Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 862/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 listopada 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jerzy Andrzejewski

Sędziowie:

SA Michał Bober

SA Grażyna Czyżak (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Katarzyna Kręska

po rozpoznaniu w dniu 28 listopada 2017 r. w Gdańsku

sprawy J. Z.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E.

od wyroku Sądu Okręgowego w Elblągu IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 23 marca 2017 r., sygn. akt IV U 670/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. na rzecz J. Z. kwotę 240,00 (dwieście czterdzieści 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

SSA Grażyna Czyżak SSA Jerzy Andrzejewski SSA Michał Bober

Sygn. akt III AUa 862/17

UZASADNIENIE

J. Z. wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. z dnia 13 kwietnia 2016r., którą to decyzją organ rentowy odmówił wnioskodawcy prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy po 31 marca 2016r. W odwołaniu skarżący zarzucił pozwanemu błędną ocenę stanu faktycznego poprzez oparcie decyzji na nierzetelnym orzeczeniu Komisji Lekarskiej. W ocenie wnioskodawcy jego stan zdrowia nie pozwala mu na zatrudnienie zgodne z poziomem posiadanych kwalifikacji .

W odpowiedzi na odwołanie pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w E. wniósł o jego oddalenie. Pozwany powołał przepisy ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wskazując, że w wyniku przeprowadzonego postępowania orzeczniczego skarżącego nie uznano za niezdolnego do pracy. Dlatego też brak jest podstaw do przyznania skarżącemu prawa do renty na dalszy okres.

Wyrokiem z dnia 23 marca 2017r. Sąd Okręgowy w Elblągu Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał wnioskodawcy J. Z. prawo do dalszego pobierania renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia 1 kwietnia 2016 roku do 31 marca 2018 roku oraz zasądził od pozwanego na rzecz wnioskodawcy kwotę 360 zł tytułem zwrotu kosztów procesu – kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach:

Skarżący J. Z. posiada wykształcenie wyższe, z zawodu jest geodetą, uprzednio pracował w swoim zawodzie w latach 1997 do 2008, zaś od 2012 r. jest zatrudniony jako nauczyciel - trener sekcji karate na 4/18 etatu. Pracę wykonuje cztery razy w tygodniu po 1 godzinie lekcyjnej dziennie. Skarżący był uprawniony do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w okresie od 23 lutego 2009r. do 28 lutego 2010r., zaś od 1 marca 2010 r. do 31 marca 2016r. z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

Wnioskiem z dnia 15 lutego 2016r. ubezpieczony wystąpił do pozwanego o ustalenie dalszych uprawnień do świadczenia.

Lekarz Orzecznik ZUS orzeczeniem z dnia 21 marca 2016r. rozpoznał u skarżącego: wieloogniskowe naczyniopochodne uszkodzenia mózgu, przebyte udary różnoczasowe, rozsiane objawy uszkodzenia OUN, zaczynający się zespół psychoorganiczny, chorobę zwyrodnieniowo - dyskopatyczną kręgosłupa szyjnego i uznał wnioskodawcę za nadal częściowo niezdolnego do pracy do 31 marca 2019r. W uzasadnieniu Lekarz Orzecznik wskazał, iż od 2009r skarżący miał orzekaną niezdolność do pracy z powodu zmian niedokrwiennych poudarowych mózgu. Jest pod opieką poradni neurologicznej i kardiologicznej. Dolegliwości jakie posiada są typowe dla skutków organicznego uszkodzenia mózgu. Klinicznie – nadwaga, podwyższone RR, zmiany skórne polimorficzne, rozsiane objawy ogniskowe OUN, łagodne zaburzenia poznawcze, chwiejność emocjonalna. Dokumentacja lekarska potwierdza zmiany w badaniu MRI mózgu i systematyczne leczenie neurologiczne.

