Pełny tekst orzeczenia

. Sygn. akt II K 357/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 września 2017 r.

Sąd Rejonowy w Kaliszu w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSR Marcin Borowiak

Protokolant sekr. sąd. Iwona Góral

Przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Kaliszu A. K.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 listopada 2015r., 3 lutego 2016r., 20 kwietnia 2016r., 6 lipca 2016r., 19 października 2016r., 31 maja 2017r., 6 września 2017r.

sprawy

1)  A. N. (1), zd. T.

córki W. i W. zd. W.

ur. (...) w K.

oskarżonej o to, że:

1.  W okresie od dnia 16 sierpnia 2012 roku do dnia 26 września 2012 roku w B. gmina Ż. działając z góry powziętym zamiarem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła do niekorzystnego rozporządzania mieniem (...) Towarzystwo (...) S.A. w W., w ten sposób, że będąc zatrudnioną na stanowisku głównej księgowej (...) Sp. z o.o. oraz jednocześnie będąc osobą uprawnioną do zawierania umów ubezpieczenia na życie pracowników wymienionej spółki w ramach umowy grupowego ubezpieczenia na życie zawartej pomiędzy (...) Sp. z o.o. a (...) Towarzystwo (...) S.A. wprowadziła w błąd ubezpieczyciela co do faktu zatrudnienia w glob (...) Sp. z o.o. M. O. (1), a następnie użyła jako autentycznego uprzednio podrobionego zgłoszenia przystąpienia do ubezpieczenia M. O. (1), w którym wskazała swoją osobę jako uprawnioną do odbioru świadczenia po czym po śmierci ubezpieczonego M. O. (1) jako osoba uposażona złożyła wniosek o wypłatę świadczenia ubezpieczeniowego, na podstawie którego otrzymała kwotę 50000 złotych powodując straty na szkodę (...) Towarzystwa (...) S.A. w W..

tj. o czyn z art. 286 § 1 kk i art. 270 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk

2.  W okresie od dnia 23 listopada 2012 roku do dnia 29 grudnia 2012 roku w B., gmina Ż. działając wspólnie i w porozumieniu z M. L. oraz K. N. z góry powziętym zamiarem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła do niekorzystnego rozporządzania mieniem (...) Towarzystwo (...) S.A. w W., w ten sposób, że będąc zatrudnioną na stanowisku głównej księgowej (...) Sp. z o.o. oraz jednocześnie będąc osobą uprawnioną do zawierania umów ubezpieczenia na życie pracowników wymienionej spółki w ramach umowy grupowego ubezpieczenia na życie zawartej pomiędzy (...) Sp. z o.o. a (...) Towarzystwo (...) S.A. wprowadziła w błąd ubezpieczyciela co do faktu zatrudnienia w (...) Sp. z o.o. T. J., a następnie użyła jako autentycznego uprzednio podrobionego zgłoszenia przystąpienia do ubezpieczenia T. J., w którym wskazała M. L. oraz K. N., jako osoby uprawnione do odbioru świadczenia po czym po śmierci ubezpieczonej T. J. M. L. oraz K. N. jako osoby uposażone złożyli wnioski o wypłatę świadczenia ubezpieczeniowego, na podstawie których otrzymali kwoty po 25000 złotych każdy powodując łączne straty w wysokości 50000 złotych na szkodę (...) Towarzystwa (...) S.A. w W.

tj. o czyn z art. 286 § 1 kk i art. 270 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk

2)  K. N.

syna C. i M. zd. B.

ur. (...) w K.

oskarżonego o to, że

W okresie od dnia 17 grudnia 2012 roku do dnia 29 grudnia 2012 roku w B., gmina Ż. działając wspólnie i w porozumieniu z A. N. (1) oraz M. L. z góry powziętym zamiarem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził do niekorzystnego rozporządzania mieniem (...) Towarzystwo (...) S.A. w W., w ten sposób, że A. N. (1) będąc zatrudnioną na stanowisku głównej księgowej (...) Sp. z o.o. oraz jednocześnie będąc osobą uprawnioną do zawierania umów ubezpieczenia na życie pracowników wymienionej spółki w ramach umowy grupowego ubezpieczenia na życie zawartej pomiędzy (...) Sp. z o.o. a (...) Towarzystwo (...) S.A. wprowadziła w błąd ubezpieczyciela co do faktu zatrudnienia w (...) Sp. z o.o. T. J., a następnie użyła jako autentycznego uprzednio podrobionego zgłoszenia przystąpienia do ubezpieczenia T. J., w którym wskazała M. L. oraz K. N., jako osoby uprawnione do odbioru świadczenia po czym po śmierci ubezpieczonej T. J. K. N. będąc osobą uposażoną złożył wniosek o wypłatę świadczenia ubezpieczeniowego, na podstawie którego otrzymał kwotę 25000 złotych powodując straty na szkodę (...) Towarzystwa (...) S.A. w W.

tj. o czyn z art. 286 § 1 kk i art. 270 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk

3)  M. L.

syna J. i M. zd. H.

ur. (...) w P.

oskarżonego o to, że

W okresie od dnia 12 listopada 2012 roku do dnia 23 listopada 2012 roku w B., gmina Ż. działając wspólnie i w porozumieniu z A. N. (1) oraz K. N. z góry powziętym zamiarem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził do niekorzystnego rozporządzania mieniem (...) Towarzystwo (...) S.A. w W., w ten sposób, że A. N. (1) będąc zatrudnioną na stanowisku głównej księgowej (...) Sp. z o.o. oraz jednocześnie będąc osobą uprawnioną do zawierania umów ubezpieczenia na życie pracowników wymienionej spółki w ramach umowy grupowego ubezpieczenia na życie zawartej pomiędzy (...) Sp. z o.o. a (...) Towarzystwo (...) S.A. wprowadziła w błąd ubezpieczyciela co do faktu zatrudnienia w (...) Sp. z o.o. T. J., a następnie użyła jako autentycznego uprzednio podrobionego zgłoszenia przystąpienia do ubezpieczenia T. J., w którym wskazała M. L. oraz K. N., jako osoby uprawnione do odbioru świadczenia po czym po śmierci ubezpieczonej T. J. M. L. będąc osobą uposażoną złożył wniosek o wypłatę świadczenia ubezpieczeniowego, na podstawie którego otrzymał kwotę 25000 złotych powodując straty na szkodę (...) Towarzystwa (...) S.A. w W.

