Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 607/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 marca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Małgorzata Zwierzyńska (spr.)

Sędziowie:

SA Ewelina Jokiel

SO del. Barbara Rączka-Sekścińska

Protokolant:

stażysta Magdalena Chacińska

po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2017 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa M. T.

przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej (...) W. S. przy ul. (...) w G.

o uchylenie uchwały

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 29 stycznia 2016 r. sygn. akt I C 286/15

oddala apelację.

SSO del. Barbara Rączka-Sekścińska SSA Małgorzata Zwierzyńska SSA Ewelina Jokiel

Sygn. akt I ACa 607/16

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrokiem z dnia 29 stycznia 2016 r. w sprawie sprawy z powództwa M. T. przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej (...) W. S. położonej przy ulicy (...) w G. uchylił uchwałę nr (...) podjętą przez pozwaną wspólnotę (punkt pierwszy) oraz zasądził od pozwanej na rzecz powoda M. kwotę 200 zł tytułem kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Powód M. T. jest właścicielem lokalu mieszkalnego oraz usługowego położonego w G. przy ulicy (...), dla którego Sąd Rejonowy w Gdańsku prowadzi księgę wieczystą nr (...). Z tytułu przysługującego mu prawa własności lokalu, jest on członkiem Wspólnoty Mieszkaniowej W. S. przy ulicy (...) w G..

Wspólnota Mieszkaniowa W. S. powstała w 2012 r. Zarząd nieruchomością wspólną sprawował Zarząd Wspólnoty wybrany na podstawie ustawy. Administrowaniem nieruchomością zajmował się administrator wybrany przez dewelopera, z którym wspólnota podpisała umowę. W dniu 3 kwietnia 2013 r. została zawarta umowa o administrowanie z R. T. prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą Przedsiębiorstwo Usługowe (...). Z dniem 5 sierpnia 2013 r. do zarządu wspólnoty zostali wybrani J. K. oraz M. T.. Uchwała ta weszła w życie w dniu 22 sierpnia 2013 r.

W sierpniu 2014 r. zarząd pozwanej wspólnoty zgłosił uchwałę o odwołaniu powoda z funkcji członka zarządu. Obecnie zarząd jest dwuosobowy i składa się z J. K. i M. S..

W dniu 26 stycznia 2015 r. Wspólnota Mieszkaniowa podjęła uchwałę w sprawie przyjęcia sprawozdania finansowego za 2014 r. Sprawozdanie i rozliczenie finansowe stanowiące przedmiot uchwały zostało sporządzone w formie pisemnej i przedstawione pod głosowanie oraz podjęte w wyniku głosowania, opatrzone zostało pieczątką i podpisem R. T., nie zostało natomiast podpisane przez członków zarządu J. K. i M. S.. Nie zostało ono także ustnie przedstawione przez członków zarządu, nie zawierało części opisowej ograniczając się jedynie do części księgowej. Z protokołu zebrania wspólnoty z dnia 26 stycznia 2015 r. wynika, że był na nim obecny jeden z członków zarządu J. K., a sprawozdanie finansowe przedstawił R. T..

Powód próbował uzyskać od zarządu wspólnoty informację na temat sposobu dokonania wyliczeń zawartych w sprawozdaniu finansowych za 2014 rok kierując zapytania drogą elektroniczną. Zarząd Wspólnoty nie udzielił mu jednak stosownych wyjaśnień.

W ocenie Sądu okręgowego powództwo podlegało uwzględnieniu.

W myśl art. 25 ustawy o własności lokali właściciel lokalu może zaskarżyć uchwałę do sądu z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy. Powództwo to może być wytoczone przeciwko wspólnocie mieszkaniowej w terminie 6 tygodni od dnia podjęcia uchwały na zebraniu ogółu właścicieli lokali albo od dnia powiadomienia wytaczającego powództwo o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów.

