Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XX GC 379/07

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XX Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Agnieszka Baran

Protokolant:

sekretarz sądowy Hanna Nowicka

po rozpoznaniu w dniu 12 listopada 2014 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. B. (1)

przeciwko Bank (...) S.A. w W.

o uchylenie uchwały

orzeka:

1.  oddala powództwo,

2.  zasądza od powoda J. B. (1) na rzecz pozwanego Banku (...) S.A. w W. kwotę 3 797 zł (trzy tysiące siedemset dziewięćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu,

3.  nakazuje pobrać od powoda J. B. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Kasa Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 1 970 zł (jeden tysiąc dziewięćset siedemdziesiąt złotych) tytułem nieuiszczonej części opłaty od pozwu.

SSO Agnieszka Baran

Sygn. akt: XX GC 379/07

UZASADNIENIE

Pozwem z 22 maja 2017 roku powód J. B. (1) wniósł o uchylenie uchwały nr 11 Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy pozwanego Banku (...) SA w W. z 26 kwietnia 2007 roku. W uzasadnieniu pozwu zostało wskazane, że skarżoną uchwałą udzielono skwitowania J. B. (2) - członkowi zarządu pozwanego banku. Powód wskazał, że głosował przeciwko przedmiotowej uchwale oraz zgłosił zastrzeżenie w stosunku do tej uchwały. Zdaniem powoda jest ona sprzeczna z dobrymi obyczajami i godzi w interes spółki oraz akcjonariuszy. Powód zarzucił członkom zarządu pozwanego banku przeprowadzenie rażąco niekorzystnej transakcji polegającej na sprzedaży na rzecz P. (...).p.A. 75 % udziałów w kapitale zakładowym spółki (...) sp. z o.o. za kwotę 60 mln złotych. W ocenie powoda jest to kwota znacząco zaniżona w odniesieniu do rzeczywistej wartości spółki. Dodatkowo powód podniósł, że również w roku 2006 pozwany bank udzielił firmie (...), powiązanej z Grupą (...), pożyczki niezgodnej z prawem bankowym, w wysokości 5 mln złotych na zakup pszenicy niezbędnej do podtrzymania produkcji i w ten sposób naraził bank na straty (pozew k. 2-5).

W odpowiedzi na pozew pozwany bank wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jego rzecz, na mocy art.. 423 § 2 k.s.h. kwoty odpowiadającej dziesięciokrotności wysokości kosztów sądowych oraz wynagrodzenia jednego radcy prawnego. Pozwany podniósł, że powód jedynie przytoczył występujące według niego przesłanki warunkujące zaskarżenie wskazanej w pozwie uchwały, nie wykazując ich w żaden sposób. Pozwany zakwestionował stawianą przez powoda tezę o zaniżeniu wartości sprzedanych udziałów. Powołał się na ponad trzyletni proces sprzedaży, przytaczając czynności podejmowane przez pozwany bank w czasie jego trwania. Pozwany podniósł również, że powołując się stratę banku związaną z udzieleniem pożyczki firmie (...), powód nawet nie wskazuje w jakiej wysokości bank poniósł stratę, a nadto w odniesieniu do tej okoliczności nawet nie nawiązał do przesłanek z art. 422 k.s.h. (odpowiedź na pozew k. 240-255).

Następnie, w piśmie z 17 września 2007 roku pozwany bank odniósł się do podnoszonego w pozwie zarzutu odnoszącego się do pożyczki udzielonej firmie (...). Podniósł, że podmiotowi temu został udzielony kredyt obrotowy, a nie pożyczka, w wysokości 4 825 000 zł. Kredyt został udzielony po przeanalizowaniu sytuacji spółki (...) i powiązanej z nią spółki (...) (dłużnika banku), nadto zostały udzielone zabezpieczenia spłaty tego kredytu. Pismo to (wraz z dokumentami dotyczącymi kredytu) zostało złożone przez pozwany bank po uzyskaniu od spółki (...) zgody na ujawnienie okoliczności związanych z udzieleniem kredytu – jako informacji objętych tajemnica bankową (pismo pozwanego banku k. 353-355).

