r. oraz od dnia 25 sierpnia 2014 r. z powodu choroby ( okoliczność bezsporna).

Płatnik składek wypłacił odwołującej wynagrodzenie za okresy orzeczonej niezdolności do pracy od dnia 18 sierpnia 2014 r. do dnia 22 sierpnia 2014 r. oraz od dnia
25 sierpnia 2014 r. do dnia 2 września 2014 r. ( k. 87 a. r.).

Zgodnie z zaświadczeniem wystawionym przez Naczelnika Urzędu Skarbowego W. z dnia 15 maja 2015 r., według stanu na ten dzień odwołujący nie zalegał w opłacaniu podatków ( k. 102 a. s.).

Zgodnie z zaświadczeniem wystawionym przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych
(...) Oddział w W. z dnia 21 maja 2015 r., według stanu na ten dzień odwołujący
nie zalegał w opłacaniu składek ( k. 102 a. s.).

Zgodnie z zeznaniem o wysokości osiągniętego dochodu, płatnik składek z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej uzyskał dochód w wysokości 52881,82 złotych
za 2013 r., a w 2014 r. poniósł stratę w wysokości 11308,62 złotych. Ponadto odwołujący uzyskał dochód z tytułu stosunku pracy w wysokości 84845,60 złotych za 2013 r. oraz 84725,88 złotych za 2014 r. ( k. 102 a. s.).

Odwołująca posiada wykształcenie policealne ekonomiczne, a przez 20 lat była pracownikiem kadr. Płatnik składek zatrudnił ubezpieczoną w pełnym wymiarze czasu pracy, ponieważ został ojcem. Ze względu na okoliczność urodzenie dziecka, ubezpieczony potrzebował pracownika do obsługi biura firmy. Odwołująca wykonywała pracę w domu.
Do obowiązków pracowniczych H. M. należało przyjmowanie telefonów, załatwianie spraw urzędowych, przygotowywanie dokumentów dla biura rachunkowego i dokonywanie płatności bankowych. E. G., która prowadziła księgowość firmy odwołującego, spotykała ubezpieczoną co najmniej raz do kilku razy
w miesiącu, ponieważ przynosiła ona dokumenty księgowe. Odwołująca przeszła
na zwolnienie lekarskie, ponieważ miała operację w październiku 2014 r. w celu uwolnienia nerwów. Płatnik składek przejął obowiązki matki i nie zatrudnił nowego pracownika. Ponadto odwołujący jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę w ramach pełnego wymiaru czasu pracy. Ubezpieczona powróciła do pracy na początku kwietnia 2015 r. Po zmianie charakteru działalności, firma odwołującego nie miała ujemnych dochodów ( zeznania świadka E. G. i odwołujących – k. 141 i 289-291 a. s.).

Na podstawie opinii biegłego sądowego z zakresu medycyny pracy Sąd ustalił,
że odwołująca przy kwalifikacji do zabiegu operacyjnego i dysfunkcji lewej ręki posiadała zdolność do pracy na stanowisku pracownika biurowego z narzuconym zakresem obowiązków na przyjmowanie telefonów, załatwianie spraw urzędowych, zakupy dla firmy, wystawianie faktur, przygotowywanie dokumentów księgowych dla biura księgowego czy dokonywanie płatności do urzędów. Dysfunkcja, z jaką zmagała się ubezpieczona pozwala
na pracę, realizując przy tym ww. zakres obowiązków. H. M. bezwzględnie była niezdolna do pracy w okresie pooperacyjnym. Jednakże oczekiwanie
na polepszenie stanu zdrowia poprzez korzystanie z rehabilitacji, nie wymagało bezwzględnego powstrzymywania się od pracy na stanowisku pracownika biurowego
( k. 259-261 a. s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. na podstawie własnych ustaleń wydał zaskarżoną decyzję z dnia 12 grudnia 2014 r., nr: (...)
w oparciu o art. 83 ust. 1, art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 8 ust. 1, art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 1 i art. 38 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych,
art. 58 § 2 i art. 83 § 1 k.c. oraz art. 22 § 1 i art. 300 k.p. Organ rentowy stwierdził, że H. M. jako pracownik u płatnika składek R. M. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu
od dnia 1 czerwca 2014 r. W ocenie Oddziału nawiązanie stosunku pracy nastąpiło,
gdy strony w chwili zawarcia umowy miały świadomość o braku prawa do świadczeń
z ubezpieczenia społecznego. Organ rentowy wskazał, że strony w toku postępowania
nie przedstawiły żadnych dowodów, które potwierdziłyby faktyczne wykonywanie zatrudnienia przez odwołującą. Oddział podniósł, że zawarta pomiędzy stronami umowa
o pracę została zawarta dla pozoru ( k. 1-4 a. r.).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zgromadzone dokumenty zawarte
w aktach rentowych i aktach sprawy głównej, a także na podstawie zeznań świadka E. G. i odwołującej, jak również z opinii biegłego sądowego z zakresu medycyny pracy.