tj. o czyn z art. 286 § 1 kk i art. 270 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk

I.  oskarżoną A. N. (1) w miejsce zarzucanych jej w pkt 1 i 2 czynów uznaje za winną tego, że:

a.  w okresie od dnia 22 marca 2012 roku do dnia 26 września 2012 roku w B. gmina Ż. działając w warunkach czynu ciągłego i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła do niekorzystnego rozporządzania mieniem N.-N. Towarzystwo (...) S.A. (dawniej (...) Towarzystwo (...) S.A.) z siedzibą w W., w ten sposób, że będąc zatrudnioną na stanowisku głównej księgowej (...) Sp. z o.o. oraz jednocześnie będąc osobą uprawnioną do zawierania i obsługi umów ubezpieczenia na życie pracowników wymienionej spółki w ramach umowy grupowego ubezpieczenia na życie zawartej pomiędzy (...) Sp. z o.o. a N.-N. Towarzystwo (...) S.A. (dawniej (...) Towarzystwo (...) S.A.) z siedzibą w W. wprowadziła w błąd ubezpieczyciela co do faktu zatrudnienia w (...) Sp. z o.o. i osoby ubezpieczonej polisą nr (...) tj. M. O. (1), a przez to wskazania uposażonej tym ubezpieczeniem, którą była oskarżona używając jako autentycznego podrobionego dokumentu w postaci zgłoszenia do przystąpienia do ubezpieczenia M. O. (1), który następnie po śmierci ubezpieczonego był podstawą do wypłaty świadczenia ubezpieczeniowego, w wyniku czego uposażona beneficjentka otrzymała kwotę 50000 złotych powodując straty na szkodę N.-N. Towarzystwo (...) S.A. (dawniej (...) Towarzystwa (...) S.A.) w W.;

b.  w okresie od dnia 27 września 2012 roku do dnia 29 grudnia 2012 roku w B., gmina Ż. działając wspólnie i w porozumieniu z K. N. oraz M. L., w warunkach czynu ciągłego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadziła do niekorzystnego rozporządzania mieniem N.-N. Towarzystwo (...) S.A. (dawniej (...) Towarzystwo (...) S.A.) w W., w ten sposób, że będąc zatrudnioną na stanowisku głównej księgowej (...) Sp. z o.o. oraz jednocześnie będąc osobą uprawnioną do zawierania i obsługi umów ubezpieczenia na życie pracowników wymienionej spółki w ramach umowy grupowego ubezpieczenia na życie zawartej pomiędzy (...) Sp. z o.o. a N.-N. Towarzystwo (...) S.A. (dawniej (...) Towarzystwo (...) S.A.) z siedzibą w W. wprowadziła w błąd ubezpieczyciela co do faktu zatrudnienia w (...) Sp. z o.o. i osoby ubezpieczonej polisą nr (...) tj. T. J., a przez to wskazania uposażonych tym ubezpieczeniem, którymi byli K. N. i M. L. używając jako autentycznego podrobionego dokumentu w postaci zgłoszenia przystąpienia do ubezpieczenia T. J., który następnie po śmierci ubezpieczonej był podstawą do wypłaty świadczeń ubezpieczeniowych, w wyniku czego uposażeni beneficjenci polisy w osobach K. N. i M. L. otrzymali kwoty po 25000 złotych, powodując łączne straty w wysokości 50000 złotych na szkodę N.-N. Towarzystwo (...) S.A. (dawniej (...) Towarzystwa (...) S.A.) z siedzibą w W.;

i przyjmując, że każdy z czynów opisanych w pkt I a i b wyczerpuje dyspozycję art. 286 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i w zw. z art. 4§1 k.k. i przyjmując, że przestępstwa te wchodzą w skład ciągu przestępstw, i za to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. i w zw. z art. 91§1 k.k. i w zw. z art. 4§1 k.k. wymierza jej karę 1 (jednego) roku i 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności, a na podstawie art. 33§2 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. karę 75 (siedemdziesięciu pięciu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 15 (piętnastu) złotych;

II.  na podstawie art. 69§1 i §2 kk. w zw. z art. 70§1 pkt 1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. wykonanie orzeczonej oskarżonej A. N. (1) w pkt I kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza tytułem próby na okres lat 2 (dwóch);

III.  oskarżonego K. N. miejsce zarzucanego mu czynu uznaje za winnego tego, że w okresie od dnia 27 września 2012r. do dnia 29 grudnia 2012 roku w B., gmina Ż. działając wspólnie i w porozumieniu z A. N. (1) i M. L. w warunkach czynu ciągłego i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził do niekorzystnego rozporządzania mieniem N.-N. Towarzystwo (...) S.A. (dawniej (...) Towarzystwo (...) S.A.) w W., w ten sposób, że wiedząc, iż zatrudniona na stanowisku głównej księgowej (...) Sp. z o.o. A. N. (1) będąc osobą uprawnioną do zawierania i obsługi umów ubezpieczenia na życie pracowników wymienionej spółki w ramach umowy grupowego ubezpieczenia na życie zawartej pomiędzy (...) Sp. z o.o. a N.-N. Towarzystwo (...) S.A. (dawniej (...) Towarzystwo (...) S.A.) z siedzibą w W. wprowadziła w błąd ubezpieczyciela co do faktu zatrudnienia w (...) Sp. z o.o., a przez to osoby ubezpieczonej tj. T. J., oraz w związku z tym uposażonych polisą nr (...) używając jako autentyczny podrobiony dokument w postaci zgłoszenia do przystąpienia do ubezpieczenia, który następnie po śmierci ubezpieczonej był podstawą do wypłaty świadczeń na rzecz oskarżonego, w wyniku czego K. N. oraz drugi z beneficjentów otrzymali kwoty po 25000 złotych powodując łączne straty w wysokości 50000 złotych na szkodę N.-N. Towarzystwo (...) S.A. (dawniej (...) Towarzystwa (...) S.A.) z siedzibą w W. i przyjmując, że czyn ten wyczerpuje dyspozycję art. 286 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i w zw. z art. 4§1 k.k. i za to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. i w zw. z art. 4§1 k.k. wymierza mu karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności, a na podstawie art. 33§2 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. karę 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 15 (piętnastu) złotych;

IV.  na podstawie art. 69§1 i §2 kk. w zw. z art. 70§1 pkt 1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. wykonanie orzeczonej oskarżonemu K. N. w pkt III kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza tytułem próby na okres lat 2 (dwóch);