Pismem z 22 grudnia 2009 roku, Stowarzyszenie (...), zgłosiło przystąpienie do niniejszej sprawy powołując się na treść art. 61 § 4 k.p.c. W piśmie tym, na wypadek nie dopuszczenia go do udziału w niniejszej sprawie, wskazane zgłasza interwencję uboczną po stronie powoda (pismo k. 2229 i nast.).

W toku dalszego postępowania w niniejszej sprawie strony podtrzymały dotychczasowe stanowisko.

Sąd ustalił, co następuje:

Powód J. B. (1) jest akcjonariuszem pozwanego banku (okoliczność bezsporna, potwierdzenie k. 148, świadectwo depozytowe k. 149).

10 stycznia 2006 roku, na wniosek spółki (...) pozwany bank zawarł z nią umowę kredytu obrotowego. Na mocy tej umowy ww. spółce został udzielony kredyt w kwocie 4 825 000 zł na zakup ziarna pszenicy typu A. D. w ilości 5 211,33 tony wraz z zapłatą podatku VAT. W omawianej umowie strony ustaliły następujące zabezpieczenia spłaty kredytu udzielonego spółce (...): 1) przewłaszczenie przedmiotowego ziarna pszenicy wraz z cesją praw z polisy ubezpieczeniowej, 2) weksel własny in balnco poręczony przez (...) SA, (...) sp. zo.o. w (...) SA, 3) pełnomocnictwo do rachunku kredytobiorcy w banku, 4) hipoteka zwykła w kwocie 4 825 00,00 zł na nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), (Kw nr (...)), stanowiącej własność A. M., 5) cesja praw z umowy zawartej pomiędzy kredytobiorcą i spółka (...) sp. z o.o. dotyczącej sprzedaży przez kredytobiorcę na rzecz (...) sp. z o.o. zboża zakupionego ze środków uzyskanych z niniejszego kredytu, 6) cesja należności kredytobiorcy z tytułu podatku VAT. Zboże stanowiące zabezpieczenie udzielonego kredytu zostało powierzone na przechowanie spółce (...) (wniosek o udzielenie kredytu k. 357-359, umowa kredytu obrotowego k. 360-361, zeznania świadków M. 822 -826 i D. B. k. 1125, odpis z księgi wieczystej KW nr (...) k. 737-740)

Spółka (...) na rzecz której został udzielony ww. kredyt obrotowy należy do grupy kapitałowej spółki (...). W okresie zawarcia umowy (...) spółka (...) (również będąca klientem pozwanego banku) pozostawała w trudnej sytuacji finansowej. Brak udzielenia (...) spółce (...) uniemożliwiałby spółce (...) kontynuację produkcji i naraziłby ją na związane z tym wysokie odszkodowania. Z uwagi na te okoliczności oraz mając na względzie udzielone zabezpieczenia kredytu, pozwany bank podjął decyzję o udzieleniu (...) spółce (...) (na zakup pszenicy, która ostatecznie miała zostać wykorzystana przez spółkę (...) do kontynuacji produkcji). Pozwany bank, jako wierzyciel spółki (...) stał się na wniosek jej udziałowców pełnomocnikiem w poszukiwaniu inwestora strategicznego dla tej spółki (zeznania świadka M. M. (2) k. 820, zlecenie udzielenia pomocy w poszukiwaniu inwestorów udzielone przez udziałowców podmiotów z grupy (...) k. 960, zeznania świadka D. B.).

Następnie, bank podejmował działania zmierzające do odebrania zboża stanowiącego jego własność a przechowywanego w spółce (...) (stanowiącego zabezpieczenie kredytu udzielonego spółce (...)). Odebranie zboża nie było możliwe z uwagi na brak zgody ze strony zarządu spółki (...) na udział jej pracowników czynnościach technicznych odbioru tego zboża (pismo spółki (...) sp. o.o. k. 741-742, pisma pozwanego banku do spółki (...) k. 743-746).