Do powyższego orzeczenia zarzut wadliwości złożył Główny Lekarz Orzecznik Oddziału ZUS w E. w trybie art. 14 ust. 2d ustawy o emeryturach i rentach cyt. wyżej. W uzasadnieniu wskazał, że budzi wątpliwość orzekanie częściowej niezdolności do pracy u osoby po udarze niedokrwiennym przebytym w 2008r., z niewielkim niedowładem kończyny górnej lewej, z wykształceniem wyższym geodezyjnym, pracującym jako instruktor karate oraz jako pracownik gospodarczy. Dokumentacja z leczenia jest skąpa, brak jakiejkolwiek rehabilitacji.

Na tej podstawie sprawa została skierowana do Komisji Lekarskiej ZUS, która po zbadaniu wnioskodawcy w dniu 6 kwietnia 2016r., podtrzymując rozpoznanie Lekarza Orzecznika, stwierdziła brak długotrwałej niezdolności do pracy. Komisja wskazała na subiektywnie zgłaszane przez ubezpieczonego skargi na okresowe bóle głowy, zaburzenia koncentracji, okresowe bóle kręgosłupa szyjnego, drętwienie kończyny górnej lewej. W badaniu komisja stwierdziła dysmetrię kończyn lewych, brak objawów podrażnieniowych i wydolność oddechowo-krążeniową. Komisja stwierdziła, że obecnie stan upośledzenia całego organizmu ma nieznaczny stopień i umożliwia wykonywanie pracy zgodnej z kwalifikacjami- wykształcenie wyższe.

Na tej podstawie zaskarżoną decyzją pozwany organ rentowy odmówił wnioskodawcy prawa do renty po 30 sierpnia 2015r. wobec niespełnienia przez niego podstawowej przesłanki określonej w art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, jaką jest istnienie niezdolności do pracy.

Skarżący nie zgodził się z powyższą decyzją wnosząc odwołanie.

Zważywszy na zakres wiedzy specjalistycznej koniecznej dla rozstrzygnięcia Sąd I instancji dopuścił dowód z opinii biegłych neurologa i kardiologa jako właściwych dla oceny schorzeń skarżącego.

Biegły neurolog rozpoznał u skarżącego wieloogniskowe naczyniopochodne uszkodzenie mózgu, stan po udarach mózgowych oraz zmiany zwyrodnieniowo - dyskopatyczne kręgosłupa ze stenozą kanału kręgowego i uznał go za nadal częściowo niezdolnego do pracy po 31 marca 2016r. do 31 marca 2018r. Biegły podkreślił, że pomimo systematycznego aktywnego leczenia, stan neurologiczny wnioskodawcy nie uległ poprawie. W badaniu stwierdził objawy ogniskowe ze strony ośrodkowego układu nerwowego, podobne wnioski wynikają jego zdaniem z innych ocen neurologicznych dostępnych w aktach sprawy – choćby z oceny Lekarza Orzecznika ZUS z dnia 21 marca 2016r. Oceniając wynik badania głowy metodą rezonansu magnetycznego można mówić o pogorszeniu zmian patologicznych w mózgu w porównaniu z 2008r., co jasno wynika z opisu badania.

Z kolei biegły kardiolog nie stwierdził u skarżącego schorzeń kardiologicznych i uznał go za zdolnego do pracy. Biegły podkreślił, że wyniki badań z lutego br. – ECHO serca oraz Holter RR są w granicach normy. Skarżący nie zgłasza dolegliwości ze strony serca. W badaniu fizykalnym bez istotnych zmian.