Sąd ocenił jako wiarygodne wszystkie dokumenty złożone przez odwołujących w toku postępowania wyjaśniającego przed organem rentowym oraz w trakcie postępowania sądowego. Należy wskazać, że dla uwiarygodnienia wykonywania pracy przez ubezpieczoną na rzecz odwołującego zebrano dokumenty takie, jak umowa o pracę, zaświadczenie lekarskie, listy płac, listy obecności, przelewy na konto bankowe, korespondencję mailową, zaświadczenie o niezaleganiu w podatkach, zeznanie o wysokości osiągniętego dochodu, jak również dowody świadczące o wykształceniu H. M.. Sąd nie znalazł podstaw do zakwestionowania ww. dokumentów, których treść została poparta zeznaniami świadków i odwołujących. E. G. prowadząca księgowość firmy płatnika składek podniosła podczas składania zeznań, że spotykała się z odwołującą kilka razy w miesiącu, ponieważ H. M. przekazywała jej potrzebne dokumenty. Zeznania świadka były bowiem w ocenie Sądu logiczne i zbieżne z zeznaniami stron, które wskazały, że do obowiązków ubezpieczonej należało min. przyjmowanie telefonów, załatwianie spraw urzędowych, przygotowywanie dokumentów dla biura rachunkowego i dokonywanie płatności bankowych. Zgodnie z tym księgowa potwierdziła, iż ubezpieczona wykonywała jeden ze swoich obowiązków w postaci załatwiania spraw urzędowych. Sąd Okręgowy stwierdził, że przyczyny, dla których płatnik składek zdecydował się zatrudnić nowego pracownika również zostały uwiarygodnione. Sąd ustalił, co nie było kwestionowane przez organ rentowy, że płatnikowi składek urodziło się dziecko. W związku z tym podnoszona przyczyna zatrudnienia matki odwołującego jest logiczna, ponieważ był on zobowiązany
do poświęcenia większej ilości czasu rodzinie, przynajmniej w początkowym okresie. Dodatkowo wykształcenie odwołującej, które niewątpliwie posiadała, również umożliwiało jej podjęcie pracy u swojego syna na stanowisku pracownika biurowego. W konsekwencji wszystkie dokumenty zgromadzone w toku postępowania w połączeniu z zeznaniami stron nie pozostawiają żadnych wątpliwości w kontekście faktycznego wykonywania pracy przez ubezpieczoną na rzecz odwołującego.

Sąd również posiłkował się opinią sporządzoną przez niezależnego biegłego sądowego z zakresu medycyny pracy. W ocenie Sądu treść oraz wnioski zawarte w opinii były rzetelne
i oparte na dokumenty medycznej zgromadzonej uprzednio w aktach niniejszej sprawy.
Sąd uznał, iż przebieg choroby ubezpieczonej w postaci dysfunkcji lewej ręki pozwalał jej
na wykonywanie prac biurowych na dzień podpisania umowy o pracę. Ponadto odwołująca uzyskała od lekarza zaświadczenie o zdolności do pracy, które w konsekwencji nie zostało zakwestionowane przez biegłego sądowego. Należy również wskazać, że strony procesu
nie zakwestionowały treści opinii nie wnosząc przy tym zastrzeżeń, co powoduje jej rzetelność i wiarygodność w kontekście oceny materiału dowodowego.