Wobec sprzedaży przez spółkę (...) zboża oddanego jej na przechowanie przez pozwany bank, bank złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez osoby wchodzące w skład zarządu spółki (...) (zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa k. 965-973). Sprawa zakończyła się wydaniem przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu w dniu 27 stycznia 2011 roku wyroku skazującego (w sprawie III K 101/10).

Na tle wskazanych okoliczności zrodził się konflikt pomiędzy udziałowcami spółki (...) i pozwanym bankiem, czego wyrazem był proces A. M. przeciwko bankowi o zapłatę odszkodowania za spowodowanie przez bank obniżenia wartości spółki (...). Proces ten zakończył się oddaleniem powództwa A. M. (wyrok wraz z uzasadnieniem k. 995-1011).

Również w 2006 roku pozwany bank dokonał sprzedaży 75 % posiadanych przez niego udziałów w spółce (...) (okoliczność bezsporna).

Sprzedaż udziałów w spółce (...) poprzedzona była długotrwałymi działalni przygotowującymi, w tym także pozyskiwaniem ofert potencjalnych nabywców. Zaiteresowanie udziałami tej spółki wyraziła m. in. spółka (...) z W., (...) (propozycja spółki (...) k. wraz tłumaczeniem k. 293-304, 305-307).

W dniu 15 lutego 2006 roku pozwany bank zawarł ze spółką (...). (...).p.A. umowę na podstawie której zamierzał zbyć na rzecz kupującej spółki 26 572 udziały spółki (...). Strony ustaliły, że zamknięcie transakcji nastąpi piątego dnia roboczego po spełnieniu warunków ustalonych w umowie. (wyciąg umowy z 15 lutego 2006 roku wraz z tłumaczeniem przysięgłym k. 779-786).

3 kwietnia 2006 roku pozwany bank finalnie zbył na rzecz P. (...).p.A. 26 572 udziały w zależnej od banku spółce (...) sp. z o.o.. Z tytułu tej transakcji pozwany bank uzyskał wpływy w formie środków pieniężnych w kwocie 76,8 mln złotych ( sprawozdanie z działalności (...) Banku (...) SA za 2006 roku. W umowie tej zostały również ustalone zasady współpracy pozwanego banku i nabywającej udziały spółki, jako (...) sp. z o.o. (poprzednio (...)) (k. 19, umowa sprzedaży udziałów k. 777 i nast.).

W dacie zawarcia umowy sprzedaży udziałów w spółce (...), wartośc tej spółki wynosiła 83 276 249, 50 zł, zaś wartość 75 % udziałów w tej spółce - 62 450 437,13 zł. Wartość ta została ustalona oparciu o wyniki wyceny dokonanego czterema metodami : w podejściu dochodowym – metoda zdyskontowanych przyszłych strumieni pieniężnych – (...), w podejściu majątkowym – metodą księgową, w podjęciu mieszanym – metodą berlińska uwzględniającą wartość majątkową oraz dochodową i w podejściu porównawczym – metodą mnożnikową. Przy ustalaniu wartości w podejściu dochodowym prognozy pieniężne zostały zastąpione faktycznymi historycznymi wynikami osiągniętymi przez spółkę ujawnionymi w sprawozdaniach finansowych za lata 2006-2009 ( opinia biegłego J. O. k. 3355 i nast.).

Powyższa transakcja znalazła odzwierciedlenie w księgach rachunkowych pozwanego banku i sprawozdaniu finansowym z roku 2006 a także sprawozdaniu z działalności Grupy (...) pozwanego banku za rok 2006. Sprawozdanie to zostało natomiast poddane badaniu przez biegłego rewidenta (skrócone śródroczne sprawozdanie finansowe Banku (...) SA za okres od 1 stycznia 2006 roku do 30 czerwca 2006 roku k. 288-292, sprawozdanie z działalności (...) Banku (...) SA za rok 2006 k. 10-34, opinia i raport Niezależnego Biegłego Rewidenta k. 91-103).