Do opinii biegłego neurologa zastrzeżenia złożył pozwany, wskazując, że biegły w złożonej opinii powołał się na wynik badania rezonansu magnetycznego mózgowia z 8 października 2015r. Pozwany wskazał, że ,,Po pierwsze samo uszkodzenie struktur organizmu w wyniku wypadku w pracy nie może być podstawą orzekania o długotrwałej niezdolności do pracy na zdrowiu zgodnie z art. 12 ustawy o emeryturach i rentach. Po drugie teza biegłego, iż można mówić o pogorszeniu zmian patologicznych mózgu w porównaniu do badania z 2008r. jest nieuzasadniona. W opisie badania z 2015r. czytamy: stan po przebytych udarach prawej półkuli mózgu”- innymi słowy żadnych zmian świeżych nie wskazano, stwierdzając zmiany po udarze dokonanym w 2008r. W opisie badania neurologicznego biegły wskazuje na niewielkie (na przykład śladowa dysmetria, ośrodkowy niedowład prawego n. twarzowego powodujący zbaczanie języka jednak nie skutkujący zaburzeniami mowy) lub wątpliwe objawy neurologiczne (,,zachwiana próba Romberga”). Biegły w żaden sposób nie uzasadnia na czym opiera tezę znacznego stopnia utraty zdolności do pracy zgodnie z poziomem posiadanych kwalifikacji, gdyż za takie uzasadnienie nie można uznać stwierdzenia ,,stan neurologiczny powoda nie uległ poprawie”. Pozwany podkreślił nadto, że ubezpieczony, posiadający wykształcenie wyższe, jest aktywny zawodowo, tj. pracuje na stanowisku wymagającym pełnych możliwości umysłowych i prowadzi sekcję karate; co w jasny sposób poświadcza jego wydolność ruchową.

Z uwagi na powyższe zastrzeżenia Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii uzupełniającej biegłego neurologa, który podtrzymał w całości dotychczasową opinię. Biegły podniósł, że ubezpieczony był przez wiele lat uznawany przez Lekarzy Orzeczników ZUS za osobę częściowo niezdolną do pracy od około 9 lat właśnie z powodu uszkodzenia struktur organizmu. W badaniu głowy metodą rezonansu magnetycznego opisywanych jest kilka ognisk po przebytych udarach niedokrwiennych, zaś w badaniu neurologicznym biegły stwierdził i opisał objawy uszkodzenia mózgu, w tym objawy piramidowe po stronie lewej. Stan neurologiczny ubezpieczonego nie uległ poprawie.

Do powyższej opinii zastrzeżenia złożył ponownie pozwany, który podtrzymał swoje zarzuty do opinii. Organ rentowy podniósł nadto, że w jego ocenie doszło do poprawy stanu zdrowia wnioskodawcy albowiem obecnie komisja lekarska ZUS nie stwierdziła niedowładu kończyny górnej lewej a objawy piramidowe stwierdzane przez biegłego mogą wskazywać na różnego rodzaju deficyty neurologiczne, w tym nieistotne orzeczniczo. Pozwany wskazał nadto, że biegły nie odniósł się do oceny stopnia naruszenia sprawności organizmu ubezpieczonego pod kątem jego kwalifikacji zawodowych, zważywszy na fakt, że ubezpieczony posiada wyższe wykształcenie oraz pracuje w charakterze nauczyciela karate. Pozwany wniósł o podtrzymanie orzeczenia komisji lekarskiej.

Z zastrzeżeniami pozwanego nie zgodził się ubezpieczony, podnosząc, że nie odzyskał zdolności do pracy w wyuczonym zawodzie, a praca nauczyciela karate 4 godziny tygodniowo nie wymaga od niego nadmiernego wysiłku fizycznego, ani też umysłowego i jest dla niego formą rehabilitacji.

Z uwagi na powyższe zastrzeżenia Sąd Okręgowy dopuścił dowód z ustnej opinii uzupełniającej biegłego neurologa.