W związku z powyższym Sąd uznał zgromadzony materiał dowodowy
za wystarczający do wydania rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołania H. M. oraz R. M. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) z siedzibą w W.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 12 grudnia 2014 r., nr: (...) są zasadne i podlegają uwzględnieniu.

Zasadniczą kwestią w niniejszej sprawie było ustalenie, czy odwołująca podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu
z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę od dnia 1 czerwca 2014 r. Aby tę kwestię rozstrzygnąć, należało dokonać szczegółowej wykładni przepisów ustawy z dnia
13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
( Dz. U. z 2015 r. poz. 121 j.t.) zwanej dalej ,,ustawą’’.

Art. 6 ust 1 pkt 1 ustawy stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu
i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów.

W myśl art. 13 pkt 1 w/w ustawy obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne, tj. pracownicy – od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku.

Zgodnie z cytowanym przepisem art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych – ubezpieczeniu społecznemu podlegają pracownicy. Stosownie zaś do zawartej w art. 2 k. p. definicji – pracownikiem jest osoba zatrudniona na podstawie m.in. umowy
o pracę. Użyty w powyższym przepisie zwrot „zatrudniona” oznacza istnienie między pracownikiem a pracodawcą szczególnej więzi prawnej o charakterze zobowiązaniowym,
tj. stosunku pracy. Istotą tegoż stosunku jest – w świetle art. 22 § 1 k. p. – uzewnętrznienie woli umawiających się stron, z których jedna deklaruje chęć wykonywania pracy określonego rodzaju w warunkach podporządkowania pracodawcy, natomiast druga – stworzenia stanowiska pracy i zapewnienia świadczenia pracy za wynagrodzeniem.

W ocenie Sądu płatnik składek dochował wszystkich formalnych czynności, które
są wymagane przepisami ustaw. Odwołujący zawarł z ubezpieczoną umowę o pracę, w której były sporządzone wszystkie treści oznaczające warunki umowne. W podpisanym dokumencie wyszczególniony został rodzaj umowy, miejsce wykonywania pracy oraz jej wymiar, otrzymywane wynagrodzenie, jak również dzień rozpoczęcia pracy. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił uznać, iż ubezpieczona wykonywała swoje obowiązki pracownicze
w siedzibie spółki zgodnie z postanowieniami umownymi. Dodatkowo musiała również świadczyć pracę poza siedzibą, ponieważ była zobligowana do załatwiania spraw urzędowych. Sąd doszedł do przekonania, że w istocie odwołująca będąca jedną ze stron stosunku pracy, realizowała faktycznie czynności wynikające z umowy pracy. Ujawnione dokumenty w toku postępowania, jak również osobowe źródła dowodowe pozwoliły ustalić, iż odwołująca wykonywała czynności w imieniu i na rzecz swojego pracodawcy. Powyższe potwierdziła świadka E. G., która to prowadziła księgowość firmy płatnika składek. Tymczasem postępowanie prowadzone przed organem rentowym ograniczało się do zbadania kwestii formalnych w postaci podpisania umowy o pracę, opłacania składek i zgłoszenia
do ubezpieczenia społecznego. Zdaniem Sądu organ rentowy w toku niniejszego postępowania nie wykazał, aby odwołująca nie wykonywała pracy na podstawie umowy
o pracę. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. pozostał bierny w toku postępowania dowodowego. Natomiast strony odwołujące się przedstawiły cały szereg wniosków dowodowych, które zostały przeprowadzone przed Sądem I instancji i prowadzą do ustalenia, że odwołująca faktycznie wykonywała czynności zgodnie z ustalonym zakresem obowiązków. W okresie zatrudnienia odwołująca przychodziła do pracy, podpisywała listę obecności, figurowała na liście płac, oraz była wdrożona w sprawy firmy. Powyższe potwierdziła w całej rozciągłości treść zeznań świadka E. G., która bezpośrednio współpracowała z H. M., gdyż odbierała od niej dokumenty związane z prowadzeniem księgowości. Sąd doszedł do przekonania, iż zeznania świadka były rzetelne, logiczne i korelowały z zeznaniami stron odwołujących oraz z pozostało zgromadzonym materiałem dowodowym. Sąd nie znalazł żadnych podstaw, aby nie nadać im waloru wiarygodności i mocy dowodowej w sprawie.

