Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 460/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 listopada 2017 r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSO Renata Gąsior

Protokolant Małgorzata Nakielska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 marca 2017 r. w Warszawie

sprawy A. N. (1), M. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym

na skutek odwołania A. N. (1), M. S.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...)Oddział w W. z dnia 8 marca 2017 r., nr (...)

oddala odwołania.

UZASADNIENIE

W dniu 20 marca 2017 r. A. N. (1) złożyła odwołanie
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w W.
z dnia 8 marca 2017 r. nr (...) w przedmiocie odmowy prawa
do ubezpieczeń społecznych pracownikowi M. S.. Odwołująca zaskarżyła ww. decyzję organu rentowego w całości, wnosząc o jej uchylenie
i rozpatrzenie sprawy organowi rentowemu.

W ocenie odwołującej twierdzenia organu rentowego w zakresie pozorności stosunku pracy zawartego z zainteresowaną są nielogiczne, nie mają waloru dowodu i nie stanowią potwierdzenia na okoliczności podnoszone
w decyzji. Zgodnie z wyjaśnieniami odwołującej pani M. S. została zatrudniona w związku z zakończeniem współpracy z dotychczasowymi kontrahentami, zaś wykonywane przez nich obowiązki zostały powierzone nowemu pracownikowi. Zainteresowana miała doświadczenie na podobnym stanowisku. Celem zatrudnienia zainteresowanej było założenie firmy oraz przeprowadzenie kampanii reklamowej na przełomie 2016 roku, rozbudowania strony internetowej firm, zdobycia nowych klientów, poprawy wizerunku oraz wzmocnienia pozycji firmy. Zdaniem odwołującej żaden ze zgromadzonych
w sprawie dowodów nie dawał podstaw do przyjęcia, że któregoś
w powierzonych jej obowiązków zainteresowana nie wykonywała. Organ rentowy nie przeanalizował zebranych dowodów w sposób rzetelny i nie przedstawił dowodów na potwierdzenie swoich twierdzeń co do pozorności stosunku pracy (odwołanie A. N. (1) k. 2-4 a.s.).

W odpowiedzi na odwołanie z dnia 19 kwietnia 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania A. N. (1) na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

Zgodnie ze stanowiskiem organu rentowego umowa o pracę zawarta między zainteresowaną M. S. i A. N. (1) miała charakter pozorny. W ocenie organu rentowego odwołująca, mimo wskazania szerokiego zakresu obowiązków zainteresowanej, nie przedstawiła żadnych dowodów potwierdzających ich wykonywanie. Jedyny przesłuchany przed organ rentowym świadek wskazał, że nie posiada wiedzy na jakim stanowisku zatrudniono M. S., kto nadzorował jej pracę oraz kto obecnie wykonuje jej obowiązki. Ponadto wątpliwości organu budził motyw zatrudnienia zainteresowanej, która w dniu rozpoczęcia pracy była
w zaawansowanej ciąży, związany z planowaną, długotrwałą kampanią reklamową firmy i innymi działaniami nastawionymi na jej rozwój, a także fakt, że zainteresowana stała się niezdolna do pracy wkrótce po zawarciu umowy
o pracę. Te okoliczności zdaniem organu rentowego dają podstawy do uznania umowy jako nieważnej na podstawie art. 83 k.c. w zw. z art. 300 k.p.,
gdyż jej zawarcie miał na celu wyłącznie uzyskanie świadczeń z tytułu chorób
i macierzyństwa, co prowadzi do osiągania korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych jego uczestników (odpowiedź na odwołanie
k. 40-41 a.s.)
.

W dniu 13 kwietnia 2017 r. za pośrednictwem organu rentowego odwołanie od ww. decyzji wniosła M. S. . W uzasadnieniu odwołanie wskazała, że pracę wykonywała legalnie, a zawarta między nią a płatnikiem składek umowa o pracę była zgodna z prawem, a nie pozorna. Wskazała również, że ze względu na niekorzystną decyzję ZUS obecnie pozostaje w złej sytuacji materialnej, gdyż oczekuje na wypłatę zasiłku macierzyńskiego, który jej się należy w związku z zatrudnieniem i co do którego otrzymania miała pewność (odwołanie M. S. k. 48 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

A. N. (1) prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...), w ramach której świadczy usługi cateringowe dla przedszkoli i szkół. Siedziba firmy znajduje się w mieszkaniu odwołującej położonym w W. przy ul. (...), jednakże działalność jest prowadzona w miejscowości J. przy ul. (...). W 2016 roku odwołująca zatrudniała swojego syna D. N. na stanowisku zaopatrzeniowca w wymiarze ¼ etatu i z wynagrodzeniem w wysokości 400 zł miesięcznie, a także kucharkę, J. W. (wypis z CEIDG – nieoznaczona karta a.r., akta osobowe odwołującej, zeznania D. N. k. 124-125 a.s.).