Biegły w ustnej opinii złożonej przed Sądem w dniu 23 marca 2017r. podtrzymał w całości swoje wcześniejsze opinie. Biegły podkreślił, że swoje opinie wydał nie tylko na podstawie badania rezonansu magnetycznego mózgowia z 8 października 2015r., choć wynik ten wskazuje na pogorszenie stanu zdrowia w stosunku do badania jakie ubezpieczony miał przeprowadzone w 2008r. Opis tego badania wskazuje na więcej ognisk niedokrwiennych- obszarów martwych w mózgu, w stosunku do poprzedniego badania i stan ten jest utrwalony. Badanie powyższe wskazuje na przewlekłą naczyniopochodną niewydolność – gotowość do tworzenia się nowych udarów. Lekarz opisujący wyodrębnia dwa ogniska udarowe, plus liczne ogniska nieme, nie dające manifestacji klinicznej. Za pogorszeniem stanu zdrowia przemawia również badanie przedmiotowe, w tym, objawy takie jak odruchy głębokie żywsze kończyny górnej lewej, zbaczanie języka w stronę prawą, objawy dysmetrii oraz objawy piramidowe, które świadczą o uszkodzeniu układu nerwowego. Powodem uznania niezdolności do pracy skarżącego jest uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego Biegły podkreślił, że za przyjęciem częściowej niezdolności do pracy przemawia również rozpoznanie u skarżącego zespołu psychoorganicznego. Biegły podkreślił jednocześnie, że wnioskodawca nie jest w stanie wykonywać pracy nauczyciela – trenera karate w pełnym wymiarze godzin pracy, gdyż nie pozwala mu na to jego ograniczona sprawność umysłowa, będąca skutkiem udaru. Podobnie nie jest w stanie wykonywać zawodu geodety, gdyż oprócz wysiłku fizycznego wymagana jest sprawność umysłowa na wysokim poziomie, czemu wnioskodawca nie jest w stanie sprostać.

Do powyższej opinii żadna ze stron nie złożyła zastrzeżeń.

Sąd Okręgowy uznał opinie biegłego neurologa za spójne, logiczne i wystarczające dla merytorycznego orzekania w sprawie. Zastrzeżenia pozwanego sprowadzały się do wskazania, że mimo niekwestionowanych schorzeń u skarżącego, wnioski biegłego były odmienne od orzeczenia komisji lekarskiej ZUS, co samo w sobie nie może być decydującym argumentem przemawiającym za nieprawidłowością sporządzonych opinii. Podstawowym argumentem pozwanego przemawiającym za uznaniem wnioskodawcy za zdolnego do pracy był fakt, że skarżący wykonuje pracę nauczyciela karate, w związku z powyższym jest sprawny umysłowo i fizycznie oraz odzyskał zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Istotą sporu w niniejszej sprawie było więc, czy u wnioskodawcy doszło do poprawy stanu zdrowia, który pozwala wnioskodawcy na podjęcie pracy zgodnej z kwalifikacjami. W ocenie Sądu Okręgowego takiej poprawy stanu zdrowia nie stwierdził biegły neurolog, a pozwany takiej poprawy w toku postępowania nie wykazał. Biegły wyraźnie wskazał, że u ubezpieczonego doszło do utrwalenia stanu chorobowego wynikającego z przebytego w 2008r. udaru mózgu, a obecne badanie neurologiczne oraz badanie rezonansem magnetycznym wskazuje na pogorszenie stanu zdrowia ubezpieczonego.

Sąd I instancji podkreślił, że za osobę częściowo niezdolną do pracy uważa się osobę, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Przy czym przy ocenie niezdolności do pracy zarobkowej bierze się pod uwagę łącznie: charakter i przebieg procesów chorobowych, ich wpływ na stan czynności organizmu, sprawność psychofizyczną organizmu oraz stopień przystosowania do skutków choroby, posiadane kwalifikacje, wiek, zawód, wykonywane czynności i warunki pracy oraz możliwość wykonywania dalszej pracy zarobkowej, możliwość przywrócenia zdolności do pracy przez leczenie, rehabilitację lub przekwalifikowanie zawodowe (art. 13 cyt. wyżej ustawy) .

Stopień niezdolności do pracy ocenia się w dwóch płaszczyznach – medycznej - biorąc pod uwagę charakter i przebieg procesów chorobowych oraz ich wpływ na stan czynnościowy organizmu, sprawność psychofizyczną organizmu i stopień jego przystosowania rozmienionych warunków anatomicznych, a także w płaszczyźnie socjalnej- uwzględniając posiadane kwalifikacje, wiek zawód, możliwość dalszego wykonywania pracy, zarobkowej a także możliwość przywrócenia tej zdolności w drodze leczenia i rehabilitacji lub przekwalifikowania zawodowego.