V.  oskarżonego M. L. w miejsce zarzucanego mu czynu uznaje za winnego tego, że w okresie od dnia 27 września 2012r. do dnia 29 grudnia 2012 roku w B., gmina Ż. działając wspólnie i w porozumieniu z A. N. (1) i K. N. w warunkach czynu ciągłego i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził do niekorzystnego rozporządzania mieniem N.-N. Towarzystwo (...) S.A. (dawniej (...) Towarzystwo (...) S.A.) w W., w ten sposób, że wiedząc, iż zatrudniona na stanowisku głównej księgowej (...) Sp. z o.o. A. N. (1) będąc osobą uprawnioną do zawierania i obsługi umów ubezpieczenia na życie pracowników wymienionej spółki w ramach umowy grupowego ubezpieczenia na życie zawartej pomiędzy (...) Sp. z o.o. a N.-N. Towarzystwo (...) S.A. (dawniej (...) Towarzystwo (...) S.A.) z siedzibą w W. wprowadziła w błąd ubezpieczyciela co do faktu zatrudnienia w (...) Sp. z o.o., a przez to osoby ubezpieczonej tj. T. J., oraz w związku z tym uposażonych polisą nr (...) używając jako autentyczny podrobiony dokument w postaci zgłoszenia do przystąpienia do ubezpieczenia, który następnie po śmierci ubezpieczonej był podstawą do wypłaty świadczeń na rzecz oskarżonego, w wyniku czego M. L. na podstawie użytego także jako autentyczny podrobionego wniosku o wypłatę świadczenia oraz drugi z beneficjentów otrzymali kwoty po 25000 złotych powodując łączne straty w wysokości 50000 złotych na szkodę N.-N. Towarzystwo (...) S.A. (dawniej (...) Towarzystwa (...) S.A.) z siedzibą w W. i przyjmując, że czyn ten wyczerpuje dyspozycję art. 286 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i w zw. z art. 4§1 k.k. i za to na podstawie art. 286§1 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. i w zw. z art. 4§1 k.k. wymierza mu karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności, a na podstawie art. 33§2 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. karę 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięciu) złotych;

VI.  na podstawie art. 69§1 i §2 kk. w zw. z art. 70§1 pkt 1 k.k. i w zw. z art. 4§1 k.k. wykonanie orzeczonej oskarżonemu M. L. w pkt V kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza tytułem próby na okres lat 2 (dwóch);

VII.  na podstawie art. 46§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. orzeka wobec oskarżonego M. L. środek karny w postaci obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem w części, poprzez zapłatę na rzecz N.-N. Towarzystwo (...) S.A. z/s w W. kwoty 25.000,00 (dwadzieścia pięć tysięcy 00/100) zł;

VIII.  zasądza od każdego z oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa kwoty po 300 (trzysta) złotych tytułem częściowego zwrotu kosztów sądowych, zwalniając od ich ponoszenia w pozostałym zakresie.

SSR Marcin Borowiak

Sygn. akt II K 357/17

U z a s a d n i e n i e1

Skazana A. N. (1) w roku 2012 była zatrudniona w (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B. na stanowisku głównej księgowej. W ramach obowiązków pracowniczych była osobą uprawnioną do zawierania i obsługi umów ubezpieczenia na życie pracowników wymienionej spółki w ramach umowy grupowego ubezpieczenia na życie zawartych pomiędzy (...) Sp. z o.o. a N.-N. Towarzystwo (...) S.A. (dawniej (...) Towarzystwo (...) S.A.) z siedzibą w W..

( dowód: wyjaśnienia skazanej A. N. k. 513; zeznania świadka M. O. (2) k. 601, k. 324; zeznania świadka J. M. (1) k. 601v-602, k. 72-73; zeznania świadka K. M. k. 602-602v, k. 68, 278 )

W roku 2012 T. J. - siostra oskarżonego M. L. chorowała terminalnie, często była hospitalizowana w związku z czym jej stan zdrowia nie pozwalał jej na żadną pracę świadczoną osobiście. Nigdy nie była zatrudniona w oparciu o umowę o pracę lub na podstawie umów cywilnoprawnych w spółce (...). Umowa o dzieło rzekomo z nią zawarta w dniu 1 października 2012 nie miała odbicia w rzeczywistości i została wykreowana na potrzeby dochodzenia przez ubezpieczyciela zasadności wypłaty ubezpieczenia bowiem w tej dacie przebywała w szpitalu. Analogicznie nieautentyczne były także oświadczenie w zakresie potwierdzenia jej obecności w pracy w ustalonej wyżej dacie.

( dowód: kopia historia choroby k. 13, k. 82-89, 98-104, 121-122; karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 14-16; kopia pism do (...) S.A. k. 27-29, k. 33; kopia umowy k. 81, kopia pisma z dnia 19 XI 2013r. k. 81; informacja ZUS k. 77; informacja naczelnika US k. 276, częściowo zeznania świadka M. O. (2) k. 601, k. 324)

A. N. (1) weszła w porozumienie z mężem K. N., a następnie z oskarżonym M. L. i zaproponowała temu ostatniemu mężczyźnie za pośrednictwem swojego męża uzyskanie świadczenia na wypadek śmierci pozornie zatrudnionej w spółce (...), a przez to ubezpieczonej T. J.. Oskarżony przystał na tą propozycję, przekazał A. N. (1) swoje szczegółowe dane osobowe i adresowe, w tym nr pesel, w wyniku czego w dniu 27 września 2012r. skazana wprowadziła w błąd ubezpieczyciela co do faktu zatrudnienia w (...) Sp. z o.o., a przez to osoby ubezpieczonej tj. T. J. – siostry oskarżonego M. L. oraz w związku z tym uposażonych polisą nr (...) używając jako autentyczny i przekazując ubezpieczycielowi podrobiony dokument w postaci zgłoszenia do przystąpienia do ubezpieczenia w zakresie podpisu ubezpieczonej, który został przesłany do spółki ubezpieczeniowej. Suma ubezpieczenia na wypadek zajścia wypadku ubezpieczeniowego tj. min. śmierci ubezpieczonej wynosiła 50 000 zł, przy czym jako uprawnieni beneficjenci zostali wskazani M. L. i K. N., każdy w udziale 50 % tj. do kwot po 25 000 zł.

