Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 790/16

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Oskarżona A. G. (1) i P. G. pozostawali w związku małżeńskim od dnia 6 października 2009r.. W czasie trwania małżeństwa P. G. za własne środki pieniężne zakupił pojazd marki O., z tym że użytkownikiem tego pojazdu była głównie jego małżonka – A. G. (1), zaś obaj małżonkowie byli współwłaścicielami pojazdu. Z czasem relacje między małżonkami były coraz bardziej konfliktowe i w konsekwencji wyrokiem z dnia 18.07.2011r. Sąd Okręgowy w Częstochowie rozwiązał przez rozwód małżeństwo P. G. i A. G. (2), obecnie G. bez orzekania o winie, odstępując od orzekania o wspólnym lokalu mieszkalnym. Doszło też do uszkodzenia pojazdu marki O., z tym że kwestiami związanymi z uzyskaniem odszkodowania zajmowała się wyłącznie A. G. (1), która nie poinformowała P. G. o uszkodzeniu pojazdu. Aby uzyskać odszkodowanie niezbędne było jednak uzyskanie stosowanego oświadczenia od P. G. jako współwłaściciela pojazdu marki O., a także przesłanie ubezpieczycielowi skanu jego dowodu osobistego. W miesiącu sierpniu 2011r. małżeństwo wyżej wymienionych było już prawomocnie rozwiązane , aczkolwiek dalej zamieszkiwali wspólnie w B. do grudnia 2012r., a ich relacje w dalszym ciągu były konfliktowe. A. G. (1) w dalszym ciągu nie mając zamiaru informowania P. G. o dochodzeniu odszkodowania, w miesiącu sierpniu 2011r. skradła dowód osobisty P. G., a następnie go zeskanowała, po czym posłużyła się nim przesyłając skan jego dowodu osobistego do firmy ubezpieczeniowej C. w sprawie szkody dotyczącej samochodu marki O. o nr rej. (...) o nr (...), po czym zwróciła uprzednio skradziony dowód osobisty. W ten sposób uzyskała całą kwotę z tytułu odszkodowania mimo, że współwłaścicielem pojazdu marki O. był także P. G.. W miesiącu wrześniu 2011r. P. G. zwrócił się do firmy (...) o zawieszenie spłaty kolejnej raty ubezpieczenia pojazdu, sygnalizując jednocześnie, iż nic nie wie o dokonanej szkodzie, a w późniejszym czasie złożył wniosek o zniesieniu współwłasności pojazdu marki O. (...).

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o dowody w postaci:

częściowo wyjaśnień oskarżonej A. G. (1) z k. 35-38 zbioru A, 132v-135v, oraz z k. 115 i 212 akt sprawy pod sygn. II K 58/13,

zeznań świadka P. G. z k. 136-137 oraz z k.1-4, 5-7, 8-10 zbioru B,

zeznań świadka R. P. z k.219v-220v,

zawiadomienie o przestępstwie wraz z załącznikami z k. 1-11 zbioru A,

pism firmy (...) z k. 13-14,21 zbioru A oraz z k.123, 163-164, 169,

informacji z firmy (...) związana z likwidacją szkody z k. 22-26 zbioru A,

pisma SR w Zawierciu z k. 43 zbioru A,

kserokopii akt sprawy pod sygn. II K 435/17 z k. 45-249,

historii operacji na rachunku bankowym z k. 12, 165,

pisma P. G. skierowane do C. z k. 124-125, 152,

postanowienia Sądu Rejonowego w Zawierciu z k. 127, 166,

postanowienia Sądu Okręgowego w Częstochowie z k. 128-129,

pism firmy (...) z k. 130, 158, 160,

kserokopii akt sprawy pod sygn. I Ns 130/12,

pozwu z k. 147,

wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie z k. 148,

kserokopii kart pojazdu z k. 149-151,

pism Starostwa Powiatowego w B. z k. 153, 157, 159,

faktury VAT z k. 154-155,

upoważnienia z k. 161,

zaświadczenia z k. 162.