Powód wskazał, iż nie brał udziału zebraniu właścicieli, na którym została podjęta zaskarżona uchwała, jednak o przedmiotowym fakcie został powiadomiony w dniu 9 marca 2015 r. przez pozwaną. Okoliczność ta nie była w toku postępowania kwestionowana, w związku z powyższym Sąd uznał, iż dochował terminu do wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie.

Art. 29 ust. 1 pkt 2 ustawy z 24 czerwca 1994 roku o własności lokali zobowiązuje zarząd lub zarządcę, któremu powierzono zarząd w trybie art. 18 tejże ustawy do złożenia ze swej działalności rocznego sprawozdania. Stosownie do treści art. 30 ust. 2 pkt 2 ustawy o własności lokali przedmiotem zebrania ogółu właścicieli lokali powinna być ocena pracy zarządu lub zarządcy oraz sprawozdanie zarządu i podjęcie uchwały w przedmiocie udzielenia mu absolutorium.

W cytowanych przepisach wprawdzie nie ma wskazówek co do formy i treści sprawozdania, niemniej jednak w orzecznictwie przyjmuje się, że musi obejmować ono rok kalendarzowy oraz winno być sporządzone w sposób przewidziany w przepisach o rachunkowości. Jego treść natomiast powinna być przejrzysta i czytelna dla właścicieli lokali i składać się z co najmniej z dwóch części: pierwsza opisowa powinna zawierać opis działań podejmowanych przez zarząd, a druga finansowa, analizę wykonania planu gospodarczego. Ze sprawozdania powinien również wynikać stan wzajemnych zobowiązań wspólnoty i jej członków przy uwzględnieniu zaliczek wpłaconych przez właścicieli lokali. Nie ulega nadto wątpliwości, że skoro ustawa o własności lokali nakłada na wspólnotę obowiązek corocznych obrad nad sprawozdaniem zarządu, to winien to być dokument pochodzący od zarządu.

Zatem zdaniem Sadu Okręgowego z brzmienia powołanych wyżej przepisów i poglądów orzecznictwa jednoznacznie wynika, że sprawozdanie z działalności zarządu i podjęcie uchwały w sprawie udzielenia absolutorium są obligatoryjnymi i nierozłącznymi przedmiotami tego zebrania. Złożenie sprawozdania jest punktem wyjścia dla dokonania oceny pracy zarządu, jego warunkiem koniecznym, gdyż bez tego, ocena pracy zarządu jest w sensie prawnym - jako niepoparta przesłankami do jej przeprowadzenia - arbitralna. Wskazaną interpretację analizowanych przepisów wspiera również ich wykładnia celowościowa, która prowadzi do wniosku, że sprawozdanie finansowe zarządu wspólnoty mieszkaniowej jest dokumentem, który musi od tego zarządu pochodzić. Niepodpisanie sprawozdania przez członków zarządu oznacza zatem, że jest to jedynie projekt dokumentu, a sprawozdanie takie - nieopatrzone podpisami uprawnionych osób - w sensie prawnym nie istnieje i tym samym podejmowana w oparciu o taki dokument uchwała w przedmiocie zatwierdzenia sprawozdania, jest wadliwa.

Wobec powyższego Sąd pierwszej instancji uznał, że sprawozdanie Zarządu będące przedmiotem obrad zebrania właścicieli, które odbyło się 26 stycznia 2015 r. i które tym samym było podstawą podjęcia uchwały o przyjęciu tego sprawozdania i udzieleniu absolutorium zZarządowi, nie spełniało wymogów formalnych, określonych w przepisach ustawy o rachunkowości. W szczególności brakowało na nim podpisów osób umocowanych do reprezentowania Wspólnoty, to jest J. K. i M. S.. Zostało ono natomiast podpisane przez R. T., który zajmuje się obsługą administracyjną pozwanej. Administrator jedynie mógł przygotować projekt sprawozdania finansowego, jednak jego ostateczna wersja, aby mogła być skutecznie poddana pod głosowanie, powinna być sporządzona przez zarząd. W tych okolicznościach nie sposób uznać, by doszło do skutecznego sporządzenia wspomnianego dokumentu.