( dowód: kopia zgłoszenia do ubezpieczenia grupowego k. 4; koperta osobowa k. 135-136; opinia biegłego z zakresu pisma ręcznego k. 209-222; protokoły pobrania materiałów porównawczych k. 56-57, 58-59, 64-65, 70-71, 74-75, 192-193; zeznania świadka K. P. k. 599v-600; k. 43v; ustna opinia uzupełniająca biegłego k. 654 i jego uzupełniająca opinia pisemna k. 734-750)

T. J. zmarła w dniu 12 listopada 2012r. Po jej śmierci w dniu 20 listopada 2012r. skazana przekazała ubezpieczycielowi wniosek o wypłatę świadczeń na rzecz oskarżonego, a w dniu 17 grudnia 2012r. na rzecz drugiego świadczeniobiorcy w osobie jej męża. We wnioskach wskazano indywidualne nr rachunków bankowych, a dokument ten odnośnie oskarżonego M. L. został opatrzony nieautentycznym podpisem beneficjenta. W dniach 10 i 29 grudnia 2012r. każdy z uposażonych otrzymał kwoty po 25000 złotych.

( dowód: wnioski o wypłatę świadczenia k. 5-6, 7-8, k. 81; karta statystyczna do karty zgonu k. 12, k. 81, kopia katu zgonu k .81; kopie dowodów osobistych k. 81; zeznania świadka K. P. k. 43v; informacja pokrzywdzonego k. 804-817)

W dniu 12 lutego 2014r. ubezpieczyciel złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

( dowód: zawiadomienie k. 1-2 wraz z załącznikami k. 3-34)

Ugodą z dnia 25 września 2015r. skazani A. i K. małżonkowie N. zobowiązali się do solidarnej zapłaty na rzecz pokrzywdzonego towarzystwa ubezpieczeń sum odpowiadających wartości wyłudzonego przez nich mienia w kwotach odpowiednio 50 000 i 25 000 zł, które to kwoty faktycznie zwrócili w dniu 17września 2015r.. Z dniem 7 października 2015r. współoskarżeni wykonali pozostałe świadczenia pieniężne związane z treścią zawartej ugody.

( dowód: ugoda k. 473-475; dowody zapłaty k. 508-509)

Oskarżony M. L. ma 49 lat. Jest bezrobotnym rozwodnikiem nieposiadającym nikogo na utrzymaniu. Źródłem jego dochodu są prace dorywcze. Nie był dotychczas karany. Oskarżony nie był leczony psychiatrycznie ani neurologicznie.

( dowód: dane osobopoznawcze k. 512v; karta karna k. 345, k. 649 )

Słuchany w toku postępowania przygotowawczego oskarżony M. L. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, twierdząc jedynie, że otrzymał pieniądze od skazanego K. N., który poinformował go o odszkodowaniu z tytułu śmierci jego siostry, przekazując mu należne pieniądze. Podtrzymał to w toku rozprawy w dniu 20 kwietnia 2016r. (k. 602v).

Sąd przypisał atrybut autentyczności jego wyjaśnieniom w części odnoszącej się jedynie do przyjęcia sumy ubezpieczenia po zmarłej siostrze. Nadto są one prawdziwe także i w tym zakresie w jakim można z nich wywnioskować, że nie składał podpisu pod wnioskiem o wypłatę świadczenia z dnia 20 listopada 2012r. oraz, że wypłata sumy ubezpieczenia nie nastąpiła na jego rachunek bankowy, co zostało wykazane z jednej strony uzupełniającą pisemną opinią biegłej z dziedziny pisma ręcznego, a z drugiej wynikają z dowodów dokumentarnych w postaci wniosków o wypłatę świadczeń na wypadek zajścia zdarzeń ubezpieczeniowych. W tym ostatnim zakresie wskazać bowiem należy, że zarówno w przypadku M. O. (1) (gdzie uposażoną była A. N. (1)) jak i T. J. (w części świadczenia należnego oskarżonemu) dwukrotnie wskazano ten sam nr rachunku bankowego, a więc, że w istocie był to rachunek, do którego dostęp miała skazana.

W pozostałej części wyjaśnieniom oskarżonego należało odmówić wiarygodności albowiem stoją one w oczywistej sprzeczności z uznanymi częściowo za wiarygodne wyjaśnieniami skazanych A. N. (1) i K. N..

Jakkolwiek A. N. (1) zasłaniała się niepamięcią, co do okoliczności w jakich doszło do kontaktu z oskarżonym M. L., to jednocześnie wskazała w trakcie swobodnie składanych wyjaśnień, że jej mąż rozmawiał z bratem T. J., który przystał na realizację jej pomysłu polegającego na wyłudzeniu świadczenia z ubezpieczenia i wprost oznaczył osobę ubezpieczonej, przy czym uczynił to przed podjęciem zachowań sprawczych w zakresie posłużenia się podrobionym wnioskiem o objęcie ochroną ubezpieczeniową. Miał zatem wiedzę od samego początku co do formuły uzyskania bezprawnej korzyści majątkowej, co zresztą wprost potwierdziła skazana. Wyjaśnienia analogicznej co do istoty sprawstwa treści złożył także skazany K. N..

Co więcej oceniając wypowiedzi oskarżonego M. L. nie sposób nie odnieść wrażenia, że w istocie skupiają się one tylko na ostatnim momencie bezprawnego procederu, w którym brał on udział, a mianowicie odwołują się wyłącznie do zaistnienia skutku w postaci niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez pokrzywdzonego. W ocenie Sądu takie ukształtowanie własnych wypowiedzi ma charakter koniunkturalny, a przez to celowy bowiem pomija okoliczności dla oskarżonego niekorzystne, co stanowi wyraz przyjętej jedynie linii obrony mającej na celu takie umniejszenie własnego udziału w przestępstwie aby całkowicie uwolnić się od odpowiedzialności.

Faktycznie zaś za prawdziwe uznano te jego wyjaśnienia - co podkreślono już wyżej - które wskazują, że pieniądze z tytułu uposażenia z umowy ubezpieczenia nie trafiły na jego rachunek bankowy. Autentyczność tych wypowiedzi nie może budzić wątpliwości jeśli dodatkowo zważy się, że we wnioskach o wypłatę świadczeń z tytułu umów ubezpieczenia, którymi byli A. N. (1) jako beneficjentka polisy po zmarłym M. O. (1) i oskarżony - po zmarłej T. J. wskazne tam nr kont są identyczne (k. 6 i 10). Rzecz jednak w tym, że okoliczność ta nie może być one oceniane w oderwaniu od całego pozostałego materiału dowodowego, a przez to stanowić podstawy jego uniewinnienia od czynu mu zarzucanego, czego błędnie dowodziła obrona.