Oskarżona A. G. (1) jest rencistką. Pobiera rentę w wysokości 1.000 złotych. Nie posiada żadnego majątku. Ma na utrzymaniu 17-letniego syna – uczącego się. Nie była dotychczas karana. Leczyła się psychiatrycznie i neurologicznie, nie leczyła się odwykowo. Biegli sądowi lekarze psychiatrzy po jednorazowym badaniu oskarżonej nie stwierdzili u niej objawów choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego, stwierdzili u niej natomiast przewlekłe zaburzenia nerwicowe (depresyjno-lękowe). Jednocześnie biegli stwierdzili, iż nie zachodzą przesłanki do uznania, iż oskarżona w chwili popełnienia zarzucanego jej czynu miała zniesioną lub w znacznym stopniu ograniczoną zdolność do pokierowania swoim postępowaniem w myśl art. 31 § 1 k.k. lub art. 31 § 2 k.k., jej poczytalność w okresie objętym aktem oskarżenia nie budzi wątpliwości.

( dowód: dane o karalności z k. 41, 67, 105, 172, 191, wyjaśnienia oskarżonej z k. 46-48, 131, opinia sądowo – psychiatryczna z k. 94-96, informacja o dochodach z k.11, 140-141).

Oskarżona A. G. (1) zarówno w toku postępowania przygotowawczego (k.35-38 zbioru A), jak i sądowego (k.132v-135v) nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. W toku dochodzenia podała, iż szkoda była likwidowana w maju 2011r., a w lipcu auto było już wyrejestrowane. P. G. udostępnił jej swój dowód osobisty w celu załatwienia tych formalności, pamięta, że skanowała dowód osobisty w jego obecności i on stał nad nią i chciał odebrać dowód, a ona mu tłumaczyła, że jeszcze musi zrobić skan drugiej strony dowodu. W sprawie, która toczyła się w Sądzie Rejonowym w Zawierciu II K 58/13 Pan G. w swoich zeznaniach nie kwestionował, że udostępnił jej dowód osobisty w celu załatwienia formalności wiązanych ze złomowaniem auta i ze sprawą szkodową. Sprawa załatwienia odszkodowania i wyrejestrowania samochodu była bardzo pilna ponieważ ten samochód uległ wypadkowi prawie rok wcześniej a koszty parkingu już zbliżały się do kwoty odszkodowania, ponadto trzeba już było zapłacić kolejne OC. Z tego co pamięta wyrok rozwodowy zapadł w lipcu 2011r., pozew rozwodowy złożył Pan G. w lutym 2011r., po rozwodzie mieszkali razem, dom był zakupiony przez nich przed ślubem z odrębnych środków, mieszkała tam do końca 2012r.. W czasie gdy była załatwiana sprawa szkodowa nie rozmawiała z G. i unikali się. Pan G. miał interes w tym aby załatwić sprawę odszkodowania i wyrejestrowania pojazdu ponieważ cały czas rosły koszty parkingu, większość odszkodowania została przeznaczona na opłaty parkingowe, samochód był jej własnością i G., został zakupiony we wrześniu 2009r. przed ślubem, dostała go w prezencie, Pan G. kupił go za swoje pieniądze, samochód został zarejestrowany na nią i na G. z tego powodu że ona nie miała zniżki na ubezpieczenie. Na rozprawie przed Sądem oskarżona wyjaśniła, iż prawdą jest, że Pan G. udostępnił jej swój dowód osobisty i ona go skanowała w jego obecności, musiała go przekonywać, że drugą stronę dowodu osobistego też należy zeskanować i z jej konta mailowego był wysłany skan dowodu osobistego P. G.. Nadto podał, iż przed Sądem Cywilnym wyjaśniła, iż Pan G. zapłacił za auto ze swojego konta chociaż auto było tylko jej, ponieważ Pan G. był jej winien 43.000 złotych. Otrzymała z odszkodowania 6.000 złotych. Podała także, iż tylko raz była taka sytuacja, że skanowała dowód osobisty P. G. i to było w jego obecności. Pod jego nieobecność nigdy nie skanowała jego dowodu osobistego i nie dotykała tego dokumentu. Natomiast w sprawie pod sygn. II K 58/13 oskarżona A. G. (1) podała (wyjaśnienia z dnia 18.12.2012r.- k.115), iż z tego co pamięta w sobotę lub niedzielę zobaczyła, że oświadczenie to zostało podpisane przez P. G., który zostawił ponadto obok oświadczenia swój dowód osobisty, który również przesłała po zeskanowaniu mailem do (...) Serwis w R.. W ustosunkowaniu się do tych wyjaśnień oskarżona podała, iż nie przypomina sobie by wysyłała do R. skan dowodu osobistego Pana G., jeżeli tak powiedziała, że wysłała do R. skan dowodu osobistego P. G. to widocznie tak było, ale nie przypomina sobie tej sytuacji. Także w sprawie pod sygn. II K 58/13 oskarżona złożyła wyjaśnienia (w dniu 17.09.2014r. – k. 212) podając, iż na blacie w kuchni leżał podpisany dokument i skserowany DO, to bezzwłocznie wysłała te dokumenty do (...) w R.. W ustosunkowaniu się do tych wyjaśnień oskarżona podała, że skoro zeznała, że Pan G. zostawił jej ksero dowodu osobistego to musiał jej zostawić kserokopię dowodu osobistego, natomiast do C. był potrzebny skan i na pewno ten skan dowodu osobistego wysyłała mailem.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wina, sprawstwo i okoliczności popełnienia przez oskarżoną przypisanego jej w części dyspozytywnej wyroku czynu nie budziły wątpliwości Sądu.

