Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 2136/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 28 lipca 2014 r., sprecyzowanym pismem z dnia 23 października 2014 r. B. C. de R. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od A. C. kwoty 1.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od 20 grudnia 2004 r., tj. daty stwierdzenia nabycia spadku po J. C. oraz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że domaga się zasądzenia ww. kwoty z tytułu zachowku po ojcu powódki J. C., zmarłym w dniu 4 listopada 2000 r., którego wyłącznym spadkobiercą na mocy testamentu została pozwana - druga żona ojca powódki. Powódka wskazała, że wiedziała o śmierci swojego ojca, aczkolwiek nie uczestniczyła w ceremonii jego pogrzebu w W., gdyż mieszka zagranicą. Zarzuciła, że nie została przez nikogo zawiadomiona o sprawie o stwierdzenie nabycia spadku po jej ojcu, jaka toczyła się z wniosku pozwanej przed tutejszym Sądem. Powódka podniosła, że w skład spadku po jej ojcu wchodzi prawo własności lokalu mieszkalnego nr (...) przy ul. (...) w W., a także własność nieruchomości gruntowych położonych na ziemiach wschodnich. Stwierdziła, że dopiero w dniu 26 czerwca 2013 r. zleciła swojemu pełnomocnikowi, aby dokonał wglądu do akt sądowych sprawy o stwierdzenie nabycia spadku po jej ojcu, a pełnomocnik zapoznał się z aktami tej sprawy w dniu 1 kwietnia 2014 r. Powódka wyjaśniła, że kwota, której zasądzenia się domaga, odpowiada 1/2 części udziału spadkowego, który miał jej przypadać w wypadku dziedziczenia ustawowego po jej ojcu odpowiadającego udziałowi wynoszącemu 1/3 części spadku. ( pozew k. 1-4, pismo powódki z dnia 23.10.2014 r. k. 27).

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jej rzecz od powódki kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczenia, powołując się na treść przepisu art. 1007 § 1 k.c. i wskazując, że termin przedawnienia roszczenia o zachowek rozpoczyna swój bieg od ogłoszenia testamentu, co miało miejsce w 2004 r. ( pismo procesowe pozwanej k. 69-71).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

B. C. de R. jest córką J. C., na stałe zamieszkuje w Wenezueli. J. C. zmarł w dniu 4 listopada 2000 r. w W.. ( bezsporne, odpis skrócony aktu zgonu o nr (...) k. 3 akt o sygn. I Ns 182/04).

B. C. de R. dowiedziała o śmierci swojego ojca jeszcze przed jego pogrzebem, jednak nie uczestniczyła w tej ceremonii, która odbyła się w W.. ( bezsporne).

W dniu 9 lutego 2004 r. A. C. złożyła w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa w W. wniosek o stwierdzenie nabycia spadku po J. C., na podstawie własnoręcznego testamentu spadkodawcy z dnia 27 marca 1997 r. ( wniosek k. 1-2 akt o sygn. I Ns 182/04).

W toku postępowania w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku po J. C. w sprawie o sygn. akt I Ns 182/04 B. C. de R. reprezentował ustanowiony przez Sąd kurator dla strony nieznanej z miejsca pobytu, wobec braku możliwości ustalenia aktualnego miejsca zamieszkania powódki. ( postanowienie k. 23 akt o sygn. I Ns 182/04; protokół rozprawy k. 27-28 akt o sygn. I Ns 182/04; postanowienie k. 29 akt o sygn. I Ns 182/04).

W dniu 20 grudnia 2004 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w W. w sprawie o sygn. akt I Ns 182/04 dokonał na rozprawie otwarcia i ogłoszenia własnoręcznego testamentu spadkodawcy z dnia 27 marca 1997 r. ( protokół otwarcia i ogłoszenia testamentu – k. 26 akt o sygn. I Ns 182/04, protokół rozprawy k. 27-28).

Postanowieniem z dnia 20 grudnia 2004 r. wydanym w sprawie o sygn. akt I Ns 182/04 Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w W. stwierdził nabycie spadku po J. C. przez A. C. na podstawie testamentu własnoręcznego z dnia 27 marca 1997 r. Postanowienie to uprawomocniło się z dniem 10 stycznia 2005 r. ( postanowienie z 20.12.2004 r. k. 30 akt o sygn. I Ns 182/04).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie treści ww. dokumentów, które Sąd uznał za wiarygodne, gdyż ich rzetelność i prawdziwość nie były przez strony kwestionowane, a Sąd również nie znalazł podstaw do podważenia ich mocy dowodowej.