W związku z prowadzoną działalnością A. N. (1) korzystała
z usług firmy (...), należącej do R. M., którego znała od wielu lat. R. M. zajmował się przygotowaniem strony internetowej dla firmy A. N. (1)oraz stworzeniem i prowadzeniem profilu na portalu społecznościowym (...). Obsługa profilu na ww. portalu kosztowała od 700 do 1.200 zł. Strony nie podpisały żadnej umowy. Odwołująca zrezygnowała z usług R. M.w okresie wakacyjnym 2015 roku (zeznania świadka R. M. k. 122-124 a.s.).

Prowadzenie profilu na (...) polega na umieszczaniu na nim treści
w formie postów. Zajmuje się tym administrator profilu. Aby być administratorem profilu, konieczne jest posiadanie osobnego konta na portalu społecznościowym. Posty administratora nie wyświetlają się pod jego imieniem i nazwiskiem, lecz pod nazwą profilu, który prowadzi. Administratorów może być kilku, a każdy z nich może zamieszczać dodatkowe treści na profilu
i widzieć imię i nazwisko innych administratorów, którzy umieszczają swoje posty. Redagowanie profilu na portalu (...) może odbywać się przy pomocy każdego urządzenia z dostępem do internetu, np. komputera
czy telefonu komórkowego (zeznania świadka R. M. k. 122-124 a.s.).

M. S. zamieszkuje w Ł.. Na przełomie lat 2012-2015 uczęszczała na studia niestacjonarne na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu (...) na kierunku dziennikarstwo i komunikacja. Studia licencjackie zakończyła w dniu 27 czerwca 2015r., następnie podjęła studia magisterskie, również w Ł.. W trakcie studiów odwołująca podejmowała pracę
na podstawie umów cywilnoprawnych. W okresie od września do grudnia 2012 roku zajmowała się pośrednictwem w sprzedaży miejsca na cele reklamowe,
zaś w okresie od września do grudnia 2015 roku pracowała jako pomoc nauczyciela w prywatnym przedszkolu. Ponadto w styczniu 2014 roku pisała teksty do prowadzonego przez firmę R. M. magazynu (...) (dyplom Uniwersytetu (...)i suplement do dyplomu k. 3-7 a.o., umowy cywilnoprawne k. 8-10 a.o.).

W dniu 13 maja 2016 r. M. S. dowiedziała się, że jest w ciąży. Ojcem dziecka jest M. J., brat A. N. (1), z którym odwołująca zamieszkuje. W trakcie ciąży, na przełomie sierpnia i listopada
2016 roku M. S. korzystała z usług (...) w Ł. oraz gabinetu Ginekologiczno-Położniczego lek. med. M. K. w Z. (dokumentacja medyczna odwołującej k. 70-83 a.s., odpis skrócony aktu urodzenia k. 84 a.s., zeznania odwołującej k. 125-127 a.s.).

W dniu 1 września 2016 r. M. S. zawarła z A. N. (1) umowę o pracę na czas określony. Zgodnie z postanowieniami umowy odwołująca miała być zatrudniona na stanowisku pracownika biurowego, specjalisty do spraw reklamy, pozycjonowania stron www., optymalizacji (...) oraz prowadzenia mediów społecznościowych (...), za wynagrodzeniem
w wysokości 2.800 zł brutto miesięcznie. Praca miała odbywać się w J. przy ul. (...) od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 – 16:00, w pełnym wymiarze czasu pracy. Strony ustaliły okres trwania umowy
od 1 września 2016r. do 30 listopada 2016 r. (umowa o pracę z 01.09.2016r.
k. 4 a.o.)
.

Zgodnie z zakresem obowiązków odwołująca miała zajmować się bieżącym wprowadzaniem faktur kosztowych do programu (...) w zakładzie gastronomicznym w J., kontaktem
z kontrahentami, a także aktualizacją treści i optymalizacją(...)na stronie (...) oraz prowadzeniem profilu na portalu społecznościowym (...) (zakres obowiązków k. 6-7 a.o.).