W realiach niniejszej sprawy ocena stanu wnioskodawcy została przeprowadzona w sposób kompleksowy przez biegłego neurologa. Biegły po szczegółowym badaniu przedmiotowym wskazał, że ubezpieczony choruje na wieloogniskowe naczyniopochodne uszkodzenie mózgu, stan po udarach mózgowych oraz zmiany zwyrodnieniowo - dyskopatyczne kręgosłupa ze stenozą kanału kręgowego. Biegły ocenił, że wnioskodawca jest nadal okresowo częściowo niezdolny do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji do 31 marca 2018r. z powodu naruszenia sprawności organizmu wywołanego schorzeniami neurologicznymi.

Orzecznictwo sądów przyjmuje, że przez kwalifikacje zawodowe należy rozumieć zarówno kwalifikacje formalne, czyli przygotowanie zawodowe udokumentowane świadectwami ukończenia nauki, dyplomami, zaświadczeniami a także kwalifikacje rzeczywiste w postaci doświadczenia i praktyki zawodowej, które bez potrzeby przekwalifikowania zawodowego pozwalają podjąć pracę w innych warunkach i na innym stanowisku niż zajmowanym przed uzyskaniem świadczeń rentowych, ale zgodnym z poziomem posiadanych kwalifikacji zawodowych (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 grudnia 2011r., I UK 175/11).

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że wnioskodawca ostatnio wykonywał pracę zgodną z kwalifikacjami – geodety do 2008r., a ostatnio pracuje jako nauczyciel karate na 4/18 etatu. Biegły logicznie i konsekwentnie wyjaśnił, że ubezpieczony posiada istotne ograniczenia do wykonywania tych prac.

W ocenie Sądu Okręgowego również fakt, że wnioskodawca posiada kwalifikacje do wykonywania pracy trenera karate, nie świadczy o tym, że odzyskał zdolność do pracy na pełny etat w normalnych warunkach. Sąd podziela argumentację wnioskodawcy, że taka praca pełni rolę rehabilitacyjną. Skarżący oświadczył nadto, że wykonuje tę pracę z pomocą asystenta, który wykonuje za niego trudniejsze ćwiczenia. Nie można zatem uznać, że wnioskodawca jest zdolny do pracy zgodnej z kwalifikacjami, a wręcz przeciwnie posiada znaczne ograniczenia do jej wykonywania z uwagi na schorzenia neurologiczne.

Sąd orzekający w pełni podzielił stanowisko biegłego, że nie doszło do poprawy stanu zdrowia skarżącego pozwalającego na wykonywanie praz zgodnych z jego kwalifikacjami. W świetle opinii powołanego w sprawie biegłego nie budziło wątpliwości Sądu, że skarżący z powodu posiadanych schorzeń jest nadal okresowo niezdolny do pracy. Przeprowadzone postępowanie dowodowe jednoznacznie wykazało bowiem, że sprawność organizmu skarżącego została naruszona w stopniu uniemożliwiającym mu wykonywanie pracy zgodnej z poziomem posiadanych przez skarżącego kwalifikacji, przy czym zarówno kwalifikacji formalnych (wyuczonych), jak i rzeczywistych (odnoszących się do faktycznie wykonywanych przez niego prac). Sporządzona w toku postępowania opinia biegłego sądowego była w tym zakresie spójna, jasna i oparta o wszechstronną ocenę schorzeń skarżącego. Biegły jasno uzasadnił swoje stanowisko, a wnioski zawarte w opiniach konsekwentnie wypływały z dokonanych przez biegłego ustaleń dotyczących aktualnego stanu zdrowia badanego, ostatecznie niekwestionowanych przez pozwanego.

Sąd I instancji uznał, iż w świetle opinii biegłego neurologa sporządzonej w niniejszej sprawie, nie budziło żadnych wątpliwości, że skarżący jest nadal częściowo niezdolny do pracy zgodnej ze swoimi kwalifikacjami, albowiem nie doszło u niego do takiej poprawy stanu zdrowia, aby odzyskał zdolność do zatrudnienia zgodnego z kwalifikacjami.