26 kwietnia 2007 roku odbyło się zwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy pozwanego banku, w którym brał udział powód jako akcjonariusz pozwanego banku. Podczas tego zgromadzenia została podjęta m. in. uchwała nr 11, mocą której udzielono absolutorium Prezesowi Zarządu J. B. (2) z wykonania obowiązków w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2006 roku. Po podjęciu przedmiotowej uchwały powód zgłosił sprzeciw wobec podjęcia przedmiotowej uchwały (protokół k. 105-116).

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o powołane dowody. Pozostałe niepowołane w uzasadnieniu dowody z dokumentów złożonych do akt niniejszej sprawy były zbędne dla rozstrzygnięcia. W tym miejscu wskazać należy, ze podstawę ustaleń Sądu stanowiły również złożone przez pozwany bank dokumenty dotyczące kredytu udzielonego spółce (...), pomimo, ze nie zostały one złożone wraz z odpowiedzią na pozew. Zostały one złożone po zwolnieniu banku przez spółkę (...) z tajemnicy bankowej, z zachowaniem terminu, o którym mowa w art. 479 14 par. 2 k.p.c. (w brzmieniu sprzed 3 maja 2012 roku).

Oceniając dowód z opinii biegłego J. O., Sąd oceniał go z uwzględnieniem art. 233 § 1 k.p.c., kierując się kryteriami oceny opinii biegłego ukształtowanymi orzecznictwie. Jak to zostało wskazane w wyroku Sądu Apelacyjnego z 10 maja 2013 r. (VI ACa 157/12 ( w którym Sad ten odwołał się do postanowienia SN z dn. 7 listopada 2000 r., I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64) opinie biegłych podlegają, jak inne dowody ocenie na podstawie art. 233 § 1 k.p.c. Kryteriami tej oceny są: zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania oraz stanowczość wyrażonych w niej wniosków. Zdaniem Sądu opinia J. O. została sporządzona profesjonalnie i logicznie uzasadniona. Tekst opinii jest sporządzony w sposób zwięzły i zrozumiały. Wnioski opinii zostały jednoznacznie sformułowane oraz wyczerpująco i stanowisko uzasadnione zarówno w samej treści opinii pisemnej, jak i podczas składanych obszernie ustnych wyjaśnień do opinii.

Zdaniem Sądu, zastosowanie powołanych wyżej kryteriów oceny dowodu z opinii biegłego nie pozwala na uznanie za wiarygodną (i tym samą stanowiącą podstawę ustalenia wartości spólki (...) w dacie sprzedaży udziałóww) opinii biegłego M. W. z lipca 2010 roku (k. 2344 i nast.). W szczególności budzi zastrzeżenia ustalenie wartości wycenianego podmiotu jako średniej matematycznej diametralnie różnych wyników wyceny przeprowadzonej różnymi metodami. Takie znacząco różne wyniki wyceny dowodzą, zdaniem Sądu, niewłaściwego doboru metod wyceny. Na taką ocenę omawianej opinii nie mają żadnego wpływu ustne wyjaśnienia złożone przez biegłego.

W tym miejscu wskazać należy, że całkowicie bezzasadne były wnioski o wyłączenie biegłego J. O. składne przez stronę powodową w toku postępowania w niniejszej sprawie. Wnioski te zostały rozpoznane przez Sąd orzekający w niniejszej sprawie, bowiem w zakresie sposobu rozpoznania wniosku o wyłączenie biegłego przepis art. 282 k.p.c. nie odsyła do przepisów kodeksu regulujących rozpoznanie wniosku o wyłączenie sędziego. Analogiczne stanowisko zostało wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z 8 stycznia 2004 roku (I CK 17/03), w którym Sąd ten wskazał, że wniosek o wyłączenia sędziego rozpatrzyć może Sąd orzekający, a nie podmioty wskazane w art. 54 k.p.c. Przepisy dotyczące wyłączenia sędziego (art. 49 - 53 k.p.c.) stosuje się do ławników do innych organów sądowych oraz prokuratora. Biegły nie należy do grupy "innych organów sądowych" w rozumowaniu art. 54 k.p.c., dlatego przepis ten nie ma zastosowania do samego sposobu wyłączania biegłego, a w szczególności - do określenia podmiotu, któremu przysługuje kompetencja w zakresie wyłączenia. Opinia biegłego stanowi jeden ze środków dowodowych i wniosek o wyłączeniu biegłego (w istocie: dowodu z opinii określonego biegłego) powinien być rozpatrzony przez Sąd rozpatrujący merytorycznie sprawę.