Przed podpisaniem ww. umowy M. S. przeprowadziła profilaktyczne badania lekarskie w (...)Sp. z o.o. w Ł.. Badający ją lekarz wydając zaświadczenie lekarskie w dniu 28 sierpnia 2016 r. nie stwierdził przeciwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy. Ponadto w dni 26 sierpnia 2016 r. A. N. (1) zgłosiła M. S. do ubezpieczeń społecznych (orzeczenie lekarskie nr (...) k. 2 a.o., druk ZUS P ZUA k. 5 a.o.).

Na przełomie września i grudnia 2016 roku na widniejącym na portalu społecznościowym (...) profilu należącym do(...)były zamieszczane wpisy z adnotacją, że ich publikacji dokonywała M. S.. Posty zawierały m. in. przepisy kulinarne, zachęty do zapoznania się z ofertami cateringowymi umieszczonymi na stronie internetowej (...) oraz odnośniki do stron internetowych różnych portali żywieniowych. Ostatni wpis na profilu pochodzi
z dnia 21 grudnia 2016 r. (wydruki strony internetowej k. 5-39 a.s., zeznania odwołującej k. 125-127 a.s.).

W dniu 22 grudnia 2016 r. M. S. urodziła córkę, A. J.. Tego samego dnia A. N. (1) wyrejestrowała ją
z ubezpieczeń społecznych (odpis skrócony aktu urodzenia k. 84 a.s., druk ZUS P ZWUA – akta osobowe odwołującej).

A. N. (1) dokonała przelewów na rachunek bankowy M. S. za miesiące wrzesień-listopad 2016 r. w kwocie 2.022,67 zł oraz
w grudniu 2016 r. na kwotę 1.456,34 zł (potwierdzenia przelewów – nieoznaczone karty a.r.).

Pismem z dnia 10 stycznia 2017 r. M. S. i A. N. (1) zostały zawiadomione przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych o wszczęciu postępowania wyjaśniającego w sprawie ustalenia prawidłowości zgłoszenia M. S. do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych.
Po przeprowadzeniu postępowania organ rentowy wydał w dniu 8 marca 2017 r. skarżoną decyzję nr (...), na podstawie której stwierdził,
że M. S., jako pracownik u płatnika składek A. N. (1), nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od 1 września 2016 r. do 22 grudnia 2016 r. (zawiadomienie o wszczęciu postępowania, decyzja ZUS z 08.03.2017 r. – nieoznaczone karty a.r.).

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie zebranych
w sprawie dowodów obejmujących dowody z dokumentów, zeznania świadków i zeznania odwołującej. Sąd uznał materiał dowodowy za wiarygodny
w zakresie, w jakim potwierdzał wymienione wyżej okoliczności stanu faktycznego. Zastrzeżeń Sądu nie budziły dokumentacja medyczna odwołującej oraz pisma urzędowe organu rentowego. Dokumenty załączone do akt osobowych M. S. Sąd uwzględnił jako dokumenty prywatne,
w zakresie, w jakim wynikały z nich oświadczenia złożone przez strony.

Zeznaniom świadka R. M. Sąd dał wiarę w zakresie,
w jakim wskazywał na znajomość z A. N. (1) oraz świadczeniem
na jej rzecz usług w zakresie przygotowania strony internetowej i obsługi profilu na portalu społecznościowym (...). Sąd nie dał natomiast wiary zeznaniom świadka D. N. w zakresie, w jakim wskazał, że w okresie
od września do grudnia 2016 roku M. S. pracowała w firmie A. N. (1) w J.. Przede wszystkim Sąd miał na względzie powiązania rodzinno-towarzyskie świadka ze stronami postępowania,
w szczególności A. N. (1), która jest jego matką. Interes stron
w niniejszej sprawie mógł mieć wpływ na treść jego zeznań, wobec czego zdaniem Sądu należało podejść do nich z daleko posuniętą ostrożnością. Ostatecznie świadek był jedną osobą oprócz odwołujących, która wskazywała na fakt wykonywania przez M. S. pracy, jednakże podane przez niego w tym kontekście informacje nie znalazły potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym. Z podobnych przyczyn Sąd nie dał wiary zeznaniom odwołującej, również i w tym przypadku zachowując ostrożność ze względu na bezpośrednie zainteresowanie odwołującej korzystnym wynikiem procesu. Wskazywane przez odwołującą okoliczności związane z wykonywaniem pracy na rzecz A. N. (1) nie zostały potwierdzone innymi dowodami
w sprawie. Sąd miał również wątpliwości co do niektórych zeznań odwołującej, dotyczących zwłaszcza faktu zamieszkania w W. na przełomie września i grudnia 2016 r. Z załączonych w sprawie dokumentów wynika, że miejscem zamieszkania odwołującej była Ł., a nie W., zaś odwołująca
nie przedłożyła żadnych dowodów na potwierdzenie faktu zamieszkiwania
w W. w trakcie trwania spornego okresu zatrudnienia, nie była w stanie podać numeru mieszkania, autobusu, którym miała dojeżdżać do pracy czy też nazwy ulic i trasy, którymi przemieszczała się samochodem.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołania A. N. (1) i M. S. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 8 marca 2017 r. nr (...) były niezasadne i podlegały oddaleniu.