Reasumując, Sąd Okręgowy uznał, iż decyzja pozwanego nie odpowiadała prawu i dlatego też przyznał skarżącemu prawo do dalszego pobierania renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia 1 kwietnia 2016r. do dnia 31 marca 2018r. stosownie do art. 477 14§ 2 k.p.c.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3, art. 99 i 108 § 1 k.p.c. zasądzając od organu rentowego na rzecz wnioskodawcy kwotę 360 złotych w oparciu o § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015, poz.1804 - w brzmieniu od 1 stycznia 2016r. ).

Apelację od wyroku wywiódł pozwany organ rentowy, zaskarżając go w całości i zarzucając naruszenie prawa procesowego:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, skutkujące przyjęciem opinii biegłego neurologa, jako zupełnej i niebudzącej wątpliwości oraz uznaniem na jej podstawie, że ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy w okresie od dnia 1 kwietnia 2016r. do dnia 31 marca 2018r.;

- art. 285 § 1 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. poprzez ustalenie prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w oparciu o niezupełną, niedostatecznie uzasadnioną i uniemożliwiającą jej swobodną ocenę opinię biegłego neurologa.

Wskazując na powyższe zarzuty, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Na zasadzie art. 380 k.p.c. apelujący wniósł także o poddanie kontroli postanowienia Sądu I instancji w przedmiocie oddalenia wniosku organu rentowego o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego neurologa w nowej osobie oraz o dopuszczenie przez Sąd dowodu z opinii biegłego neurologa w nowej osobie, na okoliczność, jak w postanowieniu Sądu I instancji z dnia 19 lipca 2016r.

W uzasadnieniu skarżący podniósł, że biegły neurolog nie wskazał, w jaki sposób stwierdzane schorzenia wpływają na niezdolność ubezpieczonego do pracy zgodnej z kwalifikacjami. Biegły neurolog oparł swą opinię na wyniku rezonansu magnetycznego mózgowia z 8 października 2015r. W ocenie organu rentowego samo uszkodzenie struktur organizmu w wyniku wypadku w pracy nie może być podstawą orzekania o długotrwałej niezdolności do pracy. Ponadto teza biegłego, iż można mówić o pogorszeniu zmian patologicznych w mózgu w porównaniu do badania z 2008 roku nie została przez biegłego uzasadniona. Z opisu badania z 2015 roku wynika, że nie wykazano żadnych świeżych zmian, a jedynie zmiany po udarze przebytym w 2008 roku. Biegły stwierdził utratę zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji, jednak w żaden sposób nie uzasadnia na czym opiera swą tezę.

Biegły neurolog uznał, że stan ubezpieczonego nie uległ poprawie, jednakże w ocenie ZUS nastąpiła poprawa stanu zdrowia, albowiem w 2013 roku stwierdzono niedowład kończyny górnej lewej, którego obecnie ani lekarze komisji, ani biegły nie stwierdzili. Stwierdzone przez biegłego objawy piramidowe są pojęciem bardzo ogólnym, pod którym kryć się mogą różnego rodzaju deficyty neurologiczne, począwszy od najsłabiej wyrażonych postaci, jak osłabienie odruchów nieistotnych orzeczniczo do istotnych deficytów ruchowych wyrażonych np. w postaci paraliżu czterokończynowego, a jak wynika z opinii - takiego niedowładu biegły nie stwierdził.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik ubezpieczonego wniósł o oddalenie apelacji organu rentowego jako bezzasadnej oraz o zasądzenie od organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych.