Ponadto Sąd zważył, że odwołujący wypłacał swojej matce wynagrodzenie
za wykonaną pracę oraz odprowadzał należne składki na ubezpieczenia społeczne i opłacał podatki do Urzędu Skarbowego. Powyższe Sąd ustalił za pomocą dostępnego materiału dowodowego w postaci zaświadczeń o niezaleganiu przez płatnika składek w opłacaniu składek i podatków. Dodatkowo należy wskazać, że za 2013 rok firma osiągnęła znaczny zysk, co skutkowało możliwością zatrudnienia nowego pracownika.

Sąd doszedł do wniosku, że odwołująca miała wyznaczone miejsce i czas pracy. Zgodnie z zeznaniami stron, ubezpieczona realizowała stosunek pracy w pełnym wymiarze czasu pracy w siedzibie firmie tj. przy ulicy (...) w W. oraz poza siedzibą w trakcie załatwiania spraw urzędowych za wynagrodzeniem 3100,00 złotych brutto.
Sąd zważył również, że praca ubezpieczonej podlegała nadzorowi pracowniczemu. Odwołująca realizowała swoje czynności w biurze płatnika składek, w którym również urzędował R. M.. W związku z powyższym miał on możliwość nadzorowania swojej pracownicy w wykonywaniu przez nią pracy, z czego niewątpliwie korzystał wskazując jednoznacznie na tą okoliczność podczas zeznań w toku postępowania sądowego. Sąd z uwagi na specyficzną sytuację faktyczną zważył, że nie należy w tym przypadku przyjmować literalnie przesłanki zawartej w art. 22 k.p. odnoszącej się do nadzoru pracowniczego.
W ocenie Sądu w niniejszej sprawie pomiędzy pracownikiem a pracodawcą istnieje stosunek rodzinny na linii matka-syn. Logicznym jest to, że w opisywanej sytuacji kwestia wzajemnego zaufania podczas zatrudnienia miała nadrzędny charakter. W związku z tym również nie należy traktować dosłownie rygoryzmu narzuconego przez ustawę, ponieważ
w niniejszej sprawie nadzór syna nad matką nie był wykonywany w formie bezpośredniej.

Sąd zważył, że kwestia ustalonej wysokości wynagrodzenia pobieranego przez odwołującą w kwocie 3100,00 złotych nie świadczy o zawarciu umowy o pracę dla pozoru. Wysokość wynagrodzenia została ustalona bez oderwania od rzeczywistych zarobków osiąganych przez pracownika na stanowisku pracownika biurowego w sektorze prywatnym.

Zdaniem Sądu fakt niezatrudnienia na miejsce odwołującej nowego pracownika jest bez znaczenia dla wydanego rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Prowadzący działalność gospodarczą ma pełną swobodę w decydowaniu o liczbie zatrudnionych pracowników. Odwołujący wskazywał, że zatrudnił swoją matkę ze względu na obdarzone zaufanie.
Sąd doszedł do przekonania, że z uwagi na urodzenie dziecka, musiał początkowo poświęcić się sprawom domowym, co wymusiło na nim zatrudnienie nowego pracownika. W ocenie Sądu logicznym wyborem było zaproponowanie pracy jego matce z uwagi na jej wykształcenie oraz fakt pozostawania przez nią od kilku lat bez pracy. Dodatkowo należy też wskazać, że matka odwołującego powróciła do pracy po zakończeniu rehabilitacji związanej
z operacją. Zdaniem Sądu powyższe świadczy o braku pozorności podczas zatrudnienia
1 czerwca 2014 r. Gdyby przyjmować, że decyzja o zatrudnieniu ubezpieczonej była podjęta dla pozoru, w gruncie rzeczy po zakończeniu zwolnienia lekarskiego stosunek pracy przestałby istnieć. Dalsze świadczenie pracy przez matkę na rzecz syna po okresie rekonwalescencji świadczy również o faktycznym zrealizowaniu przesłanek z art. 22 k.p.

W związku z powyższym, Sąd na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. orzekł, jak
w sentencji.