Sąd częściowo dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonej A. G. (1), w których przyznała, iż wysłała skan dowodu osobistego P. G. mailem do firmy (...), że po rozwodzie w dalszym ciągu mieszkała z byłym mężem, a samochód marki O. został zakupiony z środków pieniężnych P. G. oraz, że w trakcie załatwiana spraw szkodowych nie rozmawiała z P. G., unikali się nawzajem, albowiem w tym zakresie jej wyjaśnienia korelują z całokształtem zebranego w sprawie materiału dowodowego, który Sąd uznał za wiarygodny, w tym zeznaniami pokrzywdzonego P. G., świadka R. P. oraz korespondencją mailową, którą oskarżona wysyłała do firmy (...), a co za tym idzie w tej części jej wyjaśnienia dotyczą okoliczności bezspornych w sprawie.

W pozostałej części wyjaśnienia oskarżonej A. G. (1) są niespójne, niekonsekwentne i nielogiczne oraz pozostają w sprzeczności z innymi wiarygodnymi dowodami zebranymi w sprawie. Znamienne jest to, iż oskarżona w przedmiotowej sprawie podawała kategorycznie, iż to P. G. udostępnił jej swój dowód osobisty, w jego obecności zeskanowała tenże dokument i wysłała skan do C. (k.35-38 zbioru A, 132v-135v). Kategorycznie też stwierdziła, iż „Raz była tylko taka sytuacja, że skanowała dowód osobisty P. G. i to było w jego obecności. Pod jego nieobecność nigdy nie skanowała jego dowodu osobistego i nie dotykała tego dokumentu” (k.134). Zupełnie inaczej przedstawiała okoliczności dotyczące wejścia w posiadanie dowodu osobistego P. G. ponad 3 lata wcześniej, albowiem wówczas twierdziła, że P. G. zostawił swój dowód osobisty, a ona go zeskanowała i przesłała mailem do (...) Serwis (k.115 akt II K 58/13). Oskarżona A. G. (1) nie była w stanie logicznie i przekonywująco wyjaśnić rozbieżności w swych wyjaśnieniach, albowiem de facto zasłoniła się niepamięcią tej sytuacji (k.134v). Jeszcze inne okoliczności oskarżona podała w kolejnych wyjaśnieniach, które złożyła w sprawie II K 58/13 podając, iż na blacie w kuchni leżał podpisany dokument i skserowany DO i ona bezzwłocznie wysłała te dokumenty do (...) w R. (k. 212 akt sprawy II K 58/13). Wykrętne wyjaśnienia oskarżonej, iż skoro tak zeznała, że Pan G. zostawił jej ksero dowodu osobistego, to musiał jej zostawić, natomiast do C. był potrzebny skan dowodu osobistego i wysłała go mailem (k.134v-135), nie są przekonywujące. Z wyjaśnień oskarżonej nie wynika w sposób jednoznaczny ile razy skanowała dowód osobisty P. G. oraz czy miało to miejsce w jego obecności. Podkreślenia w tym miejscu wymaga fakt, iż rzekome dobrowolne wydanie jej dowodu osobistego celem zeskanowania przez P. G. miało mieć miejsce w czasie gdy pozostawali w głębokim konflikcie, po orzeczeniu rozwodu z inicjatywy jej małżonka. Zupełnie nielogicznie brzmią twierdzenia oskarżonej jakoby P. G. miał przekazać jej swój dowód osobisty celem zeskanowania, po to by mogła pobrać całą kwotę z tytułu odszkodowania mimo, że pojazd ten został nabyty z środków pieniężnych P. G., a pojazd był ich współwłasnością. Zdaniem Sądu, motywem działania oskarżonej była chęć uzyskania całego odszkodowania tylko dla siebie, a po rozwodzie nie była w stanie tego zrealizować bez zgody byłego męża. Dlatego też nie poinformowała go w ogóle o tym, iż pojazd został uszkodzony, a w toku było postępowanie szkodowe, zaś by uzyskać odszkodowanie musiała dostarczyć ubezpieczycielowi dokumenty z których wynikało, iż taki stan rzeczy akceptuje współwłaściciel pojazdu, co wynika jednoznacznie z zeznań świadka R. P. (k.219v), który podał, iż każdy ze współwłaścicieli powinien złożyć oświadczenie czy upoważnia drugiego współwłaściciela do odbioru odszkodowania. W sierpniu 2011r. nie dość, że zapadło już orzeczenie rozwodowe, to relacje między byłymi małżonkami były tak złe, że nielogicznym jest by P. G. był skłonny zgodzić się na pobranie całego odszkodowania przez byłą żonę, zwłaszcza że był współwłaścicielem pojazdu, zakupionego uprzednio tylko za jego środki pieniężne. O tym, że oskarżona była zdeterminowana by pozyskać w całości środki pieniężne pochodzące z odszkodowania za pojazd świadczą jej wyjaśnienia, choć i tym razem wewnętrznie sprzeczne, gdyż wpierw twierdziła, iż mimo, że pojazd był zakupiony za pieniądze P. G., to jednak dostała tenże samochód od niego w prezencie (k.37 zbioru A), zaś na rozprawie podniosła, iż auto było jej, ponieważ Pan G. był jej winien 43.000 złotych (k.134).