Zdaniem Sądu, w okolicznościach niniejszej sprawy nie zasługiwał na uwzględnienie wniosek strony powodowej o dalsze uzupełniające przesłuchanie biegłego J. O.. Zarządzeniem wydanym na rozprawie 10 czerwca 2014 roku Sąd zakreślił pełnomocnikowi powoda termin 1 miesiąca na złożenie listy pytań do biegłego J. O. celem ich weryfikacji przed przystąpieniem do kolejnego przesłuchania biegłego, pod rygorem oddalenia wniosku strony powodowej o dalsze uzupełniające przesłuchanie biegłego. Zakreślony termin upłynął bezskutecznie, dlatego postanowieniem z 9 września 2014 roku (k. 4107) Sąd oddalił wniosek powoda o dalsze uzupełniające przesłuchanie ww. biegłego. W ocenie Sadu, wbrew stanowisku strony powodowej, nie narusza to prawa powoda. Pamiętać bowiem należy, że oddalenie wniosku powoda miało miejsce po tym, jak na kolejnych kilku terminach rozpraw biegła odpowiadała na pytania strony powodowej, zadawane często z całkowitym pominięciem wyjaśnień złożonych wcześniej przez biegłego, z których znaczna część w ogóle nie odnosiła się do treści opinii i tego, co było jej przedmiotem zgodnie z postanowieniem o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego. Z przedstawionych okoliczności wynika raczej, że powód nadużywał swoich praw w toku postępowania w niniejszej sprawie, niż że uniemożliwiono powodowi korzystanie z nich.

Oddalając pozostałe wnioski dowodowe strony powodowej, Sąd miał na względzie przede wszystkim tę okoliczność, że są one dowodami zbędnymi dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, bądź dotyczą okoliczności obojętnych z punktu widzenia jej rozstrzygnięcia. Część wniosków dowodowych została oddalona z uwagi na to, że zostały one zgłoszone z naruszeniem zasad prekluzji dowodowej obowiązującej w niniejszym postępowaniu.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo jest bezzasadne i jako takie podlega oddaleniu w całości.

W niniejszej sprawie poza sporem pozostawała okoliczność, że powód jest osobą legitymowaną do wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie, w świetle art. 422 §2 k.s.h..

Warunkiem skutecznego zaskarżenia uchwały walnego zgromadzenia akcjonariuszy jest wykazanie istnienia przewidzianych w art. 422 § 1 k.s.h. Wymienione przesłanki należy rozpatrywać w dwóch płaszczyznach: uchwał powziętych z naruszeniem postanowień statutu bądź sprzecznych z dobrymi obyczajami oraz jednoczesnego godzenia w interesy spółki lub skierowania na pokrzywdzenie akcjonariusza. Podstawę uchylenia uchwały zgromadzenia stanowić mogą zatem występujące łącznie (kumultatywnie) dwie przyczyny. Uchylona może być uchwała, która jest:

- sprzeczna ze statutem i godzi w interes spółki,

- sprzeczna ze statutem i ma na celu pokrzywdzenie akcjonariusza,

- sprzeczna z dobrymi obyczajami i godzi w interes spółki,

- sprzeczna z dobrymi obyczajami i ma na celu pokrzywdzenie akcjonariusza.