Zakwestionowane depozycje oskarżonego są w sposób ewidentnie sprzeczne z oceną pozostałych dowodów dokumentnych, a także nie wytrzymują krytyki z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. W szczególności zauważyć należy, że immanentną treścią samego zgłoszenia do ubezpieczenia był indywidualny numer pesel oskarżonego, a do wniosku o wypłatę świadczenia koniecznym było przedstawienie kopi jego dowodu osobistego. Już tylko suma ocen tych dwóch okoliczności faktycznych musi wskazywać, że bez aktywnego udziału oskarżonego nie doszło by w ogóle do zawarcia umów ubezpieczenia o ustalonej treści oraz wypłaty sumy ubezpieczenia. Gdyby bowiem czysto hipotetycznie przyjąć wyjaśnienia oskarżonego za rzetelne, że ze współoskarżonymi nie miał kontaktu aż do momentu przekazania mu pieniędzy to niewytłumaczalne jest posiadanie przez A. N. (1) wiedzy w zakresie nr pesel i kopii dokumentu stwierdzającego tożsamość M. L.. Co więcej przyjęcie jego wersji wydarzeń implikowało by stwierdzenie dalsze, że pozostali współoskarżeni w istocie dokonali przysporzenia majątkowego dla oskarżonego bez żadnej ku temu podstawy. Tak się jednak nie stało, bo byłoby to sprzeczne z ich modus operandi, czego potwierdzeniem jest zawarcie wcześniejszej umowy ubezpieczenia na nazwisko M. O. (1), gdzie pomimo otrzymania sumy ubezpieczenia po śmierci tej osoby, uposażona i to do kwoty 50 000 zł A. N. (1) podobnej donacji nie dokonała na rzecz najbliższych tego ubezpieczonego. Analogiczny schemat działania w przypadku czynu przypisanego oskarżonej A. N. (1), co do zawarcia umowy ubezpieczenia i następczej wypłaty świadczenia po zmarłym M. O. (1), o czym z kolei zeznawała świadek R. O. przedstawiając informację o konieczności przekazania kserokopii dowodu celem zawarcia umowy ubezpieczenia okoliczność tą potwierdza wprost. Już więc tylko suma tych dowodów wskazuje, że oskarżony od samego początku bezprawnego procederu musiał dysponować wiedzą w zakresie planowanego przestępstwa i aktywnie w nim uczestniczyć przekazując współsprawcom swój dokument tożsamości. Wzgląd na powyższe przy uwzględnieniu także wiarygodnych w tej części wyjaśnień zarówno A. N. (1), jak i K. N. powoduje, że przyjęcie wersji wydarzeń eksponowanych przez oskarżonego jest w istocie niemożliwe. To właśnie dzięki informacjom pochodzącym wyłącznie od niego ustalono osobę ubezpieczonej i wybrano ją nieprzypadkowo, z racji postępującej nieuleczalnej choroby, która to okoliczność była znana wyłącznie jemu, a z pewnością o tej okoliczności nie wiedzieli pozostali współsprawcy. Sytuacja odwrotna i zgodna z jego wyjaśnieniami nie jest możliwa bo wymuszała by poinformowanie go przez ubezpieczoną o fakcie ustanowienia go świadczeniobiorcą, a to z uwagi na bliskie relacje rodzinne i stopień pokrewieństwa, co jednak miejsca nie miało, bo mieć nie mogło.

Sąd zakwestionował wyjaśnienia oskarżonej A. N. (1) w pozostałym zakresie, a mianowicie w części odnoszącej się do stawianej i bronionej przez nią tezy, że to ona spreparowała zarówno umowy o objęcie ochroną ubezpieczeniową jak i wnioski o wypłatę świadczeń w zakresie podpisów ubezpieczonych i świadczeniobiorcy. Okoliczność ta została skutecznie zanegowana przez biegłą badającą cechy pisma oskarżonej, która we wnioskach końcowych ekspertyz w sposób ultymatywny wykluczyła jej sprawstwo w tym zakresie.

Kwestionując wskazane wyżej depozycje, sąd kierował się tym, że zakaz wartościowania dowodów statuowany w art. 7 k.p.k. działa nie tylko na płaszczyźnie różnych źródeł dowodowych, lecz także w zakresie dowodów uzyskanych z tego samego źródła oznaczając de facto zakaz apriorycznego przyjmowania, że wyjaśnienia lub zeznania złożone w postępowaniu przygotowawczym czy postępowaniu sądowym mają większą wartość, aniżeli te złożone w innej fazie postępowania, to jednak ocena ich wiarygodności musi być dokonywana w świetle reguł ujętych właśnie w art. 7 k.p.k.. Takie stanowisko przyjął zresztą Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 czerwca 2006 r., w sprawie o sygn. akt WA 20/06, opubl. OSNKW 2006/11, poz. 103, a także Sąd Apelacyjny w Łodzi w orzeczeniu z dnia 27 września 2012 r., w sprawie o sygn. akt II AKa 211/12, opubl. LEX nr 1220566. Po wtóre nie można zasadnie wywodzić tezy, że dowody obrony mają jakąkolwiek większą wartość dowodową niż dowody oskarżenia. Obie grupy dowodów muszą być ocenianie z punktu widzenia całokształtu materiału dowodowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 marca 1997 r., w sprawie o sygn. akt II KKN 159/96, opubl. Prok. i Pr.-wkł. (...), poz. 7).