Za wiarygodne Sąd uznał zeznania świadka P. G. (k.1-4, 5-7, 8-10 zbioru B oraz k.136-137), albowiem są spójne, jednoznacznie i logiczne oraz korespondują z innymi dowodami zebranymi w sprawie. Świadek ten konsekwentnie podawał, iż nigdy w życiu nie udostępniał dowodu osobistego do skanowania oskarżonej, pocztą pantoflową dowiedział się o tym, że jego była żona pobrała pieniądze z tytułu odszkodowania za samochód, a oskarżona musiała mu zabrać dowód osobisty na spaniu, gdyż po rozwodzie mieszkali razem. Zeznania świadka znajdują odzwierciedlenie w pismach, które kierował do firmy (...) (k.124-125) oraz w piśmie procesowym skierowanym do Sądu (k.147), domagając się zniesienia współwłasności pojazdu marki O.. Świadek P. G. jednoznacznie stwierdził, iż po wyroku rozwodowym, który zapadł 18.07.2011r. jego relacje z byłą małżonką były bardzo złe, gdyż nadużywała ona alkoholu, robiła awantury, że nawet założył jej niebieską kartę, nie miał o czym rozmawiać z oskarżoną, całymi dniami nie było go w domu (k.136v). Nie sposób przyjąć, by w świetle takich relacji między byłymi małżonkami, P. G. był skłonny przekazać oskarżonej dowód osobisty i pozwolić na zeskanowanie celem przesłania do firmy ubezpieczeniowej, by mogła ona pobrać całą kwotę szkodową zwłaszcza, że kilka miesięcy później wystąpił o zniesienie współwłasności przedmiotowego pojazdu. Nadto w sprawie pod sygn. II K 58/13 ustalono, iż P. G. nie podpisywał upoważnienia do czynności związanych ze złomowaniem pojazdu marki O., co jednoznacznie wynika z opinii grafologicznej (k.56 zbioru A), a jednocześnie potwierdza, iż P. G. nie był zaangażowany w procedurę odszkodowawczą oraz złomowania przedmiotowego pojazdu.

Za wiarygodne Sąd uznał także zeznania świadka R. P. (k.219v-220), albowiem przedstawił on bezsporne informacje dotyczące korespondencji mailowej prowadzonej z oskarżoną, której celem było wypłacenie odszkodowania za pojazd.