Spór w niniejszej sprawie koncentrował się wokół kwestii podlegania przez M. S. ubezpieczeniom emerytalnym, rentowym, chorobowemu
i wypadkowemu z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę
u A. N. (1) w okresie od 1 września 2016 r. do 22 grudnia 2016 r. Na mocy skarżonej decyzji, po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego w przedmiocie prawidłowości zgłoszenia M. S. do ubezpieczeń społecznych przez ww. płatnika składek, Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyjął stanowisko, zgodnie z którym odwołująca mimo zawarcia umowy
o pracę faktycznie nie świadczyła pracy na rzecz wskazanego powyżej podmiotu, samo zaś podpisanie przez nią umowy oraz zgłoszenie jej
do ubezpieczeń społecznych miało jedynie na celu uzyskanie świadczeń
z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników systemu. Powyższe stanowisko zakwestionowały odwołujące, wskazując, że sporna umowa miała charakter rzeczywisty i była faktycznie wykonywana, co zostało wykazane w toku postępowania wyjaśniającego. W związku z powyższym przedmiotem niniejszego postępowania było ustalenie, czy umowa o pracę
z dnia 1 września 2016 r. zawarta między odwołującymi była ważna i skuteczna, czy też, zgodnie z twierdzeniem organu rentowego wyrażonym w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, została zawarta dla pozoru, jedynie w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczeń społecznych i w konsekwencji nie wywołała i nie wywołuje skutków w zakresie podlegania ubezpieczeniom społecznym.

Rozstrzygnięcie powyższej kwestii wymagało dokonania szczegółowej wykładni przepisów ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2017r. poz. 1778). Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 tejże ustawy obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów.
W myśl art. 13 pkt 1 ustawy następuje to od dnia nawiązania stosunku pracy
do dnia jego ustania. O tym jednak, czy dany stosunek prawny łączący dwa podmioty może być uznany za stosunek pracy, rozstrzygają przepisy prawa pracy.

Stosownie do treści definicji zawartej w art. 2 k.p. pracownikiem jest osoba zatrudniona między innymi na podstawie umowy o pracę. Użyty w powyższym przepisie zwrot „zatrudniona” oznacza istnienie między pracownikiem a pracodawcą szczególnej więzi prawnej o charakterze zobowiązaniowym, tj. stosunku pracy. Istotą tegoż stosunku jest – w świetle art. 22 § 1 k.p. – uzewnętrznienie woli umawiających się stron, z których jedna deklaruje chęć wykonywania pracy określonego rodzaju w warunkach podporządkowania pracodawcy, natomiast druga – stworzenia stanowiska pracy i zapewnienia świadczenia pracy za wynagrodzeniem. Celem i zamiarem stron umowy o pracę winna być każdorazowo faktyczna realizacja treści stosunku pracy, przy czym oba te elementy wyznaczają: ze strony pracodawcy – realna potrzeba ekonomiczna i umiejętności pracownika, zaś ze strony pracownika – ekwiwalentność wynagrodzenia uzyskanego za pracę.