Powyższej oceny, zdaniem Sądu Okręgowego, nie może zmienić podnoszona przez pozwaną okoliczność, że członkowie wspólnoty nie mieli merytorycznych zastrzeżeń do treści sprawozdania finansowego. Nawet bowiem gdyby przyjąć bardziej liberalną wykładnię omawianych przepisów i uznać, że przy składaniu sprawozdań zarządu wspólnoty mieszkaniowej za rok gospodarczy nie obowiązuje formalizm, charakterystyczny dla tego rodzaju dokumentów sporządzanych przez większe podmioty gospodarcze, to niewątpliwie dla skutecznego złożenia takiego sprawozdania minimalnym wymogiem winno być zaprezentowanie go na zebraniu właścicieli przez jednego z członków zarządu, czy też osobę przez niego upoważnioną . Taka sytuacja jednak nie zaistniała w niniejszej sprawie. Jak wynika z zeznań powoda oraz z protokołu z zebrania z dnia 26 stycznia 2015 r., sporne sprawozdanie zarządu przedstawione zostało przez administratora nieruchomości. Nawet zatem w sposób dorozumiany nie doszło do wyrażenia przez zarząd woli uznania tego dokumentu za własny, to jest pochodzący od niego.

Odnośnie natomiast pozostałych podniesionych przez powoda zarzutów co do wadliwości sporządzonego sprawozdania finansowego za 2014 rok, to w ocenie Sądu a quo okazały się one częściowo zasadne. Przede wszystkim dołączone do uchwały nr (...) sprawozdanie finansowe jest na tyle ogólne, że jego lektura nie pozwala na weryfikację skutków finansowych działań podjętych przez zarząd w 2014 r.. Nie zawiera opisu działań zarządu ani wyjaśnień do poszczególnych pozycji ujętych w tabelach, co de facto uniemożliwia jego przeanalizowanie i zrozumienie jego znaczenia. Za nieuzasadnioną należy uznać również argumentację pozwanej, że wszyscy - z wyjątkiem powoda - zrozumieli złożone sprawozdanie. Bez znaczenia jest czy pozostali członkowie wspólnoty kwestionowali złożone sprawozdanie, czy nie, a także czy nie kwestionowali go dlatego, że je rozumieli, czy dlatego, że nie interesowali się, z tych czy innych względów, jego treścią. Wszystko to nie pozbawia powoda prawa do uzyskania rzetelnej i pełnej informacji o działaniach zarządu..

W związku z powyższym, z uwagi na zbyt ogólnikowy charakter złożonego sprawozdania, brak szczegółowego omówienia podejmowanych przez wspólnotę działań finansowych oraz brak wyjaśnienia sposobu oraz podstaw wyliczenia poszczególnych pozycji oraz nieudostępnienie powodowi dokumentów umożliwiających szczegółowe skontrolowanie sprawozdania, Sąd Okręgowy uznał, iż uchwała nr (...) narusza interes powoda oraz pozostałych członków wspólnoty, a nadto może naruszać zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną. Wobec tego stosownie do treści art. 25 § 1 ustawy o własności lokali uchwała ta podlegała uchyleniu.

O kosztach procesu - opłacie od pozwu w kwocie 200 zł - Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 2 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, obciążając nimi w całości pozwaną, jako stronę przegrywającą.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana zaskarżając go w całości i zarzucając mu błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia polegający na nierozpoznaniu przez Sąd pierwszej instancji wszystkich okoliczności i dokumentów związanych z zaskarżoną uchwałą oraz wyciągnięcie błędnych wniosków z treści pozwu oraz pominięcie przez Sąd istotnych zeznań świadków.

Skarżąca wniosła o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na jej rzecz kosztów postepowania, ewentualnie wniosła o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.