Sąd podzielił wnioski płynące z opinii biegłych psychiatrów, gdyż jest ona pełna, jasna, nie zawiera sprzeczności i żadna ze stron nie kwestionowała jej wartości dowodowej.

Za wiarygodne Sąd uznał również ujawnione w niniejszym postępowaniu dowody z dokumentów, gdyż zostały sporządzone przez uprawnione osoby i organy, w przepisanej formie, w ramach przysługujących im kompetencji, a ich treść nie była kwestionowana przez strony.

Mając na uwadze ustalony stan faktyczny, dokonaną analizę materiału dowodowego i brak okoliczności wyłączających winę oskarżonej, Sąd uznał ją za winną popełnienia występku o kwalifikacji prawnej z art. 275 § 1 k.k., polegającego na tym, że w sierpniu 2011r. w B. skradła dowód osobisty P. G. serii (...) wydany przez Wójta Gminy M., a następnie poprzez sporządzenie skanu dowodu osobistego posłużyła się nim przesyłając skan dowodu osobistego do firmy ubezpieczeniowej C. w sprawie szkody dotyczącej samochodu O. o nr rej. (...) o nr (...).

Nie budzi również wątpliwości wina oskarżonej, a w sprawie brak jest jakichkolwiek okoliczności, które by tę winę wyłączały. Oskarżona miała możliwość zachować się zgodnie z prawem, albowiem zdawała sobie sprawę z tego, iż aby zeskanować dowód osobisty P. G. oraz przesłać go następnie ubezpieczycielowi w sprawie odszkodowawczej musiała wpierw pozyskać tenże dokument za zgodą i wiedzą jego posiadacza, jednakże tego nie czyniła. Oskarżona działała umyślnie, z zamiarem bezpośrednim, była bowiem w pełni świadoma bezprawności swojego zachowania. Dlatego też lansowała gołosłowną i nielogiczną wersję jakoby P. G. wydał jej swój dowód osobisty i pozwolił na zeskanowanie go, chociaż w innej sprawie wskazywała na inny sposób wejścia w posiadanie przedmiotowego dowodu osobistego, a jednocześnie twierdziła, iż tylko raz była taka sytuacja, że była w posiadaniu przedmiotowego dokumentu tożsamości.

Za przypisane oskarżonej A. G. (1) w wyroku przestępstwo wyczerpujące znamiona występku z art. 275 § 1 k.k. Sąd wymierzył jej karę grzywny w wysokości 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych przyjmując, iż jedna stawka dzienna jest równoważna kwocie 20 (dwudziestu) złotych, a tym samym zastosował zasadę preferencji kar nie izolacyjnych mając w polu widzenia fakt, iż w dotychczasowym życiu na była karana. W ocenie Sądu kara grzywny jest adekwatna do stopnia jej zawinienia i społecznej szkodliwości przypisanego jej czynu oraz zrealizuje cele wychowawcze i zapobiegawcze w stosunku do oskarżonej jak i w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Do okoliczności łagodzących Sąd zaliczył uprzednią niekaralność oskarżonej. Natomiast za okoliczność obciążającą Sąd przyjął jej motywację zasługującą na potępienie.

O kosztach pomocy prawnej udzielonej oskarżonej z urzędu orzeczono na podstawie przepisów powołanych w pkt.2 wyroku, zasądzając od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. M. kwotę 929,88 złotych, wynikającą ze stawek przewidzianych za obronę w postępowaniu sądowym.

Nadto w oparciu o przepisy powołane w pkt.3 wyroku Sąd zasądził od oskarżonej na rzecz oskarżyciela posiłkowego kwotę 840 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd na podstawie art. 627 k.p.k. i art. 3 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych oraz art. 624 § 1 k.p.k. zasądził od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa wydatki postepowania w kwocie 70 złotych oraz opłatę sądową w wysokości 100 złotych przyjmując, iż w takim podstawowych zakresie będzie w stanie je uiścić, a w pozostałej części zwolnił oskarżoną z obowiązku ponoszenia kosztów postępowania, mając na uwadze, że obecnie osiąga niewielkie dochody, nie posiada majątku oraz ma na utrzymaniu uczącego się syna, a tym samym ich uiszczenie w kwocie znacznie przekraczającej 1.000 złotych (wynagrodzenie obrońcy z urzędu i biegłych) byłoby dla niej zbyt uciążliwe.