Dla stwierdzenia, czy zaistniały podstawy do objęcia wnioskodawcy ubezpieczeniem społecznym, w świetle powołanych przepisów, wymagane jest ustalenie, czy zatrudnienie miało charakter rzeczywisty i polegało na wykonywaniu pracy określonego rodzaju, na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, czyli w warunkach określonych w art. 22 § 1 k.p. Umowa
o pracę, która nie wiąże się z wykonywaniem tej umowy, a zgłoszenie
do ubezpieczenia następuje tylko pod pozorem istnienia tytułu ubezpieczenia w postaci zatrudnienia, nie skutkuje w sferze prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 16 marca 1999 r., II UKN 512/98; z 28 lutego 2001 r., II UKN 244/00).

Przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się
do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę,
a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem (art. 22 § 1 k.p.). W ujęciu art. 22 § 1 k.p. stosunek pracy to relacja prawna łącząca pracodawcę i pracownika, na której treść składają się wzajemne prawa
i obowiązki. Zgodnie z treścią powołanego przepisu zasadniczym elementem konstrukcyjnym stosunku pracy jest zobowiązanie pracownika do wykonywania pracy pod kierownictwem pracodawcy w czasie i miejscu przez niego wyznaczonym za wynagrodzeniem. Swoistość stosunku pracy wyraża się w jego cechach, które odróżniają go od stosunków cywilnoprawnych, a także zwyczajowej, okazjonalnej pomocy członków najbliższej rodziny świadczonej na rzecz określonego przedsiębiorcy, w ramach których świadczona jest praca. Do tych właściwości stosunku pracy należą: dobrowolność zobowiązania, zarobkowy charakter stosunku pracy, osobisty charakter świadczenia pracy oraz podporządkowanie pracownika co do miejsca, czasu i sposobu wykonywania pracy, wyrażające się również w możliwości wydawania pracownikowi poleceń dotyczących pracy.

W niniejszej sprawie Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyjął stanowisko, zgodnie z którym umowa o pracę zawarta między odwołującą
i zainteresowanym miała charakter pozorny, gdyż odwołująca faktycznie
nie wykonywała pracy. Zgodnie z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Pozorność umowy wyraża się w braku zamiaru wywołania skutków prawnych przy jednoczesnym zamiarze stworzenia okoliczności mających na celu zmylenie osób trzecich. Istotne znaczenie ma tu niezgodność między pierwotnym aktem woli, a jego uzewnętrznieniem. Wskazać należy, że o pozorności danej umowy decydują okoliczności wskazane w art. 83 § 1 k.c., które występować muszą w czasie składania przez strony oświadczeń woli. W doktrynie wyróżnia się dwie formy pozorności: pozorność czystą, zwaną też bezwzględną lub absolutną, kiedy to strony, dokonując czynności prawnej, nie mają zamiaru wywołania żadnych skutków prawnych oraz pozorność kwalifikowaną, zwaną względną lub relatywną, kiedy strony zawierają czynność prawną pozorną (zob. wyrok Sąd Najwyższego z dnia 26 lipca 2012 r., I UK 27/12, z dnia 12 lipca 2002 r.,
V CKN 1547/00).
W orzecznictwie utrwalony jest pogląd, formułowany
w oparciu o treść cytowanego art. 83 k.c., zgodnie z którym zamiar nawiązania stosunku ubezpieczenia społecznego, bez rzeczywistego wykonywania umowy
o pracę, świadczy o fikcyjności zgłoszenia do pracowniczego ubezpieczenia społecznego. W sytuacji, w której stronom umowy o pracę przyświeca jedynie intencja włączenia do ubezpieczenia społecznego (i uzyskanie świadczeń płynących z tego ubezpieczenia) pod pozorem zatrudnienia, bez jego rzeczywistego wykonywania (art. 83 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p.), zawarcie umowy o pracę nie może rodzić skutków prawnych i stanowić podstawy do uznania, że osoba, która zawarła taką umowę podlega ubezpieczeniu społecznemu pracowników (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach
z 11 lutego 2014 r., III AUa 929/13)
. Jednocześnie a contrario do powyższego przyjmuje się, że nie można stwierdzić pozorności oświadczeń woli o zawarciu umowy o pracę, w sytuacji, gdy pracownik podjął pracę i ją wykonywał,
a pracodawca pracę tę przyjmował (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z 12 maja 2011 r., II UK 20/11; z 19 października 2007 r., II UK 56/07; z 5 października 2005 r., I UK 32/05).