Skarżąca wniosła także o dopuszczenie dowodu z dokumentów załączonych do apelacji oraz o przesłuchanie świadka R. T. na okoliczność dostarczania powodowi dokumentacji finansowej wspólnoty na każde żądanie i na okoliczność związane z przygotowywaniem treści uchwały w uzgodnieniu z zarządem.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego oraz o dopuszczenie dowodu z dokumentów załączonych do apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Sąd Odwoławczy akceptuje w zasadniczej części ustalenia Sądu Okręgowego w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia, i przyjmuje je za własne, co w takim wypadku zwalnia z ponownego ich przytaczania. Akceptuje także dokonaną przez Sąd Okręgowy oceną prawną poczynionych ustaleń. Odmienne stanowisko Sąd Apelacyjny prezentuje co do kwestii przedstawienia sprawozdania przez zarząd Wspólnoty, co zostanie szerzej omówione w dalszej części rozważań, jednak błędne stanowisko Sądu Okręgowego w tej kwestii, w świetle pozostałych okoliczności istotnych z punktu widzenia interesów właścicieli lokalu, nie wpływa na trafność wydanego przez ten Sąd orzeczenia.

Co do podniesionego przez skarżącą zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych, to wskazać trzeba, że kwestie podnoszone w apelacji związane z dostępem powoda do dokumentacji finansowej wspólnoty, nie miały znaczenia dla oceny tej przesłanki uchylenia uchwały, która legła u podstaw wniesienia powództwa przez M. T. oraz podstaw uchylenia zaskarżonej uchwały przez Sąd pierwszej instancji. Natomiast zarzut pominięcia przez Sąd a quo zeznań świadków jest chybiony, skoro przed tym Sądem żadni świadkowie nie byli przesłuchiwani (żadna ze stron o to nie wnosiła), zarzucając zaś Sądowi pominięcie przedstawionych dowodów, skarżąca nie precyzje, jakie to dowody oferowane przez nią przed Sądem pierwszej instancji nie zostały uwzględnione.

Sąd Apelacyjny oddalił wnioski dowodowe zgłoszone w apelacji pozwanej uznając, że strona pozwana miała możliwość wnioskowania o ich przeprowadzenie przed Sądem pierwszej instancji, zatem nie mają one waloru nowości w rozumieniu art 381 k.p.c.

Dla rozstrzygania w sprawie niniejszej kluczowe znaczenie ma wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2015 r. (I CSK 791/15, LEX nr 2186565), , zgodnie z którym przepisy ustawy z 1994 r. o rachunkowości mają zastosowanie także do wspólnot mieszkaniowych, co wynika z art. 2 ust. 1 pkt 5. Według tego przepisu ustawie o rachunkowości podlega działalność jednostek organizacyjnych nie mających osobowości prawnej. Przepis ten nie zawiera wyłączeń wskazujących na wspólnoty mieszkaniowe (lege non distinquente nec nostrum est distinquere), które z mocy art. 6 zd. 2 u.w.l. w zw. z art. 33 1 § 1 k.c. są jednostki organizacyjnymi niebędącymi osobami prawnymi, którym przyznano zdolność prawną. Dalej Sąd Najwyższy wskazał, że celem uchwały zatwierdzającej sprawozdanie zarządu z działalności, w tym obejmujące sprawozdanie finansowe jest stwierdzenie przez członków danej wspólnoty mieszkaniowej prawidłowości i zgodności z prawem działania zarządu. Uchwała zatwierdzająca sprawozdanie finansowe nie wywołuje skutków cywilnoprawnych, tj. nie prowadzi do zmiany lub ustania stosunku prawnego, zaś dla oceny spełnienia wymogu z art. 52 ust. 2 ustawy z 1994 r. o rachunkowości nie mają znaczenia przepisy regulujące reprezentację wspólnoty mieszkaniowej, czyli art. 21 ust. 2 u.w.l. Wymogi przewidziane w ustawie o rachunkowości nie dotyczą bowiem sfery reprezentacji, lecz funkcjonowania podmiotu, który ma spełniać określone standardy rachunkowości.

W świetle tego orzeczenia nie można zgodzić się z poglądem Sądu Okręgowego, iż sprawozdanie finansowe musi być przedstawione na zebraniu właścicieli przez wszystkich członków zarządu. Skoro nie obowiązują w tym przypadku zasady reprezentacji wspólnoty przewidziane w art. 21 ust. 2 u.w.l., to braki w zakresie podpisów niektórych członków zarządu nie uzasadniają tezy o niemożności zaakceptowania sprawozdania.