Przy czym jak to zostało wskazane w złożonym do akt niniejszej sprawy uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego z 4 grudnia 2013 roku (VI Aca 290/13) godzenie w interesy spółki oznacza działanie na jej szkodę, zaś sama możliwość szkody bez jej wykazania nie spełnia przesłanek z art. 422 k.s.h. Sąd Apelacyjny wskazał również powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego (np. orzeczenie z 5 listopada 2009 roku I CSK 158/09, OSNC 2010/4/63), że niedopuszczalne jest utożsamianie interesu spółki wyłącznie z interesem akcjonariusza większościowego, podobnie jak nie można uznać, że działania obronne akcjonariusza mniejszościowego zawsze podyktowane jest interesem spółki lub zostaje podjęte w obiektywnym jej interesie. Interes spółki handlowej jest bowiem wypadkową interesów wszystkich grup jej wspólników określaną z uwzględnieniem zastrzeżonego w umowie lub statucie spółki wspólnego celu, do osiągnięcia którego wspólnicy zobowiązali się dążyć.

Zdaniem Sądu, nie do końca trafne jest stanowisko pozwanego banku, w myśl którego nie można przyjąć, że uchwała w przedmiocie udzielenia absolutorium zarządowi może w jakikolwiek sposób prowadzić do powstania strat obniżających wartość banku, czy prowadzić do poniesienia jakiejkolwiek szkody przez bank czy akcjonariuszy mniejszościowych.

Jak to wskazał Sąd Apelacyjny w wyroku z 10 maja 2013 roku (VI ACa 157/12), powołując się komentarz A. Kidyby do k.s.h., absolutorium jest rodzajem wewnętrznego aktu spółki, który ma na celu wykazanie, czy spółka, w której imieniu wypowiadają się uczestniczący w zgromadzeniu, jest zadowolona z dotychczasowych działań organów. Chodzi o akceptację (lub nie) działalności organów spółki z uwzględnieniem wszelkich aspektów działania, zarówno poddanych ocenie na podstawie dokumentów przedłożonych, jak również na innej podstawie. Sąd Apelacyjny powołał się na pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 8 marca 2005 roku (IV CK 607/04), w którym wskazał on, że "Sprzeczność uchwały z dobrymi obyczajami, występuje wówczas, gdy w obrocie handlowym może być ona uznana za nieetyczną. Chodzi przy tym jednak raczej nie o ocenę z punktu widzenia etyki przeciętnego, uczciwego człowieka, lecz o oceny nastawione na zapewnienie niezakłóconego funkcjonowania spółki pod względem ekonomicznym." I wskazał, że zgodność z dobrymi obyczajami stanowi ogólnie rzecz ujmując przyzwoite postępowanie, które uwzględnia w odpowiednim stopniu różne interesy służące wszystkim w spółce. Konstatując Sąd Apelacyjny stwierdził, że nie jest przyzwoitym postępowaniem legitymizowanie działań zarządu polegających na konsumowaniu majątku spółki, a uchwała mocą której tak działającemu zarządowi udzielono absolutorium narusza interes spółki, gdyż akceptuje takie zarządzanie podmiotem, które przynosi ewidentne straty wyrażające się w sukcesywnym zmniejszaniu majątku , jest zatem sprzeczne z celem w jakim spółka została powołana.

W kontekście powyższych rozważań, które Sąd orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela, dla wykazania zasadności żądania pozwu powód winien był wykazać, że działania podejmowane przez J. B. (2) były działaniami niezgodnymi z Interesem ekonomicznym pozwanego banku. Przy czym – w świetle podniesionych w pozwie okoliczności powód winien był wykazać, że określone, wymienione w pozwie działania J. B. (2) jako członka zarządu pozwanego banku były rażąco niekorzystne z punktu widzenia interesów pozwanego banku. Powód winien był wykazać, że cena sprzedaży udziałów pozwanego banku w spółce (...) była zaniżona w odniesieniu do wartości tych udziałów oraz, że udzielając (...) spółce (...) naraziło pozwany bank na straty.

W pierwszej kolejności zauważyć należy, że sporna uchwała nr 11 nie dotyczyła całego zarządu pozwanego banku, lecz jednego z jego członków. Nie ma zatem podstaw do przypisywania J. K. odpowiedzialności za działania, których nie podejmował samodzielnie.

Niezależnie od powyższej uwagi wskazać należy, że materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie nie pozwala na podzielenie oceny powoda co do powołanych w pozwie i wskazanych powyżej dwóch transakcji.