Zaznaczenia wymaga, że niniejszej sprawie to po stronie odwołujących ciążył obowiązek udowodnienia okoliczności podnoszonych w odwołaniach, przede wszystkim kwestii faktycznego wykonywania pracy przez M. S.. Zgodnie bowiem z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przenosząc tą regułę na grunt niniejszej sprawy należy przyjąć, że skarżący decyzję organu rentowego płatnik składek, zaprzeczający twierdzeniom wyrażonym przez ten organ rentowy
w decyzji, który na podstawie przeprowadzonego postępowania kontrolnego dokonał niekorzystnych dla niego ustaleń winien był w postępowaniu przed sądem odwoławczym nie tylko podważyć trafność poczynionych w ten sposób ustaleń dotyczących obowiązku ubezpieczeń społecznych, ale także wskazać okoliczności i fakty znajdujące oparcie w materiale dowodowym, z których byłoby możliwe wyprowadzenie wniosków i twierdzeń zgodnych z jego stanowiskiem.

W efekcie przeprowadzonego postępowania Sąd uznał, że strony nie sprostały powyższemu obowiązkowi. Strony nie przedstawiły dowodów na to, aby łączył je stosunek pracy, w tym w szczególności, aby M. S. faktycznie wykonywała pracę na rzecz A. N. (1) zgodnie
z powierzonym jej zakresem obowiązków oraz w pełnym wymiarze czasu pracy. Odwołujące w toku postępowania przed ZUS i postępowania niniejszego wskazywały na okoliczność wykonywania różnego rodzaju prac, takich jak pisania artykułów, administrowania profilem firmy A. N. (1)
na (...), wykonywaniem telefonów do kontrahentów czy optymalizacją (...), jednakże nie przedstawiły dowodów, na które potwierdzałyby ich oświadczenia w tym zakresie. M. S. wskazała, że pisała artykuły, które miały być zamieszczane na stronie internetowej firmy A. N. (1) i w tym zakresie korzystała z dostępnej jej literatury oraz sporządzała notatki. Strony nie przedstawiły jednak rzeczonych notatek, czy też wydruków ze strony internetowej firmy zawierających wspomniane artykuły. Ponadto M. S. nie miała wykształcenia gastronomicznego, takie zaś posiadała A. N. (1), która była z wykształcenia dietetykiem, stąd też w ocenie Sądu pojawia się pytanie, czy pisaniem artykułów nie powinna zajmować się druga z odwołujących jako posiadająca większe kompetencje w tym zakresie. Brak również potwierdzenia, że M. S. zajmowała się optymalizacją(...)i pozycjonowanie strony internetowej firmy A. N. (1). Przedłożone do akt rentowych wydruki z oprogramowania komputerowego, zawierające raport (...), nie dają żadnych podstaw do uznania, że ów raport został sporządzony przez odwołującą. Wydruki te są zresztą mało czytelne, trudno na ich podstawie dojść do wniosku jakie dokładnie czynności zostały zrealizowane i ile czasu na to poświęcono. Podobnie strony nie wykazały, aby odwołująca zajmowała się wprowadzaniem faktur do oprogramowania księgowego czy też wykonywaniem telefonów do kontrahentów i potencjalnych klientów A. N. (1). Odwołujące nie przedłożyły żadnych faktur bądź wykazów faktur, jakie miały być wprowadzone, nie wskazywali na te okoliczności również przesłuchanie
w sprawie świadkowie.

Wykonywanie powyższych czynności nie mogło również znaleźć potwierdzenia w zeznaniach odwołującej M. S. i świadka D. N.. Sąd miał na względzie, że powyższe osoby były powiązane relacjami osobistymi; ojcem dziecka M. S. jest jej partner M. J., brat A. N. (1), z kolei D. N. jest synem A. N. (1). Te okoliczności, a także interes odwołujących
w uzyskaniu przez nie korzystnego rozstrzygnięcia przemawiały za podejściem do zeznań ww. osób z ostrożnością, gdyż nie mogły zostać uznane za w pełni obiektywne. Do uznania przedmiotowych zeznań za wiarygodne konieczne było więc przedstawienie dodatkowych dowodów na potwierdzenie okoliczności,
na które osoby te wskazywały, w tym przykładowo zeznań świadków niezwiązanych ze stronami postępowania. Takich jednak, innych
i obiektywnych dowodów, jak wspomniano wyżej, strony nie przedłożyły.
W ocenie Sądu nic nie stało na przeszkodzie, aby strony wnioskowały
o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania np. J. W., kucharki zatrudnionej przez A. N. (1), która pracowała w tym samym okresie zatrudnienia, co M. S., czy też innych osób, które mogłyby potwierdzić fakt przebywania przez odwołującą w J. lub wykonywanie czynności zgodnie z zakresem obowiązków.