W uzasadnieniu skarżący podniósł, że przesłuchany uzupełniająco rozprawie w dniu 23 marca 2017 r. biegły jednoznacznie stwierdził iż ubezpieczony w jego ocenie nie jest zdolny do prawidłowego wykonywania pracy w zawodzie geodety. Identyczne jak biegły sądowy stanowisko przyjął orzecznik ZUS, zaś organ rentowy jak i komisja lekarska jako podstawę odmowy przyznania świadczenia wskazują poprawę stanu zdrowia ubezpieczonego, tj. ustąpienie niedowładu ręki i zatrudnienie ubezpieczonego jako nauczyciela, co ma świadczyć o możliwości wykonywania pracy w zawodzie wyuczonym. Organ rentowy pomija milczeniem fakt, iż ubezpieczony zatrudniony był w wymiarze 4/18 tj. 4 godziny tygodniowo z dziećmi z klas I -III na zajęciach pozalekcyjnych zaś w stanowisku przewodniczącego komisji lekarskiej z dnia 10 stycznia 2017 r. wyeksponowany jest ten fakt mający poświadczać wydolność umysłową do wykonywania zawodu geodety.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przedmiotem niniejszej sprawy była kwestia czy ubezpieczony J. Z. po 31 marca 2016 r. jest nadal niezdolny do pracy, a tym samym czy nabył prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w oparciu o przepis art. 61 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tj. Dz.U. z 2017, poz. 1383, j.t. – dalej: „ustawa emerytalna”). Wnioskodawca pobierał już bowiem w okresie od 23 lutego 2009 r. do 28 lutego 2010 r. rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, a następnie w okresie od 1 marca 2010 r. 31 marca 2016 r. rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

Niezdolność do pracy definiuje art. 12 ustawy emerytalnej, w myśl którego niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu (ust. 1). Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy (ust. 2). Częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (ust. 3).

Stosownie natomiast do treści art. 13 ust. 1 pkt 1 - 2 ustawy, przy ocenie stopnia i trwałości niezdolności do pracy oraz rokowania, co do odzyskania zdolności do zatrudnienia uwzględnia się również stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia względnie rehabilitacji, a także możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

Dodać jeszcze należy, iż w sprawach o ubezpieczenia społeczne sąd bada legalność decyzji na dzień jej wydania (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNP 2005 nr 3, poz. 43 oraz z dnia 7 lutego 2006 r., I UK 154/05, LEX nr 272581), co oznacza, iż oceny medycznej i zawodowej dla oceny zdolności/niezdolności do pracy należy dokonywać również na tę datę. Postępowanie dowodowe przed sądem jest postępowaniem sprawdzającym, weryfikującym ustalenia dokonane przez organ rentowy (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2007 r., I UZP 1/07, OSNP 2007 nr 21-22, poz. 323). Sąd nie ma obowiązku przeprowadzenia dowodów w celu ustalenia niezdolności do pracy, która miała powstać po wydaniu zaskarżonej odwołaniem decyzji odmawiającej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2005 r., I UK 152/04, OSNP 2005 nr 17, poz. 273). Biegli sądowi, przeprowadzający na zlecenie sądu badanie stanu zdrowia ubezpieczonego, nie zastępują lekarza orzecznika ZUS, ani komisji lekarskiej ZUS. Jedynie zgodnie z posiadaną przez nich wiedzą specjalistyczną poddają merytorycznej ocenie trafność wydanego orzeczenia o zdolności do pracy lub jej braku.

Jeśli chodzi o ustalenia co do stanu zdrowia wnioskodawcy, należy stwierdzić, iż Sąd Okręgowy prawidłowo poczynił je po przeprowadzeniu postępowania dowodowego z udziałem biegłych sądowych o specjalnościach adekwatnych do ujawnionych u wnioskodawcy schorzeń, czyli biegłych neurologa i kardiologa. Ze względu na specjalistyczny charakter wiedzy wymaganej przy ocenie rodzaju schorzeń i stopnia ich zaawansowania decydujących o zdolności danej osoby do pracy, sąd zobligowany jest bowiem oprzeć się na opinii biegłych i nie może dokonywać ustaleń we wskazanym powyżej zakresie wbrew wnioskom wynikającym z prawidłowo sporządzonych i uzasadnionych opinii biegłych sądowych (tak np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2007r., III UK 130/06, OSNP 2008/7-8/113; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2010r., II UK 191/09, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2010r., I UK 204/09).

Biegły sądowy kardiolog nie stwierdził u wnioskodawcy schorzeń kardiologicznych, a tym samym również niezdolności do pracy w jakimkolwiek stopniu.