Jednak niezależnie od powyższego, w rozpoznawanej sprawie na uchwale z dnia 26 stycznia 2015 r., widnieją podpisy członków zarządu J. K. i M. S., zatem w tym względzie odmienne ustalenie stanu faktycznego Sądu Okręgowego nie zasługuje na aprobatę. Natomiast pozostałe wnioski wysnute przez ten Sąd są trafne i korelują ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, wyrażonym nie tylko w przytoczonym wyżej wyroku z dnia 16 listopada 2016 r., ale także w uzasadnieniu uchwały z dnia 9 grudnia 2005 r .(III CZP 111/05, OSNC 2006/11/183), aczkolwiek w orzecznictwie sądów powszechnych prezentowana była koncepcja (na co zwrócił także uwagę Sąd pierwszej instancji), iż w odniesieniu do sprawozdań wspólnot mieszkaniowych nie obowiązuje formalizm typowy dla tego rodzaju dokumentów sporządzanych przez większe podmioty gospodarcze .

Za miarodajne w tej kwestii należy jednak uznać stanowczy pogląd Sądu Najwyższego, a niewątpliwie sprawozdanie objęte zaskarżoną uchwałą nie spełniało wymogów przewidzianych w art. 45 ust. 2 ustawy o rachunkowości. Ponadto - jak trafnie wskazał Sąd pierwszej instancji - jest ono na tyle ogólne, że nie pozwala zorientować się w skutkach finansowych działań podjętych przez zarząd pozwanej wspólnoty, nie zawiera wyjaśnień co do poszczególnych pozycji ujętych w tabelach sprawozdania . Wprawdzie pozwana w uzasadnieniu apelacji polemizuje z tym stanowiskiem, jest to jednak tylko jej subiektywne przekonanie, które nie uwzględnia zagadnienia będącego główną przyczyną negowania sprawozdania przez powoda i podstawę wystąpienia przezeń na drogę sądową. Mianowicie powód przede wszystkim zarzucał, że sprawozdanie to podaje nieprawdziwe dane co do wysokości straty finansowej wspólnoty za 2014 r,. opiewającej na kwotę 33.901,85 zł , co zdaniem powoda obejmowało także stratę za 2013 r. , a która została wcześniej rozliczona. Zdaniem powoda, fakt tego rozliczenia wynika z uchwały nr 01/01/2014 z dnia 28 stycznia 2014 r. zatwierdzającej sprawozdanie za 2013 r. W uchwale tej podjęto decyzję co do pokrycia straty w kwocie 29.153,03 zł (§ 1 i 2 uchwały), jednakże mimo to wysokość tej straty powtórzono w sprawozdaniu za 2014 r. , bez żadnego wyjaśnienia przyczyn ponownego jej wymienienia za kolejny rok działalności wspólnoty. Lakoniczna forma sprawozdania nie pozwala na ustalenie przyczyn takiego stanu rzeczy, zatem rację ma powód stwierdzając, iż sugeruje to podwójne obciążenie właścicieli lokali tą samą kwotą.

W konsekwencji trafna jest ostateczna konkluzja Sądu Okręgowego, iż zaskarżona uchwała narusza uzasadniony interes właścicieli lokali oraz może naruszać prawidłowe zasady zarządu nieruchomością wspólną . Sprawozdanie nie spełniające bowiem wymogów stawianych przez ustawę o rachunkowości nie pozwala właścicielowi zorientować się co faktycznych strat w działalności wspólnoty, zwłaszcza w sytuacji dostrzeżonej przez powoda niespójności pomiędzy treścią sprawozdania za 2013 r. oraz za 2014 r., będącego przedmiotem zaskarżonej uchwały.

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

SSO Barbara Rączka - Sekścińska SSA Małgorzata Zwierzyńska SSA Ewelina Jokiel