Właściwie jedynym dowodem, który mógłby częściowo potwierdzić wykonywanie przez M. S. pracy na rzecz płatnika składek,
były wydruki z portalu społecznościowego (...). Z twierdzeń stron wynika, że M. S. miała zajmować się administrowaniem profilu oraz umieszczaniem na nim treści promocyjnych. Druki były opatrzone adnotacją,
w której było umieszczone imię i nazwisko odwołującej oraz data zamieszczenia konkretnego wpisu. W ocenie Sądu sam wydruk ze strony internetowej, nawet opatrzony adnotacją z imieniem i nazwiskiem odwołującej oraz datą publikacji wpisu, nie stanowi jednak niepodważalnego dowodu na to, że to faktycznie odwołująca jest jego autorem. Zasady doświadczenia życiowego wskazują,
że treści zamieszczane w sieci Internet, w tym na portalach społecznościowych, charakteryzują się stosunkowo dużą podatnością na potencjalne manipulacje, trudno również dokonać ich weryfikacji pod względem autorstwa czy źródeł,
z których pochodzą. Mimo więc ich treści nie było dla Sądu pewne,
że to odwołująca była ich autorką. Co więcej, zdaniem Sądu nawet przy założeniu przeciwnym okoliczność ta nie mogłaby świadczyć o wykonywaniu przez nią pracy na rzecz płatnika składek w sposób ciągły, w pełnym wymiarze czasu pracy. Omawiane wpisy mają bowiem krótką, kilkuzdaniową i prostą treść, dotyczą takich kwestii jak np. przepisów kulinarnych, informacji
o ofertach lub nowych treściach na stronie internetowej firmy A. N. (1), zawierają również odnośniki do innych stron internetowych, wobec czego ich sporządzenie nie mogło zajmować odwołującej zbyt wiele czasu,
a w szczególności ośmiogodzinnego dnia pracy. Trudno również uznać,
aby zamieszczanie tych wpisów, nawet kilka razy w ciągu miesiąca,
miało wiązać się z koniecznością dojazdów M. S. do J.,
skoro zamieszczanie wpisów na portalu społecznościowym może być dokonane z łatwością w sposób mobilny, np. przy użyciu telefonu komórkowego.

Powyższe okoliczności budziły poważne wątpliwości Sądu co do tego,
czy odwołująca zjawiała się w siedzibie firmy A. N. (1)
w J., lecz również, w świetle innych dowodów, czy w spornym okresie zatrudnienia w ogóle zamieszkiwała w tym czasie w W.. W każdym dokumencie zawierającym dane odwołującej jako jej adres zamieszkania wskazany jest bowiem ul. (...) w Ł.. Taki też adres został wskazany w dokumentacji osobowej, w tym w spornej umowie o pracę, kwestionariuszu osobowym, CV, czy też w zgłoszeniu jej do ubezpieczeń społecznych dokonanym przez płatnika składek. Nie bez znaczenia dla Sądu był również fakt kontynuowania przez odwołującą studiów magisterskich
na Uniwersytecie (...) czy też to, że w związku z ciążą korzystała z poradni ginekologicznej szpitala (...) w Ł. oraz uczęszczała
na wizyty do specjalisty-ginekologa w Z., która to miejscowość leży nieopodal rodzinnego miasta odwołującej. Jednocześnie odwołująca pytana
o adres w W. nie była w stanie sprecyzować gdzie dokładnie zamieszkiwała, czy też jak dokładnie wyglądała jej trasa, jaką pokonywała
w drodze do pracy w J..