Zasada swobodnej oceny dowodów pozwala na postawienie tezy dalszej, że ważna jest nie liczba czy rodzaj dowodów uzyskanych, ale ich wartość w świetle całokształtu materiału dowodowego. Te reguły należy w równy sposób odnieść do wartościowania wyjaśnień oskarżonego „pomawiającego” inne osoby i uznawania ich a priori za niewiarygodne. Zauważyć należy, że wypowiedziom zarówno A. N. (1), jak i K. N. nie można przypisać cechy pomówienia oskarżonego M. L. bowiem nie przerzucają oni na niego odpowiedzialności w stopniu uwalniającym ich od niej całkowicie. Nie można bowiem tracić z pola widzenia także i tego, że wypowiedzi procesowe tych osób, nie stanowią jednego, tożsamego dowodu, który nie znajduje potwierdzenia w innych dowodach. Taka wizja zebranego w sprawie materiału dowodowego nie jest uprawniona, albowiem jest oczywiste, że depozycje każdej z tych osób, w tym także zupełnie bezstronnego i niezaangażowanego obserwatora w osobie chociażby R. O., czy też negatywna ocena części wyjaśnień współoskarżonej wynikająca z opinii biegłej, stanowią odrębne, samodzielne i niezależne źródło wiedzy i ustaleń dla sądu. Okoliczność, iż w odniesieniu do szeregu opisanych i zaakcentowanych przez sąd w stanie faktycznym elementów, pomiędzy wymienionymi dowodami zachodzi bezpośrednia zbieżność, a generalnie pozostają one w stosunku korelacji i wzajemnie się uzupełniają, to w istocie nie ma potrzeby do odwoływania się do braku tzw. dowodu dodatkowego, koronnego w postaci przyznania się do winy. W stosunku do depozycji każdego z wymienionych współoskarżonych ich dalsze wyjaśnienia i zeznania każdej kolejnej osoby, czy też wnioski płynące z opinii biegłej stanowią ów „dowód dodatkowy” weryfikujący iluzoryczne tylko pomówienie.

Oskarżony był w takim wieku, że podlegał odpowiedzialności karnej. Nie ujawniły się przy tym żadne okoliczności wyłączające winę lub bezprawność czynu.

Art. 286 § 1 k.k. penalizuje zachowanie polegające na doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym osobę nim rozporządzającą w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poprzez wprowadzenie jej w błąd, wyzyskanie błędu lub wyzyskanie niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Z kolei karze przewidzianej w art. 270 § 1 k.k. podlega ten, kto min. kto, w celu użycia za autentyczny, używa jako autentycznego dokumentu wcześniej podrobionego.

Oskarżony M. L. działając w sposób złożony zgodnie z ustaloną rolą dla każdego z współsprawców i świadomym współdziałaniem w realizacji czynności czasownikowych dopuścił się przypisanego mu czynu w ustalonym czasookresie.

W szczególności jego wolą było wprowadzenie w błąd instytucji ubezpieczeniowej, co do osoby ubezpieczonego, a przez to nierzeczywiste wskazanie ostatecznych jej beneficjentów (świadczeniobiorców) w osobie jego, jak i K. N. poprzez posłużenie się na zgłoszeniu do przystąpienia do ubezpieczenia grupowego niepochodzącym od ubezpieczonego podpisem oraz użyciem jako autentycznego wniosku o wypłatę świadczenia z podrobionym jego podpisem, co miało dodatkowo zakamuflować jego udział w czynie mu inkryminowanym. Tym zespołem zachowań sprawczych oskarżony wywołał u pokrzywdzonej spółki, której mienie stanowiło przedmiot rozporządzenia dokonywanego przez wprowadzonego w błąd, fałszywe wyobrażenie (rozbieżność między rzeczywistością a jej odzwierciedleniem w świadomości dokonującego rozporządzenia mieniem). Wprowadzenie w błąd dotyczyło przy tym tzw. istotnych okoliczności danej sprawy – tj. pozornego objęcia umową ubezpieczenia osoby nie mogącej być stroną tego rodzaju zobowiązania, a to przez fakt nie posiadania atrybutu „pracownika” spółki (...), a w konsekwencji także wskazania beneficjentów tej umowy, których w istocie nie dokonał rzeczywisty ubezpieczony.

Czynność wykonawcza w przypadku przestępstwa oszustwa jest złożonym działaniem lub zaniechaniem, którego celem jest doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym. Zakłada się istnienie związku przyczynowego między zachowaniem sprawcy a zachowaniem pokrzywdzonego i rezultatem w postaci niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez tego ostatniego (pogorszenia jego sytuacji materialnej). Pokrzywdzony dokonuje określonej czynności rozporządzającej zgodnie z własna wolą (dobrowolność) - por. M. K. (1), komentarz do art. 286 k.k., [w:] A. Z. (red.), A. B.-O., G. B., Z. Ć., M. K., P. K., J. M., J. R., M. R., M. S., W. W., Kodeks karny. Część szczególna. Tom III. Komentarz do art. 278-363 k.k., Z., 2006, wyd. II.

Ustawa wymaga, aby zachowanie sprawcy było ukierunkowane na określony cel, którym w przypadku oszustwa jest osiągnięcie korzyści majątkowej. Taki zaś cel przyświecał oskarżonemu i pozostałym współsprawcom. Każda z tych osób miała wyobrażenie pożądanej dla nich sytuacji, która stanowić miała rezultat ich wspólnych zachowań. M. L. chciał takiego właśnie sposobu działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i cel ten stanowił punkt odniesienia wszystkich realizowanych wspólnie i w porozumieniu znamion przedmiotowych przestępstwa, które zostało mu przypisane. O porozumieniu bowiem można mówić zarówno wówczas, gdy "sprawcy wspólnie realizują wcześniej ustalone przestępne przedsięwzięcie, jak i wtedy, gdy wcześniej ustaleń takich nie podejmowali, a i tak wspólnie realizują znamiona czynu przestępnego", mając świadomość wspólnego działania (por. wyrok SA w Łodzi z 12 lipca 2000 r., II Aka 122/00, Prok. i Pr. 2001, z. 5, poz. 25). Zarówno oskarżony M. L. jak również A. N. (1) i K. N. uczestniczyli w realizacji znamion przypisanego im czynu zgodnie z ustalonym podziałem ról. Istota zaś współsprawstwa pozwala przypisać wszystkim współdziałającym odpowiedzialność, nawet za te zachowania, których indywidualnie nie wykonali ale wspólnie i w porozumieniu czyn zabroniony wykonali. Sąd wykazał zatem, że obejmował on swoją świadomością i zamiarem bezpośrednim (kierunkowym) nie tylko to, że wprowadza w błąd inną osobę, ale także i to że doprowadza ją w ten sposób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem - i jednocześnie chce wypełnienia tych znamion (por. wyrok SN z dnia 14 stycznia 2004 r., IV KK 192/03, lex nr 84458, Prok.i Pr.-wkł. 2004/9/5). Niezbicie świadczy o tym odebranie świadczenia przy dysponowaniu wiedzą, iż uzyskana korzyść majątkowa została uzyskana za pomocą uprzednich oszukańczych metod działania objawiających się w celowym wytypowaniu osoby potencjalnego „ubezpieczonego”, a także użyciem w tym celu jako autentycznych dokumentów podrobionych, z których ostatni miał dodatkowo także zatrzeć, zatuszować jego własny udział w tym bezprawnym czynie.