Decydująca dla sprawy okazała się zatem opinia biegłego neurologa, który rozpoznał u wnioskodawcy wieloogniskowe naczyniopochodne uszkodzenie mózgu, stan po udarach mózgowych oraz zmiany zwyrodnieniowo - dyskopatyczne kręgosłupa ze stenozą kanału kręgowego. Biegły uznał, że schorzenia te czynią ubezpieczonego nadal częściowo niezdolnym do pracy po 31 marca 2016r. do 31 marca 2018 r. W ocenie biegłego, pomimo systematycznego aktywnego leczenia, stan neurologiczny wnioskodawcy nie uległ poprawie. W badaniu biegły stwierdził objawy ogniskowe ze strony ośrodkowego układu nerwowego, zaś oceniając wynik badania głowy metodą rezonansu magnetycznego, zdaniem biegłego można mówić o pogorszeniu zmian patologicznych w mózgu w porównaniu z 2008r., co jasno wynika z opisu badania.

W opinii uzupełniającej biegły neurolog podtrzymał wcześniejsze stanowisko i odniósł się do wszelkich zastrzeżeń pozwanego. Wyjaśnił m.in., iż ubezpieczony był przez wiele lat uznawany przez Lekarzy Orzeczników ZUS za osobę częściowo niezdolną do pracy od około 9 lat właśnie z powodu uszkodzenia struktur organizmu. W badaniu głowy metodą rezonansu magnetycznego opisywanych jest kilka ognisk po przebytych udarach niedokrwiennych, zaś w badaniu neurologicznym biegły stwierdził i opisał objawy uszkodzenia mózgu, w tym objawy piramidowe po stronie lewej. Biegły podkreślił, iż stan neurologiczny ubezpieczonego nie uległ poprawie.

Sąd Apelacyjny nie widzi podstaw, by kwestionować rzetelność i prawidłowość powyższej opinii, gdyż została ona wydana przez biegłego o specjalności adekwatnej
do dolegliwości leżących u podstaw przyznania ubezpieczonemu renty we wcześniejszym postępowaniu, zarówno w oparciu o badanie przedmiotowe, jak i na podstawie znajdującej się w aktach dokumentacji medycznej. Powyższa opinia odpowiada również wymogom stawianym przez art. 285 § 1 k.p.c., albowiem została uzasadniona w sposób przystępny i jest zrozumiała dla osób niedysponujących wiedzą medyczną, zaś wnioski swoje biegły sformułował jasno i czytelnie. Z opinii biegłego kardiologa jednoznacznie wynika, iż stan zdrowia wnioskodawcy nie poprawił się i nadal nie jest on zdolny do wykonywania pracy zgodnej z jego kwalifikacjami, tj. pracy na stanowisku geodety.

Odnosząc się do apelacji skarżącego, wskazać trzeba, iż nie zawiera ona zarzutów mogących zmienić prawidłowe rozstrzygnięcie Sądu I instancji w zakresie stwierdzenia częściowej niezdolności do pracy. W ocenie Sądu II instancji zarzut, iż z badań przeprowadzonych przez biegłego neurologa nie wynika brak poprawy stanu zdrowia ubezpieczonego stanowi jedynie gołosłowną polemikę z ustaleniami biegłego. Podkreślenia wymaga, iż zdolność do pracy zgodnej z kwalifikacjami należy odnosić do wyuczonego i wykonywanego przez wnioskodawcę zawodu geodety. Niewątpliwym zaś jest, iż praca ta wymaga pełnej sprawności fizycznej i koordynacji ruchowej, o której, jak wynika jednoznacznie z opinii biegłego neurologa, nie ma mowy w przypadku ubezpieczonego.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanego (punkt 1 sentencji).

W punkcie 2 wyroku zgodnie z § 9 ust. 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015, poz. 1804) w zw. z art. 108 § l k.p.c., art. 98 § l i 3 k.p.c. Sąd Apelacyjny, uwzględniając nakład pracy pełnomocnika, orzekł o kosztach postępowania w ten sposób, że zasądził od pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na rzecz wnioskodawcy kwotę 240 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

SSA Grażyna Czyżak SSA Michał Bober SSA Jerzy Andrzejewski