Z przeprowadzonego w toku postępowania w niniejszej sprawie dowodu z opinii biegłego J. O. wynika, że cena zbytych przez pozwany bank 75% udziałów odpowiadała ich wartości. Wszelkie inne argumenty podnoszone przez powoda w pozwie nie mają znaczenia dla oceny omawianej transakcji, a w konsekwencji – dla oceny prawidłowości zaskarżonej uchwały. W tym miejscu podnieść należy, że postępowanie w niniejszej sprawie toczyło się w oparciu o przepisy k.p.c. w brzmieniu obowiązującym przed 3 maja 2012 roku i wszelkie dalsze (niepowołane w pozwie) twierdzenia strony powodowej zostały pominięte na podstawie art. 479 12 § 1 k.p.c.. W ocenie Sądu prezentowane w pozwie stanowisko, w myśl którego lepszym przedsięwzięciem niż sprzedaż udziałów spółki (...) byłoby wprowadzenie jej na giełdę papierów wartościowych, nie uwzględnia tej okoliczności że sprzedaż udziałów była finałem długotrwałego procesu, który rozpoczął się w zupełnie innych warunkach rynkowych niż, te który istniały w dacie finalnej sprzedaży udziałów.

Poza wnioskami wynikającymi z powołanej opinii biegłego J. O. krytycznej ocenie omawianej transakcji sprzeciwiają się wyniki finansowe osiągane przez pozwany bank, w tym także na koniec 2006 roku, w którym sporna transakcja została sfinalizowana. Wynika z nich, że pozwany bank nie poniósł wskazywanej przez powoda wysokiej straty w związku ze sprzedażą udziałów. Zdaniem Sądu dla oceny spornej transakcji (zatem też zasadności żądania pozwu) – także świetle powołanego orzecznictwa – znaczenie ma okoliczność, czy działania zarządu prowadzą do narażenia zarządzanej spółki na straty, a nie to czy mogłyby one doprowadzić do zysku większego niż już osiągnięty. Pamiętać bowiem należy, że zarząd spółki kapitałowej, w ramach przyznanych mu kompetencji, według przyjętej przez siebie polityki, która może być mniej lub bardziej agresywna w pomnażaniu majątku spółki. Ryzyka podejmowane przez zarząd i poszczególnych jego członków przy prowadzeniu spraw spółki muszą uwzględniać odpowiedzialność odszkodowawczą i osobistą odpowiedzialność za zobowiązania spółki.

Zdaniem Sądu materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie nie pozwala również na podzielenie przedstawionej w pozwie oceny udzielenia (...) spółce (...). Argumentacja przedstawiona przez powoda zmierza do wykazania, że czynność ta była sprzeczna z treścią art. 70 ust. 1 ustawy Prawo bankowe. Zgodnie z jego treścią Bank uzależnia przyznanie kredytu od zdolności kredytowej kredytobiorcy. Przez zdolność kredytową rozumie się zdolność do spłaty zaciągniętego kredytu wraz z odsetkami w terminach określonych w umowie. Kredytobiorca jest obowiązany przedłożyć na żądanie banku dokumenty i informacje niezbędne do dokonania oceny tej zdolności. Zauważyć należy, że w toku postępowania w niniejszej sprawie cała argumentacja powoda odnosiła się do kondycji (...) spółki (...), a nie spółki (...). Mimo, ze oba podmioty należą do tej samej grupy kapitałowej, spółka (...) jest osobnym podmiotem, o którego zdolności kredytowej powód w ogóle się nie wypowiada. W niniejszej sprawie – w zasadzie - poza sporem pozostaje kondycja (...) spółki (...) w dacie udzielenia spornego kredytu. Ta sytuacja spowodowała, że pozwany bank nie udzielił kredytu spóle (...), lecz spółce (...). Prezentowana w pozwie ocena umowy zawartej przez pozwany bank ze spółką (...) nie uwzględnia wykazanej w toku postępowania w niniejszej sprawie okoliczności dotyczącej zabezpieczenia udzielonego kredytu, które – w ocenie Sądu- zapewniały możliwość odzyskania przez bank jego środków finansowych. Nie bez znaczenia pozostają tu również przyczyny dla których sporny kredyt został udzielony, wyjaśnione w zezna ich świadka D. B., które wyrażają politykę finansową zarządu banku. Celem podjętych działań było umożliwienie kontynuowania działalności klientowi (którym była spółka (...)) i umożliwienie spłaty jego zobowiązań, zamiast doprowadzenia do bankructwa klienta.