Omawiany występek jest przestępstwem materialnym (skutkowym), jego dokonanie następuje więc z chwilą niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez osobę, która w następstwie oszukańczych zabiegów doprowadza dobrowolnie do zmiany swego stanu majątkowego, w szczególności zmiany we władaniu mieniem. Z zestawienia powyższych cech realizacji czynu zabronionego penalizowanego w art. 286§1 k.k. należy przyjąć, że dokonanie tego typu czynu zabronionego następuje dopiero z chwilą realizacji wszystkich znamion czynu zabronionego, co w przypadku przestępstw materialnych, następuje z chwilą nastąpienia opisanego w ustawie skutku (zob. wyrok SN z 16 września 1980 r., III KR 291/80, OSNKW 1981, z. 3, poz. 10). Nie ulega wątpliwości, że przepis art. 286 § 1 k.k. pozostaje w kumulatywnym zbiegu z przepisem art. 270 § 1 k.k. Zbieg przepisów art. 286 § 1 i art. 270 § 1 k.k. zachodzić będzie wówczas, gdy sprawca, działając w celu uzyskania korzyści majątkowej używa podrobionego dokumentu i który to dokument stanowi ostatecznie podstawę zaistnienia rozbieżności pomiędzy rzeczywistością a jej wyobrażeniem przez wprowadzanego w błąd. Podrobienie dokumentu oznacza zachowanie polegające na nadaniu określonemu przedmiotowi pozorów dokumentu (zamach na autentyczność dokumentu), w celu wywołania wrażenia, że zawarta w nim treść pochodzi od osoby uprawnionej do jego sygnowania, podczas gdy w rzeczywistości tak nie jest. Truizmem wydaje się podkreślenie, że dokument jest podrobiony wówczas, gdy nie pochodzi od tej osoby, w której imieniu został sporządzony. Podpisanie innej osoby jej nazwiskiem na dokumencie mającym znaczenie prawne, stanowi przestępstwo (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 października 1979r. w sprawie o sygn. akt II KR 10/79; opubl. OSNPG z 1980r. nr 11, poz. 127).

Jednocześnie uznając, że oskarżony zarzucanego mu czynu dopuścił się więcej niż jednym zachowaniem, które były podjęte w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, Sąd przyjął, że zachowanie sprawcze należy zakwalifikować w ramach instytucji czynu ciągłego zdefiniowanego w art. 12 k.k.. Nie może bowiem ulegać wątpliwości, że oskarżony chciał popełnić wiele zachowań przestępczych, przy czym już w chwili podejmowania pierwszego zachowania (wskazania osoby ubezpieczonej i nieautentycznych beneficjentów na podstawie podrobionego dokumentu – wniosku o objęcie ochroną ubezpieczeniową) miał wolę popełnienia kolejnych zachowań, stanowiących dopełnienie pierwotnego zamiaru w postaci ponownego użycia za autentyczny pozornego wniosku o wypłatę świadczenia, który ostatecznie doprowadził do zmaterializowania się skutku w postaci niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez pokrzywdzonego, co składało się na czyn ciągły. Z tych też powodów należało uznać, iż zamiar sprawcy istniał w kształcie obejmującym te kilka zachowań w stosunku do pokrzywdzonego już przed przystąpieniem do działania. To zaś doprowadziło do swoistego przekształcenia pierwotnego typu przestępstwa oszustwa i fałszerstwa dokumentów w przestępstwo wieloczynowe, o którym mowa w powołanych przepisach.

Jednocześnie uznając, że czyn zabroniony popełniony został przez oskarżonego pod rządami ustawy, która nie obowiązywała w czasie rozstrzygania kwestii jego odpowiedzialności karnej w tym zakresie, to w takiej sytuacji zgodnie z treścią art. 4 §1 k.k. stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy. Ustawa względniejsza to taka, która stwarza możliwość korzystniejszego dla interesów sprawcy osądu (korzystniejszej oceny prawnokarnej czynu), skutkując tym samym przyjęciem mniej surowych reguł odpowiedzialności lub zastosowaniem mniej dotkliwych sankcji. Należało zatem ocenić i porównać przepisy konkurujących ze sobą ustaw nie tylko z punktu widzenia grożących kar jednostkowych, lecz na tle całokształtu przepisów uzasadniających odpowiedzialność karną w tym również przepisów dotyczących środków probacyjnych, czy zatarcia skazania. Przy dokonywaniu tej oceny Sąd wziął pod uwagę całą ustawę, a nie jej poszczególne uregulowania. Wypadkowo tych elementów przesądza ocenę, że ustawa obowiązująca poprzednio była in concreto względniejsza dla sprawcy. Stosując ustawę nową i odnosząc jej względność do czynu, za który w przedmiotowym postępowaniu odpowiadał oskarżony, to konsekwencją wymierzenia mu kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania byłaby konieczność obligatoryjnego orzeczenia co najmniej jednego środka probacyjnego z art. 72 §1 k.k.. Powyższe prowadzi do wniosku, że istniałaby konieczność równoległego orzeczenia o co najmniej jednym środku probacyjnym, przy czym wymóg takiego rozstrzygnięcia nie był zawarty w dotychczasowym przepisie art. 72§1 k.k. Co więcej, zgodnie z art. 76§1 zd. 3 trzecie k.k. w brzemieniu ustawy z dnia 20 lutego 2015r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2015.396) w sytuacji gdyby oskarżony po rozpoczęciu, lecz przed upływem okresu wymaganego do zatarcia skazania ponownie popełnił kolejne przestępstwo, dopuszczalne byłoby tylko jednoczesne zatarcie wszystkich skazań. Art. 76§2 k.k. w brzmieniu sprzed omawianej nowelizacji był zaś przepisem szczególnym wobec art. 108 k.k. W równym stopniu uwzględniono treść art. 70§1 pkt 2 k.k. w zakresie w jakim przewidywał możliwość warunkowego zawieszenia wykonania kary grzywny. Niezależnie od tego ustawa obowiązująca poprzednio jest dla oskarżonego względniejsza także przez wzgląd na art. 46 § 1 k.k., którego aktualna treść przy rozstrzyganiu tego środka kompensacyjnego nakazuje stosować przepisy prawa cywilnego, a więc chociażby w zakresie rozstrzygnięcia co do odsetek, co nie było możliwe w uprzednim stanie prawnym.

Stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego należy ocenić jako znaczny. Przemawia za tym rozmiar wyrządzonej szkody, fakt, iż oskarżony swoim zachowaniem naruszył kilka dóbr podlegających ochronie prawnej oraz, że działał z zamiarem umyślnym kierunkowym i to na przestrzeni dłuższego czasu podejmując wielość zachowań sprawczych doprowadzających ostatecznie do uzyskania bezpodstawnej i niegodziwej korzyści majątkowej, tak dla siebie w dniu 10 grudnia 2012r., jak i w dniu 29 grudnia 2012r. dla współoskarżonego K. N. (arg. z art. 115§4 k.k.).

Wymierzając karę za zarzucone sprawcy przestępstwo sąd przyjął jako okoliczność łagodzącą dotychczasową niekaralność oskarżonego. W tej płaszczyźnie rozważono także aspekt znacznego upływu czasu, który minął od popełnienia przestępstwa. Jako okoliczność obciążającą przyjęto działanie wspólnie i w porozumieniu, naruszenie poszczególnymi zachowaniami więcej niż jednego przepisu ustawy karnej, a także łączą wartość wyrządzonej szkody oraz fakt, iż był na równi z pozostałymi współoskarżonymi organizatorem oraz inicjatorem przypisanego mu przestępstwa, w stopniu bez którego nie doszło by do popełnienia tego czynu. Z pewnością bowiem jego rola nie była drugorzędną.

Sąd, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu a także dyrektywy wymiaru kary uznał, że karą adekwatną do winy M. L., a także do społecznej szkodliwości czynu będzie kara w wymiarze ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. Kara ta pozwoli także zrealizować wobec sprawcy cele zapobiegawcze i w ocenie Sądu zapobiegnie dokonywaniu przez niego kolejnych przestępstw.

W ocenie sądu istnieje realna możliwość uznania, ze oskarżony będzie w przyszłości przestrzegał porządku prawnego i dlatego warunkowo zawiesił wykonanie tak orzeczonej kary. Biorąc pod uwagę, iż jest to pierwsze skazanie oskarżonego, a na przestrzeni czasu od daty popełnienia przestępstwa, do chwili orzekania nie wszedł w żaden konflikt z prawem, to należało uznać, że popełnione przestępstwo stanowiło incydent w jego dotychczasowym życiu i dlatego uznał, że minimalny, a więc dwuletni okres próby będzie w ocenie Sądu z jednej strony dostatecznie pouczający, a z drugiej pozwoli zweryfikować przewidywaną postawę oskarżonego w przyszłości. Tak orzeczona kara będzie wystarczająco pouczającą oraz zapewni wdrożenie oskarżonego do przestrzegania porządku prawnego. Nie bez znaczenia jest również i to, że tak ukształtowana kara będzie wypełnieniem postulatu ustawodawcy aby kara pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania stanowiła ultima ratio.

Sąd na podstawie art. 33 § 2 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 50 stawek dziennych grzywny, przyjmując wysokość jednej stawki na kwotę 10 złotych. Orzekając tą karę obok kary zasadniczej Sąd zdeterminowany był uwzględnieniem z jednej strony działania oskarżonego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a z drugiej faktycznego jej osiągnięcia, oraz nienaprawienia tej szkody do czasu wyrokowania. Orzeczona liczba stawek dziennych jest adekwatna do stopnia winy oraz społecznej szkodliwości czynu, którego dopuścił się oskarżony, a także czyni zadość celom w zakresie prewencji indywidualnej i generalnej.

O środku karnym obowiązku naprawienia szkody orzeczono na podstawie art. 46§1 k.k., które to rozstrzygniecie miało charakter obligatoryjny z uwagi na złożenie stosownego wniosku w tym zakresie przez oskarżyciela posiłkowego oraz nienaprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem do czasu wyrokowania i to w części, która mu faktycznie przypadła (pro parte rata). Naprawienie szkody, to w szczególności wyrównanie straty, którą poszkodowany poniósł. Sąd karny musi uwzględnić w chwili wyrokowania rozmiary pokrytej już szkody, w szczególności wartość uprzednio odzyskanego w stanie niepogorszonym mienia (wyrok SN z dnia 29 marca 2011 r., III KK 392/10, LEX nr 794161).Stąd orzeczenie o środku kompensacyjnym obowiązku naprawienia szkody w oparciu o treść art. 46 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k.

O kosztach sądowych orzeczono na postawie art. 626 § 1 k.p.k. i art. 627 k. p. k. w zw. z art. 633 k.p.k. zasadzając od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300 złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych zwalniając od ich ponoszenia w pozostałym zakresie. Na koszty obciążające oskarżonego złożyły się kwoty:

- 180 zł i 100 zł tytułem opłaty za karę pozbawienia wolności i grzywny ustalone na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 3 i 3 ust. 1 ustawy z dnia 23. 06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych ( Dz. U. z 1983 r. nr 49 poz. 223 z późniejszymi zmianami),

- 30 zł tytułem opłaty za wydanie informacji z rejestru karnego obliczona zgodnie z § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za wydanie informacji z Krajowego Rejestru Karnego z dnia 18 czerwca 2014 r. (Dz.U. z 2014 r. poz. 861)

- 20 zł - tytułem ryczałtu za doręczenia ustalonego na podstawie § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym z dnia 18 czerwca 2003 r. (Dz.U. Nr 108, poz. 1026), tj. z dnia 22 marca 2013 r. (Dz.U. z 2013 r. poz. 663)

- należności biegłego stosownie do treści art. 618§1 pkt 9 k.p.k.

SSR Marcin Borowiak

ZARZĄDZENIE

1. odnotować,

2. odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć: obrońcy oskarżonego, pełnomocnikowi oskarżyciela posiłkowego;

3. akta przedłożyć za 14 dni albo z apelacją (-ami), dołączając zpo.

SSR Marcin Borowiak

K., dnia 15 listopada 2017r.

1 Sporządzone w całości w stosunku do oskarżonego M. L.