Wątpliwości Sądu budziły również motywy, jakimi miała kierować się A. N. (1) przy zatrudnieniu M. S.. W toku postępowania wyjaśniającego prowadzonego przez ZUS A. N. (1) wskazała,
że M. S. miała zostać zatrudniona w związku z planowanymi na cały rok 2016 rozwojem firmy, obejmującym rozszerzenie działalności
o powiększenie bazy kontrahentów przy pomocy działań marketingowych prowadzonych za pośrednictwem portali społecznościowych, strony internetowej firmy odwołującej oraz zdobywaniem nowych kontaktów drogą telefoniczną. Z zebranych w sprawie dowodów wynika, że A. N. (1) zleciła R. M. stworzenie strony internetowej oraz profilu na portalu społecznościowym (...), a także poleciła ich polecenie
z uwzględnieniem ich pozycjonowania celem zapewnienia większej ilości wyświetleń w sieci Internet i tym samym dotarcie do szerszego kręgu osób zainteresowanych usługami świadczonymi przez jej firmę. Czynności te miały być następnie przekazane M. S., gdyż A. N. (1) uznała, że ich wykonywanie przez podmioty zewnętrzne wiąże się ze zbyt wysokimi kosztami. W ocenie Sądu taka motywacja budzi zastrzeżenia o tyle, że M. S. podpisując sporną umowę o pracę na początku września 2016 roku była w 6 miesiącu ciąży. Skoro A. N. (1) planowała dalszy rozwój działalności, między innymi poprzez prowadzenie działalności marketingowej, to powstaje pytanie o sens zatrudniania w tym celu pracownika, co do którego wiadomym było, że wkrótce uda się na urlop macierzyński. Nie umknęło również uwadze Sądu, że sporna umowa o pracę miała być zawarta na czas określony do końca listopada 2016 roku, tym samym stosunek pracy M. S. miał trwać przez trzy miesiące, co mając na względzie charakter działań marketingowych budzi wątpliwości co do potencjalnej efektywności zatrudnienia odwołującej. W oparciu o zasady doświadczenia życiowego można bowiem stwierdzić, że działania marketingowe i promocyjne przynoszą efekty dopiero po pewnym upływie czasu, pod warunkiem ich stałego wykonywania. Nie był również dla Sądu przekonywujący motyw oszczędnościowy, jaki miał towarzyszyć A. N. (1) przy zatrudnieniu M. S., a który miał sprowadzać się do tego, że powierzenie odwołującej czynności marketingowych miało być tańsze niż ich zlecanie podmiotom zewnętrznym. Świadek R. M., z którym A. N. (1) współpracowała w pierwszej połowie 2016 roku, wskazał, że świadczone w ramach prowadzonej przez niego firmy usługi administrowania profilu na portalu społecznościowym (...) kosztują od 700 do 1.200 zł. Mając na względzie dodatkowe czynności wymienione w zakresie obowiązków M. S., które wcześniej miały być wykonywane przez firmę ww. świadka, takie jak pozycjonowanie strony internetowej czy optymalizacja (...), należałoby założyć, że nie były to jedyne koszty ponoszone przez firmęA. N. (1) w związku z podejmowanymi czynnościami marketingowymi,
co z kolei stanowi podstawę do przyjęcia, że koszty wykonywania czynności marketingowych przez podmioty zewnętrzne i koszty wynagrodzenia M. S. mogły być w istocie porównywalne bądź wyższe.

W tych okolicznościach Sąd Okręgowy uznał, że skarżona decyzja była prawidłowa i podzielił stanowisko Zakładu Ubezpieczeń Społecznych co do pozornego charakteru zatrudnienia M. S.. Strony nie przedstawiły
w toku postępowania przekonywujących dowodów, na podstawie których można by uznać, że M. S. wykonywała na rzecz A. N. (1) pracę w pełnym wymiarze czasu pracy i zgodnie z powierzonym jej zakresem obowiązków. Zastrzeżenia Sąd budziły również motywy zatrudnienia odwołującej oraz niejasności związane z jej miejscem zamieszkania
w kontekście konieczności dojazdu do pracy będąc w zaawansowanej ciąży,
a także powiązania rodzinne między odwołującymi. Co prawda żaden przepisów prawa nie zabrania zatrudniania osób znajomych, spowinowaconych czy spokrewnionych, nie ma również jakichkolwiek przeszkód, aby umowa o pracę została zawarta przez kobietę w ciąży w celu uzyskania świadczeń z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, niemniej jednak uczestnictwo w obowiązkowych ubezpieczeniach społecznych wiąże się z istnieniem tytułu ubezpieczenia. Takim tytułem w sprawie odwołującej i zainteresowanej miał być stosunek pracy, którego istnienie jest zależne od faktycznego i rzeczywistego realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy, a wynikających z art. 22 § 1 k.p. Istotne więc jest, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych, co jednak, jak wskazano powyżej, w przypadku odwołującej nie miało miejsca.

Z tych też względów Sąd Okręgowy uznał skarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za prawidłową, zaś odwołanie A. N. (1), jako niezasadne, podlegało oddaleniu na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.