Oceniając umowę zawartą przez pozwany bank ze spółką (...) i finansowe jej skutki nie należy pomijać podniesionej wcześniej okoliczności dotyczącej osiąganych przez pozwany bank wyników finansowych.

W ocenie Sądu, sformułowany w pozwie wniosek o dopuszczenie dowodu z opnii biegłego na okoliczność „oceny ekonomicznej transakcji związanych z grupą (...)” jest zbędny dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Przede wszystkim wniosek ten jest zbyt ogólny i nie wskazuje konkretnych kryteriów dokonanej transakcji, nie służy zatem wykazaniu czy w związku z ta transakcją pozwany bank poniósł stratę czy też nie.

Podsumowując powyższe wskazać, należy, że w toku postępowania w niniejszej sprawie powód nie wykazał, że w roku 2006 zarząd pozwanego banku, w tym J. B. (2), podejmował działania które byłyby niekorzystne z punktu widzenia interesów ekonomicznych pozwanego banku, doprowadzały do powstania strat po jego stronie, czy choćby na tę stratę narażały.

Zatem w świetle okoliczności niniejszej sprawy nie można uznać , ze zaskarżona uchwała nr 11 jest sprzeczna z dobrymi obyczajami. Nie mamy bowiem do czynienia z akceptacją –w drodze tej uchwały – niezgodnych prawem, interesem ekonomicznym pozwanego banku, czy dobrymi obyczajami działań członka zarządu. Takie działania J. B. (2) nie zostały bowiem udowodnione w toku postępowania w niniejszej sprawie.

Postanowieniem z 23 grudnia 2009 roku (k. 2286) sąd odmówił dopuszczenia do udziału w niniejszej sprawie ww. stowarzyszenia oraz z urzędu nie dopuścił interwencji ubocznej tego stowarzyszenia. Sprawa niniejsza nie mieści się w katalogu spraw wymienionych w art. 61 k.p.c., zatem nie jest możliwy udział stowarzyszenia (...). Sąd nie dopuścił z urzędu interwencji ubocznej stowarzyszenia (...), bowiem w świetle okoliczności niniejszej sprawy, po stronie tego stowarzyszenia nie występuje interes prawny, o którym mowa w art. 76 k.c..

Sąd oddalił wniosek strony powodowej o odroczenie rozprawy w dniu 12 listopada 2014 roku z uwagi na chorobę powoda (k. 4150). Na tym terminie rozprawy powoda reprezentował ustanowiony w sprawie profesjonalny pełnomocnik. Nadto, termin ten została wyznaczony w celu uzupełniającego przesłuchania biegłego J. O. – w odpowiedzi na pytania strony pozwanej.

Mając na uwadze powyższe, na mocy powołanych przepisów, powództwo zostało oddalone w całości.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c.. W tym miejscu wskazać należy, że w świetle okoliczności niniejszej sprawy nie mamy do czynienia z oczywistą bezzasadnością powództwa. Nie można bowiem uznać, że bez szczególnej znajomości przepisów żądanie powoda zgłoszone w niniejszej sprawie można było ocenić jako nadużycie prawa. Dodatkowo należy zauważyć, że ocena żądania pozwu wymagała przeprowadzenia rozbudowanego postępowania dowodowego, w tym przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego. Z tych względów wniosek pozwanej spółki o zasądzenie kwoty odpowiadającej dziesięciokrotności kosztów sadowych nie zasługiwał na oddalenie.

SSO Agnieszka Baran