Sąd oddalił wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z przesłuchania jej w charakterze strony. Wobec uznania przez Sąd za uzasadniony zarzutu przedawnienia roszczenia, Sąd uznał, że okoliczności, na które ww. dowód miał zostać przeprowadzony (wskazane w pozwie k. 1-4, na rozprawie w dniu 2.12.2015 r. k. 80-80v. i w załączniku do protokołu rozprawy z 18.05.2016 r. k. 100-103), pozostawały bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Należy zwłaszcza podkreślić, że powódka przyznała, że o śmierci jej ojca wiedziała zaraz po tym jak nastąpiła („ O fakcie śmierci swojego ojca dowiedziała się lecz nie uczestniczyła w ceremonii pogrzebu w W. .” – k. 2). Z tych samych względów Sąd oddalił również pozostałe wnioski dowodowe powódki, w tym o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka M. Ś. i z opinii biegłego sądowego rzeczoznawcy majątkowego, na okoliczność ustalenia wartości składników majątku wchodzących w skład spadku (art. 227 k.p.c.).

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo podlega oddaleniu, wobec zasadności podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia.

Zgodnie z art. 991 § 1 k.c. zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek). W myśl § 2 powołanego przepisu, jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.

W myśl art. 931 § 1 k.c. w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza, niż jedna czwarta całości spadku.

Mając na uwadze treść powołanych przepisów, wskazać należy, że roszczenie powódki co do zasady było usprawiedliwione. Spadkobiercami ustawowymi po J. C. byli: jego druga żona A. C., M. Ś. (córka z drugiego małżeństwa) oraz powódkę (córkę z pierwszego małżeństwa), które były powołane do dziedziczenia z ustawy w pierwszej kolejności na podstawie art. 931 § 1 k.c. - każda w 1/3 części spadku. Z tej racji, że po spadkodawcy doszło do dziedziczenia na mocy własnoręcznego testamentu z dnia 27 marca 1997 r., w którym do całości spadku powołana została pozwana A. C., powódce przysługiwało względem spadkobierczyni jej ojca roszczenie o zachowek w wysokości połowy wartości udziału spadkowego, który by jej przysługiwał przy dziedziczeniu ustawowym, a zatem w wysokości 1/3 wartości majątku spadkowego.

Kwestia zasadności podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia roszczenia wymaga dokonania wykładni art. 1007 § 1 k.c. Pomiędzy stronami było bowiem poza sporem to, że w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłym J. C. został przedstawiony pozostawiony przez niego testament własnoręczny, który został otwarty i ogłoszony na rozprawie w dniu 20 grudnia 2004 r. Postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku zakończyło się wraz z uprawomocnieniem się postanowienia Sądu, zgodnie z którym spadek po J. C., na podstawie ww. testamentu, nabyła w całości pozwana. Powództwo w niniejszej sprawie obejmujące roszczenie powódki o zachowek zostało wytoczone dopiero w dniu 28 lipca 2014 r., a zatem po upływie niemal 10 lat po ogłoszeniu testamentu.

Termin przedawnienia roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku reguluje przepis art. 1007 § 1 k.c. Stosownie do jego treści w obecnie obowiązującym brzmieniu, przedmiotowe roszczenie przedawnia się z upływem lat pięciu od ogłoszenia testamentu. Należy jednak wskazać, że przed wejściem w życie nowelizacji Kodeksu cywilnego z dnia 18 marca 2011 r. - to jest przed dniem 23 października 2011 r. – przepis art. 1007 k.c. określał termin przedawnienia ww. roszczenia na trzy lata i taki właśnie termin znajduje zastosowanie w niniejszej sprawie. Zgodnie bowiem z przepisem art. 8 ustawy z dnia 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2011 r., poz. 85, nr 458) do roszczeń, o których mowa w art. 1007 ustawy, o której mowa w art. 1, powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nie przedawnionych, stosuje się przepisy tego artykułu w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą. Zatem roszczenie dochodzone niniejszym pozwem uległo przedawnieniu już z dniem 20 grudnia 2007 r.

Należy zaakcentować, że przepis art. 1007 § 1 k.c. wiąże początek biegu terminu przedawnienia wyłącznie z datą ogłoszenia testamentu. Przepisy regulujące początek biegu terminu przedawnienia są przepisami szczególnymi w stosunku do art. 120 k.c., który ma zastosowanie jedynie w braku wyznaczenia przez inne przepisy zdarzenia skutkującego początek biegu przedawnienia. Zgodnie z tą zasadą art. 1007 § 1 k.c. wyłącza stosowanie art. 120 § 1 k.c. do określenia początku biegu terminu przedawnienia roszczenia o zachowek ( vide: uzasadnienia wyroków Sądu Najwyższego: z 24.06.2004 r., III CK 127/03, z 22.05.2013 r., sygn. III CSK 319/12).

Powódka postuluje natomiast przyjęcie, iż początek biegu przedawnienia nie zawsze rozpoczyna się z chwilą ogłoszenia testamentu albowiem wiąże go z datą, o której dowiedziała się o postępowaniu o stwierdzenia nabycia spadku po swoim ojcu a więc z inną datą aniżeli wynika to z literalnego brzmienia przepisu art. 1007 § 1 k.c.

Należy wskazać, że Sądowi Rejonowemu znany jest wyrażony w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 września 2010 r., sygn. akt II CSK 178/10 ( Lex nr 942800) pogląd, według którego początek biegu przedawnienia roszczenia o zachowek w rozumieniu art. 1007 § 1 k.c., liczony od chwili wymagalności tego roszczenia winno się ustalać dla każdego przypadku osobno. Sąd w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę nie podziela jednakowoż powyższego, odosobnionego, stanowiska. Zdaniem Sądu Rejonowego, jednoznaczne literalne brzmienie przepisu art. 1007 § 1 k.c. wyklucza przyjęcie w ramach jego wykładni, że początkiem biegu terminu przedawnienia może być dzień późniejszy niż dzień ogłoszenia testamentu. Zdaniem Sądu Rejonowego, treść i redakcja powyższego przepisu jest kategoryczna i nie nasuwa żadnych wątpliwości. Zgodnie z zasadami interpretacji przepisów prawa, wykładnia językowa ma podstawowe znaczenie, a dopiero gdy ta jest niemożliwa i prowadzi do wyników niedających się pogodzić z racjonalnym działaniem ustawodawcy i celem jaki ma realizować dana norma, należy stosować dyrektywy wykładni systemowej i funkcjonalnej. Zastosowanie zaś wykładni celowościowej i funkcjonalnej nie może prowadzić do rozumienia przepisu wbrew jego niebudzącej wątpliwości treści.

Wobec powyższego Sąd Rejonowy w pełni podziela i przyjmuje za własny pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 24 lipca 2014 r. ( sygn. akt VI ACa 1687/13, Lex nr 1511754), zgodnie z którym przepis art. 1007 § 1 k.c. wiąże początek biegu przedawnienia roszczeń uprawnionego z tytułu zachowku ze zdarzeniem prawnym obiektywnym w postaci ogłoszenia testamentu. Okoliczności subiektywne po stronie uprawnionego do zachowku, w szczególności jego wiedza o ogłoszeniu testamentu, czy świadomość o przysługującym mu prawie, nie mają żadnego znaczenia dla rozpoczęcia biegu przedawnienia roszczeń uprawnionego z tytułu zachowku.

Mając powyższe na względzie Sąd uznał za oczywiście bezzasadne stanowisko powódki, jakoby bieg przedawnienia jej roszczenia o zachowek rozpoczął się od powzięcia przez nią wiadomości o istnieniu testamentu oraz o postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku po jej ojcu.

Niezależnie od powyższego należy podkreślić, że powódka - zastępowana przez kuratora dla nieznanego z miejsca pobytu - brała udział w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku (sprawie o sygn. akt I Ns 182/04) po jej ojcu. W szczególności kurator był obecny na rozprawie w dniu 20 grudnia 2004 r., na którym Sąd ogłosił testament i wydał postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku.

Jak już wcześniej wskazano, na gruncie przepisu art. 1007 § 1 k.c., wiedza powódki o przysługującym jej roszczeniu bądź samym ogłoszeniu testamentu, pozostaje bez znaczenia dla biegu terminu przedawnienia. Trzeba podkreślić, że powódka nie powoływała się na żadną okoliczność, która świadczyłaby o tym, że po śmierci jej ojca przez kolejne 14 lat nie mogła podjąć działań w celu ustalenia, czy zostało przeprowadzone postępowanie spadkowe. Jak bowiem trafnie, zdaniem Sądu Rejonowego, wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu ww. wyroku z dnia 24 lipca 2014 r., jeżeli osoby najbliższe dla spadkodawcy wywodzą swoje prawo do zachowku z faktu bliskiej więzi rodzinnej ze spadkodawcą (jak to miało miejsce w niniejszej sprawie), to należy od nich wymagać także staranności w powzięciu wiadomości o ewentualnym pozostawieniu przez spadkodawcę testamentu i jego treści.

Powódka nie wskazała również żadnej okoliczności, która pozwalałaby uznać zarzut przedawnienia za nadużycie prawa przez pozwaną (art. 5 k.c.). Wypada bowiem zaakcentować, że upływ terminu przedawnienia na gruncie niniejszej sprawy był ewidentnie konsekwencją kilkunastoletniej biernej postawy powódki w zakresie ustalenia, czy i z jakim wynikiem zostało przeprowadzone postępowanie o stwierdzenie spadku po jej ojcu. W ocenie Sądu brak zatem podstaw do uznania, że powódce należy się ochrona przewidziana w przepisie art. 5 k.c.

Wobec powyższego Sąd oddalił powództwo (pkt 1. wyroku).

O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt 2. wyroku, na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania. Mając na względzie, że strona pozwana wygrała proces w całości, Sąd zasądził na jej rzecz od powódki poniesione przez pozwaną koszty postępowania, na które składały się: koszty zastępstwa procesowego w wysokości 180 zł, (zgodnie z przepisem § 6 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu) powiększone o opłatę skarbową od dokumentu pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Mając na uwadze wszystkie przytoczone wyżej okoliczności faktyczne i rozważania prawne, Sąd orzekł jak w sentencji.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem proszę doręczyć pełnomocnikowi powódki.

W., dnia 15 czerwca 2016 r.